Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 109/22

POSTANOWIENIE

Dnia 9 sierpnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Artur Fornal

Sędziowie: Marcin Winczewski

Eliza Grzybowska

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2022 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy upadłościowej nieprowadzącego działalności gospodarczej M. P.

w przedmiocie ustalenia planu spłaty wierzycieli

na skutek zażaleń wierzycieli: (...) S.A. z siedzibą w (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.

na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 14 kwietnia 2022 r., sygn. akt XV GUp 433/21

p o s t a n a w i a:

uchylić zaskarżone postanowienie w punkcie IV. (czwartym) oraz V. (piątym) i w tym zakresie przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego.

Marcin Winczewski Artur Fornal Eliza Grzybowska

Sygn. akt VIII Gz 109/22

UZASADNIENIE

W dniu 14 kwietnia 2022 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy (Sąd upadłościowy) wydał postanowienie o ustaleniu planu spłaty wierzycieli upadłego M. P. w którym m.in.:

-

ustalił, że upadły doprowadził do istotnego zwiększenia stopnia niewypłacalności wskutek rażącego niedbalstwa,

-

do okresu spłaty zaliczył okres od upływu sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości do dnia ustalenia planu spłaty wierzycieli,

-

określił, że upadły będzie zobowiązany w terminie do 15-tego dnia każdego miesiąca przez okres 48 miesięcy, począwszy od następującego po uprawomocnieniu się postanowienia spłacać koszty postępowania tymczasowo pokryte przez Skarb Państwa (w ramach rat od pierwszej do trzeciej) oraz zobowiązania wymienionych tam wierzycieli, które zostałyby uznane na liście wierzytelności - z przeznaczeniem na ten cel miesięcznie kwoty 1 000 zł (pkt IV. postanowienia),

-

orzekł, że po wykonaniu przez upadłego planu spłaty jego zobowiązania powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości tj. przed dniem 9 sierpnia 2021 r., zostaną w pozostałej części umorzone - z wyjątkiem wierzytelności wynikających ze zobowiązań, o których mowa w art. 491 21 ust. 2 ustawy Prawo upadłościowe (pkt V. postanowienia).

W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Sąd pierwszej instancji wskazał, że syndyk w przedłożonym projekcie planu spłaty proponował ustalenie miesięcznej raty na kwotę 1 500 zł, płatne przez okres 36 miesięcy. Sąd ten ustalił, że upadły ma 29 lat i jest kawalerem. W roku 2018 ukończył studia wyższe na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu i uzyskał tytuł magistra na Wydziale Informatyki i Gospodarki Elektronicznej. Obecnie upadły mieszka z rodzicami, w stosunku do których w ww. Sądzie Rejonowym również toczy się postępowanie upadłościowe (dojdzie w nim do sprzedaży przez syndyka nieruchomości, w której zaspokajane są potrzeby mieszkaniowe rodziny upadłego). Upadły od 25 lutego 2019 r. jest zatrudniony na stanowisku konsultanta za wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie ok. 2 600 zł netto. Partycypuje on w kosztach utrzymania rodziny przeznaczając na ten cel 600 zł miesięcznie.

Sąd upadłościowy uznał, że niewypłacalność upadłego wynika z powierzenia zarządzania firmowaną przez siebie działalnością gospodarczą swojemu ojcu – A. P., u którego stwierdzono chorobę afektywną dwubiegunową. Ojciec upadłego ukrywał przed synem stopień zadłużenia i zaciągał w jego imieniu kolejne zobowiązania, za które odpowiedzialność ponosił upadły. Stan ten był przez upadłego tolerowany przez ponad 3 lata. Upadły dowiedziawszy się o zadłużeniu nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości, mimo, że ciążył na nim taki obowiązek z mocy prawa, tak jak na każdym przedsiębiorcy, który stał się niewypłacalny. Nie wykonanie tego obowiązku doprowadziło zaś do istotnego zwiększenia stopnia niewypłacalności. Firmowanie swoim imieniem i nazwiskiem prowadzonej w istocie rzeczy przez kogo innego działalności gospodarczej, która doprowadziła do znacznego, wielomilionowego zadłużenia, a następnie jej zakończenie bez spełnienia ustawowego obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości stanowi przejaw rażącego niedbalstwa po stronie dłużnika, którego konsekwencją było istotne powiększenie stopnia niewypłacalności.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym sprawy – na podstawie przesłuchania upadłego oraz dokumentów, w tym przedłożonych przez syndyka, a także znajdujących się w aktach sprawy o ogłoszenie upadłości (sygn. XV GU 423/21), których wiarygodność nie była kwestionowana i nie budziła uzasadnionych zastrzeżeń – Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z art. 491 14 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe po upływie terminu do zgłaszania wierzytelności i przeprowadzeniu likwidacji majątku wchodzącego w skład masy upadłości syndyk składa sądowi projekt planu spłaty wierzycieli z uzasadnieniem albo informację, że zachodzą przesłanki do odmowy ustalenia planu spłaty (art. 491 14a ust. 1), bądź umorzenia zobowiązań bez ustalania planu spłaty (art. 491 16 ust. 1 lub 2a).

Zgodnie z art. 491 15 ust. 1 ww. ustawy w postanowieniu o ustaleniu planu spłaty wierzycieli ustala się, czy upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Określa się także, w jakim zakresie i okresie – nie dłuższym niż trzydzieści sześć miesięcy – upadły jest obowiązany spłacać podlegające uznaniu wierzytelności, oraz jaka część zobowiązań upadłego powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości zostanie umorzona po wykonaniu planu spłaty wierzycieli. Natomiast w przypadku ustalenia, że upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, plan spłaty wierzycieli nie może być ustalony na okres krótszy niż trzydzieści sześć miesięcy ani dłuższy niż osiemdziesiąt cztery miesiące (art. 491 15 ust. 1a ww. ustawy).

Sąd Rejonowy podkreślił, że nie będąc związany stanowiskiem upadłego oraz wierzycieli co do treści planu spłaty, obowiązany był wziąć pod uwagę możliwości zarobkowe upadłego, konieczność utrzymania jego i osób pozostających na jego utrzymaniu oraz ich potrzeby mieszkaniowe, wysokość niezaspokojonych wierzytelności oraz stopień zaspokojenia wierzytelności w postępowaniu upadłościowym (art. 491 15 ust. 4 ww. ustawy). Wskazując na powołaną regulację Sąd ten zauważył, że w planie spłaty upadłego uczestniczyło aż dwudziestu wierzycieli, w tym Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Bydgoszczy z tytułu tymczasowo pokrytych kosztów postępowania. Z uwagi na fakt, że w masie upadłości nie zgromadzono żadnych środków nie został dokonany podział funduszów masy upadłości. (art. 491 15 ust. 1 pkt 2 ww. ustawy).

Powołując się na zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd upadłościowy – wobec uznania, że upadły doprowadził do istotnego zwiększenia stopnia niewypłacalności wskutek rażącego niedbalstwa – wydłużył okres spłaty w ramach planu spłaty do 48 miesięcy. Dokonując natomiast oceny aktualnej sytuacji upadłego, w tym jego możliwości zarobkowych, a nadto sytuacji w jego gospodarstwie domowym Sąd ten uznał, że upadły nie może przeznaczyć na realizację planu spłat kwoty wyższej niż 1 000 zł miesięcznie i taką też kwotę uznał za właściwą dla określenia raty w planie spłaty. Wyjaśnił, że miał przy tym na uwadze przede wszystkim to, że zasadniczym źródłem dochodu upadłego jest wynagrodzenie za pracę w kwocie ok. 2 600 zł miesięcznie netto, przy niskich dochodach pozostałych członków jego rodziny (matki i ojca, którzy są również w upadłości), biorąc pod uwagę także rozmiar wydatków miesięcznych.

W ocenie Sądu Rejonowego osobista i finansowa sytuacja upadłego nie dawała podstaw do umorzenia jego zobowiązań bez ustalania planu spłaty. Zdaniem tego Sądu nie zachodzą żadne okoliczności, które wskazywałyby, iż upadły jest trwale niezdolny do dokonywania jakichkolwiek spłat w ramach planu spłaty wierzycieli.

W toku tak ustalonego planu spłaty nastąpiłoby zaspokojenie niezaspokojonych w całości w toku postępowania kosztów tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa oraz zobowiązań, które zostałyby uznane na liście wierzytelności w kategorii I, a ponadto częściowo wierzytelności z kategorii II (począwszy od raty trzynastej).

Zażalenia na powyższe postanowienie wniosło dwóch wierzycieli: (...) S.A. z siedzibą w (...) sp. z o.o. z siedzibą w P..

(...) S.A. zaskarżył ww. postanowienie w części obejmującej punkt IV. i V. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucił naruszenie:

-

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie, sprzeczną z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego, a polegającą na braku wzięcia pod uwagę wszystkich okoliczności, tj. możliwości zarobkowych i błędy w ustaleniach faktycznych, co skutkowało przyjęciem niższej kwoty comiesięcznej spłaty niż jest to możliwe wobec możliwości zarobkowych upadłego i jego kosztów utrzymania,

-

art. 491 15 ust. 4 ustawy - Prawo upadłościowe w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w zakresie odnoszącym się do konieczności utrzymania upadłego, w tym jego potrzeb mieszkaniowych, wysokości niezaspokojonych wierzytelności i realności zaspokojenia ich w przyszłości,

-

art. 491 16 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe poprzez jego zastosowanie w sytuacji gdy okoliczności ujawnione w toku postępowania przeczyły takiej możliwości oraz popełnienie błędu w ustaleniach faktycznych poprzez ustalenie, że sytuacja osobista oraz zdolności finansowe upadłego uniemożliwiają dokonywanie spłat względem tego wierzyciela w wysokości wyższej,

-

art. 491 15 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 491 15 ust. 1a ustawy - Prawo upadłościowe poprzez ustalenie planu spłaty wierzycieli na okres 48 miesięcy, a więc bez wydłużenia tego okresu do możliwych 84 miesięcy.

Wierzyciel ten wniósł o zmianę postanowienia w zaskarżonej części poprzez ustalenie, że upadły będzie przeznaczał na spłatę swoich zobowiązań w ramach planu spłaty wierzycieli kwotę w wysokości 1 500 zł (jak proponował syndyk w projekcie planu spłaty), wydłużenie okresu przez który upadły będzie spłacał swoich wierzycieli do 84 miesięcy, a ponadto o zwrot kosztów postępowania zażaleniowego (w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych); ewentualnie o uchylenie ww. postanowienia w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

(...) sp. z o.o. zaskarżył natomiast ww. postanowienie w punkcie IV. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucił naruszenie art. 491 15 ust. 1a w zw. z ust. 4 ustawy - Prawo upadłościowe poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i ustalenie planu spłaty wierzycieli na okres 48 miesięcy, kiedy to biorąc pod uwagę wysokość niezaspokojonych wierzytelności i możliwości zarobkowe upadłego, uzasadnionym było ustalenie planu spłaty na okres 84 miesięcy.

Wierzyciel ten wniósł o zmianę postanowienia w zaskarżonej części poprzez określenie okresu przez który upadły będzie spłacał swoich wierzycieli na 84 miesiące. Uzasadniając swoje stanowisko podniósł, że upadły jest młodym i wykształconym człowiekiem, który posiada znaczne możliwości zarobkowania. Ustalenie planu spłaty jedynie na okres 4 lat, przy drobnych kwotach spłat wielomilionowego zadłużenia, powstałego wskutek nieodpowiedzialnego zachowania dłużnika, nie jest uzasadnione. Nie będzie więc dla upadłego nadmiernym obciążeniem, aby spłacał on swoje zadłużenie przez okres 7 lat.

W odpowiedzi na te zażalenia upadły wniósł o ich oddalenie. Podniósł, że całe zadłużenie powstało wskutek działań jego ojca, zaś sam upadły – wówczas student, bez żadnego doświadczenia życiowego – ufał mu, nie mając wiedzy o rzeczywistej sytuacji swojej firmy, a także o chorobie psychicznej ojca. Upadły podkreślił też, że obecnie będzie musiał opuścić nieruchomość w której mieszka razem z rodzicami (wobec sprzedaży przez syndyka w ramach postępowania upadłościowego odrębnie prowadzonego wobec nich), a to znacząco zwiększy wydatki rodziny (wobec konieczności wynajęcia mieszkania). Podniósł, że jego ojciec jest rencistą z orzeczoną całkowitą niepełnosprawnością ruchową, a matka pracuje jako asystent rodziny za kwotę niewiele wyższą niż kwota minimalna. Spłata w kwocie 1 000 zł miesięcznie będzie wymagała obniżenia poziomu życia, na co upadły się jednak godzi.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenia wniesione przez wierzycieli zasługiwały na uwzględnienie, skutkując koniecznością uchylenia ww. postanowienia w zaskarżonej części, jako wydanego w warunkach nierozpoznania przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy.

Zgodnie z treścią art. 386 § 4 k.p.c. – który w niniejszej sprawie znajduje odpowiednie zastosowanie (art. 397 § 3 k.p.c. w zw. z art. 229 i art. 491 2 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe [tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r. poz. 1228 ze zm. - dalej jako „p.u.”]) – sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżone orzeczenie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy.

W orzecznictwie przyjmuje się, że przypadek taki obejmuje m.in. sytuację w której sąd pomija i pozostawia poza swoją oceną merytoryczne zarzuty podniesione przez stronę lub uczestnika postępowania (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22 oraz postanowienie tego Sądu z dnia 28 marca 2018 r., V CZ 17/18, LEX nr 2495977). Do nierozpoznania istoty sprawy dojdzie więc w sytuacji, w której sąd pierwszej instancji nie wyjaśni i pozostawi poza oceną fakty uzasadniające zastosowanie właściwych dla rozstrzygnięcia przepisów prawa (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lipca 2006 r., V CSK 140/06, LEX nr 1101691). Pojęcie „istoty sprawy” dotyczy bowiem jej aspektu materialnego, a więc istota sprawy nie zostanie rozpoznana, gdy sąd nie zbada zarzutów merytorycznych sformułowanych przez stronę (uczestnika postępowania) w zakresie odnoszącym się do podstawy rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1298/00, LEX nr 80271).

Kwestionowane w niniejszej sprawie rozstrzygnięcie zapadło – w istocie rzeczy – bez poczynienia jakichkolwiek ustaleń odnoszących się do możliwości zarobkowych upadłego, a także koniecznych kosztów utrzymania oraz oceny jego potrzeb mieszkaniowych, pomimo tego, że konieczność uwzględnienia związanych z tym okoliczności wynikała z art. 491 15 ust. 4 p.u. W tym zakresie Sąd pierwszej instancji przytaczając treść tego przepisu, ograniczył się jednak wyłącznie do ustalenia wysokości wynagrodzenia otrzymywanego przez upadłego (w kwocie 2 600 zł miesięcznie netto) i podania w jakiej części partycypuje on w kosztach utrzymania rodziny (w kwocie 600 zł). W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia brak jednak wskazania jakie konkretnie koszty i w jakiej wysokości są ponoszone w rodzinie upadłego – prowadzącego gospodarstwo domowe z rodzicami – a także czy można uznać je za uzasadnione.

Trzeba wskazać, że do związanych z tym faktów i dowodów szczegółowo odniósł się syndyk w uzasadnieniu projektu planu spłaty – sporządzonym na podstawie art. 491 14 ust. 1 p.u. – gdzie zaproponował ustalenie miesięcznej raty w kwocie 1 500 zł ( zob. projekt - k. 25-28; oświadczenie upadłego o przychodach i wydatkach - k. 21-22, zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach – k. 23 akt). W żadnej mierze Sąd upadłościowy nie wyjaśnił jednak dlaczego stanowisko syndyka uznał w tej kwestii za nieuzasadnione, ustalając miesięczną ratę na kwotę niższą (1 000 zł).

Trzeba ponadto uznać, że przepis art. 491 14 ust. 3 p.u., nakazujący pozyskanie w kwestii planu spłaty także stanowiska upadłego oraz wierzycieli, jako pozostałych uczestników tego postępowania, obligował Sąd upadłościowy do odniesienia się do niego przy rozstrzygnięciu. Wprawdzie przepis art. 491 15 ust. 4 p.u. stanowi, że sąd upadłościowy nie jest związany stanowiskiem upadłego oraz wierzycieli co do treści planu spłaty wierzycieli, nie oznacza to jednak – co należy podkreślić – możliwości całkowitego pominięcia ich stanowiska, bez jakiegokolwiek merytorycznego odniesienia się do konkretnych wniosków oraz zarzutów sformułowanych przez upadłego i wierzycieli w stosunku do doręczonego im przez syndyka projektu planu spłaty wierzycieli (art. 491 14 ust. 3 pkt 1 p.u.).

Tymczasem Sąd upadłościowy w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia w żaden sposób nie odniósł się nie tylko do stanowiska upadłego (zob. pismo z dnia 17 lutego 2022 r. – k. 110 akt), ale też pominął całkowitym milczeniem wnioski zgłoszone przez poszczególnych wierzycieli ( zob. k. 112, 114, 116, 118, 120-121, 123, 125-125v., 127-128, 133-134, 139 akt), w tym także całkowicie zignorował stanowisko skarżących wierzycieli: (...) S.A. (w piśmie z dnia 11 stycznia 2022 r. domagającego się „ustalenia kwoty comiesięcznej spłaty na wyższym poziomie” niż w projekcie, a także „wydłużenia okresu spłaty” – k. 130-131 akt) oraz (...) sp. z o.o. (w piśmie z dnia 11 lutego 2022 r. wnioskującego o ustalenie planu spłaty na maksymalny okres 84 miesięcy - z powołaniem konkretnych okoliczności, które miałyby świadczyć o wysokim stopniu zawinienia – k. 136-137 akt).

Wskazując ogólnikowo na dokumenty znajdujące się w aktach niniejszej sprawy, a także w aktach sprawy o ogłoszenie upadłości (sygn. akt XV GU 432/21), jako stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, Sąd pierwszej instancji nie podał jednak konkretnie które z nich były istotne dla rozstrzygnięcia. Ustalając, że upadły istotnie zwiększył stopień swojej niewypłacalności wskutek rażącego niedbalstwa, w istocie rzeczy w żaden sposób nie ocenił na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego – także na tle stanu faktycznego sprawy XV GU 432/21 – stopnia nasilenia jego winy, co powinno mieć przecież znaczenie przy ustaleniu okresu spłaty. Ustawodawca w art. 491 15 ust. 1a p.u. przesądził bowiem, że w przypadku ustalenia, że upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, plan spłaty wierzycieli nie może być ustalony na okres krótszy niż 36 miesięcy ani dłuższy niż 84 miesiące. W doktrynie wskazuje się – a Sąd odwoławczy powyższy pogląd podziela – że powyższe stanowi sankcję dla dłużników, których zachowanie należy ocenić negatywnie (A. Hrycaj [w:] Upadłość konsumencka. Komentarz, red. P. Filipiak, Warszawa 2020, art. 491(15), teza 40). Przez rażące niedbalstwo rozumie się bowiem niezachowanie minimalnych (elementarnych) zasad prawidłowego zachowania się w danej sytuacji (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2004 r., IV CK 151/03, LEX nr 151642).

Przyjęcie przez Sąd Rejonowy 48-miesięcznego okresu spłaty należy w tej sytuacji ocenić jako całkowicie arbitralne, a przez to usuwające się spod kontroli instancyjnej. Sąd ten w żaden sposób nie wyjaśnił bowiem dlaczego przyjął takie właśnie okres spłaty, a nie inny (w przedziale od 36 do 84 miesięcy).

Poza oceną powyższego zarzutu, Sąd Rejonowy ponownie rozpoznając sprawę powinien odnieść się szczegółowo do obecnej sytuacji mieszkaniowej i finansowej w rodzinie upadłego, w tym poddać analizie wysokość koniecznych wydatków i możliwych do osiągnięcia przez niego dochodów.

Należy zaaprobować w tej kwestii pogląd, że ustalając plan spłaty trzeba zapewnić upadłemu możliwość koniecznego utrzymania na niezbędnym (minimalnym, a nie przeciętnym) poziomie, co wiąże się z postulatem oszczędnego gospodarowania posiadanymi środkami - w taki sposób, aby w maksymalnym możliwym stopniu pozwoliło to na przeznaczenie ich w celu częściowego chociażby zaspokojenia wierzycieli (zob. A. Hrycaj, A. Owczarewicz, A. Pawłowski, Postanowienie sądu o ustaleniu planu spłaty w postępowaniu upadłościowym prowadzonym wobec osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej, "Doradca Restrukturyzacyjny" 2016, nr 4, s. 34). Ocena związanych z tym okoliczności nie może jednak należeć wyłącznie do Sądu drugiej instancji, w sytuacji gdy właściwych ustaleń nie poczynił w tej kwestii Sąd pierwszej instancji. Ponadto, odwołując się do przesłanek ustalenia planu spłaty z art. 491 15 ust. 4 p.u., Sąd ten nie odniósł się w żaden sposób do wskazanej w tym przepisie wysokości niezaspokojonych wierzytelności oraz stopnia ich zaspokojenia w postępowaniu upadłościowym (poza wymienieniem jedynie liczby wierzycieli oraz ogólnikowym zaznaczeniem, że plan spłaty pozwoli na jedynie częściowe zaspokojenie wierzytelności z kategorii II). Należy zauważyć, że i te kwestie wymagają samodzielnej oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Przedwczesne jest w związku z tym rozważanie obecnie przez Sąd Okręgowy zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c., mającego polegać na przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji błędnej oceny możliwości spłaty zobowiązań przez upadłego. Należy uznać za niedopuszczalne dokonywanie w postępowaniu odwoławczym po raz pierwszy ustaleń faktycznych istotnych dla ustalenia planu spłaty, a to z uwagi na obowiązek respektowania zasady dwuinstancyjności postępowania (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ 168/12, OSNC 2013, nr 5, poz. 68 i z dnia 20 lutego 2015 r., V CZ 119/14, LEX nr 1661943).

Ponownie orzekając w przedmiocie planu spłaty Sąd Rejonowy powinien więc ponownie wyznaczyć rozprawę celem uzupełniającego przesłuchania upadłego (art. 491 14 ust. 4 p.u.), a wydając rozstrzygnięcie ocenić zgromadzony materiał dowodowy, przy uwzględnieniu zasady, że zalecenia Sądu drugiej instancji udzielone po uchyleniu orzeczenia i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania nie mogą narzucać sądowi pierwszej instancji określonej oceny dowodów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2013 r., V CSK 156/12, LEX nr 1347907).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie zastosowanego odpowiednio przepisu art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 3 k.p.c. i art. 229 w zw. z art. 491 2 ust. 1 p.u., orzekł jak w sentencji.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zażaleniowego stanowił przepis art. 108 § 2 k.p.c., a przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd upadłościowy powinien mieć na uwadze wynikające z art. 233 i 234 w zw. z art. z art. 491 2 ust. 1 p.u., reguły dotyczące zasad ewentualnego zwrotu kosztów poniesionych przez uczestników postępowania upadłościowego.

Na oryginale właściwe podpisy