Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 245/22





WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca: Sędzia SA Wiesława Kuberska

Protokolant: sekr. sąd. Paulina Działońska

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2023 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko (...)I. P., (...) spółce jawnej
z siedzibą w S., M. P. i I. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 21 czerwca 2022 r., sygn. akt X GC 1001/19

oddala apelację;

zasądza solidarnie od WIKING – I. P., (...) spółki jawnej z siedzibą w S., M. P. i I. P. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

ustala z urzędu opłatę od apelacji na kwotę 28.325 (dwadzieścia osiem tysięcy trzysta dwadzieścia pięć) zł;

nie obciąża pozwanych nieuiszczoną częścią opłaty od apelacji.




Sygn. akt I AGa 245/22


UZASADNIENIE


Zaskarżonym wyrokiem z 21 czerwca 2021 r. Sąd Okręgowy w Łodzi,
w sprawie z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko (...)I. P., (...) Spółce jawnej
z siedzibą w S., M. P. i I. P. o zapłatę,
zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 821.594,81 zł
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 25 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty
z zastrzeżeniem, że nadanie klauzuli wykonalności niniejszemu wyrokowi przeciwko pozwanym I. P. i M. P. w zakresie niniejszego rozstrzygnięcia może nastąpić w przypadku, jeżeli egzekucja przeciwko (...)I. P., (...) Spółce jawnej
z siedzibą w S. wierzytelności objętych niniejszym wyrokiem okaże się bezskuteczna, względnie będzie oczywiste, że egzekucja ta będzie bezskuteczna (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 51.100,37 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3), a także zwrócił powódce ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 6.456,92 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego (pkt 4).

(wyrok – k. 471 – 471 verte)

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na ustaleniach, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne.

Z ustaleń tych wynikało, że powódka i pozwana są przedsiębiorcami. Wspólnikami pozwanej spółki są I. P. i M. P..

W dniu 10 stycznia 2007 r. powódka oraz (...)I. P., (...) Spółka jawna z siedzibą w S. zawarli umowę
o kredyt inwestycyjny waloryzowany kursem franka szwajcarskiego numer (...). Powódka udzieliła kredytu w kwocie 1.100.000 zł waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego według tabeli kursowej powódki - § 1 umowy. Powódka postawiła do dyspozycji udzielony kredyt w formie bezgotówkowej przelewem na rachunek bieżący numer (...), z czego kwota 912.021 zł została przelana bezpośrednio na rachunek techniczny do spłaty kredytu zaciągniętego przez (...) spółkę z o.o. z siedzibą S., a pozostała kwota na rachunek E. G. - § 2 umowy. Bank udzielił kredytu na okres od
10 stycznia 2007 r. do 10 stycznia 2022 r. - § 3 umowy. Pozwana (...)I. P., (...) Spółka jawna z siedzibą w S. była zobowiązana do spłaty kapitału wraz z odsetkami w równych miesięcznych ratach kapitałowo – odsetkowych zgodnie z harmonogramem spłaty, który był sporządzony we frankach szwajcarskich. Raty kapitałowo odsetkowe miały być spłacane w złotych polskich po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego z tabeli kursowej powódki - § 8 ust. 1 i 2 umowy.

Umowa kredytu łącząca strony była negocjowana. Pozwana występowała
o wydłużenie terminu ważności decyzji o 30 dni, do 26 grudnia 2016 r. z uwagi na oczekiwanie na założenie księgi wieczystej dla nieruchomości, której zakup stanowi przedmiot inwestycji. Na wniosek pozwanej (...)I. P., (...) Spółki jawnej z siedzibą w S. kwota kredytu została jej wypłacona w dniu 11 stycznia 2007 r. Powódka udzieliła (...)I. P., (...) Spółce jawnej z siedzibą w S. stosownych informacji związanych z kredytem. Wysokość kredytu i rat kapitałowo - odsetkowych była denominowana według waluty obcej – franka szwajcarskiego. Harmonogram spłat był integralną częścią umowy. Tabela aktualnych kursów walut powódki była jasna i publikowana między innymi na jej stronie internetowej.

Od 1 lipca 2009 r. pozwana (...)I. P., (...) Spółka jawna z siedzibą w S. miała możliwość spłaty kredytu we frankach szwajcarskich. Pozwana z tej możliwości nie skorzystała. Dopiero w dniu 8 sierpnia 2012 r. strony podpisały aneks do umowy kredytu
i pozwana zaczęła korzystać z możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji – we frankach szwajcarskich. W dniu 14 października 2015 r. powódka oraz (...)I. P., (...) Spółka jawnej z siedzibą w S. zawarli aneks do umowy o kredyt inwestycyjny waloryzowany kursem franka szwajcarskiego numer (...), w którym powódka udzieliła spółce (...) zgody na odroczenie spłaty rat kapitałowo – odsetkowych, których termin zapadalności już minął.

Pismem z 17 stycznia 2017 r. powódka wypowiedziała spółce (...) umowę kredytu z uwagi na brak spłaty zobowiązania zgodnie z warunkami umowy o kredyt. Zobowiązanie pozostałe do spłaty stanowiło wtedy kwotę 227.185,92 franków szwajcarskich – kapitał, w tym odsetki - 1.929,29 franków szwajcarskich. Wypowiedzenie to zostało doręczone pozwanej spółce oraz pozwanym M. P. i I. P. w dniu 26 stycznia 2017 r. W dniu 25 czerwca 2019 r. powódka wystawiła wyciąg z ksiąg bankowych, w którym wskazała, że wierzytelność powódki wynosi 911.917,01 zł
i przysługuje od (...)I. P., (...) Spółki jawnej
z siedzibą w S. w związku z umową o kredyt inwestycyjny, waloryzowany kursem franka szwajcarskiego numer (...) z 10 stycznia 2007 r. Na kwotę zadłużenia składają się: 214.936,51 franków szwajcarskich - tytułem kapitału oraz 22.597,55 franków szwajcarskich - tytułem odsetek umownych karnych. Razem wierzytelność stanowi kwotę 237.534,06 franków szwajcarskich.

Wysokość udzielonego kredytu w kwocie 468.423,97 franków szwajcarskich wypłacono w walucie krajowej w wysokości 1.100.000 zł.
W okresie od dnia zawarcia umowy do dnia wypowiedzenia kredytu w dniu
17 stycznia 2017 r. pozwana spłaciła kwotę 241.238,05 franków szwajcarskich. Na dzień wypowiedzenia kredytu kwota pozostała do spłaty wynosiła
227.185,92 franków szwajcarskich. Bankowy kurs sprzedaży franka szwajcarskiego na dzień 17 stycznia 2017 r. wynosił 4,1410 polskich złotych. Kwota kredytu pozostająca do spłaty na dzień wypowiedzenia umowy wynosiła 940.776,89 zł. Jednakże pozwana po wypowiedzeniu umowy kredytu nadal spłacała kredyt i spłaciła do dnia przedsądowego wezwania do zapłaty, czyli
do dnia 24 kwietnia 2019 r., kwotę 253.487,46 franków szwajcarskich
(844.905,14 zł). Wartość kapitału kredytu pozostającego do spłaty wynosi 214.936,51 franków szwajcarskich. Bankowy kurs sprzedaży franków szwajcarskich z 24 kwietnia 2019 r. wynosi 3,8225 zł. Kwota pozostająca do spłaty w ramach udzielonego spółce (...) kredytu wynosi 821.594,81 zł.

Sąd Okręgowy w tak zilustrowanym stanie sprawy uznał, że łącząca strony umowa jest ważna, a pozwana spółka powinna wywiązać się z jej warunków, wobec czego uwzględnił powództwo w zasadniczej części. Rozstrzygającym w kwestii był fakt, że po zawarciu aneksu do umowy
pozwana spłacała kredyt w walucie obcej – bezpośrednio we frankach szwajcarskich (lub miała możliwość takiej spłaty). Na mocy aneksu do umowy zostały wprowadzone zapisy o spłacie kredytu w walucie kredytu, czyli we frankach szwajcarskich. Oznacza to, że powódka nie ustalała od tego momentu kursu franka szwajcarskiego na potrzeby niniejszej umowy. Nie dochodziło
więc do naruszenia zasady swobody umów, czy zachwiania równowagi stron stosunku prawnego. Pozwana mogła (do czasu wypowiedzenia umowy) spłacać zaciągnięty kredyt we frankach szwajcarskich, które mogła kupować po cenie rynkowej. Ponadto pozwani nie mogli powoływać się na abuzywność zapisów umowy, bowiem pozwana jest przedsiębiorcą, a nie konsumentem. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że pozwani za zobowiązanie z tytułu umowy kredytu dochodzone w niniejszej sprawie odpowiadają solidarnie.

Wobec faktu, że należność dochodzona w tej sprawie nie została uregulowana w terminie Sąd zasądził na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z art. 481 § 1 k.c. i treścią żądania zawartego w pozwie.

Roszczenie powódki ponad kwotę 821.594,81 zł podlegało oddaleniu, jako nieudowodnione.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był art. 100 k.p.c.

(uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 482 – 490)


Pozwani zaskarżyli opisany wyrokw pkt. 1, 2 i 3 w części przekraczającej kwotę 255.094,86 zł apelacją, w której zarzucili:

1. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na całkowicie mylnym przyjęciu przez Sąd I instancji, że zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu inwestycyjnego waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego jest ważna
z wszystkimi tego konsekwencjami i skutkami prawnymi, pomimo iż
w rzeczywistości przedmiotowa umowa, z racji tego, że jej postanowienia są sprzeczne z ustawą, zasadami współżycia społecznego oraz wykraczają poza granicę swobody umów, pozostaje nieważna w całości,

2. naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez
przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i brak rozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,
w szczególności dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, jak
i przesłuchania w charakterze strony pozwanego M. P. skutkujące uznaniem, że umowa kredytu inwestycyjnego waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, łącząca strony, jest umową ważną w całości,
a w konsekwencji, że wywiedzione w niniejszej sprawie powództwo zasługuje na uwzględnienie do wysokości kwoty 821.594,81 zł,

3. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 58 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że w niniejszej sprawie nie zostały spełnione przesłanki
do uznania umowy kredytu inwestycyjnego waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego zawartej przez pozwaną (...) I. P., M. P. Sp. j. z powódką (...) S.A. za nieważną w sytuacji, gdy przedmiotowa umowa w istocie pozostaje rażąco sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, jak również pozostaje sprzeczna z ustawą i wykracza poza granicę swobody umów.

W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 1 przez oddalenie powództwa w części, tj. ponad kwotę 255.094,86 zł oraz odpowiednie skorygowanie punktu 3 wyroku, a także o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

(apelacja – k. 494 – 497)


Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie oraz zwrot kosztów, które poniosła na tym etapie sporu.

(odpowiedź na apelację – k. 517 – 522)


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.


1. Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Zaznaczyć przy tym należy, że Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r. w sprawie III CZP 49/07 (OSNC 2008/6/55), że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. W związku z tym dla postępowania apelacyjnego znaczenie wiążące mają tylko takie uchybienia prawu procesowemu, które zostały przedstawione w apelacji i nie są wyłączone spod kontroli sądu odwoławczego na podstawie przepisu szczególnego.

2. W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów art. 233 § 1 k.p.c. i ocenić, że są bezzasadne.

W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, iż ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 r., III CKN 1049/99, LEX nr 51627; uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., IV CKN 1097/00, LEX nr 52624; z dnia 29 września 2000 r., V CKN 94/00, LEX nr 52589; z dnia 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00, LEX nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, OSNP 2003, Nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 r., IV CKN 859/00, LEX nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., IV CKN 1050/00, LEX nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273).

Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, publ. OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, publ. Lex nr 53136; z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, publ. Lex nr 56096).

Ponadto zarzut naruszenia tego przepisu musi odnosić się do skonkretyzowanych faktów, a nie ocen jurydycznych sądu pierwszej instancji. Trzeba wskazać, jakie ustalenia powinny być poczynione i na podstawie jakiego konkretnego, pominiętego przez sąd materiału dowodowego, ewentualnie, jakie ustalenia faktyczne powinny być pominięte i także na podstawie jakich dowodów tak należy uczynić.

Tymczasem w przedmiotowej apelacji przepis art. 233 § 1 k.p.c. został potraktowany, jako narzędzie w istocie nie kwestionowania ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji, a ocen prawnych tego Sądu. Skarżący nie wskazali ani jednego faktu, który byłby nieprawidłowo ustalony przez Sąd pierwszej instancji, a jedynie nie zgodzili się z przyjęciem, że w świetle poczynionych ustaleń sporna umowa jest ważna.

Reasumując, stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji jest prawidłowy, a skarżący nawet nie próbowali go zakwestionować.

3. Pozwanymi w tej sprawie są spółka jawna oraz jej dwoje wspólników, co nie zmienia okoliczności, że sprawa ma charakter sprawy gospodarczej, gdyż odpowiedzialność osób fizycznych ma jedynie charakter subsydiarny wobec zobowiązania spółki jawnej. Dla oceny ważności i skuteczności przedmiotowej umowy zasadnicze znaczenia ma to, że spółka jawna zawarła umowę kredytu inwestycyjnego, jako przedsiębiorca. A zatem jej postanowienia nie podlegają badaniu na płaszczyźnie ochrony przyznanej konsumentom w art. 385 1 k.c. i jego konsekwencjom. Ponadto umowa była negocjowana pomiędzy stronami, a pozwana spółka, jako przedsiębiorca funkcjonujący w obrocie gospodarczym była zobowiązana do zupełnie innej wiedzy i świadomości niż indywidualni konsumenci.

Wobec tej umowy pozwani wysunęli natomiast zarzut nieważności z powołaniem się na art. 58 k.c. I w apelacji ten zarzut ponowili. Zgodnie z § 1 tego przepisu czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Natomiast § 2 stanowi, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Pozwani wskazali, że przyczyną nieważności całej umowy jest wprowadzenie do niej klauzul waloryzacyjnych kursem (...), choć jednocześnie nie zakwestionowali zasadności roszczenia co do kwoty 255.094,86 zł, gdyż zakresem zaskarżenia objęto jedynie 566.500 zł, co dodatkowo osłabia argument o nieważności całej umowy.

4. Należy podzielić pogląd Sądu Okręgowego, że w sprawie nie zachodzi bezwzględna nieważność umowy spowodowana sprzecznością z ustawą, albo zamiarem obejścia ustawy. Przedmiotowa umowa jest umową kredytu złotówkowego indeksowanego/waloryzowanego kursem (...), zgodną z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. I jako taka jest dopuszczalna oraz ważna.

Tak ujęta umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 pr. bank.). Nie ma przy tym podstaw do twierdzenia, że w obrocie prawnym doszło do wykształcenia się jakiegoś odrębnego, oryginalnego typu umowy bankowej, powiązanej w sposób szczególny z kursem złotego do walut obcych w chwili wydania i zwrotu sumy kredytowej i tym samym – zakładającej szczególny sposób określania wysokości zadłużenia kredytobiorcy w stosunku kredytowym. Brak jest również podstaw do przyjęcia, jakoby umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej sprzeciwiała się właściwości (naturze) kredytu w rozumieniu art. 69 ust. 1 pr. bank. W zakresie takiej umowy kredytu także dochodzi do wydania (udostępnienia, wypłaty) sumy kredytu kredytobiorcy i zwrotu wykorzystanej sumy kredytu z reguły w ratach kredytowych w dłuższych odcinku czasowym. Dla kredytobiorcy istotne znaczenie ma zazwyczaj wysokość rat spłacanych w poszczególnych okresach ich spłat. Kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu hipotecznego może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Taka ocena znajduje potwierdzenie w ustalonej judykaturze (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14) i nie można było uznać umowy za nieważną z uwagi na nieokreślenie świadczenia. Umowa wskazywała kwotę kredytu oraz zasady i sposób jej indeksacji.

A zatem strony ustaliły wszystkie istotne elementy umowy kredytu przewidziane w tym przepisie, a umowa została wykonana w pierwszej kolejności przez bank poprzez zrealizowanie dyspozycji przekazania środków zgodnie z celem kredytowania, a następnie była realizowana przez powodów poprzez spłatę rat kredytu. W tej sytuacji nie mamy zatem do czynienia z nieważnością bezwzględną umowy z uwagi na zamieszczenie w niej postanowień dotyczących przeliczenia waluty kredytu.

5. Z uwagi na to, że zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne są zgodne z prawem, nie mogą zostać uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), co znajduje oparcie w ugruntowanym orzecznictwie (zob. wyrok SN z 14.07.2017 r., II CSK 803/16, L.; wyrok SA we Wrocławiu z 19.07.2017 r., I ACa 780/17, L.; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 07.09.2018 r., I ACa 666/18, L.).

Natomiast apelujący nie wskazali z jakich innych ewentualnie przyczyn sporna umowa miałaby być sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, ani nie skonkretyzowali zasad współżycia społecznego naruszonych tą umową.

Klauzula zasad współżycia społecznego jest niewątpliwie klauzulą generalną. Zgodnie z tradycyjnym ujęciem klauzulami generalnymi są przepisy prawne, w których nie są dokładnie sprecyzowane wszystkie elementy składające się na hipotezę czy dyspozycję normy prawnej, a ocena konkretnego stanu faktycznego zostaje przerzucona na organ stosujący prawo. Powszechnie przyjmuje się w doktrynie, że klauzule generalne to zwroty: 1) niedookreślone, zawarte w tekstach prawnych i odsyłające do oznaczonych kryteriów pozaprawnych; 2) zapewniające organom stosującym prawo dużą swobodę przy formułowaniu decyzji i wymagające określonych wartościowań, w oparciu o wskazane kryteria oceny; 3) których istnienie służyć ma słuszności rozstrzygnięć sądowych.

Podstawową funkcją klauzul generalnych jest zatem zapewnienie normom prawnym dostatecznego stopnia elastyczności. Normy prawne wyposażone w owe klauzule znajdują zastosowanie w odniesieniu do realnie istniejących zjawisk społecznych. Jednocześnie też dzięki klauzulom przepisy prawne nie podlegają zbyt szybkiemu starzeniu się i znajdują zastosowanie bez formalnej zmiany nawet wtedy, gdy stosunki społeczne lub ich oceny uległy zmianie. Reasumując stwierdzić należy, iż klauzule generalne to konstrukcje otwierające system prawny na zmieniającą się rzeczywistość i pozwalające na modyfikację normy prawnej, jeśli wymaga tego kontekst pozaprawny. Zapewniają one elastyczność i indywidualizację procesu stosowania prawa. Dzięki nim system prawny zostaje wzbogacony o oceny i normy społeczne, a także nasycony wartościami pozaprawnymi (zob. Komentarz do art. 5 k.c. pod red. K. Osajda i A. Zbiegień – Turzańska).

W literaturze wyróżnia się dwa możliwe podejścia do tej klauzuli: normatywne (obiektywne) – zasady współżycia społecznego są traktowane, jako zespół reguł o uzasadnieniu aksjologicznym, które należą do obowiązującego prawa, a ich podstawową cechą jest abstrakcyjność i generalność oraz sytuacjonistyczne (subiektywne) – zasady współżycia społecznego nie są żądnym zbiorem sztywnym, nie mogą być katalogowane, gdyż są ze swojej istoty zmienne, są natomiast całokształtem kryteriów nierozłącznych, wyznaczających granice, podstawy i właściwy kierunek oceny sędziowskiej.

Zdaniem niektórych zwolenników szkoły normatywnej, przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć wyłącznie normy o charakterze moralnym, zdaniem innych – również normy obyczajowe. Te ostatnie definiowane są, jako takie reguły, których przestrzega się z mocy nawyku społecznego. Ten z kolei – z moralnego punktu widzenia – może być różnie oceniany. Dominuje pogląd, zgodnie z którym do kategorii zasad współżycia społecznego należy zaliczyć tylko te obyczaje, które zasługują na aprobatę z punktu widzenia zasad słuszności i moralności. Normatywne pojmowanie zasad współżycia społecznego niejednokrotnie wiąże się z postulatem, aby sąd – podejmując konkretne rozstrzygnięcie sądowe – wyraźnie wskazał, jaka to zasada została naruszona. Sąd Najwyższy w wyroku z 5 maja 1964 r. (I PR 159/64, OSN 1965, nr 1, poz. 19) wyraził zapatrywanie, zgodnie z którym dla zastosowania jakichkolwiek sankcji związanych z nadużyciem prawa podmiotowego niezbędne jest stwierdzenie, na czym polega naruszenie zasad współżycia społecznego, przede wszystkim poprzez wskazanie, jakie konkretnie zasady zostały naruszone przez stronę, czyniącą niewłaściwy użytek z przysługującego jej prawa. Podobne stanowisko było reprezentowane także w późniejszym orzecznictwie (por. wyr. SN z 22.11.1994 r., II CRN 127/94, L.; wyr. SN z 14.10.1998 r., II CKN 928/97, OSN 1999, Nr 4, poz. 75; wyr. SN z 31.5.2006 r., IV CSK 149/05, L. i wyr. SN z 20.12.2006 r., IV CSK 263/06, OwSG 2007, Nr 5, poz. 52, s. 10).

Zwolennicy drugiej koncepcji wskazują, że ocena dokonywana w świetle zasad współżycia społecznego powinna uwzględniać wszystkie okoliczności konkretnej sprawy, a sąd powinien jedynie ogólnie stwierdzić, że dane postępowanie jest w konkretnej sprawie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Żądanie zaś od sędziego, aby wyraźnie wskazał, jaka to zasada została naruszona, jest chybione w samym założeniu i odwodzi sąd od właściwej linii postępowania. Za niewskazane należy także uznać sugerowanie się jednym aspektem sprawy, wskazującym na naruszenie zasad współżycia społecznego. Sąd musi dokonywać oceny wszystkich okoliczności danego przypadku, biorąc pod uwagę wszelkie jego aspekty i przyjmując za podstawę oceny całokształt kryteriów zawartych w pluralnym pojęciu zasad współżycia społecznego, nie zaś jedną sztucznie wysublimowaną zasadę. Co istotne także, ocena, czy dane postępowanie pozostaje w zgodzie z zasadami współżycia społecznego, adresowana jest do określonych podmiotów i zindywidualizowanej sytuacji. W związku z tym, nie można w oderwaniu od stanu faktycznego danej sprawy formułować ogólnych dyrektyw co do stosowania zasad współżycia społecznego (por. uchw. SN z 17.1.1974 r., III PZP 34/73, OSN 1975, Nr 1, poz. 4).

Wydaje się, że oba możliwe podejścia należy odpowiednio przenieść na strony postępowania, które chcąc wywołać korzystny dla siebie skutek procesowy, powołują się na tę klauzulę generalną. W świetle subiektywnego podejścia do klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego, strona pozwana nie miała zatem obowiązku wskazania konkretnych zasad współżycia społecznego, które zostały naruszone sporną umową, wystarczyło, że trafnie taką sprzeczność oceniła w realiach tej sprawy. Natomiast przy przyjęciu obiektywnego podejście do tej klauzuli generalnej, to skarżący powinien wskazać konkretne zasady współżycia społecznego, które zostały naruszone przez powodowy bank. Tymczasem strona pozwana ani w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, ani w apelacji takich zasad współżycia społecznego nie sformułowała, a zdaniem Sądu drugiej instancji ocena naruszenia tych zasad przedstawiona przez skarżącego jest całkowicie nietrafna.

Przedmiotowa umowa została zawarta przez pozwaną spółkę dobrowolnie, była negocjowana indywidualnie, pozwana potrzebowała środków na prowadzenie inwestycji, będącej przedmiotem jej działalności i tym samym podejmowała ryzyko, że być może inwestycja nie przyniesie spodziewanych efektów ekonomicznych, a kredyt zostanie zaciągnięty i będzie wymagał spłaty. Ważne jest również i to, że przy zawieraniu umowy zrealizowany został aspekt informacyjny. Poza tym, co wynika z doświadczenia życiowego i zawodowego tutejszego Sądu, zaciągnięcie w styczniu 2007 r. tak znacznego kredytu 1.000.000 zł indeksowanego do kursu (...), wymagało dużo mniejszej zdolności kredytowej, niż analogicznego kredytu złotówkowego, nie waloryzowanego kursem waluty obcej.

Apelacja nie dostarczyła żadnych argumentów natury jurydycznej, logicznej lub wynikających z doświadczenia życiowego, które by powyższą ocenę podważyły. Z tych względów należało apelację oddalić w całości.

6. Sąd Apelacyjny z urzędu ustalił prawidłową opłatę od apelacji pozwanych, wynoszącą – stosowanie do wskazanej przez nich wartości przedmiotu zaskarżenia 566.500 zł – kwotę 28.325 zł. Pozwani zostali omyłkowo potraktowani, jako konsumenci i tylko i wyłącznie z tego powodu pobrano od nich opłatę od apelacji w wysokości 1000 zł, co wynika z zarządzenia z 25 sierpnia 2022 r. – karta 501. Pozwani nie mogli zostać wezwani do uiszczenia brakującej kwoty pod rygorem odrzucenia apelacji, po nadaniu jej biegu, zatem błąd należało naprawić dopiero w orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji odwoławczej. Zważywszy na wynik postępowania odwoławczego, wysokość zobowiązania pozwanych i ich sytuację finansową Sąd ad quem zastosował art. 113 ust. 4 u. k. s. c. w zw. z art. 102 k.p.c.

7. O kosztach postępowania poniesionych przez stronę powodową w drugiej instancji rozstrzygnięto zgodnie z art. 98 k.p.c. Na koszty postępowania odwoławczego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powodów w wysokości 8.100 zł, wyliczonej od wskazanej przez pozwanych wartości przedmiotu zaskarżenia.