Sygn. akt III AUa 2090/20
Dnia 12 lipca 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodnicząca: SSA Jolanta Wolska (spr.)
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Agnieszka Mostowy
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 lipca 2021 r. w Ł.
sprawy P. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
o wysokość emerytury
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 22 września 2020 r. sygn. akt VIII U 4158/19
1. oddala apelację;
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz P. B. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt III AUa 2090/20
Decyzją z dnia 14 sierpnia 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. przyznał P. B. prawo do emerytury górniczej, nie uwzględniając jednakże okresu zatrudnienia od 8 grudnia 1989 r. do 30 listopada 1994 r. na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów do stażu pracy w wymiarze półtorakrotnym. Organ rentowy wskazał, że ww. stanowisko, faktycznie zajmowane przez wnioskodawcę, nie figuruje w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty, a figuruje w załączniku nr 2 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994r., co daje jedynie podstawę do zaliczenia powyższego okresu jako pracy górniczej w wymiarze 1,2.
W odwołaniu P. B., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do emerytury z zastosowaniem przelicznika 1,8 w wyniku zaliczenia do pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym pracy świadczonej przez ubezpieczonego na rzecz (...) S.A. O. (...) B. w R. w okresie od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. bowiem w tym czasie wykonywał prace górniczą stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na odkrywce, bezpośrednio w przodku, wykonując prace mechaniczne na koparkach i ładowarkach. Nadto odwołujący wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz ubezpieczonego kosztów zastępstwa adwokackiego wg. norm przepisanych.
Organ rentowy wnosił o oddalenie odwołania.
Wyrokiem z dnia 22 września 2020 r. Sąd Okręgowy w Łodzi zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zaliczył P. B. okres pracy górniczej od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. w wymiarze 1,5 krotnym z zastosowaniem przelicznika 1,8 do wysokości emerytury (pkt 1) oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z. na rzecz P. B. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Rozstrzygnięcie Sądu I instancji zapadło w następującym stanie faktycznym:
P. B., ur. (...), w dniu 13 czerwca 2019 r. złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury górniczej.
Do stażu pracy górniczej wnioskodawcy Zakład uwzględnił: 31 lat i 2 miesiące okresów składkowych oraz 7 miesięcy okresów nieskładkowych. Okres pracy górniczej obliczono według przeliczników:
197 miesięcy x 1,8 = 354,6 miesięcy,
149 miesiące x 1,2= 178,8 miesięcy.
Do pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym organ rentowy nie zaliczył wnioskodawcy okresu od 8 grudnia 1989 r. do 30 listopada 1994 r. na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów ze względu na to, że stanowisko to nie figuruje w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r.
P. B. od dnia 1 lipca 1987 r. do 27 lipca 2020 r. był zatrudniony w (...) S.A. Oddział Kopalnia (...) na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. W okresie zatrudnienia zajmował następujące stanowiska:
- od 1 lipca 1987 r. do 7 grudnia 1989 r. mechanika maszyn i urządzeń g.o.,
- od 8 grudnia 1989 r. do 28 lutego 1995 r. - górnik eksploatacji taśmociągów w oddziale g-5/ g-2,
- od 1 marca 1995 r. do 31 października 2001 r. - górnik eksploatacji taśmociągów w oddziale g-5,
- od 1 listopada 2001 r. do końca okresu zatrudnienia – operator koparek wielonaczyniowych i ładowarek.
W okresie od 29 października 1988 r. do 9 listopada 1989 r. wnioskodawca odbywał zasadniczą służbę wojskową, a w przerwie po jej odbyciu w okresie od 10 listopada 1989 r. do 7 grudnia 1989 r. korzystał z urlopu bezpłatnego
W okresie od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. wnioskodawca pracował w oddziałach g-2 i g-5 na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów. Oddziały g-5 i g-2 to oddziały wydobycia węgla. W ww. oddziałach obsługiwano maszyny podstawowe, którymi operowano stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku wydobywczym. Oddział g-5, to oddział wydobycia węgla i nadkładu, gdzie operowano zarówno koparkami nadkładowymi, jak i węglowymi. Koparki te znajdowały się najbliżej miejsca pozyskiwania urobku. Oddział g-2 był oddziałem zdejmowania nadkładu i pracowano w nim na koparkach nadkładowych. Tu koparki były podzielone na oddziały. Praca wnioskodawcy na obu oddziałach niczym się nie różniła, to była tylko obsługa innej koparki wielonaczyniowej.
Do stałych obowiązków wnioskodawcy w spornym okresie należało:
- nadzór i kontrola prawidłowości pracy urządzeń na koparkach wielonaczyniowych w wyrobisku górniczym,
- obsługa przenośników taśmowych i urządzeń na koparkach wielonaczyniowych w wyrobisku górniczym,
- usuwanie zagrożeń ruchowych na koparkach wielonaczyniowych (wymiana krążników, uszczelnień, czerpaków, itp.) w wyrobisku górniczym,
- czyszczenie konstrukcji, gąsienic koperek wielonaczyniowych w wyrobisku górniczym.
Wnioskodawca musiał obejść taśmy na koparce, zabezpieczyć, stwierdzić ewentualne zagrożenia, czyścić konstrukcje, podesty, pojazdy, wymieniać uszczelnienia rolki, rolki na maszynie, czerpaki na kole czerpakowym i cały czas obsługiwać taśmy, do których był przydzielony.
P. B. pracował w brygadzie koparkowej 6-7 osobowej. Miejscem pracy ubezpieczonego była wyłącznie pracująca w przodku na poziomie węglowym koparka wielonaczyniowa wielkości ok. 100 m, na której znajdowały się taśmociągi będące stałym jej elementem, trwale z nią związane konstrukcyjnie. Wnioskodawca doglądał 6 taśm, które znajdowały się w odległości 60-90 m od koła czerpakowego wielkości ok. 50 m szerokości i 25 m wysokości kopiącego węgiel. Urobek z koła taśmą spadał do leja, a następnie trafiał znowu na taśmę doglądaną przez ubezpieczonego. Wnioskodawca miał utrzymywać taśmociągi znajdujące się w ciągłym ruchu we właściwym stanie. W czasie planowanego raz na 2 tygodnie przestoju w ruchu maszyny, wymieniano jej części i czyszczono elementy, tj. rolki, uszczelnienia, fartuchy, skrobaki czyszczące. Wówczas dokonywano napraw celem utrzymania maszyny w ruchu w bezpiecznym stanie. Od 1997 r. wnioskodawca zrobił uprawnienia na dźwigi znajdujące się na koparce i tylko w czasie przestojów tym dźwigiem wciągał rolki uszczelnienia i fartuchy. W czasie planowanych przestojów koparki inne koparki normalnie pracowały. W czasie remontu maszyny znajdowały się na tym samym poziomie, nikt ich nie przestawiał.
Polecenia wnioskodawcy wydawał przodowy koparki wielonaczyniowej. Przez wszystkie lata zatrudnienia ubezpieczony wykonywał te same czynności. Ubezpieczony nie zajmował się pozostałymi taśmami w dalszej części układu (...), bo należało to do pracowników innych oddziałów. Pracę taśmowego na koparkach realizował przez 8 godzin dziennie, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku wydobywczym. Nie był delegowany do innych prac. Pracował w systemie 4 brygadowym, w tym w systemie stykowym, który polegał na tym, że przyjeżdżano wcześniej i zamieniano się bezpośrednio przy maszynie. Tym samym praca na przodku wynosiła równo 8 godzin plus zakładka około pół godziny przed pracą i pół godziny po pracy.
Powołana przez pracodawcę wnioskodawcy Komisja Weryfikacyjna uznała, że wnioskodawca w okresie od 8 grudnia 1989 r. do 30 września 1992 r. i od 1 marca 1993 r. do 30 listopada 1994 r., pomimo zajmowania stanowiska górnika eksploatacji taśmociągów przez łącznie (...) dniówek wykonywał prace podlegające zaliczeniu do pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym na stanowisku wymienionym w dziale III pkt 1 załącznika nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. - górnik kopalni odkrywkowej.
Pracodawca ubezpieczonego zaewidencjonował wnioskodawcy następującą liczbę dniówek przepracowanych za sporny okres od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. w wymiarze półtorakrotnym:
- 1989 r. - 12 dniówek,
- 1990 r. - 238 dniówek,
- 1991 r. - 244 dniówki,
- 1992 r. - 240 dniówek,
- 1993 r. - 242 dniówki,
- 1994 r. - 236 dniówek,
- 1995 r. - 205 dniówek,
- 1996 r. - 231 dniówek,
- 1997 r. - 249 dniówek,
- 1998 r. - 252 dniówki,
- 1999 r. - 255 dniówek,
- 2000 r. - 251 dniówek,
- do 31 października 2001 r. - 211 dniówek.
(...) S.A. Oddział Kopalnia (...) w dniu 15 maja 2019 r. wystawił P. B. świadectwo wykonywania pracy górniczej, w którym wskazał, że wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą od dnia 8 grudnia 1989 r. do dnia 31 października 2001 r. na stanowisku górnika kopalni odkrywkowej, to jest na stanowisku wymienionym w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r., w Dziale III pod poz. 1. oraz od dnia 1 listopada 2001 r. do nadal na stanowisku operator koparek wielonaczyniowych i ładowarek to jest na stanowisku wymienionym w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r., w Dziale III pod poz. 5.
Praca współpracowników powoda zatrudnionych w analogicznych jak on warunkach jest kwalifikowana przez sądy jako uprawniająca do zastosowania przelicznika 1,8 przy ustaleniu wysokości emerytury górniczej.
W tak ustalonych okolicznościach Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie zasługuje na uwzględnienie. Przesłanki nabycia prawa do emerytury górniczej określa ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn:. Dz.U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.). Zgodnie z art. 50 a ust. 1 i 2 ustawy górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:
1) ukończył 55 lat życia;
2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1;
3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat.
Przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur, o których mowa w art. 50a lub 50e,stosuje się stosownie do treści art. 51 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z zastrzeżeniem ust. 2, następujące przeliczniki:
1) - 1,5 za każdy rok pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy;
- 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50d;
- 1,4 za każdy rok pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 1-3 i 5-9, wykonywanej częściowo na powierzchni i częściowo pod ziemią;
- 1,2 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 i 5, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego, w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego.
Z powyższego wynika, że przy ustalaniu wysokości emerytury górniczej przelicznik 1,8 za każdy rok pracy stosuje się wyłącznie do pracy, o której mowa w art. 50 d ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Pracami, do których stosuje się przelicznik 1,8, zgodnie z art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy, są prace w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.
Wykaz stanowisk pracy, na których zatrudnienie zaliczane jest do pracy górniczej oraz wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50 d ust. 3. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane, obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 2 i 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8), wydanego na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 nieobowiązującej ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (tekst jedn.: Dz. U. z 1995 r., Nr 30, poz. 154). W świetle wykazu załącznika nr 3 do wspomnianego rozporządzenia stanowiskami pracy, na których okresy pracy w kopalniach węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym są mi.in. stanowisko wymienione w dziale III pkt. 1 „górnika kopalni odkrywkowej” oraz w dziale III pkt. 7 stanowisko „rzemieślnicy zatrudnieni na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonujący prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń”. Wykaz ten obowiązuje jednak jedynie w takim zakresie, w jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Rozporządzenie wykonawcze nie może bowiem przyznawać ubezpieczonym większych uprawnień niż uczynił to ustawodawca. Tym samym, przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowić muszą zawsze punkt wyjścia do oceny zasadności roszczeń emerytalnych wnioskodawcy. Innymi słowy zastosowanie przelicznika 1,8 do pracy ubezpieczonego na stanowisku wymienionym w załączniku nr 3 do rozporządzenia wymaga by praca ta odpowiadała treści art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Jednocześnie o uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu omawianych przepisów nie decyduje treść wystawionych przez pracodawcę dokumentów, w tym zaświadczenia, świadectwa, czy protokoły komisji weryfikacyjnych, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika. Dokonana przez pracodawcę kwalifikacja zajmowanego przez konkretnego pracownika stanowiska, jak i ewentualna zmiana tej kwalifikacji na podstawie protokołu komisji weryfikacyjnej, nie przesądza jeszcze o zaliczeniu zatrudnienia na tym stanowisku do pracy górniczej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999, nr 6, poz. 213, z dnia 22 marca 2001 r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002, nr 22, poz. 553 oraz z dnia 2 czerwca 2010 r., I UK 25/10, LEX nr 621137).
Przepis art. 50d stanowi o pracy w przodku na odkrywce, co oznacza, że przodek jest pojęciem węższym od pojęcia odkrywki. Przepisy nie definiują jednak pojęcia przodka i prac przodkowych. Przyjęcie tezy, że przodkiem w kopalni węgla brunatnego jest każde miejsce prowadzenia robót górniczych związanych z odwadnianiem, udostępnianiem i eksploatacją złoża kopaliny, jej transportem i transportem nadkładu, a nadto zwałowaniem nadkładu (tj. związane z pracą koparek, spycharek, ładowarek, zwałowarek) nie odpowiada pojęciu "pracy przodkowej", wynikającej z wykładni przepisów art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W orzecznictwie Sądu Najwyższego kwestionuje się również zasadność rozszerzania samego pojęcia przodka wydobywczego, zauważając, że nie do zaakceptowania jest zapatrywanie, żeby miejsce przodka rozciągać na całą linię taśmociągów transportujących urobek, gdyż pojęcie przodka straciłoby swe znaczenie i tym sposobem nie można zaakceptować definicji "przodka", która obejmuje wszystkie czynności związane z transportem kopaliny, realizowane w ramach ruchu zakładu górniczego (wyr. SN z 5 maja 2011 roku, (...) 395/10, L.).
Z powyższego wynika, iż pojęcie przodka musi być wykładane w sposób ścisły i ograniczać się wyłącznie do miejsca pracy koparek wielonaczyniowych, albo jej bezpośredniego sąsiedztwa, w którym wydobywa się urobek. Praca przodowa polega zatem, wyłącznie na urabianiu i ładowaniu urobku lub nakładu albo jest bezpośrednio związana z procesem urabiania urobku. Wskazać należy również, że pod określeniem "inne prace przodkowe" rozumieć trzeba inne prace górnicze w przodku, jednakże rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy art. 50d ust. 1 pkt 1. Inne prace górnicze, związane z konserwacją i obsługą urządzeń poza miejscem bezpośredniego pozyskiwania węgla brunatnego ze złoża, nie mieszczą się w definicji prac przodkowych w rozumieniu art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1270 ze zm.). (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 lutego 2018 r. III AUa 1086/16 Legalis Numer 1775587. Pojęcie „inne prace w przodku” musi wiązać się z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 r., I UK 236/09, Legalis nr 328342, z dnia 22 kwietnia 2011 r., I UK 360/10, Legalis nr 376654).
Z powyższych rozważań wynika zatem, iż przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury pracownikom w kopalni węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym czas pracy górniczej w przodku tylko wówczas, gdy spełnia łącznie wszystkie wskazane w powołanych przepisach przesłanki: co do miejsce wykonywania, co do rodzaju czynności, co do obsługi wskazanych w tym przepisie maszyn i urządzeń. Wypełnienie np. jedynie warunku pracy w przodku nie jest zatem wystarczające do uznania, że praca ta spełnia definicję z art. 50 d ust. 1 pkt 1 i znajduje się w wykazie III załącznika 3, poz. 7 czy poz. 1 rozporządzenia.
Sąd meriti uznał, że w spornym okresie od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. P. B., zajmując stanowisko górnika eksploatacji taśmociągów, realizował prace, które kwalifikują się do zastosowania preferencyjnego przelicznika 1,8. W zakresie prac wykonywanych przez wnioskodawcę w tychże okresach Sąd Okręgowy poczynił ustalenia na podstawie zeznań świadków S. C. i P. S. oraz zeznań samego wnioskodawcy. Sąd miał także na uwadze zgromadzoną w sprawie dokumentację pracowniczą, w szczególności angaże i umowy o pracę wnioskodawcy oraz charakterystykę zajmowanych przez niego stanowisk. W oparciu o ww. dowody Sąd ustalił, że wnioskodawca wykonywał prace polegające na nadzorze i kontroli nad prawidłową pracą taśm na koparkach wielonaczyniowych w wyrobisku górniczym, wykonywaniu wymiany urządzeń (krążników, uszczelnień, czerpaków, rolek skrobaków itp.) na koparkach wielonaczyniowych w wyrobisku górniczym, usuwaniu zagrożeń ruchowych na koparkach wielonaczyniowych oraz czyszczeniu konstrukcji gąsienic koperek wielonaczyniowych w przodku. P. B. zajmował się, stale i w pełnym wymiarze czasu, pracy kontrolą taśm na koparkach wielonaczyniowych, podczas urabiania urobku. Wnioskodawca obsługiwał tylko i wyłącznie taśmy stanowiące część składową koparek wielonaczyniowych. Te maszyny podstawowe pracowały stale w przodku i ze względu na to wnioskodawca nie opuszczał frontu robót górniczych, to jest nie świadczył obowiązków w innych miejscach wyrobiska górniczego, które były odległe od miejsca wydobywania urobku. Ubezpieczony na bieżąco w ruchu kontrolował prace taśm. Ponadto wnioskodawca dokonywał bieżących remontów taśm, konserwował je i czyścił, tak aby zapewnić pozostawanie maszyny podstawowej w ciągłym ruchu. Nie ma więc żadnych wątpliwości, że skarżący realizował prace przodkowe, mające szczególne znaczenie dla procesu urabiania i ładowania urobku, a wykonywane przez niego obowiązki umożliwiały pracę koparki wielonaczyniowej. Co więcej ubezpieczony pracował w systemie 4 brygadowym stykowym, ze względu na konieczność zapewnienia ciągłego ruchu w zakładzie górniczym.
Tym samym, przeprowadzone postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało, że wnioskodawca zaliczał się do stałych pracowników (załogi) koparki wielonaczyniowej, bezpośrednio urabiającej węgiel, przy czym koparka ta była wyłącznym miejscem świadczenia przez niego pracy. Wnioskodawca przez cały czas pracy stale podlegał przodowemu na koparce i wykonywał jego polecenia a zmiana na jego stanowisku pracy po przepracowaniu dniówki roboczej następowała bezpośrednio w miejscu pracy koparki wielonaczyniowej przy urabianiu urobku. W konsekwencji w ocenie sądu jego praca winna być kwalifikowana jako prace przodkowe w rozumieniu art. 50d ust. 1 pkt. 1 w zw. z załącznikiem nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 roku, w Dziale III zarówno pod poz. 1 i 7 tj. jako praca górnika odkrywkowego i praca rzemieślników zatrudnionych na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonujący prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń.
Reasumując, wykonywane przez wnioskodawcę prace w kwestionowanych przez ZUS okresie od 8 grudnia 1989 r. do dnia 31 października 2001 r. odbywały się w przodku i miały bezpośredni związek z urabianiem kopalin (węgla brunatnego). Zgodnie bowiem z ugruntowaną linią orzeczniczą, dla ustalenia uprawnień do przeliczenia okresów pracy górniczej z zastosowaniem przelicznika 1,8 najistotniejsze znaczenie ma miejsce, w którym praca ta jest wykonywana - na odkrywce bezpośrednio w przodku - oraz rodzaj maszyn i urządzeń, na których praca jest świadczona - koparki i zwałowarki. Oznacza to, że w spornym okresie, mimo nazwania jego stanowiska pracy, jako górnik eksploatacji taśmociągów wykonywał on prace, które podlegają zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym.
Biorąc wszystkie powyższe względy pod uwagę Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., a wysokość wynagrodzenia pełnomocnika wnioskodawcy ustalił zgodnie z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz.1800).
W apelacji organ rentowy zaskarżył opisany wyżej wyrok w całości, zarzucając mu:
- naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę dowodów oraz przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że P. B. w okresie od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. wykonywał prace przodkowe stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, podczas gdy okoliczność ta nie została dostatecznie potwierdzona w zebranym materiale dowodowym;
- naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.) przez przyjęcie że P. B., w okresie od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r., wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę górniczą wymienioną w art. 50d ust. 1 pkt 1.
Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania.
Zdaniem organu rentowego charakterystyka pracy odwołującego przedstawiona przez pracodawcę, zeznania świadków, opisujących rodzaj wykonywanych przez niego czynności oraz zeznania odwołującego przesłuchanego w charakterze strony zgodnie i stanowczo wskazują, że w spornym okresie, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał on pracę górnika eksploatacji taśmociągów, opisaną w pkt 8 Załącznika Nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8).
Wydane z mocy delegacji ustawowej ww. rozporządzenie pozostaje jedynym, wyczerpującym katalogiem stanowisk pracy przodkowej (także) w kopalniach węgla brunatnego, a wymienienie konkretnego stanowiska poza Działem III załącznika Nr 3, wyklucza możliwość zakwalifikowania pracy na tym stanowisku jako pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2012 r., sygn. akt I UK 295/11).
Świadkowie i odwołujący się zeznali przy tym, że praca ta wykonywana była w przodku. Zdaniem organu rentowego decydujące dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu pozostaje (zgodnie z ustaloną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego) ustalenie rzeczywistej treści stosunku pracy łączącego ubezpieczonego w spornym okresie z (...) - zatem nie może mieć decydującego znaczenia fakt, w jaki sposób przyporządkowuje obowiązki ubezpieczonego jego pracodawca.
Zakres obowiązków odwołującego się i fakt, że stanowisko takie nie zostało wymienione w załączniku Nr 3 decyduje o tym, że praca na tym stanowisku nie może być uznana za pracę przodkową. Skoro zatem w załączniku Nr 2 w pkt 8 wymienione zostało stanowisko górnika eksploatacji taśmociągów odwołujący w spornym okresie ponad wszelką wątpliwość wykonywał takie właśnie obowiązki, to w ocenie organu rentowego nie jest możliwe przypisanie jego obowiązków z tego okresu punktowi 1 załącznika Nr 3, obejmującemu stanowisko górnika kopalni odkrywkowej. To pojęcie stanowczo nie może być wykładane tak szeroko, aby mieściło w swym zakresie także stanowisko wymienione w załączniku Nr 2.
Zdaniem organu rentowego odmienna interpretacja czyniłaby załącznik Nr 2 w istocie całkowicie zbędnym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna. Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę prawidłowo i starannie, przeprowadzając właściwie postępowanie dowodowe, zaś ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości w świetle zasady wynikającej z art. 233 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wyczerpująco wyjaśnił w uzasadnieniu kwestie sporne dotyczące przedmiotu zaskarżenia i powołał trafnie obowiązujące w tej mierze przepisy, które prawidłowo zastosował i zinterpretował, nie naruszając zaskarżonym rozstrzygnięciem przepisów procesowych ani przepisów prawa materialnego. Podzielając w pełni ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny przyjął je za podstawę swego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 382 k.p.c.
Spór w rozpatrywanej sprawie sprowadzał się do oceny, czy zachodzą podstawy do zaliczenia wnioskodawcy do ustalenia wysokości emerytury górniczej w myśl art.51 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 z późn. zm.), jako okresu pracy górniczej zaliczanego w wymiarze półtorakrotnym, wymienionego w art. 50d ust. 1 pkt ustawy, zatrudnienia w (...) B. z siedzibą w R., obecnie (...) S.A. Oddział Kopalnia (...) na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów od 8 grudnia 1989r. do 31 października 2001 r. w oddziale g-5/g-2. Zgodnie z art. 51 ust. 1 pkt 2, przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur stosuje się przelicznik 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50d, a zatem do pracy w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.
Niewątpliwe ustawodawca nakazuje odróżniać pracę górniczą, którą w kopalniach węgla brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS) oraz pracę górniczą, którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych (art. 50d ust. 1 pkt 1 tej ustawy). Wykaz stanowisk pracy wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50d ust. 3 ww. ustawy. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 3 do cyt. rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty, wydany na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (tekst jedn.: Dz.U. z 1995 r., Nr 30, poz. 154). Wykaz stanowisk pracy określony w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r. odnosi się wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego na mocy art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Z uwagi zaś na treść przytoczonego art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy należy zauważyć, że dla uznania pracy ubezpieczonego, jako pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, koniecznym było ustalenie nie tylko, gdzie były wykonywane ale również jakie czynności były przez niego wykonywane.
Przy czym o uznaniu konkretnej pracy za pracę górniczą zaliczaną w wymiarze półtorakrotnym – zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego – decyduje charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika, a nie treść umowy o pracę ani nazwa zajmowanego stanowiska określona w angażach lub w zaświadczeniu o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach. Nie mają też decydującego znaczenia zakładowe wykazy stanowisk oraz protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone zatrudnienie. Należy przy tym uznać , że praca „na odkrywce” w kopalniach węgla brunatnego (siarki) jest odpowiednikiem pracy „w przodkach” pod ziemią i polega na zatrudnieniu przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami związanymi z wydobywaniem kopali, pozyskiwaniem złóż węgla brunatnego (por. wyrok SN z 28 kwietnia 2010r., I UK 339/09, LEX nr 607444).
W pierwszej kolejności nie jest zasadny zarzut błędu w ustaleniach faktycznych co do tego, że wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą podlegającą zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym, wymienioną w art. 50d ust.1 pkt 1 tej ustawy. Wbrew twierdzeniom apelującego, nie sposób uznać, że dokonane przez Sąd Okręgowy ww. istotne ustalenia faktyczne odnośnie charakteru spornego zatrudnienia odwołującego się pozostają w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, ponieważ poczyniono je w oparciu o wszechstronnie rozważony materiał dowodowy w postaci charakterystyki stanowiska pracy wystawionej przez pracodawcę, świadectwa pracy górniczej, oryginalnych akt osobowych oraz niesprzeczne z nimi zeznania dwóch obcych dla strony świadków. Dla skuteczności zarzutu obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wykazanie rażącego naruszenia dyrektyw oceny dowodów wskazanych w przywołanym przepisie, czyli wykazania, że ocena sądu jest rażąco sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego i dlaczego (patrz bliżej także - SN wyrok z 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98 - legalis). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Wyłącznie w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. W niniejszej sprawie apelujący takich zarzutów nie sformułował.
Sąd Okręgowy ustalił charakter pracy wnioskodawcy w spornych okresach zgodnie z treścią zeznań dwóch obcych świadków, współpracowników wnioskodawcy, korespondujących z ww. dowodami z dokumentów – w tym wystawioną przez pracodawcę charakterystyką stanowiska pracy. Wynika z nich jednoznacznie, że w całym spornym okresie od 8 grudnia 1989 r. do 31 października 2001 r. wnioskodawca pracował w oddziałach g-2 i g-5 na stanowisku taśmowego. W ww. oddziałach obsługiwano maszyny podstawowe, którymi operowano stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku wydobywczym. Oddział g-2 był oddziałem zdejmowania nadkładu i pracowano w nim na koparkach nadkładowych. Natomiast w oddziale g-5 operowano zarówno koparkami nadkładowymi, jak i węglowymi. Koparki te znajdowały się najbliżej miejsca pozyskiwania urobku. Miejscem pracy ubezpieczonego była wyłącznie pracująca w przodku na poziomie węglowym koparka wielonaczyniowa wielkości ok. 100 m, na której znajdowały się taśmociągi będące stałym jej elementem, trwale z nią związane konstrukcyjnie. Wnioskodawca doglądał 6 taśm, które znajdowały się w odległości 60-90 m od koła czerpakowego wielkości ok. 50 m szerokości i 25 m wysokości kopiącego węgiel. Urobek z koła taśmą spadał do leja, a następnie trafiał znowu na taśmę doglądaną przez ubezpieczonego. Wnioskodawca miał utrzymywać taśmociągi znajdujące się w ciągłym ruchu we właściwym stanie. W czasie planowanego raz na 2 tygodnie przestoju w ruchu maszyny, wymieniano jej części i czyszczono elementy, tj. rolki, uszczelnienia, fartuchy, skrobaki czyszczące. Wówczas dokonywano napraw celem utrzymania maszyny w ruchu w bezpiecznym stanie. W czasie planowanych przestojów koparki inne koparki normalnie pracowały. W czasie remontu maszyny znajdowały się na tym samym poziomie, nikt ich nie przestawiał. Ubezpieczony nie zajmował się pozostałymi taśmami w dalszej części układu (...), bo należało to do pracowników innych oddziałów. Pracę taśmowego na koparkach realizował przez 8 godzin dziennie, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku wydobywczym. A zatem ubezpieczony wykonywał prace bezpośrednio przy urabianiu urobku, a załoga koparki, w skład w której wchodzili też taśmowi, zajmowała się bieżąca obsługą i eksploatacją koparki.
Nietrafny jest zarzut, że stanowisko wnioskodawcy jest ujęte w załączniku nr 2 pod poz. 8, ponieważ stanowisko to odnosi się do konserwatora tras przenośnikowych na całej odkrywce. Natomiast z niepodważonych skutecznie przez apelującego ustaleń faktycznych sądu meriti wynika, że na oddziałach g-2 i g-5, gdzie był zatrudniony wnioskodawca, obsługiwano maszyny podstawowe, którymi operowano stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku wydobywczym. Koparki, które obsługiwał wnioskodawca zajmowały się wyłącznie wydobyciem węgla (na oddziale g-2 pracowały głównie koparki urabiające) lub zdejmowanie nadkładu (oddział g-5 obsługiwał zarówno koparki nadkładowe, jak i węglowe).
Na uwagę zasługuje fakt, że w podobnych stanach faktycznych Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawach o sygn. akt: III AUa 989/17, III AUa 942/18 oddalił apelacje organu rentowego. W sprawach tych ustalono, że odwołujący się zatrudnieni na oddziale g-2 i g-5 jako taśmowi wykonywali prace wymienione w punkcie 7, działu III, załącznika nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty z dnia 23 grudnia 1994 r. (Dz.U. 1995, nr 2, poz. 8), który stanowi, iż w wymiarze półtorakrotnym okres pracy w kopalniach węgla brunatnego zalicza się rzemieślnikom zatrudnionym na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonującym prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń. Pełniąc bowiem funkcje taśmowych, w istocie obsługiwali stały i integralny element koparki, która z racji znacznych rozmiarów i złożonej struktury, wymagała obsługi przez wieloosobową załogę.
W rezultacie tych rozważań niezasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa materialnego, w tym art. 51 ust.1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Podejmowane przez ubezpieczonego w spornym okresie czynności pracownicze słusznie zostały zakwalifikowane przez Sąd I instancji do pracy górniczej kwalifikowanej, wskazanej w art. 50d ust. 1 pkt 1 i tym samym spełnia on wszystkie warunki do zaliczenia spornego okresu przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej w wymiarze półtorakrotnym.
Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną, z mocy art. 385 k.p.c. O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego koszty zastępstwa procesowego za drugą instancję, zgodnie z treścią § 9 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2016 r., poz. 1800 ze zm.).