Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2023 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Monika Rosłan - Karasińska (spr.)

Sędziowie: sędzia Renata Gąsior

sędzia Małgorzata Jarząbek

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 7 lipca 2023 r. w Warszawie

sprawy B. N.

z udziałem zainteresowanego Izby Administracji Skarbowej w W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o świadczenie rehabilitacyjne

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi- Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 31 marca 2023 r., sygn. VI U 215/22

oddala apelację.

SSO Renata Gąsior SSO Monika Rosłan – Karasińska SSO Małgorzata Jarząbek

Sygn. akt VII Ua 43/23

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 31 marca 2023 r. zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 kwietnia 2022 r. nr. (...) w ten sposób, że przyznał odwołującej B. N. prawo do wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego z funduszu chorobowego za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. oraz uchylił zobowiązanie odwołującej do zwrotu świadczenia rehabilitacyjnego z funduszu chorobowego za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. uznając, że świadczenie rehabilitacyjne wypłacone z funduszu chorobowego nie jest świadczeniem nienależnie pobranym.

Sąd Rejonowy ustalił, że odwołująca otrzymała prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 października 2021 roku do 6 lutego 2022 roku, które zostało wypłacone przez płatnika składek Izbę Administracji Skarbowej w W., w której była zatrudniona do 6 lutego 2022 roku. Odwołująca w decyzji przyznającej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego została pouczona, że świadczenie rehabilitacyjne nie będzie jej przysługiwało, jeśli jest osobą uprawnioną do emerytury. Odwołująca się otrzymała emeryturę od 1 października 2021 roku na podstawie decyzji znak: (...)

Wypłata świadczenia odwołującej została zawieszona od 1 października 2021 roku, ponieważ odwołująca kontynuowała zatrudnienie. Na wniosek z dnia 7 lutego 2022 roku złożony przez odwołującą, nastąpiło wznowienie zawieszonej emerytury i podjęto jej wypłatę od lutego 2022 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych w aktach sprawy oraz w aktach organu rentowego. Sąd Rejonowy wskazał, że nie zachodziła konieczność uzupełnienia materiału dowodowego w sprawie.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy zważył, że odwołanie jako uzasadnione zasługiwało na uwzględnienie. Następnie Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie podstawą dla wydania zaskarżonej decyzji było wydanie przez ZUS innej decyzji o przyznaniu odwołującej się prawa do emerytury od dnia 1 lipca 2017 roku. Kolejno Sąd Rejonowy powołał się na przepis art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. - Dz. U. z 2017 roku, poz. 1368, ze zm.; dalej jako: ustawa zasiłkowa), który wskazuje, że świadczenie rehabilitacyjne nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Kolejno, Sąd Rejonowy wskazał, że ZUS opierając się na tym przepisie uznał, że skoro od dnia 1 lipca 2017 roku odwołującej przysługiwało prawo do emerytury to tym samym od tego dnia nie przysługuje jej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego. W takiej sytuacji świadczenie rehabilitacyjne przyznane jej za okres od 1 października 2021 roku do 6 lutego 2022 roku zostało przez organ rentowy uznane za nienależne, zgodnie zaś z art. 84 ust. 1 osoba, która pobrała świadczenie nienależne jest zobowiązana je zwrócić.

Następnie Sąd Rejonowy powołał się na przepis art. 100 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wskazując, że jeżeli ubezpieczony pobiera zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne lub wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy wypłacane na podstawie przepisów Kodeksu pracy, prawo do emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy lub renty szkoleniowej powstaje z dniem zaprzestania pobierania tego zasiłku, świadczenia lub wynagrodzenia. Z kolei art 104 ust. 1 tej ustawy stanowi, że prawo do emerytury lub renty ulega zawieszeniu lub świadczenia te ulegają zmniejszeniu, w razie osiągania przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, o której mowa w ust. 2 oraz z tytułu służby wymienionej w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 6. Jednocześnie art. 104 ust. 6 mówi, że za przychód, o którym mowa w ust. 1, uważa się również kwoty pobranych zasiłków: chorobowego, macierzyńskiego i opiekuńczego oraz wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, wypłacanego na podstawie przepisów Kodeksu pracy i kwoty świadczenia rehabilitacyjnego i wyrównawczego, zasiłku wyrównawczego i dodatku wyrównawczego.

Sąd Rejonowy ustalił, że zgodnie z art. 104 ust. 1 i 6 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ZUS zawiesił wypłatę emerytury w okresie od 1 października 2021 do 1 lutego 2022 r., kiedy to powinien zawiesić jej wypłatę do dnia 6 lutego 2022 roku, czyli do dnia, do którego odwołująca się miała świadczenie rehabilitacyjne. ZUS nie wskazał, dlaczego dokonał zawieszenia prawa do wypłaty emerytury do 1 lutego 2022 roku podczas gdy powinien to zrobić do 6 lutego 2022 roku. Sąd Rejonowy podkreślił w swoim uzasadnieniu, że ZUS wiedział, że odwołująca ma emeryturę, skoro zawiesił jej wypłatę. Podnoszono w tej sprawie, że emerytura była zawieszona, ponieważ odwołująca kontynuowała zatrudnienie, ale ZUS nie wyjaśnił, dlaczego zawiesił wypłacanie świadczenia emerytalnego do 1 lutego 2022 roku, a nie 6 lutego 2022 roku, skoro odwołująca do tego dnia była zatrudniona.

Sąd stwierdził, że odwołująca w okresie, kiedy otrzymała świadczenie rehabilitacyjne- w okresie od 1 października 2021 roku do 1 lutego 2022 roku - nie miała wypłacanej emerytury, a ZUS właściwie powinien zawiesić wypłacanie tej emerytury do 6 lutego 2022 roku czego z przyczyn nieznanych nie zrobił. Zasadnym jest więc przyznanie prawa do świadczenie rehabilitacyjnego za cały sporny okres.

Ponadto Sąd Rejonowy wskazał, że odwołująca zachowała prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, więc nie było to świadczenie nie należne. Następnie Sąd Rejonowy powołał się na przepis art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który wskazuje, że za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się:

- świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania;

- świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

Świadczenie rehabilitacyjne zostało wypłacone odwołującej mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do tego świadczenia (przyznanie prawa do emerytury). Jednakże na okres wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego ZUS powinien zawiesić wypłatę świadczenia emerytalnego na cały okres od 1 października 2021 roku do 6 lutego 2022 roku. Zawiesił wypłatę świadczenia na okres krótszy, ale miał wiedzę, że odwołująca pozostawała w stosunku pracy do 6 lutego 2022 r. Tak więc świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1 do 6 lutego 2022 roku nawet jeśli uznać, że zostało odwołującej wypłacone równolegle z emeryturą, to tylko i wyłącznie z winy ZUS, który wiedział do kiedy odwołująca ma przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego.

Sąd Rejonowy powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, że obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze wiedząc, że mu się ono nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów, albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 listopada 2004 r., IUK 3/04, OSNP 2005, nr 8, poz. 116). Wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu wina (zła wola) świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po stronie osoby ubezpieczonej obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (por. wyroki Trybunału Ubezpieczeń Społecznych: z 11 stycznia 1966 r., III TR 1492/65, OSPiKA 1967, nr 10, poz. 247; z 24 czerwca 1965 r., III TR 86/65 oraz z 19 lipca 1965 r., III TR 2439/64, niepublikowane; wyroki Sądu Najwyższego: z 28 lipca 1977 r., II UR 5/77, OSNCP 1978, nr 2, poz. 37 oraz z 16 lutego 1987 r., II URN 16/87, PiZS 1988, nr 6; wyroki Sądów Apelacyjnych w Krakowie z 11 września 1996 r., III AUr 105/96, OSA 1997, nr 7-8, poz. 21, s. 74 oraz w Białymstoku z 10 listopada 1999 r., III AUa 602/99, OSA 2000, nr 6, poz. 29, s. 70; a także wyroki Sądu Najwyższego: z 4 września 2007 r., I UK 90/0, OSNP 2008, nr 19-20, poz. 301; z 2 grudnia 2009 r., I UK 174/09). Następnie powołując się na doktrynę Sąd Rejonowy wskazał, że przyjmuje się, iż zarzut pobrania nienależnego świadczenia z ubezpieczenia społecznego może być podniesiony tylko wobec osoby, która otrzymała świadczenie bezpodstawnie, i to tylko wówczas, gdy osoba ta miała świadomość, że wypłacone świadczenie jej się nie należy (por. B. Gudowska, Zwrot nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych - część 1, PiZS 2011, nr 7, s. 18, część 2, PiZS 2011, nr 8 s. 28). Istotną cechą nienależnie pobranego świadczenia jest świadomość osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania jej prawa do tego świadczenia w całości lub w części od początku jego pobierania albo w następstwie mających miejsce później zdarzeń.

Sąd Rejonowy stwierdził, że odwołująca swoim działaniem nie miała wprowadzić organu rentowego w błąd, co do okoliczności dotyczących pobierania emerytury. Miała prawidłowo zawieszone prawo do świadczenia emerytalnego na czas wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego. Ponadto Sąd wskazał, że nie sposób zaakceptować takiej wykładni art. 18 ust. 7 ustawy zasiłkowej, która odnosiłaby się jedynie do formalnego przyznania prawa do emerytury w sytuacji, gdy jednak żadnego świadczenia emerytalnego za dany okres ubezpieczony nie uzyskał. Regulacja z art.18 ust. 7 ustawy zasiłkowej nie może bowiem służyć pozbawieniu ubezpieczonego jakichkolwiek dochodów. Nie można więc zaakceptować sytuacji, w której odwołująca jednocześnie nie miałaby prawa do świadczenia rehabilitacyjnego, gdyż ma ustalone prawo do emerytury, ale również nie miałaby wypłacanej emerytury, gdyż jej wypłacanie byłoby zawieszone ze względu na jej zatrudnienie. Jednocześnie nie otrzymałaby też żadnego wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia, gdyż przebywałaby na świadczeniu rehabilitacyjnym. Niewątpliwie zamierzenia ustawodawcy były takie, aby jedna osoba nie pobierała jednocześnie emerytury i świadczenia rehabilitacyjnego, ewentualnie w sytuacji, gdy ma ona prawe- do emerytury już wcześniej ustalone, aby nie starała się o świadczenie rehabilitacyjne, ale aby korzystała z uprawnień emerytalnych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy zmienił zaskarżoną decyzje i przyznał odwołującej się prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. (wyrok wraz z uzasadnieniem, k. 43, k. 52-56 a.s.).

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł organ rentowy, zaskarżając powyższy wyrok w całości i zarzucił mu naruszenie prawa materialnego tj.:

art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa poprzez:

- uznanie, że odwołująca pobrała świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. należnie;

-

poprzez przyjęcie, że świadczenie rehabilitacyjne zostało wypłacone z winy ZUS, który wiedział od kiedy odwołująca ma przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego;

2.  art. 100 ust. 2 w związku z art. 104 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyjęcie, że z winy Zakładu doszło do niezawieszenia wypłaty świadczenia emerytalnego do dnia 6 lutego 2022 r., czyli do dnia do kiedy odwołująca miała świadczenie rehabilitacyjne;

3.  art. 84 ust 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, poprzez uznanie, że świadczenie wypłacone odwołującej się za sporny okres było świadczeniem należnym;

4.  art. 138 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, poprzez uznanie, że ubezpieczona nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia i uznanie, że odwołująca była w dobrej wierze pobierając świadczenie rehabilitacyjne w okresie, kiedy miała przyznane prawo do emerytury;

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie odwołania w całości oraz zasądzenie od odwołującej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wg. norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy podniósł, że Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 31 marca 2023 r. zmienił decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 7 kwietnia 2022 r., w ten sposób, że przyznał odwołującej B. N. prawo do wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. uznając, że świadczenie rehabilitacyjne wypłacone z funduszu chorobowego nie jest świadczeniem nienależnie pobranym. Sąd stwierdził, że odwołująca w okresie, kiedy otrzymała świadczenie rehabilitacyjne w okresie od 1 października 2021 roku do 1 lutego 2022 roku - nie miała wypłacanej emerytury, a ZUS właściwie powinien zawiesić wypłacanie tej emerytury do 6 lutego 2022 roku, czego z przyczyn nieznanych nie zrobił. Zasadnym jest więc przyznanie prawa do świadczenie rehabilitacyjnego za cały sporny okres. Ponadto obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze wiedząc, że mu się ono nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów, albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. Sąd Rejonowy powołał się w tym zakresie na bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego. Zdaniem Sądu Rejonowego wypłacenie świadczenia w sposób, na który ubezpieczona nie miała wpływu wina (zła wola) świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po stronie osoby ubezpieczonej obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Organ wskazał, że utrzymuje, że zaskarżona decyzja została wydana prawidłowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami i w ocenie Zakładu brak było podstaw do jej zmiany.

W ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji dokonał naruszenia prawa materialnego poprzez uznanie, że odwołująca pobrała świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. należnie oraz że świadczenie rehabilitacyjne zostało wypłacone z winy ZUS, który wiedział od kiedy odwołująca ma przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego. Nie sposób zgodzić się z wywodami sądu pierwszej instancji, że to z winy Zakładu doszło do nie zawieszenia wypłaty świadczenia emerytalnego do dnia 6 lutego 2022 r., czyli do dnia do kiedy odwołująca miała świadczenie rehabilitacyjne oraz uznanie, że ubezpieczona nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Trudno również zgodzić się ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji, że odwołująca była w dobrej wierze pobierając świadczenie rehabilitacyjne w okresie, kiedy miała przyznane prawo do emerytury.

ZUS wskazał, że w przedmiotowej sprawie podstawą dla wydania zaskarżonej decyzji ZUS było wydanie przez ZUS innej decyzji o przyznaniu odwołującej się prawa do emerytury od dnia 1 lipca 2017 roku. Zgodnie z art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. - Dz. U. z 2017 roku, poz. 1368, ze zm.; dalej jako: ustawa zasiłkowa) świadczenie rehabilitacyjne nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Opierając się na tym przepisie ZUS uznał, że skoro od dnia 1 lipca 2017 roku odwołującej przysługiwało prawo do emerytury to tym samym od tego dnia nie przysługuje jej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego. W takiej sytuacji świadczenie rehabilitacyjne przyznane jej za okres od 1 października 2021 roku do 6 lutego 2022 roku zostało przez organ rentowy uznane za nienależne, zgodnie zaś z art. 84 ust. 1 osoba, która pobrała świadczenie nienależne jest zobowiązana je zwrócić.

Następnie powołał się na przepis art. 66 a ustawy zasiłkowej, który wskazuje, że w przypadku przyznania prawa do emerytury na podstawie ustawy emerytalnej za okres, za który ubezpieczony pobierał zasiłek chorobowy po ustaniu tytułu ubezpieczenia albo świadczenia rehabilitacyjne, pobrane z tego tytułu kwoty zalicza się na poczet przyznanej emerytury. Kwoty te traktuje się jak świadczenie wypłacane w kwocie zaliczkowej w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Potrąceniu z emerytury podlegają pobrane przez ubezpieczonego: zasiłek chorobowy za okres po ustaniu ubezpieczenia albo świadczenie rehabilitacyjne, jeżeli za ten sam okres przysługiwałoby prawo do emerytury na podstawie ustawy emerytalnej Z uwagi na to przepis art. 66 ust 3 ustawy zasiłkowej wszedł w życie od 1 stycznia 2022 r. a ustawa zmieniająca nie zawiera w tym zakresie przepisów przejściowych, zastosowanie ma zasada bezpośredniego działania nowego przepisu od dnia jego wejścia w życie.

Oznacza to, że jeżeli decyzja przyznająca emeryturę została wydana przed 1 stycznia 2022 r., należy stosować przepisy w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie ustawy zmieniającej. Brak jest zatem podstawy do wypłacanych zasiłków na poczet przyznanej emerytury, nawet jeżeli emerytura zostanie wypłacona po 31 grudnia 2021 r. W takiej sytuacji, jeżeli nadpłata jest świadczeniem nienależnie pobranym podlega potraceniu albo przekazaniu windykacji. Jeżeli decyzja przyznająca emeryturę została wydana po 31 grudnia 2021 r. należy stosować przepisy obowiązujące od 1 stycznia 2022 r. Oznacza to, że kwota wypłaconych zasiłków podlega zaliczeniu na poczet przyznanej emerytury, w tym także jeżeli emerytura została przyznana za okres przed datą np. za grudzień 2021 r. W związku z powyższym, jeżeli decyzja emerytalna została wydana przed 1 stycznia 2022 r. i za ten sam okres ubezpieczona pobierała świadczenie rehabilitacyjne zasadne jest żądanie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. W rozpatrywanej sprawie świadczenie emerytalne nie było wypłacane, dlatego też nie można dokonać potrącenia nienależnie wypłaconego świadczenia z emerytury i zasadny jest wniosek o zwrot nienależnie pobranego świadczenia.

Należy zaznaczyć, że trudno usprawiedliwić odwołującą się, iż działała w dobrej wierze i z tego tytułu brak jest podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji w zakresie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Należy zaznaczyć, że w dokumentach, które odwołująca się wypełniała ubiegając się o świadczenie rehabilitacyjne, zawarte jest pouczenie w jakich wypadkach świadczeni jest nienależne. A zatem odwołująca się miała wiedzę, że w wypadku przyznania jej prawa do emerytury nie będzie mogła pobierać świadczenia rehabilitacyjnego. Organ rentowy działał więc prawidłowo, dokonał stosownych pouczeń dlatego też nie można przypisać Zakładowi winy, a odwołującą usprawiedliwiać co do tego, że nie znała skutków prawnych podjętych działań w momencie ubiegania się o świadczenie rehabilitacyjne (apelacja, k. 59-61 a.s.).

W odpowiedzi na apelację odwołująca wniosła o jej oddalenie. W uzasadnieniu swojego stanowiska odwołująca wskazała, że apelacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. jest bezzasadna i powinna ulec oddaleniu. Apelacja skupia się na zarzucie naruszenia prawa materialnego. Odwołująca zaprzeczyła tym twierdzeniom i ocenom formułowanym przez organ rentowy w apelacji, który twierdzi, że nie ma ona uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 października 2021 roku do 6 lutego 2022 roku. Organ rentowy w uzasadnieniu apelacji kwestionuje ustalenia dokonane przez Sąd I Instancji żądając zwrotu wypłaconego świadczenia rehabilitacyjnego, które było przyznane decyzją z 20 sierpnia 2021 r. na okres od 11 sierpnia 2021 r. do 6 lutego 2022 r. tj. przed dniem 1 października 2021 r. Następnie odwołująca wskazała, że w przedmiotowej sprawie niewątpliwym jest to, że Sąd I Instancji nie tylko prawidłowo dokonał ustaleń faktycznych, ale także właściwie zastosował odpowiednie normy prawne, powołując się jednocześnie na bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego. Sąd I Instancji trafnie uznał, że świadczenie rehabilitacyjne wypłacone z funduszu ubezpieczeń społecznych było wypłacane w sposób, na który nie miałam wpływu, a jego pobieranie przez nią nie odbywało się w złej wierze. Odwołująca zaznaczyła, że Sąd I Instancji podkreślił, że przez cały okres sporny tj. od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2021 r. nie miał wypłacanej emerytury i tym samym wyrokiem z dnia 31 marca 2023 r. zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 7 kwietnia 2022 r. uznając, że świadczenie rehabilitacyjne wypłacone z funduszu chorobowego nie jest świadczeniem nienależnie pobranym. B. N. zaprzeczyła, aby złożyła jakiekolwiek nieprawdziwe oświadczenia lub zataiła coś przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, wskazała, że organ rentowy przyznając jej prawa do świadczeń miał pełną wiedzę w zakresie zarówno jej stanu zdrowia jak i pozostawania w stosunku pracy. Przez cały okres świadczenia rehabilitacyjnego nie pobierała emerytury a ustalona decyzją z dnia 9 listopada 2021 r. emerytura z mocy prawa podlegała zawieszeniu, gdyż kontynuowała zatrudnienie. Ponadto zaznaczyła, że urzędnik ZUS pouczył ją, że emeryturę będzie mogła pobierać po rozwiązaniu stosunku pracy i przedłożeniu w ZUS świadectwa pracy, co nastąpiło w dniu 7 lutego 2022 r. Wskazała, że nieprawdą jest, iż przysługiwało jej prawo do emerytury od dnia 1 lipca 2017 r., ponieważ na dzień 31 maja 2017 r. mimo wieku 55 lat i 8 miesięcy nie spełniała wymogów do ustalenia prawa do emerytury, a jej staż w służbie celnej wynosił 12 lat i 9 miesięcy a powinno być 15 lat. Z uwagi na powyższe, nie przysługiwało jej prawo do emerytury ze względu na brak wymaganego stażu w Służbie Celnej. Z dniem 31 maja 2017 r. jej stosunek służby ustał w wyniku przekształcenia stosunku służbowego w stosunek pracy w trybie artykułu 171 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 165 ust. 7 ustawy z dnia 16 listopada 2016 r. przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej (Dz. U. z 2016 r., poz. 1948 z późn.zm). Odwołująca wskazała, że emeryturę zaczęła pobierać po rozwiązaniu stosunku pracy (po przedłożeniu w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych świadectwa pracy) od 1 lutego 2022 r. (odpowiedź na apelację, k. 71-72 a.s.).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wykładni przepisów prawa materialnego w istotnym zakresie, wobec czego nie ma potrzeby ich powtarzania. Skarżone orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa. Sąd Okręgowy przyjął za własne ustalenia i oceny poczynione przez Sąd Rejonowy, nie ma zatem potrzeby ich szczegółowego powtarzania (art. 387 § 2 1 pkt 1 i 2 k.p.c.).

Odnosząc się do zarzutów sformułowanych przez apelującego odnośnie naruszenia prawa materialnego, należy wskazać, że w ocenie Sądu Okręgowego, także żaden z przepisów prawa materialnego, wskazany przez apelującego, nie został naruszony przez Sąd I instancji.

W pierwszej kolejności należy przywołać przepis art. 18 ust.1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U z 2022, poz. 1732), w którym wskazano, że świadczenie rehabilitacyjne – na czas nie dłuższy niż 12 miesięcy – przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Zgodnie z ust. 3 tego przepisu o niezdolności do pracy orzeka Lekarz Orzecznik ZUS. Ubezpieczony ma prawo wnieść do Komisji Lekarskiej ZUS sprzeciw od orzeczenia Lekarza Orzecznika (ust. 4).

Celem świadczenia rehabilitacyjnego jest umożliwienie, osobie niezdolnej do pracy, kontynuowania leczenia lub rehabilitacji, w sytuacji, gdy okres zasiłku chorobowego jest zbyt krótki do odzyskania pełnej zdolności do pracy – a Lekarz Orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stwierdzi, że dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Jak wskazuje się w piśmiennictwie, świadczenie rehabilitacyjne jest świadczeniem „na dokończenie leczenia”. Jeśli stan zdrowia ubezpieczonego nie uzasadnia przyznania mu renty z tytułu niezdolności do pracy ani nie nabył on prawa do emerytury, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego – ubezpieczony w okresie od zakończenia pobierania zasiłku chorobowego do odzyskania zdolności do pracy pozostawałby bez środków utrzymania. Stąd świadczenie rehabilitacyjne jako rodzaj pieniężnego świadczenia ubezpieczeniowego, ma zapobiegać takim sytuacjom, umożliwiając udzielanie ubezpieczonym dalszej pomocy ubezpieczeniowej.

Zarzut naruszenia przez Sad Rejonowy przepisu z art. 18 ust. 7 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w ocenie Sądu Okręgowego jest niezasadny. Sąd I instancji prawidłowo wskazał, że w przedmiotowej sprawie nie sposób uznać takiej wykładni tego przepisu jaką zastosował organ rentowy, tj. która odnosiłaby się jedynie do formalnego przyznania prawa do emerytury. Należy mieć przede wszystkim na względzie okoliczność, że odwołująca się w przedmiotowym okresie czasu nie pobierała świadczenia emerytalnego, ponieważ miała ona zawieszone prawo do świadczenia emerytalnego na czas wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego. Sąd Rejowy prawidłowo zauważył, że nie można doprowadzić było do sytuacji, w której odwołująca nie miałaby prawa do świadczenia rehabilitacyjnego z uwagi na przyznane prawo do emerytury a jednocześnie nie miałaby wypłaconej emerytury z uwagi na jej zawieszenie spowodowane zatrudnieniem odwołującej. A nie otrzymałaby również wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia z uwagi na przebywanie na świadczeniu rehabilitacyjnym.

Jak wskazuje się w orzecznictwie: „ Uzyskanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego uwarunkowane jest nie tylko spełnieniem wszystkich przesłanek pozytywnych, lecz także brakiem stwierdzenia przesłanek negatywnych, określonych w art. 18 ust. 7 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Prawo do świadczenia rehabilitacyjnego nie przysługuje osobom, które są uprawnione do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego oraz do urlopu dla poratowania zdrowia. Świadczenie rehabilitacyjne nie przysługuje więc osobom, które mają zapewnione środki utrzymania z tytułu innych świadczeń. Z założenia świadczenie rehabilitacyjne ma bowiem przeciwdziałać sytuacji, w której ubezpieczony w okresie od zakończenia pobierania zasiłku chorobowego do odzyskania zdolności do pracy pozostawałby bez środków utrzymania.” (Wyrok SN z 2.10.2018 r., I UK 248/17, OSNP 2019, nr 4, poz. 53.). Należy zauważyć, że w przedmiotowej sprawie odwołująca faktycznie nie otrzymywała żadnego świadczenia, które mogłoby pozwolić jej się utrzymać, dlatego też zasadne było przyznanie jej świadczenia rehabilitacyjnego.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy co do błędnego przyjęcia przez organ rentowy daty zawieszenia świadczenia rehabilitacyjnego do dnia 1 lutego 2022 r. a nie do 6 lutego 2022 r, co doprowadziło wypłacenia świadczenia rehabilitacyjnego z winy organu rentowego. W apelacji organ rentowy nie wyjaśnił, dlaczego zawiesił świadczenie rehabilitacyjne właśnie do 1 lutego 2022 r. a nie jak powinien do 6 lutego 2022 r.

Zgodnie z art. 100 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa, z zastrzeżeniem ust. 2., w którym wskazano, że jeżeli ubezpieczony pobiera zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne lub wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy wypłacane na podstawie przepisów Kodeksu pracy, prawo do emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy lub renty szkoleniowej powstaje z dniem zaprzestania pobierania tego zasiłku, świadczenia lub wynagrodzenia.

W przedmiotowej sprawie odwołująca pobierała świadczenie rehabilitacyjne do 6 lutego 2022 r., zatem świadczenie emerytalne powinno zostać zawieszone właśnie do tej dat, a nie jak to uczynił organ rentowy do 1 lutego 2022 r. Ponadto organ rentowy we wniesionej apelacji nie wskazał przyczyn tak błędnego zawieszenia świadczenia. Wobec czego zasadnie wskazał, Sąd Rejonowy, że właściwe jest przyznanie odwołującej prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za cały sporny okres czasu, a Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia przez Sąd Rejonowy naruszenia przepisów prawa materialnego na jakie wskazywał apelujący.

Przechodząc do kwestii nienależnie pobranego świadczenia należy wskazać, że przepis art. 84 ust. 2 ustawy systemowej przewiduje, że za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia wypłacone pomimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania oraz świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia. Z analizy ww. przepisu wynika, że konieczne jest rozróżnienie świadczenia nienależnego od świadczenia nienależnie pobranego. Każde świadczenie nienależnie pobrane jest nienależne, natomiast nie działa w tej sytuacji reguła odwrotna. Z samego faktu, że ubezpieczony nie ma prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego nie można wywodzić, iż winien zwrócić wypłacone świadczenie. Nie działa tu automatyzm pomiędzy stwierdzeniem braku uprawnienia do określonego świadczenia a obowiązkiem jego zwrotu. Kwoty nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, których zwrotu można się domagać, nie są tożsame z kwotami, które zostały wypłacone bez podstawy prawnej. Istotną bowiem cechą nienależnie pobranego świadczenia jest świadomość osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania tego świadczenia w całości lub w części od początku, albo w następstwie zdarzeń mających miejsce później. Kryterium istnienia świadomości wynika z pouczenia udzielonego przez organ rentowy bądź też z niektórych zachowań ubezpieczonego (składanie fałszywych zeznań, posługiwanie się fałszywymi dokumentami oraz inne przypadki świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego). Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko wówczas, gdy ubezpieczonemu można przypisać złą wolę. Obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze wiedząc, że mu się nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów, albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. Wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu wina świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po stronie osoby ubezpieczonej obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 1980 r., II URN 51/80, z dnia 11 stycznia 2005 r., I UK 136/04, z dnia 9 lutego 2005 r., III UK 181/04 i z dnia 16 stycznia 2009 r., I UK 190/08).

Podsumowując powyższe rozważania trzeba zaznaczyć, że podstawowym warunkiem uznania, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi jest brak prawa do świadczenia oraz świadomość tego (zła wiara) osoby przyjmującej świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia bądź wynikająca z określonych jej zachowań. W przepisach prawa ubezpieczeniowego następuje połączenie obu tych elementów w samej definicji „świadczenia nienależnie pobranego”, a więc w prawie ubezpieczeń społecznych „świadczenie nienależnie pobrane” to nie tylko „świadczenie nienależne”, czyli obiektywnie wypłacane bez podstawy prawnej, ale także „nienależnie pobrane”, a więc pobrane przez osobę, której można przypisać określone cechy dotyczące stanu świadomości (woli) lub określone działania (zaniechania). Dlatego też, aby uznać, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi w myśl art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy systemowej konieczne jest spełnienie dwóch przesłanek. Pierwszą z nich jest ustalenie braku prawa do świadczenia, natomiast drugą świadomość tego występująca u osoby przyjmującej to świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia. Obie te przesłanki wystąpić muszą w trakcie pobierania świadczenia.

W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że nie ziściły się okoliczności uzasadniające żądanie zwrotu przez odwołującą wypłaconego jej świadczenia rehabilitacyjnego.

Odwołująca zachowała prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, zatem było to świadczenie należne. W przedmiotowej sprawie co prawda świadczenie rehabilitacyjne zostało wypłacone odwołującej mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do tego świadczenia tj. przyznanie prawa do emerytury. Jednak na okres wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego ZUS powinien zawiesić wypłatę świadczenia emerytalnego na okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r., jednak zawiesił wypłatę świadczenia na okres krótszy, pomimo że miał wiedzę na temat tego, że odwołująca pozostawała w stosunku pracy do 6 lutego 2022 r. Wobec czego Sad Rejonowy zasadnie wskazał, że nawet mając na względzie, że świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1 do 6 lutego 2022 r. zostało wypłacone równolegle z emeryturą to tylko i wyłącznie z winy ZUS, który wiedział do kiedy odwołująca ma przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego.

Samo prawo do świadczenia powstaje ex lege, w dniu spełnienia ustawowych przesłanek. Od tej zasady ustawa przewiduje wyjątek w art. 100 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, który stanowi, że jeżeli ubezpieczony pobiera zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne lub wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy wypłacane na podstawie przepisów kodeksu pracy , prawo do emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy i renty szkoleniowej powstaje z dniem zaprzestania pobierania zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego lub wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy. Zaprzestanie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego należy rozumieć jako zakończenie okresu pobierania tego świadczenia czy to ze względu na ustanie niezdolności do pracy przypadającej w czasie tego okresu, czy też z uwagi na wyczerpanie 12 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego. W związku z powyższym, wyklucza się wypłatę emerytury, jeżeli dana osoba pobiera zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne. W konsekwencji osoby, które uprawnienia emerytalno-rentowe nabyły w czasie pobierania zasiłku, świadczenia lub wynagrodzenia, prawo do świadczeń emerytalno-rentowych zrealizują później niż one faktycznie powstały, nie jest bowiem możliwe, aby np. zrezygnować z pobierania świadczenia rehabilitacyjnego w celu wcześniejszego - niż jest to określone w art. 100 ust. 2 - nabycia prawa do emerytury lub renty. Przepis art. 100 ust. 2 powołanej ustawy modyfikuje zatem zasadę sformułowaną w ust. 1, co oznacza, że pobieranie świadczeń wymienionych w ust. 2 zostało przesunięte w czasie. W konsekwencji prawo do świadczenia emerytalnego nabywa się dopiero po ustaniu pobierania wskazanych w tym przepisie świadczeń. A zatem, jeżeli w dniu spełnienia wszystkich warunków do przyznania emerytury osoba uprawniona pobiera świadczenie rehabilitacyjne, to ustalone prawo do emerytury powstaje i może być realizowane z dniem zaprzestania pobierania świadczeń krótkoterminowych (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 6 grudnia 2016 r., II UK 435/15; z dnia 7 kwietnia 2011 r., I UK 352/10 i z dnia 8 czerwca 2010 r., I UK 16/10).

Wobec powyższego w przedmiotowej sprawie stroną, która poprzez swoje działanie doprowadziła do sytuacji przyznania i wypłaty emerytury pomimo pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez odwołującą, jest organ rentowy. Skutki popełnionego błędu, poprzez wydanie zaskarżonej decyzji, przerzuca obecnie na odwołującą. Odwołująca w niniejszej sprawie, jak zasadnie uznał Sąd Rejonowy swoim działaniem bądź zaniechaniem nie doprowadziła do sytuacji wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego, które byłoby jej nienależne. Zdaniem Sądu II instancji, w momencie takiej wypłaty, miała prawo do uzyskania świadczenia rehabilitacyjnego. Podstawę tego stanowiła decyzja ZUS takie świadczenie rehabilitacyjne przyznająca. Nie została ona uchylona ani nie została stwierdzona jej nieważność. Dopiero w decyzji, która jest podstawą kontroli w przedmiotowej sprawie organ rentowy – inaczej niż w decyzji z dnia 20 sierpnia 2021 r. – odmówił odwołującej prawa do wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 października 2021 r. do 6 lutego 2022 r. Wcześniej, rozpoznając wniosek odwołującej emeryturę i przyznając jej to świadczenie, wiedział o tym, że odwołująca pobiera świadczenie rehabilitacyjne. Okoliczność ta, powinna być znana organowi rentowemu z urzędu. Jednak przede wszystkim należy wskazać, że odwołująca w tym czasie nie miała wypłacanej emerytury, ponieważ prawo do niej zostało jej zawieszone o dnia 1 lutego 2022 r. Zatem Sąd Rejonowy zasadnie wskazał, że Zakład Ubezpieczeń musiał mieć wiedze co do pobieranej przez odwołującą emerytury, skoro zawiesił jej wypłatę z uwagi na dalsze zatrudnienie odwołującej. Wobec czego argumentacja przedstawiona przez organ rentowy, iż nie miał on wiedzy co do pobieranego przez odwołująca świadczenia emerytalnego jawi się jako bezzasadna, skoro po pierwsze odwołująca nie pobierała przedmiotowej emerytury z uwagi na jej zawieszenie, a po drugie, skoro organ rentowy sam zawiesił jej wypłatę.

W ocenie Sądu II instancji, nawet gdyby uznać, że świadczenie rehabilitacyjne za ww. okres nie było należne, to Sąd Rejonowy zasadnie ocenił, że nie zostało nienależnie pobrane. Jak wynika z powołanych wcześniej orzeczeń, podstawowym warunkiem uznania, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi na podstawie art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy systemowej, jest, po pierwsze - brak prawa do świadczenia oraz po drugie - świadomość co do tego osoby przyjmującej świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia. Obie te przesłanki muszą wystąpić już w trakcie pobierania świadczenia, a nie po zaprzestaniu jego wypłaty. Innymi słowy, jeżeli w trakcie pobierania świadczenia jest ono "należne", a okoliczności wyłączające prawo do niego, w konsekwencji również wiedza o tym świadczeniobiorcy, wystąpiły post factum, nie ma podstaw do uznania, że należności wypłacone podlegają zwrotowi na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy systemowej. Taka zaś sytuacja zaistniała w rozpoznawanej sprawie. W trakcie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego (do 6 lutego 2022 r.) B. N. miała do niego prawo. Wprawdzie emerytura została jej przyznana decyzją z dnia 9 listopada 2021 r., ale świadczenie to było zawieszone i nie podlegało wypłacie w związku z kontynuowaniem zatrudnienia, a okoliczność, że organ rentowy błędnie dokonał zawieszenia wypłaty świadczenia emerytalnego do 1 lutego 2022 r. a nie do 6 lutego 2022 r. i w tym okresie czasu świadczenia mogły być wypłacone równocześnie nie stanowi błędu odwołującej, a organu rentowego. W doktrynie przyjmuje się, że zarzut pobrania nienależnego świadczenia z ubezpieczenia społecznego może być podniesiony tylko wobec osoby, która otrzymała świadczenie bezpodstawnie, i to tylko wówczas, gdy osoba ta miała świadomość, że wypłacone świadczenie jej się nie należy ( por. B. Gudowska: Zwrot nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych - część 1, PiZS 2011 nr 7, s. 18, część 2, PiZS 2011 nr 8 s. 28). Istotną cechą nienależnie pobranego świadczenia jest świadomość osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania jej prawa do tego świadczenia w całości lub w części od początku jego pobierania albo w następstwie mających miejsce później zdarzeń. Elementem decydującym o zakwalifikowaniu świadczenia jako nienależnie pobranego jest na gruncie ubezpieczeń społecznych świadomość osoby pobierającej świadczenie co do braku prawa do tego świadczenia. Kryterium istnienia świadomości wynika bądź z pouczenia dokonanego przez organ rentowy, bądź z niektórych zachowań samego ubezpieczonego takich jak składanie fałszywych zeznań, posługiwanie się fałszywymi dokumentami, inne przypadki świadomego wprowadzania organu rentowego w błąd (por. K. Brzozowska, E. Dawidowska-Myszka: Obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia z ubezpieczenia społecznego, Przegląd Sądowy 2015 nr 7-8, s. 103).

W konsekwencji, Sąd Rejonowy prawidłowo zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał odwołującej prawo do wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego za okres od dnia 1 października 2022 r. do dnia 6 lutego 2022 r. oraz stwierdził, że ubezpieczona nie ma obowiązku zwrotu świadczenia rehabilitacyjnego pobranego za wskazany okres. Apelacja organu rentowego jako chybiona, nie mogła skutkować ani zmianą, ani tym bardziej uchyleniem zaskarżonego wyroku. Podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.