Sygn. akt III Ca 944/22
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 lutego 2022 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa M. P. przeciwko (...) Spółce akcyjnej z siedzibą w W., o zadośćuczynienie i odszkodowanie:
zasądził od (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. P. kwotę:
2.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;
44 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2018 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;
oddalił powództwo w pozostałej części;
zasądził od M. P. na rzecz (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 290,72 zł tytułem kosztów procesu;
nie obciążył powódki M. P. kosztami sądowymi w zakresie oddalonej części powództwa przejmując je na rachunek Skarbu Państwa;
nakazał pobrać od (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 308,54 zł tytułem kosztów sądowych w zakresie uwzględnionej części powództwa;
nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na rzecz od (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 100 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na koszty pozyskania dokumentacji medycznej.
Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając rozstrzygniecie w części, tj. w zakresie punktów 2. i 3..
Skarżąca wydanemu orzeczeniu zarzuciła:
naruszenie przepisów postępowania:
art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego i w konsekwencji brak uwzględnienia opinii biegłego ortopedy w zakresie występowania wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki,
art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego w postaci opinii biegłego ortopedy P. N. oraz zeznań powódki w zakresie, w jakim Sąd nie uwzględnił okresu sprawowanej na rzecz powódki opieki i wyręki świadczonej przez osoby trzecie,
naruszenie prawa materialnego:
art. 445 § 1 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i uznanie, że kwota 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia rekompensuje krzywdę powódki związaną z wypadkiem, któremu uległa w sytuacji, w której z uwagi na zakres obrażeń, ich skutki dla dalszego życia powódki oraz negatywne przeżycia psychiczne nie można uznać, by zasądzona kwota z uwzględnieniem kwoty wypłaconej w toku postępowania likwidacyjnego w pełni rekompensowała doznaną krzywdę w szczególności jeśli rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu u powódki wyniósł 5 % tym bardziej iż w innych analogicznych sprawach Sądy przyznawały za 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu kwotę ok. 2.500 zł,
art. 444 § 1 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i brak uwzględnienia w całości roszczenia w zakresie odszkodowania obejmującego koszty opieki i wyręki świadczonej przez osoby trzecie w sytuacji w której pomoc ta była wymagana i rzeczywiście świadczona w okresie bezpośrednio następującym po wypadku,
§ 3 ust. 1 uchwały NR LVI/1352/17 RADY MIEJSKIEJ W ŁODZI z dnia 30 sierpnia 2017 r. w sprawie określenia szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze, z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również trybu ich pobierania (dalej uchwała RM w Ł.) poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie stawki godzinowej za opiekę w wysokości 11 zł w sytuacji, w której akt prawa miejscowego wskazuje, iż cena za jedną godzinę usług opiekuńczych na terenie Ł. wynosiła 18,60 zł w 2017 r.
W związku z tak postawionymi zarzutami skarżąca wniosła zmianę wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.750 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2018 r. do dnia zapłaty tytułem częściowego dalszego zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwotę 616 zł tytułem częściowego odszkodowania obejmującego koszty opieki wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2018 r. do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, skorygowanie orzeczenia o kosztach zastępstwa procesowego przed Sądem I Instancji poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego.
Pozwany, w odpowiedzi na apelację powódki, wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja okazała się częściowo zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku.
W pierwszej kolejności rozważeniu podlegały zarzuty dotyczące dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych oraz naruszenia przepisów proceduralnych, albowiem ocena prawidłowości zastosowanych przepisów prawa materialnego może zostać dokonana jedynie po uprzednim stwierdzeniu, że ustalenia faktyczne zostały dokonane w oparciu o poprawnie zastosowane przepisy prawa procesowego.
Podniesiony przez apelującą zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela w pełni ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne.
Po pierwsze należy przypomnieć, że do skutecznego postawienia zarzutu naruszenia prawa procesowego (art. 233 § 1 k.p.c.), konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących ocenę dowodów dokonaną przez sąd, określenie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając, lub zarzucenie sądowi, iż rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego wraz w wykazaniem w jaki sposób do tego doszło oraz stwierdzeniem, że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez naruszenie zasady doświadczenia życiowego powinien polegać na tym, że zarzuca się sądowi, że ten wywiódł z danego środka dowodowego jakiś fakt, podczas gdy doświadczenie życiowe uczy, że w takiej sytuacji taki fakt nie zachodzi albo przebiega on odmiennie. Naruszenie zasady logicznego rozumowania ma miejsce głównie wówczas gdy sąd błędnie interpretuje związki zachodzące pomiędzy poszczególnymi faktami, wyciągając ostatecznie z ich całokształtu błędne wnioski. Postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może zaś polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego. Czyli skarżący orzeczenie sądowe, formułując zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może ograniczyć się do twierdzeń, że z dowodów wynika inny niż ustalony przez sąd stan faktyczny. Jest to bowiem wówczas traktowane jako swobodna, niepoparta jurydycznymi argumentami, dyskusja z sądem. Skarżący musi wykazać, że gdyby sąd drugiej instancji nie naruszył wymienionych w art. 233 § 1 k.p.c. zasad oceny dowodów, to powinien dać wiarę środkom dowodowym przeciwstawnym do dokonanych ustaleń (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 grudnia 2018 r., V ACa 1541/17, LEX nr 2613476).
W myśl zaś art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii. Dowód z opinii biegłego podlega ocenie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c., przy czym z uwagi na swoistość tego środka dowodowego, w orzecznictwie wypracowano szczególne kryteria jego oceny. Wskazuje się, że opinia nie może podlegać ocenie sądu w warstwie dotyczącej przedstawionych poglądów naukowych lub dotyczących wiedzy specjalistycznej (naukowej lub technicznej), nawet jeśli członkowie składu orzekającego taką wiedzę posiadają. Ocenie podlega wyłącznie zgodność z materiałem procesowym przyjętych założeń faktycznych, podstawy metodologiczne, transparentność, kompletność, spójność wywodu i wreszcie zgodność wniosków opinii z zasadami logiki, wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii za rzetelną. Oznacza to również i to, że sąd nie ma kompetencji do czynienia ustaleń pozostających w sprzeczności ze stanowiskiem biegłych specjalistów, zwłaszcza w sytuacji, gdy opinia jest jednoznaczna, przekonująca i odpowiednio umotywowana. Zdyskredytowanie opinii biegłego sporządzonej w sprawie jest możliwe tylko wówczas, gdy ta zawiera istotne luki, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona i nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2019 roku, I ACa 255/19, Lex nr 28647779).
W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy dopuścił na wniosek stron dowód z opinii biegłych z zakresu z zakresu neurologii, psychiatrii, rehabilitacji medycznej oraz chirurgii urazowo-ortopedycznej. Na podstawie wydanych w sprawie opinii Sąd Rejonowy ustalił, że M. P. w wyniku kolizji z dnia 6 grudnia 2017 roku doznała urazu skrętnego odcinka szyjnego kręgosłupa, jednakże skutki przedmiotowego wypadku nie spowodowały trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. Ocena Sądu I instancji dotycząca nieprzydatności opinii wydanych przez biegłego neurologa P. N. dla rozstrzygnięcia, jest w pełni uzasadniona. Biegły ortopeda wydał opinię główną oraz opinię uzupełniającą jedynie na podstawie akt sprawy, choć został zobowiązany przez Sąd do przeprowadzenia badania powódki przed wydaniem opinii. Co więcej w opinii uzupełniającej biegły P. N. powielił ogólne stwierdzenia zawarte w opinii głównej i nie udzielił konkretnych odpowiedzi na pytania pełnomocnika pozwanego. Wydane opinie zawierają wewnętrzne sprzeczności odnośnie doznanych przez powódkę długotrwałego czy stałego urazu, z kolei przywołany przez biegłego P. N. pkt 94 rozporządzenia pozwala ocenić urazowe zespoły korzonkowe, o których ewentualnym wystąpieniu rozstrzygają biegli z zakresu neurologii. Biegła z zakresu neurologii po przeprowadzeniu badania M. P. nie stwierdziła u niej urazowego zespołu korzonkowego. Oceniła że u powódki nie wystąpił żaden uszczerbek z punktu widzenia neurologicznego. Biegły ortopeda również nie uznał, że doszło u powódki do trwałego uszczerbku na zdrowiu w tym zakresie. Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy nie uwzględnił treści opinii biegłego ortopedy P. N. w ustalonym stanie faktycznym.
Zasadny natomiast okazał się zarzut naruszenia 445 § 1 k.c. Sąd I instancji dokonując w oparciu o stanowisko judykatury nieprawidłowej wykładni przesłanki „odpowiedniości” zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, jakimi należy kierować się przy ustalaniu jego wysokości.
Sąd Rejonowy ustalając należne powódce zadośćuczynienie oparł się na opinii biegłych, którzy ocenili, że w wyniku wypadku z dnia 6 grudnia 2017 roku nie wystąpiło naruszenie sprawności narządu ruchu powodujące długotrwały lub trwały uszczerbek na zdrowiu. Aktualny stan zdrowia powódki jest dobry. Nie stwierdzono ograniczeń życiowych powódki związanych z przebytym urazem, a także nie stwierdzono ograniczenia zdolności do pracy w zawodzie technika farmacji. W związku, z czym przyznał powódce kwotę 2.000 zł, którą uznał za adekwatną tytułem zadośćuczynienia.
Jednakże należy podkreślić, że zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszelkie cierpienia fizyczne i psychiczne, które nie mogą być bezpośrednio przeliczone na pieniądze. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” jest pojęciem o charakterze niedookreślonym. Z tego względu w orzecznictwie, a także w doktrynie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Kryteriami tymi są m.in. wiek poszkodowanego, stopień doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, LEX nr 369691). Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Ponadto w ocenie Sądu odwoławczego należy pamiętać, że określenie rozmiaru procentowego uszczerbku na zdrowiu jest tylko jednym z wielu kryteriów, które Sąd Rejonowy powinien brać pod uwagę przy ocenie wysokości należnego powódce zadośćuczynienia. Należy przy tym wskazać, że stopień doznanego przez poszkodowanego trwałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu ma tylko pomocniczy charakter i nie stanowi podstawy do matematycznego wyliczenia wysokości zadośćuczynienia. Niewłaściwym uproszczeniem jest odnoszenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia wyłącznie do ustalonego w toku postępowania procentowego uszczerbku na zdrowiu.
Pojęcie „odpowiedniej sumy” zadośćuczynienia trafnie, zdaniem Sądu Okręgowego, sprecyzował Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 3 listopada 1994 roku, sygn. akt III APr 43/94, (OSA 1995/5 poz. 41 str. 42) wyrażając pogląd, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny; wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy nie ulega wątpliwości, że powódka doznała krzywdy oraz odczuwała dolegliwości bólowe, w związku z wypadkiem, jaki miał miejsce w dniu 6 grudnia 2017 r. oraz korzystała ona z wizyt u lekarzy specjalistów Jednocześnie jednak trzeba było zważyć, że bezpośrednio po wypadku odczuwany przez powódkę ból miał wpływ na jej codzienne funkcjonowanie. Spośród okoliczności determinujących wysokość zadośćuczynienia Sąd Odwoławczy wziął pod uwagę zmniejszenie bezpośrednio po wypadku komfortu dotychczasowego życia, jak również młody wiek powódki, uznając że przyznana przez Sąd Rejonowy kwota 2.000 zł stanowi wartość symboliczną oraz nie spełnia wymogu przedstawiania ekonomicznie odczuwalnej wartości.
Z powyższych względów Sąd Odwoławczy uznał, że adekwatnym zadośćuczynieniem, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest kwota 5.000 zł. W konsekwencji z mocy art. 386 § 1 k.p.c. zachodziły podstawy do wydania orzeczenia reformatoryjnego poprzez podwyższenie zasądzonej tytułem zadośćuczynienia kwoty do wskazanej wysokości 5.000 zł, o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie I. a/ wyroku. Jednocześnie na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił w punkcie 2. apelację w pozostałym zakresie.
Niezasadne okazały się także zarzuty dotyczące naruszenia art. 444 § 1 k.c. oraz § 3 ust. 1 uchwały NR LVI/1352/17 RADY MIEJSKIEJ W ŁODZI z dnia 30 sierpnia 2017 r. w sprawie określenia szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze, z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również trybu ich pobierania, poprzez zasądzenia na rzecz powódki odszkodowania jedynie w nieznacznej części z tytułu kosztów opieki oraz przy zastosowaniu stawki 11 zł, która to stawka w ocenie skarżącej jest zaniżona. Jak to zostało wielokrotnie podkreślone na gruncie niniejszego uzasadnienia u powódki w wyniku wypadku z dnia 6 grudnia 2017 r. nie wystąpiło naruszenie sprawności narządu ruchu powodujące długotrwały lub trwały uszczerbek na zdrowiu. Biorąc pod uwagę zakres obrażeń doznanych przez powódkę oraz treść wydanych w sprawie opinii przez biegłych specjalistów, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że powódka faktycznie wymagała opieki przez okres 1 tygodnia w wymiarze 4 godzin. Rozważając to, jaką stawkę godzinową należy przyjąć dla określenia wysokości tego świadczenia, Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę Sądu I instancji, który to uznał, iż powinna odpowiadać kwocie 11 złotych, jako zgodnej zasadami doświadczenia życiowego i nawiązującej do stawki godzinowej za pracę, obowiązującej w roku 2017 zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 9 września 2016 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 r. (Dz. U. z 2016 r. poz. 1456), wyliczonej jako iloraz ówczesnej minimalnej płacy oraz liczby godzin pracy w skali miesiąca. Zdaniem Sądu stawka te odpowiadała także ówczesnym realiom rynkowym, w odniesieniu do tego rodzaju usług, tym bardziej, że czynności opiekuńcze wykonywały osoby niefachowe.
Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej, zmianie podlegało również rozstrzygnięcie w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, o których Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 1. b/ wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 388,44 zł, tytułem zwrotu kosztów postępowania przed Sądem I instancji, uwzględniając, iż powódka wygrała proces w 37%.
Na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sadowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c. Sąd Okręgowy w punkcie I. c/ zmienił punkt 5. wyroku Sądu I instancji w ten sposób, że kwotę 308,54 zł podwyższył do kwoty 744,14 zł, zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielnia kosztów postępowania, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych – wynagrodzenia biegłych sądowych.
O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł natomiast w oparciu o art. 100 k.p.c. i w punkcie 3. wyroku koszty procesu wzajemnie między stronami zniósł, biorąc pod uwagę, że wniesiona apelacja okazała się w części uzasadniona.