Sygn. akt I ACa 1502/22
Dnia 31 lipca 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Małgorzata Zwierzyńska (spr.) |
Sędziowie: |
SA Ewelina Jokiel SA Karolina Sarzyńska |
Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Jama
po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2023 r. w Gdańsku
na rozprawie
sprawy z powództwa A. S. i G. S.
przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy
z dnia 20 maja 2022 r. sygn. akt I C 574/21
oddala apelację;
zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym
SSA Karolina Sarzyńska SSA Małgorzata Zwierzyńska SSA Ewelina Jokiel
Sygn. akt I ACa 1502/22
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 20 maja 2022 r. w sprawie z powództwa A. S. i G. S. przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W. orzekł następująco:
zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 154.687,87 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2020 r. do dnia zapłaty;
ustalił nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego umowy kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu nr 203- (...) z dnia 13 sierpnia 2008 r. zawartej między powodami a pozwanym;
zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
W dniu 25 lipca 2008 r. powodowie złożyli pozwanemu wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego. Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, 13 sierpnia 2008 r. powodowie zawarli z pozwanym umowę kredytu hipotecznego (...)/ ze zmienną stopą procentową nr 203- (...) na kwotę 98.624,45 CHF. Umowa składała się z części szczegółowej ( (...)) oraz części ogólnej umowy ( (...)). Kredyt został udzielony na okres 360 miesięcy tj. do dnia 5 lipca 2038 roku. Strony uzgodniły, iż kwota udzielonego kredyt zostanie przeznaczona na zakup nieruchomości położonej w Ś. 14B, dla której jest prowadzona księga wieczysta KW nr (...) przez Sąd Rejonowy w Mogilnie. (par. 2 ust.3 i 4 (...)) Zgodnie z par. 4 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 (...), kredyt został powodom wypłacony w walucie polskiej przy zastosowaniu kursu kupna dla dewiz obowiązujących w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów. Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, która w dniu sporządzenia umowy wynosiła 6,02 p.p. Jej wysokość była ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i marży (...) S.A. Dla celów ustalania stawki referencyjnej bank posługiwał się stawką LIBOR. (par. 6 ust. 1 (...) i par. 7 ust. 1 (...), par.2 ust.8 (...)). Stawka referencyjna w dniu sporządzenia umowy wynosiła 2,75 p.p., a marża banku- 2,37 p.p. (par. 2 ust.5,6 (...)). Udzielając kredytu, bank pobierał od powodów prowizję, która wynosiła 1% kwoty kredytu, co wynosiło 986,24 CHF. (par. 3 ust.1 pkt 2 (...)). Prowizja była płatna w dniu zawarcia umowy i była przeliczona na walutę polską przy zastosowaniu wynikającego z aktualnej Tabeli kursu walut. (par. 16 ust. 1 (...)) Strony uzgodniły, iż zabezpieczeniem spłaty zobowiązania kredytowego będzie hipoteka zwykła do kwoty 98.624,45 CHF oraz hipoteka kaucyjna do kwoty 29.587,34 CHF- ustanowione na nieruchomości powodów, położonej w Ś. 14B o nr KW (...), którą prowadzi Sąd Rejonowy w Mogilnie, a także przelew wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. (§ 4 (...)). Kredytobiorcy byli zobowiązani spłacić w całości wynikające z umowy zadłużenie w ratach kapitałowo- odsetkowych w terminie do 5 lipca 2038 roku. (par. 7 ust.1, 3 (...), par. 18 ust.1-2 (...)). Zgodnie z paragrafem 21 oraz 22 (...), spłata kredytu następowała w drodze potrącenia przez (...) S.A. wierzytelności pieniężnych z tytułu udzielonego kredytu, z wierzytelnościami pieniężnymi kredytobiorcy z tytułu środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku (...). W tym celu bank pobierał od kredytobiorcy środki z rachunku w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) w dniu spłaty, według aktualnej Tabeli kursów. W przypadku dokonywania spłaty zadłużenia z (...), kredytobiorcy byli zobowiązani do zapewnienia w dniu wymagalności spłaty środków pieniężnych w wysokości co najmniej równej racie spłaty kredytu. Pismem z dnia 2 października 2020 r. powodowie złożyli pozwanemu reklamację wzywając go jednocześnie do zapłaty kwoty 195.419,93 zł ewentualnie kwoty 76.032,44 zł w terminie 30 dni od dnia doręczenia reklamacji. W odpowiedzi na w/w pismo, bank stanął na stanowisku, że umowa kredytowa jest realizowana prawidłowo, w związku z czym brak jest podstaw do uznania roszczeń powodów. Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści w zakresie kwestionowanych postanowień. Swoboda wyboru powodów ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy zawarcia umowy na warunkach przedstawionych jednostronnie przez pozwany bank. Powodowie nie mieli zdolności dla kredytu złotowego, dlatego pracownik banku zaproponował im zawarcie umowy kredytu we frankach szwajcarskich. Strona powodowa zapoznała się treścią umowy przed jej podpisaniem. Powodowie wybrali kredyt denominowany do franka szwajcarskiego ponieważ został im przedstawiony przez pracownika banku jako najbardziej optymalny. Pozwany nie przedstawił powodom symulacji obrazującej wahania kursu franka. Informowano ich jedynie, że kurs ten może się nieznacznie zmienić. Kierując się zaufaniem do pozwanego- powodowie uwierzyli w powyższe deklaracje. Nikt nie informował powodów, że ich ryzyko jest niczym nieograniczone oraz, że kurs franka szwajcarskiego może wzrosnąć nawet o 100%. Powodowie byli zapewniani, iż kurs franka szwajcarskiego jest stabilną i solidną walutą. Strona powodowa liczyła się z nieznacznym wzrostem wysokości raty -i w tym zakresie akceptowała to ryzyko. W ramach wykonania przedmiotowej umowy powodowie w okresie od dnia 6 czerwca 2011 r. do 5 sierpnia 2020 r., uiścili łącznie na rzecz pozwanego 154.687,87 zł. Powodowie w dalszym ciągu spłacają swoje zobowiązanie kredytowe. Spłaty następują złotych.
Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie zeznań świadka A. S. oraz w oparciu o przesłuchanie obu powodów. Zeznania świadka A. S. nie przyczyniły się do rozstrzygnięcia niniejszego sporu. Świadek będąc pracownikiem pozwanego banku nie brała udziału w zawieraniu umów oraz nie uczestniczyła w rozmowach z klientami. Jej obowiązkiem było podpisanie umowy po sprawdzeniu wszystkich koniecznych warunków.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., Sąd I instancji pominął pozostałe wnioski dowodowe stron, w tym dowód z opinii biegłego, albowiem na etapie rozstrzygania o tym dowodzie doszedł do przekonania, że ustalenie wysokości żądania głównego powodów było możliwe w oparciu o zaświadczenie wystawione przez pozwany bank. Ponadto Sąd Okręgowy pominął dowód z zeznań świadka M. K., bowiem świadek nie uczestniczył w zawarciu spornej umowy przez co nie może posiadać wiedzy istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd I instancji ustalił, że przedmiotowa umowa zawarta została
z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. Powodowie wyjaśnili w wiarygodny sposób, że nie mieli żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznają za abuzywne. Sąd ten uznał zatem, że praktycznie swoboda powodów sprowadzała się do możliwości zawarcia lub odmowy zawarcia przedmiotowej umowy.
Sąd Okręgowy zważył, iż pozwany nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powodów. Na etapie zawierania umowy, przedstawiciel pozwanego banku nie przekazał powodom jakichkolwiek informacji w zakresie kształtowania kursów walut w tabelach kursowych. Powodom nie wytłumaczono również zasad ustalania kursu przez bank. W rezultacie strona powodowa nie wiedziała, jak ewentualny wzrost kursu franka szwajcarskiego wpłynie na ich bieżące saldo oraz wysokość rat kredytowo - odsetkowych. Pozwany nie dopełnił nawet w minimalnym zakresie powyższych obowiązków poprzez wręczenie do podpisu kredytobiorcom oświadczenia o ryzykach walutowych i kursowych, co jest częstą praktyką wśród innych banków. W konsekwencji w aktach sprawy brak jest w istocie dowodu, który świadczyłby, że pozwany przedstawił powodom faktyczne i możliwe do wystąpienia skutki wzrostu kursu CHF o 50% lub 100%. W rezultacie powodowie nie mieli żadnych danych, w oparciu o które mogliby ocenić rzeczywisty poziom ryzyka związanego z kredytem indeksowanym, w tym także oszacować rzeczywisty całkowity jego koszt. Bank nie udzielił informacji, które umożliwiłyby powodom rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu CHF w relacji do PLN, uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Za wystarczające pouczenie w tym zakresie nie sposób także traktować informacji, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny i może wzrosnąć nieznacznie.
W pierwszej kolejności Sąd I instancji rozpoznał żądanie główne powodów sprowadzające się do ustalenia nieistnienia umowy kredytu hipotecznego nr 203- (...) z dnia 13 sierpnia 2008r. z uwagi na zawarcie w jej treści postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co miało dawać pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorców. Kwestionowane przez powodów klauzule umowy, a więc: par. 4 ust. 2-3 (...), par. 14 ust. 4 (...), par. 16 ust. 1 (...), par. 22 ust. 2 pkt 1 (...), par. 22 ust.2 pkt 2 lit b (...), par. 22 ust. 2 pkt 3 (...), par. 32 ust. 1 (...), par. 36 ust.1 pkt 1 (...), par. 36 ust. 1 pkt 2 (...), par. 39 ust. 1 (...) oraz par. 39 ust. 2 (...), w rzeczywistości Sąd I instancji uznał za niedozwolone, biorąc pod uwagę . art. 353 1 k.c. oraz art. 385 1 § 1 i 3 k.c.
Sąd Okręgowy wskazał, iż podstawy prawnej wyżej wywiedzionego roszczenia należy upatrywać w przepisie art. 189 k.p.c. Interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności zawartej z pozwanym umowy istnieje wówczas, gdy ma miejsce niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania, a więc gdy zachodzi swoista potrzeba ich potwierdzenia, wynikająca z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się powód. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd I instancji wskazał, iż powodowie niewątpliwie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności wiążącego ich z pozwanym stosunku prawnego. Przede wszystkim Sąd ten podkreślił, że sporna umowa o kredyt hipoteczny zawiera w swojej treści niedozwolone klauzule indeksacyjne, które rażąco naruszają interes powodów jako konsumentów. Powodowie nadal spłacają swoje zobowiązanie względem pozwanego. Stwierdzenie nieważności umowy przesądzi nie tylko o potencjalnej możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń. Rozstrzyga również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełnienia na rzecz banku mających oparcie w treści umowy świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu.
Sąd I instancji zaznaczył, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych, natomiast powodowie zawarli przedmiotową umowę jako osoby fizyczne, a zatem posiadali status konsumentów w rozumieniu art. 22 1 k.c.
Następnie Sąd a quo wskazał, iż powodowie wykazali, że wskazane klauzule nie zostały przez nich uzgodnione z bankiem, a ich rola w procesie zawierania umowy sprowadzała się w zasadzie do podjęcia decyzji o zawarciu lub odmowie zawarcia umowy przygotowanej uprzednio przez bank. W ocenie Sądu I instancji jednocześnie kwestionowane klauzule mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane ze wzrostem kursu waluty na powódkę. Przede wszystkim mechanizm przeliczeniowy znajdujący się w umowie powoduje możliwość narzucenia przez bank wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń powodów. Ustalenie ich wysokości wiązało się bowiem z koniecznością odwołania się do kursu walut ustanawianych w wewnętrznej, dowolnej i nieznanej powodom tabeli kursów banku. Sąd a quo podkreślił, iż takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy . Nadto analizowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu, a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W szczególności nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. Jednocześnie Sąd I instancji zaznaczył, że nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 k.c., jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.
Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że kwota podlegająca zwrotowi na rzecz banku nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Wszelkie zapisy umowne dopuszczające dowolną waloryzację są sprzeczne z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c. i rażąco naruszają interesy konsumenta.
Sąd a quo nie uwzględnił twierdzeń pozwanego, jakoby powodowie w chwili zawarcia umowy byli informowani o możliwości spłaty kredytu w walucie CHF. Za wiarygodne uznano twierdzenia strony powodowej, że nie była ona informowana o możliwości spłaty kredytu w walucie CHF, otrzymała gotowy wzór umowy do podpisania. Natomiast okoliczność, iż była możliwość spłaty zadłużenia bezpośrednio w CHF nie stanowi, iż powód został o niej wyczerpująco poinformowany. Takiej okoliczności pozwany nie wykazał. Ponadto wskazać należy, iż powodowie zaciągnęli kredyt między innymi na budowę domu a zatem w myśl § 4 ust. 1 części ogólnej umowy kredyt w niniejszej sprawie mógł być wypłacony wyłącznie w walucie polskiej z zastosowaniem kursu kupna dewiz ( § 4 ust.2 ).
Z uwagi na uznanie abuzywności klauzul waloryzacyjnych, Sąd I instancji dokonał analizy możliwych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron i biorąc pod uwagę treść art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., doszedł do przekonania, iż utrzymanie umowy w pozostałym zakresie również nie jest możliwe, ponieważ uniemożliwi to jej wykonanie.
Sąd I instancji wskazał, iż nieprecyzyjne i dowolne odwołanie się do bliżej nieznanej tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby przez bank narusza art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe. Szczególnie istotne jest to, że strona powodowa nie wiedziała i nie mogła wiedzieć według jakiego kursu ostatecznie zostanie przeliczona jej rata, z każdym kolejnym miesiącem powodowie nie wiedzieli więc w praktyce ile wynosi rata, którą zobowiązani są uiścić. W konsekwencji zdaniem Sądu I instancji naruszenie przez bank art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe było oczywiste. Ze względu na wyeliminowanie abuzywnych klauzul waloryzacyjnych z umowy, sprzeczność umowy z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe tylko się pogłębia, albowiem brak jest wówczas jakiegokolwiek obiektywnego miernika według którego można przeliczyć kurs walut. Powoduje to w efekcie nieważność całej umowy kredytowej – zgodnie z treścią art. 58 k.c. Sąd I instancji dodał, że umowę należy ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami także i z tej przyczyny w dniu zawarcia umowy powodowie obejmowali swoją świadomością możliwość kilkuprocentowej zwyżki i jej skutki. Taka świadomość ryzyka nie obejmuje, w ocenie Sądu, a quo świadomego ryzyka uwolnienia kursu waluty przez kraj emisji i w efekcie zwyżki kursu o 100%. To na pracownikach banku, jako profesjonalistach, spoczywał obowiązek wyczerpującego wyjaśnienia konsumentowi skutków takich zdarzeń, istoty gwarantowania waluty przez kraj emisji i możliwych skutków jej uwolnienia, w celu uzyskania pełnego obrazu ryzyka i możliwości jego rozważenia. Ponadto, o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w powiązaniu z powyższymi rozważaniami, świadczy także fakt, że w przypadku tak znacznego, niemożliwego do przewidzenia wzrostu kursu waluty, cały ciężar tego zdarzenia został przerzucony na kredytobiorcę.
Nie budził przy tym wątpliwości Sądu I instancji fakt, że zasadniczą przyczyną wystąpienia przez powodów z pozwem w niniejszej sprawie jest to, iż w okresie po zawarciu umowy nastąpił znaczący wzrost kursu CHF, który spowodował poważny wzrost wysokości ich zobowiązań wobec banku. W tym kontekście dla oceny zasadności żądań powodów miało zatem znaczenie również to, czy zostali oni w sposób należyty pouczeni przez pozwany bank o wszystkich ewentualnych konsekwencjach zawarcia umowy w walucie wymienialnej.
Sąd Okręgowy w oparciu o zeznania powodów doszedł do przekonania, iż powodowie nie mieli świadomości, jakie mogą obciążać ich negatywne skutki ekonomiczne nagłego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Kredytobiorcy liczyli się ze wzrostem wysokości raty o kilkanaście złotych i wahaniem kursu waluty CHF w niewielkim zakresie. Powodom nie przedstawiano również informacji, jak kształtował się kurs CHF na przestrzeni lat. Sąd I instancji stwierdził zatem, że pracownicy banku nie mówili o zagrożeniach związanych z zaciągnięciem kredytu w CHF. W ocenie Sądu a quo takie przedstawienie niebezpieczeństw związanych z zawarciem umowy w walucie wymienialnej CHF spowodowało, że powodowie zawierając sporną umowę nie mieli świadomości, iż całe nieograniczone niczym ryzyko wzrostu kursu CHF w okresie obowiązywania umowy ich obciąża.
W ocenie Sądu I instancji bank jako profesjonalista dysponujący specjalistami z dziedziny finansów i mający dostęp do danych dotyczących historycznych zmian kursów walut powinien powodom, jako konsumentom, przedstawić w sposób jasny skalę ryzyka związanego z zawieraniem długoterminowej umowy kredytu, w której wysokość zadłużenia uzależniona jest od wahań waluty obcej. Tylko takie przedstawienie ewentualnego ryzyka, z wyraźnym zastrzeżeniem, że ewentualny wzrost CHF nie jest niczym ograniczony i że wszelkie tego konsekwencje ponosić będą powodowie, można uznać za rzetelną informację umożliwiającą konsumentowi podjęcie świadomej decyzji. Powodowie traktowali bank jako instytucję godną zaufania i opierając się na informacjach, jakie uzyskali przed zawarciem umowy podjęli swoją decyzję. Rzetelne przedstawienie ryzyka związanego z zawarciem tego rodzaju umowy mogłoby mieć zasadniczy wpływ na to, czy powodowie zawarliby przedmiotową umowę. Powyższe okoliczności wskazują, w ocenie Sądu I instancji, na to, że brak należytej informacji o nieograniczonym ryzyku kursowym stanowił naruszenie zasad współżycia społecznego, takich jak zasada uczciwości i rzetelności w obrocie gospodarczym. Sąd Okręgowy zwrócił także uwagę na okoliczność, że żaden z zapisów umowy nie wskazywał, na wypadek ziszczenia się tego nieograniczonego ryzyka kursowego, na mechanizmy rozłożenia tego ryzyka na obie strony stosunku umownego, pozostawiając je w całości po stronie konsumenta, jako słabszej strony umowy, co także czyni umowę sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.
Z uwagi na treść art. 58 § 2 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, iż w przedmiotowej sprawie, jak to zostało wcześniej wskazane, umowa zawarta przez strony z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego jest nieważna. Sąd ten podkreślił, że również zawarcie w jej treści wskazanych wcześniej klauzul niedozwolonych powoduje jej nieważność. Jednocześnie zaznaczył, że warunkiem zawarcia umowy w 2008 r. było zastosowanie w jej treści zakwestionowanych w toku procesu w niniejszej sprawie postanowień umownych, tak więc nie jest możliwe uznanie, iż umowa ta jest ważna po wyeliminowaniu z jej treści tych postanowień. Zmiana taka całkowicie zmieniłaby treść i warunki umowy.
Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd I instancji doszedł do przekonania, że żądanie strony powodowej dotyczące ustalenia nieistnienia umowy kredytu jest zasadne. Uznając, że przywołane przez stronę powodową klauzule w rzeczywistości są abuzywne, bezskuteczne i nie wiążą powodów, umowa jako sprzeczna z przepisami prawa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c., a bez wyeliminowanych postanowień jej wykonanie nie jest możliwe.
Biorąc pod uwagę art. 405 k.c. (art. 411 k.c.) Sąd I instancji wskazał, iż w sprawie niniejszej mamy do czynienia z nieważnością umowy wzajemnej, przy czym świadczenia stron miały charakter jednorodzajowy (pieniężny). Po jej zawarciu bank przekazał do dyspozycji powodów określony kapitał. Następnie przez wiele lat powodowie spełniali świadczenia odpowiadające określonym w umowie ratom kapitałowo-odsetkowym. W tej sytuacji Sąd a quo rozważył zasadności roszczenia powodów o zapłatę z uwzględnieniem przepisu art. 409 k.c. i przyjął teorię dwóch kondykcji, co skutkowało uwzględnieniem roszczenia głównego o zapłatę, w zakresie wyrażającym się sumą wpłat powodów na rzecz banku w wykonaniu przedmiotowej umowy.
Jednocześnie Sąd a quo uznał, iż roszczenia nie uległy przedawnieniu. Dla roszczeń kredytobiorców termin ten rozpoczyna się w momencie, w którym dowiedzieli się oni, albo wykazując się oczekiwanym od nich rozsądkiem, powinni dowiedzieć się o tym, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne. Nadto biorąc pod uwagę art. 118 zd. pierwsze k.c., oraz to, że kredyt spłacany w ratach jest w istocie świadczeniem jednorazowym, a żądania powodów o zapłatę opierały się na żądaniu zwrotu świadczenia nienależnego, czyli art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., w związku z czym, Sąd I instancji przyjął, że zgodnie z przepisami intertemporalnymi obowiązującymi w dniu zawiązania umowy kredytu, żądanie zwrotu świadczenia nienależnego przedawnia się z upływem lat dziesięciu. Powodowie w dniu 2 października 2020 r. wezwali pozwanego zapłaty w związku ze złożoną reklamacją. Sąd Okręgowy uznał zatem, iż od tego dnia strona powodowa powzięła wiedzę o istnieniu klauzul abuzywnych w umowie, którą zawarła z pozwanym.
Mając na uwadze wszystkie przytoczone okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 154.687,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 listopada 2020 r. do dnia zapłaty. (punkt 1 wyroku).
W punkcie 2 Sąd I instancji na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. ustalił nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego umowy kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu nr 203- (...) z dnia 13 sierpnia 2008 r. zawartej między powodami a pozwanym.
O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł w pkt 3 wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucając mu:
naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i art. 278 k.p.c. oraz art 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 162 § 1 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c, art. 327 1 § 1 i § 2 k.p.c.,
oczywistą sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego,
naruszenie przepisów prawa materialnego oraz sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego: art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i ust. 2 Prawa bankowego i art. 353 1 k.c., art. 69 ust.1 i ust. 2 Prawa bankowego, art. 69 ust. 1-3 Prawa bankowego w zw. z art. 58 § 1 k.c., art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 2 k.c., art. 358 1 § 2 i 5 k.c., art. 385 1 § 1 i § 2 k.c., art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady nr 93/13 EWG z 05.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w zw. z art. 385 1 § 1 i § 2 k.c., art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c.
Nadto na wypadek utrzymania przez Sąd II instancji orzeczenia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy w przedmiocie ustalenia nieistnienia umowy o kredyt z dnia 13.08.2008 r. w związku z jej nieważnością, pozwany wniósł następujące zarzuty ewentualne: art. 233 § 1 k.p.c. art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.
W oparciu o powyższe zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.
Ewentualnie skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania w związku z uznaniem przez Sąd II instancji, że zachodzą przesłanki z art. 386 § 4 k.p.c., z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu za obie instancje, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, a nadto - na podstawie art. 380 k.p.c. - wniósł o: rozpoznanie przez Sąd II instancji rozstrzygnięcia Sądu I instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia, w postaci wydanych w dniu 17.05.2022 r. zarządzeń Sądu o pominięciu dowodu z zeznań świadka M. K. i opinii biegłego, poprzez zmianę tych postanowień oraz dopuszczenie i przeprowadzenie przez Sąd II instancji dowodu z zeznań wskazanego świadka i opinii biegłego sądowego z zakresu ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości na fakty wskazane w odpowiedzi na pozew.
Apelujący zgłosił także zarzut zatrzymania i w przypadku nieuwzględnienia apelacji wniósł o zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji poprzez wskazanie, że jego wykonanie w całości jest uzależnione od uprzedniej zapłaty przez powodów na rzecz pozwanego łącznej kwoty 197.097,11 zł, stanowiącej wartość wypłaconego powodom kapitału.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji na koszt pozwanego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
Zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny uznaje za bezzasadny, gdyż z orzecznictwa zapadłego na tle art. 328 § 2 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 listopada 2019 r. wynika, że zarzut ten mógłby okazać się skuteczny jedynie wówczas, gdyby niedostatki uzasadnienia nie pozwalały w ogóle na dokonanie kontroli instancyjnej orzeczenia (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999/4/83, z dnia 26 listopada 1999 r.,III CKN 460/98, OSNC2000/5/100, z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 76/12, LEX nr 1229815). Taka sytuacja nie zachodzi natomiast w niniejszej sprawie.
Skarżący zarzuca niespójność argumentacji prawnej Sądu pierwszej instancji dotyczącej podstaw stwierdzenia nieważności umowy. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, nie wyłącza to możliwości skontrolowania orzeczenia w toku instancji, tym bardziej że sąd odwoławczy jest sądem meriti, a jego rola w modelu apelacji pełnej nie ogranicza się jedynie do samego aktu kontroli zaskarżonego rozstrzygnięcia, ale obejmuje także powinność merytorycznego rozpoznania sprawy (por. uchwała SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, postanowienie SN z dnia 20 maja 2020 r., IV CSK 730/19, LEX nr 3125102).
Jeśli więc chodzi o nieważność umowy, to Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, iż wynika to z niemożności utrzymania umowy w mocy po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych. Sąd Najwyższy konsekwentnie bowiem przyjmuje, że stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych (por. wyroki z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 , z dnia 17 marca 2022 r., II CSKP 474/22 , z dnia 26 kwietnia 2022 r., II CSKP 550/22, LEX nr 3369587, postanowienie z dnia 15 listopada 2022 r., I CSK 2909/22, LEX nr 3450393).
W związku z tym tracą na znaczeniu wywody Sądu Okręgowego odwołujące się do art. 58 k.c i art. 353 1 k.c. , a tym samym – również zarzuty apelacji nawiązujące do tych przepisów.
W ramach tego samego zarzutu skarżący wytyka również Sądowi a quo brak dostatecznego wyjaśnienia, w czym upatruje zlotowego charakteru kredytu udzielonego powodom.
Kwestia ta może być również samodzielnie wyjaśniona przez Sąd Odwoławczy, dysponujący kompletnym materiałem dowodowym. Przypomnieć należy, że elementem wyróżniającym kredyt denominowany do waluty obcej od klasycznego kredytu złotowego jest to, że wysokość zobowiązania kredytobiorcy, poza oprocentowaniem prowizją i opłatami, uzależniona jest od kursu walut; kurs waluty jest wskaźnikiem waloryzacji zobowiązania kredytobiorcy.
Denominowany charakter kredytu udzielonego powodom wynika zarówno z fakt, że był on zaciągnięty na finansowanie zobowiązań powodów w kraju, w a takim wypadku zgodnie z § 4 ust. 1 pkt 2 (...) kredyt był wypłacany w walucie polskiej, taką też walutę powodowie wskazali we wniosku. W w walucie polskiej kredyt został im wypłacony po przeliczeniu sumy kredytu wyrażonej w we franku szwajcarskim, również w walucie polskiej spłacali raty (k. 80-84, k. 31 – 35). Okoliczności te skarżący wprost przyznał w uzasadnieniu apelacji, a fakt, że była to jak to określa pozwany - „wersja alternatywna” - nie daje podstaw do przypisania kredytowi walutowego charakteru. Jak bowiem wyjaśnił w Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 stycznia 2023 r. ( I CSK 6101/22, LEX nr 3487838), nie jest możliwe uznanie, że tego rodzaju kredyt należy od początku traktować jak kredyt walutowy, którego przedmiot stanowiła ustalona kwota w walucie obcej. Przyjęcie takiego założenia byłoby sprzeczne z umową, w której wyraźnie przewidziano wypłatę kwoty kredytu w złotych. Co więcej, uznanie kredytu za walutowy oznaczałoby, że brak wypłaty w walucie obcej jest równoznaczny z brakiem wypłaty kwoty kredytu w ogóle, natomiast faktycznie spełnione świadczenie banku w złotych musi zostać uznane za nienależne. Sytuacja w takim wypadku byłaby więc w praktyce zbliżona do tej, która powstała w razie przyjęcia nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej.
Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, co w takim wypadku nie wymaga ich ponownego przytaczania (art. 387 § 2 1 k.p.c.), a tym samym za bezzasadny uznaje zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Nie powinna również budzić wątpliwości okoliczność, że umowa nie była indywidualnie negocjowana z powodami. W myśl art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu indywidualnego negocjowania warunków umowy spoczywa na tym, kto się na to powołuje, pozwany natomiast nie zdołał obalić tego domniemania. Umowa była zawarta przy wykorzystaniu wzorca umowy opracowanego przez bank, a w takim wypadku oparcie umowy na stosowanych przez przedsiębiorcę regulaminach, stwarza silne domniemanie faktyczne, iż tak wprowadzone do stosunku obligacyjnego postanowienia nie zostały indywidualnie uzgodnione (…) indywidualnemu uzgodnieniu postanowień umownych nie czyni zadość wybór przez konsumenta jednej z ofert zaproponowanych przez przedsiębiorcę (tak SA w Warszawie w wyroku z dnia 25 listopada 2020 r., VI ACa 779/19, LEX nr 3145135)., i nie podołał ciężarowi dowodu, o czym stanowi wspomniany wyżej art. 385 1 § 4 k.c.
Dla spełnienia omawianej przesłanki konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego. Nie wystarcza ustalenie, iż cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należało ustalić, iż przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie, które potencjalnie może zostać uznane za niedozwolone (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 462/18, LEX nr 2629877 i w wyroku z dnia 10 grudnia 2019 r., IV CSK 443/18, LEX nr 2775316). W związku z tym bez znaczenia jest akcentowana przez skarżącego okoliczność dotycząca wyboru waluty kredytu przez konsumentów.
Jeśli natomiast chodzi o właściwy sposób realizacji przez kredytodawcę obowiązku informacyjnego o ryzyku kursowym, to należy mieć na uwadze stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyrażone w wyrokach z dnia 10 czerwca 2021 r. C – 776/19 i z dnia 18 listopada 2021 r. C‑212/20 akcentujących wagę wymogu przejrzystości warunków umowy zawierających ryzyko walutowe dla kredytobiorcy – konsumenta. Wymogu tego nie można zawężać do zrozumiałości warunków pod względem formalnym i gramatycznym(…)należy go rozumieć jako nakładający obowiązek, aby dany warunek umowny umożliwiał właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu przeciętnemu konsumentowi zrozumienie konkretnego działania metody obliczenia stopy procentowej i oszacowanie w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.
Stanowisko powyższe znalazło również odzwierciedlenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 13 maja 2022 r., (II CSKP 464/22, niepubl.) wskazał, że kluczowe znaczenie ma uświadomienie konsumentowi, iż silna deprecjacja waluty krajowej może pociągać za sobą konsekwencje trudne do udźwignięcia przez konsumenta. Wymaganiu temu nie czyni zadość np. podawanie „uspokajających” informacji o historycznych wahaniach waluty indeksacji w okresie nieproporcjonalnym do przewidywanego czasu trwania umowy kredytu, które może wręcz usypiać czujność kredytobiorcy, wywołując wrażenie o jedynie hipotetycznym charakterze zagrożeń. Istotne jest również zwrócenie uwagi na powagę tego zagrożenia w aspekcie możliwego rozmiaru deprecjacji waluty krajowej, a w szczególności podkreślenie, że może być ona gwałtowna i drastyczna (przekraczać nawet kilkadziesiąt procent), z uwzględnieniem sytuacji majątkowej konkretnego konsumenta, decydującej o tym, jaki stopień deprecjacji waluty indeksacji przekraczać będzie granice jego zdolność do spłacania kredytu.
W dalszych rozważaniach Sąd Najwyższy stwierdził również, że z punktu widzenia omówionych wymagań trudno uznać za wystarczające dane, których podanie zalecano w rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego dotyczącej dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie wydanej w 2006 r. na podstawie art. 137 ust. 1 Prawa bankowego. Rekomendacja wymagając uzyskania od klienta banku pisemnego oświadczenia, potwierdzającego „pełną świadomość” ryzyka walutowego, akcentuje ona kwestie formalne, bez należytej troski o rzeczywiste zapewnienie owej „pełnej świadomości”. Tymczasem zalecane informacje trudno uznać za wystarczające, zważywszy choćby okres, na który zawierane były zwykle umowy kredytu hipotecznego, jak również brak zastrzeżenia co do konieczności uświadomienia, że ryzyko walutowe może być znacznie wyższe, a wysokość zadłużenia w przeliczeniu na złote polskie wzrosnąć znacznie bardziej niż o 20%, co może doprowadzić do sytuacji, w której uzyskujący dochody w walucie krajowej klient nie będzie w stanie spłacać kredytu.
Pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w przywołanym wyroku został również powtórzony w postanowieniu z dnia 30 września 2022 r. (I CSK 2071/22, LEX nr 3437834).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, pozwany nie wykazał, aby przy zawieraniu umowy wypełnił obowiązek informacyjny wobec powodów w sposób odpowiadający wyżej przedstawionym wymogom. Skarżący zarzuca Sadowi a quo nieprzeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. K. na te okoliczności, jednak z adnotacji doręczyciela na wezwaniu dla świadka wynika, ze adresatka zmarła (k. 184) , co zostało ujawnione na rozprawie w dniu 17 maja 2022 r. (k. 186) . Wobec tego rowneiżmi Sąd Apelacyjny nie mógł tego dowodu przeprowadzić, o co skarżący wnosił w apelacji.
Zaznaczyć należy, że wymogu właściwego pouczenia konsumenta tego nie spełnia podpisanie oświadczenia o zaznajomieniu z ryzykiem związanym z możliwą zmianą kursu waluty, gdyż oświadczenie takowe złożone na gotowym, standardowym druku nie tworzy domniemania, aby konsument mógł wówczas racjonalnie określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym - ocenić skutki ekonomiczne zawieranej umowy. Oświadczenie nie konwaliduje także braku określenia głównego przedmiotu umowy w sposób jasny i zrozumiały dla konsumenta (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 3 czerwca 2022 r., I ACa 474/21, LEX nr 23358387, wyroki SN z dnia 3 lutego 2022 r., II CSKP 415/22 i II CSKP 975/22, LEX nr 3303545, nr 3303543).
W konsekwencji, skoro warunek umowny dotyczący ryzyka walutowego stanowiącego część mechanizmu waloryzacyjnego odnoszącego się do głównych świadczeń stron (por. postanowienie SN z dnia 31 stycznia 2023 r., I CSK 1700/22, Lex nr 3490376) nie został wyrażony jasnym i zrozumiałym językiem, to umowa mogła być badana pod kątem abuzywności, tym bardziej że status powodów jako konsumentów nie budził wątpliwości.
Nie ma przy tym znaczenia, w jaki faktycznie sposób pozwany ustalał kursy wymiany walut i czy odpowiadały one kursowi rynkowemu, co skarżący akcentuje w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jak i w ramach zarzutu naruszenia prawa materialnego. Jest to bowiem kwestia sposobu wykonywania umowy, podczas gdy oceny jej postanowień pod kątem abuzywności dokonuje się biorąc pod uwagę moment jej zawarcia ( por. uchwała SN z dnia 20 czerwca 2018 .r, III CZP 19/17, OSNC 2019/1/2, wyrok SN z dnia 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18, OSNC – ZD 2021/18). Z tego względu zasadnie Sąd Okręgowy pominął wnioskowany przez pozwanego dowód z opinii biegłego, a Sąd drugiej instancji nie dostrzegł potrzeby jego prowadzenia w postępowaniu apelacyjnym, o co skarżący wnosił zaskarżając postanowienie Sądu Okręgowego w trybie art. 380 k.p.c .
Również mechanizm denominacji zawarty w umowie nie zawiera obiektywnego, transparentnego kryterium sposobu ustalania kursu wymiany CHF. Sąd Najwyższy jednolicie przyjmuje, że mechanizm ustalania kursów waluty na podstawie tabel kursowych banku jest oczywiście sprzeczny z dobrymi obyczajami, narusza rażąco interesy konsumenta i równowagę stron, a w konsekwencji klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 ( 1 )§ 1 k.c. Postanowienia umowy, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (por. wyrok z dnia 3 lutego 2022 r., II CSKP 415/22, LEX nr 3303545 i przywołane w jego uzasadnieniu orzecznictwo, oraz wyrok z dnia 20 maja 2022 r., II CSKP 403/22, LEX nr 3350120, postanowienie z dnia 15 listopada 2022 r., I CSK 2909/22, LEX nr 3450393, postanowienie z dnia 9 listopada 2022 r., I CSK 4170/22, LEX nr 3437889).
Podobnie klauzula ryzyka walutowego stanowiąca drugi - obok omówionych wyżej tabel kursowych - konieczny element mechanizmu denominacji, co do której jak już wyżej wskazano - nie udzielono powodom stosownych pouczeń na poziomie odpowiadającym unijnym standardom ochrony konsumenta, narusza rażąco ich interesy oraz dobre obyczaje.
Ta kwestia również jest przesądzona w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego zapadłym na tle umów o kredyt waloryzowany kursem waluty obcej (por. wyroki SN z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18 , OSNC 2020, nr 7-8, poz. 64, z dnia 19 maja 2022 r. sygn. akt II CSKP 971/22, z dnia 17 marca 2022 r., II CSKP 474/22, LEX nr 3362167,) . Nie sposób bowiem przyjąć, aby bez wyczerpujących pouczeń ze strony banku uczulającego konsumentów zwłaszcza na okoliczność, że zmiana kursu waluty wpływa nie tylko na wysokość rat, ale także na wysokość zadłużenia względem banku, powodowie mieli w chwili zawierania umowy świadomość, że zaciągnięcie tego typu kredytu jest bardzo ryzykowne i może skutkować tym, że ostatecznie mogą być zobowiązani do zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.
Abuzywności poszczególnych klauzul zawartych w umowie kredytu zawartej przez strony nie wyeliminowało wprowadzenie w 2011 r. ust. 3 do art. 69 Prawa bankowego. Ta nowelizacja miała na celu wyeliminowanie tzw. spreadów bankowych, a nie zmianę istoty umowy kredytowej, nie doprowadziła natomiast do przekształcenia zawartej wcześniej umowy w umowę o kredyt walutowy (por. np. postanowienie SN z dnia 15 listopada 2022 r. , I CSK 2909/22, LEX nr 3450393).
Jeśli chodzi o skutki występowania w umowie klauzul abuzywnych, to aktualna linia orzecznicza Sądu Najwyższego nie pozwala na postawienie stanowiska o możliwości utrzymania umowy w mocy,. Stanowisko to Sąd Najwyższy zaprezentował w uchwałach z dnia 16 lutego 2021 r. i z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 11/20, OSNC 2021/6/40, III CZP 6/21 OSNC 2021/9/56), w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., (V CSK 382/18, LEX nr 2771344), w wyrokach z dnia 3 lutego 2022 r .,( II CSKP 415/22, LEX nr 3303545, i II CSKP 975/22, LEX nr 3303543), w postanowienie z dnia 30 września 2022 r. (I CSK 2071/22, LEX nr 3437834), postanowieniu z dnia 15 listopada 2022 r., (I CSK 2909/22, LEX nr 3450393) i w postanowienie z dnia 7 grudnia 2022 r. (I CSK 3346/22, LEX nr 3460019).
Szczególnie warto zwrócić uwagę na postanowienie z dnia 18 stycznia 2023 r, ( I CSK 6101/22, LEX nr 3487838), w którym Sąd Najwyższy po raz kolejny stwierdził, że w odniesieniu do skutków eliminacji klauzul przeliczeniowych z umowy kredytu denominowanego w walucie obcej utrwalony jest pogląd, że w razie gdy prowadzi to do niemożności ustalenia kwoty, którą bank powinien oddać do dyspozycji kredytobiorcy, umowa nie może wiązać stron w pozostałym zakresie; w przypadku umowy denominowanej kursem CHF, po wyeliminowaniu z niej klauzul przeliczeniowych, nie jest możliwe utrzymanie takiej umowy w mocy ani jako umowy kredytu walutowego w CHF
Sąd Najwyższy konsekwentnie zatem podkreśla, że skutkiem istnienia klauzul abuzywnych w umowach kredytowych zawartych z udziałem konsumentów jest nieważność (bezskuteczność) umowy od samego początku.
Skoro eliminacja klauzul abuzywnych pociąga za sobą skutek w postaci tak daleko idącego przekształcenia umowy, że odrywa się ona od swej istoty i przekształca się w stosunek prawny o odmiennym charakterze, to decydujące znaczenie ma wola konsumenta, który określa, czy chce korzystać z ochrony przyznanej mu przez dyrektywę 93/13, czy też nie. W rozpoznawanej sprawie powodowie po otrzymaniu na rozprawie w dniu 17 maja 2022 r. pouczenia ze strony Sądu a quo o skutkach stwierdzenia nieważności umowy podtrzymywali swoje żądanie (k.187).
W związku z zarzutem skarżącego co do daty wymagalności roszczenia powodów, to zdaniem Sądu Odwoławczego, nie ma podstaw do przyjęcia, aby roszczenie to stawało się wymagalne dopiero z datą pouczenia ich o skutkach nieważności umowy. Rozważania Sądu Najwyższego zawarte w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 maja 2021 r.( sygn. akt III CZP 6/21) co do stanu tzw. „bezskuteczności zawieszonej” nie uchylają ogólnej zasady wynikającej z art. 455 k.c. Powodowie jeszcze przed wytoczeniem powództwa, w reklamacji z dnia 2 października 2020 r. powoływali się na abuzywność występujących w niej warunków i domagali się zapłaty kwoty 195.419,93 zł, a pozwany odmówił spełnienia świadczenia w piśmie z dnia 2 listopada 2020 r. zatem przyjęta przez Sąd Okręgowy data opóźnienia pozwanego – 3 listopada 2020 r., nie budzi wątpliwości.
Sąd Odwoławczy nie znalazł również podstaw do uwzględnienia zarzutu zatrzymania podniesionego na etapie postępowania apelacyjnego, mając na uwadze stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 6 grudnia 2022 r. ( I CSK 4694/22, LEX ), zgodnie z którym w wypadku uznania umowy za nieważną przedsiębiorca nie może poprzez zarzut zatrzymania żądać kompensacji niekorzystnych skutków jego bezprawnego zachowania. Art. 7 ust. 1 w związku z motywem dwudziestym czwartym dyrektywy 93/13/EWG zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia stosownych i skutecznych środków zapobiegających dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami. Niedopuszczalne byłoby takie ukształtowanie sytuacji prawnej konsumenta wskutek uznania umowy kredytu za nieważną z powodu zawartych w niej nieuczciwych postanowień umownych, które prowadziłoby do udaremnienia oczekiwanego skutku przepisów ochronnych w odniesieniu do konsumentów, realizującej w istocie tzw. efekt mrożący, a to wskutek istotnego pogorszenia sytuacji ekonomicznej konsumenta na skutek dokonanego przezeń wyboru wyjścia z sytuacji, w której stał się ofiarą nieuczciwej praktyki ze strony przedsiębiorcy.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację i orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na mocy art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. i § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
SSA Karolina Sarzyńska SSA Małgorzata Zwierzyńska SSA Ewelina Jokiel