Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 298/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. D.
przeciwko Gminie Miejskiej G.
o nakazanie złożenia oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 24 marca 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 marca 2009 r., sygn. akt I ACa (...),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3600
(trzy tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego w L. z
dnia 16 grudnia 2008 r. w ten sposób, że oddalił powództwo M. D. o nakazanie Gminie
G. złożenia oświadczenia woli, mocą którego przeniesie na jej rzecz własność
nieruchomości położonej w obrębie miasta G. przy ul. K., dla której Sąd Rejonowy w G.
2
prowadzi księgę wieczystą nr (...) za jednoczesną zapłatą przez nią kwoty 248860 zł i
zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 7200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,
a także kwotę 17843 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, które podzielił Sąd Apelacyjny
przedstawiały się następująco:
W zorganizowanym przez Prezydenta G., w czerwcu 2004 r., przetargu
nieograniczonym na sprzedaż nieruchomości położonej w G. przy ul. K. o powierzchni
1935 m2
, objętej księgą wieczystą nr (...) Sądu Rejonowego w G., powódka wyłoniona
została jako nabywca, wpłaciła również wymagane wadium w wysokości 11 000 zł.
Pismem z dnia 16 czerwca 2004 r. zwróciła się do pozwanej o przesunięcie terminu
zapłaty pozostałej części ceny do dnia 15 grudnia 2004 r., powołując na to, że z powodu
złego stanu zdrowia, związanego z ciążą, od kilku miesięcy nie uzyskuje dochodów
z prowadzonej działalności i nie była w stanie zgromadzić środków na wywiązanie się ze
zobowiązania. W uwzględnieniu tej prośby Prezydent G. wyznaczył termin zawarcia
umowy na 15 grudnia 2004 r., poinformował powódkę, pismem z dnia 30 czerwca 2004
r., o wyznaczonym miejscu dokonania tej czynności, obowiązku dopełnienia wymagań
formalnych przed wyznaczonym terminem, w tym wpłacenia kwoty 248860 zł. Ponadto
oświadczył, że nieusprawiedliwione niestawiennictwo lub niepodpisanie umowy bez
usprawiedliwionych przyczyn zostanie potraktowane jako rezygnacja z nabycia
nieruchomości i spowoduje przepadek wpłaconego wadium. Pismem z dnia 14 grudnia
2004 r., które wpłynęło do pozwanej w dniu 15 grudnia 2004 r. powódka powiadomiła
pozwaną, że z uwagi na zły stan zdrowia nie może stawić się w kancelarii notarialnej
celem podpisania umowy, dołączyła zaświadczenie lekarskie, wniosła o wyznaczenie
nowego terminu. W odpowiedzi Prezydent G. poinformował powódkę, pismem z dnia 23
grudnia 2004 r., że nie wyraża zgody na kolejne przedłużenie terminu, nieobecność
uznaje za nieusprawiedliwioną, odstępuje od zawarcia umowy i zatrzymuje wpłacone
wadium. Kolejnym pismem z dnia 18 stycznia 2005 r. powódka wniosła o zmianę
stanowiska, a Prezydent G. w piśmie z dnia 2 lutego 2005 r., przychylając się do jej
prośby zaproponował ostateczny termin 14 lutego 2005 r., informując jednocześnie, że
istnieje możliwość zawarcia umowy w miejscu zamieszkania powódki. Pismo to
powódka odebrała w dniu 21 lutego 2005 r. W dniu 8 września 2005 r. zorganizowany
został przez pozwaną przetarg na nabycie tej nieruchomości, który nie doprowadził do
wyłonienia nabywcy. Pismem z dnia 15 kwietnia 2008 r. powódka zwróciła się do
pozwanej o zawarcie umowy sprzedaży na warunkach określonych w przetargu z
3
czerwca 2004 r., ale nie odniosło ono oczekiwanego skutku, jak i wniosek z dnia 11
czerwca 2008 r. o wstrzymanie procedury przetargowej. W przetargu przeprowadzonym
w dniu 24 czerwca 2008 r. nieruchomość kupiła „Ś.(...)” Spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością w J.(...) za sumę 610000 zł.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że uwzględnienie powództwa było błędne. Nie podzielił
zarzutu apelującej o wygaśnięciu prawa do żądania wykonania przyrzeczonej umowy,
ale rozpoznając spór w oparciu o właściwe uregulowania prawa materialnego,
dotyczące składania oświadczeń woli i zawierania umów sprzedaży nieruchomości w
trybie przetargowym przez jednostki samorządu terytorialnego stwierdził, że powódce
nie przysługuje roszczenie o zawarcie umowy. Pozwana, stosownie do art. 41 ust. 2
ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2004 r.
Nr 261, poz. 2603 ze zm.), złożyła oświadczenie o odstąpieniu od zawarcia umowy z
powodu nieusprawiedliwionego nieprzystąpienia przez powódkę w wyznaczonym do
zawarcia umowy terminie, który z resztą na jej wniosek został znacznie odsunięty
w czasie. Do tego czasu nie wpłaciła pozostałej części ceny, a usiłowanie
usprawiedliwienia dotyczyło jedynie niestawiennictwa. Złożenie przez pozwaną
oświadczenia o odstąpieniu od zawarcia umowy, które dotarło do powódki, wywarło
skutki prawne w postaci wygaśnięcia zobowiązania do zawarcia umowy. Wobec tego
wyznaczenie kolejnego, również niedotrzymanego przez powódkę, terminu było
bezskuteczne.
Powódka oparła skargę kasacyjną na obu podstawach objętych art. 3983
§ 1
k.p.c. W odniesieniu do pierwszej zarzuciła błędną wykładnię art. 61 § 1 k.c. przez
przyjęcie, że oświadczenie woli pozwanej z dnia 23 grudnia 2004 r. stało się ostateczne
i nieodwracalne, chociaż w późniejszym czasie doszło do wyznaczenia kolejnego
terminu zawarcia umowy. Błędna była również wykładnia art. 41 ust. 1 u.g.n., polegająca
na uznaniu za skuteczne odstąpienia od zawarcia umowy z dnia 23 grudnia 2004 r.,
mimo usprawiedliwienia jej niestawiennictwa w dniu 15 grudnia 2004 r. Naruszenie
prawa procesowego polegało na rozpoznaniu apelacji z uchybieniem art. 378 § 1 k.p.c.
przez uwzględnienie apelacji pozwanej, mimo że żaden zarzut ani argument w niej
podniesiony nie był zasadny. Wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie uchylenie wyroku i oddalenie apelacji,
w obu przypadkach z uwzględnieniem żądania zwrotu kosztów procesu.
Pozwana wniosła o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut o charakterze procesowym, którego zasadność należało rozważyć
w pierwszej kolejności, nie jest trafny. Przepis art. 378 § 1 k.p.c. nakłada na sąd drugiej
instancji obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji oraz brania pod uwagę z
urzędu, w granicach zaskarżenia, nieważności postępowania. Wykładnia zakresu
kognicji sądu odwoławczego – rozpoznania sprawy w granicach apelacji – dokonana
została, w mającej moc zasady prawnej uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55. Wskazuje ona na to, że sąd
drugiej instancji nie jest związany przedstawionymi w apelacji zarzutami naruszenia
prawa materialnego. Ukształtowanie apelacji jako pełnej oznacza, że sąd drugiej
instancji rozpoznaje sprawę na nowo, a zatem w sposób nieograniczony jeszcze raz
bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji. W postępowaniu apelacyjnym
połączone zostały obowiązki kontrolne z rozpoznawczymi, zmierza ono do rozpoznania
sprawy w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji, a zatem
sąd odwoławczy bez względu na stanowisko stron oraz zakres zarzutów stosuje
właściwe przepisy prawa materialnego. Ma obowiązek samodzielnego dokonania oceny
jurydycznej dochodzonego roszczenia w konfrontacji z zaskarżonym orzeczeniem oraz
jego motywami, pomocniczo wspomagając się zarzutami. To utrwalone w orzecznictwie
stanowisko znajduje zastosowanie również w rozpoznawanej sprawie. Nie ma racji
skarżąca, podważając zastosowanie przez Sąd Apelacyjny prawa materialnego
adekwatnego do niekwestionowanych ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, co w
istocie zmierza do nie znajdującego podstaw ograniczenia swobody rozpoznania sprawy
w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Apelacyjny nie naruszył również prawa materialnego. Przetarg
zorganizowany przez pozwaną w czerwcu 2004 r. przeprowadzony został w oparciu o
przepisy art. 37 do 42 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami
(t.j. Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm., dalej u.g.n.), które jako szczególne, mają
pierwszeństwo stosowania przed przepisami o przetargu zawartymi w kodeksie
cywilnym. W wyniku wyłonienia nabywcy (przybicie lub wybór najkorzystniejszej oferty)
pomiędzy stronami powstaje szczególny stosunek obligacyjny, który zobowiązuje obie
strony do zawarcia umowy na warunkach przeprowadzonego przetargu. Stosunek ten
nie ma charakteru umowy przedwstępnej. Przepis art. 41 ust. 1 nakłada na organizatora
przetargu obowiązek podjęcia wymienionych czynności, zmierzających do zawarcia
umowy. Z kolei ust. 2 tego uregulowania określa skutki nieusprawiedliwionego
5
niestawienia się nabywcy w wyznaczonym w zawiadomieniu organizatora przetargu
miejscu i czasie zawarcia umowy, przyznaje mu uprawnienie do odstąpienia od umowy.
Dokonana na gruncie tego przepisu przez organizatora przetargu ocena zachowania
nabywcy, jako spełniającego kryteria niestawienia się bez usprawiedliwienia, podlega
kontroli sądowej. Z uwagi na to, że przepis nie zawiera żadnych wskazówek w tej kwestii
ocena zachowania nabywcy w okolicznościach konkretnej sprawy powinna uwzględniać
obowiązek należytej staranności w wypełnieniu zobowiązania (art. 355 § 1 k.c.), którego
istotą jest skuteczne nabycie nieruchomości. Niemożność zatem stawienia się wywołana
być powinna przyczynami, których nie można było przewidzieć, zapobiec i uprzedzić
zbywcy o ich zaistnieniu. W rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny doszedł do
wniosku, że niestawiennictwo powódki było nieusprawiedliwione, podał przyczyny, które
legły u podstaw takiego stanowiska. Należało je uznać za przekonujące. W pierwszej
kolejności trzeba wziąć pod uwagę, że powódka w ramach przetargu zaproponowała
najkorzystniejszą (najwyższą) cenę, zdając sobie sprawę z tego, że nie posiada
środków finansowych na jej uregulowanie. Wniosek o odroczenie zawarcia umowy do
wskazanego przez nią terminu (przedłużenie o ponad pół roku) został uwzględniony
przez pozwaną, która w piśmie z 30 czerwca 2004 r. określiła czynności, których
powódka powinna dopełnić przed tym terminem, w tym zapłacenia ceny. Pismo
informujące o niemożności przybycia do wyznaczonej kancelarii notarialnej dotarło do
pozwanej w dniu wyznaczonym do podpisania umowy z powołaniem na zły stan
zdrowia, począwszy od 14 grudnia 2004 r. Nie zostały wypełnione pozostałe warunki,
nie wniosła powódka pozostałej części ceny, nie powołała istnienia przeszkód. Nie ma
podstaw do przyjęcia, że podniesione przez nią okoliczności usprawiedliwiały
nieobecność, zwłaszcza że zawarcie umowy nie wymagało jej osobistego udziału,
wobec możliwości udzielenia pełnomocnictwa, czy też dopełnienia tej czynności w
miejscu zamieszkania. Pismo pozwanej z dnia 23 grudnia 2004 r., zawierające
oświadczenie o odstąpieniu od zawarcia umowy wywarło skutek w postaci wygaśnięcia
jej zobowiązania. Trafnie wskazał Sąd Apelacyjny, że wyznaczenie w następstwie próśb
powódki kolejnego terminu do zawarcia umowy, nie mogło odnieść zamierzonego
rezultatu z uwagi na to, że sprzedaż nieruchomości mogła być dokonana jedynie w
drodze przetargu, a zatem po złożeniu oświadczenia o odstąpieniu od zawarcia umowy
pozwana miała obowiązek zorganizowania kolejnego przetargu. Podkreślenia wymaga,
że wyznaczenie innego terminu do zawarcia umowy byłoby dopuszczalne jedynie przed
wygaśnięciem zobowiązania pozwanej. Niezależnie od tego i drugi z wyznaczonych
6
terminów nie został dotrzymany przez powódkę, która mimo powoływania się na
spóźnione odebranie zawiadomienia nie podjęła dalszych starań, a przede wszystkim
nie wykonała warunków przetargu, zaś o skutkach niestawienia się, określonych w
piśmie z 30 czerwca 2004 r., została ponownie powiadomiona. Wbrew zarzutowi
skarżącej nie doszło do naruszenia art. 61 § 1 k.c., skoro wyznaczenie kolejnego
terminu , które potraktowała ona jako cofnięcie oświadczenia o odstąpieniu od zawarcia
umowy, było bezskuteczne. Przyjęta została w orzecznictwie dopuszczalność odwołania
oświadczenia woli, także po złożeniu go, za zgodą adresata (por. orzeczenia Sądu
Najwyższego z dnia 22 lutego 1952 r. C 44/52, niepubl., z dnia 3 listopada 1955 r. III CR
1562/54, niepubl. oraz wyrok z dnia 5 lipca 2005 r. I PK 176/04, OSNP 2006/9-10/154).
Pogląd ten nie może mieć zastosowania w sytuacji, w której skutki wywołane złożeniem
oświadczenia woli powstają niezależnie od woli składającego oświadczenie i jego
adresata. Podkreślenia wymaga również i to, że sprzedaż nieruchomości Spółce
„Ś.(...)”, wyłonionej w przetargu zorganizowanym w dniu 24 czerwca 2008 r., czyniła
niemożliwe nakazanie pozwanej złożenia oświadczenia o przeniesieniu jej własności na
rzecz powódki, na warunkach przetargu z czerwca 2004 r., które nie zostały wykonane.
Z powyższych względów skarga kasacyjna jako pozbawiona uzasadnionych
podstaw została oddalona w oparciu o art. 39814
k.p.c.
Na podstawie odpowiedzialności za wynik sporu, przewidzianej art. 98 § 1 k.p.c.
w związku z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c., zasądzić należało na rzecz pozwanej zwrot
kosztów postępowania kasacyjnego.