Sygn. akt III AUa 337/22
Dnia 24 stycznia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Urszula Iwanowska (spr.) |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 stycznia 2023 r. w S.
sprawy E. T.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji ubezpieczonej
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 12 kwietnia 2022 r., sygn. akt VI U 2272/20
oddala apelację.
Urszula Iwanowska |
sygn. akt III A Ua 337/22
Decyzją z dnia 3 sierpnia 2020 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił przyznania E. T. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 2 lipca 2020 r. ubezpieczona nie została uznana za osobę niezdolną do pracy.
W odwołaniu od powyższej decyzji E. T. wniosła o jej zmianę i przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy podnosząc, że jej stan zdrowia ciągle się pogarsza i z tego względu nie może podjąć pracy, ponieważ ciągle przebywa na zwolnieniu lekarskim, a żaden pracodawca tego nie toleruje. Dalej ubezpieczona wskazała, że ubiega się o rentę z powodu zaawansowanych schorzeń kręgosłupa, które powodują dysfunkcję narządu ruchu, w szczególności wielopoziomową dyskopatię lędźwiowo-krzyżową, z towarzyszącą radiokulopatią lewostronną oraz spondylozą szyjną ze zwężeniem kanału kręgowego, z przewlekłym bólem. Odwołująca wskazała również, że od wielu lat choruje na nawrotową obustronną kamicę nerek, na nadciśnienie tętnicze, guzki tarczycy do dalszej diagnostyki oraz na astmę oskrzelową.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując stanowisko wyrażone w orzeczeniu komisji lekarskiej ZUS z dnia 2 lipca 2020 r.
Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2022 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
E. T. urodziła się w dniu (...) Ubezpieczona posiada wykształcenie średnie - technik ekonomista. W czasie aktywności zawodowej wnioskodawczyni pracowała w księgowości, jako referent w ZUS, robotnik gospodarczy, kasjer-sprzedawca.
W okresie od 21 czerwca 2019 r. do 16 marca 2020 r. E. T. pobierała świadczenie rehabilitacyjne. Schorzeniami, z uwagi na które zostało przyznane ubezpieczonej to świadczenie były: zespół bólowy korzeniowy kręgosłupa w odcinku C i L/S na tle zmian dyskopatycznych i zwyrodnieniowych, nadciśnienie tętnicze, wole guzkowe tarczycy w trakcie diagnostyki, kamica nerkowa.
W dniu 4 marca 2020 r. ubezpieczona złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W dniu 26 maja 2020 r. lekarz orzecznik ZUS po przeprowadzonym badaniu oraz po dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej uznał, iż E. T. nie jest osobą niezdolną do pracy na poziomie posiadanych kwalifikacji. Lekarz orzecznik rozpoznał u badanej: okresowy zespół bólowy korzeniowy kręgosłupa w odcinku C i L/S na tle zmian dyskopatycznych i zwyrodnieniowych, nadciśnienie tętnicze stabilne, kamice nerkową u osoby po wielokrotnym zabiegu (...) obustronnie, podejrzenie nadczynności tarczycy, otyłość.
Po złożeniu przez ubezpieczoną sprzeciwu od powyższego orzeczenia, ubezpieczona została poddana badaniu przez komisję lekarską ZUS, która w dniu 2 lipca 2020 r. wydała orzeczenie stwierdzające, że istniejące schorzenia w obecnym stopniu zaawansowania nie naruszają funkcji i sprawności organizmu badanej, w stopniu powodującym długotrwałą niezdolność do pracy. Członkowie komisji podczas przeprowadzonego badania stwierdzili u badanej schorzenia tożsame co lekarz orzecznik ZUS.
U ubezpieczonej E. T. na dzień złożenia wniosku o świadczenie oraz na moment wydania zaskarżonej decyzji rozpoznaje się:
- zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego z okresowym zespołem bólowym w wywiadzie,
- obustronną nawrotową kamicę nerkową - stan po wielokrotnie wykonywanych zabiegach (...) i (...),
- nadciśnienie tętnicze,
- guzki tarczycy,
- otyłość ( (...)=35,5kg/m 2),
- wysiłkowe nietrzymanie moczu,
- astmę oskrzelową przewlekłą,
- alergiczny nieżyt nosa i spojówek.
Wszystkie powyższe schorzenia i stopień ich nasilenia nie powodowały na dzień wydania zaskarżonej decyzji długotrwałej niezdolności do pracy E. T..
Podczas badania lekarskiego nie stwierdzono objawów zespołu bólowego ani neurologicznych objawów ubytkowych, nie stwierdzono upośledzenia funkcji narządu ruchu dającego podstawę do orzeczenia długotrwałej niezdolności do pracy.
Schorzenia będące w kompetencji biegłego w dziedzinie chorób wewnętrznych i kardiologii nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy.
Kamica nerkowa może powodować krótkotrwale niezdolność do pracy w czasie napadu kolki nerkowej. Choroba nerek nie spowodowała niewydolności nerek. Nadciśnienie tętnicze wymaga zweryfikowania leczenia (dodania drugiego leku), ale zmianę leczenia można przeprowadzić w ramach krótkotrwałego zwolnienia z pracy. Guzki tarczycy wymagają jedynie obserwacji – nie rzutują na funkcje organizmu. Nietrzymanie moczu wymaga podjęcia leczenia, nie powoduje długotrwałej niezdolności do pracy. Astma oskrzelowa nie jest przyczyną długotrwałej niezdolności do pracy. Mimo wieloletniego przebiegu astma obecnie nie daje cech niewydolności oddechowej, jest wyrównana lekami. Z powodu astmy nie było w ostatnich latach hospitalizacji ani wezwań pogotowia. choroba wymaga regularnego leczenia oraz profilaktyki alergenowej. Nadmierna waga ciała wymaga redukcji, co może w zasadniczy sposób przyczynić się do ograniczenia dolegliwości wysiłkowych.
Ubezpieczona jest zdolna do wykonywania pracy umysłowej i lekkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy.
Dotychczasowe schorzenia wymagają systematycznego leczenia ambulatoryjnego, ale nie ograniczają zdolności do wykonywania pracy zarobkowej, biorąc pod uwagę zarówno wiek, ogólny stan zdrowia, poziom wykształcenia, jak i możliwość wykonywania pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji zawodowych. Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie mogło być uznane za zasadne.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2022 r., poz. 504; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa), renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:
1) jest niezdolny do pracy;
2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;
3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów;
4) nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania.
Natomiast zgodnie z art. 59 ust. 1 tej ustawy osobie, która spełniła warunki określone w art. 57, przysługuje:
1) renta stała – jeżeli niezdolność do pracy jest trwała;
2) renta okresowa – jeżeli niezdolność do pracy jest okresowa.
Kolejno sąd meriti wskazał, że zgodnie z art. 12 ustawy emerytalno-rentowej niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, przy czym:
- całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy,
- częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Sąd Okręgowy wskazał następnie, że analiza treści pozostałych przepisów odnoszących się do niezdolności do pracy pozwala na wyprowadzenie wniosku, iż pojęcie utraty zdolności do pracy zarobkowej obok elementu ekonomicznego, polegającego na obiektywnej utracie możliwości zarobkowania zawiera w sobie również element biologiczny, czyli naruszenie sprawności organizmu. Naruszenie to należy przy tym oceniać pod kątem możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji. Przy czym, z całkowitą niezdolnością do pracy mamy do czynienia w sytuacji utraty zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a zgodnie z art. 13 ust. 4 zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.
Dalej sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2000 r., II UKN 134/00, OSNAP 2002/15/369). Oznacza to, że możliwość uznania całkowitej niezdolności do pracy jest wykluczona przy zachowaniu choćby ograniczonej zdolności do pracy w tzw. normalnych warunkach. Częściowa niezdolność do pracy jest natomiast wynikiem utraty w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Sąd Okręgowy podkreślił, że w niniejszym postępowaniu spór dotyczył tego, czy E. T. jest osobą niezdolną do pracy i ewentualnie w jakim stopniu oraz, czy jest to niezdolność trwała czy okresowa. Spełnienie przez ubezpieczoną pozostałych warunków do otrzymania świadczenia rentowego nie było przez organ rentowy kwestionowane.
Ustalenia w tym przedmiocie zostały poczynione przez sąd meriti w oparciu o analizę dokumentacji zawartej w aktach rentowych, dokumentacji medycznej E. T. oraz w szczególności na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii, neurologii, interny i diabetologii, pulmonologii medycyny pracy, tj. lekarzy o specjalnościach adekwatnych do schorzeń ubezpieczonej. Sąd miał na uwadze, że biegli oparli się na niekwestionowanej przez żadną ze stron i niebudzącej wątpliwości sądu dokumentacji medycznej ubezpieczonej zebranej w aktach organu rentowego oraz złożonej przez ubezpieczoną w postępowaniu sądowym. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła też wątpliwości Sądu - zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny, stąd też Sąd uznał je za wiarygodne. Tak samo zostały ocenione opinie biegłych sądowych.
Jednocześnie Sąd Okręgowy zaznaczył, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, iż sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd – który nie posiada wiadomości specjalnych – tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen powszechnej (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046). Mając to na uwadze sąd pierwszej instancji wskazał, że opinie sporządzone w toku niniejszego postępowania wydane zostały przez biegłych sądowych – lekarzy specjalistów posiadających wieloletnią praktykę zawodową (w tym kliniczną i orzeczniczą), po uprzednio przeprowadzonym badaniu ubezpieczonej oraz wcześniejszej analizie treści dokumentacji lekarskiej z przebiegu jej leczenia. Opinie te są w ocenie tego Sądu jasne i spójne, wnioski w nich zawarte logiczne i przekonywająco uzasadnione, a rzetelność i fachowość dokonanych przez biegłych ustaleń nie budzi żadnych wątpliwości i pozwala na uznanie ich za w pełni wiarygodne. Sąd meriti podkreślił także, że wszyscy biegli zgodnie uznali, iż ubezpieczona nie jest długotrwale niezdolna do pracy. Tym samym biegli - jako osoby bezstronne, bo niezwiązane w żaden sposób z organem rentowym, a przy tym wysokiej klasy specjaliści z wieloletnim doświadczeniem tak klinicznym, jak i w orzekaniu o niezdolności do pracy – podobnie jak organ rentowy ocenili stan zdrowia wnioskodawczyni uznając, iż nie jest ona osobą niezdolną do pracy.
Zatem Sąd Okręgowy miał na uwadze szczegółowo przedstawione w stanie faktycznym okoliczności obrazujące stan zdrowia ubezpieczonej na dzień wydania zaskarżonej decyzji, a oparte na podstawie opinii biegłych sporządzonych w sprawie. Sąd dał wiarę tym opiniom odnośnie do rozpoznanych u ubezpieczonej schorzeń i ich wpływu na zdolność do pracy, nie znajdując podstaw do ich podważenia, także w świetle sformułowanych przez E. T. zarzutów. Sąd ten podkreślił przy tym, że zarzuty te ograniczały się do wyrażania przez ubezpieczoną własnych twierdzeń, nie dołączyła ona jednak do nich żadnych nowych dowodów, które mogłyby skutkować zamianą ustaleń przedstawionych przez biegłych w opiniach. Jeszcze raz sąd meriti podkreślił, iż biegli nie zakwestionowali istnienia schorzeń ubezpieczonej, a jedynie stwierdzili, że nie upośledzają one funkcji jej organizmu w stopniu pozwalającym na uznanie ją za niezdolną do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy emerytalno-rentowej.
Jednocześnie Sąd Okręgowy wyjaśnił, że o nabyciu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, nie mogą przesądzać subiektywne odczucia osoby ubezpieczonej. Również sam fakt stwierdzenia choroby nie jest równoznaczny z nabyciem prawa do renty. Nieodzownym jest bowiem ustalenie przez właściwy organ - w pierwszej kolejności przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a w razie zakwestionowania decyzji - przez sąd - czy osoba ubezpieczona jest niezdolna do wykonywania zatrudnienia i z jakich powodów. W konsekwencji biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodujące naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy dotychczas wykonywanej lub innej mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, nie dają podstaw do przyznania świadczenia rentowego.
Dalej Sąd wskazał, że w przypadku pogorszenia stanu zdrowia, ubezpieczona ma prawo ponownie wystąpić do organu rentowego o ocenę stanu jej zdrowia.
Reasumując, Sąd Okręgowy w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie można przyjąć by ubezpieczona udowodniła, że na dzień złożenia wniosku o rentę i na dzień wydania zaskarżonej decyzji była osobą niezdolną do pracy. Dlatego Sąd uznał odwołanie za nieuzasadnione i oddalił je na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodziła się E. T., która w wywiedzionej apelacji podniosła, że jej stan zdrowia ciągle się pogarsza i na tę okoliczność zostały przedłożone zaświadczenia. Skarżąca wskazała, że nadal chodzi z cewnikiem DJ w nerce i źle się czuje.
Apelując podniosła, że biegły z zakresu neurologii nie dostrzegł, iż w dniu 12 kwietnia 2022 r. była po operacji i bardzo źle się czuła oraz, iż choruje na inne choroby potwierdzone zaświadczeniami. Ubezpieczona wskazała, że do 21 lipca 2022 r. miała cewnik DJ w nerce, bardzo źle się czuła i odczuwała ból. Ubezpieczona podkreśliła, że jej stan zdrowia się nie poprawił tylko się pogorsza, a choruję na kręgosłup, nadciśnienie tętnicze, astmę, nietrzymanie moczu, alergię, jest po trzeciej biopsji guzków tarczycy.
Podnosząc powyższe apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy.
W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej oddalenie apelacji podtrzymując w całości swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i w pełni podzielając argumentację faktyczną i prawną Sądu Okręgowego. W ocenie organu rentowego apelacja jest bezzasadna w całości, bowiem sąd pierwszej instancji zebrał w pełni i dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego, prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności faktyczne sprawy, wyciągnął na ich podstawie nie budzące zastrzeżeń logiczne wnioski.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonej okazała się nieuzasadniona.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd odwoławczy podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne i rozważania prawne przedstawione przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania w tym miejscu (art. 387 § 2 1 pkt. 1 i 2 k.p.c.).
Kwestią sporną w przedmiotowej sprawie było ustalenie, czy ubezpieczona E. T. na dzień ustania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego (17 marca 2020 r.) i wydania zaskarżonej decyzji – 3 sierpnia 2020 r. była osobą niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy emerytalno-rentowej.
Ustalenia w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonej oraz jej zdolności do pracy poczynione zostały przez sąd pierwszej instancji w oparciu o analizę dokumentacji lekarskiej, jak również na podstawie przeprowadzonego przez ten sąd dowodu z opinii zespołu biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii, neurologii, internisty-diabetologa-kardiologa, pulmonologa oraz specjalisty medycyny pracy. Przeprowadzone w ten sposób postępowanie dowodowe pozwoliło ustalić, że u ubezpieczonej występują: zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego z okresowym zespołem bólowym w wywiadzie, obustronna nawrotowa kamica nerkowa – stan po wielokrotnie wykonanych zabiegach (...) i (...), nadciśnienie tętnicze, guzki tarczycy, otyłość alimentarna, wysiłkowe nietrzymanie moczu, astma oskrzelowa przewlekła, alergiczny nieżyt nosa oraz spojówek. Schorzenia te jednak nie czynią ubezpieczonej osobą niezdolną do pracy na dzień zakończenia pobierania świadczenia rehabilitacyjnego i wydania zaskarżonej decyzji.
Sąd Apelacyjny w całości podzielił stanowisko biegłych uznając, że w pełnym zakresie wyjaśnia ono wątpliwości co do stanu zdrowia ubezpieczonej.
Wobec treści apelacji przypomnieć trzeba, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego skutkującego obiektywnie oceną niezdolności do pracy. W postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Podstawowym więc dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 27 listopada 1974 r., II CR 748/74, LEX 7618; 18 września 2014 r., I UK 22/14, LEX nr 1545137; 24 czerwca 2015 r., I UK 345/14, LEX nr 1771399). Zważyć należy, że w niniejszej sprawie opinie zespołu biegłych ortopedy, neurologa, internisty-diabetologa-kardiologa, a także biegłej pulmonologa poprzedzał dokładny wywiad, badania przedmiotowe i opisy stanu zdrowia ubezpieczonej. Również opinia biegłej specjalisty medycyny pracy została oparta na zgromadzonej dokumentacji medycznej ubezpieczonej oraz badaniach przeprowadzonych przez pozostałych biegłych. Badania zostały przeprowadzone rzetelnie, wnioski opinii są jednoznaczne i kategoryczne, korespondują z treścią dokumentacji medycznej oraz logicznie wynikają z opisu przebiegu badań. Z tych powodów brak jest przesłanek do negowania prawidłowości sporządzonych opinii.
Przy czym, jak słusznie zwrócił uwagę sąd pierwszej instancji zgłaszane i akcentowane przez ubezpieczoną pogorszenie jej stanu zdrowia po dniu 3 sierpnia 2020 r. nie mogło wpłynąć na ocenę prawidłowości decyzji z dnia 3 sierpnia 2020 r., ponieważ na ten dzień niezdolność do pracy nie występowała. W sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy sąd zawsze bierze pod uwagę stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji badając jej zgodność z prawem pod względem formalnym i merytorycznym (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43; z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581 czy z dnia 25 września 2014 r., I UK 181/14, LEX nr 1537266). Dlatego też, późniejsza ewentualna zmiana stanu zdrowia ubezpieczonej, nie jest podstawą do uznania owej decyzji za wadliwą i jej zmiany. Zaistnienie po wydaniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaskarżonej decyzji nowych okoliczności, które wskazywałyby na pogorszenie stanu zdrowia, bądź na powstanie nowych schorzeń, mogło jedynie stanowić podstawę nowego wniosku do organu rentowego o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Dalej ustosunkowując się do treści apelacji zauważyć należy, że o niezdolności do pracy w rozumieniu ustawy emerytalno-rentowej nie świadczy ilość przedłożonej dokumentacji medycznej, ale stopień naruszenia sprawności organizmu spowodowany występującymi schorzeniami i to - jak wskazano powyższej - na określoną datę. Tę zaś przesłankę prawa do renty ustala sąd ubezpieczeń społecznych na podstawie opinii biegłych sądowych tj. lekarzy o specjalnościach adekwatnych do schorzeń ubezpieczonej. Tylko bowiem biegli sądowi są niezależni od ubezpieczonej, sądu i organu rentowego. Lekarze specjaliści podejmują się funkcji biegłego sądowego składając stosowną przysięgę, że będą swoją pracę wykonywali rzetelnie na podstawie własnej wiedzy, doświadczenia życiowego i zawodowego. W niniejszej sprawie opinie biegłych dostarczyły danych potrzebnych do rozstrzygnięcia sprawy.
Ocena przesłanki niezdolności do pracy tak przez sąd pierwszej instancji, jak i przez sąd odwoławczy, ostatecznie dokonana została w oparciu o opinie biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii i neurologii, internisty-diabetologa-kardiologa, pulmonologa oraz specjalisty medycyny pracy. Wnioski tych opiniujących nie są bowiem wzajemnie sprzeczne, a przeciwnie uzupełniają się. Nie można bowiem pominąć okoliczności, że zespół biegłych (ortopeda, neurolog, internista-diabetolog-kardiolog, a także pulmonolog) badał ubezpieczoną w dniu 18 stycznia 2021 r. I wówczas biegli podczas badania lekarskiego nie stwierdzili objawów zespołu bólowego, ani neurologicznych objawów ubytkowych; nie stwierdzono również upośledzenia funkcji narządu ruchu dającego podstawę do orzeczenia długotrwałej niezdolności do pracy. Przy czym biegli uznali, że w tym czasie występująca u ubezpieczonej kamica nerkowa może powodować krótkotrwale niezdolność do pracy w czasie napadu kolki nerkowej, ale choroba nerek nie spowodowała niewydolności nerek. Jednocześnie biegły kardiolog stwierdził, że nadciśnienie tętnicze wymaga zweryfikowania leczenia (dodania drugiego leku), ale zaznaczył, iż zmianę leczenia można przeprowadzić w ramach krótkotrwałego zwolnienia z pracy. Z kolei występujące u ubezpieczonej guzki tarczycy wymagają jedynie obserwacji – nie rzutują na funkcje organizmu. Podobnie nietrzymanie moczu wymaga podjęcia leczenia, nie powoduje długotrwałej niezdolności do pracy.
Również biegła pulmonolog wskazała, że mimo wieloletniego przebiegu astma ubezpieczonej obecnie nie daje cech niewydolności oddechowej, jest wyrównana lekami. Biegła miała na uwadze, że z powodu astmy nie było w ostatnich latach hospitalizacji ani wezwań pogotowia. Natomiast choroba wymaga regularnego leczenia oraz profilaktyki alergenowej. Jednocześnie biegła zwróciła uwagę, że nadmierna waga ciała wymaga redukcji, co może w zasadniczy sposób przyczynić się do ograniczenia dolegliwości wysiłkowych.
Apelująca podkreśla, że jej stan zdrowia ciągle się pogarsza i na tę okoliczność przedkłada kolejne zaświadczenia. Przy czym aktualnie ubezpieczona akcentuje, że w dniu 12 kwietnia 2022 r. była po operacji, a do dnia 21 lipca 2022 r. miała cewnik DJ w nerce, bardzo źle się czuła i odczuwała ból.
Natomiast już Sąd Okręgowy po zapoznaniu się z zarzutami ubezpieczonej do sporządzonych opinii w sprawie dopuścił dowód z ustnej uzupełniającej opinii biegłego internisty-diabetologa-kardiologa, który wyjaśnił, że ubezpieczona w odwołaniu kwestionowała ocenę swego stanu zdrowia w aspekcie schorzeń ortopedyczno-neurologicznych, a kwestia nawrotowej kamicy nerkowej wyniknęła w trakcie badania i wtedy schorzenie to było w stanie bezobjawowym. Przy czym nawet kamica nerkowa powikłana zapaleniem dróg moczowych (które to schorzenie stosunkowo łatwo się leczy) nie daje podstaw do uznania ubezpieczonej biorąc pod uwagę poziom jej kwalifikacji zawodowych za osobę długotrwale niezdolną do pracy. Biegły wyjaśnił także, iż ubezpieczona nie przebyła operacji, ale zabieg usunięcia kamieni. Ubezpieczona była na zwolnieniach lekarskich z powodu kręgosłupa i z tego powodu ubiegała się o rentę. W okresie orzekania stan urologiczny był bezobjawowy. Kamica nerkowa nie daje żadnych podstaw do orzekania długotrwałej niezdolności do pracy. Natomiast, jeżeli jest powikłanie to może prowadzić do częściowej niezdolności do pracy, ale dotyczy to przede wszystkim pracy fizycznej. Biegły podkreślił, że u ubezpieczonej nie wystąpiła niewydolność nerek.
Proces oceny stanu zdrowia ubezpieczonej po dniu 16 marca 2020 r. i do dnia 3 sierpnia 2020 r. zamknęła opinia biegłej specjalisty medycyny pracy, która dysponując dokumentacją medyczną ubezpieczonej i sporządzonymi w sprawie opiniami specjalistów medycyny pracy uznała, że E. T. nie jest długotrwale niezdolna do pracy, jest zdolna do wykonywania pracy umysłowej i lekkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy, a dotychczasowe schorzenia wymagają systematycznego leczenia ambulatoryjnego. Biegła uznała, że występujące u ubezpieczonej schorzenia nie ograniczają jej zdolności do wykonywania pracy zarobkowej, biorąc pod uwagę zarówno wiek, ogólny stan zdrowia, poziom wykształcenia, jak i możliwość wykonywania pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji zawodowych.
Przy czym, należy także uwzględnić fakt, że opinie biegłych sądowych w zakresie ustalenia braku niezdolności do pracy w okresie od zakończenia pobierania świadczenia rehabilitacyjnego do dnia wydania zaskarżonej decyzji potwierdziły stanowisko zajęte przez lekarza orzecznika i komisję lekarską ZUS.
Samo odczucie bólu i poczucie choroby, bez oparcia w stanie klinicznym, nie może stanowić podstawy do uznania choćby częściowej niezdolności do pracy. Również istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2005 r., II UK 288/04, OSNP 2006/5-6/99).
Ubezpieczona formułuje wnioski o stanie swego zdrowia na podstawie własnych subiektywnych odczuć, a nie bierze pod uwagę, że do oceny stanu zdrowia w kontekście art. 12 i 13 ustawy emerytalno-rentowej konieczna jest wiedza, którą posiadają biegli sądowi, osoby o dużym doświadczeniu zawodowym, specjaliści w określonych dziedzinach i wypowiadający się w ramach posiadanej wiedzy. Biegli na podstawie dokumentacji medycznej dotyczącej ubezpieczonej oraz wyników jej badań mieli za zadanie ustalenie, czy E. T. była osobą co najmniej częściowo niezdolną do pracy po dniu 16 marca 2020 r. i na dzień 3 sierpnia 2020 r. i taką ocenę przedstawili. Przy czym, biegli mieli zadanie obiektywnej oceny faktycznego stanu zdrowia ubezpieczonej dlatego ich praca opierała się nie tylko na zgłaszanych przez wnioskodawczynię dolegliwościach, ale przede wszystkim na analizie dostępnej dokumentacji medycznej oraz po przeprowadzonym badaniu przedmiotowym. Dopiero ocena oparta na tak ustalonym materiale doprowadziła biegłych do wniosku, że stan zdrowia ubezpieczonej nie czynił ją osobą niezdolną do pracy.
Mając na uwadze powyższe i odnosząc się do stanowiska apelującej należy podkreślić, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci opinii biegłych oraz dokumentacji medycznej, nie pozwalał na dokonanie odmiennej oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031).
W okolicznościach tej sprawy, ponad rozpoznanie medyczne, niesporne są ustalenia dotyczące przebiegu pracy zawodowej ubezpieczonej, w tym wykształcenia oraz zajmowanych przezeń stanowisk. Akta potwierdzają, że E. T. z wykształcenia jest technikiem ekonomistom, dotychczas pracowała jako referent w dziale ekonomicznym, referent do spraw administracyjnych, księgowa, robotnik gospodarczy, kasjer-sprzedawca. Jednocześnie ze stanowczych, spójnych i jednoznacznych wniosków opinii wynika, że stwierdzone u ubezpieczonej schorzenia nie są przeciwwskazaniem do wykonywania pracy zgodnej z posiadanym przez nią wykształceniem i dotychczasowym przebiegiem zatrudnienia. Zatem stan jej zdrowia w dacie zaskarżonej decyzji nie uzasadniał wykluczenia E. T. z rynku pracy na trwałe lub okresowo.
Mając powyższe na uwadze uznać należy, że apelacja ma jedynie charakter polemiczny, ubezpieczona nie wskazała żadnych uchybień w rozumowaniu sądu pierwszej instancji, które skutkować mogłyby wydaniem błędnego rozstrzygnięcia. Stanowisko przedstawiane przez stronę skarżącą jest jedynie stanowiskiem strony procesu i nie znajduje ono poparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w szczególności w dokumentacji medycznej i wydanych na jej podstawie opiniach biegłych sądowych lekarzy specjalistów.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu pierwszej instancji, że ubezpieczona nie spełniła przesłanki warunkującej przyznanie prawa do świadczenia rentowego, tj. przesłanki istnienia niezdolności do pracy. Tym samym stwierdzić należy, że roszczenie o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy jest bezpodstawne.
Mając na względzie wskazane motywy, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.
sędzia Urszula Iwanowska