Wyrok z dnia 13 czerwca 2007 r.
II PK 356/06
Odpowiednie stosowanie art. 411 pkt 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. w
stosunkach między pracownikiem spełniającym nienależne świadczenie a
wzbogaconym pracodawcą, powinno uwzględniać, że pracownik dbający o do-
bro zakładu pracy i jego mienie (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.) może czuć się zobowią-
zany do spełnienia świadczenia, obawiając się o kondycję zakładu pracy, dzia-
łając w poczuciu lojalności wobec pracodawcy i licząc na zwrot spełnionego
świadczenia.
Przewodniczący SN Józef Iwulski (sprawozdawca), Sędziowie SN: Zbigniew
Korzeniowski, Jolanta Strusińska-Żukowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 13 czerwca
2007 r. sprawy z powództwa Jacka J. przeciwko Firmie „D.” Sp. z o.o. w M. o od-
szkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, wynagrodzenie
za pracę i godziny nadliczbowe, ekwiwalent za urlop, ekwiwalent za odzież roboczą,
świadczenie urlopowe i zapłatę 6.000 zł, na skutek skargi kasacyjnej strony pozwa-
nej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Szcze-
cinie z dnia 31 maja 2006 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 20 października 2005 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w My-
śliborzu w sprawie z powództwa Jacka J. przeciwko „D.” Spółce z o.o. w M. o od-
szkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, wynagrodzenie
za pracę i zapłatę 6.000 zł zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 12.467,32
zł netto tytułem wynagrodzenia, kwotę 1.563,57 zł tytułem odszkodowania za nie-
zgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę i kwotę 1.745,40 zł oraz oddalił po-
wództwo w pozostałym zakresie. Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony u
2
pozwanej na czas nieokreślony i miał ustalone miesięczne wynagrodzenie za pracę
w kwocie 1.430 zł brutto oraz prowizję w wysokości 5% od utargów. Nie otrzymał od
pracodawcy pisemnego zakresu obowiązków. U pracodawcy nie został wprowadzony
regulamin pracy ani regulamin wynagradzania. Za okres od września 2001 r. do maja
2002 r. powód nie otrzymał wynagrodzenia za pracę. Powód uzyskał zwolnienie le-
karskie od 20 maja 2002 r. do 2 czerwca 2002 r. W dniu 21 maja 2002 r. pracodawca
rozwiązał z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia z jego winy, motywując tę decy-
zję nierzetelnym i niedbałym wykonywaniem obowiązków pracowniczych oraz działa-
niem na niekorzyść firmy. Pismo o rozwiązaniu umowy o pracę zawierało adnotację,
że stanowi potwierdzenie ustnego wypowiedzenia dokonanego w dniu 24 kwietnia
2002 r. W październiku 2001 r. powód pokwitował z kasy pozwanej Spółki wypłatę
kwoty 4.245,60 zł na rzecz P.M.S. Spółki z o.o. w W. (wierzyciela pozwanej). Należ-
ność ta nie została jednak wypłacona temu wierzycielowi, wobec czego wystąpił on
przeciwko pozwanej na drogę sądową i uzyskał tytuł egzekucyjny. W dniu 3 stycznia
2002 r. powód wpłacił z własnych środków kwotę 6.000 zł na rzecz komornika skar-
bowego, chcąc w ten sposób uniknąć egzekucji wymagalnych od pozwanej należno-
ści publicznoprawnych. W dniu 25 kwietnia 2002 r. powód kupił należący do pozwa-
nej samochód służbowy, a przedstawicielka pozwanej pokwitowała przyjęcie od po-
woda kwoty 8.000 zł tytułem zapłaty za ten samochód.
W ocenie Sądu Rejonowego, powództwo w znacznej części było zasadne.
Strona pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę z naruszeniem prawa, bo-
wiem pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy ze skutkiem natychmiastowym
(datowane na 21 maja 2002 r.), powód otrzymał pocztą w dniu 24 maja 2002 r., pod-
czas zwolnienia lekarskiego. Powód nie został w dniu 24 kwietnia 2002 r. uprzedzony
ustnie o zamiarze rozwiązania z nim umowy o pracę. W ocenie Sądu, wskazanie
przez pozwaną przyczyny natychmiastowego rozwiązania z powodem umowy o
pracę z jego winy nie spełniało wymagań z art. 30 § 4 k.p. i art. 52 k.p., gdyż było
zbyt ogólnikowe i niekonkretne. Pracodawca przekroczył też termin zakreślony w art.
52 § 2 k.p. W związku z tym powodowi przysługiwało odszkodowanie w wysokości
jednomiesięcznego wynagrodzenia (art. 56 § 1 k.p. w związku z art. 58 k.p.). Sąd
Rejonowy uznał również za zasadne żądanie zasądzenia wynagrodzenia za pracę,
bowiem stwierdził, że pozwany nie przedstawił żadnego wiarygodnego dowodu, który
potwierdzałby wypłatę wynagrodzenia za sporny okres. Sąd zasądził wynagrodzenie
w kwocie netto, gdyż z informacji uzyskanej z ZUS-u oraz z urzędu skarbowego wy-
3
nikało, że pozwana nie ma żadnych zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia
społeczne i zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych. Za zasadne Sąd
Rejonowy uznał też powództwo w części obejmującej żądanie zapłaty kwoty 6.000 zł,
którą powód wydatkował w celu „oddalenia” egzekucji prowadzonej przeciwko po-
zwanej. Sąd uznał, że powód podjął decyzję o uregulowaniu należności egzekucyjnej
„z własnej kieszeni”, aby uniknąć „zamknięcia firmy” przez organ egzekucyjny. Żą-
dana przez powoda kwota 6.000 zł, powinna być jednak potrącona z roszczeniem
wzajemnym pozwanej wobec powoda o zapłatę kwoty 4.245,60 zł, której wypłatę z
kasy pozwanej powód pokwitował na rzecz P.M.S. Spółki z o.o., lecz faktycznie jej nie
uiścił, wskutek czego wierzyciel uzyskał tytuł egzekucyjny przeciwko pozwanej. Po-
trącenie tej wierzytelności spowodowało obniżenie żądanej przez powoda kwoty
6.000 zł do kwoty 1.754,40 zł.
Wyrokiem z dnia 31 maja 2006 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Szczecinie oddalił apelację strony pozwanej. Sąd Okręgowy, aprobu-
jąc ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, wskazał, że użyte
przez pracodawcę w piśmie rozwiązującym umowę o pracę sformułowanie jego przy-
czyny jako „nierzetelne i niedbałe wykonywanie obowiązków”, jest zbyt ogólnikowe.
Strona pozwana usiłowała wykazać przed Sądem, że powód zdawał sobie sprawę,
na czym to naruszenie obowiązków pracowniczych polegało, gdyż bezpośrednio
przed wręczeniem tego pisma pracownicy pozwanej przedstawili powodowi szczegó-
łowe zarzuty. Jednak pozwana „nie sprostała wymaganiom dowodowym stawianym
przez ustawodawcę”. Strona pozwana wskazywała w trakcie procesu, że rzeczywistą
przyczyną rozwiązania z powodem umowy o pracę (choć niewskazaną w piśmie pra-
codawcy) miało być „spreparowanie przez powoda umowy sprzedaży samochodu
służbowego”. Sąd Okręgowy zwrócił jednak uwagę, że w chwili informowania po-
woda o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę w kwietniu 2002 r. przyczyna ma-
jąca to uzasadniać jeszcze nie istniała. Co do roszczenia zasądzenia zaległego wy-
nagrodzenia za pracę, Sąd drugiej instancji stwierdził, że na stronie pozwanej ciążył
prawny obowiązek rzetelnego prowadzenia dokumentacji kadrowo-płacowej zatrud-
nionych osób. Skoro powód wykazał, że pozwana zalegała z wypłatą wynagrodzenia
za sporny okres, a pozwana nie przedstawiła żadnego wiarygodnego dowodu negu-
jącego te twierdzenia, to żądanie w tym zakresie było uzasadnione. W ocenie Sądu
odwoławczego, strona pozwana uzyskała korzyść kosztem majątku powoda, gdyż z
własnych środków pokrył on jej należności publicznoprawne. Powód miał zatem
4
prawo dochodzić zwrotu tej korzyści, skoro po stronie pozwanej doszło do bezpod-
stawnego wzbogacenia wskutek zapłacenia przez pracownika należności, do zapłaty
której zobowiązany był pracodawca.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła strona pozwana, która zarzuciła na-
ruszenie: 1) art. 30 § 3-5 k.p. w związku z art. 52 § 1 pkt 1 i § 2 k.p., „poprzez nieza-
sadne przyjęcie, że oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę z powo-
dem nie spełnia wymogów ustawowych, podczas gdy rozwiązanie umowy o pracę
zostało powodowi doręczone na piśmie z zachowaniem miesięcznego terminu wyni-
kającego z art. 52 § 2 k.p. oraz ze wskazaniem uzasadniających je przyczyn”; 2) art.
56 § 1 k.p., „poprzez bezpodstawne ustalenie, że pozwany rozwiązał umowę o pracę
z powodem z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w trybie
dyscyplinarnym, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jedno-
znacznie wskazuje, że powód nierzetelnie i niedbale wykonywał obowiązki pracowni-
cze oraz działał na niekorzyść firmy, co stanowiło rażące naruszenie podstawowych
obowiązków pracowniczych i było wystarczającą przesłanką do rozwiązania stosunku
pracy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p.”; 3) art. 85 k.p. i art. 86 k.p., „poprzez bezpod-
stawne przyjęcie, że powód nie otrzymywał wynagrodzenia za pracę od sierpnia
2001 r. do kwietnia 2002 r., podczas gdy powód, działając na szkodę pozwanego,
wypłacał sobie należne wynagrodzenie bez pokwitowań i bez podpisywania list płac;
powód w postępowaniu sądowym wnosił o zasądzenie wynagrodzenia od września
2001 r. oraz przyznał na rozprawie, że nie wypłacał sobie wynagrodzenia od wrze-
śnia 2001 r., nie zaś od sierpnia 2001 r., jak orzekł Sąd I instancji”; 4) art. 405 k.c. w
związku z art. 411 k.c., „poprzez bezpodstawne przyjęcie, że pozwany został bezpod-
stawnie wzbogacony kosztem powoda o kwotę 6.000 zł”; 5) art. 498 k.c., „poprzez
nieuwzględnienie zarzutu potrącenia z wierzytelności dochodzonych przez powoda,
wierzytelności pozwanego w kwocie 8.296 zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem
przywłaszczenia przez powoda należności zapłaconej przez klienta na poczet faktury
VAT [...] oraz w kwocie 8.000 zł tytułem nieuiszczenia przez powoda ceny za nabyty
od pozwanego pojazd”; a także 6) art. 385 k.p.c., „poprzez przyjęcie, że apelacja
pozwanego jest bezzasadna”; 7) art. 233 k.p.c., „poprzez sprzeczność istotnych
ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego”; oraz 8) art. 321
§ 1 w związku z art. 229 k.p.c., „poprzez utrzymanie w mocy oczywiście nieprawidło-
wego wyroku Sądu I instancji zasądzającego na rzecz powoda należność z tytułu
wynagrodzenia za pracę od miesiąca sierpnia 2001 r. (z odsetkami ustawowymi od
5
11 września 2001 r.), podczas gdy powód wnosił o zasądzenie wynagrodzenia za
pracę za okres od września 2001 r.”. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej strona po-
zwana wywiodła w szczególności, że przyczyny uzasadniające rozwiązanie z powo-
dem umowy o pracę były mu doskonale znane, tym bardziej że powód „wyprowadził
z firmy” kwotę 4.245,60 zł przeznaczoną na zapłatę długu wobec kontrahenta. Po-
nadto, powód nie może domagać się zwrotu 6.000 zł, skoro wiedział, że nie był zobo-
wiązany do świadczenia, tym bardziej że ewentualny przymus egzekucji groziłby je-
dynie pracodawcy powoda, a nie jemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasa-
cyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach jej podstaw. Zarzut naruszenia art.
233 k.p.c., „poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zabranego w spra-
wie materiału dowodowego” jest niedopuszczalny, gdyż podstawą skargi kasacyjnej
nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów (art. 3983
§ 3
k.p.c.; por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2005 r., III CSK
13/05, OSNC 2006 nr 4, poz. 76 oraz wyroki z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05,
LEX 200973 i z dnia 26 kwietnia 2006 r., V CSK 11/06, LEX nr 230204). Zarzut naru-
szenia art. 385 k.p.c. jest bezzasadny, gdyż przepis ten wyraża normę kompeten-
cyjną, wskazującą jedynie na sposób rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji (por. po-
stanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1997 r., I PKN 403/97, OSNAPiUS
1998 nr 20, poz. 602 oraz wyrok z dnia 28 października 2005 r., II CK 37/05, LEX nr
186853). Sąd drugiej instancji nie narusza tego przepisu, jeżeli oddala apelację na
podstawie oceny, że jest ona bezzasadna, niezależnie od twierdzenia strony, iż była
zasadna (wyrok z dnia 7 lutego 2006 r., IV CK 400/05, LEX nr 192044). Naruszenie
art. 385 k.p.c. miałoby miejsce wyłącznie wtedy, gdyby sąd uznał, że apelacja jest
bezzasadna i nie oddalił jej albo gdyby ją oddalił, uznając ją jednocześnie za za-
sadną (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2000 r., I PKN 711/99, OSNAPiUS
2002 nr 1, poz. 13 oraz postanowienie z dnia 8 maja 2002 r., III CKN 917/00, LEX nr
55498). Sąd drugiej instancji oddalił apelację strony pozwanej ponieważ uznał ją za
bezzasadną. Nie może więc być mowy o naruszeniu art. 385 k.p.c.
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 321 § 1 w związku z art. 229 k.p.c.,
„poprzez utrzymanie w mocy oczywiście nieprawidłowego wyroku Sądu Rejonowego
6
zasądzającego na rzecz powoda należność z tytułu wynagrodzenia za pracę od sier-
pnia 2001 r., podczas, gdy powód wnosił o zasądzenie wynagrodzenia za okres od
września 2001 r.”. Są to przepisy regulujące postępowanie przed sądem pierwszej
instancji, co oznacza, że zarzut ich naruszenia należało podnieść w apelacji (czego
strona pozwana nie uczyniła) oraz że nie mogą one stanowić usprawiedliwionej pod-
stawy skargi kasacyjnej, którą zaskarża się wyrok sądu drugiej instancji. Nadto, Sąd
pierwszej instancji nie naruszył art. 321 k.p.c., według którego sąd nie może wyroko-
wać co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie.
Powód wnosił o zasądzenie z tytułu niewypłaconego wynagrodzenia za pracę kwoty
12.518 zł, a Sąd pierwszej instancji zasądził z tego tytułu kwotę 12.467,32 zł, a więc
nie wyszedł ponad żądanie. Nie doszło też do wykroczenia poza podstawę faktyczną
żądania. Podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku stanowi bowiem ustalenie, że
powodowi nie wypłacano wynagrodzenia od września 2001 r. do maja 2002 r., przy
czym powód twierdził, iż w tym okresie nie otrzymywał wynagrodzenia za pracę. Nie
chodziło więc o okres, za który wynagrodzenie mu się należało, lecz o okres, w któ-
rym wynagrodzenie miało być wypłacone. Zgodnie z art. 85 § 2 k.p., wynagrodzenie
za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, po ustaleniu jego pełnej wysoko-
ści, w terminie do 10 dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Sądy obu instancji
prawidłowo więc oceniły żądanie powoda, zasądzając wynagrodzenie należne za
miesiąc sierpień 2001 r., które powinno być wypłacone dopiero do 10 września 2001
r. Dochodzone przez powoda wynagrodzenie „za wrzesień 2001 r.”, to wynagrodze-
nie, jakie powinno być wypłacone we wrześniu 2001 r., lecz za pracę wykonaną w
sierpniu 2001 r.
Zarzuty dotyczące błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania art. 30 § 3-
5 k.p. w związku z art. 52 § 1 pkt 1 i § 2 k.p., art. 56 § 1 k.p., art. 85 k.p. i art. 86 k.p.
oraz art. 498 k.c. powołane przez skarżącą formalnie jako naruszenie prawa mate-
rialnego, w rzeczywistości dotyczą zakwestionowania ustalonego w sprawie stanu
faktycznego. Strona pozwana przyjmuje bowiem jako założenie przy ich postawieniu
inny stan faktyczny niż Sąd drugiej instancji. W tym zakresie zarzuty te nie mogą sta-
nowić usprawiedliwionej podstawy skargi kasacyjnej, gdyż Sąd Najwyższy związany
jest ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku (art.
39813
§ 2 k.p.c.). Podstawą zaskarżonego wyroku jest ustalenie, że strona pozwana
od września 2001 r. do maja 2002 r. nie wypłacała powodowi wynagrodzenia za
pracę, a więc Sąd drugiej instancji nie naruszył art. 85 i 86 k.p. Jako przyczynę roz-
7
wiązania umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. strona wskazała „nierze-
telne i niedbałe wykonywanie obowiązków pracowniczych oraz działanie na nieko-
rzyść firmy” i w inny sposób (wcześniej lub równocześnie) nie skonkretyzowała przy-
czyny rozwiązania umowy. Trafna jest wobec tego ocena Sądów obu instancji, że
pracodawca naruszył art. 30 § 4 k.p., a więc powodowi przysługuje odszkodowanie
na podstawie art. 56 § 1 k.p. (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 paździer-
nika 1997 r., I PKN 315/97, OSNAPiUS 1998 nr 14, poz. 427, a ostatnio wyrok z dnia
15 listopada 2006 r., I PK 112/06, Prawo Pracy 2007 nr 5, s. 27 i utrwalone orzecz-
nictwo wskazane w jego uzasadnieniu). Wreszcie, podstawą zaskarżonego wyroku
jest ustalenie, że powód nie przywłaszczył sobie wierzytelności pozwanej w kwocie
8.296 zł zapłaconej przez klienta na poczet faktury VAT [...] oraz zapłacił kwotę 8.000
zł tytułem ceny za nabyty od pozwanego pojazd (strona pozwana nie udowodniła,
aby było inaczej). Zarzut naruszenia art. 498 k.c. jest więc bezzasadny.
Zarzut naruszenia art. 405 k.c. w związku z art. 411 k.c. wymaga szerszego
rozważenia, gdyż uzasadnienia Sądów obu instancji w tym zakresie nie są precy-
zyjne i jednoznaczne. Sąd pierwszej instancji uznał, że powód może żądać od strony
pozwanej zwrotu kwoty 6.000 zł na podstawie art. 405 k.c., gdyż ustalił, iż „chcąc
uniknąć zamknięcia firmy zdecydował się uregulować należność z własnej kieszeni,
licząc na to, że pieniądze te zostaną mu zwrócone”. Sąd drugiej instancji uznał nato-
miast, że „w konkretnym wypadku nie istniał między stronami - w chwili przekazywa-
nia pieniędzy - żaden stosunek prawny; dobrowolność świadczenia, ale tylko połą-
czona ze świadomością spełniającego świadczenie, że nie jest do niego zobowią-
zany, mogłaby stanowić przeszkodę do żądania zwrotu, z uwagi na brzmienie art.
411 pkt 1 k.c. niezależnie jednak od przyjęcia podstawy zwrotu kwoty wydatkowanej
przez powoda, czy to w oparciu o przepis art. 405 k.c., czy też przy przyjęciu, iż dzia-
łał on w celu uniknięcia przymusu z art. 411 pkt 1 k.c., czy wreszcie przy zastosowa-
niu przepisów o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia, powodowi należał się
zwrot powyższej kwoty”. Ostatecznie nie wiadomo, czy Sądy przyjęły, że powód nie
wiedział, że nie był zobowiązany do świadczenia, czy też spełnił świadczenie z za-
strzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu.
Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową
kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie
było możliwe, do zwrotu jej wartości. Dotyczy to w szczególności świadczenia niena-
leżnego, w tym świadczenia spełnionego przez osobę, która w ogóle nie była zobo-
8
wiązana (art. 410 k.c.). Według ustaleń, powód „z własnej kieszeni” zapłacił komorni-
kowi należność pracodawcy, „chcąc uniknąć zamknięcia firmy i licząc na to, że pie-
niądze te zostaną mu zwrócone”. Pracodawca uzyskał więc „kosztem” powoda ko-
rzyść majątkową. Rozważyć należy, czy nastąpiło to „bez podstawy prawnej” (czy
powód jako pracownik w ogóle nie był zobowiązany). Nie jest bowiem prawdą, że
stron nie łączył żaden stosunek prawny, gdyż związane były one stosunkiem pracy.
Zgodnie z art. 100 § 2 pkt 4 k.p., pracownik jest obowiązany dbać o dobro zakładu
pracy i chronić jego mienie. Nie można jednak przyjąć, aby obowiązek ten sięgał tak
daleko, by pracownik w jego wykonaniu miał spełniać świadczenia należne od praco-
dawcy wobec osób trzecich. Powód w potocznym rozumieniu tego słowa zadbał o
dobro zakładu pracy (chronił jego mienie), jednakże w tym zakresie nie był zobowią-
zany do świadczenia (świadczył na korzyść pracodawcy bez podstawy prawnej). Wy-
stąpiły więc przesłanki określone w art. 405 w związku z art. 410 k.c. (powód wykazał
te przesłanki). Jednakże, zgodnie z art. 411 pkt 1 k.c., nie można żądać zwrotu
świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobo-
wiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w
celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Ciężar do-
wodu w zakresie istnienia tych okoliczności spoczywał na stronie pozwanej (art. 6
k.c.). Z ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku nie wy-
nika, aby Sądy przyjęły, że powód „wiedział”, że nie jest zobowiązany do świadcze-
nia. Zważyć przy tym należy, że chodzi o sytuację, w której spełniający świadczenie
ma pełną świadomość swojej sytuacji faktycznej i prawnej (że nie jest zobowiązany),
a mimo to spełnia świadczenie. Wątpliwości co do obowiązku spełnienia świadczenia
nie mogą być utożsamiane z wymaganą przez art. 411 pkt 1 k.c. pozytywną wiedzą
dłużnika o braku powinności spełnienia świadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 10 czerwca 2003 r., I CKN 390/01, OSP 2005 nr 9, poz. 111 z glosą P. Księ-
żaka). Powód w znacznym zakresie prowadził sprawy pracodawcy i dysponował jego
środkami finansowymi. Z tego tytułu mógł się czuć zobowiązany do spełnienia świad-
czenia na rzecz pracodawcy („chcąc uniknąć zamknięcia firmy”), co nakładało się na
zwykły obowiązek każdego pracownika dbałości o dobro zakładu pracy. W tych oko-
licznościach usprawiedliwiony jest stan faktycznego braku świadomości, że spełnie-
nie świadczenia nie odpowiada jego obowiązkowi pracowniczemu (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 1 grudnia 1999 r., I CKN 203/98, LEX nr 50687). Zważyć bo-
wiem trzeba, że przepisy Kodeksu cywilnego mają w tym przypadku zastosowanie
9
poprzez art. 300 k.p., a więc odpowiednio, jeżeli nie są sprzeczne z zasadami prawa
pracy. Odpowiednie stosowanie art. 411 pkt 1 k.c. w stosunkach między pracowni-
kiem (spełniającym nienależne świadczenie na rzecz pracodawcy), a wzbogaconym
pracodawcą powinno uwzględniać, że pracownik (dbający o dobro zakładu pracy i
jego mienie - art. 100 § 2 pkt 4 k.p.) może czuć się zobowiązany do świadczenia na
rzecz pracodawcy, obawiając się o kondycję swego zakładu pracy, która ma bez wąt-
pienia wpływ także na jego sytuację życiową. Pracownik działa wówczas w poczuciu
lojalności wobec pracodawcy, licząc na zwrot spełnionego świadczenia. Wyłącza to
uznanie kwalifikowanej wiedzy pracownika o braku obowiązku spełnienia świadcze-
nia (art. 411 pkt 1 k.c.). Nadto, przepis ten nie określa, w jaki sposób ma nastąpić
zastrzeżenie zwrotu świadczenia, a przez wskazany w nim przymus należy rozumieć
każdą sytuację, w której świadczenie nie jest spełniane dobrowolnie. Takie rozumie-
nie przymusu jest szersze od pojęcia braku swobody (art. 82 k.c.) oraz groźby (art.
87 k.c.). Odpowiednie stosowanie art. 411 pkt 1 k.c. do stosunku prawnego powsta-
łego z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia się pracodawcy kosztem pracownika
pozwala na dalsze, rozszerzające rozumienie pojęć spełnienia świadczenia z za-
strzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu (przy ustaleniu, że pracownik
posiada kwalifikowaną wiedzę o braku obowiązku świadczenia) i uznanie, że pracow-
nik, który spełnia na rzecz pracodawcy nienależne świadczenie, „chcąc uniknąć za-
mknięcia firmy i licząc na to, że pieniądze te zostaną mu zwrócone”, czyni to z za-
strzeżeniem zwrotu oraz w celu uniknięcia przymusu w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
========================================