Sygn. akt III Ca 941/20
Dnia 7 lipca 2021 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Balion – Hajduk
po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2021 r. w Gliwicach na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Gminy G.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach
z dnia 19 lutego 2020 r., sygn. akt I C 1509/17
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że :
a) oddala powództwo,
b) zasądza od powódki na rzecz pozwanej 917 (dziewięćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
2. zasądza od powódki na rzecz pozwanej 750 (siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
SSO Magdalena Balion – Hajduk
Sygn. akt III Ca 941/20
Zaskarżonym wyrokiem z 19 lutego 2020 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach zasądził od pozwanej (...) S.A. na rzecz Gminy G. 3 324 zł ( wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 60 zł od dnia 1 czerwca 2014 roku oraz od kwot po 96 zł miesięcznie za każdy miesiąc od 1 sierpnia 2014 roku do 1 kwietnia 2017 roku, oddalił powództwo w części i orzekł o kosztach procesu.
Sąd Rejonowy ustalił, że właścicielem działki numer (...) położonej w G. obręb (...) jest Gmina G. . Poprzednim właścicielem nieruchomości był Skarb Państwa. Gmina G. nabyła własność nieruchomości w drodze komunalizacji.
Działka ta decyzją administracyjną nr (...) została oddana w użytkowanie wieczyste Międzyzakładowej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w G.. Użytkowanie wieczyste nie zostało wpisane do księgi wieczystej.
(...) Spółka Akcyjna jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie przesyłu energii elektrycznej. Działalność ta jest prowadzona przy pomocy sieci elektroenergetycznych, w skład których wchodzą stacje transformatorowe, słupy i linie elektroenergetyczne, w tym również istniejące urządzenia elektroenergetyczne posadowione na nieruchomości powódki.
Na działce nr (...) posadowiona jest stacja transformatorowa nr (...). Wybudowana została w 1980 roku (odbiór stacji nastąpił w dniu 23 maja 1980 r.). Od tego czasu stacja transformatorowa jest stale eksploatowana. Powierzchnia, którą zajmuje, wynosi 48 m 2.
Obecnie stacja transformatorowa stanowi własność (...) Spółki Akcyjnej w K., która przejęła ją od swoich poprzedników. Pozwana jest następcą prawnym (...) Spółki Akcyjnej w G.. (...) Spółka Akcyjna w G. w dniu 1 lipca 2007 roku weszła w prawa i obowiązki (...) S.A. w G. ( (...)), stając się jego następcą prawnym.
Poprzednikiem prawnym spółki do 31 marca 1985 roku było przedsiębiorstwo państwowe (...), następnie od 1 kwietnia 1985 roku do 31 grudnia 1988 roku przedsiębiorstwo państwowe (...) w K., zaś od 1 stycznia 1989 roku przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) w G..
12.7.1993 roku doszło do przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego Zakład (...) w G. w Spółkę Akcyjną (...) ( (...)) w G.. W wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) na mocy aktu notarialnego z dnia 12 lipca 1993 r. jego majątek stał się własnością (...) S.A. w G. ( (...) S.A.).
(...) S.A. w G. zawarła w dniu 1 lipca 2007 r. ze spółką (...) S.A. w G. umowę o objęcie akcji i wniesienie wkładu niepieniężnego. Na podstawie tej umowy (...) S.A. w G. nabył zorganizowaną część przedsiębiorstwa wniesioną przez (...) S.A. jako wkład niepieniężny, zaś w ramach aportu obejmującego zorganizowaną część przedsiębiorstwa na (...) S.A. w G. zostały przeniesione m.in.:
- własność urządzeń służących do dystrybucji energii elektrycznej,
- nieruchomości, w tym prawa odrębnej własność budynków i innych urządzeń,
- inne prawa i roszczenia majątkowe dotyczące korzystania z gruntów, budynków i ruchomości.
Z dniem 20 lutego 2012 r. dokonana została zmiana nazwy spółki (...) S.A. w G. na (...) S.A.
W dniu 1 października 2012 r. nastąpiło połączenie spółek (...) S.A. w (...) S.A. w K., w trybie z art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. przez przeniesienie całego majątku spółki przejmowanej – (...) S.A. na spółkę przejmującą (...) S.A. w K..
Gmina G. pismem z dnia 25 lutego 2014 r. poinformowała pozwaną, że począwszy od 1 marca 2014 r. do czasu uzyskania tytułu prawnego do nieruchomości naliczana będzie opłata za bezumowne korzystanie z działki nr (...) w wysokości 118,08 zł brutto z jednoczesnym wskazaniem, iż opłata winna być uiszczana do 20-tego dnia każdego miesiąca. Pozwana odmówiła zapłaty. W piśmie z dnia 17 kwietnia 2014 r. Gmina G. wskazała, że należność z tytułu bezumownego korzystania z działki nr (...) została pomniejszona o podatek VAT, w konsekwencji czego należność ta wynosi od miesiąca marca 2014 r. 96,00 zł za każdy zakończony miesiąc bezumownego korzystania. Pismem z 4 czerwca 2014 r. powódka bezskutecznie wezwała pozwaną do zapłaty należności.
Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwaną ze spornej nieruchomości w zakresie służebności przesyłu w okresie od 10 maja 2014 roku do 31 marca 2017 roku wynosiło 96 zł netto za pełny miesiąc, co dało 60 zł netto za czas od 10 do 31 maja 2014 roku.
Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w znacznej części w oparciu o regulacje prawne art. 352 § 1 k.c., art. 224 § 2 k.c. i art. 225 w zw. z art. 230 k.c.
Pozwana powołała się na posiadanie tytułu prawnego do korzystania z gruntu stanowiącego własność powódki w postaci służebności przesyłu, względnie służebności gruntowej w swojej treści odpowiadającej służebności przesyłu, którą nabyła przez zasiedzenie na skutek wybudowania urządzenia przesyłowego przez poprzednika prawnego pozwanej.
W ocenie Sądu I instancji zasiedzenie służebności na rzecz pozwanej nie nastąpiło z uwagi na nielegitymowanie się przez nią dobrą wiarą w momencie objęcia urządzenia w posiadanie.
Posiadanie przez pozwaną i jej poprzedników części nieruchomości – obszar zajęty pod stację transformatorową - miało charakter posiadania służebności, początkowo gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a od dnia 3 sierpnia 2008 r. służebności przesyłu w rozumieniu art. 305 1 k.c. Jak wynika z poczynionych ustaleń pozwana faktycznie zajmowała nieruchomość dla własnych celów przesyłania energii elektrycznej. W okresie istnienia stacji (od 1980 r.) przeprowadzano kontrole, obchody i prace związane z funkcjonowaniem stacji.
W dacie wybudowania stacji transformatorowej w 1980 r. właścicielem urządzenia oraz gruntu, na którym je posadowiono, był Skarb Państwa. Do 1 lutego 1989r. obowiązywała zasada jednolitej własności ogólnonarodowej przysługującej niepodzielnie Państwu. Zmiana kodeksu cywilnego w zakresie art. 128 k.c. wprowadziła zasadę, że własność państwowa przysługuje Skarbowi Państwa albo innym państwowym osobom prawnym. Nie spowodowało to jeszcze przejścia praw do mienia ogólnonarodowego pozostającego w zarządzie przedsiębiorstw państwowych na rzecz tych przedsiębiorstw. Sytuacja taka nastąpiła dopiero w oparciu o kolejne nowelizacje ustaw, w tym nowelizację z dnia 20.12.1990 r. ustawy o przedsiębiorstwach państwowych. Fakt istnienia po stronie pozwanej świadomości braku ustanowienia na jej rzecz ograniczonego prawa rzeczowego jednoznacznie przesądza ocenę, iż pozwana jest posiadaczem służebności w złej wierze. Faktyczne przyzwolenie na korzystanie z nieruchomości nie może być utożsamiane z istnieniem po stronie zakładu energetycznego przekonania o przysługiwaniu mu ograniczonego prawa rzeczowego.
Z uwagi na komunalizację gruntu z dniem 27 maja 1990 r. w dacie tej nastąpiło rozdzielenie prawa własności do urządzenia (pozostało nadal w rękach Skarbu Państwa) z prawem własności do gruntu (przeszło na rzecz Gminy G.). Z mocy art. 176 § 1 k.c. obecny posiadacz – pozwana, mogłaby doliczyć do czasu, przez który sama posiada, czas posiadania swego poprzednika. Z uwagi jednak na fakt, że Skarb Państwa w dacie 27 maja 1990 r. nie posiadał tytułu prawnego do władania nieruchomością Gminy G. w zakresie wykonywania służebności, nie legitymował się on dobrą wiarą. Z tego względu doliczenie okresu posiadania poprzednika prawnego pozwanej do okresu posiadania wykonywanego przez nią nie nastąpi ( vide a contrario art. 176 § 1 zd. 2 k.c.).
Za zasadny Sąd Rejonowy uznał zarzut przedawnienia części roszczenia podniesiony przez stronę pozwaną. Wszczęta przez Gminę G. sprawa o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości wchodzącej w skład zasobu gminnego jest związana z działalnością gospodarczą gminy i do roszczeń z tego tytułu ma zastosowanie termin trzyletni przedawnienia przewidziany w art. 118 k.c. in fine.
Powódka żądała wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z należącej do niej nieruchomości za okres od 1 marca 2014 r. do 31 marca 2017 roku. Powództwo zostało wytoczone w dniu 10 maja 2017 roku. Należało uznać, że powództwo obejmujące roszczeniem okres poprzedzający 10 maja 2014 r. uległo przedawnieniu.
Pozwana w apelacji zarzuciła:
- naruszenie przepisów postępowania to jest art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że strona pozwana była posiadaczem w złej wierze nieruchomości w zakresie prawa do korzystania z urządzenia przesyłowego, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że obejmując w posiadanie nieruchomość w wyniku uwłaszczenia przedsiębiorstw państwowych strona pozwana pozostawała w dobrej wierze i uzasadnionym przeświadczeniu, że ma prawo korzystać z nieruchomości Skarbu Państwa, a późniejsza korespondencja stron w tym zakresie, w tym w szczególności wezwania do zapłaty wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości nie mogła mieć wpływ na jego zmianę,
- naruszenie przepisów prawa materialnego to jest art. 224 § 1 i 2 k.c. w przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że strona pozwana nie pozostawała w dobrej wierze do czasu doręczenia jej pisma z 25 lutego 2014r. zawierającego informację, że powódka od 1 marca 2014 roku do czasu uzyskania przez pozwaną tytułu prawnego do nieruchomości będzie obciążała pozwaną opłatą za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości, podczas gdy objęcie w posiadanie nieruchomości w zakresie prawa do korzystania z urządzenia przesyłowego miało miejsce w dobrej wierze, a strona powodowa nie udowodniła okoliczności przeciwnej.
Pozwana wniosła o zmianę wyroku o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów za obie instancje. W uzasadnieniu apelacji pozwana argumentowała, że przedsiębiorstwo w momencie obejmowania nieruchomości w posiadanie w związku z uwłaszczeniem mienia państwowego było w dobrej wierze, a sytuacja faktyczna w zakresie przeświadczenia strony pozwanej (jej poprzednika prawnego), że przysługuje jej tytuł prawny co do dalszego korzystania z nieruchomości, na której zostały posadowione urządzenia przesyłowe nie uległa zmianie po 27 maja 1990r., to jest z dniem, kiedy własność przedmiotowej nieruchomości nabyła Gmina G.. Za przyjęciem takiego stanowiska przemawia fakt, że gmina przez okres kolejnych blisko 24 lat nie sygnalizowała pozwanej i jej poprzednikom prawnym, że korzysta z nieruchomości w zakresie odpowiadającym w swej treści służebności przesyłu bez tytułu prawnego. Podkreśliła, że nie zostało obalone w dobrej domniemanie dobrej wiary, o którym mowa w art. 7 k.c. Wytoczone powództwo obejmuje okres, kiedy służebność przesyłu została nabyta przez pozwaną w drodze zasiedzenia najpóźniej z dnia 28 maja 2010r.
Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, które nie były także kwestionowane przez strony.
Sąd odwoławczy nie podziela natomiast oceny , że w chwili objęcia w posiadanie nieruchomości powódki w zakresie służebności przesyłu poprzednik prawny pozwanej pozostawał w złej wierze.
Oceny charakteru posiadania należy dokonać w odniesieniu do 27 maja 1990r., kiedy kiedy to poprzednik prawny uczestnika objął w posiadanie sporną nieruchomość w zakresie prowadzącym do zasiedzenia służebności, a powódka stała się właścicielem nieruchomości w drodze komunalizacji.
Inwestycja w postaci wzniesienia stacji transformatorowej nr (...) na działce nr (...) miała miejsce w 1980 r. Inwestycji dokonał Skarb Państwa na własnym gruncie, a urządzenia przesyłowe zostały wybudowane przez poprzednika prawnego pozwanej (przedsiębiorstwo przesyłowe).
Poprzednik prawny pozwanej miał świadomość, że urządzenie przesyłowe, z którego korzysta bez sprzeciwu kogokolwiek zostało zbudowane w ramach realizacji zadań państwowych na nieruchomości Skarbu Państwa, za jego zgodą. Korzystanie z tego urządzenia było w pełni legalne i nie wymagało żadnych dodatkowych czynności prawnych. Poprzednik prawny pozwanej posiadał także wiedzę o tym, że urządzenia przesyłowe jako składnik jego przedsiębiorstwa zostało przez niego nabyte oraz że korzystanie z cudzej nieruchomości nie napotykało żadnych przeszkód ze strony Skarbu Państwa jako właściciela nieruchomości. W tych okolicznościach należy uznać, że poprzednik prawny pozwanej obejmując w posiadanie nieruchomość Skarbu Państwa w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu nie miał podstaw do przypuszczeń, że korzystając w takim zakresie z nieruchomości narusza prawa właściciela gruntu, co daje podstawy do przyjęcia, że objęcie w posiadanie nieruchomości w zakresie służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu nastąpiło w dobrej wierze. Stanowisko takie wyraził także Sąd Najwyższy w postanowieniu Sądu Najwyższego z 16.12.2015 r., IV CSK 132/15, postanowieniu z 4.07.2014 r. II CSK 551/13, wyroku z 10.07.2013 r. V CSK 320/12, LEX nr 1391372). Powódka w żaden sposób nie obaliła także domniemania dobrej wiary wynikającego z art.7 k.c.
Przedsiębiorstwo państwowe, będące poprzednikiem prawnym pozwanej , mając w zarządzie te urządzenia, korzystało z tej działki w zakresie niezbędnym do ich eksploatacji w ramach konstrukcji jednolitej własności państwowej i wykonywało tylko uprawnienia należące do sfery mienia państwowego. Dopiero ustawa z 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczania nieruchomości (Dz. U nr 79 poz. 464 z późn. zm.) przyznała z dniem 5 grudnia 1990 r. państwowym osobom prawnym, którym przysługiwało prawo zarządu, zdolność nabywania we własnym imieniu wszelkich praw majątkowych uwłaszczając je na posiadanym mieniu będącym dotychczas majątkiem państwowym, prawem użytkowania wieczystego gruntu i prawem własności urządzeń i budynków.
27 maja 1990 r., w trybie ustawy komunalizacyjnej z mocy prawa Gmina G. nabyła własność spornej nieruchomości od Skarbu Państwa. Wówczas też doszło do rozdzielenia prawa własności działki od prawa własności urządzeń przesyłowych (por. art. 49 § 1 k.c.), wtedy już inny podmiot był właścicielem działki, a inny korzystał z urządzeń przesyłowych.
Niemniej jednak do korzystania z urządzeń przesyłowych doszło wcześniej - jak wskazano w latach 80. ubiegłego wieku, w chwili, gdy Skarb Państwa był właścicielem zarówno działki, jak i urządzeń przesyłowych. Poprzednik prawny uczestnika korzystał z urządzeń przesyłowych wybudowanych na gruncie Skarbu Państwa już wówczas, gdy był przedsiębiorstwem państwowym. Wówczas co oczywiste nie mógł rozpocząć się bieg terminu zasiedzenia służebności, bowiem zarówno nieruchomość jak i urządzenia przesyłowe miały jednego właściciela, który wybudował na swoim gruncie urządzenia przesyłowe, z których korzystał.
Dopiero zaś od 27 maja 1990 r. można brać pod uwagę rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia, kiedy doszło do zmiany właściciela gruntu, ale ten sam podmiot był korzystającym z urządzeń przesyłowych posadowionych na tej nieruchomości - w tej części nie doszło do żadnej zmiany.
Dlatego też istotna w tej sprawie jest ocena, czy wejście w posiadanie służebności nastąpiło w dobrej, czy też w złej wierze. Do tej oceny konieczne jest wzięcie pod uwagę wyżej wskazane okoliczności w jakich doszło do wejścia w posiadanie służebności przez osobę, która nie jest już właścicielem nieruchomości, na której są posadowione urządzenia przesyłowe.
Niewątpliwie 27 maja 1990 r. nie doszło do tego, że Skarb Państwa, czy też przedsiębiorstwo przesyłowe samowolnie zaczęło korzystać z urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości, będącej obecnie własnością powódki, wówczas doszło tylko do zmiany właściciela tej nieruchomości, a przedsiębiorstwo przesyłowe, tak jak wcześniej korzystało z tych urządzeń, tak korzystało z nich również tego dnia i następnie w kolejnych latach. Tenże dzień jednak wyznacza chwilę, na którą należy oceniać czy wejście w posiadanie nastąpiło w dobrej czy też w złej wierze. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazano, że trudno bronić, jako racjonalnej, tezy, iż ustawodawca, czyli Skarb Państwa wprowadził przy komunalizacji takie unormowania, że dokonując uwłaszczenia gruntu na rzecz innego podmiotu prawa publicznego, wyzbył się wszelkich praw do gruntu związanych z korzystaniem z urządzeń przesyłowych, w sytuacji gdy po 27 maja 1990 r. nadal przysługiwała mu własność urządzeń przesyłowych (postanowienie Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2019 r., sygn. akt II CSK 591/18, LEX nr 2773244).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wypowiedziano wielokrotnie pogląd, że przedsiębiorstwo państwowe, które nabyło z mocy prawa na podstawie ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, własność urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości Skarbu Państwa może być uznane za posiadacza tej nieruchomości w zakresie służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu w dobrej wierze (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2018 r., IV CSK 23/17 i IV CSK 136/17, nie publ.). W postanowieniach z dnia 15 lutego 2019 r., III CZP 81/18 , z 18 grudnia 2019r. , II CSK 591/18 , z 12 stycznia 2021r. sygn. IV CSKP 10/21. Sąd Najwyższy kolejny raz stanął na stanowisku, że przedsiębiorstwo państwowe, które nabyło z mocy prawa, na podstawie wspomnianej nowelizacji z dnia 20 grudnia 1990r. ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, własność urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości Skarbu Państwa, może być uznane za posiadacza w dobrej wierze służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu.
Art. 7 k.c. wyraźnie wskazuje, że jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, to domniemywać należy istnienie dobrej wiary. Jest to domniemanie prawne wzruszalne, ale to powód musi wykazać, że pozwana - jej poprzednik prawny - pozostawała w złej wierze, to znaczy miała świadomość tego, że wchodzi w posiadanie gruntu, z którego nie ma prawa korzystać lub też oceniając sprawę rozsądnie powinna taką widzę posiadać.
W tej sprawie nie doszło do zmiany w zakresie sposobu korzystania z gruntu, ale jedynie do zmiany właściciela tego gruntu; nie przedstawiono żadnego dowodu, który wskazywałby na złą wiarę po stronie pozwanej (przedsiębiorstwa przesyłowego i jego poprzednika prawnego). Inaczej ta sytuacja wyglądałaby wówczas, gdyby przedsiębiorstwo przesyłowe 27 maja 1990 r. rozpoczęło budowę na tym gruncie i wtedy weszło na grunt, albowiem wówczas w żaden sposób nie mogłoby wykazać, że ma prawo do dysponowania tym gruntem, gdyż nie przedłożyło żadnych dokumentów w formie aktu notarialnego, wskazujących na zgodę właściciela, którym wówczas (z mocy prawa) była już gmina.
Faktycznie Skarb Państwa 27 maja 1990 r. utracił prawo własności do tego gruntu, ale nie przestał z niego korzystać w tym samym zakresie korzystając nadal z infrastruktury przesyłowej. Sama utrata prawa własności gruntu nie wskazuje na to, że wejście w posiadanie służebności gruntowej nastąpiło w złej wierze, przecież ostatecznie nowy właściciel nie sprzeciwiał się 27 maja 1990 r. korzystaniu z tej nieruchomości w żaden sposób.
Nieuregulowanie stosunków własnościowych po zmianach w nich występujących wskazuje na to, że 27 maja 1990 r. poprzednik prawny uczestnika nie miał tytułu prawnego do dysponowania nieruchomością, niemniej jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, w okolicznościach sprawy nie można uznać, że wszedł w posiadanie tej służebności w złej wierze
Art. 292 k.c. stanowi, że służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. W świetle art. 352 § 1 k.c., art. 292 k.c. i art. 172 k.c. możliwość nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie nie może być kwestionowana. Przepisy te określają możliwości nabycia przez zasiedzenie także służebności gruntowej związanej z posadowieniem na cudzym gruncie urządzeń, o których stanowi art. 49 k.c., wskazując na przesłanki tego nabycia, jak i podmioty, na rzecz których stwierdzenie nabycia służebności przez zasiedzenie może nastąpić.
W konsekwencji, uwzględniając przeniesie posiadania na kolejnych przedsiębiorców realizujących przesył za pomocą spornej infrastruktury, do zasiedzenia służebności doszło po upływie 20 lat od objęcia służebności w posiadanie (art. 172 k.c. w zw. z art. 176 k.c. i art. 352 k.c.). Okres ten niewątpliwie upłynął przed wytoczeniem powództwa przez powódkę, co miało miejsce dopiero 1 maja 2017r., zaś do zasiedzenia doszło 28 maja 2010r. Dlatego należało uznać, że pozwana ma skuteczny względem powódki tytuł do dysponowania jej nieruchomością w zakresie służebności przesyłu.
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo oraz na mocy art. 98 k.p.c. zasądził na rzecz pozwanej koszty procesu.
O kosztach postępowania przed sądem II instancji orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. zgodnie z wynikiem postępowania, a złożyły się na nie opłata od apelacji i koszty zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym.
SSO Magdalena Balion - Hajduk