Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 629/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2024 roku

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Sebastian Otto

Protokolant:

sekretarz sądowy Agnieszka Brutkowska

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2024 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. Z. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki B. Z. (1) kwotę 63 310,20 zł (sześćdziesięciu trzech tysięcy trzystu dziesięciu złotych i dwudziestu groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 43 310,20 zł od dnia 21 lipca 2020 roku do dnia zapłaty,

- 20 000,00 zł od dnia 17 sierpnia 2023 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo o zapłatę w pozostałym zakresie;

III.  ustala, że (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. ponosi wobec B. Z. (2) odpowiedzialność za szkody mogące powstać w przyszłości, wynikające z wypadku komunikacyjnego z dnia 2 lutego 2019 roku;

IV.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8 266 zł (osiem tysięcy dwieście sześćdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

V.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Szczecin – Centrum w S. kwotę 4 680,03 zł (cztery tysiące sześćset osiemdziesiąt złotych trzy grosze) tytułem wydatków poniesionych w sprawie tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sędzia Sebastian Otto

Sygn. akt III C 629/21

UZASADNIENIE

wyroku z 9.04.2024r.

B. Z. (1) wniosła pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę kwot: 7.810,20 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21.07.2020 r. tytułem odszkodowania oraz 35.500,00 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21.07.2020 r. tytułem zadośćuczynienia, w związku z wypadkiem, jakiemu uległa w dniu 2.02.2019 r. W toku postępowania, w piśmie procesowym (k. 298) rozszerzyła powództwo, wnosząc dodatkowo o zapłatę kwoty 20.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia stronie pozwanej pisma rozszerzającego powództwo, a także o ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, że żądana kwota zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana, zaś w zakresie pozostałych roszczeń, iż powódka mogła skorzystać z opieki medycznej finansowanej ze środków publicznych. Nadto, pozwany zarzucił, że powódka nie poniosła kosztów w pomocy, kwestionując dobową stawkę usługi.

Stan faktyczny.

W dniu 2.02.2019 r. B. Z. (1) uległa wypadkowi komunikacyjnemu podczas którego doznała stłuczenia stawu kolanowego prawego, krwiaka pourazowego stawu kolanowego prawego oraz urazu wielomiejscowego. W oparciu o punkt 89 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U. 2002 nr 234 poz. 1974), uraz poszkodowanej można określić jako „uszkodzenia kręgosłupa w odcinku szyjnym”, ponieważ w wyniku zdarzenia doszło do urazu typu obcinka szyjnego kręgosłupa („smagnięcie biczem”), które predysponuje do urazu kręgosłupa szyjnego, mięśni. Podpunkty określające wysokość uszczerbku na zdrowiu (a-c) nie odnoszą się jednak do urazu poszkodowanej, ponieważ obecnie nie występują ograniczenia w ruchomości w odcinku szyjnym kręgosłupa. Uraz poszkodowanej można zakwalifikować w oparciu o punkt 158a rzeczonego załącznika (zgodnie z opinią biegłego 9 proc. stały uszczerbek na zdrowiu).

Poszkodowanej zalecono kontrolę w poradni ortopedycznej celem poszerzenia diagnostyki o badanie USG lub MR stawu kolanowego prawego. Z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych stawku kolanowego prawego w dniu 9.02.2019 r. B. Z. (1) zgłosiła się do izby przyjęć, stwierdzono dodatni test łąkotkowy dla łąkotki przyśrodkowej stawu kolanowego prawego, obrzęk, ograniczone bólowe zgięcie czynne i bierne do odpowiednio 100 stopni i 110 stopni. Zalecono kontynuację leczenia zachowawczego. W porani ortopedycznej przeprowadzono badanie RTG, zauważono linijne przejaśnienie przy kłykciu przyśrodkowym kości piszczelowej prawej. Z przedmiotowego badania wynikało bólowe ograniczenie zgięcia kolana do 110 stopni i bóle przy więzadłach (...) i LCL. Zalecono (...) stawu kolanowego prawego. B. Z. (1) wykonała prywatnie badanie MR stawu kolanowego prawego, które wykazało złamanie części bocznej i środkowej nasady bliższej kości piszczelowej prawej. USG stawu kolanowego prawego wykazało chondromalację chrząstki II stopnia w obrębie stawu udowo-rzepkowego a kłykciu bocznym kości udowej prawej. W badaniu rezonansem magnetycznym odcinka szyjnego kręgosłupa stwierdzono niewielkie wypukliny pierścieni włóknistych krążków miedzykręgowych C4/C5 i C5/C6 modelujące dyskretnie przednią powierzchnię worka oponowego. Wymiar strzałkowy kanału kręgowego wynosi na ww. poziomach odpowiednio 11,9 mm i 12,5 mm (względna stenoza). B. Z. (1) korzystała z usług stomatologicznych oraz lekarza chirurgii szczękowo – twarzowej celem diagnostyki dolegliwości ze stawu żuchwo-skroniowego. U B. Z. (1) zdiagnozowano bóle brzucha oraz zaburzenia lękowe powypadkowe. B. Z. (1) uczęszczała na zabiegi rehabilitacyjne w związku z urazem kończyny dolnej prawej, a także rehabilitację stomatologiczną stawu skroniowo – żuchwowego prawego.

Dowód:

- dokumentacja medyczna, k. 13-40;

- dokumenty zgromadzone w aktach szkody, płyta CD na k. 59;

- zeznania na piśmie I. Z., k. 103-108;

- zeznania na piśmie J. D., k. 112-115;

- zeznania na piśmie B. Z. (1), k. 119-130;

- opinia biegłego lekarza R. Z., k. 194-197;

- opinia uzupełniająca lekarza R. Z., k. 223;

- opinia biegłego lekarza z zakresu protetyki stomatologicznej B. D., k. 265-276;

- opinia uzupełniająca biegłego lekarza B. D., k. 325-336.

W związku z koniecznością leczenia skutków wypadku z dnia 2.02.2019 r. B. Z. (1) poniosła koszty następujące koszty: zakup leków – 325,66 zł, rehabilitacja/fizjoterapia – 850,00 zł, prywatne wizyty lekarskie – 1.240,00 zł, badania (...) oraz USG kolana, a także (...) twarzoczaszki – 896,00 zł, dojazdy do lekarzy – 789,41 zł.

Dowód:

- paragony za zakup leków. k. 42, k. 44;

- paragony i faktury za rehabilitację/fizjoterapię, k. 42-44;

- paragony i faktury za wizyty lekarskie, k. 44-47;

- paragony i faktury za badania (...), USG, (...), k. 46-48;

- zestawienie kosztów przejazdu, k. 49-50;

- dokumenty zgromadzone w aktach szkody, płyta CD na k. 59;

- opinia biegłego lekarza B. D., k. 265-276;

- opinia uzupełniająca biegłego lekarza B. D., k. 325-336

W przypadku urazu jakiego doznała B. Z. (1) zaleca się, by rehabilitacja została przeprowadzona jak najszybciej po zadziałaniu czynnika urazowego i obejmowała terapię manualną tkanek miękkich kręgosłupa oraz ćwiczenia czynne odcinka szyjnego do granicy bólu. Wskazana jest również farmakoterapia, fizykoterapia o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym w postaci zabiegów laseroterapii, magnetoterapii, elektroterapii lub ultradźwięków. Im szybsze wdrożenie leczenia, tym większa szansa na poprawę jakości życia pacjenta, a tym samym korzystniejsze rokowanie.

Ze względu na wydłużony czas oczekiwania zrealizowania świadczeń refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia poszkodowana wizyty musiała odbyć prywatnie. Wcześnie wdrożone leczenie daje najlepsze rokowanie i minimalizuje ryzyko pojawienia się poważniejszych następstw i komplikacji, w tym chronicyzacji dolegliwości.

Dowód:

- opinia biegłego lekarza B. D., k. 265-276;

- opinia uzupełniająca biegłego lekarza B. D., k. 325-336.

Po zdarzeniu z dnia 2.02.2019 r. przez okres dwóch tygodni po 14 godzin dziennie B. Z. (1) opiekowała się jej mama I. Z.. I. Z. zajmowała się małoletnim synem poszkodowanej i pomagała córce przy codziennych czynnościach, w tym robiła zakupy, gotowała, sprzątała.

W 2019 roku stawka za godzinę świadczenia usług opiekuńczych zwykłych dla klientów Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodziny w S. przez podmiot zewnętrzny wyniosła 23,20 zł, zaś w 2020 roku stawka za godzinę świadczenia tego rodzaju usług w (...) Okręgowym Oddziale Polskiego Czerwonego Krzyża w S. wyniosła w dni powszednie od 27 do 35 zł, a w dni wolne od pracy i sobotę od 32 -37 zł.

Dowód:

- wiadomość elektroniczna, k. 51;

- wydruk, k. 52-53;

- zeznania na piśmie I. Z., k. 103-108;

- zeznania na piśmie J. D., k. 112-115;

- zeznania na piśmie B. Z. (1), k. 119-130.

Ostatecznie, decyzją z dnia 3.03.2020 r. (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. przyznała B. Z. (1) łącznie kwotę 5.102,87 zł, z czego 4.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 285,03 zł tytułem odszkodowania - refundacji kosztów leczenia i 317,84 zł tytułem odszkodowania - refundacji kosztów przejazdu (315 km + 479,6 km; 8 litrów na 100 km x 5 zł).

Ze względu na charakter i wieloletnie następstwa zdarzenia z dnia 2.02.2019 r. w przyszłości wystąpią dalsze negatywne konsekwencje dla stanu zdrowia poszkodowanej. B. Z. (1), najprawdopodobniej do końca życia, będzie wymagać okresowych wizyt kontrolnych i farmakoterapii. Poszkodowana do końca życia będzie funkcjonować z szyną zwarciową i nieustabilizowaną okluzją, jak również wymagać celowanej na tę okolicę wysokospecjalistycznej rehabilitacji nierefundowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Poszkodowana nadal wymaga sukcesywnego usprawniania, a także rehabilitacji stomatologicznej.

Dowód:

- decyzja z 3.03.2020 r., k. 71;

- dokumenty zgromadzone w aktach szkody, płyta CD na k. 59;

- opinia biegłego lekarza R. Z., k. 194-197;

- opinia biegłego lekarza B. D., k. 265-276;

- opinia uzupełniająca biegłego lekarza B. D., k. 325-336.

Przed zdarzeniem z 2.02.2019 r. B. Z. (1) była osobą aktywną, zajmowała się wychowywaniem dziecka, prowadzeniem domu i kancelarii adwokackiej, a także uprawiała sport. Skutki wypadku dla poszkodowanej były dotkliwe: zmusiły ją do długotrwałego zażywania leków przeciwbólowych niekorzystnie wpływających na całościowe funkcjonowanie organizmu, nie miała czasu dla małoletniego syna, miała problemy ze snem, była wyłączona z życia zawodowego na okres 3 miesięcy. B. Z. (1) czuła się bezradna, płakała, nie potrafiła zapanować nad nerwami, była rozdrażniona, krzyczała na wszystkich, musiała zrezygnować z życia prywatnego.

Z poszkodowaną jest bardzo związany jej małoletni syn, który także odczuł w sferze psychicznej skutki wypadku.

B. Z. (1) do dzisiaj zgłasza utrzymującą się niestabilność stawu skroniowo-żuchwowego prawego, okresowe bóle i zawroty głowy, niepewność i stres w trakcie jazdy samochodem.

Dowód:

- zeznania na piśmie I. Z., k. 103-108;

- zeznania na piśmie J. D., k. 112-115;

- zeznania na piśmie B. Z. (1), k. 119-130;

- opinia biegłego lekarza R. Z., k. 194-197.

Sąd zważył, co następuje:

Kwestia odpowiedzialności za skutki wypadku nie była sporna. Strona pozwana ponosi odpowiedzialność za szkodę, powstałą u powódki, będącą bezpośrednim następstwem tego wypadku, jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku, z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 i 2 k.c.

Zgodnie z przepisem art. 822 § 1 i 2 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, odpowiednią sumę, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową), ujmowaną, jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości, oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia, przeżywane w związku z wypadkiem. Zadośćuczynienie, przyznawane jednorazowo, stanowić ma rekompensatę za całą krzywdę. Ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień, a jego wysokość musi uwzględniać stopień doznanej krzywdy, rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8.02.2006 r., I A Ca 1131/05).

Wypadek był niewątpliwie bardzo stresującym wydarzeniem w życiu powódki. Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd dokonał ustaleń w zakresie występującego u powódki rozstroju zdrowia psychicznego, będącego następstwem przebytego wypadku. Z tego powodu nie było konieczności przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu psychiatrii

Skutki wypadku na zdrowiu powódki ustalono w oparciu o dowód z opinii biegłych lekarzy z zakresu ortopedii oraz protetyki stomatologicznej, dokumentację medyczną oraz zeznania świadków i powódki. W wyniku zdarzenia z dnia 2.02.2019 r. powódka doznała stłuczenia stawu kolanowego prawego, krwiaka pourazowego stawu kolanowego prawego oraz urazu wielomiejscowego. Skutki wypadku dla poszkodowanej były dotkliwe: zmusiły ją do długotrwałego zażywania leków przeciwbólowych niekorzystnie wpływających na całościowe funkcjonowanie organizmu, była zmuszona odbyć szereg wizyt lekarskich i badań przez co nie miała czasu dla małoletniego syna, miała problemy ze snem, była wyłączona z życia zawodowego na okres 3 miesięcy. Przy wykonywaniu codziennych czynności musiała korzystać z pomocy mamy. W wyniku powyższego B. Z. (1) czuła się bezradna, płakała, nie potrafiła zapanować nad nerwami, była rozdrażniona, krzyczała na wszystkich, musiała zrezygnować z życia prywatnego. Co więcej, z poszkodowaną jest bardzo związany jej małoletni syn, który także odczuł w sferze psychicznej skutki zdarzenia. Stan powódki poprawił się, jednak do dzisiaj zgłasza utrzymującą się niestabilność stawu skroniowo-żuchwowego prawego, okresowe bóle i zawroty głowy, niepewność i stres w trakcie jazdy samochodem.

Na marginesie sąd wskazuje, że powódka przedstawiła dokument w postaci opinii psychiatry, wydany na jej zlecenie, jednakże jako dokument prywatny, nie jest dowodem na prawdziwość zawartych tam twierdzeń, a jedynie potwierdza, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie danej treści.

W świetle okoliczności niniejszej sprawy, odpowiednim i adekwatnym do rozmiaru krzywdy będzie zadośćuczynienie w kwocie 55 000 zł. Suma ta uwzględnia rodzaj naruszonego dobra, jakim jest zdrowie człowieka, wiek powódki w dniu zdarzenia (34 lata), rozmiar cierpień, odczuwanych przez nią w związku z nawracającymi bólami, ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu w okresie bezpośrednio po wypadku oraz rokowania na przyszłość z uwzględnieniem, iż do końca życia będzie funkcjonować z szyną zwarciową i nieustabilizowaną okluzją, jak również będzie wymagać celowanej na tę okolicę wysokospecjalistycznej rehabilitacji nierefundowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

W oparciu o punkt 89 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2022 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U. 2002 nr 234 poz. 1974), uraz poszkodowanej można określić jako „uszkodzenia kręgosłupa w odcinku szyjnym”, ponieważ w wyniku zdarzenia doszło do urazu typu obcinka szyjnego kręgosłupa („smagnięcie biczem”), które predysponuje do urazu kręgosłupa szyjnego, mięśni. Podpunkty określające wysokość uszczerbku na zdrowiu (a-c) nie odnoszą się jednak do urazu poszkodowanej, ponieważ obecnie nie występują ograniczenia w ruchomości w odcinku szyjnym kręgosłupa. Uraz poszkodowanej można zakwalifikować w oparciu o punkt 158a rzeczonego załącznika (zgodnie z opinią biegłego 9 proc. stały uszczerbek na zdrowiu, k. 196).

W tym miejscu należy zauważyć, że rozmiar uszczerbku na zdrowiu nie przekłada się w sposób liniowy na wysokość zadośćuczynienia. Trwały uszczerbek na zdrowiu jest jednym z wyznaczników wysokości zadośćuczynienia, określając w sposób procentowy jaka jest skala trwałych, negatywnych skutków wypadku u pokrzywdzonego – absolutnie nie ma jednak znaczenia kryterium kluczowego, służącego obliczeniu swoistego ryczałtu należnego poszkodowanemu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21.05 2015 r. I ACa 37/15). Stąd, jakkolwiek dopuszczalnym jest pomocnicze powoływanie się na procentowy uszczerbek na zdrowiu dla zobrazowania skali doznanych obrażeń, to wysokość zadośćuczynienia jest ustalana nie w odniesieniu do tak określonego uszczerbku, ale w odniesieniu do ustalonych przez sąd wszystkich następstw, jakie wypadek wywołał u osoby poszkodowanej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6.02.2015 r. I ACa 1615/14).

Należy w tym miejscu wskazać, że orzecznictwo w ostatnim czasie odchodzi od dawnego rozumienia „odpowiedniej sumy” jako takiej, która powinna być „utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa”. Konsekwencją takiej wykładni było zasądzanie tytułem zadośćuczynienia sum raczej skromnych, co prowadziło do nieuzasadnionego pokrzywdzenia poszkodowanych i stawiało pod znakiem zapytania prawidłową realizację funkcji instytucji zadośćuczynienia. Orzecznictwo z ostatniego okresu prezentuje tendencję odwrotną, podkreślając kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30.01.2004 r., sygn. akt I CK 131/03). Nadto należy podzielić pogląd wyrażony choćby przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16.07.1997 r. - sygn. akt II CKN 273/97, że „zdrowie jest dobrem szczególnie cennym, a przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra”. W tym świetle trzeba zgodzić się z aktualnym poglądem doktryny i orzecznictwa, że przyznane zadośćuczynienie nie może stanowić symbolicznego świadczenia, ale musi mieć określoną wartość, która winna zrekompensować poszkodowanemu ból i cierpienie.

Odczuwane przez powódkę dolegliwości powodują, że przyznanie zadośćuczynienia w kwocie niższej niż wskazana 55.000 zł podważałoby jego kompensacyjną funkcję. Wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną.

Odsetki od kwoty zadośćuczynienia zasądzono w zakresie kwoty 35.500 zł od dnia 21.07.2020 r., zgodnie z żądaniem pozwu, bowiem ubezpieczyciel wydał decyzję w dniu 3 marca 2020 r., zaś w zakresie kwoty 20.000 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pisma rozszerzającego powództwo, co nastąpiło w dniu 16 sierpnia 2023 r (art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.).

Zgodnie z przepisem art. 444 § 1 k.c., naprawienie szkody obejmuje także zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego w związku z leczeniem i rehabilitacją oraz inne dodatkowe koszty związane z doznanym uszczerbkiem. Wobec powyższego, uwzględniając treść przepisu art. 361 § 2 k.c., sąd zasądził na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 4.101,07 zł. (zakup leków – 325,66zł, rehabilitacja/fizjoterapia – 850,00 zł, prywatne wizyty lekarskie – 1.240,00 zł, badania (...) oraz USG kolana, a także (...) twarzoczaszki – 896,00 zł, dojazdy do lekarzy – 789,41 zł).

Poniesione przez powódkę w powyższym zakresie koszty leczenia i rehabilitacji zostały przez nią udokumentowane (wymienione wyżej rachunki). Konieczność poniesienia tych kosztów i ich związek z wypadkiem zostały ponadto potwierdzone w opinii biegłych lekarzy i przedłożoną dokumentacją medyczną (np. konieczność zakupu leków D., F., C. wynika z k. 14 i k. 31, konieczność rehabilitacji k. 197, konieczność badań k. 268).

Strona pozwana sformułowała twierdzenie, że powódka mogła skorzystać ze świadczeń refundowanych przez Narodowy Funduszu Zdrowia. Skoro więc pozwana formułuje twierdzenia dotyczące możliwości skorzystania przez powódkę ze świadczeń finansowanych ze środków publicznych, odwołując się w ten sposób do obowiązku poszkodowanego zapobieżenia zwiększeniu się szkody ( art. 354 § 2 k.c.), to ciężar wykazania faktów uzasadniających tego rodzaju twierdzenia pozwanego ubezpieczyciela, spoczywa na nim. Jeżeli zostanie wykazane, że poszkodowany może w określonym zakresie korzystać ze świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, to oznacza, że wydatki na takie świadczenia ponoszone przez poszkodowanego nie mogą zostać uznane za celowe i nie oznaczają istnienia zwiększonych z tego tytułu potrzeb, uzasadniających przyznanie renty uzupełniającej (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 10.05.2023 r. (...)). W toku procesu strona pozwana nie wykazała, że powódka miała możliwość skorzystania ze świadczeń refundowanych przez NFZ. Przeciwnie, z opinii biegłego lekarza wynika, że ze względu na wydłużony czas oczekiwania zrealizowania świadczeń refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia poszkodowana wizyty musiała odbyć prywatnie. Z kolei wcześnie wdrożone leczenie daje najlepsze rokowanie i minimalizuje ryzyko pojawienia się poważniejszych następstw i komplikacji

Odnośnie żądania zwrotu kosztów dojazdów, sąd miał na uwadze dołączone do pozwu zestawienie (k. 49-50). Na podstawie materiału dowodowego sprawy sąd uznał, że konieczny był dojazd do wskazanych w zestawieniu placówek medycznych i gabinetów lekarskich. Sąd miał na względzie art. 505(7) § 2 k.p.c., zgodnie z którym opinii biegłego nie zasięga się, jeżeli jej przewidywany koszt miałby przekroczyć wartość przedmiotu sporu, chyba że uzasadniają to wyjątkowe okoliczności. Dlatego też sąd uznał, że ustalenie kosztu zakupu paliwa winno nastąpić na podstawie powszechnie znanych informacji, a z tego punktu widzenia wskazana przez powódkę kwota 5zł za litr nie jest wygórowana.

Zakresem odszkodowania z art. 444 § 1 KC objęte są również niezbędne koszty opieki osób trzecich nad poszkodowanym. Do tej pory rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych oraz doktrynie prawa prywatnego wywoływała kwestia dopuszczalności dochodzenia przez poszkodowanego kosztów opieki osób bliskich w sytuacji, gdy jest ona sprawowania nieodpłatnie i nie wiąże się z utratą żadnego dochodu przez sprawującego opiekę. Kwestię tę rozstrzygnął jednak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22.07.2020 r. (sygn. akt III CZP 31/19) opowiadając się z aprobatą wobec możliwości dochodzenia – w oparciu o art. 444 § 1 k.c. – przez poszkodowanego, który doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia odszkodowania z tytułu kosztów opieki sprawowanej nad nim nieodpłatnie przez osoby bliskie. Sąd Najwyższy uznał za szkodę stanowi sam fakt powstania konieczności korzystania z opieki. Wskazał, że zwiększenie się potrzeb osoby, która doznała uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia wchodzi w skład kosztów leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. W uchwale zaznaczono, że opieka osób trzecich ma obiektywnie wymierną wartość ekonomiczną nawet wtedy, gdy była sprawowana nieodpłatnie.

Sąd miał na względzie art. 505(7) § 2 k.p.c., zgodnie z którym opinii biegłego nie zasięga się, jeżeli jej przewidywany koszt miałby przekroczyć wartość przedmiotu sporu, chyba że uzasadniają to wyjątkowe okoliczności. Dlatego też sąd uznał, że adekwatnymi do przyjęcia stawkami były stawki brutto za godzinę opieki, z uwagi na fakt, iż odzwierciedlają one faktyczny koszt opieki jaki powódka byłaby zmuszona ponieść zawierając umowę o świadczenie usług. Jak podkreślono w orzecznictwie, ustalając wartość usług opiekuńczych należy uwzględnić fakt, że poszkodowany jako usługobiorca płaciłby wynagrodzenie brutto i to on jako usługobiorca byłby zobowiązany do odpowiedniego rozliczenia należności publicznoprawnych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 15.06.2018 roku, sygn. akt I ACa 184/18). Wobec powyższego, mając na względzie, iż jako miernik wartości usług opieki traktować należy minimalny koszt zapewnienia poszkodowanemu takiej opieki ze strony osób posiadających ku temu odpowiednie kwalifikacje, jako słuszna jawiła się wskazana przez powódkę stawka. Była ona mniejsza od stawek stosowanych przez PCK (k. 52-53) i (...) S. (k. 51). Stawka w wysokości 22 zł za godzinę nie budziła wątpliwości sądu. Z zeznań świadków wynika, że pomoc była faktycznie świadczona przez okres dwóch tygodni. Odszkodowanie z tego tytułu winno więc wynieść kwotę 4.312 zł (14 dni x 14 godzin x 22 zł).

Na podstawie art. 235 (2) § 1 pkt 5 k.p.c. sąd pominął dowód z uzupełniającej opinii biegłego B. D., bowiem dotychczasowe opinie wystarczały do dokonania pełnych i definitywnych ustaleń faktycznych.

Uwzględniając dotychczas wypłacone odszkodowanie (koszty przejazdów - 317,84 zł i koszty leczenia - 285,03 zł) powódce należało zasądzić z tego tytułu łącznie kwotę 7.810,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu (art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.).

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w pkt I. i II. wyroku.

W judykaturze konsekwentnie przyjmuje się, że pod rządem art. 442 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Nadal aktualny pozostaje argument, iż ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość ma na celu wyeliminowanie lub przynajmniej złagodzenie trudności dowodowych mogących wystąpić w kolejnym procesie odszkodowawczym z uwagi na upływ czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, a dochodzeniem jej naprawienia. Akcentuje się, iż aktualnie, gdy nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie prowadząc do powstania odpowiedzialności pozwanego za skutki danego zdarzenia, drugi, czy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę. Trudności dowodowe z biegiem lat narastają, a przesądzenie w sentencji wyroku zasądzającego świadczenie odszkodowawcze o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, zwalnia powoda (poszkodowanego) z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym taka odpowiedzialność już ciąży. Nawet po wprowadzeniu art. 442(1) § 3 k.c., który eliminuje niebezpieczeństwo przedawnienia się roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda się ujawniła, powódka wciąż ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności ubezpieczyciela na przyszłość. Wprowadzenie nowej regulacji w art. 442(1) § 3 k.c., oznacza, iż czas, w jakim szkoda na osobie może się ujawnić nie jest ograniczony, więc kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, kiedy zazwyczaj pojawiają się poważne trudności dowodowe. Wyeliminowanie niebezpieczeństwo przedawnienia się roszczenia o naprawienie szkody nie oznacza jednak, że powód nigdy nie będzie miał interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, bowiem interes ten jest uzasadniony złagodzeniem trudności dowodowych w ewentualnym przyszłym procesie, do którego w obecnym stanie prawnym może dojść nawet po wielu latach od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę. Zwraca się jednocześnie uwagę, iż ocena czy powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z danego zdarzenia musi być dokonana każdorazowo z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy (uchwała SN z dnia 24.02.2009 r., III CZP 2/09).

Przekładając powyższe uwagi na realia niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że co do zasady możliwość ustalenia odpowiedzialności na przyszłość za skutki wypadku nie jest wyłączona. W ocenie sądu nie ulega wątpliwości, że powódka ma interes prawny w przedmiotowej sprawie w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Za taką konstatacją przemawiają ustalenia biegłych sądowych, którzy wskazali, że ze względu na charakter i wieloletnie następstwa zdarzenia z dnia 2.02.2019 r. w przyszłości wystąpią dalsze negatywne konsekwencje dla stanu zdrowia poszkodowanej. B. Z. (1), najprawdopodobniej do końca życia, będzie wymagać okresowych wizyt kontrolnych i farmakoterapii. Poszkodowana do końca życia będzie funkcjonować z szyną zwarciową i nieustabilizowaną okluzją, jak również wymagać celowanej na tę okolicę wysokospecjalistycznej rehabilitacji nierefundowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Poszkodowana nadal wymaga sukcesywnego usprawniania, a także rehabilitacji stomatologicznej. Mając na uwadze powyższe sąd orzekł jak w pkt III. wyroku.

O kosztach procesu sąd orzekł w pkt IV. wyroku na podstawie art. 100 zd. 2 oraz art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i obciążył nimi pozwaną w całości, albowiem powódka wygrała sprawę, ulegając jedynie co do niewielkiej części roszczenia. Na koszty procesu złożyły się kwoty: 2.166 złotych tytułem opłaty sądowej od pozwu, 1.000 zł tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa, 1.500 zł tytułem wykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego oraz 3.600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (§ 2 punkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie). Odsetki od kosztów procesu w wysokości 8.266 zł zostały zasądzone na podstawie art. 98 § 1(1) k.p.c.

W toku postępowania Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie poniósł tymczasowo wydatki na wynagrodzenie biegłego ponad uiszczoną zaliczkę, w łącznej kwocie 1.500 złotych, którymi obciążono pozwaną, jako przegrywającą sprawę, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c. i art. 98 § 1 k.p.c. (256,67 zł + 84,78 zł + 2.259,51 zł + 2.039,07 zł + 40 zł ; punkt V. wyroku).