Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 301/21
Dnia 9 listopada 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Paweł Rygiel |
Protokolant: |
Marta Sekuła |
po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 2022 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa J. B. i S. B.
przeciwko Skarbowi Państwa - Prokuratorowi Rejonowemu wB., Prokuratorowi Rejonowemu (...) w K., Prokuratorowi Okręgowemu w K. i Ministrowi Sprawiedliwości
o zapłatę
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie
z dnia 30 grudnia 2020 r. sygn. akt I C 963/19
1. oddala apelację;
2. odstępuje od obciążenia powodów kosztami postępowania apelacyjnego.
SSA Paweł Rygiel
sygn. akt I ACa 301/21
wyroku z dnia 9 listopada 2022 r.
Powodowie S. B. i J. B. domagali się zasądzenia od Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prokuratora Rejonowego w B., Prokuratora Rejonowego(...) w K., Prokuratora Okręgowego w K. oraz Ministerstwa Sprawiedliwości zadośćuczynienia, ostatecznie precyzując, następując kwot: na rzecz S. B. 50.000.000 zł i na rzecz J. B. 80.000.000 zł.
Na uzasadnienie swojego roszczenia powodowie wskazali, że upatrują odpowiedzialności strony pozwanej w odpowiedzialności deliktowej organów władzy publicznej unormowanej w przepisach art. 417 k.p.c. w zw. z art. 444 k.c., art. 445 § 1 k.c., a to w związku z niezgodnym z prawem działaniu tych organów w sprawie zabójstwa członka ich rodziny – P. B.. W szczególności wadliwe działanie powołanych wyżej organów polegać miało na:
- braku wszczęcia postepowania w sprawie zabójstwa P. B.;
- zamiast tego, wszczęciu postepowania karnego przeciwko w powodom w związku z rzekomym wpływaniem na świadków i kierowaniem przez powodów wobec innych osób gróźb karalnych;
- nie podjęciu w postępowaniu przygotowawczym czynności właściwych, prowadzących do weryfikacji zdarzeń i przyczyn przestępstwa, w wyniku którego śmierć poniósł P. B.; niezależnie bowiem od tego, czy prawidłowa weryfikacja faktów doprowadziłaby do ustaleń, czy doszło do zabójstwa P. B. czy nie, to sam fakt wadliwego prowadzenia postepowania przygotowawczego jest bezprawny, skutkujący naruszeniem dóbr osobistych powodów;
- zaniechaniu aktywności Państwa w zakresie należytego sprawowania wymiaru sprawiedliwości, skutkiem czego nie doszło do wyjaśnienia przyczyn śmierci P. B., czego konsekwencją jest utrzymywanie rodziny zmarłego w stanie uzasadnionego podejrzenia, iż doszło do jego zabójstwa.
Powodowie wskazali, iż na skutek wyżej wskazanych bezprawnych zaniechań doszło do naruszenia ich dóbr osobistych, takich jak część osoby zmarłej, ich dobre imię i dobre imię rodziny powodów. Nadto doszło do pogorszenia stanu zdrowia powodów, a to z uwagi na stres związany z uporczywą bezczynnością prokuratury.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo i odstąpił od obciążenia powodów kosztami procesu.
Sąd I instancji ustalił, że w nocy z 21 na 22 września 1996 r. śmierć poniósł P. B. – syn powódki a brat powoda. Do jego śmierci miało dojść na drodze na drodze (...) w miejscowości T. na skutek potracenia. W notatce urzędowej z tego zdarzenia sporządzonej w dniu 22 września 1996 r. o godz. 1.50 stwierdzono, że kierujący samochodem - J. M. (1) po wyjściu z prawego łuku na prostym odcinku drogi, najechał na rowerzystę, którym był P. B., a który wjechał nieoświetlonym rowerem na prawy pas ruchu bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. W wyniku tego zdarzenia P. B. poniósł śmierć na miejscu jeszcze przed przybyciem lekarza, który stwierdził ten fakt o godz. 2.10. W notatce stwierdzono także, że opisane w niej okoliczności ustalono na podstawie rozmowy przeprowadzonej z kierowcą samochodu, który najechał na rowerzystę i z pasażerem tego samochodu – J. M. (2). Z notatki urzędowej wynika, że miejsce zdarzenia zabezpieczała załoga W. (...), a na miejscu zdarzenia była obecna prokurator.
Na podstawie akt postępowania przygotowawczego Prokuratury Rejonowej w K. (sygn. (...)) oraz przedłożonych do akt dokumentów Sąd poczynił szczegółowe ustalenia dotyczące przebiegu tego postępowania, w tym podejmowanych w nim czynności i składanych przez powodów wniosków.
Z ustaleń tych wynika, że – ostatecznie – postępowanie przygotowawcze zostało umorzone postanowieniem Prokuratora z dnia 8 maja 2000 r., a zażalenie powodów od tej decyzji zostało oddalone postanowieniem Prokuratora Prokuratury Okręgowej w K.z dnia 14 czerwca 2000 r. Umarzając postępowanie przyjęto, że bezpośrednią przyczyną zaistniałego wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł P. B. było jego nieprawidłowe zachowanie, zaś prowadzone w latach 1996 – 2000 postępowanie przygotowawcze nie dało podstaw do pozytywnego zweryfikowania hipotez rodziny zmarłego co do uprzedniego potrącenia lub pobicia ich krewnego. Powodowie twierdzili bowiem, że P. B. został zamordowany, że jego śmierć była wynikiem zabójstwa zaplanowanego przez osoby zajmujące się handlem narkotykami, przy czym powodowie wskazywali wersje zdarzeń, w jakich miało dojść do zabójstwa. Powoływali się przy tym na informacje, jakie mieli uzyskać od osób trzecich, tak anonimowych jak i wskazanych z imienia i nazwiska.
Uprzednio postępowanie przygotowawcze było już umarzane, lecz na skutek zażaleń powodów bądź ich wniosków czynności w sprawie były kontynuowane i uzupełniane było postępowanie dowodowe w kierunku wnioskowanym przez S. B. i J. B.. I tak:
- postanowieniem z dnia 15 marca 1997 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w K. umorzył dochodzenie w sprawie śmiertelnego wypadku drogowego P. B. wobec niestwierdzenia przestępstwa, a na skutek zażalenia powódki Prokurator Prokuratury Wojewódzkiej w K. – postanowieniem z dnia 23 maja 1997 r. – zażalenie to uwzględnił i zlecił Prokuratorowi Rejonowemu uzupełnienie dochodzenia w kierunku prawidłowości zachowania się kierującego samochodem, który potrącił P. B., ale też w kierunku wersji zdarzenia prezentowanej przez powódkę;
- postanowieniem z dnia 24 września 1997 r. ponownie umorzono dochodzenie
wobec niestwierdzenia przestępstwa albowiem uzupełnione postępowanie nie ujawniło żadnych nowych okoliczności uzasadniających przyjęcie innej wersji przebiegu wypadku niż w uprzednio wydanym postanowieniu o umorzeniu dochodzenia; postanowieniem z dnia 19 listopada 1997 r. Prokurator Prokuratury Wojewódzkiej w K. nie uwzględniła zażalenia powódki i w/w decyzja została utrzymana w mocy;
- pomimo umorzenia postępowania nadal w sprawie podejmowano czynności procesowe w związku z wnioskami składanymi przez powodów i postanowieniem z dnia 10 września 1999 r. podjęto na nowo umorzone dochodzenie celem weryfikacji twierdzeń powódki o innym przebiegu zdarzenia, w którym zginął jej syn aniżeli to dotychczas ustalono i podjęte na nowo postępowanie prowadzone było w formie śledztwa; postanowieniem z dnia 10 grudnia 1999 r. postępowanie to zostało ponownie umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego, w szczególności – jka w skazano w uzasadnieniu - przeprowadzone śledztwo nie ujawniło danych potwierdzających słuszność przypuszczeń strony pokrzywdzonej co do uprzedniego pobicia P. B., a nadto przeprowadzone badania kryminalistyczne uszczegółowiły opis przebiegu wypadku w sposób zasadniczo zgodny z uprzednimi ustaleniami faktycznymi. Rozpoznający zażalenie na to postanowienie Sąd Rejonowy (...)w K., postanowieniem z dnia 16 lutego 2000 r. uchylił zaskarżone postanowienie uznając za zasadne dalsze procedowanie w zakresie wersji zdarzenia prezentowanej przez powódkę tj. czy doszło do bójki, której ofiarą miał być P. B..
- dalsze czynności procesowe doprowadziły do ostatecznego umorzenia postępowania powołanym już wyżej postanowieniem z dnia 8 maja 2020 r.;
- przy doręczeniu postanowienia Prokuratora Prokuratury Okręgowej wK. z dnia 14 czerwca 2000 r. powodowie zostali pouczeni o możliwości złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia, czego jednak do chwili obecnej nie uczynili.
Sąd odnotował szczegółowo wszystkie czynności podejmowane w toku przedmiotowych postępowań, w tym przede wszystkim ukierunkowanych na weryfikację wersji zdarzeń prezentowanych przez S. B. i J. B.. Obejmowały one zarówno przesłuchanie pokrzywdzonych jak i osób przez nich wskazanych jako tych, które miały ich informować o rzekomo rzeczywistym przebiegu zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł P. B., jak też obejmowały badania kryminalistyczne mające wyjaśnić możliwość doznania przez zmarłego obrażeń skutkujących jego śmiercią w wyniku innego przebiegu wydarzeń (w sposób wskazywany przez powodów) niż ostatecznie przyjęty w postanowieniu o umorzeniu postępowania. Czynności te nie potwierdziły tez prezentowanych przez powodów. Przeciwnie, świadkowie, którzy – wedle twierdzeń powodów – mieli informować ich o zabójstwie P. B. twierdzili, iż nie posiadają takich informacji. Dwóch świadków, którzy udali się do powodów mówiąc im, że znają rzeczywisty przebieg zdarzeń i twierdzili, że P. B. został zamordowany, zeznali, że przekazywali jedynie informacje, które wcześniej uzyskali od powódki, wiedząc że wyznaczyła ona nagrodę za wykrycie sprawców zamordowania jej syna. Świadkowie ci, będąc po raz pierwszy przesłuchiwani, zaprzeczali, by rozmawiali z powodami i w konsekwencji prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego (...)w K. z dnia 7 lipca 2000 r. zostali skazani za składanie fałszywych zeznań.
Dalej, sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu P. B. były rozległe obrażenia wielonarządowe, powstałe w wyniku działania narzędzi twardych, tępych/tępokrawędzistych – wskazano, ze mogły one powstać w okolicznościach wypadku samochodowego.
Ostatecznie Sąd ustalił, że w czasie prowadzonego z przerwani postępowania przygotowawczego od dnia 22 września 1996 r. do dnia 8 maja 2000 r. przeprowadzono szereg niezbędnych czynności celem wszechstronnego i szczegółowego wyjaśnienia sprawy. W sprawie przesłuchano również szereg świadków i sprawdzono wszystkie możliwe wersje śmierci P. B., pomimo że formalnie nie wszczęto śledztwa w zakresie przestępstwa z art. 148 k.k.
Sąd podkreślił, że akta przedmiotowego postępowania przygotowawczego, z uwagi na działania podejmowane przez powodów, wielokrotnie kontrolowane były też przez szereg organów, w tym m.in. Prokuraturę Wojewódzką w K., Prokuraturę Okręgową w K., Prokuraturę Apelacyjną w K., Prokuraturę Regionalną w K., Departament Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Generalnej i Prokuratury Krajowej, jak również Rzecznika Praw Obywatelskich. Odnotował Sąd także szereg instytucji – tak państwowych jak i europejskich – do których zgłaszali się powodowie o pomoc w wyjaśnieniu śmierci P. B.. Żadna z tych instytucji nie znalazła podstaw do podjęcia jakichkolwiek działań mających na celu ponowne zweryfikowanie twierdzeń powodów o przedmiotowym zdarzeniu.
Sąd ustalił także, że w związku z działaniami podjętymi przez powodów Prokuratura Rejonowa w B., po uzyskanym w dniu 27 maja 1997 r. zawiadomieniu od L. G. o groźbach pozbawienia życia kierowanych w stosunku do niego przez J. B., S. B. i W. B. i po przeprowadzeniu postępowania przygotowawczego, skierowała do Sądu Rejonowego w B. w dniu 28 listopada 1997 r. akt oskarżenia w stosunku do w/w osób, w którym zarzuciła im przestępstwo z art. 166 k.k. w zw. z art. 58 k.k. polegające na tym, że od stycznia do lipca 1997 r. mieli oni grozić L. G. pozbawieniem życia i wypaleniem oczu kwasem, które to groźby wzbudziły u niego uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. Pierwotnie Prokuratura Rejonowa w B. postanowieniami z dnia 30 września 1997 r. w sprawie o sygn.(...)warunkowo umorzyła postępowanie w stosunku do powodów i W. B. na okres próby wynoszący 1 rok, lecz powódka złożyła zażalenie na to postanowienie, w konsekwencji czego – po przeprowadzeniu dodatkowego postępowania – skierowano do Sądu akt oskarżenia. Wyrokiem z dnia 29 grudnia 1997 r. - sygn. akt(...) Sąd Rejonowy w B. warunkowo umorzył postępowanie wobec powodów i W. B. na okres próby wynoszący jeden rok, uznając że powodowie dopuścili się tego czynu, lecz biorąc pod uwagę przyczynę ich zachowań, a to rozpacz i żal po stracie osoby najbliższej i niemożność pogodzenia się z tą tragedią, jak i ich dotychczasową pozytywną opinię, sąd uznał, że należy przyjąć, iż w przyszłości będą oni przestrzegać porządku prawnego, a stopień społecznego niebezpieczeństwa tych czynów nie jest znaczny. W wyniku apelacji powodów Sąd Wojewódzki w T. wyrokiem z dnia 27 marca 1998 r. - sygn. akt (...) uchylił powyższy wyrok Sądu I instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Następnie, wyrokiem z dnia 16 października 1998 r., Sąd Rejonowy w B. wydanym w sprawie o sygn. (...), po ponownym przeprowadzeniu postępowania, uniewinnił powodów i W. B. od zarzucanych im czynów i wyrok ten został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w T. z dnia 16 kwietnia 1999 r. - sygn. akt (...).
Z kolei postanowieniem z dnia 8 grudnia 1997 r. wyłączono z akt dochodzenia, które zostało umorzone postanowieniem z dnia 24 września 1997 r., materiały dowodowe dotyczące „zagrożenia” dla rodziny powodów i materiały te przekazano do dalszego prowadzenia Prokuraturze Rejonowej w B. jako właściwej miejscowo do tego postępowania. Dochodzenie w tym zakresie tj. w przedmiocie zmuszania rodziny B., w tym powodów do zachowania polegającego na zaprzestaniu dochodzenia wyjaśnienia okoliczności śmierci P. B. i wypowiadaniu pod ich adresem gróźb pozbawienia życia zostało umorzone postanowieniem z dnia 22 czerwca 1998 r. – sygn. (...) wobec niestwierdzenia przestępstwa, które zostało utrzymane w mocy postanowieniem Prokuratury.
Następnie Sąd poczynił szczegółowe ustalenia dotyczące stanu zdrowia każdego z powodów.
W tym stanie rzeczy – w ocenie Sądu I instancji – zgłoszone w sprawie powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie – nie zostały bowiem spełnione przesłanki określone w art. 417 k.c., 417 2 k.c. w zw. z art. 444 k.c., art. 445 § 1 k.c., art. 448 k.c. i w wz. z art. 23 k.c. i art. 24 k.c. oraz art. 77 Konstytucji RP.
Przede wszystkim jednak, odwołując się do przepisów art. 117 i 118 k.c. oraz art. 442 k.c. (w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 16 lutego 2007 roku o zmianie ustawy Kodeks Cywilny, albowiem w momencie wejścia w życie w tej ustawy tj. w dniu 10 sierpnia 2007 r. dochodzone przez powodów roszczenia były już przedawnione - zgodnie z art. 2 wymienionej ustawy zmieniającej), Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powodów jest przedawnione. Podkreślił, że termin przedawnienia, o którym mowa w art. 442 k.c. dotyczy wszelkich roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, w tym też roszczeń majątkowych o naprawienie krzywdy niemajątkowej, tak więc w reżimie powoływanego przepisu ulegają przedawnieniu również roszczenia majątkowe o zadośćuczynienie uregulowane przepisami art. 445 k.c. i art. 448 k.c. Wskazał, że znajdujący w sprawie zastosowanie przepis przewiduje dwa terminy przedawnienia roszczeń z czynów niedozwolonych, mianowicie: termin trzyletni, który biegnie od dnia powzięcia przez poszkodowanego wiadomości o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia oraz termin dziesięcioletni, który rozpoczyna bieg od dnia zdarzenia wyrządzającego szkodę. Skoro zatem dniem, w którym powodowie dowiedzieli się o szkodzie (której upatrują w pogorszeniu ich stanu zdrowia i naruszeniu ich dobra osobistego w postaci czci zmarłego członka rodziny i o osobie odpowiedzialnej za jej naprawienie) jest dzień, w którym otrzymali informację o wydaniu prawomocnego i ostatecznego postanowienia Prokuratora Prokuratury Okręgowej w K. z dnia 14 czerwca 2000 r. o nie uwzględnieniu zażalenia powodów na postanowienie Prokuratora Prokuratury Rejonowej wK. z dnia 8 maja 2000 r. w przedmiocie umorzenia śledztwa, to z tym dniem rozpoczął bieg trzyletni termin przedawnienia. Powodowie wystąpili natomiast z roszczeniami po upływie tak liczonego terminu przedawnienia – w istocie 16 lat po jego upływie.
Natomiast w zakresie roszczeń powodów związanych twierdzeniem, iż ponieśli szkodę na skutek niesłusznego oskarżenia ich o popełnienie przestępstwa, to dniem w którym rozpoczął bieg termin przedawnienia jest dzień wydania wyroku przez Sąd Wojewódzki w T. w sprawie o sygn.(...), którym utrzymano w mocy wyrok Sądu Rejonowego w B. z dnia 16 października 1998 r. w sprawie o sygn. (...) uniewinniający powodów od zarzucanych im czynów tj. dzień 16 kwietnia 1999 r. A zatem okres 3 lat do ewentualnego dochodzenia roszczeń z tego tytułu minął w dniu 16 kwietnia 2002 r., a więc ponad 17 lat przed wystąpieniem z przedmiotowym pozwem.
Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy wskazał, iż także w przypadku przyjęcia, że powodowie upatrują swej szkody nie tylko w naruszeniu ich dóbr osobistych, ale również w szkodzie na osobie tj. spowodowaniu rozstroju ich zdrowia, to także tak rozumiane roszczenie jest przedawnione w świetle treści przepisu art. 442 1 § 3 k.c. obowiązującego od dnia 10 sierpnia 2007 r. stanowiącego, że w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. W tym przypadku nie ma zastosowania termin 10 lat przewidziany w przepisie art. 442 1 § 1 k.c. Tym niemniej – jak wynika z twierdzeń powodów i przedłożonej dokumentacji medycznej – powodowie dowiedzieli się o wskazywanych konsekwencjach w stanie ich zdrowia, łączonych przez nich z działaniami organów państwowych, wiele lat przed wejściem w życie tego przepisu. Sąd podkreślił, że w przypadku S. B., to z przedłożonej dokumentacji medycznej wynika, że leczyła się ona psychiatrycznie od 1997 r., a w szpitalu psychiatrycznym przebywała w 2000 r.. Natomiast powód J. B. o swojej chorobie onkologicznej dowiedział się w potwierdzony przez lekarzy sposób w 1999 r. A zatem oboje powodowie już w tych latach wiedzieli o swych schorzeniach, które łączyli z walką o wyjaśnienie prawdy o śmierci ich najbliższego członka rodziny i z oskarżeniem ich o przestępstwo, od którego zostali uniewinnieni. Przewidziany więc w powyższym przepisie termin przedawnienia, który został wprowadzony w życie dopiero w dniu 10 sierpnia 2007 r. upłynąłby z końcem 2003 r., a więc przepis art. 442 1 § 3 k.c. zgodnie z przepisem art. 2 wyżej powołanej ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy Kodeks Cywilny nie miałby zastosowania.
Sąd nie znalazł podstaw do zastosowania art. 5 k.c. w zakresie nie uwzględniania zarzutu przedawnienia, omawiając obszernie i szczegółowo przyczyny zajętego stanowiska.
Niezależnie od powyższego Sąd uznał, iż roszczenia powodów odwołujące się do odpowiedzialności odszkodowawczej podmiotów władzy publicznej za niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu tej władzy, nie są uzasadnione merytorycznie i nie znajdują oparcia w treści art. 417 k.c. w zw. z art. 444 k.c., art. 445 § 1 k.c., 418 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i art. 24 k.c. a także art. 417 2 k.c. Sąd w szczegółowych wywodach odwołujących się do wykładni w/w przepisów oraz do ustalonego stanu faktycznego wskazał, iż brak jest podstaw do przypisania stronie pozwanej bezprawności. Podkreślił, że działania organów Prokuratury przy wyjaśnianiu okoliczności śmierci P. B. nie były niezgodne z prawem i organy te nie dopuściły się żadnych zaniechań. Podobnie, działania podjęte w stosunku do powodów w 1997 r., a to wszczęcie i prowadzenie postępowania przygotowawczego przeciwko nim, a w dalszej kolejności skierowanie przeciwko nim aktu oskarżenia do sądu, nie mogą zostać uznane za niezgodne z prawem w rozumieniu przepisu art. 417 k.c. oraz za bezprawne w rozumieniu przepisu art. 24 k.c. W szczególności sam fakt, że powodowie zostali ostatecznie uniewinnieni od zarzuconego im czynu, nie pozwala na uznanie tych działań za mające walor bezprawności.
Skoro zatem działania organów strony pozwanej nie były niezgodne z prawem, jak również nie dopatrzono się niezgodnych z prawem zaniechań po stronie tych organów, to brak podstawowej przesłanki do przypisania Skarbowi Państwa odpowiedzialności odszkodowawczej.
W rezultacie nie zachodziła zatem konieczność ustalania, czy powoływana przez powodów szkoda niemajątkowa w postaci rozstroju ich zdrowia nastąpiła na skutek działań organów strony pozwanej. Zbędne więc było prowadzenie dalej idącego postepowania dowodowego, w tym zakresie dalszej dokumentacji medycznej powodów i wnioskowanego dowodu z opinii biegłych lekarzy.
Sąd wskazał także, że podziela argumentację strony pozwanej co do braku adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zgłaszanymi przez powodów dolegliwościami zdrowotnymi a działaniami lub zaniechaniami organów strony pozwanej.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.
Od powyższego orzeczenia apelację wnieśli powodowie, zaskarżając wyrok w całości. Tak w apelacji, jak i dalszych, licznych pismach procesowych, J. B. i S. B. podtrzymali wszystkie dotychczas podnoszone twierdzenia i wnioski, domagając się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa w całości.
Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja powodów nie może odnieść zamierzonego skutku.
Podkreślić należy, że w apelacji powodowie nie podnoszą w sposób szczegółowy usystematyzowanych zarzutów co do błędów Sądu I instancji przy wydaniu zaskarżonego wyroku. W istocie ich twierdzenia sprowadzają się do powielenia argumentacji przytoczonej w toku dotychczasowego postępowania i ponowienia podnoszonych przed Sądem I instancji wniosków. Nadto apelujący kwestionują wprost ocenę, że ich roszczenie jest przedawnione. Treść apelacji wskazuje zatem, iż powodowie nadal podtrzymują twierdzenia co do wadliwego postepowania organów władzy publicznej w sprawie wyjaśnienia przyczyn śmierci P. B., co musi oznaczać, iż kwestionują dokonane w sprawie ustalenia faktyczne. Nadto nadal domagają się kontynuacji postępowania dowodowego, w tym ukierunkowanego na wykazanie szkody polegającej na ich rozstroju zdrowia oraz istnienia związku przyczynowego pomiędzy tą szkodą a działaniem strony pozwanej. Wreszcie kwestionują sposób zastosowania w sprawie przepisów prawa materialnego.
Wszystkie te zarzuty nie są zasadne.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, przyjmując je za własne.
Sąd Okręgowy ustalił okoliczności faktyczne w sposób niezwykle szczegółowy i rzetelny, przytaczając pełen przebieg czynności podejmowanych przez organy ścigania w toku postępowania przygotowawczego. Ustalenia te w sposób detaliczny wymieniają wszelkie działania i czynności dowodowe mające zweryfikować przyczynę śmierci osoby bliskiej dla powodów, w tym także czynności dokonywane na wniosek powodów celem weryfikacji podawanego przez nich przebiegu zdarzeń. Treść ustaleń w oczywisty sposób wskazuje, iż nie okazała się prawdziwa podstawowa teza powodów, że organy prokuratury zaniechały podjęcia w postępowaniu przygotowawczym czynności właściwych, prowadzących do weryfikacji zdarzeń i przyczyn przestępstwa, w wyniku którego śmierć poniósł P. B.. Z dokonanych ustaleń wynika także, że jakkolwiek nie wszczęto postepowania przygotowawczego w sprawie zabójstwa P. B., to jednak w toku postępowania prowadzonego w związku z jego śmiercią podjęte czynności dowodowe wprost zmierzały do weryfikacji wersji zdarzeń powoływanych przez powodów, a więc związanych ewentualnym, twierdzonym jego zabójstwem. Nie są także prawdziwe tezy o zaniechaniu aktywności Państwa w zakresie należytego sprawowania wymiaru sprawiedliwości.
Nie budzą także wątpliwości ustalenia dotyczące podstaw i przebiegu postępowania karnego, które było prowadzone przeciwko powodom. Przedmiotowe okoliczności faktyczne znajdują wprost potwierdzenie w powołanych przez Sąd Okręgowy aktach sprawy karnej.
W tym stanie rzeczy rację ma Sąd I instancji, iż brak było podstaw do prowadzenia dalszych czynności dowodowych, w tym przede wszystkim mających na celu dokonanie szczegółowych ustaleń dotyczących stanu zdrowia powodów oraz wpływu działań jednostek Skarbu Państwa na pogorszenie ich stanu zdrowia. Ocena o bezzasadności zgłoszonego roszczenia z innych przyczyn (o czym dalej), czyniła zbędnym dokonywanie wiążących ustaleń co do wystąpienia szkody i związku przyczynowego pomiędzy działaniem strony pozwanej a szkodą.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela ocenę prawną dokonaną przez Sąd Okręgowy – tak co do wykładni mających w sprawie zastosowanie przepisów prawa materialnego jak i sposobu tego zastosowania. Argumentacja prawna Sądu I instancji jest niezwykle rozbudowana, merytorycznie poprawna i rzetelna.
W oczywisty sposób rację ma Sąd I instancji, iż roszczenie powodów jest przedawnione. Zasadnie przy tym Sąd przywołuje, że w sprawie zastosowanie znajduje przepis art. 442 k.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 16 lutego 2007 roku o zmianie ustawy Kodeks Cywilny. Zgodnie bowiem z art. 2 tej ustawy, przepisy nowe znajdują zastosowanie wyłącznie do roszczeń, które w dniu wejścia w życie ustawy nowelizującej nie były jeszcze przedawnione. Tymczasem, wedle reguł wynikających z art. 442 k.c., roszczenie powodów uległo już przedawnieniu.
Zgodnie z powołanym wyżej przepisem roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia; jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę.
W oczywisty zatem sposób przyjąć należy, że bieg terminu przedawnienia zgłoszonego w sprawie roszczenia rozpoczął się z dniem prawomocności orzeczenia kończącego ostatecznie postępowanie przygotowawcze prowadzone w związku ze śmiercią P. B., skoro powodowie twierdzą, że dochodzą odszkodowania za wadliwe jego prowadzenie i nie zweryfikowanie w jego toku rzeczywistych przyczyn śmierci poszkodowanego. Ostateczne zakończenie postępowania przygotowawczego nastąpiło postanowieniem z dnia 8 maja 2000 r., a zatem roszczenie powodów uległo przedawnieniu w maju 2003 r.
Zasadnie także przywołuje Sąd Okręgowy, że rzekoma szkoda polegająca na pogorszeniu stanu zdrowia powodów wystąpiła przed datą zakończenia postępowania przygotowawczego. Już wcześniej bowiem ujawniły się schorzenia, na które powołuje się każdy z powodów.
Wreszcie, bieg przedawnienia roszczenia powodów związanego z twierdzeniem, iż w sposób bezprawny prowadzone było przeciwko nim postepowanie przygotowawcze rozpoczęło się najpóźniej w dacie zakończenia postępowania karnego, w którym ostatecznie powodów uniewinniono. Wyrok w tym przedmiocie zapadł w dniu 16 kwietnia 1999 r., a zatem bieg terminu przedawnienia upłynął z dniem 16 kwietnia 2002 r.
W pełni należy przy tym podzielić rozważania Sądu Okręgowego co do braku podstaw do przyjęcia, iż uwzględnienie zarzutu przedawnienia pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. W okolicznościach sprawy nie sposób przyjąć, by zachodziły jakiekolwiek okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 5 k.c. w sytuacji, gdy pozew w niniejszej sprawie został złożony 16 lat po upływie okresu przedawnienia, przy braku obiektywnych przeszkód we wcześniejszym wytoczeniu powództwa.
Niezależnie od powyższego Sąd Apelacyjny w pełni podziela ocenę, że w sprawie brak jest podstaw do przypisania stronie pozwanej bezprawności.
Ponad argumentację przytoczona przez Sąd I instancji wskazać należy, że wbrew tezom artykułowanym przez pełnomocnika powodów w postępowaniu przed Sądem I instancji, twierdzenia powodów mają szerszy charakter i zmierzają do podważenia wyników zakończonego już postępowania przygotowawczego. Podkreślenia wymaga, iż postępowanie cywilne nie służy weryfikacji przyczyn śmierci P. B.. W sytuacji, gdy czynności w toku postępowania przygotowawczego ukierunkowane były na wyjaśnienie wszelkich aspektów związanych z przyczynami śmierci pokrzywdzonego, a następnie były one podstawą oceny śledczych i wydania decyzji procesowych, podlegających następnie merytorycznej kontroli w trybie przewidzianym kodeksem postępowania karnego, to postępowanie cywilne nie służy prowadzeniu kolejnych czynności dowodowych dla weryfikacji przebiegu zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł P. B.. Granice rozpoznania sprawy cywilnej tworzą wyłącznie okoliczności faktyczne odpowiadające przesłankom znajdującym w sprawie zastosowanie przepisom prawa materialnego – w niniejszej sprawie statuujące odpowiedzialność odszkodowawczą organów władzy publicznej. Tym samym – co do zasady – badaniem w sprawie objęte było wyłącznie to, czy w toku postępowania przygotowawczego nie dochodziło do bezprawnych zaniechań i podejmowania czynności oczywiście wadliwych, skutkiem czego byłoby powstanie szkody po stronie powodów.
Jak już wskazano, ustalenia faktyczne w oczywisty sposób prowadzą do wniosku, że twierdzenia powodów w tym zakresie nie odpowiadają prawdzie. Organy prokuratury nie zaniechały podjęcia w postępowaniu przygotowawczym czynności właściwych, prowadzących do weryfikacji zdarzeń i przyczyn przestępstwa, w wyniku którego śmierć poniósł P. B.. W szczególności, w toku postępowania prowadzonego w związku z jego śmiercią podjęte czynności dowodowe wprost zmierzały do weryfikacji wersji zdarzeń powoływanych przez powodów.
W związku z tym wskazać należy, że przepis art. 417 k.c. przewiduje odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, zdefiniowanym jako "niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej". Stanowi więc on ogólną podstawę odpowiedzialności władz publicznych za ich władcze działania. Do powstania odpowiedzialności za szkodę niezbędne jest istnienie ogólnych przesłanek wywiedzionych z art. 361 k.c., a więc zdarzenia, z którym ustawa łączy odpowiedzialność (deliktu władzy publicznej), szkody oraz adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą i owym zdarzeniem . Ciężar dowodu co do tych wszystkich przesłanek spoczywa na poszkodowanym (nie musi on jednak udowadniać bezprawności zachowania podmiotu władzy publicznej w myśl zasady iura novit curia).
W sferze odpowiedzialności odszkodowawczej władzy publicznej za niezgodne z prawem działanie przesłanka bezprawności oznacza naruszenie przepisów prawa, przy czym nie każde naruszenie będzie uzasadniało odpowiedzialność, ale jedynie takie, które stanowiło warunek konieczny powstania szkody i którego normalnym następstwem jest powstanie szkody w danych okolicznościach (wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2012 r., IV CSK 406/11, LEX nr 1169347; wyrok SN z dnia 7 maja 2010 r. III CSK 243/09 LEX nr 852665). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 kwietnia 2012 r. (IV CSK 406/11, LEX nr 1169347), zachowanie niezgodne z prawem to zachowanie sprzeczne z porządkiem prawnym, polegające na sprzeczności między zakresem kompetencji organu, sposobem jego postępowania i treścią rozstrzygnięcia, wynikającymi z wzorca ustawowego, a jego działaniem rzeczywistym.
W tym kontekście należy zauważyć, że – zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym - „działania organów ścigania związane z wykonywaniem ich obowiązków ustawowych nie mają charakteru działań niezgodnych z prawem, a prowadzenie postępowania przygotowawczego nie zawsze może prowadzić do uzyskania satysfakcjonującego poszkodowanego rezultatu. Przy ocenie przesłanki bezprawności niezbędne jest, zatem odróżnienie czynności podejmowanych w wykonaniu ustawowych obowiązków od zachowań będących ich naruszeniem. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 października 2016 r., I CSK 707/15, lex nr 2151401).
W świetle dokonanych ustaleń faktycznych oczywisty zatem jest wniosek o braku bezprawności działania strony pozwanej.
Nadto, zgodnie z przyjętym w orzecznictwie poglądem czynności organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, związane z wypełnianiem ich ustawowych obowiązków, nie mają charakteru działań niezgodnych z prawem także wtedy, gdy przeprowadzone postępowanie karne zakończyło się wydaniem prawomocnego wyroku uniewinniającego, jeżeli działania prokuratury podejmowane były przy wykonywaniu władzy publicznej, w granicach wyznaczonych przepisami procedury karnej oraz ustawy o prokuraturze (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 października 2012 r., IV CSK 165/12, lex nr 1231327). Obywatele muszą bowiem w interesie ochrony dobra wspólnego, jakim jest bezpieczeństwo publiczne, ponosić ryzyko związane z legalnym wdrożeniem postępowania karnego. Jeżeli więc zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, wszczęcie śledztwa lub dochodzenia jest działaniem zgodnym z prawem. Podzielić należy stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 5 marca 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I ACa 747/14 (LEX nr 1754151), zgodnie z którym o legalności działania prokuratury nie może przesądzać jedynie końcowy wynik sprawy karnej, lecz brać należy pod uwagę okoliczności i dowody znane w chwili prowadzenia postępowania karnego przez organy ścigania.
W konsekwencji, jako bezprawne nie mogą być uznane czynności związane z prowadzonym przeciwko powodom postepowaniem karnym. Zważyć należy, że same działania polegające na wszczęciu przeciwko nim postepowania karnego wynikały z zawiadomienia pokrzywdzonego, a ocena zachowań powodów nie miała charakteru jednoznacznego – o czym świadczy treść wydawanych w toku przedmiotowego postepowania orzeczeń.
W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny podziela dalszą argumentację prawną przedstawiona przez Sąd I instancji.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
O kosztach postepowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.
W przedmiotowym przepisie określone zostały przesłanki, których zaistnienie warunkuje możliwość obciążenia strony przegrywającej jedynie częścią kosztów albo nieobciążania jej w ogóle tymi kosztami. Obejmują one wystąpienie w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, które powodują, że zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Istotne zatem są okoliczności związane z przebiegiem sprawy – charakter zgłoszonego roszczenia, jego znaczenie dla strony, subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia, przedawnienie roszczenia oraz leżące poza procesem – sytuacja majątkowa i życiowa strony. Ocena, czy takie wypadki wystąpiły w konkretnej sprawie należy do sądu, który powinien dokonać jej w oparciu o całokształt okoliczności sprawy, przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 r., sygn. akt V CZ 124/12, LEX nr 1341727).
W ocenie Sądu Apelacyjnego za odstąpieniem od obciążenia powodów kosztami apelacyjnego przemawia charakter sprawy oraz okoliczności towarzyszące jej wytoczeniu. Nie ulega wątpliwości, że źródłem działania powodów jest poczucie krzywdy oraz cierpienie, w połączeniu z działaniem osób trzecich, które niejednokrotnie utwierdzały powodów w przekonaniu, iż rzeczywisty przebieg zdarzeń prowadzących do śmierci osoby dla nich bliskiej był inny niż ustalony w toku postępowania przygotowawczego. Dotyczy to tak osób postronnych (którzy zgłaszani byli w toku postępowania przygotowawczego przez powodów jako świadkowie), jak i osób publicznych. Powodowie w toku postępowania powoływali się na kierowane do nich – na przestrzeni lat – zapewniania osób, które pełniły bądź pełnią funkcje publiczne, których wypowiedzi miały u powodów wywoływać przekonanie, iż podnoszone przez nich tezy są prawidłowe. Działanie osób trzech w połączeniu z uzasadnionym cierpieniem powodów uzasadniały subiektywne ich przekonanie o potrzebie podejmowania dalszych działań dla wyjaśnienia przyczyn śmierci P. B. – w tym wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie.
SSA Paweł Rygiel