Sygn. akt III Ka 411/21
Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim w wyroku z dnia 7 maja 2021 roku w sprawie II W 648/20 uznał R. S. za winnego tego , że w dniu 8 września 2020 roku około godziny 17:00 w miejscowości L. na ul. (...) , gmina O. , woj. (...) z futerału od laptopa dokonał kradzieży telefonu komórkowego marki S. (...) o wartości 500 zł działając na szkodę P. O. - to jest popełnienia wykroczenia z art. 119§1 kw. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę grzywny w kwocie 150zł.Nadto na mocy art. 119§4 kw zobowiązał obwinionego do naprawienia szkody wyrządzonym czynem poprzez uiszczenie kwoty 500 zł na rzecz pokrzywdzonego P. O.. Jednocześnie Sąd na podstawie art.119§1 k.p.s.w. i art.21 pkt 2 a ustawy z dnia 26 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe , w tym kwotę 100 zł tytułem zryczałtowanej równowartości wydatków i kwotę 30 zł tytułem opłaty.
Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca obwinionego i zaskarżył wyrok w całości na korzyść R. S. .Wyrokowi zarzucił na mocy art. 438 pkt 2 kpk oraz 427§2 kpk w zw. z art. 109§2 k.p.s.w. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku ,a mianowicie :
1) naruszenie art. 170§ 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 39§2 k.p.s.w. przez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy obwinionego z przyczyny , która nie może być podstawą oddalenia tego wniosku , gdyż przeprowadzenie tego dowodu nie jest niedopuszczalne.
2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia , która miała wpływ na treść tego orzeczenia polegający na nieuzasadnionym przyjęciu wartości telefonu komórkowego , którego kradzieży obwiniony miał się dopuścić na kwotę 500 zł. przez zaniechanie ustalenia stanu tego telefonu na dzień 20 września 2020 roku oraz jego wartości z zastosowaniem przepisów art. 4 kpk i art. 5§2 kpk w zw. z art. 8 k.p.s.w.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca obwinionego wniósł o:
- przeprowadzenie na rozprawie przed sądem odwoławczym dowodu z przesłuchania małoletnich dzieci obwinionego M. S. i F. S. na okoliczności dotyczące stanu technicznego telefonu ( uszkodzenia wyświetlacza ) oraz braku działania ze strony obwinionego zmierzającego do zaboru tego telefonu ;
-zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie R. S. od popełnienia zarzucanego mu wykroczenia , względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył co następuje :
Apelacja obrońcy obwinionego nie jest zasadna w części kwestionującej ustalenia faktyczne sądu I instancji i winę R. S.. Trafny natomiast był zarzut autora apelacji dotyczący naruszenia przez sąd meriti art. 170§ 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 39§2 k.p.s.w. , jednakże uchybienie to sąd odwoławczy konwalidował na etapie postępowania apelacyjnego poprzez przesłuchanie małoletnich dzieci obwinionego tj. M. S. i F. S. na rozprawie w dniu 3 lutego 2022 roku w obecności psycholog J. W.. W/w biegła następnie sporządziła pisemne opinie sądowo psychologiczne ( patrz k 122-124 ;125-127 ) , które Sąd Okręgowy uznał za pełne , jasne i logiczne, a wnioski w nich zawarte za rzetelnie umotywowane. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, że skoro opinia biegłego ma stanowić dowód, w oparciu, o który sąd decyduje o meritum sprawy, to sformułowania, którymi posługuje się biegły, nie mogą być płynne, winny być jednoznaczne i wewnętrznie niesprzeczne (por. wyrok SN z dn. 6.11.2002 r., IV KKN 308/99, LEX nr 56851). W judykaturze przyjmuje się, że opinia jest niepełna, gdy nie zawiera odpowiedzi na wszystkie pytania zawarte w postanowieniu o powołaniu dowodu z opinii biegłego, a także wtedy, gdy w opinii brak pełnego sprawozdania z przebiegu badań przeprowadzonych przez biegłego. Opinię można uznać za niepełną także wtedy, gdy biegły pomija ujawnione w toku postępowania dowody lub gdy opinia zawiera tylko wnioski bez przedstawienia przesłanek, na podstawie, których biegły te wnioski sformułował. Niejasność opinii, o której mowa w przepisie art. 201 k.p.k., ma miejsce w razie niezrozumiałości wywodów biegłego, niemożności ustalenia, w jaki sposób biegły doszedł do końcowych wniosków, wreszcie wtedy, gdy wywody te i wnioski są nielogiczne. Do wewnętrznej sprzeczności opinii dochodzi wówczas, gdy wnioski biegłego wzajemnie się wykluczają lub gdy wnioski nie przystają do wyników badań przeprowadzonych przez biegłego (por. postanowienie SN z dn. 26.03.2008 r., II KK 19/08, LEX nr 406869). Podkreślić też należy, że to biegły w pierwszej kolejności jest zobowiązany do wyboru adekwatnej metodologii swoich badań i dopasowania tejże do istniejących możliwości i potrzeb procesowych. O ile nie zostanie wykazane, że biegły postąpił wbrew wskazaniom wiedzy i doświadczenia zawodowego, nie sposób zakładać, że samo twierdzenie strony o konieczności przyjęcia innych metod badawczych uzasadnia dopuszczanie kolejnej opinii na podstawie art. 201 k.p.k. (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 1 marca 2018, II AKa 568/17, LEX nr 2480854).Biegła psycholog J. W. po zgłoszeniu uwag i zastrzeżeń przez obrońcę obwinionego do sporządzonych przez nią opinii została uzupełniająco przesłuchana przez sąd odwoławczy. Odniosła się ona wówczas wnikliwie i obszernie do sformułowanych zarzutów oraz odpowiedziała na skierowane do niej pytania. Obrońca obwinionego uzyskał więc już na tym etapie wyczerpujące i konkretne odpowiedzi dotyczące podnoszonych wówczas kwestii, jednakże w dalszym ciągu trwał przy swojej ocenie zdarzeń. Oczywiście taka ocena skarżącego ( negatywna ) jest jego niezbywalnym prawem, ale nie można tylko z tego faktu zasadnie wywodzić o potrzebie przeprowadzenia w sprawie kolejnych opinii biegłych. Przypomnieć tylko należy, że w sytuacji, gdy opinia biegłego jest pełna dla sądu, który swoje stanowisko w tym względzie uzasadnił, to fakt, iż opinia taka nie spełnia oczekiwań uczestników postępowania, nie jest przesłanką dopuszczenia kolejnej opinii (por. postanowienia SN: z 21 sierpnia 2013 r., IV KK 178/13, Lex nr 1375229; z 22/10.2015 r., III KK 239/15, Lex nr 182042; z 17 grudnia 2015 r., III KK 44815, Lex nr 1956352; z 22 września 2016 r., V KK 217/16, Lex nr 2142569). Z dezaprobatą przyjąć jedynie należało deprecjonowanie powyższych opinii przez obronę , skoro z akt sprawy i licznych dołączonych przez obronę i matkę małoletnich dokumentów wynikało jasno , iż sytuacja rodzinna dzieci jest bardzo zła , zmienna i niestabilna z uwagi na eskalujący między ich rozwiedzionymi rodzicami spór o w/w o to ,z którymi z nich będą one przebywać. Toczące się sprawy opiekuńcze i karne , w których chcąc , nie chcąc małoletni są angażowani przez silnie skonfliktowanych rodziców biologicznych wpływa niewątpliwie na ich funkcjonowanie i nakazuje z duża dozą ostrożności oceniać ich relacje oraz zeznania. Nie ulega bowiem żadnej wątpliwości , że ich treść , w realiach w jakich się znaleźli może być motywowana potrzebą zmiany swej sytuacji życiowej i chęcią zamieszkania z jednym z rodziców. Wskazać należy dalej, że w wyniku nowelizacji k.p.k. z 2013 r. opinia prywatna jako dokument prywatny może być dowodem (art. 393 § 3 k.p.k.). Jednak ustawodawca nie zrównał statusu opinii prywatnej z opinią biegłego. Nadal bowiem zgodnie z art. 193 k.p.k. w wypadku konieczności stwierdzenia okoliczności wymagających wiadomości specjalnych wymagane jest dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Nie ulega zaś wątpliwości w świetle art. 194 k.p.k. i 200 § 1 k.p.k., że opinia uzyskuje status opinii biegłego, gdy pochodzi od biegłego powołanego przez sąd lub organ prowadzący postępowanie przygotowawcze i musi zostać sporządzona po tym akcie powołania. Wobec tych ograniczeń opinia prywatna, choć stanowi dowód, to jednak na jej podstawie organ procesowy nie może czynić ustaleń faktycznych w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych. Może jedynie, tak jak dotychczas, wskazywać na konieczność dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, a w wypadku jej uprzedniego dopuszczenia - uzasadniać konieczność przesłuchania biegłego lub powołania innego w wypadkach wskazanych w art. 201 k.p.k. Obrońca obwinionego kwestionując ( patrz k 188-210 ) opinie biegłej J. W. powoływał się na ustalenia i wnioski psycholog A. K. , których w/w dokonała w swojej ekspertyzie z dnia 6 maja 2022 roku. Należy jednak wskazać , że była ona jednak opinią prywatną zleconą przez obwinionego , a nie przez uprawniony organ procesowy w związku z tym nie była opinią w rozumieniu art.193k.p.k. w zw. z art. 200 § 1 k.p.k. Identyczna sytuacja zachodziła w przypadku ekspertyz załączonych do akt sprawy ( patrz k 106-109 ; 110-114 ;115-117 ) przez J. S.. Nadto jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 maja 2013 r. w sprawie III KK 389/12, Lex nr 1341277 autor takiej opinii jest wyłączony od opiniowania przed sądem sprawy, w której została ona wydana z uwagi na treść art. 196 § 3 k.p.k. Sąd odwoławczy natomiast zobligowany był do ujawnienia w/w ekspertyz i opinii w trybie art. 76 §1 k.p.s.w. , uznając jednakże , że wszystkie te opinie pozaprocesowe były nieprzydatne do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy , albowiem zostały sporządzone przez w/w bez zapoznania się z aktami sprawy. Poza tym w sytuacji zlecenia ich przez w/w strony rodziło to w ocenie Sądu Okręgowego uzasadnioną wątpliwość co do ich obiektywizmu i rzetelności w formułowanych w nich diagnozach i wnioskach.
Nietrafny okazał się natomiast zarzut obwinionego dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych. Uchybienie, o jakim mowa w art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.s.w. ma miejsce wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada zasadom prawidłowego rozumowania. Błąd taki może stanowić wynik niepełności postępowania dowodowego (tzw. błąd braku), bądź określonych nieprawidłowości w zakresie oceny dowodów (tzw. błąd dowolności). Może być on zatem wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub braku przestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ich ocenie (por. wyrok SA w Warszawie z dn. 14.06.2017 r., II AKa 83/17, LEX nr 2330649). W niniejszej sprawie żadna z tych sytuacji nie zachodzi. Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe, w trakcie, którego wyjaśnił okoliczności popełnienia przez obwinionego przypisanego mu czynu, a zebrany w toku czynności procesowych materiał będący podstawą rozstrzygnięcia należy uznać za wszechstronny i kompletny , także w aspekcie konwalidowania przez sąd odwoławczy w/w uchybienia Sądu Rejonowego . Ocena wyjaśnień obwinionego i pozostałych dowodów dokonana została, z uwzględnieniem reguł wyrażonych w art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.s.w., a wyciągnięte w ten sposób wnioski są logiczne i trafne. Zaprezentowane one zostały w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i ich przytaczanie w tym miejscu po raz kolejny nie jest konieczne (por. postanowienie SN z dn. 2.08.2006 r., II KK 238/05, LEX nr 193046; postanowienie SN z dn. 5.05.2003 r., V KK 170/02, LEX nr 78398; wyrok SN z dn. 21.09.2000 r., IV KKN 316/00, LEX nr 51096). Kwestionowanie przez obrońcę obwinionego takiego stanowiska uznać należy jedynie za polemikę opartą na selektywnej i subiektywnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego. Przypomnieć bowiem należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz powinien zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd, oceniając zebrany materiał dowodowy. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach od tych, na których oparł się sąd I instancji, a zwłaszcza tylko na wyjaśnieniach obwinionego, nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (por. odpowiednio wyrok SA w Krakowie z dnia 29.10.2010 r., II AKa 162/10, LEX nr 852362).
Wbrew zarzutom skarżącego przeprowadzona kontrola odwoławcza nie wykazała więc uchybień procesowych czy nieprawidłowości, które mogłyby rzutować na treść zapadłego wyroku , zwłaszcza w zakresie ustaleń co do wartości przedmiotowego telefonu komórkowego. Zarówno przebieg rozprawy przed Sądem Rejonowym jak i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że sąd ten prawidłowo, nie naruszając reguł rzetelnego postępowania, ocenił w tym zakresie zebrany materiał dowodowy. Ocena ta nie nosi cech dowolności i pozostaje pod ochroną art.7 k.p.k. (w zw. z art.8 k.p.s.w.). Autor złożonego środka odwoławczego nie przedstawił rzeczowej argumentacji, która doprowadzić by mogła do uznania nieracjonalności rozumowania Sądu Rejonowego, a w konsekwencji stwierdzenia wadliwości jego wniosków i ocen. Nietrafne zatem okazały się wywody obrony zmierzające do wykazania, że błędem tego sądu było przyjęcie, że w/w telefon komórkowy był wart 500 zł. Pokrzywdzony bowiem konsekwentnie w toku całego postępowania podawał taką kwotę oraz zeznając przed sądem wyjaśnił kiedy go nabył oraz na jakich warunkach. Poza tym jak słusznie zauważył sąd I instancji taki model telefonu w tym czasie był właśnie tyle wart na różnych portalach internetowych. Skoro model ten debiutował na rynku w 2019 roku ,a P. O. nabył go około roku przed zdarzeniem w ramach abonamentu i na raty i w chwili czynu był już eksploatowany , to Sąd Rejonowy tym samym wyprowadził z dokonanych ustaleń prawidłowe wnioski w zakresie jego wartości. Przedłożona natomiast ekspertyza przez obronę ( patrz k 48 ) dotyczyła telefonu uszkodzonego ,a sąd meriti w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku faktu tego nie uznał i przedstawił w tym zakresie logiczną argumentację ( patrz k 61 ). Z kolei ,aby zasadnie , tym samym skutecznie podnieść zarzut obrazy art. 4 kpk w zw. z art. 8 k.ps.w. nie wystarczy ogólnie stwierdzenie o jego naruszeniu , które oparte jest na wyłącznie subiektywnym odczuciu strony , która wynika niejednokrotnie z odmiennej ocenie materiału dowodowego skupiającej się tylko na korzystnych dowodach. O braku obiektywizmu sądu można natomiast mówić wtedy , gdy zostały naruszone określone przepisy zawierające normy nakazujące lub zakazujące działań na niekorzyść określonej strony postępowania lub gdy w sposób wyraźny i udokumentowany sąd faworyzuje jedną ze stron. Brak precyzyjnego odwołania się do sytuacji procesowej , w której doszło do przekroczenia tych przepisów czyni zarzut oparty na tychże przepisach bezzasadnym ( patrz wyrok SA w Warszawie z dnia 18 października 2018 r. , II Aka 402/17 , LEX nr 2581120 ). W niniejszej sprawie biorąc powyższe okoliczności pod uwagę sąd odwoławczy nie dopatrzył się żadnych działań wskazujących na naruszenie przez sąd I instancji zasady obiektywizmu , gdyż nie ulega wątpliwości , że autor apelacji dopatrywał się ich w przeprowadzonej przez ten sąd niekorzystnej dla obwinionego ocenie dowodów ( zeznań P. O. i J. S. ). Odmówienie wiary wyjaśnieniom obwinionego ,a w rezultacie ich pominięcie jako podstawy dowodowej przy dokonywaniu ustaleń faktycznych nie może być utożsamiane , ani z brakiem oceny okoliczności , których tego rodzaju dowód dotyczy w kontekście finalnego rozstrzygnięcia , ani też nie jest wyrazem złamania zasady bezstronności sądu, bowiem odmowa przyznania waloru wiarygodności niektórym z przeprowadzonych dowodów , przy jednoczesnej aprobacie i uwzględnieniu innych dowodów , jest niczym więcej niż realizacją przysługującemu sądowi orzekającemu uprawnienia w ramach czynienia ustaleń faktycznych i w związku z tym , nie może być uznana za przejaw złamania zasady obiektywizmu , o jakiej mowa w art. 4 kpk w zw. z art. 8 k.p .s.w. ( patrz wyrok SA w Warszawie z dnia 28 maja 2018 roku ., II A Ka 336,17 , LEX nr 2507744 ).Z kolei warunkiem zastosowania zasady określonej w art. 5§2 kpk w zw. z art. 8 k.p.s.w. , na którą powoływał się obrońca , jest wystąpienia przesłanek opisanych w tym przepisie. W realiach konkretnej sprawy muszą wystąpić wątpliwości i to nie jakiekolwiek , ale mające charakter obiektywny oraz dotyczące okoliczności mających istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia. W myśl ugruntowanego już w orzecznictwie stanowiska , zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego ( obwinionego ) nie polega na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z materiału dowodowego sprawy. Jeżeli z tego materiału wynikają różne wersje zdarzenia , to nie jest to równoznaczne z zaistnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5§ 2 kpk. W takim przypadku sąd zobowiązany jest do dokonania ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów. Dopiero , gdy po wykorzystaniu wszelkich dostępnych możliwości nie zostaną one usunięte należy je tłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego ( obwinionego ).Jeżeli jednak sąd dokona stanowczych ustaleń , to w ogóle nie zachodzi potrzeba odwoływania się do przepisu art5§2 kpk , bo według tych ustaleń nie ma wątpliwości co do stanu faktycznego ( patrz postanowienie SN z dnia17 grudnia 2003 w sprawie VKK 72/03 ; LEX nr 83771 ).
Skoro zatem sąd I instancji dokonał stanowczych i pewnych ustaleń faktycznych w zakresie wartości w/w telefonu komórkowego , to w tej sytuacji zasada określona w przepisie art. 5§2 kok nie ma zastosowania.
Reasumując zaprezentowane rozważania należało uznać, iż Sąd Rejonowy, nie naruszając zasad i celów postępowania wyciągnął poprawne wnioski o odpowiedzialności obwinionego R. S. za przypisany mu czyn z art. 119§1 kw.
Ponieważ apelacja zaskarżała wyrok w całości, Sąd Okręgowy, będąc zobligowanym treścią art. 109 § 2 k.p.w. w zw. z art. 447 § 1 k.p.k. rozważył także prawidłowość rozstrzygnięcia o karze i zbadał ją pod kątem współmierności. Przypomnieć należy, że w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można podnosić wówczas " gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą" (wyrok SN z 11 kwietnia 1985 r. V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60).
W niniejszej sprawie, w świetle okoliczności przedmiotowych oraz danych osobo-poznawczych o obwinionym , sąd odwoławczy stwierdził, że wymierzona R. S. kara była adekwatna do stopnia zawinienia oraz szkodliwości społecznej przypisanego mu zachowania. W tym stanie rzeczy zasadne było również nałożenie na w/w obowiązku zapłaty przez obwinionego na rzecz pokrzywdzonego równowartości wyrządzonej szkody. Biorąc zatem pod uwagę wszystkie powyższe ustalenia i rozważania, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, o czym orzekł w pkt I sentencji. W pkt II swego wyroku Sąd Okręgowy natomiast orzekł o kosztach postępowania odwoławczego. Na podstawie art. 119 k.p.s.w. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art.118 §1 pkt 1 k.p.s.w. i § 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2017 roku, poz. 2467), zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki w sprawach o wykroczenia za postępowanie przed sądem drugiej instancji (50 zł) , należności biegłej ( 801,44 zł ) oraz na podstawie art. 21 pkt 2 i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973 r. (t.j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) wymierzył mu opłatę za II instancję w kwocie 30 zł.
SSO Patryk Pietrzak