Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 3055/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 sierpnia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Ewa Cylc

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2023 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa D. S.

przeciwko (...) Company z siedzibą w D.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie

z dnia 14 czerwca 2022 r., sygn. akt XVI C 1796/20


oddala apelację;

zasądza od powoda D. S. na rzecz pozwanej (...) Company z siedzibą w D. kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

















Sygn. akt XXVII Ca 3055/22

UZASADNIENIE


Niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Wobec tego Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Ustalenia stanowiące podstawę wyroku Sądu Rejonowego nie stały się przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Wobec tego Sąd Okręgowy przyjął je jako podstawę własnego rozstrzygnięcia. Istota zarzutów apelacyjnych sprowadzała się do oceny prawa właściwego dla nawiązanego stosunku prawnego. Powyższa okoliczność rzutowała przede wszystkim na kwestię oceny przedawnienia roszczenia powoda, kluczowej w badanej sprawie.

Odpowiedzialność przewoźnika wynikająca z rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylające rozporządzenie (EWG) nr 295/91 ma niewątpliwie charakter umowny (por. wyroki TSUE z 9 lipca 2009 r. w sprawie R., sygn. akt C-204/08, z 23 października 2012 r. w sprawach N. i in., sygn. akt C-581/10 i C-629 oraz uchwałę SN z 17 marca 2017 r., sygn. akt III CZP 111/16). W konsekwencji strony mogą w ramach stosunku umownego uregulować wybór prawa właściwego na podstawie art. 3 ust. 1 i art. 5 ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 z 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I) w zw. z art. 28 ustawy z 4 lutego 2011 r. Prawo międzynarodowe prywatne.

W ocenie Sądu Okręgowego klauzula prorogacyjna zawarta w art. 2.4 Ogólnego Regulaminu Przewozu (...) (dalej: Regulamin), przyznająca jurysdykcję sądom irlandzkim, jest niedozwolonym postanowieniem umownym w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. Zgodnie bowiem z treścią art. 2.4 Regulaminu w braku odmiennych postanowień wynikających z Konwencji lub obowiązującego prawa, umowa przewozu zawarta z nami jako przewoźnikiem, niniejsze ogólne warunki przewozu oraz nasz regulamin podlegają interpretacji zgodnie z przepisami prawa irlandzkiego i wszelkie spory wynikające lub związane z umową przewozu będą podlegały jurysdykcji irlandzkich sądów. Powyższe postanowienie umowne zostało opisane jako zastosowanie, prawo właściwe i jurysdykcja. Zgodnie zaś z art. 19 Regulaminu tytuły każdego z artykułów niniejszych Ogólnych Warunków Przewozu zostały zamieszczone jedynie dla ułatwienia i nie będą wykorzystane do interpretacji tekstu. Ponadto w myśl art. 15 pkt 2 ppkt 1 Regulaminu cytowany art. 2.4 ma zastosowanie do roszczeń o odszkodowanie dochodzonych na podstawie rozporządzenia UE 261/2004.

Powód nie był więc związany tą klauzulą i mógł skutecznie wytoczyć powództwo przed sądem polskim. Nie oznacza to jednak upadku całego Regulaminu; jego pozostałe przepisy znajdowały zastosowanie w sprawie i podlegały analizie w postępowaniu sądowym.

Sąd Okręgowy nie zgadza się z zapatrywaniem powoda, jakoby przedawnienie roszczenia należało rozpatrywać przez pryzmat prawa irlandzkiego. Postanowienie zawarte w art. 15.5 Regulaminu stanowiło, że wszelkie prawa do odszkodowania wygasną, jeżeli roszczenie nie zostanie zgłoszone w ciągu dwóch lat od dnia przylotu do miejsca przeznaczenia lub dnia, w którym statek powietrzny miał planowo wylądować lub dnia, w którym przewóz zakończył się. Metoda obliczenia terminu przedawnienia zostanie określona na podstawie przepisów prawa obowiązującego w jurysdykcji w której toczy się sprawa.

Wykładnia treści spornych postanowień Regulaminu nie może opierać się o ocenę zgodnego zamiaru stron i celu umowy, stosownie do art. 65 § 2 k.c. Wzorzec umowy – a takim niewątpliwie jest Regulamin – jest oświadczeniem woli. Choć staje się integralną częścią umowy, nie sposób zastosować do niego reguł interpretacyjnych odpowiednich w przypadku analizy umów. Sąd Okręgowy podziela dominujący pogląd, że skoro jest to oświadczenie woli odrębne od umowy, które w ramach wtórnych decyzji stron zostaje zaakceptowane przez strony, to podstawą wykładni jest art. 65 § 1 k.c., nie § 2 (por. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626, wyd. 3, Warszawa 2022, wyrok SN z 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 285/16). Jednocześnie, uwzględniając funkcję wzorców umów, należy przyjąć, że w odniesieniu do wzorców umownych nie znajduje zastosowania kombinowana metoda wykładni, lecz metoda obiektywna, ukierunkowana na ochronę pewności obrotu oraz zaufania adherenta (por. Radwański, System Prawa Prywatnego, t. 2, 2008, s. 66 i n., s. 92–93, wyrok SN z 19 kwietnia 2007 r., sygn. akt I CSK 27/07).

Treść przywołanych klauzul Regulaminu nie budzi wątpliwości. Z tej przyczyny nie ma podstaw do stwierdzenia, by były one niejednoznaczne i miały być wykładane na korzyść konsumenta (art. 385 § 2 k.c.). Owa niejednoznaczność, niezrozumiałość jest przesłanką dokonania wykładni wzorca umowy w sposób opisany w art. 385 § 2 k.c. Z treści art. 2.4 Regulaminu jasno wynika, że strony wybrały prawo irlandzkie tylko do wykładni umowy. Nie dokonały w ten sposób wyboru prawa właściwego (prócz art. 15.5). Brzmienie art. 15 i art. 19 również nie wprowadza wątpliwości uzasadniających zastosowanie art. 385 § 2 k.c.

W doktrynie istnieje spór co do możliwości dokonania przez strony wyboru prawa tylko dla wykładni umowy. W ocenie Sądu II instancji trzeba wykluczyć pogląd o dopuszczalności wyboru prawa osobno dla wykładni umowy i dla prawa właściwego do czynności prawnej. Strony umowy są uprawnione do wybrania prawa właściwego dla całej umowy bądź tylko jej części (art. 3 ust. 1 zdanie drugie rozporządzenia Rzym I w zw. z art. 28 ustawy z 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe). Przepis art. 3 ust. 1 zdanie drugie rozporządzenia Rzym I wyraźnie podaje, że strony mogą dokonać wyboru prawa właściwego dla całej umowy lub tylko dla jej części. Rozporządzenie przesądza więc o zakresie, w jakim możliwy jest wybór prawa.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 lit. a rozporządzenia Rzym I prawo właściwe dla umowy ma zastosowanie w szczególności do jej wykładni. Jak jednak stanowi motyw 16, przewidziane w rozporządzeniu normy kolizyjne powinny być w jak największym stopniu przewidywalne, aby przyczynić się do realizacji ogólnego celu tego rozporządzenia, tj. zapewnienia pewności prawa w europejskiej przestrzeni sprawiedliwości. Z art. 12 ust. 1 lit. a, jak również motywu 16 rozporządzenia, nie sposób wywieść, by intencją prawodawcy europejskiego było pozostawienie stronom umowy wąskiego uprawnienia do uregulowania stosunku prawnego przez poprzestanie wyłącznie na kwestii wpadkowych przy stosowaniu prawa właściwego dla umowy. Taka koncepcja byłaby nie do pogodzenia z motywem 16 rozporządzenia i metodyką stosowania prawa. Problem interpretacji nie jest samodzielną częścią czynności prawnej. Nie można więc dopuścić wyboru prawa, który byłby ograniczony wyłącznie do problemu interpretacji i odrywałby wykładnię od pozostałych zagadnień kontraktowych (por. Wojewoda [w:] Pazdan (red.), Prawo prywatne międzynarodowe. Komentarz, Warszawa 2018).

Mimo że omawiane postanowienie art. 2 ust. 4 Regulaminu zostało zatytułowane jako prawo właściwe i jurysdykcja, to w myśl art. 19 Regulaminu tytuły nie są wiążące na potrzeby dokonywania wykładni. Powyższej oceny nie zmieniał także art. 15.5 Regulaminu, gdyż zawarte w nim określenie prawa okazało się również bezskuteczne.

Postanowienie art. 15.5 reguluje dwie kwestie. Pierwszą z nich jest ustanowienie umownego terminu zawitego, po upływie którego wygasa prawo do odszkodowania. Mają to być dwa lata od dnia przylotu do miejsca przeznaczenia, od planowanego dnia przylotu lub dnia zakończenia przylotu. Drugą jest wskazanie prawa właściwego do ustalenia terminu przedawnienia roszczeń.

W ocenie Sądu Okręgowego postanowienie art. 15.5 zdanie pierwsze nie modyfikuje terminu przedstawienia roszczenia, lecz wprowadza do stosunku zobowiązaniowego termin zawity do dochodzenia roszczenia. Takie zastrzeżenie jest dopuszczalne w ramach swobody umów (art. 353 1 k.c.; wyroki SN z 23 marca 2017 r., sygn. akt V CSK 449/16, oraz z 27 kwietnia 2021 r., sygn. akt IV CSKP 41/21). Nie jest ono jednak tożsame ze skutkiem przedawnienia roszczenia. W razie wygaśnięcia roszczenia stroni w ogóle traci uprawnienie do jego dochodzenia, natomiast w razie przedawnienia roszczenia po stronie zobowiązanego powstaje zarzut peremptoryjny (niweczący), umożliwiający uchylenie się od zaspokojenia zobowiązania. Wówczas roszczenie przekształca się w naturalne (niezupełne), ale dalej istnieje. Gdyby zaś art. 15.5 zdanie pierwsze miał na celu modyfikację reguł przedawnienia, należałoby uznać jego nieważność w związku z zakazem skracania i przedłużania terminów przedawnienia przez czynność prawną na mocy art. 119 k.c.

Sąd uznał, że art. 15.5 zdanie drugie Regulaminu należało poddać wykładni w kontekście art. 2.4. W efekcie można było uzyskać odpowiedź, czy strony na podstawie ww. postanowienia Regulaminu umówiły się, że w zakresie przedawnienia prawem materialnym właściwym dla umowy będzie prawo inne niż irlandzkie.

Co do zasady strony mogą dokonać wyboru prawa właściwego nie tylko dla całej umowy, ale też dla jej części. Wybór ten jest jednak ograniczony brzmieniem art. 5 ust. 2 akapitu drugiego rozporządzenia Rzym I do pięciu enumeratywnie wymienionych przypadków. Strony umowy przewozu mogły wybrać jako prawo właściwe prawo państwa, w którym: podróżny ma miejsce zwykłego pobytu lub przewoźnik ma miejsce zwykłego pobytu, lub znajduje się siedziba głównego organu zarządzającego przewoźnika, lub znajduje się miejsce wyjazdu. lub znajduje się miejsce przeznaczenia.

Wypada przypomnieć, że art. 15.5 zdanie drugie Regulaminu odsyła do przepisów prawa obowiązującego w jurysdykcji w której toczy się sprawa. Tym samym do terminu biegu przedawnienia zastosowanie mogłoby znaleźć prawo wybrane przez powoda – na skutek skierowania sprawy do konkretnego sądu. Należy wykluczyć możliwość interpretacji art. 15.5 zdania drugiego Regulaminu w oparciu o treść art. 2.4 prowadzącej do przyznania właściwości sądów irlandzkich. Jak już stwierdzono, klauzula prorogacyjna z art. 2.4 Regulaminu jest abuzywna i z tego względu nie wiąże konsumenta.

W ocenie Sądu Okręgowego taki sposób opisania prawa właściwego nie spełnia warunków przewidzianych dla klauzuli wyboru prawa. W opisanym stanie rzeczy wybór prawa jest bowiem nieznany w chwili zawarcia umowy i zależny od woli jednej ze stron wyrażonej dopiero na etapie sądowym. O ile ta sytuacja byłaby korzystna dla powoda, to stoi w sprzeczności z zasadami wyboru prawa właściwego dla stosunków umownych przewidzianych w rozporządzeniu Rzym I. Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 1 w zw. z art. 3 ust. 5 rozporządzenia Rzym I już na etapie zawierania umowy należy ocenić, czy strony tę umowę zawarły oraz czy jest ona ważna. Powyższe odbywa się przez odwołanie do prawa, które zgodnie z rozporządzeniem Rzym I byłoby dla niej właściwe, gdyby umowa lub jej postanowienie były ważne. Nie da się natomiast ustalić, jakie prawo jest właściwe, jeżeli klauzula umowna uzależnia stosowanie prawa właściwego od czynności prawnych podjętych po zawarciu umowy. Tym bardziej należy dojść do takiego wniosku w odniesieniu do art. 2.4 Regulaminu. Gdyby konsument nie zdecydował się na wytoczenie powództwa, nie doszłoby wcale do sprecyzowania prawa właściwego. Powyższe należy uznać za niedopuszczalne. Strony nie mogą zaś poczynić zastrzeżenia przeciwnego, że do ich umowy nie będzie stosowane prawo materialne jakiegokolwiek państwa.

Rozważenia wymagało, czy w związku z brakiem skutecznego ustalenia klauzuli wyboru prawa co do przedawnienia roszczeń na zasadach określonych w art. 15.5 zdaniu drugim Regulaminu do roszczenia opartego o rozporządzenie nr 261/2004 zastosowanie znajdzie art. 2.4 Regulaminu. Zdaniem Sądu Okręgowego taka konkluzja nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Gdyby uznano klauzulę interpretacyjną z art. 2.4 za klauzulę wyboru prawa, należałoby ją odczytywać w kontekście całej umowy. Skoro Regulamin przewidywał dla roszczeń odszkodowawczych dochodzonych na podstawie rozporządzenia nr 261/2004 odrębne prawo właściwe, zwłaszcza w zakresie ich przedawnienia, to nie można przyjąć, by klauzula zawarta w art. 2.4 również je obejmowała. W przypadku stwierdzenia, że Regulamin zawierał więcej niż jedno odesłanie do prawa właściwego w odniesieniu do różnych świadczeń umownych, nie da się logicznie twierdzić, jakoby wybór prawa właściwego rozciągał się na całość umowy. Skoro strony postanowiły zawrzeć w umowie dwie klauzule wyboru prawa właściwego, a jedna z nich okazała się bezskuteczna w odniesieniu do zgłoszonego żądania, to brak jest podstaw do uznania, że zamysłem stron było jej pominięcie. Należy także wykluczyć ewentualność, że w związku z bezskutecznością owej klauzuli mogła zostać ona zastąpiona czy też konwalidowana wyborem prawa na mocy innych postanowień. Przeciwnie, zawarcie drugiej klauzuli umownej dotyczącej wyboru prawa właściwego odnoszącego się do odszkodowania z tytułu odwołanego i opóźnionego lotu uniemożliwia uznanie, że klauzula opisana w art. 2.4 miała również regulować tę kwestię.

Podsumowując, wybór prawa dla warunków przedawnienia odszkodowania z tytułu odwołanego i opóźnionego lotu przez wskazanie, że zostanie ono określone na podstawie przepisów prawa obowiązującego w jurysdykcji w której toczy się sprawa, nie może zostać konwalidowany przez hipotetyczny wybór prawa w innym postanowieniu Regulaminu. Przyjęcie odmiennej reguły wykładni prowadziłoby do wniosków sprzecznych z treścią Regulaminu oraz zasadami interpretacyjnymi wyrażonymi w art. 65 k.c. W związku z bezskutecznością klauzuli wyboru prawa opisanego w art. 15.5 zdaniu drugim Regulaminu strony wcale nie dokonały wyboru prawa właściwego w rozumieniu art. 3 rozporządzenia Rzym I co do roszczeń dochodzonych na podstawie rozporządzenia nr 261/2004. W konsekwencji reguły prawa właściwego dla roszczeń o ww. odszkodowanie będą podlegać zasadom ogólnym wynikającym z rozporządzenia Rzym I.

Stosownie do art. 5 ust. 2 rozporządzenia Rzym I w zakresie, w jakim strony nie dokonały wyboru prawa właściwego dla umowy przewozu osób zgodnie z akapitem drugim, umowa przewozu osób podlega prawu państwa, w którym podróżny ma miejsce zwykłego pobytu, pod warunkiem że w tym samym państwie znajduje się miejsce wyjazdu lub miejsce przeznaczenia. Jeżeli warunki te nie są spełnione, stosuje się prawo państwa, w którym znajduje się miejsce zwykłego pobytu przewoźnika. Na gruncie materiału dowodowego stwierdzić należy, że miejscem przeznaczenia lotu, z którego powód wywodzi roszczenia, był teren Rzeczpospolitej Polskiej (W.). Stąd umowa przewozu w zakresie odszkodowania dochodzonego na podstawie rozporządzenia nr 261/2004 podlega prawu polskiemu.

W związku z powyższym trafnie uznał Sąd I instancji, że dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie przedawnia się w terminie rocznym według art. 778 k.c. (por. uchwałę SN z 17 marca 2017 r., sygn. akt III CZP 111/16). Termin określony w tym przepisie liczy się od dnia wykonania przewozu, a gdy przewóz nie został wykonany – od dnia planowanego wykonania. Opóźniony lot miał miejsce w dniu 11 czerwca 2018 r., zatem termin przedawnienia roszczenia o odszkodowanie za opóźnienie lotu upływał z 11 czerwca 2019 r. Powództwo złożone w dniu 10 czerwca 2020 r. było w oczywisty sposób przedawnione.

Niezasadny jest argument powoda, jakoby podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia stanowiło nadużycie prawa podmiotowego. Przepis art. 5 k.c. pozwala odmówić ochrony podmiotowi, który prawo swoje wykonuje sprzecznie z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Sprzeczność taka określona jest powszechnie jako nadużycie prawa podmiotowego. Zgodnie z art. 117 1 § 2 k.c., sąd powinien rozważyć przy ocenie zarzutu przedawnienia w szczególności długość terminu przedawnienia, długość okresu od upływu terminu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia, charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczenia.

Podniesienie zarzutu przedawnienia co do zasady stanowi realizację prawa podmiotowego strony pozwanej. Uznanie podniesienia zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa jest możliwe całkowicie wyjątkowo, w wypadkach szczególnie rażących i gdy indywidualna ocena okoliczności sprawy wskazuje, że opóźnienie w dochodzeniu przedawnionego roszczenia nie jest nadmierne i było usprawiedliwione szczególnymi przyczynami (por. wyrok SN z 17 stycznia 2019 r., sygn. akt IV CSK 503/17). Czynienie użytku z zarzutu przedawnienia staje się naganne w świetle art. 5 k.c., gdy postawa dłużnika powołującego się na przedawnienie budzi etyczne zastrzeżenia. Tylko nielojalne, intencjonalne działania pozwanego, które byłyby nakierowane na wyrządzenie szkody wierzycielowi, mogłyby uzasadniać potraktowanie zarzutu przedawnienia jako sprzecznego z zasadami współżycia społecznego (por. wyrok SN z 27 czerwca 2001 r., sygn. akt II CKN 604/00).

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że termin przedawnienia był dość krótki, ponieważ wynosił tylko rok. Jego przekroczenie było jednak znaczne w stosunku do ustawowego terminu – prawie o kolejny rok. Ponadto powód nie sprostał zadaniu wskazania szczególnych okoliczności, które uzasadniałaby zakwestionowanie skuteczności zgłoszenia zarzutu przedawnienia przez pozwanego. Na podstawie art. 6 k.c. to na nim spoczywał ten ciężar, bowiem to on wywodził korzystne dla siebie skutki prawne z twierdzenia o nadużyciu prawa podmiotowego przez swojego przeciwnika procesowego. Powód twierdził, że pozostawał w usprawiedliwionym przekonaniu co do stosowania prawa irlandzkiego do oceny terminu przedawnienia roszczenia oraz że został w tym względzie wprowadzony w błąd przez pozwanego. Sąd II instancji zauważa jednak, że mimo zawarcia w umowie klauzuli prorogacyjnej powód wystąpił ze swoim roszczeniem przed polskim sądem. W tym stanie rzeczy trzeba dojść do wniosku, że powód miał świadomość problemów występujących w kontekście związania poszczególnymi postanowieniami Regulaminu. Trudno w tym przypadku twierdzić, że został on wprowadzony w błąd co do treści swoich uprawnień, skoro w innym miejscu umowy (co do jurysdykcji krajowej) pozwany nie wprowadził go w błąd.

Co więcej, Sąd już wcześniej stwierdził, że postanowienie art. 2.4 Regulaminu dotyczyło wyłącznie reguł interpretacji umowy, a nie wyboru prawa właściwego. Jednocześnie trzeba zwrócić uwagę, że powód, zgłaszając swoje roszczenie, dokonywał niedopuszczalnego wyboru korzystnych dla niego elementów prawa krajowego i prawa obcego. Domagał się bowiem stosowania irlandzkich przepisów o terminie przedawnienia, polskich przepisów o niedopuszczalności zgłoszenia zarzutu przedawnienia oraz o jurysdykcji, odsetkach i kosztach procesu. Takie zachowanie nie zasługuje na ochronę.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania w instancji odwoławczej Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu przewidzianą w art. 98 k.p.c. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego została ustalona wg stawki uregulowanej w § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.