Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 959/22






WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Beata Kurdziel

Sędziowie: SSA Grzegorz Krężołek

SSA Paweł Czepiel

Protokolant: Michał Góral


po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 czerwca 2023 r. w Krakowie

sprawy z powództwa A. M. i G. M.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W. w przymusowej restrukturyzacji

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 8 kwietnia 2022 r., sygn. akt I C 2831/20

zmienia zaskarżony wyrok punktach II i IV w ten sposób, że:

- punktowi II nadaje treść: „II. zasądza od strony pozwanej (...) Bank S.A. z siedzibą w W. w przymusowej restrukturyzacji
na rzecz powodów A. M. i G. M. łącznie kwotę 173. 087,98 zł (sto siedemdziesiąt trzy tysiące osiemdziesiąt siedem złotych 98/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 marca 2023 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w zakresie żądania zasądzenia odsetek od dnia 26 marca 2022 r. do dnia 28 lutego 2023 r.;

- w punkcie IV po wyrażeniu „zwrotu kosztów postępowania” dodaje wyrażenie „z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzonodo dnia zapłaty.”;

oddala w pozostałych częściach apelacje powodów oraz strony pozwanej;

zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 1350 zł (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.




























Sygn. akt I ACa 959/22

UZASADNIENIE

Powodowie A. M. i G. M. w pozwie z dnia 6 listopada 2020 roku skierowanym przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wnieśli o:

zasądzenie od pozwanego banku łącznie na swoją rzecz kwoty 173 087,98 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2020 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnych świadczeń w postaci rat kapitałowo-odsetkowych spełnionych przez powodów na rzecz Pozwanego i jego poprzednika prawnego ( (...) Bank S.A. z siedzibą w K.) w okresie od dnia 30 listopada 2010 roku do dnia 25 lutego 2020 roku w związku z wykonywaniem umowy kredytu hipotecznego;

ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF, z dnia 2 lipca 2008 roku zawartej pomiędzy kredytobiorcami a poprzednikiem prawnym pozwanego ( (...) Bank S.A.) – w związku z nieważnością przedmiotowej umowy.

W ramach żądania ewentualnego powodowie wnieśli o:

  • zasądzenie od pozwanego łącznie na swoją rzecz kwoty 80 701,33 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2020 roku do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń w postaci różnicy pomiędzy wysokością rat kapitałowo-odsetkowych spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego banku i jego poprzedniego prawnego ( (...) Bank S.A.) w okresie od dnia 30 listopada 2010 roku do dnia 25 lutego 2020 roku na podstawie umowy kredytu hipotecznego z dnia 2 lipca 2008 roku a wysokością rat należnych po wyeliminowaniu z umowy kredytu postanowień dotyczących indeksacji.

Ponadto, Powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego łącznie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania.

Na uzasadnienie żądania powodowie wskazali, iż nie istniała możliwość negocjacji warunków zawartej umowy kredytu w zakresie sposobu uruchomienia kredytu, jak również spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Mogli jedynie zaakceptować przedstawioną treść. Przedstawione powodom informacje i pouczenia zostały zaprezentowane w zniekształcony sposób, ponieważ wyeksponowane zostały wyłącznie rzekome korzyści związane z zawarciem umowy indeksowanej kursem CHF. Powodom nie zostało wytłumaczone, w jaki sposób ustalane są przez Bank kursy waluty CHF obowiązujące w Tabeli Kursów. Zdaniem powodów, umowa zawarta pomiędzy stronami zawiera postanowienia abuzywne, a kształtowanie praw i obowiązków konsumenta odbyło się w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz nie została zachowana równowaga praw i obowiązków stron.

W odpowiedzi na pozew z dnia 9 lutego 2021 roku strona pozwana (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany bank zaprzeczył roszczeniom powodów zarówno co do zasady, jak i co do wysokości, w każdym wariancie ewentualnym. Nadto wskazał, że powodowie byli informowani o ryzyku związanym z umową i ryzyko to zaakceptowali. W umowie nie znajdują się postanowienia niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 k.c., w tym w szczególności w zakresie określania kursu. Nie doszło także do naruszenia dobrych obyczajów lub rażącego naruszenia interesów strony powodowej. Co więcej, sporne postanowienia umowne zostały zmienione mocną aneksów do umowy, a żądanie strony powodowej stanowiło próbę nadużycia uprawnienia konsumenckiego oraz naruszenie zasady proporcjonalności i jako takie nie może korzystać z ochrony prawnej.

Wyrokiem z 8 kwietnia 2022 roku Sąd Okręgowy w Krakowie ustalił nieistnienie umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF - zawartej w dniu 2 lipca 2008 roku pomiędzy (...) Bank SA (...) a powodami A. M., G. M. (pkt 1), zasądził od strony pozwanej (...) Bank SA z siedzibą w W. na rzecz powodów A. M. i G. M. łącznie kwotę 173 087,98 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 26 marca 2022 r do dnia zapłaty (pkt 2), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 3) oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 6 434 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 4).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 10 czerwca 2008 roku powodowie złożyli wniosek o kredyt hipoteczny w celu sfinansowania zakupu mieszkania z rynku wtórnego, zapłaty prowizji kredytowej, składki ubezpieczeniowej oraz ubezpieczenia od utraty wartości nieruchomości. Każdy z powodów posiada wyższe wykształcenie. Kwota, o jaką wnioskowali to 213 000,00 zł na okres 40 lat, indeksowana kursem waluty CHF, ponieważ nie posiadali oni wystraczającej zdolności kredytowej do uzyskania kredytu w złotych polskich.

Wraz z wnioskiem kredytowym powodowie podpisali dokument pt. „Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej”, w którym wskazano, że przy założeniu: wysokości kredytu – 150 000 zł, okresu spłaty kredytu - 15 lat, zmiennym oprocentowaniu kredytu złotowego – 6%, zmiennym oprocentowaniu kredytu indeksowanego do CHF – 3% oraz rat annuitetowych wpływ zmiany oprocentowania i kursu wymiany waluty kredytu na wysokość miesięcznych rat będzie się kształtował następująco:

wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy aktualnym poziomie kursu CHF i aktualnym poziomie stopy procentowej – 1 259,13 zł przy kredycie w PLN, 1 032,19 zł przy kredycie w CHF;

wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa kredytu w CHF jest równa stopie procentowej kredytu w PLN, a kapitał jest większy o 20% - 1.510,96 zł;

wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że kurs CHF wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem z okresu ostatnich 12 miesięcy tj. o 0,3752 punktu procentowego, co daje wzrost o 15,6% - 1 194,04 zł;

wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa wzrośnie o 4 punkty procentowe – 1 599,36 zł przy kredycie w PLN, 1 340,21 zł przy kredycie w CHF;

wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalną i minimalną wartością stopy procentowej z okresu ostatnich 12 miesięcy tj. o 1,83 punku procentowego w przypadku kredytów w PLN i o 0,518 punktu procentowego w przypadku kredytów indeksowanych kursem CHF – 1 409,57 zł przy kredycie w PLN, 1 070,10 zł przy kredycie w CHF.

Dnia 2 lipca 2008 roku powodowie jako konsumenci zawarli umowę o kredyt hipoteczny nr (...) indeksowanego do CHF z pozwanym (...) Bank S.A. z siedzibą w W. (wówczas (...) Bank S.A. z siedzibą w K.). W umowie ustalono m.in. że:

kwota kredytu wynosi 220 045,73 zł, co przy założeniu, iż całość kredytu zostanie uruchomiona w dniu sporządzenia umowy, w przeliczeniu do waluty indeksacji wynosiłoby 109 041,49 CHF (rzeczywista wartość miała zostać określona po wypłacie kredytu), (§1 pkt 1),

spłata nastąpi w 480 równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§1 pkt 2),

oprocentowanie kredytu jest zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 5,86% w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży Banku, która wynosiła 3,05% (§1 pkt 3),

rata kapitałowo-odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy wyniosła równowartość 589,35 CHF (§1 pkt 4),

na dzień sporządzenia umowy odsetki karne kredytu wynosiły 11,72%, (§1 pkt 5),

rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 6,02 % (§1 pkt 8),

zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka kaucyjna na rzecz Banku wyrażona w polskich złotych (§3 pkt 1),

Bankowa Tabela kursów dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zwana Tabelą kursów jest sporządzana przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich NBP o godz. 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązuje cały następny dzień roboczy (§ 6 ust. 1),

waluta indeksacji kredytu to CHF (§ 6 ust. 14),

w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2),

wysokość zobowiązania (raty kredytu) będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do CHF obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3),

oprocentowanie kredytu jest zmienne i ulega zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu DBCHF (§ 13 ust. 1),

indeks DBCH dla każdego miesiąca oblicza się jako średnią arytmetyczną stawek LIBOR 3m, obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę (§ 13 ust. 2),

w przypadku niespłacenia przez kredytobiorcę w terminie całości lub części raty spłaty wynikającej z umowy kredytu, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym (§14 pkt 1).

Kwota kredytu w wysokości 220 045,73 zł została wypłacona zgodnie z dyspozycją kredytobiorców w złotych polskich w dniu 11 sierpnia 2008 r. W dniu wypłaty kwota kredytu w walucie złoty polski została przeliczona na kwotę w walucie CHF wg kursu 1 CHF = 1,9170 PLN, co dało kwotę 114 786 CHF. Po uruchomieniu kredytu powodowie otrzymali harmonogram spłat, określający kwotę i daty spłat rat kapitałowo – odsetkowych w walucie CHF.

W dniu 30 września 2008 roku strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 2 lipca 2008 roku, w którym ustalono, że na czas trwania lokaty w (wówczas) (...) Bank S.A., Bank dokona obniżenia oprocentowania kredytu.

Dnia 11 września 2009 roku strony zawarły kolejny aneks do umowy, w którym dodano m.in. do §10 pkt 3, który wskazywał, iż wpłaty na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat winny być dokonywane w polskich złotych. Nadto wskazano, że opłata za sporządzenie aneksu wynosi 8 300,05 zł i zostanie ona doliczona do kwoty kredytu.

Do umowy kredytu został dołączony także regulamin, który regulował m.in. obowiązki kredytobiorcy, informacje dotyczące oprocentowania i jego zmiany, sposób wypłaty i spłaty kredytu oraz regulacje dotyczące zabezpieczenia kredytu.

W §16 regulaminu zawarte zostały m.in. postanowienia, iż w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, bank w następnym dniu terminu wymagalności całego kredytu dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia w PLN, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez bank w Tabeli Kursów.

W §19 ust. 5 regulaminu wskazano kwestie dotyczące spłaty kredytu, tj. w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej, kwota spłaty obliczana jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w banku na podstawie Tabeli Kursów z dnia wypływu środków.

W §21 ust. 5 regulaminu zastrzeżono, że w przypadku kredytu indeksowanego do obcej waluty prowizja za wcześniejszą spłatę, przeliczona jest według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku tabeli kursów z dnia realizacji wcześniejszej spłaty.

Kredyt został wypłacony Powodom w dniu 11 sierpnia 2008 roku.

Powodowie dnia 15 kwietnia 2020 roku złożyli reklamację dotyczącą umowy o kredyt nr (...) w zakresie nienależnie pobranych od powodów świadczeń w wysokości 182 222,58 zł w okresie od dnia 29 kwietnia 2010 roku do dnia 25 lutego 2020 roku z uwagi na nieważność przedmiotowej umowy w świetle przepisów prawa wnosząc o zwrot tej kwoty. W ramach żądania ewentualnego wskazali, iż wnoszą o zwrot nienależnie pobranych od nich rat kapitałowo-odsetkowych w wyżej wysokości niż powinni oni spłacić w okresie od dnia 29 kwietnia 2010 roku do dnia 25 lutego 2020 roku w związku z zawarciem w treści umowy niedozwolonych postanowień umownych, których treść miała wpływ na wysokość spłaconych przez powodów rat kapitałowo-odsetkowych w kwocie 83 952,99 zł.

W uzasadnieniu reklamacji powodowie wskazali, że niektóre postanowienia umowy oraz regulaminu mają charakter niedozwolonych klauzul umownych. Umowa i regulamin stanowiły wzorce umowne, według których bank udzielał kredytów w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, co oznacza, że wyłącznym autorem powyższych dokumentów był bank, a kredytobiorca nie miał na nie żadnego wpływu. Możliwości negocjacyjne powodów zostały ograniczone jedynie do zawarcia bądź odmowy zawarcia umowy, przygotowanej przez bank. Odpowiedź na niniejszą reklamację nie została udzielona.

Umowa kredytu hipotecznego nie podlegała negocjacjom. Konsument mógł podpisać wyłącznie to, co było już wcześniej przygotowane przez Bank.

Powodowie zdecydowali się na kredyt w walucie CHF ze względu na wyższą zdolność kredytową niż przy kredycie w walucie PLN. Powodów nie informowano o ryzyku kursowym, możliwych wahaniach kursy CHF, nie przedstawiono im także symulacji wzrostu raty na skutek wzrostu kursu CHF. Umowa nie była negocjowana między stronami. Powodowie mieli świadomość, że kurs CHF może się zmieniać, ale nie mieli wiedzy, że może się to odbywać w tak dużej skali. Powodowie czytali umowę przed jej podpisaniem, jednak pracownik banku nie wyjaśnił im wątpliwości związanych z jej zapisami oraz w jaki sposób ustalane są kursy walut w tworzonych przez siebie tabelach kursowych. Powodowie darzyli dużym zaufaniem bank, jak również pracownika banku, który prezentował im umowę kredytu hipotecznego.

(...) Bank S.A. z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w K..

Poza okolicznościami, które zostały przez strony przyznane (art. 229 k.p.c.) lub też taką ocenę uzasadniał przebieg całego postępowania (art. 230 k.p.c.), istotne dla sprawy fakty Sąd I instancji ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone do akt sprawy, których autentyczność i wiarygodność nie budziła wątpliwości i nie była skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron. Sąd oparł się także na zeznaniach powodów, które uznał za wiarygodne, gdyż były one spójne, logiczne i korespondowały z dokumentacją co sprawiło, że nie było podstaw do odmowy im wiary.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Zawarta przez strony umowa kredytu zawierała niedozwolone postanowienia umowne kształtujące mechanizm waloryzacji świadczeń stron z tytułu umowy według miernika, jakim są kursy waluty obcej – franka szwajcarskiego. Jako że umowa nie mogła istnieć bez tych postanowień, należało ją uznać za nieważną, a wszelkie świadczenia, jakie powodowie spełnili na rzecz pozwanego banku tytułem jej wykonania, powinny im zostać zwrócone jako świadczenia nienależne. W ocenie Sądu Okręgowego po stronie powodów istniał interes prawny w ustaleniu nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu zawartej w roku 2008. Jedynie bowiem wyrok ustalający mógł trwale i ostatecznie usunąć w takim przypadku stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami. Sporna umowa, która łączyła strony, była jeszcze w trakcie wykonywania, nie mogło zatem budzić wątpliwości, że o istnieniu bądź nieistnieniu wszystkich przyszłych obowiązków umownych nie można było przesądzić tylko na drodze powództwa o zapłatę. Odmiennej oceny ważności i związania umową stron, zwłaszcza na przyszłość, ale także odnośnie związania powodów szeregiem innych niż obowiązek spłaty kredytu obowiązków nie dało się definitywnie i wiążąco rozstrzygnąć za pomocą innego środka prawnego niż powództwo o ustalenie, co przemawiało za przychyleniem się do stanowiska powodów, że mieli oni interes prawny w domaganiu się ustalenia.

Umowa kredytu zawarta przez strony stanowiła specyficzny podtyp umowy kredytu – umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej, w tym wypadku – franka szwajcarskiego. Kwota kredytu została wskazana w umowie jako kwota w walucie złoty polski. Indeksacja kredytu do waluty obcej polegała na tym, że: kwota kredytu wypłacona powodom w walucie złoty polski podlegała przeliczeniu na kwotę w walucie CHF według kursu waluty CHF wskazanego w umowie; wysokość rat kredytu wyrażona była w walucie CHF; oprocentowanie kredytu wyliczane było w oparciu o stawkę rynku pieniężnego LIBOR 3M dla CHF; powodowie mieli spłacać raty kredytu w walucie złoty polski po uprzednim przeliczeniu według określonego w umowie kursu waluty CHF.

Wbrew twierdzeniom strony pozwanej, w ocenie Sądu Okręgowego umowy kredytu zawartej przez strony nie można przy tym uznać za czystą umowę kredytu walutowego, ponieważ taka umowa charakteryzuje się: wyrażeniem kwoty kredytu w walucie obcej, określeniem wysokości rat w walucie obcej, wypłatą kwoty kredytu i spłatą rat w walucie obcej oraz oprocentowaniem z odniesieniem do stawki referencyjnej dla waluty obcej. Tymczasem w umowie kredytu z dnia 2 lipca 2008 r. wskazano kwotę kredytu w walucie złoty polski, jako walutę spłaty rat kredytu również podano złote polskie, kwota kredytu została faktycznie wypłacona powodom w złotych polskich i raty kredytu były spłacane w walucie złoty polski. Powyższe wykluczało możliwość uznania powyższej umowy za umowę kredytu walutowego. Podkreślenia wymagało przy tym, że ustawodawca już po zawarciu przez strony spornej umowy kredytu wprowadził do ustawy Prawo bankowe przepisy odnoszące się wprost do kredytów indeksowanych do waluty obcej i kredytów denominowany w walucie obcej.

W zakresie abuzywności postanowień umownych powodowie podnieśli, że za niedozwolone postanowienia umowy uważają § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 umowy w zw. z § 1 ust. 1 umowy oraz § 19 ust. 5 Regulaminu mającego zastosowanie do umowy.

Sąd I instancji nie miał wątpliwości, że powodowie zawarli umowę kredytu jako osoby prywatne, w celu zakupu mieszkania. Kredyt został więc zaciągnięty przez powodów na cele w żaden sposób niezwiązane z prowadzoną przez nich działalnością gospodarczą czy zawodową. W odniesieniu do spornej umowy powodów bez wątpienia należało więc uznać za konsumentów.

Sam fakt, że powodowie z własnej inicjatywy wystąpili z wnioskiem o zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty CHF i że teoretycznie mogli zawrzeć inną umowę kredytu o innej konstrukcji, w ocenie Sądu Okręgowego nie przesądzał o indywidualnym uzgodnieniu przez strony zapisów umowy kredytu z dnia 9 kwietnia 2008 r. Kluczowe znaczenie miało zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego u strony pozwanej wzoru. Sąd I instancji uznał, że treść postanowień umowy została jednostronnie narzucona powodom przez Bank, a powodowie nie mieli na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia postanowień umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz TSUE, w ocenie Sądu Okręgowego kwestionowane przez powodów klauzule umowne określały główne świadczenia stron. Mechanizm waloryzacji świadczeń z umowy kredytu do waluty obcej wpływał na wysokość rat kredytu w złotych polskich spłacanych przez powodów. Po pierwsze, poprzez przeliczenie kwoty kredytu wypłaconej powodom w walucie złoty polski na walutę CHF po kursie wskazanym w umowie dochodziło do ustalenia salda kredytu w walucie CHF, jakie miało zostać przez powodów spłacone, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości poszczególnych rat kapitałowych w walucie CHF. Po drugie, poprzez przeliczanie kwoty poszczególnych rat wyrażonych w CHF na walutę złoty polski po kursie wskazanym w umowie dochodziło do ustalenia wysokości rat spłacanych finalnie przez powodów w walucie złoty polski. Po trzecie, w przypadku przewalutowania kredytu na inną walutę według kursów wskazanych w umowie dochodziło do ponownego ustalenia zarówno wysokości pozostałego do spłaty kapitału kredytu, jak i wysokości rat kredytu. Zastosowanie mechanizmu indeksacji kredytu do waluty obcej pozwalało na ustalenie oprocentowania kredytu w odniesieniu do stawki referencyjnej adekwatnej do tej waluty – w przypadku przedmiotowej umowy stawką tą był LIBOR 3M (CHF). Kwota odsetek była przy tym określana w walucie CHF. Mechanizm waloryzacji kredytu do waluty obcej kształtował więc w sposób bezpośredni zasady, według których powodowie spełniali swoje podstawowe obowiązki wynikające z umowy kredytu – czyli obowiązek spłaty kredytu oraz obowiązek spłaty odsetek.

Sąd I instancji zaznaczył, że aby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach i czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu), chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument. Co prawda w umowie kredytu oraz w Regulaminie podano definicję Bankowej Tabeli kursów dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zawierającą odniesienie do sposobu kształtowania kursów walut określonych w Tabeli, jednak na podstawie tej definicji nie sposób ustalić powyższych kwestii. W rzeczywistości zapisy umowy i Regulaminu nie zawierały żadnych informacji, które pozwalałyby kredytobiorcom na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF. Takie informacje nie zostały również przekazane powodom na etapie przed zawarciem umowy, ponieważ jak wynika z zeznań pośrednika kredytowego, z którym powodowie omawiali wszystkie kwestie związane z umową, pośrednik nie znała zasad ustalania kursów walut w Tabeli. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcom przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że kursy kupna i sprzedaży CHF określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna CHF przeliczano bowiem wypłaconą powodom kwotę kredytu na kwotę w walucie CHF, która służyła następnie do określenia wysokości rat kapitałowych kredytu w walucie CHF. Na podstawie kursu sprzedaży CHF przeliczano zaś spłacane przez powodów raty kredytu z waluty złoty polski na walutę CHF. Kolejno należy zauważyć, że Tabela była opracowywana przez Bank, który udzielił powodom kredytu. Skoro nie określono przejrzystych i zrozumiałych zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w Tabeli należy przyjąć, że w praktyce kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Jest przy tym bez znaczenia, czy w rzeczywistości kursy walut w Tabeli były ustalane na podstawie obiektywnych kryteriów rynkowych. Postanowienia umowy kredytu oraz Regulaminu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe.

Takie ukształtowanie klauzuli indeksacyjnej naruszało w sposób rażący interesy powodów jako konsumentów. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał bowiem powodom na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiał im weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nich obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta.

Sąd I instancji nie widział żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF wyłącznie w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta i kwestionowane zapisy umowy uznał za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

W ocenie Sądu Okręgowego na gruncie niniejszej sprawy nie można było także uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia Banku zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz trakcie jej zawierania – Bank nie przekazał powodom informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mogliby się oni orientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty CHF oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na ich obciążenie ekonomiczne związane z umową. Same postanowienia umowy tworzące mechanizmy przeliczania zobowiązania powodów według kursów waluty CHF były rozrzucone po całej umowie i sformułowane w sposób bardzo oględny. Nie dawały więc jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością kwoty kredytu wypłaconej powodom w złotych polskich i wysokością rat kredytu spłacanych przez nich również w złotych polskich a kursami waluty CHF i ich wpływem na wysokość salda kredytu w CHF oraz w złotych polskich oraz rat kredytu spłacanych w walucie złoty polski. Mechanizm indeksacji kwoty kredytu do waluty CHF powodował zaś, że wysokość obciążenia powodów związanego ze spłatą kredytu (które to obciążenie należy oceniać w odniesieniu do kwot w walucie złoty polski, ponieważ w tej walucie chcieli uzyskać finansowanie i w tej walucie uzyskiwali dochody) w całym okresie 30 lat obowiązywania umowy podlegać mogła dużym wahaniom. Mogły to być wahania korzystne dla powodów, powodujące zmniejszenie wysokości salda kredytu i rat spłacanych w walucie złoty polski i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem niższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank, jak i niekorzystne dla powodów, powodujące zwiększenie wysokości rat i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem wyższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank.

W ocenie Sądu I instancji należyta informacja o obciążającym powodów ryzyku kursowym związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej powinna polegać co najmniej na:

okazaniu kredytobiorcom wykresu obrazującego zmiany kursów waluty obcej w okresie adekwatnym do okresu, na który ma zostać zawarta umowa. W przypadku umowy kredytu zawartej przez powodów powinien być to wykres obrazujący zmiany kursów CHF w okresie od stycznia 1995 r. do marca 2008 r. Sąd uważa wskazany wyżej okres za adekwatny, ponieważ obrazuje on wahania kursów waluty na przestrzeni wielu lat, przy zmiennej sytuacji gospodarczej w kraju i na świecie. Jednocześnie jest to okres już po rozpoczęciu reformy walutowej – denominacji złotego, kiedy w Polsce rozwijała się i stabilizowała gospodarka wolnorynkowa, będąca modelem gospodarczym obowiązującym do dnia zawarcia umowy kredytu (i do chwili obecnej);

wyjaśnieniu, że kwota kredytu w walucie złoty polski zostanie przeliczona na kwotę w walucie obcej po kursie waluty, jaki będzie obowiązywał zgodnie z umową w dniu wypłaty kwoty kredytu;

wyjaśnieniu, że kurs waluty, do której indeksowana jest kwota kredytu, przekłada się bezpośrednio na wysokość salda kredytu w walucie obcej – przy jednoczesnym pokazaniu kredytobiorcom symulacji obejmującej co najmniej, jakie będzie saldo kapitału kredytu w walucie obcej przy aktualnym kursie, przy najwyższym kursie odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie oraz przy kursie znajdującym się pośrodku pomiędzy kursem aktualnym i najwyższym kursem odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie;

wyjaśnieniu, że raty kapitałowe kredytu będą wyrażone w walucie obcej i zostaną wyliczone na podstawie salda kapitału kredytu wyrażonego w walucie obcej;

wyjaśnieniu, że kurs waluty, do której indeksowana jest kwota kredytu, przekłada się bezpośrednio na wysokość salda kredytu wyrażonego w złotych polskich oraz rat kredytu wyrażonych w złotych polskich - przy jednoczesnym pokazaniu kredytobiorcom symulacji tego, jakie będzie saldo kapitału kredytu w walucie złoty polski oraz rat kredytu w walucie złoty polski przy aktualnym kursie, przy najwyższym kursie odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie oraz przy kursie znajdującym się pośrodku pomiędzy aktualnym i najwyższym kursem odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie;

podkreśleniu, że kursy waluty CHF mogą wzrosnąć ponad poziom wskazany powodom na wykresie, ponieważ są one powiązane ze zmienną sytuacją gospodarczą w Polsce, w Szwajcarii oraz na świecie.

Tylko takie informacje pozwalały na uświadomienie kredytobiorcy, że kursy waluty obcej na przestrzeni kilkunastu – kilkudziesięciu lat mogą podlegać naprawdę dużym wahaniom i że wahania te wpływają bezpośrednio zarówno na wysokość wypłacanej im kwoty kredytu, jak i na rozmiar ich obciążeń wynikających z umowy. Tymczasem informacje przekazane kredytobiorcom przed podpisaniem umowy kredytu były uboższe niż te wskazane powyżej. Powodom przedstawiono co prawda wykres zmian kursu CHF do złotego, lecz wykres ten obrazował niewielkie wahania kursu, w zakresie 15-20%. Pośrednik prezentował kursy waluty CHF jako stabilne i nie podlegające dużym wahaniom. Powodowie nie zostali poinformowani, że aktualny kurs waluty wpływa na ustalenie salda kredytu w CHF przy jego wypłacie. Nie przedstawiono im również żadnej symulacji pokazującej wpływ kursu waluty na saldo kapitału w CHF oraz saldo kapitału w walucie złoty polski.

Informacje, które zostały przekazane powodom na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdali sobie oni sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Z przekazanych im informacji powodowie mogli wyciągnąć wnioski, że kursy waluty CHF są stabilne, a przewidywalne zmiany kursów są niewielkie i nie wpłyną w znacznym stopniu na wysokość ich zobowiązania z tytułu umowy kredytu. Ze względu na niedoinformowanie powodów o ryzyku kursowym nie mogli oni prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty CHF na ich sytuację ekonomiczną – czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywalnej na moment zawarcia umowy wysokości może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie złoty polski oraz rata kredytu spłacana w walucie złoty polski i czy będą oni w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzku kursowym i jego skutkach przesądził, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogły zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu Okręgowego brak należytego poinformowania powodów przez Bank o ciążącym na nich ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z Banku na powodów świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm indeksacji uznać należało za rażąco naruszające interesy powodów jako konsumentów. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które – według dostępnych mu informacji – będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie zaniedbania Banku w zakresie przedstawienia powodom odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu indeksowanego do waluty CHF i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że powodowie zdecydowali się zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego, związku pomiędzy ryzkiem kursowym i rozmiarem obciążeń powodów związanych z umową oraz tego, jak może się kształtować proporcja pomiędzy świadczeniem uzyskanym przez powodów od Banku a świadczeniami, jakie oni będą spełniali na rzecz Banku. Powodom została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na pełnym rozważeniu wad i zalet zaproponowanej im umowy kredytu, co rażąco naruszyło ich interesy. Również ukształtowanie mechanizmu indeksacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorców przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów Banku nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumentów. Takie ukształtowanie mechanizmu indeksacji w sposób ewidentny godziło w te interesy.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm indeksacji są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Jak wielokrotnie wskazano już wyżej, przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powodom. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień tworzących mechanizm indeksacji, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie Banku przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z Banku na konsumenta równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumentów.

Skoro postanowienia umowy kredytu i Regulaminu kształtujące mechanizm indeksacji kredytu do waluty CHF okazały się niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 385 1 k.c. to Sąd Okręgowy uznał, że nie wiążą one powodów z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Na gruncie niniejszej sprawy jest oczywistym, że Bank nigdy nie zaoferowałby powodom umowy kredytu w złotych polskich nieindeksowanego do waluty CHF z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR 3M, zaś powodowie z uwagi na wysokość rat nie chcieliby zawrzeć umowy kredytu w walucie złoty polski nieindeksowanego do waluty CHF z wyższym oprocentowaniem, opartym o stawkę referencyjną WIBOR. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby godnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą Sąd I instancji uznał za nieważną w całości.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy wskazał, że wszelkie świadczenia spełnione przez powodów na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c., stąd Sąd zasądził powyższe kwoty na rzecz powodów łącznie z odsetkami od dnia 26 marca 2022 r., ponieważ dopiero na rozprawie w dniu 25 marca 2022 działający w imieniu powodów pełnomocnik ostatecznie potwierdził, że domagają się uznania umowy za nieważną, mając świadomość wszelkich konsekwencji z tym związanych. Dopiero w tym momencie roszczenie powodów oparte o nieważność umowy, w tym roszczenie o zapłatę zgłoszone w pozwie, stały się wymagalne.

W ocenie Sądu I instancji najwcześniejszy możliwy termin, w którym powodowie mogli się domagać od strony pozwanej zwrotu świadczenia, nastąpił w momencie kiedy dowiedzieli się oni o tym, że umowa wiążąca ich z Bankiem jest nieważna i zdali sobie sprawę z wszelkich konsekwencji nieważności umowy. Dopiero wtedy powodowie mogli bowiem podjąć decyzję co do tego, czy zaakceptują niedozwolone klauzule w celu uniknięcie niekorzystnych dla nich skutków nieważności umowy albo czy będą się powoływali na całkowitą nieważność umowy w celu uniknięcia niekorzystnych dla nich skutków wykonywania umowy zawierającej klauzule. W ocenie Sądu ten moment mógł nastąpić najwcześniej na rozprawie w dniu 25 maca 2022 r., kiedy powodowie wskazali, iż nie chcą konwalidować zwartej umowy. Ewentualnie z dniem doręczenia pozwu, gdy powodowie poinformowali Bank, że uważają, że umowa zawiera klauzule abuzywne i wezwali Bank do zwrotu kwoty stanowiącej w ich ocenie nadpłatę rat kredytu. Bieg 6-cio letniego terminu przedawnienia roszczenia powoda o zwrot kwot rat uiszczonych na rzecz strony pozwanej nie mógł się więc rozpocząć wcześniej z pewnością nie zdążył upłynąć do dnia wniesienia pozwu w niniejszej sprawie .

W zakresie podniesionego ewentualnie zarzutu zatrzymania w ocenie Sądu Okręgowego również nie zasługiwał na uwzględnienie albowiem odnosił się wyłącznie do zobowiązań wzajemnych (art. 496 i art. 497 k.c.). Sposób określenia praw i obowiązków stron stosunku umownego, jakim była umowa kredytu w ocenie Sądu budził wątpliwości co do uznania go za zobowiązanie wzajemne w świetle regulacji art. 487 § 2 k.c. Faktem jest co prawda, iż kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu kwoty udzielonego kredytu niemniej jednak wraz z odsetkami i prowizjami przez co zwracana kwota nie staje się ekwiwalentem zobowiązania spełnionego przez bank.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktów 1, 2 i 4, zarzucając:

nierozpoznanie istoty sprawy (1) wobec braku dokonania kontroli incydentalnej wzorca umownego zgodnie z wytycznymi płynącymi z przepisów prawa, lecz de facto dokonanie kontroli abstrakcyjnej, tj. w oderwaniu od faktu i okoliczności zawarcia konkretnej Umowy, w tym pominięcie okoliczności towarzyszących zawarciu Umowy przy dokonywaniu oceny jej postanowień, zarówno po stronie Powodów, jak i po stronie Pozwanego, z uwzględnieniem obyczajów i praktyk obowiązujących w dacie zawarcia Umowy, (2) wobec braku zbadania kryteriów określania kursu wskazanych w § 6 ust 1 Umowy i blankietowe stwierdzenie, że w Umowie nie określono kryteriów określania kursu, podczas gdy kryteria określania kursu wskazane w § 6 ust 1 Umowy są kompletne i wystarczające dla określenia kursu waluty, a Sąd meriti w ogóle nie wskazał, jakich kryteriów zabrakło, ograniczając się do twierdzenia o „wyznaczaniu kursu przez bank dowolnie”, (3) uznanie bezskuteczności postanowień Aneksu do Umowy w części odnoszącej się do indeksacji (co skutkowało w rezultacie uznaniem braku możliwości wykonania Umowy w dacie dokonywania kontroli po pominięciu spornych postanowień o stosowaniu kursu z tabeli banku), pomimo braku stwierdzenia spełnienia przez takie postanowienia przesłanek abuzywności (tj. nieuprawnione rozciągnięcie skutków abuzywności na postanowienia, których abuzywności nie stwierdzono, arbitralne uznanie, że zmiana przez strony spornego postanowienia nie ma znaczenia dla zakresu roszczeń restytucyjnych wynikłych ze stosowania takiego zmienionego i niestosowanego na dalszym etapie wykonywania Umowy postanowienia) — podczas gdy w przypadku zmiany przez strony postanowienia „abuzywnego” dopuszczalna jest restytucja jedynie za okres, w którym takie postanowienie było stosowane (chyba, że konsument w celu zmiany treści Umowy świadomie zrezygnuje z powoływania się na abuzywność takiego warunku umownego w przyszłości) 1 , (4) wobec braku zbadania możliwości utrzymania Umowy w mocy wobec uznania nieważności/bezskuteczności części jej postanowień, niezasadnie przyjmując, że wola konsumenta co do stwierdzenia nieważności umowy wyłącza możliwość utrzymania umowy w mocy z pominięciem postanowień uznanych za niedozwolone na podstawie przepisów krajowych przy jednoczesnym występowaniu w systemie prawa prymatu utrzymania umowy w mocy oraz konstytucyjnej ochrony stosunków cywilnych (w szczególności wywodzonej z art. 2 Konstytucji RP zasady ochrony interesów w toku i zasady ochrony praw słusznie nabytych) i w rezultacie orzeczenie sankcji skrajnie nieproporcjonalnej do zarzucanego naruszenia;

naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy oraz jej rozstrzygnięcie, tj.:

art. 327 1 § 1 ust 1 i 2 k.p.c., poprzez sporządzenie wyroku w sposób uniemożliwiający prześledzenie toku rozumowania Sądu meriti w tej części, w której Sąd uznał, że w Umowie brak jest kryteriów określania kursu waluty w tabeli banku, pomijając treść § 6 ust 1 Umowy, tj. bez dokonania szczegółowej analizy treści tego postanowienia, bez wskazania toku rozumowania oraz wykładni spornych postanowień (w szczególności wykładni postanowienia § 6 ust 1 Umowy), która Sąd meriti doprowadziła do takich konkluzji, w tym jakich obligatoryjnych kryteriów określania kursu w Umowie zabrakło, co wobec faktu, że spór pomiędzy stronami dotyczył „dowolności banku w określaniu kursu w tabeli kursowej, z uwagi na brak zastrzeżenia w Umowie kryteriów określania kursu” stanowi istotną wadę wyroku, uniemożliwiającą jego instancyjną kontrolę;

art. 227 K.p.c. oraz art. 235 2 § 1 pkt. 2, 3 i 5 K.p.c. oraz art. 205 12 § 2 K.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości i samodzielne, dowolne oraz niczym nieuzasadnione ustalenie, że w Umowie i Regulaminie brak wskazania kryteriów określania kursu waluty, podczas gdy ustalenie tego wymagało wiedzy specjalnej z zakresu ekonomii, a Sąd I instancji nie wyjaśnił skąd zaczerpnął definicje i zakres tych pojęć oraz na jakiej podstawie ustalił, że nie jest możliwym ustalenie kursu w oparciu o kryteria umowne (zawarte w definicji tabeli kursowej banku w § 6 ust 1 Umowy);

art. 227 K.p.c. oraz art. 235 2 § 1 pkt. 2, 3 i 5 K.p.c. oraz art. 205 12 § 2 K.p.c., poprzez nieuprawnione oddalenie (pominięcie) dowodu z zeznań świadka R. D. na okoliczności (fakty) zgłoszone przez Pozwanego. Dowód ten miał istotne znaczenie dla sprawy, albowiem dotyczył faktów sfinansowania spornego kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji i braku naruszenia równowagi kontraktowej poprzez zastosowany mechanizm indeksacji co doprowadziło do braku zbadania i uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym okoliczności zawarcia Umowy, a w rezultacie do braku dokonania kontroli indywidualnej wzorca umownego zgodnie z kryteriami ujętymi w art. 385 (2) k.c., w tym z pominięciem okoliczności ekonomicznych i prawnych istniejących w dacie zawarcia Umowy po stronie Pozwanego;

art. 233 § 1 K.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w dokonaniu ustaleń sprzecznych z rzeczywistym stanem rzeczy oraz z wymienionymi szczegółowo w apelacji dowodami;

art. 233 § 1 K.p.c., poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w nieustaleniu następujących faktów, które wynikały ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i miały znaczenie dla rozstrzygnięcia, a które zostały szczegółowo opisane w apelacji;

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

art. 455 k.c. i 481 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie w zakresie roszczenia odsetkowego, podczas gdy stwierdzona w wyroku nieważność Umowy, jako skutek abuzywności części jej postanowień zależna jest od oceny Sądu oraz zgody (decyzji) konsumenta, w związku z czym dopiero prawomocny wyrok stwierdzający nieważność Umowy usuwa niepewność co do związania stron Umową, gdyż konsument decyzję co do zgody na nieważność umowy może zmienić nawet w toku postępowania w Il instancji — uznanie więc, że Pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą przed prawomocnym orzeczeniem co do losów Umowy uznać należy za niezasadne, a ewentualne odsetki za opóźnienie winny być zasądzone co najwyżej od daty prawomocności wyroku;

art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy Prawo bankowe poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż sam fakt opierania rozliczeń ze stronę Powodową na podstawie kursów tabelarycznych ogłaszanych przez Bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów strony Powodowej oraz pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami, podczas gdy Ustawodawca wymaga jedynie udostępnienia stosowanych kursów, do czego Pozwany bank się stosował, publikując kursu w Internecie, udostępniając informację o kursach w placówkach bankowych i telefonicznie.

art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 354 § l i 2 k.c. w zw. § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 Umowy kredytu poprzez dokonanie ich nieuprawnionej, dowolnej wykładni polegającej na przyjęciu, iż w postanowieniach tych nie zostały określone zasady podawania przez Bank kursów walut (kupna i sprzedaży) na potrzeby rozliczeń z kredytobiorcami, podczas gdy prawidłowa wykładnia tych postanowień prowadziła do wniosku, iż Bank zobowiązany był podawać kursy kupna i sprzedaży na warunkach określonych w § 6 ust. 1 Umowy kredytu, to jest „na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy". Prawidłowa wykładnia tych postanowień umownych prowadzi zwłaszcza do wniosku, iż nie uprawniały one Banku do dowolnego i arbitralnego „kształtowania” kursów walut. W szczególności wszelkie odmienne ustalenia Sądu co do sposobu wykonywania Umowy kredytu nie znajdywały oparcia w brzmieniu wiążącej strony Umowy kredytu, w tym dotyczyły co najwyżej sposobu wykonania Umowy, co do którego Sąd meriti wielokrotnie wskazał w uzasadnieniu, że sposób wykonania Umowy nie ma znaczenia dla oceny jej postanowień pod kątem abuzywności;

art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 354 § 1 i 2 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. poprzez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni treści wniosku kredytowego oraz pozostałych postanowień Umowy kredytu, w tym Regulaminu, po wyeliminowaniu z niej klauzul rzekomo niedozwolonych, prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem oraz intencjami stron, to jest że:

strony chciały zawrzeć umowy kredytu indeksowanego kursem waluty frank szwajcarski i że takiej umowy nie zawarty,

dla rezultatów wykładni pozostałych postanowień Umowy kredytu nie mają znaczenia wskazywane w prawie polskim zwyczaje oraz zasady współżycia społecznego (jak np. stosowanie kursu średniego NBP dla przeliczania świadczeń walutowych), w konsekwencji że: c) w przypadku nieskuteczności postanowień umownych modyfikujących zwyczaj (tj. zastosowanie kursów z tabeli kursowej w miejsce kursu zwyczajowego — tj. średniego NBP), brak jest możliwości dalszego wykonywania Umowy kredytu z uwzględnieniem jej pierwotnego sensu oraz z uwzględnieniem intencji stron, która polegała na zawarciu umowy kredytu indeksowanego, a nie polegała na zawarciu umowy kredytu złotowego oprocentowanego tak jak kredyt indeksowany, to jest z uwzględnieniem stawki referencyjnej LIBOR dla waluty indeksacji,

w przypadku upadku zasady indeksowania kredytu do waluty obcej w całości, brak jest podstaw do zastosowania stawki oprocentowania opartej na WIBOR, podczas gdy w treści wiążącego strony Regulaminu wyraźnie wskazano, że kredyty złotowe (tj. bez zasady indeksowania do waluty obcej) oprocentowane są stawką opartą na WIBOR (§ 13 Regulaminu),

podczas gdy prawidłowa wykładnia tych przepisów prowadzi do wniosku, iż w przypadku nieskuteczności rzekomo abuzywnych postanowień umownych modyfikujących zwyczaj, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art, 385 1 § 2 KC), tj. że należy dokonać wykładni pozostałej części spornej Umowy kredytu w zgodzie z przepisami prawa polskiego. Rezultatem takiej wykładni jest ustalenie, że strony zobowiązane rozliczać się zgodnie z kursem zwyczajowym dla przeliczeń walutowych, tj. wg średniego kursu NBP dla franka szwajcarskiego. Przy czym nie dochodzi tu do niedozwolonego „zastępowania” klauzuli niedozwolonej inną treścią, lecz do nadal obowiązującej części Umowy kredytu po to, aby określić jej aktualną treść, a w tym prawa i obowiązki jej stron. Względnie, skoro skutkiem abuzywności postanowień o stosowaniu kursu z tabeli kursowej banku ma być jak twierdzi Sąd meriti „upadek indeksacji w całości” (a więc również w zakresie wyznaczania oprocentowania zmiennego integralnie związanego z indeksacją), to logiczną konsekwencją powyższego przy dokonywaniu wykładni Umowy z pominięciem postanowień Umowy składających się na indeksowanie kredytu do waluty CHF, jest posłużenie się treścią Regulaminu do wyznaczenia oprocentowania zmiennego właściwego dla kredytów nieindeksowanych — co zostało objęte treścią konsensusu stron przy zawarciu Umowy wobec określenia w Regulaminie sposobu oprocentowania kredytów nieindeksowanych do waluty obcej. Warto nadmienić, że strona Powodowa jak twierdzi chciała zawrzeć kredyt złotowy, również Bank takie kredyty złotowe oprocentowane stawką WIBOR miał w dacie Umowy w swojej ofercie, brak jest więc przeszkód dla utrzymania Umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego wstawką opartą na WIBOR, gdyż strony obiektywnie taką umowę mogły zawrzeć;

art. 385 1 § 1 i 2 Kodeksu cywilnego oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez „rozciągnięcie” skutku abuzywności na postanowienia, których abuzywności Sąd nie stwierdził (m.in. w zakresie postanowienia Aneksu, w którym strony uzgodniły rozliczenia z pominięciem tabeli kursowej banku, podczas gdy zgodnie z przepisami prawa, Umowa w części nie objętej abuzywnością winna dalej obowiązywać — w konsekwencji oznacza to, że Umowę oceniając na datę wyrokowania da się wykonać z pominięciem kwestionowanych postanowień o stosowaniu w rozliczeniach kursu z tabeli banku, co z kolei oznacza brak podstaw do stwierdzania jej upadku;

art. 385 1 k.c. oraz 385 2 k.c. poprzez (1) uznanie abuzywności spornych postanowień, pomimo braku do tego przesłanek, w szczególności braku naruszenia dobrych obyczajów i braku rażącego naruszenia interesów strony Powodowej, (2) uznanie niejednoznaczności spornych postanowień, podczas gdy takie postanowienia jednoznacznie wskazywały na sposób określania kursu w tabeli kursowej przez Bank, tj. wskazywały na źródło kursu (rynek międzybankowy), godzinę kursu (godzina 16) czas obowiązywania kursu (cały następny dzień roboczy), jak również strona Powodowa otrzymała wyczerpującą informację o ryzyku w formie dodatkowego formularza, co wyraźnie aprobuje TSUE (Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej), obejmujące przykładową symulację wahań raty przy zmiennych warunkach rynkowych w znacznym zakresie (o prawie 50%), zgodne z obowiązującymi w tym zakresie wytycznymi Państwowego Organu Nadzoru, praktykami, zwyczajami oraz dostępną wiedzą ekonomiczną i dostępnymi w dacie Umowy prognozami ekonomicznymi, co oznacza, że w przypadku uznania spornych postanowień za objętych terminem „świadczenie główne” ich kontrola z uwagi na jednoznaczność warunku nie jest w ogóle dopuszczalna, (3) brak oceny przesłanki „jednoznaczności” na moment zawarcia Umowy, tj. według zasad, wytycznych, praktyk i zwyczajów oraz stanu wiedzy i przewidywań (w tym co do ryzyka kursowego) dostępnych dla Banku w dacie Umowy, (4) brak dokonania oceny skutków rzekomej abuzywności spornych postanowień Umowy na moment złożenia pozwu , tj. z uwzględnieniem treści Umowy i przepisów prawa obowiązujących strony w tej dacie (tj. z uwzględnieniem zmian spornych postanowień Umowy Aneksem), jak również bez uwzględnienia faktu bezkonfliktowego wykonywania Umowy i braku jej kwestionowania przez Powoda przez 10 lat jej wykonywania, w tym wynikającej z zawartego Aneksu woli Powoda do kontynuowania Umowy, z wykorzystaniem uprawnienia do spłaty kredytu z pominięciem kwestionowanej tabeli kursowej banku.

art. 385 § 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 5 zd. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, ich niezastosowanie, podczas gdy w przypadku stwierdzenia przez Sąd niejednoznaczności postanowień wzorca umownego pierwszeństwo przez dokonaniem kontroli tzw. incydentalnej wzorca umownego, ma zasada „in dubio contra proferentem", co oznacza, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne (w tym co do znaczenia takich sformułowań jak „na podstawie", „kurs obowiązujący na rynku międzybankowym”, „godzina 16”, „cały następny dzień roboczy”) należy rozstrzygnąć na korzyść konsumenta. Oczywistym wynikiem takiej wykładni będzie uznanie, że Bank nie był uprawniony do „dodawania pozaumownej marży do kursu międzybankowego, a jeżeli tak robił, to konsument jest uprawniony do zwrotu kwoty nadpłaconej w wyniku takiego dodania, z uwagi na nienależyte wykonanie Umowy przez Bank, a nie do powoływania się na „abuzywność” lub nieważność

art. 385 2 k.c., poprzez jego nieuprawnioną, zawężającą wykładnię, skutkującą przyjęciem, że do okoliczności zawarcia Umowy kredytu nie należą:

(narzucone ustawowo oraz przez regulatora — KNF) wymogi co do sposobu finansowania akcji kredytowej przy udzielaniu kredytów indeksowanych kursem waluty obcej (kredyty te muszą być finansowane w walucie ich indeksacji, tu: w CHF),

faktyczny sposób sfinansowania spornej Umowy kredytu przez Bank,

przyczyny określonego ukształtowania postanowień Umowy kredytu np. w zakresie rozliczeń wg. kursu kupna i kursu sprzedaży. Sąd Okręgowy w rozliczeniach wg. dwóch kursów waluty: kupna i sprzedaży dopatruje się zwłaszcza nieuzasadnionego i rażącego naruszenia interesów Powoda jako konsumenta oraz sprzeczności uregulowań umownych z dobrymi obyczajami,

podczas gdy przy ocenie zarzutu inkorporowania w umowie niedozwolonych postanowień umownych badać należy wszystkie okoliczności zawarcia umowy, a w tym także te, które dotyczą profesjonalisty. Do takich okoliczności zalicza się m.in. sposób sfinansowania kredytu, ponieważ implikuje on i uzasadnia konieczność rozliczania się wg. dwóch kursów waluty: kupna (dla uruchomienia kredytu lub jego transz) oraz sprzedaży (dla spłat).

art. 358 § 1 i 2 k.c. poprzez jego ewentualne niezastosowanie do określenia treści wzajemnych praw i obowiązków stron Umowy kredytu w zakresie rozliczeń, chociaż przepis ten wszedł w życie w okresie, w którym sporna Umowa kredytu obowiązywała, a więc na podstawie zasady interpretacyjnej określonej w art. L przepisów wprowadzających kodeks cywilny rzeczony przepis ma zastosowanie do spornej Umowy, a nadto wysokość salda kredytu wyrażona bezpośrednio w walucie obcej wynikała z niekwestionowanych przez stronę Powodową harmonogramów spłat i nie była sporna w sprawie;

art. 24 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, poprzez jego ewentualne nie zastosowanie do rozliczenia stron, podczas gdy rzeczony przepis obowiązywał już w dacie zawarcia spornej Umowy, a zasady ustalania kursu złotego w stosunku do walut obcych ustalała Rada Ministrów w porozumieniu z Radą Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski ogłaszał bieżące kursy walut obcych oraz kursy innych wartości dewizowych. Uchwała nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych określała sposób przeliczenia kursów franka szwajcarskiego (§ 2 pkt 2). Był to wyliczany na bieżąco kurs średni franka szwajcarskiego jako określonej w S 1 waluty obcej wymienialnej. Wynik wyliczenia kursu średniego był powszechnie dostępny, albowiem był ogłaszany w serwisach informacyjnych: T. R., B., na stronie internetowej NBP i w oddziałach NBP — w dniu ich wyliczenia;

art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 Ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, poprzez jego ewentualne niezastosowanie, podczas gdy uznanie za niewiążące uzgodnionych przez strony rozliczeń walutowych nakazuje do wyceny wzajemnych zobowiązań stron i rozliczeń księgowych zastosować przepisy o rachunkowości;

art. 189 K.p.c. poprzez ustalenie nieważności Umowy kredytu, w sytuacji braku podstaw do stwierdzenia jej nieważności, jak również - niezależnie od powyższego - poprzez uznanie, że strona Powodowa posiada interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy kredytu;

art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., poprzez ich błędne niezastosowanie, podczas gdy Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 lutego 2021 r., sygn. akt III CZP 11/20 opowiedział się za rozszerzoną wykładnią art. 496 i 497 k.c. i wskazał na dopuszczalność zgłoszenia takiego zarzutu w sprawach na tle kredytów „frankowych”;

art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której orzeczona sankcja jest skrajnie nieproporcjonalna do zarzucanego naruszenia i stanowi próbę rażącego nadużycia uprawnień przyznanych konsumentom, w tym narusza zasadę lojalności i uczciwości obrotu, lojalności kontraktowej, pacta sunt servanda (zawartych umów należy dotrzymywać) oraz narusza reguły venire contra factum proprium nemini licet, wywodzonej z prawa rzymskiego i znanej też w prawodawstwie krajów anglosaskich jako tzw. estoppel, będący środkiem obrony wywodzonym z zasad słuszności (equitable remedy). Warto zauważyć, iż Sąd meriti odmówił utrzymania Umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego stawką LIBOR uznając, że stanowiłoby to sankcję zbyt dotkliwą dla banku, podczas gdy sankcja zastosowana przez Sąd potencjalnie (zwłaszcza zważywszy na publicznie prezentowane postulaty i twierdzenia tzw. „frankowiczów”, że roszczenia wzajemne banku już się przedawniły, względnie nie przysługują bankowi żadne roszczenia o wynagrodzenie za świadczone przez ponad dekadę usługi) może doprowadzić do wypaczenia instytucji kredytu bankowego oraz uzyskania bezprecedensowych korzyści i rażącego wzbogacenia Powodów kosztem banku — co tym bardziej powinno świadczyć o nieproporcjonalności takiej sankcji w stopniu wyższym, niż uznanie kredytu za złotowy oprocentowany stawką LIBOR.

Mając na uwadze powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa; ewentualnie - uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie, zniesienie postępowania w zaskarżonym zakresie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy zasądzeniu od powodów na rzecz pozwanego banku zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli także powodowie, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktów 3 i 4, zarzucając:

naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że w niniejszej sprawie odsetki ustawowe za opóźnienie przysługują powodom od dnia 26 marca 2022 r.;

naruszenie przepisów postępowania, a to art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 109 § 2 k.p.c. w zw. z § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych poprzez zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości stawki minimalnej, podczas gdy nakład pracy pełnomocnika powodów oraz rodzaj i zawiłość sprawy uzasadniają zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości stawki minimalnej.

Mając na uwadze powyższe, powodowie wnieśli o zmianę pkt 2 zaskarżonego wyroku, poprzez zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz łącznic kwoty 173 087,98 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2020 r do dnia zapłaty; zmianę pkt 3 zaskarżonego wyroku, poprzez uwzględnienie żądania zasądzenia od pozwanego banku na rzecz powodów zwrotu całości kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotnej sławki minimalnej oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty, a ponadto zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi każda ze stron wniosła o oddalenie apelacji swojego przeciwnika procesowego.

W toku postępowania apelacyjnego, w piśmie z dnia 22 września 2022r. strona pozwana podniosła zarzut potrącenia kwoty 220.045,73 zł, należnej bankowi tytułem zwrotu kapitału wypłaconego powodom, a na wypadek nieuznania zarzutu potrącenia za skuteczny, strona pozwana wskazała, że bank skorzystał z prawa zatrzymania. Na uzasadnienie ww. zarzutów strona pozwana podniosła, że pismem z dnia 31 sierpnia 2022r. , doręczonym powodom w dniu 1 września 2022r. pozwany wezwał powodów do zapłaty kwoty 220.045,73 zł, a pismem z dnia 16 września 2022r. złożył oświadczenie o potrąceniu.

Nadto, po pouczeniu dokonanym przez Sąd Apelacyjny, powodowie w oświadczeniach z dnia 27 lutego 2023r. godząc się na konsekwencje stwierdzenia nieważności umowy, domagali się stwierdzenia jej nieważności.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej skutkowała wyłącznie zmianą zaskarżonego wyroku w zakresie początkowej daty naliczania odsetek ustawowych od zasądzonej na rzecz powodów należności, zaś apelacja powodów uzasadniona była jedynie w zakresie żądania zasądzenia odsetek od kosztów procesu.

Ustosunkowując się w pierwszej kolejności do apelacji strony pozwanej wskazać należy, że całkowicie chybiony jest zarzut nierozpoznania istoty sprawy. Za nierozpoznanie istoty sprawy uznać należy wadliwość rozstrzygnięcia, polegającą na wydaniu przez Sąd I instancji orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź zaniechaniu przez ten sąd zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów stron. Sąd Okręgowy dokonał merytorycznej oceny zgłoszonego żądania, wskazując okoliczności faktyczne, które stanowiły jego podstawę, w szczególności zbadał treść zapisów umowy łączącej strony oraz ustosunkował się do podniesionych przez pozwanego zarzutów. Nie sposób zatem zgodzić się ze stanowiskiem, iż nie badał kryteriów określonych m.in. w §6 ust. 1 umowy, z którego strona pozwana wywodzi kryteria określania kursów. Sąd Okręgowy wyraźnie zaznaczył, że postanowienia umowy dotyczące zasad ustalania kursów CHF nie zostały sprecyzowane, nie wskazane zostało, w jaki sposób kursy te mają być ustalane w tabeli banku, jakie czynniki mają wpływ na ustalanie tych kursów i kto dokonuje takiego ustalenia, co z kolei było podstawą konstatacji sądu co do braku przedstawienia jednoznacznego, konsekwentnego i przede wszystkim zrozumiałego dla konsumenta schematu, według którego dałoby się określić sposób ustalania kursów przez bank. Regulacje umowne nie przewidywały żadnego wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu CHF ukształtowanego przez rynek walutowy. Sąd Okręgowy dokonał zatem incydentalnej kontroli wzorca umownego przeprowadzając w tym zakresie stosowne postępowanie dowodowe (m.in. z dokumentów oraz osobowych źródeł dowodowych, w tym dowodu z przesłuchania powodów i świadka J. P.) i ustalając okoliczności towarzyszące zawarciu umowy kredytu. Co więcej, formułowany zarzut naruszenia art. 227 k.p.c., art. 235 2 §1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12 §2 k.p.c. i art. 278 §1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości, jedynie potwierdza zasadność takiego stanowiska. Mimo bowiem, że pozwany w apelacji wskazuje, iż za pośrednictwem ww. dowodu wykazane zostałoby, iż zarówno w umowie i regulaminie wskazane są kryteria określania kursu waluty i „ustalenie tego wymagało wiedzy specjalnej z zakresu ekonomii”, to faktycznie tylko przyznaje, iż nie sposób uznać, że konsument zawierający taką umowę miał możliwość wyinterpretowania z lakonicznego zapisu §6 ust. 1 umowy sposób ustalania kursów.

Ustosunkowując się zbiorczo do naruszeń prawa procesowego, podkreślić należy, że nie może być mowy o naruszeniu art. 327 1§1 i 2 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie konieczne elementy tj. wskazanie podstawy faktycznej, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Treść uzasadnienia pozwala na prześledzenie toku rozumowania Sądu I instancji, w szczególności ustalenie, z jakich względów w jego ocenie zarówno treść umowy, jak i treść regulaminu, pomimo zawarcia w nim definicji Bankowej tabeli kursów dla kredytów, nie pozwala na ustalenie kursów walut stosowanych do zobowiązań powodów wynikających z umowy kredytu. Sąd Okręgowy wyraźnie wskazał, że w zawartej w Regulaminie definicji tabeli kursów wskazano, że tabela jest sporządzana na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzynarodowym , jednakże m.in. nie wskazano wedle jakiej metody z ww. kursów będą ustalane kursy stosowane w tabeli. Brak także wskazań, w jaki sposób, czy kursy średnie NBP (wskazane w definicji) wpływają na kursy określane w tabeli. Powyższe sformułowanie, nie pozwalało zatem kredytobiorcom na jakiekolwiek, chociażby orientacyjne, wyliczenie wysokości stosowanych w banku kursów sprzedaży i kupna CHF.

Odnośnie dokonanych w sprawie ustaleń faktyczny, Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji i przyjmuje je za własne. Ustalenia te poczynione zostały po właściwie przeprowadzonym postępowaniu dowodowym oraz dokonaniu oceny dowodów zgodnie z dyrektywami zawartymi w art. 233§1 k.p.c. Podniesione w apelacji zarzuty naruszenia ww. przepisu uznać należy za chybione. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ramy swobodnej oceny dowodów są określone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego rozumowania oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Wszystkim wskazanym wyżej kryteriom odpowiada ocena dowodów dokonana przez Sąd pierwszej instancji. Podkreślić należy, iż brak jakichkolwiek podstaw do podważenia wiarygodności zeznań powodów A. M. i G. M. (zwłaszcza w kontekście treści zgromadzonych w sprawie dokumentów), którzy przedstawili w sposób szczegółowy okoliczności zawarcia umowy kredytu, ustaleń między stronami oraz informacje przedstawionych im przed zawarciem umowy przez J. P.. Chybione są w szczególności zarzuty odnoszące się do naruszenia art. 233§1 k.p.c. poprzez ustalenie, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione. Prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że okoliczność, iż to powodowie wystąpili z wnioskiem o zawarcie umowy kredytu indeksowanego nie przesądza o uzgodnieniu między stronami treści poszczególnych postanowień umowy, w szczególności postanowień dotyczących indeksacji. Podkreślić należy, że potwierdzenie w treści umowy (czy też wniosku kredytowego) poczynienia indywidualnych uzgodnień nie jest równoznaczne z tym, że takie uzgodnienia w rzeczywistości miały miejsce. Po pierwsze, materiał dowodowy w sprawie nie dawał podstaw do ustaleń, jakie konkretnie informacje przekazano powodom co do mechanizmu indeksacji, ryzyka kursowego i ryzyka oprocentowania (poza danymi wskazanymi w oświadczeniu kredytobiorcy o wyborze waluty – k. 139). Zauważyć należy, że świadek J. P. nie pamiętała, co mówiła powodom (poza faktem, że nie można było negocjować warunków umowy), a jedynie założyła, że informowała o różnicach kursowych. W takiej sytuacji przyjąć należało, że w sprawie brak dowodów, które podważałyby wiarygodność zeznań powodów i to zarówno w części dotyczącej braku indywidualnych uzgodnień warunków umowy w zakresie postanowień dotyczących indeksacji, jak i w części, w której powodowie podali, że nie przedstawiono im żadnej symulacji zmian kursu franka szwajcarskiego na przestrzeni dłuższego okresu czasu tj. odpowiadającego czasowi trwania umowy, w tym w kontekście wpływu zmian kursu na wysokość ich zobowiązań wobec banku. Za Sądem Okręgowym przyjąć należy, że w sytuacji zawierania umowy na okres kilkudziesięciu lat jest oczywistym, że na pozwanym banku spoczywał obowiązek właściwego poinformowania powoda o możliwych zagrożeniach wiążących się z oferowanym kredytem, w tym w szczególności ryzykiem kursowym, obciążających kredytobiorcę. Dopiero wówczas możliwym byłoby przyjęcie, że postanowienia podlegały negocjacjom, a strony dokonały indywidualnych uzgodnień. Wobec powyższego, prawidłowo Sąd Okręgowy również uznał, że brak jest wiarygodnych dowodów na to, że powodowie zostali w sposób prawidłowy pouczeni o kwestii, czy też skali ryzyka kursowego, a zatem nie można uznać, że dokonali świadomego i swobodnego wyboru kredytu indeksowanego do waluty obcej i świadomie zrezygnowali z zaciągnięcia kredytu w złotych.

Za trafne uznać należy ustalenia, że strona pozwana dysponowała dowolnością i swobodą w zakresie zmian wysokości oprocentowania kredytu i w kształtowaniu kursów walut mających zastosowanie do umowy, co narażało konsumenta na arbitralność decyzji banku w tym zakresie. W szczególności świadczy o tym odwołanie się w postanowieniach umowy do kursów CHF ustalonych i obowiązujących w bankowej tabeli kursów pozwanego banku. Podkreślić należy, że uprawnienie banku do określania kursu nie zostało w żaden sposób formalnie ograniczone, co uzasadnia wniosek, iż powyższe oznacza przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu zaciągniętego przez powoda. Zaznaczyć w tym miejscu jednakże należy, iż kwestionowanie powyższego stwierdzenia dokonanego przez Sąd Okręgowy nie wiąże się z naruszeniem art. 233§1 k.p.c. – ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy oparte są bowiem na literalnym brzmieniu poszczególnych zapisów umowy kredytu.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut pominięcia dowodu z zeznań świadka R. D.. Powyższy dowodów zawnioskowany został na okoliczność ustalenia braku dowolności banku w określaniu zobowiązań powodów wynikających z umowy kredytu, faktu ścisłego powiazania kursu stosowanego przez pozwanego z kursem rynkowym, mechanizmu przeliczania kwoty kredytu z PLN na CHF i spłat kredytu z CHF na PLN. Podkreślić należy bowiem, że świadek nie uczestniczył z procesie zawierania umowy z powodami, a okoliczności, w jaki sposób umowa była wykonywana nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy. Wskazać należy również, iż nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu finansów i bankowości na okoliczność wyliczenia kwoty nadpłaty (niedopłaty ) dokonanej przez powodów przy założeniu, że kredyt udzielony został w złotych przy zastosowaniu stawki oprocentowania WIBOR 3M, bowiem brak było podstaw do zmiany treści umowy.

Przy uwzględnieniu ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie, za bezzasadną uznać należy większość zawartych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego. I tak, nie można podzielić zarzutu wadliwego zastosowania art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powodom przysługuje interes prawny w ustaleniu nieistnienia stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy kredytu. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela w całości argumentację prawną przedstawioną przez sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie można zgodzić się z apelującym, iż przysługujące powodom roszczenie o zwrot kwot uiszczonych na rzecz banku tytułem spłat rat kredytu udziela im odpowiedniej ochrony prawnej. Zauważyć należy, że umowa kredytu zawarta została między stronami na okres 40-tu lat, a zatem uwzględnienie powództwa o zapłatę nie usunęłoby stanu niepewności pomiędzy stronami co do dalszego obowiązywania umowy oraz istnienia praw akcesoryjnych względem tej umowy, jak chociażby hipoteki ustanowionej na zakupionej za kredyt przez powoda nieruchomości. Bank w dalszym ciągu mógłby domagać się realizacji umowy w pozostałej część, jak i ewentualnie skorzystać z ustanowionych na swoją rzecz zabezpieczeń. W orzecznictwie przyjmuje się, że powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego może definitywnie rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powoda i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w pełny sposób zaspokoić jego interes prawny ( tak SN np. w wyrokach z 30.10.1990 r. I CR 649/90, z 27.01.2004 r. II CK 387/02, z 2.07.2015 r. V CSK 640/14). Uwzględniając powyższe, skoro między stronami zaistniał spór o ważność i skuteczność umowy o charakterze trwałym, z której wynikają także inne, poza spłatą rat, obowiązki, w tym w zakresie utrzymywania hipoteki na nieruchomości, nie budzi wątpliwości, że jedynie wyrok w przedmiocie ustalenia nieważności umowy usunie stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami umowy kredytu. Powodowie mieli zatem interes prawny w zgłoszonym żądaniu ustalenia.

Odnosząc się do pozostałych podnoszonych uchybień przepisom prawa materialnego, w pierwszej kolejności wskazać należy, iż nie budzi w sprawie wątpliwości, iż powodowie mają status konsumenta - zgodnie z art. 22 1 k.c. za konsumenta należy uznać osobę, która zawiera umowę lub dokonuje czynności prawnej z przedsiębiorcą, a która umowa lub czynność nie jest związana bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby. Powodowie zawarli przedmiotową umowę w celu sfinansowania zakupu lokalu na zaspokajanie swoich potrzeb mieszkaniowych, a zatem na cel nie zawiązany z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową.

Zgodnie z art. 385 1 §1 k.p.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia obydwu stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały one np. sformułowane w sposób jednoznaczny.

Odnosząc się do treści ww. przepisu, ponownie wskazać należy, że żadne postanowienie umowne odnoszące się do indeksacji nie zostało z powodami uzgodnione indywidualnie. Powodowie dokonali wyboru gotowego produktu przygotowanego przez bank. Zgodnie z § 3 art. 385 1 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4 ww. przepisu stanowi, że udowodnienie okoliczności, czy postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie. Ponadto do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, iż cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, iż przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie, które potencjalnie może zostać uznane za niedozwolone (wyrok SN z 10.12.2019r., IV CSK 443/18). Kwestionowana umowa kredytu została zawarta przy użyciu wzorca umowy opracowanego przez pozwanego. Co więcej pozwany przygotował również wzór wniosku o kredyt, który został przez powodów wykorzystany. We wniosku (poza danymi osobistymi, danymi dotyczącymi zadłużeń i danymi dotyczącymi nieruchomości, będącej przedmiotem zabezpieczenia) powodowie wskazali jedynie kwotę kredytu, okres kredytowania, termin spłaty raty miesięcznej oraz walutę kredytu CHF (k.135-139). Wobec powyższego, przyjąć należy, że nie było żadnych negocjacji postanowień umownych dotyczących ryzyka walutowego ani postanowień określających sposób, w jaki kwota kredytu i rat kredytu będzie przeliczana odpowiednio na CHF i PLN.

Niewątpliwie, w świetle ugruntowanego orzecznictwa, podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, że zarówno klauzula waloryzacyjna, jak i klauzule przeliczeniowe określają główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) §1 zd. 2 k.c. Poddanie ww. klauzul kontroli pod kątem abuzywności było zatem możliwe tylko pod warunkiem, że nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny ( art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.) lub jeżeli nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem czyli jeśli nie spełniają wymogu przejrzystości materialnej wynikającej z art. 4 ust. 2 oraz art. 5 dyrektywy 93/13. W wyroku z dnia 20.09. 2017 r. wydanym w sprawie C - 186/16 R.P.Andriciuc v. Banca Romaneasca Trybunał Trybunał wyjaśnił, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że warunek ten musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, ale również by mógł oszacować konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, brak podstaw do przyjęcia, iż w momencie zawierania umowy powodowie mieli możliwość uzyskania pełnego rozeznania co do wysokości świadczenia, które będzie mieli obowiązek spełnić oraz co do ryzyka zmiany kursu waluty w przyszłości i wpływu tej zmiany na sytuację ekonomiczną powodów. Postanowienia umowy kredytu nie pozwalają na jednoznaczne ustalenie kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej jako walucie rozliczeniowej, uzależniają ją bowiem od kursu wymiany waluty i momentu jego ustalenia. Kurs wymiany waluty określa kurs kupna CHF z tabeli kursowej banku ustalany jest w sposób jednostronny przez przedsiębiorcę i nieweryfikowalny. Brak jest nadto możliwości wskazania w sposób pewny momentu ustalenia tego kursu. Zgodnie z § 9 ust. 2 umowy, w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana do CHF według kursu walut określonego w tabeli kursów obowiązującego w dniu uruchomienia kredytu, jednakże zgodnie z ust. 3 ww. paragrafu, bank zastrzegł sobie możliwość uruchomienia kredytu nie później niż 7 dni od daty złożenia wniosku o wypłatę. Wybór określonego dnia należał zatem do banku. Brak było także możliwości ustalenia wysokości zobowiązania ratalnego powodów, albowiem wysokość ta zależna jest od nieokreślonych w umowie tabel kursowych ustalanych przez bank w oparciu o niewyjaśnione przy zawieraniu umowy kryteria. Wymóg jednoznaczności klauzuli waloryzacyjnej nie został zatem spełniony (tak SN w wyroku z 19.04.2021r., III CSK 159/17).

Za Sądem Okręgowy wskazać należy, iż brak podstaw do przyjęcia, że powodowie zostali jasno poinformowany o ryzyku walutowym, związanym z możliwością niekorzystnych zmian kursu CHF. Nie budzi wątpliwości, że na pozwanym banku taki obowiązek spoczywał (tak TSUE w wyroku z 10.04.2021r., C-77/19, C-777/19 i C 781/19), przy czym nie można uznać, że obowiązek ten został spełniony poprzez ogólne pouczenie o możliwości wzrostu kursu i przedstawienie danych zawartych w oświadczeniu kredytobiorcy o wyborze waluty obcej. Podkreślić należy, że bank jako profesjonalista w zakresie finansów dysponował ( a w każdym razie powinien dysponować) specjalistyczną wiedzą dotyczącą rynków walutowych oraz czynników kształtujących kursy walut, w tym kursu CHF. Jak wynika z ustaleń faktycznych, powodom nie przedstawiono zestawienia kursów CHF na przestrzeni dłuższego okresu czasu, co było istotne przy zawieraniu umowy na okres 40 lat. Nie wykazane zostało także, iż powodowie informowani byli o czynnikach wpływających na zmianę tego kursu ani o tym, jak zmiana kursu przekłada się na wysokość salda kredytu w walucie obcej. Dopiero uzyskanie takich informacji umożliwiałoby powodom jako konsumentom podjęcie świadomej decyzji w zakresie przyjęcia na siebie ryzyka kursowego. Za Sądem Najwyższym (wyrok z 27.11.2019r., II CSK 483/18) wskazać należy, dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych dotyczących ryzyka kursowego nie jest również wystarczające odebranie od konsumenta standardowego oświadczenia, że o takim ryzyku został poinformowany. Obowiązki banku obejmowały bowiem szczególną staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń związanych z zawarciem tego typu umowy, pozwalających na uświadomienie konsumentowi konsekwencji ekonomicznych zawieranego kredytu. Przedkontraktowy obowiązek informacyjny w stosunku do powodów nie został wykonany w sposób jednoznaczny i pozwalający na uświadomienie ryzyka związanego z zawarciem umowy oraz jej skutków ekonomicznych w trakcie całego okresu obowiązywania umowy.

Przechodząc do kwestii oceny postanowień umowy kredytu z punktu widzenia ich abuzywności wskazać należy, że zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art. 385 1 §1 k.c. nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy, które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych (tak SN w wyrokach z 27.02.2019 r. sygn. akt II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i z 29.10.2019 r. sygn. akt V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Klauzule takie mają charakter abuzywny, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron ( tak SN w wyrokach z 13.12.2018 r., sygn. akt V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z 11.12.2019 r., sygn. akt V CSK 382/18, LEX nr 2771344 oraz z 30.09.2020 r., sygn. akt I CSK 556/18, LEX nr 3126114). Zauważyć też należy, że postanowienie umowne należy traktować jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument przyjąłby takie postanowienie w drodze indywidualnych negocjacji. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienia łączącej strony umowy w zakresie mechanizmu indeksacji oraz określających sposób dokonania tego przeliczenia, odwołujący się do tabel kursowych banku, uznać należy, tak jak uczynił to Sąd Okręgowy, za abuzywne, zgodzić się bowiem należy ze stanowiskiem, że kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powodów, a ich wyeliminowanie prowadzi do nieważności umowy. Postanowienia klauzul przeliczeniowych pozwalają bankowi w sposób dowolny (nieweryfikowalny) i jednostronny kształtować wysokość świadczenia drugiej strony umowy. Postanowienia te odsyłają bowiem do tabel kursowych banku, i to zarówno przy ustalaniu kwoty udzielonego kredytu wyrażonej w CHF, jak i wysokości raty kredytowej. Mechanizm waloryzacyjny zastosowany w umowie kredytu łączącej strony miał przy tym formą dwustopniową. Zobowiązanie kredytobiorców zostało przeliczone z polskich złotych na CHF po kursie kupna CHF z tabeli kursowej banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu, świadczenie kredytobiorców jest przeliczane z franków na złotówki po kursie sprzedaży CHF. Co istotne, do przeliczeń stosuje się dwa różne mierniki waloryzacji, czyli kurs kupna i kurs sprzedaży CHF. Natomiast spłata rat następuje w polskich złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku. W umowie nie zawarto żadnych regulacji dotyczących sposobu ustalenia wysokości kursu CHF, zawierających obiektywne kryteria, które bank ma stosować. Nie ma przy tym znaczenia, w jaki sposób umowa w rzeczywistości była wykonywana i w jaki sposób jedna ze stron korzysta z postanowienia ocenianego z punktu widzenia abuzywności. Ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonywana jest bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy (tak Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20.06.2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), wobec czego oceny tej należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia umowy, z uwzględnieniem ogółu faktów, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie (por. TSUE w wyroku z 13.11.2017 r. w sprawie C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 58) Przepis art. 385 ( 1 )k.c. jest instrumentem kontroli treści umowy i nie odnosi się do tego, w jaki sposób dane postanowienie jest stosowane, wobec czego okoliczność, jak pozwany bank ustalał kursy CHF nie miało znaczenia. Istotne było natomiast, że zapisy umowy odwołujące się do bankowych tabel kursów stwarzały możliwość dowolności po stronie pozwanej. Chybiony jest przy tym podnoszony przez stronę pozwaną zarzut art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy prawo bankowe, który w żaden sposób nie określa jak bank wysokość kursów publikowanych w tabelach ma ustalać.

Za Sądem Okręgowym wskazać nadto należy, że na powodów jako konsumentów przerzucone zostało w całości ryzyko wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Bez względu na to, jak kształtowałby się kurs franka szwajcarskiego, bank miał uzyskać zwrot całości kwoty stanowiącej przeliczenie kredytu wyrażonego w PLN na walutę franka szwajcarskiego. Do umowy nie wprowadzono przy tym żadnego mechanizmu, który gwarantowałby powodom, że przy określonym kursie franka ich obciążenie z tytułu kredytu nie będzie już wzrastało, a część ryzyka walutowego obciąży pozwany bank. Tak skonstruowana umowa kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powodów.

Bezzasadny jest zarzut pozwanego pominięcia skutków aneksu zawartego do umowy. Dla oceny charakteru umowy z punktu widzenia jej ewentualnej nieważności nie mają znaczenia okoliczności, które wystąpiły już po zawarciu umowy, w tym także fakt zawarcia aneksu do umowy kredytu. Sam aneks nie sanuje abuzywnego charakteru postanowień regulujących mechanizm przeliczeń walutowych, ponieważ niedozwolone postanowienia umowne od samego początku dotknięte są sankcją w postaci bezskuteczności zawieszonej.

Przechodząc do skutków uznania klauzul indeksacyjnych za abuzywne, konieczne jest odwołanie się do treści uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7.05.2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, w której SN podkreślił, że niedozwolone postanowienie umowne jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. Do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi, umowa kredytu, która bez abuzywnego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo - jeżeli są spełnione stosowne przesłanki - w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Tak długo jak trwa stan zawieszenia, ani kredytobiorcy ani kredytodawcy nie przysługuje roszczenie o zwrotu spełnionego świadczenia nienależnego. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie potwierdzenia klauzuli abuzywnej przez konsumenta, kiedy to klauzula oraz umowa stają się skuteczne z mocą wsteczną, albo odmowy jej potwierdzenia, kiedy to dochodzi do utrzymania umowy z regulacją zastępczą (jeżeli są spełnione stosowne przesłanki) albo do całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym "czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia" w rozumieniu art. 410 § 2 in fine k.c. (condictio sine causa) oraz "nieważnością czynności prawnej" w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c.

Uwzględniając powyższe, zasadne jest stwierdzenie, iż w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu, w sytuacji, w której sąd orzekający dostrzega abuzywność postanowień umowy, powstaje obowiązek wezwania strony umowy (kredytobiorcę-konsumenta) do zajęcia stanowiska w tym przedmiocie, po stosownym pouczeniu o prawdopodobnym wyniku sprawy w świetle zgłoszonych twierdzeń i dowodów, to jest w szczególności o tym, czy istnieje możliwość utrzymania umowy po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych i jakiej będą następstwa dalszego funkcjonowania stosunku prawnego o takiej treści, czy też takiej możliwości nie ma, co będzie związane przede wszystkim z koniecznością zwrotu przez strony spełnionych świadczeń (art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c.), uwzględniając również zagadnienie przedawnienia wzajemnych roszczeń.

Wobec braku stosownego pouczenia na wcześniejszym etapie postępowania przed Sądem I instancji i braku odebrania stosownych oświadczeń powodów (pouczenie o możliwości dalszych postępowań sądowych między stronami dokonane na rozprawie w dniu 25 marca 2022r. odbyło się w nieobecności powodów, a oświadczenie, że powodowie – po pouczeniu o skutkach stwierdzenia abuzywności postanowień umowy domagają się stwierdzenia nieważności umowy kredytu złożył ich pełnomocnik procesowy), Sąd Apelacyjny w piśmie z dnia 23 stycznia 2023r. wskazał , że postanowienia umowne dotyczące wprowadzenia do umowy indeksacji i zasad ustalania kursu CHF, mogą zostać uznane za abuzywne i jako takie nie wiążące stron. Nadto, Sąd Apelacyjny pouczył powodów, że: m.in. skutkiem stwierdzenia nieważności umowy łączącej strony będzie obowiązek wzajemnego zwrotu uzyskanych przez każdą ze stron korzyści, gdyż w ramach rozliczeń stron nie ma zastosowania zasada salda, lecz każdej ze stron przysługują wzajemne roszczenia o zwrot uzyskanych korzyści, przy czym w ramach wzbogacenia w wyniku czego powodowie może być narażeni na obowiązek jednorazowego zwrotu na rzecz banku całości uzyskanego świadczenia z tytułu kredytu objętego nieważną umową co może być dla niego rażąco niekorzystne w razie braku możliwości dysponowania kwotą. Nadto, strony mogą podnieść dalsze roszczenia związane z nieważnością umowy. W oświadczeniu z dnia 27 lutego 2023r. powodowie wskazali, że domagają się stwierdzenia nieważności umowy kredytu.

Brak było podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji zmierzających do przyjęcia, iż pomimo abuzywności części postanowień umowy, strony związane są umową w pozostałym zakresie. Po pierwsze, brak było podstaw do zastosowania w sprawie art. 358§1 i 2 k.c. – przepis ten wszedł bowiem w życie już po zawarciu przedmiotowej umowy kredytu. Nie istnieją przy tym inne przepisy dyspozytywne, które pozwalałyby na zastosowanie kursu średniego NBP do indeksacji kredytu po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych.

Ponadto, podzielając wywody Sądu Okręgowego dotyczące braku możliwości utrzymania umowy, podkreślić należy, że nie można w sposób usprawiedliwiony przyjmować, iż wolą stron w 2008 roku było zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej bez mechanizmu waloryzacji wzajemnych świadczeń na podstawie kursów waluty polskiej i szwajcarskiej, przy równoczesnym pozostawieniu wskaźnika LIBOR stosowanego tylko w kredytach walutowych w tym w ich odmianie, kredycie waloryzowanym (indeksowanym) do takiego pieniądza. Analiza treści pozostałych postanowień umownych, w tym w szczególności tych, które określały sposób wypłaty kwoty kredytu i warunki jej spłaty takiemu zamiarowi w sposób nie budzący wątpliwości zaprzecza, by przypomnieć również sposób określenia wysokości należności odsetkowej i sposobu jej wyrażenia. Skoro tak, to uzasadnionym jest wniosek, iż tego rodzaju zabiegi, mające polegać na utrzymaniu umowy w mocy przy wyeliminowaniu jedynie postanowień składających się na mechanizm przeliczenia według danych dotyczących wzajemnych relacji kursowych, na możliwość sięgnięcia po które starała się wskazywać w czasie trwania postępowania rozpoznawczego strona pozwana, są - szczególnie przy stanowczym, zrelacjonowanym wyżej stanowisku procesowym powodów – niedopuszczalne, skoro prowadziłoby to do tak znacznego przekształcenia umowy, iż wywołałoby skutek nie dający się pogodzić z charakterem stosunku prawnego nawiązanego przez strony. Nie dałoby się takiego przekształcenia stosunku umownego pogodzić także z celem, w jakim zobowiązanie kredytowe było przez konsumentów wówczas zaciągane. Powodowie chcieli otrzymać od banku nie walutę obcą, ale kwotę wyrażoną w złotych polskich z przeznaczeniem na zakup nieruchomości.

Wobec powyższego, przyjmując, że zachodzą warunki do uznania zawartej przez strony umowy kredytowej za nieważną, powództwo w zakresie żądania ustalenia nieważności umowy kredytu hipotecznego nr (...) zasługiwało na uwzględnienie. Skutkuje to bezzasadnością apelacji strony pozwanej w tym zakresie i w konsekwencji jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c.

Z uwagi na nieważność umowy kredytu, stosownie do art. 410§1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., powodowie uprawnieni byli do żądania zwrotu spełnionego na rzecz banku świadczenia tytułem spłat rat kredytowych, żądanie zapłaty dochodzonej kwoty trafnie zostało przez Sąd Okręgowy uwzględnione.

Brak było podstaw do uwzględnienia zgłoszonych przez stronę powodową zarzutu potrącenia oraz zarzutu zatrzymania. Stosownie do art. 498 § 1 k.c., gdy dwie osoby są względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub innym organem państwowym. Istota potrącenia polega na umorzeniu dwóch przeciwstawnych sobie wierzytelności w następstwie złożenia oświadczenia woli przez jednego wierzyciela drugiemu wierzycielowi. Dla ustalenia, że doszło do skutecznego złożenia oświadczenia o potrąceniu, a co za tym idzie umorzenia obu przedstawionych do potrącenia wierzytelności, konieczne jest łączne wystąpienie następujących przesłanek: 1) istnienie i wzajemność wierzytelności objętych oświadczeniem o potrąceniu w chwili składania tego oświadczenia; 2) jednorodzajowość ww. wierzytelności; 3) wymagalność wierzytelności; 4) zaskarżalność wierzytelności. Oświadczenie takie staje się skuteczne dopiero z chwilą, kiedy doszło do adresata - wierzyciela wzajemnego w taki sposób, że mógł się on zapoznać z jego treścią (art. 61 k.c.). Powinno ono być złożone w sposób w dostatecznym stopniu ujawniający jego treść. Oświadczenie o potrąceniu prowadzi do umorzenia wierzytelności z mocą wsteczną od chwili, gdy potrącenie stało się możliwe. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 14 stycznia 2009 r. IV CSK 356/08 (LEX nr 492155) wskazał, że od potrącenia jako czynności materialnoprawnej odróżnić trzeba zarzut potrącenia będący czynnością procesową; oświadczenie o potrąceniu, o którym mowa w art. 499 k.c. jest czynnością materialnoprawną powodującą - w razie wystąpienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 k.c. - odpowiednie umorzenie wzajemnych wierzytelności, natomiast zarzut potrącenia jest czynnością procesową polegającą na żądaniu oddalenia powództwa w całości lub w części z powołaniem się na okoliczność, że roszczenie objęte żądaniem pozwu wygasło wskutek potrącenia; oświadczenie o potrąceniu stanowi zatem materialnoprawną podstawę zarzutu potrącenia. W kontekście powyższego wskazać należy, że wierzytelności przedstawione przez pozwany Bank do potrącenia mają charakter bezterminowy, a ich byt jest uzależniony od trwałego unieważnienia (ubezskutecznienia) umowy. Zgodnie z uchwałą 7 sędziów SN z 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21 niedozwolone postanowienie umowne ( art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. Dopóki trwa bezskuteczność zawieszona, nie jest wymagalne roszczenie konsumenta o zwrot nienależnego świadczenia. Dopiero trwała bezskuteczność niedozwolonego postanowienia powoduje, że umowa jest nieważna od samego początku i sprawia, iż powstają roszczenia obu stron o zwrot nienależnych świadczeń. Trwała bezskuteczność niedozwolonego postanowienia powstaje dopiero z chwilą gdy konsument, który otrzymał wyczerpującą informację o konsekwencjach abuzywności klauzul zawartych w umowie, odmówi ich potwierdzenia i przywrócenia skuteczności z mocą wsteczną. W momencie składania pisma procesowego z dnia 22 września 2022r. zawierającego zarzut potrącenia nie istniał stan bezskuteczności (nieważności ) całej umowy, a zatem wierzytelność banku nie była wymagalna. Jak wskazano wyżej, oświadczenia powodów o braku woli utrzymania umowy złożone zostały w dniu 27 lutego 2023r. Oświadczenie w przedmiocie potrącenia złożone przed tą datą nie mogą być uznane za skuteczne. Strona pozwana nie wykazała, aby po złożeniu pisma procesowego z dnia 22 września 2022r. ponowiła takie oświadczenie, które doszedłby do wiadomości powodów. Podkreślić należy, że oświadczenie pełnomocnika pozwanego o podtrzymaniu zarówno zarzutu potrącenia, jak i zatrzymania, złożone zostało na rozprawie w dniu 21 czerwca 2023r. jedynie w obecności pełnomocnika powodów, nie posiadającego pełnomocnictwa do odbioru oświadczeń materialnoprawnych, a nie samych powodów. Powyższe dotyczy również zarzutu zatrzymania, nie ponowionego po dniu 23 listopada 2021r. Dodatkowo podkreślić należy, iż pomimo uznania umowy kredytu za umowę wzajemną, zarzut zatrzymania i tak nie mógłby zostać uwzględniony, co wprost wywodzi się w najnowszym orzecznictwie (por. uzasadnienie przywołanego wyroku SN z 17.03.2022 r. II CSKP 474/22). Przyjęcie dopuszczalności zarzutu zatrzymania w umowach kredytowych z konsumentami stoi w sprzeczności z ochroną praw kredytobiorcy, jako konsumenta, gwarantowaną przez przepisy unijne. Zgodnie z wyrokami TSUE w sprawach C-154/15 i C-407/18 przepisy krajowe muszą być wykładane w taki sposób, by zapewnić skuteczność prawa europejskiego wynikającego z Dyrektywy Nr 93/13. Tymczasem, konsekwencją stosowania zarzutu zatrzymania w tzw. sprawach frankowych jest - co oczywiste – istotne skomplikowanie rozliczeń między stronami nieważnej umowy w powszechnie występującym stanie faktycznym, w którym banki nie składają oświadczeń o potrąceniu roszczeń opartych na teorii dwóch kondykcji. Tym samym, pomimo obowiązywania w polskim porządku prawnym teorii dwóch kondykcji, skutki uwzględnienia zarzutu zatrzymania dla kredytobiorcy będą niemal identyczne, jak przy zastosowaniu teorii salda. W konsekwencji, nakazana przywołanym orzecznictwem TSUE wykładnia art. 496 k.c. również przemawia przeciwko możność zastosowania przez bank prawa zatrzymania w niniejszej sprawie.

Odnosząc się do apelacji wniesionej przez powodów, w ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty dotyczące naruszenia art. 481§1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uznać należy za nietrafne. Wymagalność roszczenia dochodzonego niniejszym pozwem – jak to wskazano wyżej, przy zastosowaniu reguł wyłożonych w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. III CZP 6/21, - nastąpiła dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę-konsumenta wiążącej decyzji w zakresie nieważności umowy i z ta chwila powodowie mogli żądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia. Z dniem odmowy potwierdzenia klauzuli przez konsumenta, bez której umowa kredytu nie może wiązać, albo z dniem bezskutecznego upływu czasu do jej potwierdzenia ustaje stan zawieszenia, a umowa staje definitywnie bezskuteczna (nieważna). Przy czym, co istotne, skuteczność oświadczenia kredytobiorcy - konsumenta w przedmiocie trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy zależy od tego, czy był uprzednio należycie poinformowany o konsekwencjach tej abuzywności. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji.

Powyższe skutkowało oddaleniem apelacji powodów w powyższym zakresie z jednoczesną zmianą wyroku na podstawie art. 386§1 k.p.c., w wyniku zaskarżenia go przez stronę pozwaną, poprzez oddalenie powództwa również w części żądania zasądzenia ustawowych odsetek za opóźnienie od 26 marca 2022r. do 28 lutego 2023r. Tj. za okres przed dniem złożenia oświadczenia z dnia 27 lutego 2023r.



Apelacja powodów nie mogła również doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie wysokości kosztów procesu zasądzonych na rzecz powodów. Niniejsza sprawa była bowiem typową sprawą dotyczącą roszczeń przysługujących konsumentom w związku z zawartą umową kredytu frankowego, nie zachodziły zatem podstawy do zasądzenia wynagrodzenia pełnomocnika powodów w wyższej stawce niż minimalna. Powyższa apelacja była natomiast usprawiedliwiona w zakresie zarzutu dotyczącego braku zasądzenia ustawowych odsetek od kosztów procesu, co skutkowało stosowną zmianą wyroku w punkcie IV na podstawie art. 386§1 k.p.c. w zw. z art. 397§3 k.p.c. przy uwzględnieniu treści art. 98§1 1 k.p.c.

W pozostałym zakresie apelacja strony pozwanej oraz apelacja powodów podlegała oddaleniu na podstawie art 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 1350 zł, przy uwzględnieniu oddalenia apelacji strony pozwanej prawie w całości oraz oddalenia apelacji powodów prawie w całości (4050 zł (wynagrodzenie pełnomocnika powodów należne w związku z oddaleniem apelacji strony pozwanej, obliczone na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych.) – 2700 zł (wynagrodzenie należne stronie pozwanej w związku z oddaleniem apelacji powodów, obliczone na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych).