Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 864/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni, Wydział I Cywilny

w składzie

Przewodniczący: SSR Adrianna Gołuńska-Łupina

Protokolant: st. sek. sąd. Małgorzata Świst

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2019 r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa R. W.

przeciwko E. W.

o eksmisję

I.  nakazuje pozwanej E. W. opuszczenie, opróżnienie i wydanie powodowi R. W. domu jednorodzinnego położonego w G. przy ulicy (...) posadowionego na działce numer (...), dla której Sąd Rejonowy w Gdyni Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...) - w terminie 6 ( sześciu) miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku;

II.  ustala, że pozwanej E. W. nie przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego z zasobów Gminy M. G.;

III.  zasądza od pozwanej E. W. na rzecz powoda R. W. kwotę 440 zł (czterysta czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

IV.  zasądza od pozwanej E. W. na rzecz interwenienta ubocznego Gminy M. G. kwotę 280 zł (dwieście osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 864/18

UZASADNIENIE

R. W. wystąpił z powództwem przeciwko E. W., żądając nakazania pozwanej, aby opuściła i opróżniła z należących do niej rzeczy lokal mieszkalny w miejscowości G. przy ulicy (...) arii 37G stanowiący dom jednorodzinny, dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...) i wydała go powodowi. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że strony do dnia 17 kwietnia 2018 r. pozostawały w związku małżeńskim, kiedy to uprawomocnił się wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 25 marca 2018 r. w sprawie o sygnaturze II C 4718/17. W dniu 7 maja 2018 r. powód wystosował do pozwanej wezwanie do wydania nieruchomości, jednakże pozwana nie opuściła lokalu mieszkalnego w wyznaczonym terminie. Pozwanej nie przysługuje żaden tytuł prawny do zajmowania wskazanej nieruchomości, a nadto nie uiszcza ona żadnych należności, choćby wynikających ze zużycia mediów ani związanych z niezbędnym utrzymaniem nieruchomości.

(pozew, k. 4-5)

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana przyznała, że pozostała z powodem w związku małżeńskim do dnia 26 marca 2018 r., zaś w ich małżeństwie obowiązywał ustrój małżeńskiej wspólności ustawowej. W czasie trwania związku małżeńskiego strony zbudowały dom i wyposażyły go ze środków pochodzących z majątku wspólnego, w związku z czym w ocenie pozwanej wchodzi on w skład majątku wspólnego byłych małżonków i pozwana posiada tytuł pracy do zajmowania przedmiotowej nieruchomości. Nadto powód miał dobrowolnie wyprowadzić się ze wspólnego domu w chwili, gdy podjął decyzję o rozwodzie. Pozwana zamieszkuje w przedmiotowym lokalu wraz z 19-letnim synem stron, nad którym sprawuje opiekę, a nadto ponosi koszty związane z eksploatacją nieruchomości. Pozwana podniosła, że powód posiada klucze do domu i ma pełen dostęp do niego. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła zarzut nadużycia prawa podmiotowego.

(odpowiedź na pozew, k. 23-24)

Gmina M. G. przystąpiła do postępowania w charakterze interwenienta ubocznego po stronie powoda i wniosła o uwzględnienie powództwa i ustalenie, że pozwanej nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego.

(interwencja uboczna, k. 56)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

R. W. i E. W. pozostawali w związku małżeńskim przez okres 27 lat. Prawomocnym wyrokiem z dnia 26 marca 2018 r. w sprawie o sygnaturze akt II C 4718/17 Sąd Okręgowy w Gdańsku rozwiązał ich małżeństwo przez rozwód. W czasie trwania małżeństwa R. W. wyprowadził się z zajmowanego przez strony domu jednorodzinnego położonego na nieruchomości objętej księgą wieczystą o nr (...) w G. przy ulicy (...). Obecnie wskazany dom jednorodzinny zajmują pozwana E. W. oraz 21-letni syn stron. Przed Sądem Rejonowym w Gdyni rozpoznawana jest sprawa z wniosku E. W. o podział majątku wspólnego (sygn. akt. VII Ns 1296/18)

(okoliczności bezsporne, a nadto ustalone w oparciu o odpis wniosku o podział majątku wspólnego, k. 68-70, przesłuchanie powoda, k. 85-86, przesłuchanie pozwanej, k. 86-87v)

Własność nieruchomości objętej księgą wieczystą o nr (...) położonej w G. przy ulicy (...) przysługuje R. W.. Powód nabył własność przedmiotowej nieruchomości na podstawie umowy darowizny w formie aktu notarialnego zawartej przed notariuszem J. W. (1) prowadzącym Kancelarię Notarialną w G. (rep. A nr 7272/1999). Przez ww. umowę matka powoda J. W. (2) darowała synowi do jego majątku odrębnego prawo własności ww. nieruchomości.

(dowód: odpis k.w., k. 7, umowa darowizny – wypis z aktu notarialnego rep. A nr (...), k. 74-76)

W czasie trwania małżeństwa strony wspólnie czyniły nakłady na wskazaną nieruchomość.

(dowód: przesłuchanie powoda, k. 85-86, przesłuchanie pozwanej, k. 86-87v)

Pismem z dnia 7 maja 2018 r. powód wezwał pozwaną do opuszczenia i wydania zajmowanej nieruchomości w terminie wyznaczonym do dnia 11 czerwca 2018 roku, wskazując, że nie przysługuje jej tytuł prawny do lokalu. Pozwany podniósł w piśmie, że od dnia doręczenia wezwania na pozwanej ciąży obowiązek zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z lokalu w kwocie 6.000 zł miesięcznie. Jednocześnie powód wezwał pozwaną do uiszczania opłat eksploatacyjnych oraz ponoszenia innych kosztów związanych z korzystaniem z nieruchomości.

(dowód: wezwanie, k. 8-9)

Pozwana uzyskuje średniomiesięczne wynagrodzenie za pracę w wysokości ok. 2 tysięcy złotych, przy czym jest zatrudniona w ¾ pełnego wymiaru czasu pracy. Nadto, pozwana wspólnie z braćmi wynajmuje mieszkanie położone w G.-Z., z czego uzyskuje dochód w wysokości 500 zł. Pozwana nie figuruje w ewidencji osób bezrobotnych ani nie korzysta z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w G.

(dowód: przesłuchanie pozwanej, k. 86-87v, informacja PUP, k. 19, informacja MOPS, k. 21)

Sąd zważył co następuje:

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych i dokumentów urzędowych zgromadzonych w toku postępowania oraz z przesłuchania stron.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że przedłożone przez strony dokumenty urzędowe oraz dokumenty prywatne nie budziły jakichkolwiek wątpliwości Sądu co do swojej autentyczności, a nadto strony nie zaprzeczały prawdziwości twierdzeń w nich zawartych ani nie kwestionowały tego, że zostały one wystawione przez osoby pod nimi podpisane. W konsekwencji, Sąd nie odnalazł podstaw do odmówienia im mocy dowodowej i wiarygodności.

Jednocześnie Sąd przyznał przymiot wiarygodności dowodowi z przesłuchania stron, gdyż w zakresie niezbędnym do rozstrzygnięcia o zasadności żądania zgłaszanego przez powoda nie były one sprzeczne. Pozwana wprawdzie w pismach procesowych podnosiła, że własność nieruchomości stanowiącej przedmiot sporu była objęta małżeńską wspólnością ustawową, niemniej w toku przesłuchania wskazała, że nieruchomość ta była przedmiotem darowizny dokonanej na rzecz powoda do jego majątku osobistego, zaś w toku małżeństwa dokonywali oni nakładów na przedmiotową nieruchomość, wznosząc na niej dom jednorodzinny. W konsekwencji, należało uznać, że strony pozostawały niezgodne co do oceny stanu faktycznego, niemniej co do zasady ich zeznania były zgodne, zwłaszcza w zakresie niezbędnym do oceny żądania pozwu.

Z uwagi na przedmiot postępowania Sąd nie dokonywał szczegółowych ustaleń faktycznych dotyczących składu majątku wspólnego małżonków oraz nakładów dokonanych przez każdego z nich na majątek wspólny. Sąd pominął zatem okoliczności wynikające z przedłożonych przez pozwaną rachunków oraz potwierdzeń przelewów, jako że nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu.

Powód wywodził swoja roszczenie z art. 222 §1 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że powód udowodnił, że przysługuje mu prawo własności nieruchomości objętej księgą wieczystą o nr (...), zabudowanej domem jednorodzinnym, który zajmowała pozwana. W toku postępowania pozwana podnosiła, że wskazany dom został wybudowany z wykorzystaniem środków pieniężnych objętych małżeńską wspólnością ustawową, jednakże okoliczność ta w żaden sposób nie zmieniła stanu prawnego nieruchomości w zakresie dotyczącym jej własności, jakkolwiek może ona mieć znaczenie w postępowaniu z wniosku E. W. o podział majątku wspólnego. Pozwana nie obaliła domniemania prawdziwości wpisu w księdze wieczystej prowadzonej dla wskazanej nieruchomości, w której w dziale II powód został ujawniony jako właściciel wskazanej nieruchomości. Nadto, powód przedłożył w toku postępowania kopię wypisu z aktu notarialnego obejmującego umowę darowizny zawartą przed notariuszem J. W. (1) (rep. A nr 7272/1999), z której wynika wprost, że matka powoda darowała mu prawo własności przedmiotowej nieruchomości do jego majątku osobistego (§2 ust. 1 umowy). Stosownie zaś do treści art. 33 pkt 2 k.r.o. do majątku osobistego każdego z małżonków należą przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił. W konsekwencji, brak było podstaw do podważenia wyłącznego tytułu prawnego powoda do wskazanej nieruchomości.

Jednocześnie przesłanką skutecznego dochodzenia roszczenia windykacyjnego określonego w art. 222 §1 k.c. jest brak po stronie pozwanego władającego rzeczą skutecznego wobec właściciela uprawnienia do władania nieruchomością. Mając na względzie ustalony stan faktyczny, należy stwierdzić, że w czasie trwania małżeństwa stron pozwana wywodziła swoje uprawnienie do zamieszkiwania ww. nieruchomości z art. 28 1 zd. 1 k.r.o., w myśl którego jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Jednakże z chwilą ustania małżeństwa stron doszło do wygaśnięcia ww. uprawnienia po stronie pozwanej. W ocenie Sądu uprawnienie pozwanej do władania wskazanym lokalem wywodziło się ze stosunku prawnorodzinnego, do którego należy stosować przez analogię przepisy o użyczeniu.

W myśl art. 710 k.c. przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Stosownie do treści art. 715 k.c. jeżeli umowa użyczenia została zawarta na czas nieoznaczony, użyczenie kończy się, gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie albo gdy upłynął czas, w którym mógł ten użytek uczynić. Zgodnie z brzmieniem art. 365 1 k.c. zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z zachowaniem terminów umownych, ustawowych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu.

Sąd zważył, że do stosunku prawnego łączącego strony, którego przedmiotem było korzystanie z nieruchomości przez pozwaną należy stosować wskazane przepisy w drodze analogii, brak jest bowiem przepisów ustawy, które wprost regulowałyby uprawnienia byłego małżonka do zajmowania nieruchomości będącej przedmiotem własności drugiego małżonka po ustaniu małżeństwa. Istota tego specyficznego stosunku prawnego zakłada jego tymczasowość i brak szczególnej ochrony prawnej polegającej na ustanowieniu przesłanek dopuszczalności i skuteczności wypowiedzenia takiego stosunku prawnego.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy, należy stwierdzić, że wskazany stosunek prawny powstał między stronami na skutek rozwiązania małżeństwa i braku sprzeciwu ze strony powoda co do dalszego używania nieruchomości przez pozwaną. Pismem z dnia 7 maja 2018 r. powód wezwał pozwaną do wydania wskazanej nieruchomości, wyznaczając jej termin do opuszczenia nieruchomości do dnia 11 czerwca 2018 r. Wobec braku terminów umownych lub ustawowych odnoszących się do wypowiedzenia stosunku zbliżonego do użyczenia, wskazać należy, że przedmiotowy bezterminowy stosunek prawny wygasł między stronami po upływie terminu wyznaczonego przez powoda. W konsekwencji, w ocenie Sądu według stanu z chwili zamknięcia rozprawy, pozwanej nie przysługiwało skuteczne wobec powoda uprawnienie do korzystania z rzeczy, a zatem żądanie pozwu było w całości zasadne.

Nie uszło uwagi Sądu rozważanie ewentualnej sprzeczności dochodzonego roszczenia z zasadami współżycia społecznego lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa (art. 5 k.c.). W myśl powołanego przepisu nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Klauzula generalna zasad współżycia społecznego jest zwrotem niedookreślonym odsyłającym Sąd w przypadkach wskazanych w ustawie do powszechnie przyjmowanych norm moralnych przy ocenie stanu faktycznego i stosowaniu prawa. (...) prawa cywilnego oparty jest bowiem na założeniu, że nie zasługują na ochronę prawną czynności prawne wprawdzie zgodne pod względem formalnym z prawem, lecz godzące w ogólnie akceptowane względy słuszności obowiązujące w społeczeństwie. Stwierdzenie sprzeczności dochodzonego roszczenia z zasadami współżycia społecznego powinno nastąpić po skrupulatnym i wieloaspektowym rozważeniu wszelkich okoliczności danego przypadku. Sąd przyjmując taką sprzeczność, powinien ustalić na czym ona polega (jaka konkretnie zasada została naruszona), przez kogo, w jaki sposób i na czym samo naruszenie polega i z jakich przyczyn ( vide: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1998 r. sygn. akt II CKN 928/97, OSNC 1999/4/75). Odwołanie się ogólnie do klauzul generalnych, czy wartości przez nie chronionych może prowadzić do niedopuszczalnej arbitralności w stosowaniu prawa i w rezultacie spowodować naruszenie zasady pewności obrotu, która w gospodarce rynkowej ma zasadnicze znaczenie. Sąd podziela przy tym pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 października 2018 r. (sygn. akt I ACa 139/13, LEX nr 2592949), w myśl którego strona, która powołuje się na nadużycie prawa (art. 5 k.c.) powinna udowodnić fakty pozwalające uznać działanie czy zaniechanie uprawnionego za sprzeczne z klauzulami tego przepisu. Można zatem stwierdzić, że istnieje domniemanie działania uprawnionego zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Zastosowane art. 5 k.c. następuje wtedy, jeżeli sąd dojdzie do przekonania, że roszczenie choć w swej istocie zasadne, nie może z przyczyn określonych w tym przepisie uzyskać ochrony prawnej (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 kwietnia 2018 r., sygn. akt V ACa 937/16, LEX nr 2490948).

W orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego ukształtowały się dwa przeciwstawne poglądy dotyczące dopuszczalności zastosowania art. 5 k.c. do roszczenia właściciela o wydanie rzeczy. W szczególności, uwzględniały one stosunek art. 5 k.c. do art. 320 k.p.c. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 grudnia 2004 r. w sprawie o sygn. akt II CK 255/04 (LEX nr 277869) stanął na stanowisku, że należy wykluczyć stosowanie do powództw o ochronę własności art. 5 k.c. w wypadku, gdy zabezpieczenie interesu pozwanego może nastąpić przy pomocy innych środków prawnych. Podobnie w wyroku z dnia 17 września 1969 r. w sprawie o sygn. akt III CRN 310/69 (OSNC 1970/6/115) Sąd Najwyższy zważył, że w sprawach o opróżnienie pomieszczenia sąd z mocy art. 320 k.p.c. w szczególnie uzasadnionych wypadkach - a zwłaszcza gdy wykonanie natychmiastowe wyroku kolidowałoby z zasadami współżycia społecznego - władny jest wyznaczyć termin do spełnienia tego świadczenia. Przepis ten zatem ogranicza prawo podmiotowe żądającego opróżnienia mieszkania czy innego lokalu, a tym samym wyłącza stosowanie art. 5 k.c. ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2006 r. V CSK 20/06, LEX nr 198525, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 kwietnia 2017 r., sygn. akt VI ACa 1798/15, LEX nr 2375035) Jednakże istnieje również linia orzecznicza wskazująca na dopuszczalność zastosowania art. 5 k.c. w sprawach o wydanie rzeczy. Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 1986 r. w sprawie o sygn. akt III CRN 332/86 (LEX nr 8798), artykuł 320 k.p.c. umocowujący sąd do wyznaczenia dłużnikowi odpowiedniego, ściśle oznaczonego, terminu do wydania nieruchomości lub opuszczenia pomieszczenia, nie wyłącza możliwości oddalenia powództwa w powołaniu się na - dający pozwanemu silniejszą ochronę - art. 5 k.c. ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2005 r. III CK 129/04, Prok.i Pr.-wkł. 2005/7-8/52, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2008 r. II CSK 658/07, LEX nr 432067). W ocenie Sądu, art. 320 k.p.c. nie stoi na przeszkodzie zastosowaniu art. 5 k.c. przy ocenie żądania wydania rzeczy. Uznanie żądania wydania rzeczy za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego nie pozbawia całkowicie właściciela ochrony prawnej, albowiem oddalenie powództwa na tej podstawie wyłącznie tymczasowo paraliżuje roszczenie powoda, zaś zmiana okoliczności stanowiących podstawę faktyczną żądania wyłącza stan powagi rzeczy osądzonej prawomocnego wyroku oddalającego powództwo (art. 366 k.p.c.) i może uzasadniać skuteczne dochodzenie wskazanego roszczenia. Nie można nadto wykluczyć zaistnienia skrajnych przypadków, w których ochrona słusznych interesów jednej ze stron wymagałaby przyznania im pierwszeństwa przed ochroną własności. Z drugiej strony, nieuwzględnienie żądania wydania rzeczy zgłaszanego przez właściciela z powołaniem na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego może nastąpić w przypadkach wyjątkowych wobec obowiązywania konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności i innych praw podmiotowych (art. 64 ust. 2 Konstytucji RP). Powinno być ono poprzedzone rozważeniem zastosowania art. 320 k.p.c. w celu ustalenia, czy wyznaczenie terminu do wykonania obowiązku wydania rzeczy czyni zadość interesom obu stron.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd doszedł do przekonania, że w niniejszym postępowaniu nie ujawniły się okoliczności uzasadniające sprzeczność żądania zgłoszonego przez powoda z zasadami współżycia społecznego lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Należy zauważyć, że strony pozostawały do niedawna w związku małżeńskim, zaś pozwana zamieszkiwała w nieruchomości stanowiącej przedmiot własności powoda. Oczywistą konsekwencją rozwiązania małżeństwa jest dochodzenie przez oboje małżonków zwrotu przedmiotów majątkowych do nich należących, a pozostających w posiadaniu drugiego małżonka. Okoliczność, że po uprawomocnieniu się wyroku rozwiązującego małżeństwo stron przez rozwód powód dochodzi od pozwanej wydania nieruchomości stanowiącej przedmiot jej własności nie ma charakteru nadzwyczajnego. Działanie takie nie może być uznane za dokonane w złej wierze i z rażącym naruszeniem interesów pozwanej, zwłaszcza że w niniejszej sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności osobiste dotyczące pozwanej, które czyniłyby takie żądanie rażąco niesłusznym lub niehumanitarnym. Jak wskazano w niniejszej sprawie, pozwana jest osobą zdrową i samodzielną, stąd brak jest podstaw do nieuwzględnienia żądania zgłoszonego przez powoda. Dokonywanie w czasie małżeństwa nakładów na wskazaną nieruchomość przez oboje małżonków pozostaje bez znaczenia dla oceny żądania powoda dokonywanej z punktu widzenia powszechnie aprobowanych norm moralnych, jakkolwiek ma ona znaczenie dla rozstrzygnięcia o żądaniach uczestników w zakresie rozliczenia nakładów na majątek osobisty powoda zgłoszonych w postępowaniu o podział majątku wspólnego, które jest zawisłe przed tutejszym Sądem (sygn. akt VII Ns 1296/18).

Mając jednak na względzie ustalony stan faktyczny, Sąd doszedł do przekonania, że okoliczności niniejszej sprawy przemawiają za zastosowaniem art. 320 k.p.c. poprzez wyznaczenie terminu do spełnienia obowiązku orzeczonego wyrokiem obejmującego 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku. Sąd zważył, że nie bez znaczenia dla niniejszej sprawy pozostaje okoliczność, że pozwana zamieszkiwała we wskazanym domu przez czas trwania małżeństwa łączącego ją z powodem, co stworzyło pewną jej więź ze wskazaną nieruchomością. Okres zamieszkiwania wskazanego domu wynoszący kilkanaście lat z pewnością stworzył u pozwanej poczucie przywiązania do niego. W konsekwencji, na uwzględnienie zasługiwał interes pozwanej wyrażający się w ochronie jej centrum życiowego i siedliska domowego poprzez zastosowanie instytucji z art. 320 k.p.c. W ocenie Sądu termin 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku jest niezbędny, a zarazem wystarczający do tego, aby pozwana pogodziła się z obowiązkiem opuszczenia dotychczas zajmowanego domu oraz rozwiązała sprawy dotyczące zaspokojenia jej potrzeb mieszkaniowych, w tym znalazła inny lokal mieszkalny, do którego mogłaby się przeprowadzić. Ponadto wskazać należy, że w czasie trwania małżeństwa stron pozwana zamieszkiwała wraz z powodem we wskazanej nieruchomości, stąd odroczenie terminu wykonania orzeczonego obowiązku czyni zadość względom słuszności poprzez minimalizację negatywnych odczuć, jakie mogłyby spotkać pozwaną z uwagi na konieczność nagłego opuszczenia dotychczas zajmowanego domu. Mając na uwadze powyższe okoliczności, wskazać należy, że wyznaczenie terminu do spełnienia wskazanego obowiązku nie narusza interesów powoda ponad miarę.

Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 222 §1 k.c. i art. 320 k.p.c. orzekł jak w punkcie I wyroku.

Sąd zważył, że zgodnie z dyspozycją przepisu art. 14 ust. 1 i ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (dalej jako: u.o.p.l.), Sąd obowiązany jest z urzędu badać przesłanki w zakresie orzeczenia o uprawnieniu do lokalu socjalnego wobec osób, których dotyczy nakaz opróżnienia lokalu.

Stosownie do treści art. 14 ust. 4 u.o.p.l. 4. Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec: 1) kobiety w ciąży, 2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. poz. 414, z późn. zm.) lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą ,3) obłożnie chorych, 4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej, 5) osoby posiadającej status bezrobotnego, 6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały - chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany.

W myśl art. 14 ust. 3 u.o.p.l. sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną. Na tej podstawie Sąd może fakultatywnie orzec o istnieniu uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego.

Nadto art. 14 ust. 7 u.o.p.l. stanowi, że przepisu o obowiązku orzeczenia o prawie do lokalu socjalnego nie stosuje się do osób, które utraciły tytuł prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, z wyjątkiem osób, które były uprawnione do używania lokalu na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową albo z towarzystwem budownictwa społecznego.

Sąd doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki obligatoryjne ani fakultatywne orzeczenia o uprawnieniu pozwanej do lokalu socjalnego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że w niniejszej sprawie znajduje zastosowanie art. 14 ust. 7 u.o.p.l. wyłączający stosowanie przepisów o obligatoryjnym orzeczeniu o prawie do lokalu socjalnego z uwagi na charakter lokalu, do którego pozwana utraciła tytuł prawny.

Należy zauważyć, że pozwana jest osobą zdrową, samodzielną, a nadto uzyskuje dochód w postaci wynagrodzenia za pracę wykonywaną w wymiarze ¾ pełnego wymiaru czasu pracy oraz części czynszu z tytułu najmu lokalu mieszkalnego, który przypada jej stosownie do wysokości udziału w prawie własności. Pozwana nie jest zatem osobą bezrobotną ani nie korzysta ze świadczeń pomocy społecznej. Nie ma zatem jakichkolwiek przeciwwskazań, aby pozwana wynajęła lokal mieszkalny na wolnym rynku, zwłaszcza że uzyskiwane przez nią dochody pozwalałyby pokryć wysokość czynszu oraz pozostałych opłat eksploatacyjnych. Sąd wziął również pod uwagę możliwość uzyskania przez powódkę przedmiotów majątkowych wchodzących w skład majątku wspólnego w wyniku jego podziału w wyniku postępowania prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt VII Ns 1296/18. Z twierdzeń pozwanej wynika, że uzyskanie przedmiotów majątkowych, względnie spłaty albo dopłaty jest prawdopodobne, co również uzasadnia zdolność pozwanej do samodzielnego poniesienia wszelkich kosztów związanych z najmem lokalu na wolnym rynku. Uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego ma pełnić funkcję ochronną wobec osób, które z powodu wieku, stanu zdrowia, specyficznej sytuacji rodzinnej lub materialnej nie są w stanie zapewnić sobie lokalu mieszkalnego na wolnym rynku. W konsekwencji, brak jest podstaw do objęcia pozwanej ochroną z art. 14 ust. 3 u.o.p.l., zwłaszcza że negatywne skutki orzeczenia obowiązku opróżnienia, opuszczenia i wydania lokalu powodowi równoważy zastrzeżenie 6-miesięcznego terminu do jego wykonania.

Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 14 ust. 3 u.o.p.l. stosowanego a contrario orzekł jak w punkcie II wyroku.

O kosztach sąd orzekł w punkcie III wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. i uznając, iż powód wygrał postępowanie w całości, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 440 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składa się opłata od pozwu w wysokości 200 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 240 zł, ustalone w oparciu o §7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz.U. poz. 1800 z późn. zm.).

Na podstawie art. 107 zd. 3 k.p.c. i art. 98 k.p.c. Sąd zasądził od pozwanej na rzecz interwenienta ubocznego – Gminy M. G. kwotę 280 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składa się opłata od interwencji w wysokości 40 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 240 zł, ustalone w oparciu o §7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r., poz. 265, tj.).