Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII P 290/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2022 r.

Sąd Rejonowy w B. (...) VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Katarzyna Błażejowska

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2022 r. w B. (...) na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa E. S.

przeciwko Politechnice (...) w B.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1800 zł ( tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

3.  kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

SSR Katarzyna Błażejowska

Sygn. akt VII P 290/22

UZASADNIENIE

Powód E. S. wniósł pozew przeciwko Politechnice (...) o zapłatę kwoty 8995 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa oraz przyznanie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, iż był pracownikiem naukowym Uniwersytetu (...) w B.. Na mocy ustawy z dnia 20.05.2021r. doszło do zmiany nazwy uczelni na Politechnikę (...) w B.. W dniu 28.12.2016r. zawarła z Uniwersytetem (...) w P. umowę, której przedmiotem było ustalenie zasad odpłatności za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego ( o uznanie stopnia naukowego doktora habilitowanego na (...) Akademii (...) w K. za równoważny ze stopniem naukowym doktora habilitowanego na Wydziale (...) Uniwersytetu (...) w P.. Koszty postępowania nostryfikacyjnego zostały w całości poniesione przez powoda. Koszty te wyniosły 2695 zł. Zapłacone zostały w dwóch ratach w 2017r. Poza tymi kosztami powód poniósł koszty związane z uzyskaniem poświadczenia tłumaczenia przysięgłego z języka rosyjskiego na język polski dokumentów z procesu postępowania habilitacyjnego w Rosji. Koszty tłumaczenia wyniosły 1800 zł i również zostały przez powoda zapłacone w 2015r. Wymogiem Uniwersytetu w P. było dokonanie tłumaczenia tych dokumentów przez tłumacza przysięgłego. Dodatkowo w 2009r. powód poniósł koszty wydawnicze, których szacunkowa wysokość na rok 2009 stanowi kwotę około 4500 zł. Pismem z dnia 23.10.2017r. powód zwrócił się o refundację poniesionych kosztów. Pismem z 15.01.2009r. prorektora ds. nauki został zapewniony o refundacji przez uczelnię kosztów wydawniczych. Stanowisko to zostało powtórzone w piśmie z 30.10.2017r. Pismem z dnia 18.01.2018r. powód został poinformowany przez prorektora ds. nauki o tym, że zgodnie z zarządzeniem nr 81.2016.2017 z dnia 07.08.2017r. w sprawie zasad finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych oraz postępowań o nadanie tytułów profesora oraz nostryfikacyjnych istnieje możliwość opłacenia kosztów związanych z przeprowadzeniem postępowania nostryfikacyjnego w wysokości nie wyższej niż 50% minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego profesora zwyczajnego. Nadto, w piśmie tym powód został zapewniony o tym, że opłata za tłumaczenie pracy habilitacyjnej zostanie pokryta jeżeli uniwersytet, na którym została przeprowadzona nostryfikacja zażąda przetłumaczenia na język polski. Powód dostarczył wszystkie niezbędne dokumenty uniwersytetowi w przepisanym terminie. Pismem z dnia 30.01.2018r. prorektor ds. nauki wycofał się z deklaracji złożonej w poprzednim piśmie. Odmowę uzasadnił, iż przedłożone dokumenty nie spełniały warunków określonych we wcześniej cytowanym zarządzeniu. Z tym stanowiskiem powód nie zgodził się, na co odpowiedział pismem z 29.05.2018r.

Powód wskazał, iż nie zgadza się ze stanowiskiem uczelni, bowiem zwrot poniesionych kosztów oparty jest zarówno na umowie jak i statucie uczelni.

Ostateczną próbę ugodowego załatwienia sprawy powód podjął w dniu 22.06.2021r. lecz bezskutecznie. Powód wskazał datę wymagalności 24.10.2017r..

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu ustalonych według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Nadto podniósł zarzut przedawnienia roszczenia majątkowego dochodzonego pozwem w
pełnym zakresie, zwracając uwagę, że jako wynikające ze stosunku pracy ulega ono
przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym stało się wymagalne (art.291 § 1
k.p.).

Pozwany wniósł o rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym na podstawie art.148 (1) § 1 k.p.c., gdyż całokształt przytoczonych twierdzeń i zgłoszonych wniosków
dowodowych (zwłaszcza zarzut przedawnienia oraz ograniczenie się do dowodów z
dokumentów) sprawiają, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, a powód
w pierwszym piśmie procesowym nie złożył wniosku o przeprowadzenie rozprawy
(art.148 (1)§ 3 k.p.c,).

W uzasadnieniu wskazał, iż żądanie pozwu jest roszczeniem ze stosunku pracy w rozumieniu art.291 § l k.p. Roszczenie takie przedawnia się z upływem 3 lat od dnia, w którym stało się wymagalne. Okres przedawnienia roszczenia majątkowego ujętego w pozwie upłynął przed wystąpieniem z powództwem dnia 15 czerwca 2022 r., gdyż jego bieg rozpoczął się z początkiem listopada 2017 r., a najpóźniej w czerwcu 2018 r., kiedy powód wiedział, że uczelnia definitywnie odmawia spełnienia roszczeń stanowiących przedmiot jego roszczenia procesowego. Zarzut przedawnienia skutkuje niezaskarżalnością roszczenia i koniecznością oddalenia powództwa bez merytorycznego badania. W stanie prawnym miarodajnym dla sprawy (habilitacja powoda w Rosji miała miejsce 16 kwietnia 2010 r., a nostryfikacja stopnia doktora habilitowanego nastąpiła 15 września 2017 r.):

• nie istniała powszechnie obowiązująca norma prawna, która obligowałaby

pracodawcę zatrudniającego nauczyciela akademickiego do ponoszenia albo zwrotu kosztów uzyskania stopnia naukowego czy też jego nostryfikowania,

• taka jaka obecny, obowiązujący od l października 2018 r., art.182 ust.6ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (u.p.s.w.n.) odnoszący się notabene jedynie do postępowania w sprawie nadania stopnia lub tytułu naukowego, a nie ich nostryfikacji,

• co więcej, akt wykonawczy dotyczący nostryfikacji, wydany na podstawie art.24 ust. 4 ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach (u.s.n.) nie przewidywał możliwości przejęcia jej kosztów za wnioskodawcę przez podmiot go zatrudniający (pracodawcę), inaczej niż w przypadku aktu wykonawczego opartego na art.30 ust.3 u.s.n., dotyczącego ponoszenia kosztów w postępowaniach o nadanie stopnia i tytułu naukowego.

Powód nie wykazał, aby między nim, a uczelnią na jakiejkolwiek podstawie prawnej
(w szczególności w związku z zastosowaniem przez strony rozwiązań przewidzianych
w aktach kierownictwa wewnętrznego obowiązujących na uczelni) nawiązał się stosunek prawny, który stwarzałby po jego stronie prawo podmiotowe do żądania świadczeń, o jakich stanowi pozew.

Akty kierownictwa wewnętrznego dotyczące finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych, postępowań o nadanie tytułu profesora oraz nostryfikacyjnych, stosowane na uczelni w okresie obje tym podstawą faktyczną powództwa przewidywały możliwość zawarcia przez uczelnię umowy z inną jednostką w sprawie poniesienia tych kosztów oraz umowy z pracownikiem o podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Tymczasem do zawarcia żadnej z tych umów między stronami nie doszło.

Pozwany dalej wskazał, iż akty kierownictwa wewnętrznego same z siebie (eo ipso) nie mogą być źródłem praw podmiotowych, także osoby zatrudnionej na uczelni - maja one doniosłość o tyle, o ile zastosowane zostaną w praktyce przewidziane w nich rozwiązania, zwłaszcza zawarte umowy, o których traktują te akty. Korespondencja załączona do pozwu ma walor przygotowujący do ewentualnego zawarcia umów wskazanych wcześniej i nie stwarza samoistnie po stronie powoda roszczenia podnoszonego w pozwie, abstrahując od pozostałych zagadnień z nim związanych jak np. przedawnienia czy niewykazania dochodzonych roszczeń, zwłaszcza tzw. kosztów wydawniczych.

W sprawie rozpoznany powinien być przede wszystkim zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia całego roszczenia majątkowego będącego treścią pozwu. Jego zasadność wyklucza, bowiem konieczność dalszego procedowania w sprawie. Nadto zdaniem pozwanego nie występuje norma materialnoprawna uzasadniająca roszczenie powoda.

Powód pisze w pozwie, iż „odmowa zwrotu żądanych kosztów nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawa". Zakłada więc następujący sylogizm:

skoro nauczyciel akademicki poniósł koszty związane z uzyskaniem stopnia doktora
habilitowanego oraz jego nostryfikowaniem w Polsce,

to uczelnia ma obowiązek je zwrócić, chyba, że wykaże podstawę prawną, która ją z
tej powinności zwalnia.

Jest to według pozwanego rozumowanie błędne. Zgodnie z art.9 pkt 11 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (u.f.p.) pozwana uczelnia jest jednostką sektora finansów publicznych oraz zakładem publicznym (administracyjnym). Stosownie więc do art.7 Konstytucji RP może czynić wydatki jedynie wówczas, gdy pozwala na to norma materialnoprawna.

W istotnym dla sprawy roku 2009-2010 (habilitacja) i 2016-2017 (nostryfikacja) obowiązywała ustawa z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (u.s.n.).

Uwypuklić należy, że ten akt prawny nie zawierał regulacji analogicznej jak obecny art.182 ust.l i 6 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym {u.p.s.w.n.}, która stanowi, że opłatę za ubieganie się o stopień i tytuł naukowy w przypadku nauczyciela akademickiego ponosi zatrudniająca go uczelnia.

Zresztą, co warto podkreślić, ten ostatni akt prawny nie zawiera analogicznej normy prawnej co do postępowania nostryfikacyjnego. W art.328 u.p.s.w.n. brak odpowiednika art.182 ust.6 u.p.s.w.n. Nie zawiera go również akt wykonawczy wydany w oparciu o art.328 ust.8 u.p.s.w.n., czyli rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z 28 września 2018 r. w sprawie nostryfikacji stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki nadanych za granicą (Dz.U. z 2018 r. póz. 1877).

Zgodnie z art.24 ust.3 u.s.n. stopień naukowy i stopień nadany przez uznaną instytucję posiadającą uprawnienie do jego nadawania działającą w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej, OECD lub EFTA może być uznany za równoważny z odpowiednim polskim stopniem naukowym m.in. w drodze nostryfikacji. W art.24 ust.4 pkt 5 u.s.n. zawarto zaś delegację do uregulowania w rozporządzeniu warunków ustalania odpłatności za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego, w tym możliwość obniżania lub zwalniania z opłat oraz sposób wnoszenia opłat.

Na jego podstawie wydane zostało rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z 8 sierpnia 2011 r. w sprawie nostryfikacji stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki uzyskanych za granicą (r.w.n.), które obowiązywało do 30 września 2018 r. Zgodnie z jego § 10 kierownik jednostki organizacyjnej przeprowadzającej postępowanie nostryfikacyjne ustala wysokość opłaty związanej z przeprowadzeniem tego postępowania oraz wyznacza termin jej wniesienia, przy czym opłata nie może być wyższa niż 50% minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego profesora zwyczajnego. Analiza tego przepisu wskazuje, że tę opłatę wnosi wnioskodawca (zob. § 10 ust.4 r.w.n.), a tym jest osoba ubiegająca się o przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego stopnia naukowego (§ 2 pkt l r.w.n.).

Pozwany wskazał, iż przedmiotowe rozporządzenie nie przewidywało możliwości ponoszenia kosztów nostryfikacji przez podmiot zatrudniający nauczyciela akademickiego.

Odmiennie rzecz kształtowała się w przypadku postępowania habilitacyjnego. Zgodnie z art.30 ust.3 pkt 2 u.s.n. rozporządzenie wykonawcze dotyczące m.in. wynagrodzeń promotorów i recenzentów w postępowaniu habilitacyjnym miało uwzględniać, że wynagrodzenie to wypłaca jednostka organizacyjna przeprowadzająca postępowanie habilitacyjne lub postępowanie o nadanie tytułu, z tym, że jednostka zatrudniająca osobę ubiegającą się o nadanie stopnia może przejąć ten obowiązek. W § 5 ust.2 rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 14 września 2011 r. w sprawie wysokości i warunków wypłacania wynagrodzenia promotorowi oraz za recenzje i opinie w przewodzie doktorskim, postępowaniu habilitacyjnym oraz postępowaniu o nadanie tytułu profesora (Dz.U. z 2014 r. póz. 48) wskazano, że obowiązek ten może być przejęty na zasadach określonych w umowie zawartej z jednostką przeprowadzająca postępowanie habilitacyjne.

Powyższe prowadzi do prostej konkluzji - w stanie prawnym miarodajnym, w myśl reguły tetnpus regit actum, dla oceny roszczeń powoda (2009-2017, czas postępowania habilitacyjnego i nostryfikacyjnego) nie istniała norma prawna, która nakazywała pracodawcy nauczyciela akademickiego ubiegającego się w jednostce zewnętrznej o stopień naukowy czy go tam nostryfikującego ponoszenie tych kosztów.

Normy takiej nie wskazuje też powód, który na etapie przedprocesowym korzystał z profesjonalnej pomocy prawnej.

Niezależnie od przedawnienia oraz nieistnienia normy materialnoprawnej uzasadniającej roszczenie, pozwany wskazał, że powód nie sprostał obowiązkowi wykazania faktów prawotwórczych, które powołuje jako uzasadniające roszczenie procesowe.

Powód utrzymując, że dane okoliczności (zdarzenia prawne) kreują jego prawo podmiotowe (wynikające z niego roszczenie) winien wykazać w tym zakresie inicjatywę dowodową, gdyż ciężar twierdzenia (onus proferendi) co do okoliczności prawnie doniosłej wpływa na konieczność jego dowiedzenia (onus probandi) (K.Piasecki, Komentarz do art.232 k.p.c., Legalis, teza 4). Pamiętać nadto należy, że mimo tego, iż postępowanie odrębne w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych zawiera liczne udogodnienia dla powodów (np. art. 464 czy art.473 k.p.c.} nie zmienia ono generalnej zasady, że to pracownik (względnie ubezpieczony) ma wykazać fakty uzasadniające jego prawo (zob. wyrok SN z dnia 2 lutego 2012 r., II UK 144/11, Legalis).

Tę ogólną prawidłowość w sprawach z zakresu prawa pracy podkreślono też w wyroku SN z dnia 2 lutego 2010 r. (II PK 184/09, Legalis) pisząc, że „zgodnie z art. 6 k.c ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten ma charakter materialnoprawny i formułuje podstawową zasadę rozkładu ciężaru dowodu. W procesie cywilnym jest on ściśle związany z przepisami k.p.c. regulującymi zasady prowadzenia dowodów. W myśl art. 3 k.p.c. strony sporu sq obowiązane dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody, przy czym obowiązek wskazywania dowodów dotyczy stwierdzenia faktów, z których strony wywodzą skutki prawne (art. 232 zd. l k.p.c.). (....). Rozkład ciężaru dowodu w procesie cywilnym kształtuje się dynamicznie, gdyż strony równocześnie przedstawiają twierdzenia i dowody na ich poparcie, zwalczając wzajemnie swe stanowiska. Rozkładem ciężaru dowodów w procesie cywilnym rządzą następują ce reguł (...) faktów tworzących prawo powinien (...) dowieść powody dowodzi on również fakty uzasadniające jego odpowiedź na zarzuty pozwanego".

Pozwany wskazał, iż powód opisuje okoliczności związane z habilitacją i nostryfikacją oraz korespondencje prowadzoną z dwoma prorektorami. Dalej wskazuje, iż uczelnia winna zapłacić, gdyż nie wykazała podstawy prawnej, iż nie musi tego czynić. Marginalnie (obiter dicta) jest to całkowicie nielogiczne, gdyż to powód wykazać, iż istnieje norma prawa wymuszająca spełnienie świadczenia przez pozwanego. Ostatecznie jednak, jako podstawy żądania powód pisze, że „zwrot poniesionych przez mnie kosztów oparty jest zarówno na treści umowy, jak i treści statutu uczelni" (s.3 akapit piąty od dołu).

Jedyną umową załączoną do pozwu jest umowa, jaką powód zawarł z Uniwersytetem (...) w P. ( (...) dnia 28 grudnia 2016 r. w przedmiocie ustalenia zasad odpłatności powoda „na rzecz (...) za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego". Nie traktuje ona słowem o obowiązkach pozwanego wobec powoda - bo i nie może, gdyż dwa podmioty prawa nie mogą wiążąco ukształtować sytuacji prawnej podmiotu trzeciego. Innymi słowy, skuteczna inter partes umowa między powodem, a (...) nie może wywierać skutku prawnego dla osób trzecich. Myśl ta wyraża się paremią alteri stipulari nemo potest.

Ponadto powód odwołuje się do „Zasad finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych, postępowań o nadanie tytułu profesora oraz nostryfikacyjnych", jakie stanowić mają zdaniem powoda „załącznik do statutu uczelni.

Zdaniem pozwanego twierdzenie to jest nieprawdziwe. Przywołane zasady nie stanowią i nigdy nie stanowiły składowej statutu uczelni. Okoliczność tę można zweryfikować z łatwością na stronie Biuletynu Informacji Publicznej pozwanej uczelni, gdzie rzeczony statut jest publikowany.

W istocie zasady te były - w okresie ujętym w podstawie faktycznej pozwu -załącznikiem do zarządzenia Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z dnia 7 sierpnia 2017 r.

Załączona przez powoda do pozwu karta tego aktu została skserowana bez wskazującego na to nagłówka (pozostałą jednak data „z 7 sierpnia 2017 r.”) w celu uwiarygodnienia fałszywej tezy, iż zasady te są załącznikiem do statutu. Jest to niezrozumiałe, gdyż nawet z załączonej do pozwu korespondencji wynika, iż powód był informowany o przedmiotowym zarządzeniu.

(dowód: - pismo pozwanego do powoda z 12 lipca 2021 r. (przy pozwie).

Przedmiotowe zarządzenie było poprzedzone zarządzeniami regulującymi tożsamą materię, tj. finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych, postępowań o nadanie tytułu profesora oraz nostryfikacyjnych. Były nimi:

1) zarządzenie Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z 14 października 2015 r.;

2) zarządzenie Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z 17 września 2013 r.;

3)zarządzenie Nr (...) Rektora Uniwersytetu(...)
(...) (...) z 7 lutego 2013 r.;

4)zarządzenie Rektora nr (...) z dnia 18 grudnia 2003 r. w sprawie określenia
wysokości źródeł finansowania wynagrodzenia promotorów oraz recenzentów w przewodzie doktorskim, habilitacyjnym, w postępowaniu o nadanie tytułu naukowego profesora i w postępowaniu o powołanie na stanowisko profesora (...);

5)zarządzenie Nr (...) z dnia 15 kwietnia 2004 r. w sprawie zasad
postępowania przy prowadzeniu przewodów doktorskich i habilitacyjnych oraz
kosztów czynności o nadanie tytułu profesora osób niebędących pracownikami
Akademii (...);

6)zarządzenie Nr (...) z dnia l września 2005 r. w sprawie zmiany w
zarządzeniu Nr (...) Rektora Akademii (...) z dnia 18
grudnia 2003 r. w sprawie określenia wysokości i źródeł finansowania wynagrodzenia
promotorów oraz recenzentów w przewodzie doktorskim, habilitacyjnym, w
postępowaniu o nadanie tytułu naukowego profesora i w postępowaniu o powołanie
na stanowisko profesora (...).

Pozwany podniósł, iż nie można wywodzić praw podmiotowych z wymienionych aktów kierownictwa wewnętrznego i szeroko to uzasadnił.

Niezależnie od tego pozwany wskazał, iż sama lektura przytoczonych aktów kierownictwa wewnętrznego dowodzi, że w sprawie nie mogło powstać zobowiązanie pozwanego do spełnienia na rzecz powoda świadczeń stanowiących treść roszczenia procesowego.

Powód zawarł z Uniwersytetem (...) w P. umowę o ustalenie zasad odpłatności w postępowaniu nostryfikacyjnym 28 grudnia 2016 r. Uchwałę o nostryfikacji stopnia doktora habilitowanego ww. podmiot podjął zaś 15 września 2017 r. Obowiązujące w tym czasie akty kierownictwa wewnętrznego przewidywały:

zakres, w jakim można sfinansować postępowanie nostryfikacyjne (§ 2 ust.6 zał. Nr l
do (...) oraz § 2 ust.4 zał. Nr l do Nr (...)),

przedstawienie przez właściwą jednostkę organizacyjną uczelni wstępnej kalkulacji
kosztów habilitacji czy nostryfikacji w jednostce zewnętrznej, a w sytuacji jej
akceptacji zawarcie przez tut. uczelnię z tą jednostką (inną uczelnią) umowy w
sprawie poniesienie tych kosztów (§ 4 zał. Nr l do (...) oraz § 4 zał. Nr l
do Nr (...)),

zawarcie z pracownikiem uczelni, którego dotyczy sprawa, na podstawie art.103 (4) §
l k.p.
w zw. z art.136 ust. l ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie
wyższym (u.p.s.w). umowy na podstawie, której będzie on pozostawał przez 3 lata w
zatrudnieniu pod rygorem zwrotu kosztów (§ 6 zał. Nr l do (...) oraz § 6
zał. Nr l do Nr (...)),

uznaniowość udzielenia przedmiotowej pomocy (sfinansowania habilitacji czy
nostryfikacji) wyrażoną w słowach „decyzją o finansowaniu podejmuje prorektor ds.
nauki na podstawie wniosku dziekana wydziału zatrudniającego osobę ubiegającą się
o awans"
(§ l ust.3 zał. Nr l do (...) oraz § l ust. l zdanie trzecie zał. Nr l
do Nr (...)).

Dopiero więc dopełnienie sekwencji opisanych czynności i zawarcie stosownych umów (manifestujących osiągnięty konsens) dawało podstawę do tego, aby uczelnia zapłaciła na rzecz podmiotu trzeciego (innej uczelni) świadczenia składające się na koszt postępowania nostryfikacyjnego.

Poza sporem jest, że w danych okolicznościach nie miało to miejsca. W szczególności powód, obciążony ciężarem dowodu, nie przedkłada umów mających być w świetle przytoczonych aktów kierownictwa wewnętrznego podstawą ponoszenia przez uczelnię (w sposób uprzedni, ex ante, na rachunek innej uczelni - a nie ex post, poprzez refundację pracownikowi) kosztów postępowania nostryfikacyjnego.

Przesądza to bezzasadność jego roszczenia procesowego.

Niezależnie od tego niezrozumiałe jest według pozwanego w świetle samych twierdzeń powoda, dochodzenie przez niego 4500 złotych tytułem spornych „kosztów wydawniczych". Pomijając:

gołosłowność twierdzenia o dokonaniu tego wydatku (tak co do zasady, jak i
wysokości),

oraz kuriozalną koncepcję pozwu przeniesienia ciężaru dowodu w
tym zakresie na pozwanego,

powód wyraźnie wskazał, iż stanowiły one koszt postępowania habilitacyjnego. Tymczasem sam wprost wskazuje, w załączonym do pozwu piśmie z 29 maja 2018 r., że „(...) uczelnia w osobie Prorektora ds. (...) poprzedniej kadencji pro/. B. zrefundowała mi koszty postępowania habilitacyjnego przeprowadzonego w Rosji".

Koresponduje to z odnalezionym w zdigitalizowanej dokumentacji finansowej uczelni wydrukiem stwierdzającym przelanie w dniu 4 listopada 2009 r. na rzecz powoda kwoty 6 657,20 złotych pod tytułem „zwrot za rach. (...)".

dowód: -wyciąg z rachunku bankowego pozwanego

Sąd ustalił, co następuje:

E. S. był pracownikiem naukowym Uniwersytetu (...) w B. Z dniem 1 września 2021 r. Uniwersytetowi (...) w B. nadano nazwę „Politechnika (...)". Nastąpiło to na podstawie ustawy z dnia 20 maja 2021 r. o zmianie nazwy Uniwersytetu (...) w B. (Dz.U. z 2021 r., póz.1141).

Dowód: bezsporne

W dniu 28.12.2016r. powód zawarł z Uniwersytetem (...) w P. umowę, której przedmiotem było ustalenie zasad odpłatności za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego (o uznanie stopnia naukowego doktora habilitowanego na (...) Akademii (...) w K. za równoważny ze stopniem naukowym doktora habilitowanego na Wydziale (...) Uniwersytetu (...) w P.. Koszty postępowania nostryfikacyjnego zostały w całości poniesione przez powoda. Koszty te wyniosły 2695 zł. Zapłacone zostały w dwóch ratach w 2017r. Poza tymi kosztami powód poniósł koszty związane z uzyskaniem poświadczenia tłumaczenia przysięgłego z języka rosyjskiego na język polski dokumentów z procesu postępowania habilitacyjnego w Rosji. Koszty tłumaczenia wyniosły 1800 zł i również zostały przez powoda zapłacone w 2015r.

Dowód: bezsporne, umowa z 28.12.2016r. k.10-11, faktury k.13-15

Nostryfikacja nastąpiła w dniu 15 września 2017r. decyzją Rady Wydziału (...) Uniwersytetu (...) w P..

Dowód: bezsporne

Pismem z dnia 23.10.2017r. powód zwrócił się do Prorektora ds. (...) prof. Dr hab. S. M. o refundację poniesionych kosztów. Pismem Dziekana Wydziału (...) prof. Dr hab. A. P. z 15.01.2009r. powód został poinformowany, że Uczelnia zrefunduje wyłącznie koszty wydawnicze w wysokości średnich kosztów wydania rozpraw habilitacyjnych przez Wydawnictwo (...), po uzyskaniu przez zainteresowanego nostryfikacji uzyskanego stopnia naukowego. Stanowisko to zostało powtórzone w piśmie z 30.10.2017r. Pismem z dnia 18.01.2018r. powód został poinformowany przez prorektora ds. nauki o tym, że zgodnie z zarządzeniem nr 81.2016.2017 z dnia 07.08.2017r. w sprawie zasad finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych oraz postępowań o nadanie tytułów profesora oraz nostryfikacyjnych istnieje możliwość opłacenia kosztów związanych z przeprowadzeniem postępowania nostryfikacyjnego w wysokości nie wyższej niż 50% minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego profesora zwyczajnego. Nadto, w piśmie tym powód został poinformowany, że opłata za tłumaczenie pracy habilitacyjnej zostanie pokryta jeżeli Uniwersytet, na którym została przeprowadzona nostryfikacja jeżeli zażąda przetłumaczenia na język polski. Pismem z dnia 30.01.2018r. prorektor ds. nauki poinformował powoda, że po przeanalizowaniu przedłożonych przez niego dokumentów, brak jest podstaw wyrażenia zgody na poniesienie tych kosztów. Odmowę uzasadnił, iż przedłożone dokumenty nie spełniały warunków określonych we wcześniej cytowanym zarządzeniu. Z tym stanowiskiem powód nie zgodził się, na co odpowiedział pismem z 29.05.2018r. Kolejnym pismem z dnia 25.06.2018r. Uniwersytet jeszcze raz podtrzymał swoją decyzję w sprawie.

Dowód: pisma wymienionej wyżej k.16-23

Pismem z dnia 22 czerwca 2021r. powód po raz kolejny zwrócił się do pozwanego o zwrot uiszczonych kosztów. Na co uzyskał odmowną odpowiedź pismem z dnia 12 lipca 2021r.

Dowód: pisma k.25-28

Sąd zaważył, co następuje:

Sąd rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym na podstawie art.148 1 § 1 k.p.c., gdyż całokształt przytoczonych twierdzeń i zgłoszonych wniosków dowodowych (zwłaszcza zarzut przedawnienia oraz ograniczenie się do dowodów z dokumentów) sprawiają, że przeprowadzenie rozprawy nie było konieczne, a powód w pierwszym piśmie procesowym nie złożył wniosku o przeprowadzenie rozprawy.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentacji przedłożonej do akt sprawy wymienionej wyżej.

W sprawie rozpoznany powinien być przede wszystkim zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia całego roszczenia majątkowego będącego treścią pozwu. Jego zasadność wyklucza, bowiem konieczność dalszego procedowania w sprawie.

Wyraźnie podkreśla to orzecznictwo wskazując, że „zarzut przedawnienia roszczenia jest jedną z tzw. przesłanek negatywnych jurysdykcyjnych, skutkujących oddaleniem powództwa bez konieczności merytorycznego rozpatrzenia istoty sporu, a więc zasadności roszczenia, jego treści oraz wysokości. Uwzględnienie zarzutu przedawnienia usuwa obowiązek szczegółowego badania przez sąd, czy i jakie roszczenie rzeczywiście przysługuje powodowi i jako jest jego wysokość. 2 punktu widzenia ekonomii procesowej takie badanie byłoby pozbawione jakiegokolwiek uzasadnienia" (postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2013 r., V Cz 170/12, Legalis nr 697935).

Innymi słowy „skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki

Wychodząc z tego założenia judykatura rozumie użyty w ww. przepisie termin „roszczenie 2e stosunku pracy" szeroko , obejmując nim np. roszczenie o odszkodowanie z tytułu otrzymywania niższej emerytury wskutek wydania przez pracodawcę niewłaściwego świadectwa pracy (uchwała SN (7) z 19 stycznia 2011 r., l PZP 5/10, Legalis) czy roszczenie o odszkodowanie od pracodawcy z tytułu utraty prawa do nieodpłatnego nabycia akcji (uchwała SN (7) z 21 listopada 2012 r., l PZP 1/12, Legalis). Obejm uje nimi też sprawy związane ze świadczeniami z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, jako będące realizacją obowiązku z art.94 pkt 8 k.p. (wyrok SN z 19 kwietnia 2013 r., III PK 43/12, Legalis).

Ten ostatni judykat wskazuje, że w art.291 § l k.p. chodzi o „roszczenia ze stosunku pracy, czyli sprawy, w których materialnoprawną ! podstawą roszczeń jest stosunek pracy powstały na jakiejkolwiek podstawie wymienionej w art. 2 k.p., Inaczej rzecz ujmując orzeczenie to wskazuje, że „roszczenie z tytułu naruszenia przez stronę jego obowiązków wynikających ze stosunku pracy (jego treści ukształtowanej umową o pracę i przepisami prawa pracy) jest roszczeniem ze stosunku pracy w rozumieniu art. 291 k.p.".

Powód inicjując zawisłą sprawą cywilną zakreślił jej przedmiot, tj. sformułował i poddał sądowi do rozstrzygnięcia twierdzenie o istnieniu prawa podmiotowego, czyli normy indywidualno-konkretnej (zob. motywy uchwały SN z dnia 23 maja 2006 roku, l KZP 7/06, Legalis). Inaczej rzecz biorąc oznaczył roszczenie procesowe jako „połączone ze sobą konkretne żądanie i uzasadniający je kompleks faktów" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2011 r., l CSK 386/10, Legalis}. Wynika to stąd, że przedmiotem sprawy cywilnej „jest roszczenie procesowe, a więc hipotetyczne roszczenie materialnoprawne, określone przez powoda" (uzasadnienie postanowienia SN z dnia 20 czerwca 2012 r., l CSK 558/11, Legalis).

Z podstawy faktycznej pozwu (causa petendi) wynika, że obowiązku zapłaty przez pozwanego na jego rzecz kwoty 8995 zł powód upatruje w:

a)  pozostawaniu z pozwana uczelnia w stosunku pracy ;

b)  przeprowadzaniem w toku zatrudnienia pracowniczego postępowania habilitacyjnego
na uczelni w Federacji Rosyjskiej oraz postępowania nostryfikacyjnego na Uniwersytecie (...) w P.;

c)  zawarciu przez siebie z tą ostatnią uczelnią umowy z 28 grudnia 2016 r. o ustaleniu zasad odpłatności za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego.

Z tego powód wywodzi, że przysługuje mu prawo podmiotowe, z którego wynika roszczenie dochodzone pozwem. Wskazuje wyraźnie na jego s.3 (akapit piąty od dołu) „zwrot poniesionych przez mnie kosztów oparty jest zarówno na treści umowy, jak i treści statutu uczelni", której był pracownikiem w toku habilitacji i nostryfikacji.

Bezspornie wiec roszczenie materialnoprawe poddane pod osąd jest roszczeniem ze stosunku pracy w rozumieniu art.291 § l k.p. - gdyby powód nie był niegdyś zatrudniony (art. 2 k.p.) u pozwanego to by z nim nie wystąpił.

W myśl art,291 § l k.p. roszczenie takie przedawnia się z upływem 3 lat od dnia, w którym stało się wymagalne.

Wymagalnością jest zaś stan potencjalny o charakterze obiektywnym, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności (orzeczenie SN z dnia 12 lutego 1991 roku, III CRN 500/90, Legalis, tak samo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2005 r., II CK 197/05, Lex, wskazujący, że wymagalność to sytuacja, „w której wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia określonej wierzytelności").

Podobnie rzecz rozumie się w nauce prawa, wskazując, że „stan wymagalności roszczenia (...) powstaje w chwili, w której uprawniony może rozpocząć przymusowa realizacje roszczenia , a więc wtedy, gdy dłużnikowi w stosunku do tego roszczenia nie będą służyły żadne zarzuty dylatoryjne lub peremptoryjne, a powództwo o zasądzenie tego roszczenia nie będzie przedwczesne. Z tego punktu widzenia dla ustalenia rzeczywistej wymagalności roszczenia nie będzie miała znaczenia chwila, z której upływem wierzyciel może żądać dobrowolnego spełnienia świadczenia, ale właściwa będzie dopiero ta chwila, gdy uprawniony może domagać się sadowej ochrony przysługującego mu roszczenia (...)" (Rafał Klimek „Dyskusyjne problemy przedawnienia roszczeń" Kwartalnik Prawa Prywatnego z 2006 roku, nr 3, póz. 633). 5,

Przyjmując, że powodowi przysługują roszczenia związane z habilitacją i nostryfikacją stopnia naukowego wskazać należy, iż wynikają one ze zobowiązania bezterminowego. Powód nie wskazuje bowiem na termin ich spełnienia, ani też nie wynika on z właściwości zobowiązania (rzekomego), jakie enigmatycznie usiłują dekodować motywy pozwu (art.455 k.c. a contrario w zw. z art.300 k.p.).

Powszechnie przyjmuje się, że „roszczenie wynikające z zobowiązania bezterminowego (...) staje się wymagalne w dniu, w którym świadczenie powinno być
spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej

możliwym terminie" {wyrok SN z 30 czerwca 2011 r., III CSK 282/10, Legalis}.

Habilitacja miała miejsce 16 kwietnia 2010 r. Nostryfikacja stopnia naukowego powoda (mająca być jego zdaniem conditio iuris powstania prawa podmiotowego dochodzonego pozwem) nastąpiła zaś w dniu 15 września 2017 r.

dowód: - stwierdzające to dokumenty (na k.87 części B akt osobowych powoda),

W związku z tym wezwanie do zapłaty i spełnienie domniemanego roszczenia w najwcześniejszym możliwym terminie datować wypada na koniec października 2017 r. Bieg terminu przedawnienia rozpoczął się więc z początkiem listopada 2017 r.

Niezależnie od tego, z załączonych do pozwu dokumentów wynika, że powód w dniu 30 stycznia 2018 r, otrzymał od ówczesnego Prorektora ds. (...) p. S. M. odpowiedź odmawiającą pokrycia domniemanych „kosztów wydawniczych" poniesionych w ramach habilitacji, a także wydatków związanych z nostryfikacją. Stanowisko w tym zakresie zostało ostatecznie podtrzymane w piśmie Rektora (...) z 25 czerwca 2018 r.

dowód: - pisma pozwanej uczelni z 30 stycznia 2018 r. i 25 czerwca 2018 r.

Z całą pewnością więc w połowie 2018 r. powód znał definitywne i jednoznaczne stanowisko pozwanej uczelni, iż nie spełni ona oczekiwanych przez niego świadczeń. W tym stanie rzeczy, uznając, iż przysługuje mu co do nich roszczenie (jako emanacja prawa podmiotowego) mógł wystąpić o jego realizację na drogę sądową. Przerwałoby to bieg przedawnienia, który następnie biegłby ponownie (art.295 § l pkt l i § 2 k.p.).

Nie miało to miejsca. Trzyletni termin przedawnienia domniemanych roszczeń majątkowych powoda upłynął bez jego przerwania. Nie spowodowało go w szczególności pismo powoda z 22 czerwca 2021 r., które stanowiło „wniosek o wyjaśnienie przyczyny odmowy zwrotu", co nastąpiło pismem pozwanego z 12 lipca 2021 r. (obydwa dokumenty przy pozwie). Nie mieści się ono w kategorii zdarzeń prawnych, które w myśl art.295 § l k.p. przerywają bieg przedawnienia.

Pozew złożony został przez powoda 23 czerwca 2022 r.

Oznacza to, że roszczenie powoda (abstrahując od jego zasadności) jest przedawnione, a pozwany jest uprawniony do zgłoszenia zarzutu przedawnienia, co słusznie uczynił.

Zgłoszenie zarzutu przedawnienia oznacza skorzystanie z prawa podmiotowego o charakterze kształtującym. W wyniku tego zobowiązanie zaskarżalne (pełne) przemienia się w zobowiązanie niezaskarżalne, naturalne (obligatio naturalis). Skoro zgłoszenie zarzutu przedawnienia wywiera skutek materialnoprawny w postaci niezaskarżalności roszczenia (niemożności dochodzenia go przed sądem), to skutkiem procesowym powyższego powinno być oddalenie powództwa (M. Niedośpiał, Glosa do wyroku Sądu Apelacyjnego z 15 marca 2002 roku, l Aca 1994/01, OSA 2004/2/79) bez konieczność rozważania mer/t/jego zasadności.

Nauka prawa wskazuje, że podniesienie tego zarzutu jest czynnością konwencjonalną, wywołującą bezpośrednie skutki prawne w odniesieniu do treści stosunku prawnego, którego elementem jest przedawnione roszczenia. Zarzut ten jest postacią materialnoprawnego uprawnienia polegającego na odmowie realizacji roszczenia. Ma on charakter peremptoryjny. Jego podniesienie skutkuje wygaśnięciem określonego uprawnienia danego podmiotu, to jest uprawnienia do skutecznego żądania od organu lub podmiotu stosującego prawo nakazania zobowiązanemu zaspokojenia przedawnionego roszczenia (M. Gutowski, Komentarz k.c., Legalis, teza l i 2). Z powyższego wynika, że odjecie tego uprawnienia zmienia treść prawa podmiotowego wynikającego z prawa materialnego , co jest oczywiste skoro prawo podmiotowe jest powszechnie rozumiane jako funkcjonalnie powiązana wiązka uprawnień wywodzonych ze stosunku cywilnoprawnego (M. Pyziak-Szafnicka (w:) M. Safjan (red.), System Prawa Prywatnego, T.l, Prawo cywilne - część ogólna, W-wa 2007, s.700).

Podniesiony zarzut przedawnienia całości roszczenia powoda jest więc wystarczający dla oddalenia powództwa.

Zauważyć wypada, że przedawnienie długu głównego wpływa również na byt roszczenia odsetkowego zgłoszonego w pkt l petitum pozwu. Przyjmuje się bowiem, że co do zasady roszczenie to przedawnia się najpóźniej z chwila przedawnienia się roszczenia głównego.

Powód pisze w pozwie, iż „odmowa zwrotu żądanych kosztów nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawa". Zakłada więc następujący sylogizm:

skoro nauczyciel akademicki poniósł koszty związane z uzyskaniem stopnia doktora
habilitowanego oraz jego nostryfikowaniem w Polsce,

to uczelnia ma obowiązek je zwrócić, chyba, że wykaże podstawę prawną, która ją z
tej powinności zwalnia.

Jest to rozumowanie błędne. Zgodnie z art.9 pkt 11 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (u.f.p.) pozwana uczelnia jest jednostką sektora finansów publicznych oraz zakładem publicznym (administracyjnym). Stosownie więc do art.7 Konstytucji RP może czynić wydatki jedynie wówczas, gdy pozwala na to norma materialnoprawna.

W istotnym dla sprawy roku 2009-2010 (habilitacja) i 2016-2017 (nostryfikacja) obowiązywała ustawa z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (u.s.n.).

Uwypuklić należy, że ten akt prawny nie zawierał regulacji analogicznej jak obecny art.182 ust. l i 6 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym {u.p.s.w.n.), która stanowi, że opłatę za ubieganie się o stopień i tytuł naukowy w przypadku nauczyciela akademickiego ponosi zatrudniająca go uczelnia.

Zresztą, co warto podkreślić, ten ostatni akt prawny nie zawiera analogicznej normy prawnej co do postępowania nostryfikacyjnego. W art.328 u.p.s.w.n. brak odpowiednika art.182 ust.6 u.p.s.w.n. Nie zawiera go również akt wykonawczy wydany w oparciu o art.328 ust.8 u.p.s.w.n., czyli rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z 28 września 2018 r. w sprawie nostryfikacji stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki nadanych za granicą (Dz.U. z 2018 r. póz. 1877).

Zgodnie z art.24 ust.3 u.s.n. stopień naukowy i stopień nadany przez uznaną instytucję posiadającą uprawnienie do jego nadawania działającą w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej, OECD lub EFTA może być uznany za równoważny z odpowiednim polskim stopniem naukowym m.in. w drodze nostryfikacji. W art. 24 ust.4 pkt 5 u.s.n. zawarto zaś delegację do uregulowania w rozporządzeniu warunków ustalania odpłatności za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego, w tym możliwość obniżania lub zwalniania z opłat oraz sposób wnoszenia opłat.

Na jego podstawie wydane zostało rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z 8 sierpnia 2011 r. w sprawie nostryfikacji stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki uzyskanych za granicą (r.w.n.), które obowiązywało do 30 września 2018 r. Zgodnie z jego § 10 kierownik jednostki organizacyjnej przeprowadzającej postępowanie nostryfikacyjne ustala wysokość opłaty związanej z przeprowadzeniem tego postępowania oraz wyznacza termin jej wniesienia, przy czym opłata nie może być wyższa niż 50% minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego profesora zwyczajnego. Analiza tego przepisu wskazuje, że tę opłatę wnosi wnioskodawca (zob. § 10 ust.4 r.w.n.), a tym jest osoba ubiegająca się o przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego stopnia naukowego (§ 2 pkt l r.w.n.).

W tym miejscu należy wskazać, iż przedmiotowe rozporządzenie nie przewidywało możliwości ponoszenia kosztów nostryfikacji przez podmiot zatrudniający nauczyciela akademickiego.

Odmiennie rzecz kształtowała się w przypadku postępowania habilitacyjnego. Zgodnie z art.30 ust.3 pkt 2 u.s.n. rozporządzenie wykonawcze dotyczące m.in. wynagrodzeń promotorów i recenzentów w postępowaniu habilitacyjnym miało uwzględniać, że wynagrodzenie to wypłaca jednostka organizacyjna przeprowadzająca postępowanie habilitacyjne lub postępowanie o nadanie tytułu, z tym, że jednostka zatrudniająca osobę ubiegającą się o nadanie stopnia może przejąć ten obowiązek. W § 5 ust.2 rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 14 września 2011 r. w sprawie wysokości i warunków wypłacania wynagrodzenia promotorowi oraz za recenzje i opinie w przewodzie doktorskim, postępowaniu habilitacyjnym oraz postępowaniu o nadanie tytułu profesora (Dz.U. z 2014 r. póz. 48) wskazano, że obowiązek ten może być przejęty na zasadach określonych w umowie zawartej z jednostką przeprowadzająca postepowanie habilitacyjne.

Powyższe prowadzi do prostej konkluzji - w stanie prawnym miarodajnym, w myśl reguły tetnpus regit actum, dla oceny roszczeń powoda (2009-2017, czas postępowania habilitacyjnego i nostryfikacyjnego) nie istniała norma prawna, która nakazywała pracodawcy nauczyciela akademickiego ubiegającego się w jednostce zewnętrznej o stopień naukowy czy go tam nostryfikującego ponoszenie tych kosztów.

Normy takiej nie wskazuje też powód, który na etapie przedprocesowym korzystał z profesjonalnej pomocy prawnej.

Niezależnie od przedawnienia oraz nieistnienia normy materialnoprawnej uzasadniającej roszczenie, należy wskazać, że powód nie sprostał obowiązkowi wykazania faktów prawotwórczych, które powołuje jako uzasadniające roszczenie procesowe.

Powód utrzymując, że dane okoliczności (zdarzenia prawne) kreują jego prawo podmiotowe (wynikające z niego roszczenie) winien wykazać w tym zakresie inicjatywę dowodową, gdyż ciężar twierdzenia (onus proferendi) co do okoliczności prawnie doniosłej wpływa na konieczność jego dowiedzenia (onus probandi) (K.Piasecki, Komentarz do art.232 k.p.c., Legalis, teza 4). Pamiętać nadto należy, że mimo tego, iż postępowanie odrębne w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych zawiera liczne udogodnienia dla powodów (np. art. 464 czy art.473 k.p.c.} nie zmienia ono generalnej zasady, że to pracownik (względnie ubezpieczony) ma wykazać fakty uzasadniające jego prawo (zob. wyrok SN z dnia 2 lutego 2012 r., II UK 144/11, Legalis).

Tę ogólną prawidłowość w sprawach z zakresu prawa pracy podkreślono też w wyroku SN z dnia 2 lutego 2010 r. (II PK 184/09, Legalis) pisząc, że „zgodnie z art. 6 k.c ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten ma charakter materialnoprawny i formułuje podstawową zasadę rozkładu ciężaru dowodu. W procesie cywilnym jest on ściśle związany z przepisami k.p.c. regulującymi zasady prowadzenia dowodów. W myśl art. 3 k.p.c. strony sporu są obowiązane dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody, przy czym obowiązek wskazywania dowodów dotyczy stwierdzenia faktów, z których strony wywodzą skutki prawne (art. 232 zd. l k.p.c.). (....). Rozkład ciężaru dowodu w procesie cywilnym kształtuje się dynamicznie, gdyż strony równocześnie przedstawiają twierdzenia i dowody na ich poparcie, zwalczając wzajemnie swe stanowiska. Rozkładem ciężaru dowodów w procesie cywilnym rządzą następują ce reguł (...) faktów tworzących prawo powinien (...) dowieść powody dowodzi on również fakty uzasadniające jego odpowiedź na zarzuty pozwanego".

Powód opisuje okoliczności związane z habilitacją i nostryfikacją oraz korespondencje prowadzoną z dwoma prorektorami. Dalej wskazuje, iż uczelnia winna zapłacić, gdyż nie wykazała podstawy prawnej, iż nie musi tego czynić. Marginalnie (obiter dicta) jest to całkowicie nielogiczne, gdyż to powód wykazać, iż istnieje norma prawa wymuszająca spełnienie świadczenia przez pozwanego. Ostatecznie jednak, jako podstawę żądania powód pisze, że „zwrot poniesionych przez mnie kosztów oparty jest zarówno na treści umowy, jak i treści statutu uczelni" (s.3 akapit piąty od dołu).

Jedyną umową załączoną do pozwu jest umowa, jaką powód zawarł z Uniwersytetem (...) w P. ( (...) dnia 28 grudnia 2016 r. w przedmiocie ustalenia zasad odpłatności powoda „na rzecz (...) za przeprowadzenie postępowania nostryfikacyjnego). Nie traktuje ona słowem o obowiązkach pozwanego wobec powoda - bo i nie może, gdyż dwa podmioty prawa nie mogą wiążąco ukształtować sytuacji prawnej podmiotu trzeciego. Innymi słowy, skuteczna inter partes umowa między powodem, a (...) nie może wywierać skutku prawnego dla osób trzecich. Myśl ta wyraża się paremią alteri stipulari nemo potest.

Ponadto powód odwołuje się do „Zasad finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych, postępowań o nadanie tytułu profesora oraz nostryfikacyjnych", jakie stanowić mają zdaniem powoda „załącznik do statutu uczelni”.

Twierdzenie to jest nieprawdziwe. Przywołane zasady nie stanowią i nigdy nie stanowiły składowej statutu uczelni. W istocie zasady te były - w okresie ujętym w podstawie faktycznej pozwu -załącznikiem do zarządzenia Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z dnia 7 sierpnia 2017 r.

dowód: zarządzenie z załącznikami k.50 i następne,

Przedmiotowe zarządzenie było poprzedzone zarządzeniami regulującymi tożsamą materię, tj. finansowania przewodów doktorskich, postępowań habilitacyjnych, postępowań o nadanie tytułu profesora oraz nostryfikacyjnych. Były nimi:

1) zarządzenie Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z 14 października 2015 r.;

2) zarządzenie Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z 17 września 2013 r.;

3) zarządzenie Nr (...) Rektora Uniwersytetu (...) z 7 lutego 2013 r.;

4) zarządzenie Rektora nr (...) z dnia 18 grudnia 2003 r. w sprawie określenia wysokości źródeł finansowania wynagrodzenia promotorów oraz recenzentów w przewodzie doktorskim, habilitacyjnym, w postępowaniu o nadanie tytułu naukowego profesora i w postępowaniu o powołanie na stanowisko profesora (...);

5) zarządzenie Nr (...) z dnia 15 kwietnia 2004 r. w sprawie zasad
postępowania przy prowadzeniu przewodów doktorskich i habilitacyjnych oraz
kosztów czynności o nadanie tytułu profesora osób niebędących pracownikami
Akademii (...);

6) zarządzenie Nr (...) z dnia l września 2005 r. w sprawie zmiany w zarządzeniu Nr (...) Rektora Akademii (...) z dnia 18 grudnia 2003 r. w sprawie określenia wysokości i źródeł finansowania wynagrodzenia
promotorów oraz recenzentów w przewodzie doktorskim, habilitacyjnym, w
postępowaniu o nadanie tytułu naukowego profesora i w postępowaniu o powołanie
na stanowisko profesora (...).

dowód: - odpisy ww. aktów kierownictwa wewnętrznego k.62 i następne

W pierwszym rzędzie należy wyjaśnić, że zarządzenia te stanowią akt kierownictwa wewnętrznego w strukturze organizacyjnej uczelni. Ustalono w nich zasady, jakimi pracownicy uczelni mają się kierować m.in. przy zawieraniu umów służących przejmowaniu finansowania kosztów postępowań o nadanie stopnia naukowego (zob. art.30 ust.3 pkt 2 u.s.n.) albo umów zawieranych przez pracodawcę z pracownikami, służących podnoszeniu ich kwalifikacji zawodowych poprzez zdobywanie stopnia lub tytułu naukowego (art.103 (4) § l k.p. w zw. z art.147 ust.l u.p.s.w.n.).

Oczywiste jest jednak, że takie akty kierownictwa wewnętrznego nie mogą być źródłem praw podmiotowych dla podmiotów trzecich . Najprościej mówiąc - na ich podstawie uczelnia nadająca stopień (jej jednostka organizacyjna) czy nostryfikująca nie może żądać przejęcia kosztów postępowania. Podobnie na podstawie takich zarządzeń pracownik nie może domagać się ani zawarcia tzw. umowy lojalnościowej, o jakiej stanowią te zarządzenia (zakładającej sfinansowanie postępowania ws. stopnia za pozostawanie przez pewien czas w stosunku pracy), ani tym bardziej - tak jak ma to miejsce w pozwie -wywodzić z istnienia tego aktu kierownictwa wewnętrznego obowiązku zwrotu przez pracodawcę kosztów poniesionych w związku z postępowaniem habilitacyjnym czy nostryfikacyjnym.

Istotę aktów kierownictwa wewnętrznego plastycznie opisuje postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z dnia 16 stycznia 2014 r. (II SA/Bd 1626/13, Legalis). Oceniano w nich charakter prawny zarządzenia Prezydenta Miasta B. w przedmiocie ustalenia stawki czynszu za dzierżawę lokali stanowiących własność miasta użytkowanych przez niepubliczne podmioty wykonujące działalność leczniczą. Trafnie przyjęto, że „zaskarżone zarządzenie ma (...) charakter wyłącznie wewnętrzny, stanowi typowy przykład aktu kierownictwa wewnętrznego. Jest skierowane do pracowników Urzędu Miasta (...) jednostek organizacyjnych Gminy (...) oraz do podmiotów utworzonych przez Gminę dla realizacji jej zadań. Ustalono w nim zasady, jakimi mają się kierować pracownicy czy jednostki organizacyjne gminy, zawierając w imieniu gminy umowy cywilnoprawne.

Bezspornie ostatnio wskazane zarządzenia, oparte na art.23 ust. l pkt 5 w zw. z art.25 ust. l i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (u.g.n.), nie mogą być traktowane jako źródło prawa, również w stosunkach cywilnoprawnych w jakie tut. wspólnota samorządowa wchodzi z podmiotami trzecimi do używania gruntów.

Podkreśla to judykatura zauważając, że „nie istnieje (...) uprawnienie do wydania generalnego władczego aktu, który obligatoryjnie nakładałby określone opłaty za korzystanie z gminnego zasobu nieruchomości" (wyrok NSA z dnia 5 grudnia 2006 roku, l OSK 1404/06, LEX nr 320835). Nie stanowią go też powołane w ww. zarządzeniach art.25 ust. l i 2 w zw. z art.23 ust. l pkt 5 u.g.n. Brak jest więc podstaw prawnych do wydawania przez organy wykonawcze j.s.t. aktów mających charakter aktów prawa w zakresie stawek za korzystanie z nieruchomości wchodzących w skład zasobów (J. Jaworski, A. Prusaczyk, A. Tułodziecki, M. Wolanin, Komentarz do art.23 u.g.n., Legalis, teza 2).

Przedmiotowe akty kierownictwa wewnętrznego nie są więc podstawą jakichkolwiek praw podmiotowych w układzie zewnętrznym (wykraczającym poza krąg adresatów zarządzenia). Konsekwentnie na ich podstawie wspólnota samorządowa nie może domagać się świadczeń w danej wysokości. Podobnie mieszkaniec nie może żądać oddania mu gruntu w dzierżawę, czy też ustalenia czynszu w danej wysokości.

Odnosząc to do realiów sprawy powtórzyć wypada, że akt kierownictwa wewnętrznego (skierowany do właściwych rzeczowo pracowników administracji pozwanej uczelni, obecnie - D. (...)) wskazujący na zasady finansowania m.in. postępowań habilitacyjnych i nostryfikacyjnych nie może być dla powoda źródłem praw podmiotowych dochodzonych pozwem.

Niezależnie od powyższych uwag należy wskazać za pozwanym, iż sama lektura przytoczonych aktów kierownictwa wewnętrznego dowodzi, że w sprawie nie mogło powstać zobowiązanie pozwanego do spełnienia na rzecz powoda świadczeń stanowiących treść roszczenia procesowego.

Powód zawarł z Uniwersytetem (...) w P. umowę o ustalenie zasad odpłatności w postępowaniu nostryfikacyjnym 28 grudnia 2016 r. Uchwałę o nostryfikacji stopnia doktora habilitowanego ww. podmiot podjął zaś 15 września 2017 r. Obowiązujące w tym czasie akty kierownictwa wewnętrznego przewidywały:

zakres, w jakim można sfinansować postępowanie nostryfikacyjne (§ 2 ust.6 zał. Nr l
do (...) oraz § 2 ust.4 zał. Nr l do Nr (...)),

Przedstawienie przez właściwą jednostkę organizacyjną uczelni wstępnej kalkulacji
kosztów habilitacji czy nostryfikacji w jednostce zewnętrznej, a w sytuacji jej
akceptacji zawarcie przez tut. uczelnię z tą jednostką (inną uczelnią) umowy w
sprawie poniesienie tych kosztów (§ 4 zał. Nr l do (...) oraz § 4 zał. Nr l
do Nr (...)),

zawarcie z pracownikiem uczelni, którego dotyczy sprawa, na podstawie art.103 (4) §
l k.p.
w zw. z art.136 ust.l ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie
wyższym (u.p.s.w). umowy na podstawie, której będzie on pozostawał przez 3 lata w
zatrudnieniu pod rygorem zwrotu kosztów (§ 6 zał. Nr l do (...) oraz § 6
zał. Nr l do Nr (...)),

uznaniowość udzielenia przedmiotowej pomocy (sfinansowania habilitacji czy
nostryfikacji) wyrażoną w słowach „decyzją o finansowaniu podejmuje prorektor ds.
nauki na podstawie wniosku dziekana wydziału zatrudniającego osobę ubiegającą się
o awans"
(§ l ust.3 zał. Nr l do (...) oraz § l ust. l zdanie trzecie zał. Nr l
do Nr (...)).

Dopiero więc dopełnienie sekwencji opisanych czynności i zawarcie stosownych umów (manifestujących osiągnięty konsens) dawało podstawę do tego, aby uczelnia zapłaciła na rzecz podmiotu trzeciego (innej uczelni) świadczenia składające się na koszt postępowania nostryfikacyjnego.

Poza sporem jest, że w danych okolicznościach nie miało to miejsca. W szczególności powód, obciążony ciężarem dowodu, nie przedkłada umów mających być w świetle przytoczonych aktów kierownictwa wewnętrznego podstawą ponoszenia przez uczelnię (w sposób uprzedni, ex ante, na rachunek innej uczelni - a nie ex post, poprzez refundację pracownikowi) kosztów postępowania nostryfikacyjnego.

Przesądza to bezzasadność jego roszczenia procesowego.

Niezależnie od tego niezrozumiałe jest, w świetle samych twierdzeń powoda, dochodzenie przez niego 4500 złotych tytułem spornych „kosztów wydawniczych". Powód wskazał, iż stanowiły one koszt postępowania habilitacyjnego. Tymczasem sam wprost wskazuje, w załączonym do pozwu piśmie z 29 maja 2018 r., że „(...) uczelnia w osobie Prorektora ds. (...) poprzedniej kadencji pro/. B. zrefundowała mi koszty postępowania habilitacyjnego przeprowadzonego w Rosji. (dowód: - pismo powoda z 29 maja 2018 r. )

Koresponduje to z w wydrukiem stwierdzającym przelanie w dniu 4 listopada 2009 r. na rzecz powoda kwoty 6 657,20 złotych pod tytułem „zwrot za rach. (...)"

(dowód: -wyciąg z rachunku bankowego pozwanegok.88)

Mając na uwadze powyższe powództwo należało oddalić.

O kosztach należało orzec na podstawie art.98 kpc w zw. z §2 ust.4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Natomiast o kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 300 ze zm.) oraz stosowanego odpowiednio art. 98 k.p.c. Powód, jako pracownik był z mocy prawa zwolniony od ponoszenia kosztów sądowych (art. 96 ust. 1 pkt 4 ustawy o kosztach), a nie było podstaw do obciążanie jego tymi kosztami.

SSR Katarzyna Błażejowska