Sygn. akt I A Ca 71/14
Dnia 9 maja 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Janusz Leszek Dubij |
Sędziowie |
: |
SA Małgorzata Dołęgowska (spr.) SO del. Przemysław Jagosz |
Protokolant |
: |
Iwona Aldona Zakrzewska |
po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2014 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa A. M.
przeciwko (...) przy ul. (...) w B.
o uchylenie uchwał
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
z dnia 11 października 2013 r. sygn. akt I C 988/13
oddala apelację.
Powód A. M. wniósł o uchylenie uchwał (...) numer(...) przy ulicy (...) w B. z dnia 22 marca 2013 r. o numerach:
1. (...) w sprawie zatwierdzenia zaliczki na pokrycie kosztów utrzymania nieruchomości nr (...) przy ulicy (...) w B. i załącznika do niej;
2. (...) w sprawie przeznaczenia pozyskanych pożytków do wyłącznej dyspozycji Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) nr (...) przy ulicy (...) w B.;
3. (...) w sprawie nie wyrażenia zgody na odłączenie się lokalu nr (...) w budynku przy ulicy (...) od sieci centralnego ogrzewania.
Ponadto domagał się zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu.
Pozwana (...) nr (...) przy ulicy (...) w B. wnosiła o oddalenie powództwa w całości.
Wyrokiem z dnia 11 października 2013 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo. Orzeczenie to zostało oparte o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną.
W dniu 22 stycznia 2013 r. odbyło się zebranie członków pozwanej Wspólnoty, podczas którego podjęto wskazane w petitum pozwu uchwały. Za przyjęciem uchwał nr (...) i nr (...) głosowało 27 właścicieli, a 1 był przeciw; zaś za przyjęciem uchwały nr (...) głosowało 2 właścicieli, zaś 26 było przeciw. Fakt podjęcia uchwał oraz prawidłowość ich podjęcia nie były kwestionowane .
W zakresie uchwały nr (...)w przedmiocie odłączenia lokalu powoda od sieci centralnego ogrzewania w budynku przy ulicy (...) w B., Sąd wskazał, że cała instalacja centralnego ogrzewania znajdująca się w tym budynku jest składnikiem tzw. współwłasności przymusowej. W budynku tym znajduje się bowiem jednolity system ogrzewania. W ocenie Sądu, co do zasady istnieje możliwość odłączenia poszczególnych lokali od wspólnej instalacji, jednak nie może to wpływać na prawidłowe działanie pozostałej części urządzenia wspólnego, jakim jest cała instalacja. Odłączenie lokalu od instalacji centralnego ogrzewania mogłoby bowiem naruszyć równowagę termiczną całego budynku, w tym pozostałych lokali mieszkalnych. Koniecznym więc do rozpatrywania możliwości i zasadności zmiany systemu ogrzewania poszczególnego lokalu jest co najmniej sporządzenie ekspertyzy technicznej, która wykazałaby wpływ odłączenia centralnego ogrzewania lokalu na funkcjonowanie pozostałej części instalacji. Powinno było to nastąpić przed zgłoszeniem wniosku o podjęcie skarżonej uchwały. Brak powyższego skutkuje uznaniem, że uchwała nr (...) nie narusza zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością, ani interesu powoda. Dla przyjętej oceny, zdaniem Sądu, nie ma znaczenia data wybudowania przedmiotowego budynku. Dlatego też wniosek dowodowy na tę okoliczność podlegał oddaleniu.
Reasumując, Sąd Okręgowy uznał, że zaskarżone uchwały z 22 marca 2013 r., w tym uchwała nr (...) nie naruszają przepisów ustawy o własności lokali i powództwo o ich uchylenie oddalił.
Powód wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w części dotyczącej oddalenia powództwa o uchylenie uchwały nr (...) i zarzucając mu:
1. naruszenie art. 5 k.p.c., przez nieudzielenie powodowi niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych, a dokładnie nie wskazania mu możliwości złożenia wniosku o wezwanie biegłego w celu zasięgnięcia jego opinii, która wykazałaby wpływ odłączenia lokalu powoda od centralnego ogrzewania na funkcjonowanie instalacji c.o. w całym budynku,
2. art. 25 ustawy o własności lokali przez uznanie, iż wniosek o wydanie uchwały powinien być poprzedzony przez sporządzenie ekspertyzy w powyższej sprawie, które to naruszenie spowodowało faktyczne zatamowanie możliwości wzruszenia przez powoda uchwały sprzecznej z jego interesami - uchwały nr (...),
3. naruszenie art. 140 k.c. przez uniemożliwienie powodowi realizacji przysługujących mu praw podmiotowych, tj. prawa własności w formie swobodnego wyboru rodzaju ogrzewania w jego lokalu.
Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uchylenie wskazanej uchwały.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja nie była uzasadniona.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu o charakterze procesowym, dotyczącym naruszenia art. 5 k.p.c., w ocenie Sądu Apelacyjnego nie był on uzasadniony. Nietrafne jest bowiem stanowisko skarżącego, że Sąd pierwszej instancji, na podstawie powołanego przepisu zobowiązany był udzielić mu pouczenia o możliwości złożenia konkretnego wniosku dowodowego, to jest wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wpływu odłączenia lokalu powoda od centralnego ogrzewania na funkcjonowanie instalacji c.o. w całym budynku wspólnoty. Na gruncie art. 5 k.p.c. przyjmuje się bowiem, że pouczeń dokonuje sąd (lub - stosownie do fazy postępowania - przewodniczący) w każdej instancji, ale tylko w razie uzasadnionej potrzeby. Dotyczą one dokonywanych przez strony czynności procesowych, a w szczególności czasu, miejsca i sposobu ich dokonywania, skutków prawnych tych czynności oraz zaniedbań w ich zakresie. Pouczenia związane są z dopuszczalnością dokonywania pewnych czynności procesowych na danym stadium postępowania, a więc przykładowo złożenia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych czy ustanowienia adwokata z urzędu (art. 117), przypozwania (art. 84) lub też zmian podmiotowych (art. 194 i n.). Przyjmuje się, że pouczenia mogą mieć charakter informacyjny (np. co do czynności, których strona może lub powinna dokonać) lub korygujący (np. wyjaśniający, że strona dokonała niewłaściwej czynności procesowej). Uchybienie przepisowi art. 5 może polegać bądź na zaniechaniu przez sąd udzielenia potrzebnych pouczeń, bądź też na błędnym udzieleniu takowych, co jednak w żadnym wypadku nie może mieć niekorzystnego skutku dla strony procesowej. Z drugiej strony możliwość udzielania przez sąd pouczeń nie może być rozumiana jako obowiązek zastępowania inicjatywy dowodowej stron czy też obowiązek pouczeń w sytuacji, gdy ochrona praw procesowych tego nie wymaga. Dotyczy to w szczególności zachowań strony przy podejmowaniu czynności oczywiście zrozumiałych dla każdego (por. J. Bodio, Komentarz do art. 5 k.p.c., LEX, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2000 r., II UKN 33/00, OSNP 2002, nr 10, poz. 251, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000 r., III CKN 590/98, LEX nr 52775). Równolegle należy bowiem mieć na względzie treść art. 3 k.p.c., który statuuje zasadę kontradyktoryjności w procesie cywilnym. Jej istotą jest pozostawienie ciężaru wskazania niezbędnych dowodów na stronach procesowych, które z podawanych przez siebie faktów wywodzą skutki prawne. To one, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76, z glosą A. Zielińskiego, Palestra 1998, nr 1-2, s. 204).
Działanie sądu z urzędu i przeprowadzenie dowodu niewskazanego przez stronę jest po uchyleniu art. 3 § 2 k.p.c., zgodnie z art. 232 k.p.c. dopuszczalne tylko w wyjątkowych sytuacjach procesowych oraz musi wypływać z opartego na zobiektywizowanej ocenie przekonania o konieczności jego przeprowadzenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1998 r., II UKN 182/98, OSNP 1999, nr 17, poz. 556).
W niniejszej sprawie powód działał bez profesjonalnego pełnomocnika. Tym niemniej formułowane przez niego pisma procesowe i sposób prezentowania stanowiska w sprawie nie pozostawiały wątpliwości co do tego, że posiada on rozeznanie co do przedmiotu procesu i celu, który chce poprzez jego wytoczenie osiągnąć. Nie ubiegał się o ustanowienie pełnomocnika z urzędu z uwagi na swą nieporadność i brak środków na ustanowienie pełnomocnika z wyboru. Udzielenie przez Sąd pouczenia na pierwszej rozprawie oraz po ogłoszeniu wyroku wypełniało normę art. 5 k.p.c. i w żaden sposób nie stanowiło jej naruszenia. Inicjatywa dowodowa leżała zaś po stronie powoda, który po zapoznaniu się ze stanowiskiem pozwanego wyrażonym w odpowiedzi na pozew i załączonymi do niej dokumentami, mógł zgłosić własne dowody, czego zaniechał.
Sąd Apelacyjny nie podzielił także zarzutu naruszenia art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. Nr 85, poz. 388 ze zm.). Ustęp pierwszy tego artykułu stanowi, że właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy. Ustęp 1a i 2 określają zaś procedurę występowania z powództwem i skutki zaskarżenia uchwały do sądu. Wbrew stanowisku powoda, Sąd Okręgowy nie naruszył jego prawa podmiotowego określonego w art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali do zaskarżenia uchwały nr (...). Powód prawo to zrealizował wnosząc pozew o jej uchylenie. Prawa tego nie można mylić albo łączyć z obowiązującą w procesie cywilnym zasadą kontradyktoryjności, o której mowa była już powyżej. Czym innym bowiem jest prawo do zaskarżenia uchwały, a zatem wniesienia powództwa o jej uchylenie albo stwierdzenie nieważności w oparciu o art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali, a czym innym udowodnienie w postępowaniu rozpoznawczym zasadności wywiedzionego powództwa, który to obowiązek, zarówno zgodnie z art. 3 k.p.c., jak i art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. spoczywa na powodzie.
Ostatecznie nie można było zgodzić się także z zarzutem naruszenia art. 140 k.c., który określa treść i granice prawa własności. Jak zauważył skarżący prawo właściciela do korzystania z rzeczy ograniczone jest przez ustawy, zasady współżycia społecznego, jak również społeczno – gospodarcze przeznaczenie tego prawa. Ograniczenia własności wynikające z ustawy są z reguły wprowadzane z uwagi na przedmiot tego prawa. Przedmiotem własności lokalu jest odrębna nieruchomość będąca samodzielnym lokalem mieszkalnym lub lokalem o innym przeznaczeniu (art. 2 ust. 1). Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy o własności lokali, w razie wyodrębnienia własności lokali, grunt oraz wszelkie części budynku i inne urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali lub dotychczasowego właściciela nieruchomości ze względu na należące do niego niewyodrębnione lokale, stanowią ich współwłasność w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu do powierzchni użytkowej budynku. Udział w nieruchomości wspólnej jest prawem związanym z własnością lokalu. Nie można żądać zniesienia współwłasności nieruchomości, dopóki trwa odrębna własność lokali (art. 3 ust. 2 cyt. ustawy). Z art. 3 ust. 1 w zw. z art. 5 cyt. ustawy wynika dalej, że współwłasnością przymusową objęty jest grunt niezbędny do korzystania z budynku, a nadto wszelkie części budynku i inne urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali lub dotychczasowego właściciela nieruchomości ze względu na należące do niego niewyodrębnione lokale. W budynku wielomieszkaniowym, a o taki chodzi w rozpoznawanej sprawie, tzw. współwłasnością przymusową objęte będą zatem takie jego części, jak klatki schodowe czy windy. Powszechnie przyjmuje się także, że współwłasnością objęte są ściany zewnętrzne, dachy oraz fundamenty. W uchwale z dnia 28 sierpnia 1997 r. (III CZP 36/97, LEX 31296) Sąd Najwyższy przyjął także, że współwłasnością tą objęte są urządzenia służące do ogrzewania poszczególnych lokali oraz całego budynku, jeżeli budynek wyposażony jest w jednolity system ogrzewania, jak ma to miejsce w niniejszej sprawie. Instalacja grzewcza (w konkretnym stanie faktycznym instalacja c.o.) jest urządzeniem nie służącym wyłącznie do użytku właścicieli lokali. Z urządzeń takich korzystają wszyscy właściciele lokali zarówno w ten sposób, że ciepło doprowadzane jest do przedmiotu ich własności, jak i w ten sposób, że ogrzewane są wspólne części budynku. Składnikiem tzw. współwłasności przymusowej są zarówno elementy instalacji znajdujące się poza poszczególnymi lokalami, jak i elementy znajdujące się w wydzielonych lokalach. Ustalenie zatem zakresu uprawnień każdego ze współwłaścicieli musi zostać dokonane z uwzględnieniem przede wszystkim przepisów ustawy o własności lokali, które stanowią lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego określających sytuację prawną współwłaścicieli.
W tym miejscu należy sięgnąć do art. 13 ust. 1 omawianej ustawy, z którego wynika, że właściciel lokalu obowiązany jest korzystać z nieruchomości wspólnej w sposób nieutrudniający korzystania z niej przez innych współwłaścicieli. Ocena sposobu korzystania i jego skutków dla pozostałych współwłaścicieli musi zostać dokonana z uwzględnieniem konkretnych okoliczności. W niniejszej sprawie, biorąc pod uwagę problemy, które łączyłyby się z wyodrębnieniem lokalu powoda ze wspólnej instalacji c.o., wspólnota w zaskarżonej uchwale odmówiła wyrażenia zgody na to wyodrębnienie, co zgodnie z art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali, leżało w zakresie jej kompetencji. W oparciu o powołane powyżej okoliczności i argumenty, odmowa ta nie jest sprzeczna z prawem. W każdym razie powód, w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, ani w postępowaniu odwoławczym, nie wykazał, by taka sprzeczność zachodziła. Wobec braku stosownych dowodów na tę okoliczność, nie wykazano, by uchwała odmawiająca powodowi odłączenia jego lokalu od sieci c.o. godziła w jego interesy bądź naruszała zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali.
Mając na względzie powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na mocy art. 385 k.p.c.