Sygn. akt I ACa 530/22
Dnia 26 kwietnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia Mariola Głowacka
Protokolant starszy sekretarz sądowy Ewa Gadomska
po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2023 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa H. S. (1)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie
z dnia 10 lutego 2022 r. sygn. akt IC 251/19
prostuje w rubrum zaskarżonego wyroku niedokładność w oznaczeniu strony pozwanej w ten sposób, że po wyrazie „S.A.” dodaje „ z siedzibą”;
zmienia zaskarżony wyrok w pkt 3 o tyle tylko, że dodatkowo zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 15.000 (piętnaście tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2019 r. do dnia zapłaty;
w pozostałym zakresie apelację oddala;
koszty postępowania apelacyjnego stosunkowo rozdziela między stronami obciążając powódkę w 88% i pozwanego w 12% i na tej podstawie zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.564 zł;
przyznaje od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Koninie) na rzecz adwokat A. F. kwotę 3.321 zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Mariola Głowacka
do systemu wprowadziła st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak
|
|
|
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
Sygn. akt I ACa 530/22
Powódka H. S. (1) pozwem skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. po ostatecznym sprecyzowaniu roszczeń, co nastąpiło w pismach z 24 czerwca 2019r. oraz z 21 lutego 2020r. domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kwoty 183.550,43 zł na którą składała się:
- kwota 182.000 zł tytułem zadośćuczynienia tj. 190.000 zł pomniejszone o kwotę 8.000 zł wypłaconą przez pozwanego,
- kwota 1.550,43 zł tytułem odszkodowania obejmująca kwotę 90 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów związanych z rehabilitacją oraz pobytem powódki w sanatorium w B., 310,43 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów dojazdu powódki do sanatorium, 900 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów uszkodzonej odzieży, 350 zł tytułem całości kosztów dojazdu karetką (prywatny transport) na ceremonię pogrzebową męża powódki.
Pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew jak i w toku dalszego postępowania wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Okręgowy w Koninie wyrokiem z dnia 10 lutego 2022r.
1) zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 61.286 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 marca 2019r. do dnia zapłaty;
2) ustalił, że pozwany ponosić będzie odpowiedzialność za skutki na zdrowiu powódki związane z wypadkiem w dniu 18 listopada 2017r., które do dziś nie ujawniły się, a które ujawnić się mogą w przyszłości;
3) oddalił powództwo w pozostałej części;
4) umorzył postępowanie w części dotyczącej roszczenia powódki o zasądzenie kwoty 26.449,57 zł;
5) nie obciążył powódki kosztami procesu;
6) nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sąd Okręgowy w Koninie kwotę 4.881,97 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;
7) zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koninie na rzecz adwokat H. G. z Kancelarii Adwokackiej w K. kwotę 8.856 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 18 listopada 2017r. powódka H. S. (1) została potrącona przez samochód osobowy marki F. (...) nr rej. (...) w K. na ul. (...), gdy przechodziła na przejściu dla pieszych. Kierujący tym pojazdem marki F. (...) nr rej. (...) M. A. prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w (...)z dnia 11 października 2018r. sygn. akt (...) został uznany winnym popełnienia tego przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. i za przestępstwo to została mu wymierzona kara grzywny, jak również została zasądzona od M. A. na rzecz powódki kwota 17.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Sprawca tego wypadku M. A. w dacie zdarzenia posiadał ważne ubezpieczenie OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.
Sąd Okręgowy ustalił, że mąż powódki B. S. od czasu przejścia na emeryturę w 2004r. miał problemy natury psychicznej i chorował na depresję, przy czym choroba męża powódki nasiliła się od kilku lat. W dniu 18 listopada 2017r. z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia mąż powódki został zabrany przez karetkę pogotowia do W. (...)w K.. Wówczas powódka została na (...) poinformowana, że jej mąż zostanie zabrany na dalszą hospitalizację do szpitala w G.. Powódka wtedy na (...) w K. pożegnała się z mężem, który był przytomny i pomachał powódce ręką, a następnie powódka w godzinach wieczornych wracała pieszo do domu, gdzie na przejściu dla pieszych została potrącona przez pojazd. Powódka H. S. (1) w chwili wypadku miała 71 lat i była na emeryturze. Powódka była mężatką od 1972r. i wraz z mężem przysposobili córkę, która w chwili obecnej ma 36 lat i od 16 lat mieszka i pracuje w (...). Przed wypadkiem powódka wraz z mężem zamieszkiwali w domu jednorodzinnym i prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Powódka przed wypadkiem studiowała na uniwersytecie 3 wieku i uczyła się języka angielskiego oraz chodziła na wykłady historyczne, jak również opiekowała się chorym mężem. Powódka uprawiała nordic-walking oraz lubiła czytać.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że bezpośrednio po potrąceniu przez samochód powódka, która nie straciła przytomności, została przetransportowana do (...) W. (...) w K., gdzie rozpoznano u niej złamanie wieloodłamowe nasady dalszej piszczeli prawej ze zwichnięciem w stawie skokowym oraz mnogie rany podudzia i powierzchowny uraz klatki piersiowej, a także złamanie głowy strzałki lewej bez przemieszczenia. Powódkę została przyjęta na Oddział (...) w K. i w dniu 19 listopada 2017r. została przeprowadzona u powódki operacja zespolenia złamanych odłamów kostnych metodą AO. W między czasie wykonano badanie RTG oraz USG. Powódka była hospitalizowana na Oddziale (...) w K. do dnia 24 listopada 2017r. Przy wypisie powódki zalecono zakaz chodzenia i kontrolę w (...). Powódka była wtedy zaopatrzona w szynę gipsową na prawej nodze - podudziową (krótką), którą nosiła przez następne 6 tygodni. W wyniku tego potrącenia przez pojazd zniszczeniu uległa odzież powódki w tym kurtka pikowana, zimowa, nie firmowa o wartości 350 zł, buty jesienne, sznurowane wysoko o wartości 280 zł, spodnie jeansowe o wartości 250 zł, sweter wełniany z bielizną o łącznej wartości 320 zł, razem rzeczy o wartości ok. 1.200 zł. Kurtka powódki uległa podarciu w czasie wypadku i na (...) została ona ściągnięta z powódki. Na (...) reszta odzieży i bielizna oraz obuwie przed ściągnięciem musiały zostać najpierw pocięte nożyczkami. Po wyjściu ze szpitala, z uwagi na niemożność chodzenia i związaną z tym konieczność całodobowej opieki, powódka nie wróciła do domu, lecz została umieszczona w (...) w S.. Powódka przebywała tam do 23 lutego 2018r. W trakcie tego pobytu powódka była pod opieką lekarza rodzinnego. Powódka zażywała wówczas leki C. 40, P. C., A., S..
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w czasie kiedy powódka przebywała w (...) w S. w dniu 4 grudnia 2017r. zmarł jej mąż, który przebywał wówczas w szpitalu w G.. Ostatni raz z mężem powódka widziała się przed wypadkiem w dniu 18 listopada 2017r., kiedy pożegnała się z nim na (...) w K.. Z uwagi na unieruchomienie spowodowane przedmiotowym wypadkiem od tego czasu powódka nie widziała się z mężem podczas jego dalszej hospitalizacji w G.. W międzyczasie powódka utrzymywała z mężem tylko kontakt telefoniczny. Na prośbę lekarzy z G. powódka nie informowała męża o okolicznościach swojego wypadku i o jego skutkach, lecz wyjaśniała, że ma tylko zwichniętą nogę i że przyjedzie do niego jak się zagoi. Kiedy powódka dowiedziała się o śmierci męża była załamana. Powódka miała poczucie winy, że nie mogła się z nim zobaczyć i że nie była przy nim w chwili jego śmierci oraz podczas jego hospitalizacji w G.. W czasie pobytu w (...) w S. powódka miała wsparcie od psychologa, co spowodowało, że powódka zaczęła wychodzić z przygnębienia. W międzyczasie powódka pojechała na pogrzeb męża specjalnym transportem.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniach od 3 stycznia 2018r. do 6 stycznia 2018r. powódka była ponownie hospitalizowana na Oddziale (...) w K. w celu wykonania zabiegu dynamizacji zespolenia podudzia prawego w znieczuleniu miejscowym. Ze względu na dolegliwości bólowe podudzia lewego, okolicy mięśnia brzuchatego łydki wykonano również badanie doppler (...) w którym rozpoznano zakrzepicę jednej z żył strzałkowych. Zastosowano leczenie zakrzepicy zgodnie z konsultacją chirurgiczną. Przy wypisie powódki zalecono chodzenie o kulach. Powódka dalsze leczenie złamania kontynuowała w (...) w K., a leczenie zakrzepicy w P. (...)w K.. Po wyjściu ze szpitala powódka otrzymała również skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne, lecz najbliższy termin wyznaczono powódce na kwiecień 2018r. W związku z tym powódka postanowiła skorzystać z odpłatnych usług rehabilitacyjnych. W dniach od 26 lutego 2018r. do 7 marca 2018r. i od 8 marca 2018r. do 29 marca 2018r. powódka korzystała z rehabilitacji medycznej w (...)w B.. Za pierwszy pobyt w okresie od 26 lutego 2018r. do 7 marca 2018r. powódka zapłaciła 1.810 zł. Drugi pobyt był finansowany z NFZ. W czasie pobytu w sanatorium powódka poruszała się o dwóch kulach. Po wyjściu z (...)poruszała się już tylko o jednej kuli, którą stosowała do końca lipca 2018r. Do (...), które znajdowało się w miejscowości B. przywiozła, a potem odwiozła powódkę do domu jej rodzina pojazdem marki T. (...). (...) w miejscowości B. oddalone jest o 329 km od miejsca zamieszkania powódki w K. i aby zawieść powódkę do (...) i przywieść z powrotem do domu kierowca musiał pokonać łącznie dystans 1.316 km (329 km x 4 przejazdy), co przy średnim spalaniu tego pojazdu w ilości 12 litr/100 km i średniej cenie paliwa z tego okresu w kwocie 5,04 zł/litr wygenerowało koszt podróży związany z zakupem paliwa na kwotę 796 zł. Następnie po zakończonym leczeniu w B. w dniu 29 marca 2018r. powódka do dnia 10 kwietna 2018r. przebywała u swojej rodziny w K., a potem wróciła do domu. Powódka kontynuowała rehabilitację w (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P. wykonując zabiegi rehabilitacyjne w maju 2018r. za co zapłaciła 90 zł, a także w czerwcu 2018r. za co zapłaciła 799 zł. W maju 2018r. powódka z powodu zaburzeń depresyjnych rozpoczęła leczenie psychiatryczne oraz terapię psychologiczną w C. (...) Spółce jawnej w K.. Podczas wizyt u lekarza (...) A. M. powódka pozostawała w obniżonym nastroju, a w rozmowach z lekarzem przejawiały się główne wątki dotyczące śmierci jej męża i rozpamiętywania trudnych wydarzeń z tym związanych. Powódce zalecono stosowanie leku A., początkowo dawkę 50 mg, a potem zwiększono do 100 mg. W chwili obecnej ruchy w stawie skokowym prawym powódki są ograniczone - zgięcie grzbietowe 10*, podeszwowe 30*, supinacja 10* i pronacja 5*. Po stronie bocznej jak i przyśrodkowej wyczuwalny jest przez skórę materiał zespalający. Przebyty uraz spowodował u powódki powstanie 18% trwałego uszczerbku na zdrowiu w tym 3% za złamanie głowy strzałki lewej (izolowane), 5% za następstwa urazu kolana prawego, co spowodowało powstanie blizny pourazowej o zmniejszonej elastyczności i osłabionym czuciu i 10% za następstwa złamania w obrębie stawu skokowego, albowiem doszło do złamania kości tworzących staw skokowy, lecz nie doszło do powstania zniekształceń ani powikłań. W przyszłości należy się spodziewać powstania i rozwoju zmian zwyrodnieniowych stawu skokowego prawego, gdyż złamanie jakie przebyła powódka to złamanie śródstawowe, a więc związane z uszkodzeniem powierzchni stawowych - chrząstki i takie złamanie zawsze powoduje powstanie zmian zwyrodnieniowych wtórnych pourazowych. Powstania i rozwoju takich zmian należy się spodziewać w ciągu 10 - 15 lat od wypadku, natomiast istniejące zmiany zwyrodnieniowe i entezopatyczne w obrębie lewego kolana nie są związane z wypadkiem. Wskutek kumulacji zdarzeń stresowych tj. poważnego urazu fizycznego i reakcji żałoby po śmierci męża u powódki wystąpiły zaburzenia psychiczne, które wymagały specjalistycznej pomocy psychiatry i psychologa, przy czym leczenie farmakologiczne trwa do dziś. Reakcja na te zdarzenia jest ściśle ze sobą połączona, trudno jednoznacznie rozdzielić jakie objawy wynikały z reakcji żałoby, a co było skutkiem reakcji na zdarzenie drogowe z dnia 18 listopada 2017r. Istnieje wzajemna zależność tych zdarzeń tj. zdarzenie drogowe i jego następstwa pogorszyły reakcje powódki na śmierć męża, a żałoba po śmierci męża miała negatywny wpływ na stan psychiczny związany z wypadkiem. Oba zdarzenia miały jednakowy i silny wpływ na stan psychiczny powódki. W związku z powyższymi objawami u powódki wystąpił 5% długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym.
Sąd Okręgowy ustalił, że powódka pismem z dnia 18 grudnia 2018r. wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia odebrania niniejszego wezwania tytułem odszkodowania za koszty leczenia w tym 9.000 zł za pobyt w domu opieki, 357,60 zł za leki, 430 zł za wizyty u lekarzy, 2.699 zł za rehabilitację i pobyt w (...), 1.200 zł za uszkodzoną odzież (kurtka, spodnie, buty, bluzka, sweter, rajstopy, bielizna), 3.241,72 zł za dojazdy do sanatorium, 350 zł za dojazd na pogrzeb męża, a nadto wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 190.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia odebrania wezwania do dnia zapłaty i o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku drogowego z dnia 18 listopada 2017r. W odpowiedzi decyzją z dnia 21 grudnia 2018r. pozwany przyznał powódce – jako refundację - kwotę 17.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę przy czym kwota ta została zwrócona M. A.. Następnie decyzją z dnia 20 lutego 2019r. pozwany przyznał powódce dodatkową kwotę 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia, a nadto kwotę 9.000 zł za pobyt w domu opieki, kwotę 1.810 zł za pobyt w sanatorium, kwotę 799 zł za koszty rehabilitacji, kwotę 863,61 zł za koszty leczenia, kwotę 500 zł za dojazdy do sanatorium (1.300 km x 8 l/100 km x 4,7 zł/l) i kwotę 300 zł za zniszczone rzeczy. Powódka H. S. (1) otrzymała także od M. A. kwotę 17.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia zasądzoną prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 11 października 2018r. sygn. akt(...)
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w toku procesu powódka H. S. (1) zmieniła miejsce zamieszkania i od listopada 2019r. powódka zamieszkała w mieszkaniu położonym w K. przy ul. (...) i jest to mieszkanie położone na 1 piętrze. W dniu 4 lutego 2021r. powódka schodząc po schodach na klatce schodowej upadła ze schodów i doznała złamania kości promieniowej prawej, stłuczenia barku prawego, kolana prawego, stawu skokowego prawego przy czym wówczas powódce założono gips ramienny. Następnie w dniu 12 kwietnia 2021r. powódka przewróciła się, gdy przechodząc przez jezdnię schodziła z chodnika na jezdnię i potknęła się na prawej stopie, przy czym wówczas powódka doznała złamania przedramienia lewego w miejscu typowym. Doznane przez powódkę w dniu 4 lutego 2021r. i 12 kwietnia 2021r. urazy nie wynikają ze stanu zdrowia powódki spowodowanego wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r. Sprawność narządu ruchu powódki w szczególności stawu skokowego prawego po przebytym w dniu 18 listopada 2017r. wypadku jest ograniczona, jednakże ruchomość jest ograniczona o około połowę i to z zachowanymi ruchami rotacyjnymi, natomiast nie jest ograniczona ruchomość stawów biodrowych i stawów kolanowych, nie występują objawy niestabilności, ani stan zapalny. Nie ma więc przyczyny ortopedycznej, która powodowałaby u powódki upadki i byłaby przyczyną urazów, złamań, jakie powódka doznała w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. Nadto od dnia 10 marca 2021r. powódka rozpoczęła wizyty u (...) A. P. w C. (...) jawna w K. w związku z obniżonym nastrojem, deklarowanym poczuciem pustki oraz utraty motywacji do działania, a także nadchodzącymi i nawracającymi myślami dotyczącymi sytuacji z okresu wypadku i okresu po nim. Powódka H. S. (1) od czasu wypadku ma lęki przed przechodzeniem przez jezdnię na pasach szczególnie przez szeroką jezdnię, jak również ma problemy z zasypianiem. Powódka po wypadku zrezygnowała ze studiowania oraz z nauki języka angielskiego, jak również nie może zmobilizować się do czytania. Powódka chodziła codziennie na cmentarz, traktując to jako psychiczną odskocznię.
Sąd pierwszej instancji powyższy stan faktyczny ustalił częściowo na podstawie zeznań powódki H. S. (2), opinii biegłego sądowego z dziedziny (...) M. R., opinii biegłego sądowego ortopedy M. G. oraz dokumentów w postaci odpisu wyroku Sądu Rejonowego w (...)z dnia 11 października 2018r. sygn. akt (...) wezwania z dnia 18 grudnia 2018r. wraz z potwierdzeniem odbioru, odpisu aktu zgonu męża powódki, karty zgonu, historii leczenia powódki, faktur VAT/paragonów/umów dokumentujących koszty leczenia, akt szkody. Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki H. S. (1) w części dotyczącej okoliczności, że doznane przez powódkę w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. urazy wynikają ze stanu zdrowia powódki spowodowanego wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r., gdyż zeznania powódki w tej części są sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w szczególności z opinią biegłego sądowego ortopedy M. G.. Natomiast w pozostałej części Sąd dał wiarę zeznaniom powódki, gdyż znajdują one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Wartość dowodowa dokumentów zaliczonych w poczet dowodów nie budziła wątpliwości. W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego z dziedziny psychiatrii M. R. oraz opinia biegłego sądowego ortopedy M. G. były jasne, logiczne, a wnioski należycie i wyczerpująco uzasadnione. Zastrzeżenia powódki oraz pozwanego do opinii biegłego sądowego z dziedziny psychiatrii M. R. Sąd uznał za nieuzasadnione, gdyż biegła w sposób jasny i klarowny odpowiedziała na stawiane jej zarzuty. Podobnie za nieuzasadnione Sąd uznał zarzuty powódki do opinii w tym także do opinii uzupełniającej biegłego sądowego ortopedy M. G., ponieważ biegły w sposób jednoznaczny wyjaśnił wszelkie wątpliwości, a jego argumentacja znajdowała potwierdzenie w treści zebranej dokumentacji z leczenia powódki. W ocenie Sądu żadna ze stron nie zdołała skutecznie podważyć wniosków obu opinii biegłych.
W tak ustalonym stanie faktycznym i po ocenie przeprowadzonych dowodów Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo w części zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy uznał, że odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń za skutki przedmiotowego wypadku drogowego wynika z art. 822 § 1 k.c. i art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( j.t. Dz. U. z 2013r. poz. 392 ) w związku z umową ubezpieczenia OC sprawcy szkody. Z kolei podstawą prawną zgłoszonego przez powódkę roszczenia zadośćuczynienia jest art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c., a odszkodowania art. 444 § 1 k.c.
Z art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c. wynika, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Nadto zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, a więc w art. 444 k.c., sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Skoro zatem odpowiedzialność za obrażenia ciała doznane przez powódkę w wyniku wypadku w dniu 18 listopada 2017r. ponosi M. A. kierujący samochodem osobowym marki F. (...), który miał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, to pozwany zgodnie z art. 822 § 1 k.c. oraz art. 35 ust. 1 powyższej ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, jak również art. 445 § 1 k.c. i art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c. jest - co do zasady - zobowiązany do wypłaty powódce stosownego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz zwrotu poniesionych kosztów leczenia i dojazdów. Z art. 361 § 1 k.c. wynika, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła. Powódka w toku procesu rozszerzyła podstawę faktyczną żądania i wskazała, że również urazy jakie doznała w dniach 4 lutego 2021r. i 12 kwietnia 2021r. stanowiły konsekwencję jej stanu zdrowia spowodowanego wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r. Niewątpliwie dla wykazania zasadności zmodyfikowanego w ten sposób żądania powódka winna wykazać związek przyczynowy pomiędzy urazami doznanymi w dniach 4 lutego 2021r. i 12 kwietnia 2021r., a stanem jej zdrowia wynikającym ze skutków pourazowych z wypadku drogowego do jakiego doszło w dniu 18 listopada 2017r., gdyż bez takiego związku brak jest podstawy do przyjęcia odpowiedzialność pozwanego za dodatkowe następstwa wykraczające poza zakres obrażeń z wypadku z dnia 18 listopada 2017r. Z opinii biegłego sądowego ortopedy M. G. wynika jednakże, że doznane przez powódkę w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. urazy nie wynikają ze stanu zdrowia powódki spowodowanego wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r., gdyż sprawność narządu ruchu powódki w szczególności stawu skokowego prawego po przebytym w dniu 18 listopada 2017r. wypadku jest wprawdzie ograniczona, jednakże ruchomość jest ograniczona o około połowę i to z zachowanymi ruchami rotacyjnymi, natomiast nie jest ograniczona ruchomość stawów biodrowych i stawów kolanowych, nie występują objawy niestabilności, ani stan zapalny. Nie ma więc przyczyny ortopedycznej, która powodowałaby u powódki upadki i byłaby przyczyną urazów, złamań, jakie powódka doznała w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. Nie było zatem podstaw rozszerzenia zakresu odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 18 listopada 2017r. do następstw stwierdzonych po zdarzeniach z dnia 4 lutego 2021r. i 12 kwietnia 2021r.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że w niniejsze sprawie powódka H. S. (1) ostatecznie wnosiła o zasądzenie od pozwanego kwoty:
1) 182.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę;
2) 1.550,43 zł tytułem odszkodowania w tym
- 90 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów związanych z rehabilitacją oraz pobytem powódki w (...) w B. tj. 2.699 zł pomniejszone o 2.609 zł wypłacone przez pozwanego,
- 310,43 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów dojazdu powódki do sanatorium tj. 810,43 zł pomniejszone o 500 zł wypłacone przez pozwanego,
- 900 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów uszkodzonej odzieży tj. 1.200 zł pomniejszone o 300 zł wypłacone przez pozwanego,
- 350 zł tytułem całości kosztów dojazdu karetką (prywatny transport) na ceremonię pogrzebową męża powódki, których pozwany nie uznał,
oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.
Sąd pierwszej instancji odnośnie zadośćuczynienia wskazał, że zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, a więc w art. 444 k.c. tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Sąd podkreślił, że na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy.
Sąd Okręgowy przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazał, że na skutek wypadku z dnia 18 listopada 2017r. powódka doznała bardzo poważnych obrażeń ciała skutkujących do dnia dzisiejszego ograniczeniami w zakresie ruchomości, a co istotne przedmiotowy wypadek odbił się również na zdrowiu psychicznym powódki, ponieważ rozpoznano u niej zaburzenia depresyjne wskutek nałożenia się (kumulacji) dwóch zdarzeń stresowych spowodowanych z jednej strony urazem fizycznym na skutek potrącenia powódki na przejściu dla pieszych, a z drugiej strony swoistą bezsilnością powódki wobec śmierci jej męża. Na skutek obrażeń ciała spowodowanych wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r. powódka nie mogła towarzyszyć mężowi podczas jego hospitalizacji w G. i jednocześnie nie mogła być przy mężu w chwili jego śmierci w dniu 4 grudnia 2017r., gdyż w tym czasie sama potrzebowała pomocy i opieki osób trzecich w związku z unieruchomieniem spowodowanym złamaniem. Niewątpliwie zatem ból i cierpienie powódki wynikające z konsekwencji przedmiotowego złamania został spotęgowany bólem i cierpieniem wynikającym z braku realnej możliwości okazania mężowi wsparcia i pomocy w czasie jego pobytu w G.. Gdyby nie wypadek z dnia 18 listopada 2017r. powódka mogłaby towarzyszyć mężowi i nie byłaby ograniczona następstwami pourazowymi swojego wypadku. Z uwagi na schorzenia pourazowe powódka musiała na pogrzeb męża przyjechać specjalistycznym transportem medycznym z uwagi na unieruchomienie nogi i ogólny zły stan swojego zdrowia, wymagający jeszcze pilnej rehabilitacji i rekonwalescencji po wypadku. Były to zatem bardzo trudne chwile dla samej powódki, która była bezsilna wobec następstw przedmiotowego wypadku, które wpłynęły znacząco i traumatycznie na jej zdrowie, dezorganizując przy tym kompletnie dotychczasowy sposób życia powódki, która niewątpliwie nie spodziewała się takiego rozwoju wydarzeń, kiedy po raz ostatni widziała się z mężem na (...) Szpitala w K. bezpośrednio przed wypadkiem. Przedmiotowy wypadek wpłynął demotywująco na dalszy tryb życia powódki. Koniecznym okazało się wsparcie psychiatryczne jak i psychologiczne już podczas pobytu powódki w (...) w S.. Nadto w trakcie leczenia następstw przedmiotowego wypadku powódka musiała przejść dwa poważne zabiegi operacyjne kończyny dolnej. Dodatkowo w trakcie drugiej hospitalizacji ujawniła się zakrzepica, która również wymagała leczenia chirurgicznego. Po zakończonych hospitalizacjach powódka kontynuowała leczenie w trybie ambulatoryjnym, a także sanatoryjnym. Koniecznym okazało się bowiem leczenie rehabilitacyjne, którego zasadność nie powinna budzić żadnych wątpliwości w świetle opinii biegłego ortopedy. Przedmiotowy wypadek był przy tym traumatycznym zdarzeniem, ponieważ powódka została potrącona przez samochód osobowy, gdy przechodziła na przejściu dla pieszych. Okoliczności tego zdarzenia musiały być zatem dla powódki dużym przeżyciem tym bardziej, że do wypadku doszło bezpośrednio po tym, jak powódka wracała ze szpitala, gdzie zostawiła swojego męża będąc przy tym zaniepokojona koniecznością jego hospitalizacji i dalszym trybem leczenia. Dotychczas powódka wiodła w miarę normalny tryb życia pomagając na co dzień mężowi w jego problemach ze zdrowiem i opiekując się nim. Powyższa więź powódki z mężem wpłynęła dodatkowo negatywnie na stan zdrowia psychicznego powódki po wypadku, ponieważ powódka ze względu na unieruchomienie spowodowane swoim wypadkiem czuła się odpowiedzialna za to, że nie może dalej pomagać mężowi w jego chorobie tak jak robiła to dotychczas. Powódka przy tym na skutek wypadku doznała łącznie 23 % trwałego bądź długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Sąd biorąc zatem pod uwagę powyższe okoliczności w tym rozmiar doznanych przez powódkę cierpień fizycznych oraz trwałość następstw uznał, że wysokość należnego powódce zadośćuczynienia za doznaną krzywdę winna wynosić 85.000 zł. Ponieważ dotychczas powódce wypłacono kwotę 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, uzasadnione jest roszczenie powódki z tego tytułu do kwoty 60.000 zł. Natomiast roszczenie powódki z tego tytułu w pozostałym zakresie Sąd oddalił jako bezzasadne.
Sąd pierwszej instancji odnośnie odszkodowania wskazał, że zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego w szczególności z opinii biegłego sądowego ortopedy M. G. wynika, że koniecznym okazało się przeprowadzenie przez powódkę niezbędnych zabiegów rehabilitacyjnych w celu leczenia następstw wypadku drogowego z dnia 18 listopada 2017r. Nadto z treści przedłożonej przez powódkę dokumentacji z leczenia wynikało, że zalecono pilną rehabilitację powódki. Pozwany w toku postępowania likwidacji szkody zwrócił powódce kwotę 799 zł za usługę rehabilitacyjną z dnia 12 czerwca 2018r. Sąd uznał, że nie było racjonalnych powodów do tego, aby kwestionować rehabilitację powódki przeprowadzoną w dniu 29 maja 2018r., a więc wcześniej, na kwotę 90 zł, co potwierdzone jest fakturą VAT nr (...). Stąd Sąd uwzględnił powyższe roszczenie powódki w całości w kwocie 90 zł.
Powódka ostatecznie wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 310,43 zł tytułem niezaspokojonej części kosztów dojazdu powódki do (...) w B.. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że do(...)w B. przywiozła, a potem odwiozła powódkę do domu jej rodzina pojazdem marki T. (...). Sanatorium w miejscowości B. oddalone jest o 329 km od miejsca zamieszkania powódki w K. i aby zawieść powódkę do (...) i przywieść z powrotem do domu kierowca musiał pokonać łącznie dystans 1.316 km (329 km x 4 przejazdy). W ocenie Sądu w świetle okoliczności niniejszej sprawy uzasadnione jest przyjęcie wskazanego przez powódkę średniego spalania tego pojazdu w ilości 12 litrów/100 km i średniej cenie paliwa z tego okresu w kwocie 5,04 zł/litr, co wygenerowało koszty zakupu paliwa związane z dojazdami do (...) na kwotę 796 zł. Ponieważ dotychczas powódce wypłacono kwotę 500 zł z tego tytułu, roszczenie powódki w tej części jest uzasadnione co do kwoty 296 zł. Natomiast roszczenie powódki z tego tytułu w pozostałym zakresie Sąd oddalił jako bezzasadne. Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 900 zł tytułem odszkodowania za zniszczoną odzież. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w wyniku zdarzenia w dniu 18 listopada 2017r. zniszczeniu uległa odzież powódki w tym kurtka pikowana, zimowa, nie firmowa o wartości 350 zł; buty jesienne, sznurowane wysoko o wartości 280 zł; spodnie jeansowe o wartości 250 zł; sweter wełniany z bielizną o łącznej wartości 320 zł, razem rzeczy o wartości ok. 1.200 zł. Kurtka powódki uległa podarciu w czasie wypadki i na (...) została ona ściągnięta z powódki, natomiast na (...) reszta odzieży i bielizna oraz obuwie przed ściągnięciem musiały zostać najpierw pocięte nożyczkami. Nadto z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwany wypłacił powódce dotychczas kwotę 300 zł tytułem odszkodowania za zniszczoną odzież. Zgodnie z art. 322 k.p.c. jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe, nader utrudnione lub oczywiście niecelowe, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Ponieważ w niniejszej sprawie ścisłe udowodnienie wysokości żądania w tym zakresie jest niemożliwe, po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, Sąd uznał, że roszczenie powódki dotyczące odszkodowania za zniszczoną odzież jest uzasadnione co do kwoty 900 zł. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki odszkodowanie z tego tytułu w kwocie 900 zł. Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 350 zł tytułem całości kosztów dojazdu karetką (prywatny transport) na ceremonię pogrzebową męża powódki. W toku procesu powódka nie przedłożyła żadnych dowodów potwierdzających poniesienie przez powódkę kosztów dojazdu transportem medycznym na pogrzeb męża (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.). W ocenie Sądu nie było przy tym żadnych racjonalnych przeszkód do tego, aby powódka mogła przedłożyć do akt np. dowód z dokumentu na okoliczności poniesienia przez nią takiego wydatku tym bardziej, że w toku procesu powódka dysponowała fakturami za zakup leków o znacznie mniejszej wartości niż powoływany przez nią koszt przejazdu na pogrzeb. Ponieważ powódka w toku procesu nie wykazała, aby poniosła powyższy wydatek Sąd oddalił roszczenie powódki w tej części w całości.
Sąd pierwszej instancji za uzasadnione uznał roszczenie powódki H. S. (1) dotyczące ustalenie, że pozwany ponosić będzie odpowiedzialność za skutki na zdrowiu powódki związane z wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r., które do dziś nie ujawniły się, a które ujawnić się mogą w przyszłości. Z opinii biegłego sądowego ortopedy M. G. wynika bowiem, że w przyszłości należy spodziewać się powstania i rozwoju zmian zwyrodnieniowych stawu skokowego prawego, gdyż złamanie jakie przebyła powódka to złamanie śródstawowe, a więc związane z uszkodzeniem powierzchni stawowych – chrząstki, przy czym takie złamanie zawsze powoduje powstanie dalszych zmian zwyrodnieniowych pourazowych. Skoro zatem mogą ujawnić się dalsze następstwa przedmiotowego wypadku, to Sąd uznał za uzasadnione żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.
W konsekwencji powyższych rozważań Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 61.286 zł przy czym kwota ta obejmuje 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1.286 zł tytułem odszkodowania w tym za koszty dojazdów w wysokości 296 zł; koszty rehabilitacji w wysokości 90 zł; koszty zniszczonej odzieży/obuwia w wysokości 900 zł.
Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonego w ten sposób roszczenia od dnia 8 marca 2019r. do dnia zapłaty przyjmując ich wymagalność z chwilą złożenia pozwu w niniejszej sprawie. Powódka bowiem wzywała pozwanego do zapłaty już pismem z dnia 18 grudnia 2018r., a pozwany zajął ostatecznie stanowisko odnośnie tego żądania pismem z dnia 20 lutego 2019r. w którym nie uwzględnił jednak żądania w całości.
Natomiast powództwo w części nieuwzględnionego żądania zadośćuczynienia w kwocie 122.000 zł (182.000 zł - 60.000 zł) i odszkodowania w kwocie 264,43 zł (1.550,43 zł - 1.286 zł) Sąd oddalił jako bezzasadne.
Nadto na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie w części dotyczącej roszczenia powódki o zasądzenie kwoty 26.449,57 zł, obejmującej zadośćuczynienie w kwocie 8.000 zł (190.000 zł - 182.000 zł) i odszkodowanie w kwocie 18.449,57 zł (20.000 zł – 1.550,43 zł), gdyż powódka cofnęła pozew ze skutkiem prawym w tym zakresie.
Zgodnie z art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył powódki kosztami procesu z uwagi na sytuację materialną i życiową powódki, gdyż na skutek niezawinionego przez powódkę wypadku z dnia 18 listopada 2017r. znacznemu pogorszeniu ulegała dotychczasowa jakość życia powódki oraz jej kondycja fizyczna i psychiczna. Natomiast w myśl art. 113 ust. 1 uksc Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Koninie kwotę 4.881,97 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych przy czym kwota ta obejmuje wynagrodzenia biegłych za sporządzone opinie do sprawy w łącznej kwocie 1.816,97 zł oraz opłatę sądową od zasądzonego roszczenia w kwocie 3.064,30 zł. O kosztach zastępstwa procesowego udzielonego powódce z urzędu Sąd orzekł na podstawie § 2 pkt 1 w zw. z § 8 pkt 7 i § 4 ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019r. poz. 18) zasądzając z tego tytułu od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koninie na rzecz adwokat H. G. kwotę 8.856 zł.
Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka H. S. (1) zaskarżając wyrok w części w zakresie pkt 3 tj. w części oddalającej powództwo ponad kwotę 61.286 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 marca 2019r. do dnia zapłaty. Zaskarżonemu wyrokowi powódka zarzuciła:
1) naruszenie prawa materialnego tj. art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie i tym samym uznanie, że:
- biorąc pod uwagę zakres bardzo poważnych obrażeń ciała, jakich powódka doznała na skutek wypadku z dnia 18 listopada 2017r., a skutkujących do dnia dzisiejszego ograniczeniami w zakresie ruchomości, a także stanem zdrowia psychicznego powódki u której rozpoznano zaburzenia depresyjne wskutek nałożenia się - kumulacji dwóch zdarzeń stresowych spowodowanych urazem fizycznym - potrąceniem powódki na przejściu dla pieszych oraz bezsilnością wobec śmierci jej męża, która nie mogła mu towarzyszyć podczas jego hospitalizacji w G. i nie mogła być przy nim w chwili jego śmierci w dniu 4 grudnia 2017r., gdyż sama potrzebowała pomocy i opieki osób trzecich oraz
- biorąc pod uwagę rozmiar i okres cierpień powódki, długotrwałość leczenia (...), trwałe i nieodwracalne skutki, stopień uszczerbku na zdrowiu oraz rokowania na przyszłość, a także stosunki majątkowe panujące w społeczeństwie oraz dorobek orzecznictwa w sprawach podobnych, odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za krzywdę powódki stanowi kwota 85.000 zł;
2) naruszenie przepisów postępowania art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, dokonanie błędnej, wybiórczej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wnioski wyprowadzone przez Sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym, a pozostają ze sobą w sprzeczności i nie są logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a nadto przez lakoniczne uzasadnienie mocy dowodowej zgromadzonego materiału dowodowego będącego podstawą ustaleń faktycznych Sądu, Sąd wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnił jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, a naruszenia te miały wpływ na wynik sprawy w szczególności przez:
a) uznanie za niewiarygodne w części zeznań powódki dotyczących okoliczności, iż doznane przez powódkę w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. urazy wynikają ze stanu zdrowia powódki spowodowanego wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r. podczas gdy:
- powódka wykazała, że jej główną przeszkodą podczas chodzenia są śruby i druty (materiał zespalający), po operacji ociera się o kostkę w stanie skokowym (od strony wewnętrznej), ból jest dokuczliwy przy chodzeniu zwłaszcza przy schodzeniu ze schodów lub po chodzeniu na nierównej nawierzchni, co powoduje potknięcia i upadki,
- powódka informowała o problemach przy chodzeniu zarówno swojego lekarza prowadzącego ortopedą, jak i biegłego sądowego G. podczas badania,
- powódka ma zalecenie usunięcia materiału zespalającego (drutów i śrub), ale zabieg jest planowany podczas przyjęcia na Oddział Ortopedii (...) w K. w dniu 17 maja 2022r.,
b) uznanie za wiarygodną w całości opinię biegłego sądowego ortopedy M. G. i dokonanie na jej podstawie ustaleń, że doznane przez powódkę w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. urazy nie wynikają ze stanu zdrowia powódki spowodowanego wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r. podczas, gdy powódka skutecznie zakwestionowała opinię biegłego, wykazała, że opinia biegłego ortopedy w części jest nieprzydatna, została wydana bez przeprowadzenia aktualnego badania powódki, biegły pominął, że problemy powódki z chodzeniem wynikają m.in. z faktu, że ma zamontowane śruby i druty (materiał zespalający), który po operacji ociera się o kostkę w stanie skokowym (od strony wewnętrznej), powodując bardzo dokuczliwy ból przy chodzeniu, zwłaszcza przy schodzeniu ze schodów lub po chodzeniu na nierównej nawierzchni, co powoduje potknięcia i upadki;
3) naruszenie przepisów postępowania art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że powódka nie wykazała, aby poniosła wydatek w kwocie 350 zł z tytułu transportu karetką (prywatny transport) na ceremonię pogrzebową swojego męża podczas, gdy powódka wykazała, że taki wydatek poniosła (vide: k. 67, k. 354, jej zeznania), złożyła zeznania na okoliczność, wykazała, że w tym dniu pojechała na pogrzeb specjalnym transportem, nie mogła się w ogóle poruszać, była unieruchomiona na skutek wypadku w dniu 18 listopada 2017r., wymagała w tym czasie pomocy i opieki osób trzecich dlatego przebywała w (...)w S., miała w tym czasie zakrzepicę, odczuwała silne dolegliwości bólowe, była hospitalizowana, a po wyjściu ze szpitala poruszała się o kulach.
Nadto na podstawie art. 322 k.p.c. po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy roszczenie powódki dotyczące odszkodowania za wydatek specjalistycznym transportem w kwocie 350 zł należy uznać za uzasadniony, wydatek ten pokrywa się z danymi na temat średniej ceny za interwencyjny przewóz chorego karetką do placówki medycznej około 320 - 450 zł, takie usługi są świadczone, niemniej nie zawsze wystawiane są faktury czy rachunki za ich wykonanie, powódka w dniu pogrzebu męża nie otrzymała takiego rachunku, a upominanie się przez nią w dniu pogrzebu męża o jego wystawienie nie było jej pierwszą potrzebą, co nie oznacza, że wydatku tego nie poniosła,
4) naruszenie przepisów postępowania art. 235 2 § 1 pkt 2 w zw. z art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosku dowodowego powódki o jej uzupełniające przesłuchanie na temat stanu aktualnego zdrowia powódki i zaleceń lekarskich w tym przebiegu badania u biegłego podczas, gdy przeprowadzenie tego dowodu miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, pozwoliłoby na ustalenie aktualnego stanu zdrowia powódki, konieczności usunięcia materiału zespalającego z nogi, problemów powódki przy chodzeniu, ustalenia związku przyczynowo skutkowego pomiędzy doznanymi urazami w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. a stanem zdrowia powódki spowodowanym wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r.,
5) naruszenie przepisów postępowania art. 235 2 § 1 pkt 5 w zw. z art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosku dowodowego powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii zespołu biegłych specjalistów z dziedziny ortopedii, psychiatrii, neurologa i laryngologa z uwagi na uznanie, że wniosek dowodowy zmierza jedynie do przedłużenia postępowania podczas, gdy powódka wykazała, że konieczne jest przeprowadzenie tego dowodu w oparciu o aktualny stan zdrowia powódki, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych ze wskazanych dziedzin pozwoli na wykazanie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy doznanymi urazami w dniu 4 lutego 2021r. i w dniu 12 kwietnia 2021r. a stanem zdrowia powódki spowodowanym wypadkiem z dnia 18 listopada 2017r., nadto powódka wykazała, jakie błędy, niedokładności i pomyłki zawierały opinie biegłych z zakresu ortopedii i psychiatrii i skutecznie zakwestionowała częściową przydatność tych opinii.
Powódka wskazując na powyższe zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:
- zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwotę 182.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 550 zł tytułem odszkodowania w tym 350 zł tytułem kosztów dojazdu karetką (prywatny transport specjalistyczny), 200 zł tytułem konsultacji lekarskiej ortopedycznej z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 marca 2019r. do dnia zapłaty, a to w miejsce kwoty 61.286 zł,
- zasądzenie od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koninie na rzecz adwokat A. F. zwrot kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, gdyż nie zostały one pokryte ani w całości, ani w części.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja powódki w nieznacznej części dotyczącej wysokości przyznanego zadośćuczynienia zasługiwała na uwzględnienie.
Wysokość zadośćuczynienia z art. 445 § 1 k.c. ma charakter ocenny, a sądy przy ustalaniu jego wysokości zachowują duży zakres swobody. W konsekwencji korygowanie przez sąd wyższej instancji wysokości zasądzonej kwoty uzasadnione jest jedynie wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ona niewspółmiernie nieodpowiednia do doznanej krzywdy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014r. III CSK 69/13). W związku z powyższym zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko wtedy, gdy Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę wszystkich istotnych kryteriów wpływających na tę postać kompensaty, bądź też niedostatecznie je uwzględnił. Określając tym samym wysokość zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. jako rekompensaty szkody niematerialnej, a więc niewymiernej w pieniądzu sąd musi brać pod uwagę całokształt okoliczności analizowanego przypadku. Zważyć jednocześnie należy, że zadośćuczynienie ma charakter wielorodzajowy, składa się z szeregu elementów, które należy wziąć pod uwagę przy określaniu jego wysokości. Jest ono bowiem sposobem naprawienia krzywdy, która powinna być każdorazowo indywidualnie oceniana przez Sąd orzekający w tego typu sprawach. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy ocenić krzywdę ujmowaną zarówno jako cierpienia fizyczne, jak również cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z powstałą szkodą. Przyznana poszkodowanej kwota powinna stanowić realną wartość ekonomiczną w odniesieniu do doznanej krzywdy, nie będąc przy tym jedynie wartością symboliczną, jak i nie stanowiąc źródła bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanej (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 28 września 2001r. III CKN 427/00, LEX nr 52766; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 29 września 2005r. IACa 510/05 LEX nr 193938). Jednocześnie zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną czynem niedozwolonym jest świadczeniem przyznawanym jednorazowo, ma charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno te, których poszkodowana już doznała, jak i te które w związku z doznanym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia mogą wystąpić w przyszłości, jako możliwe do przewidzenia następstwa czynu niedozwolonego. Sąd tym samym ustalając wysokość zadośćuczynienia musi uwzględnić wszystkie okoliczności danego zdarzenia, a zwłaszcza rodzaj obrażeń i rozmiar związanych z nimi cierpień fizycznych i psychicznych, stopień kalectwa, poczucie nieprzydatności, konieczność korzystania ze wsparcia bliskich. Nie bez znaczenia pozostają także indywidualne czynniki cechujące poszkodowaną jak np. wiek. Jest to jedno spośród wielu ustalanych i rozważanych elementów wpływających na określenie wysokości świadczenia, które należy do powszechnie branych pod uwagę przy orzekaniu o zadośćuczynieniu i nie oznacza dyskryminacji poszkodowanej ze względu na wiek.
Sąd pierwszej instancji ustalając wysokość zadośćuczynienia niedostatecznie wziął pod rozwagę cierpienia powódki wynikające z tego, że główną przeszkodą przy chodzeniu były druty i śruby (materiał zespalający). W dniu 17 maja 2022r. został wykonany zabieg usunięcia tychże drutów i śrub z ciała powódki. Nie ma wątpliwości, że zabieg ten był skutkiem wypadku w dniu 18 listopada 2017r. Sąd Apelacyjny ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powódce miał na uwadze także ten zabieg w dniu 17 maja 2022r. jak też dolegliwości powódki przy chodzeniu spowodowane drutami i śrubami oraz okoliczności ustalone przez Sąd pierwszej instancji przy ocenie wysokości zadośćuczynienia. Biorąc powyższe pod rozwagę na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok w pkt 3 o tyle tylko zmieniono, że dodatkowo zasądzono od pozwanego na rzecz powódki kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2019r. do dnia zapłaty.
W pozostałym zakresie apelację powódki oddalono zgodnie z art. 385 k.p.c.
Podkreślić należy, że stosownie do art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez Sąd (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów; nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005r. III CK 314/05 LEX nr 172176 i z 8 kwietnia 2009r. II PK 261/08 LEX nr 707877). Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (vide: wyroki Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2000r. I CKN 1169/99 oraz z 10 kwietnia 2000r. V CKN 17/2000). W takim rozumieniu tego przepisu powódka nie wykazała naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c.
Powódka na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 kwietnia 2023r. wypowiedziała się na temat aktualnego jej stanu zdrowia. Sąd pierwszej instancji zasadnie oddalił wniosek powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii zespołu biegłych specjalistów z dziedziny ortopedii, psychiatrii, neurologa i laryngologa, gdyż powódka nie leczyła się i nie leczy się u laryngologa, co przyznała na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 kwietnia 2023r. Sąd Okręgowy w pkt 3 postanowienia wydanego na rozprawie w dniu 13 stycznia 2022r. wskazał, że z dokumentacji lekarskiej złożonej przez powódkę do akt niniejszej sprawy nie wynika, żeby miała ona jakiekolwiek dolegliwości natury laryngologicznej czy neurologicznej (vide: k. 406 akt). H. S. (1) pozostaje pod opieką(...) W dniu 7 grudnia 2019r. została sporządzona przez specjalistę (...) M. R. opinia (...) (vide: k. 216-220 akt). Powódka w apelacji w ogóle nie odniosła się do wniosków tej opinii, nie zakwestionowała jej chociaż w pkt 5 apelacji zarzuciła, że wykazała jakie błędy, niedokładności i pomyłki zawierała opinia biegłej z zakresu (...)W apelacji nie wskazano jakie problemy (...) czy neurologiczne ma powódka, a które wynikają z wypadku z dnia 18 listopada 2017r. i w jaki sposób miałyby one mieć wpływ na wysokość zadośćuczynienia. W apelacji nie zarzucono, że Sąd pierwszej instancji oceniając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia nie uwzględnił krzywdy powódki natury psychiatrycznej wynikającej z wypadku w dniu 18 listopada 2017r.
W toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji został przeprowadzony dowód z opinii biegłego ortopedy traumatologa M. G., który w dniu 11 marca 2020r. sporządził pisemną opinię (vide: k. 246-250 akt). Następnie w opinii uzupełniającej, która do Sądu wpłynęła w dniu 3 sierpnia 2020r. biegły M. G. ustosunkował się do zarzutów powódki do wydanej pisemnej opinii (vide: k. 281-282 akt). Biegły został przesłuchany na rozprawach w dniu 25 marca 2021r. (vide: k. 321 akt) oraz w dniu 13 stycznia 2022r. (vide: k. 405-406 akt). Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że powódka nie podważyła wniosków opinii biegłego sądowego M. G.. Twierdzenie strony nie jest dowodem. Ocena stanu zdrowia powódki, a także czy zdarzenia z dnia 4 lutego 2021r. oraz z 12 kwietnia 2021r. są skutkiem wypadku z dnia 18 listopada 2017r. wymagała przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, gdyż są to wiadomości specjalne, którymi nie dysponuje zarówno Sąd jak i powódka. Stąd w oparciu o wyjaśnienia powódki nie było możliwym ustalenie czy zdarzenia z dnia 4 lutego 2021r. oraz z 12 kwietnia 2021r. są efektem wypadku z dnia 18 listopada 2017r. Zasadnie więc Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności wyjaśnieniom powódki w tym zakresie. Biegły M. G. wskazał, że jak chodzi o zdarzenie z dnia 12 kwietnia 2021r. powódka w wywiadzie podała, że doszło do niego na skutek potknięcia (vide: k. 405 akt). W dokumentacji medycznej dotyczącej zdarzenia z dnia 4 lutego 2021r. odnotowano, że powódka upadła ze schodów, powódka podała, że przewróciła się z powodu bólu w prawej kończynie. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji o braku podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego ortopedy, gdyż biegły sądowy M. G. odpowiedział na wszystkie zarzuty powódki związane z wydaniem przez niego pisemnej opinii w dniu 11 marca 2020r.
Podkreślić należy, że opinia biegłego sądowego podlega ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem to szczególne kryteria oceny, które stanowią poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002r. V CKN 1354/00 LEX nr 77046). Sąd Apelacyjny sporządzone przez M. G. opinie uznał za spójne, rzetelne, zawierające odpowiedzi na wszystkie pytania zawarte w tezie dowodowej, a przede wszystkim wyjaśniające istotne okoliczności sprawy. Sporządzone opinie poddawały się pozytywnej ocenie, gdyż pozostawały w zgodzie z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, osoba je sporządzająca dysponowała wysokim poziomem wiedzy i doświadczenia zawodowego, a sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków nie budził zastrzeżeń Sądu. Specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności tej opinii z zasadami doświadczenia życiowego, logiki i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi należyte i wystarczające uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przekonywującą (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005r. II CK 572/04 LEX nr 15656). Niezadowolenie strony z opinii biegłego nie może stanowić wyłącznej podstawy do uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego. Granicę obowiązku prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego wyznacza ocena czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy, zaś okoliczność, że opinia nie ma treści odpowiadającej stronie nie stanowi wystarczającego uzasadnienia dla przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego. Potrzeba powołania nowego biegłego na tożsamą okoliczność powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Stąd też o dopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego na tożsame okoliczności nie może decydować wyłącznie wniosek strony, lecz zawarte w tym wniosku konkretne uwagi i argumenty podważające miarodajność dotychczasowej opinii lub co najmniej miarodajność tę poddające w wątpliwość. W przeciwnym wypadku wniosek taki musi być uznany za zmierzający wyłącznie do nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu, co powinno skutkować jego pominięciem w świetle art. 217 § 3 k.p.c. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 1999r. I PKN 20/99, OSNP 2000, Nr 22, poz. 807 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 czerwca 2002r. III AUA 811/02, OSA 2003, Nr 9, poz. 35).
Jednocześnie należy podkreślić, że powódka w dacie wypadku miała (...) lat, gdyż urodziła się (...) Powódka była już na emeryturze, w momencie wypadku korzystała ze świadczeń emerytalnych od 15 lat (vide: pisemna opinia biegłego sądowego M. G. - k. 257 akt). stąd skutki wypadku nie dotyczyły jej sfery zawodowej. W dacie wypadku H. S. (1) była już osobą starszą, co przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia także należy wziąć pod rozwagę (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 2016r. IV CSK 270/15 LEX nr 2019566). Powódka jest już spełniona życiowo. Z zasad doświadczenia życiowego wynika, że starszy wiek ogranicza aktywność. Doznana przez powódkę krzywda nie jest porównywalna z analogicznym uszczerbkiem dotykającym osoby młode, które utraciłyby na przyszłość szansę nauki i pracy, życia rodzinnego czy też odczuwania przeżyć właściwych dla młodych osób. Powódka te etapy życia ma już za sobą, jej aktywność życiowa w naturalny sposób jest ograniczana. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się wiek osoby poszkodowanej jako istotne kryterium wysokości zadośćuczynienia, które - w wypadku wieku zaawansowanego - przemawia za jego miarkowaniem.
Rację ma Sąd pierwszej instancji podnosząc, że powódka w żaden sposób nie wykazała poniesienia kwoty 350 zł tytułem kosztów dojazdu specjalistycznym prywatnym transportem na pogrzeb męża. Pełnomocnik powódki na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 kwietnia 2023r. wyjaśnił, że powódka nie dysponuje rachunkiem na kwotę 350 zł tytułem wydatku na transport. Jednocześnie H. S. (1) na tejże rozprawie apelacyjnej wyjaśniła, że kwotę 350 zł dała kierowcy samochodu, gdyż tyle sobie zażyczył. Samochód ten załatwił kierownik (...)w S.. Zdaniem Sądu nic nie stało na przeszkodzie zaoferować Sądowi pierwszej instancji dowód z zeznań w charakterze świadka kierownika tegoż (...). Powódka jednak nie wniosła o przeprowadzenie tego dowodu. Do apelacji powódka nie załączyła danych dotyczących średniej ceny za interwencyjny przewóz chorego karetką do placówki medycznej i nie wniosła o przeprowadzenie dowodu w tym zakresie przez Sąd. Przepis art. 322 k.p.c. może znaleźć zastosowanie w sytuacji, jeżeli Sąd uzna, że ścisłe udowodnienie żądania w sprawie o naprawienie szkody jest niemożliwe, nader utrudnione lub oczywiście niecelowe. Zdaniem Sądu taka sytuacja w niniejszej sprawie nie zachodzi, gdyż przecież powódka podała wysokość kwoty, którą miała zapłacić za dowiezienie jej na pogrzeb męża. Sądowi z urzędu nie są znane stawki (wysokość wynagrodzenia) obowiązujące w grudniu 2017r. za przewóz osoby specjalistycznym transportem na trasie S. – K. (gdzie miał miejsce pogrzeb męża powódki) i z powrotem.
Jak chodzi o kwotę 200 zł to jest to koszt konsultacji lekarskiej online, która miała miejsce w dniu 7 kwietnia 2022r. ( vide: faktura (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. - k. 450 akt). Wydatek ten został poniesiony przez powódkę po wydaniu wyroku w niniejszej sprawie przez Sąd pierwszej instancji, co miało miejsce w dniu 10 lutego 2022r. Kwota 200 zł nie była objęta pozwem, a zgodnie z art. 383 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Kwota 200 zł stanowi nowe roszczenie z którym powódka wystąpiła po raz pierwszy w apelacji jednocześnie rozszerzając żądanie pozwu o tą kwotę.
Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji, jako znajdujące uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach niniejszej sprawy, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne. Z wyżej przytoczonych powodów Sąd nie akceptuje wniosku Sądu pierwszej instancji, że wysokość należnego powódce zadośćuczynienia za doznana krzywdę winna wynosić 85.000 zł (vide: strona 12 uzasadnienia - k. 431 akt), a w konsekwencji, że tytułem zadośćuczynienia należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki kwotę 60.000 zł, gdyż wysokość należnego powódce zadośćuczynienia winna wynosić 100.000 zł, a zasądzeniu winna podlegać kwota 75.000 zł. Pozostałe wnioski Sądu pierwszej instancji Sąd Apelacyjny aprobuje.
Powódka postępowanie apelacyjne wygrała w 12,23 %, a więc w 12%. Koszt pozwanego w postępowaniu apelacyjnym sprowadzał się do wynagrodzenia pełnomocnika procesowego ustalonego stosownie do § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018r. poz. 265) wynoszącego 4.050 zł. Stąd przy uwzględnieniu, że pozwany wygrał postępowanie apelacyjne w 88% Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.564 zł.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie § 8 pkt 6 w związku z § 16 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019r. poz. 18). Powołany przez pełnomocnika powódki na rozprawie apelacyjnej wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 grudnia 2022r. sygn. akt SK 78/21 dotyczy niezgodności § 17 ust. 1 pkt 2 oraz § 17 ust. 2 pkt 3 tegoż rozporządzenia z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 2 i art. 92 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a więc dotyczy spraw karnych. Stąd od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Koninie) przyznano adwokat A. F. kwotę 3.321 zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowanie apelacyjnym.
Mariola Głowacka
do systemu wprowadziła st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak
|
|
|
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
|
|
|