Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 200/21upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

25 maja 2022 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu - V Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Izabela Foksińska

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2022 roku

na posiedzeniu niejawnym

na podstawie art. 148 1 § 1 k.p.c.

sprawy z powództwa Grupy (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w T.

przeciwko K. N.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  kosztami postępowania obciąża powoda.

Sygn. akt V GC 200/21upr

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 25 maja 2022 roku

Powód Grupa (...) S.A. z siedzibą w T. żądał od pozwanego K. N. zapłaty kwoty 3.170,34 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 15 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazał, że strony zawarły umowę o świadczenie usług prawnych. Umowa przewidywała karę umowną za jej przedterminowe wypowiedzenie przez pozwanego. Pozwany wypowiedział umowę, ale dotąd nie zapłacił kary umownej. Nadto powód domagał się zapłaty rekompensaty za koszty odzyskiwania należności.

Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu w dniu 17 listopada 2020 roku w sprawie (...) wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodny z żądaniem pozwu.

Pozwany zaskarżył nakaz zapłaty wskazując, że powód nie wykonał zobowiązania usługodawcy wynikającego z treści umowy, a nadto dopuścił się oszustwa.

Sąd ustalił, co następuje:

Grupa (...) S.A. w T. prowadzi działalność obejmującą m. in. działalność prawniczą, rachunkowo-księgową i doradztwo podatkowe.

(bezsporne, nadto dowód: informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców KRS: (...) – k. 8-13)

Grupa (...) S.A. w T. i K. N. zawarli w dniu 29 sierpnia 2019 roku umowę o świadczenie usług prawnych. Przedmiotem umowy było świadczenie konsultacji prawnych telefonicznie i poprzez wiadomości e-mail w nielimitowanym zakresie, a także obsługa prawna przez 3 godziny miesięcznie. Umowa została zawarta na 36 miesięcy i obejmowała bezpłatny 30-dniowy okres testowy. Miesięczna opłata abonamentowa wynosiła 129 zł netto.

Integralną częścią umowy były ogólne warunki umów stałej obsługi prawnej G. (dalej: OWU). W przypadku rozwiązania umowy przez K. N. lub z jego winy, przed upływem okresu, na jaki została zawarta, ponosił on odpowiedzialność wobec Grupy (...) S.A. w T. za szkodę tym wywołaną, w szczególności za utracone przez G. korzyści (§ 9 ust. 5). Zgodnie z § 9 ust. 6 OWU w powyższym przypadku Grupa (...) S.A. w T. mógł żądać zapłaty kary umownej w wysokości stanowiącej zaokrągloną w górę do pełnych złotych połowę iloczynu miesięcznej opłaty abonamentowej oraz podanego w miesiącach czasu, na jaki umowa została zawarta lub kwoty opłat abonamentowych, które byłyby należne na dzień nałożenia kary umownej do końca okresu, na jaki umowa została zawarta, w zależności od tego, która kwota byłaby mniejsza (§ 9 ust. 6).

(dowody: umowa o świadczenie usług prawnych – k. 15; zawartość pakietu (...) k. 16; ogólne warunki umów stałej obsługi prawnej G. – k. 17-21)

Mailem z dnia 2 września 2019 roku adwokat M. G., działająca w imieniu spółki, poinformowała K. N., że będzie jego opiekunem. Przypomniała o usługach wchodzących w skład pakietu prawnego i przekazała swoje dane kontaktowe.

(dowód: mail – k. 51)

Po 10 września 2019 roku K. N. nie korzystał już z usług Grupy (...) S.A. w T..

(okoliczność niezaprzeczona)

Pismem z dnia 30 grudnia 2019 roku, doręczonym K. N. w dniu 7 stycznia 2020 roku, wypowiedział on umowę o świadczenie usług prawnych w trybie natychmiastowym. Jednocześnie oświadczył, że wyraża zgodę na naliczenie kary umownej. Zagroził, że w przypadku kontynuacji umowy zawiadomi prokuraturę o popełnieniu przestępstwa oszustwa.

(dowód: wypowiedzenie umowy – k. 22)

W dniu 7 stycznia 2020 roku Grupa (...) S.A. w T. wystawił K. N. notę obciążającą nr (...) na kwotę 3.000 zł z tytułu kary umownej za przedterminowe rozwiązanie umowy. Termin płatności określono na 14 stycznia 2020 roku.

(dowód: nota – k. 23)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o przedłożone przez stronę powodową dokumenty i wydruki komputerowe. Sąd nie znalazł żadnych podstaw, by podważyć wiarygodność dokumentów i wydruków. Sąd dokonał też ustaleń na podstawie art. 230 k.p.c., w zakresie, w jakim powód przyznał, że po 10 września 2019 roku pozwany nie korzystał już z jego usług, czemu strona pozwana nie zaprzeczyła.

W niniejszej sprawie bezsporne pozostawało, że w dniu 29 sierpnia 2019 roku strony zawarły umowę o świadczenie usług prawnych, która następnie została wypowiedziana przez stronę pozwaną. Spór koncentrował się wokół obowiązku zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 3.000 zł tytułem kary umownej za przedterminowe rozwiązanie umowy na podstawie § 9 ust. 5 i 6 OWU. Pozwany podnosił, że powód nie wykonał swojego zobowiązania jako usługodawcy. Sugerował także, że dopuścił się on oszustwa.

Przechodząc do rozważań prawnych w pierwszej kolejności należy wskazać, że umowa o świadczenie usług nie została wprost uregulowana przepisami kodeksu cywilnego, a więc zgodnie z art. 750 k.c. zastosowanie znajdą odpowiednio przepisy o zleceniu. Wąskie określenie w kodeksie cywilnym przedmiotu umowy zlecenie powoduje, że poza ramami tego typu umowy pozostają umowy o świadczenie usług dotyczących wszelkiego rodzaju czynności faktycznych. W niniejszej sprawie strony zawarły umowę, której przedmiotem było świadczenie usług prawnych obejmujące takie czynności jak: konsultacje prawne, przyjęcie sprawy do windykacji, reprezentację przed sądem, obsługę prawną (sporządzenie i opiniowanie umów, sporządzanie pism i opinii prawnych). Do stosunku prawnego powstałego na podstawie zawartej umowy odpowiednie zastosowanie znajdą zatem przepisy kodeksu cywilnego odnoszące się do umowy zlecenia, tj. art. 734 – 751 k.c., w tym przepis art. 746 § 1 k.c., zgodnie z którym dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie a ponadto gdy wypowiedzenie odpłatnego zlecenia nastąpiło z ważnych powodów, nie jest on obowiązany do naprawienia szkody. Ważnymi powodami wypowiedzenia, o których mówi przepis art. 746 § 1 k.c., mogą być zarówno zjawiska o charakterze obiektywnym (np. zmiany sytuacji gospodarczej, zmiany w prawie), jak i zjawiska odnoszące się do osób stron czy stosunków pomiędzy nimi (np. zmiana sytuacji życiowej czy ekonomicznej strony). W szczególności ważnym powodem wypowiedzenia zlecenia przez dającego zlecenie jest nieudzielenie mu przez przyjmującego zlecenie potrzebnej wiadomości o przebiegu sprawy oraz uzasadniona utrata zaufania w uczciwość, staranność czy umiejętności przyjmującego zlecenie (tak: E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 8, Warszawa 2017, Legalis) .

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, trzeba wskazać, że pozwany nie wykazał słuszności swoich zarzutów. Strona pozwana nie przedstawiła bowiem dowodów, by zleciła powodowi wykonanie na swoją rzecz konkretnych usług objętych umową, z czego następnie powód się nie wywiązał. Pozwany nie wykazał też, by zawiadomił organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa. Wypada zauważyć, że to na pozwanym ciążył w tym zakresie ciężar dowodu. Jeżeli strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością powództwa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1982 r., I CR 79/82, LEX nr 8416).

Niezależnie od powyższego, trzeba mieć na względzie, że zgodnie z ustalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, sąd bierze pod uwagę z urzędu nieważność czynności prawnej na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (zob. uchwałę z dnia 17 października 1979 r., III CZP 68/79, OSNC 1980, nr 4, poz. 67; postanowienie z dnia 19 grudnia 1984 r., III CRN 183/84, niepubl.; wyrok z dnia 8 maja 1998 r., I CKN 670/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 219; wyrok z dnia 1 lutego 2000 r., I PKN 503/99, OSNP 2001, nr 12, poz. 411; postanowienie z dnia 21 lipca 2000 r., I PKN 451/00, OSNP 2002, nr 5, poz. 116; postanowienie z dnia 31 stycznia 2003 r., IV CKN 1765/00, OSNC 2004, nr 5, poz. 74; wyrok z dnia 10 września 2004 r., I PK 592/03, OSNP 2005, nr 4, poz. 202; wyrok z dnia 12 maja 2005 r., V CK 556/04, OSP 2007, nr 2, poz. 15; wyrok z dnia 26 stycznia 2006 r., II CK 374/05, B. (...), nr 5, poz. 12; wyrok z dnia 11 stycznia 2008 r., V CSK 283/06, niepubl.; wyrok z 12.12.2008 r., II CNP 82/08, LEX nr 503233). Po analizie materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, a to z uwagi na nieważność postanowienia kontraktu w zakresie kary umownej przewidzianej za przedterminowe wypowiedzenie umowy przez pozwanego.

Zgodnie z § 9 ust. 6 w zw. z § 9 ust. 5 OWU w przypadku rozwiązania umowy przez pozwanego przed upływem okresu, na jaki została zawarta, powód mógł żądać zapłaty kary umownej w wysokości stanowiącej zaokrągloną w górę do pełnych złotych połowę iloczynu miesięcznej opłaty abonamentowej oraz podanego w miesiącach czasu, na jaki umowa została zawarta lub kwoty opłat abonamentowych, które byłyby należne na dzień nałożenia kary umownej do końca okresu, na jaki umowa została zawarta, w zależności od tego, która kwota byłaby mniejsza. Na tej podstawie powód obliczył wysokość kary umownej, mnożąc 36 miesięcy, na jakie umowa została zawarta, przez miesięczną stawkę abonamentu w wysokości 158,67 zł brutto i dzieląc wynik na dwa. Tak otrzymana kwota 2.856,06 zł ulegała podwyższeniu do pełnych tysięcy złotych w górę a więc do kwoty 3.000 zł.

Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Kategoryczne brzmienie art. 483 § 1 k.c. nie pozostawia wątpliwości co do tego, że kara umowna może być zastrzeżona wyłącznie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego. Norma ta ma charakter bezwzględnie obowiązujący (iuris cogentis), co oznacza, że zastrzeżenie kary umownej w stosunku do zobowiązania pieniężnego jest niedopuszczalne, choćby strony w umowie postanowiły inaczej (por. uchwała SN z 20.11.2019 r., III CZP 3/19, OSNC 2020, nr 5, poz. 35.). Należało zatem odpowiedzieć na pytanie czy pozwany dopuścił się naruszenia zobowiązania niepieniężnego, bo tylko w takiej sytuacji powód mógłby skutecznie domagać się od niego kary umownej.

Tymczasem z lektury umowy stron wynika, że zobowiązanie pozwanego ograniczało się wyłącznie do powinności uiszczania comiesięcznych opłat abonamentowych (niezależnie od tego czy powód świadczył na jego rzecz usługi w ramach pakietu czy też nie), a więc było to zobowiązanie o niewątpliwie pieniężnym charakterze. W orzecznictwie przyjmuje się, że co do zasady dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy lub jej wypowiedzenia przez jedną ze stron (zob. np. wyrok SN z 21.08.2008 r., IV CSK 202/08, LEX nr 466003). Jednocześnie jednak coraz wyraźniej podkreśla się w judykaturze, że nie jest dopuszczalne zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy lub jej wypowiedzenia z powodu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania o charakterze pieniężnym (zob. uchwała SN z 20.11.2019 r., III CZP 3/19, OSNC 2020, nr 5, poz. 35; wyrok SA w Warszawie z 6.03.2014 r., I ACa 1112/13, LEX nr 1466975; wyrok SA w Poznaniu z 11.12.2013 r., I ACa 1029/13, LEX nr 1419083). Sytuacja jest więc jasna, gdy umowę wypowiada ta strona, której należą się świadczenia pieniężne kontrahenta – ze względu na brak ich zapłaty. W takim przypadku zastrzeżenie kary umownej byłoby niewątpliwie niedopuszczalne. Jednakże na gruncie niniejszej sprawy umowa została wypowiedziana przez pozwanego, a więc stronę zobowiązaną do świadczeń pieniężnych na rzecz powoda. Sytuacja ta wymagała zatem pogłębionej analizy.

Istotne w niniejszej sprawie było stwierdzenie, że postanowienia umowy nie kreowały szczególnego zobowiązania pozwanego do powstrzymania się od wypowiadania umowy. Wypada przecież przypomnieć, że uprawnienie do wypowiedzenia umowy przez pozwanego (jako zlecającego usługi) wynikało art. 746 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. Umowa stron w żaden sposób prawa tego nie ograniczała. Ponadto na podstawie art. 746 § 2 k.c. w zw. z art. 750 k.c. również powód miał możliwość rozwiązania umowy w każdym czasie, a skorzystanie przez niego z tego uprawnienia, uzależnione jedynie od jego woli, automatycznie czyniłoby niemożliwym wywiązanie się przez pozwanego z ewentualnego obowiązku trwania w umowie. Nie sposób więc uznać, aby w umowie strony przewidziały po stronie pozwanego bezwzględny obowiązek pozostawania w stosunku zobowiązaniowym aż do upływu wskazanego w umowie terminu i że to niewywiązanie się z tego zobowiązania o charakterze niepieniężnym, niezależnie od zaistniałej przyczyny rozwiązania umowy, rodziło po stronie powoda uprawnienie do żądania kary umownej. Analiza treści całej umowy nie pozwala przyjąć, że taka właśnie była zgodna wola stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. Aby uznać, że oprócz obowiązku płacenia opłat abonamentowych na pozwanym ciążyło też zobowiązanie niepieniężne co do niewypowiadania umowy, powinno to zostać wyraźnie zaznaczone w kontrakcie. Tymczasem brak takich passusów umowy, z których wynikałoby, że strony zamierzały ograniczyć swoje uprawnienia kształtujące. Wyłącznie postanowienie o karze umownej przewiduje sankcję za przedterminowe wypowiedzenie kontraktu. W ocenie Sądu klauzula kary umownej nie mogła być jednak samoistnym źródłem zobowiązania pozwanego do niewypowiadania umowy, skoro takiej powinności nie nakładały na niego te fragmenty kontraktu, w których określono obowiązki stron. Jest bowiem oczywiste, że postanowienie o karze umownej powinno odwoływać się do naruszenia określonego zobowiązania niepieniężnego strony i przewidywać w takim wypadku obowiązek zapłaty określonej sumy (por. wyrok SA w Warszawie z 6.03.2014 r., I ACa 1112/13, LEX nr 1466975).

Mając powyższe na uwadze, nie ma podstaw do przyjęcia, że karę umowną przewidzianą w § 9 ust. 6 OWU zastrzeżono na wypadek niewykonania jakiegokolwiek zobowiązania niepieniężnego. Wobec braku postanowień umowy nakładających na pozwanego obowiązek powstrzymania się od wypowiedzenia umowy, złożenie oświadczenia w tym przedmiocie nie może zostać poczytane za niewykonanie zobowiązania. Wypowiedzenia umowy nie można traktować jako niespełnienia świadczenia, tak jak samego pozostawania stroną umowy nie można traktować jako spełnienia świadczenia. Samo "trwanie w umowie" w okolicznościach niniejszej sprawy nie może być uznane ze świadczenie niepieniężne, do którego zobowiązany był pozwany. Świadczenie definiowane jest jako zachowanie się dłużnika zgodne z treścią zobowiązania, czyniące zadość godnemu ochrony interesowi wierzyciela i polegające na daniu, czynieniu, nieczynieniu lub znoszeniu. Oczywistym jest, że świadczenie nie może być utożsamiane z samym zobowiązaniem. Zobowiązanie jest bowiem konstrukcją szerszą, której świadczenie jest jednym z elementów. To prawda, że kara umowna nie została zastrzeżona na wypadek nieuiszczenia należności abonamentowych, lecz na wypadek, gdyby pozwany rozwiązał umowę przed upływem okresu, na jaki ta została zawarta. Nie wiadomo jednak na czym, jeśli nie na uiszczaniu przez pozwanego comiesięcznych opłat abonamentowych, miałoby na gruncie analizowanej umowy polegać zachowanie pozwanego czyniące zadość ochronie interesów powoda. Samo trwanie w umowie, nie tylko nie służy ochronie określonych umową interesów powoda, ale w ogóle trudno o nim mówić jako o świadczeniu w jednej z czterech wymienionych postaci (zob. wyrok SO w Łodzi z 6.03.2018 r., III Ca 1933/17, LEX nr 2535471).

Odmienna ocena prowadziłaby do absurdalnej sytuacji, w której powód nie mógłby domagać się kary umownej od kontrahenta, który naruszył zobowiązanie umowne i zaprzestał płacenia abonamentu, w wyniku czego powód wypowiedział mu umowę. Byłoby bowiem jasne, że wypowiedzenie umowy nastąpiło wskutek niewykonania zobowiązania o charakterze pieniężnym. Z drugiej strony powód miałby prawo żądania kary umownej od tego, kto przestał uiszczać te opłaty z tego względu, że sam rozwiązał umowę – do czego miał prawo na podstawie art. 746 § 1 k.c. w związku z art. 750 k.c.

Sama formuła klauzuli kary umownej, w tym w szczególności sposób określenia jej wysokości wskazuje, że miała ona rekompensować powodowi opłaty abonamentowe, których spodziewał się w związku z umową, a których nie otrzymałby wskutek wcześniejszego rozwiązania kontraktu. W niniejszej sprawie kara umowna na poziomie 3.000 zł stanowiła około 60% opłat abonamentowych, które zainkasowałby powód, gdyby umowa została wykonana w całości (od chwili wypowiedzenia do końca obowiązywania umowy pozostały 32 miesiące a opłata abonamentowa wynosiła 158,67 zł brutto miesięcznie, co łącznie daje 5.077,44 zł). Zastrzeżenie tej kary miało więc zabezpieczyć interes ekonomiczny powoda, który wskutek wypowiedzenia umowy przed terminem zostałby pozbawiony świadczeń pieniężnych, jakie pozwany zobowiązany był uiszczać na jego rzecz w razie dalszego trwania umowy. Warto zresztą zwrócić uwagę na § 9 ust. 5 OWU, który wyraźnie powiązano przedterminowe rozwiązanie umowy przez abonenta z utraconymi przez powoda korzyściami. Określona w kolejnej jednostce redakcyjnej kontraktu kara umowna miała zatem na celu zrekompensowanie powodowi szkody, jaka wiązałaby się z wcześniejszym wypowiedzeniem umowy a polegającej na nieuzyskaniu od pozwanego opłat abonamentowych za okres od dnia rozwiązania umowy do końca okresu, na który została zawarta. Trudno bowiem wskazać na inne korzyści, jakich mógłby spodziewać się powód w związku z kontynuowaniem wykonywania umowy ( por. wyrok SA w Warszawie z 6.03.2014 r.).

Charakter i sposób wykonywania kontraktu jednoznacznie wskazuje, że w okolicznościach niniejszej sprawy trwanie umowy miało dla powoda walor wyłącznie finansowy. W szczególności trzeba wskazać, że w ramach abonamentu powód oferował wyłącznie zdalne konsultacje prawne oraz sporządzanie projektów umów pism i opinii przez 3 godziny w miesiącu. Tymczasem od drugiej dekady września 2019 roku pozwany nie zlecał powodowi żadnych usług, a więc powód ograniczał się w istocie do przyjmowania od pozwanego jego świadczeń pieniężnych. Wyraźnie zatem widać, że choć redakcja umowy wywoływała wrażenie, że karę zastrzeżono za wypowiedzenie umowy, to faktycznie miała ona stanowić rekompensatę za niewykonanie przez pozwanego zobowiązań pieniężnych. Brak jest podstaw, aby uznać, że kara umowna zastrzeżona w § 9 ust. 6 umowy powiązana została z obowiązkami pozwanego o charakterze niepieniężnym. W tym zakresie postanowienie umowne było zatem nieważne, gdyż prowadziło do obejścia bezwzględnie obowiązującego przepisu art. 483 § 1 k.c. (art. 58 § 1 i 3 k.c.).

Na marginesie warto wspomnieć, że klauzula kary umownej z § 9 ust. 6 OWU była również nieważna z tego względu, że naruszała przepis art. 746 § 1 k.c., w zakresie w jakim nakładała na dłużnika obowiązek zapłaty kary umownej w związku z wypowiedzeniem umowy przed terminem – bez względu na przyczynę wypowiedzenia. Z powyższego przepisu a contrario wynika bowiem wyraźnie, że jeśli do wypowiedzenia umowy doszło z ważnych powodów, to nie można żądać naprawienia szkody od dającego zlecenie.

Na zakończenie wypada wskazać, że nieistotny dla rozstrzygnięcia był fakt, że pozwany wraz ze złożeniem oświadczenia o wypowiedzeniu umowy wyraził zgodę na naliczenie kary umownej. Wypada bowiem wskazać, że żądanie zapłaty kary umownej miało być uprawnieniem powoda, z którego nie był zobowiązany skorzystać. W momencie składania przez pozwanego oświadczenia z dnia 30 grudnia 2019 roku roszczenie powoda o zapłatę kary umownej nie zostało jeszcze skonkretyzowane. Niezależnie od powyższego, trzeba też mieć na uwadze, że samo uznanie długu nie kreuje odrębnego stosunku zobowiązaniowego (zob. wyrok SA we Wrocławiu z 6.10.2010 r., I ACa 992/10, LEX nr 685290). Skoro więc postanowienie o karze umownej było nieważne, to nie powstało osobne zobowiązanie do jej zapłaty na podstawie samego oświadczenia pozwanego.

Podsumowując, przedterminowe wypowiedzenie przez pozwanego umowy o świadczenie usług prawnych nie rodziło po jego stronie obowiązku zapłaty kary umownej. Postanowienie § 9 ust. 6 OWU miało bowiem na celu obejście bezwzględnie obowiązującego przepisu art. 483 § 1 k.c. Sposób skonstruowania tej klauzuli wskazywał, że stanowiła ona niedopuszczalną w polskim systemie prawa cywilnego karę umowną, zastrzeżoną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczeń pieniężnych. Z tego względu postanowienie to jest nieważne, a powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w pkt I sentencji wyroku na podstawie art. 58 § 1 i 3 k.c. w zw. z art. 483 § 1 k.c. a contrario. Żądanie zapłaty rekompensaty za koszty odzyskiwania należności dzieliło los roszczenia głównego.

O kosztach procesu orzeczono w pkt II sentencji wyroku zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy.