Sygnatura akt I C 1873/22
Dnia 27 lipca 2023 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący |
Sędzia SO Paweł Lasoń |
Protokolant |
Marcelina Machera |
po rozpoznaniu w dniu 27 lipca 2023 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa Ł. P.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.
o zadośćuczynienie
1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki Ł. P. kwotę 100.000 (sto tysięcy) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot:
- 75.000 (siedemdziesiąt pięć tysięcy) złotych od dnia 29 sierpnia 2022 roku do dnia zapłaty;
25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych od dnia 5 stycznia 2023 roku do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałej części;
3. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki Ł. P. kwotę 11.217 (jedenaście tysięcy dwieście siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sygn. akt I C 1873/22
W pozwie z dnia 8 grudnia 2022 roku pełnomocnik powódki Ł. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 100 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią jej męża W. P. (1) na podstawie przepisu art. 446 § 4 k.c. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 sierpnia 2022 r. do dnia zapłaty. Pozew zawierał również wniosek o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia całkowitej zapłaty.
W uzasadnieniu powódka wskazała, że skutek wypadku z dnia 12 listopada 2021 roku doszło do nagłego i brutalnego zerwania szczególnie bliskiej relacji łączącej członków rodziny. Powódka straciła bowiem ukochanego męża, z którym wiązał ją silny związek emocjonalny i zażyłość , a jego śmierć była i jest dla powódki źródłem smutku i przygnębienia, a także spowodowywała całkowitą zmianę jej sytuacji rodzinnej. W ocenie powódki wypłacona jej dotychczas przez pozwanego kwota nie wypełnia celu zadośćuczynienia i jest rażąco zaniżona. W ocenie powódki odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest bowiem kwota 125 000,00 zł., co przy uwzględnieniu kwoty dotychczas wypłaconego zadośćuczynienie w kwocie 25 000,00 zł uzasadnia roszczenie powódki w kwocie 100.000 zł.(-k.3-11)
W odpowiedzi na pozew z dnia 18 stycznia 2023 roku pozwany (...) Spółka Akcyjna V. (...) w W. zakwestionował roszczenie powódki zarówno co do zasady jak i wysokości oraz wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego, wedle norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że na gruncie przedmiotowej sprawy nie zachodzą przesłanki do zasądzenia zadośćuczynienia w wysokości żądanej przez powódkę oraz ocenił żądanie powódki jako rażąco wygórowane.(-k. 54—55)
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 12 listopada 2021 r. K-74 w miejscowości O., gmina K., powiat (...), kierujący pojazdem osobowym marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...) M. M., poruszając się z prędkością wyższą niż dozwolona administracyjnie, nienależycie obserwował przedpole jazdy oraz nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania jadącego przed nim pojazdu, czym umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, powodując wypadek w ten sposób, iż utracił panowanie nad swoim pojazdem i przemieścił się na pas ruchu, przeznaczony dla pojazdów poruszających się z przeciwnego kierunku, doprowadzając do zderzenia z prawidłowo poruszającym się pojazdem marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym poruszał się W. P. (1). W wyniku opisywanego zdarzenia, W. P. (1) doznał obrażeń ciała w postaci urazu głowy ze stłuczeniem i obrzękiem mózgu, urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach, z odmą opłucnową po stronie prawej, złamania trzonu kości udowej prawej, zwichnięcia stawu biodrowego lewego, które to obrażenia skutkowały zgonem W. P. (1) w dniu 17 listopada 2021 r.
/dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie II Wydział Karny z dnia 7 października 2022 r., sygn. akt: IIK 259/22 wraz z uzasadnieniem-k. 24-25 i 26-38/
W pierwszych chwilach po wypadku zarówno powódka jak i nikt z rodziny nie dopuszczał do siebie myśli, iż jego skutkiem może być śmierć W. P. (1). Bezpośrednio bowiem po zdarzeniu W. P. (1) był świadomy i przytomny. Osoby trzecie, które udzielały pomocy zmarłemu, rozmawiały z nim utrzymując go przy świadomości., a po przewiezieniu W. P. (1) do szpitala, jego stan został określony jako ciężki, ale stabilny. Przez okres pięciu dni od zdarzenia, powódka jak i cała rodzina żyli nadzieją, iż stan W. P. (1) ulegnie poprawie i powróci do zdrowia, W. P. (1) po przyjęciu do szpitala, utracił kontakt logiczny, stracił przytomność. Skutkiem tego, żaden z członków rodziny nie miał szans na pożegnanie.
/dowód: zeznania powódki Ł. P. -k. 99-100, zeznania świadków L. D. M. -k. 97-98, P. K. -k. 98 i verte, W. M. -k. 98 verte-99, M. P. -k. 99. -k. 3-11dokumentacja dotycząca wypadku oraz śmierci W. P. (1) -k. 15-23, wyrok SR w Bełchatowie sygn.. II K 259/22 oraz uzasadnienie -k.24-38, zdjęcia rodzinne- k.41-48, okoliczności wskazywane w uzasadnieniu pozwu -k. 3-11/
Wobec sprawcy zdarzenia, M. M., toczyło się postępowanie karne przed Sądem Rejonowym w Bełchatowie II Wydziałem Karnym pod sygn. akt IIK 259/22.
Prawomocnym wyrokiem dnia 7 października 2022 r. Sąd Rejonowy w Bełchatowie II Wydział Karny wydał wyrok, w którym uznał oskarżonego M. M. za winnego popełnienia zarzucanego czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 2 kk i za tak przypisany czyn na podstawie art. 177 § 2 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszenie je wykonania na okres próby 3 lat, a ponadto wymierzył oskarżonemu M. M. karę grzywny w ilości 200 stawek dziennych, ustalając wysokość każdej stawki na kwotę 20 złotych oraz orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat.
/dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie II Wydział Karny z dnia 7 października 2022 r., sygn. akt: IIK 259/22/
W toku toczącego się postępowania karnego wykluczono jakąkolwiek możliwość przyczynienia się zmarłego W. P. (1) do przedmiotowego wypadku.
/dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie II Wydział Karny z dnia 7 października 2022 r., sygn. akt: IIK 259/22 wraz z uzasadnieniem-k. 24-25 i 26-38/
Samochód sprawcy wypadku był objęty ubezpieczeniem w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanej.
/okoliczność niesporna/
Pełnomocnik powoda zgłosił pozwanej szkodę za pośrednictwem wiadomości e-mail z dnia 29.07.2022 r wnosząc o wypłatę kwoty 100.000 złotych.
/ dowód: zgłoszenie szkody wysłane za pośrednictwem wiadomości e-mail z dnia 29.07.2022 r. -k. 39 i verte/
Decyzją z dnia 23 sierpnia 2022 r. pozwana przyznała na rzecz powódki zadośćuczynienie za krzywdę związaną ze śmiercią W. P. (1) w wysokości 25 000,00 zł.
/ dowód: decyzja pozwanej w zakresie roszczenia powódki z dnia 23 sierpnia 2022 r.-k. 40/
Powódka oraz W. P. (1) byli małżeństwem, od 46 lat tworząc zgodny i kochający się związek. W chwili śmierci męża powódka miała 69 lat. Zmarły miał lat 70.
/ okoliczności niesporne/
Małżonkowie wychowali wspólnie dwoje dzieci - W. M. oraz M. P.. Powódka oraz zmarły mieli czworo wnuków oraz jedną prawnuczkę. Prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Do czasu tragicznej śmierci W. P. (1), małżonkowie zamieszkiwali wspólnie wraz z wnukiem D. M., jego narzeczoną P. K. oraz prawnuczką L. M. w domu stanowiącym własność powódki i zmarłego w S.. Przez cały okres trwania małżeństwa powódka wraz ze zmarłym W. P. (1) tworzyli szczęśliwy, pełen miłości i wzajemnego szacunku związek. Po narodzinach wspólnych dzieci, małżonkowie wspólnie postanowili, że powódka zajmie się wychowaniem i dzieci oraz prowadzeniem gospodarstwa domowego, podczas, gdy zmarły W. P. (1) będzie pracował zarobkowo, zapewniając rodzinie środki utrzymania. W czasie trwania małżeństwa małżonkowie wspólnie uzgadniali wszystkie spray, pomagali sobie i wszelkie czynności życia codziennego wykonywali wspólnie, świadcząc sobie wzajemną pomoc. Małżonkowie mieli wspólne plany i marzenia, które przekreślił tragiczny wypadek. Śmierć męża powódki był tym bardziej trudna i bolesna , gdyż nastąpiła przed ślubem i weselem wnuka powódki i zmarłego D. M. i jego narzeczonej P. K., z którymi zmarły i powódka prowadzili wspólnie gospodarstwo domowe. To właśnie W. P. (1) , za swojego życia aktywnie uczestniczył w życiu rodziny, był jego spoiwem i organizatorem. Powódka przeżyła całe swoje młodzieńcze i dorosłe życie ze zmarłym mężem, którego śmierć pociąga za sobą pustkę, niemożliwą do wypełnienia.
Od czasu tragicznej śmierci W. P. (1), powódka straciła radość i sens życia , ciągle wspomina zmarłego męża, tęskni za nim, codziennie chodzi na cmentarz. Wraz ze śmiercią W. P. (1) dom rodziny stał się miejscem kojarzonym z wypadkiem, w którym stracił życie ukochany mąż, ojciec, dziadek, pradziadek i teść.
Pomimo upływu czasu powódka nadal wszystko przeżywa, płacze wieczorami i wspomina zmarłego męża. Od czasu tragicznej śmierci męża stan zdrowia powódki uległ pogorszeniu, choć wcześniej tego rodzaju problemy nie istniały. Zmarły W. P. (1) był dla powódki wsparciem w każdej dziedzinie życia, zarówno mentalnie jak i finansowo. Zmarły miał prawo jazdy, z zawodu był kierowcą zawodowym. T. przed śmiercią zmarły przeszedł na emeryturę, miał plany i marzenia , chciał być wsparciem i pomocą dla całej rodziny. Powódka nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. To W. P. (1) woził powódkę na wizytę do lekarzy, do znajomych i na zakupy. Obecnie wszystkie te czynności powódka musi realizować sama lub prosić o wsparcie i pomoc rodzinę i znajomych.
/ dowód: zeznania powódki Ł. P. -k. 99-100, zeznania świadków L. D. M. -k. 97-98, P. K. -k. 98 i verte, W. M. -k. 98 verte-99, M. P. -k. 99./
W przypadku śmierci bliskiej osoby występuje naturalna reakcja żałoby, która jest procesem nieuniknionym, ponieważ śmierć i utrata są nieodłącznymi elementami życia człowieka. Proces żałoby przebiega w etapach: zaprzeczanie, złość, targowanie się, depresja, akceptacja (E. K.-R.). Na proces żałoby składają się takie emocje i uczucia jak smutek, żal, rozpacz, gniew, przygnębienie, lęk, bezradność, zaburzenia snu oraz rekcje fizjologiczne, m.in. spowolnienie metabolizmu, zmęczenie czy objawy somatyczne. Objawy utrzymują się różnie długa, ich natężenie, początkowo znaczne, zmniejsza się z upływem czasu, w naszej kulturze zwykle po około 6 miesiącach. Na skutek śmierci męża powódka doświadczała obniżonego nastroju, miała trudności ze zrozumieniem i zaakceptowaniem sytuacji, nasilone zaburzenia snu, spadek apetytu i masy ciała, była skupiona na stracie i jej przeżywaniu, odczuwała pustkę. Objawy z czasem stopniowo ustępowały, po około pół roku zaczął normalizować się apetyt, odnowiła relacje z otoczeniem, aktualnie zajmuje się codziennymi obowiązkami, pomaga w opiece nad prawnuczką, zajmuje się domem i dba o własną osobę. Ma w dalszym ciągu zaburzenia snu, zmniejszoną zdolność odczuwania przyjemności, smutek, kiedy jest sama w domu i wspomina czas spędzony z mężem. Werbalizuje złość w stosunku do sprawcy wypadku. Prezentowane objawy spełniają kryteria diagnostyczne dla fizjologicznej reakcji żałoby.
/dowód: opinia biegłych psychiatry K. C. oraz psychologa S. M. -k. 77-83/
Ponieważ pierwsze rokowania co do stanu zdrowia W. P. (1) były pozytywne, to kolejne informacje napływające od lekarza prowadzącego, o stale pogarszającym się stanie zdrowia męża, były dla powódki szczególnie bolesne. Zmarły mąż powódki umierał niejako na jej oczach dzień po dniu.
/ dowód: zeznania powódki Ł. P. -k. 99-100, zeznania świadków L. D. M. -k. 97-98, P. K. -k. 98 i verte, W. M. -k. 98 verte-99, M. P. -k. 99/
W badaniu psychiatryczno-psychologicznym u powódki nie ujawniono objawów traumy i po śmierci męża powódka nie wymagała leczenia psychofarmakologicznego.
W związku ze śmiercią W. P. (2) w wyniku wypadku powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu.
Powódka w wyniku śmierci W. P. (1) doświadczała, prawidłowej w takiej sytuacji, reakcji żałoby.
Powódka była żoną zmarłego, mieszkała razem z nim, wspólnie wychowywali dzieci i łączyły ich prawidłowe relacje małżeńskie.
/ dowód: opinia biegłych psychiatry K. C. oraz psychologa S. M. -k. 77-83/
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w przeważającej części jest uzasadnione.
W sprawie było niesporne, że W. P. (1) będący mężem powódki zmarł na skutek obrażeń po pięciu dniach od wypadku komunikacyjnego, którego był uczestnikiem nie ze swojej winy.
Strona pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki zdarzenia na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zawartej z samoistnym posiadaczem pojazdu kierowanego przez M. M. przez którą zobowiązała się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Ponadto zakres odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela wynika z ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r., nr 124 poz. 1152 z późn. zm.). Przepis art. 13 ust.2 powołanej ustawy stanowi, iż odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem. Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia (art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).
Podstawa i sama zasada odpowiedzialności pozwanego nie była kwestionowana.
Stosownie do treści art. 446 § 4 w zw. z art. 446 § 1 k.c. jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Spośród funkcji spełnianych przez zadośćuczynienie współcześnie na czoło wysuwa się funkcja kompensacyjna. Przyznana z tego tytułu suma pieniężna powinna wynagrodzić doznane przez poszkodowanego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz utratę radości życia. Ma mu również ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, dzięki czemu zostaje przywrócona, przynajmniej częściowo, równowaga, która została zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Dla wysokości zadośćuczynienia jako świadczenia o charakterze kompensacyjnym, podstawowe znaczenie ma zawsze rozmiar doznanej krzywdy, który zależy od wielu czynników np. wieku, nieodwracalności skutku naruszenia dobra osobistego, osobistej sytuacji poszkodowanego, w tym również jego przyszłych perspektyw życiowych. Znaczenie może mieć również stopień winy sprawcy. Przy określeniu wysokości zadośćuczynienia powinien także obowiązywać pewien zobiektywizowany sposób oceny następstw naruszenia dobra osobistego.
Zadośćuczynienie za zerwanie więzi z osobą bliską ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości, złagodzić cierpienia wywołane utratą osoby bliskiej. Do podstawowych kryteriów, mogących mieć odpowiednie zastosowanie do zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej, należy zaliczyć stopień i czas trwania cierpień psychicznych rozumianych jako ujemne przeżycia związane ze śmiercią najbliższego członka rodziny, stopień zażyłości łączącej zmarłego i poszkodowanego, jakość łączącej ich relacji, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego, jakie śmierć osoby najbliższej wywołała, dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Kwota zadośćuczynienia ma charakter kompensacyjny i stanowi jednorazową rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę, której dobro zostało naruszone, a zatem sytuacja poszkodowanego występującego z żądaniem powinna być oceniona całościowo. Oczywistym przy tym jest, że nie jest możliwe pełne zrekompensowanie krzywdy wywołanej śmiercią osoby bliskiej świadczeniem pieniężnym, żadna bowiem kwota nie może ukoić bólu związanego z utratą bliskiej osoby. Jak przyjmuje się w judykaturze, przyznana kwota musi być zatem odpowiednia do stopnia odczuwanej krzywdy, brak jest jednak uniwersalnego miernika, który pozwala na ocenę, czy wysokość przyznanego zadośćuczynienia jest w pełni adekwatna. Trzeba przy tym podkreślić, że forma przyznanej rekompensaty, choć ma zminimalizować negatywne doznania następstw takiej sytuacji, nie ma na celu zapewnienia stabilizacji finansowej. Istotne znaczenie może mieć również upływ czasu od powstania krzywdy wynikłej z naruszenia dóbr osobistych, albowiem o celowości i zakresie zastosowanych środków ochrony decyduje cel w postaci zniwelowania ujemnych doznań związanych z naruszeniem dóbr osobistych. W tym kontekście moment powstania tej krzywdy oraz czas jej trwania mają znaczenie dla rozmiaru zadośćuczynienia (por. wyroki SA w Łodzi z 28.05.2014 r., I ACa 1587/13, z 11.04.2014 r., I ACa 1348/13, opubl. na portalu orzeczenia.ms.gov.pl).
Odnosząc powyższe rozważania do realiów ustalonego stanu faktycznego stwierdzić należy, że zmarły W. P. (1) był osobą mającą w życiu powódki ogromne znaczenie. Od 46 lat byli małżeństwem, razem mieszkali, wspólnie wychowywali dzieci, a następnie wnuki, prowadzili dom, tworzyli zgodną, szczęśliwą i kochającą się rodzinę. Ich relacje były bardzo bliskie i serdeczne. Małżonkowie byli dla siebie największym wsparciem i podporą. Zmarły był jedyną osobą przy boku powódki, na stałe z nią przebywającą. Obopólną decyzją dokonali tradycyjnego podziału ról małżeństwie. Powódka zajmowała się dziećmi, domem, gotowała i wykonywała wszystkie kobiece czynności, podczas, natomiast W. P. (1) zajmował się utrzymaniem rodziny, ale także wspierał powódkę we wszystkich pracach i obowiązkach zarówno domowych jak i wszystkich pozostałych. Przy prawidłowo ukształtowanych relacjach rodzinnych, więź między małżonkami należy do kategorii najbliższych i najsilniejszych więzów łączących ludzi, w związku z czym jej zerwanie z reguły powoduje ból, cierpienie i poczucie krzywdy. Wprawdzie śmierć osoby bliskiej jest zdarzeniem pewnym, które musi prędzej czy później nastąpić, niemniej jednak powódka w najmniejszym nawet stopniu nie musiała się jeszcze liczyć się ze śmiercią męża. W. P. (1) był zdrowym, pełnym życia i wigoru mężczyzną, na nic poważnego nie chorował, był aktywny, pełen życia i planów, tuż przed śmiercią przeszedł na emeryturę , na której planował realizować się jako mąż , dziadek i pradziadek.
Nie ulega wątpliwości, że niespodziewana i nagła śmierć W. P. (1) skutkowała znacznymi cierpieniami psychicznymi powódki, co wynika z poczynionych ustaleń.
Proces żałoby i związane z tym cierpienia i poczucie krzywdy u powódki utrzymują się nadal. Powódka ciągle nie zaadoptował się do stanu zerwania więzi ze zmarłym, który był jej ukochanym mężem, najbliższą jej osobą, przyjacielem, towarzyszem życia. Razem mieszkali, razem spędzali czas, wyjeżdżali, planowali przyszłość. Razem uczestniczyli w wychowaniu i opieką nad wnukami, pomagając w ten sposób swoim dzieciom. Powódka cały czas rozpamiętuje śmierć męża, nie wyobraża sobie bez niego życia, nie potrafi bez niego funkcjonować. Przez cały okres trwania związku małżonkowie dzielili się swoimi obowiązkami, troskami , radościami i wzajemnie wspierali. Powódka rozpamiętuje śmierć męża. Tęskni za nim. Codziennie chodzi na cmentarz.
Charakter więzi łączącej powódkę ze zmarłym oraz okoliczności jej zerwania (nagłe, niespodziewane, tragiczne) jednoznacznie wskazują na ogromne poczucie krzywdy powódki, tą śmiercią wywołane.
Sąd dostrzega, że powódka po śmierci W. P. (1) nie stała się osobą zupełnie samotną i pozbawioną najbliższej rodziny ale to dzięki wsparciu, trosce i pamięci ze strony dzieci, wnuków i pozostałej rodzinny. To mąż był jednak na co dzień bez przerwy przy niej obecny. Ł. P. cały czas odczuwa i nadal będzie odczuwać poczucie znacznej krzywdy wywołanej śmiercią ukochanego męża. Podkreślenia wymaga fakt, że od śmierci męża upłynęło niespełna 2 lata, a zatem nie upłynął jeszcze na tyle znaczący okres, aby pozwalał na przezwyciężenie ujemnych przeżyć spowodowanych faktem utraty osoby bliskiej oraz pogodzenie się z jej utratą. W ocenie Sądu w przedstawionych wyżej okolicznościach mających wpływ na rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę, odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia pieniężnego będzie kwota 125 000 zł. Kwota ta spełni swoją kompensacyjną funkcję, albowiem przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość, posłuży przystosowaniu się powódki do nowych warunków, pozwoli na lepsze zorganizowanie życia, dzięki czemu zostanie poprawiona równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego.
Ponieważ strona pozwana wypłaciła już dobrowolnie powodowi zadośćuczynienie w wysokości 25 000 zł, zasądzeniu na rzecz powódki podlegała kwota 100 000 zł, stanowiąca różnicę między kwotą należną, a wypłaconą.
Roszczenie o odsetki za opóźnienie ma swoje źródło w przepisie art. 481 § 1 k.c. Odsetki należą się mimo braku szkody wynikłej z opóźnienia i choćby owo opóźnienie było wynikiem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wymagalność roszczenia powoda o naprawienia szkody wynikającej z wypadku komunikacyjnego określają przepisy art. 455 k.c. w zw. z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) ( Dz.U.03.124.1152 z późn.zm.). Zgodnie z tym przepisem ubezpieczyciel ma obowiązek zlikwidować szkodę w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody.
Pełnomocnik powoda, zgłosił pozwanemu szkodę za pośrednictwem wiadomości e-mail z dnia 29 lipca 2022 r żądając 100.000 złotych. Wiadomością e-mail z tego samego dnia pozwany potwierdził otrzymanie przedmiotowego zgłoszenia. Decyzją z dnia 23 sierpnia 2022 r. pozwany przyznał na rzecz powoda zadośćuczynienie za krzywdę. Żądanie odsetek za uzasadnione od dnia 29 sierpnia 2022 r. jako że wówczas nastąpił upływ 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Od pozostałego żądania kwoty 25.000 złotych odsetki zasądzono od dnia następnego p doręczeniu odpisu pozwu pozwanemu.
W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo w zakresie odsetek od kosztów procesu.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c nakładając na pozwanego obowiązek zwrotu powodom wszystkich kosztów procesu, które obejmują opłatę sądową od pozwu w kwocie 5 000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem w kwocie 5.400 ł oraz wydatek w kwocie 17 zł w związku z koniecznością uiszczenia opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa oraz kwoty 800 zł uiszczonej przez stronę powodową tytułem zaliczki na poczet wydatków w sprawie.
odpis orzeczenia z uzasadnieniem doręczyć pełn pozwanego.