Wyrok z dnia 11 kwietnia 2006 r.
I PK 169/05
Dyskryminacja jest nieuchronnie związana z naruszeniem godności czło-
wieka, której poszanowanie jest nakazem nie tylko prawnym (art. 30 Konstytu-
cji RP; art. 113
k.p.), lecz również moralnym.
Przewodniczący Prezes SN Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Teresa
Flemming-Kulesza, Katarzyna Gonera (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 11 kwietnia
2006 r. sprawy z powództwa Leonardy S. przeciwko Przedsiębiorstwu Spedycji Mię-
dzynarodowej C.H. - K. SA w K. o odszkodowanie, na skutek skargi kasacyjnej po-
wódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ka-
towicach z dnia 24 lutego 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem
z 27 sierpnia 2004 r. [...] zasądził od pozwanego Przedsiębiorstwa Spedycji Między-
narodowej C.H. K. SA w K. na rzecz powódki Leonardy S. kwotę 12.129,45 zł tytułem
odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona u pozwanego pracodawcy
od 1 września 1994 r., a od 1 czerwca 1999 r. zostało jej powierzone stanowisko kie-
rownika działu obsługi rynku wschodniego. W dniu 30 lipca 2003 r. pozwana Spółka
rozwiązała z powódką umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wy-
powiedzenia. Jako przyczyny wypowiedzenia wskazano: 1) nieprzestrzeganie obo-
wiązujących procedur w zakresie realizacji zleceń zadań spedycyjnych, co naraża
Spółkę na straty finansowe, 2) nierealizowanie nałożonych przez pracodawcę obo-
2
wiązków w zakresie podnoszenia efektywności działań zmierzających do poprawy
wyników finansowych Spółki oraz 3) nieprzestrzeganie zasad współpracy z innymi
komórkami organizacyjnymi i zasad kształtowania stosunków międzyludzkich w kie-
rowanej komórce.
Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy doszedł
do wniosku, że wskazane przyczyny wypowiedzenia powódce umowy o pracę nie
znajdują potwierdzenia w rzeczywistym stanie rzeczy.
Formułując pierwszy zarzut - nieprzestrzegania przez powódkę obowiązują-
cych procedur w zakresie realizacji zleceń spedycyjnych, co naraziło Spółkę na straty
finansowe - pracodawca przedstawił w toku procesu przykłady niezrealizowania tych
zasad w transakcjach z przedsiębiorstwami Młyn D.G. i M.-T. Oceniając transakcję z
przedsiębiorstwem Młyn D.G., wziąwszy pod uwagę treść zarządzenia wewnętrzne-
go w sprawie pobierania depozytów i kredytowania kontrahentów oraz ustalone w
nim reguły, a także przyjęte u strony pozwanej zwyczaje, Sąd uznał, że powódka nie
naruszyła przy realizowaniu tej transakcji obowiązujących procedur i nie przyczyniła
się do powstania straty ze względu na brak zapłaty należności ze strony usługobior-
cy. Sąd zwrócił uwagę, że na zleceniu od klienta widnieją adnotacje o wyrażeniu
zgody na odroczenie terminu płatności zarówno przez dyrektora pionu, jak i członka
zarządu pozwanej. Natomiast przy realizacji transakcji z przedsiębiorstwem M.-T.
usługobiorca w terminie wywiązał się ze zobowiązań finansowych wobec pozwanej
Spółki, a zatem transakcja ta nie doprowadziła do powstania po stronie pozwanej
żadnych strat finansowych. Powódka przystąpiła do realizacji zlecenia po podpisaniu
przez klienta umowy o kredyt oraz weksla in blanco. Klient ten spełnił wszystkie
swoje zobowiązania wobec pozwanej Spółki.
Oceniając drugi zarzut - nierealizowania przez powódkę nałożonych przez
pracodawcę obowiązków w zakresie podnoszenia efektywności działań, zmierzają-
cych do poprawy wyników finansowych Spółki - Sąd Rejonowy miał na uwadze, że w
regulaminie pracy nałożono na pracowników jedynie ogólny obowiązek rzetelnego i
efektywnego wykonywania pracy. Natomiast na powódkę nie zostały nałożone żadne
bardziej skonkretyzowane obowiązki w tym zakresie. Nie wskazano jej, jakie wyniki
finansowe powinna osiągnąć w danym okresie, nie przedstawiono założeń ani pla-
nów prac na dany okres. Z tych względów nie można było od powódki wymagać, aby
realizowała obowiązki z zakresu podnoszenia efektywności działań, jeżeli nie wska-
zano jej, na czym te obowiązki mają polegać. Zdaniem Sądu, w swoim subiektywnym
3
odczuciu powódka pracowała rzetelnie i efektywnie, a brak kierowania do niej uwag
co do sposobu wykonywania obowiązków i brak nałożenia na nią konkretnych obo-
wiązków lub przedstawienia wymagań dotyczących pożądanych wyników finanso-
wych sprawiają, że nie można mieć do niej żadnych zastrzeżeń. W ocenie Sądu,
przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę nie mogło być nierealizowanie przez po-
wódkę określonych obowiązków, jeżeli fakt ich nałożenia przez pracodawcę nie zo-
stał przez pozwaną Spółkę wykazany.
Odnosząc się do trzeciego zarzutu, tj. nieprzestrzegania zasad współpracy z
innymi komórkami organizacyjnymi i zasad kształtowania stosunków międzyludzkich
w kierowanej komórce, Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że powódka jest osobą bardzo
wymagającą zarówno w stosunku do siebie, jak i do innych. Według zeznań współ-
pracowników powódka inicjowała współpracę z innym działami, nalegała na szybkie
załatwianie spraw przez inne działy. Była wymagającym przełożonym, ściśle nadzo-
rującym pracę podległych jej pracowników, dbającym o to, żeby jej podwładni byli na
bieżąco zaznajomieni z obowiązującymi w ich pracy przepisami prawa. Chciała, aby
nadzorowany przez nią dział pracował dobrze, a pracownicy byli kompetentni. Cechy
te nie świadczą, zdaniem Sądu, o nieprzestrzeganiu zasad współpracy z innymi ko-
mórkami organizacyjnymi oraz zasad kształtowania stosunków międzyludzkich. Z
powyższych względów Sąd uznał, że podane przez pozwaną Spółkę przyczyny wy-
powiedzenia umowy o pracę nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości i w
związku z tym ocenił wypowiedzenie umowy o pracę jako nieuzasadnione i narusza-
jące art. 45 k.p.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 24 lutego
2005 r. [...] na skutek apelacji pozwanej Spółki, zmienił zaskarżony wyrok Sądu Re-
jonowego w ten sposób, że oddalił powództwo. Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe
dokonane przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne dotyczące zasad współ-
pracy powódki z innymi komórkami organizacyjnymi oraz zasad współpracy i kształ-
towania stosunków międzyludzkich w kierowanej przez nią komórce, a także niereali-
zowania nałożonych przez pracodawcę obowiązków w zakresie podnoszenia efek-
tywności działań zmierzających do poprawy wyników finansowych Spółki. W ocenie
Sądu drugiej instancji, co do pierwszej z wymienionych przyczyn wypowiedzenia z
zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy wyciągnął jednak nieprawidłowe
wnioski. W przypadku drugiej wymienionej przyczyny wypowiedzenia ustalenia Sądu
Rejonowego zostały przyjęte przez Sąd Okręgowy za własne. Co do zarzutu nie-
4
przestrzegania obowiązujących procedur w zakresie realizacji zadań spedycyjnych
Sąd Okręgowy wskazał, że postępowaniem dowodowym objęte zostały tylko dwa
przypadki wymienione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku; w tym zakresie za-
szłaby konieczność uzupełnienia materiału dowodowego. Jednak Sąd Okręgowy
materiału dowodowego nie uzupełnił.
Sąd Okręgowy podniósł, że wypowiedzenie umowy o pracę jest „normalnym”
rozwiązaniem stosunku pracy i dla jego dokonania nie jest konieczne zaistnienie ja-
kiejś szczególnej przyczyny. Obowiązkiem sądu rozpoznającego roszczenie związa-
ne z tym sposobem rozwiązania stosunku pracy jest dokonanie oceny czy spełnione
zostały wymagania formalne, a w następnej kolejności ocenie sądu podlega praw-
dziwość, rzeczywistość i konkretność wskazanej przyczyny wypowiedzenia umowy o
pracę. Zdaniem Sądu Okręgowego, w rozpoznawanej sprawie wypowiedzenie
umowy o pracę spełniało wymagania określone w art. 30 § 4 k.p. Obowiązkiem Sądu
było dokonanie merytorycznej oceny przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Rozpo-
znając roszczenie powódki Sąd pierwszej instancji przyjął, że wskazane przyczyny
wypowiedzenia mają charakter pozorny. W ocenie Sądu drugiej instancji, rzeczywista
i prawdziwa była przyczyna dotycząca relacji pomiędzy pracownikiem i innymi dzia-
łami, a raczej nieprawidłowości w tych relacjach. Według Sądu, zebrany materiał do-
wodowy wyraźnie wykazał fakt dyskryminowania przez powódkę Zuzanny S. Takim
działaniom powódki należy przypisać cechę dyskryminacji pracownika, a zakaz tego
rodzaju działań wynika zarówno z Konstytucji, jak i przepisów art. 1113
k.p. W ocenie
Sądu forma sprawdzania wiadomości pracowników była niedopuszczalna. Umiejęt-
ności można przecież ocenić w trakcie wykonywania podstawowych obowiązków
pracowniczych. Sąd uznał, że działania powódki miały cechy mobbingu. Powyższe
okoliczności uzasadniały dokonane wypowiedzenie umowy o pracę.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył w całości skargą kasacyjną pełnomocnik
powódki. Skargę kasacyjną oparto na podstawach: 1) naruszenia prawa materialne-
go, poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 30 § 4 k.p. i art. 113
k.p., polegające na
niesłusznym uznaniu, że pozwana wypełniła obowiązek wskazania rzeczywistej i
konkretnej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę i błędnego uznania, że zostały
wypełnione przesłanki zakazanej dyskryminacji, podczas gdy prawidłowa wykładnia
tych przepisów prowadzi do wniosku przeciwnego; 2) naruszenia przepisów postę-
powania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. oraz art. 382 k.p.c., art. 378 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c., polegającego na prze-
5
kroczeniu przez Sąd Okręgowy granic swobodnej oceny zebranego w sprawie mate-
riału dowodowego, braku prawidłowego uzasadnienia wyroku, rozpoznaniu sprawy z
przekroczeniem granic apelacji, a zwłaszcza poprzez brak wszechstronnego rozwa-
żenia wszystkich okoliczności sprawy i wszystkich dowodów, brak wskazania kon-
kretnych dowodów, na których Sąd oparł swoje ustalenia i ich oceny, brak jakiego-
kolwiek odniesienia się do dowodów przeciwnych - dlaczego Sąd odmówił im mocy
dowodowej i wiarygodności, brak wskazania podstawy prawnej orzeczenia - co do-
prowadziło Sąd Okręgowy do zupełnie dowolnej oceny, że dokonane przez pozwaną
wypowiedzenie umowy o pracę było uzasadnione, a w konsekwencji do uwzględnie-
nia apelacji strony pozwanej i zmiany wyroku Sądu pierwszej instancji; 3) naruszenia
przepisów postępowania skutkującego nieważnością postępowania, a mianowicie
art. 379 pkt 5 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., polegającego na oparciu orze-
czenia przez Sąd drugiej instancji na własnych ustaleniach, odmiennych od ustaleń
Sądu pierwszej instancji i wykraczających poza przedmiot procesu wyznaczony gra-
nicami wskazanych przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę, w tym przez przypisa-
nie powódce mobbingu, przez co powódka pozbawiona została możliwości obrony
swych praw, skoro na okoliczności te nie miała możliwości powoływania twierdzeń
ani dowodów czy to przed Sądem pierwszej instancji, czy też przed Sądem drugiej
instancji; pełnomocnik skarżącej podniósł dodatkowo, że Sąd Okręgowy naruszył za-
sadę lex retro non agit z art. XXVI ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy
wprowadzające Kodeks cywilny z związku z art. 300 k.p., skoro rozpatrywane za-
chowanie powódki z roku 2002 ocenił jako mobbing, a przepisy w tym zakresie (art.
943
k.p.) weszły w życie dopiero z dniem 1 stycznia 2004 r. na mocy art. 20 ustawy z
dnia 14 listopada 2003 r o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz zmianie niektórych
innych ustaw (Dz.U. Nr 212, poz. 2081).
Pełnomocnik powódki wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku
Sądu Okręgowego i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania
lub o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i orzeczenie co
do istoty sprawy poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty
12.129,45 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wyroku do dnia zapłaty.
Skarżący wniósł o przyjęcie i rozpoznanie skargi kasacyjnej wskazując na to,
że: 1) w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, 2) zachodzi nieważność po-
stępowania, a także 3) skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona.
6
Pełnomocnik skarżącej podniósł, że z uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego
w Katowicach wynika, iż Sąd ten zachowanie powódki wobec Zuzanny S. zakwalifi-
kował jako przejaw zakazanej dyskryminacji w zatrudnieniu (na podstawie art. 113
k.p.), co - w ocenie tego Sądu - przesądza o tym, że dokonane powódce przez po-
zwaną wypowiedzenie umowy o pracę było uzasadnione, bo miało świadczyć o nie-
prawidłowości relacji powódki z innymi działami zakładu pracy. Tymczasem, w złożo-
nym powódce przez pozwaną oświadczeniu woli o wypowiedzeniu umowy o pracę
tego rodzaju przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie (dyskryminacja pracownika)
nie została w ogóle podana. Wskazano tam jedynie „nieprzestrzeganie zasad współ-
pracy z innymi komórkami organizacyjnymi oraz zasad kształtowania stosunków
międzyludzkich w kierowanej komórce”. Ze sposobu sformułowania przyczyny uza-
sadniającej wypowiedzenie umowy o pracę wynika jednoznacznie, że pozwany pra-
codawca odwołał się do treści art. 100 § 2 pkt 6 k.p., a jednocześnie nie wskazał
dyskryminacji jako przyczyny wypowiedzenia. Powołując się na dotychczasowe
orzecznictwo Sądu Najwyższego pełnomocnik skarżącej zwrócił uwagę, że w przy-
padku sporu pracownika z pracodawcą dotyczącego przyczyn wypowiedzenia
umowy o pracę sąd pracy bada okoliczności sprawy tylko w granicach wyznaczonych
przez przyczyny wypowiedzenia wskazane przez pracodawcę w celu ustalenia czy
przyczyny te są rzeczywiste i konkretne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 listopa-
da 1998 r., I PKN 434/98, OSNAPiUS 1999 nr 21, poz. 688). Według pełnomocnika
skarżącej, w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne dotyczące kwestii, czy
wynikający z art. 100 § 2 pkt 6 k.p. obowiązek przestrzegania przez pracownika za-
sad współżycia społecznego jest równoznaczny z nakazem równego traktowania, a
tym samym czy naruszenie zakazu równego traktowania poprzez dyskryminację sta-
nowi automatycznie nieprzestrzeganie zasad współżycia społecznego. W ocenie peł-
nomocnika powódki odpowiedź na powyższe zagadnienie ma znaczenie w aspekcie
gwarancji procesowych i praw podstawowych dla stron procesu. Z tezy powołanego
powyżej wyroku wynika bowiem, że przyczyny wypowiedzenia wskazane przez pra-
codawcę wyznaczają zakres sporu i granice wyrokowania, a zatem sposób sformu-
łowania przyczyn wypowiedzenia ma zasadniczy wpływ na możliwość zrealizowania
przez stronę prawa do obrony swych praw (trafnie zostało to ujęte w tezie wyroku
Sądu Najwyższego z 5 listopada 2003 r., I PK 446/ 02, Wokanda 2004 nr 7-8, s poz.
42, zgodnie z którą celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 k.p. jest umożliwienie pra-
cownikowi obrony przed zwolnieniem z pracy; prawidłowość podania przyczyny - jej
7
skonkretyzowanie, sformułowanie - należy ocenić w odniesieniu do każdego konkret-
nego przypadku).
Pełnomocnik powódki podniósł ponadto, że w sprawie zachodzi nieważność
postępowania przed Sądem drugiej instancji. Nieważność polega na pozbawieniu
powódki możności obrony swych praw w tym postępowaniu, co godzi w prawa pod-
stawowe powódki.
W ocenie pełnomocnika skarżącej, skarga kasacyjna zasługuje na przyjęcie i
rozpatrzenie także z tej przyczyny, że jest oczywiście uzasadniona. Zaskarżony wy-
rok Sądu drugiej instancji, ze względu na liczne mankamenty, powinien zostać uchy-
lony. W swej obecnej postaci godzi bowiem w konstytucyjną zasadę prawa do sądu
(art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz zasadę państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), poj-
mowane w ten sposób, że sprawa każdego obywatela będzie sprawiedliwie rozpa-
trzona przy poszanowaniu ustanowionych istotnych reguł proceduralnych, do których
zaliczyć trzeba wymóg wyczerpującego i wnikliwego uzasadnienia orzeczenia, a
zwłaszcza wymóg ten musi być odnoszony do orzeczenia kończącego postępowanie
w zwykłym trybie instancji. Uchybienie tym - tak istotnym - regułom procesowym
grozi bowiem arbitralnością. W ocenie pełnomocnika powódki, za taki - arbitralny -
należy uznać wyrok Sądu Okręgowego, którego uzasadnienie sprowadza się zaled-
wie do kilku zdań, chociaż materiał dowodowy był obszerny i niejednorodny w swej
wymowie. Treść uzasadnienia wskazuje przy tym, że Sąd Okręgowy myli zasadnicze
elementy okoliczności faktycznych sprawy, z których wyprowadza całkowicie od-
mienną ocenę prawną od oceny Sądu Rejonowego, który takiego błędu nie popełnił.
W ocenie pełnomocnika skarżącej brak wyczerpującego uzasadnienia orzeczenia nie
daje w istocie możliwości jego weryfikacji, a zatem uchyla się ono spod merytorycz-
nej kontroli w postępowaniu kasacyjnym, co godzi także w konstytucyjną zasadę in-
stancyjności wymiaru sprawiedliwości (art. 176 ust. 1 Konstytucji).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy i z tej przyczyny została
uwzględniona. Uzasadniona jest przede wszystkim procesowa podstawa skargi ka-
sacyjnej, a zwłaszcza zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. Sąd Okręgowy uwzględnił apelację strony pozwanej i orzekł reformatoryjnie,
przy czym uczynił to - wbrew ogólnej wstępnej deklaracji, że przyjmuje za prawidłowe
8
ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji - na podstawie odmien-
nego, a nawet zupełnie innego, stanu faktycznego, co więcej, na podstawie faktów,
których próżno szukać wśród ustaleń Sądu Rejonowego.
Jest to zasadnicza wada konstrukcyjna uzasadnienia zaskarżonego skargą
kasacyjną wyroku. Do konstrukcji uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji,
orzekającego co do istoty sprawy, ma - na podstawie art. 391 k.p.c. - odpowiednie
zastosowanie art. 328 § 2 k.p.c., w szczególności, gdy chodzi o zrekonstruowanie
podstawy faktycznej tego orzeczenia oraz wyjaśnienie jego podstawy prawnej, a
także wzajemnych powiązań tych elementów (por. postanowienie SN z 20 lutego
2003 r., II CKN 1138/00, LEX nr 78865). Zgodnie z art. 328 § 2 k.p.c., uzasadnienie
wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a miano-
wicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się
oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowo-
dowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów
prawa. Uzasadnienie zaskarżonego skargą kasacyjną wyroku Sądu Okręgowego nie
spełnia przytoczonych wymagań ustawowych. Ponadto, uzasadnienie orzeczenia
sądu drugiej instancji rozstrzygającego istotę sprawy powinno zawierać, zważywszy
na fakt, że wydane zostaje w następstwie rozpoznania środka odwoławczego, przy-
toczenie zarzutów apelacyjnych i - istotną z punktu widzenia konstrukcji uzasadnie-
nia takiego orzeczenia - ocenę tych zarzutów. Również tych wymagań uzasadnienie
zaskarżonego wyroku nie spełnia. Z ujęcia redakcyjnego art. 328 § 2 k.p.c. wynika,
że punktem wyjścia dla przedstawienia w pisemnych motywach wyroku konstrukcji
materialnoprawnej rozstrzygnięcia sprawy powinny być poczynione ustalenia fak-
tyczne. Ustalenia muszą zaś odpowiadać postulatowi jasności i kategoryczności. W
uzasadnieniu wyroku musi znaleźć odzwierciedlenie dokonany wybór faktów istot-
nych dla rozstrzygnięcia, dowodów, które stanowiły podstawę zrekonstruowanych
faktów, czyli podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, a także wybór określonych przepi-
sów, które stanowiły jego podstawę prawną, ustalenie w drodze wykładni ich zna-
czenia i zastosowanie norm prawnych w związku z poczynionymi ustaleniami fak-
tycznymi (por. wyrok SN z 7 maja 2002 r., I CKN 105/00, LEX nr 55169). W orzecz-
nictwie przyjmuje się, że naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. może stanowić zarzut uza-
sadniający uznanie za usprawiedliwioną procesowej podstawy skargi kasacyjnej (por.
wyrok SN z 15 stycznia 2004 r., II CK 342/02, LEX nr 157278, wyrok SN z 26 listo-
9
pada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000 nr 5, poz. 100; wyrok SN z 8 kwietnia
1997 r., I PKN 97/97, OSNAPiUS 1998 nr 4, poz. 121).
Zakres odpowiedniego zastosowania art. 328 § 2 k.p.c. w postępowaniu przed
sądem drugiej instancji (art. 391 k.p.c.) zależy od treści wydanego orzeczenia oraz, w
dużym stopniu, od przebiegu postępowania apelacyjnego, a także od działań proce-
sowych podjętych przez sąd odwoławczy, dyktowanych rodzajem zarzutów apelacyj-
nych oraz limitowanych granicami wniosków apelacji (por. postanowienie SN z 10
listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999 nr 4, poz. 83). W wypadku zmiany
zaskarżonego apelacją orzeczenia i wydania orzeczenia reformatoryjnego na pod-
stawie materiału zebranego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji oraz w
postępowaniu apelacyjnym, sąd odwoławczy jest obowiązany dokonać własnych
ustaleń, wskazując, na jakich dowodach je oparł, a także wyjaśniając, z jakich przy-
czyn innym dowodom odmówił wiarygodności. Konieczna jest również ocena zarzu-
tów zgłoszonych w apelacji z przytoczeniem przepisów prawa materialnego i proce-
sowego. Wprawdzie w rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy nie uzupełniał mate-
riału dowodowego sprawy, ale dokonał w istocie - na podstawie materiału zebranego
w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji - własnych ustaleń co do przyczyn
wypowiedzenia powódce umowy o pracę, przy czym były to przyczyny zupełnie inne
nie tylko od ustalonych przez Sąd Rejonowy, lecz także od wskazanych w oświad-
czeniu pracodawcy wypowiedzeniu. Sąd Okręgowy przypisał bowiem zachowaniu
powódki kwalifikację działań dyskryminujących innego pracownika (Zuzannę S.) i
noszących cechy mobbingu, co nie zostało stwierdzone przez Sąd Rejonowy. W re-
zultacie, zmieniając zaskarżony apelacją wyrok, Sąd Okręgowy oparł się na odmien-
nej podstawie faktycznej niż Sąd Rejonowy, ustalonej jednak na podstawie niezmie-
nionego materiału sprawy. To wymagało przedstawienia w uzasadnieniu wyroku,
rozstrzygającego sprawę radykalnie odmiennie co do istoty, własnej oceny dowodów,
która doprowadziła Sąd drugiej instancji do odmiennych ustaleń. Oceny tej nie mogło
zastąpić ogólne stwierdzenie, że „zebrany materiał dowodowy wyraźnie wykazał fakt
dyskryminowania przez powódkę Zuzanny S.”, a „działania powódki miały cechy
mobbingu”, skoro nie wskazano ani jednego dowodu, z którego ocena taka wypły-
wała.
W tej sytuacji rację ma skarżąca, że zaskarżony wyrok nie odpowiada wyma-
ganiom art. 328 § 2 k.p.c. Zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony w tych
sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji uniemoż-
10
liwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orze-
czenia (por. wyrok SN z 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, LEX nr 109420).
W rozpoznawanej sprawie możliwe było skuteczne postawienie w skardze ka-
sacyjnej zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., ponieważ Sąd Okręgowy nie dokonał
w istocie jakiejkolwiek oceny zgromadzonego w sprawie obszernego materiału do-
wodowego. Oceny tej nie mogły zastąpić sformułowania o stopniu ogólności niepo-
zwalającym na ich zweryfikowanie. Tymczasem, sąd odwoławczy ma nie tylko
uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie
materiału oraz jego własnej samodzielnej oceny, przy uwzględnieniu zasad wynikają-
cych z art. 233 § 1 k.p.c. Obowiązek ten jest tym bardziej oczywisty, gdy strona wno-
sząca apelację zarzuca sądowi pierwszej instancji wadliwą, naruszającą zasady pły-
nące z art. 233 § 1 k.p.c., ocenę dowodów. Takie zarzuty zostały postawione w ape-
lacji strony pozwanej. Przysługujące sądowi drugiej instancji prawo swobodnej oceny
dowodów powinno być tak zastosowane i zrelacjonowane w uzasadnieniu orzecze-
nia (zwłaszcza orzeczenia reformatoryjnego, orzekającego co do istoty sprawy), aby
zarówno prawidłowość doboru, jak i stosowania kryteriów oceny, a także sposób
realizacji tego doniosłego uprawnienia w konkretnej sprawie, nie naruszały praw
procesowych strony (por. wyrok SN z 7 maja 2003 r., IV CKN 115/01, LEX nr
137593). Także w systemie skargi kasacyjnej jako nadzwyczajnego środka zaskar-
żenia, którego podstawy nie mogą stanowić zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.), zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może w
wyjątkowych sytuacjach wypełniać podstawę skargi określoną w art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c., jeżeli skarżący, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, wykaże,
że sąd drugiej instancji rażąco naruszył zasady wszechstronnej oceny wiarygodności
i mocy dowodów, w szczególności gdy wykaże, że oceny tej w ogóle nie dokonano.
Postępowanie przed sądem apelacyjnym jest dalszym ciągiem merytorycz-
nego rozpoznania sprawy, a sąd ten ma obowiązek - podobnie jak sąd pierwszej in-
stancji - w uzasadnieniu swojego orzeczenia zdać szczegółową relację z oceny
zgromadzonego materiału i dokonanych ustaleń faktycznych (art. 328 § 2 k.p.c.). Sąd
drugiej instancji, jako sąd orzekający merytorycznie, powinien dokonać samodzielnej
oceny wyników postępowania dowodowego przeprowadzonego przez sąd pierwszej
instancji i poczynić własne ustalenia faktyczne. Sąd ten może podzielić ustalenia
faktyczne sądu pierwszej instancji, co wymaga wyraźnego zaznaczenia w uzasad-
nieniu, może też dokonać ustaleń faktycznych odmiennych, a nawet sprzecznych z
11
ustaleniami stanowiącymi podstawę zaskarżonego apelacją wyroku, i to wyłącznie na
podstawie dowodów zgromadzonych w trakcie postępowania pierwszoinstancyjnego.
Musi jednak w swojej działalności harmonizować ogólne (art. 227-315 k.p.c.) i szcze-
gólne (art. 381-382 k.p.c.) reguły postępowania dowodowego. Dokonanie przez sąd
drugiej instancji odmiennych ustaleń bez ponowienia lub uzupełnienia dowodów jest
dopuszczalne i uzasadnione w szczególności wtedy, gdy dowody te mają jedno-
znaczną wymowę, a ocena sądu pierwszej instancji jest oczywiście błędna. Sposób
rozumowania sądu odwoławczego powinien być szczegółowo i z użyciem prawnych
argumentów przedstawiony w uzasadnieniu orzeczenia (por. wyrok SN z 13 listopada
2003 r., IV CK 183/02, LEX nr 164006).
Podsumowując tę część rozważań stwierdzić należy, że zarzut naruszenia art.
328 § 2 k.p.c. okazał się uzasadniony. Sąd Najwyższy nie mógł natomiast rozważać
zasadności zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c., ponieważ pod-
stawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny
dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Nie jest natomiast uzasadniony zarzut naruszenia art. 378 k.p.c. Zgodnie z art.
378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w grani-
cach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.
Według art. 368 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., apelacja powinna zawierać zwięzłe przedstawie-
nie zarzutów oraz wniosek o zmianę lub o uchylenie wyroku z zaznaczeniem zakresu
żądanej zmiany lub uchylenia. Jednak sąd drugiej instancji nie jest związany zarzu-
tami ani wnioskiem co do sposobu rozstrzygnięcia. Postępowanie apelacyjne jest
kontynuacją postępowania merytorycznego w sprawie. Powoduje to, że w postępo-
waniu tym ani sam apelujący, ani sąd odwoławczy nie są związani treścią zarzutów
apelacyjnych. Skarżący może więc w toku postępowania apelacyjnego zmienić za-
rzuty podniesione w apelacji, a także sformułować nowe, pod warunkiem, że miesz-
czą się one w granicach zaskarżenia (rozumianych jako zaskarżenie wyroku sądu
pierwszej instancji w całości lub w określonej części). Sąd odwoławczy jako instancja
nie tylko kontrolna, ale także merytoryczna, powinien natomiast zbadać sprawę nie-
zależnie od zarzutów apelacji. Może na przykład za podstawę rozstrzygnięcia przyjąć
naruszenie prawa materialnego w innym wymiarze niż wskazany w apelacji przez
apelującego. To sąd bowiem stosuje prawo materialne, czyniąc to niezależnie od
stanowiska stron w tej kwestii. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach
apelacji, a ściślej mówiąc - w granicach zaskarżenia, a nie w granicach jej zarzutów.
12
Podniesione w apelacji zarzuty nie wyznaczają granic apelacji. Podobnie jak wnioski
apelacji, podlegają one tylko rozważeniu przez sąd drugiej instancji (por. wyroki SN z
24 kwietnia 1997 r., II CKN 125/97, OSNC 1997 nr 11, poz. 172, z 13 kwietnia 2000
r., III CKN 812/98, OSNC 2000 nr 10, poz. 193, z 27 kwietnia 2000, I CKN 648/98,
LEX nr 50867). Tak określona istota i funkcja postępowania apelacyjnego sprawia,
że nie można czynić sądowi drugiej instancji zarzutu posłużenia się dla uzasadnienia
przyjętego rozstrzygnięcia argumentami prawnymi i faktycznymi niepowołanymi
przez sąd pierwszej instancji, a także przez skarżącego w apelacji, nawet jeśli nie
mieszczą się w zakresie oceny dotyczącej zarzutów apelacyjnych (por. wyrok SN z
20 listopada 2002 r., V CKN 1396/00, LEX nr 75297). Sąd drugiej instancji rozpo-
znający sprawę na skutek apelacji powinien wziąć pod rozwagę - w granicach za-
skarżenia - wszystkie naruszenia prawa materialnego popełnione przez sąd pierw-
szej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji (por. postanowie-
nie SN z 4 października 2002 r., III CZP 62/02, OSNC 2004 nr 1, poz. 7). Sąd drugiej
instancji rozpoznający apelację uwzględnia (stosuje) przepisy prawa materialnego (w
granicach zaskarżenia) niezależnie od tego, czy zostały one powołane przez sąd
pierwszej instancji lub wskazane w ramach zarzutów apelacyjnych. Sąd drugiej in-
stancji jako sąd kontynuujący merytoryczne rozpoznanie sprawy, zawsze stosuje
prawo materialne autonomicznie, niezależnie od zarzutów apelacji.
Z powyższych przyczyn nie stanowi naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. przypisanie
przez Sąd Okręgowy działaniom powódki charakteru dyskryminującego innego pra-
cownika lub cech mobbingu, chociaż w apelacji strony pozwanej nie znalazły się za-
rzuty dotyczące tego rodzaju oceny jej zachowania. Nie znaczy to, oczywiście, że
zachowania powódki miały taki charakter. Oznacza jedynie, że Sąd drugiej instancji -
w ramach stosowania prawa materialnego, co czyni poza zarzutami apelacji - mógł
co do zasady dokonać takich ocen materialnoprawnych, jednak prawidłowość ich
dokonania w rozpoznawanej sprawie budzi zasadnicze zastrzeżenia z przyczyn
omówionych wyżej, przedstawionych w rozważaniach dotyczących procesowych za-
rzutów skargi kasacyjnej. W rozpoznawanej sprawie brak było bowiem dotąd jakich-
kolwiek podstaw faktycznych - w związku z dokonanymi dotychczas ustaleniami - do
przypisania powódce zachowań noszących cechy mobbingu lub dyskryminowania
innego pracownika w stosunkach zatrudnienia. Tego rodzaju ocena zachowania po-
wódki - bez oparcia w dokonanych do tej pory ustaleniach faktycznych - narusza
przede wszystkim przepisy prawa materialnego (zwłaszcza art. 30 § 4 k.p.), a nie
13
przepis prawa procesowego odnoszący się do zakresu rozpoznania sprawy przez
sąd apelacyjny (art. 378 § 1 k.p.c. - w granicach zaskarżenia apelacją).
Nie stanowi naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. nieodniesienie się przez sąd drugiej
instancji do wszystkich zarzutów (argumentów prawnych) skarżącego podniesionych
w apelacji ani znaczne wykroczenie poza te zarzuty. Odmienny punkt widzenia Sądu
Okręgowego co do zasadności roszczeń powódki - w stosunku do ocen dokonanych
przez Sąd Rejonowy - nie oznaczał nierozpoznania sprawy w granicach apelacji lub
wyjścia poza granice zaskarżenia apelacyjnego. Sąd drugiej instancji ocenia ustalony
stan faktyczny (art. 382 k.p.c.) pod kątem określonych norm prawa materialnego (do-
konuje subsumcji stanu faktycznego) autonomicznie w stosunku do ocen dokona-
nych przez sąd pierwszej instancji, a także autonomicznie w stosunku do zarzutów
apelacji. To do sądu należy bowiem stosowanie prawa materialnego (iura novit cu-
ria). Błędne jego zastosowanie - o czym poniżej - nie oznacza jednak wyjścia poza
granice zaskarżenia apelacją.
Z tych samych przyczyn postępowanie przed Sądem drugiej instancji nie było
dotknięte nieważnością w związku z pozbawieniem powódki możności obrony jej
praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.). Nieważność postępowania nie ma miejsca wtedy, gdy
sąd apelacyjny dokonuje ustaleń faktycznych odmiennych od ustaleń sądu pierwszej
instancji „nie uprzedzając” strony o tym, że takich ustaleń dokona. Sąd nie ma rów-
nież obowiązku „uprzedzania” stron postępowania cywilnego o tym, jakiej kwalifikacji
prawnej przedstawionych mu faktów dokona. Poczynienie ustaleń faktycznych, które
nie mają oparcia w zgromadzonym materiałem dowodowym, albo oczywiście niepra-
widłowa ocena materialnoprawna ustalonych faktów, nie mogą być traktowane jako
doprowadzenie do nieważności postępowania.
Dokonana przez sąd apelacyjny ocena przeprowadzonych w sprawie dowo-
dów, gdyby nawet okazała się błędna, nie uzasadniają zarzutu pozbawienia strony
prawa do bezstronnego sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP) ani też zarzutu pozba-
wienia jej możności obrony jej praw (art. 379 pkt 5 k.p.c. - por. wyrok SN z 1 kwietnia
2004 r., II CKN 1448/00, LEX nr 78823).
Oparcie orzeczenia Sądu drugiej instancji na własnych ustaleniach, odmien-
nych od ustaleń Sądu pierwszej instancji i wykraczających poza dotychczasowy
przedmiot procesu wyznaczony wskazanymi przez pracodawcę przyczynami wypo-
wiedzenia umowy o pracę, nie stanowi pozbawienia powódki możności obrony jej
praw w postępowaniu apelacyjnym. W art. 379 pkt 5 k.p.c. chodzi jedynie o takie sy-
14
tuacje, w których na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej,
strona nie mogła brać i faktycznie nie brała udziału w całym postępowaniu lub jego
istotnej części, nie zaś o, nawet bezpodstawne lub oczywiście nieprawidłowe -
ustalenia faktyczne i oceny materialnoprawne tych ustaleń.
Uzasadnione są natomiast częściowo zarzuty naruszenia prawa materialnego,
w szczególności art. 113
k.p. i art. 943
k.p. W dokonanych przez Sąd Okręgowy usta-
leniach nie pojawia się żadna z przesłanek dyskryminacji opisanych w art. 113
k.p.
Nie wiadomo w związku z tym, na czym - zdaniem Sądu - miało polegać dyskrymi-
nowanie Zuzanny S. przez powódkę. Podobny zarzut można postawić przypisaniu
przez Sąd działaniom powódki charakteru mobbingu, pomijając kwestię, że przepisy
o mobbingu (art. 943
k.p.) weszły w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. (na podstawie
ustawy z dnia 14 listopada 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz zmianie
niektórych ustaw; Dz.U. Nr 213, poz. 2081), tymczasem wypowiedzenie powódce
umowy o pracę miało miejsce 30 lipca 2003 r., zaś Zuzanna S. przeszła na emery-
turę w 2002 r. (jeżeli założyć, że to tej pracownicy miały dotyczyć działania o cha-
rakterze mobbingu przypisane przez Sąd Okręgowy powódce, bo nie wynika to jasno
z treści uzasadnienia). Wątpliwa jest zatem możliwość przypisania powódce zacho-
wań o charakterze mobbingu w ujęciu art. 943
k.p. w odniesieniu do zdarzeń, które
miały miejsce przed wypowiedzeniem jej umowy o pracę, na długo przed wprowa-
dzeniem do polskiego systemu prawa regulacji dotyczącej mobbingu.
Odnosząc się do przedstawionego przez pełnomocnika skarżącej zagadnienia
prawnego dotyczącego kwestii, czy wynikający z art. 100 § 2 pkt 6 k.p. obowiązek
przestrzegania przez pracownika zasad współżycia społecznego jest równoznaczny
z nakazem równego traktowania, a tym samym czy naruszenie zakazu równego
traktowania poprzez dyskryminację stanowi automatycznie nieprzestrzeganie zasad
współżycia społecznego, należy ogólnie stwierdzić, że zakaz dyskryminacji i nakaz
równego traktowania (w rozważanym przypadku w stosunkach pracy) jest normą nie
tylko prawną - wynikająca zarówno z prawa krajowego (w tym Kodeksu pracy i Kon-
stytucji), jak i z prawa wspólnotowego - ale także normą moralną. Dyskryminacja jest
bowiem nieuchronnie związana z naruszeniem godności drugiego człowieka, a po-
szanowanie tej godności jest nakazem nie tylko prawnym (art. 30 Konstytucji), lecz
również moralnym. Dlatego zarzucenie komuś, że dopuszcza się dyskryminacji pra-
cowników (współpracowników) w stosunkach pracy, może być traktowane jednocze-
śnie jako zarzut naruszenia zasad współżycia społecznego, kształtowanych między
15
innymi przez normy moralne. Zakaz podejmowania wobec pracowników (współpra-
cowników) działań o charakterze dyskryminującym mieści się zatem w ogólnym obo-
wiązku przestrzegania zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy. W rozpo-
znawanej sprawie chodzi jednak przede wszystkim o to, że przyczyny wypowiedze-
nia wskazane przez pracodawcę wyznaczają zakres sporu i granice wyrokowania, a
zatem sposób sformułowania przyczyn wypowiedzenia ma zasadniczy wpływ na
możliwość realizowania w procesie, dotyczącym zasadności przyczyn wypowiedze-
nia, prawa pracownika do ochrony jego praw podmiotowych. Temu służy regulacja
zawarta w art. 30 § 4 k.p., której celem jest umożliwienie pracownikowi skutecznej
obrony przed zwolnieniem z pracy. Pracodawca nie wypowiedział powódce umowy o
pracę z powodu dyskryminowania Zofii S. albo stosowania mobbingu wobec współ-
pracowników. Należy mieć to na uwadze przy ocenie zasadności przyczyn wypowie-
dzenia.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
========================================