Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 13/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 lipca 2024 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Renata Gąsior

Protokolant st. sekr. sądowy Marta Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 lipca 2024 r. w Warszawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko A. L.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 27 października 2023 r. sygn. akt VI P 42/23

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od A. L. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 675,00 zł (sześćset siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

Sędzia Renata Gąsior

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27 października 2023 roku w pkt 1. pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w postaci ugody zawartej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 24 października 2022 roku w sprawie o sygn. akt VI P 47/22, której nadano klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 16 listopada 2022 roku, w części co do kwoty 7.628,03 zł (słownie: siedem tysięcy sześćset dwadzieścia osiem złotych 03/100), natomiast w pkt 2. zasądził od pozwanego A. L. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. kwotę 1.850,00 zł (słownie: jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd I instancji ustalił, że pozwem z dnia 28 października 2021 roku A. L. wniósł o zasądzenie od (...) Sp. z o.o. kwoty 36.483,20 zł wraz z odsetkami liczonymi od 1 lipca 2020 roku do dnia zapłaty. Nie wskazał czy dochodzi kwoty brutto czy netto. Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt VI P 47/22.

Następnie Sąd Rejonowy wskazał, że na stronie 4 pozwu powód powoływał się na swoje wynagrodzenie 4.200 zł oraz premię uznaniową zgodnie z decyzją Zarządu. Na stronie 6 i 7 pozwu uzasadniając wysokość dochodzonego roszczenia wskazał, że średnią stawką za godzinę pracy, uwzględniając wypłacone premie, była kwota 81,28 zł brutto, pracował po 8 godzin dziennie. Przyjmując więc średnią stawkę godzinową oraz w sumie 51 dni zaległego urlopu, wskazał jako należną mu sumę tytułem niewypłaconego ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy kwotę 36.483,20 zł.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie w dniu 16 listopada 2022 roku w sprawie o sygn. akt VI P 47/22 nadał klauzulę wykonalności ugodzie zawartej przed sądem w tej sprawie w dniu 24 października 2022 roku.

W dniu 24 października 2022 roku stawające strony tj. A. L. jako powód oraz (...) Sp. z o.o. jako pozwany, obie reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników zawarły ugodę następującej treści:

1. Pozwana (...) sp. z o.o. w W. wypłaci na rzecz powoda A. L. kwotę 25 tysięcy złotych (dwadzieścia pięć tysięcy) tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy na konto bankowe powoda, na które dotychczas było wypłacane wynagrodzenie - w terminie do dnia 7 listopada 2022 roku z zastrzeżeniem ustawowych odsetek za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności;

2. Powód oświadcza, że niniejsza ugoda wyczerpuje wszelkie jego roszczenia wynikające ze stosunku pracy łączącego go z pozwaną wobec czego cofa pozew ze zrzeczeniem się roszczeń;

3. Pozwana oświadcza, że niniejsza ugoda wyczerpuje wszelkie wzajemne roszczenia pozwanej względem powoda wynikające z łączącego ich stosunku pracy;

4. Strony zgodnie oświadczają, iż koszty procesu znoszą się wzajemnie.

Treść ugody odczytano. Za strony ugodę podpisali pełnomocnicy obu stron.

W dniu 4 listopada 2022 roku powód dokonał przelewu na rachunek bankowy pozwanego kwoty 17.371,97 zł. W dniu 16 listopada 2022 roku powód dokonał przelewu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w kwocie łącznie 10.489,03 zł, w której skład wchodzą składki pracownika w wysokości 5.369,03 zł oraz pracodawcy w wysokości 5.120,00 zł. Tego samego dnia dokonał również uiszczenia zaliczki na podatek dochodowy do właściwego urzędu skarbowego w kwocie 2.259,00 zł.

Następnie Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany dysponując tytułem wykonawczym w postaci ugody z dnia 24 października 2022 roku zaopatrzonej w klauzulę wykonalności skierował sprawę na drogę postępowania egzekucyjnego. W dniu 11 stycznia 2023 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Żoliborza w Warszawie A. M. wszczął postępowanie egzekucyjne na podstawie ugody z dnia 24 października 2022 roku zawartej w sprawie o sygn. akt VI P 47/22, zaopatrzonej w klauzulę wykonalności z dnia 16 listopada 2022 roku - co do kwoty należności głównej 7.628,03 zł, z odsetkami na dzień wszczęcia 166,41 zł. Powódce zajęto wierzytelności u Naczelnika Urzędu Skarbowego (...) w W. oraz rachunek bankowy w (...) (...) Bank. S.A. (...) egzekucyjne toczyło się pod sygn. akt KM 5/23.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w sprawie, złożonych przez obie strony procesu, a ich autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny nie oparł się na dokumentach postanowień z dnia 30 czerwca 2023 roku w sprawie o sygn. akt II Co 1194/23 oraz z dnia 24 kwietnia 2023 roku o sygn. akt VI Pz 1/23. Postanowienia te nie dowodzą braku zasadności roszczenia dochodzonego w tej sprawie, nie poruszają kwestii przesłanek pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności. Pierwsze z postanowień dotyczy zbadania zgodności z prawem czynności komornika sądowego, a drugie oddalenia zażalenia na postanowienie w przedmiocie oddalenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności. Jakkolwiek postanowienia te są dla strony pozwanej korzystne, to nie dowodzą faktu wskazanego jako ostatni i najistotniejszy, czyli zasadności przedmiotowego roszczenia, nie skupiają się bowiem w ogóle na kwestii ustalenia, czy kwota uzgodniona w ugodzie była kwotą brutto, czy netto, a jedynie koncentrują się na formalnoprawnych aspektach postępowania egzekucyjnego i klauzulowego.

W zakresie zeznań członka zarządu powódki B. S. Sąd Rejonowy nie oparł się na nich albowiem nie wnosiły one nic do sprawy. W zakresie zeznań pozwanego A. L. Sąd nie dał mu wiary w zakresie w jakim twierdził, że „każdy wiedział, że tamte 25 tyś miało być netto, ale firma zmieniła to na brutto”. Jest to dowolne twierdzenie pozwanego, albowiem takie kategoryczne stwierdzenie nie znajduje odzwierciedlenia w treści samej ugody. Nadto Sąd Rejonowy wskazał, że w jego ocenie nie są wiarygodne zeznania pozwanego, że dochodził w pozwie kwoty około 36.000,00 złotych jako kwoty netto i „od początku było jasne, że chodzi o kwotę netto”. Z analizy dokumentów zgromadzonych w sprawie i dopuszczonych jako dowodów wynika, że pozwany jako pracownik posługiwał się w swoich wyliczeniach stawką godzinową brutto dokonując jej odpowiedniego mnożenia. Poza tym Sąd Rejonowy zauważył, że w żadnym z pism procesowych poprzedzających rozprawę, na której zawarto ugodę powód nie posługiwał się kwotą netto jako wartością dochodzonego roszczenia. Nie wskazywał, że interesuje go zasądzenie przez Sąd od pozwanej należności netto, czy jak się potocznie przyjmuje „na rękę”. Również nie zawarto tego w ugodzie z dnia 24 kwietnia 2023 roku.

Sąd Rejonowy zważył, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości i wskazał, że zgodnie z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne, a także na zarzucie potrącenia.

Następnie Sąd Rejonowy wskazał, że w tej sprawie strona powodowa podnosiła, że zaspokoiła już w całości roszczenie objęte ugodą zawartą przed Sądem w dniu 24 października 2022 roku i nie ma podstaw do dalszego egzekwowania należności na podstawie tytułu wykonawczego w postaci ugody. Pozwany wszczął przed komornikiem sądowym postępowanie egzekucyjne co do kwoty 7.628,3 zł (należność główna). Z ustaleń Sądu Rejonowego, działania dodawania i stanowiska pozwanego wynika, że jest to kwota jaką pracodawca uiścił na rzecz urzędu skarbowego jako podatek dochodowy oraz część składek na ubezpieczenia społeczne płatne przez pracownika. Kwestią sporną było więc czy ugodzona w ugodzie z dnia 24 października 2022 roku kwota 25.000 zł była kwotą brutto, czy netto. Sąd Rejonowy po wszechstronnym rozważaniu dowodów stwierdził, że całokształt postępowania prowadzonego przed Sądem w sprawie VI P 47/22 przemawia za tym, że powód w tamtej sprawie (A. L.) posługiwał się kwotami brutto jako dochodzonymi od pozwanej (...) Sp. z o.o.

Punktem wyjścia dla Sądu Rejonowego było to, że strony, w tym A. L., były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników również na etapie zawierania ugody. Zgodnie z ugruntowanym już poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 sierpnia 2001 roku sygn. akt III ZP 13/01 - „Sąd pracy, zasądzając wynagrodzenie za pracę, nie odlicza od tego wynagrodzenia zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne”. Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 kwietnia 1998 r„ I PKN 55/98 (OSNAPiUS 1999 r. nr 8, poz. 278), stwierdzając że wynagrodzenie za pracę to określone w umowie o pracę wynagrodzenie brutto, a z przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wynika jedynie obowiązek pobierania od tego wynagrodzenia zaliczki na poczet podatku dochodowego. Zawsze więc pracodawca przeznacza na wynagrodzenie pracownika kwotę wymienioną w ustawie i przepisach płacowych, a obowiązek opłacenia podatku powoduje jedynie zmniejszenie kwoty wypłaconej do rąk pracownika. Poglądy te w pełni podzielił skład rozpoznający niniejsze zagadnienie prawne w I instancji.

Sąd Rejonowy wskazał, że oznacza to, że generalną i ugruntowaną już zasadą jest to, że sąd zasądzając kwoty posługuje się kwotami brutto, a nie netto. Przekłada się to również na to jak formułowane są żądania stron w procesie. Z pozwu, który A. L. złożył przeciwko (...) Sp. z o.o., a konkretnie z pierwszej strony, gdzie formułuje żądania, nie wynika, że operował kwotą netto, nie napisał, że dochodzi kwoty netto. Wartość przedmiotu sporu określono jako 36.483,30 zł. Jest ona tożsama z wartością podaną w punkcie 1 dochodzonego roszczenia. A. L. do wyliczenia tej kwoty używał stawki godzinowej brutto (vide strona 7 pozwu). W żadnym miejscu w pozwie wyliczając swoje roszczenie nie opisuje go, że jest to kwota netto (lub tzw. „na rękę”). Tłumaczyć więc należy jego oświadczenie woli, rozumiane jako sformułowanie żądania, w ten sposób, że dochodził od pozwanej (...) Sp. z o.o. kwoty brutto. Analizując przebieg postępowania w sprawie o sygn. akt VI P 47/22 Sąd Rejonowy zauważył, że ani na rozprawie, ani w pismach procesowych, A. L. nie napisał, że chodzi mu o zasądzenie na jego rzecz ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w kwocie netto, a nie brutto. Dodatkowo w odpowiedzi na pozew w tej sprawie, pozwany złożył oświadczenie, z którego wynika, że godząc się na kwotę 25.000,00 zł obniżył swoje roszczenie o 11.483,20 zł. Oznacza to, że dochodził kwoty brutto i o kwotę brutto obniżył roszczenie godząc się na propozycję ugodową. Obniżenie roszczenia nastąpiło w odniesieniu do tego, co zostało wskazane w treści pozwu, tj. kwoty brutto.

W ocenie Sądu Rejonowego strona pozwana powinna więc zdawać sobie sprawę, że kwota jaka została zawarta w ugodzie, bez dopisania jednoznacznego słowa „brutto”, bądź „netto”, będzie kwotą brutto, co oznacza, że kwota niższa niż 25.000,00 zł trafi finalnie na jego konto. Tym bardziej, że pozwany był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Skoro pozwany posiadał taką reprezentację, to dokładając należytej staranności, jeśli taki był jego cel, mógł uzgodnić z pełnomocnikiem (...) Sp. z o.o., że do kwoty 25.000,00 zł dopiszą słowo netto. Takiego słowa nie dopisano, więc Sąd Rejonowy po rozważeniu okoliczności sprawy rozstrzygnął, że kwota jaką jest objęta ugoda to kwota 25.000,00 zł brutto, a pozwany nie ma prawa żądać dodatkowo zapłaty (lub wyegzekwowania) na jego rzecz kwoty 7.628,03 zł tytułem należności głównej. W takim więc zakresie, tj. co do kwoty 7.628,03 zł (stanowiącej należność główną z tytułu wykonawczego w postaci ugody sądowej z dnia 24 października 2022 roku), zasadnym jest pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego.

Dodatkowo Sąd Rejonowy wskazał, że powód w ramach negocjacji ugodowych przedstawił określoną propozycję obniżenia wysokości dochodzonego roszczenia. Ta propozycja odnosiła się do roszczenia dochodzonego w pozwie, bo co do zasady taki jest punkt odniesienia negocjacji w przedmiocie zawarcia ugody. Jak już wskazano wyżej w pozwie A. L. operował kwotami brutto, a nie netto. Propozycje były formułowane w odniesieniu do pozwu czyli do dochodzonej kwoty brutto i jako takie należy je traktować w ugodzie.

Reasumując, Sąd Rejonowy stwierdził, że A. L. zawarł ugodę z (...) Sp. z o.o., z której wynika, że (...) Sp. z o.o. miała wypłacić na rzecz A. L. kwotę 25.000,00 zł jako kwotę brutto, od której pobrane zostaną i odprowadzone przez pracodawcę należności publicznoprawne, a pozostała kwota zostanie przekazana na rachunek bankowy pozwanego. Jedynie wyraźne i precyzyjne sformułowanie w treści ugody, że chodziło o kwotę netto - poprzez wpisanie po liczbie 25.000,00 zł takiego słowa - umożliwiłoby przyjęcie innej interpretacji.

Mając na względzie powyższe, Sąd Rejonowy orzekł jak w sentencji wyroku, pozbawiając wykonalności tytuł wykonawczy w postaci ugody zawartej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 24 października 2022 roku w sprawie o sygn. akt VI P 47/22, której nadano klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 16 listopada 2022 roku, w części co do kwoty 7.628,03 zł (stanowiącej należność główną).

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych uznając, że powód wygrał w całości. Na koszty procesu składają się opłata od pozwu w kwocie 500,00 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1.350,00 zł ( wyrok – k. 113 a.s., uzasadnienie – k. 23-125 a.s.).

Pozwany A. L. 17 stycznia 2024 roku wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z dnia 27 października 2023 roku, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c., polegające na przyjęciu przez Sąd, że przedmiotem ugody zawartej przez strony w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń, sygn. akt VI P 47/22 był ekwiwalent za urlop wypoczynkowy w kwocie brutto, w sytuacji w której brak jest podstaw do jednoznacznego przyjęcia takiego założenia, zaś w świetle zeznań pozwanego dochodzone przez niego roszczenia w powyższym postępowaniu były kwotami netto;

2.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c., poprzez pominięcie zeznań prezesa zarządu powódki B. S. jako nic nie wnoszących do sprawy, w sytuacji w której w świetle tych zeznań powodowa spółka nie była w stanie jednoznacznie określić tego w jakich kwotach (brutto czy netto) została zawarta ugoda w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń, sygn. akt VI P 47/22 dotycząca ekwiwalentu za niewykorzystany urlop pozwanego;

3.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c., poprzez uznanie, że zeznania pozwanego są niewiarygodne w części, w której pozwany wskazywał, że kwota objęta ugodą miała stanowić kwotę netto, w sytuacji w której zeznania powoda są zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a nadto korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w przedmiotowej sprawie;

4.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c poprzez jego błędne zastosowanie i pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w części co do kwoty 7.628,03 zł, w sytuacji w której w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, tytuł wykonawczy obejmował kwotę 25.000,00 zł netto.

Mając na uwadze powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie.

W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał, że Sąd Rejonowy bezzasadnie ustalił, że kwota uzgodniona w ugodzie zawartej między stronami w dniu 24 października 2022 r. w toku postępowania sygn. akt VI P 47/22 była kwotą brutto. Pozwany wskazał, że w trakcie przedmiotowego postępowania konsekwentnie wskazywał, że jego intencją było zawarcie ugody obejmującej niewypłacony ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w kwocie netto, a nie brutto. W ocenie pozwanego trudno jest zaaprobować stanowisko Sądu Rejonowego mówiące o tym, że w toku procesu o ekwiwalent pozwany w żadnym z pism procesowych poprzedzających rozprawę, na której zawarto ugodę nie posługiwał się jako powód kwotą netto jako wartością dochodzonego roszczenia. Nie wskazywał, że interesuje go zasądzenie przez Sąd od pozwanej należności netto, czy jak się potocznie przyjmuje „na rękę". Również nie zawarto tego w ugodzie z dnia 24 kwietnia 2023 roku. Pozwany wskazał, że wytaczając powództwo powód uprawdopodobnił swoje roszczenie z tego tytułu. Wobec spornego, niedookreślonego w umowie o pracę charakteru dodatków do wynagrodzenia, pozwany wytaczając powództwo o ekwiwalent wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sadowego z zakresu wyliczania wynagrodzeń za pracę, celem potwierdzenia faktu w postaci wysokości ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy powoda z uwzględnieniem wskazanego w umowie stałego dodatku stanowiącego określony procent od wyniku sprzedaży firmy pozwanego osiągniętego w poprzedzającym miesiącu do wysokości 700.000,00 zł netto, w tym także w okresach usprawiedliwionej nieobecności w pracy, który to dodatek miał charakter premii i nie był pozostawiony uznaniu zarządu. Powyższe jednoznacznie wskazuje, że na etapie wytaczania powództwa o ekwiwalent, pozwany nie był w stanie precyzyjnie określić swojego żądania. Ostatecznie, z uwagi na zawarcie ugody wyżej wymieniony dowód nie został przeprowadzony w toku postępowania o sygn. akt VI P 47/22.

Następnie pozwany odnosząc się do charakteru ugody zawartej między stronami wskazał, że przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać (art. 217 k.c.). W ocenie pozwanego nawet zakładając hipotetycznie, że żądanie pozwu w sprawie sygn. akt VI P 47/22 było sformułowane w oparciu o kwotę brutto, to nie powinno to jeszcze stanowić o tym, że ugoda musi zostać zawarta w tożsamych wartościach kwotowych. Powód idąc na ustępstwa w zakresie pierwotnego żądania pozwu, oczekiwał wypłaty w zakresie ustalonym w ugodzie w kwocie netto. Świadczy o tym brzmienie tej ugody, która w pkt. 1 stanowi, że pozwana (...) Sp. z o. o. w W. wypłaci na rzecz powoda A. L. kwotę 25 tysięcy złotych tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy na konto bankowe powoda (...).

Pozwany podkreślił, że w toku postępowania sądowego w sprawie VI P 47/22 powódka nie wyrażała ewentualnych wątpliwości odnośnie do charakteru kwoty do wypłaty. Nadto pracodawca, jako profesjonalny uczestnik obrotu, powinien był ewentualnie zadbać, aby kwota objęta ugodą została wyraźnie ustalona jako kwota brutto i aby jej tytuł był wpisany do treści ugody jednoznacznie, w sposób niebudzący wątpliwości w aspekcie obciążeń publicznoprawnych. Takich czynności jednak zaniechał i w tamtym czasie było to konsekwencją przekonania i przeświadczenia, że obciążania publicznoprawne od tej kwoty nie będą odprowadzane. Zatem treść ugody i poprzedzający jej zawarcie przebieg ustaleń pomiędzy stronami, a także późniejsze wątpliwościach, wyartykułowane dopiero po zawarciu ugody, wskazywały, że kwota objęta ugodą miała zostać wypłacona pracownikowi w wysokości uzgodnionej, zapisanej w ugodzie i określonej w kwocie netto (wyrok Sądu Najwyższego z 16-06-2016 r. III PK 139/15).

W dalszej kolejności pozwany podniósł, że do powyższych uchybień doszło w następstwie braku należytej oceny dowodów w postaci przesłuchania stron postępowania. W ocenie pozwanego skoro Sąd Rejonowy stwierdził, że ugoda została wyrażona w kwocie brutto, to powinien wnikliwie ocenić intencje obu stron, które przyświecały jej zawarciu. Sąd I instancji pominął zeznania prezesa zarządu powodowej spółki jako nie wnoszące nic do sprawy. Tymczasem w ocenie pozwanego, z treści zeznań B. S. nie wynika, że mówi on o roszczeniu pozwanego, bowiem nie był on w stanie precyzyjnie wskazać jakie roszczenia były objęte ugodą, zeznał on jedynie, że chodziło o cenę brutto. Zdaniem pozwanego, jeżeli osoba piastująca funkcję członka zarządu powodowej spółki wyjaśnia nieprecyzyjnie mówiąc o cenie, a nie ekwiwalencie za urlop wypoczynkowy bądź zasłania się niepamięcią podając błędną datę zawarcia ugody, to Sąd powinien uwzględnić w tym zakresie zeznania pozwanego. W ocenie pozwanego przesłuchany w charakterze strony na rozprawie przed Sądem w dniu 13 października 2023 r. A. L. w sposób precyzyjny i niebudzący wątpliwości wykazał, że jego intencją było określenie tej kwoty jako netto.

W ocenie pozwanego konsekwencją powyższego, było naruszenie przez Sąd Rejonowy przepisu art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c. i pozbawienie tytułu wykonawczego w części co do kwoty 7.628,03 zł ( apelacja – k. 128-130 a.s.).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kosztów procesu liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Powód wskazał w uzasadnieniu, że apelacja pozwanego w swoich głównych motywach sprowadza się do kwestionowania uznania przez Sąd I instancji, że przedmiotem zawartej ugody przez strony w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie pod sygn. akt VI P 47/22 (dalej zwana jako „Ugoda") była kwota netto, pomimo że pozwany był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika oraz bezspornych okoliczności wskazujących, że pozwany ani razu w toku postępowania poprzedzającego zawarcie ugody, ani też w samej ugodzie nie dał temu wyrazu. Powód podkreślił, że całość zebranego materiału dowodowego potwierdza, że pozwany dochodził w postępowaniu (sygn. akt VI P 47/22) kwoty brutto i na taką wartość strony umówiły się zawierając Ugodę. Niemniej jednak istotna jest okoliczność wynikająca z utrwalonej linii orzeczniczej, wskazującej że sądy pracy zasądzając wynagrodzenie za pracę nie odliczają od tego wynagrodzenia zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne. Każdorazowo więc to pracodawca przeznacza na wynagrodzenie pracownika kwotę wymienioną w ustawie i przepisach płacowych, a obowiązek opłacenia podatku powoduje jedynie zmniejszenie kwoty wypłaconej do rąk pracownika. Powód wskazał, że należności te zostały stosownie obliczone oraz opłacone przez powoda, co potwierdza materiał dowodowy. Aby przyjąć inne rozwiązanie strony winny wyraźnie umówić się w ugodzie co do wypłaty kwoty netto.

W ocenie powoda zarzuty postawione ww. wyrokowi nie zasługują na uwzględnienie, a w konsekwencji apelacja pozwanego winna zostać oddalona w całości z powodu wystąpienia niżej wskazanych okoliczności ( odpowiedź na apelację – k. 139-141 a.s.).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego była niezasadna.

Na wstępie należy wskazać, że zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji. Sąd drugiej instancji rozpoznaje w postępowaniu apelacyjnym „sprawę”, a nie „apelację”, co stanowi wyraźne odróżnienie postępowania apelacyjnego od kasacyjnego. Obowiązkiem sądu drugiej instancji jest rozpoznanie sprawy w granicach apelacji, wydanie orzeczenia na podstawie materiału procesowego zgromadzonego w całym dotychczasowym postępowaniu, oraz danie temu wyrazu w treści uzasadnienia wyroku (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2015 r. II PK 65/14). Sąd odwoławczy ma więc nie tylko uprawnienie, ale obowiązek rozważenia na nowo całego zabranego w sprawie materiału oraz jego własnej oceny, przy uwzględnieniu zasad wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2006 r., I PK 169/05). Oznacza to, że sąd drugiej instancji ma z jednej strony pełną swobodę jurysdykcyjną (bo rozpoznaje „sprawę”), z drugiej natomiast ciąży na nim obowiązek rozważenia wszystkich zarzutów i wniosków podniesionych w apelacji oraz zgłoszonych w pismach procesowych składanych w toku postępowania apelacyjnego. Rozpoznanie apelacji sprowadza się więc do ponownego rozpatrzenia przez sąd drugiej instancji sprawy, w sposób potencjalnie nieograniczony, co oznacza że sąd ten jeszcze raz bada pod kątem merytorycznym i faktycznym sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji. W konsekwencji może, a jeżeli je dostrzeże - powinien, naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia (por. treść uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). Jedynymi ograniczeniami rozpoznania sprawy w postępowaniu odwoławczym są więc granice zaskarżenia, każdorazowo wytyczane w poszczególnych przypadkach przez sformułowanie konkretnych zarzutów podniesionych w treści wniesionej apelacji.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał analizy materiału dowodowego, poczynił ustalenia w zakresie stanu faktycznego oraz zastosował przepisy, skutkiem czego zaskarżony wyrok zawiera trafne i odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i aprobuje argumentację prawną przedstawioną w motywach zaskarżonego wyroku, nie zachodzi zatem potrzeba ich szczegółowego powtarzania.

Zdaniem Sądu Okręgowego niezasadna jest argumentacja skarżącego odnośnie dokonania błędnych ustaleń faktycznych przez Sąd Rejonowy. Dokonane ustalenia stanu faktycznego Sądu Rejonowego należało w całości podzielić. Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych podstaw do uwzględnienia podniesionego przez pozwanego zarzutu błędnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Za prawidłowe należało uznać stwierdzenie Sądu Rejonowego, że w tej sprawie strona powodowa podnosiła, że zaspokoiła już w całości roszczenie objęte ugodą zawartą przed Sądem w dniu 24 października 2022 roku i nie ma podstaw do dalszego egzekwowania należności na podstawie tytułu wykonawczego w postaci ugody. Pozwany wszczął przed komornikiem sądowym postępowanie egzekucyjne co do kwoty 7.628,3 zł (należność główna). Z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że jest to kwota jaką pracodawca uiścił na rzecz urzędu skarbowego jako podatek dochodowy oraz część składek na ubezpieczenia społeczne płatne przez pracownika. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy strony, w tym A. L., były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników również na etapie zawierania ugody. Sąd Okręgowy również w pełni podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 sierpnia 2001 roku sygn. akt III ZP 13/01 - „Sąd pracy, zasądzając wynagrodzenie za pracę, nie odlicza od tego wynagrodzenia zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne” oraz podobny pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 kwietnia 1998 r„ I PKN 55/98 (OSNAPiUS 1999 r. nr 8, poz. 278), stwierdzający, że wynagrodzenie za pracę to określone w umowie o pracę wynagrodzenie brutto, a z przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wynika jedynie obowiązek pobierania od tego wynagrodzenia zaliczki na poczet podatku dochodowego. Zawsze więc pracodawca przeznacza na wynagrodzenie pracownika kwotę wymienioną w ustawie i przepisach płacowych, a obowiązek opłacenia podatku powoduje jedynie zmniejszenie kwoty wypłaconej do rąk pracownika. Sąd Rejonowy słusznie wskazał, że oznacza to, że generalną i ugruntowaną już zasadą jest to, że sąd zasądzając kwoty posługuje się kwotami brutto, a nie netto. Reasumując, Sąd Rejonowy słusznie pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy.

W myśl art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane po uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku. Podkreślić należy, że kontrola instancyjna ogranicza się w tym przypadku tylko do zbadania poprawności logicznego rozumowania sądu I instancji. W ocenie Sądu Okręgowego, skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyr. SN z dnia 6 listopada 2003 roku, II CK 177/02 niepubl.). Dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, można było wysnuć wnioski odmienne (post. SN z dnia 23 stycznia 2001 roku, IV CKN 970/00, niepubl.; wyr. SN z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00). Zarzut z art. 233 § 1 kpc nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (tak SA we Wrocławiu w wyroku z dnia 31 lipca 2013 r, I ACa 698/13, Lex nr 1369457).

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującego – prawidłowa. Sąd I instancji odniósł się do wszystkich zgromadzonych w postępowaniu dowodów. Zastosowane kryteria oceny również nie budzą zastrzeżeń co do ich prawidłowości. Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe, następnie prawidłowo i szczegółowo ocenił materiał dowodowy w sposób konkretny i rzeczowy. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności subiektywną ocenę zeznań stron.

Wskazać należy, że w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe, dokonał wyczerpujących i szczegółowych ustaleń faktycznych, które w konsekwencji skutkowały wyprowadzeniem logicznie prawidłowych, a przy tym trafnych i niesprzecznych wniosków. Ponadto w pisemnym uzasadnieniu wyroku przytoczył argumenty uzasadniające dokonaną przez siebie ocenę. Sąd II instancji jest zdania, że naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie można upatrywać w takiej ocenie materiału dowodowego, która jest logiczna, zgodna ze wskazaniami doświadczenia życiowego oraz dokonana w sposób wszechstronny, ale niezgodnie z wolą strony. W związku z tym należy uznać, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nakazujący stwierdzenie, że doszło do wadliwej oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy - w kontekście zebranego materiału dowodowego i dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny jest niezasadny.

Za nietrafny Sąd Okręgowy uznał zarzut pozwanego dotyczący naruszenia art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., zgodnie z którym dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne, a także na zarzucie potrącenia. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, w tej sprawie strona powodowa podnosiła, że zaspokoiła już w całości roszczenie objęte ugodą zawartą przed Sądem w dniu 24 października 2022 roku i nie ma podstaw do dalszego egzekwowania należności na podstawie tytułu wykonawczego w postaci ugody. Pozwany wszczął przed komornikiem sądowym postępowanie egzekucyjne co do kwoty 7.628,3 zł (należność główna). Z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że jest to kwota jaką pracodawca uiścił na rzecz urzędu skarbowego jako podatek dochodowy oraz część składek na ubezpieczenia społeczne płatne przez pracownika. Reasumując, Sąd Rejonowy słusznie pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy.

Reasumując stwierdzić należy, że nie doszło do naruszenia ani przepisów prawa procesowego, ani prawa materialnego. Postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone prawidłowo. Miało to swoje odzwierciedlenie w rzeczowym uzasadnieniu wyroku. Dochodząc do poprawnych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy w konsekwencji dokonał prawidłowej subsumcji prawnej.

Z tych względów Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutów pozwanego i na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego (675,00 zł) została ustalona na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2023 r., poz. 1964 ze zm.).

Sędzia Renata Gąsior