Wyrok z dnia 5 lutego 2002 r.
I PKN 873/00
Wystąpienie okoliczności uzasadniających wygaśnięcie zakazu konku-
rencji (art. 1012
§ 2 k.p.) nie wyłącza obowiązku zapłaty pracownikowi odszko-
dowania.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera (spra-
wozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2002 r. sprawy z powództwa
Bogusława M. przeciwko „E.” Spółce z o.o. w G. o zapłatę, na skutek kasacji strony
pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Poznaniu z dnia 29 czerwca 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę
4.500 (cztery tysiące pięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyj-
nego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Gnieźnie wyrokiem z 3 marca 2000 r. zasądził od
pozwanej „E.” Spółki z o.o. w G. na rzecz powoda Bogusława M. tytułem odszkodo-
wania wynikającego z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy: za
listopad 1998 r. kwotę 927 zł oraz po 2.987 zł za kolejne miesiące obowiązywania
zakazu konkurencji od grudnia 1998 r. do stycznia 2000 r. włącznie, wraz z ustawo-
wymi odsetkami od rat odszkodowania za poszczególne miesiące. W pozostałym
zakresie powództwo zostało oddalone, powód domagał się bowiem ostatecznie za-
sądzenia na swoją rzecz tytułem odszkodowania kwoty 42.714 zł.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony w pozwanej Spółce od 16
września 1996 r. do 21 listopada 1998 r., początkowo na czas określony, a następnie
na czas nie określony. Umowa o pracę zawarta z powodem przewidywała (w § 6), że
w czasie trwania zatrudnienia w pozwanej Spółce oraz w okresie dwóch lat po usta-
2
niu zatrudnienia powód nie będzie bez uprzedniej zgody pracodawcy prowadził
działalności konkurencyjnej wobec Spółki. W zamian za powstrzymywanie się od
działalności konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia powód miał otrzymywać - przez
okres trwania zakazu konkurencji - odszkodowanie w wysokości połowy przeciętnego
wynagrodzenia pobieranego w okresie zatrudnienia, przy czym zgodnie z § 6 pkt 5
umowy odszkodowanie miało być wypłacane przez pracodawcę w miesięcznych ra-
tach na koniec każdego miesiąca. Powód wykonywał pracę dla pozwanej Spółki do
24 kwietnia 1998 r. Od tego dnia do 18 września 1998 r. korzystał ze zwolnienia le-
karskiego. Z powodu długiej absencji chorobowej powoda strony zgodziły się rozwią-
zać umowę o pracę za porozumieniem stron z dniem 21 listopada 1998 r. Uzgodnie-
nie warunków rozwiązania umowy o pracę nastąpiło podczas spotkania powoda z
przedstawicielami Spółki w dniu 30 września 1998 r. - ustalono wówczas datę roz-
wiązania umowy, wykorzystanie przez powoda urlopu wypoczynkowego oraz wypłatę
specjalnej premii za wkład w uruchomienie zakładu produkcyjnego Spółki w G. Sąd
Rejonowy ustalił, że na spotkaniu tym nie zapadły żadne decyzje dotyczące umow-
nego zakazu konkurencji. Po rozwiązaniu umowy o pracę pozwana Spółka nie wy-
płaciła powodowi odszkodowania wynikającego z § 6 pkt 4 umowy o pracę, mimo że
powód nie podjął działalności konkurencyjnej. Po bezskutecznym wezwaniu do speł-
nienia umówionego świadczenia, powód wystąpił z pozwem do Sądu Pracy. Sąd
uwzględnił roszczenie powoda przyjmując, że skoro między stronami istniała umowa
o zakazie konkurencji, a powód wykonywał swoje zobowiązania z niej wynikające, to
pozwana Spółka była wzajemnie zobowiązana do zapłaty odszkodowania wynikają-
cego z zawartej umowy. Strony zawarły pisemną umowę o zakazie konkurencji, która
nie została następnie pisemnie zmodyfikowana ani rozwiązana. Sąd pierwszej in-
stancji ustalił, że strony nie dokonały żadnych ustnych zmian treści umowy w zakre-
sie dotyczącym zakazu konkurencji, a nawet gdyby ich dokonały, to nie miałoby to
wpływu na treść wzajemnych uprawnień i obowiązków stron, ponieważ wszelkie
ewentualne zmiany i uzupełnienia tej umowy wymagały formy pisemnej pod rygorem
nieważności. Sąd przyjął również, że obowiązek wypłaty odszkodowania z tytułu
umowy o zakazie konkurencji nie wygasł wskutek jednostronnego oświadczenia woli
złożonego przez pozwaną Spółkę.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z
29 czerwca 2000 r. oddalił apelację strony pozwanej od powyższego wyroku Sądu
Pracy. W apelacji strona pozwana zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez
3
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 1012
§ 2 k.p. oraz niewyjaśnienie
wszystkich istotnych okoliczności sprawy w wyniku oddalenia wniosków dowodowych
pozwanej. Apelująca podniosła, że po pierwsze - strony ustnie dokonały ustaleń o
zwolnieniu powoda z zakazu konkurencji, po drugie - zakaz przestał obowiązywać z
chwilą rozwiązania umowy o pracę, ponieważ nie był zawarty w odrębnej umowie, po
trzecie zaś - zakaz konkurencji przestał obowiązywać, bo ustały przyczyny go uza-
sadniające, a pracodawca nie wywiązywał się z obowiązku wypłaty odszkodowania.
Sąd Okręgowy nie podzielił żadnego zarzutu apelacji, kierując się następują-
cymi względami.
Po pierwsze, okoliczność dotycząca ustnego zwolnienia powoda z zakazu
konkurencji była przedmiotem postępowania dowodowego przed Sądem pierwszej
instancji, który ustalił, że fakt taki nie miał miejsca, ponieważ brak dowodów na to,
aby strony dokonały ustnych zmian treści umowy w zakresie dotyczącym zakazu
konkurencji. Ponadto, każda zmiana treści umowy dotyczącej klauzuli konkurencyjnej
wymagała pod rygorem nieważności formy pisemnej, co strony wyraźnie uzgodniły w
§ 10 umowy o pracę, postanawiając, że zmiany i uzupełnienia umowy wymagają
formy pisemnej pod rygorem nieważności. Do dnia rozwiązania umowy o pracę, ani
później, strony nie zawarły pisemnej umowy zmieniającej warunki umowy lub stwier-
dzającej wygaśnięcie zakazu konkurencji.
Po drugie, Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska strony pozwanej, że zakaz
konkurencji przestał obowiązywać z chwilą rozwiązania umowy o pracę, ponieważ
nie był zawarty w odrębnej umowie. Strona pozwana argumentowała, że w przypad-
ku zakazu konkurencji obowiązującego po ustaniu stosunku pracy wynikający z art.
1011
§ 1 k.p. warunek odrębności umowy o zakazie konkurencji należy traktować
dosłownie, zgodnie z brzmieniem wskazanego przepisu, w przeciwieństwie do zaka-
zu obowiązującego pracownika na czas trwania stosunku pracy. W ocenie Sądu
Okręgowego, klauzula konkurencyjna uregulowana w art. 1012
§ 1 k.p. jest elemen-
tem treści stosunku pracy, mimo że dotyczy okresu po jego ustaniu. Przemawia za
tym przede wszystkim bezpośrednie odwołanie się w tym ostatnim przepisie do treści
art. 1011
§ 1 k.p. Sprawia ono, że „odrębność” umowy należy pojmować tożsamo
zarówno z perspektywy art. 1011
§ 1 k.p., jak i art. 1012
§ 1 k.p. Ta odrębność nie
oznacza jednak, że zgodne oświadczenia woli stron dotyczące ustanowienia zakazu
konkurencji powinny być zawarte w innym dokumencie niż umowa o pracę. Liczba
dokumentów, w których spisana jest treść tych umów, odrębność tych dokumentów
4
nie mają znaczenia - jest to kwestia techniczna. Istotne jest natomiast, aby obydwie
umowy - umowa o pracę i umowa o zakazie konkurencji - miały wyodrębnioną treść.
Ten warunek spełnia umowa stron zawarta 16 września 1996 r., nazwana umową o
pracę. Dokument ten obejmuje w istocie dwie odrębne, mające samodzielny byt
umowy. Nie do przyjęcia jest pogląd strony pozwanej, że rozwiązanie jednej z tych
umów automatycznie powoduje rozwiązanie drugiej z nich tylko dlatego, że zostały
spisane w tym samym dokumencie.
Po trzecie, brak jest przesłanek do uwzględnienia poglądu pozwanej Spółki,
że zakaz konkurencji przestał obowiązywać (nie obowiązywał w ogóle od chwili roz-
wiązania umowy o pracę), albowiem ustały przyczyny go uzasadniające, a ponadto
pracodawca nie wywiązywał się z obowiązku wypłaty odszkodowania. Zgodnie z art.
1012
§ 2 k.p., zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na
jaki została zawarta umowa, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz.
Chodzi o ustanie możliwości narażenia byłego pracodawcy na szkodę wskutek ujaw-
nienia przez byłego pracownika szczególnie ważnych informacji, do których miał do-
stęp w czasie trwania stosunku pracy. W takim przypadku przestaje obowiązywać
jedynie zakaz konkurencji, a więc obowiązek powstrzymywania się byłego pracowni-
ka od podjęcia działalności konkurencyjnej, nie oznacza to natomiast rozwiązania
(wygaśnięcia) samej umowy o zakazie konkurencji. Ryzyko zaistnienia tych okolicz-
ności będzie ponosił były pracodawca - w tym znaczeniu, że będzie musiał w dal-
szym ciągu wypłacać byłemu pracownikowi odszkodowanie, mimo iż zakaz prowa-
dzenia działalności konkurencyjnej nie będzie mu już potrzebny. Wobec tego nie
można przyjąć - jak czyni to strona pozwana - że wraz ze spełnieniem się przesłanek
ustania zakazu konkurencji (jako świadczenia pracownika) wygasła także sama
umowa o zakazie konkurencji. Ten sam skutek w postaci ustania zakazu konkurencji,
ale nie rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o zakazie konkurencji, powoduje niewy-
wiązywanie się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. W tych okoliczno-
ściach, skoro z ustaleń dokonanych w sprawie wynika, że mimo ustania zakazu kon-
kurencji, powód nie podjął działalności konkurencyjnej, słuszne okazało się jego żą-
danie zasądzenia odszkodowania wynikającego z § 6 pkt 4 umowy o pracę (umowy
o zakazie konkurencji - klauzuli konkurencyjnej).
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana, zaskarżając
wyrok ten w całości. Jako podstawę kasacji wskazała naruszenie prawa materialne-
go przez błędną wykładnię art. 1012
§ 3 k.p. w wyniku przyjęcia, że obowiązek wy-
5
płaty odszkodowania trwa mimo wygaśnięcia zakazu konkurencji. Skarżąca wniosła
„o oddalenie powództwa w całości i obciążenie powoda kosztami postępowania”.
W uzasadnieniu kasacji podniesiono, że pogląd Sądu Okręgowego, zgodnie z
którym po ustaniu przyczyn uzasadniających wprowadzenie zakazu konkurencji wy-
gasa jedynie zakaz, rozumiany jako obowiązek pracownika polegający na powstrzy-
mywaniu się od prowadzenia działalności konkurencyjnej, nie zaś umowa dotycząca
tego zakazu, a więc także obowiązek wypłaty odszkodowania, opiera się na raczej
odosobnionym stanowisku niektórych przedstawicieli doktryny, nieznajdującym po-
parcia wśród innych autorów ani oparcia w prawidłowo dokonanej wykładni przepi-
sów prawa. Z brzmienia przepisu art. 1012
§ 2 k.p. wynika jednoznacznie, że zaist-
nienie choćby jednej z sytuacji w nim wymienionych (ustanie przyczyn uzasadniają-
cych zakaz konkurencji lub niewywiązywanie się pracodawcy z obowiązku wypłaty
odszkodowania) wywołuje skutek polegający na tym, że przestaje obowiązywać za-
kaz konkurencji. Odszkodowanie zaś, jak stanowi art. 1012
§ 3 k.p., powinno być wy-
płacane „przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji”. Z
tego ostatniego przepisu wynika zatem, że wygaśnięcie zakazu konkurencji oznacza
ustanie obowiązku wypłaty odszkodowania, a co za tym idzie - wygaśnięcie umowy
wiążącej byłego pracodawcę z byłym pracownikiem. Zdaniem skarżącej, w nauce
prawa nie budzi wątpliwości okoliczność, że skutkiem ustania przyczyn, dla których
ustanowiono zakaz konkurencji, jest wygaśnięcie umowy dotyczącej tego zakazu,
zawartej między pracodawcą i pracownikiem, przy czym skutek ten następuje z mocy
prawa. Wygaśnięcie umowy następuje ze skutkiem na przyszłość i oznacza ustanie
obowiązku wypłaty odszkodowania. Skutki takie wynikają z przepisów Kodeksu cy-
wilnego dotyczących zobowiązań, które należy stosować ze względu na brak odpo-
wiedniej regulacji tych skutków w Kodeksie pracy (np. M.Gersdorf, K.Rączka,
J.Skoczyński, Z.Salwa (red.): Kodeks pracy - komentarz, Warszawa 1999, str. 321;
M.Łajeczko: Zakaz konkurencji w prawie pracy, Prawo Pracy 1998, nr 1/3 str. 11).
Wobec kategorycznego sformułowania przepisów art. 1012
§ 2 i 3 k.p. większość in-
nych autorów także przyjmuje jako oczywiste, że sformułowanie „zakaz konkurencji
(..) przestaje obowiązywać” oznacza wygaśnięcie umowy, nie zaś tylko zwolnienie
pracownika z obowiązku powstrzymania się od prowadzenia działalności konkuren-
cyjnej (np. M.T.Romer, W.Gujski, K.Jaśkowski, Z.Szczuka: Kodeks pracy z komenta-
rzem, Warszawa 1996, str. 198, A.Stefaniak: Kodeks pracy, Warszawa 1999, str.
188, S.Ciupa: Umowa o zakazie konkurencji w Kodeksie pracy, Monitor Prawniczy
6
1998, nr 4, str. 170, S.Ciupa: Umowa o zakazie konkurencji w prawie pracy, War-
szawa 1997, str. 64). Cytowani autorzy nie wyrazili wątpliwości interpretacyjnych co
do brzmienia przepisu art. 1012
§ 2 i 3 k.p. Również, zdaniem skarżącej, sformuło-
wanie powołanych przepisów nie budzi wątpliwości. Oznacza to brak konieczności
wychodzenia poza granice wykładni językowej. Także inne reguły interpretacyjne -
wykładnia systemowa i funkcjonalna art. 1012
§ 2 k.p. - potwierdzają pogląd skarżą-
cej. Zgodnie z tymi regułami, sformułowanie „zakaz konkurencji (..) przestaje obo-
wiązywać” oznacza wygaśnięcie całej umowy, czyli zobowiązań obu stron, gdyż
przyjęcie, że pracodawca ma obowiązek wypłacać odszkodowanie, a pracownik
zwolniony jest z obowiązku powstrzymywania się od prowadzenia działalności kon-
kurencyjnej, przeczyłoby istocie zobowiązań wzajemnych i ogólnym zasadom wyko-
nywania takich zobowiązań. Umowa o zakazie konkurencji należy do umów wzajem-
nych w rozumieniu art. 487 § 2 k.c., a świadczenie pracodawcy w postaci odszkodo-
wania odwzajemnia świadczenie pracownika w postaci powstrzymywania się od pro-
wadzenia działalności konkurencyjnej. Należy ponadto uwzględnić aspekt celowo-
ściowy zawarcia przez pracodawcę i pracownika umowy o zakazie konkurencji. Z
tego punktu widzenia, w razie wygaśnięcia przyczyn, dla których zakaz został usta-
nowiony, dalsze obowiązywanie umowy należy uznać za zupełnie niecelowe. Zda-
niem skarżącej, oczywistą konsekwencją ustania zakazu konkurencji jest ustanie
obowiązku zapłaty odszkodowania, co wynika wprost zarówno z art. 1012
§ 3 k.p., jak
i z § 6 pkt 4 zdanie drugie umowy zawartej przez strony. Obydwa postanowienia
mówią o wypłacie odszkodowania za „okres odpowiadający okresowi obowiązywania
zakazu konkurencji”. Wobec tak kategorycznego sformułowania zarówno wskazane-
go przepisu Kodeksu pracy, jak i postanowienia umowy łączącej strony, nie sposób
przyjąć jakoby obowiązek wypłaty odszkodowania rozciągał się na jakikolwiek okres
po wygaśnięciu zakazu konkurencji. Przyjęcie takiego poglądu oznaczałoby odebra-
nie świadczeniu pracodawcy, o którym mowa w art. 1012
§ 3 k.p., charakteru odszko-
dowawczego i wykreowanie po stronie pracodawcy niejako obowiązku alimentacyj-
nego - swoistego, niczym nieuzasadnionego dodatkowego wynagrodzenia, a także
pozostawałoby w sprzeczności z ustaleniami dokonanymi przez same strony w
umowie. Za przyjęciem przedstawionej przez skarżącą wykładni art. 1012
§ 3 k.p.
przemawia - jej zdaniem - również ratio legis wprowadzenia tego przepisu do Kodek-
su pracy. Jak przyjmuje się w doktrynie, przepisy dotyczące zakazu konkurencji zo-
stały wprowadzone do Kodeksu pracy w interesie pracodawcy w celu dostosowania
7
przepisów Kodeksu do wolnorynkowej gospodarki konkurencyjnej. Zawarcie umowy
o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy stanowi istotne ograniczenie jednej
z podstawowych zasad prawa pracy, wyrażonej w art. 10 § 1 k.p., zgodnie z którą
każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy. Z punktu widzenia pracownika wyga-
śnięcie zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy
należy ocenić jako korzystne dla niego, gdyż dzięki temu odzyskuje on pełną swobo-
dę wyboru miejsca pracy i pracodawcy. Trudno znaleźć argumenty, które pozwoliłyby
racjonalnie bronić stanowiska, że mimo odzyskania pełnej swobody w tym zakresie,
pracownik nadal zachowuje prawo do żądania wypłaty odszkodowania.
W odpowiedzi na kasację powód wniósł o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W petitum kasacji skarżąca zarzuca jedynie naruszenie art. 1012
§ 3 k.p. przez
błędną wykładnię tego przepisu, polegającą na wadliwym przyjęciu, że obowiązek
wypłaty odszkodowania trwa mimo wygaśnięcia zakazu konkurencji. Związanie Sądu
Najwyższego granicami kasacji (art. 39311
k.p.c.) implikuje zakres rozważań dotyczą-
cych wykładni przepisów Kodeksu pracy o zakazie konkurencji (art. 1011
- 1014
k.p.).
Przepis art. 1012
§ 3 k.p. stanowi, że odszkodowanie należne pracownikowi od
pracodawcy, określone w umowie o zakazie konkurencji, nie może być niższe od
25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy
przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji, przy czym
odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. Przytoczone brzmienie
tego przepisu oznacza, że nie może on być naruszony w sposób, jaki wskazuje skar-
żąca w petitum kasacji, ponieważ jego treść normatywna dotyczy jedynie wysokości
odszkodowania i sposobu jej ustalenia (wyliczenia), nie dotyczy natomiast powiąza-
nia wypłaty odszkodowania z okresem trwania zakazu konkurencji w takim ujęciu,
jaki sugeruje się w kasacji, a mianowicie, że obowiązek wypłaty odszkodowania roz-
ciąga się „jedynie” na czas trwania zakazu konkurencji i wobec tego wadliwe jest
przyjęcie, że obowiązek wypłaty odszkodowania może trwać mimo wygaśnięcia za-
kazu konkurencji albo po wygaśnięciu tego zakazu. Odszkodowanie, o którym mowa
w art. 1012
§ 1, § 2 i § 3 k.p., jest - co do zasady - świadczeniem jednorazowym.
Zwykle jest wypłacane pracownikowi w całości po ustaniu zakazu konkurencji, ściślej
- po upływie czasu, przez jaki obowiązywać miał byłego pracownika ustalony w
8
umowie zakaz konkurencji. Wyjątkowo strony umowy mogą przewidzieć jego wypłatę
w miesięcznych ratach. Nie oznacza to jednak, że obowiązek wypłaty odszkodowa-
nia w miesięcznych ratach trwa tyle miesięcy, ile miesięcy trwa zakaz konkurencji.
Tego rodzaju zależność jest przypadkowa i ma miejsce wówczas, gdy strony wyko-
rzystując możliwość wypłaty odszkodowania w miesięcznych ratach dostosują ich
liczba do liczby miesięcy trwania zakazu konkurencji.
Wykładnia przepisu art. 1012
§ 3 k.p. była już przedmiotem rozważań Sądu
Najwyższego. Zagadnienia tego dotyczą na przykład wyroki z dnia 21 marca 2001 r.,
I PKN 315/00 (Prokuratora i Prawo 2002 nr 3, str. 40) oraz z dnia 17 grudnia 2001 r.,
I PKN 742/00 (OSNAPiUS-wkładka 2002/5/4). W uzasadnieniu pierwszego z nich
Sąd Najwyższy stwierdził, że okres obowiązywania zakazu konkurencji stanowi jedy-
nie górną granicę długości okresu zatrudnienia, za który można obliczać wynagro-
dzenie otrzymane przez pracownika, stanowiące podstawę do wyliczenia odszkodo-
wania. Przepis art. 1012
§ 3 k.p. należy odczytać w ten sposób, iż minimalna kwota
odszkodowania nie może być niższa niż 25% wynagrodzenia otrzymanego przez
okres trwania zatrudnienia, nie więcej jednak niż za okres równy (odpowiadający)
okresowi trwania zakazu konkurencji. Z treści tego przepisu nie można więc wypro-
wadzić wniosku, że minimalna kwota odszkodowania powinna być odniesiona do
wynagrodzenia, jakie pracownik mógłby otrzymać w okresie trwania zakazu konku-
rencji.
Podstawowy problem prawny, który wymagał rozstrzygnięcia w rozpoznawa-
nej sprawie, nie dotyczył więc wykładni art. 1012
§ 3 k.p. (przepis ten bowiem regu-
luje przede wszystkim sposób wyliczenia wysokości odszkodowania), lecz wykładni
art. 1012
§ 2 k.p. Ponieważ ten ostatni przepis został wymieniony w kasacji, a wywo-
dy jej uzasadnienia nawiązują wprost do jego treści, Sąd Najwyższy uznał, że mieści
się on w ramach podstawy kasacyjnej, na jakiej oparto kasację i z tego względu roz-
poznał sprawę również w granicach zarzutu naruszenia tego przepisu.
Przepis art. 1012
§ 2 k.p. stanowi, że zakaz konkurencji po ustaniu stosunku
pracy przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta
umowa przewidziana w tym przepisie, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki
zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania.
Wykładnia art. 1012
§ 2 k.p. jest już w orzecznictwie Sądu Najwyższego
utrwalona, a treść normatywna tego przepisu nie budzi wątpliwości i rozbieżności w
judykaturze. Przyjmuje się mianowicie, że ustanie obowiązywania zakazu konkuren-
9
cji dotyczy tylko zobowiązania, jakie przyjął na siebie pracownik w umowie o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy, a nie zobowiązania pracodawcy do wypłaty
odszkodowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1999 r., I PKN
358/99, OSNAPiUS 2001 nr 7, poz. 217). W uzasadnieniu wyroku z dnia 7 lipca 2000
r., I PKN 731/99 (OSNAPiUS 2002 nr 2, poz. 41) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że
ustanie zakazu konkurencji (rozumianego jako zobowiązanie pracownika) nie prze-
sądza o automatycznym ustaniu skutków prawnych klauzuli konkurencyjnej (jako
umowy wzajemnej) w zakresie obowiązku zapłaty przez pracodawcę umówionego
odszkodowania pracownikowi; oczywiście bezzasadne jest zatem stanowisko, we-
dług którego niewywiązywanie się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania,
prowadzące do ustania zakazu konkurencji przed upływem uzgodnionego terminu
jego ekspiracji, powoduje wygaśnięcie całej klauzuli konkurencyjnej, w tym zwolnie-
nie pracodawcy z obowiązku zapłaty umówionego odszkodowania. W żaden racjo-
nalny sposób nie można bowiem przyjąć, że niewykonywanie zobowiązania przez
jedną ze stron może prowadzić do jego wygaśnięcia. Skoro strony nie uzgodniły w
umowie o zakazie konkurencji innych niż ustawowe przyczyn ustania zakazu konku-
rencji ani tym bardziej okoliczności zwalniających pracodawcę z obowiązku wypłaty
uzgodnionego odszkodowania, to nie wystąpiły przesłanki uchylenia się pracodawcy
od powinności jego zapłaty.
Podsumowaniem tego kierunku wykładni jest uchwała Sądu Najwyższego z
dnia 11 kwietnia 2001 r., III ZP 7/01 (OSNAPiUS 2002 nr 7 poz. 155), w której Sąd
Najwyższy wyraził pogląd, że z dosłownego brzmienia przepisu art. art. 1012
§ 2 k.p.
wynika jedynie, że w razie ustania przyczyn uzasadniających zakaz konkurencji albo
w razie niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania pra-
cownik może podjąć określoną w umowie działalność konkurencyjną (i w taki sposób
należy rozumieć użyte w tym przepisie sfomułowanie, że „zakaz konkurencji (..)
przestaje obowiązywać”), nie wynika natomiast, że z mocy prawa wygasa zawarta
przez strony umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (zwana klau-
zulą konkurencyjną). Reguły wykładni językowej prowadzą bowiem do wniosku, że
stwierdzenie „zakaz konkurencji (..) przestaje obowiązywać” dotyczy tylko zobowią-
zania, jakie przyjął na siebie pracownik w umowie o zakazie konkurencji, nie dotyczy
natomiast w ogóle zobowiązania pracodawcy do wypłaty odszkodowania.
Wbrew twierdzeniom zawartym w kasacji również doktryna, a przynajmniej
pewna część autorów, aprobuje ten kierunek wykładni art. 1012
§ 2 k.p., jaki wynika z
10
przytoczonych orzeczeń Sądu Najwyższego (por. K.Roszewska: Klauzula konkuren-
cyjna w Kodeksie pracy po ustaniu stosunku pracy, PiZS 1999 nr 3, str. 22, D.Duda:
Ustanie klauzuli konkurencyjnej - wybrane zagadnienia, PiZS 2000 nr 6, str. 21, G.
Wierczyński: Koniec obowiązywania klauzuli konkurencyjnej lub zawartego w niej
zakazu konkurencji - artykuł dyskusyjny, PiZS 2001 nr 9, str. 33, K.Jaśkowski,
E.Maniewska: Kodeks pracy. Komentarz, Kraków 2001, str. 258).
W doktrynie argumentuje się, że ani treść przepisu art. 1012
§ 2 k.p., ani inte-
res pracodawcy, jakiemu służy klauzula konkurencyjna, nie uzasadniają stanowiska,
że stosunek prawny łączący obie strony wygasa bez prawa zaspokojenia roszczeń
pracownika w razie zaistnienia okoliczności uzasadniających wygaśnięcie zakazu
konkurencji. Nie można przyjąć, że niewywiązanie się pracodawcy z obowiązku wy-
płaty odszkodowania mogłoby stawiać pracownika w stan niepewności, nadając
umowie de facto charakter warunkowy. Ponadto przepis wyraźnie wskazuje na usta-
nie zakazu konkurencji, nie zaś na wygaśnięcie umowy. Pracownik, który wywiązy-
wał się ze swojego zobowiązania, zachowuje zatem roszczenie o odszkodowanie w
pełnej wysokości.
Zaprzestanie obowiązywania zawartego w klauzuli konkurencyjnej zakazu
konkurencji przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa, nie oznacza
automatycznie końca obowiązywania samej klauzuli, chyba że strony wyraźnie tak
postanowiły w samej umowie lub zawarły odrębne porozumienie o takiej treści. Nale-
ży więc przyjąć, że jeśli strony nie postanowiły inaczej, zwolnienie pracownika z za-
kazu konkurencji nie powoduje wygaśnięcia umowy i pracodawca nadal pozostaje
zobowiązany do wypłaty określonego w niej odszkodowania. Podobnie przedstawia
się sytuacja, gdy pracodawca nie wywiązuje się z obowiązku wypłaty odszkodowa-
nia. Nie do przyjęcia jest teza, że umowa o zakazie konkurencji gaśnie, gdy praco-
dawca zaprzestaje wypłacania odszkodowania. Nie można przez jednostronne
oświadczenie woli albo przez czynność faktyczną, która w sposób dorozumiany
może być potraktowana jako złożenie oświadczenia woli (art. 60 k.c.), doprowadzić
do rozwiązania dwustronnie zobowiązującej umowy. Nie przewidują takiej możliwości
ani przepisy Kodeksu pracy, ani przepisy Kodeksu cywilnego, a w każdym razie
skarżąca w kasacji nie wskazuje przepisów, z których taka możliwość mogłaby wyni-
kać.
Zamierzając osiągnąć skutek w postaci zwolnienia z obowiązku wypłaty od-
szkodowania, pracodawca musi zawrzeć z byłym pracownikiem stosowne porozu-
11
mienie rozwiązujące umowę o zakazie konkurencji, strony mogą też przewidzieć w
umowie o zakazie konkurencji możliwość jej rozwiązania (na przykład w razie zisz-
czenia się warunku rozwiązującego) lub wypowiedzenia. Okoliczność, czy w rozpo-
znawanej sprawie umowa łącząca strony zawiera tego rodzaju postanowienia
umowne, uchyla się spod rozważań w postępowaniu kasacyjnym ze względu na
związanie Sądu Najwyższego granicami zaskarżenia określonymi przez podstawy
kasacji, a ta nie zawiera ani zarzutów odnoszących się do ustaleń faktycznych doty-
czących treści umowy łączącej strony, ani do wykładni oświadczeń woli stron złożo-
nych przy jej zawieraniu. Wobec braku zarzutów naruszenia prawa procesowego Sąd
Najwyższy związany jest stanem faktycznym sprawy stanowiącym podstawę roz-
strzygnięcia Sądu drugiej instancji w odniesieniu do treści oświadczeń woli wyrażo-
nych przez strony w umowie o zakazie konkurencji (w § 6 umowy o pracę). Treść
tych oświadczeń mogła podlegać różnej wykładni, ale skoro w kasacji nie podnie-
siono zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego w zakresie dotyczącym wy-
kładni oświadczeń woli, Sąd Najwyższy nie ma podstaw do przyjęcia innej wykładni
tych oświadczeń niż uczynił to Sąd drugiej instancji.
Z treści art. 1012
§ 2 i 3 k.p. nie wynika, że odszkodowanie, o jakim przepisy te
stanowią, ma charakter rekompensujący jakąkolwiek szkodę w ujęciu prawa cywil-
nego (np. w związku z utraconymi zarobkami lub dochodami) i jeżeli szkoda w takim
rozumieniu nie powstała, to brak podstaw do wypłacenia pracownikowi odszkodowa-
nia. Prawo pracy często posługuje się określeniem „odszkodowanie” na oznaczenie
świadczenia, które ma w istocie charakter zbliżony do wynagrodzenia - nosząc w
sobie elementy zarówno gwarancyjne, jak i rekompensacyjne, ale w oderwaniu od
szkody, jej istnienia i przyczyny.
Zakaz konkurencji po ustaniu stosunku pracy ustanawiany jest w interesie, ale
też na ryzyko pracodawcy. Takie ryzyko pracodawcy jest w pewien sposób równowa-
żone przez możliwość ograniczenia zakresu jego zobowiązania do wypłaty odszko-
dowania przez ustalenie minimalnego poziomu odszkodowania w odniesieniu do wy-
nagrodzenia pobranego przez pracownika w okresie zatrudnienia. Inaczej mówiąc,
pracodawca może w umowie dążyć to ustalenia tym niższego odszkodowania, im
krótszy będzie okres zatrudnienia pracownika. Istnieją też inne instrumenty przewi-
dziane w prawie zobowiązań (w przepisach Kodeksu cywilnego dotyczących umów)
pozwalające na ukształtowanie wzajemnych relacji stron umowy o zakazie konkuren-
cji w sposób najbardziej odpowiadający interesom pracodawcy i pracownika. Wy-
12
maga to jednak wynegocjowania i odpowiedniego ukształtowania treści umowy. Tego
jednak kasacja strony pozwanej nie dotyczy.
Biorąc powyższe pod rozwagę, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na pod-
stawie art. 39312
k.p.c. i art. 98 k.p.c.
========================================