Sygn. akt III AUa 1751/13
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 września 2014 r.
Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Aleksandra Urban (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Lucyna Ramlo SSA Michał Bober |
Protokolant: |
sekr.sądowy Wioletta Blach |
po rozpoznaniu w dniu 17 września 2014 r. w Gdańsku
sprawy P. J.
przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego
o zwrot nienależnie pobranego świadczenia
na skutek apelacji P. J.
od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28 maja 2013 r., sygn. akt VIII U 19/11
I. zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzje w ten sposób, że zobowiązuje P. J. do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 1 sierpnia 2007 r. do 31 lipca 2008 r.;
II. w pozostałej części apelację oddala;
III. zasądza od pozwanego Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na rzecz wnioskodawcy P. J. kwotę 2.417,00 (dwa tysiące czterysta siedemnaście 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.
Sygn. akt III AUa 1751/13
Decyzją z dnia 3 listopada 2008 r. wstrzymał wypłatę renty inwalidzkiej ubezpieczonego i zobowiązał go do zwrotu kwoty nienależnie pobranego świadczenia za okres od dnia 1 sierpnia 2005 r. do 31 lipca 2008 r. w wysokości 11.435,97 zł. W uzasadnieniu organ wskazał, że ubezpieczony był prawidłowo pouczony o okolicznościach powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń, a mimo zajścia tych okoliczności pobierał przesyłane świadczenie.
P. J. odwołał się od powyższej decyzji zarzucając, iż została wydana na podstawie nieprawomocnej decyzji z dnia 30 września 2008 r., zaskarżonej przez niego do Sądu Pracy w Białymstoku.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz o zawieszenie postępowania do czasu zakończenia postępowania toczącego się z odwołania P. J. przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, XV Wydziałem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z/s w G. w sprawie o sygn. akt: XV U 2815/08.
Wyrokiem z dnia 28 maja 2013 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku - VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne. P. J. jest właścicielem nieruchomości o numerze działki (...) – teren upraw rolnych o obszarze 0,13,38 ha. W okresie od 2 lutego 2001 r. do 31 września 2006 r. do 30 września 2010 r. był dzierżawcą gruntu Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa o powierzchni 2.6052 ha na terenie wsi K., gmina N., woj. (...) oznaczonej numerami działek (...) .W dniu 21 czerwca 2001 r. P. J. złożył wniosek o objęcie go ubezpieczeniem społecznym rolników. Wskazał, że uprawia ziemniaki i łąki. Decyzją Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w H. z dnia 16 lipca 2001 r. stwierdzono podleganie przez P. J. ubezpieczeniu społecznemu rolników i obowiązek opłacania z tego tytułu składek od dnia 2 lutego 2001 r. Ubezpieczony w kwietniu 2001 r. posadził warzywa na działce nr (...). Uprawa zajmowała 15-20m2. Od czasu wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce w maju 2001r., nie prowadził działalności rolniczej. Decyzją z dnia 15 stycznia 2004 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do renty inwalidzkiej od dnia 1 listopada 2003 r. do dnia 31 stycznia 2005 r. Zawieszeniu podlegała część uzupełniająca renty w wymiarze 100%, z uwagi na niezaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej. W pkt 6 pouczenia organ wskazał, że „Osoba, która pobrała nienależne jej świadczenia jest zobowiązana do ich zwrotu. Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia wypłacane mimo zaistnienia okoliczności powodujących ich ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeśli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania. W celu ustalenia, czy nie zachodzą okoliczności powodujące zawieszenie lub zmniejszenie wysokości emerytury rolnej – renty inwalidzkiej rolniczej, jest Pan zobowiązany w ciągu 14 dni zawiadomić organ wypłacający świadczenie o: 1) okolicznościach podanych w ust. 1 pkt 1-3, ust. 5, 2) podjęciu zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej albo pozarolniczej działalności gospodarczej, jak tez pełnieniu służby, 3) wysokości osiąganego przychodu, 4) każdorazowej podwyżce wysokości wynagrodzenia – dochodu – uposażenia, 5)uzyskaniu przez małżonka prawa do emerytury lub renty, 6)odbywaniu kary pozbawienia wolności, 7) pobierania emerytury lub renty z innego tytułu – przyznanej przez inny organ, 8)osoba uprawniona do dodatku pielęgnacyjnego powinna powiadomić o pobycie w domu pomocy społecznej”. Decyzją z dnia 22 stycznia 2004 r. organ podjął z urzędu wypłatę części uzupełniającej renty w wymiarze 100% od dnia 1 listopada 2003 r. Decyzją z dnia 9 lutego 2004 r. organ rentowy stwierdził ustanie ubezpieczenia społecznego rolników P. J. od dnia 1 kwietnia 2004 r. Decyzja z dnia 24 marca 2004 r. organ rentowy przeliczył wysokość renty ubezpieczonego od dnia 1 lutego 2004 r. do 31 stycznia 2005 r., z uwagi na udowodnienie kolejny okresów zatrudnienia. Organ pouczył ubezpieczonego w przedmiocie przesłanek uznania świadczenia za nienależne jak w decyzji z dnia 15 stycznia 2004 r. Dnia 8 lutego 2005 r. ubezpieczony złożył wniosek o rentę inwalidzką. We wniosku w kategorii charakter upraw wskazał łąkę i pastwisko. Decyzją z dnia 8 marca 2005 r. organ dokonał ponownego przeliczenia wysokości renty inwalidzkiej ubezpieczonego od dnia 1 lutego 2005 r. do 28 lutego 2006 r., zawieszając wypłatę części uzupełniającej renty w wymiarze 100% %, z uwagi na niezaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej. Organ pouczył ubezpieczonego w przedmiocie przesłanek uznania świadczenia za nienależne jak w decyzji z dnia 15 stycznia 2004 r. Decyzją z dnia 11 marca 2005 r. organ rentowy z urzędu podjął wypłatę części uzupełniającej renty w wymiarze 50% od dnia 1 lutego 2005 r. Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji w wyniku czego kwestia wysokości jego renty inwalidzkiej była przedmiotem postępowania przed Sądem Okręgowym w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: VIII U 2021/05), który w wyroku z dnia 29 lipca 2005 r. zmienił zaskarżoną decyzję i zobowiązał organ rentowy do podjęcia wypłaty renty rolniczej od dnia 1 lutego 2005 r. w pełnej wysokości. W uzasadnieniu wyroku, Sąd wskazał, że ubezpieczony „planował prowadzenie hodowli bydła mlecznego, jednakże do dnia dzisiejszego nie rozpoczął działalności”. W wyniku złożenia apelacji przez organ rentowy, sprawę rozpatrywał także Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: III AUa 3344/05), który w wyroku z dnia 5 kwietnia 2007 r. zmienił wyrok Sądu I instancji i oddalił odwołanie, z uwagi na nie prowadzenie działalności rolniczej. Decyzją z dnia 8 grudnia 2005 r. organ rentowy zawiesił wypłatę części uzupełniającej renty w wymiarze 100% od dnia 1 grudnia 2005 r. Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji wskazując, że nie prowadzi działalności rolniczej. W konsekwencji, kwestia wysokości jego renty inwalidzkiej była przedmiotem postępowania przez Sądem Okręgowym w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: VIII U 646/06), który w wyroku z dnia 24 maja 2006 r. zmienił zaskarżoną decyzję i zobowiązał organ rentowy do podjęcia wypłaty renty rolniczej od dnia 1 grudnia 2005 r. w pełnej wysokości. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że „P. J. nie prowadzi faktycznie działalności rolniczej na dzierżawionych gruntach”. W wyniku złożenia apelacji przez organ rentowy, sprawę rozpatrywał także Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: III AUa 2169/06). W dniu 31 marca 2006 r. ubezpieczony złożył ponowny wniosek o prawo do rolniczej renty inwalidzkiej wskazując, że nie prowadzi gospodarstwa rolnego i niczego nie uprawia. Równocześnie podał, że nie zaprzestał działalności rolniczej. Decyzją z dnia 25 lipca 2006 r. organ rentowy przeliczył rentę ubezpieczonego od dnia 1 marca 2006 r. do 31 lipca 2008 r., zawieszając część uzupełniającą renty w wymiarze 100%, z uwagi na prowadzenie działalności rolniczej. Organ pouczył ubezpieczonego w przedmiocie przesłanek uznania świadczenia za nienależne jak w decyzji z dnia 15 stycznia 2004 r. Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji, w wyniku czego kwestia wysokości jego renty inwalidzkiej była przedmiotem postępowania przed Sądem Okręgowym w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: VIII U 3962/06), który w wyroku z dnia 13 czerwca 2007 r. oddalił odwołanie ubezpieczonego. W uzasadnieniu wskazał, że „ubezpieczony nigdy nie podjął prowadzenia działalności rolnej na gruntach, których jest właścicielem i dzierżawcą”. W wyniku złożenia apelacji przez ubezpieczonego, sprawę rozpatrywał także Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: III AUa 1552/07). Postanowieniem z dnia 13 listopada 2007 r. Sąd Apelacyjny postanowił połączyć do wspólnego rozpoznania sprawy o sygn. akt: III AUa 1552/07 i III AUa 2169/06. W wyroku z dnia 4 grudnia 2007 r. Sąd Apelacyjny w pkt I zmienił wyrok z dnia 24 maja 2006 r. i oddalił odwołanie ubezpieczonego, a w pkt II oddalił apelację od wyroku z dnia 13 czerwca 2007 r. W uzasadnieniu Sąd ten uznał, że wobec sprzecznych informacji podawanych przez ubezpieczonego nie sposób stwierdzić, czy prowadził działalność rolniczą na dzierżawionym przez siebie gruncie, toteż brak podstaw do uznania, że w związku z dzierżawą od Skarbu Państwa gruntów o powierzchni ponad 2 ha stał się ubezpieczonym rolnikiem. Postanowieniem z dnia 7 lipca 2008 r. organ rentowy wznowił postępowanie w przedmiocie podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników przez P. J. od dnia 2 lutego 2001 r. Decyzją z dnia 30 września 2008 r. organ rentowy stwierdził nieważność decyzji z dnia 16 lipca 2001 r. W uzasadnieniu wskazał, że z ustaleń Sadu Okręgowego – Sądu Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku i Sądu Apelacyjnego III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zawartych w wyrokach z dnia 13 czerwca 2007 r. (sygn. akt: VIII U 3962/06) i z dnia 4 grudnia 2007 r. (sygn. akt: III AUa 2169/06) wynika, że ubezpieczony nie podjął prowadzenia działalności rolniczej na gruntach wydzierżawionych od Skarbu Państwa. Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji, jednakże Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: XV U 281/08) uznał, jego argumentację za niezasadną i w wyroku z dnia 13 maja 2009 r. odwołanie oddalił. W wyniku złożenia apelacji przez ubezpieczonego sprawa była przedmiotem rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział pracy i Ubezpieczeń Społecznych, który w wyroku z dnia 29 czerwca 2010 r. zmienił wyrok Sądu I instancji i przekazał odwołanie P. J. od decyzji organu rentowego z dnia 30 września 2008 r. do rozpoznania Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi jako właściwemu. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, uznając iż P. J. nie był właściwie pouczony o przysługujących środkach zaskarżenia, postanowieniem z dnia 4 sierpnia 2010 r. przekazał odwołanie ubezpieczonego od decyzji z dnia 30 września 2008 r. Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego jako właściwemu w sprawie. Decyzją z dnia 13 października 2008 r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu wypłaty renty inwalidzkiej od dnia 1 sierpnia 2008 r. Zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją z dnia 3 listopada 2008 r. wstrzymał wypłatę renty inwalidzkiej ubezpieczonego i zobowiązał go do zwrotu kwoty nienależnie pobranego świadczenia za okres od dnia 1 sierpnia 2005 r. do 31 lipca 2008 r. w wysokości 11.435,97 zł. W uzasadnieniu organ wskazał, że ubezpieczony był prawidłowo pouczony o okolicznościach powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń, a mimo zajścia tych okoliczności pobierał przesyłane świadczenie. Decyzją z dnia 28 października 2010 r. organ rentowy, po ponownym rozpoznaniu sprawy z odwołania P. J. od decyzji z dnia 30 września 2008 r. zaskarżoną decyzję utrzymał w mocy. Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji, jednakże Sąd Okręgowy w Gdańsku VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. akt: VIII 2057/11) uznał, jego argumentację za niezasadną i w wyroku z dnia 28 lutego 2012 r. odwołanie oddalił. W wyniku złożenia apelacji przez ubezpieczonego sprawa była przedmiotem rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, który w wyroku z dnia 23 listopada 2012 r. oddalił apelację (sygn. akt: III AUa 824/12). Ubezpieczony złożył skargę na postanowienie Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 4 sierpnia 2010 r. Postanowieniem z dnia 18 stycznia 2011 r. (sygn. akt: III SA/Gd 11/11) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku stwierdził swoją niewłaściwość i przekazał sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie jako miejscowo właściwemu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2011 r. (sygn. akt: VII SA/Wa 465/11) odrzucił skargę ubezpieczonego z uwagi na swoją niewłaściwość.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy zważył, iż odwołanie ubezpieczonego P. J. nie zasługuje na uwzględnienie wobec czego podlega oddaleniu. Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie jest, czy rolnicza renta inwalidzka, pobierana przez P. J. w okresie od dnia 1 sierpnia 2005 r. do 31 lipca 2008 r., była świadczeniem nienależnie pobranym i jako taka podlega zwrotowi. Na wstępie Sąd Okręgowy zaznaczył, że decyzją z dnia 28 października 2010 r., utrzymującą w mocy decyzję z dnia 30 września 2008 r., uznano nieważność decyzji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w H. z dnia 16 lipca 2007 r. o podleganiu przez P. J. ubezpieczeniu społecznemu rolników i obowiązku opłacania z tego tytułu składek od dnia 2 lutego 2001 r. P. J. nie prowadził działalności rolniczej i w związku z tym nie był rolnikiem. Powyższe było wielokrotnie potwierdzane przez samego wnioskodawcę podczas postępowań prowadzonych przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, zakończonych wyrokami z dnia 29 lipca 2005 r. (sygn. akt: VIII U 2021/05), z dnia 24 maja 2006 r. (sygn. akt: VIII U 646/06), z dnia 13 czerwca 2007 r. (sygn. akt: VIII U 3962/06), z dnia 13 maja 2009 r. (sygn. akt: XV U 281/08), z dnia 28 lutego 2012 r. (sygn. akt: VIII 2057/11), jak również podczas postępowań prowadzonych przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku, zakończonych wyrokami z dnia 4 grudnia 2007 r. (III AUa 2169/06), z dnia 5 kwietnia 2007 r. (sygn. akt: III AUa 3344/05) oraz z dnia 23 listopada 2012 r. (sygn. akt: III AUa 824/12). W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, iż kwestia spełnienia przez P. J. przesłanek objęcia go ubezpieczeniem społecznym rolników jest objęta powagą rzeczy osądzonych i jako taka nie stanowi przedmiotu niniejszego postępowania. Zgodnie z treścią art. 52 ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 2008 r. Nr 50, poz.291 j.t.) zasady zwrotu nienależnie pobranych świadczeń oraz ustalania odsetek za opóźnienia w wypłacie świadczeń określają przepisy emerytalne oraz przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa. Definicja pojęcia „nienależnie pobrane świadczenia” znajduje się w art. 138 ust 2 i 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153 poz.1227) i w oparciu o regulację ust. 1 za nienależnie pobrane świadczenia uważa się: świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania; świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia. Osoba, która świadomie wprowadza w błąd organ rentowy lub odwoławczy (np. przedstawiając fałszywe zeznania świadków, zaświadczenia, świadectwa pracy, składając nieprawdziwe oświadczenia) zobowiązana będzie do zwrotu świadczenia przyznanego lub wypłaconego w związku z tym błędem. Jeśli świadczenie w ogóle nie zostałoby przyznane, gdyby organ rentowy lub odwoławczy nie został wprowadzony w błąd, będzie podlegać zwrotowi w całości. Wykładnia językowa art. 138 ust. 2 pkt 2 jednoznacznie wskazuje, że złożenie fałszywych zeznań lub dokumentów musi mieć charakter umyślnego działania. O ile dana osoba wykaże, że nie wiedziała (nie mogła wiedzieć) o określonych nieprawidłowościach, przesłanki zawarte w cytowanej regulacji nie będą spełnione. Innym przypadkiem świadomego wprowadzenia w błąd może być również tzw. przemilczenie. W orzecznictwie w przedmiocie nienależnie pobranych świadczeń wskazano, że przedłożenie w organie rentowym dokumentu mającego istotne znaczenie dla uzyskania świadczenia, zawierającego nieprawdziwe informacje, oznacza, że przyznane na jego podstawie świadczenie jest nienależne (wyrok SN z dnia 5 kwietnia 2001 r., II UKN 309/00, OSNPUSiSP 2003, nr 2, poz. 44). W uzasadnieniu powyższego orzeczenia poddano stanowczej krytyce wyrażony w kasacji pogląd, że fakt posłużenia się nieprawdziwymi czy sfałszowanymi dokumentami nie może przekreślać uprawnień do renty wstecz. W toku niniejszego postępowania, w oparciu o zgromadzoną w sprawie dokumentację, w tym w szczególności zgromadzoną w aktach spraw tutejszego Sądu Okręgowego o sygn.: VIII U 2057/11, VIII U 2021/05, VIII U 646/06, VIII U 3962/06, XV U 2815/08 i VIII U 20/11, Sąd Okręgowy ustalił, że dokonując zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego rolników P. J. nie ujawnił faktu, że w rzeczywistości nie prowadzi działalności rolniczej na dzierżawionych przez siebie gruntach i tym samym świadomie wprowadził organ rentowy w błąd. Ubezpieczony podnosił, że nie został należycie pouczony o warunkach skuteczności domagania się przez organ rentowy zwrotu świadczenia na podstawie art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej. W ocenie Sądu, powyższy zarzut nie zasługuje na uwzględnienie. W decyzjach dotyczących prawa ubezpieczonego do rolniczej renty inwalidzkiej organ rentowy każdorazowo zamieszczał pouczenie, w którym wymieniał okoliczności, których zaistnienie w okresie po przyznaniu prawa do świadczenia powoduje ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części. Kwestia prawidłowości, odpowiedniej indywidualizacji bądź adekwatności pouczenie nie miała jednak znaczenia w niniejszej sprawie, ponieważ, ze względu na podanie nieprawdziwych informacji przez ubezpieczonego już w chwili dokonywania zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego rolników, świadczenie było nienależne od początku. Ubezpieczony podnosił również, że nie można przypisać mu złej woli, zatem podlega ochronie praw nabytych. W świetle poczynionych ustaleń, nie sposób uznać jego stanowiska za zasadne. Treść podawanych przez ubezpieczonego informacji o charakterze upraw w jego gospodarstwie rolnym nie odpowiadała prawdzie (wniosek – k. 1 akt rentowych) – podał, że uprawia ziemniaki i łąki. W rzeczywistości ubezpieczony w kwietniu 2001 r. posadził warzywa jedynie na działce nr (...), a uprawa zajmowała 15-20m2. Od czasu wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce w maju 2001r., nie prowadził natomiast żadnej działalności rolniczej (zeznania ubezpieczonego – k. 17 i 75 akt sprawy). Powyższe okoliczności wskazują, iż nawet gdyby ubezpieczony nieświadomie wskazał charakter upraw, to i tak wiedział, że nie prowadzi działalności rolniczej. Nadto, w toku dalszych postępowań prowadzonych zarówno przed organem rentowym jak i przez Sądem, ubezpieczony miał możliwość zweryfikowania swojego oświadczenia i zawiadomienia organu o błędzie, jednakże z możliwości tej nie skorzystał i nadal pobierał świadczenie rentowe. W związku z tym, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że ubezpieczony wprowadził organ rentowy w błąd świadomie i tym samym, nie stosuje się wobec niego zasady ochrony praw nabytych (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 1997 r., sygn. akt: II UKN 128/97). Podkreślenia wymaga także, że zgodnie z ust 4 art. 138 ustawy nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych zaś wypadkach - za okres dłuższy niż 3 lata, z zastrzeżeniem ust. 5. Zwrot nienależnie pobranych świadczeń może obejmować okres nie dłuższy niż trzyletni. Przez 3 lata w rozumieniu art. 138 ust. 4 należy rozumieć okres kolejnych 36 miesięcy, w przeciwieństwie do art. 138 ust. 5, gdzie mowa jest o latach kalendarzowych. Ustawa nie precyzuje, od jakiego momentu należy liczyć okres 12 miesięcy/3 lat, o którym mowa w art. 138 ust. 4. Artykuł 84 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz.1585 j.t.) odpowiada treściowo art. 138 ust. 4, z dookreśleniem, że chodzi o ostatnie 12 miesięcy/3 lata. Wydaje się, że okres ten liczyć należy od miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym nastąpiło wstrzymanie wypłaty (w całości lub w części) nienależnie pobieranego świadczenia. Organ rentowy wstrzymał wypłatę rolniczej renty inwalidzkiej ubezpieczonego od dnia 1 sierpnia 2008 r., a zatem zwrotu nienależnie pobranego świadczenia można dochodzić za okres od 1 sierpnia 2005 r. do 31 lipca 2008 r. Organ rentowy przyznając ubezpieczonemu świadczenie rentowe decyzją z dnia 25 lipca 2006 r. i kontynuując jego wypłacanie do 31 lipca 2008 r. postępował prawidłowo. Kwestia, czy ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników była przedmiotem postępowania przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, Sądem Apelacyjnym w Gdańsku oraz Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, co w efekcie spowodowało, że zawieszenie jej wypłaty możliwe było dopiero od dnia 1 sierpnia 2008 r. W konkluzji Sąd działając na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. w związku z art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej i cytowanymi wyżej przepisami Sąd Okręgowy, w pkt I wyroku oddalił odwołanie P. J..
Apelację od powyższego wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w całości i zarzucam mu: 1) naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że ubezpieczony składał fałszywe zeznanie lub oświadczenia ewentualnie przedłożył fałszywe dokumenty; 2) naruszenie prawa materialnego a mianowicie art. 138 polegającego na przyjęciu, że ubezpieczony pobierał nienależne świadczenia w okresie od l sierpnia 2005r. do 31 lipca 2008r. Wskazując na powyższe skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu. W uzasadnieniu apelujący wskazał, iż na skutek różnej interpretacji przepisów dotyczącej ubezpieczenia społecznego rolników przyjmowano, ze ubezpieczony podlega ubezpieczeniu, następnym razem nie podlega. Decyzja o objęciu ubezpieczeniem społecznym była wydana w dn. 16 lipca 2001r ze skutkiem od 1 stycznia 2001r, dzierżawa była zawarta 2 lutego 2001r i w tej dacie ubezpieczony posiadał już własną nieruchomość rolną w N.. Składając oświadczenie w KRUS k. 1 akt rentowych o uprawach, ziemniaki (ziemniak też warzywo), łąki mówił wyłącznie o uprawach na własnym gruncie działka nr (...) w N., grunt ten kupił jesienią 2000 r. Był to grunt zarośnięty trawami i wyglądał jak łąka. Ponieważ całość gruntu działkę nr (...) zaorałem wiosna 2001r dlatego powiedziałem ze uprawiałem ziemniaki i łąkę, (łąka zaorana czyli uprawiana w rozmowie potocznej). Nadmienił, że grunt dzierżawiony od Agencji (...) to pastwiska i łąki, a na gruncie dzierżawionym warunki umowy nie zezwalały na uprawy warzyw ziemniaków. Od lutego 2001r rozpoczął przygotowania do hodowli bydła, będąc na targu bydła, w Spółdzielni (...), Banku Spółdzielczym o dokupienie ziemi, robił rozeznania w sprawie budynków gospodarczych. Od daty wypadku maj 2001r zaprzestał wykonywania wszelkich prac z powodu nagłego pogorszenia zdrowia (złamany c5) zaświadczenia o stanie zdrowia w aktach sprawy. Ponadto nie został właściwie i zrozumiale pouczony przez ubezpieczyciela, że ubezpieczyciel będzie mógł zadać zwrotu pobranego świadczenia. Uważa, że pouczenie na decyzji KRUS jest ogólne nie zrozumiałe w jego przypadku, było brak wyczerpującej informacji szczegółowej tym bardziej ze trwały już procesy sądowe, że ubezpieczyciel może żądać zwrotu świadczeń rentowych po zakończeniu wypłaty renty w lipcu 2008r. Skoro Ubezpieczyciel wypłacał i przyznał kolejną rentę, to nie miał powodu sadzić, ze będzie żądać zwrotu świadczeń, tym bardziej, że jego racje i ubezpieczenie potwierdził Sad Okręgowy w Gdyni syg akt VIII U2021/05 i syg akt VII U 646/06 dwukrotnie. Świadczenie otrzymane wydał na leki i wyżywienie, jest osobą schorowaną, samotną, dochodu nie ma, pracy nie może podjąć z powodu złego stanu zdrowia, od daty wypadku maj 2001r. Jest na utrzymaniu dzieci. Opinia lekarza ortopedy w aktach sprawy potwierdza i zaleca oszczędny tryb życia na stałe.
W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego w części zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie wyjaśnić należy, że celem postępowania apelacyjnego jest ponowne rozpoznanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy czym prawidłowa ocena prawna, może być dokonana jedynie na podstawie właściwie ustalonego stanu faktycznego sprawy, którego kontrola poprzedzać musi ocenę materialno-prawną.
Jeżeli bowiem sąd I instancji błędnie ustali kluczowe dla rozstrzygnięcia fakty, to nawet przy prawidłowej interpretacji stosowanych przepisów prawa materialnego, wydany wyrok nie będzie odpowiadał prawu. Innymi słowy, subsumcja nie odpowiadających prawdzie przedmiotowo istotnych ustaleń faktycznych skutkuje naruszeniem prawa materialnego, a pamiętać należy, że kontroli w tym zakresie sąd odwoławczy dokonuje z urzędu /por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, Biul. SN 2008/1/13, Wspólnota 2008/7/44, Prok. i Pr.-wkł. 2009/6/60/.
W wywiedzionej apelacji skarżący wskazując na naruszenie przepisu prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c., zarzucił Sądowi Okręgowemu błędne przyjęcie, że ubezpieczony składał fałszywe zeznanie lub oświadczenia ewentualnie przedłożył fałszywe dokumenty.
Przy tak sformułowanym zarzucie wskazać wypada, iż Sąd Okręgowy w oparciu o treść wniosku ubezpieczonego o objęcie ubezpieczeniem rolniczym z dnia 21 czerwca 2001r. /k. 1 akt rentowych/ ustalił, iż ubezpieczony wskazywał, że uprawia ziemniaki i łąki. Z wniosku o rentę z dnia 8 lutego 2005r. /k. 38 akt rentowych/ wynika, że jako charakter upraw ubezpieczony wskazał łąki i pastwisko. Wobec dokonania wskazanych ustaleń faktycznych w oparciu o treść wniosków samego ubezpieczonego nie można mieć wątpliwości, że takie oświadczenia zostały złożone, zaś materialno-prawna ich kontrola w kontekście tego, czy były to fałszywe zeznania lub oświadczenia w rozumieniu art. 138 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych /t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 1440, dalej: ustawa emerytalna/ winna być dokonana w ramach zarzutu naruszenia prawa materialnego.
Mając zaś na względzie przywołane w apelacji okoliczności faktyczne związane ze wskazywanym przez ubezpieczonego początkiem prowadzenia działalności rolniczej stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo wskazał na związanie w tym zakresie dotychczasowymi wyrokami Sądów.
Przypomnieć można, iż zapadłe w postępowaniu sądowym orzeczenia korzystają zarówno z powagi rzeczy osądzonej /art. 366 k.p.c./, jak i rozszerzonej skuteczności wyroków /art. 365 k.p.c./, w zakresie tego, co było przedmiotem ich rozstrzygnięcia. Zgodnie zaś z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, co do zasady mocą wiążącą i powagą rzeczy osądzonej objęta jest jedynie sentencja wyroku, a nie jej uzasadnienie. Jednakże powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne do określenia jego zakresu /por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2013 r., sygn. akt IV CSK 624/12, LEX nr 1353259/.
Podkreślenia wymaga, iż wyrokiem z dnia 23 listopada 2012 r. (sygn. akt: III AUa 824/12) Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację ubezpieczonego, potwierdzając prawidłowość decyzji organu rentowego z dnia 28 października 2010 r., utrzymującej w mocy decyzję z dnia 30 września 2008 r., stwierdzającej nieważność decyzji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w H. z dnia 16 lipca 2001 r. o podleganiu przez P. J. ubezpieczeniu społecznemu rolników i obowiązku opłacania z tego tytułu składek od dnia 2 lutego 2001 r. Podstawą tego rozstrzygnięcia było ustalenie, iż P. J. nie prowadził działalności rolniczej i w związku z tym nie był rolnikiem.
Zwrócić należy uwagę, iż powyższa okoliczność wielokrotnie była przedmiotem oceny Sądów, przy czym w kończących postępowania wyrokach Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 5 kwietnia 2007 r. (sygn. akt: III AUa 3344/05) oraz z dnia 4 grudnia 2007 r. (III AUa 2169/06) konsekwentnie przyjmowano, że ubezpieczony nie prowadził działalności rolniczej.
Wskazać w tym miejscu można, iż przywołane w apelacji orzeczenia Sądu Okręgowego w Gdańsku o sygn. akt: VIII U 2021/05 i VIII U 646/06, przywołanymi wyżej wyrokami Sądu Apelacyjnego w Gdańsku zostały zmienione, a zatem wyrażone tamże zapatrywania były błędne.
Zważywszy na związanie w niniejszym postępowaniu wcześniejszymi prawomocnymi rozstrzygnięciami Sądu Apelacyjnego obejmującymi powagą rzeczy osądzonej ostateczne decyzje administracyjne, ze szczególnym uwzględnieniem wyroku z dnia 23 listopada 2012 r. (sygn. akt: III AUa 824/12), stwierdzić należy, iż nie tyle zbędnym było prowadzenie postępowania dowodowego na okoliczność prowadzenia przez ubezpieczonego działalności rolniczej, na co naprowadza wywiedziona apelacja, co było to niedopuszczalne. Sądy w niniejszym postępowaniu są związane ustaleniem, iż ubezpieczony nigdy działalności rolniczej nie prowadził, nie nabył zatem statusu rolnika.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy nie naruszył żadnego z obowiązków wyznaczonych treścią przepisu art. 233 § 1 k.p.c., a dokonana ocena zgromadzonego materiału dowodowego nie może być uznana za dowolną.
Sąd odwoławczy oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).
Przechodząc do kontroli materialno-prawnej wstępnie wskazać należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo przywołał i omówił znajdujące zastosowanie w sprawie przepisy prawa. Dokonana subsumpcja była jednak częściowo błędna, a zatem wymagała ingerencji w ramach kontroli instancyjnej.
Podkreślenia wymaga, iż wyrokiem z dnia 23 listopada 2012 r. (sygn. akt: III AUa 824/12) Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację ubezpieczonego, potwierdzając prawidłowość decyzji organu rentowego z dnia 28 października 2010 r., utrzymującej w mocy decyzję z dnia 30 września 2008 r., stwierdzającej nieważność decyzji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w H. z dnia 16 lipca 2001 r. o podleganiu przez P. J. ubezpieczeniu społecznemu rolników i obowiązku opłacania z tego tytułu składek od dnia 2 lutego 2001 r. Podstawą tego rozstrzygnięcia było ustalenie, iż P. J. nie prowadził działalności rolniczej i w związku z tym nie był rolnikiem.
Stosownie do treści art. 138 ust. 2 pkt. 2 ustawy emerytalnej, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia.
W wyroku z dnia 9 marca 2012 r., sygn. akt I UK 335/2011, LexPolonica nr 5157526, Sąd Najwyższy wskazał, iż podanie nieprawdziwej informacji dotyczącej okoliczności, od której zależy przyznanie świadczenia powoduje uznanie świadczenia za nienależne.
Odnosząc powyższe do realiów przedmiotowej sprawy, wskazana wyżej powaga rzeczy osądzonej wynikająca z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 23 listopada 2012 r. (sygn. akt: III AUa 824/12) obliguje do przyjęcia, iż zgłaszając się do rolniczego ubezpieczenia społecznego w 2001 roku P. J. nie prowadził działalności rolniczej i w związku z tym nie był rolnikiem. Konsekwentnie zaś, złożone we wniosku z dnia 21 czerwca 2001r. /k. 1 akt rentowych/ oświadczenie, że uprawia ziemniaki i łąki było nieprawdziwe. Trudno sobie wyobrazić nieświadome podanie nieprawdziwej informacji o uprawie ziemniaków i łąki, skoro wiązało się to z wnioskiem o objęcie ubezpieczeniem rolniczym, do czego de facto doszło. W ocenie Sądu Apelacyjnego ubezpieczony chcąc uzyskać ubezpieczenie rolnicze w pełni świadomie podał nieprawdziwe informacje o uprawie ziemniaków i łąki, a argumentacja apelacji, jakoby miał na myśli uprawy na działce (...) w N. tylko to stanowisko potwierdza. Ubezpieczony nie zgłosił się bowiem do ubezpieczenia społecznego rolników w związku z działalnością prowadzoną na działce (...) o powierzchni 0,1338 ha, a dopiero wraz z dzierżawą 2,6052ha gruntu na terenie wsi K., co pozwala przyjąć, że miał świadomość tego, iż działalność na działce (...) nie pozwala na uzyskanie statusu rolnika.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego ubezpieczony świadomie wprowadził w błąd organ rentowy składając wniosek o ubezpieczenie społeczne, a następnie w dniu 8 lutego 2005r. składając wniosek o rentę świadomie potwierdził nieprawdziwe informacje wskazując jako charakter upraw łąki i pastwisko /k. 38 akt rentowych/. Na moment składania wniosku o rentę ubezpieczony nie tylko zatem wyzyskał korzyść płynącą z wcześniejszego wprowadzenia w błąd organu rentowego, ale i stan ten utrwalił. Jest to sytuacja wskazana w treści art. 138 ust. 2 pkt. 2 in fine ustawy emerytalnej, tj. inny przypadek świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia, którego konsekwencją jest uznanie wypłaconego świadczenia za nienależne.
W myśl art. 138 ust. 1 ustawy emerytalnej, osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Szerszego rozważenia wymaga jednak zakres w jakim organ rentowy może domagać się zwrotu.
Zgodnie z art. 138 ust. 4 nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych zaś wypadkach - za okres dłuższy niż 3 lata, z zastrzeżeniem ust. 5.
Wskazać należy, iż Sąd Okręgowy ustalił, że decyzją z dnia 8 grudnia 2005 r. organ rentowy zawiesił wypłatę części uzupełniającej renty w wymiarze 100% od dnia 1 grudnia 2005 r. Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji wskazując, że nie prowadzi działalności rolniczej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, podniesione w odwołaniu od decyzji z dnia 8 grudnia 2005r. twierdzenie ubezpieczonego, iż nie prowadzi działalności rolniczej uznać należy za wystarczające do przyjęcia, iż zawiadomił on organ rentowy o okoliczności warunkujących prawo do świadczeń. W świetle wskazanych twierdzeń organ rentowy miał wiedzę o tym, że ubezpieczony nie prowadzi działalności rolniczej, a tym samym, zgodnie z treścią art. 138 ust. 4 nie można od niego żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy.
Kwestia daty od jakiej liczyć należy zwrot nienależnie pobranych świadczeń była z kolei przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w uchwale z dnia 16 maja 2012 r., sygn. akt III UZP 1/12, LexPolonica nr 3873113, OSNP 2012/23-24 poz. 290, wskazał, iż trzyletni okres, za który organ rentowy może żądać zwrotu nienależnie pobranych świadczeń na podstawie art. 138 ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Tekst jednolity: Dz. U. 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm.), obejmuje okres do ostatniej wypłaty (pobrania) nienależnego świadczenia.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wskazany w przywołanej uchwale sposób określenia trzyletniego okresu z art. 138 ustawy emerytalnej per analogia zastosować należy do okresu 12 miesięcznego wskazanego w tymże przepisie.
Reasumując, za prawidłowe co do zasady uznać należało stanowisko Sądu Okręgowego o tym, iż pobrane przez ubezpieczonego świadczenia rentowe były nienależne w rozumieniu art. 138 ustawy emerytalnej, jednakże obowiązek jego zwrotu limitować należało do okresu 12 miesięcy obejmujących okres do ostatniej wypłaty, co miało miejsce w dniu 31 lipca 2008r.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 1 k.p.c. w pkt. I wyroku zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję w ten sposób, że zobowiązał P. J. do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 1 sierpnia 2007 r. do 31 lipca 2008r. W pozostałym zakresie, na mocy art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny w pozostałym zakresie apelację oddalił /w pkt. II/.
O kosztach sądowych Sąd Apelacyjny orzekł po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c., kierując się zasadami odpowiedzialności za wynik procesu oraz kosztów niezbędnych i celowych, uwzględniając nakład pracy pełnomocnika i zasądził od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy 2417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu /§ 2 ust. 1 w zw. z § 12 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu /t.j. Dz.U.2013.490/ - w pkt III.