sygn. akt III AUa 718/22
Dnia 8 grudnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w osobie Przewodniczącej – sędziego Urszuli Iwanowskiej, po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2023 r., w S. na posiedzeniu niejawnym
sprawy z odwołania J. R.
przeciwko Zakładowi Emerytalno-Rentowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
o wysokość policyjnej renty rodzinnej
na skutek apelacji ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 12 września 2022 r., sygn. akt VI U 1549/21,
oddala apelację.
sędzia Urszula Iwanowska
sygn. akt III AUa 718/22
Decyzją z dnia 7 sierpnia 2017 r., nr (...), Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W., działając z urzędu po otrzymaniu z Instytutu Pamięci Narodowej informacji nr (...) z dnia 17 marca 2017 r., ponownie ustalił wysokość należnej R. R. renty rodzinnej po zmarłym emerycie od dnia 1 października 2017 r. na kwotę 1.578,29 zł brutto.
W odwołaniu od powyższej decyzji R. R. wniosła o jej zmianę i przyznanie świadczenia w dotychczasowej wysokości zarzucając jej naruszenie:
- przepisów prawa materialnego, tj. art. 2 Konstytucji RP, polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującego jej świadczenia, co narusza zasadę ochrony praw nabytych i zasadę sprawiedliwości społecznej, a także zasadę zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa oraz niedziałania prawa wstecz wynikające z zasady demokratycznego państwa prawnego;
- przepisów prawa materialnego, tj. art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującej jej renty rodzinnej, co stanowi nieproporcjonalne i nieuzasadnione naruszenie przysługującego jej prawa zabezpieczenia społecznego;
- przepisów prawa materialnego, tj. art. 30 oraz art. 47 Konstytucji RP w związku z art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności polegające na naruszeniu jej godności, prawa do ochrony czci, dobrego imienia, prawa do prywatności i prawa do poszanowania życia rodzinnego, poprzez przyjęcie, że służba jej męża - F. R. stanowiła „służbę na rzecz totalitarnego państwa”, a tym samym arbitralne przypisanie jej mężowi - winy za działania związane z naruszeniami praw człowieka, których dopuszczali się niektórzy przedstawiciele władzy publicznej PRL oraz niektórzy funkcjonariusze organów bezpieczeństwa PRL, a do których on w żaden sposób się nie przyczynił się;
- przepisu prawa materialnego, tj. art. 45 ust. 1 w zw. z art. 1 Konstytucji RP oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP w związku z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, polegające na za represji bez wykazania winy indywidualnej, zastąpienie w tym zakres sądowniczej władzą ustawodawczą i odwróceniu w ten sposób zasady do niewinności przez uznanie wszystkich funkcjonariuszy będących w służbie przed 1990 rokiem za winnych działań zasługujących na penalizację;
a w konsekwencji powyższych naruszeń:
- przepisów prawa materialnego, tj. art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 71 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w związku z art. 1 Protokołu Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i w związku z art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, po arbitralnym naruszeniu jej osobistych praw majątkowych i prawa do po mienia, które podlegają równej dla wszystkich ochronie, na skutek nieproporcjonalnego naruszenia jej prawa do zabezpieczenia społecznego, co stanowi przejaw nieuzasadnionej represji ekonomicznej.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, podtrzymując argumentację, która legła u podstaw wydania zaskarżonej decyzji.
R. R. zmarła w dniu 28 kwietnia 2020 r. W miejsce zmarłej do procesu wstąpił jej syn J. R., który w piśmie procesowym z dnia 14 lipca 2022 r. wskazał, iż odwołanie dotyczy także decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA z dnia 17 grudnia 2009 r. zmniejszającej rentę rodzinną o 260,67 zł od 1 stycznia 2010 r.
Wyrokiem z dnia 12 września 2022 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odwołanie J. R. od decyzji z dnia 17 grudnia 2009 r. przekazał organowi rentowemu Zakładowi Emerytalno-Rentowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji celem nadania mu biegu (punkt I), w pozostałym zakresie odwołanie oddalił (punkt II) oraz odstąpił od obciążania ubezpieczonego kosztami procesu (punkt III).
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
F. R. urodził się w dniu (...)
Z dniem 24 czerwca 1945 r. F. R. został przyjęty do służby w M. Obywatelskiej na stanowisko milicjanta posterunku MO Z. z siedzibą w K..
W dniu 1 lipca 1948 r. F. R. wstąpił do (...), a następnie do (...).
W charakterystyce z dnia 24 lutego 1949 r. podano, że posiada dobrze rozwinięty zmysł organizacyjny. W razie potrzeby nie ogranicza się do godzin służbowych. W wolnych chwilach chętnie pracuje nad pogłębianiem swych wiadomości fachowych, jak i politycznych.
Z dniem 25 listopada 1949 r. F. R. został mianowany przewodnikiem psa służbowego (...) D. i w tym charakterze służył w okresie spornym.
W charakterystyce z dnia 7 stycznia 1955 r. podano „politycznie pewny, żadnych wątpliwości nie budzi, do przemian społecznych odbywających się ustosunkowany dobrze, politycznie wyrobiony dobrze, co świadczy o tym, że jest wykładowcą I-go roku szkoły (…) przy (...), jak również aktywnym członkiem partii, zabiera często głos na zebraniach partyjnych, a tak samo dużo pracuje i wyjaśnia słabszym wyrobionym politycznie, do linii politycznej KO ustosunkowany dobrze, co przejawia w codziennej pracy”. „Posiada perspektywy na pracownika operacyjnego”.
W opinii z dnia 12 grudnia 1962 r. wskazano, że F. R. pełni obowiązki II-go sekretarza i przeto w wielu sprawach z racji pełnionej funkcji partyjnej pomaga kierownictwu komendy MO. Dba również o stały wzrost swych wiadomości, co potwierdzają wyniki przeprowadzonych egzaminów, w których zawsze uzyskuje oceny bardzo dobre”. „Często jest nagradzany”.
W opinii służbowej z dnia 9 grudnia 1964 r. wskazano: „zadania partyjne, jakie mu powierza organizacja partyjna wykonuje starannie i terminowo (…) osobiście na przestrzeni 11 miesięcy bieżącego roku przeprowadził 5 postępowań przygotowawczych, które w ostatecznym załatwieniu zakończyły się wniesieniem aktu oskarżenia”.
Z dniem 31 grudnia 1965 r. F. R. został mianowany referentem operacyjno-dochodzeniowym (...) D..
W opinii służbowej z dnia 28 listopada 1966 r. podano, że F. R. jest długoletnim członkiem (...), w dwóch ostatnich kadencjach władz partyjnych został wybrany w skład (...) partyjnej przy K. MO. Powierzone zadania przez macierzystą organizację partyjną wykonuje starannie i obowiązkowo. Posiada skrystalizowany materialistyczny światopogląd, który stara się przeszczepić wśród członków rodziny. Podano, że „obok sprawowanego nadzoru nad dochodzeniami podległymi posterunków MO osobiście przeprowadził 6 postępowań przygotowawczych, z których 4 zakończyły się wniesieniem aktu oskarżenia”.
We wniosku personalnym z dnia 7 września 1967 r. o przyznanie dodatku operacyjnego z dniem 1 sierpnia 1967 r. podano w szczególności, że F. R. „podczas pracy zajmował szereg operacyjnych stanowisk”. „Z powierzonych zadań wywiązuje się dobrze. Obok tego podejmuje niejednokrotnie szereg czynności procesowych zmierzających do bezspornego udowodnienia winy podejrzanym (…) postawa moralno-etyczna nie budzi żadnych wątpliwości”.
W opinii służbowej z dnia 2 grudnia 1968 r. podano „wykazuje duże zainteresowanie życiem partii, wydarzeniami politycznymi w kraju i zagranicą (…) w życiu prywatnym reprezentuje zdecydowanie skrystalizowany materialistyczny światopogląd, którego potrafił przeszczepić w gronie najbliższej rodziny”.
W przywołanej opinii wskazano ponadto, iż „sprawowanie przez niego właściwego nadzoru nad wykonawstwem czynności operacyjno-procesowych przez dzielnicowych i posterunkowych, jego pracowitość i częsta obecność w podległych jednostkach MO w sposób zadawalający przyczynił się do usunięcia szeregu nieprawidłowości, z drugiej strony podniosła się estetyka prowadzonych postępowań przygotowawczych, właściwsze zbieranie i dokumentowanie dowodów winy”.
W opinii z dnia 21 lutego 1971 r. wskazano „strona etyczno-moralna nie budzi żadnych zastrzeżeń (…) w codziennym życiu reprezentuje skrystalizowany światopogląd (…)”.
Z dniem 31 maja 1971 r. F. R., na podstawie art. 52 ust. 2 pkt. 5 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o stosunku służbowym funkcjonariuszy MO został zwolniony ze służby w M. Obywatelskiej.
Decyzją Komendy Wojewódzkiej MO w K. z dnia 23 maja 1973 r. przyznano F. R. prawo do emerytury milicyjnej.
Decyzją z dnia 6 października 2008 r. organ rentowy ustalił ubezpieczonej R. R. prawo do policyjnej renty rodzinnej w związku ze śmiercią F. R..
Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Archiwum IPN w W. - sporządziła 17 czerwca 2009 r. informację o przebiegu służby nr (...), w której wskazała, że F. R. w okresie od 24 czerwca 1945 r. do 14 grudnia 1954 r. pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa, w których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r., nr 63, poz. 425).
Na podstawie tej informacji, decyzją z dnia 17 grudnia 2009 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA zmienił R. R. wysokość przysługującej renty rodzinnej.
Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Archiwum IPN w W. - sporządziła 17 marca 2017 r. informację o przebiegu służby nr (...), w której wskazała, że F. R. w okresie od 24 czerwca 1945 r. do 14 grudnia 1954 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.).
W oparciu o powyższą informację organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję z dnia 7 sierpnia 2017 r.
Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego Sąd Okręgowy wskazał, że postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych toczy się w trybie odwoławczym od decyzji organu rentowego. Sprawy, w których wniesiono odwołanie od decyzji organów rentowych dotyczących m.in. ubezpieczeń społecznych, a więc sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, są sprawami cywilnymi (w znaczeniu formalnym) i dlatego podlegają rozpoznaniu w postępowaniu cywilnym na zasadach przewidzianych w Kodeksie postępowania cywilnego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2012 r., I UK 421/11). Sprawy te, zgodnie z art. 459 k.p.c., podlegają rozpoznaniu w postępowaniu odrębnym unormowanym w art. 459-477 14a k.p.c.
Jednocześnie sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, iż w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot i zakres orzeczenia sądu (kognicja sądu ubezpieczeń społecznych) wyznaczany jest przez treść decyzji organu rentowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 września 2015 r., III AUa 56/15, Legalis nr 1359925), a także przez zakres odwołania od tejże decyzji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 września 2010 r., III UK 15/10, Legalis nr 315939; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2013 r., II UK 74/13, Legalis nr 768557).
Z kolei, przepis art. 477 9 § 1 k.p.c. stanowi, że odwołania od decyzji organów rentowych wnosi się na piśmie do organu, który wydał decyzję lub do protokołu sporządzonego przez ten organ w terminie miesiąca od dnia doręczenia decyzji.
W sprawie niniejszej J. R. dopiero w toku postępowania sądowego wskazał, iż odwołanie dotyczy także decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA z dnia 17 grudnia 2009 r.
Uwzględniając powyższe sąd meriti uznał, że merytoryczne rozpoznawanie przez sąd odwołania od powyższej decyzji jest przedwczesne, niezbędnym jest nadanie przez organ rentowy właściwego biegu złożonemu odwołaniu i zajęcie stanowiska. Dlatego też Sąd – orzekając jak w punkcie I sentencji wyroku - przekazał odwołanie skarżącego od decyzji z dnia 17 grudnia 2009 r. Zakładowi Emerytalno-Rentowemu MSWiA w celu nadania mu właściwego biegu.
W dalszym toku wywodu sąd pierwszej instancji odniósł się do odwołania decyzji z dnia 7 sierpnia 2017 r. W ocenie tego Sądu w ustalonych okolicznościach brak jest podstaw tak faktycznych, jak i prawnych do stwierdzenia zasadności odwołania.
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy dopuścił dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, dokumentów złożonych do akt sprawy oraz zawartych w aktach personalnych pozyskanych z Instytutu Pamięci Narodowej. Przebieg służby ubezpieczonego F. R., który został udokumentowany dostępnymi dokumentami - w szczególności znajdującymi się w aktach osobowych nadesłanych IPN - był możliwy do odtworzenia w zakresie wynikającym z treści tych dokumentów.
Przechodząc do oceny materialnej wartości odwołania sąd pierwszej instancji stwierdził, co następuje:
W dniu 1 stycznia 2017 r. weszła w życie ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 2270; powoływana dalej jako: ustawa zmieniająca), na mocy której wprowadzono przepis art. 13b, ustalający katalog cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. ma być uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Okres służby ubezpieczonego został wymieniony art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz. U. z 2020 r., poz. 723 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa zaopatrzeniowa).
Ponadto ustawa zmieniająca wprowadziła nowe zasady ustalania wysokości policyjnej emerytury oraz renty.
Zgodnie z przepisem art. 15c ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. emerytura wynosi:
1) 0% podstawy wymiaru – za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b,
2) 2,6% podstawy wymiaru – za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.
Do emerytur przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się jednak zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (art. 15c ust. 2).
Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z tą regulacją, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (art. 15c ust. 3).
Ustawą zmieniającą dokonano także obniżenia rent rodzinnych po osobach, które pełniły służbę na rzecz państwa totalitarnego, wprowadzając do ustawy zaopatrzeniowej również nową definicję tej służby (w art. 13b i 13c).
Zgodnie z art. 24a ustawy zaopatrzeniowej w przypadku renty rodzinnej przysługującej po osobie, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., renta rodzinna przysługuje na zasadach określonych w art. 24, z zastrzeżeniem, iż wysokość renty rodzinnej ustala się na podstawie świadczenia, które przysługiwało lub przysługiwałoby zmarłemu z uwzględnieniem przepisów art. 15c lub art. 22a (ust. 1).
Wysokość renty rodzinnej, ustalonej zgodnie z ust. 1, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty rodzinnej wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 2).
W celu ustalenia wysokości renty rodzinnej, zgodnie z ust. 1 i 2, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1. Przepisy art. 13a stosuje się odpowiednio (ust. 3).
Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się, jeżeli osoba uprawniona do renty rodzinnej udowodni, że osoba, o której mowa w tych przepisach, przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (ust. 4). Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się, jeżeli renta rodzinna przysługuje po funkcjonariuszu, który po dniu 31 lipca 1990 r.:
1. zaginął w związku z pełnieniem służby;
2. poniósł śmierć w wypadku pozostającym w związku z pełnieniem służby.
Stosownie do art. 2 ust. 2 i 4 ustawy zmieniającej w przypadku osób pobierających renty rodzinne przysługujące po osobach, w stosunku do których z informacji, o której mowa w art. 13a ustawy zmienianej w art. 1, wynika, że pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy zmienianej w art. 1, i które w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy mają przyznane świadczenia na podstawie ustawy zmienianej w art. 1, organ emerytalny właściwy według przepisów ustawy zmienianej w art. 1, wszczyna z urzędu postępowanie w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczeń, o których mowa w art. 24a ustawy zmienianej w art. 1.
Wypłata świadczeń ustalonych zgodnie z przywołanymi przepisami następuje od dnia 1 października 2017 r.
Oceniając zasadność wniesionego odwołania Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na treść uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20, w której Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie, czy kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zostaje spełnione w przypadku formalnej przynależności do służb w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucji i formacji w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., potwierdzonej stosowną informacją Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydaną w trybie art. 13a ust. 1 ustawy, czy też kryterium to powinno być oceniane na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka służących reżimowi komunistycznemu, wskazał iż „kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.
Dalej sąd meriti podniósł, że w powyższej uchwale Sąd Najwyższy wskazał, iż nie można wyłącznie z faktu, że dana osoba przynależała do danej formacji z czasów PRL stwierdzić, iż służyła na rzecz totalitarnego państwa. Nie można bowiem generalizować i przyjmować, że każdy funkcjonariusz działał na rzecz państwa totalitarnego, gdyż kłóci się to z ideą sprawowania sądowego wymiaru sprawiedliwości, opierającą się na indywidualnej winie i pozostającą w opozycji wobec odpowiedzialności zbiorowej.
W uchwale zwrócono także uwagę, że literalne brzmienie ustawy z 2016 roku nie zakłada żadnego rozróżnienia pomiędzy funkcjonariuszami, którzy w rzeczywistości dopuścili się czynów przestępczych lub podejmowali działalność przeciwko demokratycznej opozycji oraz tymi, którzy takich działań nie podejmowali lub należeli jedynie do personelu technicznego. Sąd Najwyższy wskazał nadto, że miejsce pracy i czas pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia (ograniczenia) prawa do zaopatrzenia emerytalnego, zwłaszcza wobec osób, które przeszły proces weryfikacji i kontynuowały zatrudnienie w wolnej Polsce. Pomniejszenie emerytury (czy też renty) może nastąpić, jeśli funkcjonariusz naruszał prawa i wolności innych osób zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę.
Odkodowując pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” Sąd Najwyższy wyjaśnił, że nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 roku oraz by wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą pełnioną na rzecz totalitarnego państwa. Dlatego nie można ograniczyć się do bezrefleksyjnej wykładni językowej art. 13b ustawy z 1994 roku, gdyż zakodowane w nim pojęcie stanowi kryterium wyjściowe, przybierające postać domniemania możliwego do obalenia w procesie cywilnym.
Sąd Okręgowy zgodził się z powyższą argumentacją. Zauważył jednak, że nie można - zdaniem tego Sądu - interpretować wskazań Sądu Najwyższego w ten sposób, że wprowadzają one ekwiwalent zasady domniemania niewinności w stosunku do byłych funkcjonariuszy, rozumianej w taki sposób, iż o ile organ rentowy nie wykaże (nie udowodni) zbioru indywidualnych działań danej osoby to należy przyjąć, iż nie pełniła ona służby na rzecz państwa totalitarnego.
Dodatkowo sąd meriti wyjaśnił, że sporządzana na wniosek organu rentowego informacja Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, o której mowa w art. 13a ustawy zaopatrzeniowej, nie ma charakteru wiążącego dla sądu. Nadto brak jest ograniczeń dowodowych w postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu pracy i ubezpieczeń społecznych (tak Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 18 lutego 2016 r., III AUa 451/15).
Sąd pierwszej instancji podniósł, że powyższe rozważania potwierdza postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11, w którym przyjęto, iż sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez IPN zarówno co do faktów, jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów. W związku z tym, że sądu nie wiąże wymieniona informacja IPN, rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego Sąd obowiązany jest do ustalenia, czy obowiązki wykonywane przez ubezpieczonego należy kwalifikować jako „służbę na rzecz totalitarnego państwa”.
W ocenie Sądu Okręgowego na podstawie dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych, brak jest podstaw do zakwestionowania twierdzenia organu rentowego, iż F. R. pełnił służbę wymienioną w art. 13b ustawy.
Wyjaśniając powyższą konstatację Sąd zauważył, że w cytowanej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. wskazano na istnienie pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto i sensu largo.
Jak przyjął Sąd Najwyższy pojęcie sensu stricto winno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej lub w informacji o przebiegu służby, wymienione zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy zaopatrzeniowej. Z kolei pojęcie sensu largo obejmuje okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego (autorytarnego) oraz pierwszego okresu po transformacji (…).
Dalej Sąd Najwyższy podkreślił, że „skoro punktem krytycznym jest 31 lipca 1990 r., (czyli rozwiązanie SB i utworzenie (...)), to im bliżej tej daty tym mniej było w państwie elementów totalitarnych. Dekompozycja reżimu komunistycznego w Polsce miała bowiem charakter postępujący, a w latach 80. w ustroju i w prawie zaczęły pojawiać się elementy i instytucje świadczące o jego stopniowej dekomunizacji.”
Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w realiach sprawy sporny okres służby F. R. przypadał na lata 1945-1954 - a więc na okres, w którym nasilenie bezprawnych represji wobec obywateli było największe. Formacja, w której służył F. M. Obywatelska - została przy tym powołana na podstawie manifestu (...) Komitetu (...) oraz dekretu o powołaniu MO z dnia 7 października 1944 r. i została podporządkowana organizacyjnie Resortowi (...) (od 31 grudnia 1944 r. przekształconemu w Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego). M. Obywatelska należała więc w okresie spornym do tego samego resortu co Urząd (...) jej wydzielenie organizacyjne i podporządkowanie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych nastąpiło w 1954 roku. Ze wskazań wiedzy powszechnej wiadomym jest przy tym, iż zwłaszcza w latach objętych sporem M. Obywatelska była wykorzystywana do pomocy Urzędowi (...) w realizacji jego celów - uczestniczyła np. w zwalczaniu ugrupowań podziemia niepodległościowego.
Z uwagi na taką pozycję ustrojową M. Obywatelskiej w objętych sporem latach 1945-1954, nie można uznać, iż służba funkcjonariusza merytorycznego (lub operacyjnego) MO w tych latach (a taką służbę pełnił F. R.) nie nosiła cech służby na rzecz państwa totalitarnego.
M. Obywatelska była bowiem wówczas bardzo istotnym składnikiem systemu organizacyjnego mającego na celu zdobycie, a następnie utrwalenie dominującej - nad obywatelami i strukturami państwa - pozycji partii komunistycznej. Zauważyć przy tym należy, że z treści dostępnej dokumentacji wynika, iż realizujące się wówczas przemiany ustrojowe F. R. aprobował i aktywnie w nich uczestniczył.
W konsekwencji postawienie tezy, iż z uwagi na sam rodzaj służby (w M. Obywatelskiej a nie w Urzędzie (...)) nie można uznać by F. R. pełnił służbę na rzecz państwa totalitarnego, pozostawałoby w sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy powszechnej.
Sąd Okręgowy miał na uwadze, że z dniem 24 czerwca 1945 r. F. R. wstąpił w szeregi M. Obywatelskiej, gdzie przez szereg lat zajmował się między innymi pracą operacyjną. Ubezpieczony świadomie i dobrowolnie pełnił zatem służbę w strukturach podległych Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Z przebiegu służby ubezpieczonego i zadań stawianych w jego służbie wynika, że z powodzeniem działał w strukturze mającej na celu m.in. utrzymanie dominującej - w stosunku do poszczególnych obywateli - roli komunistycznego państwa.
W tej sytuacji uznanie, że służby pełnionej przez F. R. w okresie spornym nie można uznać za służbę na rzecz państwa totalitarnego, wymagałoby możności ustalenia, iż zbiór faktycznie wykonywanych przez niego czynności służbowych tezie tej przeczy.
W realiach sprawy - z uwagi na skromny zakres dostępnego materiału dowodowego - dokonanie takich ustaleń nie jest, zdaniem Sądu Okręgowego, możliwe. Można stwierdzić, że F. R. w okresie spornym pełnił służbę (w szczególności) jako przewodniki psa tropiącego, oraz, że przełożeni stwierdzali, iż posiada perspektywy na pracownika operacyjnego. Brak jest jednak informacji odnośnie tego jakiego rodzaju zadania służbowe wymieniony wykonywał w okresie spornym, a w konsekwencji czy dotyczyły one wyłącznie zdarzeń o charakterze kryminalnym (co jest dopuszczalne, a nawet konieczne w każdym modelu państwa) czy także o charakterze politycznym (co cechuje państwa totalitarne). W konsekwencji nie można uznać, by odwołujący obalił w procesie domniemanie, że służba funkcjonariusza MO była w latach 1945-1954 służbą na rzecz państwa totalitarnego.
Następnie sąd pierwszej instancji podkreślił, że nie przypisuje F. R., iż dokonał indywidualnych czynów naruszających prawa innych osób, lecz stwierdza jedynie, że brak jest podstaw do dokonania w procesie ustalenia, iż wykonywał on tego rodzaju czynności, które nie pozwalają na uznanie spornej służby za służbę na rzecz państwa totalitarnego.
Wobec powyższego, zdaniem Sądu, żona ubezpieczonego mogła mieć obniżoną wysokość renty rodzinnej w oparciu o treść ustawy zaopatrzeniowej poprzez „wyzerowanie” okresu wykonywania służby w SB, tj. okres służby na rzecz totalitarnego państwa.
Dalej sąd meriti wskazał, że skarżący zarzucił, iż przepisy leżące u podstaw wydania zaskarżonej decyzji naruszają normy i wzorce konstytucyjne oraz normy prawa międzynarodowego. Zgodnie z art. 8 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, a jej przepisy stosuje się bezpośrednio, chyba że sama Konstytucja stanowi inaczej. Rację ma przy tym skarżący, że sąd – jako działający w granicach i na podstawie prawa (art. 178 ust. 1) - może stosować przepisy Konstytucji wprost, oczywiście o ile Konstytucja nie stanowi inaczej. Sąd podzielił także pogląd, iż sąd powszechny może uznać, iż określona regulacja jest niezgodna z Konstytucją. Zauważyć jednak trzeba, iż zgodnie ze wskazaniami orzecznictwa jest to możliwe jedynie wtedy, gdy taka niezgodność jest oczywista.
W ocenie Sądu Okręgowego w realiach niniejszej sprawy nie można postawić tezy o oczywistej niezgodności kwestionowanych norm z Konstytucją. Wątpliwości co do wskazanej zgodności rzeczywiście istnieją. Sąd zauważył jednak, że w związku z wątpliwościami co do konstytucyjności przyjętych rozwiązań Sąd Okręgowy w Warszawie oraz Sąd Okręgowy w Krakowie wystąpiły do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniami prawnymi, co skutkowało zawiśnięciem przed Trybunałem spraw P 4/18 (która nadal jest w toku) i P 10/20. Powyższe skutkowało także tym, iż postępowania w szeregu tożsamych spraw - toczących się przed sądami w całej Polsce - zostały (lub nadal są) zawieszone do czasu zakończenia postępowania w sprawie P 4/18. W kolejnych zaś sprawach są wydawane różne - pod względem wartości merytorycznej - orzeczenia. Postawienie w tej sytuacji tezy o oczywistej niezgodności spornych norm z Konstytucją nie jest możliwe.
W konsekwencji sąd pierwszej instancji uznał, że brak jest w niniejszej sprawie podstaw do kwestionowania konstytucyjności wyżej opisanej nowelizacji ustawy zaopatrzeniowej.
Z tych względów brak było podstaw do zakwestionowania prawidłowości zaskarżonej decyzji, co skutkowało koniecznością oddalenia odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.
Powyższe rozstrzygnięcie implikowało rozstrzygnięcia o kosztach procesu - wobec złożenia przez organ rentowy (czyli stronę wygrywającą sprawę) odnośnego wniosku. W powyższym zakresie wskazać Sąd na podstawie dyspozycji art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania ubezpieczonego (działającego w procesie jako spadkobierca P. R. R.) tymi kosztami.
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w punkcie II oddalającym odwołanie od decyzji z dnia 7 sierpnia 2017 r. nie zgodził się J. R., który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu naruszenie:
1) przepisów prawa materialnego, tj. art. 2 Konstytucji RP, polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującego ubezpieczonemu świadczenia emerytalnego, co narusza zasadę ochrony praw nabytych i zasadę sprawiedliwości społecznej, a także zasadę zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa oraz niedziałania prawa wstecz wynikające z zasady demokratycznego państwa prawnego;
2) przepisów prawa materialnego, tj. art. 67 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującej ubezpieczonemu renty rodzinnej, co stanowi nieproporcjonalne i nieuzasadnione naruszenie przysługującego mi prawa do zabezpieczenia społecznego;
3) przepisów prawa materialnego, tj. art. 30 oraz art. 47 Konstytucji RP w zw. z art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności polegające na naruszeniu mojej godności, prawa do ochrony czci, dobrego imienia, prawa do prywatności i prawa do poszanowania życia rodzinnego, poprzez przyjęcie, że służba mojego męża - F. stanowiła „służbę na rzecz totalitarnego państwa”, a tym samym arbitralne przypisanie mojemu mężowi F. - winy za działania związane z naruszeniami praw człowieka, których dopuszczali się niektórzy przedstawiciele władzy publicznej PRL oraz niektórzy funkcjonariusze organów bezpieczeństwa PRL, a do których on w żaden sposób się nie przyczynił się;
4) przepisu prawa materialnego, tj. art. 45 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, polegające na zastosowaniu represji bez wykazania winy indywidualnej, zastąpienie w tym zakresie władzy sądowniczej władzą ustawodawczą i odwróceniu w ten sposób zasady domniemania niewinności przez uznanie wszystkich funkcjonariuszy będących w służbie przed 31 lipca 1990 r. za winnych działań zasługujących na penalizację;
a w konsekwencji powyższych naruszeń:
5) przepisów prawa materialnego, tj. art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 67 ust. 1 w zw. z art. 71 ust. 1 zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zw. z art. 1 Protokołu nr (...) do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zw. z art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, polegające na arbitralnym naruszeniu moich osobistych praw majątkowych i prawa do poszanowania mienia, które podlegają równej dla wszystkich ochronie, na skutek nieproporcjonalnego naruszenia mojego prawa do zabezpieczenia społecznego, co stanowi przejaw nieuzasadnionej represji ekonomicznej.
W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że ustawa zmieniająca obniżając świadczenia emerytalne dotknęła również jego matkę R. R., która straciła znaczną część emerytury, choć nigdy nie pracowała w M. Obywatelskiej.
W ocenie skarżącego zastosowano zasadę odpowiedzialności zbiorowej co w polskim prawie nie istnieje, jakakolwiek wina i odpowiedzialność dotyczy pojedynczej osoby, a brak dowodów obciążających świadczy na korzyść osoby w tym przypadku powoda pozbawionego należnych świadczeń emerytalnych decyzjami z dnia 17 grudnia 2009 r. i z dnia 7 sierpnia 2017 r. Zakładu Emerytalno- Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - decyzje obniżające emeryturę.
Apelujący podkreślił, że dopiero od 1955 roku F. R. przeniesiony do Referatu Operacyjno-Dochodzeniowego prowadził postępowania przygotowawcze w przestępstwach o charakterze kryminalnym. Za staranne i sumienne wykonywanie swoich obowiązków w wykrywaniu sprawców przestępstw kryminalnych wielokrotnie nagradzany czego konsekwencją było awansowanie na Kierownika Referatu Operacyjno-Dochodzeniowego 31 grudnia 1965 r. nadzorując pracę operacyjno-dochodzeniową w rejonie działania Komendy Powiatowe M. Obywatelskiej w D..
Zdaniem apelującego brak jakichkolwiek potwierdzonych działań politycznych przeciwko społeczeństwu ze strony F. R. przeczy tezie, iż służył on na rzecz państwa totalitarnego. W konsekwencji uznać należy, iż odwołujący obalił stanowisko organu rentowego podejmującego dnia 17 grudnia 2009 r. i dnia 7 sierpnia 2017 r. decyzje o zmniejszeniu renty rodzinnej matce odwołującego się - R. R..
W konsekwencji skarżący wniósł o podjęcia pozytywnej decyzji z wniosku R. R. i jej spadkobiercy syna J. R. i nakazanie organowi rentowemu zwrot nieprawnie potrąconych środków pieniężnych w wymienionych wyżej decyzjach wraz z ustawowymi odsetkami na dzień ich zwrotu z uwzględnieniem wskaźnika inflacji.
W odpowiedzi na apelację Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł o jej odrzucenie jako wniesioną po terminie, a z ostrożności procesowej, gdyby wniosek o odrzucenie apelacji nie został uwzględniony, o jej oddalenie w całości jako nieuzasadnionej.
Organ rentowy podkreślił, że w toku postępowania przed sądem I instancji nie ujawniono, aby formacje, w których funkcjonariusz pełnił służbę nie naruszały podstawowych praw i wolności innych osób. A niezależnie od powyższego zgodnie z art. 15c, art. 22a i art. 24a ustawy zaopatrzeniowej podstawą ich zastosowania jest stwierdzenie pełnienia służby na rzecz państwa totalitarnego.
Natomiast dowodem tego jest zgodnie z art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej informacja o przebiegu służby, która jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy.
Zatem w wyniku zmiany przepisów emerytalnych dla rozstrzygnięcia czy zmarły funkcjonariusz pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej decydująca jest treść informacji wydanej w trybie art. 13a ustawy zaopatrzeniowej przez Instytut Pamięci Narodowej - Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Na poparcie swojego stanowiska organ rentowy przywołał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 2015 r., II UK 246/14, wydany w zakresie art. 15b ustawy zaopatrzeniowej, który w zakresie tezy pozostaje aktualny również w kontekście art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej. Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał, że w świetle obowiązującego prawa brak jest uzasadnionych przesłanek do przyjęcia, że oprócz kryterium pełnienia służby w organie bezpieczeństwa państwa - odpowiednio na rzecz totalitarnego państwa - doniosłość prawną dla ustalenia wysokości świadczenia emerytalnego ma przesłanka w postaci rodzaju wykonywanych przez funkcjonariusza zadań w tym organie. Zaś w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej - jednoznacznie wskazano, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 w niżej wymienionych cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach (precyzując dokładny katalog).
Nadto organ rentowy nie zgodził się z zarzutem apelującego o naruszeniu przepisów ustawy zasadniczej oraz Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności podnosząc, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego w sprawach cywilnych zdecydowanie przeważa pogląd, iż sądy nie mogą same decydować o niekonstytucyjności ustaw, gdyż wyłączną kompetencję w tym zakresie, zgodnie z art. 188 Konstytucji RP, ma Trybunał Konstytucyjny. Mając uzasadnione wątpliwości co do zgodności ustawy z Konstytucją RP, sąd - na podstawie art. 193 Konstytucji RP - ma obowiązek zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z odpowiednim pytaniem prawnym. Dopiero stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności przepisu ustawy z Konstytucją RP otwiera możliwość niezastosowania przez sąd tego przepisu (orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 30 października 2002 r., (...), niepubl.; z dnia 7 listopada 2002 r., (...), niepubl.; z dnia 18 września 2002 r., III CKN 326/01, niepubl.; z dnia 24 października 2003 r., III CK 36/02, niepubl.; z dnia 24 czerwca 2004 r., III CK 536/02, niepubl.; z dnia 26 marca 2004 r., IV CK 188/03, niepubl.; z dnia 16 kwietnia 2004 r., I CK 291/03, OSNC 2005/4/71; z dnia 3 grudnia 2008 r., V CSK 310/08, niepubl.; z dnia 27 stycznia 2010 r., II CSK 370/09).
Natomiast odnosząc się do zarzutów związanych z konstytucyjnością przepisów na podstawie, których wydano zaskarżoną decyzję organ rentowy przywołał uzasadnienie wyroku z dnia 24 lutego 2010 r., K 6/09, w którym Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż z konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa nie wynika w żaden sposób, że każdy bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść. Trybunał Konstytucyjny zaznaczył, iż ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne.
Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw nie mających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego. Osoby pełniące służbę w organach bezpieczeństwa państwa niejednokrotnie przez wiele lat korzystały z licznych przywilejów, które gwarantował im system komunistyczny. Obecnie pozostawienie tych przywilejów jest sprzeczne z zasadą sprawiedliwości społecznej. Podkreślić należy, iż odebranie przywilejów nie stanowi dyskryminacji, a przeciwnie prowadzi do równości wobec prawa.
Dalej organ rentowy podniósł, że gwarantowanie określonej grupie społecznej przywilejów za służbę w organach służby bezpieczeństwa lub instytucjach ją wspierających godzi w równość obywateli wobec prawa. Pozbawienie odwołującego wyższego świadczenia, przy zachowaniu jednak świadczenia do zabezpieczenia społecznego w wysokości nie niższej niż świadczenia z powszechnego systemu ubezpieczeniowego (Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) nie stanowi naruszenia zarówno Konstytucji RP, jak też standardów prawa międzynarodowego (por. (...) w wyroku z dnia 16 września 1996 r. w sprawie (...) przeciwko Austrii - R. 1996-1V).
Organ rentowy podkreślił także, że zarówno zasada sprawiedliwości społecznej jak i zasada równości wobec prawa czy wynikające z Konstytucji RP zasady dopuszczalności ingerencji w podstawowe prawa i wolności nie stoją na przeszkodzie ograniczeniu prawa do emerytury i renty inwalidzkiej z zaopatrzenia służb mundurowych do maksymalnie przeciętnej wysokości świadczeń z tego tytułu otrzymywanych z powszechnego systemu zabezpieczenia społecznego. Ze stanowiskiem powyższym organ się w pełni zgadza. Nadto dopuszczalność ograniczania świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego tej grupy obywateli zaakceptowana została na gruncie zarówno orzecznictwa sądów w Polsce jak i (...).
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja J. R. okazała się nieuzasadniona.
Z uwagi na wniosek organu rentowego o odrzucenie apelacji jako złożonej po terminie należy wyjaśnić, że ubezpieczony otrzymał odpis wyroku Sądu Okręgowego z uzasadnieniem w dniu 28 października 2022 r. (elektroniczne potwierdzenie odbioru k. 253), a apelację nadał w urzędzie pocztowym w dniu 13 listopada 2022 r. (koperta k. 259). Jednocześnie należy wskazać, że sąd pierwszej instancji wystąpił o przedłużenie ustawowego terminu do sporządzenia uzasadnienia wyroku w niniejszej sprawie i otrzymał na to zgodę. Dlatego również termin do złożenia apelacji uległ wydłużeniu do trzech tygodni zgodnie z art. 369 § 1 1 k.p.c. Skoro ubezpieczony otrzymał wyrok Sądu Okręgowego z uzasadnieniem w dniu 28 października 2022 r. to termin do złożenia apelacji biegł do dnia 18 listopada 2022 r. Zatem apelacja złożona w dniu 13 listopada 2022 r. jest apelacją złożoną w terminie.
Sąd Apelacyjny jako sąd odwoławczy nie ogranicza się do kontroli sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a kontrolując prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, pełni również funkcję sądu merytorycznego, który rozpoznając sprawę od początku, może uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, a także poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji.
Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, przy uwzględnieniu zarzutów podniesionych w apelacji, doprowadziła sąd drugiej instancji do wniosku, że sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz, wbrew zarzutom apelacji, dokonał wszechstronnej oceny całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. W szczególności, Sąd Okręgowy wskazał, jaki stan faktyczny stał się podstawą orzeczenia i podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Stąd też, Sąd Apelacyjny ustalenia sądu pierwszej instancji w całości uznał i przyjął za własne (art. 387 § 2 1 pkt. 1 k.p.c.). Sąd odwoławczy nie dostrzegł także naruszenia przez Sąd Okręgowy prawa materialnego, w związku z czym podziela także rozważania tego Sądu w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia (art. 387 § 2 1 pkt. 2 k.p.c.).
W odpowiedzi na apelację trzeba zaznaczyć, że w niniejszej sprawie ustalone zostało, iż F. R. - mąż R. R. i ojciec J. R. (aktualnego uczestnika postępowania wszczętego odwołaniem złożonym jeszcze przez R. R.) niewątpliwie w okresie od 24 czerwca 1945 r. do 14 grudnia 1954 r. pełnił służbę w jednostce M. Obywatelskiej - wymienionej w art. 13b ust. 1 pkt. 4 w zw. z pkt. 2 ustawy zaopatrzeniowej, skoro była to jednostka podporządkowana Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Zatem informacja IPN z dnia 17 marca 2917 r., nr (...), o przebiegu służby F. R. odpowiada prawdzie. W tych okolicznościach na mocy art. 15c i art. 24a ustawy zaopatrzeniowej zasadnym było obniżenie świadczenia rentowego jego żony R. R..
Rozpoznając niniejszą apelację należy wskazać, że przepisy ustawy zaopatrzeniowej w brzmieniu nadanym ustawą zmieniającą z dnia 16 grudnia 2016 r. niewątpliwie są częścią obowiązującego porządku prawnego, a w związku z tym - wraz z wydanymi na ich podstawie aktami wykonawczymi - wiążą organ rentowy. Wbrew zarzutom apelacji, nie mogą być też przedmiotem dowolnego interpretowania czy pomijania przez sądy rozpoznające odwołania od decyzji Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA. Gdyby jednak sąd ubezpieczeń społecznych miał zamiast dokonania oceny prawidłowość działania organu ustalać tylko czy decyzja jest odbiciem treści ustawy, postępowanie odwoławcze byłoby fikcją. Sąd ma obowiązek dokonać nie tylko własnych ustaleń faktycznych, bowiem w istocie nie jest związany informacją z Instytutu Pamięci Narodowej, ale też wykładni prawa, w tym subsumpcji sytuacji strony do wiążących w niniejszym postępowaniu norm prawnych. Ustalenia takie winny być oparte na całości materiału dowodowego zebranego w sprawie. Sąd winien zatem równie wnikliwie odkodować stan faktyczny z dokumentacji osobowej sporządzanej w czasie rzeczywistym, a także z innych źródeł znajdujących się w aktach sądowych.
Odmienna jest rola i uprawnienia (a także ograniczenia) organu rentowego w toku wydawania decyzji w przedmiocie świadczeń emerytalno-rentowych, inne zaś są obowiązki i uprawnienia sądu rozpoznającego odwołanie od takiej decyzji. Fakt, że organ rentowy stosuje wprost rozporządzenie określające warunki jakie muszą być spełnione dla wydania konkretnej decyzji, a także jest zobowiązany do jej wydania w tak określonych warunkach nie oznacza, że tożsame ograniczenia dotyczą sądu ubezpieczeń społecznych, który nie tylko weryfikuje wydaną decyzję, ale też musi dokonać własnej wykładni przepisów znajdujących zastosowanie w danej sprawie.
O ile więc § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (t. j. Dz. U. z 2015 r., poz. 1148 ze zm.) wiąże organ rentowy w zakresie dowodów, które musi uzyskać w toku własnego postępowania, to już nie może być traktowany jako bezwzględnie wiążący dla sądu ubezpieczeń społecznych, który w znacznym zakresie jest zwolniony z ograniczeń dowodowych, by mógł skutecznie ustalać stan faktyczny i weryfikować prawidłowość decyzji.
Brak ograniczeń dowodowych w postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych daje sądowi w tej kwestii swobodę, ale jednocześnie, z uwagi na występujący element publicznoprawny w tym postępowaniu, nakłada nań obowiązek dążenia do poczynienia ustaleń wszelkimi możliwymi środkami. Zasadne było więc zweryfikowanie przez sąd pierwszej instancji treści pisma IPN w świetle innych dowodów zebranych w postępowaniu.
Ubezpieczona - a aktualnie jej syn, którzy w odwołaniu od zaskarżonej decyzji oraz w apelacji podnieśli zarzuty naruszenia Konstytucji RP, mając świadomość, że tożsame zarzuty zostały poddane pod osąd Trybunału i jednocześnie żądając wydania rozstrzygnięcia w sprawie, winni mieć na uwadze, że bezpośredniość stosowania Konstytucji przez sądy powszechne nie oznacza jeszcze przyznania im kompetencji do kontroli konstytucyjności obowiązującego ustawodawstwa. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego (wyroki z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 485/08, LEX nr 550930 i z dnia 17 marca 2016 r., V CSK 377/15, OSNC 2016/12/148) dopóki nie zostanie stwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny niezgodność określonego przepisu z Konstytucją, dopóty ten przepis podlega stosowaniu i powinien stanowić podstawę merytorycznych rozstrzygnięć sądowych. Domniemanie zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a przewidziane w art. 178 ust. 1 Konstytucji związanie sędziego ustawą obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca. Zgodnie z powyższym, skoro orzekanie co do zgodności aktu prawnego z ustawą zasadniczą nie leży w kompetencji sądów powszechnych związanie sędziego ustawą trwa dopóki prawo to obowiązuje. Dopiero orzeczenie o niekonstytucyjności danego przepisu lub zmiana przepisów przez ustawodawcę pozwoli sądowi na niezastosowanie spornych przepisów tak jak stało się to na przykład w przypadku zakwestionowania przez Trybunał Konstytucyjny przepisów ustawowych dotyczących emerytur osób urodzonych w (...) r. pobierających tzw. emerytury wcześniejsze.
Sąd Okręgowy ustalił prawidłowo przebieg kariery ubezpieczonego i zasadnie zinterpretował jego czynności zawodowe jako naruszające prawa innych obywateli zwłaszcza, że służba zmarłego ubezpieczonego w organach bezpieczeństwa państwa przypadała na lata najkrwawszego i najokrutniejszego totalitaryzmu. Ubezpieczony, co wynika z jego akt osobowych, był aktywnym politycznie działaczem (...), a następnie (...), a nawet powierzono mu obowiązki starszego instruktora politycznego. Na podstawie akt osobowych F. R. przekazanych do akt sprawy przez IPN płyta cd (k. 32 akt sprawy) ustalenia dokonane przez sąd pierwszej instancji trzeba uzupełnić o fakt, że:
Przełożony - Komendant Powiatowy MO w D., dostrzegał i akcentował, że F. R. posiadał dobre umiejętności w pracy z siecią agenturalną, że w pracy jest zdyscyplinowany i pilny, a oprócz swego stanowiska jako przewodnik psa prowadzi „dodatkową robote” tj. konwoje zatrzymanych i rozliczanie się. W ocenie przełożonego F. R. odpowiadał zajmowanemu stanowisku, a nawet był typowany na stanowisko dowódcy Brygady Operacyjnej w Referacie III.
dowód: charakterystyka służbowa k. 65 akt IPN.
Rok później przełożony, podtrzymując powyższe stanowisko, podkreślił, że F. R. uczestnicząc czynnie w życiu partyjnym, „swą bojową postawą ideologiczną wpływa dodatnio na współtowarzyszy przekonując ich o słuszności linii politycznej K.C. i R..”.
dowód: charakterystyka z dnia 18 grudnia 1951 r. k. 66 akt IPN.
Ponadto nie należy zapominać, że ubezpieczony był objęty tajemnicą państwową, a na k. 40 przedmiotowych akt IPN znajduje się dokument potwierdzający złożenie przez ubezpieczonego zobowiązania „świadom obowiązku ścisłego dochowania tajemnicy służbowej, oraz szczególnego znaczenia tej tajemnicy w służbie bezpieczeństwa publicznego, zobowiązuję się nikomu i w żadnych okolicznościach nie ujawnić i nie zdradzić żadnych wiadomości służbowych”, co sprawia, że nie jest znany szczegółowy zakres obowiązków F. R. w czasie służby w organach bezpieczeństwa i nie można uznać, jak w odwołaniu twierdziła R. R., że brak jest dowodów na wykonywanie przez jej męża działalności naruszającej podstawowe prawa i wolności obywateli. Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił okres służby zmarłego jako okres służby, której zadaniem było właśnie zwalczanie wszelkich przejawów wolnościowych i zwalczanie osób, które sprzeciwiały się wprowadzeniu totalitarnego ustroju w powojennej Polsce.
Lektura akt osobowych oraz ustalenia dotyczące podległości jednostki MO, w której uczestniczył F. R., a także pozytywnych opinii otrzymanych przez niego w czasie spornego okresu służby prowadzi do wniosku, że F. R. dobrowolnie i świadomie wpisał się w model państwa totalitarnego PRL i wpierał go z zaangażowaniem w najkrwawszych latach komunistycznego reżimu. Zaangażowanie w wykonywaną pracę, przy - świadomości sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju - wpłynęło na rozwój jego kariery zawodowej.
Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie dał pełen obraz i tym samym podstawę do stwierdzenia, że jednostka, w której służbę pełnił F. R. służyła zachowaniu radzieckiej dominacji na terenie Państwa Polskiego wyrażającej się w sprawowaniu rządów przez partię komunistyczną i braku demokratycznego systemu politycznego, jak również w narzucaniu ideologii marksizmu - leninizmu we wszystkich obszarach życia społecznego. Istota działań takich właśnie jednostek służyła utrzymywaniu reżimu totalitarnego na terenie PRL. Co więcej, analiza akt osobowych dotyczących ubezpieczonego, a w tym: informacja o przebiegu służby, wnioski personalne, opinie służbowe jednoznacznie wskazują, iż ubezpieczony służbę pełnił dobrowolnie i z zaangażowaniem, realizując obowiązki przypisane do stanowisk, które mieściły się w danej strukturze.
Jednocześnie Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że Sąd Najwyższy przyjmuje, że w ujęciu „instytucjonalnym” sam fakt pełnienia służby w określonej jednostce może wypełniać kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”, mimo braku po stronie odwołującego się indywidualnych działań bezpośrednio zmierzających do naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka samoistnie nie wyklucza takiej kwalifikacji (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 2023 r., (...) 120/22, LEX nr 3506736 czy postanowienie tego Sądu z dnia 15 czerwca 2023 r., (...) 299/22). Sąd Najwyższy podniósł, że istotne znaczenie - w tych sprawach - ma zakres i przedmiot działalności formacji/instytucji (z uwzględnieniem jednostek wymienionych w art. 13b ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy), który może prima facie potwierdzać, że były one bezpośrednio ukierunkowane na realizowanie charakterystycznych dla ustroju totalitarnego zadań i funkcji i takie zadania wykonywali wszyscy - bez wyjątku - funkcjonariusze służący w danej jednostce organizacyjnej, którzy stanowili jej strukturę, bez której niemożliwe byłoby wykonywanie przypisanych tej jednostce zadań.
Przy czym, jak prawidłowo podniósł Sąd Okręgowy formacja, w której służył F. M. Obywatelska - została powołana na podstawie manifestu (...) Komitetu (...) oraz dekretu o powołaniu MO z dnia 7 października 1944 r. i została podporządkowana organizacyjnie Resortowi (...) (od 31 grudnia 1944 r. przekształconemu w Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego). Jednostki terenowe M. Obywatelskiej były wówczas istotnym składnikiem systemu organizacyjnego mającego na celu zdobycie i utrwalenie dominującej - nad obywatelami i strukturami państwa - pozycji partii komunistycznej, zajmowały się zwalczaniem antypaństwowej działalności, osób i grup ja prowadzących, czyli opozycji, w określonych obiektach. Służba w tego rodzaju jednostce miała na celu ochronę i utrwalanie państwa totalitarnego, a tym samym zabezpieczała byt ustroju komunistycznego, narzuconego Polsce przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. F. R., pełniąc służbę w tym pionie aparatu opresji, współprzyczyniał się do ograniczania podstawowych praw obywatelskich wszystkich Polaków. Zatem już tylko w ujęciu „instytucyjnym” pełniona przez ubezpieczonego służba wypełniała z kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”.
W odpowiedzi na zarzuty apelacji trzeba zwrócić uwagę, że są one powtórzeniem zarzutów podniesionych przez R. R. w złożonym odwołaniu. Sąd Okręgowy zajął stanowisko odnośnie tych zarzutów, a sąd odwoławczy stanowisko to podzielił.
W uzupełnieniu tego stanowiska i w odpowiedzi na powtórzone zarzuty Sąd Apelacyjny podkreśla, że działania organów bezpieczeństwa państwa objętych art. 13b ustawy zaopatrzeniowej miały charakter systemowy. Czyny poszczególnych funkcjonariuszy z pozoru nieszkodliwe (choć nie w tym konkretnym przypadku) i nieistotne tworzyły opresyjny system, w którym dopuszczano się też czynów zbrodniczych. Z tych też powodów ustalanie indywidualnej odpowiedzialności poszczególnych funkcjonariuszy jest, zdaniem sądu drugiej instancji, zarówno bardzo utrudnione jak i niecelowe, gdyż dopiero suma poszczególnych działań funkcjonariuszy tworzyła system uznany powszechnie za bezprawny. Tym samym, zdaniem Sądu Apelacyjnego już samo zgłoszenie gotowości do służby w tym aparacie, z reguły pokierowane uzyskaniem korzyści materialnych i przywilejów, musiało się wiązać ze świadomością uczestniczenia w jego represyjnej działalności, a w przypadku F. R. wprowadzenia reżimu totalitarnego, a następnie wspierania jego dalszego funkcjonowania. Sam ten fakt, niezależnie od oceny indywidualnego zaangażowania w konkretną działalność represyjną, usprawiedliwiał w przekonaniu Sądu Apelacyjnego uznanie służby na rzecz totalitarnego państwa. Co też istotne, ustalanie indywidualnych przewinień funkcjonariuszy na podstawie dokumentów znajdujących się w archiwum IPN jest w praktyce niemożliwe, ze względu chociażby na fakt, że dokumenty organów bezpieczeństwa państwa w szczególności na początku lat 1989-1990 były niszczone na masową skalę oraz zważywszy na to, że nie wszystkie przestępcze działania znalazły odzwierciedlenie w dokumentach organów.
Powyższe ustalenia w powiązaniu z zakresem działania jednostki, w której służył F. R. dobitnie świadczy o tym, iż zapewnienia odwołujących się, że działania funkcjonariusza nigdy nie poległy na naruszaniu podstawowych praw i wolności obywatelskich i służeniu reżimowi totalitarnemu nie polegają na prawdzie, a wręcz przeciwnie. Z dość skąpych akt osobowych wynika, że w okresie najgorszego terroru komunistycznego F. R. współpracował z agenturą i to w sposób oczekiwany i akceptowany przez przełożonego, co oznacza, że współpracował z informatorami walcząc w ten sposób z tzw. „reakcją”.
Mając na uwadze powyższe, należy także podkreślić, że już w latach 90-tych XX wieku Sejm RP podejmował uchwały odnoszące się: do zbrodniczych działań aparatu bezpieczeństwa państwowego w latach 1944-1956 (M. P. nr 62, poz. 544); w sprawie potępienia totalitaryzmu komunistycznego (M. P. nr 20, poz. 287). Kwestia ta była również przedmiotem wypowiedzi na forum międzynarodowym (np. rezolucja nr (...) Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z dnia 27 czerwca 1996 r. w sprawie metod likwidacji spuścizny po byłych totalitarnych systemach komunistycznych; Raport Komisji Prawnej i Praw Człowieka nr (...) z dnia 3 czerwca 1996 r. na temat: Metody likwidacji spuścizny po byłych totalitarnych systemach komunistycznych). Istotne zmiany w przepisach ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, rzeczywiście wprowadziła ustawa nowelizująca z 2009 r., obniżając część przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa nie objęła ona wówczas rent inwalidzkich i rent rodzinnych po inwalidach mundurowych co jest przedmiotem rozpoznania niniejszej sprawy. Cel, któremu miała służyć ta regulacja wyraźnie wynikał z preambuły tej ustawy, w której ustawodawca kierując się zasadą sprawiedliwości społecznej wykluczającą tolerowanie i nagradzanie bezprawia wskazał, że system władzy komunistycznej opierał się głównie na rozległej sieci organów bezpieczeństwa państwa, spełniającej w istocie funkcje policji politycznej, stosującej bezprawne metody, naruszające podstawowe prawa człowieka, zwalczające organizacje i osoby broniące niepodległości i demokracji, przy jednoczesnym wyjęciu sprawców spod odpowiedzialności i rygorów prawa. Dostrzeżono wówczas, że funkcjonariusze organów bezpieczeństwa pełnili swoje funkcje bez ponoszenia ryzyka utraty zdrowia lub życia, korzystając przy tym z licznych przywilejów materialnych i prawnych w zamian za utrwalanie nieludzkiego systemu władzy.
Wprowadzone ustawą z dnia 16 grudnia 2016 r. regulacje z założenia nie mają pełnić funkcji represyjnej, nie ustanawiają odpowiedzialności za czyny karalne popełnione w okresie totalitarnego państwa i nie zastępują takiej odpowiedzialności, a ich celem było jedynie odebranie przyznanych przywilejów. Nie ma bowiem uzasadnienia dla otrzymywania przez byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa świadczeń emerytalno-rentowych w kwotach przewyższających średnią wysokość świadczenia wypłacanego w ramach powszechnego systemu emerytalnego.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów stwierdzić należy, że Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej (...)) uznał (m.in. sprawa A. C. i in. p-ko Polsce, skarga nr (...)), że ograniczenie przywilejów emerytalno-rentowych byłych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa mieści się w granicach marginesu oceny państwa oraz zmierzać miało do usunięcia nierówności między systemem mundurowym (w odniesieniu do byłych funkcjonariuszy), a systemem powszechnym, które to nierówności powszechnie uznane były za niesprawiedliwe i wymagające reakcji państwa. (...) ustalania wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, stosowany do byłych funkcjonariuszy uznany został przez Trybunał za podwójnie nierówny, gdyż z jednej strony zakładał korzystniejsze wyliczanie podstawy świadczeń, niż system powszechnego zabezpieczenia społecznego, a z drugiej - naliczenia prowadzone były proporcjonalnie do wynagrodzeń, które w grupie byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa były zdecydowanie wyższe niż wynagrodzenia osób niezwiązanych zawodowo ze wspieraniem komunistycznego reżimu. Z uzasadnienia tego orzeczenia wynika nadto, że upływ czasu od momentu obalenia reżimu nie powinien być czynnikiem decydującym o niewłaściwości przeprowadzenia tego typu zmian w systemie emerytalnym.
Za chybione należy uznać powołanie się na naruszenie postanowieniami ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r., konstytucyjnej zasady gwarantującej obywatelowi prawo do zabezpieczenia społecznego. R. R. miała bowiem zagwarantowaną rentę rodzinną tylko w niższym wymiarze. Przypomnieć zatem należy, że służba F. R. była pełniona na rzecz totalitarnego państwa, stanowiąc wsparcie dla stosowania prześladowań i represji politycznych.
Wobec przyjęcia przez Sąd Apelacyjny za własne ustaleń i rozważań Sądu Okręgowego, który w sposób szczegółowy ustosunkował się do zarzutów powtórzonych również w apelacji uznać należy, że wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przedstawione w aktach dokumenty potwierdzają, że F. R. pełnił służbę z oczekiwaną przez ówczesną władzę i przełożonych gorliwością, w okresie, historycznie ocenianym jako czasy terroru stalinowskiego. Świadome uczestnictwo w budowaniu aparatu terroru uzasadnia twierdzenie, że zmarły mąż R. R. pełnił faktycznie służbę na rzecz totalitarnego państwa, a decyzja o obniżeniu świadczenia rentowego okazała się prawidłowa.
Z tych też względów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
sędzia Urszula Iwanowska