Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 2058/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Rafał Adamczyk

Protokolant: Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2024 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) SA z siedzibą w W.

przeciwko A. H. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Rejonowego we Włoszczowie z dnia 29 września 2023 r., sygn. akt I C 109/21

1. zmienia zaskarżony wyrok:

a) w punkcie II (drugim) w całości i oddala powództwo o zapłatę kwoty 58900 zł (pięćdziesiąt osiem tysięcy dziewięćset złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty;

b) w punkcie III (trzecim) w całości i zasądza od A. H. (1) na rzecz (...) SA z siedzibą w W. kwotę 6800 zł (sześć tysięcy osiemset złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 września 2021 r. do dnia zapłaty;

c) w punkcie IV (czwartym) w całości i zasądza od (...) SA z siedzibą w W. na rzecz A. H. (1) kwotę 4005,10 zł (cztery tysiące pięć złotych dziesięć groszy), z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za okres od dnia 24 stycznia 2024 r. do dnia zapłaty;

2. zasądza od (...) SA z siedzibą w W. na rzecz A. H. (1) kwotę 4345 zł (cztery tysiące trzysta czterdzieści pięć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego te koszty do dnia zapłaty.

Sygn. akt II Ca 2058/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 września 2023 r., sygn. akt I C 109/21, Sąd Rejonowy we Włoszczowie: (I) uchylił w całości wyrok zaoczny wydany przez ten Sąd w dniu 31 marca 2022 r.; (II) zasądził od pozwanego A. H. (1) na rzecz powoda (...) SA z siedzibą w W. kwotę 58900 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty; (III) oddalił powództwo w pozostałym zakresie; (IV) odstąpił od obciążania pozwanego A. H. (1) kosztami procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że A. H. (1) urodził się w dniu (...) na Oddziale (...) Sp. z o. o. (...). A. w K.. Po urodzeniu dziecko miało masę ciała 4440 gr i długość 58 cm. Poród odbywał się siłami natury, a w jego trakcie doszło do uszkodzenia splotu barkowego dziecka. Pozwem z dnia 27 kwietnia 2012 r., skierowanym do Sądu Okręgowego w Kielcach, A. H. (1) domagał się zasądzenia od Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K. kwot: 382000 zł tytułem odszkodowania, z ustawowymi odsetkami od daty wniesienia powództwa do dnia zapłaty, 600000 zł tytułem zadośćuczynienia, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2012 r. do dnia zapłaty, 1500 zł miesięcznie renty odszkodowawczej płatnej z góry, do 10-go dnia każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od października 2010 r. oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki mogące ujawnić się w przyszłości, związane z uszkodzeniem ciała, jakiego A. H. (1) doznał dnia 12 września 2010 r. (...) SA na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej ze Szpitalem (...). (...) Sp. z o. o. w K., potwierdzonej polisą nr (...), ponosił odpowiedzialność in solidum za szkody wyrządzone przez Szpital. W sprawie I C 1983/12 Sąd Okręgowy w Kielcach w dniu 10 lipca 2014 r. wydał postanowienie o zabezpieczeniu roszczenia rentowego, zmienione postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 października 2014 r., sygn. akt I ACz 186/14, którym udzielono zabezpieczenia roszczenia rentowego w wysokości 850 zł miesięcznie na rzecz A. H. (1) od Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K.. Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie I C 1983/12 Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K. na rzecz A. H. (1) kwotę 300000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 czerwca 2012 r. tytułem zadośćuczynienia, kwotę 19874,48 zł z ustawowymi odsetkami od 13 czerwca 2012 r. tytułem odszkodowania oraz zasądził tytułem renty kwoty po 500 zł miesięcznie, płatne z góry do 10-go dnia każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności, od dnia uprawomocnienia się wyroku, ustalił odpowiedzialność pozwanego za skutki związane z uszkodzeniem ciała powoda w dniu 12 września 2010 r. i oddalił powództwo w pozostałej części oraz orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych i kosztach procesu. Obie strony wniosły apelacje od tego wyroku. Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 8 lipca 2019 r., sygn. akt I ACa 1389/16, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo, nie obciążając powoda kosztami procesu. (...) SA jako ubezpieczyciel Szpitala wypłacał na mocy postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia na rzecz A. H. (1) rentę w wysokości 850 zł miesięcznie od grudnia 2014 r. do lutego 2020 r. Ponadto powód wypłacił na rzecz pozwanego również kwotę 4860 zł jednorazowo w sierpniu 2014 r. oraz kwoty po 2430 zł, trzykrotnie - od września do listopada 2014 r. Żadna ze stron postępowania I C 1983/12 nie poinformowała (...) SA o treści wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 8 lipca 2019 r., którym oddalono powództwo. Po uzyskaniu przez powoda informacji o prawomocnym zakończeniu postępowania w tamtej sprawie (...) SA pismem z 28 stycznia 2021 r. wezwał przedstawiciela ustawowego A. H. (1) do zwrotu kwoty 58900 zł w terminie 14 dni. Pismem z dnia 18 lutego 2021 r. pełnomocnik A. H. (1) wskazał, że nie uznaje jakichkolwiek przedstawionych przez (...) SA roszczeń, gdyż są bezpodstawne, zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Powód ponownie wezwał A. H. (1) do zwrotu kwoty 58900 zł, zwrócił się również do Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K. o zwrot kwoty 6800 zł za okres od lipca 2019 r. do lutego 2020 r., ponieważ Szpital nie poinformował ubezpieczyciela o zakończeniu procesu i oddaleniu powództwa w sprawie I C 1983/12. W odpowiedzi na wezwanie, Prezes Zarządu Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K. odmówił zwrotu żądanej kwoty, wskazując, że skoro małoletni A. H. (1) pobrał nienależne świadczenie, to jest on zobowiązany do jego zwrotu. Z uwagi na uszkodzenie splotu barkowego pozwany został poddany w dniu 27 grudnia 2010 r. zabiegowi rekonstrukcji i przeszczepienia nerwów w szpitalu (...). F. w A. w Niemczech. Chłopiec systematycznie był poddawany fizjoterapii i rehabilitacji usprawniającej, m. in. w szpitalu dziecięcym w D., (...) Sp. z o. o. w K., Polskim Centrum (...) SA w K., Ośrodku (...) dla (...) s. c. w K.. A. H. (1) korzystał z konsultacji lekarskich u zagranicznych specjalistów w dziedzinie uszkodzeń splotu barkowego. Leczenie pozwanego wiąże się z szeregiem istotnych wydatków. Koszty rehabilitacji, operacji w A., sprzętów medycznych, przyrządów do fizjoterapii i masażu, konsultacji lekarskich, leków, opatrunków, dojazdów na rehabilitacje, pobytów w ośrodkach leczniczych, karnetów na basen w latach 2011 - 2018, w łącznej kwocie 108000 zł zrefundowała powodowi Fundacja (...), w której A. H. (1) ma założone subkonto. Matka pozwanego A. H. (2) nie pracuje, rodzina utrzymuje się z pracy B. H. – ojca pozwanego. Miesięczny dochód netto w rodzinie to około 50000 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy częściowo uwzględnił powództwo, uznając, że żądanie powoda znajduje podstawę w treści art. 410 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 405 k.c. Sąd przyjął, iż świadczenia wypłacane powodowi przez pozwanego były nienależne. Wprawdzie podstawa prawna świadczeń istniała w momencie ich spełnienia (wynikała z postanowienia Sądu Okręgowego w przedmiocie zabezpieczenia), lecz odpadła w terminie późniejszym (wyrok Sądu Apelacyjnego, oddalający powództwo). Obowiązek restytucyjny z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powstaje niezależnie od tego, czy wzbogaconemu można postawić zarzut niewłaściwego zachowania. A. H. (2) podała, że w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Kielcach była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, była informowana o treści opinii i brała pod uwagę możliwość przegrania tamtego postępowania. Sąd Rejonowy miał przy tym na względzie, że obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu (art. 409 k.c.). Sąd zaznaczył, iż w latach 2011 - 2018 większość kosztów leczenia (108000 zł) A. H. (1) sfinansowała Fundacja (...), przez co trudno przyjąć, aby przekazane przez powoda świadczenie zostało w całości zużyte przez pozwanego i nie jest on wzbogacony. Ponieważ pozwany nie zwrócił powodowi nienależnie przekazanego świadczenia i nie wystąpiły przesłanki z art. 411 k.c., które wyłączałyby zwrot tego świadczenia, Sąd pierwszej instancji uznał roszczenie powoda w wysokości 58900 zł za zasadne i kwotę tę zasądził od pozwanego na rzecz powoda wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty. Sąd oddalił żądanie zapłaty pozostałej kwoty – 6800 zł, bowiem obowiązek przekazywania świadczeń na rzecz A. H. (1) ciążył na Szpitalu (...). (...) sp. z o. o. w K., a (...) SA na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z tym podmiotem, potwierdzonej polisą nr (...), ponosił odpowiedzialność in solidum za szkody wyrządzone przez Szpital, ale nie był stroną postępowania I C 1983/12. Szpital miał obowiązek poinformowania ubezpieczyciela, że odpadła podstawa świadczenia, gdyż powództwo A. H. (1) zostało oddalone. Brak dbałości przez Szpital (...). (...) sp. z o. o. w K. o własne interesy nie może obciążać małoletniego A. H. (1).

Obie strony wniosły apelacje od powyższego wyroku.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 6800 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia powodowi pozwu oraz w zakresie odstąpienia od obciążania pozwanego kosztami procesu (punkt III i IV). Zarzucił naruszenie:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błędne przyjęcie, że pozwany nie jest zobowiązany do zwrotu kwoty 6800 zł, bezpodstawnie uzyskanej od powoda, tylko dlatego, że Szpital (...). (...) sp. z o. o. nie poinformował ubezpieczyciela, że zapadł wyrok de facto w sprawie z powództwa A. H. (1) oddalający je co do zasady, w tym o rentę, podczas gdy to nadal pozwany, a nie Szpital pozostaje bezpodstawnie wzbogacony i A. H. (1) jako strona procesu przeciwko Szpitalowi powinien wiedzieć, że świadczenia rentowe wypłacane przez powoda są nienależne, a więc powinien zwrócić ubezpieczycielowi całą kwotę nienależnie pobraną, w tym sumę 6800 zł;

2. art. 233 § 1 i 2 k.p.c. poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i wyprowadzenie wniosków sprzecznych z nim oraz z zasadami logicznego rozumowania, skutkujące błędnymi ustaleniami faktycznymi przyjętymi za podstawę rozstrzygnięcia, poprzez uznanie, że pozwany nie musi zwracać nienależnie pobranego świadczenia w kwocie 6800 zł tylko dlatego, że na Szpitalu ciążył obowiązek poinformowania ubezpieczyciela o odpadnięciu podstawy świadczenia, gdyż powództwo A. H. (1) zostało oddalone, podczas gdy to pozwany powinien zwrócić powodowi nienależnie przekazane świadczenia i nie wystąpiły przesłanki z art. 411 k.c.;

3. art. 410 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 405 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że pozwany nie jest obowiązany do zwrotu kwoty 6800 zł, mimo iż jest to świadczenie nienależne, powód nie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, a A. H. (1), mimo że był reprezentowany przez matkę i profesjonalnego pełnomocnika wiedział, że powództwo w sprawie przeciwko (...) SA zostało oddalone, a więc wszelkie świadczenia są nienależne;

4. art. 411 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że pozwany nie musi zwracać kwoty 6800 zł nienależnego świadczenia, choć nie wystąpiły przesłanki uzasadniające stwierdzenie, że powód nie może żądać zwrotu tej kwoty od A. H. (1), bowiem ubezpieczyciel nie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, pozwany (jego matka i pełnomocnik) był obowiązany poinformować ubezpieczyciela o wyroku oddalającym i nie zmienia tego twierdzenie, że Szpital również powinien o tym poinformować ubezpieczyciela, bowiem to A. H. (1) otrzymywał nienależne świadczenia; nie ma przy tym znaczenia, przez kogo błąd został wywołany i że spełniający świadczenie, przy dołożeniu należytej staranności mógł się dowiedzieć, że do świadczenia nie jest zobowiązany, a nawet, że błąd został zawiniony przez spełniającego świadczenie;

5. art. 98 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że w sprawie uzasadnione jest stwierdzenie, iż zachodzi okoliczność uzasadniająca odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami procesu, podczas gdy pozwany był od początku postępowania reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego - matkę A. H. (2), która w jego imieniu pobierała nienależne świadczenia, i fachowego pełnomocnika zarówno w postępowaniu z powództwa A. H. (1) jak i w niniejszym postępowaniu, a powód czynnie uczestniczył w procesie przez ponad dwa lata i poniósł koszty związane z reprezentacją fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego oraz powództwo okazało się zasadne;

6. art. 102 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne uznanie, że w niniejszej sprawie zachodzą podstawy do odstąpienia od obciążania pozwanego kosztami procesu, w sytuacji gdy powództwo było wywiedzione prawidłowo i zasadnie, a pozwanego, mimo iż jest on małoletni stać było na wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika z wyboru w obu postępowaniach, a sytuacja majątkowa rodziców pozwanego oraz postawa strony pozwanej w toku procesu, czyli dążenie do uchylenia się od obowiązku zwrotu nienależnie pobranego w imieniu syna świadczenia, mimo iż w latach 2011 - 2018 leczenie i rehabilitację pozwanego na kwotę 108000 zł zrefundowała Fundacja (...), a jak ustalił Sąd Rejonowy, rodzina pozwanego utrzymuje się z dochodu netto około 50000 zł miesięcznie, całkowicie nie uzasadniała zastosowania dobrodziejstwa art. 102 k.p.c. w żadnym zakresie.

Podnosząc powyższe zarzuty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie II i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 6800 zł, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu pozwu, zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu, a także domagał się zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozwany zaskarżył wyrok w części zasądzającej na rzecz powoda kwotę 58900 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty (punkt II). Zarzucił naruszenie:

1. art. 411 pkt 2 k.c. w związku z art. 410 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy:

a) świadczenie pieniężne powoda stanowiło rentę dla dziecka z niepełnosprawnością, która wystąpiła wskutek uszkodzenia ciała przy jego porodzie,

b) od rodziców dziecka z niepełnosprawnością nie można było wymagać, aby zamiast pomagać swojemu dziecku, czynili oszczędności w domowym budżecie i nie zużywali w ogóle przyznanej renty na leczenie i rehabilitację ich dziecka,

c) celem renty była pomoc poprzez natychmiastowe dostarczenie uprawnionemu środków na leczenie i rehabilitację, a nie wykonanie późniejszego wyroku, co składnia do uznania, że postanowienie o zabezpieczeniu miało w tym wypadku byt samoistny i niezależny od treści ostatecznego wyroku sądu drugiej instancji,

wobec czego powód nie może żądać zwrotu świadczenia, jako że jego spełnienie czyniło zadość zasadom współżycia społecznego, a nadto należy je traktować jako oderwane od ostatecznego wyroku w sprawie.

2. art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyprowadzenie wniosków sprzecznych z zasadami logiki, prawidłowego rozumowania oraz z zasadami doświadczenia życiowego, objawiające się w przyjęciu, że w latach 2011 - 2018 większość kosztów leczenia A. H. (1) finansowała Fundacja (...), a więc trudno w tej sytuacji przyjąć, że przekazane przez powoda świadczenie zostało w całości zużyte przez pozwanego, a pozwany nie jest wzbogacony, podczas gdy takiego twierdzenia i wniosku nie sposób wywieść z jakiegokolwiek dowodu w sprawie (którego również Sąd pierwszej instancji nie wskazał konkretnie), natomiast z dowodów tych wynika wniosek wprost przeciwny, jako że:

- zeznania świadka W. C. z rozprawy z dnia 6 lutego 2023 r.:

„Nie jestem w stanie powiedzieć jak często rodzice pozwanego zwracali się do Fundacji po dofinansowanie” [00:06:00],

„Te środki wypłacane nie są wystarczające na pokrycie potrzeb rehabilitacji. Obawiam się, że nie. To są straszliwe kwoty na podstawie na przykład innych tam (…). Kwota wypłacona z naszej fundacji na przestrzeni lat w mojej ocenie jest kwotą niską na takie potrzeby. Tutaj jest rehabilitacja potrzebna naprawdę solidna, bardzo częsta (...).” [od 00:07:10],

„Ja, widząc dzieci te chore i rozmawiając z lekarzami, bo u nas są konsultacje, jakąś ogólną wiedzę mam, to są straszne koszty i dla mnie to, co fundacja wypłaciła tutaj dziecku to dla mnie to są bardzo małe koszty. Także dużo większe na pewno koszty są, bo prywatna rehabilitacja jest strasznie droga.”[od 00:10:29];

- zestawienie faktur za wydatki na leczenie małoletniego A. H. (1) wraz z zestawieniem rachunków i faktur źródłowych - dokumentacja dotycząca pozwanego, uzyskana od Fundacji (...) (załącznik 2 i 3 do sprzeciwu od wyroku zaocznego znajdującego się w aktach sprawy), z których wynika, że w latach 2010 - 2021 fundacja dofinansowała leczenie małoletniego na kwotę 62322,42 zł oraz 250 euro;

- zeznania przedstawicielki ustawowej małoletniego A. H. (2) z rozprawy z dnia 6 lutego 2023 r.:

„żeby w ogóle móc finansować taką rehabilitację, to ja muszę posiadać własne środki, dopiero później część z tych faktur rozliczałam w ramach Fundacji, ale wiadomo, że nie wszystkie jednak środki, które wykorzystywałam na rehabilitacje, szły z fundacji” [od 00:13:00],

„Koszt miesięczny tego leczenia jest różny w zależności od wydatków, jakie są czynione, niekiedy 2000 zł, niekiedy 800 zł, a jeśli dochodzi potrzeba zakupu urządzeń, to czasami nawet 10000 zł. Największe wydatki były na samym początku urodzenia syna kiedy musiałam zakupić niezbędne urządzenia do rehabilitacji. M. kosztował około 4000 zł, był B., który kosztował 7000 zł, mata, która kosztowała 500 zł, do tego dochodziły piłki, maści. Do tego jeździłam też na prywatne rehabilitacje do K.. Nawet jak A. jeździł na Fundusz, bo jeździłam do D. albo K., to ja też musiałam płacić za łóżko. Taki wydatek opiewał na kwotę 450 zł za cały turnus, plus moje wyżywienie. Do pandemii wyjeżdżałam na turnusy rehabilitacyjne z synem około sześć razy w roku. Ta prywatna rehabilitacja w domu kosztuje mnie 60 zł/h, natomiast wyjazdy rehabilitacyjne – 2000 zł za wyjazd. Po przyjeździe prywatnie go ćwiczyłam w D., płaciłam 80 zł za wizytę, za pół godziny ćwiczeń. Teraz go ćwiczę trzy razy w tygodniu, przyjeżdża do mnie pani i oprócz tego wrzucam go na turnusy do (...), takie dwutygodniowe, trzytygodniowe. Taki turnus kosztuje mnie ponad 2000 zł. Dogadałam się z Panią prywatnie i daje jej 60 zł na godzinę. Do tego dochodzą baseny...” [od 00:13:40],

„Kwota, którą otrzymałam w wysokości 850 zł była pomocna, ale szła przede wszystkim na wydatki na paliwo, na dojazdy. Te kwoty 850 zł, które otrzymywałam z (...), zostały spożytkowane przeze mnie w całości, w stu procentach” [00:18:35],

„Ta kwota była przeznaczana na kolejne rehabilitacje syna. Nie było sytuacji, żeby z tej kwoty 850 zł zostawały jakieś środki [00:19:20]. Nie mogłam sobie na to pozwolić, nie miałabym z czego rehabilitować A.. Proces trwał około 5 - 6 lat. Nie było możliwości, żeby odłożyć te pieniądze z myślą, że w razie czego trzeba będzie je zwrócić” [od 00:21:00],

„Nie wliczałam wszystkiego do fundacji, to są tak ogromne kwoty, że nie mam tyle pieniędzy na fundacji, żeby fundacja mi je zwróciła [00:19:30]

wskazują wprost, że Fundacja nie finansowała większości kosztów leczenia A. H. (1), pozwany pokrywał koszty leczenia i rehabilitacji w większości we własnym zakresie, a więc świadczenie w postaci renty w wysokości 850 zł miesięcznie zostało przez niego zużyte,

co z kolei doprowadziło do naruszenia art. 409 k.c. poprzez jego niezastosowanie, jako że obowiązek wydania korzyści przez pozwanego winien wygasnąć, bowiem pozwany, który uzyskał od powoda korzyść w postaci renty, zużył ją na leczenie i rehabilitację w taki sposób, że nie jest już wzbogacony - co winno prowadzić do oddalenia powództwa w całości;

3. art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyprowadzenie wniosków sprzecznych z zasadami logiki, prawidłowego rozumowania oraz zasadami doświadczenia życiowego co do dowodów w postaci:

a) wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 27 kwietnia 2016 r., wydanego w sprawie I C 1983/12, w którym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda A. H. (1) kwotę 300000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 19874,48 zł tytułem odszkodowania oraz rentę w kwotach po 500 zł miesięcznie,

b) postanowienia Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 października 2014 r. o udzieleniu powodowi A. H. (1) zabezpieczenia roszczenia rentowego, wydanego w sprawie I ACz 186/14, z których to wynika, że powód w postępowaniu o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rentę uzyskał zabezpieczenie, a więc uprawdopodobnił swoje roszczenie, następnie wygrał proces w pierwszej instancji,

c) zeznań przedstawicielki ustawowej małoletniego A. H. (2) z rozprawy z dnia 6 lutego 2023 r., kiedy to zeznała ona, że: „Do głowy mi nie przyszło, że będę musiała zwrócić te pieniądze, skoro synowi została przyznana renta” [od 00:22:40], które to dowody i fakty wprost wskazują, że pozwany i jego przedstawicielka ustawowa, zużywając rentę przyznaną mu na czas postępowania na rehabilitację i leczenie, zgodnie z doświadczeniem życiowym i logicznym rozumowaniem nie musieli liczyć się z obowiązkiem zwrotu świadczenia,

a w konsekwencji tego naruszenie art. 409 k c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że obowiązek wydania uzyskanej przez pozwanego korzyści nie wygasa, bowiem pozwany, zużywając ją, powinien był się liczyć z obowiązkiem jej zwrotu, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika przeciwny wniosek.

W oparciu o te zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje zasługują na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne, z zastrzeżeniem, że nie można zgodzić się ze stwierdzeniami Sądu, iż „większość kosztów leczenia A. H. (1) sfinansowała Fundacja (...)” i „trudno w tej sytuacji przyjąć, że przekazane przez powoda świadczenie zostało w całości zużyte przez pozwanego” (k. 686). Pozwany trafnie podnosi, iż złożone do akt sprawy faktury dowodzą, że Fundacja (...) dofinansowała w latach 2010 – 2021 leczenie A. H. (1) kwotą 62322,42 zł i 250 euro. Gdyby nawet uwzględnić w tym zakresie kwotę 108000 zł, podaną w zeznaniach świadka W. C. (k. 596), to nie sposób pominąć dalszych wypowiedzi świadka, przytoczonych w apelacji pozwanego, wskazujących, że nie były to środki wystarczające na pokrycie kosztów rehabilitacji pozwanego (k. 637v). Powód nie zakwestionował też skutecznie zeznań przedstawicielki ustawowej A. A. (3) H., która wyjaśniła procedurę rozliczania za pośrednictwem Fundacji kosztów rehabilitacji pozwanego i jednoznacznie oświadczyła, że na leczenie syna przeznaczała różne kwoty, za prywatną rehabilitację płaciła 60 – 80 zł za godzinę, a za turnusy rehabilitacyjne 2000 zł za wyjazd, musiała też zakupić niezbędne urządzenia do rehabilitacji (ich koszt wynosił od 500 do 7000 zł), a kwoty po 850 zł miesięcznie, otrzymywane od (...) były wydatkowane przede wszystkim na paliwo, dojazdy i zostały w całości spożytkowane, nie było możliwości ich zaoszczędzenia (k. 637v – 638). Z dowodów tych wynika wniosek, zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, że pozwany pokrywał koszty leczenia i rehabilitacji w większości we własnym zakresie, a płacona przez powoda renta w kwocie po 850 zł miesięcznie została zużyta przez A. H. (1) przede wszystkim na bieżące potrzeby związane z dojazdami do placówek medycznych i do rehabilitantów.

Sąd odwoławczy nie podziela oceny prawnej wyrażonej przez Sąd Rejonowy, dokonanej w sposób bardzo pobieżny, z pominięciem istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zagadnień, trafnie wyeksponowanych w apelacjach.

Uregulowana w art. 410 § 1 k.c. instytucja nienależnego świadczenia stanowi szczególny przypadek bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.), wyróżniający się źródłem jego powstania - jest nim działanie zubożonego (solvensa), mające charakter spełnienia świadczenia na rzecz bezpodstawnie wzbogaconego (accipiensa), a zubożony czyni to w przekonaniu, że świadczenie jest realizowane w ramach istniejącego lub powstającego właśnie zobowiązania (por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 listopada 1966 r., II PR 512/66, LEX nr 6075). Stan bezpodstawnego wzbogacenia następuje tu w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego, czyli w efekcie celowego i świadomego przysporzenia na rzecz majątku innej osoby, które z punktu widzenia odbiorcy można przyporządkować jakiemuś zobowiązaniu, choćby w ogóle lub jeszcze nieistniejącemu albo nieważnemu, a nie poprzez jakiekolwiek inne przesunięcia majątkowe, niebędące świadczeniem. Osobie spełniającej nienależne świadczenie przysługuje roszczenie o jego zwrot w czterech wypadkach wskazanych w art. 410 § 2 k.c.: jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Roszczenie kondykcyjne powoda można zakwalifikować jako zwrot spełnionego świadczenia w wyniku odpadnięcia jego podstawy prawnej (condictio causa finita). Taka postać nienależnego świadczenia ma miejsce, gdy podstawa zobowiązania istniała w pewnym przedziale czasu i była ważna, jednak następnie odpadła, co może wynikać z wadliwości samego zobowiązania lub jego causae, odwołania oświadczenia woli, odstąpienia od umowy, rozwiązania umowy, uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli, ziszczenia się warunku rozwiązującego czy nadejścia terminu, odwołania darowizny, niemożliwości świadczenia wzajemnego po spełnieniu świadczenia drugiej strony czy wzruszenia prawomocnego orzeczenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 13 kwietnia 2011 r., V CSK 332/10, LEX nr 1129174). A. H. (1) w postępowaniu jakie toczyło się przed Sądem Okręgowym w Kielcach pod sygn. akt I C 1983/12 zgłosił - między innymi - żądanie zasądzenia renty odszkodowawczej, a w toku procesu – w dniu 3 czerwca 2014 r. złożył wniosek o zabezpieczenie tego roszczenia poprzez nakazanie zapłaty przez Szpital (...). (...) Sp. z o. o. w K. na rzecz A. H. (1) przez czas trwania postępowania renty w kwocie po 2430 zł miesięcznie. Sąd Okręgowy w Kielcach postanowieniem z dnia 10 lipca 2014 r. uwzględnił ten wniosek, a postanowienie zostało zmienione przez Sąd Apelacyjny w Krakowie postanowieniem z dnia 29 października 2014 r., I ACz 1863/14, którym obniżono kwotę świadczeń do 850 zł miesięcznie. Sąd Okręgowy w Kielcach wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2016 r., sygn. akt I C 1983/12, zasądził od Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K. na rzecz A. H. (1) kwotę 300000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 czerwca 2012 r. tytułem zadośćuczynienia, kwotę 19874,48 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 czerwca 2012 r. tytułem odszkodowania oraz zasądził tytułem renty kwoty po 500 zł miesięcznie, płatne z góry do 10-go dnia każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności, od dnia uprawomocnienia się wyroku. Na skutek apelacji Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K., Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 8 lipca 2019 r., sygn. akt I ACa 1389/16, zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach i oddalił powództwo. Na podstawie prawomocnego postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia powód, jako ubezpieczyciel Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K., wypłacił pozwanemu kwotę 58900 zł za okres do 8 lipca 2019 r. i kwotę 6800 zł po tej dacie. Stosownie do art. 744 § 1 k.p.c., w razie prawomocnego zwrotu albo odrzucenia pozwu lub wniosku, oddalenia powództwa lub wniosku albo umorzenia postępowania, zabezpieczenie upada. Upadek zabezpieczenia następuje z mocy prawa z chwilą uprawomocnienia się zarządzeń bądź orzeczeń, o których mowa w art. 744 § 1 k.p.c., więc zbędne jest wydanie przez sąd konstytutywnego postanowienia w tym przedmiocie; wystarczające jest przedstawienie prawomocnego orzeczenia wymienionego w tym przepisie (por. E. Stefańska [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom II. Art. 478 - 1217, red. M. Manowska, LEX 2022, teza 3 do art. 744). W wyroku kończącym postępowanie w sprawie I C 1983/12 (I ACa 1389/16) prawomocnie oddalono roszczenie A. H. (1), które było przedmiotem zabezpieczenia udzielonego mu w toku postępowania, co zgodnie z art. 744 § 1 k.p.c. skutkowało upadkiem zabezpieczenia. W konsekwencji odpadła podstawa świadczeń spełnianych przez powoda na rzecz pozwanego, co implikuje wiosek, że wystąpiła – co do zasady - przesłanka zwrotu przez A. H. (1) wypłaconych mu kwot jako nienależnych w myśl art. 410 § 2 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 lipca 2018 r., V CSK 401/17, LEX nr 2525419).

Zdaniem Sądu Okręgowego, żądanie powoda dotyczące zwrotu przez pozwanego nienależnego świadczenia w kwocie 58900 zł nie mogło jednak zostać uwzględnione, z uwagi na regulację z art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Przepis ten wprowadza zasadę wydania korzyści w granicach aktualnie istniejącego wzbogacenia, przesądzając, iż powinność wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, gdy wzbogacony przypadkowo utraci przedmiot wzbogacenia lub zużyje go w sposób bezproduktywny, konsumpcyjny tj. gdy w zamian za tę korzyść nie uzyskał ani korzyści zastępczej, ani zaoszczędzenia wydatku, gdy wydatek miał miejsce tylko dlatego, że uprzednio uzyskał on korzyść, bez której nie poczyniłby tego wydatku (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 12 marca 2010 r., II PK 272/09, LEX nr 622203; z 21 kwietnia 2010 r., V CSK 320/09, LEX nr 688053; z 24 stycznia 2014 r., V CNP 13/13, LEX nr 1430402). Ś. konsumpcyjny charakter ma przede wszystkim wynagrodzenie za pracę, a także świadczenia takie jak alimenty, renta. Ich zużycie na zaspokojenie bieżących potrzeb życiowych z reguły nie rodzi obowiązku zwrotu korzyści (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2012 r., I PK 86/12, OSNP 2013/17-18/203; R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, teza 3 do art. 409). Dokonanie prawidłowej oceny przesłanki wygaśnięcia obowiązku zwrotu korzyści następuje zawsze na podstawie istotnych faktów, ustalonych w procesie oceny materiału dowodowego, a konkretne okoliczności dotyczące rzeczywistego sposobu zużycia lub utraty korzyści rozważa się z punktu widzenia ich wpływu na stan majątku wzbogaconego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 10 lutego 2015 r., IV CSK 463/14, LEX nr 2255328). Nie ulega wątpliwości, iż pozwany wymagał ciągłej terapii, rehabilitacji, musiał walczyć o zdrowie i sprawność lewej ręki, co łączyło się z dużymi wydatkami, a otrzymywane od powoda comiesięczne świadczenie w kwocie 850 zł finansowało przede wszystkim koszty dojazdów na turnusy rehabilitacyjne i leczenie, wobec czego już tylko w świetle zasad doświadczenia życiowego oczywistym jest, że środki te zostały zużyte przez A. H. (1) na pokrycie bieżących (nierzadko pilnych) potrzeb, zatem pozwany nie jest już wzbogacony.

Nie sposób przy tym przyjąć, że pozwany winien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu otrzymanej renty, a w związku z tym, aby jego obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia z mocy art. 409 k.c. nie wygasł. Wprawdzie ten, kto uzyskał korzyść bez podstawy prawnej, a następnie zużył ją lub utracił nieproduktywnie, jest nadal wzbogacony, jeżeli powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 20 listopada 1997 r., III CKU 67/97, OSNC 1998/472), jednak oznacza to sytuację, w której wzbogacony wiedział, że korzyść mu się nie należy lub był on o tym subiektywnie przekonany, chociaż na podstawie okoliczności sprawy obiektywnie powinien był przewidywać obowiązek zwrotu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 2 marca 2010 r., II PK 246/09, LEX nr 574533). W orzecznictwie przykładowo wskazuje się, iż osoba, która egzekwuje świadczenie zasądzone na jej rzecz nieprawomocnym wyrokiem zaopatrzonym w rygor natychmiastowej wykonalności, powinna liczyć się z obowiązkiem zwrotu w razie oddalenia jej powództwa o to świadczenie na skutek wniesienia środka odwoławczego przez stronę przeciwną (por. uchwała Sądu Najwyższego z 24 marca 1967 r., III PZP 42/66, OSNC 1967/7-8/124). Teza ta dotyczy również odpowiednio strony, która egzekwuje świadczenie na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia roszczenia, przy czym w przypadku osoby małoletniej decyduje tu świadomość jej przedstawiciela ustawowego (por. uchwała Sądu Najwyższego z 3 października 1972 r., III CZP 53/72, OSNC 1973/10/164). Przy interpretacji formuły „liczenia się z obowiązkiem zwrotu” każdorazowo kluczowe są okoliczności faktyczne, na podstawie których można wyrazić ocenę, czy bezpodstawnie wzbogacony powinien jednak brać pod uwagę możliwy obowiązek zwrotu korzyści zubożonemu. Chodzi zatem o zdawanie sobie sprawy z takiej powinności in concreto, a nie o obowiązek o charakterze ogólnym i obiektywnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2017 r., V CSK 563/16, LEX nr 2303442). Analizując świadomość strony co do liczenia się z obowiązkiem zwrotu świadczenia uzyskanego jako zabezpieczenie o charakterze renty czy alimentów nie można pomijać specyfiki tych należności, które są przeznaczone na bieżące potrzeby, czyli w założeniu strona ma je wydać, a nie gromadzić ze względu na ewentualną możliwość zwrotu. Zgodnie z art. 753 1 § 1 pkt 1 k.p.c. w związku z art. 753 § 1 k.p.c., w sprawach o rentę, sumę potrzebną na koszty leczenia, z tytułu odpowiedzialności za uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia zabezpieczenie roszczenia może polegać na zobowiązaniu obowiązanego do zapłaty uprawnionemu jednorazowo albo okresowo określonej sumy pieniężnej. W sprawach tych podstawą zabezpieczenia jest jedynie uprawdopodobnienie istnienia roszczenia. Ustawodawca przewidział zatem, iż ten sposób zabezpieczenia może prowadzić do zaspokojenia roszczenia uprawnionego - co przełamuje wiodącą dla postępowania zabezpieczającego regułę wyrażoną w art. 731 k.p.c. i realizuje racjonalne założenie, że tymczasowe zabezpieczenie roszczeń rentowych, które z natury rzeczy mają charakter świadczeń powtarzalnych, zużywanych na bieżące zaspokajanie potrzeb uprawnionego - musiało zostać uregulowane w sposób odmienny od ogólnej zasady udzielania zabezpieczenia, tworząc odrębną podstawę tych świadczeń. W sprawie I C 1983/12 nie przeprowadzono postępowania, w którym na żądanie obowiązanego doszłoby do uchylenia lub zmiany prawomocnego postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia (art. 742 k.p.c.), a czas trwania zabezpieczenia określał przepis art. 744 § 1 k.p.c. Uprawniony otrzymywał świadczenie rentowe w oparciu o prawomocne orzeczenie Sądu udzielające mu zabezpieczenia roszczenia w tym zakresie, wobec czego trudno jest oczekiwać od A. H. (1) (jego rodziców), aby miał już w momencie pobierania tych kwot przewidywać, że w przyszłości będzie musiał je zwrócić powodowi. Sądy obu instancji, rozważając żądanie A. H. (1) dotyczące zabezpieczenia jego roszczeń rentowych uznały, że powództwo zostało dostatecznie uprawdopodobnione, co obiektywnie mogło wywoływać w pozwanym uzasadnione przeświadczenie, iż roszczenie to mu się należy. Przekonanie pozwanego o zasadności roszczenia uzyskało dodatkowe wsparcie w treści wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 27 kwietnia 2016 r., sygn. akt I C 1983/12, którym zasądzono od Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K. na rzecz A. H. (1) zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę. Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 8 lipca 2019 r., sygn. akt I ACa 1389/16, zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach i oddalił powództwo, jednak nastąpiło to po uzupełnieniu postępowania dowodowego (opinia innego biegłego) i dokonaniu dodatkowych ustaleń faktycznych. W tej sytuacji nieuprawnione jest czynienie zarzutu rodzicom dziecka z niepełnosprawnością, która wystąpiła wskutek uszkodzenia ciała przy porodzie, że powinni liczyć się z obowiązkiem zwrotu powodowi otrzymanej od niego tytułem renty kwoty 58900 zł na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu udzielającego zabezpieczenia roszczeniu pozwanego i powstrzymać się z jej wydawaniem, zamiast pomagać dziecku w leczeniu i rehabilitacji, zwiększając jego szanse na normalne życie. Z tych przyczyn obowiązek zwrotu świadczenia z mocy art. 409 k.c. wygasł, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku i oddaleniem powództwa o zapłatę kwoty 58900 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty. Warto zaznaczyć, że w podobnym stanie faktycznym Sąd Najwyższy w postanowieniu z 16 kwietnia 2019 r., I CSK 730/18, LEX nr 2648619 wyraził pogląd, że chociaż nie można tu wprost stosować zapatrywania wyrażonego w uchwale z 20 października 2010 r., III CZP 59/10, OSNC 2011/5/52, iż świadczenie uiszczone na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia zobowiązującego do łożenia na rzecz małżonka kosztów utrzymania rodziny nie podlega zwrotowi jako świadczenie nienależne (art. 410 k.c.) w razie prawomocnego oddalenia w wyroku rozwodowym jego żądania zasądzenia alimentów na podstawie art. 60 k.r.o. (bowiem tego rodzaju postanowienie o zabezpieczeniu, wydawane na podstawie art. 27 k.r.o., rozstrzyga ostatecznie – na czas trwania procesu – o obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania rodziny i odrywa się od wyroku kończącego sprawę o rozwód, a kontrola postanowienia odbywa się wyłącznie w ramach postępowania zabezpieczającego), to jednak świadczy to o zmianie linii orzeczniczej od czasu uchwały Sądu Najwyższego z 24 marca 1967 r., III PZP 42/66, OSNC 1967/7-8/124.

Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy uznał, iż roszczenie powoda co do zapłaty kwoty 58900 zł nie mogło zostać uwzględnione z uwagi na treść art. 411 pkt 2 k.c., zgodnie z którym nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Przepis ten ma zastosowanie w sytuacji, gdy ten, kto spełnił świadczenie, nie był prawnie zobowiązany, lecz można mu przypisać moralny obowiązek wobec przyjmującego świadczenie (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 21 września 2004 r., II PK 18/04, OSNAPiUS 2005/6/84). Chodzi tu o ocenę spełnionego świadczenia jako odpowiadającego powinnościom solvensa w świetle powszechnie funkcjonujących w społeczeństwie norm, które nie zostały objęte regulacją ustawową. Zasadom współżycia społecznego czynią zadość zwłaszcza tzw. świadczenia quasi - alimentacyjne (w tym rentowe) oraz związane ze stosunkiem pracy. Ustawodawca odwołał się w treści art. 411 pkt 2 k.c. wyłącznie do kryteriów pozwalających zdecydować, czy przy rozważeniu okoliczności danego wypadku oraz obowiązujących w społeczeństwie reguł moralnych, słusznościowych trzeba przyjąć, że osobie wzbogaconej takie świadczenie się należało. Niewątpliwie w społeczeństwie panuje przekonanie, iż osoba pokrzywdzona na skutek czynów bezprawnych powinna otrzymać rekompensatę za doznane szkody. Oczywistym jest, że przepis art. 411 pkt 2 k.c. ma znaczenie przede wszystkim w sytuacji, gdy świadczenia dokonuje podmiot mający silniejszą pozycję społeczną, ekonomiczną, rodzinną czy osobistą i czyni to w celu skompensowania niedogodności, jaką odniosła zależna od niego osoba, przy czym chodzi zarówno o uciążliwości spowodowane przez ten silniejszy podmiot, jak i powstałe z przyczyn od niego niezależnych, zwłaszcza trudnych zdarzeń losowych lub zdrowotnych. Zdaniem Sądu Okręgowego, sprzeczne z powszechnie akceptowanymi przez społeczeństwo normami moralnymi byłoby, aby małoletnie dziecko z niepełnosprawnością, która wystąpiła przy porodzie miało zwrócić zużyte na bieżące leczenie i kosztowną rehabilitację pieniądze otrzymane w formie renty od ubezpieczyciela Szpitala (...). (...) Sp. z o. o. w K.. Środki te służyły przywróceniu sprawności małoletniego, a podjęcie stosownej rehabilitacji we właściwym czasie zwiększało szanse pozwanego na normalne życie, w jak najmniejszym stopniu naznaczone konsekwencjami uszkodzeń ciała zaszłych przy narodzinach. W tych warunkach spełnienie przez powoda świadczeń rentowych na rzecz pozwanego w kwocie 58900 zł czyniło zadość zasadom współżycia społecznego, wobec czego również z mocy art. 411 pkt 2 k.c. nie mogły one podlegać zwrotowi.

Powołana argumentacja nie może znaleźć zastosowania do świadczeń w kwocie 6800 zł, spełnionych przez powoda po wydaniu przez Sąd Apelacyjny w Krakowie wyroku z dnia 8 lipca 2019 r., sygn. akt I ACa 1389/16, którym zmieniono wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach i oddalono powództwo. Zasadne są zarzuty w tej mierze zawarte w apelacji powoda. A. H. (1) był stroną procesu w sprawie I ACa 1389/16, stąd jego przedstawiciele ustawowi w dniu 8 lipca 2019 r. posiadali wiedzę o prawomocnym oddaleniu powództwa i niewątpliwie powinni liczyć się z obowiązkiem zwrotu świadczeń wypłaconych przez powoda po tej dacie jako nienależnych. W tym zakresie pozwany nie może podlegać ochronie z punktu widzenia art. 411 pkt 2 k.c. W sprawie nie było kwestionowane, że powód nie został poinformowany przez Szpital ani przez pozwanego o wydaniu wyroku przez Sąd Apelacyjny w Krakowie. Przesłanka wiedzy zubożonego co do braku podstawy do świadczenia wymaga ścisłej interpretacji, co oznacza, że wątpliwości dotyczące obowiązku spełnienia świadczenia nie mogą być utożsamiane z jego pozytywną wiedzą o braku powinności spełnienia świadczenia, nawet gdy obiekcje w tej materii są poważne. W efekcie, odmiennie niż w odniesieniu do pozycji prawnej wzbogaconego (art. 409 k.c.; ustawodawca, co zrozumiałe, lepiej traktuje zubożonego niż wzbogaconego), z wiedzą w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. nie może być też zrównana sytuacja, w której świadczący wprawdzie nie wie o nieistnieniu zobowiązania, ale brak wiedzy jest wynikiem niedochowania należytej staranności albo jest w inny sposób zawiniony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2021 r., (...) 244/21, LEX nr 3274873).

Z przyczyn podanych wyżej, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie II w całości i oddalił powództwo o zapłatę kwoty 58900 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty oraz w punkcie III w całości i zasądził od A. H. (1) na rzecz (...) SA z siedzibą w W. kwotę 6800 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 września 2021 r. (data doręczenia odpisu pozwu – k. 117) do dnia zapłaty. Modyfikacji podlegało również rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie IV zaskarżonego wyroku, bowiem powód ostatecznie wygrał sprawę w postępowaniu pierwszoinstancyjnym w 10 % (6800 zł : 65700 zł), a pozwany - w 90 % (58900 zł : 65700 zł). Koszty procesu poniesione przez (...) SA z siedzibą w W., wynoszące 8702 zł, obejmują: opłatę od pozwu w kwocie 3285 zł (k. 98), opłatę skarbową od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (k. 8) i wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5400 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – tekst jednolity Dz. U. z 2023 r., poz. 1935). Pozwany poniósł przed Sądem Rejonowym koszty procesu w kwocie 5417 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika wynoszące 5400 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie – tekst jednolity Dz. U. z 2023 r., poz. 1964) oraz opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (k. 112). Powodowi należał się zwrot kosztów procesu w kwocie 870,20 zł (8702 zł x 10 %), a pozwanemu - zwrot kosztów procesu w kwocie 4875,30 zł (5417 zł x 90 %). Po skompensowaniu tych kwot, na podstawie art. 100 k.p.c. pozwany powinien otrzymać od powoda zwrot kosztów procesu w kwocie 4005,10 zł (4875,30 zł – 870,20 zł). O odsetkach od tej kwoty orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 zdanie drugie k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. Z uwagi na uwzględnienie obu apelacji, każdej ze stron należy się od przeciwnika zwrot poniesionych kosztów postępowania apelacyjnego. Koszty powoda, wynoszące 1300 zł, obejmowały opłatę od apelacji w kwocie 400 zł (k. 678, 690) i wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 900 zł (§ 2 pkt 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – tekst jednolity Dz. U. z 2023 r., poz. 1935). Na koszty poniesione przez pozwanego, wynoszące 5645 zł, złożyła się opłata od apelacji w kwocie 2945 zł (k. 697) i wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2700 zł (§ 2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie – tekst jednolity Dz. U. z 2023 r., poz. 1964). Po skompensowaniu kosztów postępowania apelacyjnego należnych obu stronom, powód powinien zwrócić pozwanemu kwotę 4345 zł (5645 zł – 1300 zł). O odsetkach od tej kwoty orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 zdanie pierwsze k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

SSO Rafał Adamczyk