Sygn. akt I ACa 1515/13
Dnia 21 maja 2014r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Małgorzata Stanek |
Sędziowie: |
SSA Joanna Walentkiewicz - Witkowska SSO del. Paweł Hochman (spr.) |
Protokolant: |
st.sekr.sądowy Jacek Raciborski |
po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2014r. w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa J. I.
przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w P., Zakładowi Karnemu w G., Zakładowi Karnemu w Ł., Zakładowi Karnemu w S.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 18 października 2013 r. sygn. akt I C 1302/11
1. oddala apelację;
2. zasądza od powoda J. I. na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 1000 (jeden tysiąc) złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;
3. przyznaje i nakazuje wypłacenie od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi na rzecz adwokata D. W., prowadzącego Kancelarię Adwokacką w Ł. kwotę (...) (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I ACa 1515/13
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 października 2012 r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo J. I. przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w P., Zakładowi Karnemu w G., Zakładowi Karnemu w Ł. i Zakładowi Karnemu w S. o zadośćuczynienie.
Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od J. I. na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 1.500 (jeden tysiąc pięćset) złotych, tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu oraz przyznał i nakazał wypłacić adwokatowi D. W. ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 4.428 (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem) złotych brutto, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.
Powyższy wyrok został wydany w konsekwencji następujących ustaleń faktycznych.
Powód był osadzony w Areszcie Śledczym w P. w następujących okresach:
- 21 maja 2008 r. - 21 listopada 2008 r. i przebywał wówczas od dnia 21 maja do dnia 21 sierpnia w celach, w których powierzchnia na jednego osadzonego przekraczała 3 m 2, od dnia 21 sierpnia do dnia 29 września przebywał w celach w których powierzchnia na jednego osadzonego wynosiła od 2,82 m 2 do 2,74 m 2,
- 14 maja 2009 r. - 26 maja 2009 r. i przebywał wówczas od dnia 14 do dnia 19 maja oraz od dnia 22 do dnia 25 maja w celach, w których powierzchnia na jednego osadzonego wynosiła 2,74 m 2. i 2,82 m 2, zaś w pozostałych dniach tego okresu przebywał w celi, której powierzchnia na jednego osadzonego przekraczała 3 m 2,
- 7 października 2009 r. - 28 listopada 2009 r., przy czym tylko od dnia 7 października do dnia 9 listopada przebywał w celi, w której nie była zachowana norma 3 m 2 na osadzonego (2,82 m 2), zaś w pozostałych celach w tym okresie, w których przebywał powód, powierzchnia na jednego osadzonego przekraczała 3 m 2,
- 16 grudnia 2009 r. - 16 września 2010 r. i w tym czasie przebywał w celach, w których zachowana była norma 3 m 2 na osadzonego,
- 14 grudnia 2010 r. - 29 grudnia 2010 r. i w tym czasie przebywał w celach, w których zachowana była norma 3 m 2 na osadzonego.
Powód był osadzony w Zakładzie Karnym w G. w następujących okresach:
- 26 maja 2009 r. - 7 października 2009 r. i w tym czasie przebywał w celach, w których zachowana była norma 3 m 2 na osadzonego,
- 16 września 2009 r. - 14 grudnia 2010 r. i w tym czasie przebywał w celach, w których zachowana była norma 3 m 2 na osadzonego.
Powód był osadzony w Zakładzie Karnym w Ł. w okresie 29 grudnia 2010 r. - 21 kwietnia 201l r. i w tym czasie przebywał w celach, w których zachowana była norma 3 m 2 na osadzonego.
Powód był osadzony w Zakładzie Karnym w S. w okresie 21 kwietnia 201l r. - 15 października 201l r. i w tym czasie przebywał w celach, w których zachowana była norma 3 m na osadzonego.
W latach 2008 - 2009 Dyrektorzy Aresztu Śledczego w P.
informowali właściwy sąd penitencjarny o decyzjach w przedmiocie umieszczenia
osadzonych w warunkach, w których powierzchnia na jedna osobę wynosi mniej niż
3 m
2. Ze sprawozdania z wizytacji Aresztu Śledczego w P. z dnia 23 kwietnia 2010 r. przeprowadzonej przez sędziego penitencjarnego wynika, że przypadki naruszenia normy 3 m
2 zdarzały się do dnia 6 grudnia 2009 r. Działalność pracowników Aresztu oceniono bardzo dobrze.
Skarga powoda z dnia 29 października 2009 r. na więzienną służbę zdrowia w Areszcie Śledczym w P. została uznana za bezzasadną. Nie potwierdzono zarzutu spadku ciała powoda.
W celach w Areszcie Śledczym w P. występuje wentylacja naturalna. Urządzenia kominowe i podłączenia wentylacyjne są corocznie sprawdzane przez wyspecjalizowany zakład kominiarski. Okna są w dobrym stanie technicznym. Ciepło do cel mieszkalnych dostarczane jest z lokalnej kotłowni, która pracuje w cyklu automatycznym w oparciu m.in. o automatykę pogodową. Decyzje w przedmiocie ogrzewania podejmuje Dyrektor Aresztu, a każda decyzja poparta jest prognozą pogody oraz wysokością temperatur wewnętrznych. Do każdej celi jest doprowadzona woda, są dwa punkty czerpalne - umywalka i kabina prysznicowa. Osadzeni korzystają z ciepłej kąpieli w celach co najmniej raz w tygodniu. Dodatkowo korzystają z ciepłej wody każdorazowo przez około 15 minut po każdym posiłku.
W Areszcie Śledczym w P. stosowano wobec powoda żywienie indywidualne z powodów zdrowotnych. Skargi powoda dotyczące wyżywienia ostały uznane za bezzasadne.
Stolarka okienna w celach w Zakładzie Karnym w G. została w całości wymieniona w okresie maj - wrzesień 2008 r. Wentylacja jest sprawna i podlega kontroli przez firmę kominiarską.
W okresie osadzenia w Zakładzie Karnym w G. powód miał możliwość korzystania kąpieli z częstotliwością zgodną z obowiązującymi przepisami. Podczas osadzenia w Zakładzie Karnym w G. oceniono, że powód nie wymaga leczenia dietetycznego. Nie zgłaszał on żadnych dolegliwości, których powodem mogło być niewłaściwe odżywianie. Waga powoda utrzymywała się w granicach 74 kg. Przyjmował wszystkie posiłki. Sędzia penitencjarny uznał skargę powoda na żywienie w tej jednostce za bezzasadną.
W okresie pobytu w Zakładzie Karnym w Ł. powód był karany dyscyplinarnie za utrudnianie przeprowadzenia kontroli, palenie papierosów w miejscu niedozwolonym, aroganckie i agresywne zachowanie z użyciem słów wulgarnych. Cele, w których przebywał powód, były wyposażone w niezbędny sprzęt kwatermistrzowski, a kąciki sanitarne były wydzielone.
Sprawozdanie z wizytacji Zakładu Karnego w S., przeprowadzonej przez sędziego penitencjarnego w dniu 29 grudnia 2010 r., nie zawiera zarzutów pod adresem warunków panujących w jednostce. Za przewinienia dyscyplinarne w Zakładzie Karnym w S. powód był trzykrotnie karany dyscyplinarnie umieszczeniem w celi izolacyjnej, zaś jeden raz – karą nagany. Powód w okresie osadzenia w Zakładzie Karnym w S. otrzymywał żywienie z wyłączeniem produktów mlecznych. Kontrola przeprowadzona w Zakładzie Karnym w S. przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego nie wykazała żadnych nieprawidłowości. W wyniku kontroli kominiarskich Zakładu Karnego w S., stwierdzono, że przewody kominowe były drożne i nadawały się do użytkowania. W dniu 17 sierpnia 201l r. przeprowadzono kontrolę sanitarną w celi, w której osadzony był powód. Stwierdzono: ściany i sufit czyste, wentylacja grawitacyjna, oświetlenie naturalne i elektryczne, woda zimna, kanalizacja miejska, kącik sanitarny oddzielony tkaniną nieprześwitującą, sanitariat czysty, dezynfekowany na bieżąco, cela dwuosobowa o powierzchni 6,5 m 2, spełnia wymogi bytowe osób osadzonych.
-
Powiatowy Inspektor Sanitarny w M., w wyniku skargi powoda, stwierdził w dniu 29 sierpnia 201l r., że powodowi została przyznana dieta beznabiałowa. Nie stwierdzono stosowania produktów mlecznych w posiłkach, nie stwierdzono w przygotowaniu posiłków surowców o niewłaściwej jakości zdrowotnej lub niewiadomego pochodzenia. Stan sanitarny bloku żywienia nie budził zastrzeżeń.
Powód podczas badania lekarskiego w dniu 4 października 2012 r. nie zgłaszał żadnych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego i ocenił, że nie wymaga leczenia farmakologicznego ze względów gastroenterologicznych. Powód pije mleko, jednakże nie może jeść białych serów, twarogu, jogurtów, śmietany i masła, bowiem po ich zjedzeniu ma nudności i wymioty. Nie był z tego powodu diagnozowany i leczony. Toleruje żółty ser, jajka, pieczywo. Z powodu dolegliwości brzusznych, rzadko korzysta z porad lekarskich. W dokumentacji lekarskiej z okresu osadzenia powoda w warunkach izolacji więziennej brak jest wpisów o dolegliwościach związanych z nieprawidłowym żywieniem.
Stan ogólny powoda dobry. Waga 69 kg przy wzroście 172 cm (wartość prawidłowa), bardzo sprawny fizycznie.
U powoda stwierdzono podejrzenie nietolerancji przetworów mlecznych, wymaga on diety eliminacyjnej. Służba medyczna pozwanych jednostek, pod względem udzielania porad i faktycznego stosowania zaleceń dietetycznych, postępowała właściwie. Ze względów gastroenterologicznych nie stwierdzono u powoda uszczerbku na zdrowiu, rokowania na przyszłość dobre.
Biegły K. G., po zapoznaniu się na rozprawie w dniu 3 lipca 2013 r. z książkami zdrowia powoda za okres pobytu w jednostkach w P. i G., ocenił, że dokumenty te nie mają znaczenia z punktu widzenia gastroenterologii. Przewlekłe dolegliwości pokarmowe powodują u chorych obniżenie sprawności fizycznej, spadek wagi ciała, bóle. Niestosowanie u powoda diety eliminacyjnej przez cały okres pozbawienia wolności nie miało wpływu na stan zdrowia powoda. Nietolerancja powoda na niektóre produkty mleczne nie jest duża. Informacje o jadłospisie powoda w czasie odbywania kary pozbawienia wolności nie mają znaczenia dla wniosków opinii pisemnej, pozwoliłyby jedynie uzyskać informacje, jakie dokładnie posiłki były podawane powodowi.
Powód ma 46 lat. z zawodu jest technikiem elektrykiem. Przed rozpoczęciem
odbywania kary pozbawienia wolności pracował jako elektryk i zarabiał ponad 2.000 zł
miesięcznie. Nie ma nikogo na utrzymaniu. Powód skończył już odbywanie kary
pozbawienia wolności.
Sąd pierwszej instancji nie dał wiary twierdzeniom powoda w zakresie niehumanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, gdyż nie zostały udowodnione. Niewiarygodne są również twierdzenia powoda, że na skutek złej diety doszło do rozstroju zdrowia powoda, gdyż są sprzeczne z obiektywnym dowodem w postaci opinii biegłego sądowego K. G., która nie została skutecznie zakwestionowana przez powoda. Nie znalazły potwierdzenia zeznania powoda w zakresie konsultowania przez lekarza alergologa w pozawięziennej placówce medycznej w okresie pobytu w Areszcie Śledczym w P., co wynika z notatki na k. 292.
Sąd na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. pominął wnioski dowodowe oraz twierdzenia powoda dotyczące warunków odbywania kary pozbawienia wolności, zgłoszone po upływie zakreślonego terminu (art. 207 § 3 k.p.c), gdyż powód w żaden sposób nie wykazał, że nie mógł ich zgłosić w tym terminie, ani też że potrzeba ich powołania wynikła później, a nie było żadnych podstaw do prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego z urzędu.
Dowód z opinii biegłego jest dowodem szczególnego rodzaju i nie może być zastąpiony np. zeznaniami powoda, tak więc Sąd dopuścił ten dowód, który był niezbędny do miarodajnej (obiektywnej) oceny zasadności zarzutów powoda dotyczących niestosowania specjalnej diety i skutków jej niestosowania dla zdrowia powoda (por. wyrok SN z 24 listopada 1999r., I CKN 223/98, Wokanda 2000/3/7).
W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał wniesione powództwo za bezzasadne. Na wstępie podniósł, że powód nie określił, jakich kwot dochodzi od poszczególnych stationes fisci Skarbu Państwa, ani też, jakie kwoty stanowią zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych, a jakie mają rekompensować krzywdę z powodu rozstroju zdrowia, co nie miało jednak znaczenia wobec bezzasadności powództwa.
Uwzględniając okoliczności faktyczne wskazane w pozwie, powód - zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. - powinien wykazać, jakie jego dobro osobiste zostało naruszone przez określone działanie lub zaniechanie pozwanego oraz wykazać, że na skutek warunków, w jakich odbywał karę, doznał uszczerbku na zdrowiu (art. 24. art. 448 i art. 445 § 1 k.c.) i dopiero w razie wykazania tych okoliczności, rozważać można odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa (art. 417 § 1 k.c.). Domniemanie bezprawności obejmuje tylko i wyłącznie tę przesłankę i aby można było rozważać zasadność tego domniemania, najpierw trzeba wykazać naruszenie poszczególnych dóbr osobistych - w tym zakresie rozkład ciężaru dowodu podlega ogólnym regułom (art. 6 k.c.).
W ocenie Sądu Okręgowego z powyższych ustaleń wynika, że podczas odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności nie była zachowana norma powierzchniowa 3 m 2 na osadzonego, wynikająca z przepisu art. 110 § 2 k.k.w., a to narusza - co do zasady - prawo do godziwych warunków odbywania kary i wyczerpuje przesłankę bezprawności, warunkującą odpowiedzialność Skarbu Państwa. Sąd Okresowy podniósł jednak, że w warunkach tych powód przebywał w bardzo krótkich okresach, a powierzchnia cel tylko nieznacznie odbiegała od normy (dotyczy to okresu osadzenia tylko w Areszcie Śledczym w P. i obejmuje niespełna trzy miesiące - 84 dni, a powierzchnia w celach na osadzonego wynosiła 2.74 m 2 - 2,82 m 2). Powód nie wykazał, aby w dłuższym okresie przebywał w warunkach przeludnienia. Poza tym, powód nie wykazał, aby warunki, w których był osadzony odbiegały od norm wynikających z obowiązujących przepisów regulujących warunki odbywania kary pozbawienia wolności. Odmienna ocena, to subiektywne odczucia powoda, a w literaturze i orzecznictwie przyjmuje się jednolicie, że o tym, czy w konkretnym wypadku można mówić o naruszeniu dobra osobistego, decydują kryteria obiektywne. Powód składał skargi dotyczące owych warunków, przy czym zarzuty powoda nie znalazły potwierdzenia (nie dotyczyły one jednak przeludnienia w celach). Skargi na stan sanitarny cel oraz jakość posiłków rozpatrywał organ niezależny od administracji więziennej, a zarzut dotyczący niewłaściwej diety rozpatrywał sędzia penitencjarny. Stosowania wobec powoda kar dyscyplinarnych Sąd nie mógł oceniać, bowiem do oceny tej uprawniony jest właściwy sędzia lub sąd penitencjarny w razie odwołania się skazanego od decyzji dyrektora jednostki lub podjęcia działania z urzędu (por. wyrok SN z dnia 22 lutego 2012r., IV CSK 276/11, OSNC 2012/9/107). Co do okresowego przeludnienia, w jakim przebywał powód, zwrócić należy uwagę, że skargi powoda nie dotyczyły tego elementu odbywania kary pozbawienia wolności, a bardzo istotną okolicznością przy zasądzeniu zadośćuczynienia jest stopień pokrzywdzenia. Skoro powód nie żalił się na przeludnienie w celach, to znaczy, że warunki takie akceptował, natomiast poczucie pokrzywdzenia z tego powodu ma aspekt jedynie procesowy, obliczony na uzyskanie korzystnego rozstrzygnięcia (por. uzasadnienie wyroku SA we Wrocławiu z dnia 6 grudnia 2007r., I ACa 499/07, OSA we Wrocławiu 2009/2/128.).
Reasumując, pomimo że osadzenie powoda w celach niespełniających normy art. 110 par 2 k.k.w. było bezprawne, to powód nie wykazał, że okresowe przebywanie przez niego w tych warunkach wywołało u niego cierpienia fizyczne i psychiczne, powodujące poczucie krzywdy.
W orzecznictwie przyjmuje się, że nie każde naruszenie dóbr osobistych rodzi prawo do żądania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. (por. wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2006r., II PK 245/05, OSNP 2007/7-8/101). Sam fakt umieszczenia w przeludnionej celi nie przesądza o zasadności roszczenia o zadośćuczynienie z art. 448 k.c., którego przyznanie zależy od wielu różnych okoliczności, w tym m.in. od długotrwałości przebywania w przeludnionej celi, uciążliwości z tym związanych, poczucia krzywdy i jego stopnia oraz pozostałych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, które mogą zwiększać poczucie krzywdy lub je osłabiać, a nawet sprawiać, że w ogóle nie powstało (por. wyrok SN z dnia 27 października 201 lr., V CSK 489/10, Lex nr 1102552).
Mając na uwadze podniesione wyżej okoliczności, Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że u powoda owe poczucie krzywdy nie powstało. W opinii Sądu umieszczenie powoda w przeludnionych celach nie wynikało ze złej woli pozwanego, a motywem takiego działania nie było dokuczenie powodowi. Jednostki penitencjarne nie mogą pomimo przepełnienia, odmówić przyjęcia skazanych, co jest oczywiste i wynika ze specyfiki ich funkcjonowania.
W tym stanie rzeczy, Sąd oddalił żądanie zasądzenia zadośćuczynienia w oparciu o przepis art. 448 k.c.
Odczuwalny przez powoda dyskomfort codziennego życia w izolacji więziennej, związany np. z ograniczeniami w dostępie do ciepłej wody, kąpieli, czy też z brakiem oczekiwanego komfortu w celach, jest elementem odbywania kary pozbawienia wolności, z którym powód powinien się liczyć, popełniając przestępstwo, za które odbywał karę pozbawienia wolności.
W ocenie Sądu pierwszej instancji brak też podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Wbrew twierdzeniom powoda, nie doznał on uszczerbku na zdrowiu w związku z przebywaniem w pozwanych jednostkach penitencjarnych. Rację ma powód, że nie we wszystkich jednostkach miał zapewnioną dietę eliminacyjną, jednakże nie wpłynęło to negatywnie na stan jego zdrowia. Nietolerancja na niektóre produkty nabiałowe nie jest aż tak silna, jak starał się powód przekonać Sąd, bo w przeciwnym wypadku konsekwencją niezapewnienia diety byłby zły stan zdrowia powoda i oznaki niedożywienia, natomiast znajduje się on w znakomitej kondycji fizycznej, jego stan zdrowia jest dobry, a waga ciała, z uwzględnieniem wzrostu, nie świadczy bynajmniej o tym, że musiał głodować, bo podawano mu produkty, których nie mógł spożywać. Z opinii biegłego lekarza gastroenterologa K. G. wynika, że powód nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu z punktu widzenia specjalności tego biegłego, a wniosek w tym zakresie ma charakter stanowczy i został należycie uzasadniony.
Sąd Okręgowy podniósł również, że tylko w wywiadzie, podczas badania przez biegłego lekarza, powód zgłaszał częste nudności i wymioty, natomiast w zeznaniach, które stanowią środek dowodowy, o dolegliwościach tych nie mówił. Brak też potwierdzenia tych dolegliwości w dokumentacji medycznej, która jest obiektywnym dowodem. W tych okolicznościach, występowanie nudności i wymiotów Sąd uznał za nie udowodnione. Twierdzenia w tym zakresie są o tyle niewiarygodne, że gdyby rzeczywiście występowały, to powód byłby zmuszony do korzystania z więziennej służby zdrowia, a poza tym dolegliwości te wpłynęłyby negatywnie na stan jego zdrowia i kondycję fizyczną.
Reasumując, warunki żywienia powoda w pozwanych jednostkach penitencjarnych nie wywołały u niego skutków w jego zdrowiu, w związku z czym żądanie zasądzenia zadośćuczynienia za krzywdę związaną z uszczerbkiem na zdrowiu zostało oddalone.
Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd zasądził od powoda zwrot części kosztów zastępstwa procesowego pozwanego, nie znajdując podstaw do nieobciążenia powoda w ogóle tymi kosztami. Przepis art. 102 k.p.c. ma charakter wyjątkowy i co prawda umożliwia całkowite nieobciążenie strony przegrywającej kosztami procesu, jednakże dotyczy to tylko przypadków, gdy strona ta pozostaje w bardzo trudnych warunkach życiowych, przy czym trudności te muszą być tego rodzaju, że całkowicie uniemożliwiają takiej stronie opłacenie tych kosztów (por. uzasadnienie wyroku SA w Łodzi z dnia 21 lutego 2013r., IACa 1184/12, nie publ.). Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w realiach rozpoznawanej sprawy, bowiem powód jest zdrowym mężczyzną w średnim wieku, ma wyuczony zawód, z którego utrzymywał się przed odbywaniem kary pozbawienia wolności i zarabiał, jak sam podał, ponad 2.000 zł. a jednocześnie nie ma nikogo na utrzymaniu i obecnie przebywa na wolności i posiada w tych okolicznościach możliwości zarobkowe, umożliwiające mu poniesienie części kosztów procesu, w którym wartość przedmiotu sporu była bardzo wysoka, co miało wpływ na wysokie koszty zastępstwa procesowego pozwanego. Powód został zwolniony od kosztów sądowych w całości, a przegrał sprawę, w związku z czym koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu przyznano od Skarbu Państwa na podstawie §§ 19, 20, 6 pkt 6 i § 2 ust 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w chwili wniesienia pozwu.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik pozwanego, który powołując się na treść przepisów art. 367 § 1 k.p.c., oraz art. 368 § 1 pkt 1 k.p.c. zaskarżył oznaczony wyżej wyrok w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania:
- art. 217 § 2 w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych powoda o przesłuchanie świadków zgłoszonych w piśmie przygotowawczym z 5 kwietnia 2012 roku, na okoliczność warunków odbywania kary pozbawienia wolności przez powoda oraz oddalenie wniosków dowodowych powoda o żądanie nadesłania dokumentów, zgłoszonych w piśmie przygotowawczym z 29 lipca 2013 roku na okoliczność pokarmów podawanych powodowi w okresie pozbawienia wolności co miało istotny wpływ na wynik sprawy, doprowadziło bowiem do uznania, że powód nie udowodnił złych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, które uzasadniałyby przyznanie zadośćuczynienia;
- art. 224 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy w sytuacji, gdy biegły nie stawił się na rozprawę i nie odpowiedział na pytana sformułowane w piśmie przygotowawczym z 27 listopada 2012 roku, a nadto nie zostały nadesłane jadłospisy powoda, których treść mogła wpłynąć na wnioski opinii biegłego;
- art. 289 w zw. z art. 271 § 1 k.p.c. poprzez uniemożliwienie biegłemu udzielenia odpowiedzi na pytania sformułowane w piśmie przygotowawczym z 27 listopada 2012 roku co miało istotny wpływ na wynik sprawy, doprowadziło bowiem do przyjęcia wniosków płynących z opinii biegłego bez umożliwienia stronie zweryfikowania prawidłowości tych wniosków.
- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez ocenę materiału dowodowego w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i logiki i przyjęcie, iż osadzenie powoda w celach o powierzchni mniejszej niż 3 m 2 przypadającej na każdego osadzonego przez 84 dni nie spowodowało krzywdy, podczas gdy zasady doświadczenia życiowego wskazują, że przebywanie na powierzchni zbyt małej do poruszania się, powoduje znaczące dolegliwości psychiczne uzasadniające uznanie, że wyrządzana jest krzywda.
Ponadto pełnomocnik powoda powołując się na treść art. 380 k.p.c. wniósł o rozpoznanie postanowień o oddaleniu wniosków dowodowych z 30 maja 2012 roku oraz 4 października 2013 roku.
W konsekwencji powyższych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu oraz o przyznanie kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu apelacyjnym, oświadczając, iż nie zostały one pokryte ani w całości ani w części.
W uzasadnieniu apelacji pełnomocnik powoda podniósł między innymi, że jedną z zasad postępowań sądowych, jest zasada sprawiedliwego i wnikliwego rozpoznania sprawy. Została ona wyrażona wprost w art. 45 ustęp 1 Konstytucji, lecz wynika również z wielu aktów prawa międzynarodowego. Urzeczywistnienie tej reguły w postępowaniu sądowym sprowadza się do nałożenia na sąd obowiązku opierania rozstrzygnięć na wszechstronnie zgromadzonym i rozpatrzonym materiale dowodowym. To z kolei implikuje obowiązek uwzględniania takich wniosków stron, które w bezpośredni sposób przyczyniają się lub mogą się potencjalnie przyczynić do wyczerpującego wyjaśnienia sprawy. Są to reguły o uniwersalnym charakterze i odnoszą się do każdego postępowania, bez względu na to kto jest jego stroną i co jest przedmiotem sprawy. Zdaniem pełnomocnika powoda, Sąd Okręgowy przedwcześnie oddalił wnioski dowodowe zgłoszone na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, co w efekcie doprowadziło do tego, orzeczenie oparte jest o niekompletny materiał dowodowy. Uwzględnienie zgłoszonych wniosków umożliwiłoby pełniejszą weryfikację twierdzeń zarówno powoda jak i strony pozwanej na temat warunków odbywania kary pozbawienia wolności, a to z kolei dałoby podstawę do sformułowania ostatecznych wniosków. Sąd Okręgowy odmawiając powodowi prawa do przesłuchania świadków, a także przesłuchania biegłego, uniemożliwił mu wykazanie, że została mu wyrządzona krzywda. Nie sposób zatem zarzucać powodowi, jak czyni to zresztą sąd, że okoliczności tej nie wykazał. Powód podjął działania w tym kierunku, jednak to ostatecznie Sąd Okręgowy zadecydował, że okazały się one bezskuteczne.
W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga fakt, że powód w piśmie przygotowawczym z 5 kwietnia 2012 roku złożył wniosek o przesłuchanie 4 świadków, którzy przebywali z nim w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności. Pismo to zostało wysłane 10 kwietnia 2012 roku, a więc w terminie zakreślonym przez Sąd Okręgowy. Powód wskazał, że świadkowie ci mieliby zeznawać na okoliczność warunków bytowych, panujących w zakładach, w których był osadzony, wskazał również ich dane osobowe oraz znane mu miejsca pobytu. Sąd postanowieniem z 30 maja 2012 roku, wnioski te bez bliższego uzasadnienia oddalił.
Z powyższego jednoznacznie wynika, że oddalając wnioski dowodowe powoda, Sąd pozbawił go możliwości dowodzenia okoliczności istotnych dla rozpoznania sprawy. Uchybienie to zyskało na znaczeniu w momencie uznania twierdzeń powoda w tym zakresie za niewiarygodne. Jest to zdaniem skarżącego naruszenie art. 217 § 1 w zw. z art. 227 k.p.c., które to przepisy obligują sąd do przeprowadzania na wniosek strony dowodów umożliwiających wykazanie twierdzeń istotnych dla sprawy.
Analogiczny zarzut skarżący sformułował odnosząc się do decyzji Sądu o oddaleniu wniosków dowodowych zgłoszonych w piśmie procesowym z 29 lipca 2013 roku. Powód domagał się w nich zobowiązania pozwanych do dostarczenia informacji na temat posiłków serwowanych powodowi w okresie, w którym był on pozbawiony wolności a potrzeba dostarczenia tych dokumentów wynikała dopiero z przesłuchania biegłego na rozprawie.
Zdaniem skarżącego Sąd nie dostrzegł, że biegły w trakcie rozprawy 3 lipca 2013 roku w żaden sposób nie ustosunkował się do pytań sformułowanych w piśmie przygotowawczym 27 listopada 2012 roku. Biegły w żadnym fragmencie nie wyjaśnił czy dolegliwości powoda mają charakter stały, czy też okresowy. Biegły nie wskazał również jakie zalecenia dotyczące diety były wydawane, w jakich zakładach karnych stosowano taką dietę a nadto, czy powód skarżył się na otrzymywaną dietę i czy uwzględnienie skarg mogłoby zmniejszyć stopień cierpienia powoda. Skarżący liczył, że na pytania te biegły odpowie na kolejnym terminie rozprawy, bowiem Sąd zobowiązał biegłego do stawiennictwa. Mimo nieobecności biegłego, Sąd zamknął rozprawę i wydał wyrok. Zdaniem skarżącego stanowi to naruszenie art. 224 k.p.c.
Skarżący nie zgodził się z twierdzeniem, że osadzenie go w celi o powierzchni mniejszej niż 3 m 2 nie spowodowało u niego poczucia krzywdy, bowiem nie składał skarg z tego powodu oraz nie wykazał że wywołało to u niego cierpienia psychiczne i fizyczne. Wskazał, że skuteczne wystąpienie z żądaniem zadośćuczynienia nie jest uwarunkowane uprzednim korzystaniem z procedury skargi na warunki odbywania kary pozbawienia wolności przewidzianej przez Kodeks Karny Wykonawczy. Wyjaśnił, że nie można zaakceptować tezy jakoby u powoda nie powstało poczucie krzywdy spowodowanej osadzeniem w zbyt małej celi. Wszakże jednym z powodów wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie było właśnie przeludnienie panujące w zakładzie karnym. Nadto powód szczegółowo przesłuchiwany wskazywał, że przeludnienie było dla niego bardzo uciążliwe. Stan przeludnienia, jak ustalił Sąd Okręgowy trwał aż 84 dni. Okoliczności te przemawiają jednoznacznie za tym, iż powodowi została wyrządzona krzywda, za którą może on domagać się rekompensaty. Podkreślił, że minimalna norma powierzchni 3 m 2 przypadająca na każdego więźnia, jest jedną z najniższych w Europie. Stanowi ona minimum, które musi być zachowane, aby uznać, że odbywana kara jest humanitarna. Trudno oczekiwać od stron procesu wykazywania konkretnych skutków zbyt małej powierzchni celi. Jest oczywiste, że dolegliwość ta ma charakter niemierzalny i nie wywołuje stałego uszczerbku na zdrowiu. Stanowi jednak istotną, ponadnormatywną dolegliwość, której wyrządzenie nie może być w żaden sposób usprawiedliwione.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Treść wniesionej skargi apelacyjnej wymaga w pierwszej kolejności odniesienia się do sformułowanych przez pełnomocnika powoda zarzutów naruszenia prawa procesowego. Zaznaczyć należy, że Sąd Apelacyjny w pełni podziela ogólne zapatrywania pełnomocnika powoda że jedną z zasad postępowań sądowych, jest zasada sprawiedliwego i wnikliwego rozpoznania sprawy a jej urzeczywistnienie w postępowaniu sądowym sprowadza się do nałożenia na sąd obowiązku opierania rozstrzygnięć na wszechstronnie zgromadzonym i rozpatrzonym materiale dowodowym. Racje ma również skarżący, że wskazana wyżej zasada implikuje obowiązek uwzględniania takich wniosków stron, które w bezpośredni sposób przyczyniają się lub mogą się potencjalnie przyczynić do wyczerpującego wyjaśnienia sprawy. Zaskarżony wyrok nie został jednak wydany w okolicznościach, które naruszałyby powyższą zasadę.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia przepisu art. 217 w zw. z art. 227 k.p.c. Wskazując na ich naruszenie pełnomocnik skarżącego zakwestionował dwie decyzje procesowe Sądu pierwszej instancji odnoszące się do przebiegu postępowania dowodowego. Pierwsza z nich polegała na oddaleniu wniosków dowodowych powoda o przesłuchanie świadków zgłoszonych w piśmie przygotowawczym z 5 kwietnia 2012 roku, na okoliczność warunków odbywania kary pozbawienia wolności przez powoda. Wskazać należy, że motywy powyższej decyzji wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku a wskazujące na to, iż wnioski dowodowe zostały zgłoszone po upływie zakreślonego terminu (art. 207 § 3 k.p.c.) nie mogą zyskać aprobaty. Analiza akt sprawy potwierdza zgłoszone w skardze apelacyjnej zastrzeżenia, że powód w piśmie przygotowawczym z 5 kwietnia 2012 roku złożył wniosek o przesłuchanie 4 świadków, którzy przebywali z nim w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności. Pismo to zostało wysłane 10 kwietnia 2012 roku, a więc w terminie zakreślonym przez Sąd Okręgowy. Powód wskazał, że świadkowie ci mieliby zeznawać na okoliczność warunków bytowych, panujących w zakładach, w których był osadzony, wskazał również ich dane osobowe oraz znane mu miejsca pobytu. Powyższa uwaga nie oznacza jednak, że pominięcie przez Sąd wniosku o przesłuchanie wskazanych przez powoda świadków było decyzją nieprawidłową. Analiza treści pozwu wniesionego przez powoda J. I. oraz pisma procesowego jego pełnomocnika z dnia 5 kwietnia 2012 r. ( k. 109 – 115 ) wskazywała na to, że zgłaszając żądanie zadośćuczynienia powód swoje roszczenie wywodził z trzech okoliczności: podawania niewłaściwych, niezgodnych z dietą do jakiej przywykł posiłków; przeludnienia w celach, w których przebywał; niewłaściwych warunków w jakich przebywał przejawiających się jednocześnie w braku właściwej wentylacji w celach i nieszczelności okien oraz braku ciepłej wody i możliwości korzystania z prysznica tylko raz w tygodniu. Wniosek o przesłuchanie wskazanych w piśmie z dnia 5 kwietnia 2012 r. świadków został uzasadniony tym, że „ warunki bytowe przedstawione przez pozwanego są niepełne i nie obrazują niedogodności związanej z osadzeniem w więzieniu w warunkach przeludnienia”. Powyższe, upoważniało Sąd pierwszej instancji do przyjęcia, że intencją powoda było przesłuchanie świadków na okoliczność niedogodności związanych z przeludnieniem w celach, w których był osadzony. Jednocześnie powód nie zakwestionował faktu wskazanego w odpowiedzi na pozew, że w warunkach przeludnienia przebywał tylko w Areszcie Śledczym w P. w okresie do maja 2009 r. Podkreślić, należy że zgłoszeni w wskazanym wyżej piśmie świadkowie nie byli osadzeni z powodem we wspólnej celi w warunkach przeludnienia, co znalazło swoje potwierdzenie w złożonych przez powoda informacyjnych wyjaśnieniach ( k. 137 ).
Zestawienie powyższych ustaleń upoważniało Sąd pierwszej instancji do oddalenie wniosku o przesłuchanie w charakterze świadka M. B., W. G., K. D., B. D.. Podstawę takiej decyzji procesowej stanowił przepis art. 217 § 3 k.p.c.; przeprowadzenie powyższych dowodów prowadziłoby jedynie do nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu. W tym miejscu należy również zaznaczyć, ze powód nie zgłosił w trybie przepisu art. 162 k.p.c. zastrzeżenia do postanowieniem o oddaleniu wniosków dowodowych wydanego na rozprawie w dniu 30 maja 2012 roku.
Do naruszenia wskazanych wyżej przepisów nie doszło również przez oddalenie wniosków dowodowych powoda obejmujących żądanie nadesłania dokumentów, zgłoszonych w piśmie przygotowawczym z 29 lipca 2013 roku na okoliczność pokarmów podawanych powodowi w okresie pozbawienia wolności. W tym zakresie uznać należy, że rodzaj podawanych pokarmów był zgodny z opisem przedstawionym przez powoda, że nie we wszystkich jednostkach penitencjarnych wskazanych w pozwie uwzględniano jego wnioski co do rodzaju oczekiwanej przez niego diety. Przeprowadzenie powyższego dowodu było więc zbędne w rozumieniu wskazanego wyżej przepisu art. 217 § 3 k.p.c.
Reasumując dotychczasowe rozważania stwierdzić należy, że decyzje Sądu pierwszej instancji o oddalenie wskazanych w skardze apelacyjnej wniosków dowodowych nie miały wbrew twierdzeniom skarżącego istotnego wpływu na wynik sprawy. Przeprowadzenie powyższych dowodów nie doprowadziłoby do uznania, gorszych niż przyjął Sąd pierwszej instancji warunków odbywania kary pozbawienia wolności, co ewentualnie mogłoby skutkować przyznaniem powodowi zadośćuczynienia.
W omawianej sprawie z całą pewnością nie doszło do naruszenia przepisów art. 224 i art. 289 w zw. z art. 271 § 1 k.p.c.
Wbrew twierdzeniom skarżącego biegły ustosunkował się do pytań sformułowanych w piśmie procesowym z 27 listopada 2012 roku. Czynność procesowa została przeprowadzona podczas rozprawy w dniu 3 lipca 2013 r. – podczas której Sąd dopuścił i przeprowadził dowód z uzupełniającej ustnej opinii biegłego umożliwiając tym samym pełnomocnikowi powoda postawienie pytań biegłemu. To, że wyjaśnienia biegłego zaprezentowane podczas wskazanej wyżej rozprawy nie spełniały oczekiwań powoda wynika, co należy podkreślić, z okoliczności, że pytania sformułowanej w piśmie procesowym z dnia 27 listopada 2012 r. ( k. 200 ) odnosiły się do faktów, które nie mogły być przedmiotem opinii. Rolą biegłego w procesie cywilnym nie jest dokonywanie samodzielnych ustaleń faktycznych istotnych dla zastosowania określonej normy prawnej ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2010 r., III CSK 255/09, niepubl.). Reasumując, okoliczność, że biegły nie wyjaśnił czy dolegliwości powoda mają charakter stały, czy też okresowy, nie wskazał jakie zalecenia dotyczące diety były wydawane, w jakich zakładach karnych stosowano taką dietę, czy powód skarżył się na otrzymywaną dietę uznać należy za w pełni usprawiedliwioną a oczekiwanie od biegłego odpowiedź na powyższe pytania skutkowałoby naruszeniem przepisu art. 278 § 1 k.p.c.
Wydając zaskarżony wyrok Sąd pierwszej instancji nie naruszył również art. 233 § 1 k.p.c. Uzasadnienie powyższego zarzutu wymaga odniesienia się do przepisów prawa materialnego. Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że powód był osadzony w celach o powierzchni mniejszej niż 3 m 2 przypadającej na każdego osadzonego przez 84 dni. To, że uznał, iż wskazane wyżej uchybie nie spowodowało krzywdy, nie sposób łączyć z naruszeniem zasad doświadczenia życiowego a co najwyżej może pozostawać w związku z zarzutem niewłaściwego zastosowania art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zaskarżony wyrok nie narusza również przepisów prawa materialnego, których zastosowanie pomimo braku w tym zakresie zarzutów apelacyjnych winno być poddane przez Sąd ocenie z urzędu. Oceniając, czy w trakcie pobytu powoda w wskazanych w pozwie jednostkach penitencjarnych doszło do naruszenia jego dóbr osobistych stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy wbrew zarzutom apelacji kwestię tę rozważył bardzo szczegółowo i zasadnie przyjął, iż do takiego naruszenia nie doszło.
Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji odnośnie pobytu powoda w poszczególnych jednostkach penitencjarnych i przyjmuje je za własne. Okoliczność, że przez niespełna trzy miesiące w Areszcie Śledczym w P. występowało przeludnienie nie może skutkować przyznaniem powodowi zadośćuczynienia. Podkreślić należy, że wskazane przeludnienie było niewielkie, tak biorąc pod uwagę jego okres jak również zakres w jakim przekroczono normę 3 metrów kwadratowych na jednego osadzonego. Ponadto wszystkie pozostałe warunki obywania kary pozbawienia wolności ( bytowe, higieniczne, kulturalne, zdrowotne ) były zgodne ze standardami wymaganymi przez prawo, co potwierdził materiał dowodowy złożony przez stronę pozwaną. Brak więc podstaw aby uznać, że warunki odbywania kary we wskazanym Areszcie Śledczym były niehumanitarne, poniżające, czy też, aby powód był w taki sposób w tej jednostce traktowany, a tym samym, aby doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. W orzecznictwie zwraca się uwagę, że każdy zarzut naruszenia dóbr osobistych osadzonego musi być rozpatrywany indywidualnie. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 29 lipca 2010 r. wydanym w sprawie sygn. akt V ACa 222/10 stwierdził, że przekroczenie norm dotyczących powierzchni przypadającej w celi na jedną osobę nie może każdorazowo decydować o uznaniu tych warunków za naruszające godność. O naruszeniu godności skazanego skutkującej prawem do ochrony prawnej można mówić dopiero wtedy, gdy cierpienia i upokorzenie przekraczają konieczny element cierpienia wpisanego w odbywanie kary pozbawienia wolności, zwłaszcza przy bierności zakładu karnego, który nie dba o poprawę warunków odbywania kary i godzi się na przepełnienie cel, nie dba o zwiększenie ich ilości, o remonty, o polepszenie warunków socjalnych, żywieniowych, czy wreszcie kulturalnych. Wobec tego okoliczność obiektywna, powszechnie znana, że w polskich jednostkach penitencjarnych panuje przeludnienie, nie może stanowić podstawy zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia, to bowiem winno zostać poprzedzone ustaleniem, że do naruszenia dóbr osobistych konkretnej osoby, z tego powodu doszło. Takiego ustalenia w sprawie niniejszej poczynić nie można.
Odnosząc się do zastrzeżeń powoda dotyczących warunków w jakich odbywał karę pozbawienia wolności wskazać należy, że dyskomfort spowodowany pobytem w warunkach izolacji nie może stanowić podstawy do sformułowania tezy, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Do naruszenia dóbr osobistych dochodzi jedynie wówczas, gdy cierpienie i upokorzenie, jakiego doznaje pozbawiony wolności przekraczają nieunikniony element cierpienia wpisanego w karę pozbawienia wolności. O naruszeniu dobra osobistego w postaci uchybienia godności osadzonego w zakładzie karnym nie można mówić w przypadku pewnych uciążliwości lub niedogodności związanych z pobytem w takim zakładzie, polegających na niższym od oczekiwanego standardzie celi czy urządzeń sanitarnych, bowiem dla wielu ludzi nie odbywających kary pozbawienia wolności warunki mieszkaniowe bywają często równie trudne. Godność skazanego przebywającego w zakładzie karnym nie jest naruszona, jeżeli odpowiada uznanym normom poszanowania człowieczeństwa ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 11 października 2012 r. ( sygn. akt I A Ca 455/12 ).
W przedmiotowej sprawie powód nie wykazał, by podczas jego pobytu w jednostkach penitencjarnych, miały miejsce przypadki naruszenia uznanych norm o wskazanym wyżej charakterze. Trudno w szczególności uwzględnić zarzuty związane z nieszczelną stolarką okienną skoro jednocześnie powód zgłasza zastrzeżenia do braku właściwej wentylacji. Podobnie nie sposób przyjąć, że powód nie miał zapewnionego dostępu do bieżącej wody skoro sam tą okoliczność przyznaje.
Odnosząc się do zarzutów związanych z niezastosowaniem wobec powoda właściwej diety w pierwszej kolejności należy podkreślić, że ustalony w przedmiotowej sprawie stan faktyczny nie pozwala na przyjęcie, iż konsekwencją podawania powodowi innych niż mleko produktów białkowych ( masła , serów ) było powstanie po jego stronie jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu. Brak tym samym podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie przepisu art. 445 k.c. Odbywanie kary pozbawienia wolności wiąże się natomiast z naturalnymi dolegliwościami w postaci pogorszenia standardu życia, związanego również, że brakiem możliwości spożywania wybranych przez siebie produktów. Powyższe stanowi zwykłe następstwo przymusowej izolacji, i nie może przesądzać o potrzebie zasądzenia zadośćuczynienia. W tym miejscu przyłączyć się należy do stanowiska biegłego K. G., że wystarczającym sposobem ochrony przed dolegliwościami było samodzielne stosowanie przez powoda diety eliminacyjnej polegającej na nie spożywaniu, niektórych z podawanych produktów.
Na koniec wskazać należy, że zadośćuczynienie ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, „wyrównujący” krzywdę doznaną przez uprawnionego. Ustalenie, że do pokrzywdzenia powoda nie doszło uniemożliwia zasądzenie zadośćuczynienia. Zasądzenie zadośćuczynienia w oparciu o art. 448 k.c. nie może mieć miejsca w każdym przypadku dyskomfortu psychicznego. Nie można nadużywać instrumentów prawnych właściwych ochronie dóbr osobistych, gdyż prowadzi to do deprecjonowania samego przedmiotu ochrony .Reasumując brak podstaw do stwierdzenia naruszenia art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. uznając, że w sprawie niniejszej zachodzi wypadek określony w tym przepisie uzasadniający obciążenie powoda kosztami procesu tylko w części. Powód pozbawiony wolności nie uzyskuje dochodów, jak również nie dysponuje oszczędnościami pozwalającymi mu na uiszczenie kosztów postępowania apelacyjnego. Z drugiej jednak strony powód ma wyuczony zawód elektryka i jak wynikało z jego zeznań otrzymywał z tytułu wykonywania pracy w tym zawodzie znaczne sięgające dwóch tysięcy złotych dochody.
Koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu przyznano od Skarbu Państwa na podstawie §§ 19, 20, 6 pkt 6 i § 13 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).