Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 631/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Jerzy Bess (spr.)

Sędziowie: SSA Andrzej Żelazowski

SSA Zygmunt Drożdżejko

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 lipca 2023 r. w Krakowie

sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko M. M. (2)

o rozwód

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 21 stycznia 2022 r., sygn. akt I C 274/20

1.  odrzuca apelację w części dotyczącej pkt VII zaskarżonego wyroku w przedmiocie wniosku o podział majątku wspólnego;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 540 zł (pięćset czterdzieści złotych) z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się niniejszego rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania, do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 631/22

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Kielcach zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 stycznia 2022 r. sygn. akt I C 274/20:

I.  rozwiązał przez rozwód małżeństwo pozwanej M. M. (2) i powoda M. M. (1) zawarte w dniu 25 lipca 2009 r.– z winy obojga stron;

II.  wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi stron M. M. (4) ur. (...) i M. M. (5) ur. (...) powierzył obojgu rodzicom, ustalając miejsce pobytu dzieci w miejscu zamieszkania pozwanej;

III.  uregulował kontakty powoda z małoletnimi dziećmi stron;

IV.  kosztami utrzymania i wychowania małoletnich dzieci stron obciążył oboje rodziców i z tego tytułu zasądził od powoda na rzecz M. M. (4) alimenty w kwocie po 1.400 zł miesięcznie, a na rzecz M. M. (5) alimenty w kwocie po 1.000 zł miesięcznie, płatne z góry do 10-go dnia każdego miesiąca do rąk pozwanej, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia w terminie płatności którejkolwiek z rat;

V.  oddalił w pozostałej części żądanie zasądzenia alimentów na rzecz dzieci stron;

VI.  oddalił w całości żądanie zasądzenia alimentów na rzecz pozwanej;

VII.  pozostawił bez rozpoznania wniosek o podział majątku wspólnego;

VIII.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy przedstawił m.in. następujące motywy swego rozstrzygnięcia:

Pomiędzy stronami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego stron, a nie zachodzą negatywne przesłanki orzeczenia rozwodu, co uzasadnia orzeczenia rozwodu.

Jak stanowi przepis art. 57 § 1 kro, orzekając rozwód sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Przepis ten wiąże się z uregulowaniem zawartym w przepisie art. 23 kro, zgodnie z którym małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie; są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli.

W ocenie Sądu materiał dowodowy zebrany w sprawie dowodzi tego, że obie strony naruszyły wszystkie wyżej wymienione obowiązki – za wyjątkiem obowiązku wierności. Niesporne jest, iż powód aktualnie jest związany z A. Z., a zdaniem pozwanej zaczął się z nią spotykać jeszcze przed wyprowadzką z domu. Wyprowadzka powoda od żony nastąpiła pod koniec listopada 2019 r., natomiast z zeznań powoda, A. Z. oraz z zeznań świadków w osobach S. K., A. P. i A. S. wynika, iż powód zaczął spotykać się z A. Z. jesienią 2020r ., zatem po upływie roku od całkowitego rozejścia się małżonków, zatem znajomość powoda z w/w kobietą nie spowodowała rozpadu małżeństwa stron, bowiem rozpad ten nastąpił już wcześniej, czego ostatecznym potwierdzeniem było oddzielne zamieszkanie stron. Sąd nie znajduje żadnych racjonalnych podstaw, aby odmówić wiarygodności zeznaniom powyższych świadków, zwłaszcza zeznaniom trzech ostatnich świadków będących koleżankami z pracy i przyjaciółkami A. Z.. Są to osoby w żaden sposób nie spokrewnione ze stronami, nie związane z nimi osobiście, zatem nie są zainteresowane tym, aby zeznawać – wbrew rzeczywistości – na korzyść jednej ze stron. Pozwana nie zdołała natomiast – wbrew obowiązkowi ciężaru dowodu wynikającego z przepisu art. 6 k.c. – wykazać, że powód zaczął spotykać się z A. Z. jeszcze w trakcie faktycznego trwania małżeństwa stron i że ta znajomość była powodem jego wyprowadzki z domu.

Jak wynika bowiem z zeznań wszystkich pozostałych świadków, czyli osób z rodzin generacyjnych stron oraz przyjaciółki pozwanej A. B. między małżonkami M. nie układało się należycie najpóźniej od narodzin drugiego dziecka stron, czyli od roku 2015r. Wprawdzie w latach 2011-2014 pies stron był pacjentem przychodni weterynaryjnej, w której pracowała jako lekarz weterynarii A. Z., był tam także leczony kot pozwanej, lecz z dokumentacji z Przychodni (...) w K. wynika, że jako właścicielka zwierzęcia figurowała M. M. (2), zatem to ona musiała umawiać wizyty, poza tym lekarzem prowadzącym psa stron w tej przychodzi nie była A. Z., a dr Ł. S. (wydruki karty informacyjnej i historii wizyt w przychodni (...).458-460). Poza tym powód w swych zeznaniach przyznał swoją współwinę w rozpadzie pożycia (zob. K.443), ale z innych przyczyn niż jego znajomość z A. Z., zatem jeśli i tak miał świadomość swego zawinienia, to okoliczność, że do naruszenia przez niego innych obowiązków małżeńskich doszłoby jeszcze naruszenie obowiązku wierności małżeńskiej, nic nie zmieniałaby w jego sytuacji procesowej. To pozwana twierdzi, że w żaden sposób nie przyczyniła się do rozpadu pożycia małżeńskiego, zatem próba przerzucenia na męża całkowitej odpowiedzialności za jego wyprowadzkę z domu z powodu rzekomego uprzedniego związku z inną kobietą leży niewątpliwie w interesie pozwanej, bo wówczas stawiałoby to pozwaną w lepszym świetle – mąż porzucił ją nie dlatego, że także była współwinna rozpadu pożycia, a dlatego, że związał się z inną kobietą. Z powyższych względów w ocenie Sądu nie zostało w wystarczający sposób wykazane, że powód naruszył obowiązek wierności małżeńskiej przed wyprowadzką od żony.

Powód natomiast z całą pewnością naruszył pozostałe obowiązki małżeńskie – nie pomagał wystarczająco żonie przy dwójce urodzonych rok po roku małych dzieci, w tym jednym z poważnymi problemami zdrowotnymi, przy tym sama pozwana także nie cieszyła się dobrym zdrowiem (w 2010 r. miała wszczepiony kardiowerter – defibrylator), nadto zbyt skupiał się na pracy zawodowej, zarobkowej i podnoszeniu kwalifikacji, wyjeżdżając w związku z tym często z domu. Gdyby powyższe przekładało się na wyjątkowo dobrą kondycję finansową rodziny, częstą nieobecność męża w domu i zbyt małą z tego względu pomoc można byłoby usprawiedliwić, ale sam powód przyznał, że na utrzymanie rodziny, de facto dzieci dawał żonie tylko 1.000 zł, dopiero od czasu wspólnego kredytu na mieszkanie, czyli od 2018r. – 2.000 zł (zob. K.443v), mimo że zarabiał dwa razy więcej niż żona, a kwota 1.000 zł na dzieci, w tym na chore dziecko wymagające kilkakrotnego leczenia operacyjnego, była zdecydowanie nieduża. Poza tym powód nie stronił od alkoholu, co było m.in. zarzewiem kłótni małżeńskich. O fakcie nadmiernego spożywania przez niego alkoholu świadczy okoliczność wynikająca z zeznań członków jego rodziny generacyjnej, iż zdarzyło się, że w przeszłości został ukarany za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu (zob. np. zeznania jego szwagra i siostry – K.319,334).

Pozwana jednakże także przyczyniła się do rozkładu pożycia, nie współdziałając dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyła i nie stwarzając, tak jak i jej mąż, warunków do zgodnego, spokojnego wspólnego pożycia. I tak pozwana izolowała się od rodziny i znajomych męża, otaczała się własną rodziną i osobami dla siebie bliskimi. Dowodzi tego np. okoliczność wynikająca z zeznań M. O., iż na rodziców chrzestnych młodszego syna stron poprosiła dwie osoby tylko z jej rodziny, mimo że powszechnie przyjęte jest, że jeden chrzestny jest z jednej rodziny, a drugi chrzestny – z drugiej rodziny, a u rodzonej siostry powoda była z mężem zaledwie dwa razy, mimo że małżonkowie O. mieszkali od stron w odległości tylko 120 km (K.323). Poza tym pozwana w kłótniach z mężem nie pozostawała bierna, wręcz przeciwnie – wykazywała się agresją: potrafiła tak kopnąć drzwi od pokoju, w którym zamknął się powód, że zrobiła w nich dziurę (zob. zeznania teścia pozwanej interweniującego wówczas na prośbę matki pozwanej – K.397). Wreszcie pozwana odnosiła się wulgarnie do męża i obrażała go, czego dowodzą załączone nagrania ze stenogramami (K.214-217) – mówiła do męża, że śmierdzi, że „gówno jesteś”, „po co tu siedzisz (…) za mojej mamy pieniądze kurwa co ona zapłaciła, ty jesteś kurwa śmieszny, bez honoru”, wyrzucała go z domu mówiąc: „możesz na klatce spać”, co pośrednio potwierdza słowa powoda i jego świadków, że nie wpuszczała go do domu, gdy np. wbrew jej woli poszedł na basen i wówczas powód był zmuszony do nocowania poza domem, a w konsekwencji do ostatecznej wyprowadzki. Tego typu swoje naganne zachowanie pośrednio przyznała sama pozwana, zeznając, iż w czasie kłótni „być może miałam podniesiony głos, nie przypominam sobie - co od razu sugeruje, że tak było, bo osoba, która ma świadomość, że czegoś nie robiła, zdecydowanie temu przeczy – abym wyzywała męża (…), możliwe, że przeklinałam a trakcie tych kłótni, także przy dzieciach” (K.445).

Powyższa analiza świadczy o winie obojga stron w rozkładzie pożycia, o czym orzeczono w pkt I wyroku.

Zgodnie z przepisem art. 135 § 1 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Stosownie zaś do przepisu art. 133 § 1 kro obowiązek utrzymania małoletniego dziecka obciąża oboje rodziców.

Biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego i wiek dzieci stron (odpowiednio (...)lat i (...) roku), Sąd ocenia koszt utrzymania starszego syna stron na kwotę około 1.100 zł miesięcznie, a młodszej syna na kwotę około 1.000 zł na miesiąc. Na kwotę tę składają się typowe koszty utrzymania każdego dziecka obejmujące wydatki na jedzenie, ubranie, obuwie, środki higieny, edukację (na poziomie szkoły są nieco wyższe niż na poziomie zerówki), rozrywkę w granicach rozsądku, wypoczynek wakacyjny czy zimowy, część kosztów mediów zużywanych osobiście przez dziecko typu woda, energia elektryczna itp., koszty leczenia w razie sezonowych infekcji dotykających praktycznie każde dziecko.

Typowe koszty utrzymania M. M. (4) wzrastają o kwotę 925 zł miesięcznie, na którą składają się następujące konieczne i celowe wydatki: neurologopeda – 320 zł (80 zł x 4), urolog – około 10 zł (rocznie 110 zł, 110 zł :12 miesięcy), stomatolog – 25 zł (rocznie 300 zł; 300 zł :12), pływanie – 80 zł, tańce – 90 zł, zajęcia podtrzymujące efekt terapii T. – 400 zł (100 zł x 4). Całkowity koszt utrzymania małoletniego wynosi więc około 2.000 zł miesięcznie (około 1.100 zł + 925 zł).

W przypadku syna stron M. zwykłe koszty utrzymania wzrastają o 400 zł miesięcznie, gdyż za zerówkę w przedszkolu trzeba płacić około 200 zł na miesiąc, wydatki z powodu atopowego zapalenia skóry wynoszą około 50 zł na miesiąc, a zajęcia z piłki nożnej kosztują 150 zł miesięcznie. Całkowity koszt utrzymania małoletniego wynosi więc około 1.400 zł miesięcznie (około 1.000 zł + 400 zł).

Powód winien w większym stopniu niż pozwana przyczyniać się do finansowego utrzymania dzieci, ponieważ pozwana, na co dzień mieszkając z dziećmi, poprzez codzienną troskę o ich utrzymanie i wychowanie, gotując im, piorąc, prasując, odrabiając z nimi lekcje czy przygotowując do zajęć w klasie zerowej itp., w znakomitej części spełnia obciążający ją obowiązek alimentacyjny względem małoletnich (art. 135 § 2 kro). W takiej sytuacji uprawnione jest obciążenie powoda kosztami utrzymania dzieci w około 2/3 częściach, a pozwanej w około 1/3 części, zwłaszcza że dochody powoda są dwa razy wyższe niż zarobki pozwanej. Wobec powyższego zasądzono od powoda na rzecz M. M. (4) alimenty w kwocie po 1.400 zł miesięcznie, a na rzecz M. M. (5) w kwocie po 1.000 zł na miesiąc, płatne do rak ich matki. Należy przy tym zaznaczyć, iż pozwana pobiera świadczenia z programu 500+ na dzieci, lecz zgodnie z art. 135 § 3 pkt 3 kro na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają m.in. świadczenia wychowawcze, o jakich mowa w ustawie z dnia 11 lutego 2016r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Dochody powoda uzyskiwane przez niego w ocenie Sądu pozwalają na płacenie przez niego do rąk pozwanej alimentów na dzieci w łącznej sumie 2.400 zł. Należy zauważyć, iż obie strony w swych zeznaniach niezgodnie z rzeczywistym stanem faktycznym zaniżyły swe dochody, bowiem powód podał, że zarabia około 5.000 zł netto (K.443), zaś pozwana, że około 2.500 zł netto (K.444v), podczas gdy z zaświadczeń o ich dochodach wynika, że zarobki pozwanego kształtują się na poziomie około 7.200 zł netto na miesiąc (w/w zaświadczenie – K.429), a pozwanej – na poziomie około 3.500 zł netto miesięcznie (w/w zaświadczenie – K.434). W sytuacji więc, gdy powód zarabia przeszło 7.000 zł, obowiązek łożenia na utrzymanie dzieci kwoty po 2.400 zł miesięcznie nie będzie kolidował z koniecznością utrzymania jego własnej osoby na godziwym poziomie. Z uwagi na powyższe orzeczono jak w pkt IV wyroku.

W okolicznościach sprawy żądanie zasądzenia alimentów ponad kwotę 1.400 zł na rzecz M. M. (4) i ponad 1.000 zł na rzecz M. M. (5) jako zbyt wygórowane należało oddalić (pkt V wyroku).

Jak stanowi przepis art. 60 § 1 kro, małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia (jak w niniejszej sprawie) i który znajduje się w niedostatku (z kolei ta przesłanka nie występuje w niniejszej sprawie), może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Bycie w niedostatku jest zatem konieczną przesłanką do uzyskania alimentów. W sytuacji, gdy pozwana jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, co wynika z zaświadczenia z KRUS Oddział (...) w K. (K.434), posiada stałe, regularne źródło dochodu, jej zarobki wynoszą około 3.500 zł miesięcznie, absolutnie nie można uznać, aby znajdowała się w niedostatku, nawet jeśli w pewnej części (w około 1/3) musi przyczyniać się do finansowego utrzymania dzieci i jeśli jest zobligowana do płacenia rat kredytu. W tym miejscu warto nadmienić, iż wprawdzie w chwili obecnej całość raty kredytowej spłaca pozwana, ale kredyt na mieszkanie był zaciągnięty przez oboje małżonków, zatem obowiązek regulowania comiesięcznych rat obciąża obie strony, bez względu na to, kto użytkuje w danym okresie to mieszkanie. Ze względu na powyższe żądanie alimentacyjne pozwanej podlegało oddaleniu (pkt VI wyroku).

Zgodnie z przepisem art. 58 § 3 kro na wniosek jednego z małżonków sąd może w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu.

W niniejszej sprawie wniosek o podział majątku wspólnego został pozostawiony bez rozpoznania (pkt VII wyroku), gdyż nie zostały przedstawione zgodne stanowiska stron co do wartości i składników tegoż majątku, zatem ustalanie powyższego i rozstrzygnięcie w tym przedmiocie w zdecydowany sposób wydłużyłoby niniejsze postepowanie rozwodowe.

Orzeczenie w pkt VIII wyroku oparto o przepisy art. 108 § 1 w zw. z art. 100 k.p.c. Ponieważ pozwana jako współwinna rozkładu pożycia w takim samym stopniu przegrała sprawę jak powód, winna zwrócić mu połowę uiszczonej przez niego opłaty stałej od pozwy wynoszącej 600 zł, czyli zostało zasądzone od niej na jego rzecz 300 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pozwana apelacją zaskarżyła niniejszy wyrok w części, a mianowicie:

- w pkt. I w zakresie orzeczenia rozwodu stron z winy obu stron;

- w pkt. IV i V w zakresie ustalenia udziału powoda w kosztach utrzymania ustalającej udział powoda w ponoszeniu kosztów utrzymania i wychowania małoletnich synów stron w kwocie łącznej w wysokości 2.400 złotych miesięcznie;

- w pkt. VI w zakresie nie orzeczenia o alimentach na rzecz M. M. (2) w żadnej części, w myśl. art. 60 § 1 k.r.o.;

- w pkt. VII w zakresie nie rozpoznania wniosku o podział majątku wspólnego stron.

zarzucają:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, w szczególności:

-

art. 135 § 1 k.r.o. poprzez błędną jego wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie i wadliwe ustalenie przez Sąd I instancji, iż pozwany nie jest w stanie uiszczać alimentów w żądanej wysokości, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że pozwany posiada znaczny środki finansowe i osiąga dochód miesięczny na poziomie przekraczającym ustalenia Sadu tj. kwotę 7.200 zł, gdyż uzyskuje on dodatkowe dochody z tytułu wykonywania odpłatnie projektów i jest on w stanie łożyć na utrzymanie małoletnich synów stron we wnioskowanej kwocie po 1.800 zł na każdego;

-

obrazę przepisów prawa materialnego art. 135 k.r.o., poprzez błędne ustalenie, że kwota łączna alimentów w wysokości 2.400 zł jest kwotą wystarczającą do zaspokojenia potrzeb małoletnich w sytuacji, kiedy miesięczny uzasadniony koszt ich utrzymania wynosi łącznie 6.124 zł, a dzieci pozostają pod wyłączną opieką pozwanej, która w ten sposób wypełnia swój obowiązek alimentacyjny,

-

obrazę przepisów prawa materialnego art. 60 k.r.o., przez jego niezastosowanie i nie ustalenie obowiązku alimentacyjnego powoda względem matki małoletnich w wysokości 1.500. zł żądanej w odpowiedzi na pozew przy uwzględnieniu jej stanu zdrowia, na zasadzie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionej oraz w ramach możliwości zarobkowych i majątkowych powoda, podczas gdy swobodna ocena dowodów powinna prowadzić do wniosku, że w wyniku rozwodu poziom życia pozwanej ulegnie obniżeniu i pogorszeniu;

-

obrazę przepisów prawa materialnego art. 58 k.r.o. poprzez nie rozstrzygnięcie o podziale majątku wspólnego stron, kiedy to skład majątku wspólnego małżonków M. był znany i strony nie wnosiły do niego zastrzeżeń, jak też sam sposób korzystania z poszczególnych składników został ustalony od początku trwającego postępowania, co w aspektach niniejszej sprawy winno doprowadzić do rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji w tym zakresie;

2.  naruszenia przepisów prawa procesowego tj.:

- naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 k.p.c. poprzez orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie, gdy tym czasem, na podstawie zebranego materiału dowodowego w sprawie sygn. akt I C 274/20, jak też sygn. (...) ((...)) powinno doprowadzić do wniosku, że wyłączną winę za rozkład pożycia małżeńskiego stron ponosi powód;

- naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. poprzez nie przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka R. G., który to świadek bezpośrednio związany ze stronami, a ponadto znający sytuację rodzinną stron, a zatem jego zeznania były istotne dla rozstrzygnięcia co do sytuacji rodzinnej małoletnich, jak też orzeczenia o wyłącznej winie powoda w zakresie rozpadu małżeństwa stron, w sytuacji gdy Sąd I instancji dopuścił do zeznań innych świadków na rozprawie w dniu 03 listopada 2021 roku oraz 22 grudnia 2021 roku i nie spowodowało to niezbędnej zwłoki w rozpoznaniu niniejszej sprawy;

- naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych będących podstawą orzekania, jak również dokonanie przez ten Sąd ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a tym samym przyjęcie uzasadnionych kosztów utrzymania małoletniego M. M. (4) na poziomie 2.000 zł, z jednoczesnym uznaniem, iż wyliczone skrupulatnie przez matkę małoletniego w trakcie całości trwającego postępowania w sprawie(...), jak też na rozprawie w dniu potwierdzają, iż faktyczne udokumentowane koszty utrzymania małoletniego, z uwagi na jego niepełnosprawność i potrzebę korzystania z dodatkowych form wsparcia wynoszą 3.381,00 zł;

- naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych będących podstawą orzekania, jak również dokonanie przez ten Sąd ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a tym samym przyjęcie uzasadnionych kosztów utrzymania małoletniego M. M. (5) na poziomie 1.400 zł, z jednoczesnym uznaniem, iż wyliczone skrupulatnie przez matkę małoletniego w trakcie całości trwającego postępowania w sprawie(...), jak też na rozprawie w dniu potwierdzają, iż faktyczne udokumentowane koszty utrzymania małoletniego, z uwagi na jego problemy zdrowotne wynoszą 2.743,00 zł;

A dodatkowo zarzuciła:

- naruszenie art. 32 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej poprzez nierówne traktowanie stron przez władze publiczne i nie uwzględnienie w/w uregulowań wskazanych przez pozwaną, co stoi w sprzeczności z dobrem dzieci;

- naruszenie art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności poprzez dyskryminację jednej ze stron postępowania sądowego i uwzględnienie w całości wniosku M. M. (1), z pominięciem uregulowań wskazanych przez pozwaną, co stoi w sprzeczności z dobrem dzieci;

- naruszenie art. 14 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych poprzez nierówne traktowanie stron;

Wskazując na powyższe zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1.  orzeczenie rozwodu stron z wyłącznej winy powoda;

2.  zasądzenie w żądanej wysokości kwoty po 1.800 zł miesięcznie tytułem udziału powoda w ponoszeniu kosztów utrzymania i wychowania małoletnich M. M. (4) i M. M. (5)

3.  alimentów w kwocie 1.500 zł na rzecz pozwanej; płatnych z góry do 10-go dnia każdego miesiąca do rąk pozwanej wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, liczonych od dnia złożenia pozwu;

4.  podział majątku wspólnego stron poprzez przyznanie mieszkania przy ul. (...) w K. na wyłączną własność pozwanej z uwagi na to, iż powyższa nieruchomość znajduje się w kredycie spłacanym całościowo przez pozwaną, a wkład własny został wniesiony wyłącznie przez pozwaną oraz przyznanie na jej wyłączną własność samochodu marki K. (...) z roku 2008 nr rej (...). Przyznaniu powodowi działki pracowniczej nr (...) o pow. 300 m 2 położonej w K. (...) (...) przy ul. (...).

5.  dopuszczenie dowodów w postaci zeznań świadków oraz dowodów z dokumentów dołączonych do niniejszej apelacji, na okoliczność faktycznej winy powoda za rozpad związku małżeńskiego stron, jak też kosztów utrzymania małoletnich i ich sytuacji rodzinnej: - R. G., ul. (...), (...)-(...) K.;

6.  zasądzenie od powoda na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Na wstępie wskazać trzeba, że Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji i poczynione na ich podstawie rozważania prawne, uznając je za własne. Tym samym - co do zasady - brak jest podstaw do uwzględnienia apelacji powódki, z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia prawa procesowego, koncentrującego się one na szeroko rozbudowanej argumentacji naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz łączącego się z tym zarzutem, zarzutem błędu w ustaleniach faktycznych, poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnego rozważenia całości materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych jedynie na podstawie dowodów korzystnych dla jednej zez stron, z pominięciem korzystnych dla drugiej strony.

W tym kontekście należy wskazać, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego podnosi się, iż „dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając" (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazywał, że „jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona "(Zob. m.in. wyrok SN z 7.10.2005 r., IV CK 122/05, LEX nr 187124).

Należy zatem stwierdzić, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c. wymaga nie polemiki, lecz wskazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości (wadze) poszczególnych dowodów, ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu pierwszej instancji.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty apelacji, w tym także zarzut błędu w ustaleniach k.p.c., nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia, a jedynie charakter polemiki z oceną dokonaną przez Sąd I instancji.

W związku z faktem, że wnioski apelacji oparte były na zakwestionowaniu ustaleń stanu faktycznego, konsekwencją bezzasadności tych zarzutów, jest braku podstaw do uwzględnienia apelacji.

Odnoszą się nadto do zgłoszonego w apelacji wniosku dowodowego pozwanej z zeznań świadka R. G., wskazać należy na normę art. 227 k.p.c., zgodnie z którą przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Ponadto dowód z zeznań świadka w istocie nie służy poszukiwania faktów, a jego rolą jest potwierdzenie, bądź zanegowanie konkretnych okoliczności faktycznych wskazanych w tezie dowodowej. W tym kontekście należy odczytywać też wezwanie Sadu I instancji, skierowane do pełnomocnika pozwanej, do sprecyzowania pytań do tego świadka. Niezależnie od tego wskazać należy, że na rozprawie w dniu 29.09.2021 r. Sąd postanowił na podstawie art. 235 2 § 1 k.p.c. pominąć wniosek pozwanej o przesłuchania tego świadka z uwagi na spóźnione złożenie tego wniosku, nadto z uwagi na niesprecyzowanie pytań do tego konkretnego świadka, a pełnomocnik pozwanej ani w toku tej rozprawy, ani też do zakończenia kolejnej rozprawy w dniu 3.11.2021 r., nie złożył w tym zakresie zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c.

Zgodnie z art. 162 k.p.c.

§ 1. Strona powinna zwrócić uwagę sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie można zgłosić najpóźniej na kolejnym posiedzeniu.

§ 2. Stronie zastępowanej m.in. przez adwokata, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania.

W tej sytuacji, nawet ze względów formalnych, brak jest podstaw do uwzględnienia tego zarzutu.

Także, w ocenie Sądu Apelacyjnego, przekonywujące są ustalenia Sądu I instancji dotyczących okoliczności świadczących także o braku podstaw do ustalenia wyłącznej winy powoda w rozkładzie pożycia stron, oparte także na zeznaniach świadków, tych ze strony pozwanej i przyjęcie także zawinionego przyczynienia się pozwanej. Ocena ustalonych przez Sąd I instancji nagannych zachowań pozwanej, absolutnie nie pozwala na zakwalifikowanie ich wszystkich, jako działania mieszczące się w granicach dopuszczalnej usprawiedliwionej reakcji.

Tak więc konsekwencją oddalenia apelacji w zakresie zakwestionowania orzeczenie co do braku winy powódki w rozkładzie pożycia małżeńskiego stron, jest przyjęcia trafności wyroku co do orzeczenia rozwodu z winy obu stron. Fakt ten z kolei determinuje zakres odpowiedzialności alimentacyjnej powoda wobec pozwanej opartej na zasadzie art. 60 § 1 k.r.o., tj. do zakresu niedostatku pozwanej.

Wbrew zarzutom apelacji stwierdzić należy, że pozwana nie ma racji wnosząc o zasądzenie alimentów na jego rzecz. Zarówno w treści odpowiedzi na pozew, w trakcie całego postępowania jak również w treści apelacji pozwana nie udowodnił, że znajduje się w niedostatku, co mogło by zgodnie z art. 60 § 1 k.r.o. czynić podstawę do zasądzenia takiego świadczenia od pozwanej. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni podziela rozważania Sądu I instancji, który stwierdził, że po pierwsze bycie w niedostatku jest zatem konieczną przesłanką do uzyskania alimentów na podstawie art. 60 § 1 k.r.o., natomiast w sytuacji, gdy pozwana jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, posiada stałe, regularne źródło dochodu, jej zarobki wynoszą około 3.500 zł miesięcznie, absolutnie nie można uznać, aby znajdowała się w niedostatku, nawet jeśli w pewnej części (w około 1/3) musi przyczyniać się do finansowego utrzymania dzieci i jeśli jest zobligowana do płacenia rat kredytu. Trafnie tez Sąd wskazał, że wprawdzie w chwili obecnej całość raty kredytowej spłaca pozwana, ale kredyt na mieszkanie był zaciągnięty przez oboje małżonków, zatem obowiązek regulowania comiesięcznych rat obciąża obie strony, bez względu na to, kto użytkuje w danym okresie to mieszkanie, co uzasadnia oddalenie jej żądania alimentacyjnego.

Natomiast kwestia rozliczenia spłaty kredytu zaciągniętego na składnik majątku wspólnego stron może być przedmiotem rozliczenia małżonków w ramach podziału tego majątku po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej.

Jedynie na marginesie należy zauważyć oczywistą bezzasadność apelacji w zakresie domagania się zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie alimentów na rzecz pozwanej podstawie art. 60 k.r.o za okres od daty wniesienia pozwu.

Wskazać bowiem należy, czego nie dostrzega się w apelacji, że wyrokiem w sprawie o rozwód orzeka się co do świadczeń alimentacyjnych za okres od daty prawomocności wyroku orzekający rozwód. Ponadto rzeczą oczywista jest, że alimenty na podstawie art. 60 k.r.o. orzeka się w wypadku orzeczenia rozwodu, pomiędzy byłymi – rozwiedzionymi małżonkami. Natomiast do czasu ustania małżeństwa pomiędzy małżonkami istnieje obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny na podstawie art. 27 k.r.o.

Z chwilą uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód obowiązek małżonków przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny (art. 27 k.r.o.) wygasa. Pomiędzy obowiązkiem ustanowionym w art. 27 k.r.o. a obowiązkiem alimentacyjnym (art. 128 i nast. oraz art. 60 k.r.o.) istnieje pewne podobieństwo, jednak o tożsamości tych obowiązków nie może być mowy; można mówić co najwyżej o „alimentacyjnym charakterze” obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, konstatacja ta nie upoważnia jednak do formułowania tezy, że między małżonkami - w czasie trwania małżeństwa - istnieje obowiązek alimentacyjny sensu stricto. (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 39/11). Tak więc domaganie się zasądzenia alimentów na podstawie art. 60 k.r.o. za okres od dnia wniesienia spraw jest oczywiście bezzasadne.

Wskazać bowiem należy, że rozstrzygnięcie w przedmiocie alimentów na podstawie art. 60 k.r.o. zawarte w wyroku rozwodowym odnosi się do świadczeń od daty prawomocności tego wyroku. Natomiast żądanie zasądzenia świadczeń tytułem kosztów utrzymania rodziny na podstawie art. 27 k.r.o. na czas trwania sprawy o rozwód, będzie rozstrzygnięte przez Sąd w formie postanowienia o udzielenia zabezpieczenia, w trybie art. 445 § 1 k.p.c., którym to Sąd rozstrzygnie merytorycznie ostatecznie o tym roszczeniu co do świadczeń za okres trwania tego procesu.

Bezzasadność zarzutów naruszenia prawa procesowego, skutkuje też brakiem podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia prawa materialnego w zakresie rozlenią ciężaru partycypowania w kosztach utrzymania i wychowania małoletnich dzieci stron. Także zatem i w tym zakresie brak jest podstaw do uwzględnienia apelacji.

Konsekwencją bezzasadności zarzutów naruszenia prawa procesowego i materialnego podniesionego w apelacji, jest więc bezzasadność dodatkowych zarzutów naruszenia

- art. 32 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej

- naruszenie art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności;

- naruszenie art. 14 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych

opartych na nierównym traktowanie stron.

Przechodząc do ostatniego zarzutu naruszenia art. 58 k.r.o. i w oparciu o ten zarzut żądania zmiany zaskarżonego wyroku przez dokonanie podziału majątku wolnego w sposób zgodny z wnioskiem pozwanej, pomijając bezzasadność tego zarzutu z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu zaskrzonego wyroku, przede wszystkim wskazać należy, na niezaskarżalność wyroku w tym zakresie.

Należy wskazać, że Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 16 czerwca 2016 r., sygn.. akt V CZ 25/16 zważył, co następuje:

Stosownie do art. 58 § 3 k.r.o., na wniosek jednego z małżonków sąd może w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu. Podział ten przeprowadza się według ogólnych zasad przewidzianych w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym oraz kodeksie postępowania cywilnego. W uchwale pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 1978 r. III CZP 30/77, (OSNC z 1978 r. Nr 3, poz. 39) wskazano, że przeprowadzenie w wyroku rozwodowym podziału majątku wspólnego stron nie powoduje nadmiernej zwłoki postępowania nie tylko wtedy, gdy między stronami nie ma sporu co do składu i sposobu podziału tego majątku, lecz także wtedy, gdy wyjaśnienie spornych między stronami okoliczności, bądź też takich okoliczności, które sąd obowiązany jest ustalić z urzędu, wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w ograniczonym przedmiotowo i czasowo zakresie. Decyzję co do pozostawienia bez rozpoznania wniosku strony o dokonanie podziału majątku wspólnego w wypadku, gdy przeprowadzenie takiego podziału powodowałoby nadmierną zwłokę w postępowaniu, zamieszcza sąd - stosownie do okoliczności - albo w odrębnym postanowieniu, wydanym w toku postępowania o rozwód, albo w sentencji wyroku rozwodowego. Nie podlega ona odrębnemu zaskarżeniu.

Stosownie do art. 519 1 § 1 k.p.c., od wydanego przez sąd drugiej instancji postanowienia co do istoty sprawy oraz od postanowienia w przedmiocie odrzucenia wniosku i umorzenia postępowania kończących postępowanie w sprawie - w sprawach z zakresu prawa osobowego, rzeczowego i spadkowego - przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Zaskarżone skargą kasacyjną pozwanej postanowienie Sądu Apelacyjnego o pozostawieniu wniosku o podział majątku wspólnego bez rozpoznania, nie jest postanowieniem co do istoty sprawy kończącym postępowanie w sprawie, stąd trafny jest pogląd Sądu Apelacyjnego o niedopuszczalności skargi kasacyjnej od tego orzeczenia w świetle art. 519 1 § 1 k.p.c. Należy przy tym wskazać, że podział majątku wspólnego jest objęty fakultatywną kognicją sądu rozwodowego i byli małżonkowie mogą dokonać jego podziału po ustaniu wspólności w postępowaniu nieprocesowym ( art. 566-567 k.p.c.).

Tak więc decyzję o pozostawieniu bez rozpoznania wniosku strony o dokonanie podziału majątku wspólnego sąd zamieszcza albo w odrębnym postanowieniu, wydanym w toku postępowania o rozwód, albo w sentencji wyroku rozwodowego.

W realiach niniejszej sprawy Sąd I instancji w pkt VIII zaskarżonego wyroku zajął stanowisko w przedmiocie żądania pozwanej dokonania podziału majątku wspólnego.

W sytuacji zaskarżenia wyroku także w tej części, to w ocenie Sądu Apelacyjnego, skoro rozstrzygnięcie w tej części nie podlega odrębnemu zaskarżeniu, to apelacja w tej części jako niedopuszczalna, podlega odrzuceniu na mocy art. 373 § 3 k.p.c.

Dlatego w tej części Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt 1 sentencji.

Natomiast w pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny oddalił apelację na mocy art. 385 k.p.c. i dlatego orzekł jak w pkt 2 sentencji.

O kosztach o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami orzeczono jak w pkt 3 sentencji według zasady odpowiedzialności za wynik postępowania określonej w art. 98 § 1 k.p.c., w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., a co do wysokości odnośnie zwrotu kosztów zastępstwa, zgodnie z stawkami określonym w § 4 ust. 1 pkt 1 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2016 r. poz. 1668).