Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 1098/20
Dnia 13 czerwca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Sławomir Jamróg |
Protokolant: |
Krzysztof Malinowski |
po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2022 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa J. N. (1)
przeciwko B. K.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu
z dnia 26 sierpnia 2020 r. sygn. akt I C 518/19
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:
„I. zasądza od pozwanej B. K. na rzecz powódki J. N. (1) zadośćuczynienie w kwocie 6.000 zł (sześć tysięcy złotych)
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 listopada 2017 r. do dnia zapłaty;
II. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu;
III. kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.”;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego;
4. kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym obciąża Skarb Państwa.
SSA Sławomir Jamróg
Sygn. akt I ACa 1098/20
J. N. (1) domagała się zasądzenia od pozwanej B. K. kwoty 50.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14.11.2017 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. w związku z leczeniem stomatologiczno-protetycznym w gabinecie stomatologicznym pozwanej, kwoty 10.220 zł (4.290 zł za leczenie u pozwanej i 5.930 zł za następcze leczenie u lek. B.S.) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14.11.2017 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za poniesioną szkodę w związku z leczeniem stomatologiczno-protetycznym na podstawie art. 444 § 1 k.c., kwoty 20.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14.11.2017 roku do dnia za naruszenie praw pacjenta na podstawie art. 448 k.c. i art. 4 ust 1 ustawy z dnia 6.11.2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, ustalenia odpowiedzialności pozwanej za mogące ujawnić się w przyszłości na zdrowiu powódki skutki leczenia stomatologiczno-protetycznego, zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powódka wskazała, że leczenie stomatologiczno-protetyczne jakie przeszła u pozwanej pozbawione było należy tej staranności i ostrożności, które winny być zachowane przy wykonywaniu zawodu lekarza i dentysty. Brak prawidłowości w leczeniu powódki według niej polegał m.in. na: braku dokonania rtg pantograficznego żuchwy i wcześniejszego zlecenia podstawowych badań laboratoryjnych powódki jak morfologia krwi, rozmaz krwi, panel koagulogiczny, parametrów zapalnych, usunięcia zębów 7+ i 3+ bez wcześniejszego poinformowania powódki o tym, że zabieg taki zostanie wykonany i bez odebrania od niej zgody na ten zabieg ( bo zgody takiej nie wyraziłaby, gdyż ekstrakcji zębów dokonywała wyłącznie u chirurgów stomatologicznych), niewypełnienie w sposób prawidłowy kanału zęba 2+, przez co konieczne stało się powtórne leczenie kanałowe u stomatologa B.S., oszlifowanie zęba 1+ pod koronę, bez wcześniejszego poinformowania powódki o fakcie, że taki zabieg zostanie wykonany i bez zgody powódki na jego wykonanie. Powódka o tym fakcie dowiedziała się już po oszlifowaniu tego zęba, prowadzenie dokumentacji medycznej powódki w sposób nierzetelny, zawierający istotne braki (brak sporządzenia aktualnego diagramu zębowego, diagram wykonano tylko w 2008 roku i nie był on uaktualniany) lub informacje niezgodne z rzeczywistym leczeniem, podjęcie przez pozwaną leczenia z zakresu chirurgii szczękowej i protetyki, które wykraczały poza posiadaną przez nią specjalizację stomatologii zachowawczej. Powódka podniosła, że do dnia dzisiejszego odczuwa negatywne skutki leczenia u pozwanej, a zakres jej cierpień i uszczerbku na zdrowiu był znaczny. Przez okres blisko 2 lat odczuwała narastający ból okolicy gdzie zainstalowany był most protetyczny, miała ogromne problemy z przyjmowaniem pokarmów, które przyjmowała tylko w formie zmiksowanych papek. Negatywne skutki leczenia stomatologiczno-protetycznego wywarły istotny wpływ na życie powódki stając się nie tylko przyczyną dolegliwości bólowych ale również wiązały się z ograniczeniem możliwości prowadzenia dotychczasowego trybu życia, odbiły się też negatywnie na jej życiu rodzinnym, towarzyskim, stały się przyczyną obniżenia kondycji zdrowia psychicznego.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego z opłatą skarbową. Pozwana zaprzeczyła twierdzeniom powódki, aby nie przekazywała jej informacji co do zakresu udzielanych jej świadczeń dentystycznych. Podała, że wdrożone leczenie i jego dalsza realizacja następowały za wyraźną i świadomą zgodą powódki wyrażoną stosownie do art. 32 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Samo leczenie z uwagi na zaawansowany wiek powódki wymagało odpowiednich metod i środków, które pozwalały na osiągnięcie zmierzonego celu leczniczego. Stan uzębienia powódki był doskonale znany pozwanej, bo zaczęła ją leczyć we wrześniu 2008 roku, kiedy to zgłosiła się z bólem i ropieniem zębów 3+i 7+ oraz rozchwianiem mostu protetycznego. Wówczas zebrano od powódki wywiad, podczas którego nie zgłaszała żadnych chorób prócz alergii, przyjmowania leków. Ponadto od samego początku pozwana informowała powódkę o bardzo złym stanie zębów filarowych, które wraz z mostem, w przypadku braku poprawy ich stanu będą musiały być usunięte. Zdaniem pozwanej powódka była świadoma procesu leczenia, jego przyczyn, przebiegu i skutków. Na każdym etapie leczenia brała aktywny udział, wiedziała jakie czynności są wykonywane i je w pełni akceptowała. Leczenie było prowadzone z powodu paradontopatii przy bieżącym wsparciu diagnostyki obrazowej rtg. Ponowny silny i niereagujący na leki ból uzębienia powódka zgłosiła w kwietniu 2016 roku. Przegląd zębów filarowych tak jak poprzednio wykazał na ich zły stan, powodujący konieczność usunięcia. Pomimo, że powódka była świadoma, iż usuniecie zębów może być nieuniknione, pozwana kolejny raz udzieliła jej informacji w tym zakresie. Po uzyskaniu zgody od powódki, pozwana usunęła zęby filarowe z mostem. O bardzo złym stanie zębów i mostu świadczy to, że do zabiegu wystarczyło jedno pociągnięcie kleszczy dentystycznych. Po wykonaniu zabiegu powódka zgłosiła się na wizytę kontrolną i nie miała żadnych uwag co do procesu leczenia. W dacie wizyty nie uskarżała się na ból i inne dolegliwości związane z ekstrakcją. Domagała się jedynie przyspieszenia prac protetycznych, bo brak uzębienia wywoływał u niej dyskomfort. Nie przystała na propozycję protezy częściowej, wolała poczekać na most porcelanowy, ten zaś na okres próbny założono jej 13.06.2016 roku do 1.08.2016 roku. Po upływie tego okresu powódka nie zgłaszała żadnych uwag, zaś wygląd mostu ją satysfakcjonował, zatem został on zacementowany. Również wtedy powódka nie miała zastrzeżeń do wykonanej pracy, zęby się jej podobały. Na kolejną wizytę powódka zgłosiła się po około 6 miesiącach, więc pozwana zaproponowała jej korektę ułożenia protezy w zakresie imitacji dziąsła, Powódka nie wyraziła jednak na to zgody. Pozwana zwracała jej też uwagę na niewłaściwą higienę jamy ustnej i niestosowanie się do wcześniejszych zaleceń. Rozliczenia między stronami zostały dokonane według cen stosowanych przez pozwaną i zaakceptowanych przez powódkę. Pozwana zaprzeczyła by kiedykolwiek proponowała powódce zwrot uzyskanego wynagrodzenia, bo prawidłowo udzielała świadczeń zdrowotnych. Według pozwanej zastosowała względem powódki prawidłowe leczenie, zgodne z zasadami sztuki i aktualnej wiedzy medycznej. Ewentualne powikłania nie są błędem medycznym. Także nieprzestrzeganie zaleceń lekarskich przez powódkę nie może obarczać pozwanej.
Wyrokiem z dnia 26 sierpnia 2020r. sygn.. akt I C 518/19 Sąd Okręgowy w Nowym Sączu oddalił powództwo, zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 5417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu a nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
Powódka J. N. (1) przeszła w 2005 r. , w gabinecie stomatologicznym B. S. zabieg wstawienia mostu protetycznego w górnej szczęce po stronie prawej opartego na zębach filarowych 3+ i 7+. W późniejszym czasie okresowo podlegała kontroli w tym gabinecie stomatologicznym.
Od 2008 roku powódka kontynuowała leczenie stomatologiczne w gabinecie stomatologicznym pozwanej B. K., która oferowała usługi stomatologiczno-protetyczne. Posiadała specjalizację stomatologii zachowawczej. W wykonaniu usług protetycznych pomagał jej mąż - technik protetyk.
W dniu 18 września 2008 roku powódka zgłosiła się do gabinetu stomatologicznego pozwanej z bólem w okolicach ukoronowanego zęba filarowego 3+ pod mostem protetycznym. Próbowała umówić się wcześniej na wizytę do B. S., lecz zaproponowano jej odległy termin wizyty. Powódka zdecydowała się zatem na skorzystanie z pomocy pozwanej.
W czasie tej pierwszej wizyty w 2008 roku pozwana zebrała od powódki wywiad dotyczący jej stanu zdrowia i chorób samoistnych. Odnotowała brak chorób, jedynie alergię. Wykonała przegląd zębów, uzupełniając diagram. Co do stanu jamy ustnej stwierdziła: czerwoną błonę śluzową, rozpulchnione dziąsła, paradontopatię mixta, rozchwianie zębów, obniżone szyjki, próchnicę zębów, niewystarczającą higienę jamy ustnej. Co do prawidłowej higieny jamy ustnej pouczono powódkę. Wykonano wówczas scaling, polerownie zębów fluorem. Przepisano powódce płyny do płukania jamy ustnej, żele, zalecono zażywanie witamin A+E, A+ D3. Założono szynę na rozchwiane zęby -4 i -5. Pozwana oceniła też stan mostu protetycznego metalowo-akrylowego na filarach 7+ i 3 +, który był rozchwiany, do wymiany. Filary zębowe były rozchwiane, paradontyczne zęby, szczególnie ząb 3+.
Ponadto w dniu 25 września 2008 roku w gabinecie pozwanej leczono próchnicę zębów 1-1,2,3 i założono szynę na ząb -5), w dniu 2.10.2008 roku leczono m.in. zęby 1+,1 , +2, dokonano recesji zęba przy 3+(filary starego mostu). W dniu 16 października 2008 roku powódka skarżyła się na ból zęba 3+. Podczas tej wizyty ujawniono ropień około zębowy i zalecono rtg tego zęba. W dniu 23 października 2008 roku po zdjęciu rtg pozwana stwierdziła ropień, a po otworzeniu korony i otwarciu zęba stwierdziła, że nadaje się on do ekstrakcji. Na prośbę powódki ząb leczono. W dniu 27 października 2008 roku kontynuowano leczenie zęba 3+, bez zdejmowania mostu, a wykonując tylko trepanacje korony. W dniu 30 października 2008 roku kontynuowano leczenie zęba 3+. Wówczas występowało ropienie. Kontynuacja leczenie zęba 3+,nastąpiła także w dniu 6 listopada 2008 roku (na wyraźną prośbę powódki) oraz w dniu 13 listopada 2008 roku i 27 listopada 2008 roku. Po wygojeniu ropnia założono wypełnienie. W dniu 22 lutego .2010 roku powódka zgłosiła się z bólem zęba -5, który był rozchwiany. Za zgodą powódki wykonano usuniecie zęba paradontycznego. W dniu 25 lutego 2010 roku wykonano scaling, higienę jamy ustnej. W dniu 1 marca 2010 roku rozbielano ząb martwy +1 i wykonano cementownie. W dniu 4 marca 2010 roku kontynuowano rozbielanie zęba +1, w dniu 8 marca 2010 roku założono wypełnienie zęba +1 , w dniu 18 marca 2010 wykonano obudowę i podkład zęba 4-). W 2010 roku pozwana zaproponowała powódce protezę szkieletową dolną. W dniu 12 kwietnia 2010 roku wykonano wyciski do protezy szkieletowej na dolny szkielety (częściowe braki skrzydłowe). Podczas kolejnych wizyt 26 kwietnia 2010, 10 maja 2010 roku, 17 maja 2010 roku dopracowywano protezę szkieletową szczęki dolnej.
W dniu 25 kwietnia 2016 roku po 6 latach przerwy w leczeniu stomatologicznym powódka zgłosiła się na umówioną wizytę u pozwanej z bólem i przesuwaniem mostu protetycznego zamontowanego na górnej szczęce po stronie prawej tj. z bólem zęba 7+ i 3+ , co pozwana odnotowała w dokumentacji leczenia powódki dopiero pod datą 28 kwietnia 2016 roku. Pod datą 25 kwietnia 2016 roku w dokumentacji leczenia stomatologicznego widnieje zapis, że powódka zgłosiła się z bólem zęba +8, który był rozchwiany i dokonano jego ekstrakcji. Stomatolog podczas tej wizyty stwierdził: filary mostu protetycznego rozchwianego, ropień okołozębowy 7+ i 3+, obniżenie korzeni zębów na ½ długości, rozchwianie mostu III stopnia. Podjęto decyzję o ekstrakcji zębów 7+ i 3+ rozchwianych do III stopnia, za ustną zgodą pacjentki. Usunięcie zębów było prostą ekstrakcją, nie był to zabieg chirurgiczny, trwał kilka sekund z uwagi na rozchwianie zębów i obniżenie korzeni. Po usunięciu zębów założono tampony. Zalecono powódce antybiotyk, a w razie krwawienia cyklonaminę lub rutinoskorbin, zalecono wstrzemięźliwość od jedzenia i picia przez 2 h, stosowanie okładów z lodem.
W trakcie tej wizyty pozwana nie przeprowadziła diagramu, bo zajmowała się konkretnym leczeniem związanym z usunięciem mostu, diagram nic nie wniósłby do leczenia powódki. Kolejna wizytę umówiono na 4 maja 2016. Powódka zgłosiła się wcześniej tj w dniu 28 kwietnia 2016 roku z bólem miejsc po ekstrakcji. Nakazano płukanie jamy ustnej, stosowanie antybiotyku, żelu i przyjmowanie witamin.
W dniu 4 maja 2016 roku dokonano scalingu, stwierdzono ubytek klasy V w zębach 4-2, które opracowano.
W dniu 9 maja 2016 roku pozwana konsultowała z powódką metody uzupełnienia protetycznego ubytków w zębach górnych. Zasugerowano powódce wypełnienie ruchome tj. protezę częściową górną osiadającą, lecz powódka nie wyraziła na to zgody. Na jej życzenie zaproponowano most porcelanowy 8+2+1+. Pozwana poinformowała powódkę o możliwych powikłaniach i następstwach tak dużego mostu dla zęba 1+(martwy). Zęba tego ze względów kosmetycznych okoronowano.
W dniu 19 maja 2016 roku pozwana stwierdziła niegojące się dziąsło po ekstrakcji zęba 3+. W dole 3+4+ ubytek kostny. Zalecono oczekiwanie do wygojenia dziąsła. Zalecono powódce płukania, smarownie żelem i zażywanie witamin.
W dniu 30 maja 2016 roku pozwana oszlifowała powódce zęby 8+,2+,1+1 pod most porcelanowy na życzenie powódki zniecierpliwionej chodzeniem bez zębów i nie czekając na zagojenie dziąsła. Powódka prosiła o wyciski. Wykonano tymczasowe korony na zęby 8+,2+,1+,1.
W dniu 2 czerwca 2016 roku dobrano kolor, wykonano kontrolę niezgojonego dziąsła.
W dniu 13 czerwca 2016 roku wykonano most 8+2+1+ na polecenie i za zgodą pacjentki z częściową imitacją braku dziąsła w okolicach 3+4+. Wykonano koronę na ząb +1, który zacementowano.
W dniu 23 czerwca 2016 roku powódka zgłaszała ból zębów 2+ i 1+. Pozwana zbiła most w znieczuleniu, otworzyła ząb 2+ i rozpoczęła jego leczenie, bo pojawiło się powikłanie przez zgorzel.
W dniu 30 czerwca 2016 roku kontynuowano leczenie endo zęba 2+, zmierzono promień kanału 0,6 dł 18m. Pozwana stwierdziła dalszy ból dziąsła w okolicy 3+ i 4+, wtarto maść w bolące dziąsło. Założono most na fleczerze.
W dniu 11.07.2016 roku dalej leczono ząb 2+. Stwierdzono bolące dziąsło, w które wtarto żel. Most na fleczerze.
W dniu 18 lipca 2016 roku wypełniono kanał w zębie 2+, most na fleczerze, do obserwacji za tydzień.
W dniu 28 lipca 2016 roku most 8+,2+,1+, ząb 2+ i 1+, dziąsło gojące się na fleczerze.
W dniu 1 sierpnia 2016 roku zacementowano most na stałe. Polecono powódce dokładne płukanie dziąsła i pędzlowanie żelem.
Powódka przyszła do pozwanej nie umówiona w dniu 7 września 2016 roku. Skarżyła się na krzywe zęby i bóle dziąsła, rozpulchnienie dziąsła w okolicach 3+,4+. Pozwana przyjęła ją na wizytę i poleciła lepsze czyszczenie okolicy dziąsła i płukanie oraz pędzlowanie żelem. Powódka nie zezwoliła na zmniejszenie imitacji dziąsła, które uwierało miejsce po zębie 3+ i 4+.
Po usunięciu zębów 3+,7+ i mostu porcelanowego powódce dokuczały bóle i opuchlizna dziąsła, bóle głowy. Zażywała leki p.bólowe. Gojenie przedłużało się, co powodowało u powódki dyskomfort psychiczny. Powódka jadła miksowane jedzenie. Resztki jedzenia gromadziły się pod imitacją dziąsła na zainstalowanym moście, powodując nieprzyjemny zapach z ust. Powódce trudno było utrzymać czystość tego miejsca. Powódka z czasem zaczęła być niezadowolona z wyglądu mostu. Konsultowała się u kilku stomatologów m.in. stomatologa B., M., U. i S. ale żaden z nich nie chciał podjąć się poprawienia mostu wykonanego przez pozwaną. Dentyści odsyłali powódkę do pozwanej w ramach postępowania reklamacyjnego. Powódka nie godziła się początkowo ze względów finansowych na zniszczenie wykonanego przez pozwaną mostu protetycznego.
Powódka po raz drugi nieumówiona przyszła do gabinetu pozwanej w dniu 27 lutego 2017 roku. Była roszczeniowa, nerwowa i krzykliwa, mimo że w poczekalni przebywali inni pacjenci pozwanej. Pozwana przyjęła powódkę. Powódka zgłaszała dolegliwości bólowe dziąsła, lecz nie chciała aby pozwana wykonywała jej jakiekolwiek zabiegi medyczne. Zwróciła się z reklamacją dotyczącą założenia mostu protetycznego. Domagała się zwrotu pieniędzy wyłożonych za most protetyczny, rozpaczała, że usunięto jej most z 2005 roku. Pozwana zaproponowała jej spotkanie na dzień 9.03.2017 roku, notując datę na kartce obitej pieczęcią gabinetu stomatologicznego, na której odnotowała też koszt wykonania mostu protetycznego tj. 3200 zł.
W dniu 9 marca 2017 roku powódka stawiła się na wyznaczone przez pozwaną spotkanie. Powódce towarzyszyła S. W., pozwanej towarzyszył mąż. Pozwana wówczas odmówiła zwrotu 3200 zł za most protetyczny. Mąż pozwanej podkreślał, że most został wykonany prawidłowo, podobnie jak całe leczenie. Pozwana podała powódce, że posiada ubezpieczenie OC i w razie jakichkolwiek roszczeń powinna zwrócić się do jej ubezpieczyciela.
Przez kolejne dwa lata powódka wysyłała pozwanej nieprzyjemne pisma.
Pozwana drukowała paragony z cenami wykonanych usług stomatologicznych, których powódka nie zbierała. Powódka notowała jednak skrupulatnie wydatki na to leczenie. Według zapisków powódki łącznie za leczenie stomatologiczne u pozwanej wydała 4258 zł ( 30 zł znieczulenie w dniu 4.05.2016 roku, 200 zł leczenie kanałowe w dniu 11.07.2016 roku, 240 zł usunięcie dwóch zębów dnia 4.05.2016 roku, 20 zł opatrunek po ekstrakcji w dniu 4.05.2016 roku, 400 zł korona zęba w dniu 23.06.2016 roku, 1000 zł zadatek na most porcelanowy w dniu 13.06.2016 roku, 2200 zł pozostała kwota za most porcelanowy zapłacona w dniu 18.07.2016 roku, 4*42 zł żel do dziąseł, zapłacony dnia 28.04.2016, 14.06.2016, 7.09.2016,10.11.2016 roku).
Powódka pisemnie występowała do pozwanej z żądaniami zwrotu kosztów leczenia. Odniosła się też w nich w sposób nieelegancki, zastraszając pozwaną.
Pozwana reprezentowania przez profesjonalnego pełnomocnika w piśmie z dnia 15.03.2017 roku żądała od powódki zaprzestania osobistych kontaktów i kierowania ewentualnych pism tylko do pełnomocnika pozwanej. Wskazywała, że swoją postawą powódka w sposób rażący narusza jej dobra osobiste, a wyrażane pretensje są pozbawione podstaw faktycznych i prawnych.
Powódka złożyła w Sądzie Rejonowym w T. wniosek o zawezwanie pozwanej do zawarcia próby ugodowej, zarejestrowany do sygn. (...), powołując się m.in. na prywatną opinię z dnia 9.05.2017 roku wykonaną przez Zakład (...) i Opinii(...).
Pozwana w listopadzie 2017 roku odmówiła zrealizowania roszczeń powódki podnosząc, że jej roszczenia są pozbawione podstaw faktycznych i prawnych. Przedłożoną przez powódkę opinię prywatną pozwana uznała za pozbawioną wartości merytorycznej z uwagi na brak kompetencji stomatologicznych autora opiniującego, będącego ginekologiem-położnikiem.
Powódka pod koniec 2017 roku podjęła decyzję o założeniu nowego mostu u lek. stom. B. S.. Ten dentysta przystąpił do wykonania nowego mostu po wygojeniu dziąseł powódki. W dniu 23 stycznia 2018 roku powódka odbyła konsultację u tego stomatologa i leczenie kanałowe zęba 2+. W dniu 30 stycznia 2018 roku dokonano zdjęcia mostu. Wykonano też rtg zęba, bo kanał był lekko niedopełniony. Zgoda na leczenie protetyczne i endoprotezę podpisana.
Za leczenie u B. S. powódka zapłaciła 5930 zł (200 zł w dniu 30.01.2018 roku za usługę stomatologiczną, 300 zł za powtórne leczenie kanałowe zęba 12 w dniu 8.02.2018 roku, 5400 zł za most porcelanowy w dniu 21.03.2018 roku, 30 zł za rtg zębów w dniu 23.01.2018 roku). Osobno płaciła za rtg zębów w dniu 13.02.2017 roku 50 zł i w dniu 12.02.2017 roku 50 zł.
W dniu 1 czerwca 2017 roku do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w T. wpłynął wniosek powódki o podjęcie postępowania i ukaranie zawodowe B. K.. Powódka zarzucała, że pozwana dokonując u niej świadczeń stomatologicznych w zakresie postępowania medycznego naruszyła ustawę o zawodach lekarza medycyny i lekarza dentysty, ustawę o zakładach opieki zdrowotnej i przepisy kodeksu deontologicznego, ponieważ posiadając pierwszy stopień z zakresu stomatologii ogólnej i nie posiadając kwalifikacji z zakresu protetyki stomatologicznej podjęła się przeprowadzenia usługi protetycznej, nie zasięgając wcześniej konsultacji w zakresie protetyki stomatologicznej.
Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w T. wszczął z dniem 11 września 2017 postępowanie wyjaśniające, w ramach którego przesłuchał strony oraz zlecił opinię biegłemu dr.hab n. med. J. K. (1) specjaliście w dziedzinie protetyki stomatologicznej. Biegły ten w swojej opinii stwierdził, że w sytuacji gdy w badaniu klinicznym stwierdzono ropień okołozębowy, obniżenie korzeni zębów na ½ długości, rozchwianie III stopnia zębów filarowych 7+ i 3+ nie było możliwości usunięcia mostu i pozostawienia zębów filarowych, których stan był wskazaniem do ich usunięcia. Według biegłego zgoda na leczenie winna obowiązywać jedynie w przypadku zabiegów w znieczuleniu ogólnym, bo jego zdaniem prawo nie wymaga pisemnej zgody na wyrwanie zębów. Wystarczy, że pacjent z własnej woli podda się działaniom stomatologa. Ponadto pozwana zaproponowała powódce wykonanie protezy górnej częściowej osiadającej, na co powódka nie wyraziła zgody, więc na jej wyraźne życzenie zaplanowano i wykonano most na zębach 8+ 2+ 1+, informując pacjentkę o możliwości powstania powikłań. Zaplanowanie tak rozległego mostu w przypadku tak rozległych skrzydłowych braków zębowych w żuchwie można uznać za prawidłowe, bo w strefach bocznych nie było zębów przeciwstawnych, a jedynie proteza szkieletowa. W takim przypadku nie występowało duże przeciążenie mostu w okolicach braków skrzydłowych w żuchwie. Postępowanie protetyczno-stomatologiczne u pozwanej względem powódki było prawidłowe, zgodne z zasadami sztuki lekarskiej.
Postanowieniem z dnia 22 sierpnia 2018 roku Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w T. umorzył postępowanie wyjaśniające w sprawie skargi J. N. (1) wobec uznania, że czynu nie popełniono. Według Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej wdrożone wobec powódki leczenie było prawidłowe i adekwatne do jej stanu zdrowia oraz zgodne ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej. Leczenie stomatologiczne zostało przeprowadzone zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. ORZOZ stwierdził też, że w kwestii dotyczącej uprawnień pozwanej do wykonania leczenia protetycznego to na podstawie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, lekarz dentysta, który posiada czynne prawo do wykonywania zawodu ma uprawnienia do wykonywania wszelkich czynności medycznych w obrębie twarzy pacjenta, zaś żadne przepisy nie przewidują ograniczenia tego prawa. Pozwana posiadała pierwszy stopień ze stomatologii ogólnej, co uprawniało ją do leczenia zachowawczego, ale również leczenia protetycznego.
Postanowieniem z dnia 10 grudnia 2018 roku Okręgowy Sąd Lekarski w T. na skutek zażalenia pozwanej utrzymał w mocy postanowienie z dnia 22 sierpnia 2018 roku Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w T., bo pozwana nie sformułowała żadnych nowych zarzutów niż te rozpoznane przez Rzecznika.
Po zainicjowaniu przedmiotowej sprawy ubezpieczyciel pozwanej (...) S.A. przeprowadził postępowanie likwidacyjne i w dniu 21 października 2019 roku wydał decyzję odmawiającą przyznania powódce odszkodowania, uznając, że powódka nie udowodniła przesłanek odszkodowawczych.
Powódka ma dolegliwości okulistyczne (choroba żółtej plamki), cierpi na przeskakiwanie głowy żuchwy w lewym stawie skroniowo-żuchwowym. Powódka nie ma zębów:17,16,15,14, 13, 26, 27, 28, 38,37, 36, 46, 47, 48. Zęby z wypełnieniem to 22,23. Obecny most porcelanowy: 18,0,0,0,0,13,12,11,21. Występują u niej złogi nazębne, stan zapalny dziąseł. Użytkuje dolną protezę szkieletową.
Aktualny stan stomatologiczny powódki nie budzi zastrzeżeń. Brak jest następstw i rozstroju zdrowia powódki w związku z jej leczeniem przez pozwaną.
Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo podlega oddaleniu w całości.
Zdaniem tego Sądu nie można pozwanej B. K. przypisać błędu w sztuce medycznej, braku fachowości przy dokonywanych powódce zabiegach, które rodziłyby odpowiedzialność odszkodowawczą z art. 415 w zw z art. 445 i 444 k.c za czynności medyczne jakie podejmowała w stosunku do powódki w okresie od 25 kwietnia 2016 roku do dnia 1 sierpnia 2016 roku .
Sąd wskazał, że staranność lekarza ocenia się z uwzględnieniem art. 355 k.c. w zw. z art. 4 tej ustawy podstawie ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857, z późn. zm). Postępowanie lekarza ocenia się z uwzględnieniem całokształtu okoliczności istniejących w chwili dokonywania zabiegu medycznego, a zwłaszcza tych danych, którymi lekarz dysponował albo mógł dysponować, mając na uwadze wymagania aktualnej wiedzy i nauki medycznej oraz powszechnie przyjętej praktyki lekarskiej (wyrok SN z dnia 10 grudnia 2002 r. V KK 33/02, Lex nr 75498). Jak jednak wykazało postępowanie działanie protetyczno-stomatologiczne pozwanej względem powódki w okresie od 25 kwietnia 2016 do 1 sierpnia 2016 roku było prawidłowe, zgodne z zasadami sztuki lekarskiej.
Powódka podejmowała leczenie w gabinecie dentystycznym pozwanej w okresie od 2008 do 2016 roku. Już w 2008 roku na pierwszej wizycie pozwana odnotowała, że powódka cierpi na paradontozę i ma duże braki zębowe w żuchwie. Z powodu barków w dolnej szczęce już w 2010 roku pozwana wykonała powódce za jej zgodą protezę szkieletową częściową. Pozwana usunęła też w trakcie tego okresu powódce m.in. ząb -5 i +8 z uwagi na ich rozchwianie, ropnie tj. ze względów parodontystycznych. W dniu 25 kwietnia 2016 roku powódka znowu trafiła do gabinetu pozwanej z dolegliwościami bólowymi zęba 3+ i rozchwianiem zębów 3+ i 7+, a nie jak podkreślała tylko z rozchwianiem mostu, o czym świadczy ropień i stan zapalny zęba 3+. Przeprowadzony przez pozwaną w tych okolicznościach zabieg usunięcia mostu wraz z zębami 3+ i 7 + był prawidłowy, bo z uwagi na stan tych zębów było to jedyne możliwe działanie medyczne, nie było też możliwe usunięcie mostu bez zębów filarowych z uwagi na ich stan. Sąd podkreślił, że w okresie gojenia ran i dziąsła po ekstrakcji zębów 3+,7+ pozwana wyraźnie sugerowała powódce wykonanie protezy szkieletowej częściowej, wskazując na ewentualne powikłania wynikające z złażenia tak rozległego mostu. Powódka upierała się jednak przy zastosowaniu protezy trwałej-mostu. Co więcej to ona wpływała na przyspieszenie prac stomatologa, mimo zauważanych przez niego ran i rozpulchnienia dziąseł. Powódka bowiem nie chciała tak długo pozostawać bez części uzębienia górnego ze względów wizualnych. Biegły stomatolog podkreślił zatem, że okres około miesiąca wydaje się stosunkowo krótki pomiędzy usunięciem zębów filarowych i pobraniem wycisków pod most, jego wydłużenie wpłynęłoby na staranność modelowania przez technika dentystycznego powierzchni dośluzówkowej przęsła mostu. Na termin przyspieszenia prac nad mostem nalegała jednak sama powódka, której zależało na niezwłocznym wykonaniu mostu. Zamocowanie jednak mostu na stałe 1 sierpnia 2016 roku wg biegłego stomatologa- nie było nieprawidłowe.
Krzywda, której powódka upatruje w doznawanym bólu nie wynika z błędnego leczenia, a komplikacji po usunięciu zębów i dłuższym gojeniu ran oraz związane jest z ewentualnym leczeniem zęba 2+. Sąd Okręgowy uznał, że sam ból po usunięciu wraz z dłuższym gojeniem należy traktować jako komplikację po usunięciu zębów. Zgłaszany przez powódkę fakt krzywych zębów w wykonanej konstrukcji mostu nie został wykazany.
Sąd nie dopatrzył się też przerobienia dokumentacji medycznej, braków w niej, czy nierzetelnego prowadzenia jej przez pozwaną. Dokumentacja ta zdaniem Sądu jest bardzo szczegółowa, dokładnie opisano w niej proces leczenia powódki w latach 2008-2016. Znajduje się w tej dokumentacji pomyłka w dacie ekstrakcji zębów 3+i 7+, gdyż odnotowano ten fakt pod datą 28 kwietnia 2016 roku, gdy faktycznie miało to miejsce w dniu 25 kwietnia 2016 roku, a powódka na kolejną wizytę po ekstrakcji z bólem zgłosiła się w dniu 28 kwietnia 2016 roku,. Taki błąd w datowaniu zdaniem Sądu nie przekreśla jednak wiarygodności i autentyczności pozostałych zapisów w dokumentacji. Podobnie nie podważa wiarygodności zapis z dnia 25 kwietnia 2016 roku, pod którym odnotowano ekstrakcję zęba +8. Powódka na potrzeby tego postępowania twierdziła, że ząb ten nadal ma, co jest sprzeczne z opinią biegłego lek stomatologii A. P. (1). Zęba +8 według systemu klasyfikacji zębów plus/minus (lewej górnej ósemki , odnotowanej w opinii biegłego jako ząb 28 według systemu międzynarodowego FDI) powódka nie ma. Powódka posiada nadal ząb 8+, który biegły w opinii odnotował jako ząb 18 ( prawa górna ósemka). Powódka myli zatem zęby które ma, a które jej usunięto. Ponadto na potrzeby postępowania przed Okręgową Izbą Lekarską w T. powódka podawała, że ząb ten +8 usunięto jej wiele lat wcześniej. Podkreślenia wymaga, że to sama powódka przez swoje niejednoznaczne twierdzenia i sugestie wprowadza chaos, mający uwiarygodnić przerabianie dokumentacji.
Sąd zwrócił też uwagę, że stomatolog ma obowiązek prowadzenia indywidualnej dokumentacji medycznej pacjenta (art. 41 Ustawy o Zawodach Lekarza i Lekarza Dentysty oraz Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 09.11.2015 r. Dz. U. poz. 2069). Z mocy art.25 ust 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U.2017.1318 t.j. z dnia 2017.07.04) a pacjent zgodnie z art. 23 ust 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U.2017.1318 t.j. z dnia 2017.07.04) ma prawo do dostępu do tej dokumentacji Poza zakresem tego przepisu pozostaje jednak kwestia nieprawidłowości w prowadzaniu dokumentacji medycznej. Brak zebrania wywiadu od powódki ponownie w 2016 roku nie miał żadnego znaczenia dla procesu jej leczenia w 2016 roku. Także brak staranności w prowadzeniu dokumentacji medycznej nie rzutował na prawidłowość przeprowadzenia u powódki zabiegów. Nie odnotowanie wywiadu ogólnego, diagramu zębowego czy ewentualne pomyłki pisarskie nie miały wpływu na postępowanie terapeutyczne u powódki co jednoznacznie potwierdził biegły stomatolog A. P.. Brak więc było także związku przyczynowo skutkowego pomiędzy sposobem prowadzenia dokumentacji a szkodą powódki.
Postępowanie pozwanej na etapie planu leczenia było według Sadu pierwszej instancji staranne i ostrożne. Nie było obligatoryjności wykonania rtg przed usunięciem zęba. Sama ekstrakcja zęba, który jest przyczyną powstania ropnia jest terapią zasadniczą procesu zapalnego i ropnego. Odstąpienie od usunięcia zęba z odroczeniem planowego usunięcia i wcześniejsze leczenie samego procesu zapalnego było błędem. W przypadku powódki usuwane zęby były paradontalne, tkwiące nie w pełni w kości wyrostka, ze znacznym stopniem ruchomości. Dlatego pozwana słusznie przypuszczała, że ich usunięcie nie będzie problematyczne.
Przed podjęciem leczenia kanałowego pozwana nie wykonała rtg tego zęba, co było nieprawidłowe, to jednak zmierzyła długość kanału korzeniowego tego zęba w dniu 30 czerwca 2016 roku. Samo niedopełnienie kanału korzeniowego skutkowało zatem jedynie komplikacją-powikłaniem, a nie stanowiło błędu w sztuce medycznej. Podjęte przez pozwaną czynności medyczne mieściły się w zakresie jej przygotowania zawodowego i brak było podstaw do przyjęcia przesłanek odpowiedzialności z art. 471 k.c. tj odpowiedzialności kontraktowej.
Także zdaniem Sądu należało oddalić roszczenie z tytułu naruszenia praw pacjenta. Przepis art. 4 ust 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U.2017.1318 t.j. z dnia 2017.07.04) przewiduje wprawdzie autonomiczne roszczenie o zadośćuczynienie za doznana krzywdę za naruszenie praw pacjenta, jednak zdaniem Sądu pozwana udowodniła za pomocą swoich zeznań i zapisów w dokumentacji medycznej, że udzieliła w 2016 roku powódce niezbędnej informacji o stanie jej uzębienia, przewidywanych metodach leczniczych i pouczyła ją o postępowaniu po zabiegu. Pozwana ponadto proponowała powódce inne metody leczenia protetycznego w tym wykonanie protezy częściowej a nie mostu. Zdaniem Sądu pozwana udzieliła powódce informacji dla niej niezbędnych, co wyczerpywało definicje informacji przestępnej dla powódki określonej w zacytowanym wyżej przepisie. jako podstawę orzeczenia o kosztach powołano art. 98 kpc. Sąd nie znalazł przy tym podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c., ponieważ powódka jeszcze przed wytoczeniem pozwu po zakończeniu postępowania przed Rzecznikiem Praw Pacjenta miała pełną świadomości, że postepowanie stomatologiczne pozwanej było prawidłowe.
Apelację od tego wyroku wniosła powódka, zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając :
1. naruszenie prawa materialnego a to:
- art. 415 k.c. w zw. z art. 471 k.c. w zw. z art. 443 k.c. poprzez błędna wykładnię i niezasadne przyjęcie, że brak jest przesłanek uzasadniających przyjęcie winy pozwanej w związku z prowadzonym leczeniem stomatologiczno-protetycznym,
- art. 445 § 1 k.c. oraz art. 444 §1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c., poprzez błędną wykładnię i niezasadne uznanie, iż pomimo wykazania przez stronę powodową, doznanej przez powódkę szkody, a także normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego między win szkodą, w przedmiotowym postępowaniu nie zachodzą podstawy do zasądzenia dochodzonych przez stronę powodową roszczeń,
- art. 448 k.c. w zw. z art. 4 ust. 1 oraz art. 16 i art. 18 ust.l ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta w zw. z art. 34 ust. 1 i 2 ustawy z dnia grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, poprzez błędną wykładnię i niezasadne przyjęcie, że w przypadku powódki pomimo wskazania przez biegłą sądową dr. n. med. A. P. w opinii z dnia 30.03.2020 r., iż usunięcie zęba to zabieg inwazyjny: naruszający ciągłość powłok, zgoda pisemna na dokonany przez pozwaną zabieg usunięci dwóch zębów filarowych powódki, nie była wymagana.
2. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to:
- art. 233 § 1 k.p.c. przez nierozważenie w sposób bezstronny i wszechstronny zebranego materiału dowodowego polegające na wybiórczej ocenie tego materiału i całkowite pominięciu treści i wniosków opinii uzupełniającej biegłego sądowego dr. n. med. A. P. z dnia 04.07.2020 r., które to wnioski wskazywały na liczne nieprawidłowości w leczeniu protetyczno-stomatologicznym przeprowadzonym przez stronę pozwaną.
-art. 278 § 1 k.p.c. - poprzez jego niezastosowanie i oddalenie wniosku powódki o powołanie biegłych specjalistów z zakresu: protetyki stomatologicznej oraz chirurgii szczękowotwarzowej, mimo że, ocena prawidłowości prowadzonego postępowania stomatologicznoprotetycznego pozwanej wobec powódki wymaga wiadomości specjalnych z zakresu tych specjalności, a Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii ww. biegłych w postanowieniu wydanym na pierwszej rozprawie w dniu 15.11.2019 r.
- art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że w sprawie nie występują szczególnie uzasadnione okoliczności pozwalające na odstąpienie od obciążania strony powodowej kosztami zastępstwa procesowego.
Powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku, uwzględnienie powództwa w całości i orzeczenie zgodnie ż żądaniem pozwu a także o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania przed Sądem I Instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W przypadku oddalenia apelacji, wniosła o odstąpienie od obciążania strony powodowej kosztami postępowania przed Sądem Apelacyjnym.
Wniosła też o dopuszczenie i przeprowadzenie przed Sądem Apelacyjnym, dowodu z opinii weryfikującej przebieg leczenia.
Sąd Apelacyjny rozpoznając apelację zasadniczo uznaje ustalenia Sadu pierwszej instancji za własne, z tą zmianą, że na podstawie dokumentacji i zeznań pozwanej przyjmuje, że ekstrakcja zęba + 3 i + 8 nastąpiła trzy dni po pierwszej wizycie w gabinecie powódki w kwietniu 2016r. Ponadto wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego opinia biegłej A. P. nie była jednoznaczna i spójna z opinią biegłego K., w sytuacji gdy biegła P. stwierdziła brak jednoznacznej możliwości oceny staranności leczenia dokonanego przez pozwaną. Opina ta ponadto stwierdza , że pozwana nie wykonała zdjęcia zęba 12 przy osadzeniu mostu w dniu 12 czerwca 2016r. i po około dwóch tygodniach co stanowiło brak staranności, oraz w sytuacji stwierdzenia niedopełnienia kanałowego zęba 12+.Biegła też nie mogła ocenić modelowania mostu z uwagi na zatrzymanie go przez pozwaną. należy jednak podkreślić, że zarówno biegła P. jak i biegły oceniający czynności pozwanej przez Izba Lekarską traktowali wpis w dokumentacji z dnia 28 kwietnia 2016r. (k.252-254) jako prawidłowy. Niewątpliwie jednak brak rtg nie pozwala na jednoznaczna weryfikację prawidłowości wpisu o ekstrakcji zęba +8. Trzeba tez zwrócić uwagę, że biegła P. stwierdziła ostatecznie , że opinia zawiera wszystkie istotne elementy w sytuacji gdy jednocześnie podała, że nie zawierał on wywiadu ogólnego, diagramu zębowego a dodatkowo wskazywała na pomyłki pisarskie. Sąd Okręgowy postawił powódce zarzut, że twierdziła ona , że nadal ma ząb 8+ w sytuacji gdy nie sporządzono diagramu pozwalającego powódce na ocenę jakich zębów faktycznie pod korona nie ma a jakie oszlifowano. Brak zaś diagramu spowodował problem w ocenie które zęby usunięto w dniu 25 kwietnia 2016r. Sposób zaś prowadzenia dokumentacji osłabia wiarygodność umieszczonego tamże wpisu o zgodzie powódki na zabieg. te kwestie więc należało zweryfikować przez pryzmat wiadomości specjalnych. Zarzut naruszenia art. 278 k.p.c. był więc zasadny.
Uzupełniające postępowanie dowodowe z opinii (...) Kliniki (...) w K. stanowiło jednak potwierdzenie ustaleń Sądu okręgowego co do prawidłowości diagnostyki i leczenia stomatologicznego wykonanego przez pozwaną . Opinia ta ponadto wyjaśnia kwestię ekstrakcji . Z opinii tej wynika, że w sytuacji gdy zęby 13 i 17 (tj +3 i +7)były rozchwiane w stopniu trzecim, co stanowiło bezwzględne wskazani do ich usunięcia. . Pozostawienie ich mogło stanowić zagrożenie zdrowia powódki . Z uwagi na fakt, że były to zęby filarowe nie było możliwe zachowanie mostu i nie było wówczas bardziej wskazanych metod postępowania (dowód opinia (...)). Wniosek ten jest logiczny, przy uwzględnieniu, że ząb 13 był w złym stanie już w 2008r. a dodatkowo wnioski opinii są zbieżne z opinią dr J. K. (2) przeprowadzona przed Rzecznikiem odpowiedzialności Dyscyplinarnej. i zgodne z ustaleniami Okręgowej izby Lekarskiej.
Niewątpliwie lekarz powinien udzielić informacji o „dających się przewidzieć następstwach” określonej metody diagnostycznej lub leczniczej, takich, które pozwolą pacjentowi podjąć decyzję o wyrażeniu zgody na zabieg z pełną świadomością tego, na co się godzi i czego może się spodziewać (wyroki Sądu Njwyższego z dnia 20 listopada 1979 r., IV CR 389/79, OSNC 1980/4/81 i z dnia 28 września 1999 r. (sygn. akt. II CKN 511/98, nie publ.). W tym jednak przypadku ustalenia wskazują, że pozwana wskazywała też powódce na znaczne ryzyko komplikacji i powikłań po założeniu mostu. Ocena dowodów nie naruszała art., 233§1 k.p.c., szczególnie wobec treści zeznań powódki w postepowaniu przed OIL w T. z których również wynika, ze pozwana proponowała most ruchomy ale powódka się na takie rozwiązanie nie zgodziła.
W pełni należy też podzielić rozważania Sądu pierwszej instancji w kwestii oceny braku potrzeby pisemnej zgody powódki na taki zabieg ekstrakcji. W aspekcie zachowania powódki kontynuującej zlecenie usług pozwanej wykonania nowego mostu pozwanej opartego na zębach filarowych 8+,-----2+,1+, i płacącej za usługi słusznie uznano, że powódka udzieliła takiej zgody. Opinia Kliniki (...) potwierdza, że osadzenie nastąpiło po wygojeniu dziąsła. założono wypełnienie wygojeniu dziąsła. Wykonanie mostu tymczasowego i następnie osadzenie go na stałe nie odbiegało od standardów i nie stanowiło błędu medycznego. Niedopełnienie kanału korzeniowego stanowiło natomiast powikłanie. Sam Sąd Okręgowy zwrócił jednak uwagę, że niewykonanie rtg stanowiło błąd. Jakkolwiek błąd ten nie wpłynął na proces leczenia (pozwana zmierzyła długość kanału korzeniowego tego zęba w dniu 30.06.2016 roku ), jednak brak należytej ostrożności i staranności w tym względzie stwierdzała opinia biegłej P. k-254 i k299. Nawet jeżeli brak wykonania rtg w związku zabiegiem wypełnienia nie stanowił błędu lekarskiego to jednak brak mógł mieć wpływ na podjęcie przez powódkę decyzji o zgodzie na osadzenie mostu na stałe. Jest to o tyle istotne, że jak wynika z opinii samo rozwiązanie konstrukcyjne było ryzykowne ( k.408). Gdyby wykonano badanie rtg powódka mogła się z dowiedzieć , że kanał może być nie do końca wypełniony a wówczas jej nacisk na szybkie osadzenie mostu na stałe mógł ulec zdecydowanemu złagodzeniu.. Przepis art. 4 ust. 1 i 2 ustawy o prawach pacjenta chroni także autonomię pacjenta, a tym samym zadośćuczynienie przyznane za naruszenie praw pacjenta nie pełni wyłącznie funkcji kompensacyjnej, jak to jest w przypadku szkody na osobie, ale również funkcję dyscyplinującą (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2012 r., sygn. akt V CSK 142/11) . Przyjęcie zawinionego naruszenia prawa pacjenta będzie więc uzasadnione także w przypadku nieuzasadnionego i powstałego z przyczyny niedbalstwa personelu medycznego zaniechania wykonania u pacjenta badania diagnostycznego, które jednocześnie nie mieści się w kategorii błędu medycznego (diagnostycznego), Udzielona powódce ochrona prawna wiąże się więc również z naruszeniem jej praw pacjenta do otrzymania właściwego standardu opieki medycznej, co z kolei należy powiązać z ujemnymi następstwami w sferze psychicznej. Kompensacja ta dotyczy krzywdy wywołanej naruszeniem określonego prawa pacjenta, nie zaś dobra osobistego w postaci zdrowia. Trzeba mieć zatem na uwadze prawo pacjenta, które chroni prawo do właściwego standardu postępowania. Opinia biegłej P. jednoznacznie wskazywała na brak odpowiedniej staranności a opinia Kliniki (...) nie dawała podstaw do zakwestionowania tego wniosku. Jakkolwiek decyzja o ochronie radiologicznej powinna uwzględniać konsekwencje promieniowania to jednak minimalizacja ryzyka wskazana w opinii Kliniki (...) powinna uwzględniać znaczenie weryfikacji zakresu koniecznego wypełniania (gdyby badanie obrazowe następowało przed wypełnieniem) lub stopnia wypełnienia kanał (gdyby badanie to nastąpiło po leczeniu kanałowym). Samo zastosowanie konstrukcji mostu wiązało się z dużym ryzykiem. Okoliczność , że powódka zgodziła się na takie ryzykowne rozwiązanie nie uchyla potrzeby zwiększenia ostrożności przy leczeniu kanałowym dla uniknięcia ewentualnych powikłań. Brak odpowiedniej staranności osłabia zaufanie do lekarzy jak też rodzi wątpliwości u pacjenta,.; To zaufanie osłabiała także okoliczność, że pod data 25 kwietnia 2016 nie w dokumentacji lekarskiej k31odnotowano, w wywiadzie, e zgłoszenie dotyczyło także problemów z zębami &+ i 3 +, że pod data . Sąd Apelacyjny nie podziela natomiast stanowiska biegłej P. o nieprawidłowości dokumentacji. Opinia biegłych Kliniki (...) wskazuje, że w kwietniu (...) najpierw do usunięcia zęba 18 co odpowiada zapisowi w karcie leczenia a t następnie zębów 7+ i 3+ , dnia 28 kwietnia 2016 roku. Sąd Okręgowy na podstawie zeznań powódki ustalił ,
W konsekwencji Sad Apelacyjny zmienił na podstawie art. 386§1 k.p.c. w zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanej na rzecz powódki zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta w oparciu art. 448 k.c. i art. 4 ust 1 ustawy z dnia 6.11.2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta Dz.U.2016.186 t.j. w wysokości 6000 zł . Jest to odpowiednia kompensata przy uwzględnieniu, że podczas całego ryzykownego procesu leczenia u pozwanej nie wykonano żadnych zdjęć rentgenowskich, co stanowi naruszenie oprawa do odpowiedniego sposoby diagnozowania. Uwzględnić także należało , że pozwana nie sugerowała ewentualnych konsultacji. Stanowi to zaś także naruszenie prawa pacjenta do informacji. Brak następstw tego naruszenia oraz fakt, że pozwana nie dopuściła się innych naruszeń nie pozwala na zasądzenie wyższej kwoty.
Odsetki zasądzono na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 41§1 k.c. przy uwzględnieniu, że roszczenia powódki były przedmiotem zawezwania do próby ugodowej a odpis zawezwania pozwana otrzymała przed skierowaniem do powódki odpowiedzi złożonej w sprawie(...) . Już wówczas pozwana mogła ocenić zasadność żądania i skontaktować się w tym celu z własnym ubezpieczycielem, z którym zawarła umowę ubezpieczenia OC. Wszystkie okoliczności związane z prowadzonym przez siebie leczeniem były jej znane. Nie zostały natomiast podstawy do zasądzenia t zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. Nie wykazano by brak wykonania zdjęć przełożył się na sytuację zdrowotną powódki. Dowody zebrane w sprawie wskazują, że powikłania będące udziałem powódki, z którymi wiązał się ból i przedłużenie leczenia nie był powiązany ze sposobem udzielania świadczeń zdrowotnych przez pozwaną. Brak diagramu zębowego i wywiadu ogólnego przed ekstrakcją nie rzutował na prawidłowość przebiegu leczenia. Ekstrakcja była działaniem prawidłowym , także sposób osadzenia mostu jakkolwiek ryzykowny był działaniem nie odbiegającym od standardu leczenia stomatologicznego. Nie wykazano by czas osadzenia mostu był wadliwy a także błędów w zakresie sposobu leczenia kanałowego.
Nie wykazano ponadto także przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej z art., 444 § 1 k.p.c. w zw. z art. 415 k.c. czy art. 471 k.c. Nie wykazano bowiem by wskazane wyżej uchybienia pozwanej łączyły się z jej uszczerbkiem na zdrowiu lub ze szkodą majątkową. Nie wykazano także, że istniała podstawa do zwrotu części wynagrodzenia na podstawie przepisów o odpowiedzialności kontraktowej. Od pozwanej bowiem zależało czy skutki powikłań usuwane będą przez dr S. czy innego lekarza. Koszty związane ze zdjęciem mostu i powtórnym leczeniem kanałowym musiałyby zostać poniesione niezależnie od tego który lekarz wykonywał te czynności.
Z tych względów dalej idącą apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. częściowe uwzględnienie żądania uzasadniało oparcie rozstrzygnięcia o kosztach na podstawie art. 100 k.p.c. Jakkolwiek istniały formalne podstawy do obciążenia powódki całością kosztów wobec uwzględnienia roszczenia jedynie w nieznacznej części, to jednak utrwalone jest w orzecznictwie stanowisko, że to nie arytmetyczny wynik jest decydujący, lecz o zastosowaniu metody rozliczenia powinny decydować zasady słuszności (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2012 r. I CZ 91/12 LEX nr 1231305 i z dnia 15 stycznia 2020 r. III CZP 30/19 OSNC 2020/5/36). W przedmiotowej sprawie postępowanie pozwanej nie było w pełni prawidłowe, co mogło prima facie wywołać u powódki przeświadczenie, że jej problemy stomatologiczne i protetyczne są powiązane z działaniem pozwanej. Także ocena wysokości roszczenia nie mogła być przez powódkę obiektywnie zweryfikowana. Charakter jej uszczerbku i stwierdzony także w opinii Kliniki (...) brak odpowiedniej staranności i ostrożności pozwanej pozwalał na wzajemne zniesienie kosztów procesu między stronami. Przepis art. 100 k.p.c. miał również analogiczne zastosowanie w postępowaniu apelacyjnym (art. 391§1 k.p.c.) i także na tym etapie uznano podstawy do wzajemnego zniesienia kosztów postępowania apelacyjnego. Przy rozpoznaniu apelacji uwzględniono także art. 15 zzs 1 ust. 1 pkt 4 ustawy dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 1842, z późn. zm.), w zw. z art. 6 ust.1 i 2 ustawy z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2021.1090). zastosowanie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c.
SSA Sławomir Jamróg