Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 971/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Bogusława Żuber /spr./

Sędziowie: SA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

SA Marek Górecki

Protokolant: st. sekr. sąd. Izabela Kyc

po rozpoznaniu w dniu 12 czerwca 2015 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. (1) i J. M.

przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewoda (...)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 20 maja 2014 r. sygn. akt I C 229/09

I.  Zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powódki M. M. (1) 100.000 zł (sto tysięcy) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 V 2014 r. oraz na rzecz pozwanego J. M. 100.000 zł (sto tysięcy) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 V 2014 r., a nadto zasądza od pozwanego na rzecz obydwojga powodów 27.562 zł (dwadzieścia siedem tysięcy pięćset sześćdziesiąt dwa) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 VIII 2008 r., oddalając powództwo objęte punktem 1 zaskarżonego wyroku w pozostałym zakresie;

II.  Zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów 6.968 zł (sześć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt osiem) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

III.  Oddala apelację w pozostałym zakresie;

IV.  Zasądza od pozwanego na rzecz powodów 3.618 zł (trzy tysiące sześćset osiemnaście) tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/SSA M. Mazurkiewicz-Talaga /-/ SSA B. Żuber /-/SSA M. Górecki

Sygn. akt I ACa 971/14

UZASADNIENIE

Powodowie – małżonkowie M. i J. M. wystąpili z powództwem o zapłatę 100.000 zł przeciwko Gminie Z. zł oraz zasądzenie od pozwanej na ich rzecz periodycznego świadczenia pieniężnego w kwocie 1.900 zł do czasu osiągnięcia przez małoletniego P. M. pełnoletniości.

Swoje roszczenie wywodzili z faktu przysposobienia niepełnosprawnego P. N. (obecnie P. M.). W toku postępowania adopcyjnego prowadzonego przez Ośrodek (...) w Z., powodowie zostali poinformowani, że przeprowadzono wywiad środowiskowy, z którego wynika, że zarówno rodzice jak i rodzeństwo przysposabianego są zdrowi i w żaden sposób nieobciążeni genetycznie. Ze względu na powyższe zapewnienie powodowie zdecydowali się na pełne przysposobienie małoletniego.

Postanowieniem z dnia 13 sierpnia 2008 r. Sąd Okręgowy wezwał do udziału w sprawie po stronie pozwanej Skarb Państwa reprezentowany przez Wojewodę (...).

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Zielonej Górze z dnia 6 listopada 2008 r. powództwo zostało oddalone przeciwko obu pozwanym.

Na skutek apelacji powodów Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił powyższy wyrok w punkcie 2., w którym oddalono powództwo wniesione przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wojewodę (...) i w tym zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, a w pozostałym zakresie apelację oddalił.

Po uchyleniu wyroku pełnomocnik powodów rozszerzył powództwo, wnosząc, obok dotychczas dochodzonego odszkodowania w kwocie 100.000 zł i renty w kwocie 1.900 zł, o zasądzenie dodatkowo 21.400 zł tytułem dalszego odszkodowania i 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Wyrokiem wstępnym z 24 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze uznał roszczenie za usprawiedliwione co do zasady wobec pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody L., a Sąd Apelacyjny wyrokiem z 9 listopada 2012 roku oddalił apelację pozwanego od tego wyroku.

W toku dalszego rozpoznawania sprawy przez Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 7 maja 2014 r. pełnomocnik powodów sprecyzował żądanie, wnosząc o zasądzenie na rzecz powodów solidarnie odszkodowania i zadośćuczynienia wraz z odsetkami od zadośćuczynienia od dnia rozszerzenia powództwa tj. od 1 września 2009 r. nadto o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w stawce czterokrotnej i uwzględnienie kosztów zastępstwa procesowego za sprawę apelacyjną, w której doszło do uchylenia wyroku.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 321.400 zł z ustawowymi odsetkami od 100.000 zł od 25 stycznia 2008 r. do dnia zapłaty, od 221.400 zł od 2 września 2009 r. do dnia zapłaty; w pozostałej części oddalił powództwo; zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 24.817zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje w kwocie 24.317zł i nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Zielonej Górze) 1017,17 zł tytułem kosztów opinii biegłego.

Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne.

W dniu 21 listopada 1997 r. Sąd Rejonowy w Nowej Soli orzekł pełne przysposobienie małoletniego P. N., urodzonego (...), przez powodów, którzy przejęli nad nim opiekę. W związku z niepokojącym dla powodów rozwojem dziecka w dniu 19 grudnia 2000 r. P. M. miał wykonywany rezonans magnetyczny w (...) Publicznym Szpitalu Wojewódzkim w G.. Koszty dojazdu do szpitala, narkozy i wizyty u lekarza dr B. wyniosły co najmniej 614 zł.

Powodowie wykonali również badania genetyczne w Katedrze i Zakładzie (...) w P.. Koszty związane z dojazdem wyniosły co najmniej 420 zł.

W dniu 30 listopada 2000 r. w Szpitalu (...) w P. udzielono powodom porady w poradni genetycznej pod kątem badania rodziny ryzyka genetycznego.

W związku z problemami z mową u P. w dniach(...) r. dokonano wycięcia migdałka gardłowego, a w dniu 17 listopada 2003 r. udzielono porady audiologicznej. Łączny koszt dojazdów wraz z pobytem wyniósł co najmniej 730 zł.

Rodzice chłopca korzystali również z trzech konsultacji w Poradni (...)w Z.. Koszty związane z tymi wizytami wyniosły co najmniej 108 zł.

P. przebywał od 13 października 2003 r. do 15 października 2003 r. w Klinice (...).M. w P..

W dniach 29-30 października 2003 r. powodowie wspólnie z synem przebywali w Centrum (...) w K. koło W.. Koszty związane z tym dojazdem wyniosły 680 zł.

Wizyty u lekarza specjalisty neurologa dr B. wyniosły 480 zł.

Koszty związane z odbywanymi wizytami u lekarza specjalisty neurologa dr B. wyniosły łącznie 320 zł.

Powodowie uczęszczali z synem na zajęcia hipoterapii w P.. Ponieśli z tego tytułu koszty na łączną kwotę 13.241 zł.

Korzystali również z konsultacji w Poradni (...) w Z. oraz z wizyt u lekarza ortopedy dr W. w S. (koszt takiej wizyty to 40 zł). Wizyty odbywały się jeden raz w miesiącu przez okres sześciu miesięcy co dało kwotę co najmniej 525 zł.

Wizyta u lekarza pediatry w N. dr P. to wydatek rzędu – 240 zł.

W dniu 19 lutego 2003 r. powodowie wspólnie z synem P. pojechali do Poradni dla osób z (...) w G.. Koszty związane z tym dojazdem wyniosły co najmniej 765 zł.

Od 3 roku życia chłopca rodzice uczęszczali prywatnie do poradni logopedycznej w Z.. Koszt jednej wizyty wynosił 40 zł. Łączne wydatki związane z wizytami u lekarza i dojazdami przez okres dwóch lat wyniosły co najmniej 9.117 zł.

Przez okres 3 lat powodowie uczęszczali również do logopedy M. I. w N.. Koszt jednej wizyty był to wydatek 50 zł. Łączny koszt wizyt za okres trzech lat cztery razy w miesiącu wyniósł 7.200 zł.

Powodowie dwukrotnie konsultowali się w poradni dla dzieci z (...) w W.. Konsultacje wiązały się z wizytami u logopedy, psychiatry i psychologa. Łączny koszt konsultacji wraz z noclegiem i dojazdem wyniósł co najmniej 2.458 zł.

Udali się też do Instytutu (...) w W. celem konsultacji prywatnej. Koszt badania wyniósł 600 zł, dojazd około 670 zł.

W okresie od 27-28 listopada 2003 r. powodowie wspólnie z synem przebywali na hospitalizacji diagnostycznej w Instytucie (...) w K.. Badania wraz z dojazdem do ośrodka wyniosły łącznie 1.279 zł.

W okresie od 23 września do 1 października 2004 r. powodowie wspólnie z synem przebywali na konsultacji w Instytucie (...) w W.. Koszty związane z pobytem i dojazdem do Instytutu wyniosły co najmniej 1.079 zł.

P. przez trzy lata uczęszczał do specjalnej szkoły w L.. Rodzice zawozili chłopca w poniedziałek i odbierali w piątek. Wydatki związane z dojazdami po syna kosztowały powodów co najmniej 20.376 zł. (8 razy w miesiącu przez 30 miesięcy).

Rodzice korzystali również z pomocy przedszkolanki przez okres 3 lat. Wydatki związane z opieką przedszkolanki wynosiły 250 zł. za jeden miesiąc co za 36 miesięcy dało kwotę - około 9.000 zł.

Do 10 roku życia chłopiec wymagał specjalnej diety ze względu na alergię pokarmową. Wydatki związane z alergią pokarmową, tj. specjalna dieta, lekarstwa, wizyty u lekarzy to kwota 3.000 zł. Wizyty u lekarzy w celu zmiany leków na uspokojenie czy przeciwko moczeniu się wyniosły łącznie 1.500 zł.

P. M. w wieku 4-5 lat był na etapie dziecka 2,5 letniego. Nie potrafił wykonać żadnego polecenia, szybko się denerwował. Nie lubił żadnych zajęć fizycznych. Był nadpobudliwy. Nie można go było zostawić ani na chwilę samego, wymagał nieustannej opieki. Nie potrafił się bawić. Jego zabawa polegała na dewastacji wszystkiego. Był bardzo silny. Przesuwał meble, wybijał szyby, niszczył urządzenia gospodarstwa domowego, trzaskał drzwiami, doprowadzając do ich zniszczenia. Uszkodził także samochód – wjechał w bramę oraz na podwórze sąsiadów. W domu wszystko musiało być pozamykane, nie mógł samodzielnie wychodzić, gdyż stwarzał zagrożenie dla siebie i innych. Syn powodów bywał agresywny w stosunku do innych osób. Rodzice obawiali się o bezpieczeństwo swojej młodszej córki. P. szarpał ją za włosy, kopał. Wyrzucał książki w pokoju ich córki, rozrzucał zabawki. Stwarzał dla niej realne zagrożenie. Kopał, szarpał i szczypał również inne osoby.

P. M. nie potrafił sygnalizować swoich potrzeb fizjologicznych. Często się moczył. Do 8-go roku życia wymagał noszenia pieluch, gdyż moczył się w dzień i w nocy. Wydatki z tym związane wynosiły co najmniej 6.000 zł. Chłopiec nie potrafi umyć się, ani ubrać. Miał i ma problemy z samodzielnym jedzeniem. Rodzice zmuszeni byli do spania wspólnie z synem, gdyż musiał on być pod stałą kontrolą nawet w nocy.

W opiece nad chłopcem pomagała rodzina, znajomi. Była to pomoc materialna jak i niematerialna. P. wymagał bowiem całodobowej opieki jak i dużych nakładów pieniężnych związanych z częstymi wyjazdami do lekarzy czy na rehabilitacje, co spowodowało, że powodowie musieli sprzedać odziedziczoną przez powoda piekarnię, a później sklep.

Rodzice P. jeździli z nim często do różnych ośrodków i na turnusy rehabilitacyjne. Szukali bowiem pomocy u różnych lekarzy specjalistów. Starali się zapewnić synowi jak najlepsze warunki rozwoju. Wyjazdy wymagały obecności obojga rodziców.

Powodowie byli uczestnikami turnusu rehabilitacyjnego w (...) w Zakładzie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. w okresie od 2.04.2002 r. do 26 kwietnia 2002 r. z kosztem w wysokości 2.700 zł i codziennymi dojazdami do P. przez 20 dni co spowodowało koszt w wysokości 1.323,88 zł.

Korzystali z turnusów rehabilitacyjnych w (...) razy w roku przez 4 lata. Koszt jednego turnusu w zakresie opiekuna wynosił 400 zł łącznie 1.600 zł, natomiast dojazdy na turnusy do Z. (przynajmniej jeden powrót na weekend) spowodowały koszt 1.359 zł.

W okresie od 4 do 22 listopada 2002 r. powodowie byli na turnusie rehabilitacyjnym w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w S. Oddział (...), gdzie koszt turnusu opiekuna wynosił 600 zł, a dojazd do S. około 60 zł.

W latach 2003 – 2007 powodowie byli na czterech turnusach rehabilitacyjnych w Ośrodku (...) dla (...) w R.. Koszt jednego turnusu dla opiekuna wyniósł 2.500 zł za pięć lat (500 zł x 5 lat), a dojazdy na turnusy do R. to kwota 4.892,60 zł. (1.360 km x 5 lat).

Na turnusy rehabilitacyjne z dotacji (...) powodowie ponieśli koszty:

- w roku 2003 w G. wkład własny dziecka wynosił 369,14 zł, opiekuna – 569,43 zł, a koszty dojazdu 194,26 – łącznie 1.132,83 zł,

- w 2004 r. w U., gdzie wkład własny dziecka wynosił 365 zł, opiekuna – 878 zł. a koszty dojazdu 538,18 – łącznie 2.771,18 zł,

- w 2005 r. w M. wkład własny dziecka wynosił 451 zł, opiekuna – 667 zł, a koszty dojazdu 467,67 – łącznie 1.585,67 zł,

- w 2006 r. w U. wkład własny dziecka wynosił 517 zł, opiekuna –625 zł, a koszty dojazdu 565,52– łącznie 1.707,52 zł,

łączny koszt za turnusy rehabilitacyjne z (...) to kwota według Sądu Okręgowego 6.012,94 zł.

Wymiana ogrodzenia zniszczonego przez syna powodów i jego zabezpieczenie to kwota 10.000 zł. Wymiana trzech par drzwi połamanych przez P. to kwota 2.000 zł. Wymiana okuć klamek zabezpieczających w oknach, powybijane szyby to wydatki rzędu 2.500 zł. Rodzice zmuszeni byli czterokrotnie wymieniać odkurzacz - 1500 zł. Wymienili również łóżko i materace w związku z tym że syn notorycznie moczył się w nocy. Wydatki na wymianę łóżek i materacy wyniosły 2.500 zł. Wymiana 10 czajników, pięciu żelazek to łączna kwota 2.000 zł. Wymiana krzeseł -3.300 zł. Naprawa uszkodzonego samochodu tj. wymiana wyłamanej stacyjki wyniosła 2.500 zł.

Powodowie wydatkowali 1.825,40 zł na zakup komputera ze specjalistycznym sprzętem i oprogramowaniem do nauki i stymulacji oraz w wysokości 634,80 tytułem zakupu roweru rehabilitacyjnego.

Powódka M. M. (1) prowadzi działalność gospodarczą, z której uzyskuje dochody w wysokości około 1.000-1.500 zł. Aktualnie powód J. M. otrzymuje rentę z (...)w wysokości 800 zł. Nigdzie nie pracuje. Jest niepełnosprawny. Ma problemy z kręgosłupem wynikające z wcześniejszej ciągłej opieki nad synem (noszenie, mocowanie w momencie agresywnych zachowań). Pomaga żonie w prowadzeniu działalności. Powód w celu spłaty długów wyjechał do pracy za granicę, ale z uwagi na stan zdrowia powrócił do kraju. Na chwilę obecną powodowie nie spłacili wszystkich zaciągniętych zobowiązań.

W trakcie sprawowania opieki nad synem powodowie nie mieli ani życia rodzinnego ani towarzyskiego. Powodowie praktycznie nigdzie nie wychodzili, nie przyjmowali znajomych, gdyż zachowanie syna uniemożliwiało takie spotkania. Rodzina i znajomi bali się niezrównoważonego i agresywnego zachowania P., każde wyjście wiązało się bowiem z nieustanną opieką nad synem, a z biegiem lat nikt nie chciał podjąć się takiej opieki nad silnym fizycznie i nieobliczalnym chłopcem.

U powódki M. M. (1) stwierdzono trwałe zmiany osobowości o obrazie klinicznym zaburzeń depresyjno-lękowych. Wykazuje podwyższenie skali depresji co wiąże się z obniżonym nastrojem, poczuciem niskiej przydatności i osłabionym odczuwaniem normalnego optymizmu. Przejawia tendencje izolacyjne, co powoduje ograniczenie aktywności do grona najbliższych osób. Ma poczucie wyobcowania. Ponadto towarzyszy jej poczucie straty i krzywdy. W stosunku do swojego syna aktualnie powódka przejawia tendencje ambiwalentne. Z jednej strony martwi się o syna, z drugiej jednak odczuwa pewnego rodzaju ulgę. Sytuacja ta związana jest z faktem wieloletniej opieki nad niepełnosprawnym umysłowo synem i umieszczeniem go w zakładzie opiekuńczym.

Powódka nie korzystała i nie korzysta z pomocy psychologa czy psychiatry.

Sprawowanie opieki nad niepełnosprawnym synem powodowało u powódki zmęczenie i stres. Do tego dochodził niepokój o przyszłość syna, który towarzyszył matce przez cały czas. W kontaktach z synem powódka miała poczucie okaleczenia. Czuła się bezradna, nie umiała poradzić sobie z problemami życia codziennego. Była zagubiona pośród ludzi, którzy nie rozumieli jej cierpienia. Starania powódki o to, aby syn mógł się rozwijać, choć w niewielkim stopniu, wymagało od niej wielkiego wysiłku psychicznego. Starania te odbywały się kosztem rodziny i potrzeb powódki. Fakt umieszczenia syna w placówce opiekuńczej również nie wpływa korzystnie na funkcjonowanie powódki. Biegła psycholog stwierdza u powódki syndrom wypalenia się sił rodziców dzieci upośledzonych umysłowo z charakterystycznym dla tego zespołu: rezygnacją, pozbawieniem energii a nawet wyczerpanie psychiczne i fizyczne oraz poczucie osamotnienia.

U powoda J. M. stwierdzono trwałe zmiany osobowości o obrazie klinicznym zaburzeń depresyjno-lękowych. Aktywność powoda ograniczona jest do grona najbliższych osób. Nie interesują go sprawy nie dotyczące jego osoby czy osób bliskich. Towarzyszy mu poczucie straty, krzywdy i winy. Charakteryzuje go brak wiary we własne możliwości jak i niska samoocena i związane jest to z wieloletnią opieką nad niepełnosprawnym synem i umieszczeniem go w zakładzie opiekuńczym.

Powód ma poczucie ogromnej odpowiedzialności za przyszły los syna. Jest świadomy tego, że syn nigdy się nie usamodzielni, dlatego też chciałby zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Ponadto powód odczuwał cierpienie z powodu oddalenia się żony związanej z bezpośrednią opieką nad synem. Powodowało to oddalanie się od siebie małżonków. Oddanie syna do zakładu wpłynęło bardzo negatywnie na powoda. Codziennie brakuje mu syna. Sprawowanie opieki nad niepełnosprawnym synem wymagało od powodów ciągłej mobilizacji co było przyczyną dużego napięcia i zmęczenia. Wiązało to się również z rezygnacją z pełnienia dotychczasowych ról oraz zmianą w dotychczasowej aktywności towarzyskiej jak i zawodowej.

M. M. (1) i J. M. stale odczuwają lęk. Towarzyszy im przy tym stałe poczucie winy z powodu mniemania, że coś zaniedbali. Oddanie syna do zakładu spowodowało u nich kolejne wyrzuty sumienia związane z poczuciem bezradności i beznadziejności. Odczucia te potęguje poczucie wyizolowania i odrzucenia przez otoczenie. Wpływ na to miał również brak wsparcia z zewnątrz, instytucji społecznych jak również poczucie krzywdy doznanej w trakcie procesu adopcyjnego, a przede wszystkim z brakiem informacji na temat możliwych zaburzeń rozwojowych syna.

Powódka w okresie od 1 września 2005 r. do 31 stycznia 2010 r. otrzymała z Miejskiego Ośrodka Pomocy w N. zasiłek pielęgnacyjny z tytułu niepełnosprawności w łącznej kwocie 8.001 zł. Kwota zaś zasiłku rodzinnego jaką otrzymała w okresie od 1 września 2005 r. do 31 stycznia 2010 r. wyniosła 3.221 zł. Ponadto powódka otrzymywała w okresie od 1 lutego 2007 r. do 31 stycznia 2010 r. dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu pokrycia wydatków związanych z zamieszkaniem w miejscowości w której znajduje się szkoła w łącznej kwocie 2.700 zł. Dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego od września 2005 r. do października 2009 r. wyniósł 490 zł. Powódka otrzymywała także dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego powyżej 5 roku życia w okresie od 1 września 2005 r.do 31 stycznia 2010 r. Łączna suma świadczeń z tego tytułu wyniosła 4.120 zł.

Od stycznia 2010 r. do chwili obecnej P. M. przebywa w Domu Pomocy Społecznej dla (...) w R.. Od momentu umieszczenia syna w ośrodku rodzice nie ponosili z tego tytułu żadnych opłat. Koszty pobytu w (...)ie pokrywa w całości Gmina N.. Koszt pobytu w Ośrodku w 2010 r. wynosił 2.584,25 zł miesięcznie, w 2011 r. był to koszt 2.769,58 zł miesięcznie, w 2012 r. wydatki związane z pobytem w ośrodku wynosiły 2.951,41 zł miesięcznie, w 2013 r. jest to kwota 3.112,62 zł miesięcznie. Od momentu umieszczenia P. M. w (...)ie świadczenia, które pobierali powodowie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przestały być wypłacane. Rodzice ponoszą koszty związane z pobytem syna w placówce jedynie w zakresie kupna odzieży, słodyczy. Dochodzą do tego także koszty dojazdu. Powodowie nie korzystali z pomocy społecznej, wszelkie opłaty związane z pobytem w Ośrodku były świadczeniami z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w N.. Brak odpłatności ze strony powodowej wynika z faktu uzyskiwania niskich dochodów.

W związku z przebywaniem syna powodów w Ośrodku ich sytuacja finansowa badana jest co roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione w zasadniczej części.

W ocenie Sądu I instancji posiadanie dziecka ułomnego stanowi dodatkowe i dotkliwe obciążenie jego rodziców tak obowiązkami jak i ponadnormatywnymi wydatkami wynikającymi z jego upośledzenia. Wydatki te prowadzą do obniżenia standardu życia rodziny i mogą zostać uznane za szkodę powodów. Dalej Sąd Okręgowy uznał, że po prawomocnym ustaleniu odpowiedzialności pozwanego powodowie wykazali, że doszło do powstania szkody. Działania powodów jako rodziców adoptowanego dziecka generowały ponadnormatywne wydatki i to w zakresie ustalenia przyczyn nieprawidłowego rozwoju, jak i leczenia, rehabilitacji czy codziennego funkcjonowania z chorym i agresywnym dzieckiem.

Powodowie nie mieli wiedzy o upośledzeniu rodziców biologicznych, ani o upośledzeniu rodzeństwa P., stąd działali niejako „po omacku”. Pozostawali w znacznie gorszej sytuacji niż rodzice naturalni, którzy w zakresie chorób genetycznych w swoich rodzinach stosowną wiedzę mogą posiąść. Źle zrozumiana „poufność” danych nie tylko, że doprowadziła do adopcji dziecka, którego powodowie nie powinni adoptować, ale doprowadziła do dodatkowej szkody wynikającej z potrzeby poszukiwania przyczyn niedorozwoju dziecka.

Powodowie odwiedzili znaczną liczbę placówek medycznych. Każdy rodzic zajmujący się w swoim życiu dzieckiem musi liczyć się z wydatkami i „stratą czasu” tak w aspekcie zawodowym jak i towarzyskim. Skalę jednak oddania powodów adoptowanemu dziecku określa stwierdzenie, że stali się oni „więźniami” P.. Dużego zaangażowania wymagały podróże, w trakcie których jeden z rodziców prowadził samochód, a drugi nadzorował zachowanie syna, po to, aby podróż była bezpieczna.

W zakresie powyższych ustaleń Sąd Okręgowy oparł się na złożonych, niekwestionowanych przez stronę powodową dokumentach, ale w szczególności na zeznaniach powodów i świadków. Sąd I instancji uznał, że trudno wymagać od powodów, aby gromadzili rachunki na zakup zniszczonego sprzętu, zakup pieluch, paliwa, leków, czy wyposażenia domu, rachunków za noclegi, gdy wyjeżdżali do W., G., K., czy też innych odległych ośrodków skoro nie przewidywali wystąpienia z powództwem. Powodowie rozliczyli koszty dojazdów w sposób, jak przy wyjazdach służbowych, z braku innej miarodajnej metody ich obliczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowym przypadku zaistniała konieczność skorzystania z przepisu art. 322 k.p.c. Upływ czasu spowodował bowiem, że część placówek medycznych udzielała odpowiedzi sprzecznych z dokumentami, albo nie potrafiła już udzielić odpowiedzi. Przepis art. 322 k.p.c. jest zaś stosowany, gdy w świetle aktualnej wiedzy i dostępnych Sądowi środków dowodowych, nie jest możliwe ścisłe oznaczenie wysokości szkody. Sąd oparł swoją ocenę wysokości odszkodowania na wiarygodnych zeznaniach powodów, którzy podkreślili, że dochodzą jedynie części wyartykułowanej szkody z tytułu ponadnormatywnych kosztów.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy przyjął, że odszkodowanie dochodzone w kwocie 121.400 zł. zostało przez powodów w części udokumentowane, a w części wykazane zeznaniami powodów oraz świadków i stosownie do wymogów art. 361 k.c. mieści się w granicach odpowiedzialności za normalne następstwa działania i zaniechania zobowiązanego do odszkodowania, z którego szkoda wynikła.

Kierując się treścią art. 445 § 1 kc Sąd I instancji uznał też, że dochodzone przez powodów zadośćuczynienie w kwocie 200.000 zł nie jest żądaniem nadmiernym. Zarówno u powódki M. M. (1) jak i u powoda J. M. stwierdzono trwałe zmiany osobowości o obrazie klinicznym zaburzeń depresyjno-lękowych. Nie ma żadnych wątpliwości, że wieloletnia, całodobowa opieka sprawowana nad synem odcisnęła się zarówno na ich zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. Opieka nad niepełnosprawnym synem wymagała ciągłej mobilizacji i wielu wyrzeczeń w zakresie życia małżeńskiego, towarzyskiego, rodzinnego. Starania rodziców najpierw o ustalenie co jest przyczyną opóźnień rozwojowych ich syna, a następnie o zapewnienie mu jak najlepszej opieki i szans doprowadziły do wyczerpania psychicznego i fizycznego. Rodzice chłopca zostali zmuszeni do zmiany pełnionych dotychczas ról. Wymagało to od nich wielkiego wysiłku i poświęcenia. Mimo tego kochając syna, nie wystąpili o rozwiązanie adopcji. Powodowie mają poczucie odosobnienia, niezrozumienia, krzywdy. Negatywnie na ich stan psychiczny wpływa także fakt umieszczenia syna w Domu Pomocy Społecznej w R.. Jednocześnie mają poczucie winy, że czegoś zaniedbali i tym samym odebrali swojemu synowi szansę na lepszy rozwój.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia Sąd Okręgowy miał na uwadze także problemy zdrowotne J. M., związane z ciągłym noszeniem syna, albo „siłowaniem” się z synem w czasie jego agresywnych zachowań. Sąd wziął też pod uwagę wieloletni okres, przez który powodowie czynili wszelkie starania o poprawę życia syna. Dlatego też w ocenie Sądu Okręgowego przyznana kwota w odpowiedni sposób powinna kompensować cierpienia doznane przez powodów i taką jest kwota 200.000 zł adekwatna do rozmiarów krzywdy i stanowiąca odczuwalną majątkowo wartość. Natomiast żądanie przez powodów renty w wysokości 1.900 zł Sąd Okręgowy uznał za bezzasadne. Jak bowiem wynika ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego powodowie nie ponoszą obecnie dodatkowych jak również zwiększonych kosztów związanych z utrzymaniem i wychowaniem syna. Od stycznia 2010 r. do chwili obecnej P. M. przebywa w Domu Pomocy Społecznej dla (...) w R., a koszty z tym związane od samego początku ponosi tylko i wyłącznie Gmina N.. Sąd Okręgowy nie znalazł więc podstaw do zasądzenia na rzecz powodów renty.

O odsetkach sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu tj. od kwoty 100.000 zł. od dnia wniesienia pozwu, a co do pozostałych żądań wynikających z rozszerzonego powództwa od daty zgłoszenia roszczenia tj. od 2 września 2009 r.

W związku z żądaniem powodów zasądzenia należności odszkodowawczych i zadośćuczynienia solidarnie sąd uwzględnił ten wiosek mając na uwadze fakt pozostawania przez powodów w związku małżeńskim, wspólnej opieki nad dzieckiem i wynikających z tego strat majątkowych i innych, na podstawie art. 367 k.c.

O kosztach Sąd I instancji orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c.

Powodowie ponieśli jedynie część opłaty od pozwu w kwocie 500 zł, w pozostałej części byli od niej zwolnieni. W związku z powyższym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów 500 zł oraz 21.617 zł. tytułem wynagrodzenia pełnomocnika według trzykrotności stawki minimalnej w związku z dużym nakładem pracy pełnomocnika powodów, czasem trwania postępowania i precedensowym charakteru sprawy (z § 6 pkt 7 w zw. z § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) a nadto 75 % stawki minimalnej za postępowanie odwoławcze (I ACa 54/09), liczonej od pierwotnej wartości przedmiotu sporu (z pozwu), zgodnie z § 6 pkt 6 cyt. Rozporządzenia.

Wyrok powyższy w części zasądzającej żądanie oraz rozstrzygającej o kosztach procesu tj. w pkt. 1 i 3 zaskarżył pozwany, zarzucając:

1)  naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik

sprawy, tj. art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 322 kpc, przez:

– przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów polegające na uznaniu przez Sąd, że w sprawie zostało wykazane, iż wszystkie poniesione przez powodów wydatki w kwocie 121.400 zł były wydatkami ponadnormatywnymi poniesionymi w związku z utrzymywaniem adoptowanego, wynikającymi ze stanu jego upośledzenia, podczas gdy powód nie przedstawił w części przypadków, dowodów w celu wykazania konieczności tych wydatków, nierozważeniu wszystkich okoliczności sprawy,

- brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i

błędne przyjęcie przez Sąd, że wszelkie szkody i wydatki powodów oraz ich działania związane z pracą, zbyciem nieruchomości, pozostają wyłącznie w bezpośrednim związku z małoletnim P. i są oderwane od powodów, z pominięciem ogólnej sytuacji w otoczeniu społecznym i gospodarczym, w tym w szczególności w zakresie funkcjonowania branży piekarniczej w N.,

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędna

wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 445 § 1 kc poprzez przyjęcie, że doznana krzywda przez powodów uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 200.000 zł.

Mając powyższe na uwadze pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości wraz z zasądzeniem od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zasądzenie kosztów procesowych za instancję odwoławczą wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie

i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona w istotnym zakresie.

Po przesądzeniu zasady odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego wobec powodów przedmiot rozpoznania niniejszej sprawy na obecnym jej etapie ograniczony był w związku z żądanym odszkodowaniem do konieczności ustalenia wysokości szkody majątkowej, poniesionej przez powodów, sprowadzającej się do ponadnormatywnych wydatków poczynionych na utrzymanie adoptowanego syna, wynikających z jego upośledzenia, a także zakresu doznanej przez powodów krzywdy, stanowiącej przesłankę żądanego zadośćuczynienia. Powodowie zatem, aby uzyskać dochodzone odszkodowanie i zadośćuczynienie, zgodnie z regułą wynikającą z art. 6 kc, zobowiązani byli do wykazania wysokości poniesionej szkody i zakresu krzywdy. Tymczasem zawnioskowane przez powodów na okoliczność wysokości szkody dowody nie dawały podstaw do zasądzenia odszkodowania w kwocie 121.400 zł, a Sąd I instancji uznając, że powodowie do tej kwoty wykazali poniesienie szkody, przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, naruszając tym samym zarzucany przez apelującego przepis art. 233 § 1 kpc. Nadto posiłkując się rozwiązaniem wynikającym z art. 322 kpc, Sąd I instancji pominął, że przepis ten nie zwalnia strony dochodzącej roszczenia z obowiązku jego dowodzenia. Pozwala on wprawdzie oprzeć ustalenie odszkodowania na przybliżeniach, ale nie otwiera drogi do domniemania wystąpienia szkody w przypadku wykazania samej tylko przyczyny uszczerbku majątkowego i okoliczności uprawdopodabniających jego powstanie. Błędna interpretacja art. 322 kpc przez Sąd Okręgowy, doprowadziła do zasądzenia na rzecz powodów odszkodowania w dochodzonej przez nich kwocie przy braku, jak słusznie zarzucił apelujący, jakichkolwiek dowodów na poniesienie jej w wielu aspektach.

W tym stanie rzeczy konieczne stało się uzupełnienie

postępowania dowodowego przez sąd odwoławczy w drodze uzupełniającego przesłuchania stron, ograniczonego do przesłuchania powodów (k. 1228 – 1229), którego wyniki w powiązaniu z pozostałymi, dowodami zgromadzonymi przez Sąd I instancji, dały podstawę do ustalenia, że szkoda powodów została wykazana do wysokości 27.562 zł. Sąd I instancji zasądzając z tytułu poniesionej szkody na rzecz powodów 121.400 zł za miarodajne uznał stanowisko wyrażone przez powodów w piśmie procesowym z 14 III 2014 roku (k. 1111 – 1119), w którym w 36 punktach powodowie przedstawili, co składa się na ponadnormatywne koszty opieki nad małoletnim P. M.. Ze specyfikacji przedstawionej jednak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wynika, że wysokość poniesionej przez powodów szkody zamyka się kwotą 130.210,62 zł, a właściwie przy prawidłowo wykonanej operacji dodawania 131.394,88 zł. Sąd Okręgowy za udowodnione przez powodów przyjął wydatki w następujących kwotach: 614 + 420 + 730 + 108 + 680 + 480 + 320 + 13.241 + 525 + 240 + 765 + 9.117 + 7.200 + 2.458 + 600 + 670 + 1.279 + 1.079 + 2. (...) + 9.000 + 3.000 + 1.500 + 6.000 + 270 + 1.323,88 + 1.600 + 1.359 + 660 + 2.500 + 4.892,60, co łącznie stanowi 95.437,48 zł. Następnie uwzględnił w związku z udziałem syna powodów w turnusach rehabilitacyjnych w G., U., M. i U. wydatki w kwocie 6.012,94 zł chociaż łączny koszt udziału w tych turnusach ustalił na 7.197,20 zł (poz. 24 niniejszego uzasadnienia). Do wyliczonej w ten sposób kwoty 101.450,42 zł (95.437,48 zł + 6.012,94 zł), uwzględnione zostały jeszcze wydatki w kwotach 10.000 zł + 2.000 zł + 2.500 zł + 1.500 zł + 2.500 zł+ 2.000 zł + 3.300 zł + 2.500 zł + 1.825,40 zł + 634,80 zł, co łącznie stanowi 130.210,62 zł, a przy prawidłowym dodawaniu 131.394,88 zł. Wobec tego trudno nawet powiedzieć, które szkody przewyższające zasądzoną kwotę 121400 zł o 9.994,88 zł nie zostały przez Sąd I instancji uwzględnione. Konieczne zatem stało się dokonanie ponownej analizy szkody powodów, przy zachowaniu chronologii opisu poszczególnych wydatków, wynikającej z uzasadnienia zaskarżonego wyroku i przy uwzględnieniu, że strony na rozprawie apelacyjnej (k. 1232) zdołały się porozumieć w zakresie spornych dotąd kosztów dojazdów związanych z leczeniem i rehabilitacją małoletniego i uzgodnić stawkę za 1 km podróży samochodem na 0,40 zł w miejsce proponowanej przez powodów i przyjętej bezkrytycznie przez Sąd I instancji stawki 0,7195 zł. Odnosząc się zatem do poszczególnych wydatków uwzględnionych przez Sąd Okręgowy – Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

1)  Sąd I instancji uznał za zasadne roszczenie powodów o zapłatę

614 zł w związku z wykonanym 19 XII 2000 r. rezonansem magnetycznym w Szpitalu w G. W.. Powodowie wskazali na koszt ich dojazdu i doktora B. do ośrodka medycznego na co wydatkowali – łącznie 414 zł oraz na koszt narkozy – 200 zł (poz. 15 – k. 1115) nie przedstawiając jednak żadnego dowodu na okoliczność kosztów badania (k. – 348 akt). Nie przedstawili również dowodu, z którego wynikałaby celowość i konieczność poniesienia przez nich kosztów dojazdu doktora B.. W tej sytuacji za zasadne i wykazane należało uznać tylko koszty dojazdu do G. W.. tj. 130 km x 2 x 0,40 = 104 zł tzn. 104 zł.

2)  za zasadne Sąd Okręgowy uznał żądanie 420 zł tytułem

kosztów dojazdu do Katedry i Zakładu (...) w P., na dowód czego powodowie złożyli potwierdzenie dwukrotnej wizyty w tym ośrodku (k. 1116 – poz. 16 oraz k. 1122 – 1123). Związane z tymi wyjazdami koszty dojazdu wyniosły 234 zł (tj. 146 km x 2 x 2 x 0,40 zł = 234) i taką kwotę należało powodom przyznać.

3)  Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione wydatki związane z

przeprowadzeniem zabiegu wycięcia migdałka u P. M. w ośrodku w P. do kwoty 730 zł. W ocenie sądu odwoławczego powodowie wykazali celowość wykonania tego zabiegu, motywowaną poradą lekarską, z której wynikało, że może on pomóc w rozwoju mowy małoletniemu. Brak jednak jakichkolwiek dowodów na wizytę w poradni audiologicznej w dniu 17 XI 2003 roku, a zatem za uzasadniony należało uznać tylko koszt jednorazowego dojazdu do P. w kwocie 117 zł (146 x 2 x 0,40 = 117).

4)  Nie było podstaw do kwestionowania wydatków związanych z

trzema wizytami w poradni foniatrycznej w Z.. Zasądzona z tego tytułu kwota 108 zł odpowiada poniesionym kosztom, a odbycie wizyt zostało udokumentowane dowodem z dokumentu (k. 989 akt).

5)  Powodowie wykazali też wydatki związane z wyjazdem do

Centrum Mowy i Słuchu do K. pod W. lecz do wysokości 420 zł, a nie przyjętej przez Sąd Okręgowy kwoty 680 zł (tj. 463 km x 2 x 0,40 zł = 370 zł oraz 50 zł koszty noclegu).

6)  Prawidłowo ustalony został koszt wizyt lekarskich u specjalisty

neurologa lekarza J. B. na kwotę 480 zł, co potwierdza wystawiony przez niego dokument z 3 V 2013 roku ( k. 819).

7)  Powodowie nie udokumentowali natomiast wydatków w

związku z wizytami u lekarza B., za które Sąd Okręgowy przyznał 320 zł, w sytuacji gdy roszczenie w tym zakresie nie zostało w ogóle wykazane.

8)  Podobnie należało ocenić żądanie powodów zasądzenia zwrotu

kosztów hipoterapii w P. z tytułu której Sąd Okręgowy przyznał 13.241 zł w sytuacji gdy uczestnictwo małoletniego w tych zajęciach, mających odbywać się przez 2 lata, pozostało wyłącznie w sferze twierdzeń strony powodowej. Nie został w tym zakresie przedstawiony żaden dokument, który świadczyłby o ponoszeniu tak wysokich wydatków i w tak stosunkowo długim okresie.

9)  Sąd Okręgowy błędnie również uznał, że materiał dowodowy dał

podstawy do zasądzenia od pozwanego kwoty 525 zł w związku z wizytami w Poradni (...) w Z. oraz u ortopedy dr W. w S., jak i kwoty 240 zł w związku z wizytami u lekarza – pediatry P. w N.. Na poparcie tych wydatków powodowie nie przedstawili żadnych dokumentów.

10)  Równie bezpodstawne okazało się żądanie 765 zł,

uwzględnione przez Sąd Okręgowy, a związane z diagnostyką prowadzoną w poradni autystycznej w G.. Powodowie odbyli jedną wizytę z synem, to zaś zgodnie z pismem kierownika poradni z 10 VI 2013r. (k. 1008 akt) nie było wystarczające, aby ustalić diagnozę, a zatem brak było podstaw do uznania tego wydatku za celowy i racjonalny.

11)  Bez dostatecznego uzasadnienia Sąd Okręgowy uwzględnił

również wydatki powodów w kwotach 9.117 zł i 7.200 zł związane z prywatnym leczeniem w poradni logopedycznej w Z. oraz u logopedy M. I. w N.. Powodowie w żaden sposób nie wykazali, że leczenie logopedyczne musiało odbywać się poza powszechnym systemem służby zdrowia. Przy ustaleniu wysokości szkody z tytułu kosztów leczenia powszechnie przyjmuje się, że wydatki na leczenie prywatne są uzasadnione wyłącznie w sytuacji, gdy dostępność świadczeń w ramach państwowej służby zdrowia jest ograniczona, co pozbawia poszkodowanego możliwości efektywnego leczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 29 I 2014r., VI ACa 909/13, Lex nr 1504541, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 25 X 2013 r., I ACa 560/13, Lex nr 1388860).

12)  Tytułem wydatków związanych z wyjazdem do poradni dla

dzieci z (...) w W. powodowie żądali 2.458 zł i w takiej też wysokości Sąd Okręgowy je zasadził. Tymczasem powodowie nie przedstawili żadnego dowodu z którego wynikałoby korzystanie z odpłatnych świadczeń za kwotę 1.000 zł. Z powyższego zatem tytułu powodom przysługuje wyłącznie zwrot kosztów dojazdu do W. w kwocie 380 zł (tj. 472 x 2 x 0,40 = 380) i koszt ośmiu noclegów, określony przez powodów na 400 zł tj. łącznie 780 zł.

13)  Z tytułu prywatnej konsultacji w Instytucie (...) w

W. Sąd Okręgowy przyznał powodom 1.270 zł, podczas gdy wykazane zostały tylko koszty dojazdu do W. w kwocie 380 zł (472 x 2 x 0,40 = 380).

14)  W związku z hospitalizacją diagnostyczną syna powodów w

Instytucie (...) w K. w dniach od 27 – 28 XI 2003r. powodowie ponieśli koszty w kwocie 430 zł (tj. 472 km x 2 x 0,40 = 380) w skład których poza kosztami dojazdu należało wliczyć wskazywany przez powodów koszt noclegu w kwocie 50 zł. Sąd Okręgowy zasądził z tego tytułu 1.279 zł, nie precyzując co na zasądzone koszty się składa, a powodowie nie przedstawili żadnego dokumentu z którego wynikałoby, że wydatkowali na powyższe badania 600 zł.

15)  Kolejną pozycją w wydatkach powodów, uwzględnioną przez

Sąd Okręgowy, były wydatki związane z pobytem w Instytucie (...) w W. w kwocie 1.079 zł, na poniesienie których nie przedłożono żadnych dokumentów.

16)  Uznając za konieczne wydatki związane z umieszczeniem

syna w szkole specjalnej w L., Sąd Okręgowy zasądził z tego tytułu 20.376 zł. Tymczasem jak wynika z zeznań powódki szkoła taka istniała wówczas również w miejscu zamieszkania powodów w N., a powodem skierowania małoletniego P. M. do szkoły w L. była potrzeba odizolowania go od drugiego dziecka stron i umieszczenia w internacie, której powodowie nie wykazali. W tym stanie rzeczy brak podstaw do uwzględnienia szkody powodów w powyższym zakresie.

17)  Przyjmując potrzebę korzystania przez powodów z pomocy

przedszkolanki w opiece nad małoletnim w okresie 3 lat, Sąd Okręgowy zasądził z tego tytułu 9.000 zł. W tym zakresie uwzględnić należało zeznania świadka H. S. (k. 1047), która potwierdziła wprawdzie wykonywanie opieki, jej częstotliwość 3 razy w tygodniu przez 2 godziny dziennie, za co otrzymywała od 7 – 10 zł za godzinę. Wobec tego uzasadniony wydatek na opiekę wynosił nie 9.000 zł lecz 6.000 zł ( 3 x 2 godziny = 6 x 4 tygodnie = 24 godziny x 36 miesięcy x 7 zł = około 6.000 zł). Sąd odwoławczy uwzględnił przy tym, że z zeznań świadka nie wynikało od czego zależało zróżnicowanie stawki godzinowej, a nie dało się ustalić jaką część czasu H. S. pracowała za stawkę 7 zł, a jaką część za stawkę wyższą. Z tego względu nie sposób było uznać, że powodowie wykazali szkodę przekraczającą 6.000 zł.

18)  Powodowie nie zdołali udokumentować wydatków na

okoliczność szczególnej diety pokarmowej stosowanej u małoletniego P., która według ich twierdzeń związana była z wydatkami rzędu 3.000 zł, uznanymi przez Sąd Okręgowy. W ocenie sądu odwoławczego przy braku jakiejkolwiek dokumentacji, z której wynikałaby konieczność leczenia alergologicznego, czy wskazań lekarskich do stosowania leków nie było podstaw do uwzględnienia również tego wydatku. Podobnie w toku postępowania nie przedstawiono też dowodów na okoliczność poniesienia kosztów związanych z wizytami u lekarzy w celu zmiany leków uspokajających, czy przeciwko moczeniu się dziecka, określonych przez powodów na kwotę 1.500 zł i w takiej kwocie przez Sąd Okręgowy uwzględnionych.

19)  Sąd Okręgowy zawyżył odszkodowane z tytułu wydatków

związanych z zakupem pieluch, zasądzając z tego tytułu żądane przez powodów 6.000 zł. Jak wynika z ich stanowiska małoletni do 8 – go roku życia nie sygnalizował swoich potrzeb, a zatem szkoda w tym zakresie wyrażała się koniecznością zakupu pieluch przez okres dodatkowych kilku lat. Należało tutaj odwołać się do regulacji przewidzianej w art. 322 kpc uwzględniając, że ścisłe udowodnienie żądania z tego tytułu było utrudnione. W ocenie Sądu Apelacyjnego okoliczności wskazują, że adekwatna do zwiększonych wydatków była kwota 3.000 zł.

20)  Podzielając stanowisko Sądu Okręgowego co do

konieczności korzystania przez powodów z leczenia syna w ramach turnusów rehabilitacyjnych, należało przyjąć, że koszt dojazdów na zabiegi w ramach turnusu rehabilitacyjnego do (...)w P. w okresie od 2 VI 2002 r. do 26 IV 2002 r. wyniósł 720 zł (tj. 45 km x 2 = 90 x 20 dojazdów = 1800 km x 0,40 zł = 720), a koszt samego turnusu 2.700 zł, łącznie 3.420 zł w miejsce zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty 4.023,88 zł (dowody k. 313, 323 – 324).

21)  Sąd Okręgowy przyjął, że syn powodów korzystał z turnusów

rehabilitacyjnych w Z. cztery razy podczas gdy dokumenty zgromadzone w sprawie wskazują, że miało to miejsce trzykrotnie i z tego tytułu należało za uzasadnione przyjąć wyłącznie wydatki na dojazd w kwocie 280 zł (117 km x 2 x 3 x 0,40 = 280 zł) w miejsce zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty 2.959 zł, niczym w takiej wysokości nie udokumentowanej (dowody – k. 24, k. 28, k. 992).

22)  Powodowie nie przedstawili również żadnych dowodów, z

których wynikałoby uiszczenie przez nich kwoty 600 zł tytułem wkładu opiekuna w związku z turnusem rehabilitacyjnym w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w S.. Uwzględniając jednak, że z karty informacyjnej leczenia szpitalnego wynika pobyt małoletniego w tej placówce (k. 349 akt), za uzasadniony należało uznać wydatek na dojazd do S. tj. 33 zł (41 x 2 = 82 km x 0,40 zł = 33) w miejsce zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty 660 zł.

23)  W latach 2003 – 2007 małoletni P. był pięciokrotnie

uczestnikiem turnusów rehabilitacyjnych w Ośrodku (...) dla (...) w R., gdzie rodzice byli zobowiązani dokonywać do każdego pobytu dopłat w kwotach po 400 zł tj. łącznie 2.000 zł, a nadto powodowie ponieśli koszty dojazdu, które wyniosły 1.264 zł (tj. 316 km x 2 = 632 km x 5 = 3160 km x 0,40 = 1.264 zł), a zatem łączny wydatek z tego tytułu wyniósł 3.264 zł. Nie było natomiast podstaw do uznania zasądzonej przez Sąd Okręgowy a żądanej przez powodów kwoty 4.892,60 zł (k. 1113).

24)  W związku z pobytem syna powodów na turnusach

rehabilitacyjnych:

- w 2003 roku w G.,

- w 2004 roku w U.,

- w 2005 roku w M.,

- w 2006 roku w U., powodowie chociaż korzystali z

dotacji (...) zobowiązani byli do częściowego pokrycia kosztów pobytu rehabilitowanego, jak i opiekuna. I tak do turnusu w G. powodowie dopłacili 369,14 zł i 569,43 zł razem 938,57 zł, a koszt dojazdu wyniósł 108 zł (135 km x 2 = 270 km x 0,40 zł = 108), a zatem łącznie ponieśli koszty w kwocie 1.046,57 zł (938,57 zł + 108 zł). Do turnusu w U. dopłacili 365 zł oraz 878 zł – łącznie 1.243 zł, a koszt dojazdu wyniósł 287 zł (359 km x 2 = 718 km x 0,40 = 287 zł) co w powiązaniu z obowiązkowymi dopłatami wywołało koszt 1.530 zł (1.243 + 287). W związku z pobytem w M. powodowie dopłacili 451 zł i 667 zł, łącznie 1118 zł, a koszt dojazdu wyniósł 250 zł (312 x 2 = 624 km x 0,40 = 250), a zatem ponieśli koszt w kwocie 1.368 zł ( (...) + 250 = 1.368). I wreszcie korzystając z turnusu w U. powodowie dopłacili tytułem wkładu własnego dziecka 517 zł i opiekuna 625 zł tj. 1.142 zł, a koszt dojazdu wyniósł 290 zł, a zatem łącznie wydatkowali 1.432 zł. Globalne zatem wydatki powodów związane z powyższymi czterema turnusami rehabilitacyjnymi wyniosły 5.377 zł podczas gdy Sąd Okręgowy przyznał powodom z tego tytułu 6.012,94 zł, a z wyliczeń Sądu Okręgowego wynika, że koszty w tym zakresie wyniosły 7.197,20zł.

25)  W dalszej kolejności Sąd Okręgowy uznał za należycie

wykazane roszczenia odszkodowawcze powodów związane z zniszczeniami, jakich małoletni dokonał w ich majątku. Powodowie za uszkodzenia drzwi domagali się – 2.000 zł, okien – 2.500 zł, odkurzaczy – 1.500 zł, czajników i żelazek – 2.000 zł, krzeseł – 3.300 zł, stacyjki samochodowej – 2.500 zł, ogrodzenia – 10.000 zł oraz łóżek i materacy – 2.500 zł. Ze wszystkich powyższych tytułów Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powodów 26.300 zł w sytuacji, gdy z materiału dowodowego nie sposób było poza kosztami związanymi z koniecznością wymiany łóżek i materacy, które sąd odwoławczy uwzględnił (2.500 zł), wyprowadzić jakichkolwiek wniosków, co do rzeczywistych kosztów poniesionych przez powodów w związku z uszkodzeniami ich mienia. Konieczność zaś wymiany łóżek i materacy niewątpliwie ma związek z tym, że małoletni nie kontrolował swoich potrzeb fizjologicznych, co wynikało z jego upośledzenia umysłowego.

26)  Powodowie w 2004 roku w celu stymulacji rozwoju

małoletniego P. dokonali zakupu bardzo rozbudowanego i drogiego zestawu komputerowego m.in. z systemem personalnej komunikacji i drukarką za kwotę 9.127 zł, (dowód: faktury na k. 318 – 319), na którego sfinansowanie otrzymali 80% dotacji w kwocie 7.301,60 zł z (...) Centrum Pomocy (...) w N. (k. 314 – informacja (...) z XII 2004 r.). Wkład własny powodów na ten zakup ograniczył się do kwoty 1.825,40 zł, którą Sąd Okręgowy w ramach dochodzonej szkody zasądził na rzecz powodów. W ocenie sądu odwoławczego żądanie to jest nieuzasadnione przede wszystkim dlatego, że kiedy okazało się, iż sprzęt ten jest nieprzydatny dla małoletniego, powodowie nie wykazali aby był bezużyteczny dla innych zastosowań, zeznania powódki – k 1228. Nadto należało się zgodzić z apelującym co do tego, że koszty jakie ponieśli powodowie ponoszą też rodzice zdrowych dzieci na zakup komputerów w związku z czym trudno uznać ten wydatek za ponadnormatywny, zwłaszcza przy tak dużej dotacji otrzymanej przez powodów ze środków publicznych.

27)  Nie było natomiast podstaw do kwestionowania wydatku

powodów uwzględnionego przez Sąd Okręgowy na zakup w 2007 roku roweru rehabilitacyjnego, którego całkowity koszt wyniósł 1.587 zł, dofinansowany w 60% przez (...) w N. kwotą 952 zł, natomiast powodowie wydatkowali na ten cel 40% ceny tj. 635 zł (k. 309 – 401).

Uwzględniając argumentację i wyliczenia przedstawione w pkt. 1 – 27 Sąd Apelacyjny uznał, że powodowie wykazali poniesienie wydatków związanych ze zwiększonymi kosztami leczenia i utrzymania adoptowanego dziecka, wynikającymi z jego ułomności do kwoty 27.562 zł. Reasumując w pkt. 1 – 27 sąd odwoławczy uwzględnił następujące wydatki: ad. 1 – 104 zł, ad. 2 - - 234 zł, ad. 3 – 117 zł, ad. 4 – 108 zł, ad. 5 – 420 zł, ad. 6 – 480 zł, ad. 12 – 780 zł, ad. 13 – 380 zł, ad. 14 – 430 zł, ad. 17 – 6.000 zł, ad. 19 – 3.000 zł, ad. 20 – 3.420 zł, ad. 21 – 280 zł, ad. 22 – 33 zł, ad. 23 – 3.264 zł, ad. 24 – 5.377 zł, ad. 25 – 2.500 zł, ad. 27 – 635 zł, które łącznie stanowią sumę 27.562 zł. Do jej pokrycia pozwany jest zobowiązany na podstawie art. 444 § 1 kc w zw. z art. 361 kc. Dokonując ustaleń w zakresie szkody powodów Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji tylko w tej części, która nie pozostawała w sprzeczności z przedstawionymi wyżej ustaleniami. Ich wynik prowadził do uznania, że powództwo o odszkodowanie w zakresie przekraczającym kwotę 27.562 zł należało oddalić jako pozbawione uzasadnionych podstaw prawnych. Z przyczyn powyższych Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w zakresie dotyczącym odszkodowania jak w pkt. I sentencji na podstawie art. 386 § 1 kpc.

Za nieuzasadniony natomiast sąd odwoławczy uznał zarzut apelującego w zakresie naruszenia przez Sąd I instancji art. 445 § 1 kc, podniesiony w związku z zasądzeniem na rzecz powodów zadośćuczynienia w kwocie 200.000 zł. Kwestionując to rozstrzygnięcie pozwany odwołał się do ustaleń Sądu Okręgowego dotyczących przyczyn zbycia przez powodów piekarni, a także podważył związek pomiędzy niepełnosprawnością adoptowanego dziecka, a stanem zdrowia psychicznego powodów. Tak sformułowane zarzuty nie mogły jednak odnieść skutku. Przede wszystkim bowiem, wbrew stanowisku apelującego, Sąd I instancji chociaż dokonał ustalenia zbycia piekarni przez powodów to faktu tego nie uwzględnił zasądzając zadośćuczynienie. Podstawą jego przyznania był przepis art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc, które to zadośćuczynienie ma zrekompensować powodom krzywdę wobec doznanego rozstroju zdrowia i w tym obrębie zamykają się rozważania sądu. Apelujący pominął też, że ustalenia dotyczące negatywnego wpływu stanu adoptowanego dziecka na tryb życia i zdrowia powodów nie budzą wątpliwości w świetle materiału dowodowego sprawy. Z przeprowadzonej bowiem opinii biegłej psycholog jednoznacznie wynika, że powodowie doznali rozstroju zdrowia, a ich stan psychiczny ściśle wiąże się z trudnymi doświadczeniami związanymi z adopcją małoletniego P.. Pozwany nie zdołał zaś skutecznie podważyć wniosków wynikających z opinii biegłej. Pomijając zatem niezasadne argumenty apelacji sąd odwoławczy nie znalazł żadnych innych podstaw, aby zakwestionować wysokość przyznanego powodom zadośćuczynienia. Przepis art. 445 § 1 kc zawiera ogólne pojęcie „przyznania odpowiedniej sumy” w związku z czym w kontekście poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych należało uznać, że suma przyznana powodom jest odpowiednia. W orzecznictwie uznaje się jednolicie, że skuteczne zakwestionowanie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może nastąpić tylko w razie jego wyraźnej lub rażącej niewspółmierności do doznanej krzywdy (por. wyroki z dnia 25 lipca 2000r., III CKN 842/98, niepubl., z dnia 26 lipca 2001r., II CKN 889/00, niepubl., z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56, z dnia 8 sierpnia 2007 r., I CSK 165/07, OSNC – ZD 2008, nr C, poz. 66, z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, niepubl., z dnia 28 września 2011r., I CSK 33/11, niepubl. i z dnia 3 grudnia 2012 r., I CSK 61/10, niepubl., wyrok SN z 4 marca 2015r., IV CSK 422/14, niepubl.).

W świetle powyższego uznać należało, że apelujący nie przedstawił żadnych argumentów, z których wynikałoby, że przyznana kwota w istotny sposób nie przystaje do rozmiaru doznanej przez powodów krzywdy. Należy raz jeszcze za Sądem I instancji podkreślić, że na zakres ujemnych doznań psychicznych powodów wpłynął niewątpliwie permanentny, wieloletni stan pozbawienia ich możliwości czerpania satysfakcji z życia rodzinnego. W związku z koniecznością sprawowania stałej opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem naruszone zostało prawo powodów do wypoczynku, co również ma wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Na możliwość wywołania rozstroju zdrowia pozbawieniem odpoczynku wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 19 listopada 2010 roku, (III CZP 79/10 OSNC 2011, nr 4, poz. 41), zaś prawo do odpoczynku uznawane jest w orzecznictwie za odrębne dobro osobiste (wyrok SA w Katowicach z 18 czerwca 2014r., I ACa 214/14, LEX nr 1498911). Wreszcie, sytuacja powodów, którzy wiele lat doświadczali stresu i cierpień psychicznych w związku z wzmożoną troską o dziecko, kwalifikuje się jako długotrwałe cierpienia moralne, wymagające odpowiedniej rekompensaty (wyroki SN z 4 lipca 1969r. I PR 178/69, OSNC 1970, nr 4, poz. 71, wyrok SN z 20 marca 2002 r., V CKN 909/88, Prokuratura i Prawo 2003, nr 2, s. 39).

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny uznał przyznanie powodom po 100.000 zł zadośćuczynienia jako adekwatne do doznanej przez nich krzywdy i nie naruszające art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc.

Niewątpliwym natomiast uchybieniem Sądu Okręgowego było zasądzenie na rzecz powodów zadośćuczynienia solidarnie. Nie ulega wątpliwości, że źródłem zobowiązania pozwanego nie była czynność prawna, a zatem solidarność musiałaby wynikać z ustawy (art. 369 kc). Żaden jednak przepis nie przewiduje solidarności wierzycieli w przypadku dochodzenia przez dwie osoby w jednym procesie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (E. G., O wadliwościach stosowania zasad solidarności czynnej w postępowaniu sądowym – uwag kilka, Monitor Prawniczy 3/2009, s. 121 – 125, wyrok SA w Lublinie z 20 XII 2012r., I ACa 626/12, Lex nr 1289776). Z tych przyczyn uwzględniając dokonane przez pełnomocnika powodów, doprecyzowanie żądania na rozprawie apelacyjnej (k. 1232), sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w zakresie przyznanego zadośćuczynienia tylko o tyle, że zasądził na rzecz każdego z powodów po 100.000 zł w miejsce zasądzonej na ich rzecz kwoty 200.000 zł solidarnie. Odmiennie też od Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zasądzenia odsetek od przyznanego zadośćuczynienia od daty zgłoszenia roszczenia, kwestionowanej przez apelującego. W orzecznictwie podkreśla się, że przyznanie odsetek za okres wcześniejszy niż data wyrokowania znajduje uzasadnienie wówczas, gdy zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia, ze względu na występujące w sprawie typowe okoliczności, mógł spodziewać się, że żądanie uprawnionego jest słuszne co do zasady i wysokości (wyrok SN z 8 marca 2013 r., III CSK 192/13, Lex nr 1331306). W wyroku Sądu Najwyższego wskazano też, że w sytuacji, gdy istnienie krzywdy oraz jej zakres są niejasne, co prowadzi do żmudnego przeprowadzania ustaleń w tych kwestiach w toku postępowania sądowego, adekwatnym terminem, od którego mogą być naliczone odsetki od zadośćuczynienia za taką krzywdę jest termin wyrokowania. W ocenie sądu odwoławczego przyjąć należało, że przedmiotowa sprawa miała charakter precedensowy, a krzywda doznana przez powodów była trudna do wyceny. Pozwany nie miał zatem możliwości oceny perspektywy uwzględnienia żądania powodów. Zadośćuczynienie zależało bowiem od ustaleń i oceny Sądu I instancji, który, zważywszy na charakter sprawy, określił jego wysokość po wielu latach procesu. Nadto wysokość zadośćuczynienia, jak to już wyżej podkreślono, jest adekwatną rekompensatą za doznaną przez powodów krzywdę i nie jest celowe, ani uzasadnione, poszerzanie odpowiedzialności pozwanego jeszcze o odsetki za czas, w którym powodowie dochodzili swoich roszczeń. Odsetki od 200.000 zł za okres ich zasądzenia przez Sąd Okręgowy tj. od 2 IX 2009 r. do 20 V 2014 roku wynosiłyby 122663 zł, a zatem pełniłyby one w istocie funkcję waloryzacyjną do czego w sprawie brak jakichkolwiek podstaw. Nieuzasadnione było również zasądzenie przez Sąd I instancji odsetek od przyznanego odszkodowania od 25 I 2008r. tj. od daty wniesienia pozwu przeciwko innej osobie prawnej niż pozwany. Należało zatem zasądzając na rzecz powodów odszkodowanie w kwocie 27.562 zł, przyznać je z odsetkami od dnia 21 VIII 2008 roku tj. od daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (k. 150). Z tą bowiem datą wiąże się wymagalność tego roszczenia (art. 455 w zw. z art. 481 § 1 kc).

Uwzględniając powyższe Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt. I sentencji na podstawie art. 386 § 1 kpc.

Rozstrzygając o kosztach postępowania przed Sądem I instancji, Sąd Apelacyjny dokonał ich stosunkowego rozdzielenia na podstawie art. 100 kpc, przy uwzględnieniu, że powodowie uzyskali zaspokojenie swoich roszczeń w 67 %, a zatem winni otrzymać, od strony przeciwnej 67% poniesionych przez siebie kosztów procesu. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 7.200 zł za pierwszą instancję zgodnie z § 6 pkt. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 IX 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 2013 r., poz. 461). Sąd Apelacyjny uwzględniając zarzuty pozwanego uznał, że wbrew stanowisku Sądu Okręgowego nie było podstaw do zasądzenia na rzecz powodów trzykrotności stawki minimalnej wynagrodzenia adwokackiego mimo, że sprawa miała charakter precedensowy i trwała długo albowiem wkład pracy adwokata w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia nie uzasadniał zwiększenia stawki minimalnej. Pozostałe koszty powodów stanowiło żądane wynagrodzenie adwokata za pierwsze postępowanie apelacyjne, liczone według pierwotnej wartości przedmiotu sporu w kwocie 2.700 zł oraz zapłacona przez powodów opłata od pozwu w kwocie 500 zł. Łącznie zatem powodowie ponieśli 10.400 zł tytułem kosztów procesu. Uwzględniając zatem, że powodom przysługuje za postępowanie I – instancyjne 67% poniesionych kosztów Sąd Apelacyjny zasądził na ich rzecz od pozwanego 6.968 zł jak w pkt. II sentencji, zmieniając w tym zakresie wyrok Sądu Okręgowego na podstawie art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc.

W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna została oddalona na podstawie art. 385 kpc jak w pkt. III sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc. Również w tym postępowaniu powodowie wygrali proces w 67 %, a zatem pozwany winien im zwrócić 67% poniesionych kosztów wynagrodzenia pełnomocnika, które ustalone na podstawie § 6 pkt. 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 IX 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu wynosiło 5.400 zł, a zatem należało zasądzić od pozwanego na rzecz powodów 3.618 zł jak w pkt. IV sentencji.

/-/ SSA M. Mazurkiewicz-Talaga /-/ S SA B. Żuber /-/ SSA M. Górecki