Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1301/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 czerwca 2020 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie o sygn. akt VIII C 487/20 z powództwa R. D. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W., o zapłatę:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.970 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 marca 2017 r. do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo w pozostałej części,

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.072 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

4.  nakazał zwrócić powódce ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 100 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki uiszczonej na poczet wynagrodzenia biegłego w dniu 3 czerwca 2019 r., zaksięgowanej pod pozycja 500047536390;

5.  obciążył pozwanego obowiązkiem zwrotu na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwoty 636,94 zł tytułem tymczasowo wyłożonych wydatków, z czego kwotę 200 zł pobrać w następujący sposób:

a.  kwotę 100 zł z zaliczki uiszczonej przez pozwanego w dniu 22 maja 2019 r. i zaksięgowanej pod pozycją 500046938707,

b.  kwotę 100 zł z zaliczki uiszczonej przez pozwanego w dniu 21 sierpnia 2019 r. i zaksięgowanej pod pozycją 500050953016.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wydane rozstrzygniecie w części tj. w zakresie punktu 1. w zakresie kwoty 3.000 zł zasądzonej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2017 r. do dnia zapłaty, a także w zakresie punktów 3. i 5..

Apelujący zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną, wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:

i.  dowolną ocenę zeznań powódki, załączonego wpisu z portalu społecznościowego powódki F. oraz wniosków płynących z opinii biegłego chirurga plastyka i psychiatry, z których można wywieść iż powódka doznała na skutek wypadku uszczerbku na zdrowiu powodującego średnie dolegliwości, dolegliwości bólowe u powódki nie utrzymywały się dłużej niż 2 tygodnie a dolegliwości psychiczne -1,5 miesiąca (lęk, zespół stresu pourazowego), powódka nie przeszła zabiegów połączonych z przerwaniem ciągłości tkanek, a nadto powódka była leczona psychiatrycznie z powodu zaburzeń lękowych mieszanych oraz epizodu depresyjnego (mimo iż miało to miejsce po zdarzeniu), co wpływa na mocniejsze i nieadekwatne odczuwanie sytuacji i bodźców - co z kolei skutkowało przyznaniem powódce zadośćuczynienia w kwocie nieadekwatnej i zawyżonej w stosunku do doznanych na skutek wypadku z dnia 25.10.2016 r. cierpień;

ii.  uznanie, iż kwota 6.000 zł jest kwotą odpowiednią i adekwatną do stopnia doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu, w sytuacji której powódka w toku postępowania likwidacyjnego otrzymała kwotę 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz w sytuacji której cierpienia u powódki w związku z wypadkiem utrzymywały się jedynie w okresie od 2 tyg. do 1,5 miesiąca po zdarzeniu, a więc nie były trwałe czy długotrwałe, co z kolei uzasadnia przyjęcie w ramach należnego zadośćuczynienia kwoty niższej niż orzeczona;

b.  art. 232 k.p.c. w zw. z art 6 k.c. przez przyjęcie, że powódka udowodniła rozmiar krzywdy i cierpień, zasadność i wysokość dochodzonych roszczeń, podczas gdy nie przedstawiła dostatecznych dowodów na poparcie swoich roszczeń, jak również z opinii biegłych nie wynika zakres cierpień i krzywdy uzasadniające przyjęcie adekwatnego zadośćuczynienia w kwocie aż 6.000 zł łącznie,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę skarżonego orzeczenia, będący następstwem obrazy przepisów prawa procesowego, polegający na wadliwym przyjęciu, że powódka zmagała się z dużym poczuciem krzywdy w wymiarze psychicznym, połączonym z ogromnym stresem, oraz na wadliwym przyjęciu, że dolegliwości bólowe utrzymują się u powódki do chwili wydania wyroku, w sytuacji gdy biegły chirurg plastyk wskazał, iż cierpienia fizyczne trwały ok. 2 tygodnie, a powódka w sposób obiektywny nie wykazała utrzymujących się do dnia dzisiejszego dolegliwości bólowych, co więcej osobowość powódki i skłonność kliniczna afektywna (nie występujące u osób zdrowych) powodują silniejsze przeżywanie czynników i bodźców stresowych,

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.: art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię pojęcia „odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę” i składowych, które należy wziąć pod uwagę ustalając ową sumę odpowiednią bez uwzględnienia czynników obiektywnych w postaci czasu trwania oraz stopnia intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalności skutków urazu , szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynników subiektywnych, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa, co skutkowało orzeczeniem wygórowanego zadośćuczynienia za doznana krzywdę, nie będącego sumą odpowiednią w myśl w/w przepisów.

W związku z tak postawionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz stosunkowe rozdzielenie kosztów z uwzględnieniem zmiany rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji, a ponadto o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od daty uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty, na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Powódka, w odpowiedzi na apelację pozwanego, wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela w pełni ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne.

Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że – co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy opierając się na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach, uznał, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Podniesione przez pozwanego zarzuty dotyczą wysokości przyznanego powódce zadośćuczynienia w związku z wypadkiem, jakiemu uległa w dniu 25 października 2016 r.. Skarżący w treści złożonej apelacji argumentował, że przyznane zadośćuczynienia jest wygórowane, albowiem powódka na skutek wypadku odczuwała jedynie dolegliwości bólowe, które nie utrzymywały się dłużej niż 2 tygodnie, zaś dolegliwości psychiczne 1,5 miesiąca. Wprawdzie poszkodowana R. D. po 3 tygodniach po wypadku powróciła do szkoły, to powódka odczuwała silny stres oraz miała problemy z koncentracją. W zakresie chirurgii plastycznej na skutek przedmiotowego zdarzenia u powódki stwierdza się pourazową bliznę lewego łokcia. Trwały uszczerbek na zdrowiu będący wynikiem istniejących zniekształceń bliznowatych okolicy łokcia wynosi 1 %. Blizna na łokciu powoduje trwałe, niewielkie oszpecenie powódki, z tymże nie powoduje zaburzeń czynnościowych. Ponadto powódka wymagała pomocy osób trzecich po opuszczeniu szpitala przez ok. 7 dni w ilości dwóch godzin dziennie. Idąc dalej należy wskazać, że poszkodowana po wypadku rozpoczęła leczenie psychiatryczne. Przed wypadkiem rozpoczęła kurs prawa jazdy, jednakże z powodu zaistniałego zdarzenia z uwagi na silny stres i lęk, pomimo prób nie była w stanie kontynuować rozpoczętego kursu. Do dnia dzisiejszego odczuwa ból lewego kolana, który uniemożliwia lub utrudnia wykonywanie niektórych ćwiczeń na siłowni, co więcej do chwili obecnej odczuwa lęk przy przechodzeniu przez ulicę. W czasie rekonwalescencji poszkodowana przyjmowała m.in. X., P., leki nasenne. Co za tym idzie w ocenie Sądu Okręgowego nie sposób przychylić się do podniesionego przez skarżącego zarzutu, że zasądzone na rzecz powódki zadośćuczynienie pozostaje rażąco wygórowane. Natomiast okoliczność, że poszkodowana aktualnie czuje się dobrze, podobnie jak jej rokowanie na przyszłość, a także, że większość dolegliwości po wypadku dość szybko ustąpiła, nie wyłącza odpowiedzialności pozwanego za doznaną krzywdę oraz cierpienia, które powódka odczuwały bezpośrednio po zdarzeniu.

Należy pamiętać, że zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszelkie cierpienia fizyczne i psychiczne, które nie mogą być bezpośrednio przeliczone na pieniądze. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” jest pojęciem o charakterze niedookreślonym. Z tego względu w orzecznictwie, a także w doktrynie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Kryteriami tymi są m.in. wiek poszkodowanego, stopień doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, LEX nr 369691). Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej, bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Ponadto w ocenie Sądu odwoławczego należy pamiętać, że określenie rozmiaru procentowego uszczerbku na zdrowiu jest tylko jednym z wielu kryteriów, które Sąd Rejonowy powinien brać pod uwagę przy ocenie wysokości należnego powódce zadośćuczynienia. Należy przy tym wskazać, że stopień doznanego przez poszkodowanego trwałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu ma tylko pomocniczy charakter i nie stanowi wyłącznej podstawy do matematycznego wyliczenia wysokości zadośćuczynienia. Pojęcie „odpowiedniej sumy” zadośćuczynienia trafnie, zdaniem Sądu Okręgowego, sprecyzował Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 3 listopada 1994 roku, sygn. akt III APr 43/94, (OSA 1995/5 poz. 41 str. 42) wyrażając pogląd, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny; wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy nie ulega wątpliwości, że powódka doznała krzywdy, na skutek wypadku przez okres kilku tygodni odczuwała dolegliwości, zmuszona była podjąć leczenie psychiatryczne z uwagi na zaburzenia lękowe, a także zmienić część swoich planów życiowych z tego powodu, jak np. zrezygnowała z kursu na prawo jazdy. R. w ocenie Sądu Odwoławczego nie ulega wątpliwości, że wysokość przyznanego na rzecz poszkodowanej zadośćuczynienia jest adekwatna do zakresu doznanej przez nią krzywdy, zwłaszcza, że nie można zapomnieć, iż po wypadku odczuwane lęki miały bezpośredni wpływ na jej codzienne funkcjonowanie.

Jednocześnie jedynie na marginesie należy podkreślić, że o ile większość podniesionych w apelacji zarzutów okazała się trafiona, to należy stanowczo podkreślić, że zarzuty naruszenia art. 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c. zostały nieprawidłowo skonstruowane, bowiem wyjaśnić należy, że art. 232 k.p.c. jest adresowany do stron postępowania, gdyż określa ich obowiązki w zakresie wykazywania faktów, z których wywodzą skutki prawne. Przepisu tego Sąd Rejonowy nie mógł zatem naruszyć w sposób i w formie zarzucanej przez skarżącego. Przepis ten nie stanowi podstawy wyrokowania sądu i z tego względu nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2008 r., I CSK 426/07).

Przechodząc do podniesionego zarzutu prawa materialnego, tj. art. 445 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.p.c., poprzez zasądzenie za rzecz powódki kwoty 4.970 zł tytułem zadośćuczynienia, ponad kwotę dotychczas przyznaną w postępowaniu likwidacyjnym tj. kwotę 1.500 zł, w związku z doznaną krzywdą w wyniku wypadku, który miał miejsce w dniu 25 października 2016 r.. Sądowi Rejonowemu nie sposób przypisać zarzutu naruszenia powołanego przepisu. Ponadto z uwagi na obecność sędziowskiego uznania ingerencja w rozstrzygnięcie Sądu I instancji orzekającego na podstawie art. 445 § 1 k.c. może mieć miejsce tylko w wypadkach rażącego naruszenia kryteriów przyznawania zadośćuczynienia, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako całkowicie bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3) oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. 2015 r. poz. 1800 ze zm.) zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 450 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.