Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 246/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marek Górecki /spr./

Sędziowie:

SA Mikołaj Tomaszewski

SO del. Maciej Rozpędowski

Protokolant:

st.sekr.sąd. Sylwia Stefańska

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2014 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcji Rolnej Usług i Handlu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 23 grudnia 2013 r., sygn. akt I C 1182/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Mikołaj Tomaszewski Marek Górecki Maciej Rozpędowski

I ACa 246/14

UZASADNIENIE

Powód M. C. wniósł o zasądzenie od pozwanego Przedsiębiorstwa Produkcji Rolnej Usług i Handlu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R. kwoty 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 września 2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200 zł, jak również wniósł o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Koninie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 100.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 września 2012 r. do dnia zapłaty, rozstrzygnął o kosztach procesu i oddalił wniosek powoda o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności.

Podstawą tego orzeczenia były następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 18 kwietnia 2011 r. został podpisany pomiędzy M. K. i K. W. (1) – jako sprzedającymi oraz powodem M. C. i T. C. (1) – jako kupującymi list intencyjny, dotyczący przeniesienia przez sprzedających na kupujących prawa własności 95% posiadanych przez sprzedających udziałów w Przedsiębiorstwie Produkcji Rolnej Usług i Handlu (...) sp. z o.o. w R. za łączną kwotę 2.800.000 zł, przy czym strony uzgodniły także, że transakcja ta nastąpi najpóźniej do dnia 31 października 2011 r., o ile strony nie postanowią inaczej. W tym okresie M. K. był prezesem zarządu pozwanej spółki, a K. W. (1) wiceprezesem jej zarządu. Funkcje te pełnili do lipca 2012 r. W rozmowach na temat zakupu powyższych udziałów brał również udział jako pośrednik F. N..

Powód M. C., po zakupie udziałów w spółce pozwanego, zamierzał na gruntach zmienić profil działalności pozwanego. W miejsce produkcji rzepaku oraz kukurydzy, którą powód zamierzał stopniowo zmniejszać, powód planował rozpocząć produkcję rośliny energetycznej – miskanta olbrzymiego. O swoich planach informował M. K. i K. W. (1) od czasu podpisania w dniu 18 kwietnia 2011 r. listu intencyjnego.

W dniu 15.06.2011 r. została zawarta przedwstępna warunkowa umowa sprzedaży udziałów w Przedsiębiorstwie Produkcji Rolnej Usług i Handlu (...) sp. z o.o. W preambule tej umowy zostało wskazane, że nabycie udziałów nastąpi pod warunkiem, że wszystkie dzierżawione nieruchomości oraz środki trwałe wskazane w wykazie, stanowić będą, do momentu zawarcia umów przenoszących własność udziałów, aktywa lub przedmiot praw zobowiązaniowych spółki oraz pod warunkiem, że do daty umowy przyrzeczonej sprzedający będą dysponować wszystkimi udziałami w kapitale zakładowym. Strony tej umowy ustaliły, że przyrzeczone umowy sprzedaży udziałów zawarte zostaną w terminie do dnia 30 listopada 2011 r., a łączna cena sprzedaży udziałów będzie wynosiła 2.800.000 zł, przy czym powód miał nabyć 47,5% udziałów, a N. W. miał nabyć 52,5% udziałów. W dniu zawarcia powyższej umowy na poczet ceny M. K. i K. W. (1) otrzymali kwoty po 50.000 zł – łącznie 100.000 zł.

W tym okresie pojawiła się informacja o możliwości uchwalenia przepisów, zgodnie z którymi wszyscy dzierżawcy mający powyżej około 450 ha będą musieli zwrócić Agencji Nieruchomości Rolnych 30% dzierżawionych gruntów. Oznaczałoby to, iż pozwany po uchwaleniu tego przepisu winien zwrócić Agencji Nieruchomości Rolnych około 250 ha. M. K. i K. W. (1) informowali powoda M. C. o takiej możliwości w momencie podpisywania w dniu 15 czerwca 2011 r. przedwstępnej warunkowej umowy sprzedaży udziałów.

Również w tym okresie powód i M. K. – jako prezes zarządu pozwanego oraz K. W. (1) – jako wiceprezes zarządu pozwanego podjęli decyzję, że pozwany zakupi w firmie (...) sp. z o.o. w B. sadzonki miskanta olbrzymiego.

Wówczas w momencie podpisywania przedwstępnej warunkowej umowy sprzedaży M. K. i K. W. (1) – działając w imieniu pozwanego, wyrazili zgodę na przeznaczenie części areałów, którymi dysponował pozwany, na uprawę miskanta olbrzymiego, natomiast powód i N. W. zobowiązali się, że poniosą za pozwanego koszty zakupu sadzonek, gdyż pozwany nie dysponował wtedy środkami finansowymi na ich zakup. Nadto zostało wtedy także ustalone, że w sytuacji gdyby powód i N. W. nie kupili udziałów w pozwanej spółce, to wtedy pieniądze wpłacone przez powoda firmie (...) sp. z o.o. w B. zostaną powodowi zwrócone przez pozwanego, natomiast w sytuacji gdyby doszło do zakupu udziałów w pozwanej spółce, to wtedy powód – jako właściciel miał to rozliczyć w księgowości.

W dniu 9 listopada 2011 r. została zawarta, pomiędzy pozwanym a firmą (...) sp. z o.o. w B., umowa dotycząca wyprodukowania i sprzedaży pozwanemu 832.000 sadzonek miskanta olbrzymiego. Termin realizacji umowy został ustalony na okres od 15 maja 2012 r. do 15 lipca 2012 r., natomiast cena wynosiła 653.253 zł 12 gr brutto. Powyższa kwota 653.253 zł 12 gr miała być uiszczana w określonych umownie terminach, przy czym kwota 100.000 zł miała być uiszczona do dnia 10 listopada 2011 r.

Powód M. C., mając na względzie wcześniejsze ustalenia dokonane z ówczesnym zarządem pozwanego - M. K. i K. W. (1), w dniu 9 listopada 2011 r. dokonał przelewu kwoty 100.000 zł na rachunek bankowy (...) sp. z o.o. w B. jako zapłatę za pozwanego zaliczki na poczet umowy z dnia 9 listopada 2011 r.

(...) sp. z o.o. w B., po wpłynięciu powyższej kwoty 100.000 zł wystawił fakturę VAT (zaliczkową) nr (...) z dnia 15 listopada 2011 r. na zakup 127.363 sadzonek miskanta, wskazując w niej jako nabywcę pozwanego. Faktura ta została zaksięgowana w dokumentacji księgowej pozwanego jako niezapłacona.

W dniu 30 listopada 2011 r. został zawarty aneks nr (...) do przedwstępnej warunkowej umowy sprzedaży z dnia 15 czerwca 2011 r., zgodnie z którą nowy termin zawarcia umów przyrzeczonych został ustalony na dzień 29 lutego 2012 r. (omyłkowo wskazany w umowie jako 29 lutego 2011 r.). Powyższy termin – 30 listopada 2011 r. wynikający z umowy z dnia 15 czerwca 2011 r. został przesunięty na dzień 29 lutego 2012 r. na prośbą powoda i N. W., z uwagi na fakt, iż w tym okresie inna firma nie wywiązała się z zobowiązań finansowych wobec powoda.

W dniu 3 grudnia 2011 r. weszła w życie ustawa z dnia 16 listopada 2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. 2011.233.1382), która w art. 4 – 6 regulowała możliwość wypowiedzenia przez Agencję Nieruchomości Rolnych umów dzierżawy, zawartych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, w zakresie wyłączenia 30% powierzchni budynków rolnych będących przedmiotem dzierżawy. Wówczas powód próbował renegocjować z M. K. i K. W. (1) warunki zakupu ich udziałów w pozwanej spółce przez obniżenie ceny, jednakże strony nie doszły do porozumienia.

(...) sp. z o.o. w B. pismem z dnia 28 stycznia 2012 r., skierowanym do pozwanego, poinformował pozwanego, że w dniu 30 grudnia 2011 r. upłynął termin wpłaty drugiej części zaliczki w kwocie 118.000 zł, jak również wezwał pozwanego do uiszczenia powyższej kwoty do dnia 6 lutego 2012 r. Następnie pismem z dnia 28 lutego 2012 r. (...) sp. z o.o. w B. poinformował pozwanego, że w związku z brakiem zapłaty kwoty 118.000 zł odstępuje od umowy z dnia 9 listopada 2011 r.

W dniu 29 lutego 2012 r. zostało zawarte porozumienie pomiędzy (...) sp. z o.o. w B. a pozwanym, zgodnie z którym pozwany z chwilą zawarcia porozumienia zrzeka się wszelkich roszczeń wynikających lub mogących wynikać z umowy z dnia 9 listopada 2011 r., w tym roszczeń odszkodowawczych. Nadto w dniu 1 marca 2012 r. została zawarta między tymi podmiotami nowa umowa dotycząca wyprodukowania i sprzedaży pozwanemu 315.000 sadzonek miskanta olbrzymiego – za cenę 247.325 zł 40 gr brutto. Umowa ta była następnie realizowana.

Notą księgową nr (...) z dnia 5 marca 2012 r. (...) sp. z o.o. w B. poinformował pozwanego, że z uwagi na niewywiązywanie się z umowy zawartej w dniu 9 listopada 2011 r., został obciążony karą umowną w wysokości 100.000 zł i kwota ta zostanie potrącona z wpłaconej w dniu 9 listopada 2011 r. kwoty 100.000 zł. Korekta faktury VAT nr (...) z dnia 5 marca 2012 r. do faktury zaliczkowej nr (...) z dnia 15 listopada 2011 r. została również zaksięgowana w dokumentacji księgowej pozwanego.

Powód oraz N. W. pismem z dnia 20 marca 2012 r., skierowanym do M. K. oraz K. W. (1), poinformowali, że w nawiązaniu do dotychczasowych rozmów oraz pisma z dnia 13 marca 2012 r., z przyczyn leżących po ich stronie nie jest możliwe aktualnie wykonanie postanowień przedwstępnej warunkowej umowy sprzedaży z dnia 15 czerwca 2011 r. Nadto poinformowali oni, że w związku z wejściem w życie w dniu 3 grudnia 2011 r. nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa powodującej naruszenie integralności przedsiębiorstwa (...) (...) sp. z o.o. oraz wobec braku uzgodnienia na dzień 20 marca 2012 r. aktualizacji warunków nabycia posiadanych udziałów w spółce, nie został spełniony warunek nabycia udziałów określony wprost w przedwstępnej warunkowej umowie sprzedaży z dnia 15 czerwca 2011 r.

Pozwany w dniu 5 kwietnia 2012 r. zaciągnął zobowiązanie kredytowe w wysokości 300.000 zł, celem sfinansowania zakupu sadzonek miskanta olbrzymiego od (...) sp. z o.o. w B..

W dniu 18 czerwca 2012 r. została zawarta pomiędzy M. K. i K. W. (1) a Przedsiębiorstwem Produkcyjno-Handlowym (...) sp. z o.o. w S. umowa sprzedaży udziałów za łączną kwotę 3.000.000 zł.

Powód - pismem z dnia 27 sierpnia 2012 r., doręczonym pozwanemu w dniu 10 września 2012 r. – wezwał go do zapłaty kwoty 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami – w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania tytułem sumy wpłaconej w imieniu pozwanego na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w B.. Pozwany pismem z dnia 17 września 2012 r. poinformował, iż w dokumentach pozwanego brak jest dowodu wskazującego na istnieje jakiejkolwiek podstawy prawnej lub faktycznej do żądania zapłaty kwoty objętej wezwaniem.

Na gruncie ustalonych okoliczności faktycznych Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w całości.

Roszczenie powoda M. C. w stosunku do pozwanego ma podstawę prawną w art. 405 kc, zgodnie z którym kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe do zwrotu jej wartości.

W ocenie Sądu z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powód na skutek wcześniejszych ustaleń dokonanych z ówczesnym zarządem pozwanego – M. K. i K. W. (1), wpłacił za pozwanego w dniu 9 listopada 2011 r. kwotę 100.000 zł, na poczet umowy zawartej tego dnia pomiędzy pozwanym a (...) sp. z o.o. w B.. Nadto materiał dowodowy wskazuje na to, że powyższa kwota 100.000 zł w sytuacji gdyby powód i N. W. nie kupili udziałów w pozwanej spółce, miała zostać powodowi zwrócona przez pozwanego, natomiast w sytuacji gdyby doszło do zakupu udziałów w pozwanej spółce, to wtedy powód – jako właściciel miał to rozliczyć w księgowości z majątku pozwanego.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie istnieje sytuacja wyłączająca możliwość domagania się zwrotu spełnionego świadczenia określona w art. 411 pkt 1 kc. Zgodnie z tym przepisem nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Z zeznań członków ówczesnego zarządu pozwanego M. K. i K. W. (1) wynika bowiem, że wpłacona przez powoda kwota 100.000 zł miała być rozliczona i uregulowana z chwilą wykupu udziałów w pozwanej spółce przez powoda, z kolei faktura zaliczkowa z dnia 15 listopada 2011 r., wystawiona przez (...) sp. z o.o. w B., została zaksięgowana w dokumentacji księgowej pozwanego jako niezapłacona.

Z kolei wątpliwości co do obowiązku spełnienia świadczenia nie mogą być utożsamiane z wymaganą przez art. 411 pkt 1 kc pozytywną wiedzą dłużnika o braku powinności spełnienia świadczenia.

W konsekwencji Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. C. kwotę 100.000 zł. O odsetkach orzekł na podstawie art. 481 kc, zasądzając je od dnia 18 września 2012 r. do dnia zapłaty, uwzględniając, że pozwany w dniu 10 września 2012 r. otrzymał wezwanie do zapłaty w terminie 7 dni.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 kpc, a odmowa nadania wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności miała podstawę w art. 333 § 3 kpc.

Wyrok ten – w części uwzględniającej powództwo i rozstrzygającej o kosztach procesu - zaskarżył pozwany, zarzucając:

-

poczynienie błędnych ustaleń faktycznych w kwestii uzgodnienia przez strony kwestii zwrotu powodowi sumy 100.000 zł,

-

zaniechanie poczynienia ustaleń faktycznych na okoliczność charakteru przekazanej sumy 100.000 zł,

-

naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i przekroczenie ram swobodnej oceny dowodów,

-

naruszenie art. 299 kpc poprzez przyznanie dowodowi z przesłuchania strony powodowej kluczowego znaczenia dla sprawy,

-

naruszenie art. 409 kc i 411 ust. 1 kc polegające na ich niezastosowaniu.

Wskazując na te zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje. Ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i zasądzenie od powoda kosztów procesów według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zarzucając naruszenie art. 233 § 1 kpc skarżący uderza w ocenę materiału dowodowego prowadzącą do ustalenia treści ustnych uzgodnień między stronami na okoliczność sposobu rozliczenia kwoty 100.000 zł wpłaconej przez powoda na rachunek spółki (...) tytułem ceny zakupu sadzonek miskanta olbrzymiego.

Pozwany zarzuca, że ustalenie to, z naruszeniem art. 299 kpc, oparte zostało na dowodzie z przesłuchania strony (powoda) – któremu nie powinno się w sprawie przydawać charakteru decydującego. Wprawdzie dowód z przesłuchania strony jest tzw. „dowodem posiłkowym” przeprowadzanym wtedy, gdy za pomocą innych środków dowodowych nie można uzyskać wyjaśnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, to rezultaty tego dowodu podlegają swobodnej ocenie sądu na zasadach ogólnych. Założenie o nikłej wartości dowodowej wypowiedzi osoby bezpośrednio zainteresowanej wynikiem postępowania, wbudowane w konstrukcję przepisu art. 299 kpc, podlega zatem każdorazowo weryfikacji przez pryzmat okoliczności sprawy i wyników całego postępowania dowodowego.

Niewątpliwie dowód z przesłuchania powoda oceniony został przez Sąd Okręgowy niejednolicie. W części dotyczącej okoliczności nawiązania współpracy przez pozwaną spółkę z firmą (...) i źródła finansowania umowy - pozostawał on w jaskrawej sprzeczności z zeznaniami świadków M. K. i K. W. (1) (byłych członków zarządu pozwanego), ale również uczestniczącego w rozmowach F. N., a przede wszystkim z zeznaniami syna powoda T. C. (1). Niewątpliwie ten ostatni jako bliski krewny powoda i jego pełnomocnik (pośrednik) w nawiązywaniu istotnych w sprawie relacji prawnych i biznesowych (na linii powód, pozwana spółka i (...)) posiadał wiedzę na temat przebiegu rozmów i treści porozumień między tymi podmiotami. Równocześnie – mimo przynajmniej emocjonalnego zaangażowania w sprawę po stronie powoda – złożył w tej materii zeznania zgodne z twierdzeniami strony pozwanej i zeznaniami zawnioskowanych przez nią świadków, a opozycyjne do przesłuchania powoda. Słusznie przyjął zatem Sąd Okręgowy, że obroniło się w materiale dowodowym twierdzenie pozwanego, że to powód był inicjatorem umowy pomiędzy pozwaną spółką a (...) oraz że zobowiązał się ustnie do finansowania zakupu sadzonek miskanta olbrzymiego, tym bardziej że jest ono również zasadne w świetle zasad doświadczenia życiowego. To powód przecież zainteresowany był przekwalifikowaniem działalności rolnej spółki (...) w kierunku uprawy tej rośliny.

W spornej kwestii rozliczenia wpłaconej przez powoda na rachunek dostawcy sadzonek kwoty 100.000 zł Sąd Okręgowy przydał natomiast cechę wiarygodności przesłuchaniu powoda, ustalając na jego podstawie, że zostało miedzy stronami uzgodnione, iż w sytuacji gdyby powód i N. W. nie kupili udziałów w pozwanej spółce, to wtedy pieniądze wpłacone przez powoda firmie (...) sp. z o.o. w B. zostaną powodowi zwrócone przez pozwanego, natomiast w sytuacji gdyby doszło do zakupu udziałów w pozwanej spółce, to wtedy powód – jako właściciel miał to rozliczyć w księgowości.

Uwagę zwraca, że w pozwie powód podał, że „dokonując wpłaty zakładał, iż jej kwota zostanie rozliczona przez pozwaną spółkę po objęciu przez powoda udziałów”. W piśmie z dnia 4 lutego 2013 r. wskazał, że działał w przekonaniu, a co więcej w celu, rozliczenia wpłaconej na rzecz spółki (...) sp. z o.o. kwoty z pozwaną spółką po objęciu nad nią kontroli. Rozwinął dalej, że w wyniku ustnych porozumień w tym zakresie, a także wobec perspektywy współpracy poprzez nabycie udziałów działał w uzasadnionym przekonaniu, że dokonując przelewu na rzecz spółki (...) wierzytelność powstała z tej czynności zostanie mu zwrócona. Traktował już spółkę jako swoją inwestycję. Jego działanie było nastawione na zwolnienie się z jednego z obowiązków wynikających dla niego już bezpośrednio z przedwstępnej warunkowej umowy sprzedaży udziałów. W odpowiedzi na apelację sprzecznie wywodzi, że nie twierdził, że kwota 100.000 zł miała by zostać rozliczona z ceny nabycia udziałów, co zresztą nie byłoby możliwe ze względu na odmienność charakteru oraz strony podmiotowej obydwu zdarzeń.

Twierdzenia powoda w tej materii nie są zatem kategoryczne, a nawet jednolite. Wynikają z nich raczej domyślne niż uzgodnione założenia co do losu kwoty 100.000 zł w przypadku nie dojścia do skutku umowy nabycia udziałów w spółce. Jak też słusznie zauważył pozwany, powód przesłuchiwany w charakterze strony, w pierwszej kolejności podał, że w spornej kwestii uzgodnień dokonał sam ze sobą, a dopiero potem – na sugestię Sądu, że nie mógł dokonać takich uzgodnień nie będąc członkiem władz pozwanej spółki - podał jaka była treść ustaleń z jej udziałowcami.

Z zeznań świadka T. C. (2) wynika, że jasnym było, że kwota ta ma charakter pożyczki przyszłego wspólnika. Z kolei świadkowie M. K. i K. W. (1) nie potrafili odpowiedzieć na wielokrotnie postawione im pytanie o sposób rozliczenia kwoty 100.000 zł z powodem – problem ten sprowadzając każdorazowo do relacji prawnej między spółkami (...) i (...). Byli członkowie zarządu pozwanego negowali oczywisty związek pomiędzy przyrzeczoną transakcją sprzedaży udziałów a zakupem i finansowaniem przez powoda sadzonek miskanta, twierdząc równocześnie że to powód – jako przyszły udziałowiec zainteresowany zmianą profilu produkcji rolnej - był inicjatorem zawarcia umowy z (...). Świadek K. zeznał z jednej strony, że nie było w uzgodnieniach między nimi a powodem mowy o żadnym zwrocie pieniędzy czy pożyczce, z drugiej mówiąc, że kwota 100.000 zł została ujęta na koncie rezerwowym spółki i miała zostać uwzględniona w razie dojścia transakcji nabycia udziałów do skutku. Z kolei K. W. (2) wzajemnie sobie zaprzeczał zeznając raz, że żadnych rozliczeń przedmiotowej wpłaty z powodem w planach nie było, innym razem mówiąc, że wpłata miała być rozliczona po nabyciu udziałów.

Da się stąd wyprowadzić wniosek, że powód uiścił kwotę 100.000 zł (stanowiącą zobowiązanie pozwanej spółce) tylko dlatego, że planował nabyć w niej udziały i znalazło to już odzwierciedlenie w przedwstępnej umowie sprzedaży. Strony tej umowy miały silne przeświadczenie związku tej wpłaty z przyszłym objęciem przez powoda udziałów w spółce (...). W świetle zasad doświadczenia życiowego przyjąć trzeba, że kwoty tej powód nie wyłożyłby bez wyraźnego motywu ekonomicznego jakim było zamierzone przejęcie własności spółki i przyszłościowo czerpanie zysków z tego posunięcia. Było to zatem jedyne uzasadnienie dla jego decyzji o finansowaniu uprawy. Również zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, że zamiarem powoda nie było, by pieniądze te „w spółce pozostały” (w wartości nabytych sadzonek), w sytuacji gdyby do przejęcia własności spółki nie doszło. Również przedstawiciele pozwanego musieli mieć świadomość, że wpłata kwoty 100.000 zł przez powoda nie była przejawem działalności filantropijnej, ale wynikiem obrachunku ekonomicznego. Oczywistym z punktu widzenia zasad uczciwości kupieckiej i reguł logicznego rozumowania musiało być zatem, przyświecające tej wpłacie założenie, że zostanie ona zwrócona w razie niedojścia umowy do skutku. Przyjąć też trzeba, że było to założenie dwustronne, nawet jeśli nie zostało ono wprost w rozmowach wyartykułowane. Reguły i zwyczaje obrotu gospodarczego każdą jednak przyjąć, że temat ten został przez strony poruszony, owocując takimi uzgodnieniami o jakich zeznał powód.

Nie zgodził się Sąd Apelacyjny z zarzutami naruszenia prawa materialnego.

I tak niesłusznie skarżący wytknął błędne niezastosowanie przepisu art. 411 pkt 1 kc. Przepis ten stanowi in principio, że nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany. Przy wykładni pojęcia „wiedzy” w rozumieniu tego przepisu wskazywano w judykaturze, że jest to całkowita świadomość tego, iż świadczenie się nie należy i że spełniający je może bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych go nie wykonać, a mimo to je spełnia (wyrok SN z dnia 28 października 1938 r. C I 1642/37, Zb. Orz. 1938, nr 7, poz. 306). Świadomość spełniającego świadczenie zachodzi wtedy, gdy zarówno znany jest mu stan faktyczny, jak i stan prawny uzasadniający brak obowiązku świadczenia (orzeczenie SN z dnia 18 lipca 1952 r. C 809/52, OSN 1954, nr 2, poz. 27).

W stanie faktycznym sprawy nie można mieć wątpliwości, że powód wpłacając na rachunek (...) sp. z o.o. kwotę 100.000 zł miał świadomość, że spełnia zobowiązanie ciążące na pozwanej spółce i że nie jest on podmiotem w żaden sposób formalnie zobowiązanym do ponoszenia tego ciężaru.

Wspomniany przepis przewiduje jednak, że mimo świadomości braku obowiązku świadczenia można żądać jego zwrotu, gdy zostało spełnione z zastrzeżeniem zwrotu. Zastrzeżenie zwrotu jest jednostronnym oświadczeniem woli i może być uczynione nawet wbrew woli przyjmującego świadczenie. Wyrażone może być w dowolny sposób, jednak musi dotrzeć do przyjmującego świadczenie najpóźniej w chwili spełnienia świadczenia. W wyroku z dnia 13 czerwca 2007 r. (II PK 356/06, LEX nr 422699) Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że kto spełnia świadczenia w poczuciu lojalności wobec innej osoby, licząc na zwrot świadczenia, czyni to z zastrzeżeniem zwrotu – niejako w sposób dorozumiany. Wprawdzie orzeczenie to dotyczy relacji pracownik – pracodawca, jednak wskazuje na możliwość elastycznej interpretacji pojęcia „zastrzeżenia zwrotu”. Można zatem przyjąć, że już w sytuacji jawności ścisłego związku wpłaty z nabyciem udziałów w spółce oraz założeń, choćby nawet domyślnych, że zostanie ona powodowi zwrócona w razie niedojścia do skutku zmian właścicielskich, kwota ta została zapłacona z zastrzeżeniem zwrotu.

Nie podzielił też Sąd Apelacyjny zarzutu naruszenia przepisu art. 409 kc wskutek jego niezastosowania. Przepis ten stanowi, że obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest on już wzbogacony, chyba że powinien był się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Jednak nie każde - nawet w dobrej wierze - zużycie świadczenia bezpodstawnie uzyskanego powoduje wygaśnięcie obowiązku jego zwrotu. Zachodzi ono tylko wtedy, gdy zużycie korzyści nastąpiło w sposób bezproduktywny, konsumpcyjny, a więc bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu czy też innej korzyści dla majątku wzbogaconego. Z wykładanego a contrario art. 409 k.c. wynika, że obowiązek wydania korzyści istnieje (nie wygasa), gdy mimo utraty lub zużycia korzyści zobowiązany do jej wydania nadal jest wzbogacony. Jeśli więc zobowiązany do zwrotu wyzbywa się korzyści, oszczędzając sobie wydatków z własnego majątku, np. płacąc własny dług, to nadal jest wzbogacony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012 r., II CSK 670/11, LEX nr 1131124). Skoro zatem pieniądze przekazane przez powoda zagospodarowane zostały na spłatę kary umownej ciążącej na pozwanej spółce, to oszczędziła sobie ona, kosztem powoda, wydatków z własnego majątku. Pozostaje zatem nadal wzbogacona, gdyż zmniejszyły się jej pasywa.

Poza tym przyjąć trzeba, że po stronie spółki (...) istniała świadomość obowiązku zwrotu uiszczonej przez powoda kwoty po tym jak nie doszło do zawarcia umowy sprzedaży udziałów. Przepis art. 409 kc świadomości obowiązku zwrotu nie ujmuje jako okoliczność mentalną, ale w ściśle zobiektywizowany sposób – to znaczy z zachowaniem miernika należytej staranności i wzorca przeciętnego człowieka. Z uwzględnieniem tych kryteriów świadomość taką pozwanej spółce – a ściślej jej zarządowi – należy przypisać.

Przyjąć zatem należy, że przepis ten nie mógł być podstawą zwolnienia strony pozwanej z obowiązku zwrotu świadczenia nienależnego.

W tym stanie rzeczy apelację oddalono. Na podstawie art. 99 kpc w zw. z art. 98 § 1 i 3 kpc zasądzono od pozwanego na rzecz powoda poniesione koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.700 zł, ustalonej na podstawie § 2 ust. 1, § 6 pkt 6 i § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349).

Mikołaj Tomaszewski Marek Górecki Maciej Rozpędowski