Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 59/23

1.1.  WYROK

W IMIENIU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2024 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w III Wydziale Karnym

w składzie :

Przewodniczący : Sędzia Marcin Myczkowski

Protokolant : Piotr Banach

w obecności - Huberta Kołtuniaka - Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Szczecinie

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 31 maja 2023 r, 14 czerwca 2023 r., 23 czerwca 2023 r., 7 lipca 2023 r., 23 sierpnia 2023 r., 30 sierpnia 2023 r., 13 września 2023 r., 22 września 2023 r., 6 października 2023 r., 3 listopada 2023 r., 17 listopada 2023 r., 1 grudnia 2023 r., 6 grudnia 2023 r., 12 stycznia 2024 r., 2 lutego 2024 r., 6 marca 2024 r., 20 marca 2024 r., 27 marca 2024 r., 5 kwietnia 2024 r., 10 kwietnia 2024 r., 19 kwietnia 2024 r., 10 maja 2024 r. oraz 23 maja 2024 r.

w sprawie:

1) R. P. (1), s. R. i E. z domu T., ur. (...) w R.,

2) K. S. (1), s. P. i R. z domu K., ur. (...) w O.,

3) N. M., c. P. i A. z domu S., ur. (...) w B.,

4) K. K. (1), s. J. i H. z domu S., ur. (...) w K.,

5) M. P. (1), s. J. i E. z domu Z., ur. (...) w L.,

oskarżonych o to, że:

I.  w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st.post. N. M. (1), st.sierż. K. S. (1) i st.post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekraczający swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego, wzięli udział w pobiciu i znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1), którego doprowadzono w celu wytrzeźwienia i przyjęto do (...) i wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, narażając ww. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w ten sposób, że:

- R. P. (1) uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i kilkukrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, kilkukrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi pokrzywdzonego, który leżał na łóżku, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz kilkukrotnie uderzył ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1)

czego następstwem, wskutek uduszenia gwałtownego, była śmierć D. N. (1), czym R. P. (1), K. S. (1) i N. M. (1) działali na szkodę interesu publicznego oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego,

tj. o czyn z art. 158 § 3 kk w zb. z art. 231 § 1 kk w zb. 247 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w odniesieniu do R. P. (1), K. S. (1) i N. M.

oraz

oczyn z art. 158 § 3 kk w zb. z art. 247 § 1 kk w zb. z art. 231 § 1 kk w zw. z art. 21 § 2 kkw zw. z art. 11 § 2 kk w odniesieniu do K. K. (1) i M. P. (1)

nadto w sprawie:

6) J. K. (1), c. W. i H. z domu M., ur. (...) we W.,

oskarżonej o to, że:

II.  w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 23:03 w sali (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), będąc lekarzem medycyny, na którym ciążył, zgodnie z przepisem art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) oraz pkt 1 lit. d) Załącznika nr 1: Opisu przedmiotu umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób przyjmowanych i przebywających we (...) Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), obowiązek podjęcia decyzji m.in. o zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobistego nadzorowania wykonania przymusu bezpośredniego i opieki nad przyjętym do wytrzeźwienia D. N. (1), naraziła doprowadzonego w celu wytrzeźwienia D. N. (1), wobec którego podjęła decyzję o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że poprzez opuszczanie sali (...), nieobserwowanie i niereagowanie na stosowaną przez st.sierż. K. S. (1), st.post. R. P. (1), st.post. N. M., opiekuna ratownika medycznego K. K. (1) i opiekuna depozytariusza M. P. (1) przemoc polegającą na fizycznym znęcaniu się nad D. N. (1) poprzez dociskanie głowy ww. do materaca łóżka, dociskanie nóg pokrzywdzonego do łóżka, dociskanie okolic dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskanie górnej część ciała D. N. (1) do materaca łóżka, kilkukrotne uderzenie ww. ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, jak też otwartą dłonią w twarz, przytrzymywanie pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, stosowanie obiema rękoma chwytu polegającego na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie w sytuacji, w której inna ustalona osoba usiadła całym ciężarem ciała na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym i dociskała go do materaca łóżka przez ok. 7 min., uderzenie służbową pałką typu (...) w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i dociśnięcie jej, które to działania utrudniły pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad D. N. (1) oraz, pomimo ustania ze strony pokrzywdzonego zagrożenia dla zdrowia innych osób, nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec ww. przymusu bezpośredniego, mającego na celu spowodowanie unieruchomienia, i zaniechała przeprowadzenia właściwej i wymaganej oceny jego stanu zdrowia, w związku z wcześniej stosowaną względem D. N. (1) przemocą prowadzącą do utrudnienia pokrzywdzonemu przez okres 13 min. swobodnego oddychania, czym nieumyślnie spowodowała śmierć ww. wskutek uduszenia gwałtownego,

tj. o czyn z art. 160 § 2 kk w zb. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

a nadto w sprawie:

7) F. K. (1), s. K. i A. z domu M., ur. (...) we W.,

oskarżonego o to, że:

III.  w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), będąc funkcjonariuszem Policji w stopniu st.asp. i zobowiązanym, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.), do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka, jak też do stosowania, zgodnie z przepisem art. 42 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) do najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby, dopuścił, poprzez zaniechanie i niepodjęcie działań uniemożliwiających stosowanie przemocy, do fizycznego znęcania się nad prawnie pozbawionym wolności, doprowadzonym w celu wytrzeźwienia i przyjętym do (...) D. N. (1), wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, przez:

- opiekuna ratownika medycznego K. K. (1), który dociskał głowę ww. do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała D. N. (1) oraz kilkukrotnie uderzył ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- opiekuna depozytariusza M. P. (1), który dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał górną część ciała D. N. (1),

- funkcjonariusza Policji st.sierż. K. S. (1), który przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, kilkukrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, przez ok. 6 minut stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go przez ok. 7 minut do materaca łóżka,

- funkcjonariusza Policji st.post. R. P. (1), który uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, a także używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łózka i kilkukrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- funkcjonariusza Policji st.post. N. M., która przytrzymywała nogi pokrzywdzonego, który leżał na łóżku, i krępowała jego ruchy,

tj. o czyn z art. 247 § 3 kk

oraz w sprawie:

8) A. K. (1), c. Z. i M. z domu K., ur. (...) w S.,

i

9) N. T. (1), c. I. i M. z domu W., ur. ur. (...) w L.,

oskarżonych o to, że:

IV.  w dniu w dniu 30 lipca 2021 r. w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, A. K. (1) wykonując obowiązki opiekunki depozytariusza, zaś N. T. (1) - obowiązki kierownika zmiany, podczas trwającej akcji reanimacyjnej doprowadzonego w celu wytrzeźwienia i przyjętego do (...) D. N. (1), wobec stwierdzenia przez ratowników medycznych w osobach M. K. i R. K. bezskuteczności podejmowanych czynności ratunkowych, podżegały ww. do utrudnienia postępowania karnego związanego z nieumyślnym spowodowaniem śmierci D. N. (1) oraz do poświadczenia nieprawdy w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych w ten sposób, że nakłaniały ratowników medycznych: M. K. i R. K. do zabrania ciała zmarłego D. N. (1) z pracującym urządzeniem do mechanicznej kompresji klatki piersiowej L. do karetki i stwierdzenia zgonu ww. dopiero w karetce lub po przewiezieniu pokrzywdzonego na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy, a także do potwierdzenia przez ratowników medycznych, będących osobami uprawnionymi do wystawienia nw. dokumentów, w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych nieprawdy w części dot. opisu podjętych działań i godziny odstąpienia od medycznych czynności ratunkowych, jak też czasu nastąpienia zgonu, mających znaczenie prawne w zakresie miejsca i godziny stwierdzenia zgonu, co utrudniłoby ustalenie miejsca zdarzenia, jego okoliczności oraz czasu śmierci D. N. (1),

tj. o czyn z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 239 § 1 kk w zb. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

***

I.  oskarżonych R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1), N. M., K. K. (1) i M. P. (1) uznaje za winnych tego, że w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. ((...)) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st. post. N. M. (1), st. sierż. K. S. (1), st. asp. F. K. (1) i st. post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekraczający swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego określnych:

• w ustawie z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U z 2023 r., poz. 202), wskazującej, iż środki przymusu bezpośredniego używa się proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości, wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę, że należy odstąpić od stosowania środków zapobiegawczych, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty oraz, że środków tych używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności,

• w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.) obligującej do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka,

• w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) obligującej do stosowania najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby,

znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1), którego doprowadzono w celu wytrzeźwienia i przyjęto do (...) i wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, w ten sposób, że:

- R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1);

- F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu sali,

czym doprowadzili do nieumyślnego spowodowania śmierci D. N. (1) w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, czym R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. (1) działali na szkodę interesu publicznego jakim jest prawidłowe działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego,

to jest za winnych:

- w odniesieniu do R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk zaś

- w odniesieniu do oskarżonych K. K. (1) i M. P. (1) za winnych przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

i za to:

• na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierza:

- oskarżonemu R. P. (1) karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności,

- oskarżonemu K. S. (1) karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności,

- oskarżonemu F. K. (1) karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

- oskarżonej N. M. karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

• na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. wymierza:

- oskarżonemu K. K. (1) karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności,

- oskarżonemu M. P. (1) karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  oskarżoną J. K. (1) uznaje za winną tego, że w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 23:03 w sali (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), będąc lekarzem medycyny, na której ciążył, zgodnie z przepisem art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) oraz pkt 1 lit. d) Załącznika nr 1: Opisu przedmiotu umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób przyjmowanych i przebywających we (...) Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), obowiązek podjęcia decyzji m.in. o zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobistego nadzorowania wykonania przymusu bezpośredniego i opieki nad przyjętym do wytrzeźwienia D. N. (1), naraziła doprowadzonego w celu wytrzeźwienia D. N. (1), wobec którego podjęła decyzję o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że poprzez opuszczanie sali (...), nieobserwowanie i niereagowanie na stosowaną przez st.sierż. K. S. (1), st.post. R. P. (1), st. asp. F. K. (1), st.post. N. M., opiekuna ratownika medycznego K. K. (1) i opiekuna depozytariusza M. P. (1) przemoc polegającą na fizycznym znęcaniu się nad D. N. (1) poprzez dociskanie głowy ww. do materaca łóżka, dociskanie nóg pokrzywdzonego do łóżka, dociskanie okolic dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskanie górnej część ciała D. N. (1) do materaca łóżka, uderzanie ww. ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, jak też otwartą dłonią w twarz, przytrzymywanie pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, stosowanie obiema rękoma chwytu polegającego na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie w sytuacji, w której inna ustalona osoba usiadła całym ciężarem ciała na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym i dociskała go do materaca łóżka przez ok. 7 min., uderzenie służbową pałką typu (...) w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i dociśnięcie jej, które to działania utrudniły pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad D. N. (1) oraz, pomimo ustania ze strony pokrzywdzonego zagrożenia dla zdrowia innych osób, nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec ww. przymusu bezpośredniego, mającego na celu spowodowanie unieruchomienia, i zaniechała przeprowadzenia właściwej i wymaganej oceny jego stanu zdrowia, w związku z wcześniej stosowaną względem D. N. (1) przemocą prowadzącą do utrudnienia pokrzywdzonemu przez okres 13 min. swobodnego oddychania, czym nieumyślnie spowodowała śmierć w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, to jest za winną popełnienia przestępstwa z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierza jej karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

III.  oskarżone A. K. (1) i N. T. (1) uniewinnia od popełnienia zarzucanego im przestępstwa i w tym zakresie kosztami procesu obciąża Skarb Państwa;

IV.  na podstawie art. 41 § 1 kk orzeka wobec oskarżonych:

- R. P. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 10 (dziesięciu) lat,

- K. S. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 10 (dziesięciu) lat,

- N. M. środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 4 (czterech) lat,

- F. K. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 4 (czterech) lat,

- K. K. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu opiekuna osób przebywających w izbach wytrzeźwień przez okres 8 (ośmiu) lat,

- M. P. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu opiekuna osób przebywających w izbach wytrzeźwień przez okres 3 (trzech) lat,

- J. K. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu lekarza przez okres 5 (pięciu) lat;

V.  na podstawie art. 46 § 1 kk zasądza solidarnie od oskarżonych R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1), N. M., K. K. (1), M. P. (1) oraz J. K. (1) na rzecz każdego z pokrzywdzonych: R. N. (1), S. N. i S. V. (osób najbliższych dla zmarłego pokrzywdzonego D. N. (1)) kwotę po 200.000 (dwieście tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z popełnionym przez nich przestępstwem;

VI.  na podstawie art. 63 § 1 kk zalicza oskarżonym: R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1), N. M., K. K. (1), M. P. (1) oraz J. K. (1) na poczet orzeczonych wobec nich kar pozbawienia wolności okresy ich zatrzymania w sprawie:

- R. P. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:25 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 17:28,

- K. S. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:30 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 17:32,

- K. K. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 09:05 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 16:00,

- N. M. od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:53 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 17:46,

- M. P. (1) w dniu 7 października 2021 r. od godz. 07:40 do godz. 17:40,

- J. K. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:44 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 18:18,

- F. K. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 08:10 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 14:46,

X. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa przypadające na nich koszty sądowe oraz wymierza każdemu z nich opłatę sądową w kwocie:

- R. P. (1) – 400 zł.,

- K. S. (1) – 400 zł.,

- N. M. (1) – 300 zł.,

- F. K. (1) – 400 zł.

- K. K. (1) – 400 zł.,

- M. P. (1) – 300 zł.

- J. K. (1) – 300 zł.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy we Wrocławiu

Sygnatura akt

III K 59/23

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.2.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1

2

3

4

5

6

R. P. (1)

K. S. (1)

N. M. (1)

K. K. (1)

M. P. (1)

F. K. (1)

VII.  w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. ((...)) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st. post. N. M. (1), st. sierż. K. S. (1), st. asp. F. K. (1) i st. post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekraczający swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego określnych:

• w ustawie z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U z 2023 r., poz. 202), wskazującej, iż środki przymusu bezpośredniego używa się proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości, wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę, że należy odstąpić od stosowania środków zapobiegawczych, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty oraz, że środków tych używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności,

• w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.) obligującej do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka,

• w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) obligującej do stosowania najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby,

znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1), którego doprowadzono w celu wytrzeźwienia i przyjęto do (...) i wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, w ten sposób, że:

- R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1);

- F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu sali,

czym doprowadzili do nieumyślnego spowodowania śmierci D. N. (1) w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, czym R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. (1) działali na szkodę interesu publicznego jakim jest prawidłowe działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego,

- w odniesieniu do R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk zaś

- w odniesieniu do oskarżonych K. K. (1) i M. P. (1) za winnych przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

6

J. K. (1)

w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 23:03 w sali (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), będąc lekarzem medycyny, na którym ciążył, zgodnie z przepisem art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) oraz pkt 1 lit. d) Załącznika nr 1: Opisu przedmiotu umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób przyjmowanych i przebywających we (...) Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), obowiązek podjęcia decyzji m.in. o zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobistego nadzorowania wykonania przymusu bezpośredniego i opieki nad przyjętym do wytrzeźwienia D. N. (1), naraziła doprowadzonego w celu wytrzeźwienia D. N. (1), wobec którego podjęła decyzję o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że poprzez opuszczanie sali (...), nieobserwowanie i niereagowanie na stosowaną przez st.sierż. K. S. (1), st.post. R. P. (1), st.post. N. M., opiekuna ratownika medycznego K. K. (1) i opiekuna depozytariusza M. P. (1) przemoc polegającą na fizycznym znęcaniu się nad D. N. (1) poprzez dociskanie głowy ww. do materaca łóżka, dociskanie nóg pokrzywdzonego do łóżka, dociskanie okolic dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskanie górnej część ciała D. N. (1) do materaca łóżka, kilkukrotne uderzenie ww. ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, jak też otwartą dłonią w twarz, przytrzymywanie pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, stosowanie obiema rękoma chwytu polegającego na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie w sytuacji, w której inna ustalona osoba usiadła całym ciężarem ciała na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym i dociskała go do materaca łóżka przez ok. 7 min., uderzenie służbową pałką typu (...) w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i dociśnięcie jej, które to działania utrudniły pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad D. N. (1) oraz, pomimo ustania ze strony pokrzywdzonego zagrożenia dla zdrowia innych osób, nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec ww. przymusu bezpośredniego, mającego na celu spowodowanie unieruchomienia, i zaniechała przeprowadzenia właściwej i wymaganej oceny jego stanu zdrowia, w związku z wcześniej stosowaną względem D. N. (1) przemocą prowadzącą do utrudnienia pokrzywdzonemu przez okres 13 min. swobodnego oddychania, czym nieumyślnie spowodowała śmierć ww. wskutek uduszenia gwałtownego,

czyn z art. 160 § 2 kk w zb. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

8

9

A. K. (1)

N. T. (1)

w dniu w dniu 30 lipca 2021 r. w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, A. K. (1) wykonując obowiązki opiekunki depozytariusza, zaś N. T. (1) - obowiązki kierownika zmiany, podczas trwającej akcji reanimacyjnej doprowadzonego w celu wytrzeźwienia i przyjętego do (...) D. N. (1), wobec stwierdzenia przez ratowników medycznych w osobach M. K. i R. K. bezskuteczności podejmowanych czynności ratunkowych, podżegały ww. do utrudnienia postępowania karnego związanego z nieumyślnym spowodowaniem śmierci D. N. (1) oraz do poświadczenia nieprawdy w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych w ten sposób, że nakłaniały ratowników medycznych: M. K. i R. K. do zabrania ciała zmarłego D. N. (1) z pracującym urządzeniem do mechanicznej kompresji klatki piersiowej L. do karetki i stwierdzenia zgonu ww. dopiero w karetce lub po przewiezieniu pokrzywdzonego na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy, a także do potwierdzenia przez ratowników medycznych, będących osobami uprawnionymi do wystawienia nw. dokumentów, w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych nieprawdy w części dot. opisu podjętych działań i godziny odstąpienia od medycznych czynności ratunkowych, jak też czasu nastąpienia zgonu, mających znaczenie prawne w zakresie miejsca i godziny stwierdzenia zgonu, co utrudniłoby ustalenie miejsca zdarzenia, jego okoliczności oraz czasu śmierci D. N. (1),

czyn z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 239 § 1 kk w zb. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

- (...) Ośrodek Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. ((...)) prowadzony jest przez Stowarzyszenie Pomocy (...) W. na zlecenie gminy W..

- Ośrodek ten posiada na wyposażeniu sprzęt medyczny i środki farmakologiczne zgodnie z załącznikiem nr 1 do Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie izb wytrzeźwień i placówek wskazanych lub utworzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego z dnia 8 grudnia 2014 r., w tym m.in. środki uspokajające jak R. oraz defibrylator z zapisem EKG.

- W budynku Ośrodka zamontowanych jest 30 kamer monitoringu, rejestrującego zapis obrazu i archiwowanego na serwerze przez okres 30 dni.

zeznania świadka S. G.

informacja Dyrektora (...)

wykaz produktów leczniczych oraz wyrobów medycznych stosowanych w izbie wytrzeźwień i placówce

szkic pomieszczeń (...) z naniesionymi punktami kamerowymi systemu monitoringu

szkice pomieszczeń (...) we W.

plany pomieszczeń (...) we W.

571-573, 2837-2839v

315-316

320

652

1442-1444

1445-1448

- We (...) w dniu 30 lipca 2021 r. na nocnej zmianie pracowali:

N. T. (1) (kierownik zmiany),

A. K. (1) (opiekunka depozytariuszka),

M. P. (1) (opiekun depozytariusz),

K. K. (1) (opiekun ratownik medyczny),

J. K. (1) (lekarz) - świadczącą usługi medyczne.

zeznania świadka S. G.

571-573

2837-2839v

- J. K. (1), będąca lekarzem pełniącym dyżur w dniu 30 lipca 2021 r., wykonywała działalność gospodarczą i posiadała zawartą umowę o świadczenie usług medycznych na rzecz osób nietrzeźwych przebywających we (...) z dnia 10 sierpnia 2018 r.

- Według tej umowy do obowiązków J. K. (1) należało m.in. podejmowanie decyzji o zastosowaniu lub zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobisty nadzór nad jego stosowaniem.

- Do obowiązków opiekuna zmiany – ratownika medycznego, których obowiązki w dniu 30 lipca 2021 r. pełnili M. P. (1) oraz K. K. (1) należało m.in. sprawowanie opieki nad osobami doprowadzonymi w celu wytrzeźwienia, pomoc lekarzowi w prowadzeniu badania i zabiegów u ww. osób, stosowanie w razie konieczności środka przymusu bezpośredniego wobec osoby działającej na szkodę zdrowia lub życia własnego lub innych osób, kontrola stanu fizycznego osoby, wobec której zastosowano przymus bezpośredni w postaci unieruchomienia, informowanie lekarza dyżurnego o objawach wskazujących na pogarszanie się stanu zdrowia osoby doprowadzonej do wytrzeźwienia.

- Kierownik zmiany, które to obowiązki pełniła w dniu 30 lipca 2021 r. N. T. (1), kierowała pracą personelu zmiany i miała obowiązek czuwać nad należytym wykonywaniem obowiązków poszczególnych pracowników oraz właściwym traktowaniu osób doprowadzonych do Ośrodka.

zeznania świadka S. G.

informacja Dyrektora (...)

zakres obowiązków opiekuna zmiany – ratownika medycznego

zakres obowiązków kierownika zmiany

kopia umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób nietrzeźwych przebywających we (...) z dnia 10.08.2018 r.

571-573

2837-2839v

315-316

317-318

319

324-327, 328-329

- W zakresie stosowania środków przymusu, określonych w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pracownicy (...) są corocznie szkoleni przez firmę zewnętrzną oraz Policję.

- Z uwagi na pandemię (...) 19 szkolenie takie w 2020 r. nie odbyło się.

zeznania świadka S. G.

571-573

2837-2839v

- Według ustalonej „procedury doprowadzenia osoby w stanie nietrzeźwości”: funkcjonariusze Policji wpierw wypełniają kartę ewidencyjną, która przekazywana jest kierownikowi zmiany (...), który dane te wpisuje do bazy danych (systemu informatycznego) a depozytariusz – do karty depozytowej.

- Osoba zatrzymana jest następnie wprowadzana przez funkcjonariuszy Policji do pomieszczenia wyposażonego w alkomat, w którym lekarz dokonuje badania i wypełnia kartę stanu zdrowia pacjenta, a w karcie ewidencyjnej zamieszcza adnotację o istnieniu lub braku istnienia przeciwskazań do przyjęcia osoby do (...).

- Po decyzji kierownika zmiany o przyjęciu osoby nietrzeźwej po zdjęciu kajdanek, w sali przyjęć, osoba doprowadzona jest przebierana.

- Od chwili zakończenia badania alkomatem odpowiedzialność za osobę doprowadzoną przejmują pracownicy (...).

zeznania świadka S. G.

571-573

2837-2839v

- W przypadku konieczności unieruchomienia osoba doprowadzona kładziona jest na łóżku na brzuchu, a następnie zapinane są pasy, przy czym do ich blokowania używane są magnesy.

- W pierwszej kolejności w pasy wpinane są nogi – każda w nich osobno na wysokości kostek, a następnie ręce i tułów na wysokości pleców (śródpiersia).

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. P. (1)

912-917

2753v-2757

- N. M. (1) pracę w Policji rozpoczęła z dniem 31 grudnia 2018 r., początkowo jako policjant Wydziału Prewencji i Patrolowego K. we W. a od lutego 2019 r. w O. Patrolowo – Interwencyjnym Komisariatu Policji W.O..

- K. S. (1) pracował w Policji od dnia 6 czerwca 2016 r. (w O. Patrolowo – Interwencyjnym Komisariatu Policji W.O.),

- R. P. (1) pracował w Policji od dnia 7 listopada 2019 r. w Referacie Patrolowo – Interwencyjnym K. we W..

- F. K. (1) jako policjant pracował w 2001 r., potem zaś od 25 marca 2004 r. w jednostkach Policji we W., zaś w Referacie Patrolowo – Interwencyjnym K. we W. od dnia 19 września 2000 r.

- Wyżej wymienieni policjanci przeszli szkolenie podstawowe i nie byli kierowani na dodatkowe kursy specjalistyczne z zakresu taktyki i techniki interwencji.

informacja Komendanta KP W.O. dot. N. M. i K. S.

informacja Naczelnika Wydziału Kontroli K. we W. dot. R. P. i F. K.

392

452, 453-454, 455-456

- Z poleceń Naczelnika Wydziału Prewencji i Patrolowego Komendy Miejskiej Policji we W. wynika, że funkcjonariusze Policji (tj. R. P. (1), F. K. (1) i M. S. (1)) zobowiązani są każdorazowo, obligatoryjnie rejestrować kamerą nasobną podjęte interwencje w miejscu publicznym i innym niż publiczne oraz fakultatywnie rejestrować zdarzenia naruszające przepisy prawa oraz normy społeczne.

- Funkcjonariusze Komisariatów Policji, w tym KP W.O. (st.post. N. M. (1) i st.sierż. K. S. (1)), z uwagi na nieprzekazanie tym jednostkom kamer nasobnych, nie byli wyposażeni w takie urządzenia.

Kopie poleceń Naczelnika (...) K. we W.

184-187

- Obywatel U. D. N. (1), ur. (...), od ok. 2019 r. przebywał i pracował na terenie P..

- D. N. (1) zatrudniony był w Sp. z o.o. (...) zajmującej się pracami budowlanymi i wykonywał w niej obowiązki pracownika fizycznego, przy czym w okresie od ok. maja/czerwca 2021 r. pracował na budowie we W..

- D. N. (2) związany był z S. V., która generalnie przebywała w U. i z którą planował wspólną przyszłość, w tym zawarcie w październiku 2021 r. związku małżeńskiego. Utrzymywał w związku z tym z narzeczoną stały, codzienny kontakt prowadząc wideorozmowy kilka razy w ciągu dnia.

zeznania świadka Y. L.

zeznania świadka S. V.

63-64

310-313

3095-3097

2327-2329

2873-2873v

- D. N. (1) nie chorował przewlekle, nie cierpiał na inne dolegliwości, nie uprawiał wyczynowo sportów, nie doznał kontuzji i nie przyjmował leków lub środków/preparatów podnoszących wydolność organizmu, czy suplementów diety.

- D. N. sporadycznie spożywał alkohol, jednak zdarzało się, że pod jego wpływem stawał się kłótliwy, namolny.

zeznania świadka Y. L.

zeznania świadka S. V.

zeznania świadka R. N. (2)

informacja NFZ dot. D. N. (1)

310-313

3095-3097

2327-2329

2873-2873v

91-92

2289

- W dniu 30 lipca 2021 r. pracownicy spółki, w której pracował D. N. (1), zorganizowali – po pracy – na terenie budowy grilla.

- D. N. (1), po pracy i przebraniu się oraz po rozmowie z narzeczoną ok. godz. 17:20, pozostał na budowie.

- Następnie on, jak również jego koledzy z pracy: V. K., D. K. (1) i H. R. oraz inni współpracownicy, spożywali alkohol w postaci piwa i wódki.

- D. N. (1) nie był agresywny. Z uwagi na to jednak, że jego zachowanie wskazywało na to, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości wysokiego stopnia i stało się to uciążliwe dla pozostałych uczestników spotkania (wymiotował), jego koledzy w osobach V. K., D. K. (1) i H. R. ok. godz. 18:50 udali się z nim, podtrzymując go za ręce, na przystanek autobusu (...), po czym wsiedli do pojazdu i zajęli w nim miejsca siedzące.

- V. K., D. K. (1) i H. R. wysiedli z pojazdu na przystanku zlokalizowanym w pobliżu ich miejsca zamieszkania, pozostawiając drzemiącego D. N. (1) samego w autobusie.

zeznania świadka Y. L.

zeznania świadka S. V.

zeznania świadka R. Z.

zeznania świadka V. K.

zeznania świadka D. K.

zeznania świadka H. R.

zeznania świadka B. A.

zeznania świadka Ł. P.

zeznania świadka L. P.

63-64

310-313

3095-3097

2327-2329

2873-2873v

3124

593-594

2839v-2840

595-596

2870- (...)

607-610

616-619

(...)

600c-600g

(...)-2870

547-550

3185

- Kierowca autobusu L. P. na pętli autobusowej przy ul. (...) we W., z uwagi na to, iż pasażer (D. N. (3)) nie chciał się obudzić i był zlany potem (miał mokrą twarz oraz podkoszulek) zaniepokoił się o jego stan zdrowia i wezwał na pomoc załogę karetki pogotowia ratunkowego, która przybyła w osobach A. Ś. i M. M. (6) o godz. 20:30. D. N. (1) nie był agresywny.

- Ratownicy wybudzili D. N. (1), który zaraz po ocknięciu się uderzył pięścią w szybę, nie powodując szkód ani nie raniąc się.

- D. N. (1) wypowiadał słowa w języku ukraińskim, spał. Po przebudzeniu ratownicy poprosili go żeby wyszedł z nimi z autobusu, jednak on nie chciał, wyrywał się. Ratownik A. Ś. wówczas wytłumaczyła mu, że na zewnątrz jest chłodniej, że tam będzie mu lepiej.

- Następnie A. Ś. i M. M. (6) wzięli D. N. (1) pod pachy i pomogli mu wysiąść z autobusu, po czym ratownicy wyprowadzili go zataczającego się z pojazdu. A. Ś. zabrała jego plecak i został on posadzony na ławce. Nie był agresywny, zachowywał się jak osoba pijana.

- Ratownicy medyczni zbadali go i stwierdzili parametry życiowe w normie, brak zgłaszania dolegliwości, brak urazów oraz widocznych obrażeń.

- O godz. 21:26 D. N. (1) odebrał telefon od swojej narzeczonej, która kilkukrotnie już próbowała się do niego dodzwonić, jednak wypowiedział on tylko słowo „halo”.

- Z uwagi na stan upojenia alkoholowego i jednocześnie brak wskazań do hospitalizacji załoga karetki wezwała funkcjonariuszy Policji.

- Ratownik medyczny M. M. (6) wzywając policję koloryzował mówiąc, że musiał powiedzieć, że D. N. (1) wymachiwał pięściami, bo inaczej by nie przyjechali (policja). Wówczas ratowniczka A. Ś. powiedziała do niego, „mam nadzieję, że nie przesadziłeś”.

zeznania świadka A. Ś.

zeznania świadka M. M. (6)

zeznania świadka L. P.

zeznania świadka S. V.

odtworzenie zapisów na płytach DVD oraz nośnika pamięci – monitoring z autobusu MPK

oględziny – zawartość płyty CD znajdującej się na k. 560 z zapisem rozmowy zarejestrowanej na stanowisku operatora numerów alarmowych

kopia karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego – W. ul. (...) wraz z kartą medycznych czynności ratunkowych

opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny ratunkowej

336-339

395-398

547-550

(...)

2327-2329

(...)-2873v

270-293, 294-307

552-554

200

(...)- (...)

- P. ok. godz. 22:00 oznakowanym radiowozem patrol w osobach funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji we W.:

- st. post. M. S. (2),

- st. post. R. P. (1) i

- st. asp. F. K. (1)

po stwierdzeniu, że nietrzeźwy D. N. (1) nie reaguje na ich polecenia i nie chce okazać dokumentu tożsamości zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej.

- Z uwagi na stawiany opór funkcjonariusze zastosowali gaz pieprzowy pryskając nim w twarz mężczyzny, a następnie kajdanki na ręce trzymane z tyłu, po czym podjęli decyzję o przewiezieniu D. N. (1) do (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym ((...)) we W. przy ul. (...).

- W związku z powyższym umieścili D. N. (1) w przedziale dla osób zatrzymanych radiowozu, gdzie D. N. (1) uderzał nogami w drzwi oraz ściany.

- R. P. (1) włączył na 18 sekund, będącą na jego wyposażeniu kamerę nasobną, rejestrując agresywne zachowanie D. N. (1) wewnątrz przedziału radiowozu. Poza tą sytuacją R. P. (1) nie uruchamiał swojej kamery nasobnej.

- Pozostali funkcjonariusze – członkowie załogi nie uruchamiali posiadanych kamer nasobnych.

- Po dojechaniu przed (...) o godz. 22:19 członkowie załogi ustalili, że M. S. (2) sporządzi wymaganą dokumentację, natomiast R. P. (1) i F. K. (1) skierowali się z zatrzymanym w stronę poczekalni.

- Dopiero o godz. 22:27 D. N. (1) jest wyprowadzony z radiowozu.

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego R. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego F. K. (1)

zeznania świadka M. S. (1)

zeznania świadka A. Ś.

zeznania świadka M. M. (6)

zeznania świadka L. P.

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD-R marki (...) z zapisem interwencji zarejestrowanej kamerą nasobną R. P.

oględziny rzeczy – radiowóz m-ki V. (...) wraz z dokumentacją zdjęciową

opinia biegłego sądowego z zakresu komputerów i informatyki

k. 986-989

k. 1113-1114

(...)

k. 923-925

k.1026-1027

2729v

k. 2094-2098

(...)- (...)

k. 336-339

k. 395-398

k. 547-550

k. 151-153

k. 2172-2173, k. 2174-2186

k. 1472-1501

- Do izby przyjęć D. N. (1) wprowadził – wbrew zasadom – K. K. (1) stosując wobec zatrzymanego dźwignię transportową, wraz policjantem R. P. (1). D. N. (1) miał ręce skute z tyłu, wygięte ponad głowę. K. K. (1) dociskał głowę D. N. do dołu.

- Zwróciła na to uwagę funkcjonariuszom opiekunka A. K. (1) mówiąc, iż to oni powinni wprowadzać zatrzymanego na teren izby. Podobnie uwagę taką zwróciła funkcjonariuszom policji kierownik N. T. (1).

- N. T. (1) oddzielnie zwróciła uwagę K. K. (1), że wprowadzeniem zajmują się policjanci, a on nie jest policjantem.

- Doprowadzony D. N. (1), krzyczał w języku ukraińskim i miał zaczerwienioną od użytego wcześniej wobec niego gazu pieprzowego twarz. Nie był agresywny, wykonywał polecenia.

- O godz. 22:34:29 krzyczącego D. N. (1) K. K. (1) złapał za twarz. Następnie zaraz policjant R. P. (1) i K. K. (1) przywołują skutego kajdankami D. N. (1) do porządku szarpiąc nim, zginając, łapiąc za kark i usadawiając z siłą na ławie w poczekalni.

- Następnie również w podobny sposób co wcześniej D. N. (1) jest wprowadzany skuty z tyły, z rękami wygiętymi ponad głowę na właściwy teren izby, gdzie został przebadany przez lekarza J. K. (1), która zanotowała w „Karcie stanu zdrowia osoby doprowadzanej w stanie nietrzeźwości” brak świeżych obrażeń, bełkotliwą mowę, agresywne zachowanie (objawiające się krzykiem), pobudzenie i oporność.

- U D. N. (1) badaniem alkomatem „na krótko” stwierdzono 0,63 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas tego badania nie był on agresywny.

- Lekarz J. K. (1) stwierdziła brak przeciwskazań do pobytu w izbie wytrzeźwień.

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej J. K. (1)

kopia karty depozytowej

kopia karty dot. stanu zdrowia osoby doprowadzanej w stanie nietrzeźwości

kopia karty ewidencyjnej

protokół doprowadzenia w celu wytrzeźwienia

opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu taktyki i technik interwencji

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – izba przyjęć

k. 976-979

k. 1041-1045, 1046- 1047

k. 934-937

k. 1046-1047

k. 7

k. 8

k. 9-12

k. 14

k. 1419-1438

k. 2099-2108

3049 – 3056v

k. 1949-1965

- W dalszej kolejności, w obecności funkcjonariuszy Policji, którzy przebywali jeszcze na terenie (...), opiekunowie M. P. (1) oraz K. K. (1) przystąpili do przyjmowania depozytu od D. N. (1), który posadzony został na krześle na izbie przyjęć.

- Nikt nie poinformował D. N. (1), że ma się rozebrać.

- W czasie ściągania przez K. K. (1) rzemyka z szyi doprowadzonego D. N. (1), ten ugryzł K. K. (1) w palec serdeczny dłoni lewej, co skutkowało obrzękniętym zaczerwienieniem i powstaniem dwóch ran ok. 1-1,5 cm długości z ograniczeniem ruchomości w zakresie paliczka dystalnego i środkowego.

- Wówczas funkcjonariusze Policji R. P. (1) i F. K. (1) udzielili asysty i pomocy pracownikom (...) w celu obezwładnienia zatrzymanego.

- Wtedy K. K. (1) krzyknął w stronę D. N.: „pójdziesz na pasy”.

- N. T. (1) zapytała następnie lekarz J. K. (1) słowami „A. pasy?”.

- Lekarz J. K. (1) siedząca w innym pomieszczeniu ale mogąca obserwować zdarzenie potwierdziła, że należy udać się z D. N. (1) do sali, gdzie zostanie zastosowany wobec niego środek przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w formie obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów.

- A. K. (1) udała się do sali (...) celem sprawdzenia, czy łóżko z pasami jest przygotowane.

- W międzyczasie doszło do szarpaniny, w trakcie której D. N. (1) wstał z krzesła, po czym R. P. (1) chwycił wymienionego z tyłu przedramieniem za szyję i przytrzymywał go, natomiast F. K. (1) podciął zatrzymanemu nogi, co pozwoliło przewrócić D. N. (1) na podłogę.

- W tym czasie A. K. (1) i N. T. (1), widząc podjeżdżający pod (...) drugi radiowóz, wybiegły przed budynek i wezwały na pomoc przybyłych funkcjonariuszy w osobach st.post. N. M. i st.sierż. K. S. (1) z Komisariatu Policji W. O., którzy przybyli z inną osobą zatrzymaną w celu doprowadzenia do izby wytrzeźwień.

- Wymienieni po pozostawieniu zatrzymanego pod nadzorem funkcjonariusza policji M. S. (1) wbiegli do pomieszczeń (...), gdzie razem z R. P. (1) i F. K. (1) oraz pracownikami K. K. (1) i M. P. (1) usiłowali obezwładnić leżącego już na podłodze, spinającego się D. N. (1).

- W związku z powyższym D. N. (1), trzymany za nogi oraz ręce, przeniesiony został o godz. 22:41 do sali (...), gdzie położony został na znajdującym się po prawej stronie od wejścia łóżku wyposażonym w pasy. Podczas przenoszenia D. N. (1) był już spokojny.

- R. P. (1) już w S. (...) z pasami uderzył D. N. (1) otwartą dłonią w twarz, po czym poinformowany został, że sala jest monitorowana i wówczas spojrzał w obiektyw kamery.

- D. N. (1) został wpierw położony na plecach, lecz A. K. (1) zwróciła uwagę, iż według zasad winien on zostać ułożony na brzuchu żeby nie doszło do zachłyśnięcia w wyniku np. wymiotów. Wówczas D. N. (1) został przewrócony na brzuch.

- M. P. (1) stał wówczas na wysokości tułowia zatrzymanego z jego prawej strony, N. M. (1) na wysokości prawej nogi, K. K. (1) na wysokości głowy D. N. (1) z jego prawej strony, zaś z lewej strony znajdowali się R. P. (1), K. S. (1) i F. K. (1).

- Położenie ww. osób, za wyjątkiem początkowo M. P. (1) i N. M., zmieniało się.

- Funkcjonariusze Policji w osobach N. M., K. S. (1) i R. P. (1) oraz M. P. (1) i K. K. (1) podejmowali działania w celu umożliwienia A. K. (1) i N. T. (1) założenia pasów obezwładniających na nogi zatrzymanego.

- W międzyczasie krzyczano do D. N. (1): „wykonuj polecenia”, „uspokój się”.

- Podczas tej akcji zadano pytanie lekarz J. K. (1), czy można coś podać zatrzymanemu na uspokojenie, lecz ona odpowiedziała, że jest za duże zamieszanie i nie będzie się przeciskać (k. 1036).

- Dodatkowo, wykraczając poza ww. środek, K. S. (1) założył D. N. (1) kajdanki na ręce trzymane z przodu, co utrudniło ułożenie zatrzymanego w pozycji na brzuchu, a nadto:

- R. P. (1) ((...)) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) ((...)) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) ((...)) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1);

- F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu Sali.

- Działania te, z uwagi na upływ czasu, znaczne natężenie użytej siły i rodzaj chwytów (ucisków) utrudniały pokrzywdzonemu swobodne oddychanie. D. N. (1) próbował w związku z tym oswobodzić się, spinał się.

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego R. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. S. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego M. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej J. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej N. M.

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego F. K. (1)

wyjaśnienia podejrzanej A. K. (1)

wyjaśnienia podejrzanej N. T. (1)

zeznania świadka M. S. (1)

oględziny miejsca – (...) we W.

szkic pomieszczeń (...) z naniesionymi punktami kamerowymi systemu monitoringu

oględziny zawartości nośnika danych informatycznych – zapis monitoringu (...)

eksperyment procesowy dot. odtworzenia przebiegu zdarzenia z udziałem D. N. (1)

oględziny miejsca – pomieszczenia (...) we W.

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – izba przyjęć

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – sala (...)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

kopia karty informacyjnej z izby przyjęć dot. K. K. (1)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu taktyki i technik interwencji

sprawozdanie z sądowo-lekarskich oględzin i sekcji zwłok – D. N. (1)

opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

uzupełniająca opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

k. 976-979, k. 1041-1045, 1046- 1047

2729v

k. 986-989

k. 1113-1114

(...)

k. 953-957, 1066

2729v

k. 912-917

(...)- (...)

k. 934-937

k. 1046-1047

(...)-2757v

k. 945-949

2757v- (...)

k. 923-925

k. 1026-1027

(...)

k. 1032-1036

(...)-2771v

k. 969-970

2771v-2772v

k. 649-652

(...)-2889v

k. 652

k. 862-879

k. 1208-1212

k. 1219-1224

k. 1949-1965

k. 1967-2027

k. 1230-1238, 1239-1241

k. 2924

k. 1230-1238, 1239-1241

k. 1419-1438

k. 2099-2108

(...)-3057v

k. 1073-1092

k. 2436-2477

k. 2506-2508

k. 2511-2513

- W okresie od godz. 22:42 do godz. 23:03 lekarz J. K. (2) kilkukrotnie wychodziła z sali, a jeśli przebywała w niej, to nie zbliżała się do pokrzywdzonego, lecz stała w pewnej odległości od interweniujących, w tym opierając ręce o boki ciała.

- Lekarz J. K. (1) nie wydała jakichkolwiek dyspozycji oraz nie podjęła żadnych decyzji co do zasadności dalszego stosowania przymusu bezpośredniego, czy zmiany intensywności jego stosowania wobec D. N. (1).

- Lekarz J. K. (1) w żadnym momencie nie zwróciła też interweniującym jakiejkolwiek uwagi co do sposobu w jaki zachowywali się oni wobec osoby D. N. (1).

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego R. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. S. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego M. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej J. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej N. M.

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego F. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej A. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej N. T. (1)

zeznania świadka M. S. (1)

oględziny miejsca – (...) we W.

szkic pomieszczeń (...) z naniesionymi punktami kamerowymi systemu monitoringu

oględziny zawartości nośnika danych informatycznych – zapis monitoringu (...)

eksperyment procesowy dot. odtworzenia przebiegu zdarzenia z udziałem D. N. (1)

oględziny miejsca – pomieszczenia (...) we W.

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – izba przyjęć

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – sala (...)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

k. 976-979, k. 1041-1045, 1046- 1047

2729v

k. 986-989

k. 1113-1114

(...)

k. 953-957, 1066

2729v

k. 912-917

(...)- (...)

k. 934-937

k. 1046-1047

(...)-2757v

k. 945-949

2757v- (...)

k. 923-925

k. 1026-1027

(...)

k. 1032-1036

(...)-2771v

k. 969-970

2771v-2772v

k. 2094-2098

k. 649-652

k. 652

k. 862-879

k. 1208-1212

k. 1219-1224

k. 1949-1965

k. 1967-2027

k. 1230-1238, 1239-1241

- Około godz. 22:56 po tym, jak opór stawiany przez D. N. (1) osłabł, N. M. (1), R. P. (1) i K. S. (1) odstąpili od pokrzywdzonego, któremu zdołano założyć dwie pary pasów na nogi, w tym K. S. (1) ściągnął z rąk doprowadzonego kajdanki.

- Stan zatrzymanego zaniepokoił M. P. (1), który obserwował pokrzywdzonego i zauważył, że ten sinieje i ma płytki oddech.

- Prawidłowy wzorzec zachowania w takiej sytuacji, gdy pacjent przestał oddychać, nakazywał w pierwszym etapie udrożnić drogi oddechowe wykonując manewr czoło – żuchwa, tzn. jedną rękę kładzie się na czole, a drugą na żuchwie żeby udrożnić drogi oddechowe. Po wykonaniu takiego manewru przykłada się ucho do ust pacjenta i oczyma obserwuje czy są ruchy klatki piersiowej. Gdy ruchów takich brak, wówczas przystępuje się do reanimacji.

- Tymczasem wpierw zupełnie niepotrzebnie użyto pulsoksymetru, a sama lekarz J. K. (1) sama nie rozpoczęła żadnej akcji ratującej życie.

- Jako, że stan D. N. (1) nadal gwałtownie się pogarszał lekarz J. K. (1) zadecydowała o wezwaniu załogi pogotowia ratunkowego i osobiście wykonała połączenie telefoniczne. Jednocześnie zdecydowano o otwarciu okna.

- W tym czasie K. S. (1) śmieje się, droczy się z jedną z opiekunek, trzymając wysoko podniesiony klucz do okna, po który musi ona podskakiwać nad leżącym D. N. (1). Następnie K. S. (1) żartuje z policjantką N. M..

- W trakcie rozmowy doszło do zatrzymania oddechu u D. N., po czym K. K. (1), po wcześniejszym odpięciu pasów i przeniesieniu D. N. (1) na podłogę sali (...), przystąpił do masażu serca.

- O godz. 23:03 na miejscu zjawili się ratownicy medyczni w osobach M. K. i R. K., którzy przystąpili do medycznych czynności ratunkowych.

- Już wstępna ocena sytuacji pozwoliła ratownikom stwierdzić, że D. N. (1) nie znajduje się w stanie agonalnym, lecz w stanie wskazującym na utratę wszystkich funkcji życiowych i to w okresie wcześniejszym, aniżeli podawany przez personel Ośrodka czas 5-7 minut.

- Ratownicy przystąpili do RKO (resuscytacji krążeniowo – oddechowej) zabezpieczając drożność dróg oddechowych i prowadząc wentylację zastępczą za pomocą worka samoprężalnego i stosując urządzenie do mechanicznej kompresji klatki piersiowej ((...)). M. K. instruowała przy tym lekarza J. K. (1) w zakresie prawidłowego używania worka samoprężalnego.

Częściowo zeznania świadka R. K.

Częściowo zeznania świadka M. K.

częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego R. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego K. S. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego M. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej J. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej N. M.

Częściowo wyjaśnienia podejrzanego F. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej A. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia podejrzanej N. T. (1)

zeznania świadka M. S. (1)

oględziny miejsca – (...) we W.

szkic pomieszczeń (...) z naniesionymi punktami kamerowymi systemu monitoringu

oględziny zawartości nośnika danych informatycznych – zapis monitoringu (...)

eksperyment procesowy dot. odtworzenia przebiegu zdarzenia z udziałem D. N. (1)

oględziny miejsca – pomieszczenia (...) we W.

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – izba przyjęć

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – sala (...)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

kopia karty informacyjnej z izby przyjęć dot. K. K. (1)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu taktyki i technik interwencji

sprawozdanie z sądowo-lekarskich oględzin i sekcji zwłok – D. N. (1)

opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

uzupełniająca opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

ustna opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

k. 357-360, 640-641

3101v- (...)

k. 623-625, 636g-639, (...)- (...)

3097v-3101v

k. 976-979, k. 1041-1045, 1046- 1047

2729v

k. 986-989

k. 1113-1114

(...)-2729v

k. 953-957, 1066 – 1066v

2729v

k. 912-917,

2753v- (...)

k. 934-937

k. 1046-1047

(...)-2757v

k. 945-949

2757v- (...)

k. 923-925

k. 1026-1027

(...)

3279v- (...)

k. 1032-1036

(...)-2771v

k. 969-970

2771v-2772v

k. 2094-2098

k. 649-652

k. 652

k. 862-879

k. 1208-1212

k. 1219-1224

k. 1949-1965

k. 1967-2027

k. 1230-1238, 1239-1241

k. 2924

k. 1230-1238, 1239-1241

k. 1419-1438

k. 2099-2108

k. 1073-1092

k. 2436-2477

k. 2506-2508

k. 2511-2513

- Podczas trwającej akcji reanimacyjnej D. N. (1) opiekunka N. K. na głos wielokrotnie powiedziała: „Boże, żeby zaskoczył, żeby żył”.

- Jednocześnie – podczas trwania akcji reanimacyjnej – gdy na elektrokardiografie pojawił się krótki impuls sugerujący według niej, że D. N. (1) może żyć, N. T. (1) zwróciła się do A. K. (1) z pytaniem, czy ratownicy nie mogą zabrać pokrzywdzonego do szpitala, na działającym urządzeniu (...), ponieważ chciała żeby pomogli mu w szpitalu.

- Według opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej transport pacjenta do szpitala z działającym urządzeniem (...) jest możliwy.

- Według opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej osoba bez wykształcenia medycznego chwilowy impuls na elektrokardiogramie może błędnie interpretować, jako przywrócenie akcji serca.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonej N. T. (1)

Częściowo wyjaśnienia oskarżonej A. K. (1)

Częściowo zeznania świadka R. K.

Częściowo zeznania świadka M. K.

kopia karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego – (...) we W. wraz z kartą medycznych czynności ratunkowych i wydrukami zapisu badania EKG

uzupełniająca opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej

965-968

969v-970

2771v-2772v

(...)-1036v

(...)-2771v

k. 357-360, 640-641

3101v- (...)

k. 623-625, 636g-639, (...)- (...)

3097v-3101v

k. 201-205

(...) – 3192v

- Z karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego wynika, iż do zgonu pacjenta doszło przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego, zaś w karcie medycznych czynności ratunkowych ratownik R. K. wskazał, że już w początkowej ocenie źrenice D. N. (1) były szerokie i nie reagowały na światło. Nadto u pacjenta widoczne były obrażenia w postaci stłuczenia w okolicy prawego oka, podbiegnięcia krwawego po prawej stronie szyi (od stawu skroniowo-żuchwowego do okolicy obojczyka) oraz w linii krtani na wysokość grdyki. Po ok. 45 minutach odstąpiono od dalszego prowadzenia czynności ratunkowych.

- O godz. 23:53 lekarz J. K. (1) stwierdziła zgon D. N. (1), przy czym zwróciła się do M. K. z pytaniem, co ma wpisać do karty zgonu i czy stosuje właściwy druk.

zeznania świadka R. K.

zeznania świadka M. K.

kopia karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego – (...) we W. wraz z kartą medycznych czynności ratunkowych i wydrukami zapisu badania EKG

k. 357-360, 640-641

3101v- (...)

k. 623-625, 636g-639, (...)- (...)

(...)-3101v

k. 201-205

- Na podstawie wyniku oględzin i otwarcia zwłok D. N. (1) biegły stwierdził u denata łącznie 44 obrażenia zewnętrzne oraz liczne obrażenia wewnętrzne, w szczególności:

a. skupisko śródskórnych wybroczyn krwawych układających się w dość regularny wzór w okolicy czołowo-ciemieniowo-skroniowej prawej;

b. obfite podbiegnięcia krwawe i wybroczyny krwawe w powłokach miękkich czaszki, najintensywniejsze i zlewające się ze sobą w okolicy czołowo-ciemieniowo-skroniowej prawej, podbiegnięcie krwawe prawego mięśnia skroniowego;

c. podbiegnięcie krwawe w okolicy oczodołowo-jarzmowej prawej; podbiegnięcia krwawe tkanek miękkich twarzy po stronie prawej;

d. średnio liczne śródskórne wybroczynki krwawe powiek górnych obu oczu;

e. bardzo liczne punkcikowate wybroczynki krwawe podspojówkowe;

f. wybroczyny krwawe w przedsionku ust na obu wargach;

g. niewielkie podbiegnięcie krwawe i drobne łukowate otarcie naskórka w okolicy prawej małżowiny usznej;

h. skupisko śródskórnych wybroczynek krwawych na przedniej powierzchni szyi po stronie lewej; powierzchowne otarcie naskórka z wybroczynami krwawymi na bocznej powierzchni szyi po stronie prawej; skupisko wybroczyn krwawych u podstawy szyi po stronie prawej; podbiegnięcia krwawe tkanek miękkich szyi zwłaszcza po stronie prawej;

i. podbiegnięcie krwawe mięśni i tkanki podskórnej karku;

j. podbiegnięcie krwawe z wybroczynkami krwawymi na lewym barku;

k. skupisko podbiegnięć krwawych na przedniej powierzchni klatki piersiowej po stronie prawej; podbiegnięcia krwawe tkanki podskórnej przedniobocznej powierzchni klatki piersiowej po stronie prawej; skupiska wybroczyn krwawych na plecach po stronie prawej i lewej; podbiegnięcia krwawe w okolicy lędźwiowej i krzyżowej; dwa podbiegnięcia krwawe prawego pośladka;

l. liczne podbiegnięcia krwawe tkanki podskórnej i mięśni pleców, uwidocznione podczas warstwowej preparatyki tkanek miękkich tułowia;

m. złamania 4-go i 5-go żebra po stronie prawej w linii przymostkowej - zmiany które mogą być następstwem masażu serca;

n. podopłucnowe podbiegnięcia krwawe we wnękach obu płuc i na krawędziach płatów płucnych;

o. niewielkie podbiegnięcia i wybroczyny krwawe obu kopuł przepony;

p. podbiegnięcie krwawe w obrębie więzadła obłego wątroby; niewielki krwiak podtorebkowy lewego płata wątroby; podbiegnięcia krwawe więzadła wieńcowego wątroby po stronie prawej;

q. liczne podbiegnięcia krwawe kończyn górnych; podbiegnięcia krwawe na kończynach dolnych.

sprawozdanie z sądowo-lekarskich oględzin zwłok ludzkich – D. N. (1)

materiał poglądowy do sekcji zwłok D. N. (1)

ustna opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej

k. 852-861

k. 189, 192

k. 642-644

- Z badań toksykologicznych wynika, że D. N. (1) znajdował się w stanie nietrzeźwości na poziomie 2,18 promila alkoholu we krwi (2,64 promila alkoholu w moczu).

- W jego krwi i moczu nie stwierdzono obecności środków odurzających, substancji psychotropowych ani „dopalaczy”, natomiast badanie w kierunku obecności ww. środków i substancji pozwoliło na ujawnienie we krwi D. N. (1) kapsaicyny w stężeniu na poziomie 67,9 pg/ml oraz w moczu w stężeniu na poziomie 71,6 pg/ml.

- K. jest substancją o silnych właściwościach drażniących i powodujących łzawienie, a stosowana jest w środkach obezwładniających w postaci gazu łzawiącego.

- Biegli stwierdzili, że nie jest możliwe określenie, jaka ilość gazu obezwładniającego została użyta w stosunku do pokrzywdzonego oraz jaki wpływ na zachowanie D. N. (1) mogła mieć kapsaicyna, stwierdzona w organizmie pokrzywdzonego w ujawnionym stężeniu.

opinia toksykologiczna nr TOX 434/2021

sprawozdanie z badań na zawartość alkoholu w moczu i krwi

sprawozdanie z badań DNA - Katedra i (...) we W.

opinia uzupełniająca biegłego z zakresu toksykologii

k. 745-748

k. 1093-1094

k. 1095-1096

k. 2244

- Według opinii sądowo – lekarskiej wynika, iż podczas sekcji zwłok pokrzywdzonego D. N. (1) nie ujawniono obecności zmian urazowych, które bezpośrednio doprowadziły do jego śmierci, ani też obecności zmian chorobowych, które mogłyby doprowadzić do nagłego nieoczekiwanego zgonu młodego mężczyzny bez przeszłości chorobowej.

- Biegły wskazał, że zmiany stwierdzone badaniem elektrokardiograficznym (zapis dokonany po około 30 minutach prowadzonego masażu serca) były następstwem niedotlenienia mięśnia sercowego podczas długotrwałej resuscytacji i na ich podstawie nie można wnioskować o przyczynie nagłego zatrzymania krążenia u pokrzywdzonego, nie pozwalają one również na rozpoznanie zawału mięśnia sercowego.

- Biegły wskazał również, że podczas sekcji zwłok denata D. N. (2) stwierdzono bardzo liczne wybroczynki krwawe podspojówkowe oraz wybroczynki krwawe śródskórne w powiekach obu oczu. Mechanizmem powstania tego rodzaju zmian jest znaczny wzrost ciśnienia w układzie żylnym, przy czym jednocześnie biegły wykluczył, by skutek ten następstwem stosowanego masażu serca, który zastosowano wobec pokrzywdzonego po zatrzymana krążenia. Nadto biegły wskazał na obecność podbiegnięć krwawych w obrębie szyi oraz w powłokach klatki piersiowej, co świadczy o urazach tych okolic (ucisk, uderzenia).

- Uwzględniając powyższe obrażenia i dokonując analizy zapisów monitoringu, z którego wynikało, że pokrzywdzony przez 13 minut, nieprzerwanie, w sposób ciągły był unieruchamiany przez kilka osób leżąc na kozetce, na lewym boku i częściowo na brzuchu, gdzie był przytrzymywany i dociskany za głowę, przytrzymywany za szyję i kark oraz przytrzymywany za kończyny górne i dolne a nadto był silnie, wielokrotnie i nieprzerwanie dociskany pałką policyjną do kozetki ciężarem ciała policjanta na wysokości klatki piersiowej oraz dociskany rękami i kolanem w tej okolicy, zaś przez okres około 7 minut jeden z funkcjonariuszy Policji siedział pokrzywdzonemu na tułowiu (brzuchu i klatce piersiowej w dolnej jej części) aż do momentu kiedy pokrzywdzony przestał się ruszać, a jego stan zaczął wzbudzać niepokój personelu (...) biegły przyjął, wykluczając inne możliwe przyczyny zgonu, że wyjściową przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci pokrzywdzonego D. N. (1), do której doszło w mechanizmie czynnościowym, było unieruchomienie klatki piersiowej oraz ewentualnie ucisk wywierany na jego szyję z zewnątrz (zagardlenie), co doprowadziło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej (bezpośrednia przyczyna śmierci) w mechanizmach wyżej opisanych. Incydenty pobudzenia ruchowego, do których doszło w końcowej fazie zdarzenia mogły być spowodowane ostrym niedotlenieniem ośrodkowego układu nerwowego, do którego doszło w wyniku unieruchamiania pokrzywdzonego.

- Zdaniem biegłego, brak jest przy tym możliwości ustalenia kolejności powstania obrażeń na podstawie ich cech morfologicznych. Kolejność urazów doznanych przez pokrzywdzonego została szczegółowo uwidoczniona na zapisach z kamer monitoringu z (...) i powstały one od działania narzędzi tępych, tępokrawędzistych, przy czym korelują one ze sposobem działania sprawców tj. uciskaniem rękami, pałką, przytrzymywaniem, zadawaniem ciosów rękami itd. Urazy zadane były z przynajmniej średnią siłą. Do ucisku na ciało pokrzywdzonego sprawcy wykorzystywali masę swojego ciała np. podczas uciskania pałką, uciskania kolanem, czy siedzenia na tułowiu pokrzywdzonego. Biegły wskazał też, że w przypadku gdy na ciało wywierany jest silny ucisk dużą masą ciała na znacznej powierzchni np. podczas siedzenia na tułowiu mimo dużej siły wywieranego ucisku, obrażenia powstałe wtedy mogą być względnie niewielkie.

opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

k. 2436-2477

- Z uzupełniającej opinii z zakresu medycyny sądowej wynika, że wobec stwierdzonego złożonego mechanizmu urazu, nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, które spośród licznych obrażeń stwierdzonych na ciele (a opisanych szczegółowo w opinii posekcyjnej) są następstwem, zadanych pokrzywdzonemu uderzeń uwidocznionych na monitoringu.

- Następstwami takich urazów mogło być np. część podbiegnięć krwawych zlokalizowanych w powłokach miękkich czaszki i na twarzy oraz w powłokach skórnych tułowia.

- Biegły stwierdził również, że przy założeniu, że część podbiegnięć krwawych powłok była następstwem uderzeń uwidocznionych na monitoringu, to stanowiły one naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające nie dłużej niż dni 7 w rozumieniu art. 157 § 2 kk, przy czym sposób działania sprawców polegający na zadawaniu uderzeń (zwłaszcza pięściami), szczególnie w głowę, a także w tułów, naraził na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku, o którym mowa w art. l57 § 1 kk lub 157 § 2 kk. W przypadku uderzeń w głowę, zwłaszcza unieruchomioną na kozetce (brak możliwości zamortyzowania siły uderzenia) z wysokim prawdopodobieństwem mogło dojść do powstania np. złamań w obrębie kości twarzoczaszki (np. kości nosowych czy ścian oczodołów), które stanowiłyby średni uszczerbek na zdrowiu w rozumieniu art. 157 § 1 kk.

uzupełniająca opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

k. 2506-2508

- Według opinii biegłego z zakresu technik i taktyki interwencji T. M. wynika, że funkcjonariusze Policji w trakcie interwencji używali:

- siły fizycznej w postaci technik transportowania (przy czym wątpliwości biegłego wzbudził fakt użycia dźwigni łokciowo – barkowej przez pracownika (...)K. K. (1), podczas wprowadzenia D. N. (1) na teren Ośrodka),

- technik obezwładniania za pomocą duszenia, które to działanie było ryzykowne i mogło, w związku z podcięciem nóg pokrzywdzonego, spowodować urazy w okolicy szyi trzymanego, zadawania kopnięć i uderzeń (które to działania były całkowicie niepoprawne i nieuprawnione w danej sytuacji),

- chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznych miotaczy substancji obezwładniających,

- kajdanek wpierw na ręce trzymane z tyłu, potem na ręce trzymane z przodu, co zdaniem biegłego nie było optymalnym rozwiązaniem,

- pałka służbowa, trzymana oburącz, użyta podczas próby unieruchomienia doprowadzanego pasami do łóżka, przy czym z technicznego punktu widzenia był to ogólnie dopuszczalny sposób użycia pałki, jednak pałki służbowej nie stosuje się wobec osób w stosunku do których użyto kajdanek (art. 19 ust. 2 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej), z wyjątkiem dźwigni transportowych stosowanych przy użyciu pałki służbowej (dociskanie D. N. (1) taką dźwignią nie było).

- Ponadto biegły wskazał, że o zastosowaniu przymusu bezpośredniego i zaprzestaniu jego stosowania wobec osoby przyjętej do (...) decyduje lekarz lub felczer, który określa rodzaj zastosowanej formy przymusu bezpośredniego oraz osobiście nadzoruje jego wykonanie.

- Biegły stwierdził, że lekarz podjęła decyzję o unieruchomieniu doprowadzonego i to właśnie lekarz powinna określić rodzaj przymusu bezpośredniego. Celem miało być unieruchomienie D. N. do łóżka z użyciem pasów, który to cel ostatecznie nie został osiągnięty.

- Opiniujący zwrócił uwagę w szczególności na najbardziej ryzykowne i niebezpieczne zachowanie uczestników zdarzenia, jakim było długotrwałe dociskanie masą ciała wielu osób D. N. (1) do łóżka, tłumacząc przy tym, że standardowo – w interwencjach policyjnych – robi to jeden, maksymalnie dwóch policjantów. Dostrzegł jednak, że dobór sił i środków oraz taktyki interwencji, w tym ilości działających policjantów, uzależniony jest od okoliczności interwencji.

- Dodatkowo T. M. wskazał, że biorący udział w interwencji funkcjonariusze Policji przeszli szkolenie zawodowe podstawowe, którego program nie obejmował treści dotyczących zasad lub taktyki interwencji na terenie izb wytrzeźwień.

- Biegły wskazał, że technika unieruchamiania poprzez przytrzymywanie szyi rękoma czy rękoma występuje w praktyce i na szkoleniu podstawowym, jednak w innej postaci, tj. poprzez przytrzymywanie karku/tylnej części szyi podczas obezwładniania osoby leżącej brzuchem do podłoża, nie zaś przedniej części szyi, czy krtani, które to części ciała są bardziej narażone na uraz.

- Biegły T. M. wskazał, że w jego ocenie funkcjonariusze Policji powinni w tym konkretnym przypadku doprowadzić do ułożenia pokrzywdzonego na brzuchu a dopiero potem stosować inne środki przymusu oraz że pozostałe elementy ich zachowania się (poza stosowaniem kopnięć i uderzeń oraz pałki służbowej) były poprawne, pod warunkiem przyjęcia założenia, że na terenie izby wytrzeźwień funkcjonariusze Policji mogli stosować środki określone w ustawie o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. W przeciwnym razie nieadekwatny był także środek przymusu w postaci kajdanek.

Opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

Opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu taktyki i technik interwencji

Ustna opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

k. 1419-1438

k. 2099-2108

k. 2511-2513

3049-3056v

W czasie zdarzenia funkcjonariusza Policji M. S. był trzeźwy.

Protokół badania stanu trzeźwości M. S.

k. 20

W czasie zdarzenia funkcjonariusza Policji N. M. była trzeźwa.

Protokół badania stanu trzeźwości N. M.

k. 21

W czasie zdarzenia funkcjonariusza Policji K. S. był trzeźwy.

Protokół badania stanu trzeźwości K. S.

k. 22

W czasie zdarzenia funkcjonariusza Policji R. P. był trzeźwy.

Protokół badania stanu trzeźwości R. P.

k. 23

W czasie zdarzenia funkcjonariusza Policji F. K. był trzeźwy.

Protokół badania stanu trzeźwości F. K.

k. 24

- Oskarżonym zabezpieczono telefony komórkowe, które następnie poddano oględzinom.

- W ten sposób ujawniono kontakty R. P. (1) z K. K. (1) (za pośrednictwem komunikatorów S. oraz W. i N. M. (z wykorzystaniem aplikacji S.) i pomiędzy N. M. a K. K. (1) w kwestii opisywania przebiegu wydarzeń i czynienia wzajemnych uzgodnień co do treści składanych relacji.

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. (...) (K. S.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. (A. K.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. nr ser. (...) (N. T.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki X. (...) (...) (R. P.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. (...) (...) (...) (N. M.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki H. (F. K.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy (...) (M. P.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy (...) (J. K.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki X. (...) (K. K.)

k. 2028-2030

k. 2031-2033

k. 2034-2036

k. 2109-2126

k. 2127-2129

k. 2130-2136

k. 2137-2141

k. 2142-2156

k. 2157-2171

W korespondencji R. P. (1) z N. M. wymieniona wskazała [pisownia oryginalna], że (...) (K. S. (1)) „ma duszenie itp.” „…ma przyciskanie szyji” „Przyklapne duszenie”, „I uderzenie pięściami” „I znowu duszenie” oraz „Ty nic nie widziałeś” a następie „My ratujemy gościa”, „S. się smieje”, „Ja zeznawałam że ni3 wiem co robił bo byłam skupiona na odliczaniu (…) i „Najważniejsze nie wiemyco.sie.dzialo obok”, na co R. P. (1) odpisał, że „Ja miałem gaz w oczach (…), na co N. M. (1) odpowiedziała „I tego się trzymamy”, „Ja zeznan że oczy miałeś całe czerwone”, „I czułam gaz” a potem „No jest wszystko nam będą chcieli dac że nie zaprzestaliśmy duszeniu u uderzeniom”, (...), „Więc tego nie widzielismy”. Dalej wymienieni odnośnie osoby F. K. (1) pisali: N. M. (1) „Tam jest widać jak K. s mówi zasłon kamerę”, „A on to robi”, „Wspólnie i w porozumieniu”. Następnie N. M. (1) napisała, że „Ja zeznawałam że poznałam w was w trakcie legitynowania” a później „Powiem Ci jedno z S. nikt nie chce u nas pracować, jemu się odklejało często”, „Ja wszystkie zmiany z nim oddawałam”, „Nikt Nie chciał robić”, po czym R. P. (1) spytał „A. on był pomwojsku?”, a N. M. (1): ”Tak po wojsku ale uwierz jemu siafla psycha dawno kierownikowi każdy mówił”.

- Nadto R. P. (1) za pośrednictwem komunikatora W. korespondował z osobą opisaną jako (...) wskazując, w dniu 1.08.2021 r., że „gadałem z nimi z wroponu i tak ich przesłuchiwali żeby coś na policję znaleźć”.

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. (...) (K. S.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. (A. K.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. nr ser. (...) (N. T.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki X. (...) (...) (R. P.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki S. (...) (...) (...) (N. M.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki H. (F. K.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy (...) (M. P.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy (...) (J. K.)

oględziny rzeczy – telefon komórkowy m-ki X. (...) (K. K.)

2028-2030

k. 2031-2033

k. 2034-2036

k. 2109-2126

k. 2127-2129

2130- (...)

k. 2137-2141

k. 2142-2156

k. 2157-2171

R. P. (1), s. R. i E. z domu T., ur. (...) w R., jest obywatelem (...), posiada wykształcenie wyższe, kawaler, bezdzietny, posiadającego na utrzymaniu matkę, z zawodu jest magistrem bezpieczeństwa wewnętrznego, pracujący obecnie jako pracownik magazynu i osiągającego z tego tytułu dochody w kwocie 3 400 zł brutto miesięcznie.

Według oświadczenia nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

Nie był karany sądownie.

Dane osobowe oskarżonego R. P. (1) podane do protokołu rozprawy

Karta karna

(...)

k. 2423

K. S. (1), s. P. i R. z domu K., ur. (...) w O., jest obywatelem (...), o wykształceniu wyższym, (...), (...)

Bezrobotny od 5.10.2021 r. w związku z rozkazem zwolnienia z Policji, bez dochodów.

Według oświadczenia złożonego przed Sądem w dniu 14 kwietnia 2023 r. (k. 2662) nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

Nie był karany sądownie.

Dane osobowe oskarżonego K. S. (1) podane do protokołu rozprawy

Karta karna

(...)

k. 2424

N. M. (1), c. P. i A. z domu S., ur. (...) w B., jest obywatelstwa p., o wykształceniu średnim, (...), pracującą w Komisariacie Policji W. O. we W.,

Według oświadczenia nie była leczona psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

Nie była karana sądownie. (k. 2429 t. XIII),

Dane osobowe oskarżonej podane do protokołu rozprawy

Karta karna

2662v

k. 2429

K. K. (1), s. J. i H. z domu S., ur. (...) w K., jest obywatelem (...), o wykształceniu średnim, (...), (...), pracującym dla firmy (...), (...) C. i (...) i osiągającym z tego tytułu dochody w kwocie 3 500 zł netto miesięcznie,

Według oświadczenia nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

Był karany sądownie karany. (k. 2425-2426 t. XIII)

Dane osobowe oskarżonego K. K. (1)

Karta karna

(...)

k. 2425-2426

M. P. (1), s. J. i E. z domu Z., ur. (...) w L., jest obywatelem (...), legitymuje się wykształceniem wyższym, (...). Pracuje jako ratownik medyczny w Pogotowiu (...) i w firmie PW (...) oraz jako opiekun w (...) Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym i osiągający z tego tytułu dochody w kwocie ok. 4 000 zł miesięcznie.

Według opinii sądowo psychiatrycznej nie miał zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem, wobec czego nie zachodzą warunki z art. 31 § 1 lub 2 kk.

Nie był karany sądownie.

Dane osobowe oskarżonego M. P. (1) podane do protokołu rozprawy

Opinia sądowo – psychiatryczna

Karta karna

2753v

(...)- (...)

(...)

J. K. (1), c. W. i H. z domu M., ur. (...) we W., jest obywatelką p., legitymuje się wykształceniem wyższym, (...), wykonująca działalność gospodarczą i osiągającą z tego tytułu dochody w kwocie ok. 7 000 – 8 000 zł netto miesięcznie.

Według oświadczenia nie była leczona psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

Nie była karana sądownie.

Dane osobowe oskarżonej J. K. (1) podane do protokołu rozprawy

Karta karna

2662v

k. 2428

A. K. (1) , córka Z. i M. z d. K., ur. (...) w S.. Jest obywatelką p., legitymująca się wykształceniem wyższym, (...)

Według opinii sądowo psychiatrycznej nie miała zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia zarzucanego jej czynu i pokierowania swoim postępowaniem, wobec czego nie zachodzą warunki z art. 31 § 1 lub 2 kk.

A. K. (1) nie była karana sądownie.

Dane oskarżonej A. K. (1)

Opinia sądowo – psychiatryczna

Dane o karalności

2770v

(...)- (...)

2430

N. T. (1) , córka I. i M. z d. W., ur. (...) w L., jest obywatelką p.. Legitymuje się wykształceniem wyższym, (...)

Według opinii sądowo psychiatrycznej nie miała zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia zarzucanego jej czynu i pokierowania swoim postępowaniem, wobec czego nie zachodzą warunki z art. 31 § 1 lub 2 kk.

N. T. (1) nie była karana sądownie.

Dane oskarżonej N. T. (1)

Opinia sądowo – psychiatryczna

Dane o karalności

(...)

(...)- (...)

2430

1.3.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.

2.

3.

4.

5.

6.

R. P. (1)

K. S. (1)

N. M. (1)

K. K. (1)

M. P. (1)

F. K. (1)

I.  w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. ((...)) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st. post. N. M. (1), st. sierż. K. S. (1), st. asp. F. K. (1) i st. post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekraczający swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego określnych:

• w ustawie z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U z 2023 r., poz. 202), wskazującej, iż środki przymusu bezpośredniego używa się proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości, wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę, że należy odstąpić od stosowania środków zapobiegawczych, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty oraz, że środków tych używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności,

• w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.) obligującej do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka,

• w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) obligującej do stosowania najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby,

znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1), którego doprowadzono w celu wytrzeźwienia i przyjęto do (...) i wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, w ten sposób, że:

- R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1);

- F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu sali,

czym doprowadzili do nieumyślnego spowodowania śmierci D. N. (1) w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, czym R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. (1) działali na szkodę interesu publicznego jakim jest prawidłowe działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego,

- w odniesieniu do R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk zaś

- w odniesieniu do oskarżonych K. K. (1) i M. P. (1) za winnych przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

6.

J. K. (1)

w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 23:03 w sali (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), będąc lekarzem medycyny, na której ciążył, zgodnie z przepisem art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) oraz pkt 1 lit. d) Załącznika nr 1: Opisu przedmiotu umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób przyjmowanych i przebywających we (...) Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), obowiązek podjęcia decyzji m.in. o zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobistego nadzorowania wykonania przymusu bezpośredniego i opieki nad przyjętym do wytrzeźwienia D. N. (1), naraziła doprowadzonego w celu wytrzeźwienia D. N. (1), wobec którego podjęła decyzję o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że poprzez opuszczanie sali (...), nieobserwowanie i niereagowanie na stosowaną przez st.sierż. K. S. (1), st.post. R. P. (1), st. asp. F. K. (1), st.post. N. M., opiekuna ratownika medycznego K. K. (1) i opiekuna depozytariusza M. P. (1) przemoc polegającą na fizycznym znęcaniu się nad D. N. (1) poprzez dociskanie głowy ww. do materaca łóżka, dociskanie nóg pokrzywdzonego do łóżka, dociskanie okolic dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskanie górnej część ciała D. N. (1) do materaca łóżka, kilkukrotne uderzenie ww. ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, jak też otwartą dłonią w twarz, przytrzymywanie pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, stosowanie obiema rękoma chwytu polegającego na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie w sytuacji, w której inna ustalona osoba usiadła całym ciężarem ciała na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym i dociskała go do materaca łóżka przez ok. 7 min., uderzenie służbową pałką typu (...) w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i dociśnięcie jej, które to działania utrudniły pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad D. N. (1) oraz, pomimo ustania ze strony pokrzywdzonego zagrożenia dla zdrowia innych osób, nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec ww. przymusu bezpośredniego, mającego na celu spowodowanie unieruchomienia, i zaniechała przeprowadzenia właściwej i wymaganej oceny jego stanu zdrowia, w związku z wcześniej stosowaną względem D. N. (1) przemocą prowadzącą do utrudnienia pokrzywdzonemu przez okres 13 min. swobodnego oddychania, czym nieumyślnie spowodowała śmierć w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego,

to jest czyn z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

8.

9.

A. K. (1)

N. T. (1)

w dniu w dniu 30 lipca 2021 r. w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, A. K. (1) wykonując obowiązki opiekunki depozytariusza, zaś N. T. (1) - obowiązki kierownika zmiany, podczas trwającej akcji reanimacyjnej doprowadzonego w celu wytrzeźwienia i przyjętego do (...) D. N. (1), wobec stwierdzenia przez ratowników medycznych w osobach M. K. i R. K. bezskuteczności podejmowanych czynności ratunkowych, podżegały ww. do utrudnienia postępowania karnego związanego z nieumyślnym spowodowaniem śmierci D. N. (1) oraz do poświadczenia nieprawdy w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych w ten sposób, że nakłaniały ratowników medycznych: M. K. i R. K. do zabrania ciała zmarłego D. N. (1) z pracującym urządzeniem do mechanicznej kompresji klatki piersiowej L. do karetki i stwierdzenia zgonu ww. dopiero w karetce lub po przewiezieniu pokrzywdzonego na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy, a także do potwierdzenia przez ratowników medycznych, będących osobami uprawnionymi do wystawienia nw. dokumentów, w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych nieprawdy w części dot. opisu podjętych działań i godziny odstąpienia od medycznych czynności ratunkowych, jak też czasu nastąpienia zgonu, mających znaczenie prawne w zakresie miejsca i godziny stwierdzenia zgonu, co utrudniłoby ustalenie miejsca zdarzenia, jego okoliczności oraz czasu śmierci D. N. (1),

czyn z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 239 § 1 kk w zb. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

- D. N. (1) nie był agresywny na grillu i nie został tam pobity, ani też z nikim się nie bił.

- Podczas jazdy autobusem i gdy przyjechała karetka pogotowia (...) nie był agresywny. Zachowywał się jak osoba pijana.

- Poza dwiema sytuacjami, a więc podczas przewożenia w części transportowej radiowozu oraz podczas odbierania depozytu i ugryzienia K. K. (1), D. N. (1) nie był agresywny.

- D. N. (1) nie dysponował nadludzką, ponadnormatywną siłą.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego R. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego K. S. (1)

Częściowo wyjaśnienia oskarżonej N. M.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego K. K. (1)

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. P. (1)

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego F. K. (1)

Częściowo zeznania świadka Ł. P.

986-989

(...)- (...)

(...)

953-957

(...)

2729v

945-949

2757v- (...)

976-979

(...)- (...)

(...)- (...)

2729v

912-917

(...)- (...)

923-925

(...)- (...)

(...)

600c-600g

(...)-2870

2.  OCena DOWOdów

2.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

zeznania świadka S. G.

informacja Dyrektora (...)

wykaz produktów leczniczych oraz wyrobów medycznych stosowanych w izbie wytrzeźwień i placówce

szkic pomieszczeń (...) z naniesionymi punktami kamerowymi systemu monitoringu

szkice pomieszczeń (...) we W.

plany pomieszczeń (...) we W.

informacja Dyrektora (...)

zakres obowiązków opiekuna zmiany – ratownika medycznego

zakres obowiązków kierownika zmiany

kopia umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób nietrzeźwych przebywających we (...) z dnia 10.08.2018 r.

Kopie poleceń Naczelnika (...) K. we W.

informacja NFZ dot. D. N. (1)

zeznania świadka V. K.

zeznania świadka D. K.

zeznania świadka H. R.

zeznania świadka B. A.

częściowo zeznania świadka Ł. P.

zeznania świadka L. P.

zeznania świadka A. Ś.

zeznania świadka M. M. (6)

zeznania świadka S. V.

odtworzenie zapisów na płytach DVD oraz nośnika pamięci – monitoring z autobusu MPK

zeznania świadka S. N.

zeznania świadka R. N. (1)

oględziny – zawartość płyty CD znajdującej się na k. 560 z zapisem rozmowy zarejestrowanej na stanowisku operatora numerów alarmowych

kopia karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego – W. ul. (...) wraz z kartą medycznych czynności ratunkowych

opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny ratunkowej

częściowo zeznania świadka M. S. (1)

zeznania świadka Y. S.

zeznania świadka Y. L.

Częściowo zeznania świadka M. K.

Częściowo zeznania świadka

R. K.

Zeznania świadka D. Z.

Zeznania świadka R. Z.

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD-R marki (...) z zapisem interwencji zarejestrowanej kamerą nasobną R. P.

oględziny rzeczy – radiowóz m-ki V. (...) wraz z dokumentacją zdjęciową

opinia biegłego sądowego z zakresu komputerów i informatyki

opinie biegłych lekarzy psychiatrów

oględziny miejsca – (...) we W.

szkic pomieszczeń (...) z naniesionymi punktami kamerowymi systemu monitoringu

oględziny zawartości nośnika danych informatycznych – zapis monitoringu (...)

eksperyment procesowy dot. odtworzenia przebiegu zdarzenia z udziałem D. N. (1)

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – izba przyjęć

oględziny rzeczy – płyty DVD-R z nagraniem z zapisu kamery (...) W. – sala (...)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

kopia karty informacyjnej z izby przyjęć dot. K. K. (1)

oględziny rzeczy – zawartość płyty DVD+R m-ki T.-monitoring (...)

opinia biegłego z zakresu techniki i taktyki interwencji

oraz

opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu taktyki i technik interwencji

sprawozdanie z sądowo-lekarskich oględzin i sekcji zwłok – D. N. (1)

opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej

uzupełniająca opinia sądowo-lekarska biegłego z zakresu medycyny sądowej oraz ustna opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej

kopia karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego – (...) we W. wraz z kartą medycznych czynności ratunkowych i wydrukami zapisu badania EKG

materiał poglądowy do sekcji zwłok D. N. (1)

opinia toksykologiczna nr T. (...) (...)

sprawozdanie z badań na zawartość alkoholu w moczu i krwi

sprawozdanie z badań DNA - Katedra i (...) we W.

opinia uzupełniająca biegłego z zakresu toksykologii

S. G., dyrektor (...), nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia, w tym czasie przebywał na urlopie. Informacje przez niego przekazane dotyczyły kwestii organizacji izby wytrzeźwień, zasad i funkcjonujących procedur. Informacje o przedmiotowym zdarzeniu świadek posiadał od racowników izby oraz zapoznał się z zapisem monitoringu. Jego relacja jest jasna, konsekwentna oraz spójna, nie mniej jednak obarczona dużym subiektywizmem, zwłaszcza w zakresie oceny zachowania pracowników (...) oraz policjantów podczas zdarzenia.

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie

zeznania świadka D. K. Sąd ocenia jako jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Przede wszystkim zauważyć trzeba, że świadek podaje, że pokrzywdzony podczas grilla nie był w żaden sposób agresywny, ani nie został przez nikogo uderzony. Świadek przyznał, że pokrzywdzony nadużył alkoholu i w związku z tym opuścił imprezę po tym jak asystowali mu współpracownicy. Relacja ta znajduje oparcie w zeznaniach pozostałych uczestników grilla i jest zgodna z poczynionym przez sąd ustaleniami faktycznymi.

Jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, aczkolwiek Sąd nie miał możliwości przesłuchania tego świadka bezpośrednio.

Jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, aczkolwiek Sąd nie miał możliwości przesłuchania tego świadka bezpośrednio.

Zeznania tego świadka są wiarygodne jedynie w zakresie tego, że doszło do imprezy/grilla na terenie budowy, gdzie przebywał m.in. pokrzywdzony. W tej części relacja ta jest zgodna ze stanem faktycznym.

L. P. był kierowcą autobusu, który zaniepokoił się stanem zdrowia pokrzywdzonego i wezwał pogotowie ratunkowe. Świadek ten nie podnosił żadnego agresywnego zachowania D. N. (1), a nawet przytoczył rozmowę ratowników medycznych, którzy specjalnie podkoloryzowali policji rzekomo agresywne zachowanie pokrzywdzonego, tylko po to żeby przyśpieszyć ich przyjazd. Zdaniem Sądu, zeznania te są przede wszystkim obiektywne, a nadto jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Znamienne, że świadek ten – jako ratownik medyczny, który przyjechał na pętlę na wezwanie kierowcy L. P. stwierdził przed Sądem, że D. N. (1) co prawda uderzył ręką w szybę ale ich nie wyzywał ani nie był agresywny. Podał, że powodem wezwania policji był fakt przebywania pokrzywdzonego pod wpływem alkoholu. Dodał też, że nic nadzwyczajnego się nie działo jak przyjechała wezwana przez nich policja.

Świadek był partnerką pokrzywdzonego, jego narzeczoną. Nie była bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Jej zeznania są jednak jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie

dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

S. N. był ojcem pokrzywdzonego. Nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Jego zeznania są jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

R. N. (1) był bratem pokrzywdzonego. Nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Jego zeznania są jasne, spójne, konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Opinia z zakresu medycyny ratunkowej biegłego A. S. jest – w ocenie Sądu – jasne, spójna i niesprzeczna oraz sporządzona przez osobę do tego uprawnioną. Biegły przed Sądem podtrzymał swoją pisemną opinię, odpowiedział na pytania Sądu oraz stron, a jego opinia jawi się jako obiektywna i krytyczna, a przez to zasługująca na uwzględnienie. Co istotne, biegły wskazał jak powinna wyglądać prawidłowa akcja reanimacyjna podczas tego zdarzenia, zwrócił uwagę na bezczynność lekarza w tym zdarzeniu, podkreślił, że lekarz powinien cały czas monitorować stan pacjenta, a nawet wskazał, że nie widzi, żeby pacjent (D. N. (1)) był agresywny, „ponieważ trzyma go trzech silnych mężczyzn i nikt się w takiej sytuacji nie będzie ruszał” (k. 3166).

M. S. (1), obok F. K. (1) oraz R. P. (1), był policjantem, który przyjechał na pętlę autobusową na wezwanie ratowników medycznych do pokrzywdzonego. Jego relacja jest wiarygodna w zakresie faktu, że uczestniczył on w tej interwencji. Nadto podał on, że pokrzywdzony był agresywny słownie, ale nic w jego wyglądzie nie zwróciło jego uwagi. Świadek podał, pokrzywdzony był pobudzony przebywając w części transportowej radiowozu ale nie na tyle żeby przerwać doprowadzenie i go uspokoić. Znamienne jednak, że świadek nie pamiętał, że został użyty wobec pokrzywdzonego gaz łzawiący oraz wymijająco odpowiadał w kwestii rejestracji zdarzenia kamerą nasobną. Tym samym Sąd dał wiarę jego relacji tylko w takim zakresie w jakim znajduje ona potwierdzenie w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym.

Świadek była kuzynką pokrzywdzonego, utrzymywali oni kontakt i to ona poszukiwała go, gdy narzeczona nie mogła się do niego dodzwonić. Świadek opowiedziała o poszukiwaniach pokrzywdzonego, o tym jak dowiedziała się o jego śmierci i jak wyglądał on w kostnicy. Przekazała też relację o organizacji pogrzebu D. N. (1) oraz o tym jak media skontaktowały się z jej osobą i jak sprawa ta została nagłośniona. Jej zeznania, naznaczone bólem po stracie kuzyna, są jednak ze wszech miar wiarygodne.

Świadek była pracodawcą D. N. i kierownikiem budowy, na której pracował pokrzywdzony. Nie była ona obecna podczas grilla i o wszystkim dowiedziała się od osób trzecich. Świadek wspomniała o jakiejś kłótni ale nie wiedziała kto z kim się miał kłócić. Świadek nie była konsekwentna w stwierdzeniu, czy pokrzywdzony po alkoholu potrafił być agresywny czy tez nie ale podkreśliła, że był dobrym człowiekiem i dobrym pracownikiem. Generalnie jej relacja jawi się jako wiarygodna, aczkolwiek nie miała istotnego znaczenia z punktu widzenia ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Świadek wraz z R. K. jako ratownicy medyczni przyjechali do (...) celem udzielenia pomocy D. N. (1). W tym jedynie zakresie oraz w zakresie udzielonej pomocy relacja tego świadka jest jasna, konsekwentna i przez to wiarygodna.

Świadek wraz z M. K. jako ratownicy medyczni przyjechali do (...) celem udzielenia pomocy D. N. (1). W tym zakresie oraz w zakresie udzielonej pomocy relacja tego świadka jest jasna, konsekwentna i przez to wiarygodna.

Firma świadka realizowała budowę, na której zatrudniony był pokrzywdzony. Świadek zresztą był organizatorem grilla w dniu zdarzenia, jak podał znał D. N. (1) oraz pozostałych pracowników. Co istotne, podał, że nie pamięta żeby którykolwiek zachowywał się wówczas agresywnie, choć rzeczywiście byli pijani. Świadek nie widział też żeby ktokolwiek kogoś pobił podczas grilla i podkreślił, że D. N. (1) przy stole nie zachowywał się agresywnie. Świadek nie pił alkoholu podczas grilla. Sąd ocenił te zeznania jako obiektywne i zgodne z ustalonym stanem faktycznym, a przez to wiarygodne.

R. Z., brat D. Z., zeznał, że podczas grilla pokrzywdzony rozmawiał z chłopakami, pił alkohol i nie pamięta żeby był on agresywny. Świadek nie widział też żadnej bijatyki ani żeby ktoś kogoś pobił. Co ciekawe, świadek określił pokrzywdzonego jako nie za bardzo silnego. Zdaniem Sądu, relacja tego świadka jest obiektywna, jasna i zgodna z ustalonym stanem faktycznym, a więc zasługuje na miano wiarygodnej.

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna

Jasne, spójne, niesprzeczne i jako takie sporządzone przez osoby do tego uprawnione, a przez to całkowicie wiarygodne.

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną – biegłego T. M., a przez to całkowicie wiarygodna. Biegły konsekwentnie opisywał techniki stosowania środków przymusu bezpośredniego, podawał kiedy i jak można je stosować oraz jakie są zasady ich stosowania. Zwrócił uwagę na osobę K. K. (1), który jako opiekun we (...) nie był uprawniony do transportowania zatrzymanego pokrzywdzonego z użyciem dźwigni.

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna

Jasna, spójna, niesprzeczna oraz konsekwentna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną – biegłego Ł. S., a przez to całkowicie wiarygodna.

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Dowody te spełniały wymagania prawa procesowego, a wiarygodność treści z nich płynących nie była kwestionowana przez żadną ze stron

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna.

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna.

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna

Jasna, spójna, niesprzeczna i jako taka sporządzona przez osobę do tego uprawnioną, a przez to całkowicie wiarygodna

2.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1

Częściowo wyjaśnienia R. P. (1)

W ocenie Sądu, wyjaśnienia oskarżonego R. P. (1) w części, w której nie pozostają one w zgodzie z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym są nieprawdziwe.

Zwłaszcza niezgodny ze zgromadzonym materiałem dowodowym jest opis zachowania pokrzywdzonego, jego rzekomej agresji. Należy zwrócić uwagę, iż R. P. (1) użył gazu łzawiącego wobec pokrzywdzonego zaraz po przyjeździe na pętlę autobusową na skutek wezwania przez ratowników medycznych, choć ani kierowca autobusu, ani ratownicy medyczni nie przypominają sobie żadnej nadzwyczajnej sytuacji/zachowania ze strony pokrzywdzonego. Znamienne jest, że D. N. (1) – w choć w istocie nietrzeźwy – to wcześniej spał, nikogo nie zaczepiał i nie był agresywny. Obawiający się o jego zdrowie motorniczy wezwał pogotowie, które stwierdziwszy upojenie alkoholowe poprosiło policję o interwencję. Do tego momentu D. N. (1) nie był agresywny. Dopiero na skutek interwencji policji, braku współpracy ze strony pokrzywdzonego, użyto wobec niego gazu łzawiącego i założono mu kajdanki, po czym osadzono go w radiowozie w części transportowej. Policjanci – pomimo takiego obowiązku – nie rejestrowali interwencji kamerami nasobnymi. Kamera została włączona przez R. P. (1) jedynie na chwilę żeby uwidocznić moment jak pokrzywdzony, skuty w kajdanki, transportowany w radiowozie kopie nogami w ściany pojazdu. Także wersja tego oskarżonego w zakresie przebiegu zdarzenia już z terenu izby wytrzeźwień odbiega od zgromadzonych dowodów, a zwłaszcza zapisu monitoringu. Poza sytuacją ze ściąganiem rzemyka z szyi pokrzywdzonego przez opiekuna K. K. (1), D. N. (1) ani nie jest agresywny, ani nie pluje. Ewidentnie jest nietrzeźwy, poddaje się poleceniom, jest skuty kajdankami i ma twarz podrażnioną przez działanie gazu łzawiącego i przez to jest rozdrażniony. Nikt mu nie pomaga w usunięciu skutków użycia wobec niego gazu. Wersja oskarżonego, że podczas wnoszenia pokrzywdzonego na salę z pasami nie chciał uderzyć pokrzywdzonego, tylko przesunąć jego głowę, gdy ten pluł – wobec jednoznacznego zapisu monitoringu – jest kłamliwa i w sposób oczywisty zmierzająca do uniknięcia przez niego odpowiedzialności karnej. Także pozostały jego opis zachowania i dotyczący jego, i pozostałych uczestników zdarzenia z S. (...) jest odbiegający od prawdziwego jego przebiegu i jako taki musiał zostać odrzucony. Co istotne i co wymaga podkreślenia w kontekście oceny wyjaśnień oskarżonego R. P. (1), to znajdujące się w aktach zabezpieczone oględziny telefonu m.in. tego oskarżonego, gdzie na komunikatorze wspólnie ze współoskarżoną N. M. omawia on przedmiotowe postępowanie oraz wspólnie z nią ustala nieprawdziwe relacje, które będą przekazywać podczas przesłuchania.

Oskarżony ewidentnie starał się chronić nie tylko siebie ale i pozostałych współsprawców przerzucając odpowiedzialność za całe zajście na pokrzywdzonego, który rzekomo miał być agresywny i ponadnormatywnie silny.

Sąd ustalił, że R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i kilkukrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej.

2.

Częściowo wyjaśnienia K. S. (1)

Zdaniem Sądu, także wyjaśnienia oskarżonego K. S. (1) w części, w której nie pozostają one w zgodzie z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym są nieprawdziwe.

Niezgodny ze zgromadzonym materiałem dowodowym jest opis zachowania pokrzywdzonego, jego rzekomej agresji i plucia w kierunku oskarżonych. Oskarżony podał, że pokrzywdzony nie reagował na polecenia, stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia swojego i innych osób, gryzł i próbował ugryźć inne osoby, pluł. Otóż o ile w istocie D. N. (1) podczas ściągania mu rzemyka przez K. K. (1) zachował się agresywnie, ugryzł K. K. (1) w palec, to po jego obaleniu przez funkcjonariuszy policji i opiekunów został on przeniesiony na salę z pasami i od tego momentu nie był on już agresywny. Był on natomiast obezwładniony przez oskarżonych, którzy go przyciskali, dociskali, uderzali oraz kopali i którzy nie byli w stanie zapiąć go w pasy.

K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, kilkukrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie.

Uważna obserwacja zapisu monitoringu zdarzenia wyraźnie wskazuje na osobę oskarżonego K. S. (1) jako należącego do najbardziej aktywnych w poskramianiu pokrzywdzonego, w zadawaniu ciosów, uciskaniu, siedzeniu na nim. Jego wersja przebiegu wypadków jest nieprawdziwa, wręcz kłamliwa (jak choćby w przypadku stwierdzenia, że jego ruchy ewidentnie wskazujące na zadawanie uderzeń, to nic innego jak ucieczka dłonią przed ugryzieniem).

Zatem – w ocenie Sądu – wyjaśnienia oskarżonego oraz cała przyjęta przez niego linia obrony w sposób oczywisty zmierzają do uniknięcia przez niego odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo.

Uderzający jest wręcz brak autorefleksji oskarżonego, który podczas wygłaszanego swobodnie oświadczenia (k. 3283) stwierdził, że pokrzywdzony jako emigrant, który uciekł przed wojną (faktycznie D. N. (1) przebywała w P. od 2019 r. z przyczyn zarobkowych) nie powinien „pluć na polski mundur”, podczas gdy ewidentny przebieg zdarzenia – utrwalony na zapisie monitoringu – wskazuje, iż jedną z osób, które szkalują polski mundur jest sam oskarżony K. S. (1) będący faktycznym oprawcą skutego kajdankami i unieruchomionego pokrzywdzonego, który to zadaje mu ciosy pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosuje obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi i uciska go przez ok. 6 min. a następnie siada na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie.

3.

Częściowo wyjaśnienia

N. M.

Także i w tym przypadku, relacja oskarżonej jest niewiarygodna w tej części, w której nie znajduje potwierdzenia w ustalonym stanie faktycznym. N. M. (1) – jak wszyscy oskarżeni – podkreślała wyjątkową agresję pokrzywdzonego (czemu przeczy m.in. zapis monitoringu oraz opinie biegłego z zakresu medycyny sądowej i biegłego z zakresu medycyny ratunkowej). Oskarżona ta jednak dodała – inaczej niż pozostali oskarżeni – że D. N. (1) – groził wszystkim śmiercią. Nadto z jednej strony podawała, że pokrzywdzony się wykręcał i to uniemożliwiało jej zapięcie pasów u nóg, by zaraz dodać, że ona tego po prostu nie umiała tego zrobić, nigdy się z takimi pasami nie spotkała. Zresztą zapis monitoringu wyraźnie wskazuje, nie na szarpanie nogami przez unieruchomionego przez wielu mężczyzn pokrzywdzonego ale na nieumiejętność techniczną zapięcia nóg w pasy. Nadto oskarżona wyjaśniła, że ona cały czas była odwrócona plecami do reszty interweniujących, podczas gdy zapis monitoringu w sposób oczywisty temu przeczy. Oskarżona miała świadomość co dzieje się na wysokości głowy i tułowia pokrzywdzonego, wielokrotnie patrzyła w tamtą stronę, uchyliła się nawet od próby uderzenia pokrzywdzonego przez R. P. (1). Co więcej, o tym, że N. M. (1) doskonale wiedziała i widziała co się działo właśnie na wysokości głowy i tułowia D. N. (1) świadczy zabezpieczona korespondencja w postaci wiadomości tekstowych na telefonach oskarżonych. Przecież tam ustala ona z R. P. (1) wspólną wersję przebiegu wypadków, pisze co powiedziała podczas przesłuchania – że „nie wie co kto robił, bo była skupiona na odliczaniu” i że „najważniejsze nie wiemy, co się działo obok”. Gdy R. P. (1) odpisuje, że „Ja miałem gaz w oczach”, to N. M. (1) odpowiada „I tego się trzymamy” oraz, że „Ja zeznam, że oczy miałeś czerwone” oraz, że „I czułam gaz” a nawet „Więc tego nie widzieliśmy”.

Tak więc relacja N. M. poza przyznaniem, że brała udział w tym zdarzeniu, jest niewiarygodna i – jak wynika z powyższego – kłamliwa i jako taka musi zostać odrzucona.

4.

Częściowo wyjaśnienia M. P. (1)

W ocenie Sądu, ta część wyjaśnień oskarżonego M. P. (1), w której podaje on opis przebiegu przedmiotowego zdarzenia, a który różni się od ustalonego przez sąd stanu faktycznego jest niewiarygodna.

Otóż jako sprzeczna z zapisem monitoringu jest relacja oskarżonego o rzekomej ogromnej agresji D. N. (1), podczas gdy ze wspomnianych zapisów wyłania się obraz nietrzeźwej osoby, wprowadzonej na teren izby niezgodnie z przepisami przez opiekuna. Osoby skutej kajdankami, która ewidentnie cierpi na skutek użytego wobec niej gazu łzawiącego i która mimo wszystko poddaje się wydawanym poleceniom. Dopiero podczas ściągania mu rzemyka przez K. K. (1) pokrzywdzony zachował się agresywnie, ugryzł K. K. (1) w palec, a po jego obaleniu na podłogę został on przeniesiony na salę z pasami gdzie doprawdy trudno się dopatrzyć jego agresji, tym bardziej, że był uciskany, dociskany, przyciskany przez pięciu silnych, ciężkich mężczyzn.

Nieprawdziwe jest także stwierdzenie oskarżonego M. P. (1), że nikt ze współuczestników nie używał przemocy wobec pokrzywdzonego. Zapis tego na monitoringu jest ewidentny i znamienne jest, że tylko oskarżeni tego nie widzą, a raczej po prostu nie chcą widzieć.

Także relacja tego oskarżonego odnośnie swojego zachowania wobec pokrzywdzonego, do którego nie ma on żadnych zastrzeżeń, musi budzić sprzeciw. Ponownie właśnie w kontekście zapisu monitoringu. Sąd bowiem ustalił, że M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie ( mierząc 202 cm wzrostu i ważąc 110 kg) usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1).

Tak więc w powyższym zakresie Sąd odrzucił wyjaśnienia oskarżonego M. P. (1) uznając je za niewiarygodne i jako zmierzające do uniknięcia przezeń odpowiedzialności karnej jak i mające na celu dopomożenie pozostałym oskarżonym w uniknięciu odpowiedzialności karnej.

5.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego F. K. (1)

Podobnie jak w przypadku pozostałych oskarżonych także i w tym przypadku Sąd nie przyjął tej części wyjaśnień oskarżonego F. K. (1), które nie znajdują potwierdzenia w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym.

Przede wszystkim zauważyć trzeba, iż F. K. (1) był jednym z tych policjantów (oprócz R. P. (1)), który od początku miał okazję obserwować zachowanie D. N. (1). Został on bowiem wezwany na pętlę autobusową, gdzie przebywał właśnie pokrzywdzony w towarzystwie ratowników medycznych. Jak oskarżony sam zauważył, pokrzywdzony był spokojny, miał wybuchnąć nagle i wówczas zostały mu założone kajdanki, użyto wobec niego gazu łzawiącego i wsadzono go do części transportowej radiowozu. Ani F. K. (1), ani R. P. (1) nie nagrywali tej interwencji kamerami nasobnymi, pomimo iż taki mieli obowiązek. F. K. (1) dalej podał, że pokrzywdzony był bardzo agresywny w pojeździe (co poniekąd jest wiarygodne, albowiem R. P. (1) na chwilę uruchomił kamerę nasobną żeby to udokumentować). Nie mniej jednak już późniejsze stwierdzenia o agresji D. N. (1) nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym.

Otóż wbrew temu co mówi F. K. (1), skoro pokrzywdzony był tak agresywny w pojeździe i po przyjeździe pod izbę wytrzeźwień, to dlaczego odprowadzał go na teren izby – wbrew przepisom – opiekun K. K. (1). Następnie analiza monitoringu uwidacznia pokrzywdzonego jako osobę skutą kajdankami, która cierpi na skutek użytego wobec niej gazu łzawiącego i która mimo wszystko poddaje się wydawanym poleceniom. Dopiero podczas ściągania mu rzemyka przez K. K. (1) pokrzywdzony zachował się agresywnie, ugryzł K. K. (1) w palec, a po jego obaleniu na podłogę został on przeniesiony na salę z pasami, gdzie nie sposób się dopatrzyć jego ogromnej agresji lub jakiejkolwiek agresji, tym bardziej, że był uciskany, dociskany, przyciskany przez pięciu silnych, ciężkich mężczyzn. Na pewno nie widać tam „nadprzyrodzonej mocy” pokrzywdzonego, jak stwierdził F. K. (1).

W ocenie Sądu, nie są też prawdziwe zapewnienia oskarżonego, że nie zasłaniał swoją osobą/posturą kamery monitoringu. Oskarżony F. K. (1) zrobił to, widać na nagraniu jak konsultuje tę kwestię z K. K. (1) i staje w rogu sali (...) tak żeby utrudnić zapis przebiegu zdarzenia, zresztą częściowo skutecznie. Więcej, oskarżony był podczas tego zdarzenia najstarszym stopniem funkcjonariuszem policji i jak ustalił to Sąd F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go ( godz. 22:47:54 na nagraniu monitoringu) oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu Sali.

Oczywistym jest też, że oskarżony ten doskonale widział z różnych stron cały przebieg zdarzenia– właśnie z tego powodu, że przemieszczał się po całej Sali. Tym samym F. K. (1) doskonale widział jak zachowują się pozostali współuczestnicy, widział zadawane ciosy, widział uciskanie, przyciskanie i dociskanie pokrzywdzonego, widział jak na nim siedziano i mimo swojego doświadczenia w służbie, mimo tego, że był najstarszym stopniem policjantem nie przerwał w żadnym momencie tej akcji. Więcej, koordynował ją, sam dociskał pokrzywdzonego, sam krępował jego ruchu i sam go również uderzył oraz zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery.

6.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego K. K. (1)

Wyjaśnienia K. K. (1) – tak jak pozostałych oskarżonych – skupiają się na rzekomej agresji pokrzywdzonego, co w żaden sposób nie koresponduje z nagraniem z monitoringu oraz świadków. Oskarżony jednakże przyznaje, że pomimo, iż nie powinien tego robić założyć dźwignię pokrzywdzonemu i w ten sposób wprowadził go do poczekalni (...). Podał, że został ugryziony przez D. N. (1) podczas czynności odebrania depozytu i wówczas musiał zostać obezwładniony. Znamienne, że oskarżony podczas pierwotnych wyjaśnień właściwie pominął okres kiedy pokrzywdzony przebywał na sali z pasami, podając jedynie, że był w amoku, wchodził i wychodził z sali i nie wie, czy bił pokrzywdzonego. Wskazał, że lekarz nie wydawała poleceń, że pytała się ich co ma robić. Generalnie zatem relacja tego oskarżonego sprowadza się do opisu zachowania innych uczestników zdarzenia, także przybyłych ratowników medycznych, a konsekwentnie pomija swoje zachowanie wobec pokrzywdzonego. Oskarżony jednak wyjaśnia, że „nie pała miłością do osób narodowości ukraińskiej” podając przy tym jakieś niekonkretne przykłady ich niewłaściwych zachowań. Podczas kolejnych wyjaśnień oskarżony ponownie podkreśla agresję pokrzywdzonego, podaje też absurdalnie, że D. N. (1) machał rękoma, by zaraz dodać, że ręce miał skute kajdankami. Twierdzi, że nie widział wszystkiego dokładnie, podczas gdy monitoring wyraźnie wskazuje, że doskonale wszystko widział, uczestniczył w tym.

Tymczasem – jak ustalił to Sąd – K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi. Zauważyć zatem trzeba, że pomimo ugryzienia w palec, oskarżony K. K. (1) wcale z tego powodu bardzo nie cierpiał, jak to wielokrotnie podnosi, skoro był w stanie wielokrotnie zadawać ciosy pokrzywdzonemu, dociskać go, napierać.

W ocenie Sądu, wyjaśnienia K. K. (1) w przeważającej części w sposób oczywisty zmierzają do uniknięcia, ewentualnie ograniczenia jego oraz współsprawców odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo. Oskarżony stara się obarczyć odpowiedzialnością za zdarzenie pokrzywdzonego, przypisując mu agresywne zachowanie, pomimo, iż niczego takiego nie można się dopatrzeć na zapisach monitoringu. D. N. (1) tylko dwa razy wygląda na agresywnego, raz - w radiowozie, zaraz po tym jak użyto wobec niego gazu łzawiącego i skuto kajdankami, dwa - podczas odbierania od niego depozytu. Przy czym, podczas tego drugiego przypadku natychmiast jest obezwładniony przez policjantów oraz opiekunów i nie widać już później oznak jakiejkolwiek agresji. Pokrzywdzony jest wtedy uderzany, kopany, przyciskany, dociskany, napierany przez pięciu silnych i ciężkich mężczyzn oraz kobietę. Wyjaśnienia K. K. (1) są wiarygodne jedynie w części, w której odpowiadają ustalonemu przez Sąd stanowi faktycznemu.

6.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonej J. K. (1)

Odnosząc się do relacji oskarżonej J. K. (1), stwierdzić trzeba, iż jest ona wiarygodna w zasadzie jedynie w zakresie, iż przedmiotowe zdarzenie miało miejsce, że pełniła ona w tym dniu obowiązki lekarza, który przebadał pokrzywdzonego przed przyjęciem, że był on agresywny podczas ściągania mu rzemyka i że to ona ostatecznie zdecydowała on zastosowaniu wobec D. N. (1) pasów obezwładniających.

W pozostałej części wyjaśnienia tej oskarżonej są nieprawdziwe a wręcz oburzające, jako że stanowią wyraźne potwierdzenie, że oskarżona nie tylko – wbrew obowiązkowi – nie nadzorowała całej akcji ale i uciekła od odpowiedzialności, nie podejmowała decyzji, nie powstrzymała policjantów i opiekunów od zrobienia krzywdy zatrzymanemu, a nadto nie umiała udzielić pomocy pokrzywdzonemu.

Oskarżona zaczęła od tego, że słyszała krzyki oraz szamotaninę w radiowozie. W tym czasie jednak była ona wewnątrz budynku, a sam radiowóz zaparkował w pewnej odległości od wejścia do (...), co widać na nagraniu z monitoringu. Tym samym stwierdzenie takie dołącza do ogólnej nieprawdziwej wersji przyjętej przez wszystkich oskarżonych na potrzeby tego postępowania, że pokrzywdzony był wyjątkowo agresywny. Wersji, która zmierzała do przerzucenia odpowiedzialności za całe zajście właśnie na pokrzywdzonego. W tym przypadku nieprawdopodobne jest żeby J. K. (1) mogła cokolwiek usłyszeć. Nadto, skoro D. N. (1) miał być tak agresywny, czemu – wbrew przepisom – do izby wprowadził go opiekun K. K. (1). Zresztą – jak widać na monitoringu – po wprowadzeniu, pokrzywdzony nie zachowuje się agresywnie.

Oskarżona podała, że pokrzywdzony zachowywał się dziwnie, że miał ślady po użyciu gazu łzawiącego. Na monitoringu jednak pokrzywdzony poddawał się poleceniom. Był nietrzeźwy i został doprowadzony do izby wytrzeźwień.

Oskarżona wskazała, że nie widziała jak zachowywali się policjanci i opiekunowie wobec pokrzywdzonego (k. 935v), nie widziała żeby ktoś siedział na pokrzywdzonym, nie widziała żeby ktokolwiek uderzał pokrzywdzonego. Zaraz jednak dodała, że jak zauważyła, ze coś jest nie tak z pokrzywdzonym, to policjanci stali obok i chyba nikt już na nim nie siedział (k. 936).

J. K. (1) przyznała, że opuściła pomieszczenie, gdzie pokrzywdzony był zapinany w pasy, dodała również, że nie skupiała się na pracy policjantów i opiekunów i w jej ocenie ich zachowanie nie stwarzało zagrożenia dla życia i zdrowia zatrzymanego.

W tej więc części relacja oskarżonej jest nielogiczna, niekonsekwentna, niezgodna z zapisem monitoringu, nieprawdziwa, a przez to niewiarygodna. Oskarżona ewidentnie stara się uciec przed odpowiedzialnością tak jak uciekała podczas zdarzenia przed decyzjami, działaniem. Będąc lekarzem, jej podstawowym zadaniem było niedopuszczenie do tego żeby pokrzywdzonemu stała się jakakolwiek krzywda ( primum non nocere), miała nad nim czuwać i udzielić mu pomocy. Tymczasem oskarżona swoim zachowaniem zawiodła właściwie na każdym etapie tego zdarzenia. To nie ona zauważyła, że coś niepokojącego dzieje się z pokrzywdzonym, nie ona sprawdza jego stan, nie ona udziela mu pomocy, nie ona bierze udział w resuscytacji. J. K. (1) ma natomiast problem z obsługą worka (...) oraz z wypełnieniem karty zgonu. Przeglądając zapis monitoringu (nie znając wizerunku oskarżonej) doprawdy trudno jest, a wręcz niemożliwe wskazanie którą z tych wielu tam osób jest lekarz. Do podobnego zresztą wniosku doszedł biegły z zakresu medycyny ratunkowej.

Częściowo zeznania świadka Ł. P.

W części, w której świadek zwraca uwagę na agresywne zachowanie pokrzywdzonego oraz jego pobicie podczas grilla, zeznania te są osamotnione i niewiarygodne, albowiem nie znajdują jakiegokolwiek potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Ustalenia Sądu, na podstawie relacji świadków, są wręcz przeciwne, tzn., że pomimo że D. N. (1) był nietrzeźwy na grillu, to ani nie był wówczas agresywny, ani nikt go nie pobił.

Zeznania świadka D. K. (2)

Świadek nie posiadał żadnych wiarygodnych informacji odnośnie przebiegu zdarzenia. O zdarzeniu dowiedział się od ojca W. K. i zadzwonił do Ł. P. celem weryfikacji.

Zeznania świadka W. K.

Świadek nie posiadał żadnych wiarygodnych informacji odnośnie przebiegu zdarzenia, jedynie zasłyszane informacje od Ł. P., które Sąd – w kontekście poczynionych ustaleń – uznał za niewiarygodne.

Częściowo zeznania świadka M. K.

Sąd nie uwzględnił w stanie faktycznym relacji świadka jakoby A. K. (1) i N. T. (1) sugerowały jej oraz R. K. przewiezienie pokrzywdzonego do szpitala celem stwierdzenia jego zgonu a to w karetce pogotowia lub w szpitalu. Otóż, sama świadek w tym zakresie jest bardzo niekonsekwentna. Pierwotnie stwierdza, że pracownicy izby próbowali to na nich wymusić, potem podaje, że nie pracownicy a jedna osoba i że w sumie to było pytanie, „bez żadnych nacisków” (k. 637). Z kolei podczas kolejnego przesłuchania (k. 1288) zeznaje, że „to było niedopowiedziane” oraz „ja tak to zrozumiałam”. Gdy do tego doda się jeszcze kolejną wersję przed Sądem i ujawnione kwestie obyczajowe pomiędzy mężem A. K. (1) a świadkiem M. K., to doprawdy trudno tę bardzo subiektywną relację, opartą raczej na domysłach uznać za wiarygodny przekaz.

Częściowo zeznania świadka

R. K.

Także relacja R. K. w tym zakresie jest pełna niekonsekwencji i raczej interpretacji słów A. K. (1) lub domysłów. Zeznania świadka ewoluują. Przed Sądem już podaje, że usłyszał jak jedna z osób sugerowała żeby zabrać pacjenta do szpitala w trakcie trwania czynności (czemu A. K. (1) nie przeczy, tyle że twierdzi, iż chciała żeby w szpitalu pomóc pokrzywdzonemu), czego się nie robi i brzmiało to „tak jakby” ktoś chciał wypchnąć odpowiedzialność dalej. Nadto świadek zaraz dodaje, że nie poczuł się podżegany do popełnienia przestępstwa. Także zatem i w tym przypadku stwierdzić trzeba, że w opisie świadka nie ma nic pewnego, są jego domysły, interpretacje, a więc nic co mogłoby stanowić podstawę do poczynienia przez Sąd wiarygodnych ustaleń.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

I.

R. P. (1),

K. S. (1),

N. M. (1),

F. K. (1),

K. K. (1)

M. P. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Oskarżeni R. P. (1), K. S. (1), N. M. (1), F. K. (1), K. K. (1) i M. P. (1).

Sąd uznał ww. oskarżonych za winnych tego, że w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. ((...)) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st. post. N. M. (1), st. sierż. K. S. (1), st. asp. F. K. (1) i st. post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekraczający swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego określnych:

• w ustawie z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U z 2023 r., poz. 202), wskazującej, iż środki przymusu bezpośredniego używa się proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości, wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę, że należy odstąpić od stosowania środków zapobiegawczych, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty oraz, że środków tych używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności,

• w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.) obligującej do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka,

• w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) obligującej do stosowania najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby,

znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1), którego doprowadzono w celu wytrzeźwienia i przyjęto do (...) i wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, w ten sposób, że:

- R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1);

- F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu sali,

czym doprowadzili do nieumyślnego spowodowania śmierci D. N. (1) w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, czym R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. (1) działali na szkodę interesu publicznego jakim jest prawidłowe działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego, to jest za winnych:

- w odniesieniu do R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk zaś

- w odniesieniu do oskarżonych K. K. (1) i M. P. (1) za winnych przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

W pierwszej kolejności zauważyć trzeba, iż współsprawstwo jest odmianą sprawstwa, która różni się od sprawstwa pojedynczego tym, że zamiar dokonania czynu zabronionego został podjęty przez co najmniej dwie osoby, które – zgodnie z przyjętym podziałem ról – uzgodniły jego wspólną realizację. Za współsprawstwo odpowiada bowiem ten, kto wykonuje czyn zabroniony wspólnie i w porozumieniu z inną osobą. Istotą współsprawstwa – również z punktu widzenia utrwalonej już linii orzeczniczej Sądu Najwyższego – jest zatem oparte na porozumieniu wspólne działanie co najmniej dwóch osób, z których każda obejmuje swym zamiarem urzeczywistnienie wszystkich przedmiotowych znamion czynu przestępnego.

Obiektywnym elementem współsprawstwa jest nie tylko wspólna (w sensie przedmiotowym) realizacja znamion określonej w odpowiednim przepisie tzw. czynności czasownikowej, lecz także taka sytuacja, która charakteryzuje się tym, że zachowanie jednego współsprawcy stanowi dopełnienie zachowania drugiego współsprawcy albo popełnione przestępstwo jest wynikiem czynności przedsięwziętych przez współsprawców w ramach dokonanego przez nich podziału ról w przestępnej akcji.

Natomiast subiektywnym elementem, a zarazem warunkiem niezbędnym współsprawstwa jest porozumienie oznaczające nie tylko wzajemne uzgodnienie przez wszystkich współsprawców woli popełnienia przestępstwa, lecz także świadome współdziałanie co najmniej dwóch osób w akcji przestępnej. Porozumienie to jest czynnikiem podmiotowym, który łączy w jedną całość wzajemnie dopełniające się przestępne działania kilku osób, co w konsekwencji pozwala przypisać każdej z nich również i tę czynność sprawczą, którą przedsięwzięła inna osoba współdziałająca świadomie w popełnieniu przestępstwa (zob. wyrok SN z 24.05.1976 r., Rw 189/76, OSNKW 1976/9, poz. 117).

Wspólne wykonanie czynu zabronionego oznacza, że współdziałający sprawcy łącznie (nie zaś każdy z osobna) muszą zrealizować komplet jego ustawowych znamion. Do przyjęcia współsprawstwa nie jest zatem konieczne, aby każdy ze współdziałających realizował wszystkie znamiona, lecz by prowadziła do tego suma ich zachowań.

Dominuje przy tym pogląd, że do przyjęcia współsprawstwa nie jest konieczne, aby każdy ze współdziałających realizował niejako własnoręcznie znamię czasownikowe, lecz wystarcza, że występuje on w ramach uzgodnionego podziału ról, ułatwiając co najmniej bezpośredniemu sprawcy wykonanie wspólnie zamierzonego celu (wyrok SN z 19.06.1978 r., I KR 120/78, OSNKW 1978/10, poz. 110)

Co istotne i co należy w tym miejscu przypomnieć, nie jest wymagana żadna szczególna forma porozumienia. Ustawodawca nie wprowadza bowiem dodatkowych warunków dotyczących jego formy. Może do niego dojść nawet w sposób dorozumiany . Istotny jest natomiast dostatecznie uzgodniony zamiar współdziałania z drugą osobą w wykonaniu czynu zabronionego, czyli – innymi słowy – świadomość i wola wspólnego działania. Współdziałający nie muszą się bezpośrednio kontaktować , natomiast muszą mieć świadomość wspólnego wykonania czynu zabronionego, a zatem przynajmniej wiedzieć o sobie i zdawać sobie sprawę, że podejmowana czynność składa się na realizację wspólnie wykonywanej całości przedsięwzięcia (zob. powoływany już wyrok SN z 12.12.2002 r., III KKN 371/00).

Zdaniem Sądu, nie ulega jakiejkolwiek wątpliwości, że oskarżeni R. P. (1), K. S. (1), N. M. (1), F. K. (1), K. K. (1) i M. P. (1) działali w ramach współsprawstwa. Ich porozumienie było dorozumiane, nie przybrało szczególnej formy. Nie mniej jednak ich podział ról jest jasny, widoczny, konsultowany między sobą zaś F. K. (1) – jako najstarszy służbą funkcjonariusz policji – m.in. dogląda całą akcję.

Przechodząc do rozważań na temat przestępstwa określonego w art. 231 § 1 kk wskazać trzeba, iż jest to przestępstwo indywidualne, a zatem odpowiedzialności z niego wynikającej może podlegać jedynie ściśle określony w tym przepisie krąg podmiotów, do których zaliczali się K. S. (1), R. P. (1), F. K. (1) i N. M. (1) – jako funkcjonariusze policji.

M. P. (1) i K. K. (1), nie mając cech indywidualizujących podmiotu takiej odpowiedzialności, a współdziałając z ww. funkcjonariuszami Policji w popełnieniu przestępstwa, mieli jednak świadomość owej cechy. W związku z tym uzasadnionym jest przypisanie odpowiedzialności za czyn z art. 231 § 1 kk także M. P. (1) i K. K. (1), zgodnie z przepisem art. 21 § 2 kk.

Przy czym – w kontekście zarzutu pod jakim stanęli ww. oskarżeni – wyjątkowo wyraźnie Sąd pragnie podkreślić, iż przekroczenie uprawnień wymaga wykazania, że podjęte przez sprawcę działanie nie wchodziło w zakres jego kompetencji lub było podjęte w ramach uprawnień, ale niezgodnie z przepisami prawa, statutem czy ciążącymi na funkcjonariuszu publicznym obowiązkami. Na dodatek samo przekroczenie uprawnień nie wypełnia automatycznie znamion omawianego przestępstwa, konieczne jest bowiem jeszcze działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, przy czym nie może to być szkoda iluzoryczna. Wreszcie, aby można było przypisać popełnienie omawianego przestępstwa, konieczne jest też ustalenie strony podmiotowej w odniesieniu do całości zachowania sprawcy, a zatem funkcjonariusz publiczny musi obejmować swoim zamiarem zarówno przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków, jak i to, że działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego (tak w wyroku SN z 17.07.2008 r., WA 24/08, OSNwSK 2008/1, poz. 1510). Przyjmuje się, że podstawa obowiązku funkcjonariusza publicznego, którego naruszenie jest warunkiem koniecznym wypełnienia znamion czynu zabronionego stypizowanego w art. 231 kk, zależy od charakteru tego obowiązku. Może on mieć bowiem charakter ogólny, czyli wynikać z przepisu odnoszącego się najczęściej do wszystkich funkcjonariuszy publicznych bądź do funkcjonariuszy kilku kategorii. W rachubę wchodzi jednak również obowiązek szczególny, a więc taki, który wynika z przepisu odnoszącego się do określonej kategorii funkcjonariuszy. Istotne dla kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego z art. 231 kk jest wykazanie, że przekroczenie uprawnień, o którym mowa w tym przepisie, oznaczało wyjście poza zakres jego kompetencji (por. A. Barczak-Oplustil [w:] Kodeks karny..., t. 2, red. A. Zoll, 2013, s. 1207). Przekroczenie takie może zachodzić tylko w dziedzinie tej działalności służbowej i obejmować tylko te czynności, które mają charakter służbowy i dotyczą osób lub dóbr, w stosunku do których sprawca występuje jako funkcjonariusz publiczny (O. Górniok [w:] Kodeks karny..., t. 2, red. A. Wąsek, 2006, s. 89). Z kolei niedopełnienie obowiązków obejmuje zarówno zaniechanie podjęcia nałożonego na funkcjonariusza publicznego obowiązku, jak i niewłaściwe jego wykonanie (por. A. Barczak-Oplustil [w:] Kodeks karny..., t. 2, red. A. Zoll, 2006, s. 991).

I tak, funkcjonariusze policji uprawnieni są do używania lub wykorzystywania środków przymusu bezpośredniego (art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U. ). Ustawa o środkach przymusu bezpośredniego stanowi, iż środki przymusu bezpośredniego używa się lub wykorzystuje się w sposób niezbędny do osiągnięcia celów tego użycia lub wykorzystania, proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości (art. 6 ust. 1).

Z kolei przepis art. 7 tejże ustawy przewiduje, że:

1. Środków przymusu bezpośredniego lub broni palnej używa się lub wykorzystuje się je w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę.

2. Od użycia lub wykorzystania środków przymusu bezpośredniego lub broni palnej należy odstąpić, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty.

3. Środków przymusu bezpośredniego używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności, uwzględniając ich właściwości, które mogą stanowić zagrożenie życia lub zdrowia uprawnionego lub innej osoby.

4. Podejmując decyzję o użyciu lub wykorzystaniu broni palnej, należy postępować ze szczególną rozwagą i traktować jej użycie jako środek ostateczny.

Z kolei przepis art. 42 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 165) stanowi, że wobec osoby przyjętej, która stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia własnego lub innej osoby, lub niszczy przedmioty znajdujące się w otoczeniu, może być zastosowany przymus bezpośredni, który polega na przytrzymaniu, unieruchomieniu, przymusowym podaniu produktu leczniczego lub izolacji.

Zwrócić należy uwagę, iż o zastosowaniu tutaj przymusu bezpośredniego i zaprzestaniu jego stosowania decyduje lekarz lub felczer, który określa rodzaj zastosowanej formy przymusu bezpośredniego oraz osobiście nadzoruje jego wykonanie, przy czym stosuje się taką formę przymusu bezpośredniego, która jest możliwie najmniej uciążliwa dla osoby, wobec której przymusu ten ma być zastosowany, a nadto przy zastosowaniu przymusu bezpośredniego należy zachować szczególną ostrożność i dbałość o dobro tej osoby.

Według ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przymus bezpośredni w formie przytrzymania - polega na doraźnym, krótkotrwałym unieruchomieniu osoby z użyciem siły fizycznej, zaś unieruchomienie - polega na dłużej trwającym obezwładnieniu osoby z użyciem pasów, uchwytów, prześcieradeł lub kaftana bezpieczeństwa.

Co istotne, art. 42 ust. 7 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi stanowi, że stosowanie przymusu bezpośredniego przewidzianego w innych przepisach jest dopuszczalne jedynie po uprzednim bezskutecznym zastosowaniu przymusu bezpośredniego przewidzianego w ustawie o wychowaniu w trzeźwości (…) lub gdyby jego zastosowanie było niecelowe.

Jednak przepis art. 3 pkt 2 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 202) stanowi, iż przepisów tej ustawy nie stosuje się do przymusu bezpośredniego, o którym mowa w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Tym samym na terenie izby przyjęć, przy udzielaniu w sposób dorozumiany asysty pracownikom (...), funkcjonariusze Policji nie byli uprawnieni do stosowania środków przymusu bezpośredniego określonych w ustawie o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej.

Dalej, ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz.U. z 2020 r., poz. 360 ze zm.) nakazuje, iż policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka (art. 14 ust. 3).

Ustalony w toku procesu stan faktyczny pozwolił Sądowi na stwierdzenie, że ww. oskarżeni działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st. post. N. M. (1), st. sierż. K. S. (1), st. asp. F. K. (1) i st. post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekroczyli swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego określnych:

w ustawie z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U z 2023 r., poz. 202), wskazującej, iż środki przymusu bezpośredniego używa się proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości, wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę, że należy odstąpić od stosowania środków zapobiegawczych, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty oraz, że środków tych używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności,

w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.) obligującej do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka,

w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) obligującej do stosowania najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby,

W tym miejscu konieczne jest naniesienie uwag dotyczących kwestii związanych z problematyką znamion przedmiotowych czynu zabronionego o jakim w przepisie art. 247 § 1 kk, który m.in. został przypisany ww. oskarżonym.

Przesłanki umożliwiające legalne dokonanie zatrzymania administracyjnego, czyli doprowadzenia osoby w stanie nietrzeźwości do izby wytrzeźwień, zostały określone w ar. 40 z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119). Zatem, odnosząc się do treści przepisu, osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób, mogą zostać doprowadzone do izby wytrzeźwień lub placówki, podmiotu leczniczego albo do miejsca zamieszkania lub pobytu.

Obowiązujące przesłanki akcentują konieczność działania nie tylko o charakterze prewencyjnym wobec naruszenia porządku publicznego, ale także zmierzają do zapewnienia ochrony życia i zdrowia osób nietrzeźwych.

Początkowo jednak brakowało możliwości odwołania się od takiej czynności doprowadzenia do izb wytrzeźwień, które to występowały na gruncie prawa karnego procesowego przy zatrzymaniu procesowym. Weryfikacja rzetelności realizowanych zatrzymań w tym trybie została uwypuklona przez Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej jako ETPC) w sprawie W. L. v. P. . Orzeczenie zostało wydane na kanwie zakwestionowania przez W. L. zasadności postępowania względem niego funkcjonariuszy Policji, którzy – arbitralnie uznając, że jest pod wpływem alkoholu i wszczyna awantury w miejscu publicznym (w rzeczywistości sam doprowadzony wezwał patrol interwencyjny do urzędu pocztowego, w którym doszło do nieuprawnionego otwarcia i opróżnienia jego skrytek pocztowych) – doprowadzili go do izby wytrzeźwień w K.. W swoim orzeczeniu Trybunał w Strasbourgu uznał samo umieszczenie osoby w izbie wytrzeźwień za niesprzeczne z postanowieniami Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zaznaczył jednak, że nie może być ono arbitralne. Musi być natomiast zgodne z prawem oraz konieczne w danym przypadku. Ta forma izolacji wdzierająca się w prawo obywatela do poszanowania wolności może być podjęta tylko wtedy, gdy inne, mniej dokuczliwe środki (chociażby wezwanie taksówki celem odwiezienia do miejsca zamieszkania), były niewystarczające. Polskie ustawodawstwo, mając na uwadze zasadę demokratycznego państwa prawa, a także pewnego rodzaju prejudykat w postaci orzeczenia ETPC, zdecydowało się na zmianę rodzimej regulacji w taki sposób, aby dostosować jej treść do sugestii Trybunału. Nastąpiło to z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłacie skarbowej.

Tym samym aktualna regulacja art. 40 u.w.t.p.a. wskazuje, że osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób, mogą zostać doprowadzone do izby wytrzeźwień lub placówki, podmiotu leczniczego albo do miejsca zamieszkania lub pobytu. Osoba nietrzeźwa nie może być zatrzymana na dłużej niż 24 godziny. Dbałość o zatrzymanego poniekąd wynika z dodatkowej klauzuli, zgodnie z którą osoby nieletnie powinny być umieszczone w oddzielnych pomieszczeniach.

Co istotne, osobie zatrzymanej w tym trybie przysługuje zażalenie do sądu właściwego dla miejsca doprowadzenia, które składane jest za pośrednictwem izby wytrzeźwień. Analiza zażalenia sprowadza się do weryfikacji dwóch podstaw takiego pozbawienia wolności. Sąd bowiem bada jego zasadność oraz zgodność z treścią obowiązujących przepisów. Jeżeli zażalenie okaże się być skuteczne, sąd winien zawiadomić prokuratora oraz przełożonego funkcjonariusza, który dokonał zatrzymania.

Dodać trzeba, iż analiza normatywna zapisu art. 40 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pozwala sformułować pogląd, że zasadniczym celem zatrzymania stosowanego na podstawie tego przepisu jest oddanie osoby znajdującej się w stanie nietrzeźwości do dyspozycji określonego organu (izby wytrzeźwień, zakładu opieki zdrowotnej lub innej właściwej placówki zdrowotnej). Aby cel ten mógł zostać zrealizowany, osoba spełniająca warunki określone w tym przepisie musi zostać zatrzymana, a następnie doprowadzona we wskazane miejsca. Zatrzymanie osób nietrzeźwych w oparciu o dyspozycje art. 40 ustawy o wychowaniu w trzeźwości następuje więc dla realizacji obowiązku doprowadzenia osoby do organu administracyjnego wskazanego w tym przepisie i powołanego do interwencji z osobami nietrzeźwymi. Ponieważ sam stan nietrzeźwości nie jest jednak wystarczającą podstawą do stosowania tego rodzaju środka przymusu, lecz będące jego wynikiem zachowanie osoby dające powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy (lub związany z nim stan zagrożenia dla życia lub zdrowia tej osoby, albo życia lub zdrowia innych osób), to ustalenie normatywnego celu tego rodzaju zatrzymania wymaga zwrócenia uwagi na te właśnie okoliczności. Uwzględnienie tych okoliczności prowadzi zaś do wniosku, że podstawową funkcją zatrzymania osoby na podstawie art. 40 ust. 1 cyt. ustawy nie jest wbrew obiegowemu poglądowi doprowadzenie jej „do wytrzeźwienia”, tzn. stanu trzeźwości, ale realizacja przez organy administracji publicznej nałożonych na nią obowiązków w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Stąd w literaturze przedmiotu ten rodzaj zatrzymania określa się jako zatrzymanie administracyjne. Administracyjny rodzaj zatrzymania pozaprocesowego jest bezpośrednim środkiem o charakterze porządkowym, który poprzez eliminowanie powodów publicznego zgorszenia i stanu zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego zmierza do zapewnienia porządku publicznego i poczucia bezpieczeństwa obywateli. Dla realizacji tego celu niezbędnym staje się niekiedy zatrzymanie osoby nietrzeźwej i przekazanie jej wbrew własnej woli do izby wytrzeźwień. Dochodzi wówczas do pozbawienia wolności tej osoby w zakresie swobody poruszania się w czasie zatrzymania . Dolegliwość ta nie jest jednak funkcją samą w sobie, ale ma na celu doprowadzić do przywrócenia zagrożonego bądź naruszonego przez tą osobę stanu bezpieczeństwa innych osób i zachowania porządku publicznego. Ten cel pierwszoplanowy zadań administracji publicznej jest tu realizowany poprzez administracyjne zatrzymanie nieprocesowe, które w swojej istocie bliższe jest karno-procesowym środkom przymusu niż instrumentom prawnym właściwym dla prawa administracyjnego. Tak jest również wówczas, gdy zwraca się uwagę na funkcje prewencyjno-wychowawcze zatrzymania administracyjnego. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż środek ten ma również na celu odstraszenie osób będących w stanie nietrzeźwości od wywoływania sytuacji wchodzących w zakres pojęcia tzw. „nietrzeźwości publicznej”. W literaturze przyjmuje się, iż stan „nietrzeźwości publicznej” zachodzi, gdy osoba będąca w stanie nietrzeźwości daje swoim zachowaniem powód do zgorszenia w miejscu publicznym, zakładzie pracy, bądź znajduje się w okolicznościach zagrażających życiu lub zdrowiu, zarówno swoim, jak i innych osób. W zakresie funkcji wychowawczej zatrzymanie administracyjne ma więc również na celu ochronę moralności publicznej, która jest bezpośrednio zagrożona postępowaniem osoby będącej w stanie nietrzeźwości.

Podsumowując, zatrzymanie i doprowadzenie w celu wytrzeźwienia jest szczególnym rodzajem krótkotrwałego pozbawienia wolności stosowanym dla celów innych niż ściśle procesowe. Nie może ulegać jakiejkolwiek wątpliwości, że mamy tutaj do czynienia z „prawnym pozbawieniem wolności” o jakim mowa w treści przepisu art. 247 kk, właśnie z powodu uwag jak wyżej ale i elementarnej konstatacji, iż w przeciwnym razie osoby wobec których zastosowano zatrzymanie i doprowadzenie w celu wytrzeźwienia, byłby pozbawione przynależnej im ochrony karnoprawnej.

Przepis art. 40 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) stanowi, iż osoby doprowadzone do izby wytrzeźwień lub jednostki Policji pozostają tam aż do wytrzeźwienia, nie dłużej jednak niż 24 godziny.

Pokrzywdzony D. N. (1), w związku z decyzją o jego przyjęciu do (...), był zatem osobą nie tylko faktycznie, ale również prawnie pozbawiony wolności (w związku z zatrzymaniem o charakterze prewencyjnym - administracyjnym).

Tym samym – w ocenie Sądu – pokrzywdzony mógł być i de facto był przedmiotem bezpośredniego działania przestępstwa określonego w art. 247 kk.

Co do znaczenia znamienia czynnościowego „znęca się”, jego fizycznej i psychicznej odmiany, zakresu temporalnego oraz postaci kwalifikowanej przez „szczególne okrucieństwo” zarówno doktryna jak i orzecznictwo odsyła do przepisu art. 207 kk.

W rozpatrywanej sprawie mając na uwadze charakter użytych środków przymusu bezpośredniego, ich intensywność oraz czas ich stosowania, których użycie ww. osoby widziały będąc obecne w sali (...), ale także i intencjonalne uderzanie, dociskanie, przyciskanie pokrzywdzonego, a nadto obserwując przez cały czas przebieg wydarzeń utrwalony na zapisie monitoringu, tj. m.in. poprzez:

- dociskanie głowy pokrzywdzonego do materaca łóżka,

- napieranie i uciskanie górnej części ciała D. N. (1) oraz

- uderzanie ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi, gdy w tym samym czasie inny współdziałający K. S. (1) ((...)) m.in. przez ok. 6 minut stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i siedział na leżącym pokrzywdzonym na odcinku piersiowym leżącego dociskając go przez ok. 7 minut do materaca łóżka,

- uderzanie pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, a także

- użycie przez funkcjonariusza Policji R. P. (1) mającego (...) służbowej pałki typu (...) poprzez uderzanie nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1), w sytuacji, gdy miał on skute kajdankami ręce z przodu, czy też

- dociskanie przez M. P. (1) prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie siedzenie na niej kolanami oraz napieranie i uciskanie przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1),

to oczywistym – w ocenie Sądu – jest przyjęcie, że zachowanie sprawców stanowiło umyślne zadawanie bólu fizycznego, i było to zadawanie bólu na tyle intensywne oraz zwarte czasowo i miejscowo, że wypełniło znamiona przestępstwa znęcania się nad osobą pozbawioną wolności o jakim mowa w art. 247 § 1 kk.

Przypomnieć trzeba, iż znęcanie się fizyczne polega na zadawaniu cierpień ciału drugiego człowieka w różny sposób. Może ono przykładowo przybierać postać bicia, kopania, szczypania, gryzienia, duszenia, przypalania (żelazkiem, papierosem lub innymi przedmiotami), popychania, targania za włosy, wykręcania rąk, wiązania rąk lub nóg, rzucania o ścianę lub podłogę, zmuszania do wykonywania upokarzających czynności, opluwania, wyrzucania z domu, zamykania w ciemnych pomieszczeniach, wystawiania na zimno, ograniczania pożywienia.

Sąd zwraca przy tym uwagę, iż doskonale świadom jest, że przestępstwo znęcania się należy do kategorii przestępstw wieloczynowych o zbiorowo określonych czynnościach wykonawczych. Jego cechą charakterystyczną jest powtarzalność naruszania przez sprawcę dobra chronionego prawem. Znęcanie się oznacza zazwyczaj systematycznie powtarzające się zachowanie złożone z jedno- lub wielorodzajowych pojedynczych czynności naruszających różne dobra.

Nie mniej jednak zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie przyjmuje się, że wyjątkowo za znęcanie się można uznać postępowanie ograniczone do jednego zdarzenia, zwartego czasowo i miejscowo , lecz odznaczającego się intensywnością w zadawaniu dolegliwości fizycznych lub psychicznych, a zwłaszcza złożonego z wielu aktów wykonawczych rozciągniętych w czasie (A. Wąsek [w:] Kodeks karny..., t. 1, red. A. Wąsek, 2004, s. 980; A. Dobrzyński, Przestępstwa przeciwko rodzinie, Warszawa 1974, s. 24; A.A. Ratajczak, Przestępstwa przeciw rodzinie, opiece i młodzieży w systemie polskiego prawa karnego (zagadnienia wybrane), Warszawa 1980, s. 136; wyrok SN z 27.02.2002 r., II KKN 17/00, OSNKW 2002/7–8, poz. 55).

W ocenie Sądu, zgromadzony materiał dowodowy, zwłaszcza w postaci nagrania monitoringu oraz wyników sekcji zwłok, jednoznacznie nakazuje przyjąć, iż działanie oskarżonych w osobach K. S. (1), R. P. (1), F. K. (1), N. M. oraz M. P. (1) i K. K. (1), pomimo, że ograniczone było do jednego zdarzenia, to jednak było zdarzenie na tyle zwarte czasowo i miejscowo oraz składało się z wielu aktów wykonawczych odznaczających się bardzo wysoką intensywnością w zadawaniu dolegliwości fizycznych wobec pokrzywdzonego D. N., finalnie skutkujących jego śmiercią, że wyczerpało ono znamiona przestępstwa znęcania fizycznego o jakim mowa w przepisie art. 247 § 1 kk.

W zakresie rozważań o przedmiocie ochrony art. 247 k.k. – na koniec – należy przypomnieć uregulowania konstytucyjne i prawnomiędzynarodowe dotyczące problematyki ochrony dóbr osobistych oraz zakazu poddawania kogokolwiek torturom, okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu oraz zakazu stosowania kar cielesnych (art. 40 Konstytucji RP, art. 3 EKPC, art. 7 MPPOiP).

W myśl art. 1 ust. 1 Konwencji w Sprawie Zakazu Stosowania Tortur oraz Innego Okrutnego, Nieludzkiego lub Poniżającego Traktowania albo Karania, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych 10.12.1984 r. (Dz.U. z 1989 r. Nr 63, poz. 378) przez „ tortury ” należy rozumieć każde działanie, którym jakiejkolwiek osobie umyślnie zadaje się ostry ból lub cierpienie, fizyczne bądź psychiczne, w celu uzyskania od niej lub od osoby trzeciej informacji lub wyznania, w celu ukarania jej za czyn popełniony przez nią lub osobę trzecią albo o którego dokonanie jest ona podejrzana, a także w celu zastraszenia lub wywarcia nacisku na nią lub trzecią osobę albo w jakimkolwiek innym celu wynikającym z wszelkiej formy dyskryminacji, gdy taki ból lub cierpienie powodowane są przez funkcjonariusza państwowego lub inną osobę występującą w charakterze urzędowym lub z ich polecenia albo za wyraźną lub milczącą zgodą. Określenie to nie obejmuje bólu lub cierpienia wynikających jedynie ze zgodnych z prawem sankcji, nieodłącznie związanych z tymi sankcjami lub wywołanych przez nie przypadkowo.

Wzmocnieniu ochrony osób pozbawionych wolności przy użyciu środków pozasądowych o charakterze zapobiegawczym w postaci wizytacji służą postanowienia Europejskiej Konwencji o Zapobieganiu Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu, sporządzonej w Strasbourgu 26.11.1987 r. (Dz.U. z 1995 r. Nr 46, poz. 238 ze zm.).

Nadto Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r. w przepisie art. 2 stanowi przecież, że prawo każdego człowieka do życia jest chronione przez ustawę. Nikt nie może być umyślnie pozbawiony życia, wyjąwszy przypadki wykonania wyroku sądowego, skazującego za przestępstwo, za które ustawa przewiduje taką karę. Z kolei przepis art. 3 EKPCZ wzmacnia tę ochronę stanowiąc, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu.

Obie te konwencje i Pakt są przez Polskę ratyfikowane i stanowią część naszego porządku prawnego. Co więcej, w przypadku sprzeczności z polskimi przepisami rangi ustawowej, to przepisy umów międzynarodowych mają pierwszeństwo przed krajowymi.

Nie można pominąć także brzmienia art. 41 ust. 4 Konstytucji RP (art. 10 ust. 1 MPPOiP), w którym został sformułowany nakaz traktowania każdego pozbawionego wolności w sposób humanitarny oraz prawa z art. 47 Konstytucji RP do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Podkreślenia wymaga, że przepis art. 40 Konstytucji formułuje jednoznaczny zakaz tortur: Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.

Ustawowymi regulacjami odnoszącymi się do wskazanej problematyki są art. 3 k.k., który stanowi, że kary oraz inne środki przewidziane w tym kodeksie stosuje się z uwzględnieniem zasad humanitaryzmu, w szczególności z poszanowaniem godności człowieka, oraz art. 4 § 1 k.k.w., w którym wskazano, że kary, środki karne, środki kompensacyjne, przepadek, środki zabezpieczające i środki zapobiegawcze wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego oraz że zakazuje się stosowania tortur lub nieludzkiego albo poniżającego traktowania i karania skazanego.

Nie można także pominąć soft law w postaci choćby Reguły nr 1 wzorcowych reguł minimalnych Narodów Zjednoczonych dotyczących postępowania z więźniami ( Reguł Mandeli ), która stanowi, że wszyscy więźniowie traktowani będą z szacunkiem wynikającym z ich przyrodzonej godności i wartości jako istot ludzkich. Wobec żadnej osoby uwięzionej nie będą stosowane tortury ani też inne okrutne, nieludzkie lub poniżające traktowanie albo karanie i wszyscy więźniowie będą przed nimi chronieni. Żadne okoliczności nie mogą stanowić usprawiedliwienia dla tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. Przez cały czas zapewnione będzie bezpieczeństwo więźniów, dostawców usług i odwiedzających

Tym samym, pomimo, iż w polskim prawie w dalszym ciągu brak jest i definicji tortur, i przestępstwa tortur, o co apeluje nie tylko Rzecznik Praw Obywatelskich ale i organizacje pozarządowe oraz międzynarodowe, to nie można nie zauważyć – mając na uwadze orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu (np. sprawa K. i M. przeciwko P., skarga nr (...); sprawa K. przeciwko P., skarga nr (...);), że w przedmiotowej sprawie mieliśmy ewidentnie do czynienia z użyciem nadmiernej siły, w szczególności śmiertelnej, w sytuacji, która nie była bezwzględnie konieczna i może to stanowić naruszenie art. 2 i 3 EKPCZ.

Nie sposób też nie zauważyć, że bierność państwa w zakresie braku unormowania przestępstwa tortur może stwarzać wrażenie, że istnieje milcząca zgoda na tak skrajne naruszanie praw i wolności człowieka. Brak zmian w tym zakresie nie tylko uniemożliwia prowadzenia rzetelnej statystki, co podkreślane jest w doktrynie ale przede wszystkim stwarza problemy z kwalifikowaniem karnoprawnym podobnych zachowań i wyciąganiem nie tylko konsekwencji ale i elementarnych wniosków, które pozwalałyby uniknąć w przyszłości takich sytuacji.

Kontynuując, zgromadzony materiał dowodowy i ustalony na jego podstawie w niniejszej sprawie stan faktyczny – w ocenie Sądu – nakazuje przyjęcie, iż oskarżeni K. S. (1), R. P. (1), F. K. (1) i N. M. (1) oraz pracownicy (...) M. P. (1) i K. K. (1) poprzez swoje działania winni są nieumyślnego spowodowania śmierci D. N. (1).

Aby ustalić, że sprawca spowodował śmierć, trzeba w pierwszej kolejności stwierdzić istnienie związku przyczynowego między jego zachowaniem a tak określonym skutkiem. Sam związek przyczynowy jednak nie wystarcza, trzeba ponadto wykazać, że sprawca zachował się nieostrożnie oraz że swoim nieostrożnym zachowaniem zwiększył ponad dopuszczalną miarę ryzyko śmierci innej osoby, które następnie w skutku tym zostało urzeczywistnione.

Jak trafnie zauważa J. Giezek (Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, WKP 2021) wymagana w danych okolicznościach ostrożność utożsamiana jest niekiedy z tzw. regułami ostrożności, wypracowanymi dzięki gromadzonej nieustannie wiedzy o prawidłowościach przyczynowych oraz wynikającemu stąd doświadczeniu kauzalnemu, ułatwiając dostrzeganie oraz przewidywanie występujących w otaczającym nas świecie zagrożeń, a jednocześnie wskazując na to, co w określonego typu sytuacjach należy czynić, by zagrożenia te wyeliminować lub je odpowiednio zmniejszyć.

Należy przyjąć, że znamię „powoduje”, charakteryzujące czynność sprawczą przestępstwa określonego w art. 155 kk, jest zakresowo szersze niż znamię „zabija”, wyrażone w art. 148 § 1 kk. Obejmuje ono bowiem w formie sprawczej wszystkie zachowania dające podstawę do obiektywnego przypisania skutku, a więc także te, które – w odniesieniu do art. 148 § 1 – traktowane byłyby jako podżeganie lub pomocnictwo (zob. A. Zoll [w:] Kodeks karny..., t. 2, red. A. Zoll, s. 348 i n.).

Odnosząc się do przedmiotowej sprawy oczywistym jest, że oskarżeni poprzez swoje wyżej opisane działania naruszyli wszelkie reguły ostrożności związane z realizacją decyzji o unieruchomieniu D. N. (1) i o zapięciu go w pasy. Przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwoliło też na jednoznaczne ustalenie związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy działaniem oskarżonych a śmiercią pokrzywdzonego. O związku tym świadczy ustalony stan faktyczny w sprawie, zwłaszcza w postaci zapisu monitoringu (...) oraz wydanych opinii sądowo – lekarskich.

Odnosząc się konkretnie do osoby oskarżonego F. K. (1), Sąd podkreśla, że – po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym – nie mógł zaakceptować zarzutu z art. 247 § 3 kk pod jakim ten oskarżony został oddany pod Sąd. Otóż okoliczności sprawy, a zwłaszcza zapis monitoringu, każą Sądowi w sposób odmienny – aczkolwiek nie wychodząc poza granice oskarżenia – zakwalifikować zachowanie F. K. (1) w dniu zdarzenia.

Zdaniem Sądu, działając wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi sprawcami, przekroczył on swoje uprawnienia, znęcał się na prawnie pozbawionym wolności pokrzywdzonym, a finalnie nieumyślnie doprowadził do jego śmierć. Znamienne przecież jest, że w S. (...)P., F. K. (1), będąc tam najstarszym stopniem funkcjonariuszem policji, przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go (co jest jasno uwidocznione na nagraniu o godz. 22:47:54) oraz ewidentnie stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu Sali, chcąc w ten sposób uniemożliwić rejestrację zdarzenia.

Jednocześnie, na kanwie powyższych uwag, Sąd jednakże w żaden sposób nie mógł już przyjąć, aby działanie K. S. (1), R. P. (1), F. K. (1) i N. M. oraz M. P. (1) i K. K. (1) jednocześnie wyczerpywało znamiona przestępstwa udziału w czynnej napaści na pokrzywdzonego (działając w ramach dorozumianego porozumienia), a więc znamiona przestępstwa określonego w art. 158 § 3 kk.

Otóż wszyscy wymienieni oskarżeni, a więc K. S. (1), R. P. (1), F. K. (1) i N. M. (1) jako funkcjonariusze policji oraz opiekunowie (...) M. P. (1) i K. K. (1) byli na służbie, wykonywali swoje obowiązki (choć przekroczyli swoje uprawnienia). Zdaniem Sądu, ustalony stan faktyczny nie pozwala na przyjęcie jakoby zawarli oni porozumienie, choćby dorozumiane, w zakresie pobicia pokrzywdzonego, że działali oni z takim zamiarem. Natomiast niewątpliwie byli oni podczas i w trakcie pełnienia swoich obowiązków. W tym miejscu należy podkreślić od razu, że nigdzie ani funkcjonariusze policji, ani opiekunowie (...) nie mają w zakresie swoich obowiązków uprawnienia do pobicia kogokolwiek, zresztą nikt nie ma takiego uprawnienia. Skoro zatem funkcjonariusze policji nie posiadali uprawnień do pobicia kogokolwiek, to oczywistym jest, że nie mogli w tym zakresie przekroczyć swoich uprawnień lub nie dopełnić swoich obowiązków (art. 231 § 1 kk). Te same uwagi dotyczą również opiekunów.

Jak to zostało już wyżej podniesione istotne dla kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego z art. 231 kk jest wykazanie, że przekroczenie uprawnień, o którym mowa w tym przepisie, oznaczało wyjście poza zakres jego kompetencji. Przekroczenie takie może zachodzić tylko w dziedzinie tej działalności służbowej i obejmować tylko te czynności, które mają charakter służbowy i dotyczą osób lub dóbr, w stosunku do których sprawca występuje jako funkcjonariusz publiczny. Powtarzając zatem, pobicie nie wchodziło ani w zakres kompetencji oskarżonych, ani nie mieściło się w ich działalności służbowej, ani nie obejmowało czynności, które mają charakter służbowy i nie mogło stanowić sytuacji, w której oskarżeni występowali jako funkcjonariusze publiczni.

W konsekwencji Sąd wyeliminował i z opisu czynu, i z kwalifikacji przypisanej oskarżonym popełnienie przestępstwa z art. 158 § 3 kk.

Powyższe uwagi pozwoliły Sądowi na przyjęcie, że R. P. (1), K. S. (1), N. M. (1), F. K. (1), K. K. (1) i M. P. (1) w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 22:56 w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. ((...)) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, tj. opiekun ratownik medyczny K. K. (1) i opiekun depozytariusz M. P. (1) oraz udzielający asysty st. post. N. M. (1), st. sierż. K. S. (1), st. asp. F. K. (1) i st. post. R. P. (1), będący funkcjonariuszami Policji i przekraczający swoje uprawnienia w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego określnych:

• w ustawie z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz.U z 2023 r., poz. 202), wskazującej, iż środki przymusu bezpośredniego używa się proporcjonalnie do stopnia zagrożenia, wybierając środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości, wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę, że należy odstąpić od stosowania środków zapobiegawczych, gdy cel ich użycia lub wykorzystania został osiągnięty oraz, że środków tych używa się lub wykorzystuje się je z zachowaniem szczególnej ostrożności,

• w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 360 ze zm.) obligującej do respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka,

• w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) obligującej do stosowania najmniej uciążliwej dla osoby, wobec której jest stosowany, formy przymusu bezpośredniego i zachowania szczególnej ostrożności i dbałości o dobro tej osoby,

znęcali się fizycznie nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1), którego doprowadzono w celu wytrzeźwienia i przyjęto do (...) i wobec którego podjęta została decyzja o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, w ten sposób, że:

- R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej,

- K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie,

- N. M. (1) przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy,

- K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi,

- M. P. (1) dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1);

- F. K. (1) przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu sali,

czym doprowadzili do nieumyślnego spowodowania śmierci D. N. (1) w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, czym R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. (1) działali na szkodę interesu publicznego jakim jest prawidłowe działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego,

to jest za winnych:

- w odniesieniu do R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1) i N. M. przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk zaś

- w odniesieniu do oskarżonych K. K. (1) i M. P. (1) przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Na koniec rozważań w przedmiocie czynu przypisanego ww. oskarżonym – wobec pojawiających się regularnie w trakcie procesu uwag, także i w głosach stron, odnośnie generalnej odpowiedzialności instytucji Policji jako jednostki za przedmiotowe zdarzenie, konieczne wydaje się przytoczenie tezy wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2020 r., sygn. akt (...), w którym to stwierdza się, że nie sposób zaakceptować twierdzenia, że przepisy ustawy o Policji formułują jej zadania i obowiązki jako instytucji, natomiast nie odnoszą się do pojedynczych policjantów. Jest przecież oczywiste, że to funkcjonariusze tej służby wykonują zadania określone w ustawie, a swoje czynności realizują w ramach konkretnych jednostek i struktur, do których zostali przydzieleni. Także to nie policja jako instytucja dokonuje rozpoznania, zapobiegania i wykrywania przestępstw oraz zajmuje się ściganiem ich sprawców, a także poszukiwaniem osób ukrywających się przed organami ścigania, lecz działania te podejmują funkcjonariusze poszczególnych jednostek policji; i to nie instytucja może naruszyć ciążące w tym zakresie obowiązki, bądź przekroczyć przysługujące uprawnienia, lecz konkretni jej funkcjonariusze, na których te obowiązki ciążą.

***

Odnosząc się do zarzutu czynu z art. 160 § 2 kk w zb. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk pod jakim stanęła oskarżona J. K. (1) , stwierdzić trzeba, że do znamion występku opisanego w przepisie art. 160 § 2 kk należy narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w sytuacji, gdy na sprawcy ciążył obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.

Przestępstwo narażenia na niebezpieczeństwo w typie kwalifikowanym, o jakim mowa w art. 160 § 2 kk, popełnić może jedynie ta/ten, na kim ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo. Jest to zatem przestępstwo indywidualne niewłaściwe.

Jego sprawca, mający status tzw. gwaranta – musi mieć prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi, czyli powstaniu bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia pokrzywdzonego.

J. K. (1), będąca lekarzem pełniącym dyżur w dniu 30 lipca 2021 r., wykonywała działalność gospodarczą i posiadała zawartą umowę o świadczenie usług medycznych na rzecz osób nietrzeźwych przebywających we (...) z dnia 10 sierpnia 2018 r. Z umowy tej oraz opisu przedmiotu umowy, stanowiącego załącznik do niej, wynika, że do obowiązków J. K. (1) należało m.in. podejmowanie decyzji o zastosowaniu lub zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobisty nadzór nad jego stosowaniem.

Nie ulega wątpliwości, że J. K. (1) była gwarantem, skoro ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 165) stanowi, że wobec osoby przyjętej, która stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia własnego lub innej osoby, lub niszczy przedmioty znajdujące się w otoczeniu, może być zastosowany przymus bezpośredni, który polega na przytrzymaniu, unieruchomieniu, przymusowym podaniu produktu leczniczego lub izolacji i że o zastosowaniu przymusu bezpośredniego i zaprzestaniu jego stosowania decyduje lekarz lub felczer, który określa rodzaj zastosowanej formy przymusu bezpośredniego oraz osobiście nadzoruje jego wykonanie, przy czym stosuje się taką formę przymusu bezpośredniego, która jest możliwie najmniej uciążliwa dla osoby, wobec której przymusu ten ma być zastosowany a nadto przy zastosowaniu przymusu bezpośredniego należy zachować szczególną ostrożność i dbałość o dobro tej osoby.

Dla przypisania odpowiedzialności niezbędne jest ustalenie, iż zachowanie sprawcy charakteryzowało się wysokim stopniem prawdopodobieństwa spełnienia tego niebezpieczeństwa, przy czym bezpośrednie niebezpieczeństwo zachodzi w sytuacji, gdy grozi ono utratą życia lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu w najbliższej chwili.

Wskazać należy, że przepis art. 155 kk penalizuje nieumyślne spowodowanie śmierci.

Choć Sąd już wyżej podnosił uwagi związane z kwestią przestępstwa z art. 155 kk, to tylko przypomnieć w tym miejscu należy, że to ogólnikowe ujęcie znamion strony przedmiotowej nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka i zbrodni zabójstwa prowadzi do stwierdzenia braku różnic. Odmienność obu przestępstw tkwi jedynie w stronie podmiotowej, która w pierwszym wypadku polega na nieumyślności, a w drugim - na umyślności.

Do przyjęcia odpowiedzialności z art. 155 kk dochodzi jedynie wtedy, gdy śmierć człowieka jest następstwem działania innej osoby polegającym na niezachowaniu przeciętnego obowiązku ostrożności w sytuacji, w której na podstawie normalnej zdolności przewidywania i ogólnego obowiązku dbałości o życie ludzkie lub przewidywania skutków własnych działań można wymagać od człowieka, aby nie dopuścił do nastąpienia przestępnego skutku.

W realiach przedmiotowej sprawy zebrany materiał dowodowy wskazuje, że zgon D. N. (1) był konsekwencją m.in. zachowania (zaniechania działania) lekarza J. K. (1) i pozostawał w bezpośrednim i adekwatnym związku przyczynowym.

Otóż – w ocenie Sądu – J. K. (1) w dniu 30 lipca 2021 r. od godz. 22:42 do godz. 23:03 w sali (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), będąc lekarzem medycyny, na której ciążył, zgodnie z przepisem art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119) oraz pkt 1 lit. d) Załącznika nr 1: Opisu przedmiotu umowy o świadczenie usług medycznych na rzecz osób przyjmowanych i przebywających we (...) Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), obowiązek podjęcia decyzji m.in. o zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego oraz osobistego nadzorowania wykonania przymusu bezpośredniego i opieki nad przyjętym do wytrzeźwienia D. N. (1), naraziła doprowadzonego w celu wytrzeźwienia D. N. (1), wobec którego podjęła decyzję o zastosowaniu przymusu bezpośredniego w postaci przytrzymania i unieruchomienia w postaci obezwładnienia na łóżku z użyciem pasów, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że poprzez opuszczanie sali (...), nieobserwowanie i niereagowanie na stosowaną przez st.sierż. K. S. (1), st.post. R. P. (1), st. asp. F. K. (1), st.post. N. M., opiekuna ratownika medycznego K. K. (1) i opiekuna depozytariusza M. P. (1) przemoc polegającą na fizycznym znęcaniu się nad D. N. (1) poprzez dociskanie głowy ww. do materaca łóżka, dociskanie nóg pokrzywdzonego do łóżka, dociskanie okolic dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskanie górnej część ciała D. N. (1) do materaca łóżka, kilkukrotne uderzenie ww. ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, jak też otwartą dłonią w twarz, przytrzymywanie pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, stosowanie obiema rękoma chwytu polegającego na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie w sytuacji, w której inna ustalona osoba usiadła całym ciężarem ciała na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym i dociskała go do materaca łóżka przez ok. 7 min., uderzenie służbową pałką typu (...) w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i dociśnięcie jej, które to działania utrudniły pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad D. N. (1) oraz, pomimo ustania ze strony pokrzywdzonego zagrożenia dla zdrowia innych osób, nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec ww. przymusu bezpośredniego, mającego na celu spowodowanie unieruchomienia, i zaniechała przeprowadzenia właściwej i wymaganej oceny jego stanu zdrowia, w związku z wcześniej stosowaną względem D. N. (1) przemocą prowadzącą do utrudnienia pokrzywdzonemu przez okres 13 min. swobodnego oddychania, czym nieumyślnie spowodowała śmierć w mechanizmie czynnościowym – wskutek uduszenia gwałtownego, a przez to dopuściła się przestępstwa z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

3.2.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3.  Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4.  Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5.  Uniewinnienie

A. K. (1)

N. T. (1)

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

Oskarżone A. K. (1) i N. T. (1) stanęły pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 239 § 1 kk w zb. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby do popełnienia czynu zabronionego, a więc na wzbudzeniu w niej woli jego dokonania. Podżeganie może polegać na jakimkolwiek oddziaływaniu na inną osobę (prośba, rozmowa, złożona obietnica korzyści), mającym wzbudzić w niej zamiar popełnienia czynu zabronionego.

Ratownicy medyczni są osobami uprawnionymi, w rozumieniu przepisu art. 271 § 1 kk, do wystawienia karty medycznych czynności ratunkowych, która, zgodnie z § 46 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 kwietnia 2020 r. w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania (t.j. Dz.u. z 2022 r. poz. 1304), zawiera, prócz m.in. opisu udzielonych świadczeń zdrowotnych, w przypadku zgonu pacjenta - przyczynę i datę zgonu, ze wskazaniem roku, miesiąca, dnia oraz godziny i minuty w systemie 24-godzinnym.

Według oskarżyciela publicznego podczas trwającej akcji reanimacyjnej D. N. (1), spowinowacone A. K. (1) i N. T. (1) widząc, że czynności ratunkowe nie przynoszą rezultatu, rozmawiały ze sobą i stwierdziły, że lepiej byłoby, gdyby do stwierdzenia zgonu doprowadzonego nie doszło na terenie (...). Po rozmowie tej A. K. (1) udała się do sali (...) i zapytała się ratowników M. K. i R. K., czy nie mogliby zabrać ciała zmarłego już D. N. (1) z pracującym urządzeniem do mechanicznej kompresji klatki piersiowej (...) do karetki, a co za tym idzie stwierdzić zgon ww. dopiero w karetce lub po przewiezieniu pokrzywdzonego na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy mówiąc „lepiej by było, gdyby to było w szpitalu lub u was a nie u nas”. Konsekwencją tego byłoby potwierdzenie przez ratowników medycznych w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych nieprawdziwych informacji w części dotyczących opisu podjętych działań i godziny odstąpienia od medycznych czynności ratunkowych, jak też czasu nastąpienia zgonu, mających znaczenie prawne w zakresie miejsca i godziny stwierdzenia zgonu. Ratownicy medyczni kategorycznie odmówili temu.

Otóż – w ocenie Sądu – zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na taką jednoznaczną interpretację słów wypowiedzianych przez oskarżoną A. K. (1) do ratowników medycznych M. K. i R. K..

Przede wszystkim Sąd podkreśla, że ani A. K. (1), ani N. T. (1) nie zaprzeczają ani rozmowie pomiędzy sobą na ten temat, ani wobec ratowników.

Oskarżona A. K. (1) podała, że – podczas trwania akcji reanimacyjnej pokrzywdzonego – ona na głos wielokrotnie mówiła „Boże, żeby zaskoczył, żeby wrócił, żeby żył”. Dodała, że na pewno powiedziała do ratowników żeby pokrzywdzonego zabrali do szpitala, ale jej intencją było żeby pokrzywdzonemu pomogli w szpitalu. A. K. (1) przy tym kategorycznie stwierdziła, że nie miała żadnego zamiaru żeby namawiać ratowników żeby zabrali D. N. (1) i stwierdzili jego zgon gdzie indziej. Nadto A. K. (1) wyjaśniła, że jeszcze na S. (...) N. T. (1) zadała pytanie, nie skierowane faktycznie do nikogo, czy nie można przetransportować pokrzywdzonego na działającym urządzeniu (...) do szpitala, co ona sama odebrała jako troskę o pokrzywdzonego, a nie chęć pozbycia się problemu. A. K. (1) wyraźnie podkreśliła, że nie chciała wywierać żadnego wpływu na ratowników (k. 1036v). Przed Sądem oskarżona ta dodała jeszcze, że nie wie jakie dokumenty wypełnia się przy stwierdzeniu zgonu, nie wie kto z ratowników medycznych odpowiada za wypełnienie takich dokumentów i że nie widziała jak ratownicy wypełniali dokumenty związane z akcją ratunkową (k. 2771v).

Z kolei oskarżona N. T. (1) w zakresie zarzucanego jej przestępstwa stwierdziła, że – chodź tego nie pamięta – A. K. (1) miała mówić głośno odnośnie pokrzywdzonego „żeby wrócił”, a ona sama wyraziła zdanie do A. K. (1), czy aby ratownicy nie mogą zabrać pokrzywdzonego na urządzeniu (...) (k. 968). Podczas kolejnego przesłuchania N. T. (1) podkreśliła, iż takie zdanie wypowiedziała ale do A. K. (1), jej bratowej, a na pewno nie do ratowników, ponieważ z nimi w ogóle nie rozmawiała. Dodała, że powiedziała to wówczas gdy na elektrokardiogramie pokazała się kreseczka i ona myślała, że pokrzywdzony wraca. Podkreśliła, że chciała aby mu udzielono pomocy w szpitalu. Ponadto N. T. (1) wyjaśniła, że niczego by nie sugerowała ratownikom, ponieważ mają oni swoje procedury i doskonale wie, że jak człowiek umrze w konkretnym miejscu, to nie wolno go ruszać i wszystko ma zostać tak jak jest do czasu przyjazdu prokuratora. Zaprzeczyła też żeby nakłaniała ratowników do wpisywania czegoś do karty zgonu, powtarzając, że z nimi w ogóle nie rozmawiała (969v-970). Przed Sądem oskarżona podała, że przed zdarzeniem nigdy wcześniej nie widziała urządzenia (...), nigdy nie widziała wcześniej jakiejkolwiek reanimacji i jest zszokowana zarzutami (k. 2773).

W tym kontekście według pierwotnych zeznań ratownika medycznego M. K. pracownicy Izby próbowali wymusić na nich przewiezienie pacjenta na L. do szpitala, na co oni nie zgodzili się (k. 625). Podczas kolejnych zeznań świadek ta podała, że tylko jedna osoba z nimi na ten temat rozmawiała i że w sumie to było pytanie, bez żadnych nacisków (k. 637). Przed Sądem M. K. powtórzyła, że padło pytanie, czy nie można pokrzywdzonego zabrać na (...) do szpitala i ona odebrała to jako propozycję ukrycia tego co tam się stało. Co istotne, podczas tego przesłuchania ujawnione zostały relacje pomiędzy świadkiem M. K. a ówczesnym mężem oskarżonej A. K. (1), które były przedmiotem konfliktu małżeńskiego A. K. (1). Świadek M. K. przyznała, że w karcie czynności ratunkowych jest stwierdzone, że krążenie wróciło trzykrotnie u pokrzywdzonego ale to w jego rokowaniach nic nie zmieniało, choć mogło być mylące dla laika (k. 3088v-3101v).

Z kolei świadek R. K., drugi z ratowników medycznych obecnych podczas akcji reanimacyjnej D. N. stwierdził, że w trakcie prowadzonych czynności resuscytacyjnych, jeden z pracowników próbował namówić ich na zabranie pacjenta na mechanicznym masażu serca do szpitala, sugerując, że tak byłoby lepiej dla izby wytrzeźwień (k. 359). Podczas kolejnych zeznań świadek ten podał, że jeszcze w trakcie czynności ratowniczych, przed stwierdzeniem zgonu padła propozycja zabrania chorego do szpitala (k. 641). Przed Sądem świadek dodał jeszcze, że nie pamięta żeby ktokolwiek namawiał go na wypisywanie jakiś nieprawdziwych danych. Tym razem jednak świadek stwierdził, że nie poczuł się podżegany do przestępstwa (k. 3101v-3103).

W ocenie Sądu, po pierwsze zarzut prokuratora opiera się na relacjach tylko i wyłącznie świadków – ratowników medycznych, które nie są konsekwentne i opierają się na interpretacji słów A. K. (1). Sami świadkowie – wielokrotnie przesłuchiwani – podają różne okoliczności słów, które miała wypowiedzieć A. K. (1). Nie mniej jednak w tych relacjach znajdowało się stwierdzenie, że w sumie to było pytanie, bez żadnych nacisków (M. K.) lub, że świadek nie poczuł się podżegany do przestępstwa (R. K.). Nadto zwrócić trzeba uwagę, iż N. T. (1) w ogóle nie rozmawiała z ratownikami. Co więcej, ani N. T. (1), ani A. K. (1) nie posiadały wiedzy medycznej i mogły źle interpretować wyniki akcji reanimacyjnej pokrzywdzonego. Dodatkowo – oskarżyciel publiczny zarzucił oskarżonym, iż czynu dopuściły się one podczas trwającej akcji reanimacyjnej. Wydaje się, że wówczas pytanie o to, czy można kogoś zabrać na działającym urządzeniu (...) do szpitala jest naturalne, zwłaszcza, gdy ktoś nie legitymuje się wiedzą medyczną i gdy biegły z zakresu medycyny sądowej przyznaje, że jest możliwy transport pacjentów na działającym urządzeniu (...) (k. 3192). Nadto – choć już na marginesie – w sprawie pojawił się wątek obyczajowy dotyczący relacji ówczesnego męża oskarżonej A. K. (1) i świadka M. K., co nakazywało Sądowi podejść do jej zeznań z ostrożnością.

Wszystkie podniesione wyżej okoliczności przemawiają za przyjęciem przez Sąd podstawowej zasady procesu karnego – in dubio pro reo przewidzianej przez przepis art. 5 § 2 k.p.k., zgodnie z którym – nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

W ocenie Sądu, wymaga podkreślenia, iż zasada domniemania niewinności, a także pozostająca z nią w najściślejszym związku zasada in dubio pro reo wpływają na uprzywilejowanie pozycji oskarżonego ( favor defensionis) w zakresie oceny dowodów. Na konieczność zastosowania zasady in dubio pro reo, w sytuacji sprzeczności w dowodach obciążających wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 1995 r. stwierdzając, że ułomności dowodów obciążających nie można stawiać na równi z ułomnościami dowodów odciążających. Ze względu na to, że warunkiem sine qua non skazania oskarżonego jest udowodnienie popełnienia przezeń czynu przestępnego ( arg. ex art. 3 § 2 i 3 k.p.k.), sprzeczności w sferze dowodów odciążających nigdy nie są "równoważne" ze sprzecznościami w zakresie dowodów obciążających. Jeżeli te ostatnie są "wewnętrznie sprzeczne" to zasadnicze i samoistne znaczenie ma to, czy in concreto zakres i charakter tych sprzeczności nie wyłącza w ogóle możliwości uznania owych dowodów za podstawę skazania (sygn. III KRN 88/95, OSNKW 1995, z. 11 – 12, z. 77).

Przytoczona teza wyroku Sądu Najwyższego ma odniesienie do sytuacji dowodowej w niniejszej sprawie i znajduje w pełni zastosowanie.

Konkludując, przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie nie wykazało, ponad wszelką wątpliwość, iżby N. T. (1) oraz A. K. (1) w dniu w dniu 30 lipca 2021 r. w pomieszczeniu (...) (...) Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym we W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, A. K. (1) wykonując obowiązki opiekunki depozytariusza, zaś N. T. (1) - obowiązki kierownika zmiany, podczas trwającej akcji reanimacyjnej doprowadzonego w celu wytrzeźwienia i przyjętego do (...) D. N. (1), wobec stwierdzenia przez ratowników medycznych w osobach M. K. i R. K. bezskuteczności podejmowanych czynności ratunkowych, podżegały ww. do utrudnienia postępowania karnego związanego z nieumyślnym spowodowaniem śmierci D. N. (1) oraz do poświadczenia nieprawdy w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych w ten sposób, że nakłaniały ratowników medycznych: M. K. i R. K. do zabrania ciała zmarłego D. N. (1) z pracującym urządzeniem do mechanicznej kompresji klatki piersiowej L. do karetki i stwierdzenia zgonu ww. dopiero w karetce lub po przewiezieniu pokrzywdzonego na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy, a także do potwierdzenia przez ratowników medycznych, będących osobami uprawnionymi do wystawienia nw. dokumentów, w karcie zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego i karcie medycznych czynności ratunkowych nieprawdy w części dot. opisu podjętych działań i godziny odstąpienia od medycznych czynności ratunkowych, jak też czasu nastąpienia zgonu, mających znaczenie prawne w zakresie miejsca i godziny stwierdzenia zgonu, co utrudniłoby ustalenie miejsca zdarzenia, jego okoliczności oraz czasu śmierci D. N. (1), przez co – zdaniem oskarżyciela publicznego – miały się dopuścić przestępstwa z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 239 § 1 kk w zb. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Mając więc powyższe na względzie Sąd uniewinnił oskarżone N. T. (1) i A. K. (1) od zarzucanego im przestępstwa.

Sąd jednocześnie – mając na uwadze przepis art. 632 pkt 2 kpk – wobec uniewinnienia oskarżonych kosztami procesu w tym zakresie obciążył Skarb Państwa.

4.  KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

R. P. (1)

I

Przy wymiarze kary R. P. (1) za przypisane oskarżonemu przestępstwo z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk Sąd dążył do tego, aby była ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, współmierna do winy oskarżonego, a nadto, aby mogła wywołać względem niego skutek zapobiegawczy i wychowawczy i wreszcie, aby mogła odnieść także skutek względem wszystkich potencjalnych sprawców, którzy dowiedzą się o treści wydanego wyroku, a tym samym konsekwencjach przypisanego oskarżonemu zachowania.

Cele takie wynikają wprost z dyspozycji art. 53 § 1 k.k. Przepis ten wskazując dyrektywy wymiaru kary, które stanowią ramy, wewnątrz których Sąd w ramach swojej swobody kształtuje wymiar konkretnej kary. Swoboda uznania Sądu obejmuje przy tym wybór rodzaju kary i jej wymiar, wybór środka karnego, ewentualnego środka związanego z poddaniem sprawcy próbie, a także możliwość skorzystania z fakultatywnych instytucji sądowego wymiaru kary takich, jak nadzwyczajne złagodzenie i obostrzenie kary oraz odstąpienia od wymiaru kary.

W tym zakresie należy dodatkowo podkreślić, że owa swoboda oznacza także, że „Sąd pierwszej instancji samodzielnie rozstrzyga kwestię wymiaru kary (…)” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1982 r., I KR 271/82, OSNKW 1983, nr 10-11, poz. 84).

Sąd podkreśla jednocześnie, że przy wymiarze kary baczył, by zachodził ścisły związek pomiędzy rodzajem i intensywnością kary, a wagą przestępstwa, którą wyznacza przedmiotowa i podmiotowa strona czynu. To właśnie przestępstwo bowiem stanowi podstawę do orzeczenia kary, której miara jest społeczna szkodliwość czynu.

Kara jako sprawiedliwa odpłata nie może stanowić swoistego odwetu, czy tzw. społecznej zemsty na sprawcy.

Wynikająca z art. 53 § 1 k.k. konieczność współmierności kary do stopnia społecznej szkodliwości czynu sprawcy powoduje zatem, że właśnie stopień społecznej szkodliwości czynu ma przede wszystkim wpływać na orzeczenie o karze.

Z przepisu art. 115 § 2 k.k. wynikają natomiast okoliczności uwzględniane przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych obowiązków a także postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia).

Przy uwzględnieniu tych zasad Sąd na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył oskarżonemu karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności - uznając, że kara w takim wymiarze jest karą adekwatną do stopnia winy oskarżonego.

Kara orzeczona w niższym wymiarze byłyby karą nazbyt łagodną.

Przypomnieć trzeba w tym miejscu, że R. P. (1) (obok K. S. (1) i K. K. (1)) był najaktywniejszy w znęcaniu się nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1). R. P. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem, a tym uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią w twarz, używając służbowej pałki typu (...) uderzył nią w okolice dolnej części pleców D. N. (1) i docisnął ją kilkukrotnie napierając na nią całym ciałem, dociskał okolice dolnej części pleców pokrzywdzonego kolanem, a następnie dociskał górną część ciała D. N. (1) do materaca łóżka i wielokrotnie uderzył ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej. Więcej, oskarżony ten wspólnie z N. M. za pośrednictwem komunikatorów, wymieniali uwagi co do przedmiotowego zdarzenia oraz razem uzgodnili oni treść składanych relacji, zwłaszcza w zakresie, że nie widzieli co się działo obok.

Tym samym wymierzona oskarżonemu kara nie przekracza stopnia winy i społecznej szkodliwości zarzucanego przestępstwa.

Zdaniem Sądu, jest nawet przeciwnie, mając na uwadze okoliczności sprawy, kontekst i poczucie bezkarności sprawców (jak bowiem inaczej nazwać zachowanie oskarżonych, mających przecież świadomość, iż przebieg zdarzenia jest rejestrowanym na monitoringu), orzeczona kara – w najwyższym możliwym wymiarze może jawić się jako niska i nieadekwatna oraz może nie pozwalać na odczucie, że sprawiedliwości stało się zadość.

Tak więc, w opinii Sądu, wymierzona kara stara się czynić zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także spełnić swoje zadania w zakresie prewencji generalnej, polegające na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa.

Jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę samą wysoką społeczną szkodliwość zarzuconego czynu, (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody), rodzaj i rozmiar ujemnych następstw czynu, cel działania, którym było osiągnięcie korzyści majątkowej, kosztem naruszenia dobra chronionego prawem, którym jest zdrowie i życie ludzkie.

Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się, na pewno nie jest nią przyznanie się przez oskarżonego, na koniec procesu, do niezgodnego z prawem użycia pałki (...).

Za tym przyznaniem nie podążało faktyczne poczucie winy i skruchy. W ocenie Sądu, było ono poczynione jedynie na potrzeby tego procesu. Oskarżony w trakcie procesu starał się minimalizować swoją odpowiedzialność oraz współoskarżonych. Tym samym, zdaniem Sądu, ten element jego wyjaśnień nie był szczery, nie oszczędził kosztów społecznych związanych z prowadzeniem procesu karnego i jako taki w żadnym razie nie mógł stanowić okoliczności łagodzącej. W tym miejscu powtórzyć należy, za Sądem Apelacyjnym w Krakowie, iż słuszne jest by łagodzić, nawet nadzwyczajnie, karę sprawcy, który przyznaje się do przestępstwa, żałuje popełnienia go, a zwłaszcza naprawia wyrządzoną krzywdę i szkodę majątkową, choćby nie zdołał uzyskać przebaczenia ofiary. Tak czyniąc, sprawca sam się potępia, a przez to zapowiada, że chce się poprawić, więc przejawia osiągnięcie co do niego jednego z celów postępowania i to jeszcze przed wyrokiem. Taka postawa sprawcy ułatwia postępowanie, zmniejsza nakłady, jakie na proces ponosi społeczeństwo. Praktyka sądowa docenia takie zachowania i wydatnie łagodzi kary dla sprawców tak postępujących. Jednakże nie powinno się takich ocen stosować do sprawców, którzy tak nie postępują, werbalnie tylko przyznają się, a w istocie wyjaśniają wykrętnie i wzajemnie się obciążają swymi dokonaniami, by ograniczyć swą odpowiedzialność (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2 grudnia 2001 r., sygn. akt II AKa 292, KZS 2002/1/1).

W ocenie zatem Sądu, jedynie werbalne, obliczone na doraźny użytek procesowy przyznanie się do winy, jak też przyznanie determinowane oportunizmem nie może stanowić okoliczności łagodzącej. Taką może być jedynie skrucha wynikająca z pobudek moralnych.

K. S. (1)

I

Przy wymiarze kary K. S. (1) za przypisane oskarżonemu przestępstwo z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk Sąd dążył do tego, aby była ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, współmierna do winy oskarżonego, a nadto, aby mogła wywołać względem niego skutek zapobiegawczy i wychowawczy i wreszcie, aby mogła odnieść także skutek względem wszystkich potencjalnych sprawców, którzy dowiedzą się o treści wydanego wyroku, a tym samym konsekwencjach przypisanego oskarżonemu zachowania.

Cele takie wynikają wprost z dyspozycji art. 53 § 1 k.k. Przepis ten wskazując dyrektywy wymiaru kary, które stanowią ramy, wewnątrz których Sąd w ramach swojej swobody kształtuje wymiar konkretnej kary. Swoboda uznania Sądu obejmuje przy tym wybór rodzaju kary i jej wymiar, wybór środka karnego, ewentualnego środka związanego z poddaniem sprawcy próbie, a także możliwość skorzystania z fakultatywnych instytucji sądowego wymiaru kary takich, jak nadzwyczajne złagodzenie i obostrzenie kary oraz odstąpienia od wymiaru kary.

W tym zakresie należy dodatkowo podkreślić, że owa swoboda oznacza także, że „Sąd pierwszej instancji samodzielnie rozstrzyga kwestię wymiaru kary (…)” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1982 r., I KR 271/82, OSNKW 1983, nr 10-11, poz. 84).

Sąd podkreśla jednocześnie, że przy wymiarze kary baczył, by zachodził ścisły związek pomiędzy rodzajem i intensywnością kary, a wagą przestępstwa, którą wyznacza przedmiotowa i podmiotowa strona czynu. To właśnie przestępstwo bowiem stanowi podstawę do orzeczenia kary, której miara jest społeczna szkodliwość czynu.

Kara jako sprawiedliwa odpłata nie może stanowić swoistego odwetu, czy tzw. społecznej zemsty na sprawcy.

Wynikająca z art. 53 § 1 k.k. konieczność współmierności kary do stopnia społecznej szkodliwości czynu sprawcy powoduje zatem, że właśnie stopień społecznej szkodliwości czynu ma przede wszystkim wpływać na orzeczenie o karze.

Z przepisu art. 115 § 2 k.k. wynikają natomiast okoliczności uwzględniane przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych obowiązków a także postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia).

Przy uwzględnieniu tych zasad Sąd na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył oskarżonemu K. S. (1) karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności - uznając, że kara w takim wymiarze jest karą adekwatną do stopnia winy oskarżonego.

Kara orzeczona w niższym wymiarze byłyby karą nazbyt łagodną.

Przypomnieć trzeba w tym miejscu, że K. S. (1) (obok R. P. (1) i K. K. (1)) był najaktywniejszy w znęcaniu się nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1).

To przecież K. S. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy, a w tym przytrzymywał pokrzywdzonego kolanem w okolicy brzucha, uderzał ww. pięścią w okolice głowy lub obręczy barkowej, stosował obiema rękoma chwyt polegający na ułożeniu ich w okolicy szyi D. N. (1) i uciskaniu przez ok. 6 min. a następnie usiadł na leżącym na brzuchu pokrzywdzonym na odcinku piersiowym dociskając go całym ciężarem ciała przez kolejnych ok. 7 min. do materaca łóżka, utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie.

Tym samym wymierzona oskarżonemu kara nie przekracza stopnia winy i społecznej szkodliwości zarzucanego przestępstwa. Zdaniem Sądu, jest nawet przeciwnie, mając na uwadze okoliczności sprawy, kontekst i poczucie bezkarności sprawców (jak bowiem inaczej nazwać zachowanie oskarżonych, mających przecież świadomość, iż przebieg zdarzenia jest rejestrowanym na monitoringu), orzeczona kara – w najwyższym możliwym wymiarze wciąż jawi się jako niska i nieadekwatna. Nie pozwala na odczucie, że sprawiedliwości stało się zadość.

Tak więc, w opinii Sądu, wymierzona kara stara się czynić zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także spełnić swoje zadania w zakresie prewencji generalnej, polegające na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa.

Jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę samą wysoką społeczną szkodliwość zarzuconego czynu, (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody), działanie wspólnie i w porozumieniu, cel działania, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw czynu, zwłaszcza w postaci śmierci pokrzywdzonego.

Nie sposób nie przywołać w tym miejscu zachowania K. S. (1) już po zaobserwowaniu przez pozostałych niepokojącego stanu zdrowia D. N. (1). K. S. (1) jest uśmiechnięty, opuszcza pomieszczenie sali z pasami i do niego wraca, żartuje, droczy się z opiekunką (...), rozbawiony rozmawia z N. M.. Wszystko to nad leżącym D. N. (1) nie dającym oznak życia. Także postawa oskarżonego podczas procesu, brak jakiejkolwiek skruchy, refleksji, zaprzeczanie oczywistym faktom, przerzucanie odpowiedzialności za zdarzenie na pokrzywdzonego, oczernianie pokrzywdzonego (że był agresywny, nadludzko silny, że chciał go ugryźć, że on się tylko bronił, a nie uderzał go) – i to wszystko pomimo obiektywnego dowodu w sprawie w postaci nagrania całego zdarzenia – każą zwrócić uwagę Sądowi na właściwie demoralizację moralną K. S. (1), która musiała znaleźć odpowiedź w postaci reakcji karnej przejawiającej się w wymierzeniu mu kary pozbawienia wolności w najwyższym możliwym wymiarze.

Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się. Jakichkolwiek.

F. K. (1)

I

Sąd przypisując oskarżonemu F. K. (1) popełnienie przestępstwa z art. z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, wymierzył mu na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, uznając iż jest ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, a jej dolegliwość nie przekracza stopnia winy.

Orzeczona kara pozbawienia wolności właśnie w takiej wysokości pozwala przypuszczać, iż spełni ona wobec oskarżonego cele wychowawcze i zapobiegawcze, utwierdzając w przeświadczeniu, że przestępstwo nie popłaca i nie można uniknąć za nie odpowiedzialności karnej;

Wymierzona kara pozbawienia wolności da społeczeństwu wyraz negatywnej oceny tego typu zachowań przez Sąd.

Także i w tym przypadku stwierdzić trzeba, że okoliczności sprawy, nakazują jednoznaczną, wymowną reakcję karną w postaci surowej kary pozbawienia wolności. Należy pamiętać, iż Sąd po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym doszedł do przekonania, że oskarżony F. K. (1) ewidentnie działał wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi, że przemieszczał się po sali obserwując zachowanie innych współsprawców, dociskał ciało D. N. (1) do materaca łóżka, krępował jego ruchy, uderzył go oraz stanął w miejscu, w którym zasłaniał swoim ciałem obiektyw kamery monitoringu, znajdujący się w rogu sali. Gdy do tego doda się, że F. K. (1) był najstarszy stopniem wśród policjantów, w każdej chwili również mógł przerwać katorgę pokrzywdzonego, którą doskonale widział, że wcześniej podczas interwencji nie włączył kamery nasobnej, to oczywistym jest, że reakcja karna na jego działania musi być stanowcza.

Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego, działanie wspólnie i w porozumieniu, skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego.

Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się.

N. M. (1)

I

Sąd przypisując oskarżonej N. M. popełnienie przestępstwa z art. z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, wymierzył jej na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, uznając iż jest ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, a jej dolegliwość nie przekracza stopnia winy.

Orzeczona kara pozbawienia wolności właśnie w takiej wysokości pozwala przypuszczać, iż spełni ona wobec oskarżonej cele wychowawcze i zapobiegawcze, utwierdzając w przeświadczeniu, że przestępstwo nie popłaca i nie można uniknąć za nie odpowiedzialności karnej;

Wymierzona kara pozbawienia wolności da społeczeństwu wyraz negatywnej oceny tego typu zachowań przez Sąd.

Powtórzyć należy, że okoliczności sprawy także i w sytuacji oskarżonej N. M. nakazują jednoznaczną, wymowną reakcję karną w postaci bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Należy pamiętać, iż Sąd ustalił, że działała ona wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi, że przytrzymywała nogi leżącego na łóżku pokrzywdzonego, i krępowała jego ruchy. Wbrew twierdzeniom oskarżonej, monitoring jednoznacznie wskazuje, iż doskonale widziała ona co dzieje się w nad górną częścią ciała pokrzywdzonego. Co więcej, oskarżona podczas telefonicznej wymiany korespondencji z R. P. (1) wręcz to potwierdza i wspólnie z nim planuje wyjaśniać, że nic nie widzieli. Dalej, już po tym jak sprawcy orientują się, że stan pokrzywdzonego jest co najmniej niepokojący, ona niczym niewzruszona jest rozbawiona, żartuje z K. S. (1).

Co prawda stopień zawinienia N. M. nie jest tak wysoki jak R. P. (1), K. S. (1) czy K. K. (1), nie mniej jednak w dalszym ciągu na tyle duży aby reakcja karna przejawiła się w bezwzględnej karze pozbawienia wolności.

Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżoną, działanie wspólnie i w porozumieniu, skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego.

Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się.

K. K. (1)

I

Przy wymiarze kary K. K. (1) za przypisane oskarżonemu przestępstwo z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk Sąd dążył do tego, aby była ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, współmierna do winy oskarżonego, a nadto, aby mogła wywołać względem niego skutek zapobiegawczy i wychowawczy i wreszcie, aby mogła odnieść także skutek względem wszystkich potencjalnych sprawców, którzy dowiedzą się o treści wydanego wyroku, a tym samym konsekwencjach przypisanego oskarżonemu zachowania.

Cele takie wynikają wprost z dyspozycji art. 53 § 1 k.k. Przepis ten wskazując dyrektywy wymiaru kary, które stanowią ramy, wewnątrz których Sąd w ramach swojej swobody kształtuje wymiar konkretnej kary. Swoboda uznania Sądu obejmuje przy tym wybór rodzaju kary i jej wymiar, wybór środka karnego, ewentualnego środka związanego z poddaniem sprawcy próbie, a także możliwość skorzystania z fakultatywnych instytucji sądowego wymiaru kary takich, jak nadzwyczajne złagodzenie i obostrzenie kary oraz odstąpienia od wymiaru kary.

W tym zakresie należy dodatkowo podkreślić, że owa swoboda oznacza także, że „Sąd pierwszej instancji samodzielnie rozstrzyga kwestię wymiaru kary (…)” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1982 r., I KR 271/82, OSNKW 1983, nr 10-11, poz. 84).

Sąd podkreśla jednocześnie, że przy wymiarze kary baczył, by zachodził ścisły związek pomiędzy rodzajem i intensywnością kary, a wagą przestępstwa, którą wyznacza przedmiotowa i podmiotowa strona czynu. To właśnie przestępstwo bowiem stanowi podstawę do orzeczenia kary, której miara jest społeczna szkodliwość czynu.

Kara jako sprawiedliwa odpłata nie może stanowić swoistego odwetu, czy tzw. społecznej zemsty na sprawcy.

Wynikająca z art. 53 § 1 k.k. konieczność współmierności kary do stopnia społecznej szkodliwości czynu sprawcy powoduje zatem, że właśnie stopień społecznej szkodliwości czynu ma przede wszystkim wpływać na orzeczenie o karze.

Z przepisu art. 115 § 2 k.k. wynikają natomiast okoliczności uwzględniane przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych obowiązków a także postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia).

Przy uwzględnieniu tych zasad Sąd na podstawie 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 21 § 2 kk wymierzył oskarżonemu K. K. (1) karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności - uznając, że kara w takim wymiarze jest karą adekwatną do stopnia winy oskarżonego.

Kara orzeczona w niższym wymiarze byłyby karą nazbyt łagodną.

Przypomnieć trzeba w tym miejscu, że K. K. (1) (obok R. P. (1) i K. S. (1)) był najaktywniejszy w znęcaniu się nad prawnie pozbawionym wolności D. N. (1).

K. K. (1) wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu ciosy rękoma i kolanem w okolice głowy, pleców i brzucha oraz dociskał głowę D. N. (1) do materaca łóżka, napierał i uciskał górną część ciała ww., utrudniając pokrzywdzonemu swobodne oddychanie, oraz uderzał ww. ręką zaciśniętą w pięść w okolice lędźwi. Gdy do tego doda się niezrozumiałą nadaktywność oskarżonego przejawiająca się chociażby w niezgodnym z prawem transportowaniem przez niego pokrzywdzonego z radiowozu do (...), pomimo uwag innych opiekunów izby, niepotrzebne i nieakceptowalne złapanie za twarz krzyczącego pokrzywdzonego, nieadekwatne przywoływanie go do porządku, to oczywistym jest, że jedyną odpowiedzią musiała być surowa kara pozbawienia wolności. Co prawda oskarżony skorzystał ze swojego procesowego uprawnienia i nie uczestniczył w procesie sądowym, będąc o każdym terminie zawiadamiany, to jednak okoliczność ta pozwala na stwierdzenie, że nie stać go było na konfrontację z faktami, które były przedmiotem postępowania Sądu. Powoływanie się przez niego na okoliczności zdrowotne, wobec dopuszczonej przez sąd opinii sądowo – lekarskiej, nie uniemożliwiały mu w żaden sposób na uczestnictwo w procesie, a stanowiły tylko i wyłącznie wymówkę.

Tym samym wymierzona oskarżonemu kara nie przekracza stopnia winy i społecznej szkodliwości zarzucanego przestępstwa.

Tak więc, w opinii Sądu, wymierzona kara stara się czynić zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także stara się spełnić swoje zadania w zakresie prewencji generalnej, polegające na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa.

Jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę samą wysoką społeczną szkodliwość zarzuconego czynu, (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody), działanie wspólnie i w porozumieniu, cel działania, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw czynu, zwłaszcza w postaci śmierci pokrzywdzonego..

Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się.

M. P. (1)

I

Sąd przypisując oskarżonemu M. P. (1) popełnienie przestępstwa z art. 231 § 1 kk i art. 247 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 21 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, wymierzył mu na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 21 § 2 kk karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, uznając iż jest ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, a jej dolegliwość nie przekracza stopnia winy.

Orzeczona kara pozbawienia wolności właśnie w takiej wysokości pozwala przypuszczać, iż spełni ona wobec oskarżonego cele wychowawcze i zapobiegawcze, utwierdzając w przeświadczeniu, że przestępstwo nie popłaca i nie można uniknąć za nie odpowiedzialności karnej;

Wymierzona kara pozbawienia wolności da społeczeństwu wyraz negatywnej oceny tego typu zachowań przez Sąd.

Także i w tym przypadku konieczne jest stwierdzenie, że okoliczności sprawy, a zwłaszcza zachowanie oskarżonego M. P. (1) nakazują jednoznaczną, wymowną reakcję karną w postaci bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Należy pamiętać, iż Sąd ustalił, że działał on wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi, że dociskał prawą nogę pokrzywdzonego do łóżka a następnie usiadł na niej kolanami oraz napierał i uciskał przez okres kilku minut górną część ciała D. N. (1). To wszystko przy ponad dwóch metrach wzrostu i ponad 110 kg wagi. Monitoring jednoznacznie wskazuje, iż doskonale widział on też zachowanie K. S. (1), R. P. (1) i K. K. (1).

W związku z tym, iż stopień zawinienia M. P. (1) nie jest tak wysoki jak R. P. (1), K. S. (1) czy K. K. (1), to jednak w dalszym ciągu na tyle duży aby reakcja karna przejawiła się w bezwzględnej karze pozbawienia wolności.

Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego, działanie wspólnie i w porozumieniu, skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego.

Okolicznością łagodzącą był fakt, że oskarżony zauważył, że pokrzywdzony sinieje i ma płytki oddech o czym poinformował pozostałych współsprawców. Tym samym orzeczona wobec niego kara jest bliższa dolnej granicy zagrożenia, lecz wciąż musi to być kara bezwzględna i w miarę surowa.

J. K. (1)

II

Sąd przypisując oskarżonej J. K. (1) popełnienie przestępstwa z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, wymierzył jej na podstawie art. 155 kk w zw. z art. 11 § 3 kk karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, uznając iż jest ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, a jej dolegliwość nie przekracza stopnia winy.

Orzeczona kara pozbawienia wolności właśnie w takiej wysokości pozwala przypuszczać, iż spełni ona wobec oskarżonej cele wychowawcze i zapobiegawcze, utwierdzając w przeświadczeniu, że przestępstwo nie popłaca i nie można uniknąć za nie odpowiedzialności karnej;

Wymierzona kara pozbawienia wolności da społeczeństwu wyraz negatywnej oceny tego typu zachowań przez Sąd.

Okoliczności tej sprawy, obowiązki którym nie zadośćuczyniła oskarżona, jej ewidentne zaniechanie, swego rodzaju ucieczka od decyzji, jakichkolwiek, brak reakcji na cierpienie człowieka, któremu za zadanie miała ona pomóc, nie oponowanie i nie przerwanie znęcaniu się nad prawnie pozbawionym wolności pokrzywdzonym, wręcz zaprzeczenie idei bycia lekarzem, sprzeniewierzenie się swemu lekarskiemu przyrzeczeniu i powołaniu nakazują jednoznaczną i wymowną reakcję karną w postaci bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Należy pamiętać, iż Sąd ustalił, że doskonale widziała ona co się dzieje na Sali z pasami, jak zachowują się wobec pokrzywdzonego policjanci i opiekunowie, jest to przecież uwidocznione na monitoringu. Ponadto oskarżona opuszczała salę, pozostawiając pokrzywdzonego bez jakiegokolwiek nadzoru, co jest dla niej dodatkowo dyskwalifikujące.

Jej stopień zawinienia jest zatem na tyle wysoki, że reakcja karna mogła się przejawiać tylko i wyłącznie w bezwzględnej karze pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat.

Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżoną, skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego. Brak skruchy, refleksji i wrażliwości wymaganej dla wykonywanego przez nią zawodu jest w postawie oskarżonej aż nadto widoczny.

Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się.

R. P. (1)

K. S. (1)

N. M. (1)

K. K. (1)

M. P. (1)

J. K. (1)

IV

Na podstawie art. 41 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonych:

- R. P. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 10 (dziesięciu) lat,

- K. S. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 10 (dziesięciu) lat,

- N. M. środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 4 (czterech) lat,

- F. K. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji przez okres 4 (czterech) lat,

- K. K. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu opiekuna osób przebywających w izbach wytrzeźwień przez okres 8 (ośmiu) lat,

- M. P. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu opiekuna osób przebywających w izbach wytrzeźwień przez okres 3 (trzech) lat,

- J. K. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu lekarza przez okres 5 (pięciu) lat.

W ocenie Sądu, okoliczności sprawy, ustalony stan faktyczny, skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego postawa oskarżonych, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, a zwłaszcza popełnienie przestępstwa w związku z zajmowanymi funkcjami przez oskarżonych nakazują orzeczenie wobec nich środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu na okres jak wyżej.

R. P. (1)

K. S. (1)

N. M. (1)

K. K. (1)

M. P. (1)

J. K. (1)

V

Na podstawie art. 46 § 1 kk Sąd zasądził solidarnie od oskarżonych R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1), N. M., K. K. (1), M. P. (1) oraz J. K. (1) na rzecz każdego z pokrzywdzonych: R. N. (1), S. N. i S. V. (osób najbliższych dla zmarłego pokrzywdzonego D. N. (1)) kwotę po 200.000 (dwieście tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z popełnionym przez nich przestępstwem.

Podkreślenia wymaga, iż Sąd orzekając w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zadośćuczynienie stosował przepisy prawa cywilnego – art. 46 § 1 kk in principio.

Stosownie do przepisu z art. 446 § 4. k.c. w razie śmierci Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę ustawodawca pozostawił sądowi.

Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia.

Nie oznacza to jednak, by ocena Sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c.

Kryteria istotne przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/72, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.).

W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w M.P.Pr. 2011/9/479).

W orzecznictwie wyrażono również pogląd, iż zdrowie jest dobrem szczególnie cennym; przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra (tak SN w wyroku z dnia 16.07.1997 r., II CKN 273/97, nie publ.).

Jak wskazuje się również w orzecznictwie sądowym (wyrok SN z 28.09.2001 r., III CKN 427/00, Lex 52766) wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Ponadto zdaniem Sądu, ustalony przez biegłych lekarzy i innych specjalistów charakter i stopień uszczerbku na zdrowiu ma znaczenie jedynie pomocnicze i nie może stanowić głównego wskaźnika wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, gdyż przy ustaleniu jego wysokości należy brać pod uwagę również pozostałe wyżej wymienione czynniki (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.06.2005 r., I CK 7/2005, LEX nr 153254, także: wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. 2006/4/208).

Zdaniem Sądu, w kontekście poczynionych przez Sąd ustaleń w niniejszej sprawie, oskarżeni winni solidarnie zapłacić tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wyrządzonym przestępstwem na rzecz wymienionych pokrzywdzonych po 200.000 (dwieście tysięcy) złotych. Uprzedzając zarzuty oskarżonych co do osoby pokrzywdzonego S. N. (brata zmarłego pokrzywdzonego D. N. (1)) wskazać trzeba, iż ani rodzina, ani Sąd nie dysponuje informacją o jego śmierci. Jest on wciąż osobą zaginioną podczas działać wojennych w U..

Dla jego ojca i brata pokrzywdzonego oraz narzeczonej D. N. (1) przedmiotowe zdarzenie i związana z nim śmierć D. N. (1) wiązało się z ogromnym poczuciem straty, cierpienia i smutku.

Tym samym, w ocenie Sądu, ilość i rozmiar tych ujawnionych w trakcie procesu karnego strat i cierpień uzasadnia orzeczenie wobec osób uprawnionych –zadośćuczynienia w wyżej wymienionych kwotach.

5.  1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

R. P. (1)

K. S. (1)

N. M. (1)

K. K. (1)

M. P. (1)

J. K. (1)

VI

Na podstawie art. 63 § 1 kk Sąd zaliczył oskarżonym: R. P. (1), K. S. (1), F. K. (1), N. M., K. K. (1), M. P. (1) oraz J. K. (1) na poczet orzeczonych wobec nich kar pozbawienia wolności okresy ich zatrzymania w sprawie:

- R. P. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:25 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 17:28,

- K. S. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:30 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 17:32,

- K. K. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 09:05 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 16:00,

- N. M. od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:53 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 17:46,

- M. P. (1) w dniu 7 października 2021 r. od godz. 07:40 do godz. 17:40,

- J. K. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 06:44 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 18:18,

- F. K. (1) od dnia 7 października 2021 r. o godz. 08:10 do dnia 8 października 2021 r. o godz. 14:46.

7.6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

1.  Sąd podkreśla, że D. N. (1) nie był podejrzewany o żadne przestępstwo, nie stanowił też dla nikogo zagrożenia. Jego stan nietrzeźwości uzasadniał faktycznie przewiezienie go do (...) we W. celem wytrzeźwienia, jednak zadaniem policjantów było udzielenie pomocy temu człowiekowi tak żeby nie stała mu się krzywda. Co charakterystyczne, do momentu przyjazdu policjantów, pokrzywdzony nie był agresywny i niemożliwa do ustalenia jest też faktyczna przyczyna użycia wobec niego gazu łzawiącego oraz kajdanek skoro świadkowie (ratownicy medyczni i kierowca autobusu) nie zauważyli niczego nadzwyczajnego w jego zachowaniu, a o tym, że był on agresywny, czy też wymachiwał rękoma mówią – zresztą różnie akcentując to zachowanie – policjanci. Żaden z funkcjonariuszy policji – pomimo takiego obowiązku – nie miał włączonej podczas tej interwencji kamery nasobnej (za co zostali ukarani dyscyplinarnie), za wyjątkiem krótkiego momentu, gdy R. P. (1) postanowił nagrać jak D. N. (1) uderza nogami o ściany radiowozu (był po użyciu gazu łzawiącego). Pozostaje zatem stwierdzić, a raczej postawić pytanie, do jakich ustaleń można by dojść w tej sprawie, gdyby Sąd nie dysponował przedmiotowym nagraniem z monitoringu (...). Wówczas zostalibyśmy – bez obiektywnych świadków – z nieprawdziwym, powtarzanym, wymyślonym przez oskarżonych stwierdzeniem (którego zamiarem było uniknięcie odpowiedzialności karnej), że D. N. (1) był osobą agresywną wyposażoną w nadludzką siłę, podczas gdy to jest nieprawda. D. N. (1) był bardzo nietrzeźwy, śpiący, przyjmujący argumenty i spokojny - skoro po rozmowie z ratownikiem medycznym dał sobie wytłumaczyć, że na zewnątrz autobusu będzie mu lepiej i spokojnie ten autobus w asyście ratowników opuścił. Dwa razy faktycznie stracił panowanie nad sobą (raz w radiowozie kopiąc w jego ściany, po użyciu wobec niego gazu łzawiącego i drugi raz, gdy odbierano od niego depozyt ugryzł opiekuna w palec). To jednak nie może w żaden sposób tłumaczyć zachowania oskarżonych w postaci jego uderzania, kopania, przyciskania, dociskania, siedzenia na nim co utrudniało mu swobodne oddychanie.

2.  Wracając w tym miejscu do kwestii nieuregulowania na gruncie prawa polskiego definicji tortur oraz przestępstwa tortur, pomimo apeli Rzecznika Praw Obywatelskich, organizacji pozarządowych oraz międzynarodowych, co w ocenie Sądu orzekającego w tej sprawie i mając na uwadze okoliczności tej konkretnej sprawy ale i spraw tego typu, które były przedmiotem dyskusji w przestrzeni publicznej, zwrócić należy uwagę, że pomimo, iż nie istnieje formalny standard, którego należy przestrzegać, jeżeli chodzi o długość kary pozbawienia wolności za stosowanie tortur i złe traktowanie, to w 2002 r. Komitet Przeciwko Torturom zalecił, aby zagrożenie karą pozbawienia wolności za takie czyny nie było niższe niż 6 lat i nie wyższe niż 20 lat pozbawienia wolności.

3.  Sąd zwraca również uwagę, że ilość przestępstw o podobnych charakterze w ostatnim czasie, co jest faktem notoryjnym, karze postawić pytanie, czy aby nie mamy do czynienia z problemem systemowym polegającym na niewłaściwej relacji na poziomie funkcjonariusz policji – zatrzymany obywatel. Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC), występująca w niniejszym procesie w charakterze amicus curiae, zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) z zapytaniem o liczbę przypadków stosowania tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania oraz śmierci w trakcie policyjnych interwencji, w których Rzecznik podjął interwencję z własnej inicjatywy. W odpowiedzi HFPC poinformowana została, że w latach 2018-2021 RPO podjął 57 spraw dotyczących zgonów związanych z interwencjami Policji [17 w 2018 r., 5 w 2019 r., 10 w 2020 r., 25 w 2021 r.). Między 2019 a 2021 r. do Biura Rzecznika wpłynęło 46 wniosków, w których informowano o możliwych naruszeniach zakazu tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania przez funkcjonariuszy Policji, a z własnej inicjatywy Rzecznik podjął kolejnych 17 takich spraw. Helsińska Fundacja Praw Człowieka odnotowała, opierając się jedynie na doniesieniach medialnych i za każdym razem zwracając się do Policji o komentarz, w samym 2021 r., 11 przypadków śmierci podczas policyjnych interwencji lub po ich zakończeniu oraz w policyjnych miejscach pozbawienia wolności.

4.  Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur (KMPT - organ wizytujący miejsca, w których przebywają osoby pozbawione wolności, którego zadania powierzono w P. Rzecznikowi Praw Obywatelskich w dniu 18 stycznia 2008 r.) podkreśla, że zakaz tortur i nieludzkiego lub poniżającego traktowania oraz karania, ma charakter bezwzględny i nie zna wyjątków. Państwo ma obowiązek zapewnienia osobom pozbawionym wolności odpowiedniej odstraszającej ochrony przed torturami. Aby było to skuteczne należy wprowadzić do kodeksu karnego przestępstwo tortur. KMPT zauważa jednak, że samo wprowadzenie przepisów karnych to za mało, by spełnić cel prewencyjny. Jeśli reakcja organów państwa na tortury ma mieć walor zapobiegawczy, zarówno śledztwo, jak i postępowanie sądowe powinny być dokładne i szybkie, zaś kara nieuchronna i odpowiednio surowa. Dalej, KMPT dodaje, że na gruncie orzeczeń ETPC zachodzą uzasadnione wątpliwości czy istniejący stan prawny i praktyka sądowa nie stwarzają ryzyka uznania przez Trybunał, w przyszłości, naruszenia przez Polskę art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284). KMPT przypomina także, że zgodnie z Konwencją ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur i Protokołem dodatkowym do Konwencji (Dz. U. z 2007 r. Nr 30, poz. 192) skuteczne działania zapobiegawcze wymagają edukacji i połączenia szeregu środków legislacyjnych, administracyjnych, sądowych i innych.

5.  Sąd podkreśla, że funkcjonariusze muszą mieć świadomość, że podstawą skuteczności policji w państwie demokratycznym jest respekt i szacunek, jaką darzą ją obywatele. To nie jest to samo, co strach przed brutalnym i nieprzewidywalnym policjantem.

6.  Sąd podziela też uniwersalny pogląd, że tortury, nieludzkie i poniżające traktowanie stanowią najbardziej skrajny przykład łamania praw człowieka, wyrażają pogardę dla jego godności i degradują społeczeństwo, które na nie przyzwala. Co niezwykle istotne, muszą o tym pamiętać przedstawiciele zawodów zaufania publicznego, którzy jako pierwsi powinni stać na straży przestrzegania zakazu tortur.

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

VII

Sąd na podstawie przepisu art. 627 kpk zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa przypadające na nich koszty sądowe oraz wymierzył każdemu z nich opłatę sądową w kwocie:

- R. P. (1) – 400 zł.,

- K. S. (1) – 400 zł.,

- N. M. (1) – 300 zł.,

- F. K. (1) – 400 zł.

- K. K. (1) – 400 zł.,

- M. P. (1) – 300 zł.

- J. K. (1) – 300 zł.

6.  1Podpis

Sędzia Marcin Myczkowski