Sygn. akt III Ca 336/22
Dnia 8 grudnia 2022 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Dyrda
po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2022 r. w Gliwicach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
przeciwko I. G.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej
z dnia 1 lutego 2022 r., sygn. akt I C 951/21
oddala apelację.
SSO Andrzej Dyrda
Sygn. akt III Ca 336/22
Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej I. S. (obecnie G.) kwoty 11 545,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 24 czerwca 2020 roku oraz kosztów postępowania.
W uzasadnieniu powódka wskazała, że 14 maja 2020 roku zawarła z pozwaną umowę pośrednictwa w uzyskaniu kredytu gotówkowego. W wyniku działań powódki pozwana otrzymała oferty zawarcia umowy o kredyt z następującymi podmiotami- z (...) S.A. w kwocie 17 545,40 zł, z (...) Bankiem (...) S.A. w kwocie 40 000 zł, z (...) Bankiem S.A. w kwocie 58 000,00 zł. Powódka dalej podała, że zgodnie z umową za podjęte przez nią czynności miała otrzymać wynagrodzenie w kwocie 10 % sumy wskazanych kwot, czyli łącznię 11 545,44 zł. W związku nieopłaceniem faktury przez pozwaną, strona powodowa wezwała ją do zapłaty. W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik pozwanej wskazał, że nie jest ona zobowiązana do zapłaty, ponieważ nie przedstawiono jej żadnej z ofert. W związku z powyższym polubowne rozwiązanie zaistniałego sporu wydaje się niemożliwe.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.
W uzasadnieniu podała, że bezspornie 14 maja 2020 roku doszło do zawarcia między stronami umowy pośrednictwa w uzyskaniu kredytu gotówkowego. W imieniu powódki czynnościami związanymi z realizacją wyżej wskazanej umowy zajmowała się E. R.. Pozwana podkreśliła, że ostateczną decyzję w sprawie zawarcia umowy kredytowej podejmie dopiero po zapoznaniu się jej warunkami. Zdaniem pozwanej nie doszło ostatecznie do realizacji warunków wynikających z umowy zawartej 14 maja 2020 roku bowiem powódka nie wywiązała się z jej postanowień, w szczególności nie poinformowała pozwanej o warunkach zaproponowanych produktów, nie otrzymała wglądu do decyzji, nie zaakceptowała również żadnej z ofert. Wobec powyższego pozwana odstąpiła od zawartej umowy. Pozwana podkreśliła również, że zgodnie z treścią umowy, prowizja dla zleceniobiorcy miała wynosić 10 % uzyskanego kredytu od kwoty netto i miała być płatna bezpośrednio po wypłaceniu kredytu, a do tego nie doszło.
Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej wyrokiem z dnia 1 lutego 2022r. oddalił powództwo oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od daty uprawomocnienia wyroku.
Orzeczenie to poprzedził ustaleniem, że pozwana I. G. wraz ze swoim ówczesnym partnerem, a obecnie mężem, podjęli decyzję o konsolidacji kredytów, obciążających ich gospodarstwo domowe. W tym celu zamierzali zaciągnąć inny kredyt, na korzystniejszych warunkach, pozwalający na wcześniejszą spłatę istniejących zobowiązań i odzyskaniu części prowizji. Kierując się poleceniem znajomego, pozwana udała się do siedziby powódki, zamierzając zlecić jej pośrednictwo w uzyskaniu kredytu. Pozwana, mając na względzie przedstawioną jej pozytywną opinię o spółce oraz fakt, że osobiści znała jedną z pracownic powódki, liczyła na uzyskanie kredytu na bardzo korzystnych warunkach; z niewielkim oprocentowaniem i bezprowizyjne. Wobec powyższego w dniu 14 maja 2020 roku strony podpisały umowę pośrednictwa finansowego, której przedmiotem miało być pozyskanie przez pośrednika środków finansowych między innymi z tytułu kredytu gotówkowego (§ 1 ust.1) Zleceniodawca był zobowiązany współdziałać z pośrednikiem przy wykonywaniu powyższej umowy, w szczególności zobowiązany był do zapoznania się z każdą z ofert, przygotowaną przez pośrednika i potwierdzenie tego faktu pisemnie w formie adnotacji opatrzonej datą na przedstawionej ofercie. Prowizja dla zleceniobiorcy z tytułu usług pośrednictwa finansowego objętego zawartą umową wynosiła 10 % uzyskanego kredytu, czy też pożyczki liczonej od kwoty netto (przy czym wysokość prowizji została wynegocjowana przez pozwaną). Zgodnie z umową wynagrodzenie to miało być płatne bezpośrednio po wypłaceniu kredytu. Jednocześnie w umowie wskazano, że roszczenie pośrednika o wypłatę prowizji stawało się wymagalne z chwilą uzyskania przez zleceniodawcę pozytywnej decyzji instytucji kredytowej lub finansowej o przyznaniu środków finansowych, realizujących cel, o którym mowa w § 1 ust.1 zawartej umowy (§ 4 ust.1,2).
Pracownicy powódki przystąpili do realizacji umowy, kompletując niezbędne dokumenty. W wyniku przeprowadzonych czynności, które jednak nie polegały na prowadzeniu negocjacji w jakiejś szczególnej formie, pozwanej zostały przedstawione oferty uzyskania standardowych produktów kredytowych od trzech banków. Wniosek o udzieleniu kredytu w (...) został rozpoznany negatywnie, natomiast decyzje pozytywne uzyskano w (...) S.A. (...) Bank S.A.
Do podpisania umowy z (...) S.A. doszło w siedzibie powódki, gdzie przybył przedstawiciel banku. Pozwana miała zastrzeżenia co do uruchomienia kredytu ponieważ nie zapoznała się dostatecznie z jego warunkami, jednak za namową pracownika powódki umowę podpisała. Ponadto pozwana podpisała z (...) Bankiem Spółką Akcyjną umowę o pożyczkę gotówkową w zaproponowanym kształcie. Pozwana po głębszej analizie podpisanych umów uznała, że warunki w nich określone są dla niej nie do zaakceptowania bowiem nie spełniają podstawowego celu jaki założyła, i którego oczekiwała od powódki, tj. konsolidacji istniejących zobowiązań na korzystniejszych warunkach. Wobec powyższego odstąpiła od umów łączących ją z bankami oraz samej umowy pośrednictwa.
Powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 11 545,44 zł. Zapłata miała nastąpić niezwłocznie, nie później niż do 30 czerwca 2020 roku. Pozwana odmówiła uregulowania należności
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo było nieuzasadnione. Sąd wskazał, że powódka dochodziła zapłaty należności wynikającej z umowy pośrednictwa finansowego, którą strony zawarły 14 maja 2020 roku, a zgodnie z którą to umową pozwana powierzyła, a zleceniobiorczyni powódka przyjęła zlecenie pośrednictwa w zawarciu kredytów gotówkowych. Sąd wskazał, że do tej umowy odpowiednie zastosowanie znajdą przepisy o umowie zlecenia na mocy art. 750 k.c. albowiem przepisy o zleceniu obejmują wszystkie rodzaje świadczenia usług, które nie mieszczą się w granicach typów umów przewidzianych w kodeksie cywilnym.
Sąd następnie podkreślił, że umowa została zawarta na wzorcu umownym skonstruowanym przez powódkę i podlegała jedynie niewielkiej modyfikacji w zakresie wysokości należnej prowizji. Sąd uznał, że pozwaną należy traktować jako konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., bez znaczenia dla takiej oceny pozostaje, czy pozwana miała większe czy mniejsze rozeznanie w rynku usług bankowych ze względu na wykonywany zawód.
Sąd wskazał, że zgodnie z art. 385 § 2 k.c. wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta.
Sąd dokonując analizy zapisów umowy w kontekście wymogów z art. 385 § 2 k.c. uznał, że powódka nie była uprawniona do żądania zapłaty wynagrodzenia. Sąd wskazał, że zgodnie z umową wynagrodzenie to miało być płatne bezpośrednio po wypłaceniu kredytu. Jednocześnie w umowie wskazano, że roszczenie pośrednika o wypłatę prowizji stawało się wymagalne z chwilą uzyskania przez zleceniodawcę pozytywnej decyzji instytucji kredytowej lub finansowej o przyznaniu środków finansowych (§ 4 pkt 1 i 2).
Sąd uznał, że tak skonstruowany wzorzec umowy jest niejednoznaczny, a nawet wewnętrznie sprzeczny i jego znaczenie należy tłumaczyć na korzyść konsumenta czyli z kilku możliwych znaczeń niejednoznacznych postanowień wzorca przyjąć należy to, które jest najbardziej korzystne dla konsumenta. Niejednoznaczność ocenia się w oparciu o model przeciętnego konsumenta – rekonstrukcja treści wzorca następuje przez ustalenie, jak dane postanowienie rozumiałby przeciętny konsument. Sąd stwierdził, że dosłowna interpretacja zapisów umowy prowadziłaby do absurdalnego wniosku, że roszczenia powódki staje się wymagalne (a więc wierzyciel miałby możliwość żądania spełnienia na jego rzecz świadczenia), a jednocześnie termin płatności mógłby nigdy nie nadejść w wypadku niewypłacenia kredytu.
W tej sytuacji, mając na względzie cel zawartej umowy Sąd przyjął, że dla przeciętnego konsumenta obowiązek zapłaty wynagrodzenia pojawiałby się w sytuacji uzyskania środków kredytowych, uzyskanych za pośrednictwem powódki.
W rozpoznawanej sprawie pozwana odstąpiła od zawartych z bankami umów, co unicestwia umowy od początku tj. umowa nie tylko się rozwiązuje, ale należy traktować ją jakby nigdy nie była zawarta. W związku z powyższym pozwanej nie wypłacono jakichkolwiek środków, a co za tym idzie nie ziściły się przesłanki do wypłaty wynagrodzenia powódce.
Z tych względów Sąd powództwo oddalił, a o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.
Apelację od tego orzeczenia wniósł powód zaskarżając wyrok w całości, zarzucając:
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia a przez to mający wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez:
a. wskazanie w uzasadnieniu orzeczenia na fakt braku przeprowadzonych przez strony negocjacji w toku ustalania treści umowy podczas gdy pozwana oświadczyła i umożliwiono jej negocjacje treści umowy w zakresie wynagrodzenia i faktycznie pozwana we wskazanym zakresie umowę negocjowała;
b. ustalenie, że odstąpienie od umów o kredyt przez pozwaną niweczy prawo powódki do domagania się wynagrodzenia podczas gdy prawo do wynagrodzenia warunkowane jest uzyskaniem pozytywnej decyzji kredytowej, czyli umożliwieniem pozwanej skorzystania ze środków pieniężnych;
c. niedostrzeżenie, iż zgodnie z umową (par. 6 ust. 1 pkt c)) w razie skutecznego odstąpienia od umowy z przyczyn zależnych od pozwanej powódce należy się 50% wynagrodzenia umownego.
Zarzucił również naruszenie przepisów prawa procesowego mającego wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 233 § 1 i 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na przyjęciu niezasadnie przez Sąd pierwszej instancji za udowodnione okoliczności: a) braku dostatecznego zapoznania się przez pozwaną z ofertami zawieranych umów kredytu; b) zawarcia przez pozwaną umów kredytu w wyniku „namówienia" pozwanej przez powódkę, podczas gdy z okoliczności sprawy i przeprowadzonych dowodów wynika, iż pozwana pomimo tego, że jest konsumentem ma ponad przeciętne rozeznanie w produktach bankowych (w tym kredytowych) z racji świadczenia pracy na rzecz Banku (okoliczność przyznania), co determinuje to że podejmując decyzję podjęła ją po należytym rozeznaniu.
Powódka zarzuciła również naruszenie przepisów prawa materialnego:
d. art. 385 § 2 k.c. poprzez jego nieuzasadnione i niewłaściwe zastosowanie skutkujące de facto i de iure unieważnieniem całej umowy, co pozostaje sprzeczne z redakcją przepisy albowiem a) zakwestionowane postępowanie nie jest w ocenie powódki niejednoznacznie i z umowy w sposób wyraźny wynika w jakich sytuacjach powódka ma prawo oczekiwać wynagrodzenia oraz b) dokonanie wykładni wzorca na korzyść konsumenta nie pozbawia powódki prawa do żądania wynagrodzenia; niewłaściwe zastosowanie tj. wadliwe uznanie, że ustalony w sprawie stan faktyczny odpowiada hipotezie określonej normy prawnej
e. art. 385 1 k.c. poprzez jego nieuprawnione zastosowanie (przy czym wskazuje, że Sąd nie powołał wskazanych przepisów wprost w uzasadnieniu Wyroku) skutkujące de facto wyeliminowaniem z umowy postanowień określających główne świadczenia stron i kreujących obowiązek zapłaty. Przy czym Postanowienia te ani nie były sprzeczne z dobrymi obyczajami ani rażąco nie naruszały interesów pozwanej a to w świetle tej okoliczności, że powódka swoje świadczenie niepieniężne spełniła;
Na tych podstawach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym poprzez orzeczenie, że pozwana ma zapłacić na rzecz powódki kwotę 11.545,22 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty oraz zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie drugim poprzez zasądzenia od powódki na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu przed sądem pierwszej instancji, jak również zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu wedle norm przepisanych z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem drugiej instancji.
Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:
Sąd Okręgowy w całości podziela – przyjmując je za własne - ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, jak i oparte na nich rozważania natury prawnej, przez co szczegółowe ich tutaj powielanie uważa za zbędne (porównaj: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007r., II CSK 18/07), ograniczając się jedynie do odniesienia się do poszczególnych zarzutów apelacji. Jest tak tym bardziej, że Sąd I instancji poczynił bardzo szczegółowe ustalenia, które poddał następnie wnikliwej i rozbudowanej merytorycznie ocenie, które to działania procesowe Sąd odwoławczy w całości podziela.
Odnosząc się do podniesionych w apelacji zarzutów prawa procesowego, zwrócić należy uwagę, że przewidziane w art. 233 k.p.c., ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymogami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 sierpnia 2012 r., III AUa 620/12). Stawiając zatem zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Z tych względów za niewystarczające należy uznać przekonanie strony o innej niż przyjęta przez Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez Sąd (Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 1 marca 2012 r. I ACa 111/12; z dnia 3 lutego 2012 r., I ACa 1407/11). Jeżeli zatem Sąd, ze zgromadzonego materiału dowodowego, wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, co ma miejsce w niniejszej sprawie, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (tak: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 8 lutego 2012 r. (I ACa 1404/11), z dnia 14 marca 2012 r. (I ACa 160/12), z dnia 29 lutego 2012 r. (I ACa 99/12); a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 maja 2012 r. VI ACa 31/12).
Nie można również pominąć, iż same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., I UK 347/11).
Powód tymczasem nie wskazuje uchybieniu przez Sąd I instancji regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów, a kwestionuje nieuwzględnienie zasadności jego roszczenia.
Powód dochodził wynagrodzenia należnego z tytułu łączącej umowy pośrednictwa kredytowego. Wynagrodzenie to zostało uregulowane w § 4 ust. 1 umowy pośrednictwa finansowego z dnia 14 maja 2020r. jako 10 % uzyskanego kredytu/pożyczki liczonej od kwoty netto. Zgodnie natomiast z § 4 ust. 2 ww. umowy roszczenie pośredniak o wypłatę prowizji staje się wymagalne z chwilą uzyskania przez zleceniodawcę pozytywnej decyzji instytucji kredytowej lub finansowej o przyznaniu środków finansowych.
Sad I instancji uznał, że tak skonstruowany wzorzec umowy jest niejednoznaczny, a nawet wewnętrznie sprzeczny, co nie było wadliwym stwierdzeniem. Wskazać bowiem należy, że zgodnie z art. 385 § 2 k.c. wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Zasady wyrażonej w zdaniu poprzedzającym nie stosuje się w postępowaniu w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone.
Reguła interpretacyjna zawarta w powyższym przepisie, zgodnie z którą w przypadku nie dość jasnego sformułowania tekstu oświadczenia woli należy dokonywać interpretacji na niekorzyść tego, kto go formułował ( in dubio contra proferentem), od dawna jest akceptowana w polskiej doktrynie i w orzecznictwie, natomiast uzasadnienia takiego rozwiązania jest koncepcja zwiększonego ryzyka tego, kto redaguje tekst (posługuje się tekstem przez kogoś innego zredagowanym) w sytuacji, w której druga strona nie ma pełnej lub żadnej możliwości należytego rozpoznania sensu umowy i wpływania na formułowanie jej treści (zob. Z. Radwański, Wykładnia oświadczeń woli, s. 133 i n.; tenże, w: System PrPryw, t. 2, 2008, s. 85 i n.).
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 marca 2018r. (II CSK 445/17), postanowienia umów podlegają wykładni według reguł określonych w art. 65 § 2 k.c., jeśli ich postanowienia nie są precyzyjne i stwarzają wątpliwości co do ich istotnej treści. Wykładnia taka nie może pomijać celu, w jakim umowa ubezpieczenia została zawarta, a także natury i funkcji zobowiązania, a celem tej umowy jest udzielenie ubezpieczonemu ochrony w razie wystąpienia określonego ryzyka. W razie niejasności czy wątpliwości także co do wzajemnej relacji między postanowieniami należy z mocy art. 385 § 2 k.c. interpretować je na korzyść ubezpieczającego (konsumenta).
Mając zatem na względzie powyższe, zwrócić należy uwagę, że zachodzi dyssens w uregulowaniu kwestii wynagrodzenia zawartego w § 4 umowy pośrednictwa finansowego. W ustępie 1 tego paragrafu wymagalność wynagrodzenia została ustalona w oparciu o wysokość uzyskanego kredytu, natomiast w ust. 2 tego paragrafu wskazuje się, że dla wymagalności roszczenia o zapłatę wynagrodzenia wystarczy pozytywna decyzja instytucji kredytowej lub finansowej o przyznaniu środków finansowych. Wskazać jednak należy, że literalne znaczenie „uzyskanego kredytu” prowadzi do wniosku, że konieczne jest uzyskanie kredytu, a więc wpływ ich na konto zleceniodawcy, co prowadzi do wniosku, że ustęp 2 tego paragrafu pozostaje w sprzeczności z ww. postanowieniem, albowiem uzyskanie wynagrodzenia należy powiązać z uzyskaniem kredytu a nie pozytywną decyzją kredytu, która to wykładnia opiera się na regule in dubio contra proferentem.
Argumentację ta Sąd Okręgowy podziela. Dodatkowo wskazać, że pozwana oświadczeniem z dnia 26 maja 2020r. odstąpiła od umowy. Zgodnie bowiem z art. 27 ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 134) konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35. Natomiast w myśl art. 29 ust. 1 jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy, prawo to wygasa po upływie 12 miesięcy od dnia upływu terminu, o którym mowa w art. 27. Zgodnie natomiast z art. 31 ust. 1 ww. ustawy, w przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa umowę uważa się za niezawartą.
Z powyższego zatem wynika, że skoro umowę uważa się za niezawartą, to powód nie mógł domagać się jakichkolwiek roszczeń mających podstawą umowną.
Z tych względów apelacja powoda podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
SSO Andrzej Dyrda