Sygn. akt I ACa 145/12
Dnia 7 września 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Przemysław Kurzawa
Sędziowie: SA Lidia Sularzycka (spr.)
SO del. Ewa Harasimiuk
Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Foltak
po rozpoznaniu w dniu 7 września 2012 r. w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa M. S.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez D. G.
o odszkodowanie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie
z dnia 7 listopada 2011 r. sygn. akt II C 1378/09
1. oddala apelację,
2. nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym na rzecz pozwanego.
I ACa 145/12
Powód M. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa - A. w W. kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za osadzenie w przeludnionej celi, nienależyte wyposażenie celi i brak intymności oraz o zasądzenie kwoty 20.000 zł za naruszenie jego zdrowia przez osadzenie z więźniem chorym na HCV i HIV.
Pozwany wnosił o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z dnia 07.11.2011 r. Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie: 1. oddalił powództwo; 2. przejął opłaty sądowe na rachunek Skarbu Państwa; 3. zasądził od powoda na rzecz pozwanego - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i prawne.
Powód przebywał w A. G. w okresach: od dnia 01.06.2005 r. do dnia 03.08.2007 r., od dnia 24.11.2007 r. do dnia 14.02.2008 r., od dnia 05.03.2008 r. do dnia 12.08.2008 r., od dnia 22.10.2004 r. do dnia 04.12.2008 r., od dnia 04.02.2009 r. do dnia 07.10.2009 r. Powód przebywał w celi o powierzchni 12 m 2, w której osadzono 12 osób. W czasie pobytu powoda w a. G. w każdej celi znajdował się kącik sanitarny, dostęp do WC i ciepłej wody. Do dnia 5-go każdego miesiąca skazani otrzymywali środki czystości, a co najmniej raz w tygodniu mogli skorzystać z ciepłej kąpieli. W każdym pawilonie znajdowała się świetlica wyposażona w telewizor, video, dvd, stół do tenisa, gry planszowe, punkt biblioteczny. Skazani mogli korzystać z zajęć sportowych i kół zainteresowań. Powód występował o zgodę na posiadanie telewizora w celi i taką zgodę otrzymał od dyrektora Aresztu.
Stan zaludnienia w poszczególnych okresach przedstawiał się w sposób następujący: II półrocze 2006 r. - 116%, I półrocze 2007 r. - 112%, II półrocze 2007 r. - 125,6%, I półrocze 2008 r. - 127,4%, II półrocze 2008 r. - 114,5%, I półrocze 2009 r. - 91,7%. Z treści sprawozdań z wizytacji przeprowadzonych przez sędziego penitencjarnego w wyżej wymienionych okresach nie wynika, aby powód składał skargi na przeludnienie i warunki sanitarne. W sprawozdaniu znajdują się szczegółowe informacje dotyczące pobytu skazanych, jak i prac związanych z poprawą warunków na terenie aresztu. Dyrekcja Aresztu informowała na bieżąco Sąd penitencjarny o przestrzeganiu art. 248 kkw przesyłając zarządzenia wewnętrzne z prośbą o akceptację.
Powyższe Sąd ustalił w oparciu o notatki służbowe i sprawozdania z wizytacji. Wskazał, że powód, wzywany dwukrotnie do osobistego stawiennictwa w celu przesłuchania, pod rygorem pominięcia dowodu, nie stawił się na rozprawę.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo należało oddalić. Sąd ten podzielił zarzut pozwanego, iż część roszczeń uległa przedawnieniu. Stosownie do art. 442 § l kc w brzmieniu sprzed dnia 10.08.2007 r. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulegało przedawnieniu z upływem lat 3 od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Zdarzenie, z którym powód wiąże powstanie szkody, miało miejsce w okresie od dnia 01.06.2005 r. do dnia 07.10.2009 r., pozew wniesiono w dniu 16.11.2009 r., a więc roszczenia do dnia 16.11.2006 r. uległy przedawnieniu.
Zgodnie z art. 110 § 2 kkw skazany powinien być osadzony w celi o powierzchni nie mniejszej niż 3 m 2 przypadające na jednego skazanego. Z art. 248 § l kkw, obowiązującego w okresie objętym żądaniem pozwu, wynikało, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych na czas określony w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2. Taka sytuacja miała miejsce w stosunku do osoby powoda. Dyrektor Aresztu Śledczego składał informacje do sędziego penitencjarnego o stanie zaludnienia w areszcie oraz podejmował czynności, które skutkowały oddaniem nowego pawilonu i zmniejszeniem zaludnienia do 91,7% w I półroczu 2009 r. Wyrokiem z dnia 26.05.2008 r. w sprawie SK 25/07 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis art. 248 § l kkw traci moc obowiązującą z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego został ogłoszony w dniu 05.06.2008 r. (Dz.U. nr 96, poz. 620), co spowodowało, że art. 248 § l kkw utracił moc obowiązującą od dnia 06.12.2009 r. W tej sytuacji istniała możliwość stosowania tego artykułu w okresie pobytu powoda wA. G.
Powód wywodził swoje roszczenie z faktu naruszenia przez pozwanego jego prawa do odbywania kary w warunkach godnych i humanitarnych, w szczególności przez osadzenie go w przeludnionej celi, nienależyte zapewnienie warunków sanitarnych i umieszczenie go w celi wraz z osobą chorą na HCV i HIV. Tak więc jego roszczenie podlegało ocenie na podstawie art. 23, 24 i 448 kc.
Sąd Okręgowy wskazał, iż powód przebywał w przeludnionej celi do końca 2008 r. Stan taki istniał w większości zakładów karnych i aresztów, a także w całym A. G.. Działania dyrekcji aresztu były podyktowane uzasadnionymi okolicznościami. Należało więc uznać, że umieszczenie powoda, choć było bezprawne, nie naruszało jego dóbr osobistych, tj. godności i prawa do prywatności. O naruszeniu dobra osobistego w postaci uchybienia godności osadzonego w zakładzie karnym nie można mówić w przypadku pewnych uciążliwości lub niedogodności związanych z samym pobytem w takim zakładzie polegających np. na mniej od oczekiwanych jakości warunków sanitarnych albo okresowym przebywaniu w celi z większą niż określone standardy liczbą osadzonych. Nie powinno się oczekiwać warunków podobnych do domowych, które dla wielu ludzi bywają trudne, a nie wynikają z odbywania żadnej kary. Ponadto powód nie udowodnił, czego wymaga art. 6 kc, zarzutów szczegółowych, dotyczących nieludzkiego i poniżającego traktowania, braku warunków do utrzymywania higieny osobistej. Brak jest dowodów na to, aby cele były nieodpowiednio wyposażone, aby odmówiono prawa do kąpieli. Odnośnie osadzenia powoda w jednej celi z osobą chorą na HCV i HIV, to pozwany nie miał obowiązku informowania powoda o ewentualnych schorzeniach współosadzonych, bowiem takie informacje objęte są tajemnicą lekarską. Powód nie udowodnił również, iż z tego tytułu poniósł szkodę.
Przyznanie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych stanowi uprawnienie Sądu, a nie obowiązek. Stosując ten przepis Sąd bierze pod uwagę roszczenie i charakter doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Orzekając o zadośćuczynieniu w związku z odbywaniem kary pozbawienia wolności Sąd musi zachować szczególną ostrożność, gdyż pozbawienie wolności w swoim założeniu stanowi dolegliwość dla osoby skazanej i wiąże się z ograniczeniem jej praw. W niniejszej sprawie nie zostało wykazane, aby niedogodności związane z pobytem powoda w celi przeludnionej doprowadziły do jego komplikacji zdrowotnych. Powód nie udowodnił również, aby w czasie pobytu w areszcie naruszono jego konkretne prawa poza osadzeniem w przeludnionej celi. Powód nie wykazał ani ogromu swych cierpień ani doznanej krzywdy, które uzasadniałyby przyznanie zadośćuczynienia w żądanej kwocie.
Apelację od powyższego wyroku złożył powód zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów postępowania, t.j. art. 212 i 213 kpc, a także art. 228 i 229 kpc oraz art. 231, 233 i 234 kpc, a ponadto art. 328 § 2 kpc, polegające na dowolnej ocenie wiarygodności dowodów przedstawionych przez powoda. W ocenie powoda Sąd Okręgowy nie rozważył wszechstronnie zebranego materiału dowodowego, a zatem naruszył zasadę jego swobodnej oceny. Fakt przebywania powoda w przeludnionej celi zakładu karnego w różnych okresach czasowych jest bezsporny i dlatego nie można wymagać zgłaszania w tym zakresie wniosków dowodowych. Zdaniem apelującego fakt niezgłaszania skarg na przeludnienie i warunki sanitarne nie może być argumentem do oddalenia powództwa. Powód podniósł także, że w uzasadnieniu kwestionowanego wyroku nie podano podstawy prawnej wyroku i nie jest wiadomo, czy roszczenie zostało oddalone ze względu na przedawnienie, czy też ze względów merytorycznych z uwagi na stwierdzenie braku naruszeń dóbr osobistych skazanego.
W oparciu o wyżej opisane zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości.
W toku postępowania apelacyjnego (w piśmie z dnia 23.02.2012 r.) powód zgłosił twierdzenia na uzasadnienie jego niestawiennictwa na rozprawach przed Sądem Okręgowym, jak i wyrażające brak jego zgody na oddalenie żądań pozwu.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
Apelacja jest nieuzasadniona.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do wyjaśnień powoda, mających uzasadniać jego niestawienie się przed Sądem Okręgowym, wskazać należy, iż tego rodzaju wyjaśnienia, czy to świadczące o chorobie czy o nieprzebywaniu w miejscu zamieszkania, w żaden zatem sposób nie mogą posłużyć wykazaniu twierdzeń, iż z powodu nieuwzględnienia powyższych przyczyn wystąpiła wadliwość procedowania na tym etapie postępowania. Co do podnoszonej nieobecności w dniu 17.06.2011 r. – powód zawiadomił, iż nie stawi się w tym dniu z uwagi na utratę przytomności i związku z tym rozprawa została odroczona (k. protokół k. 141). W tym miejscu wskazać należy, iż powód niespójnie podaje przyczynę nieobecności w Sądzie w dniu 17.06.2011 r. - z notatki sporządzonej wskutek jego telefonicznego zawiadomienia w postępowaniu pierwszoinstancyjnym (k. 138) wynika, iż w drodze do Sądu w autobusie doznał utraty przytomności. Natomiast w piśmie z dnia 23.02.2012 r. w postępowaniu apelacyjnym (k. 181) podaje, że do Sądu nie przybył, bowiem leżał w O. chory na gruźlicę. Co do podnoszonej nieobecności w dniu 24.10.2011 r. – przed rozpoczęciem rozprawy do akt sprawy nie wpłynęło żadne usprawiedliwienie nieobecności powoda, który o rozprawie został prawidłowo powiadomiony (k. 144). Wezwanie do powoda na dzień 24.10.2011 r. odebrane zostało przed dorosłego domownika w dniu 04.07.2011 r., a wystosowano je na ten sam adres, na który uprzednio wysyłano zawiadomienie o rozprawie, przy tym w aktach sprawy brak było informacji ze strony powoda czy jego pełnomocnika o zmianie adresu zamieszkania (pobytu). Obecny na rozprawie czy to w dniu 17.06.2011 r. czy w dniu 24.10.2011 r. pełnomocnik powoda nie wyjaśniał przyczyny nieobecności powoda. Powoływanie się zatem w piśmie z dnia 23.02.2012 r. na fakt przebywania w areszcie od dnia 23.09.2011 r. – nie może odnieść skutku.
Na podstawie przytoczonych okoliczności nie sposób stwierdzić wadliwości w procedowaniu Sądu takich, które - ewentualnie - miałyby przemawiać za nieważnością postępowania na zasadzie art. 379 pkt 5 kpc.
Skarżący w sposób nieuprawniony twierdzi w piśmie z dnia 23.02.2012 r., iż Sąd oddalił powództwo z powodu jego niestawienia się. Oddalenie powództwa - jak wynika z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku - nie było skutkiem niestawienia się powoda w Sądzie, a umotywowane zostało względami merytorycznymi, związanymi z niewykazaniem roszczeń, to zaś stanowiło konsekwencję braku stosowanego materiału dowodowego, jaki podlegał zaprezentowaniu przez powoda przed Sądem Okręgowym.
Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut nierozważenia przez Sąd I instancji wszechstronnie materiału dowodowego, a więc naruszenia zasady jego swobodnej oceny, biorący się z faktu - zdaniem apelującego - uchybienia art. 212, 213, 228, 229, 231, 233, 234 i 328 § 2 kpc.
Przepis art. 212 kpc w brzmieniu obowiązującym w czasie postępowania przed Sądem Okręgowym, przewidywał, iż przewodniczący, jeżeli to możliwe, jeszcze przed wszczęciem postępowania dowodowego powinien przez zadawanie pytań stronom ustalić, jakie z istotnych okoliczności sprawy są między nimi sporne, i dążyć do ich wyjaśnienia. W razie uzasadnionej potrzeby może udzielić stronom niezbędnych pouczeń, a stosownie do okoliczności zwraca im uwagę na celowość ustanowienia pełnomocnika procesowego. W sprawach o alimenty i o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym przewodniczący poucza powoda występującego w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego o roszczeniach wynikających z przytoczonych przez niego faktów.
W związku z powyższym wskazać należy, iż w niniejszej sprawie w toku niemal całego postępowania powoda reprezentował profesjonalny pełnomocnik, ustanowiony przez powoda z wyboru (k. 20). Tylko pozew jest autorstwa powoda, dalsze natomiast czynności procesowe w tej sprawie wykonywał jego pełnomocnik. W tych okolicznościach trudno uznać za uzasadnione zarzuty skierowane do Sądu, a wiążące się z wymogiem pouczania strony o celowości ustanowienia pełnomocnika procesowego czy pouczania o roszczeniach wynikających z przytoczonych faktów. Co do zaś zadawania pytań stronom przed wszczęciem postępowania dowodowego, to taka sytuacja zależy od okoliczności konkretnej sprawy („jeżeli jest to możliwe”), a więc podlega ocenie Przewodniczącego i stanowi pewną powinność, nie zaś bezwzględny obowiązek Przewodniczącego, prowadzący do wyręczania jednej ze stron procesu z powinności wykazywania swych twierdzeń. Uzasadniona potrzeba udzielania pouczeń występuje wówczas, gdy w procesie czynności podejmuje osoba nieporadna lub niemająca dostatecznej znajomości prawa - udzielenie pouczenia ma zapobiec wówczas nierówności między podmiotami postępowania, nie może natomiast naruszać bezstronności sądu (wyrok SN z dnia 02.02.2011 r. I UK 293/10 LEX nr 811821). Gdy się weźmie pod uwagę stan niniejszej sprawy, a więc aktywność obu stron procesu oraz występowanie po obu stronach zawodowych pełnomocników, trudno uznać, aby Sąd I instancji naruszył powinność, o jakiej mowa w art. 212 kpc.
Zgodnie z wymienionym w apelacji art. 213 § 1 kpc fakty powszechnie znane sąd bierze pod uwagę nawet bez powołania się na nie przez strony. W myśl natomiast § 2 powyższego przepisu Sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.
Paragraf drugi art. 213 kpc w ogóle nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, bowiem na żadnym etapie nie doszło do uznania powództwa. Gdy zaś mowa o faktach powszechnie znanych, to - jak się wydaje - chodzi powodowi o fakt przeludnienia celi zakładu karnego. Co do tego faktu, to nie jest to fakt nie powoływany przez powoda, a podlegający wzięciu pod uwagę przez Sąd z urzędu, lecz jest to fakt powoływany przez stronę, a podlegający nie tyle wykazaniu jako zaistniały, choć i tu nie bez znaczenia pozostaje stopień zaludnienia, ile wykazaniu podlegają towarzyszące mu okoliczności, a więc czy istotnie i jak wpłynął on na dobra osobiste powoda.
Wskazywany przez apelującego przepis art. 231 kpc definiując domniemanie faktyczne, stanowi, iż Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów. Możliwość zastosowania przez sąd domniemania faktycznego, przewidzianego w art. 231 kpc, nie może być interpretowana jako złagodzenie - wynikającego z art. 6 kc w zw. z art. 232 kpc - obowiązku dowodzenia przez stronę faktów, z których wywodzi ona skutki prawne. Zastosowanie domniemania faktycznego powinno mieć miejsce w postępowaniu sądowym wówczas, gdy brak jest bezpośrednich środków dowodowych albo istnieją znaczne utrudnienia dowodowe dla wykazania faktu, a jednocześnie jego ustalenie jest możliwe przy zastosowaniu reguł logicznego rozumowania przy uwzględnieniu zasad wiedzy i doświadczenia życiowego (wyrok SN z dnia 02.12.2010 r. I CSK 11/10 LEX nr 737365).
W niniejszej sprawie apelujący nie precyzuje, na jaki fakt ma naprowadzać wnioskowanie w trybie art. 231 kpc. Jeżeli ma to być fakt przeludnienia celi zakładu karnego, to jest to błędne podejście, bowiem sam ten fakt możliwy był do wykazania za pomocą różnych środków dowodowych i w istocie nie był kwestią samą w sobie, ile kwestią pozostawał jego wpływ na sferę dóbr osobistych powoda i zapewnienie ich ochrony.
Wyrażone w apelacji uzasadnienie zarzutów najściślej się wiąże z zarzutem naruszenia art. 233 kpc , który w § 1 stanowi, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.
Zdaniem Sądu II instancji dokonana przez Sąd Okręgowy ocena materiału dowodowego sprawy nie przekracza granicy swobodnej oceny, do jakiej Sąd orzekający jest uprawniony; nie jest to ocena dowolna, ocena, w której wnioski nie układałyby się w logiczną całość, nie byłyby zgodne z doświadczeniem życiowym, sprzeczne czy niepowiązane z tymże materiałem. W wyniku dokonanej oceny Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, obejmujące warunki pobytu powoda w areszcie śledczym w spornym okresie i ich niewpływania w sposób negatywny na dobra osobiste powoda (co do kategorii zgłaszanych a podlegających ochronie dóbr osobistych powód nie zgłasza kwestii jak chodzi o ich ustalenie).
W sprawie niniejszej badaniu należałoby poddać okres pobytu powoda w areszcie w okresie od dnia 17.11.2006 r. do dnia 07.10.2009 r. Sąd Okręgowy niewadliwie ustalił, iż w tym okresie cele, w których przebywał powód, były przeludnione o kilkanaście – dwadzieścia kilka procent, przy czym w 2009 r. taki stan już nie miał miejsca. Powód nie kwestionuje ustalonego stopnia przeludnienia (o którym zresztą można powiedzieć, iż nie był relatywnie znaczny), a tylko kładzie nacisk na to, iż miało ono miejsce. Tymczasem, co niewadliwie też zostało wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, i czego w istocie nie kwestionuje też skarżący - powód nie składał skarg na przeludnienie i warunki sanitarne. Powyższe świadczy o braku dolegliwości z tytułu przeludnienia, dolegliwości, na jaką obecnie powołuje się powód. Nie bez znaczenia w ocenie zachowania pozwanego pozostaje to, iż było ono zgodne z obowiązującym w spornym okresie art. 248 § 1 kkw, nie ma zatem podstaw, by uznać to zachowanie za bezprawne.
Apelujący nie kwestionuje ustalenia Sądu Okręgowego, iż D. Ś. składał informacje do sędziego penitencjarnego o stanie zaludnienia w areszcie oraz podejmował czynności, które skutkowały oddaniem nowego pawilonu i zmniejszeniem zaludnienia. Nie podnosi, iż zachowanie pozwanego było wymierzone wyłącznie w jego osobę, nie podnosi też, że miało na celu jego upokorzenie, poniżenie czy szykanowanie, czy że inni osadzeni mieli warunki pobytu w areszcie lepsze. Oczekiwanie, że warunki w celi będą podobne do warunków mieszkaniowych osób przebywających na wolności czy próby porównywania tych warunków muszą się skończyć niepowodzeniem. W judykaturze wyrażono pogląd, z którym zgadza się Sąd Apelacyjny, iż ocena, czy przez osadzenie w kwestionowanych warunkach doszło do naruszenia dóbr osobistych (godności człowieka, prawa do prywatności) wymaga odniesienia się do wszystkich okoliczności sprawy oraz kryteriów obiektywnych, a nie subiektywnych odczuć powoda (wyrok SN z dnia 10.05.2012 r. IV CSK 473/11 Lex nr 1211994). Przyjmuje się, że godność człowieka konkretyzuje się w poczuciu własnej wartości i oczekiwaniu szacunku ze strony innych ludzi, a miernikiem oceny, czy doszło do naruszenia tego dobra jest przede wszystkim stanowisko tzw. opinii publicznej, będącej wyrazem powszechnie przyjętych i akceptowanych przez społeczeństwo w danym czasie i miejscu, zaś wzorców, które powinny stanowić docelowy punkt odniesienia dokonywanej oceny, dostarczają zapatrywania rozsądnie i uczciwie myślący ludzie (wyrok SN z dnia 25.04.1989 r. I CR 143/89 Lex 5282, wyrok SN z dnia 07.11.2000 r. I CKN 1149/98 Lex nr 50831, wyrok SN z dnia 04.04.2001 r. III CKN 323/00 Lex nr 365051).
Mając powyższe na względzie Sąd II instancji stoi na stanowisku, iż w świetle powszechnie przyjętych kryteriów i poglądów, akceptowanych przez społeczeństwo, nie narusza godności osoby przebywającej w areszcie śledczym pobyt w celi o nieznacznie zaniżonej normie powierzchni, przypadającej na jednego osadzonego, czy - ewentualnie - zaniżonych warunkach sanitarnych (tego ostatniego twierdzenia powód nie zdołał udowodnić), zwłaszcza że pobyt taki trwa po kilka miesięcy z przerwami, odbywa się w ogólnej trudnej sytuacji materialnej zakładów karnych, można go przyrównać do zdecydowanej większości współosadzonych i nie jest wynikiem działań wymierzonych przez zakład karny (areszt śledczy) wobec jednego osadzonego (tu: powoda). Jak przy tym słusznie wskazał Sąd Okręgowy, i co Sąd Apelujący akcentuje, powód nie wykazał, aby poniósł konkretną szkodę (uszczerbek na zdrowiu), aby odniósł cierpienia czy doznał krzywdy w racji pobytu w warunkach takich jak je opisuje w pozwie. Godność osoby przebywającej w areszcie śledczym czy zakładzie karnym nie jest naruszona, jeżeli odpowiada uznanym normom poszanowania człowieczeństwa (orzeczenie SN z dnia 20.12.2010 r. IV CSK 449/10, niepubl.).
Zarzutami powoda objęty został również art. 234 kpc, przewidujący, że domniemania ustanowione przez prawo (domniemania prawne) wiążą sąd; mogą być jednak obalone, ilekroć ustawa tego nie wyłącza. Trzeba jednak wskazać, iż z treści apelacji i jej uzasadnienia nie wynika, o jakie domniemanie prawne chodzi powodowi i jakiego Sąd Okręgowy nie przyjął za wiążące.
Sąd II instancji nie podziela zarzutu naruszenia art. 328 § 1 kpc. Owo naruszenie miałoby miejsce wówczas, gdyby z uwagi na braki uzasadnienia orzeczenia nie poddawałoby się ono kontroli instancyjnej. Taka sytuacja nie zachodzi w niniejszej sprawie. Zarzucany brak podstawy prawnej rozstrzygnięcia wynika z niedostrzeżenia powołania się przez Sąd Okręgowy na art. 6 kc, który nakazuje osobie wywodzącej skutki z danych faktów, obowiązek ich udowodnienia. Powyższa norma dotyczy całości roszczeń zgłaszanych w pozwie. Wątpliwości skarżącego co do tego, czy roszczenie zostało oddalone z tej przyczyny, iż było przedawnione czy że nie naruszono dóbr osobistych powoda, też można rozwiać przez wskazanie, iż Sąd Okręgowy wyraźnie w części powództwo oddalił jako przedawnione – gdy obejmuje roszczenia na tle naruszenia dóbr osobistych powoda i mającego wynikać z tego zadośćuczynienia – do dnia 16.11.2006 r. (powód nie kwestionuje co do zasady przedawnienia części roszczeń), a w części powództwo oddalił jako niewykazane – niepoparte faktem naruszenia dóbr osobistych powoda. Nie można w okolicznościach niniejszej sprawy mówić o bezprawności zachowania pozwanego.
Z wymieniowych względów Sąd II Instancji oddalił apelację jako bezzasadną (art. 385 kpc). O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 102 i 108 § 1 kpc.
MS/C Wyr.4 Wyrok Sądu odwoławczego