Sygn. akt I C 946/19
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 kwietnia 2021 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący Sędzia Ewa Tomczyk
Protokolant sekr. sąd. Dorota Piątek
po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2021 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa K. M., małoletniej B. M. (1) reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową K. M., M. M. (1), B. M. (2), L. C. i P. K. (1)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę
1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki K. M. następujące kwoty:
- 75.000,00 (siedemdziesiąt pięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia,
- 44.000 (czterdzieści cztery tysiące) złotych tytułem odszkodowania,
wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
2. oddala powództwo K. M. w pozostałej części;
3. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. M. (1) następujące kwoty:
- 75.000,00 (siedemdziesiąt pięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia,
- 40.000 (czterdzieści cztery tysiące) złotych tytułem odszkodowania,
wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
- 6.460,00 (sześć tysięcy czterysta sześćdziesiąt) złotych tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 25 kwietnia 2018 r. do dnia 31 października 2019 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 listopada 2019 roku do dnia zapłaty,
4. oddala powództwo B. M. (1) w pozostałej części;
5. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. M. (1) następujące kwoty:
- 80.000,00 (osiemdziesiąt tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia,
- 30.000 (trzydzieści tysięcy) złotych tytułem odszkodowania,
wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
6. oddala powództwo M. M. (1) w pozostałej części;
7. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. M. (2) następujące kwoty:
- 80.000,00 (osiemdziesiąt tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia,
- 30.000 (trzydzieści tysięcy) złotych tytułem odszkodowania,
wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
8. oddala powództwo B. M. (2) w pozostałej części;
9. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki L. C. kwotę 32.000,00 (trzydzieści dwa tysiące) złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
10. oddala powództwo L. C. w pozostałej części;
11. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki P. K. (1) kwotę 32.000,00 (trzydzieści dwa tysiące) złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
12. oddala powództwo P. K. (1) w pozostałej części,
13. nie obciąża powodów K. M., B. M. (1), M. M. (1), B. M. (2), L. C. i P. K. (1) obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. oraz nieuiszczonymi opatami sądowymi od oddalonej części powództwa;
14. nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. łączną kwotę 18.812,00 (osiemnaście tysięcy osiemset dwanaście tysięcy) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa.
Sygn. akt I C 946/19
W pozwie z dnia 12 lipca 2019 roku powodowie K. M., małoletnia B. M. (1) reprezentowana przez przedstawicielkę ustawową K. M., M. M. (1), B. M. (2), L. C. i P. K. (1) wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. następujących kwot:
na rzecz K. M.:
- 965.000 zł tytułem zadośćuczynienia
- 80.000 zł tytułem odszkodowania,
- 4.000,00 zł tytułem zwrotu kosztów nagrobka,
- 300 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia,
wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;
na rzecz małoletniej B. M. (1):
- 965.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 80.000 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
- 2.466,67 zł miesięcznie tytułem renty płatnej od dnia następującego po dniu śmierci ojca M. M. (2) tj. od dnia 25 kwietnia 2018 r. do dnia ukończenia 25 roku życia tj. 5 sierpnia 2040 r., waloryzowanej rokrocznie o wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw, wyliczony poprzez uzyskanie ilorazu wskaźnika przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w I kwartale roku, którego dotyczy waloryzacja, do I kwartału roku poprzedniego, wraz z odsetkami ustawowymi w przypadku opóźnienia w płatności poszczególnych rat,
na rzecz M. M. (1) kwoty;
- 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia,
- 50.000 zł tytułem odszkodowania
wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,
na rzecz B. M. (2):
- 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia,
- 50.000 zł tytułem odszkodowania
wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;
na rzecz L. C.:
- 92.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;
na rzecz P. K. (1):
- 92. 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty.
Nadto pozew zawierał żądanie zasądzenia na rzecz każdego z powodów zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż roszczenia zgłoszone pozwem są dochodzone w związku z śmiercią w dniu 25 kwietnia 2018 r. M. M. (2).
W odpowiedzi na pozew (k. 201-207) pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu. Pozwany nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności, a jego obrona sprowadzała się do twierdzenia, że wypłacone w postępowaniu likwidacyjnym na rzecz powodów kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej adekwatne i wystarczające. Nadto kwestionował roszczenie o odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów B. i M. małżonków M. oraz uznał za nieudowodnione żądanie renty na rzecz powódki B. M. (1).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 24 kwietnia 2018 r. w miejscowości R. doszło do wypadku drogowego. Kierująca pojazdem A. R. (1) 147 E. S. w wyniku jazdy z nadmierną prędkością utraciła panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu oraz zderzyła się z prawidłowo jadącym pojazdem marki O. (...), w którym jako pasażer podróżował M. M. (2).
(bezsporne)
Zmarły M. M. (2) był mężem powódki K. M., ojcem małoletniej powódki B. M. (1), synem M. i B. małżeństwa M. oraz bratem L. C. i P. K. (1).
(dowód: akt urodzenia B. M. (1) k.35, akt zgonu M. M. (2) k.36, akt urodzenia L. C. k.37, akt urodzenia P. K. (1) k.3811)
Powódka K. M. została powiadomiona o wypadku i udała się na jego miejsce. Po przewiezieniu ciężko rannego M. M. (2) do (...) szpitala oraz po jego zdiagnozowaniu, podjęto decyzję o jego operacji. Pomimo niezwłocznie podjętej operacji życia M. M. (2) nie udało się uratować. M. M. (2) zmarł w dniu 25 kwietnia 2018 roku o godzinie 1.55 zmarł.
(okoliczność bezsporna)
Wyrokiem z dnia 11 stycznia 2019 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II K 1213/18 Sąd Rejonowy w Radomsku uznał E. S. za winną popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 24 kwietnia 2018 roku na drodze nr (...) w miejscowości R., woj. (...) umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki A. R. (1) o nr rej. (...) nie zachowała ostrożności jadąc z nadmierną prędkością zjechała na przeciwny pas ruchu, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z pojazdem O. (...) o nr rej. (...) powodując u kierującego pojazdem O. B. S. obrażenia, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni oraz u pasażera pojazdu O. M. M. (2) obrażenia ciała w postaci złamania ramienia prawego i uda prawego, ran tłuczonych na głowie, ran dartych na kończynach, stłuczenia tkanek miękkich głowy, stłuczenia klatki piersiowej, obustronnego wielomiejscowego złamania żeber, złamania mostka, masywnego stłuczenia płuc, rozerwania przepony, krwotoku do jam opłucnowych, stłuczenia jelit i nerek, rozerwania krężki jelita, pęknięcia wątroby, krwotoku do jamy otrzewnej, wielomiejscowego, obustronnego złamania miednicy, masywnego krwotoku zaotrzewnowego, skutkujących jego zgonem, tj. za winną popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 kk w zb. z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 177 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk została skazana na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
(dowód: wyrok - k.39-41)
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, na skutek apelacji oskarżonej ze względu na dotychczasową jej niekaralność złagodził orzeczoną karę do 1 roku pozbawienia wolności.
(okoliczność niesporna)
M. M. (2) był szczególną osobą w życiu każdego z powodów. Dla K. M. i córki B. M. (1) był ukochanym mężem i ojcem, dla M. M. (1) i B. M. (2) ukochanym synem, a dla P. K. (1) i L. C. ukochanym bratem. Zmarły był wyjątkowo dobrą i ciepłą osobą, bardzo związaną ze swoją rodziną, dbającą i troszczącą się o najbliższych. Do lipca 2014 r. M. M. (2) mieszkał wraz z rodzicami i siostrami w swym domu rodzinnym w miejscowości L.. Zmarły był bardzo opiekuńczą i empatyczną osobą m.in. opiekował się mieszkającą w tym samym domu niepełnosprawną, poruszającą się na wózku inwalidzkim babcią. Po zawarciu w dniu 4 lipca 2014 roku małżeństwa z powódką K. M. małżonkowie zamieszkali w domu rodziców K. M. w pobliskiej L.. Młodych małżonków od rodziców M. M. (2) dzieliła odległość 8 km. M. M. (2) również po zawarciu małżeństwa angażował się w pomoc zarówno swoim rodzicom jak i rodzeństwu. Dotyczyło to zarówno spraw remontowych, zakupowych jak również zwykłych spraw życia codziennego. Zmarły dużą pomoc świadczył m.in. swojemu ojcu, który ze względu na stan zdrowia (uraz kręgosłupa, osteoporoza, miażdżyca) nie mógł wykonywać ciężkich prac tj. pomagał ciąć i znosić drewno na opał, znosił węgiel, kosił trawnik, pomagał wielokrotnie przy naprawie samochodu, każdorazowo wymieniał opony w samochodzie rodziców, naprawiał sprzęty elektryczne, wykonywał prace porządkowe. Podwoził samochodem swoje siostry, kiedy podrośli jego siostrzeńcy uczył ich grać w piłkę. Pomagał siostrze L. C. w mieszkaniu. Powódka P. K. (1) rozwiodła się ze swoim mężem, M. pomagał w wychowaniu jej dzieci, przy remontach mieszkania. M. M. do wszystkich członków rodziny: rodziców, sióstr, żony , jak również całej rodziny i znajomych odnosił się z szacunkiem, miłością i czułością. M. M. (2) załatwiał również różne sprawy dla rodziców, zwłaszcza kiedy jego ojciec był w szpitalu.
Małżeństwo M. i K. M. było szczęśliwe i zgodne, lubili spędzać ze sobą czas, aktywnie uczestniczyli w życiu swoich rodzin. Byli razem obecni na wszystkich uroczystościach rodzinnych. M. M. (2) był osobą wesołą, radosną, wolną od nałogów, lubił z wzajemnością wszystkie dzieci, lubił bawić się i tańczyć.
M. M. (2) był bardzo pracowity i pomocny, był honorowym dawcą krwi.
Małżonkowie wspólnie cieszyli się życiem, tuż przed śmiercią M. M. (2) podjęli decyzję o rozpoczęciu starań o drugie dziecko. Rodzina w dalszej perspektywie planowała remont całego poddasza zamieszkiwanego domu, celem urządzenia pokoi dla dzieci. Przed tragicznym wypadkiem rodzina zarezerwowała i opłaciła wczasy nad morzem, zawarła także umowę na wymianę dachu w domu, wcześnie M. M. (2) przy pomocy zatrudnionych fachowców wyremontował dom. M. M. (2) nie miał nałogów, wolny czas spędzał z powódką, nie miał kolegów. Powódka zaszła w ciążę 3 miesiące po ślubie, M. M. (2) wybrał imię dla córki, był przy porodzie, opiekował się córką i poświęcał jej wolny czas, dzieląc opiekę nad córka z powódką kiedy ta powróciła do pracy. Córka była „oczkiem w głowie” dla ojca.
Małoletnia powódka B. M. (1) w chwili śmierci ojca miała niespełna 3 latka. Obecnie ma 5 lat, dziewczynka boi się o matkę kiedy ta wychodzi z domu, pyta kiedy mama wróci.
(dowód: zeznania świadków: H. N. – k. 348-351, M. N.- k. 352-353, S. B. – k. 355-357, A. C. – k. 358-362, J. Ś. – k. 363-366, K. B. – k. 367-371, M. B. (1) – k. 372-377, P. K. (2) – k. 378-379, P. Ś. – k. 380-382, T. B. – k. 383- 386, M. G. – k. 387-391, A. B. – k. 441 – 441, 444, M. W. – k. 439- 440), przesłuchanie powodów M. M. (1) – k. 478 odwrót, B. M. (2) – k. 479, K. M. – k. 479- 479 odwrót, L. C. – k. 480 odwrót – 481, P. K. (1) – k. 481, potwierdzenie przelewu na wakacje z dnia 19 kwietnia 2018 r. - k.42, faktury –k. 43 – 44, screeny zdjęć rodzinnych k.48-56)
Powódka K. M. od chwili śmierci męża korzysta z terapii psychologicznej – w pierwszych dniach po wypadku udzielono jej pomocy psychologicznej na zasadach interwencji kryzysowej, następnie realizowano program psychoterapii w żałobie, której celem było aktywizowanie konstruktywnych mechanizmów adaptacyjnych do trudnej sytuacji życiowej. K. M. przyjmowała leki antydepresyjne – psychotropowe – początkowo było to T. 2x10 mg, później także T. C.. Za wizyty u psychologa powódka zapłaciła 300 zł – 3 wizyty po 100 zł.
(dowód: zaświadczenie psychologiczne z dnia 23 sierpnia 2018 r.- k.46, zaświadczenie lekarskie z dnia 23 sierpnia 2018 r.- k.47, zaświadczenie lekarskie z dnia 11 września 2018 r. k.48, rachunki - k.72-74)
Rodzice i rodzeństwo zmarłego M. M. (2) zgłosili się do poradni zdrowia psychicznego pod koniec września 2018 roku, tj. po 5 miesiącach od tragicznego zdarzenia. U M. M. (1) zostały rozpoznane zaburzenia stresowe pourazowe, reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, u B. M. (2) – reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, reakcja żałoby, u L. C. – zaburzenia adaptacyjne, reakcja żałoby, u P. K. (3) – reakcja na ciężki stres, zaburzenia adaptacyjne, reakcja żałoby. Rodzice i siostry M. M. (2) korzystają do chwili obecnej z konsultacji u psychologa.
(dowód: historia choroby -57-71, 452-471)
Mimo rozpoczęcia i kontynuacji leczenia psychologicznego, powódka K. M. w dalszym ciągu odczuwa w związku ze śmiercią męża ból, rozpacz, żal, uczucie beznadziei. W trakcie badania przez biegłego psychiatrę w czerwcu 2020 r. podała, że śmierć męża była dla niej ciosem, świat jej się zawalił, nie mogła spać, jeść, ciągle płakała, przeżywała, nie mogła się na niczym skupić, nie była w stanie opiekować się córką, pomagali jej w tym jej rodzice. Po śmierci męża powódka przez kilka miesięcy nie była w stanie pracować i przebywała na zwolnieniu lekarskim. Dopiero po kilku miesiącach rodzice i znajomi zmobilizowali ją do powrotu do pracy. Powódka wróciła do pracy początkowo na zmniejszoną ilość godzin i wymagań. Dopiero po roku od śmierci męża dostała w pracy pełne obciążenie.
Po śmierci męża powódka K. M. straciła wszelką radość życia, cały czas jest przygnębiona, smutna, odczuwa ciągle ból, ciągle drży o dziecko. Powódce pomagają rodzice, teściowie nie wspomagają jej po śmierci męża. Powódka po śmierci męża nic nie mogła jeść, bardzo schudła, do tej pory nie odzyskała wagi ciała sprzed wypadku, cały czas źle sypia, „ciągle wracają wspomnienia”.
Powódka ze względu na nagłą i nieoczekiwaną śmierć małżonka, korzysta z terapii farmakologicznej oraz z terapii psychologicznej.
Powódka wskutek śmierci męża utraciła radość życia, nastąpiło u niej obniżenie wydolności psychomotorycznej, męczliwość, powódka zaczęła przeżywać lęk o córkę, obawiać się przyszłość. Obecnie u powódki występuje wyraźnie obniżony nastrój i napęd częściowo obniżony, przejawia zaburzenia lękowe uogólnione- lęk o przyszłość. W obszarze osobowości u powódki występuje niepewność, zaburzenia emocjonalne, labilność, reakcje lękowe, poczucie obniżonej wartości, zagrożenia, deficyty hedonii, wycofanie towarzyskie, ograniczenie ról pozadomowych. Przywoływane wydarzenia dotyczące męża wywołują w K. M. żywą reakcje emocjonalną: wzruszenie na granicy płaczu, poczucie żalu straty, przykrości. Utrzymywanie się stałego poczucia straty, osierocenia, braku podpory, braku motywacji do pełnego życia, lęk o córkę i jej przyszłość. U powódki rytmy dobowe są zaburzone; doszło do pogorszenia jakości snu z deficytem wypoczynku nocnego. Strata męża była dla K. M. bardzo bolesna. Doszło do dramatycznego rozpadu rodziny, utraty męża, podpory, utraty poczucia bezpieczeństwa, wstrząsu. Powódce K. M. cały czas towarzyszą: obniżenie energii, wydolności psychomotorycznej, męczliwość, przeżywanie, lęk o córkę, obawy o przyszłość, poczucie żalu i krzywdy, utrata radości życia, choć obecnie zaburzenia utrzymują się w stopniu łagodnym pozwalającym na zadawalające pełnienie ról i funkcji. Poczucie żalu i straty, ograniczenie kontaktów społecznych towarzyskich, deficyty hedonii nadal utrzymują się.
Na skutek tragicznej śmierci męża powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 10 % ( z punktu 10a tabeli uszczerbków).
Córka zmarłego M. B. (2) M. w dniu śmierci ojca miała niecałe 3 lata. Dziecko rozwijało się prawidłowo. Nie było obciążone chorobami. Nie doznało urazów i poważnych wypadków. Małe dziecko do swojego rozwoju potrzebuje opiekuna lub opiekunów z którymi jest silnie, wręcz symbiotycznie związane.
We wczesnym dzieciństwie nie jest istotne kto jest tym opiekunem. Ważne, że ma być przy dziecku non stop i być mu oddane uczuciowo na 100% .
Dopiero w wieku wczesno szkolnym (późno przedszkolnym) zaczynają odgrywać role czynniki kulturowe. Rówieśnicy zaczynają mówić o tatusiu, mamusi, babci, dziadku, chwalić się, pokazywać się. Wtedy mogą pojawiać się problemy psychiczne, rozwojowe.
Małe dziecko nie ma wykształconego pojęcia życia i śmierci. Nie umie tego pojąć i rozgraniczyć. Nie wie dlaczego nie ma bliskiej osoby. Fantazja miesza się z realiami ( cienka granica przenikania). Pozbawienie dziecka rodziców czyni dużą traumę, jeśli dziecko popada w ręce zupełnie nowych opiekunów, z którymi nie ma więzi. Jest szok który przekłada się na rozwój psychofizyczny uczuciowy, afektywny (zahamowanie rozwoju rozwiniecie się zaburzeń, lekowych represyjnych osobowościowych).
B. M. (1) miała i ma matkę, dziadków. Zatem powstała jedynie częściowa choroba sieroca (ale nie da się określić w jakim procencie).
W przyszłości konfrontowana z rówieśnikami może odczuwać brak ojca, uświadomić sobie wreszcie co się stało i już w sposób świadomy przeżywać stratę ojca, dowiadywać się szczegółów, chodzić na cmentarz, wycofywać się z życia, wykazywać braki społeczne i osobnicze- istnieje takie ryzyko.
Aktualnie B. M. (1) rozwija się prawidłowo, choć wykazuje podwyższony poziom lęku, upośledzony proces separacji i indywidualizacji. Dziecko lękowo reaguje na odizolowywanie od matki i dziadków - próba posyłania do przedszkola zakończyła się niepowodzeniem (nasilony lęk). Rozwój intelektualny wydaje się być prawidłowy.
Na skutek śmierci ojca dziecko doznało częściowej choroby sierocej i będzie to trwało nadal. Wyraźnie widać podwyższony poziom lęku. Opóźniony proces indywidualizacji i separacji i przechodzenia do dalszych form życia społecznego i rówieśniczego. Wymaga to dalszej obserwacji.
M. M. (1) w trakcie badania przez biegłego psychiatrę w czerwcu 2020 r. wskazał, że po śmierci syna doznał załamania nerwowego, utracił energię życiową, ciągle przeżywał śmierć syna, był załamany, nie mógł sypiać, do dziś odczuwa poczucie żalu po stracie syna. B. M. (2) z kolei podała, że w związku ze śmiercią syna nie mogła sypiać, płakała, utraciła radość życia, doszło do spadku wszelkiej aktywności, ciągle odczuwała brak syna, w dalszym ciągu wracają do niej przykre wspomnienia i przeżycia, jej działalność sprowadza się do prostych podstawowych czynności domowych, mało wychodzi z domu, nie prowadzi życia towarzyskiego.
W przypadku M. i B. M. (2) - okres reakcji stresowej był dłuższy i nieco bardziej nasilony niż w przypadku sióstr M. M. (2). Reakcje emocjonalne przeżywanie widoczne są jeszcze nadal u B. M. (2). M. M. (1) obecnie funkcjonuje dość poprawnie i jedynie przywoływanie wydarzenia powoduje krótkotrwałe wzruszenie emocjonalne z uczuciem przykrości i żalu.
Odnośnie powódek L. C. i P. K. (1)- oczywistym i naturalnym jest powstanie u nich reakcji stresowej po śmierci brata, powstania poczucia żalu, krzywdy, przeżywania, rozchwiania emocjonalnego, zaburzeń snu, trudności w codziennym funkcjonowaniu, spadku energii aktywności, powracających przykrych myśli, znacznego obniżenia nastroju, fiksacja na stracie. Funkcjonowanie i zachowanie sióstr zmarłego wskazuje, że były to zaburzenia krótkotrwałe i dość szybko doszło do kompensacji i powrotu do poprawnego funkcjonowania osobniczego społecznego i pełnienia dotychczasowych ról. Nie bez znaczenia jest fakt przeżywania przez nie własnych problemów życiowych, małżeńskich i wychowawczych. L. C. ma 12 – letniego syna, mieszka z mężem, zaś P. K. (1) ma syna w wieku 12 lat i 7 – letnią córkę, od 6 lat jest rozwiedziona.
U rodziców i sióstr M. M. (2) doszło do powstania niepsychotycznej reakcji na stres (lękowo – depresycjnej). Zaburzenia te trwały powyższej 6 miesięcy, doszło do powstania długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości: -u B. M. - 10 %, - u M. M. (1) – 7 %, - L. C. i P. K. (3) – 5 %.
W przypadku rodziców i sióstr zmarłego nie doszło do reakcji patologicznej żałoby patologicznej tzw. żałoby przedłużonej. Była to typowa reakcja depresyjno - lękowa o większym nasileniu u rodziców. Reakcja żałoby to naturalna reakcja z poczuciem żalu, krzywdy, straty, przeżywania. Rodzice i siostry zmarłego żyją w jednym domu, funkcjonują dość poprawnie, doszło u nich do przywrócenia do stanu pierwotnego. Pełnienie ról w rodzinie jest zadowalające. Doszło u nich do adaptacji i nie wymagają dalszego leczenia.
W stosunku do K. M. nasilenie zaburzeń reaktywnych było większe i dłuższe. Poczucie straty było znaczniej odczuwalne i strata ta jest odczuwalna dalej. Adaptacja do nowej rzeczywistości do nowych ról wykazuje u K. M. częściowe deficyty: deficyty radości życia, kontaktów, aktywności towarzyskich, lęk o córkę utrzymują się. Zaistniała konieczność częściowego przeorganizowania swojego życia w wymiarze zawodowym, rodzinnym, opiekuńczym. K. M. wymaga dalszego wsparcia i pomocy oraz kontaktu z lekarzem w celu monitorowania.
(dowód: opinia biegłego psychiatry J. B.– k. 268-275, opinia uzupełniająca tego biegłego – k. 294-295)
Małoletnia powódka B. M. (1) wskutek śmierci ojca doświadczyła deprywacji podstawowej potrzeby dziecka do wychowywania się w pełnej rodzinie, co stwarza zagrożenie dla jej niezakłóconego, harmonijnego rozwoju. Dziecko we wczesnym okresie rozwoju na skutek tragicznej śmierci ojca została pozbawiona odpowiedzialnej i uczuciowej opieki obojga rodziców. Wskutek zakłócenia codziennej rutyny jej dotychczasowe poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji zostało zachwiane. Świadczy o tym występowanie u dziecka objawów lęku separacyjnego w chwili rozstania z matką (konieczność rezygnacji z edukacji przedszkolnej kilka miesięcy po śmierci ojca) nadmiernej zależność, od matki i bliskich osób. wzmożonej, czujności w obserwowaniu otoczenia, domaganie się obecności najbliższej rodziny. Dziecko jest silnie emocjonalnie związane z matką, dąży do pozostawania z nią w dużej bliskości, co skutkuje zakłóceniami w rozwojowym procesie separacji- indywiduacji, którego prawidłowy przebieg warunkuje uzyskiwanie coraz większej samodzielności i niezależności oraz kształtowania się własnej tożsamości. Ponadto niewątpliwie stan emocjonalny powódki K. M., przeżywane przez nią emocje charakterystyczne dla okresu żałoby, tj. smutek, przygnębienie, rezygnacja, anhedonia, niezdolność do przeżywania pozytywnych emocji, miały negatywny wpływ na stan emocjonalny dziecka. Małoletnia nie rozumiejąc procesu śmierci i jego następstw doświadczała w sposób bezpośredni negatywnych emocji matki- matka nie była w stanie odzwierciedlać naturalnych stanów emocjonalnych dziecka, tj. jego radości, ciekawości świata, chęci zabawy. W tym aspekcie należy rozumieć przeżycia dziecka, które nie rozumiejąc motywów zachowania rodzica, nie ma w naturalny sposób zaspokajanych podstawowych potrzeb psychicznych, pomimo starań osób dorosłych. Dziewczynka w chwili obecnej wykazuje nadmierną wrażliwość na stan emocjonalny innych osób, chce zapewnić im dobre samopoczucie, tym samym pomija własne potrzeby. Powyższe należy interpretować jako ciągłe odczuwanie deficytów w poczuciu bezpieczeństwa, obaw przed utratą opieki, uwagi ze strony bliskich osób. Sytuacja taka może stwarzać zagrożenia dla prawidłowego rozwoju emocjonalnego dziecka, gdyż doświadcza ono stanów i emocji, których regulacja przekracza możliwości rozwojowe, grozi budowaniem nadmiernej zależności od matki /otoczenia, nieumiejętnością wyrażania własnych potrzeb. Jakie deficyty w sferze poznawczej, emocjonalnej i społecznej ujawnią się w przyszłości trudno jest obecnie wyrokować, gdyż pewne zaburzenia mogą ujawnić się dopiero w późniejszym okresie rozwojowym dziecka np. zaburzenia depresyjne (strata matki lub ojca jest jednym z najważniejszych czynników występowania zaburzeń depresyjnych), problemy szkolne, zaburzenia w kształtowaniu się prawidłowych kontaktów interpersonalnych i zależą w dużej mierze od aktualnej sytuacji rodzinnej, doświadczeń dziecka wyniesionych z najbliższego otoczenia. Dziewczynka w chwili śmierci ojca miała 2 lata i 8 miesięcy, ze względu na wczesny etap rozwoju nie miała ukształtowanego pojęcia śmierci, nie rozumiała co ono oznacza, jednakże reakcje emocjonalne dzieci w tym wieku na zniknięcie rodzica wyglądają podobnie-dziecko tęskni za rodzicem i oczekuje jego powrotu. Smutek małych dzieci nie trwa zbyt długo, ale dziecko musi na co dzień zmierzać się ze skutkami braku opieki ojcowskiej ,wsparcia ze strony rodzica, z niemożnością podejmowania wspólnych zabaw i nabywania umiejętności w kontakcie z rodzicem, brakiem okazywanych uczuć, a jednocześnie ze smutkiem drugiego rodzica. Dziewczynka ze względu na etap rozwoju poznawczego nie pamięta ojca, nie ma wspomnień związanych z jego osobą, posiada jednak ukształtowany obraz rodzica poprzez jego obecność we wspomnieniach matki – jest świadoma podobieństwa fizycznego do niego, otaczania jej w przeszłości troską i miłością. Wyrazem tęsknoty za ojcem jest domaganie się opowieści o nim. Powyższe świadczy, że dziecko doświadcza w sposób bezpośredni braku obecności rodzica. Ponadto dziewczynka jest konfrontowana z sytuacją jej rówieśników – jej koleżanki, kuzynostwo mają dwoje rodziców i tej stan jest zawsze postrzegany przez dziecko jako pewien brak (co może przyczyniać się do poczucia niskiej wartości-to głównie ojcowie budują poczucie własnej wartości córek, deficytów uczuć, obniżać zdolności radzenia sobie w sytuacjach trudnych . Należy również wspomnieć o dalszych możliwych negatywnych konsekwencjach wychowywania jedynie przez matkę. Dla dziewczynki ojciec jest pierwszym mężczyzną w życiu, zapewnia poczucie bezpieczeństwa, kapitał ekonomiczny, stanowi obraz siły i zaradności. To on często staje się ideałem i jego cechy stanowią wzór cech pożądanych u przyszłego partnera. Obecność ojca i uzyskanie od niego miłości akceptacji i aprobaty kształtuje jej kobiecość i jest pierwszym sprawdzianem atrakcyjności. Brak ojca może pozbawić ją tych atrybutów i przyczynia się do nadmiernej niepewności, nieśmiałości i niezręczności w kontaktach z innymi i trudności w budowaniu relacji damsko-męskich. Z drugiej strony kobieta pozbawiona męskiego wzorca z dzieciństwa będzie usiłowała odnaleźć go w mężczyźnie, z którym się zwiąże. Będzie starała się uzyskać od niego ojcowską miłość i akceptację, której nie otrzymała od rodzica. Może to skutkować toksycznymi związkami, uzależnieniem od partnera, częstymi rozstaniami lub rozwodami. Dobra relacja z ojcem chroni także przed nadmiernym uzależnieniem od matki. Efektem braku ojca jest zazwyczaj niska samoocena, brak poczucia własnej wartości i niepewność w relacjach. Trudno w chwili obecnej przewidzieć z jakimi problemami powódka B. M. (1) będzie musiała zmagać się w dorosłym życiu i w jakim stopniu wychowywanie się w niepełnej rodzinie obniży jej osobiste kompetencje do radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.
(dowód: opinia biegłego psychologa klinicznego A. R. (2) – k. 399- 405)
M. M. (2) swoją aktywność zawodową rozpoczął od prowadzenia działalności gospodarczej. Następnie pracował w (...) sp. z o.o., potem w (...) Spółdzielni (...) w R.. Następnie podjął pracę w (...) G. w R., początkowo na stanowisku pomocnika operatora pieca hartowniczego, a od 1 stycznia 2018 r. w charakterze pomocnika operatora produkcji szyb zespolonych. Rozpoczynając pracę w lipcu 2015 r. otrzymywał wynagrodzenie na poziomie 13,05 zł brutto za godzinę, we wrześniu 2015 r. 13,50 zł brutto za godzinę, w marcu 2016 r. 15,25 zł brutto za godzinę, w październiku 2016 r. 15,80 zł brutto za godzinę, od lutego 2017 r. 16,30 zł brutto za godzinę, od kwietnia 2017 r. 16,90 zł brutto za godzinę, od sierpnia 2017 r. 17,30 zł brutto za godzinę, a od marca 2018 r. 18,70 zł brutto za godzinę. Do tego dochodziła premia uznaniowa i dodatek za wysługę lat.
Od dnia 17 lipca 2015 r. M. M. (2) zawarł umowę zlecenia z (...) Polska Sp. z 0.0., której przedmiotem była obsługa linii produkcyjnych, z wynagrodzeniem między 23,48 zł a 24,68 zł za godzinę pracy brutto.
Średnie wynagrodzenie M. M. (2) za okres ostatnich 6 miesięcy przed śmiercią wynosiło 3.625,30 zł miesięcznie.
(dowód: umowa o pracę z dnia 13 lipca 2015 r.k.75-76, porozumienie zmieniające z dnia 22 września 2015 r.- k.77, porozumienie zmieniające z dnia 24 marca 2016 r. - k.78, porozumienie zmieniające z dnia 13 października 2016 r.- k.79, porozumienie zmieniające z dnia 24 lutego 2017 r.- k.80, porozumienie zmieniające z dnia 14 kwietnia 2017 r. - k. 81, umowa o pracę z dnia 14 grudnia 2017 r.- k.82-83, porozumienie zmieniające z dnia 30 sierpnia 2017 r.- k.85, porozumienie zmieniające z dnia 22 marca 2018 r.- k.86, umowa zlecenia z dnia 17 lipca 2015 r.- k.87-88 i aneks - k.84, świadectwo pracy- k.92-93, wyciągi z rachunku bankowego – k. 94-116)
W 2014 roku dochód K. M. wyniósł 25.432,20 zł.
W zeznaniu podatkowym za 2016 r. M. M. (2) wykazał dochód w kwocie 43.122,60 zł, zaś K. M. – w kwocie 24. 290,87 zł. W 2017 r. nastąpił wzrost wynagrodzenia M. M. (2) - do kwoty dochodu 57.344,20 zł, a K. M. do kwoty 32.852,20 zł.
(dowód: zeznania podatkowe – k. 121- 124, 130-133, 147-150 informacje o dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy – k. 125-129, 137-143, 151-153, zaświadczenie (...) k. 154)
K. M. i B. M. od dnia 25 kwietnia 2018 r. były uprawnione do renty rodzinnej w kwocie 989,21 zł netto.
(dowód: decyzja – k. 117-120)
Od dnia od dnia 1 listopada 2019 r. nastąpiła zmiana osób uprawnionych do renty- renta zaczęła przysługiwać jedynie B. M. (1) i wynosiła 969,05 zł netto.
(dowód: decyzja o zmianie warunków podziału renty – k. 499-491)
Od dnia 1 marca 2020 r. renta ta wynosi 1.070,05 zł netto.
(dowód: decyzja o waloryzacji renty – k. 492-493)
Powódka K. M. otrzymała po śmierci męża świadczenia w związku z grupowym ubezpieczeniem pracowniczym w łącznej kwocie 130.000 zł.
(dowód: informacja o przyznaniu świadczeń - k. 497-499)
W związku z pogrzebem powódka K. M. poniosła koszt zakupu trumny z usługą pogrzebową w kwocie 3.000 zł, zakup kwiatów kosztował 800 zł, wynajęcie autokaru dla uczestników pogrzebu kosztowało 284,99 zł, które to koszty zostały zwrócone przez stronę pozwaną.
Za postawienie pojedynczego nagrobka K. M. zapłaciła kwotę 14.000 zł. Strona pozwana z tytułu postawienia nagrobka zwróciła powódce kwotę 10.000 zł, odmawiając zwrotu kwoty 4.000 zł.
(dowód: faktura VAT o nr (...) -k.155, faktura VAT o nr (...) --k.156, dowód wpłaty nr KP/ (...)- k.157, faktura VAT nr (...) - k.158, przesłuchanie K. M. – k. 479 odwrót – 481 odwrót)
B. M. (1) uczęszcza do przedszkola, opłata za przedszkole wynosi około 120 zł miesięcznie, oraz dodatkowo 600 zł na rok na zakup podręczników, ubezpieczenie, składka na radę rodziców, herbata. Dziecko używa specjalnego obuwia ortopedycznego, para butów zimowych kosztuje 300 zł, zaś letnich – 230 zł – łącznie na obuwie dla córki K. M. wydaje 1.150 zł rocznie. Dziecko nie choruje, nie leczy się specjalistycznie. Na zakup zabawek dla Banki (...) wydaje około 70 zł miesięcznie.
Powódka K. M. ponosi koszty internetu, wody, ścieków, śmieci i ubezpieczenia grupowego własnego i córki w łącznej kwocie 400 zł miesięcznie. Pozostałe opłaty za dom ponoszą rodzice K. M..
Powódka K. M. obecnie pracuje w szkole jako sekretarka, z wynagrodzeniem w kwocie 2.260 zł.
(dowód: przesłuchanie K. M. – k. 479 odwrót – 481 odwrót)
W dniu 17 sierpnia 2018 roku pełnomocnik powodów zgłosił szkodę w związku ze śmiercią M. M. (2) oraz wezwał pozwanego do zapłaty świadczeń z tym związanych.
Strona pozwana po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłaciła:
1. na rzecz K. M. :
- 35.000 zł. tytułem zadośćuczynienia po śmierci męża,
- 20.000 zł. odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej,
- 14.084,99 zł. tytułem odszkodowania za poniesione koszty nagrobka oraz pogrzebu,
2. na rzecz B. M. (1):
- 35.000 zł. tytułem zadośćuczynienia po śmierci ojca,
- 20.000 zł. odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej,
3. na rzecz M. M. (9):
- 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci syna,
4. na rzecz B. M. (3) :
- 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia z tytułu śmierci syna,
5. na rzecz P. K. (1):
- 8.000 zł zadośćuczynienia po śmierci brata,
6. na rzecz L. C. pozwany:
- 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci brata.
(...) odmówiło zaspokojenia dalej idących roszczeń powodów uznając je wygórowane jeśli chodzi o zadośćuczynienie i odszkodowanie dla K. M., za bezzasadne jeśli chodzi o odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej dla rodziców M. M. (2). Pismem z dnia 13.12.2018 r. (...) poinformowało o odmowie przyznania na rzecz B. M. (1) renty jako, że nie została złożona żądana przez (...) dokumentacja w postaci decyzji przyznających rentę, zeznań podatkowych za 3 lata przed zdarzeniem, dokumentów potwierdzających wysokość dochodów M. M. (2) i oświadczenia o stałych wydatkach miesięcznych rodziny przed i po wypadku.
(dowód: decyzja płatnicza pozwanego z dnia 07.03.2019 r. (dot. K. M.) —k.277, decyzja płatnicza pozwanego z dnia 11.10.2018 r. (dot. B. M. (1)) — k.228,pismo pozwanego z dnia 11.10.2018 r. — k.229, decyzja płatnicza pozwanego z dnia 11.10.2018 r. (dot. M. M. (1)) — k.230, decyzja płatnicza pozwanego z dnia 11.10.2018 r. (dot. B. M. (2)) — k.231, decyzja płatnicza pozwanego z dnia 11.10.2018 r. (dot. L. C.) — k.232, decyzja płatnicza pozwanego z dnia 11.10.2018 r. (dot. P. K. (1)) — k.233-234, pismo pozwanego z dnia 12.12.2018 r. – k. 235)
Ostatecznym przedsądowym wezwaniem do zapłaty z dnia 14 lutego 2019 r. wezwano pozwanego do zapłaty roszczeń w pełnej wnioskowanej kwocie. W reakcji na powyższe wezwanie pozwany przyznał K. M. jedynie kwotę 10 000 zł tytułem budowy pomnika i odmówił wypłaty dalej idących roszczeń powodów.
(dowód: pismo pozwanego z dnia 13.12.2018 r. — k.235, pismo pozwanego z dnia 07.03.2019 r. —k.236)
Odpis pozwu został doręczony stronie pozwanej w dniu 21 listopada 2019 r.
(dowód: potwierdzenie odbioru – k. 199)
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwa co do zasady zasługiwały na uwzględnienie.
Podstawę odpowiedzialności strony pozwanej stanowiły przepisy art. 822 k.c. i art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. oraz art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (tekst jednolity - Dz. U. z 2019 r., poz. 2214). Zgodnie z tym ostatnim przepisem z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Strona pozwana nie kwestionowała swej odpowiedzialności gwarancyjnej za sprawcę szkody.
Podstawą żądania pozwu w zakresie zadośćuczynienia stanowi przepis art. 446 § 4 k.c. przyznający prawo do tego świadczenia dla najbliższego członka rodziny zmarłego za doznaną krzywdę, czyli szkodę niemajątkową. Powołany przepis ma na celu zrekompensować krzywdę spowodowaną naruszeniem prawa do życia w rodzinie i bólu spowodowanego utratą osoby najbliższej.
Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” zawiera już w sobie pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. Sąd orzekając w przedmiocie takiego żądania musi wziąć pod uwagę kompensacyjny charakter zadośćuczynienia i rodzaj naruszonego dobra - ciężar gatunkowy poszczególnych dóbr osobistych. Przy uwzględnianiu szkody niemajątkowej brane są pod uwagę: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. sygn. akt III CSK 279/10 (Lex nr 898254). Istotna przy ocenie rozmiaru krzywdy jest również rola, jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączących pokrzywdzonych ze zmarłym, zaburzenia, do jakich doszło w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, kolejną przesłanką powinno być określenie, w jakim stopniu pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy.
O tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy ewentualnie z powinowactwa. Aby więc ustalić, czy występujący o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia a zmarłym.
W przedmiotowej sprawie ponad jakąkolwiek wątpliwość ustalono, że powodów łączyły ze zmarłym M. M. (2) bliskie relacje i że są oni bliskimi członkami rodziny zmarłego, a zatem są uprawnieni do zadośćuczynienia.
Nagła i tragiczna śmierć męża, ojca, syna i brata powodów z całą pewnością była dla nich traumatycznym przeżyciem, bowiem łączyła ich ze zmarłym rodzinna więź bliskości. Jednocześnie wskutek przedmiotowego zdarzenia zostało naruszone prawo powodów do życia w pełnej rodzinie.
Wszelkie okoliczności świadczące o rozmiarze krzywdy powoda ustalone zostały w oparciu o dowody osobowe - zeznania świadków, przesłuchanie powodów oraz obiektywny dowód jakim jest opinia biegłego psychiatry i biegłego psychologa. Dowody te są miarodajnym źródłem ustalenia występowania u powodów jako następstwa śmierci męża, syna, ojca i brata wszelkich negatywnych doznań w postaci uczucia smutku, przygnębienia, utraty zainteresowań oraz chęci życia, obniżenia nastroju, poczucia bezradności, braku kontroli nad własnym życiem. Nie ulega żadnej wątpliwości, że śmierć osoby bliskiej stanowi wielki wstrząs dla rodziny, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była więź emocjonalna łącząca zmarłego z najbliższymi. Zmarły był aktywnym młodym, zdrowym, zaradnym mężczyzną, osobą zaangażowaną w sprawy rodziny. Na rozmiar krzywdy powodów miały również wpływ okoliczności śmierci M. M. (2), który poniósł śmierć w wypadku samochodowym, zatem śmierć ta była nagła i niespodziewana, tym samym wywołała ogromny wstrząs psychiczny. Nikt nie spodziewał się z uwagi na młody wiek M., że tak szybko odejdzie z tego świata. Krzywda ta była tym bardziej dotkliwa, że śmierć ta nastąpiła nagle i nieoczekiwanie, w wypadku komunikacyjnym, zawinionym przez sprawcę, bez jakiegokolwiek przyczynienia się ofiary i dotknęła młodego człowieka w pełni sił, który dopiero co wstąpił w związek małżeński i został ojcem, stanowiącego oparcie dla założonej dopiero rodziny.
Oceniając wg kryteriów obiektywnych krzywdę powódki K. M. stwierdzić należy, że krzywda ta po śmierci męża jest bardzo dotkliwa z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną przez zmarłego w życiu powódki. K. i M. M. (2) byli młodym małżeństwem, pobrali się w 2014 r., łączyły ich bardzo głębokie i pozytywne relacje miłości, wzajemnego szacunku, zrozumienia, stanowili dla siebie wzajemną podporę i wsparcie. Byli na początku tworzenia swej rodziny, mieli plany na przyszłe długie wspólne życie, które pokrzyżował w sposób nagły i nieprzewidywany śmiertelny wypadek, jakiemu uległ M. M. (2). Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie wskazuje jak wielką wartością dla M. M. (2) była rodzina. To dla niej poświęcał tyle czasu by zapewnić jej właściwe warunki życia. Cierpienie jednego z partnerów po śmierci drugiego, których dotychczasowe życie było szczęśliwe, odbierane jest bardzo boleśnie z uwagi na poczucie krzywdy, osamotnienia i tęsknoty, braku wsparcia psychicznego i fizycznego. Tracąc ważną w życiu osobę bliską K. M. doświadczyła bólu i cierpienia wynikającego z nieodwracalnej utraty możliwości obcowania z mężem w codziennym życiu. Powódka straciła poczucie sensu życia, cały czas doświadcza czucia pustki oraz niepokoju związanego z przyszłością. Poczucie krzywdy K. M. wynikające z osobistego żalu, bólu, osamotnienia, cierpienia i bezradności powiększała niewątpliwie konieczność wyjaśniania małoletniej córce niezrozumiałej dla niej nagłej utraty ojca, jak również konieczność przejęcia nad nią pełnej opieki i odpowiedzialności, bez możliwości liczenia na pomoc męża i ojca dziecka
Nie ulega żadnej wątpliwości, że więź rodzinna łącząca dzieci z rodzicami jest najsilniejszą więzią, jaka może wytworzyć się między ludźmi, a zerwanie tej więzi powoduje poczucie krzywdy. Zawsze utrata rodzica stanowi dla dzieci traumatyczne przeżycie. B. M. (1) w chwili śmierci ojca miała zaledwie 3 latka, gdyby nie tragiczny wypadek, w którym zginął jej ojciec jeszcze przez wiele lat mogła by cieszyć się jego obecnością i wsparciem. Krzywda małoletniej powódki wynikająca z utraty ojca - jednej z dwóch najbliższych i najważniejszych dla dziecka osób, których nikt nie może zastąpić, jest niewątpliwie wyjątkowo dotkliwa i będzie trwać przez całe ich życie, a jej skutki są obecnie nie do przewidzenia. B. nigdy nie doświadczy obecności ojca w swoim. B. jest dzieckiem, jest to niezwykle istotny okres w życiu dziecka, kiedy kształtują się jego emocje, poznaje świat, w czym pomagają zwykle dziecku oboje rodziców, a kontakty dziecka z rodzicami w tym wieku są najważniejszą dla dziecka potrzebą, wokół rodziców koncentruje się świat dziecka. Dziewczynka z wiekiem i dojrzewaniem będzie uświadamiała sobie brak ojca, którego nie zapamiętała, a zna jedynie ze zdjęć i opowieści rodzinnych. Rodzaj świadomości małoletniego powódki co do faktu śmieci ojca w momencie tego zdarzenia nie przekreśla faktu, iż powódka jest teraz i będzie zawsze świadoma nagłej śmierci ojca w wypadku komunikacyjnym, a świadomość taka będzie docierała do niej stopniowo. Nawet zatem jeśli samo zdarzenie nie wywarło z uwagi na wiek B. wpływu na jej psychikę, to jednak wpływ ten istnieje i wynika z przekazywanych przez rodzinę informacji o ojcu.
Także rodzice M. M. (2) doświadczyli negatywnych uczuć w związku ze śmiercią syna. Wprawdzie w dacie jego śmierci M. M. (2) z racji założenia własnej rodziny nie mieszkał już z rodzicami, ale utrzymywał z nimi systematyczny kontakt oraz zapewniał im swą pomoc. Oceniając wg kryteriów obiektywnych krzywdę powodów w osobach rodziców zmarłego stwierdzić należy, że krzywda powodów po śmierci syna jest bardzo dotkliwa z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną przez zmarłego w życiu powodów. Utrata zaangażowanego w życie rodzinne syna spowodowała znaczne pogorszenie jakości ich życia. Ponadto wielkie cierpienie niosła dla nich też świadomość bezsensowności takiej śmierci, spowodowanej bezmyślnością i brakiem wyobraźni kierującego pojazdem mechanicznym. Wypadek pozbawił powodów możliwości posiadania syna i cieszenia się jego obecnością, ale podkreślić należy, że wskutek śmierci syna M. i B. M. (2) nie stali się osobami samotnymi, mają bowiem jeszcze dwie córki, z którymi cały czas mieszkają oraz czworo wnuków.
Także dla sióstr M. M. (2) powódek L. C. i P. K. (1) strata brata wywołała krzywdę, spowodowała, że nie będą one mogły liczyć w przyszłości na jego wsparcie, pomoc i obecność w rodzinie. Obie powódki jednak mają własne dzieci, L. C. ma męża, zaś P. K. (1) miała męża, z którym rozwiodła się. Z racji założenia własnych rodzin i posiadania dzieci krzywda tych powódek wywołana śmiercią M. M. (2) jest mniejsza niż pozostałych powodów.
Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej” społeczeństwa ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, oraz z dnia 10 maja 2012 r. IV CSK 416/11, niepubl.).
Zważywszy na zróżnicowany stopień więzi między zmarłym a poszczególnymi powodami, wysokość zadośćuczynienia podlegała zróżnicowaniu.
W ocenie Sądu adekwatną kwotą z tytułu zadośćuczynienia dla K. M. i B. M. (1) będzie suma po 110.000 zł, dla M. i B. M. (2) kwota po 100.000 zł, zaś dla L. C. i P. K. (1) kwota po 40.000 zł. Kwoty te przedstawiają pewną odczuwalną wartość ekonomiczną i pomogą wynagrodzić doznane cierpienia psychiczne. Uwzględniając wypłacone już na rzecz:
- K. M. i B. M. (1) kwoty 35.000 zł do zasądzenia pozostawała na ich rzecz kwoty po 75.000 zł,
- M. M. (1) i B. M. (2) kwoty po 20.000 zł do zasądzenia pozostawały kwoty po 80.000 zł,
- L. C. i P. K. (1) kwoty po 8.000 zł do zasądzenia pozostawały kwoty po 32.000 zł
a dalej idące żądania jako wygórowane zostały oddalone.
Podstawę powództwa o odszkodowanie stanowi przepis art. 446 § 3 k.c.
Z pogorszeniem sytuacji życiowej przewidzianej wskazanym przepisem mamy do czynienia wówczas, gdy śmierć bezpośrednio poszkodowanego wywołuje różnorodne następstwa, przejawiające się w uszczerbku poniesionym przez inne osoby, przykładowo - w postaci uczucia osamotnienia i trudności życiowych członka rodziny pozostałego przy życiu, dla którego zmarła osoba stanowiła oparcie w codziennym życiu, przejawiała troskę i sprawowała nad nim opiekę, w postaci objawów osłabienia energii życiowej, przyspieszenia choroby, itp. Generalnie odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. obejmuje szkody, przy czym są to szeroko pojęte szkody majątkowe, pomimo tego, że nieuchwytne lub trudne do wymierzenia i obliczenia, ale prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Odszkodowanie to obejmuje szkody, które nie ulegają uwzględnieniu przy zasądzeniu renty i ma wymiar ekonomiczny, uwzględnia też utratę realnej możliwości poprawienia warunków życia i realizacji planów życiowych na przyszłość. Obejmuje ono niekorzystne zmiany w sytuacji materialnej członków rodziny bezpośrednio poszkodowanego oraz zmiany w sferze ich dóbr niematerialnych, które wpływają na sytuację materialną. Są to zarówno zmiany znane i istniejące w dacie orzekania, jak i zmiany dające się przewidzieć w przyszłości na podstawie zasad doświadczenia życiowego. Może to być utrata pomocy, wsparcia i opieki ze strony zmarłego członka rodziny lub możliwość uzyskania w przyszłości stabilnych warunków życiowych, ale mogą to być także niekorzystne zmiany w psychice (stres, depresja, poczucie osamotnienia), które mają wpływ na stan zdrowia, osłabienie aktywności życiowej lub zawodowej i w konsekwencji powodują pogorszenie sytuacji majątkowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.06.2013 r., II CSK 639/12, Lex nr 1378528).
Utrwalone w orzecznictwie jest, że art. 446 § 3 k.c. jest podstawą prawną rekompensaty jedynie szkody majątkowej, jednakże o szczególnym charakterze, nie poddającą się ścisłemu ustaleniu, czemu ustawodawca dał wyraz przyznając sądowi uprawnienie określenia „stosowanego”, to jest uwzględniającego wszelkie okoliczności danej sprawy, odszkodowania. Sytuacja życiowa w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. to ogół czynników, składających się na położenie życiowe jednostki, to także trudno mierzalne wartości ekonomiczne.
Wykładnia celowościowa każe przyjąć, że odszkodowanie „stosowane” to takie, które w sposób dostateczny rekompensuje doznaną szkodę, uwzględniając jej rozmiar, długotrwałość, szczególne okoliczności danego przypadku, ale także stopę życiową społeczeństwa. Odszkodowanie powinno wyrażać taką sumę, która będzie odbierana jako realne adekwatne przysporzenie zarówno przez uprawnionego, jak i z obiektywnego punktu widzenia, uwzględniającego ocenę większości rozsądnie myślących ludzi (por. wyrok wyroku Sadu Najwyższego z dnia 30.06.2004 r., V CK 445/03, Lex nr 173555).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że w związku ze śmiercią męża nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej jego żony, córki i rodziców. Na skutek jego śmierci powodowie ci zostali na pewno pozbawieni świadczeń z zakresu wzajemnej pomocy i opieki oraz korzyści z pomocy świadczonej przez męża. Szkody te jakkolwiek w swej przeważającej części są szkodami niematerialnymi, to jednak mają swój wymiar materialny, gdyż niektóre czynności z zakresu pomocy, opieki mogą być wykonane odpłatnie. Widać to zwłaszcza w przypadku powodów w osobach rodziców zmarłego. Po śmierci M. M. (2) zaszła konieczność wynajmowania bądź proszenia osób trzecich o wykonanie prac, które wcześniej wykonywał zmarły, a powodowie M. i B. M. (2) z uwagi na swój stan zdrowia i wiek większością tego rodzaju prac nie potrafią sobie poradzić sami. Ma to ewidentny wymiar majątkowy. Albo trzeba za to zapłacić, albo zaciągnąć w to miejsce ekwiwalentne inne zobowiązanie, choćby u rodziny. Na określenie tych szkód ustawodawca posługuje się szerokim pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Pogorszenie to może jednakże uzasadniać przyznanie odszkodowania tylko wówczas, gdy powoduje reperkusje majątkowe w sytuacji życiowej uprawnionego, a nie polega wyłącznie na jego cierpieniach moralnych.
Ocena znacznego pogorszenia sytuacji życiowej jest uzależniona od rozmiarów ujemnych następstw o charakterze majątkowym wywołanych przez śmierć osoby najbliższej, zarówno już istniejących, jak i dających się przewidzieć w przyszłości na podstawie zasad doświadczenia życiowego.
K. M. mieszkała razem z mężem, pozostając z nim we wspólnym gospodarstwie domowym. W chwili śmierci był on zdrowym 29 – cio letnim mężczyzną, pracującym i utrzymującym rodzinę. W związku z jego śmiercią powódka nie będzie mogła korzystać z wypracowanego przez niego wynagrodzenia. Zmarły był zatem osobą aktywną, przedsiębiorczą, zaradną i pracowitą. Po śmierci męża ciężar utrzymania rodziny spoczął na powódce K. M.. Wywołało to ujemne następstwa natury majątkowej. M. M. (2) był ponadto w stanie zapewnić powódce szereg usług mających ewidentny wymiar majątkowy – potrafił wykonać wiele prac w domu czy przy samochodzie Zapewniłby pomoc i opiekę dziecku i żonie. Pomagałby w wykonywania prac domowych w okresach niemożności świadczenia tej pracy przez żonę. Wszystko to miało swój majątkowy wymiar.
W chwili obecnej wprawdzie powódka nie ponosi kosztów utrzymania domu i pokrywają je jej rodzice, ale w sytuacji gdy zdecyduje się kiedyś na samodzielne zamieszkania, ciężar ponoszenia stałych kosztów utrzymania domu spocznie wyłącznie na powódce. Pogorszenie się sytuacji życiowej powódki spowodowane śmiercią męża w sferze materialnej będzie utrzymywało się w stosunkowo długiej perspektywie czasowej, a tym samym jest istotne.
Wreszcie śmierć M. M. (2) niewątpliwie spowodowała przez pewien czas osłabienie aktywności życiowej powódki i motywacji do przezwyciężania trudności życia codziennego.
Również nie budzi wątpliwości, że znaczne pogorszenie sytuacji nastąpiło w przypadku córki zmarłego. Skutkiem śmierci ojca było pozbawienie powódki możliwości wsparcia finansowego jakie niewątpliwie uzyskałaby od niego we wszystkich etapach jej życia (dzieciństwa, dorastania np. z okazji ślubu).
W związku ze śmiercią syna nastąpiło również znaczne pogorszenie sytuacji życiowej jego rodziców. Na skutek jego śmierci powodowie zostali na pewno pozbawieni świadczeń z zakresu wzajemnej pomocy i opieki oraz korzyści z pomocy świadczonej doraźnie przez M. M. (2), na jaką mogliby liczyć w przyszłości ze strony swego syna – prace w ogrodzie, naprawy samochodu, drobne remonty domowe.
Wreszcie śmierć M. M. (2) niewątpliwie spowodowała przez pewien czas osłabienie aktywności życiowej powodów i motywacji do przezwyciężania trudności życia codziennego, obojga ich dotknęła reakcja depresyjno- lękowa.
Stosownie do art. 322 k.p.c. jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
Uwzględniając również tę regulację, a także mając na względzie powołane wyżej okoliczności Sąd uznał, że odpowiednim odszkodowaniem należnym powódkom K. M. i B. M. (1) będą kwoty po 60 000 zł, zaś dla powodów B. M. (2) i M. M. (1) kwoty po 30.000 zł. W ocenie Sądu odszkodowanie w takich wysokościach będzie stanowiło stosowną rekompensatę szkody w rozumieniu art. 446 § 3 k.c., co odpowiada ściśle odszkodowawczej funkcji tego przepisu. Uwzględniając średni wiek życia mężczyzny powódka K. M. jeszcze przez 45 lat mogłaby korzystać z pomocy i wsparcia męża, co przy ustalonym na kwotę 60.000 zł odszkodowaniu daje przez 45 lat kwoty po 1.300 zł rocznie, a 108 zł miesięcznie. Wprawdzie nie sposób dokonać miarodajnych wyliczeń w tym zakresie, ale podane wyżej wyliczenia obrazuje, że kwota 60.000 zł jest właściwie ustalona. Biorąc pod uwagę, że K. M. i B. M. (1) w postępowaniu likwidacyjnym otrzymały z tego tytułu kwoty po 20.000 zł, do zasądzenia pozostały na ich rzecz kwoty po 40.000 zł.
Na ustalenie powyższej kwoty na rzecz K. M. oraz na wysokość przysługującego jej zadośćuczynienia nie miało wpływu otrzymanie przez nią odszkodowania z racji ubezpieczenia grupowego jej męża.
Kwota należna jako zadośćuczynienie pieniężne czy odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej oraz suma wypłacona w związku z zajściem tzw. wypadku ubezpieczeniowego nie wpływa na zasadność roszczeń jakie może kierować do sprawcy wypadku czy też jego ubezpieczyciela, którego podstawą odpowiedzialności jest zawarta umowa obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. W przypadku dobrowolnego ubezpieczenia wypłata następuje w związku z zajściem tzw. wypadku ubezpieczeniowego i ma źródło w umowie, a nie w czynie niedozwolonym, w przypadku zaś dobrowolnych wypłat również nie można mówić o związku pomiędzy przysporzeniem, a czynem, który spowodował uszczerbek. Ponadto gdyby przyjąć, że kwoty otrzymane z dobrowolnego ubezpieczenia, czy też przekazane dobrowolnie przez osoby trzecie podlegają odliczeniu, czy uwzględnieniu przy ustaleniu wysokości należnego od zobowiązanego z czynu niedozwolonego czy jego ubezpieczyciela, to oznaczałoby to mniejszy zakres odpowiedzialności obowiązanych do naprawienia szkody. Nie ma zaś żadnego powodu, by świadczenia osób trzecich wpływały na zakres odpowiedzialności osób obowiązanych. Zasadą jest naprawienie szkody w pełnej wysokości przez sprawcę szkody, poza tym świadczenia z ubezpieczeń osobowych nie mają charakteru odszkodowawczego i przysługują w umówionej w umowie kwocie, ich celem jest więc nie naprawienie szkody, a przysporzenie korzyści.
Ustalone kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania są zbliżone do wysokości świadczeń z tego tytułu zasądzanych w podobnych sprawach, a dalej idące żądania jako wygórowane zostały oddalone.
Żądanie zwrotu kosztów postawienia nagrobku miało swe oparcie w art. 446 §1 k.c. Jeżeli chodzi o koszty pogrzebu, to w orzecznictwie wskazuje się, że obejmują one zwrot kosztów bezpośrednio z pogrzebem związanych (jak przewóz zwłok, nabycie trumny, zakup miejsca na cmentarzu i in.), jak również zwrot wydatków, odpowiadających zwyczajom danego środowiska. Do tych wydatków zalicza się koszt postawienia nagrobku (w granicach kosztów przeciętnych, jeżeli nawet koszty rzeczywiste były znaczne, np. z uwagi na materiał lub wystrój nagrobku, wyższe), wydatki na wieńce i kwiaty, koszty zakupu odzieży żałobnej, organizacji stypy.
Powódka K. M. udowodniła wysokość poniesionych na postawienie nagrobka kosztów załączoną do akt sprawy fakturą. Wbrew zarzutom strony pozwanej żądanie zwrotu kosztów wystawienia pojedynczego nagrobka za kwotę 14.000 zł nie może być uznane za wygórowane. Skoro strona pozwana wypłaciła z tego tytułu jedynie kwotę 10.000 zł do zasądzenia pozostawała jeszcze kwota 4.000 zł.
Nie zasługiwało na uwzględnienie zgłoszone przez K. M. żądanie odszkodowania, które było wywodzone z art. 446 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu, kto je poniósł.
Z uwagi na swą treść przepis ten nie może stanowić podstawy żądania zwrotu kosztów terapii psychologicznej K. M.. Co najwyżej omawiane żądanie odszkodowawcze może być rozpatrywane na podstawie art. 444 § 1 k.c.
Zarówno w doktrynie (por. A. S. , Wynagrodzenie szkody wynikłej wskutek śmierci osoby bliskiej, Oficyna (...), str. 65, 55) jak i orzecznictwie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 1967 r., I PR 23/67, OSPiKA z 1969 r., nr 1, poz. 5, uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 listopada 2000 r., I ACa 882/00 – opubl. Transformacje Prawa Prywatnego 2002, nr 4, s. 107 oraz Lex nr 82424) zostało wyrażone zapatrywanie, że co do zasady art. 444 § 1 k.c. może stanowić podstawę dla zasądzenia odszkodowania poszkodowanemu, który w razie śmierci bliskiej mu osoby wskutek niedozwolonego działania sprawcy doznał wstrząsu psychicznego w stopniu, który doprowadził do rozstroju zdrowia kwalifikowanego jako choroba psychiczna.
W uzasadnieniu powołanego wyżej wyroku Sąd Apelacyjny w Krakowie stwierdził, że w razie wstrząsu psychicznego wywołanego śmiercią osoby bliskiej w wypadku komunikacyjnym, przesłanką roszczeń odszkodowawczych z art. 444 i roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne z art. 445 § 1 k.c. jest wykazanie, iż poszkodowany - wskutek śmierci osoby bliskiej - doznał rozstroju zdrowia kwalifikowanego w kategoriach medycznych jako choroba psychiczna, nie jest natomiast wystarczające wykazanie takich następstw w sferze psychicznej poszkodowanego, które zazwyczaj łączą się ze śmiercią osoby bliskiej: uczucie smutku, przygnębienia, żalu i innych negatywnych emocji. W tym znaczeniu osoba bliska nie może być osobą pośrednio poszkodowaną, gdyż w rozumieniu art. 445 § 1 poniosła ona swoją własną krzywdę, która może być naprawiona przez zasądzenie zadośćuczynienia. Osoba, która w następstwie śmierci najbliższego członka rodziny w wypadku komunikacyjnym doznała rozstroju zdrowia psychicznego, jest w równym stopniu bezpośrednio poszkodowana jak osoba, która w następstwie tego wypadku doznała uszkodzenia ciała; różnica między tymi sytuacjami sprowadza się tylko do ogniwa pośredniczącego w powstaniu szkody na osobie: w pierwszej sytuacji jest nim reakcja psychiczna poszkodowanego, w drugiej zaś sytuacji - naruszenie jego integralności fizycznej. Wystąpienie wstrząsu psychicznego w razie śmierci najbliższej osoby łączyć należy z silnymi więzami uczuciowymi między tymi osobami. Również i argument odwołujący się do tego, że to nie przeciwko osobie najbliższej skierowane było niedozwolone działanie sprawcy, a więc nie może ona być osobą poszkodowaną, nie zasługuje na uwzględnienie.
W rozpoznawanej sprawie nie zostało udowodnione, aby u K. M. nastąpił rozstrój zdrowia w postaci szczególnie silnego wstrząsu nerwowego wywołanego tragiczną śmiercią męża, a co za tym idzie, aby można ją uznać za osobę bezpośrednio poszkodowaną uprawnioną do dochodzenia odszkodowania na podstawie art. 444 § 1 k.c.
W świetle opinii biegłego psychiatry K. M. doznała następstw w sferze psychicznej, które zazwyczaj łączą się ze śmiercią osoby bliskiej: uczucia smutku, obniżenia nastroju, lęku o przyszłość, problemów ze snem,. Bezsporne było, że powódka bezpośrednio po śmierci ojca nie leczyła się psychiatrycznie ani nie korzystała z terapii u psychologa. Zatem doznany przez nią rozstrój zdrowia nie może być kwalifikowany w kategoriach medycznych jako choroba psychiczna, stąd powódce nie przysługuje omawiane odszkodowanie.
Podstawą prawną roszczeń w zakresie renty jest przepis art. 446 § 2 k.c. Przepis ten przewiduje dla osoby, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny rentę, której wysokość determinują potrzeby poszkodowanego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego.
Przy wykładni i stosowaniu art. 446 § 2 k.c. znajdują zastosowanie przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Na podstawie przepisów tego kodeksu jest określany krąg osób, które ze względu na ciążący na zmarłym obowiązek alimentacyjny wobec nich, są uprawnione do dochodzenia renty przewidzianej w art. 446 § 2 k.c.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 listopada 2010 roku I CSK 702/09 przepis art. 446 § 2 k.c. uzależnia skuteczne domaganie się zasądzenia renty od istnienia obowiązku alimentacyjnego po stronie osób zmarłych (art. 128, art. 133 k.r.o.), ich możliwości zarobkowych i majątkowych oraz zakresu potrzeb uprawnionego (art. 135 § 1 k.r.o.). Renta ma charakter odszkodowawczy, stanowi wynagrodzenie straty, jakiej doznała osoba uprawniona do alimentacji przez niemożność uzyskania świadczenia zezwalającego na zaspokojenie jej wszystkich potrzeb. Zmierza zatem do restytucji, w granicach możliwych do zrealizowania, stanu rzeczy, jaki istniał w chwili zdarzenia wywołującego szkodę. Określenie wysokości należnego uprawnionemu świadczenia uwzględniać powinno kwotę, jaką zobowiązany alimentowałby go oraz otrzymywaną od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę rodzinną.
Co do zasady M. M. (2) jako ojciec powódki B. M. (1) był w świetle art. 133 § 1 k.r.o. obowiązany alimentacyjnie wobec swej córki. Z analizy literalnego brzmienia przepisu art. 446 § 2 k.c. wynika, że przewiduje on samodzielne przesłanki określenia wysokości renty. Są nimi potrzeby poszkodowanego oraz możliwości majątkowe i zarobkowe zmarłego. Zatem przewidziana w art. 446 § 2 k.c. renta powinna być obliczona stosownie do potrzeb uprawnionego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego.
Należy pamiętać, że omawiana renta ma odszkodowawczy charakter. Jej celem jest restytucja - w granicach możliwych do zrealizowania - tego stanu rzeczy, jaki istniał w chwili śmierci bezpośrednio poszkodowanego. Istotne znaczenie w tym zakresie ma także wynikająca z art. 361 § 2 k.c. zasada pełnego odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 21 listopada 1995 r., III CRN 46/95, Prok. i Pr. 1996, nr 5, poz. 53; z dnia 17 lutego 1998 r., II CKN 595/97, niepubl.).
Okolicznością istotną w ocenie zasadności żądania renty uzupełniającej jest proporcja między wysokością otrzymywanej przez osobę uprawnioną renty rodzinnej z ubezpieczenia społecznego a zakresem obowiązku alimentacyjnego ciążącego na zmarłym.
Zmarły ojciec powódki zarabiał ostatnio przed swoją śmiercią 3.625 zł. W tym czasie jego żona również pracowała i zarabiała około 2.300 zł. Zatem na jedną osobę w rodzinie przypadała kwota około 2.000 zł, przy czym zważając na wiek małoletniej, jej usprawiedliwione potrzeby oraz fakt, że małżonkowie byli młodym małżeństwem, urządzającym się, remontującym na swoje potrzeby dom rodziców powódki K. M. na małoletnią była wydatkowana kwota około 1.200 zł, a ponieważ obowiązek alimentacyjny ciążył na obu rodzicach, zakres tego obowiązku przypadającego na zmarłego określić należało na około 800 zł z racji uzyskiwania przez niego wyższych niż powódka K. M. dochodów oraz uznając, jak to zwykle była w przypadku małych dzieci, że matka realizowała częściowo swój obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania o wychowanie i utrzymanie córki.
Skoro w okresie od dnia śmierci ojca do końca października 2019 r. B. M. (1) była uprawniona do renty w kwocie 495 zł, to kwota ta nie pokrywała jej szkody, zatem za okres od dnia śmierci ojca do końca października 2019 r. B. może domagać się na zasadzie art. 446 § 2 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. dalszego świadczenia w kwocie po 350 zł miesięcznie. Natomiast za okres od dnia 1 listopada 2019 r. renta rodzinna wynosząca 970 zł przewyższa kwotę, jaką na utrzymanie córki mógł łożyć jej zmarły ojciec. Zatem przyznane powódce świadczenia z renty rodzinnej wyrównują w okresie po 1 listopada 2019 r. w całości szkodę poniesioną wskutek śmierci M. M. (2) i przekraczają nieznaczne wysokość obowiązku alimentacyjnego zmarłego. Wartość skapitalizowanej renty za okres od dnia 24 kwietnia 2018 r. do końca października 2019 r. wynosi 6.460 zł (w tym 70 zł za 6 dni kwietnia 2018 r. i 6.390 zł za 18 miesięcy od maja 2018 r. do końca października 2019 r.), a dalej idące żądania renty jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu.
O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c.
Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska strony pozwanej która twierdziła i argumentowała, że odsetki powinny być zasądzone od dnia wydania wyroku.
Powtarzając za Sądem Najwyższym (por. wyrok z 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, LEX nr 848109) odsetki należą się, zgodnie z art. 481 k.c., za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby więc wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji, odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu, bowiem przewidziana w art. 445 § 1 k.c. (oraz art. 448 k.c.) możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Wysokość krzywdy, tak jak i szkody majątkowej, może się jednak zmieniać w czasie. Różna zatem w miarę upływu czasu może być też wysokość należnego zadośćuczynienia. W rezultacie, początek opóźnienia w jego zapłacie może się łączyć z różnymi datami. Jeżeli więc powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia, poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być, w świetle powyższych uwag, zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia.
Jeżeli natomiast sąd ustali, że zadośćuczynienie w rozmiarze odpowiadającym sumie dochodzonej przez powoda należy się dopiero od dnia wyrokowania, odsetki od zasądzonego w takim przypadku zadośćuczynienia mogą się należeć dopiero od dnia wyrokowania. Może też zdarzyć się, że w dochodzonej przez powoda sumie, jej część może odpowiadać zadośćuczynieniu należnemu w terminie lub terminach poprzedzających dzień wyrokowania, a część - zadośćuczynieniu należnemu dopiero od dnia wyrokowania. W takim razie odsetki za opóźnienie w zapłacie co do jednej części należnego zadośćuczynienia powinny być zasądzone od terminu lub terminów poprzedzających dzień wyrokowania, a co do innej części - od dnia wyrokowania.
Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawodawcę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 446 § 4 k.c. możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 roku, I CSK 243/10, LEX nr 848109).
Jako datę wymagalności roszczeń w zakresie zadośćuczynienia i odszkodowania został przyjęty wskazany w pozwie dzień 25 kwietnia 2018 r., w którym upłynął 30- dniowy termin od daty zgłoszenia żądań. W odniesieniu do renty odsetki zostały zasądzone od dnia 22 listopada 2019 r., tj. od dnia następnego po doręczeniu stronie pozwanej odpisu pozwu, jako że w toku postępowania likwidacyjnego z uwagi na nie przedłożenie przez pełnomocnika powodów dokumentów żądanych w piśmie (...) z dnia 12.12.2018 r. strona pozwana nie była w stanie ustalić wysokości tego żądania, a dalej idące żądanie w zakresie odsetek zostało oddalone.
Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił przepis art. 102 k.p.c.
Przepis ten daje sądowi swobodę przy rozstrzyganiu o kosztach procesu, gdy stosowania zasady wyrażonej w art. 98 k.p.c. nie można pogodzić z zasadą słuszności, jednakże należy podkreślić, że jako przepis szczególny nie może być wykładany rozszerzająco i wyklucza uogólnienia. Do okoliczności mogących wywrzeć wpływ na odstępstwo od tych zasad należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1973 r., sygn. akt I CZ 122/73, OSNC rok 1974, nr 5, poz. 98, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 1973 r., sygn. akt I PR 188/73, (...) rok 1973, nr 12, str. 413), jak i fakty leżące na zewnątrz procesu, zwłaszcza dotyczące sytuacji życiowej strony (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., sygn. akt V CZ 107/10). Do pierwszych zaliczane są sytuacje wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, prekluzja. Drugie wyznacza sytuacja majątkowa i życiowa strony, z tym zastrzeżeniem, że niewystarczające jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację majątkową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2011 r., sygn. akt I CZ 26/11).
Oceniając pierwszą wskazaną wyżej okoliczność Sąd Okręgowy miał na względzie, że powodowie mogli być subiektywnie przekonani o zasadności swojego roszczenia, Roszczenia te mają przy tym odszkodowawczy charakter, a ustalenie należnego powodom zadośćuczynienia i odszkodowania zależało od oceny Sądu. Powyższe obok trudnej sytuacji życiowej i ekonomicznej powodów zostało uznane przez Sąd za przypadek szczególnie uzasadniony, dający podstawę do odstąpienia od obciążania powodów kosztami procesu na rzecz strony pozwanej.
Podstawę rozstrzygnięcia o pobraniu nieuiszczonych kosztów sądowych (opłaty sądowej, od której uiszczenia powodowie zostali zwolnieni) w łącznej kwocie 18.812 zł stanowiły przepisy art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 785 ze zm.) w zw. z art. 100 zd. 1 k.p.c. Kwota ta została wyliczona w następujący sposób:
- opłata sądowa od roszczenia K. M. - opłata sądowa wynosiła 52.466 zł - strona pozwana przegrała sprawę w stosunku do tej powódki w 11 % - stąd opłata obciążająca stronę pozwaną wynosi 5.772 zł (52.466 zł x 11 %),
- opłata sądowa od roszczenia B. M. (1) - opłata sądowa wynosiła 53.731 zł - strona pozwana przegrała sprawę w stosunku do tej powódki w 11 % - stąd opłata obciążająca stronę pozwaną wynosi 5.910 zł (53.731 zł x 11 %),
- opłaty sądowe od roszczeń B. i M. M. (1) - opłaty sądowe wynosiły po 11.500 zł - strona pozwana przegrała sprawę w stosunku do tych powodów w 48 % - stąd opłata obciążająca stronę pozwaną wynosi po 5.520 zł (11.500 zł x 48 %),
- opłaty sądowe od roszczeń L. C. i P. K. (1) - opłaty sądowe wynosiły po 4.600 zł - strona pozwana przegrała sprawę w stosunku do tych powódek w 35 % - stąd opłata obciążająca stronę pozwaną wynosi po 1.610 zł (4.600 zł x 35 %),
Sędzia Ewa Tomczyk