Sygnatura akt XIII GC 1010/17
Łódź, dnia 29 grudnia 2020 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XIII Wydział Gospodarczy w następującym składzie:
Przewodniczący:Sędzia Piotr Chańko
Protokolant:sekretarz sądowy Izabela Ćwiklińska
po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2020 roku w Łodzi
na rozprawie sprawy z powództwa (...) siedzibą w Ł.
przeciwko Spółdzielni (...) w Ł.
o zapłatę
1. oddala powództwo;
2. zasądza od (...) w Ł. na rzecz Spółdzielni (...) w Ł. kwotę 1.817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;
3. nakazuje pobrać od (...) w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 3.378,11 zł (trzy tysiące trzysta siedemdziesiąt osiem złotych i jedenaście groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów opinii biegłego.
Sygnatura akt XIII GC 1010/17
Pozwem z dnia 7 listopada 2016 roku powód (...) z siedziba w Ł. wniosło o zasądzenie w postępowaniu upominawczym od pozwanej Spółdzielni (...) w Ł. kwoty 6.207,27 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 22 lipca 2016 roku do dnia zapłaty. Na uzasadnienie powód wskazał, że strony zawarły umowę o roboty budowlane z dnia 28 sierpnia 2015 roku, dotyczącą wykonywania remontu budynku przy ulicy (...) w łodzi w ramach zadania inwestycyjnego (...). Wartość przedmiotu sporu stanowi wysokość kary umownej za 5 dni zwłoki pozwanego w oddaniu przedmiotu zamówienia po zakończeniu robót budowlanych.
(pozew – k. 2 i n.)
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 11 stycznia 2017 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt XIII GNc 4713/16, tut. Sąd uwzględnił roszczenie powoda w całości.
(nakaz zapłaty – k. 35)
Powyższy nakaz zapłaty został zaskarżony w całości sprzeciwem przez pozwaną, która wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana podniosła, że gotowość odbioru prac budowlanych została zgłoszona powodowi w dniu 30 kwietnia 2016 roku. Nadto pozwana wskazała, że strona powodowa, w postępowaniu przetargowym, oznaczyła zakres prac remontowo-budowlanych w sposób nieprawidłowy, albowiem niezbędne było, w celu należytego wykonania obiektu, wykonanie dodatkowych prac remontowo-budowlanych. Pozwana podniosła także, że strona powodowa nie wykazała poniesionej przez nią szkody wskutek opóźnionego oddania prac budowlanych.
(sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 39 i n.)
W treści odpowiedzi na sprzeciw z dnia 28 kwietnia 2017 roku powód podtrzymał swoje stanowisko przedstawione w pozwie, a nadto zaprzeczył okoliczności zlecenia pozwanej dodatkowych prac.
(odpowiedź na sprzeciw – k. 140 i n.)
Pismem z dnia 7 marca 2018 roku pozwana wniosła o zawiadomienie i wezwanie do udziału w sprawie P. Ś. oraz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. w charakterze interwenientów ubocznych po stronie pozwanej. Pozwana wskazała, że P. Ś. jako członek pozwanej spółdzielni wykonywał prace budowlane na obiekcie strony powodowej. W zakresie drugiego podmiotu pozwana wskazała, że jego interes prawny wynika z faktu zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej i ponoszenia odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez przypozwanego powodowi w związku z wykonywaniem prac budowlanych. Wniosek w zakresie towarzystwa ubezpieczeń został ponowiony pismem z dnia 30 marca 2020 roku. Pismem z dnia 3 lipca 2018 roku strona powodowa złożyła opozycję przeciwko wstąpieniu do sprawy interwenienta ubocznego w osobie P. Ś..
(wniosek – k. 191; ponowny wniosek – k. 204; opozycja – k. 227 i n.)
Postanowieniem z dnia 23 lipca 2018 roku Sąd, na podstawie art. 505 4 §1 k.p.c. nie dopuścił do udziału w sprawie P. Ś. w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej i umorzył postępowanie wywołane opozycją. Nadto, na podstawie art. 505 1 §3 k.p.c. postanowił rozpoznać sprawę z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym.
(postanowienie – protokół z rozprawy w dniu 23 lipca 20189 roku – k. 248 i n.)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 28 sierpnia 2015 roku strony zawarły umowę nr (...) o roboty budowlane, której przedmiotem było m.in. dokończenie budowy w zakresie remontu i przebudowy budynku frotowego i oficyny na nieruchomości położonej przy ulicy (...) w Ł. w ramach zadania inwestycyjnego (...). Zawarcie umowy było następstwem dokonania wyboru oferty pozwanej przez stronę powodową w wyniku udzielenia zamówienia publicznego, nr sprawy (...). Wynagrodzenie należne pozwanej na dzień sporządzenia umowy wynosiło 620 727,19 złotych brutto z tytułu nieruchomości przy ulicy (...) w Ł.. W treści pierwotnej umowy termin zakończenia robót strony ustaliły na dzień 20 listopada 2015 roku. Zakres robót budowlanych w umowie był podyktowany dokończeniem budowy rozpoczętej przez poprzedniego wykonawcę, którego prace zostały zakończone w związku z śmiercią właściciela przedsiębiorstwa wykonawcy.
(umowa – k. 28 i n.; dziennik budowy – k. 91 i n.)
Na mocy aneksu nr 1 z dnia 20 listopada 2015 roku strony dokonały zmiany terminu zakończenia robót, ustalając nowy termin przypadający na dzień 31 grudnia 2015 roku. Aneks nr 1 dokonywał również zmiany wysokości wynagrodzenia pozwanej za wykonaną umowę, ustalając je na kwotę 816.382,80 złotych. Zakres prac miał wynikać z dokumentacji projektowej i nowy termin oraz wysokość wynagrodzenia miały odzwierciedlać zakres prac do wykonania. Następnie aneksem nr 2 z dnia 31 grudnia 2015 roku strony termin zakończenia prac ostatecznie przesunęły na dzień 30 kwietnia 2016 roku.
(aneksy – k. 26 i n.)
W §11 ust. 1 lit. a umowy została zastrzeżona kara umowna w razie niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. Pozwana jako wykonawca została zobowiązana do zapłaty kary umownej na rzecz strony powodowej jako zamawiającego w przypadku nieterminowego wykonania przedmiotu umowy. Wysokość rekompensaty określono w wysokość 0,2% ww. wynagrodzenia za każdy dzień zwłoki.
(umowa – k. 28 i n.)
Postanowienia §9 umowy regulowały tryb postępowania w razie ujawnienia się w toku realizacji umowy konieczności wykonania robót dodatkowych, które nie były objęte zakresem rzeczowym wymienionym w przedmiarze robót podstawowych. W razie takiej konieczności wykonawca był zobowiązany do powiadomienia zamawiającego stosownym wpisem do dziennika budowy, a roboty te mogły zostać wykonane za zgodą zamawiającego wyrażoną na piśmie pod rygorem nieważności (§9 ust. 2 i 3 umowy).
(umowa – k. 28 i n.)
Postanowienia §15 umowy przewidywały warunki dopuszczalności zmiany umowy z powołaniem na art. 144 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo zamówień publicznych. W myśl tego postanowienia wnioskodawca uzyskał uprawnienie do wystąpienia o przedłużenie terminu zakończenia robót w przypadku, gdy niedotrzymanie terminu określonego w SIWZ byłoby wynikiem wystąpienia robót dodatkowych lub zamiennych, których wykonanie stało się konieczne i jest niezbędne do prawidłowego wykonania zamówienia, jeżeli mają one wpływ na termin wykonania umowy (§15 ust. 1 lit. a umowy). Wniosek wykonawcy winien był zostać złożony nie później niż 7 dni od zaistnienia okoliczności uzasadniającej zmiany umowy pod rygorem utraty prawa do zmiany umowy (§15 ust. 2 umowy). Natomiast §17 ust. 1 umowy zastrzegał wymógł zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności dla wszelkich zmian w umowie.
(umowa – k. 28 i n.)
Pismem z dnia 16 grudnia 2015 roku pozwana ponownie wniosła o przedłużenie terminu zakończenia robót budowlanych do dnia 30 kwietnia 2016 roku. Z treści pisma wynikało, że przesunięcie czasu zakończenia robót jest spowodowane planowanym wykonaniem stolarki drzwiowej w terminie do końca lutego 2016 roku, a następnie jej przewidywanego montażu i wykończenia do połowy marca 2016 roku. Jako istotną okoliczność wymuszająca konieczność przesunięcia terminu wskazano także panujące wówczas warunki atmosferyczne, które miały wpływ na suszenie budynków po robotach wykończeniowych, co może skutkować uniemożliwieniem wykonania innych prac wykończeniowych. W wyniku wniosku, w dniu 31 grudnia 2015 roku został zawarty aneks nr 2, przedłużający termin zakończenia robót do dnia 30 kwietnia 2016 roku.
(pismo - k. 22)
W dniu 4 września 2015 roku stronie pozwanej dostarczono dokumentację techniczną dotyczącą przedmiotu umowy o roboty budowalne. W tym samym dniu pozwana rozpoczęła inwentaryzację robót w mieszkaniach i korytarzach obiektu.
(dziennik budowy – k. 91 i n.; zeznania świadka K. K. (1) – protokół z rozprawy w dniu 26 marca 2018 roku – k. 200 i n.;)
W dniu 7 września 2015 roku w wyniku dokonanej inwentaryzacji robót kierownik budowy K. K. (1) stwierdziła konieczność wykonania robót dodatkowych, które obejmowały m.in. ustawienie rusztowań; wywiezienie odpadów po poprzednim wykonawcy; ułożenie gładzi na ścianach w mieszkaniach (95% do wykonania), gruntowanie pęknięć, skucie nadmiaru betonu na posadzce w pomieszczeniu u1-sklep; naprawa pęknięć na ścianach i połączeniach płyt (95%); brak wylewki posadzki i gładzi w mieszkaniu (...)+8 i pomieszczeniu u1; brak kątowników na narożnikach ścian i drzwi rewizyjnych, na obudowie pionów instalacyjnych. Wpis kierownika budowy pozostał bez odpowiedzi inspektora nadzoru inwestorskiego Z. F..
(dziennik budowy – k. 91 i n. zeznania świadka K. K. (1) – protokół z rozprawy w dniu 26 marca 2018 roku – k. 200 i n.)
Wpisem z dnia 3 listopada 2015 roku kierownik budowy stwierdziła konieczność wykonania kolejnych robót nieujętych w kosztorysie inwestorskim, a były to m.in.: wymóg impregnacji grzybobójczej i przeciwpożarowej na strychu; wycięcie i naprawa po przewodach elektrycznych w sufitach i ścianach (58 sztuk), naprawa bruzd po elektrykach (87 sztuk); wykonanie nadproży z podmurowaniem (4 sztuki); obróbka ościeży i nałożenie kątowników z siatką; obłożenie biegów schodowych płytą gipsowo-kartonową; skucie posadzki lastryko i wykonanie podłoża pod płytki; naprawa tynków 50x60 cm oraz obrobienie tablicy rozdzielczej; ułożenie tynku na klatce schodowej; wykonanie nowej dodatkowej warstwy posadzki w mieszkaniach – istniejąca popękana wraz z rozbiórką; pokrycie całości dachu 1 warstwą papy termozgrzewalnej; większa ilość malowania mieszkań farbą emulsyjną, zmiana koloru elewacji w wyniku decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków; uzupełnienie około 90 klamek do okien. W tym samym dniu inspektor nadzoru Z. F. zapisał w Dzienniku Budowy, że pozycje objęte wpisem kierownika budowy znajdują się w kosztorysie i zostaną rozliczone powykonawczo.
(dziennik budowy – k. 91 i n.; zeznania świadka B. Ś. – protokół z rozprawy w dniu 18 grudnia 2017 roku – k. 180 i n.; zeznania świadka K. K. (1) – protokół z rozprawy w dniu 26 marca 2018 roku – k. 200 i n.; zeznania świadka P. Ś. – protokół z rozprawy w dniu 23 lipca 2018 roku – k. 248 i n.)
Wpisem z dnia 10 listopada 2015 roku kierownik robót elektrycznych R. S. zgłosił uwagi do zakresu prac wykonanych przez poprzedniego wykonawcę, a w dniu 12 listopada 2015 roku zgłosił roboty dodatkowe obejmujące m.in.: montaż instalacji sygnalizacyjnej domofonowej w całym obiekcie; montaż różnego rodzaju przewodów; puszek P/T”.
(dziennik budowy – k. 91 i n.)
Pismem z dnia 9 listopada 2015 roku pozwana poinformowała stronę powodową, że w toku realizacji robót wystąpiła konieczność zwiększenia wykonania ilości robót w przedmiarze podstawowym z jednoczesnym wskazaniem, że wystąpiła także konieczność wykonania robót dodatkowych nieobjętych zakresem rzeczowym wymienionym z przedmiarze robót podstawowych oraz, że roboty te są niezbędne do realizacji modernizacji budynków. Pismo zawierało także wniosek o przedłużenie terminu wykonania robót do co najmniej 15 lutego 2016 roku. W wyniku wniosku, w dniu 20 listopada 2015 roku został zawarty aneks nr 1, przedłużający termin zakończenia robót do dnia 31 grudnia 2015 roku.
(pismo – k. 23)
Wpisem z dnia 16 grudnia 2015 roku kierownik robót sanitarnych A. R. zgłosił fakt wadliwego wykonania instalacji centralnego ogrzewania przez poprzedniego wykonawcę, kwalifikując roboty jako dodatkowe.
(dziennik budowy – k. 91)
W dniu 30 marca 2016 kierownik budowy zgłosiła różnicę poziomów na posadzkach we wszystkich mieszkaniach. Następnie w dniu 1 kwietnia 2016 roku zgłosiła zbyt niski nakład materiałów farby do malowania z uwagi na brak w kosztorysie zabudów pionów w korytarzach do mieszkań; obróbki wszystkich otworów drzwiowych polegających na pomniejszeniu otworu za pomocą płyt gipsowo-kartonowych i narożników; brak ujęcia w kosztorysie większej ilości glazury – ok. 70 m 2 wraz z przygotowaniem podłoża; brak ujęcia w kosztorysie wylewek samopoziomujących pod posadzki. W dniu 3 kwietnia 2016 roku inspektor nadzoru inwestorskiego udzielił odpowiedzi na ww. wpis podając, że roboty należy wykonywać zgodnie z kontraktem i rozliczyć kosztorysem powykonawczym.
(dziennik budowy – k. 122 i n.)
W dniu 14 kwietnia 2016 roku inspektor nadzoru inwestorskiego wskazał konieczność przeszlifowania drzwi, a następnie pomalowania ich (około 90 sztuk) na kolor kości słoniowej. Drzwi zostały wykonane wcześniej i przywiezione przez pozwanego na teren budowy.
(dziennik budowy – k. 122 i n.; zeznania świadka Z. K. oraz B. Ś. – protokół z rozprawy w dniu 18 grudnia 2017 roku – k. 180 i n.; zeznania świadka K. K. (1) – protokół z rozprawy w dniu 26 marca 2018 roku – k. 200 i n.; zeznania świadka P. Ś. – protokół z rozprawy w dniu 23 lipca 2018 roku – k. 248 i n.; zeznania świadka Z. F. – protokół z rozprawy w dniu 22 maja 2019 roku – k. 264 i n.)
W dniu 30 kwietnia 2016 roku kierownik budowy K. K. (1) zgłosiła, że w kosztorysie do przetargu przyjęto niewystarczające ilości asortymentów robót w celu zakończenia budowy zgodnie z projektem, wyszczególniono wówczas m.in.: zbyt mały przedmiar paneli (ok. 10 m 2) oraz listew do paneli; zamianę lamp zewnętrznych na lampy stylizowane; wykonanie gładzi gipsowych na całej ilości ścian (zlecono wówczas jedynie 20%); zabudowy pionów grzewczych; brak drzwiczek rewizyjnych do pionów grzewczych; brak centrali domofonowej; brak elektrotrzymacza do drzwi wejściowych; zwiększoną ilość malowania oraz zmianę wymiarów daszków zewnętrznych.
(dziennik budowy – k. 122; zeznania świadka B. Ś. – protokół z rozprawy w dniu 18 grudnia 2017 roku – k. 180 i n.; zeznania świadka K. K. (1) – protokół z rozprawy w dniu 26 marca 2018 roku – k. 200 i n.; zeznania świadka P. Ś. – protokół z rozprawy w dniu 23 lipca 2018 roku – k. 248 i n.)
W dniu 30 kwietnia 2016 roku kierownik budowy dokonała wpisu, w którym stwierdzono, że zakończono roboty budowlano-montażowe według zakresu wynikającego z umowy nr (...), jednocześnie zgłaszając budowę do odbioru. W odpowiedzi inspektor nadzoru inwestorskiego w dniu 2 maja 2016 roku stwierdził brak przygotowania budowy do odbioru ze względu na niezakończone roboty budowlane. Jednocześnie Z. F. (inspektor nadzoru inwestorskiego) na rozprawie w dniu 22 maja 2018 roku stwierdził, że w dniu 30 kwietnia 2016 roku budynek nadawał się do rozpoczęcia czynności odbiorczych i kwalifikował się do odbioru z usterkami.
(dziennik budowy – k. 122 i n.; zeznania świadka K. K. (1) – protokół z rozprawy w dniu 26 marca 2018 roku – k. 200 i n.; zeznania świadka Z. F. – protokół z rozprawy w dniu 22 maja 2018 roku – k. 264 i n.)
W dniu 4 maja 2016 roku zostały sfotografowane niektóre pomieszczenia budynku, w którym były prowadzone prace budowlane. Zdjęcia przedstawiały, co do zasady, niewykończone elementy inwestycji, a były to m.in. brak malowania ścian przejazdu bramowego, brak sparowania kostki; niezamontowane zlewozmywaki; nieestetyczne przejścia pomiędzy pomieszczeniami (ułożenie paneli); brak kratek rewizyjnych; częściowo niepomalowana stolarka drzwiowa; niepomalowane zabudowy pionów; częściowo niezamontowane listwy przypodłogowe. Nadto na większości zdjęć są widoczne zabrudzenia, wynikające z prac budowlanych, różnego rodzaju powierzchni takich jak parapety, schody, podłogi, stolarka okienna czy drzwiowa.
(dokumentacja fotograficzna – k. 189; opinia biegłego z zakresu budownictwa – k. 332 i n.)
W trakcie realizacji przedmiotowej umowy występowały roboty dodatkowe, które były wskazywane w dzienniku budowy wpisami kierownika budowy. Część robót dodatkowych była konieczna w toku realizacji inwestycji w celu jej wykonaniem z zachowaniem właściwej technologii procesu budowlanego i osiągnięcia celu wskazanego w umowie. Dla szpachlowania elewacji przyjęto jedynie 20% całkowitej powierzchni. Czynności związane z myciem, sprzątaniem po robotach malarskich oraz budowlanych nie miały odzwierciedlenia w kosztorysach. Malowanie drzwi na kolor kości słoniowej również nie znajdowało się w kosztorysie. Pozycje takie jak (część) rewizji instalacyjnych, zabudowy pionów instalacyjnych oraz obróbka gazomierzy również nie zostały zawarte w obowiązującym strony kosztorysie. Część prac niezakończonych na dzień zgłoszenia odbioru budowy nie było zatem uwzględnionych z treści umowy. W realizacji inwestycji konieczne było zachowanie kolejności technologicznej prac. Przejście do wykonania prac objętych umową było uwarunkowane wykonaniem niezleconych robót dodatkowych.
(opinia biegłego z zakresu budownictwa – k. 332 i n.)
W dniu 12 maja 2016 roku zakończono czynności techniczne odbioru budowy. W dniu 3 czerwca 2016 roku dokonano ostatecznego komisyjnego odbioru robót budowlanych, jednocześnie stwierdzając zakończenie budowy.
(protokół odbioru budowy – k.; dziennik budowy – k. 15 i n.
W dniu 20 maja 2016 roku został sporządzony przez strony protokół odbioru usterkowego robót budowalnych, z jednoczesnym wskazaniem dnia 3 czerwca 2016 roku jako terminu na usunięcie usterek zawartych w załącznikach do protokołu. Zakres prac poprawkowych obejmował m.in. umycie stolarki okiennej i drzwiowej oraz obróbki blacharskie na elewacji frontowej oraz podwórzu; oczyszczenie rury gazowej i pomalowanie jej w kolorze tła; uzupełnienie klamek w oknach oraz rozetek w zawiasach; uzupełnienie cokolików oraz listew przyściennych; wymiana szyby w drzwiach na podwójną; poprawienie malowania drzwi.
(protokół odbioru usterkowego – k. 164 i n.)
Notą nr (...) z dnia 29 czerwca 2016 roku strona powodowa obciążyła pozwaną karą umowną w wysokości 6.207,27 złotych z tytułu opóźnienia terminu realizacji robót budowlanych. Jako termin płatności kary umownej wskazano 14 dni od daty otrzymania dokumentu, którego doręczenie pozwanej nastąpiło 1 dniu 7 lipca 2016 roku.
(nota – k. 12; potwierdzenie nadania i odbioru przesyłki – k. 13)
Po zakończeniu odbioru robót, pozwana pismem z dnia 1 lipca 2016 roku przesłała stronie powodowej kosztorys dodatkowy, z którego wynikało, że wysokość prac dodatkowych wyceniono na kwotę łączną 130.302,86 złotych brutto. Pozycje kosztorysu obejmowały m.in. uzupełnienie klamek okiennych oraz oczyszczenie okien z folii zabezpieczającej; mycie okien zespolonych po pracach malarskich; trzykrotne lakierowanie stolarki drzwiowej; montaż klap rewizyjnych oraz uzupełnienie płyt gipsowo-kartonowych w ościeżach drzwi (uprzednio wykonanych w sposób nieprawidłowy przez poprzedniego wykonawcę).
(kosztorys dodatkowy – k. 68 i n.)
Pismem z dnia 12 sierpnia 2016 roku strona powodowa wezwała pozwaną do uregulowania należności wynikającej z ww. noty w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma. Pismo zostało nadane listem poleconym w dniu 16 sierpnia 2016 roku. Odbiór pisma przez pozwaną nastąpił w dniu 18 sierpnia 2016 roku.
(wezwanie do zapłaty – k. 10; potwierdzenie nadania i odbioru przesyłki – k. 11)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w przeważającej mierze w oparciu o dowody z dokumentów, których autentyczność i wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Nadto Sąd posiłkował się dowodami ze źródeł o charakterze osobowym w postaci zeznań świadków – B. Ś., Z. K., K. K. (1), Z. F. oraz P. Ś.. Zeznania świadków były w przeważającej mierze ze sobą spójne i przedstawiły Sądowi obraz współpracy stron, a także napięte relacje między kierownikiem budowy K. K. (1) a inspektorem nadzoru inwestorskiego Z. F.. Spór o zakres umowy wynikał również z treści wpisów w dzienniku budowy. Świadkowie zgodnie zeznali, że prace budowlane wykonywane przez pozwanego nie obejmowały wyłącznie zakresu prac wynikającego z kosztorysu inwestorskiego, lecz niekiedy go przekraczały, co było częściowo wynikiem nieprawidłowego wykonania niektórych robót przez poprzedniego wykonawcę, który nie był w stanie kontynuować robót budowalnych ze względu na śmierć właściciela przedsiębiorstwa wykonawcy. Z materiału dowodowego wynika, że prace dodatkowe, które częściowo były niezbędne do wykonania projektowych robót, nie występowały jedynie sporadycznie, co potwierdziły przede wszystkim zeznania świadka Z. K.: „Działo się dużo robót, które nie były przewidziane, bez których dalsza budowa nie była możliwa, dlatego ujęto je w aneksie. Najpierw wystąpiono na roboty na około 100.000 złotych. Potem był protokół konieczności na 130.000 złotych, który został podpisany przez nas”. Zakres zwiększenia wartości robót wykonywanych przez pozwaną znalazł odzwierciedlenie w treści Aneksu nr 1 do umowy. Pierwotnie wynagrodzenie wynosiło 647.418,64 złote i uległo zwiększeniu do kwoty 816.382,80 złotych, co stanowi wzrost o 21%.
Sąd na podstawie art. 235 2 §1 pkt 2 i 5 k.p.c. oddalił wniosek strony pozwanej o ponowne przesłuchanie świadków K. K. (1), B. Ś. oraz P. Ś. na okoliczności wykonywanych zdjęć z uwagi na jego nieprzydatność dla rozstrzygnięcia, zaś sam wniosek służył wyłącznie przedłużeniu postępowania. Zdjęcia miały charakter poglądowy i zostały wykorzystane na potrzeby opinii sporządzonej przez biegłego.
Na potrzeby rozstrzygnięcia niniejszej sprawy została sporządzona opinia biegłego z zakresu budownictwa – mgr. inż. R. P.. W ocenie Sądu wnioski zawarte przez biegłego w jej treści były stanowcze i jasne, zaś sama opinia rzetelnie uzasadniona. Sąd pominął wniosek biegłego, odnośnie okoliczności, że: „fakt zaistnienia robót dodatkowych, nie objętych kosztorysem ofertowym Wykonawcy jest w ocenie biegłego bezsporny”. Strona powodowa nie kwestionowała prac dodatkowych objętych Aneksem nr 1, ale pozostałe wpisy kierownika budowy kwestionowała, zatem konieczność wystąpienia tych robót była sporna między stronami. Biegły zapewne miał na myśli, że analiza przedmiotu umowy wskazuje, że szereg prac koniecznych dla zakończenia remontu kamienicy nie został objęty umową i wymagał wykonania w czasie zarezerwowanym dla prac ujętych w umowie. Użycie zatem sformułowania: „bezsporny” rozumieć trzeba jako: „nie budzący wątpliwości biegłego, oczywisty, zasadny”. Przy czym biegły nie jest prawnikiem i język jakim się posługuje nie może być traktowany w sposób literalny. Tak samo ocenić należy finalny wniosek biegłego, iż: „w jego ocenie brak jest podstaw do naliczania kar umownych za opóźnienie”. Jest bowiem oczywistym, że taka ocena wykracza poza zakres kompetencji biegłego i należy do Sądu. Wydaje się jednak oczywiste, że biegły ocenił, że pozwana wykonała prace zgodne z wymaganiami i zakresem technicznym, a nie z zakresem wynikającym z przedmiaru. Dobrze opisany problem pokazuje kwestia elewacji budynku. Powód zlecił szpachlowanie jedynie 20% powierzchni elewacji, chociaż do odbioru należało przedstawić prawidłowo pomalowaną całą elewację kamienicy. Technologia i jakość robót wymuszały na wykonawcy szpachlowanie całej powierzchni, aby móc przejść do dalszych etapów prac związanych z wykończeniem fasady. Zdaniem biegłego zatem logiczne jest, że zakres prac pozwanego dalece wykraczał poza zlecone w przedmiarze prace i pozwany wykonał prace dodatkowe równoległe z pracami zleconymi, zaś szereg prac dodatkowych wymagało wykonania przed przejściem do prac zleconych. W konsekwencji, pozwany nie ponosi winy w niewykonaniu prac w terminie, skoro wykonywał na ich przedpolu prace dodatkowe.
W ocenie Sądu biegły dokonał dogłębnej analizy akt sprawy – m.in. w postaci dokumentacji fotograficznej, co do której zostały sporządzone opisy niewykończonych elementów robót, a także dokonał szczegółowego porównania zakresu prac budowlanych zleconego pozwanej w trybie przetargu z zakresem wymaganym dla zastosowania odpowiedniej technologii robót budowlanych, które były w części wykonane przez pozwaną w sposób nadwyżkowy z uwagi na ich nieuwzględnienie w kosztorysie inwestorskim po opuszczeniu budowy przez poprzedniego wykonawcę. Żadna ze stron nie zakwestionowała opinii wydanej przez biegłego, ani nie wnosiła o sporządzenie opinii uzupełniającej.
W świetle jednak opinii ujawniła się z pełną ostrością nierzetelność zeznań Z. F.. Świadek odpowiadał nie tylko za kosztorysowanie umowy z pozwanym, ale również za rozliczenie prac pierwszego wykonawcy. To po pracach z udziałem zmarłego wykonawcy świadek dokonał inwentaryzacji. Prawdopodobnie nadzór inwestorski już na tym etapie popełnił błędy z zakresie rozliczenia prac i następnie po zmianie wykonawcy dążył do zatuszowania oczywistych nieprawidłowości w zakresie robót, tak wobec inwestora, jak i wobec wykonawcy. Świadek przyjął określoną taktykę procesową, polegającą na unikaniu konfrontacji ze stronami procesu budowlanego na sali sądowej. W tym celu świadek najpierw nie stawiał się informując o swoim stanie zdrowia, następnie wnosił o przesłuchanie w drodze pomocy sądowej, by wreszcie w toku przesłuchania przed Sądem wezwanym unikać odpowiedzi na pytania i zasłonić się niepamięcią. Zeznania zaś złożone 22 maja 2019 roku, a zatem trzy lata po zakończeniu budowy ujawniły jednak, że świadek pamięta szczegóły budowy w tym główne elementy sporne w trakcie procesu remontowego (drzwi, klamki, listwy progowe). Świadek wypierał zatem fakt, że źle sporządził kosztorys inwestorski, bowiem na przedpolu mogło dojść do wadliwego rozliczenia prac po poprzednim wykonawcy. Mało prawdopodobne bowiem jest, że świadek tak dalece nieumiejętnie prowadził proces kosztorysowania prac, że uwzględnił jedynie 20% fasady budynku do wykonania, przy konieczności renowacji całości powierzchni fasady kamienicy.
Niezależnie jednak od przyczyn wadliwego skosztorysowania prac, ich zakres przyjął inwestor na etapie sporządzania Aneksu nr 1, zgodnie z którym znacznie zwiększył wynagrodzenie pozwanego. Już to świadczy o znacznej rozbieżności między pierwszym kosztorysem sporządzonym przez Z. F. a wiedzą inwestora o zakresie prac koniecznych do wykonania. Także biegły w swojej opinii potwierdził zasadność prac zgłaszanych przez kierownika budowy do dziennika budowy, prac – których świadek nie uznawał.
W swoich zeznaniach świadek dążył do odwrócenia uwagi od zaniedbań jakich się dopuścił na szkodę inwestora. Próbował deprecjonować stronę pozwaną, twierdząc że to: „rodzinna firma”, „kierownik budowy sprzątała i pomagał jej inspektor nadzoru do spraw sanitarnych” „jednym z wykonawców był brat”. Postawa świadka wskazywała na zamiar odwrócenia uwagi od jego własnych zaniedbań. Mimo aneksowania umowy świadek utrzymywał, że rozliczenie robót dodatkowych może nastąpić po zakończeniu prac budowalnych, nie przyjmując do wiadomości, że pojawienie się tych prac powoduje wydłużenie procesu budowlanego wobec konieczności wykonywania ich etapowo.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu w całości.
Dokonując kwalifikacji stosunku prawnego należy na wstępie podnieść, że w ocenie Sądu zawarta przez strony umowa miała charakter umowy o roboty budowlane, chociaż jej przedmiotem w istocie był remont budynku. Należy się odnieść w tym miejscu do wyrażonego w orzecznictwie stanowiska, określającego kryteria odróżnienia umowy o roboty budowlane od umowy o dzieło. Stanowi ono podstawę twierdzenia, że o zakwalifikowaniu umowy jako umowy o roboty budowlane, o jakiej mowa w art. 647 i następnych k.c. decydują cechy przedmiotowe umowy. Jeżeli zatem jej przedmiotem jest przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach fizycznych i użytkowych, a w umowie nadto przewidziano wymóg projektowania i zinstytucjonalizowany nadzór, to umowę należy kwalifikować jako umowę o roboty budowlane. Wskazuje się też, iż zasadniczym kryterium rozróżnienia umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane jest ocena realizowanej inwestycji stosownie do wymagań - Prawa budowlanego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998 roku, sygn. akt II CKN 653/97, OSNC 1998, Nr 12, poz. 207; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2007 roku, sygn. akt I CSK 51/07, niepubl.). W każdym przypadku świadczenie wykonawcy musi jednak prowadzić do powstania obiektu. Podkreślić wypada, że przepis art. 647 k.c. używa określenia „obiekt” podczas, gdy w art. 3 pkt 1-5 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 z późn. zm.) zawarta jest jedynie definicja „obiektu budowlanego”. Porównanie tych pojęć wskazuje, że nie są one tożsame, albowiem pojęcie kodeksowe ma szersze znaczenie, określane często w doktrynie jako każdy zmaterializowany rezultat będący efektem robót budowlanych. Tak też pojęcie to jest rozumiane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Dlatego też przyjmuje się, że dopuszczalne jest, aby przedmiotem umowy o roboty budowlane nie było wykonanie całego obiektu budowlanego, lecz jego części, albo prac, których rezultatem nie jest wykonanie całego obiektu ani nawet jego dającej się wyodrębnić części, a które jednak składają się na wykonanie obiektu, stanowiąc część składową finalnego rezultatu [v. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2011 roku, sygn. akt II CSK 63/11, LEX nr 1229546; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2013 roku, sygn. akt VI ACa 1230/12, LEX nr 1372485].
Jeżeli w ten sposób rozumieć kryteria rozróżnienia, to w konkretnym przypadku przedmiotowej sprawy, należy uznać, że umowa zawarta przez strony daje podstawy do zakwalifikowania jej jako umowy o roboty budowlane. Dlatego kluczowym dla przebiegu inwestycji i kolejności wykonywanych prac były wpisy w dzienniku budowy. Sąd przyjął w ramach ustaleń faktycznych kolejność zdarzeń wyznaczaną treścią wpisów w dzienniku budowy.
Okolicznością bezsporną w sprawie był fakt zawarcia przez strony postępowania umowy o roboty budowlane nr (...) z dnia 28 sierpnia 2015 roku, która to umowa została następnie zmieniona w drodze trzech zawartych aneksów. Zgodnie z art. 658 k.c. przepisy tytułu - umowa o roboty budowlane - stosuje się odpowiednio do umowy o wykonanie remontu budynku lub budowli. Remont w rozumieniu przyjętym w art. 3 pkt 8 ustawy prawo budowlane mieści się w zakresie pojęcia robót budowlanych określonym w art. 3 pkt 7 ustawy prawo budowlane. Oznacza to, że do umów o remont, który stanowi rodzaj robót budowlanych, przepisy dotyczące umowy o roboty budowlane stosuje się wprost. Dopóki zatem przedmiotem zobowiązania wynikającego z umowy jest remont w znaczeniu określonym w art. 3 pkt 8 ustawy prawo budowlane, umowa taka pozostaje poza zakresem odniesienia określonym w art. 658 k.c. Prawo budowlane w art. 3 pkt 8 definiuje remont, jako wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym.
Sama okoliczność wykonania i odebrania przedmiotu umowy nie była kwestionowana przez żadną ze stron. W niniejszym procesie sporny okazał się termin przedstawienia robót do odbioru oraz okoliczność, czy ujawniające się dodatkowe czynności w toku prac budowlanych były niezbędne dla należytego i terminowego wykonania umowy, a co za tym idzie, czy zasadnym było obciążenie pozwanej karą umowną za opóźnienie w odbiorze robót budowlanych, czy też wydłużenie trwania prac miało źródło w konieczności wykonania prac dodatkowych na przedpolu prac zleconych.
Strona powodowa pismem notą nr (...) z dnia 29 czerwca 2016 roku obciążyła pozwaną karą umowną w wysokości 6.207,27 złotych, która to kwota stanowiła iloczyn 5 dni zwłoki pozwanej w oddaniu robót, stawki wynoszącej 0,2% za każdy dzień zwłoki oraz kwoty 620.727,19 złotych brutto będącej zarazem wysokością należnego pozwanej wynagrodzenia z tytułu zawartej umowy, stanowiącej podstawę do wyliczenia wysokości kary umownej zastrzeżonej w umowie o roboty budowlane. Na marginesie, składając notę obciążeniową, strona powodowa nie wzięła pod uwagę zwiększenia wysokości wynagrodzenia w wyniku aneksu do umowy, wyliczając je od pierwotnej wartości kontraktu.
Możliwość zastrzeżenia w umowie kary umownej została przewidziana przez przepis art. 483 §1 k.c., zgodnie z którym można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Kary umowne zostały przewidziane w §11 łączącej strony umowie, a z tytułu opóźnienia w §11 ust. 1 pkt 1 lit a umowy. Jak się jednak zgodnie przyjmuje w orzecznictwie oraz doktrynie, obowiązek zapłaty kary umownej za opóźnienie powstaje wówczas, gdy naruszenie wykonania zobowiązania powstało wskutek okoliczności, za które dłużnik (w przedmiotowej sprawie – inwestor) ponosi odpowiedzialność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 roku, sygn. akt II CSK 331/12, LEX nr 1293724).
Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób niemalże bezsprzeczny wynikało, że zakres prac budowlanych przez stronę powodową został przedstawiony pozwanej w sposób niewłaściwy i niekompletny. W toku procesu realizacji przedmiotu umowy w sposób ciągły ujawniały się kolejne roboty dodatkowe, które częściowo uniemożliwiały należyte wykonanie umowy przez pozwaną. Należy w tym miejscu wskazać, że strona powodowa miała świadomość tego, że sporządzony kosztorys inwestorski, będący jednocześnie zakresem prac zleconych pozwanej, nie uwzględnił wszystkich wymaganych pozycji, które stanowiły immanentne składniki procesu technologicznego prac budowlanych. Strona pozwana już w dniu 7 września 2015 roku (tj. 3 dnia po dniu rozpoczęcia inwentaryzacji robót przez pozwaną), wpisem do dziennika budowy za pośrednictwem kierownika budowy, wyartykułowała konieczność przeprowadzenia robót w zakresie, który nie został uwzględniony w kosztorysie inwestorskim. Strona powodowa miała świadomość wystąpienia takiej okoliczności, albowiem wykonawcy robót przedłużono dwukrotnie termin realizacji przedmiotu umowy kolejnymi aneksami. Nie sposób było uznać, że ujawnianie się kolejnych prac dodatkowych nie wpłynie na stabilność terminu zakończenia prac budowlanych, zważywszy, że ich zakres kwotowy stanowił około 20% pierwotnej wysokości wynagrodzenia należnego stronie pozwanej z tytułu umowy o roboty budowlane. Czas występowania, czy też zauważania, konieczności wykonania dodatkowych prac też nie pozostawał bez znaczenia, albowiem strona powodowa konsekwentnie zlecała wykonanie tych prac nawet na miesiąc przed ustalonym terminem odbioru budowy (m.in. przemalowanie stolarki drzwiowej na kolor kości słoniowej). Nadto osoby dokonujące odbioru prac nie były do końca świadome zleconego pierwotnie zakresu prac budowlano-remontowych, wymagając od pozwanej wykonania czynności, które, albo winny były być zrealizowane przez poprzedniego wykonawcę, albo w ogóle nie zostały przewidziane w kosztorysie prac budowlanych. Ustalenia takie wspierają zeznania świadków, jak i ustalenia zawarte w opinii biegłego, której powód nie próbował podważyć.
Skoro powstałe opóźnienie wynikało z przyczyn niezależnych od powoda i w istocie leżących wyłącznie po stronie inwestora, to rutynowe i niejako automatyczne obciążenie powoda karami umownymi było błędne i w kontekście odpowiedzialności pozwanego za odsetki od zatrzymanej części wynagrodzenia nosiło znamiona niegospodarności. W orzecznictwie utrwalił się pogląd, że umowa o roboty budowlane zawarta przez jednostkę sektora publicznego, jak pozwany w niniejszej sprawie, po przeprowadzeniu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego pozostaje umową, o której mowa w art. 647 i nast. k.c. Zmianie ulega tylko rygor, pod jakim zastrzeżona jest forma tej umowy, gdyż zamiast wymaganej w art. 648 § 1 k.c. w związku z art. 74 § 1 k.c. formy pisemnej ad probationem, znajduje zastosowanie forma pisemna ad solemnitatem z art. 139 ust. 2 ustawy prawo zamówień publicznych. Przepisy o zamówieniach publicznych nie uchybiają zatem przepisom kodeksu cywilnego o karach umownych. Sam fakt zastrzeżenia kar umownych nie oznacza, że powinny one być w każdym stanie faktycznym, w sposób niejako automatyczny, nakładane na wykonawcę umowy, zwłaszcza, że w niniejszej sprawie opóźnienia wynikały także z faktu, że inspektor nadzoru inwestorskiego nie odnosił się w sposób rzetelny do wpisów kierownika budowy dotyczących konieczności przeprowadzenia prac dodatkowych, często pomijając te wpisy bez pozostawienia jakiegokolwiek komentarza w dzienniku budowy.
Kara umowna należy się wierzycielowi tylko wtedy, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (art. 483 k.c. i art. 471 k.c.). Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd ustalił, iż niewykonanie przez pozwaną w zakreślonym terminie robót budowlanych wynikało z przyczyn, za które pozwana nie ponosiła odpowiedzialności, tym samym postępowanie dowodowe, w szczególności zaś treść dziennika budowy i opinia biegłego pozwoliły na obalenie domniemania z art. 471 k.c., że niewykonanie umowy w terminie wynikało z zaniedbań dłużnika - wykonawcy.
Wobec powyższych ustaleń należało uznać, że kary umowne zostały naliczone w sposób błędny, automatyczny i bezpodstawny, zatem powództwo podlegało oddaleniu w całości, o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.
O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W skład kosztów procesu, w oparciu o dyspozycję art. 98 § 3 w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804 z późn. zm.) zaliczono wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 1.800 złotych oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych.
W sprawie pozostały do rozliczenia nieuiszczone koszty sądowe w wysokości 3.378,11 złotych (postanowienie – k. 400 i n.), na co złożyły się koszty wynagrodzenia biegłego, które zostały pokryte tymczasowo przez Skarb Państwa. Wobec powyższego Sąd w oparciu o art. 113 ust. 1 i 2 u.k.s.c. w zw. z art. 98 §1 k.p.c. nakazał pobrać powyższą kwotę od strony powodowej, o czym orzeczono w punkcie 3. wyroku.
(...)
21 stycznia 2021 roku.