Sygn. akt IV U 21/24
19 kwietnia 2024 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Sławomir Matusiak
Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Wawrzyniak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2024 roku w Sieradzu
odwołaniaJ. O.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł.
z 8 grudnia 2023 r. Nr (...)
w sprawie J. O.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w Ł.
z udziałem zainteresowanegoA. O.
o podleganie ubezpieczeniom społecznym
zmienia zaskarżoną decyzję i stwierdza, że J. O. jako pracownik u płatnika składek A. O. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 1 czerwca 2023 roku.
Sygn.akt IV U 21/24
Decyzją wydaną w dniu 08.12.2023r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł., działając na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 ust.1 pkt 1 lit.a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1230 ze zm.) w zw. z art. 83 § 1 k.c. i art. 300 k.p. stwierdził, że J. O. jako pracownik u płatnika składekA. O. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 01.06.2023 r.
W uzasadnieniu organ wskazał, że J. O.został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych przez płatnika składek a tytułem do ubezpieczeń była umowa o pracę. Ubezpieczony od dnia 26.08.2023r. stał się niezdolny do pracy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych powziął wątpliwości co do tego, czy w tym konkretnym przypadku zostały spełnione realne i formalne warunki do podjęcia zatrudnienia na warunkach stosunku pracy oraz czy miało miejsce rzeczywiste wykonywanie obowiązków o cechach kreujących zobowiązanie pracownicze, wynikające z tego, że niezdolność powstała w krótkim okresie czasu od zatrudnienia a zarówno przed zatrudnieniem jak i po przejściu pracownika na zwolnienie lekarskie pracodawca nie zatrudnił w zastępstwie innej osoby na takim samym stanowisku pracy.
Organ rentowy ustalił, iż A. O., prowadzący działalność gospodarczą, której przedmiotem są usługi remontowo – budowlane, zawarł ze swoim bratem J. O. umowę o pracę na czas określony od 01.06.2023r. do 31.05.2024 r. w wymiarze ¼ etatu za wynagrodzeniem 872,50 zł brutto. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zwrócił uwagę, iż w toku postępowania nie zostały przedstawione efekty pracyJ. O., nie podano informacji, jakie i gdzie wykonywano roboty budowlane. Zdaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, po stronie płatnika nie zachodziła potrzeba zatrudnienia i korzystania z pracy za wynagrodzeniem w sytuacji, kiedy przed zawarciem umowy o pracę a potem w trakcie nieobecności pracownika pracodawca wykonywał osobiście obowiązki, powierzone pracownikowi. Nadto jako wątpliwe należałoby uznać zatrudnianie pracownika w branży budowanej przez dwie godziny dziennie, mając przy tym na uwadze także czas, potrzebny na dotarcie do miejsca wykonywania pracy. W konsekwencji organ rentowy uznał, iż zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, w tym do ubezpieczenia chorobowego dotyczyło zamierzonego, krótkotrwałego wykonywania umowy o pracę za wynagrodzeniem, które nawet nie zostało wypłacone za okres 12 miesięcy do czasu powstania niezdolności do pracy a tym samym przeciętna wysokość zasiłku chorobowego jest niewspółmierna do wysokości opłaconych składek. Zakład Ubezpieczeń doszedł więc do przekonania, iż zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych miało na celu uzyskanie uprawnień do korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, zaś działania takie stanowią obejście obowiązujących przepisów ubezpieczeniowych, w konsekwencji czego pracownik nie podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym.
W odwołaniu od decyzji organu J. O. wniósł o jej zmianę podnosząc, iż nie można zgodzić się ze stanowiskiem organu, iż w rzeczywistości nie świadczył pracy na rzecz płatnika. Odwołujący wniósł o przesłuchanie świadków, mających potwierdzić wykonywanie przez niego pracy w ramach zawartej z płatnikiem umowy, załączył także fotografie, wykonane podczas wykonywania pracy oraz dokumenty w-z, dotyczące materiałów, odbieranych w imieniu pracodawcy.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie z argumentacją jak w zaskarżonej decyzji.
Płatnik przyłączył się do odwołania.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
A. O. prowadzi od 01.09.2022r. działalność gospodarczą, której przedmiotem jest wykonywanie robót budowlanych i wykończeniowych, łącząc ją z pracą zarobkową w systemie zmianowym. W związku pojawiającymi się zleceniami, do realizacji których niezbędny był udział przynajmniej dwóch osób, A. O. zaproponował zawarcie umowy o pracę swojemu bratu J. O. Strony uzgodniły, iż ze względów formalnych J. O. będzie podpisywał listy obecności, potwierdzające wykonywanie pracy w ciągu dwóch godzin w każdym dniu roboczym, zaś w rzeczywistości pracę będzie świadczył w tych dniach, kiedy z uwagi na swoje obowiązki zawodowe prace będzie mógł wykonywać również A. O..
W dniu 01.06. 2023r. pomiędzy A. O. i J. O. została zawarta umowa o pracę na czas określony od 01.06.2023r. do 31.05.2024r. J. O. został zatrudniony na stanowisku robotnika budowlanego w wymiarze ¼ etatu za wynagrodzeniem 872,50 zł brutto. W dniu 01.06.2023r. J. O.został udzielony instruktaż ogólny a w dniach 05.- 09. 06.2023r. instruktaż stanowiskowy. Przed zawarciem umowy o pracę J. O. uzyskał zaświadczenie lekarskie, stwierdzające iż wobec braku przeciwskazań zdrowotnych jest zdolny do podjęcia pracy jako robotnik budowlany, z możliwością pracy na wysokości. Od dnia 1 lipca 2023r. wynagrodzenie J. O. miało wynosić 900 zł miesięcznie. J. O. podpisywał listę obecności w pracy, potwierdzającą tę obecność przez 2 godziny dziennie w okresach od 1 do 30 czerwca 2023r., od 3 do 31 lipca 2023r., od 1 do 25 sierpnia 2023r., od 2 do 10 października 2023r.
W sezonie letnim 2023 roku, R. W. zlecił A. O.wykonanie prac elewacyjno- wykończeniowych, obejmujących dom mieszkalny i budynek gospodarczy. Roboty te były prowadzone przez okres kilkunastu tygodni, jednak nie wykonywano ich w każdym dniu roboczym; bywały jednodniowe lub dłuższe przerwy, wynikające m.in. z oczekiwania na zamówione materiały budowlane. Prace te, które z reguły rozpoczynano o godz. 8.00 i kończono o 15.00, wykonywał A. O. wspólnie z J. O.; kiedy zachodziła potrzeba współdziałania więcej niż dwóch osób, okazjonalną pomoc świadczył teść A. O.. Równolegle z pracami realizowanymi na rzecz R. W., A. O. przyjął zlecenie remontu płotu wokół obiektów OSP. Wynagrodzenie zleceniobiorcy wynosiło 5.100 zł; w ramach zlecenia przewidziano malowanie płotu, wymianę jego przęseł. Prace te wykonywali wspólnie A. O. i J. O.. W każdym dniu wspólnej pracy toA. O. określał, jakie zadania są do wykonania; wydawał bieżące poleceniaJ. O.. Od dnia 26.08.2023r. A. O. stał się niezdolny do pracy z powodu choroby. Po dniu 25 sierpnia 2023r. A. O. nie przyjął do pracy innej osoby w zastępstwie J. O., w wyniku czego musiał zrezygnować z przyjęcia części ofert na wykonanie prac remontowo – budowlanych. W ocenie A. O. trudno byłoby znaleźć dyspozycyjnego pracownika, który zaakceptowałby pracę w dniach i godzinach, uzależnionych od grafiku pracy, obowiązującego pracodawcę.
W dniu 13.10.2023r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w Ł. wystąpił o zbadanie okoliczności związanych z ubezpieczeniem wskazując, iż ubezpieczony J. O. zgłosił roszczenie o zasiłek chorobowy za okres od 07.09.2023r. do 30.09.2023r. Pismem z dnia 16.10.2023r., skierowanym do płatnika i ubezpieczonego, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiadomił o wszczęciu postępowania z urzędu w sprawie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych i podstaw wymiaru składek J. O. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. W dniu 22.11.2023r. organ rentowy przesłał stronom zawiadomienie o zakończeniu postępowania a w dniu 08.12.2023r. wydał zaskarżoną decyzję.
(wydruk z (...) k. 27-27, orzeczenie lekarskie k. 44 akt sprawy, umowa o pracę wraz z aneksem, karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bhp, listy obecności, wniosek o zbadanie okoliczności związanych z ubezpieczeniem, zawiadomienia o wszczęciu i zakończeniu postepowania, decyzja w aktach ZUS, zeznania świadka R. W. z 01.03.2024r. 00:01:27 do 00:12:36 minuty, zeznania z dnia 05.04.2024r.: świadka I. K. od 00:01:01 do 00:07:39 minuty, A. O. od 00:07:39 do 00:18:41 minuty, J. O. od 00:18:41 do 00:26:50 minuty).
Powyższych ustaleń Sąd dokonał na podstawie dokumentów, zgromadzonych w aktach sprawy i aktach organu rentowego, zeznań świadków R. W. i I. K. a także na podstawie zeznań odwołującego się i płatnika.
Zgromadzonym dowodom Sąd dał wiarę, a dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że jest on wystarczający by wyjaśnić sporną okoliczność, to jest czy zawarta w dniu 01.06.2023r. przez A. O. i J. O. umowa o pracę nosi cechy pozorności i czy została podpisana jedynie dla uzyskania pracowniczego tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia w związku z niezdolnością do pracy. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków oraz odwołującego się i płatnika, w których wskazano na realność zawartej umowy o pracę oraz faktyczne świadczenie pracy przez J. O.. W ocenie Sądu powyższe zeznania złożone w niniejszej sprawie są jasne, logiczne i wzajemnie niesprzeczne. Wersję zdarzeń, przedstawioną przez skarżącego, potwierdzili zeznający w tej sprawie świadkowie, którzy są osobami obcymi dla stron postępowania, a zatem nie zainteresowanymi sposobem rozstrzygnięcia sporu oraz posiadającymi wiedzę co do spornych okoliczności. Niewątpliwie rzeczywisty czas pracy J. O. nie znajduje odzwierciedlenia w podpisywanych listach obecności, jednak okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań stron. A. O. wyjaśnił, iż zapisy dotyczące czasu pracy J. O. miały na celu jedynie odzwierciedlenie określonego w umowie czasu pracy, który faktycznie był dostosowany do obowiązków płatnika, wynikających z umowy, jak łączyła go z własnym pracodawcą.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, zasługuje na uwzględnienie, co skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji. Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art.12 ust. 1 i art. 13 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2024.497 t.j.) pracownicy, to jest osoby fizyczne pozostające w stosunku pracy, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Stosownie zaś do treści art. 1 ust 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U.2022.1732 t.j.) osobom tym, w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą. W myśl art. 4 w ust 1 i 2 wskazanej wyżej ustawy zasiłkowej ubezpieczony podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,J. O. zawarł z A. O. w dniu 1 czerwca 2023 r. umowę o pracę, która stanowiła podstawę do zastosowania ww. regulacji i przyjęcia, że odwołujący podlega ubezpieczeniom. Ważność tej umowy została przez organ rentowy niesłusznie zakwestionowana. Niewątpliwie bowiem sporna umowa o pracę nie została zawarta dla pozoru, jest ważna i nie ma do niej zastosowania przepis art. 83 k.c. O uznaniu stosunku łączącego strony za stosunek pracy rozstrzygają przepisy prawa pracy. Zgodnie z treścią art. 22 § 1 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Do cech pojęciowych pracy, stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika w ramach stosunku pracy, należy osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury, stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne. Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 r. o sygn. akt II UK 43/05, OSNAPiUS 2006/15 – 16/251). Nawiązanie stosunku pracy powoduje konsekwencje prawne nie tylko w sferze prawa pracy, ale i w innych dziedzinach prawa. Jednym z takich skutków jest prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego na wypadek ziszczenia się określonych w ustawie warunków. Skutek ten po ich spełnieniu powstaje z mocy prawa.
Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują łącznie następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana. Jednakże zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 14 marca 2001 roku (sygn. akt III UKN 258/00, opubl. OSNAP 2002/21/527), nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być kwalifikowane jako obejście prawa. W sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2008 r., sygn. akt II UK 334/07, Lex nr 531865). W okolicznościach rozpoznawanej sprawy trudno byłoby zresztą przypisaćJ. O. intencji, iż zawierając umowę o pracę zamierzał uzyskać wyłącznie tytuł do podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu i chorobowemu. Jak stwierdził ubezpieczony, powstanie u niego niezdolności do pracy po dniu 25.08.2023r. było skutkiem nagłego zdarzenia – udaru, a zatem choroby, której wystąpienia co do zasady nie sposób przewidzieć.
Należy także w pełni zaakceptować pogląd Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 25 stycznia 2005 r. II UK 141/04, OSNP 2005/15/235), w którym to Sąd Najwyższy stwierdza, że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Nadto nadmienić należy, że w niniejszej sprawie to na organie rentowym spoczywał ciężar dowodu, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli, a więc, że nie miały zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych, gdyż pracownik nie podjął wykonywania pracy, a pracodawca świadczenia tego nie przyjmował. Z tych bowiem faktów organ rentowy wywodzi skutki prawne (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r., I UK 269/2006, LEX nr 328015). Za utrwalony w judykaturze należy uznać pogląd, wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2010 roku w sprawie sygn. akt II UK 204/09 (Lex nr 590241), że o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010 roku w sprawie o sygn. akt I UK 43/10 (Lex nr 619658) wskazano, że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. W świetle poczynionych w rozpoznawanej sprawie ustaleń faktycznych nie można mówić o pozorności oświadczeń woli w zawarciu umowy o pracę. Postępowanie dowodowe wykazało bowiem, że J. O. pracę podjął i ją świadczył, a pracodawca – świadczenie to przyjmował, płacąc umówione wynagrodzenie. J. O. wykonywał w spornym okresie pracę u płatnika składek, wykonując wspólnie z pracodawcą roboty budowlano – wykończeniowe. Zdaniem organu rentowego zatrudnienie J. O. przez płatnika było nieuzasadnione ekonomicznie, ponieważ w okresie niezdolności do pracy spowodowanej chorobą pracownika, pracodawca sam przejął realizowanie jego obowiązków. Tego rodzaju założenie opiera się na domniemaniu, że już w dacie zawierania umowy o pracę pracodawca przewidywał, że w rzeczywistości J. O. będzie korzystał z wielu długich zwolnień lekarskich. Tymczasem w realiach rozpoznawanej sprawy brak jest przesłanek, które pozwalałyby na tego rodzaju wnioskowanie. W ocenie Sądu również należycie zostały wyjaśnione i uprawdopodobnione motywy związane z zatrudnieniem J. O.. W sytuacji, kiedy A. O. prowadził działalność gospodarczą, polegającą na wykonywaniu prac remontowo – budowlanych, zatrudnienie pracownika na stanowisku robotnika budowlanego w okresie uzyskania przez przedsiębiorcę wielu zleceń do wykonania nie może być poddawane w wątpliwość w aspekcie racjonalnych wyborów przedsiębiorcy. W tym miejscu należy również zaakcentować, że dla oceny istnienia stosunku pracy nie może mieć decydującego znaczenia okoliczność, iż płatnik składek jest bratem odwołującego się. Zdaniem Sądu Okręgowego, więzy rodzinne łączące strony umowy, na które powołuje się także organ rentowy w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, nie świadczą o pozorności zawartej umowy. Sam fakt zatrudnienia członka rodziny nie może prowadzić do stwierdzenia, że zawarta umowa była fikcyjna. Kodeks pracy nie zawiera zakazu zatrudniania członków rodziny. Naturalnym jest, że osoby bliskie mogą darzyć się dużym zaufaniem pozwalającym na wypracowanie bardzo dobrej relacji na poziomie pracodawca – pracownik. Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 11 lutego 2015 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 529/14 LEX nr 1661216 potwierdził, że „ sam fakt zatrudnienia członka rodziny nie może prowadzić do stwierdzenia, że zawarta umowa była fikcyjna. Kodeks pracy nie zawiera zakazu zatrudniania członków rodziny”. W postępowaniu sądowym wykazane zostało, żeJ. O. wykonywał swą pracę, tym samym należy uznać, że A. O. i J. O. łączył stosunek pracy odpowiadający treści art. 22 § 1 k.p., a zatem zawarta pomiędzy nimi umowa o pracę nie była umową pozorną i nieważną w świetle art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p.
Dodać należy, że przedmiotowa umowa o pracę, której pozorności nie wykazano, nie może być również uznana za zmierzającą do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.), gdyż potencjalny zamiar uzyskania uprawnień wynikających z ubezpieczenia społecznego nie jest celem zakazanym przez ustawę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005r., II UK 141/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 35). Odnosząc się do okoliczności związanej z okresami niezdolności J. O. do pracy z powodu choroby to wypada podkreślić, że z samego faktu korzystania przez pracownika ze zwolnień lekarskich w stosunkowo niedługim czasie od zawarcia umowy o pracę nie można wywodzić zamiaru obejścia prawa. Okoliczność ta powinna być wykazana przez organ rentowy stosownymi dowodami i nie może opierać się jedynie na przypuszczeniach.
Na mocy art. 83 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących m.in. zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i przebiegu ubezpieczeń, a zatem ma prawo do kwestionowania podstaw ubezpieczenia, w tym umów o pracę, jako że rodzą one skutki w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. W takiej sytuacji to na organie rentowym spoczywa obowiązek udowodnienia pozorności umowy lub jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego w myśl art. 6 k.c. Stanowisko takie zajął także Sąd Najwyższy np. w wyroku z dnia 15 lutego 2007 r., I UK 269/06, OSNP 2008 nr 5-6, poz. 78, w którym stwierdził, iż na organie rentowym, który przyjął zgłoszenie do ubezpieczenia pracowniczego i nie kwestionował tytułu tego zgłoszenia oraz przyjmował składki, spoczywa ciężar dowodu, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli. Zdaniem Sądu Okręgowego, organ rentowy nie udowodnił, iż zakwestionowana przez niego umowa o pracę miała charakter pozorny, czy też była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie tylko potwierdził fakt wykonywania przez ubezpieczonego pracy na rzecz płatnika, ale wykluczył pozorny charakter zatrudnienia. Uwzględniając poglądy Sądu Najwyższego wyrażone w przytoczonych orzeczeniach należy uznać, że w sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę o pracę było nawiązanie stosunku pracy i doszło do faktycznego świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu jej stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego (np. choroby), nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa. Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 ( 14) § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że J. O. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik płatnika składek od dnia 1 czerwca 2023 r.