Sygn. akt. |
VIII Ga 188/13 |
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 9 kwietnia 2014r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w składzie: |
|||
Przewodniczący Sędzia Sędzia |
SSO Elżbieta Kala SO Wojciech Wołoszyk SR del. Artur Fornal (spr.) |
||
Protokolant |
Karolina Glazik |
||
po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2014r. w Bydgoszczy |
|||
na rozprawie |
|||
sprawy z powództwa: L. P. i C. P. |
|||
przeciwko: J. O. |
|||
o zapłatę |
|||
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 28 czerwca 2013r. sygn. akt VIII GC 1801/12 Oddala apelację. |
Sygn. akt VIII Ga 188/13
Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013 r., uwzględniającym powództwo C. P. i L. P., Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego J. O. na rzecz powodów kwotę 21.310,31 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwot :
- 1.265 zł od dnia 24 marca 2012 r. do dnia zapłaty,
- 20.045,31 zł od dnia 12 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty,
a ponadto zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 1.065,52 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, jak również orzekł o kosztach sądowych nieuiszczonych w toku postępowania.
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 31 stycznia 2012 r. pomiędzy (...) w C. a pozwanym J. O. zawarta została umowa nr (...) na podstawie której pozwany zobowiązał się wykonać na rzecz (...) dostawę oraz montaż wyposażenia (...) w ramach projektu (...). Przedmiotem tej umowy było m. in. wykonanie i dostarczenie trzech sztuk gablot stołowych płaskich 60/130/110 firmy (...), konstrukcji szklanej, z podstawą konstrukcji metalowej, do klimatyzowania żelem pasywnym, dwóch sztuk witryn szklanych przyściennych, 4 półki szklane 50/200/200 w/w firmy, konstrukcji ze szkła hartowanego, do klimatyzowania żelem pasywnym oraz dwóch sztuk witryn szklanych 60/50/200 tej samej firmy, konstrukcji ze szkła hartowanego, do klimatyzowania żelem pasywnym. Ustalone zostało, że po zawarciu tej umowy pozwany poszukiwał kontrahenta, który wykonałby montaż w/w gablot, a następnie zwrócił się do powodów C. P. i L. P. z propozycją ich wykonania. Pozwany nie przedstawił powodom rysunków tych gablot.
W dniu 13 marca 2012 r. pomiędzy stronami zwarta została umowa nr (...) na podstawie której pozwany zlecił powodom wykonanie gablot oraz ich montaż w budynku (...)w C. w terminie do dnia 4 kwietnia 2012 r. W § 2 tej umowy strony ustaliły, iż powodowie wykonają trzy sztuki gablot stołowych płaskich 60/130, wys. 110 cm, konstrukcji szklanej, z podstawą konstrukcji metalowej, nadających się do klimatyzowania żelem pasywnym, dwie sztuki witryn szklanych przyściennych, z czterema półkami szklanymi 50/200, wys. 200 cm konstrukcji ze szkła hartowanego, nadających się do klimatyzowania żelem pasywnym, jak również dwie sztuki witryn szklanych 60/50, wys. 200 cm., konstrukcji ze szkła hartowanego, nadające się do klimatyzowania żelem pasywnym. Strony uzgodniły również, iż za wykonanie dzieła powodowie otrzymają wynagrodzenie w wysokości 26.810,31 zł, przy czym pozwany – na podstawie tej umowy – zapłacił powodom zaliczkę na poczet tego wynagrodzenia w kwocie 6.765 zł brutto, a w dniu 16 marca 2012 r. kwotę 5.500 zł tytułem części zaliczki. Sąd Rejonowy ustalił również, że pozwany w określeniu warunków technicznych gablot pominął wymagania dotyczące producenta gablot – firmy (...).
Powodowie wykonali opisane wyżej gabloty, które w dniu 5 kwietnia 2012 r. dostarczyli do (...)w C.. Pozwany nie był obecny podczas odbioru tych gablot przez (...), nie oglądał gablot wykonanych przez powodów. Następnie – w dniu 4 kwietnia 2012 r. – powodowie wystawili fakturę na kwotę 20.045,31 zł tytułem reszty wynagrodzenia, oznaczając termin zapłaty do dnia 11 kwietnia 2012 r. Faktura nie została podpisana przez pozwanego, nie zapłacił on również powodom – pomimo wezwania – reszty wynagrodzenia.
Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że w dniu 12 kwietnia 2012 r. przedstawiciele (...) spotkali się z pozwanym, przedstawiając mu swoje uwagi dotyczące rozbieżności dostarczonego wyposażenia z dokumentacją przetargową m.in. w zakresie gablot i witryn. W dniu 19 kwietnia 2012 r. przedstawiciele (...), inspektora nadzoru inwestorskiego oraz projektanta dokonali oględzin prac wykonanych przez pozwanego w (...), w toku których uznano, iż gabloty szklane, które zostały dostarczone przez powoda na zlecenie pozwanego nie stanowią gablot muzealnych zbieżnych z projektowanymi oraz i nie odpowiadają wymaganiom zawartym w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ). Następnie – w dniu 16 maja 2012 r. – powołana przez (...)w C. komisja w celu ustalenia zaawansowania realizacji w/w umowy nr (...) ustaliła, iż zamówione przez (...) gabloty i witryny nie odpowiadają danym technicznym określonym w umowie zawartej z pozwanym. Przedstawiciele (...) uznali wówczas, że gabloty były nieszczelne i nie mogły być klimatyzowane przy wykorzystaniu żelu. W gablotach nie było także – w ocenie komisji – tzw. podwójnego dna, obejmującego miejsce na żel.
Opisany wyżej stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów prywatnych, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości, a także na podstawie uznanych za wiarygodne zeznań świadków: Ł. O., W. K., H. N., A. S., M. P. i P. B..
Sąd pierwszej instancji zważył, iż do umowy zawartej pomiędzy stronami należy stosować przepisy dotyczące umowy o dzieło. Zgodnie z art. 627 k.c. w umowie takiej przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Istotą dzieła jest zobowiązanie się przyjmującego zamówienie do osiągnięcia oznaczonego rezultatu (np. wykonania konkretnego przedmiotu), a podstawowym obowiązkiem zamawiającego zapłata przyjmującemu zamówienie należnego wynagrodzenia. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 637 k.c. jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy. Gdy wady usunąć się nie dadzą albo gdy z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie nie zdoła ich usunąć w czasie odpowiednim, zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne.
W ocenie Sądu Rejonowego pozwany – na którym w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu – nie udowodnił zasadności zarzutów dotyczących wadliwego wykonania przez powodów gablot będących przedmiotem umowy zawartej pomiędzy stronami. Pozwany nie złożył powodom reklamacji dotyczącej wad dzieła, nie wyznaczył następnie powodom terminu do usunięcia wad, ani też nie odstąpił od umowy. Zdaniem Sądu bez znaczenia dla ustalenia wadliwego wykonania dzieła przez powodów były zeznania świadków – pracowników (...) w C., albowiem zawierały one jedynie ich subiektywną ocenę co do tego, iż w/w gabloty i witryny nie spełniały warunków technicznych w zakresie umowy zawartej przez pozwanego z (...) (a nie umowy zawartej przez pozwanego z powodami).
Zdaniem Sądu pierwszej instancji kwestia stwierdzenia ewentualnych wad wymagała wiedzy specjalnej, a pozwany – reprezentowany przez fachowego pełnomocnika – nie złożył wniosku przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w tym zakresie. Na marginesie Sąd wskazał, że po tym jak pozwany dowiedział się, że (...) gablot nie przyjmie proponował on ich sprzedaż za jedną czwartą ceny co świadczy o tym, iż pozwany zamówione gabloty odebrał i nimi dysponował.
W świetle powyższego Sąd Rejonowy uznał, że powodowie udowodnili, iż wykonali dzieło zgodnie z umową i w oznaczonym w niej terminie, a skoro pozwany nie zapłacił powodom reszty należnego im wynagrodzenia, to pozostaje on w zwłoce ze spełnieniem tego świadczenia (art. 476 k.c.). Z tego powodu uzasadnione było żądanie zasądzenia odsetek za czas opóźnienia na podstawie art. 481 § 1 k.c.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu z art. 98 § 1 k.p.c. i 99 k.p.c. Podstawę orzeczenia o nieuiszczonych kosztach sądowych w postaci części opłaty od pozwu stanowił przepis art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu :
1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 637 k.c., art. 6 k.c. oraz § 2 i 4 umowy nr (...) z dnia 13 marca 2012 r. poprzez ich błędną wykładnię i nieuzasadnione przyjęcie, że w dniu 5 kwietnia 2012 r. doszło do należytego wykonania przedmiotu zamówienia przez powodów i jego odbioru przez pozwanego,
2. naruszenie art. 637 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że pozwany powinien skorzystać z uprawnień do reklamacji dostarczonych gablot, pomimo iż nie doszło do odbioru przedmiotu zamówienia,
3. naruszenie art. 642 § 1 k.c. i art. 643 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że pozwany – pomimo wykonania przedmiotu zamówienia niezgodnego z umową i niedokonania jego odbioru – jest zobowiązany do zapłaty powodom umówionego wynagrodzenia,
4. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na bezpodstawnym uznaniu, iż zeznania przesłuchanych w sprawie świadków są bez znaczenia dla ustalenia wadliwego wykonania przedmiotu umowy,
5. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na przyjęciu, iż powodowie wykonali przedmiot umowy w sposób zgodny z jej treścią (a w konsekwencji, że pozwany pozostaje w zwłoce z zapłatą wynagrodzenia), co pozostaje w sprzeczności z zebranym materiałem dowodowym, a w szczególności z zeznaniami świadków oraz dokumentami : notatką z dnia 19 kwietnia 2012 r. oraz protokołem oględzin.
Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi pierwszej instancji, a ponadto o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.
W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, że zgodnie z treścią umowy wynagrodzenie należało się powodom za wykonanie przedmiotu zamówienia zgodnego z opisem i parametrami technicznymi określonymi w umowie. Potwierdza to regulacja art. 642 § 1 k.c. według której w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania działa. Tymczasem w niniejszej sprawie pozwany nie potwierdził, iż przedmiot umowy został wykonany zgodnie z jej treścią, w sposób należyty i prawidłowy, nie dokonał również jego odbioru, a ciężar dowodu w tym zakresie obciążał powoda. Skarżący zwrócił uwagę, że przedłożony przez powodów protokół przekazania/odbioru przedmiotu zamówienia z 5 kwietnia 2012 r., zawierający adnotację o dostarczeniu gablot nie zawiera podpisu pozwanego. Zdaniem skarżącego z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że dostarczone przez powodów gabloty nie spełniały warunków określonych w w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ), a zarazem w umowie stron, która przewidywała identyczne wymogi co do przedmiotu zamówienia (gabloty te były nieszczelne, nie nadają się do klimatyzowania aktywnym żelem, ponadto zostały wykonane w konstrukcji metalowej, a nie szklanej, a niektóre z nich nie posiadają podwójnego dna na włożenie woreczka z żelem).
Pozwany podkreślił ponadto, że zgodnie z art. 643 k.c. zamawiający jest obowiązany odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swoim zobowiązaniem, jeśli zaś wykonanie dzieła nastąpiło niezgodnie z treścią umowy (tj. jeżeli dzieło jest dotknięte wadą istotną, czyniącą je niezdatnym do zwykłego użytku lub sprzeciwiającą się wyraźnie umowie), to zamawiający nie ma obowiązku odbioru dzieła, a w zwłokę popadnie w takim przypadku przyjmujący zamówienie. W ocenie pozwanego skoro w niniejszej sprawie nie doszło do faktycznego odbioru dzieła to było podstaw do zgłoszenia reklamacji, wezwania do usunięcia wad oraz ewentualnego odstąpienia od umowy w trybie art. 637 k.c. W zakresie zgodności przedmiotu zamówienia z wymogami technicznymi pozwany bazował na stanowisku użytkownika (...), a brak możliwości reklamowania w/w gablot i witryn wynikał również z tego, iż nie była i nie jest możliwa jakakolwiek ingerencja w konstrukcję zmieniającą ich właściwości wizualne i techniczne. Użytkownik zażądał dostarczenia gablot bez widocznej szkieletowej konstrukcji metalowej, co nie byłoby możliwe do wykonania poprzez ich usunięcie – z uwagi na rolę jaką spełniają (stanowią bazę do której przymocowane są szyby).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego nie mogła zostać uwzględniona. Sąd drugiej instancji przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione w sprawie przez Sąd Rejonowy, jak również jego ocenę prawną (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2007 r., I CSK 410/06, LEX nr 439229).
Dokonując ponownej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (art. 378 § 1 zd. 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c.) należy jedynie zwrócić uwagę, że stan faktyczny sprawy wymagał uściślenia poprzez wskazanie, iż pozwany zobowiązując się w umowie do zapłaty zaliczki na wynagrodzenie w kwocie 6.765 zł brutto nie zapłacił jej w całości – jak to omyłkowo podano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – bowiem z tego właśnie tytułu uiszczono jedynie kwotę 5.500 zł (wzmiankowaną w dalszej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Ponadto gdy chodzi o określenie daty od której możliwe było domaganie się odsetek od kwoty 1.265 zł z tytułu nieuiszczonej części tej zaliczki wskazać należy, że termin płatności w/w kwoty powodowie oznaczyli w fakturze VAT (...) na dzień 23 marca 2012 r. ( zob. k. 9 akt sprawy).
Odnosząc się do zarzutów apelacji należy zwrócić uwagę, że na tle przepisu art. 642 § 1 k.c. – przewidującego, iż w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła – w orzecznictwie wyrażono słuszny pogląd, iż oddanie dzieła nie jest jednoznaczne z jego odebraniem przez zamawiającego.
Z art. 642 § 1 k.c. wynika, że obowiązkiem przyjmującego zamówienie jest oddanie dzieła, natomiast art. 643 k.c. rozstrzyga o tym, że zamawiający ma obowiązek odebrania go jeżeli przyjmujący zamówienie wykonał dzieło zgodnie ze swoim zobowiązaniem. Oddanie i odebranie dzieła stanowią zatem czynności ekwiwalentne, nie są to jednak czynności tożsame. Oddanie dzieła nie oznacza jego odbioru, nie wymaga zachowania szczególnej formy, może nastąpić zatem także poprzez przez czynności faktyczne, świadczące o tym, iż w ocenie przyjmującego zamówienie dzieło zostało wykonane (także wystawienie faktury VAT, wystąpienie z żądaniem zapłaty wynagrodzenia). Jak wyjaśnił to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 173/10 (LEX nr 707913), oddanie dzieła następuje także wówczas, jeżeli z umowy inaczej nie wynika, gdy przyjmujący zamówienie stawia dzieło do dyspozycji zamawiającego, który może je odebrać, choć tego nie czyni. Nieodebranie dzieła przez zamawiającego mimo braku ku temu przeszkód jest naruszeniem jego obowiązku wynikającego z art. 643 k.c., a zachowanie takie podlega ocenie jako zwłoka wierzyciela (art. 486 § 2 k.c. ), której konsekwencją jest przyjęcie, że nastąpiło oddanie dzieła w chwili, w której jego odbiór przez zamawiającego był możliwy.
W uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2012 r., II CSK 21/12 (LEX nr 1222148) podkreślono z kolei, że odbiór dzieła nie musi wiązać się ze sporządzeniem protokołu – mogą o nim również świadczyć czynności faktyczne, np. dysponowanie dziełem, zlecenie dokonania poprawek dzieła przez inny podmiot, zapłata części wynagrodzenia. Zwraca się przy tym uwagę na to, że zamawiający nie ma obowiązku odebrania dzieła, jeżeli jest ono dotknięte wadą istotną (tj. gdy wyłącza ona normalne korzystanie z dzieła zgodnie z celem zawartej umowy, jeżeli czyni je niezdatnym do zwykłego użytku albo sprzeciwia się wyraźnie umowie). Jeżeli jednak – pomimo istnienia takiej wady – zamawiający odbiera dzieło, ciąży na nim obowiązek zapłaty wynagrodzenia, co nie pozbawia go możliwości wykazywania, że doszło do nienależytego wykonania umowy, w związku z czym obowiązek ten wyraża się niższą kwotą, a nawet, że w ogóle nie istnieje (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1998 r., I CKN 520/97, OSNC 1998, Nr 10, poz. 167 oraz z dnia 18 stycznia 2012 r., II CSK 213/11, OSNC-ZD 2013, Nr 2, poz.31).
Zdaniem Sądu Okręgowego zaaprobować należy pogląd, że oddanie dzieła nie spowoduje wymagalności wynagrodzenia, jedynie wówczas gdy dzieło ma wady istotne, natomiast jeżeli dotknięte jest innego rodzaju wadą, jego oddanie powoduje w myśl art. 642 § 1 k.c. wymagalność wynagrodzenia wykonawcy zaś zamawiający może domagać się usunięcia wady lub obniżenia wynagrodzenia albo tylko obniżenia wynagrodzenia, jeżeli wady nieistotne nie dadzą się usunąć (art. 637 § 1 i 2 k.c.). Jak z powyższego jednak wynika nie ma żadnych wątpliwości co do tego, iż stosownie do 6 k.c. ciężar dowodu, że dzieło ma wady i jakiego są one rodzaju, spoczywa na zamawiającym.
Rozkład ciężaru dowodu w świetle art. 232 k.p.c. nie może być rozumiany w ten sposób, że ciężar dowodu zawsze spoczywa na powodzie. W razie sprostania przez powoda ciążącym na nim obowiązkom dowodowym, na stronie pozwanej spoczywać musi ciężar udowodnienia faktów uzasadniających oddalenie powództwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2013 r., II PK 304/12, LEX nr 1341274).
Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy zwrócić trzeba uwagę na to, że w § 1 ust. 1 i 2 umowy zawartej pomiędzy stronami zastrzeżono, iż powodowie po wykonaniu gablot mieli je w terminie do dnia 4 kwietnia 2012 r. dostarczyć i dokonać ich montażu w budynku (...)w C.. Jednocześnie – w § 4 ust. 1 umowy – przewidziano, iż reszta wynagrodzenia „za prawidłowe wykonanie” przedmiotu umowy (pomniejszonego o wartość zapłaconej zaliczki) płatna będzie w terminie 14 dni od dnia otrzymania przez zamawiającego faktury VAT. Stosownie do postanowienia § 5 ust. 3 w/w umowy w przypadku opóźnienia płatności należności wynikającej z faktury wykonawca miał prawo naliczyć odsetki w wysokości ustawowej ( zob. umowa – k. 7 – 7 v. akt sprawy). Poza opisanymi wyżej postanowieniami umownymi strony nie przewidziały żadnych innych postanowień dotyczących zasad wypłaty wynagrodzenia należnego wykonawcom.
Niewątpliwie zatem doszło w niniejszej sprawie do oddania dzieła – zgodnie z umową powodowie dostarczyli bowiem gabloty w terminie do M. S.w C., gdzie dokonany został ich montaż. Jako pozbawiony znaczenia dla skutecznego oddania dzieła ocenić należy brak przy tym obecności pozwanego, czy wreszcie brak jego podpisu na protokole przekazania/odbioru ( zob. k. 8 akt sprawy). Umowa nie przewidywała w tym zakresie żadnych szczególnych wymogów, rzeczą więc pozwanego było podjęcie starań w celu rzeczywistego zapoznania się z dostarczonymi do muzeum gablotami dla stwierdzenia ewentualnej wadliwości dzieła i skorzystania z uprawnień o których mowa w art. art. 637 § 1 i 2 k.c. W świetle powyższego należało uznać, że upływ terminu zastrzeżonego w § 4 ust. 1 w/w umowy spowodował wymagalność reszty wynagrodzenia, skoro pozwany nie wykazał, że zamówione gabloty wykonane zostały nieprawidłowo.
Nieuzasadniony okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Rację ma Sąd Rejonowy, że dowody zaoferowane przez pozwanego świadczyć mogą jedynie o tym, iż w zakresie stosunku umownego pomiędzy pozwanym a (...)w C. – z punktu widzenia Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ), zgodnie z § 1 ust. 3 umowy nr (...) ( zob. k. 34 akt sprawy) – zamawiający ((...)w C.) zakwestionował techniczną przydatność w/w gablot, nie może on natomiast dowodzić istotności, czy też samego faktu zaistnienia wad na gruncie stosunku umownego łączącego powodów z pozwanym. Słusznie zwrócił Sąd Rejonowy uwagę na to, że przesłuchani w sprawie świadkowie nie posiadali szczegółowej wiedzy technicznej dotyczącej gablot i nie pamiętali wszystkich szczegółów technicznych dotyczących specyfikacji zamówienia w tym zakresie ( zob. k. 97, 115 – 117 akt sprawy).
W ocenie Sądu Okręgowego nie można w tym kontekście pominąć tej okoliczności, że powodom nie udostępniono w/w specyfikacji przetargowej w zakresie gablot, w tym wymienionych tam wymogów dotyczących producenta – firmy (...) (zob. zeznania świadka Ł. O. – k. 98 akt sprawy). Skoro zaś powodowie zakwestionowali, iż w/w gabloty nie nadawały się do pasywnego klimatyzowania żelem i że nie były odpowiednio szczelne ( zob. pismo powodów z dnia 14 lutego 2013 r. stanowiące odpowiedź na sprzeciw – k. 78 - 80 akt sprawy) to zbadanie parametrów technicznych właściwych dla opisu przedmiotu umowy zawartej pomiędzy stronami wymagało niewątpliwie wiadomości specjalnych, dla pozyskania których konieczne byłoby zasięgnięcie opinii biegłego (art. 278 § 1 k.p.c.). Słusznie Sąd Rejonowy podniósł, że pozwany – reprezentowany przez fachowego pełnomocnika – zaniechał w tym zakresie inicjatywy dowodowej.
Wskazać należy, że obowiązujący kontradyktoryjny model postępowania cywilnego wymaga, aby strony wskazywały dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Strony stają się zatem dysponentem postępowania dowodowego, sąd zaś jest zwolniony od odpowiedzialności za jego wynik (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNP 1999, nr 20, poz. 662). Sąd nie ma bowiem ani obowiązku, ani też możliwości wyręczania strony w wyjaśniania treści stosunków łączących strony, w sytuacji gdy strona reprezentowana przez fachowego pełnomocnika pozostaje w tym zakresie bierna. Przeprowadzenie dowodu nie wskazanego przez strony nie jest obowiązkiem, a jedynie uprawnieniem sądu (art. 232 zd. 2 k.p.c.). Wprawdzie możliwość dopuszczenia przez Sąd dowodu z urzędu nie jest ograniczona tylko do sytuacji, gdy strony nie korzystają z pomocy pełnomocników procesowych, jednak korzystanie przez Sąd z uprawnienia dopuszczenia dowodu z urzędu może mieć miejsce jedynie na zasadzie wyjątku, np. gdy przeprowadzone już dowody w sposób oczywisty wskazują na konieczność dopuszczenia dowodu z urzędu (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 12 maja 2011 r., III CSK 238/10 LEX nr 964473). Z kolei zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Najwyższy m.in. w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00 (OSNC 2000, Nr 11, poz. 195) oraz w wyroku z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 377 (OSP 2008, nr 1, poz. 8), uznać trzeba, że sąd powinien podjąć z urzędu inicjatywę dowodową wyłącznie w szczególnych przypadkach, do których m.in. zalicza się sytuacje, gdy stronie działającej bez adwokata lub radcy prawnego grozi naruszenie interesu podlegającego szczególnej ochronie, wobec niepodjęcia przez nią właściwych czynności, mimo stosownych pouczeń sądu.
Przepisy zobowiązujące strony do wskazywania twierdzeń, zarzutów i dowodów mają szczególne znaczenie w sprawach pomiędzy przedsiębiorcami – z udziałem podmiotów profesjonalnych – zwłaszcza wtedy gdy strony reprezentowane są przez fachowych pełnomocników. Wszelkie zaniechania w zakresie inicjatywy dowodowej ocenione być zatem muszą jako zawinione przez stronę i to także wtedy gdy pominięte fakty i dowody mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 października 2009 r., V ACa 377/09, LEX nr 574510).
Mając przytoczone okoliczności na uwadze, Sąd Okręgowy uznał apelację pozwanego za pozbawioną podstaw i oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.