Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 576/23 upr.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 października 2022 r. (data nadania przesyłki pocztowej k. 31) powódka L. Spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą we W. (dalej także L.Sp. z o.o.), reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasadzenie od pozwanego N. B. Spółki Akcyjnej siedzibą w W. ( dalej również jako (...) Bank lub Bank) kwoty 64.709,49 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 08 października 2022 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 28 sierpnia 2018 r. pozwany zawarł z konsumentem A. K. umowę kredytu konsumenckiego nr (...). Całkowita kwota kredytu wynosiła 136.404,00 zł. Całkowity koszt kredytu wynosił 89.613,00 zł, w tym: prowizja w wysokości 25.981,71 zł oraz odsetki w kwocie 38727,78 zł. Umowa została zawarta na okres od dnia 28 sierpnia 2018 r. do dnia 15 września 2028 r. Kolejno wskazano, że powód zawarł z konsumentem umowę przelewu wszelkich wierzytelności pieniężnych wynikających z ww. umowy kredytu, przysługujących kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy. Z ostrożności procesowej powód wskazał, że postanowienie określone w pkt III. 9.14 Umowy Kredytowej stanowi niedozwolone postanowienie umowne, w związku z czym nie wiąże konsumenta i charakter tego postanowienia umownego może być stwierdzony w toku postępowania w sprawie o zapłatę wytoczonej dłużnikowi przez przedsiębiorcę, który nabył wierzytelność.

Kolejno powód wskazał, że z uwagi na złożenie przez konsumenta oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, na mocy udzielonego mu przez konsumenta pełnomocnictwa przesłał pozwanemu oświadczenie o skorzystaniu przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego wraz z wezwaniem do zapłaty spornej kwoty wyznaczając siedmiodniowy termin na zapłatę. Podstawę do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego stanowiły następujące naruszenia:

1)  art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy poprzez błędne wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta ustalonej w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia; wskazano, że kredytodawca uprawniony jest jedynie do pobierania odsetek od kwoty faktycznie wypłaconej kredytobiorcy, nie zaś od kredytowanych kosztów, co wynika z art. 5 pkt 10 ustawy,

2)  art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy albowiem wprawdzie kredytodawca wskazał w umowie na wysokość oprocentowania od zadłużenia przeterminowanego, ale jednocześnie nie określił czy i w jakiej formie kredytobiorca będzie informowany o zmianie oprocentowania od zadłużenia przeterminowanego,

3)  art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy poprzez niewskazanie warunku determinującego zmianę kosztów kredytu w sytuacji określonej w art. 45 ust. 1,

4)  art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 2 ustawy poprzez niepoinformowanie kredytobiorcy o prawie odstąpienia od umowy kredytu w sytuacji opisanej w art. 53 ust. 2, tj. gdy umowa nie zawiera elementów określonych w art. 30 ustawy.

5)  art. 30 ust. 1 pkt 6 ustawy poprzez sformułowanie klauzuli o zmiennej stopie procentowej w sposób niedookreślony i nieprecyzyjny, przy zastosowaniu zwrotów generalnych.

Powód podkreślił również, że nie upłynął roczny termin na złożenie oświadczenia określonego w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, ponieważ umowa kredytu nie została jeszcze wykonana i kredyt jest wciąż spłacany przez cedenta. (pozew k. 3-6v)

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 28 października 2022 r. tut. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. akt II Nc 9025/22). (nakaz zapłaty k. 32)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pełnomocnik strony pozwanej zaskarżył ww. nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda w zakresie kwoty 14.249,65 zł, tj. w zakresie kwoty całości wyliczonych przez powoda odsetek umownych rzekomo uiszczanych w ramach spłaty Umowy kredytu nr (...) między dniem 15 października 2019 r. a dniem 15 października 2019 r., z uwagi na upływ 3-letniego terminu określonego w art. 118 k.c.

W uzasadnieniu podniósł zarzut niewykazania istnienia stosunku prawnego, bowiem do pozwu załączona została jedynie kserokopia umowy kredytu. Pozwany zakwestionował także załączone do pozwu pełnomocnictwo i wskazał, że na jego podstawie powód nie mógł skutecznie – jako pełnomocnik – złożyć wobec pozwanego oświadczenia w trybie art. 45 u.k.k. Pozwany kwestionując załączone do pozwu pełnomocnictwo udzielone przez A. K. na rzecz powoda, wskazał że powód nie wykazał, aby A. K. podpisujący elektronicznie dokumenty pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia z art. 45 u.k.k. był tożsamy z A. K. wymienionym jako kredytobiorca w umowie kredytu, posiadającym pesel (...) i zamieszkałym pod adresem ul. (...) w J..

Ponadto wskazał, że nie sposób uznać, że umowa cesji była skuteczna w zakresie przeniesienia na powoda rzekomej wierzytelności o zwrot wszelkich kosztów kredytu z uwagi na treść art. 45 u.k.k. Pozwany podniósł także zarzut wygaśnięcia uprawnienia do złożenia oświadczenia w trybie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, wskazywał na bezzasadność oświadczenia z art. 45 u.k.k. oraz podniósł zarzut bezzasadności wysokości roszczenia. Pozwany zaznaczył także, że brak jest abuzywności postanowień umowy kredytu, w tym pkt. III.9.14 umowy i postanowień zastrzegających prowizję. (sprzeciw k. 37-87)

Postanowieniem z 12 grudnia 2022 r. referendarz sądowym w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie stwierdził utratę mocy nakazu zapłaty wydanego w dniu 28 października 2022 r. (postanowienie k. 149)

Strony w toku postępowania podtrzymały swoje stanowiska w sprawie. (protokół k. 194- 195)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 28 sierpnia 2018 r. A. K., jako konsumentk zawarł z N. B. Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę kredytu nr (...). Kwota kredytu została określona na 162.385,71 zł i obejmowała kwotę prowizji – 25.981,71 zł, kwotę udostępnioną klientowi na spłatę zobowiązań klienta – 132.404,00 zł oraz środki udostępnione klientowi na cele konsumpcyjne – 4.000 zł. Całkowita kwota kredytu ustalona została na kwotę 136.404 zł. Okres kredytowania rozpoczynał się dnia 28 sierpnia 2018 r., a kończył dnia 15 września 2028 r. (punkt II lit. D umowy). Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 11,54% (punkt II lit. I ust. 1 umowy). Do wyliczenia wielkości, o których mowa powyżej przyjęto, że umowa kredytu będzie obowiązywać przez czas, na który została zawarta, Bank i kredytobiorca wypełnią obowiązki wynikające z umowy kredytu w terminach w umowie określonych, a datą początkową jest data wypłaty kredytu (punkt II lit. I ust. 3 umowy). Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy wynosiła 6,90 % w stosunku rocznym (punkt II lit. G ust. 1 umowy). W przypadku braku spłaty należności w terminie, Bank naliczał odsetki w wysokości 14% w stosunku rocznym od aktualnego stanu zadłużenia przeterminowanego (punkt II lit. H umowy). Kredytobiorca był zobowiązany do spłaty kredytu wraz z opłatami, prowizjami i odsetkami w 120 ratach kapitałowo-odsetkowych, przy czym pierwsza rata była płatna w dniu 15 października 2018 r. w wysokości 1 883,47 zł, a kolejne w tej samej wysokości były płatne w 15 dniu każdego kolejnego miesiąca. Ostatnia rata, w wysokości 1 058,40 zł miała zostać uiszczona 15 września 2028 r. (punkt II lit. J ust. 1 umowy).

Stosownie do treści punktu III § 2 umowy kredytobiorca miał prawo do spłaty całości albo części kredytu przed terminem ustalonym w planie spłaty. Wcześniejsza częściowa spłata kapitału powodowała obniżenie całkowitego kosztu kredytu przypadającego na pozostałe okresy obowiązywania umowy kredytu i kwotę wynikającą z tego obniżenia Bank miał rozliczyć na koniec okresu kredytowania, odpowiednio pomniejszając wysokość ostatniej raty spłaty lub skracając okres kredytowania. Dokonując wcześniejszej spłaty pożyczkobiorca mógł złożyć wniosek o zmniejszenie wysokości rat kredytu przy zachowaniu dotychczasowego okresu kredytowania, lub o skrócenie okresu kredytowania.

Środki wpłacone na rachunek kredytu celem spłaty kredytu zgodnie z umową, zgodnie z umową miały zostać zaliczone w następującej kolejności na pokrycie: kosztów windykacji, prowizji i opłat określanych w umowie, zaległych odsetek, kapitału zaległego, odsetek bieżących i kapitału bieżącego. Następnie spłacie ulegały odsetki od zadłużenia przeterminowanego (punkt II lit. J ust. 7.1-7.7 umowy).

Bank zobowiązał się do informowania o zmianie oprocentowania kredytu niezwłocznie za pośrednictwem Bankowości Internetowej lub Bankowości Mobilnej, za pośrednictwem poczty elektronicznej, albo w formie pisemnej, przesyłką pocztową na podany przez kredytobiorcę adres korespondencyjny. Aktualna wysokość stopy bazowej stanowiącej podstawę do wyliczenia oprocentowania kredytu była publikowana na stronie internetowej Banku, oraz w placówkach pośrednika kredytowego oraz agenta pośredniczących przy zawarciu umowy kredytu. (punkt III § 1 ust. 1.1-1.5 umowy).

W punkcie III § 3 ust. 3.1.wskazano jakie opłaty i prowizje pobiera Bank jako związane z umową kredytu. Dalej wskazano, że w okresie obowiązywania umowy kredytu zakres oraz wysokość opłat dotyczących umowy może ulec zmianie, w tym poprzez dodanie nowych opłat lub przez zniesienie istniejących. Podwyższenie opłat może nastąpić:

- nie częściej niż raz na kwartał w przypadku zmiany kwartalnego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszanego przez Główny Urząd Statyczny, o co najmniej 0,5 punktu procentowego w stosunku do poprzednio ogłaszanych wskaźników za analogiczny okres z zastrzeżeniem, że będące jego konsekwencją zmiany opłat lub prowizji uwzględniają kierunek zmiany tego czynnika i następują o wartość nie większą niż wartość o jakiej zmienił się wyżej wymieniony czynnik;

- gdy nastąpi zmiana przepisów prawa lub wydanie rozstrzygnięć przez odpowiednie władze lub organy z przyczyn niezależnych od banku jednak mający zastosowanie do banku i wpływających na zmianę kosztu realizowanych czynności lub usług, o których mowa w umowie kredytu zastrzeżeniem, że będącej konsekwencją zmiany opłat i prowizji uwzględniają kierunek zmiany wyżej wymienionego kosztu i następują o wartość o jaką zmienił się ów koszt; W takiej sytuacji Bank informując klienta o zmianie opłat lub prowizji wskazuje zmiany w przepisach prawa lub rozstrzygnięcia będące podstawą zmiany opłat lub prowizji.

Bank miał obowiązek informować klienta o zmianach w zakresie opłat i prowizji o których mowa w ustępie 3.1 powyżej przekazując informacje w trybie określonym w punkcie III ust. 1.5 umowy kredytu.

Stosownie do punktu III § 4 ust. 4.1-4.4 umowy Bank poinformował kredytobiorcę o możliwości odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od daty jej zawarcia. Termin odstąpienia złożonego w formie pisemnej jest zachowany także wówczas, jeżeli Klient przed jego upływem wyśle na adres korespondencyjny Banku oświadczenie o odstąpieniu od umowy kredytu.

W przypadku braku spłaty należności z tytułu umowy kredytu w terminie wymagalności, Bank mógł bez zgody kredytobiorcy, po rozwiązaniu umowy, z upływem okresu wypowiedzenia przelać wierzytelność z tytułu umowy kredytu osobie trzeciej (punkt III § 5 ust. 5.3 w zw. z § 9 ust. 2.1 umowy). Z zastrzeżeniem ww. uprawnienia Banku do przelewu wierzytelności z tyt. Umowy kredytu, żadna ze stron umowy nie mogła przelać praw ani obowiązków wynikających z umowy kredytu bez uprzedniej pisemnej zgody drugiej strony (punkt III § 9 ust. 9.14 umowy). ( dowód: kopia umowy pożyczki k. 10-16, formularz informacyjny k. 115-124)

A. K. nie spłacił jeszcze zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki. (okoliczność bezsporna, na ponadto dowód: zeznania świadka A. K. protokół rozprawy z 09 października 2023 roku k. 194-194v)

Dnia 05 września 2022 r. L. Spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą we W. zawarła z konsumentem A. K. umowę przelewu wierzytelności pieniężnych wynikających z umowy kredytu o nr (...) z dnia 28 sierpnia 2018 r. zawartej z N. B. Spółki Akcyjnej w W., przysługujących mu (tj. A. K.) wobec Banku, obejmującą w szczególności wierzytelności o zwrot wszelkich nienależnie pobranych przez Bank opłat i kosztów oraz wierzytelności o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu konsumenckiego, wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). ( dowód: umowa cesji k. 17-17v)

W dniu 05 września 2022 r. A. K. udzielił L.sp. z o.o. pełnomocnictwa ogólnego do złożenia oświadczenia wynikającej z art. 45 u.k.k., przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego oraz do jego dalszego wykorzystania w kontaktach z właściwymi podmiotami zarówno w postępowaniu przedsądowym, jak i w postępowaniu sądowym, w szczególności poprzez przesłanie złożonego oświadczenia kredytodawcy. ( dowód: pełnomocnictwo k. 23)

W dniu 27 września 2022 r. (data sporządzenia pisma) L. sp. z o.o. w imieniu A. K. złożył N. B. oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r., poz. 246 ze zm., dalej jako: u.k.k.) wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty 64.709,49 zł w terminie nie dłuższym niż 7 dni. ( dowód: oświadczenie k. 18-22)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie okoliczności, które były między stronami bezsporne oraz na podstawie dokumentów wskazanych w jego opisie, które tworzą spójny i niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Niepoświadczona kopia umowy kredytu mogła stanowić podstawę ustaleń faktycznych na podstawie art. 308 k.p.c. Wskazać należy, że pozwany wyraźnie nie zaprzeczył, że taki stosunek prawny łączył go z A. K., nie zaprzeczył także treści przedstawionej kopii umowy.

Stan faktyczny Sąd ustalił również na podstawie zeznań świadka A. K.. Brak było podstaw by zeznaniom świadka odmówić waloru wiarygodności. W kontekście zeznań tego świadka wskazać należy, że świadek potwierdził w swych zeznaniach zawarcie umowy cesji wierzytelności oraz udzielenie pełnomocnictwa.

Pozostałe dokumenty złożone przez strony postępowania zostały potraktowane przez Sąd jako dokumenty mające na celu wzmocnienie argumentacji prawnej stron.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu.

W przedmiotowej sprawie powód wywodzi swoje roszczenia z umowy kredytu konsumenckiego, do której zastosowanie znajdują zapisy ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (zwanej dalej u.k.k.).

Powództwo podlegało oddaleniu z licznych przyczyn, szczegółowo wskazanych w poniższych akapitach.

Z uwagi na daleko idące skutki procesowe w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu braku legitymacji procesowej powoda, który finalnie okazał się być chybiony.

Wskazać należy, iż sąd nie podzielił argumentacji strony pozwanej, co do nieważności zawartej umowy cesji. Zdaniem sądu do zawarcia umowy doszło, konsument skutecznie przelał wierzytelność, która to z kolei została w sposób dostateczny określona i sprecyzowana w treści umowy. Na tym etapie postępowania brak było jakichkolwiek wątpliwości, że umowa cesji została ważnie zawarta. Postanowienia umowy zostały zaakceptowane przez cedenta, a ewentualne roszczenia, przysługują stronom umowy cesji, nie zaś pozwanemu. Rzeczona umowa spełnia zatem wszystkie wymogi wskazane w treści art. 509 k.c. Pobocznie należy wskazać, iż nie ma znaczenia fakt, że roszczenie o zwrot opłat wynikających z zastosowania sankcji kredytu darmowego, nie istniało w chwili cesji, bowiem przelew wierzytelności przyszłych jest prawnie dopuszczalny, a pogląd ten jest ugruntowany w orzecznictwie i doktrynie (por. uchwała Sądu Najwyższego z 19 września 1997 roku, III CZP 45/97, OSNC 1998, nr 2, poz. 22 oraz wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2003 roku, V CKN 345/01, OSNC 2004, nr 4, poz. 65). Ponadto wierzytelność ta była wystarczająco ukształtowana i określona w umowie.

Powództwo podlegało jednak oddaleniu, gdyż pełnomocnictwo ogólne z k. 23 nie zostało złożone na piśmie. Zgodnie z art. 99 § 2 k.c. pełnomocnictwo ogólne powinno być pod rygorem nieważności udzielone na piśmie. Art. 78 ( 2) § 2 k.c. stanowi wprawdzie, że oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej, ale jest tak jedynie w sytuacji, gdy oświadczenie jest złożone w formie elektronicznej, to jest podpisane podpisem elektronicznym kwalifikowanym (art. 78 ( 2) § 1 k.c.). W niniejszej sprawie nie wykazano, by do podpisania pełnomocnictwa A. K. posłużył się kwalifikowanym podpisem elektronicznym. W tej sytuacji, zastosowanie znajduje rygor art. 99 § 2 k.c. – rygor nieważności. Nieważne pełnomocnictwo uniemożliwiło przyjęcie, że oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego zostało złożone skutecznie. Podkreślić należy, że umowa cesji przelewała ukształtowane wierzytelności, zarówno przeszłe jak i przyszłe, w tym wierzytelność mogącą powstać z zastosowania sankcji kredytu darmowego, jednakże umowa ta nie przewidywała uprawnienia dla cesjonariusza do złożenia oświadczenia prawokształtującego. Podmiotem uprawnionym do złożenia oświadczenia pozostawał konsument – pożyczkobiorca. Dlatego też do złożenia oświadczenia w jego imieniu konieczne było posłużenie się pełnomocnictwem, które wolą stron (to jest pożyczkobiorcy – mocodawcy i cesjonariusza – pełnomocnika) miało zostać ukształtowane jako pełnomocnictwo ogólne. Do wywołania takiego skutku jednak nie doszło z uwagi na niezachowanie formy przewidzianej pod rygorem nieważności dla tej kategorii czynności. Należy podkreślić, że pełnomocnictwo zostało sporządzone na formularzu opatrzonym logo Kancelarii L. a więc podmiotu trudniącego się profesjonalnie nabywaniem roszczeń od konsumentów i dochodzeniem ich od przedsiębiorców. Nie można więc mówić o jakiejkolwiek omyłce w treści sporządzonego pełnomocnictwa, skoro zostało ono przygotowane przez profesjonalny podmiot masowo dokonujący tego typu czynności. Z tych przyczyn nie można przyjąć, aby doszło do skutecznego złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego.

W niniejszej sprawie nie wykazano podpisania żadnego dokumentu kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Przywołane okoliczności wskazują, iż powód nie był prawidłowo legitymowany do złożenia oświadczenia w trybie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim.

Ponadto nawet gdyby przyjąć, że pełnomocnictwo ogólne było mimo wszystko ważne, oświadczenie to zostało złożone z uchybieniem terminu prekluzyjnego przewidzianego w ust. 5 wskazanej ustawy, tj. roku od chwili wykonania umowy (to jest w niniejszej sprawie od dnia jej zawarcia, gdyż zgodnie z § 4 ust. 1 w tym samym dniu środki zostały udostępnione kredytobiorcy, por. m. in. wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 27 lutego 2019 r., sygn. akt XII C 1503/18). Na skorzystanie z powyższego uprawnienia wymieniony przepis przewiduje roczny termin, liczony od dnia wykonania umowy. Podobnie jak inne wypadki posłużenia się instytucją prekluzji, zmierza on przede wszystkim do uporządkowania i stabilizacji obrotu z wykluczeniem sytuacji, w których możliwość powoływania się na sankcję kredytu darmowego i zmiana tym samym treści zobowiązania, trwałaby nieskończenie długo, pozbawiając kredytodawców/pożyczkodawców pewności co do kształtu relacji łączącej ich z konsumentem. Brak jest przy tym jakichkolwiek podstaw dla podzielenia stanowiska prezentowanego przez powoda, iż termin ten nie zaczyna biec z uwagi na fakt braku zwrotu przed wytoczeniem powództwa całkowitej kwoty kredytu. W doktrynie ugruntował się pogląd, iż termin określony w ust. 5 omawianego przepisu rozpoczyna się od dnia zawarcia umowy. Po jego upływie kształtujące uprawnienie konsumenta gaśnie. Obliczanie terminu prekluzyjnego a tempore facti, nie zaś a tempore scientiae - od chwili, w której konsumentowi można byłoby przypisać wiedzę o naruszeniu obowiązku informacyjnego, upraszcza zarazem sam sposób kalkulowania terminu, odnosząc go do daty możliwej do stwierdzenia w oczywisty sposób. Równocześnie biorąc pod uwagę charakter obowiązku podlegającego sankcjonowaniu, regulacji ustawowej, objętej fikcją powszechnej znajomości, w typowych sytuacjach factum oraz scientia (jako możliwość przypisania wiedzy, nie zaś wiedza rzeczywista), będą istniały w tej samej chwili (vide: M. Grochowski, Komentarz do art. 45 Ustawy o kredycie konsumenckim, w: K. Osajda (red) Ustawa o kredycie konsumenckim, Komentarz, Legalis, wyrok SO w Poznaniu z dnia 13 czerwca 2018 r., sygn. akt XIV C 1375/17, Legalis). W doktrynie szeroko podkreśla się, iż przez wykonanie umowy kredytu/pożyczki (w stosunku do umów będących w realizacji) należy rozumieć datę jej zawarcia, tj. uruchomienia kredytu lub pożyczki. O wykonaniu kredytu/pożyczki można mówić wtedy, gdy kredytobiorca/pożyczkobiorca uzyskał na własność przedmiot kredytu/pożyczki bądź gdy stworzono mu prawną możliwość wykorzystania przedmiotu kredytu/pożyczki tak jak może to czynić właściciel rzeczy. Kwestia przeniesienia własności przedmiotu umowy stanowi element wykonania zawartej już umowy (vide: wyrok SA w Warszawie – VII Wydział Gospodarczy z dnia 10 stycznia 2019 r., sygn. akt VII Aga 1176/18, Legalis). Warto ponadto dodać, że sankcja kredytu darmowego jest sankcją przysługującą kredytobiorcy przeciwko kredytodawcy. W tej sytuacji to kredytobiorca jest beneficjentem sankcji, a kredytodawca zobowiązany jest do poddania się skutkom prawokształtującego oświadczenia konsumenta. Podobnie jak w przypadku innych oświadczeń prawokształtujących (np. prawa odstąpienia) ograniczenie terminu musi być więc wyraźne i jednoznaczne, gdyż jest to konieczne dla stabilizacji ryzyka gospodarczego i bezpieczeństwa obrotu. W przypadku gdy to konsument jest beneficjentem sankcji, przyznanie mu zarazem uprawnienia do przedłużania terminu do skorzystania z niej, np. przez nienależyte wykonanie zobowiązania – uchybianie terminom zapłaty rat, lub np. przez ubieganie się o wakacje kredytowe, lub np. przez zmianę harmonogramu płatności w porozumieniu z kredytodawcą – stanowiłoby nieproporcjonalne i bezprecedensowe w systemie prawnym rozwiązanie. Stąd w ocenie sądu termin wykonanie umowy należy rozumieć jako termin a tempore facti – od dnia udostępnienia środków pożyczkobiorcy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że umowa pożyczki nr (...)zawarta w dniu 28 sierpnia 2018 r. została maksymalnie do 5 dni roboczych, tj. do 02 września 2018 roku. Termin zawity na złożenie oświadczenia upłynął zatem bezskutecznie w dniu 02 września 2019 r.

Odnosząc się jednak do argumentacji powoda dotyczącej roszczenia wynikającego z zastosowania sankcji kredytu darmowego, wskazać należy, że Sąd nie przychylił się do stanowiska, iż w analizowanej umowie pożyczki doszło do naruszeń wymienionych w pozwie, które to pozwalałyby na skuteczne złożenie oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k.

Kluczową kwestią w tym kontekście jest wykładnia art. 45 ust. 1 u.k.k., a w szczególności użytego w nim zwrotu „naruszenie”. W ocenie Sądu zwrot ten należy rozumieć wyłącznie jako zupełny brak zamieszczenia w umowie kredytu konsumenckiego konkretnych informacji lub postanowień wymienionych w ust. 1 lub określenie ich w sposób wadliwy, nieprawidłowy, co aktualizować będzie się w zakresie określenia wysokości poszczególnych elementów (np. wysokości stóp oprocentowania, wysokości odsetek dziennych, całkowitego kosztu kredytu). Wskazuje na to w pierwszej kolejności literalne brzmienie art. 45 ust. 1 u.k.k., który wylicza postanowienia, które umowa powinna określać. Należy zatem wywnioskować, iż jego naruszenie może polegać tylko na sytuacji, gdy w danej umowie nie zamieszczono któregoś z tych postanowień lub postanowienie to zostało błędnie określone.

Ideą wprowadzenia w u.k.k. obowiązku informacyjnego skorelowanego z surową sankcją kredytu darmowego, było założenie, by konsument mógł ocenić tak ryzyko związane z danym instrumentem finansowym, jak i ocenić konkurencyjność danego produktu, a zatem by mógł podjąć świadomą decyzję co do dokonania określonej transakcji kredytowej z bankiem.

Zauważyć należy przy tym, iż zgodnie z art. 29 ust. 3 u.k.k., umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Z art. 45 ust. 1 u.k.k. nie wynika zaś, by naruszenie art. 29 ust. 3 u.k.k. przez kredytodawcę łączyło się z możliwością zastosowania sankcji kredytu darmowego.

Oczywiście Sąd miał na uwadze, iż treść stosunku prawnego winna być przez strony ukształtowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały jednak istotne było, czy w przypadku niejasności postanowień umowy czy jej niejednoznaczności możliwe jest zastosowanie sankcji – w tym przewidzianej w art. 45u.k.k.

W piśmiennictwie wskazuje się, iż wyłącznie brak zamieszczenia określonych w art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim konkretnych punktach elementów, może prowadzić do zastosowania sankcji kredytu darmowego (Kaszubski Remigiusz W., Obzejta Łukasz, Tytuł: Karty płatnicze w Polsce, Opublikowano: WKP 2012, monografia).

W ocenie Sądu sankcja kredytu darmowego nie powstaje, gdy kredytodawca naruszył obowiązek, którego źródłem jest przepis niewymieniony w art. 45 ust. 1 u.k.k., tj. inne postanowienie ustawy, zasady współżycia społecznego lub ustalone zwyczaje. Katalog przepisów określonych w art. 45 ust. 1 u.k.k. ma charakter zamknięty i ze względu na wyjątkowy, sankcyjny charakter regulacji, nie podlega wykładni rozszerzającej ani wnioskowaniu per analogiam.

W efekcie stwierdzić należy, iż nawet, gdy dane postanowienia umowy wymienione w art. 30 u.k.k. są zredagowane w sposób niejasny i budzący wątpliwości, to nie ma podstaw, aby stosować sankcję z art. 45 ust. 1 u.k.k., chyba że stopień niepewności, czy niejasności wyklucza możliwość uznania, że dane uregulowanie umowne niesie za sobą w ogóle jakąkolwiek informację.

Przechodząc do szczegółowej analizy wskazać należy, że zasadnie strona pozwana wskazuje, że nie doszło do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 i pkt 16 u.k.k. Wcześniejsza spłata pożyczki zgodnie z art. 49 ust. 1 u.k.k. powoduje, iż całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy. Koszty te nie ulegają zatem zmianie (obniżeniu), lecz w konsekwencji wcześniejszej spłaty część z nich przestaje być należna. W analizowanym przepisie (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.) chodzi zatem o określenie zasad zmieniania nominalnych wysokości opłat czy innych kosztów, a nie o informowaniu, przy niezmienionej wysokości umówionych kosztów, o zasadach ich proporcjonalnego zwrotu. Jest to skutek wynikający z ustawy, a nie ze zmiany warunków umowy skutkującej zmianą wysokości tych kosztów. Analogicznie sytuacja przedstawia się kosztów należnych w sytuacji określonej w art. 45 ust. 1 u.k.k.

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa powinna określać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. W obecnym stanie prawnym nie może budzić wątpliwości, że całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt (art. 5 ust. 7 u.k.k.). Mając zaś na uwadze, iż rzeczywista roczna stopa oprocentowania (dalej: „RRSO”) to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (art. 5 ust. 12 u.k.k.), to niewłaściwe określenie całkowitej kwoty kredytu, prowadzi do podania błędnej informacji o RRSO.

Niewątpliwie nie jest dopuszczalne podawanie przy wyliczeniu RRSO kwoty prowizji jako wchodzącej w zakres pojęcia całkowita kwota kredytu. Kwestię tę ostatecznie rozstrzygnął Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. w sprawie C-377/14, stwierdzając, iż artykuł 3 lit. l) i art. 10 ust. 2 dyrektywy 2008/48, a także pkt I załącznika I do rzeczonej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że całkowita kwota kredytu i kwota wypłat określają całość kwot udostępnianych konsumentowi, co wyklucza kwoty powiązane przez kredytodawcę z pokryciem kosztów związanych przez kredytodawcę z udzieleniem odnośnego kredytu, które to kwoty nie są w rzeczywistości wypłacane konsumentowi. (…) Owo poinformowanie konsumenta o całkowitym koszcie kredytu w postaci RRSO obliczanej za pomocą swoistej formuły matematycznej jest więc, jak wskazują w istocie motywy 31 i 43 dyrektywy 2008/48, niezmiernie istotne. Po pierwsze informacja ta przyczynia się bowiem do przejrzystości rynku, ponieważ umożliwia ona konsumentowi porównanie ofert kredytowych. Po drugie umożliwia ona konsumentowi dokonanie oceny zakresu podejmowanego zobowiązania.

W okolicznościach analizowanej sprawy Bank wskazał jako całkowitą kwotę pożyczki wartość 136.404,00 zł, zaznaczając nadto, że jest to kwota pożyczki bez kredytowanych kosztów pożyczki, a więc wartość prawidłową. Nadto przyjął, że pożyczką jest kwota całkowitej kwoty pożyczki bez kosztów przeznaczonych na zapłatę prowizji i w oparciu o tę wartość ustalił RRSO na 11,54 %.

Wyjaśnić w tym miejscu dodatkowo należy, że w przypadku obowiązku informacyjnego naruszenie może polegać na podaniu konsumentowi nieprawdziwych lub niepełnych wiadomości. (por. Czech Tomasz, Kredyt konsumencki. Komentarz do art. 45 u.k.k., teza 29, wyd. II (LEX). Ocena czy informacja jest nieprawdziwa, musi zasadzać się jednak na wcześniejszym uznaniu, że dana kwestia jest jednoznacznie oceniana i ocenienie jej w inny sposób, stanowi o niedochowaniu należytej staranności (przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru działalności Banku). Pamiętać przy tym cały czas należy, że chodzi tu o obowiązek informacyjny, tj. aby klient miał pełną informację, która przede wszystkim pozwoli mu na ocenę wysokości jego zobowiązania oraz na porównanie oferty z ofertami innych kredytodawców. W umowie pożyczki zawarta została informacja dotycząca rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty. Wszystkie niezbędne dane liczbowe zostały szczegółowo i prawidłowo opisane. Nadto co do zasady poprawnie wyliczono RRSO. Kredytobiorca nie został tym sposobem pozbawiony możliwości porównania atrakcyjności oferty z innymi, w drodze porównania wskaźnika RRSO.

Dodatkowo niezasadne są zarzuty w świetle których zakazane jest pobieranie odsetek od części kapitału przeznaczonej na sfinansowanie kosztów. W ocenie Sądu zasadnym jest pogląd, zgodnie z którym jeżeli umowa nie określa przeznaczenia pożyczki, konsument może, część kapitału pożyczki dobrowolnie przekazać na pokrycie kosztów związanych z umową o kredyt konsumencki. Przywołać należy również definicję terminu „stopa oprocentowania kredytu” zawartą w art. 5 pkt 10 u.k.k., zgodnie z którą stopa oprocentowania to wyrażona jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane do wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt w stosunku rocznym. W ocenie Sądu pojęcie wypłaconej kwoty, o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie kosztów związanych z tym kredytem. Jak słusznie wskazuje się w doktrynie za powyższym wnioskiem przemawia wykładnia językowa omawianego przepisu. Przepis ten nie wymaga, aby wypłata nastąpiła do rąk konsumenta. Wypłata może być zatem dokonana również w celu pokrycia zobowiązań konsumenta (w tym zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z kredytem). Wniosek ten jawi się jako uprawniony również w oparciu o wykładnię systemową. Zauważyć należy, że na tle przepisów o kredycie bankowym przyjmuje się, że odsetki nalicza się od całości kapitału kredytu, niezależnie od sposobu wypłacenia tego kapitału (do rąk konsumenta, na spłatę jego zobowiązań itd.). (zob. T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, art. 5.)

Niezasadnym okazał się zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 11 u.k.k. Wymieniony przepis głosi, że konsument powinien zostać w umowie poinformowany o rocznej stopie oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunkach jej zmiany oraz ewentualnych innych opłatach z tytułu zaległości w spłacie kredytu. W umowie określono, że stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego równa będzie 14% w stosunku rocznym. Tym samym Bank zawarł odwołanie do bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa i nie miał obowiązku informować na trwałym nośniku o ich zmianie.

Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia przez pozwanego art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. Wbrew stanowisku powoda przyjąć należy, że z tego ostatniego przepisu nie wynika obowiązek informowania konsumenta o uprawnieniu do odstąpienia na innej podstawie prawnej niż art. 53 ust. 1 u.k.k. (por. T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, art. 30.). Bank sprostał w § 15 umowy obowiązkowi informacyjnemu o prawie odstąpienia od umowy, o którym mowa w art. 53 ust. 1 u.k.k.

W ocenie Sądu nie doszło także do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 6 u.k.k. Zgodnie
z wymienionym przepisem umowa o kredyt konsumencki powinna określać stopę oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy. Biorąc pod uwagę treść przedmiotowego przepisu, Sąd uznał, że w dokumencie umowy wskazano wszystkie wymagane informacje dotyczące odsetek kapitałowych. W dokumencie wskazano stopę oprocentowania pożyczki, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki
i procedury zmiany stopy oprocentowania. W szczególności podano zobiektywizowane
i skonkretyzowane podstawy do podjęcia decyzji o zmianach oprocentowania. Z umowy wynika, że pożyczka oprocentowana jest wg zmiennej stopy procentowej, która
w dniu zawarcia umowy wynosi 6,90 % w stosunku rocznym. W ocenie Sądu tak sformułowane postanowienie dotyczące oprocentowania pożyczki jest jasne, spójne i nie wprowadza konsumenta w błąd.

W dalszej kolejności wypada stwierdzić, że pozwany jasno sformułował przesłanki jednostronnej zmiany przez Bank kosztów kredytu, nie naruszając w ten sposób art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. Zdaniem Sądu zastrzeżone na rzecz Banku uprawnienie nie daje mu dowolności, gdyż sytuacje, w których może dojść do zmiany kosztów pożyczki, zostały wystarczająco szczegółowo opisane (zob. § 3 ust. 2 umowy). W ocenie Sądu zapis o zmianie opłat w sytuacji zmiany cen rozliczeń międzybankowych nie jest wprowadzający w błąd, a ponadto nie ma charakteru zupełnie blankietowego. Jest to odniesienie do transakcji, na które Bank nie ma wyłącznego wpływu, więc trudno tu mówić o nadużyciu wobec konsumenta.

Zdaniem Sądu nie może być również mowy o naruszeniu art. 30 ust. 1 pkt 10 i 12 u.k.k. W myśl art. 30 ust. 1 pkt 12 u.k.k. Bank powinien poinformować konsumenta również o skutkach braku płatności. Należy wskazać, że niepodanie w umowie pożyczki informacji
o skutkach braku płatności nie skutkuje uruchomieniem sankcji kredytu darmowego, gdyż art. 45 ust. 1 nie obejmuje swym zakresem art. 30 ust. 1 pkt 12 u.k.k.

Nie doszło także do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7 i 10 u.k.k., ponieważ powód nie wykazał, że konsument miał ponieść koszty i opłaty związane z prowadzeniem rachunku, a ponadto nie podał w jakiej wysokości.

Trzeba także zaznaczyć, że nie doszło do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 8, 9 i 10 u.k.k. Art. 30 ust. 1 pkt 8 u.k.k. stanowi, że umowa o kredyt konsumenckim powinna określać zasady i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy, w tym informację o prawie, o którym mowa w art. 37 ust. 1; jeżeli w ramach kredytu stosuje się różne stopy oprocentowania dla różnych należności kredytodawcy, należy także podać kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet różnych należnych sald, dla których stosuje się różne stopy oprocentowania. Art. 30 ust. 1 pkt 9 u.k.k. mówi zaś, że w umowie kredytu konsumenckiego powinno znaleźć się także zestawienie zawierające terminy i zasady płatności odsetek oraz wszelkich innych kosztów kredytu, w przypadku gdy kredytodawca lub pośrednik kredytowy udziela karencji w spłacie kredytu. W tym miejscu podkreślić należy, że art. 45 ust. 1 u.k.k. nie obejmuje swoim zakresem art. 30 ust. 1 pkt 9 u.k.k. Podkreślić należy także, że w umowie Bank wskazał zasady i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy. W ocenie Sądu informacje udzielone przez Bank są wystarczające, bowiem wskazano, że raty płatne są miesięcznie, w ratach kapitałowo-odsetkowych w wysokości i terminach wyszczególnionych w planie spłaty, jak również że wpłaty zaliczane są na poczet należności w następującej kolejności: prowizje i opłaty, odsetki od zadłużenia przeterminowanego, odsetki zaległe, zadłużenie przeterminowane z tytułu pożyczki, odsetki bieżące, zadłużenie z tytułu kwoty pożyczki.

W przedmiotowej sprawie nie zostały zatem spełnione przesłanki uzasadniające skorzystanie z sankcji kredytu darmowego.

Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo w całości, o czym Sąd orzekł w punkcie 1. wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie drugim na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powód w całości przegrał sprawę i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu ciążył na nim obowiązek poniesienia kosztów poniesionych przez pozwanego, na które złożyły się: opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w osobie adwokata w wysokości 5.400 zł, ustalone zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.).

sędzia Maciej Ługiewicz