Wyrok z dnia 5 października 2005 r.
I UK 32/05
Nie można przypisać celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w związku z
art. 300 k.p.) stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były
wykonywane obowiązki i prawa z niej wynikające.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Katarzyna
Gonera (sprawozdawca), Józef Iwulski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 października 2005 r.
sprawy z odwołania Elżbiety M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Od-
działowi w Ł. o emeryturę, na skutek kasacji ubezpieczonej od wyroku Sądu Apela-
cyjnego w Łodzi z dnia 28 października 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Apelacyjnemu w Łodzi, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach postę-
powania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z 27
listopada 2003 r. [...] oddalił odwołanie Elżbiety M. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych-Oddziału w Ł. z 17 grudnia 2002 r., którą organ rentowy odmówił wnio-
skodawczyni prawa do emerytury na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.), uznając, że umowa o pracę w „T.C.”
spółce z o.o. zawarta została w celu nabycia uprawnień do emerytury.
Sąd Okręgowy ustalił, że urodzona 11 września 1947 r. wnioskodawczyni
ukończyła 11 września 2002 r. 55 lat. W latach 1966-1990 pracowała w PSS „Spo-
łem” jako kierownik sklepu, od 10 września 1990 r. do 15 lutego 2001 r. prowadziła
działalność handlową, a następnie od 17 maja 2001 r. do 1 września 2002 r. pobie-
rała zasiłek przedemerytalny. Na przełomie lipca i sierpnia 2002 r. wnioskodawczyni
2
zapytała swojego znajomego, Krzysztofa G., czy ma szansę na zatrudnienie w „T.C."
spółce z o.o., w której znajomy był udziałowcem i członkiem zarządu. Sąd ustalił, że
latem 2002 r. spółka „T.C." nie zamieszczała ogłoszeń o naborze pracowników, gdyż
znajdowała się w złej sytuacji ekonomicznej; od kilku lat ponosiła straty, za 2002 r.
strata wyniosła 46.414 zł. W dniu 9 września 2002 r. wnioskodawczyni zawarła z
„T.C." spółką z o.o. umowę o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku pracownika
administracji, w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem 760 zł brutto mie-
sięcznie. W dacie zawarcia tej umowy w spółce zatrudnione były przede wszystkim
telefonistki i kierowcy taksówek. Poza dwoma członkami zarządu, w pełnym wymia-
rze czasu pracowała także od 1 września 2002 r. księgowa, wcześniej do 31 sierpnia
2002 r. rachunkowość i księgowość spółki zlecane były biuru rachunkowemu. Przed
zatrudnieniem wnioskodawczyni spółka „T.C.” nie zatrudniała pracowników do wyko-
nywania czynności administracyjnych. Wnioskodawczyni otrzymała na piśmie ogólny
zakres obowiązków. Faktycznie wypisywała faktury dla kierowców, dowody KP, spo-
rządzała raporty kasowe, kupowała artykuły biurowe i spożywcze, odbierała telefony,
robiła kawę. Wymienione czynności wykonywali wcześniej członkowie zarządu i nie
pokrywały się one z czynnościami zleconymi do prowadzenia biuru rachunkowemu.
W dniu 22 listopada 2002 r. wnioskodawczyni złożyła wniosek o rozwiązanie umowy
o pracę w drodze porozumienia stron „w związku z nabyciem uprawnień emerytal-
nych”. Z dniem 30 listopada 2002 r. strony umowy o pracę rozwiązały stosunek pracy
na mocy porozumienia. Na miejsce wnioskodawczyni nie przyjęto innej osoby. W
dniu 9 grudnia 2002 r. wnioskodawczyni złożyła do organu rentowego wniosek o
przyznanie prawa do emerytury. Według ustaleń Sądu wnioskodawczyni posiada
ponad 30-letni okres składkowy i nieskładkowy, ma problemy ze zdrowiem, cierpi na
chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie tętnicze, zmiany zwyrodnieniowe kręgo-
słupa i zapalenie zakrzepowe żył.
Ustalając powyższy stan faktyczny w oparciu o zeznania wnioskodawczyni,
świadka Kazimierza G., dokumenty spółki i akta osobowe Elżbiety M., Sąd Okręgowy
odmówił wiary zeznaniom wnioskodawczyni i Kazimierza G. w części dotyczącej za-
miaru nawiązania stosunku pracy. W ocenie Sądu, zamiarowi takiemu przeczą oko-
liczności podpisania umowy o pracę, a mianowicie: podpisanie umowy na dwa dni
przed osiągnięciem przez wnioskodawczynię 55 roku życia, „bliska znajomość bizne-
sowa z Kazimierzem G. męża wnioskodawczyni i posiadanie przez niego udziałów w
spółce „T.C.", pogarszająca się sytuacja finansowa spółki, brak rzeczywistej potrzeby
3
dla tworzenia we wrześniu 2002 r. nowego stanowiska pracy dla pracownika admini-
stracji w spółce, a także sytuacja osobista i zdrowotna wnioskodawczyni, od kilkuna-
stu lat niepozostającej w stosunku pracy. Uwzględniając te okoliczności Sąd Okrę-
gowy uznał, że umowa o pracę ze spółką „T.C." została zawarta przez wnioskodaw-
czynię dla pozoru (art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.), jedynie w celu podlega-
nia ubezpieczeniu pracowniczemu dla uzyskania świadczenia emerytalnego przewi-
dzianego w art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył apelacją pełnomocnik wnioskodawczyni,
wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie odwołania, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W konkluzji
apelacji stwierdzono, że uzasadnienie odmowy prawa do świadczenia emerytalnego
tezą, zgodnie z którą ubezpieczony po to zawarł umowę o pracę, aby uzyskać prawo
do emerytury, jest całkowicie nietrafne, ponieważ istotą każdego systemu ubezpie-
czenia społecznego jest to, że po przepracowaniu określonej ustawowo liczby lat,
uzyskuje się uprawnienia emerytalne i świadczenie pieniężne w postaci emerytury.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z 28
października 2004 r. [...] oddalił apelację wnioskodawczyni. Sąd Apelacyjny uznał, iż
apelacja jest nieuzasadniona co do istoty sprawy - prawa wnioskodawczyni do eme-
rytury przysługującej pracownikowi na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z
tym przepisem, ubezpieczeni urodzeni przed dniem 1 stycznia 1949 r., będący pra-
cownikami, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego określonego w art. 27 pkt 1 (60
lat dla kobiet), mogą przejść na emeryturę: (w przypadku kobiety) po osiągnięciu
wieku 55 lat, jeżeli mają co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy. Przepis
art. 29 ustawy, określając korzystniejsze od ogólnych warunki uzyskania prawa do
emerytury, wskazuje krąg osób uprawnionych przez sformułowanie „ubezpieczeni
będący pracownikami" i stanowiąc wyjątek od zasad ogólnych, określa warunki ko-
nieczne do uzyskania prawa do tzw. wcześniejszej emerytury. Zdaniem Sądu Apela-
cyjnego, ratio legis omawianego przepisu daje podstawę do przyjęcia, że na podsta-
wie art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawo do emerytury uzyskać może
jedynie osoba posiadająca status pracowniczy. W okolicznościach faktycznych roz-
patrywanej sprawy Sąd Okręgowy bezpodstawnie odmówił wnioskodawczyni statusu
pracowniczego uznając, że zawarta przez nią ze spółką „T.C." umowa o pracę jest
czynnością pozorną. Sąd Apelacyjny podzielił pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony
4
w wyroku z 14 marca 2001 r., II UKN 258/00, OSNP 2002 nr 21, poz. 527, zgodnie z
którym nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę,
gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmo-
wał. Nie wyklucza to jednak rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie
umowy nie zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).
Niesporne ustalenia Sądu Okręgowego wskazują, że wnioskodawczyni świadczyła
pracę, a ta była przyjmowana przez pracodawcę. Jednocześnie okoliczności sprawy
uzasadniają, zdaniem Sądu Apelacyjnego, rozważenie uznania zawartej umowy o
pracę za nieważną na podstawie art. 58 k.c., gdyż jej zawarcie zmierzało do obejścia
prawa. Według Sądu Apelacyjnego analiza okoliczności zawarcia umowy o pracę z 9
września 2002 r., jak też okoliczności jej rozwiązania w drodze porozumienia stron „w
związku z nabyciem uprawnień emerytalnych", uzasadnia wniosek, że rzeczywistym
celem zawarcia umowy nie była wola realizowania przez wnioskodawczynię obo-
wiązków pracowniczych, ale stworzenie warunków dla uzyskania statusu pracowni-
czego, a w konsekwencji uzyskania prawa do tzw. wcześniejszej emerytury. W oce-
nie Sądu drugiej instancji błędne jest stanowisko apelacji, że niecelowo Sąd Okręgo-
wy oceniał konieczność bądź jej brak przyjęcia do pracy dodatkowej osoby, potrzebę
utworzenia nowego stanowiska pracy, datę zawarcia umowy i czas jej trwania. Rze-
czywisty charakter pracowniczego zatrudnienia wymaga bowiem nie tylko stwierdze-
nia braku formalnych zakazów do zatrudnienia danej osoby w ramach stosunku
pracy, ale rygorystycznych ustaleń i przekonującej oceny, że zostały spełnione for-
malne i realne warunki do podjęcia zatrudnienia. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko
Sądu pierwszej instancji, że celem umowy o pracę z 9 września 2002 r. było skon-
struowanie dla wnioskodawczyni statusu pracownika, koniecznej przesłanki dla uzy-
skania prawa do wcześniejszej emerytury. Umowa taka, mająca na celu obejście
bezwzględnie obowiązującego przepisu ustawy, wymagającego posiadania statusu
pracowniczego w sensie rzeczywistym, jest nieważna. Oznacza to, że wnioskodaw-
czyni nie będąc pracownikiem nie może przejść na emeryturę w oparciu o przepis
art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu ubezpieczonej jej
pełnomocnik, zaskarżając go w całości. Kasację oparto na podstawie naruszenia
prawa materialnego, a mianowicie art. 58 § 1 k.c., przez jego błędną wykładnię w
kontekście stanu faktycznego niniejszej sprawy, polegającą na przyjęciu, że zawarcie
umowy o pracę przez ubezpieczoną było czynnością podjętą w celu obejścia ustawy.
5
Według skarżącej okolicznością uzasadniającą rozpoznanie kasacji jest potrzeba
wykładni przepisu art. 58 § 1 k.c. w zakresie pojęcia „czynność prawna mająca na
celu obejście ustawy”, albowiem brak jest definicji legalnej tego pojęcia.
Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie jej odwoła-
nia od decyzji organu rentowego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja zasługuje na uwzględnienie, ponieważ jej podstawa okazała się uza-
sadniona. Sąd Apelacyjny - odmiennie niż Sąd pierwszej instancji - przyjął, że nie
było możliwe uznanie umowy o pracę wnioskodawczyni za umowę zawartą dla pozo-
ru w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. Sąd Okręgowy ustalił bowiem, że wnioskodawczyni w
okresie trwania umowy, faktycznie podjęła i wykonywała pracę, a pracodawca przyj-
mował jej świadczenie. Dlatego, zgodnie z przytoczonym przez Sąd Apelacyjny wy-
rokiem Sądu Najwyższego z 14 marca 2001 r., II UKN 258/00, OSNAPiUS 2002 nr
21, poz. 527, niemożliwe było przyjęcie pozorności umowy. Nie można bowiem
przyjąć pozorności oświadczeń woli stron stosunku pracy o zawarciu umowy o pracę,
gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmo-
wał. Sąd Apelacyjny stanął jednak na stanowisku, że mimo faktycznego świadczenia
pracy wnioskodawczyni nie uzyskała statusu pracownika wymaganego przez art. 29
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ
umowa o pracę zawarta przez nią ze spółką „T.C." była czynnością prawną podjętą w
celu obejścia ustawy, a zatem - zgodnie z art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. -
czynnością nieważną.
W związku z takim stanowiskiem Sądu Apelacyjnego należało rozważyć treść
pojęcia „czynność prawna mająca na celu obejście ustawy” w rozumieniu art. 58 § 1
k.c. oraz dokonać oceny, czy będąca przedmiotem sporu umowa o pracę została
zawarta w celu obejścia prawa, jak to przyjął Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku.
W teorii prawa cywilnego przyjmuje się, że czynnością prawną podjętą w celu obej-
ścia ustawy jest czynność wprawdzie bezpośrednio nieobjęta zakazem prawnym, ale
przedsięwzięta w celu osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo (por. System
Prawa Prywatnego, tom 2, red. Z. Radwański, Warszawa 2002, s. 227-228). Klau-
zula obejścia prawa zakazuje osiągania w drodze dokonywania czynności prawnych
6
rezultatów, które są niemożliwe do pogodzenia nie z zakazami i nakazami przepisów
ustawy, lecz z pozaprawnymi regułami słuszności czy sprawiedliwości. W wyroku z
25 listopada 2004 r., I PK 42/04, OSNP 2005 nr 14, poz. 209, Sąd Najwyższy stwier-
dził, że „czynności mające na celu obejście ustawy (in fraudem legis) zawierają jedy-
nie pozór zgodności z ustawą. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy
polega na takim ukształtowaniu jej treści, która z punktu widzenia formalnego (pozor-
nie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym)
zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. Chodzi
tu zatem o wywołanie skutku sprzecznego z prawem”. Podobne stanowisko Sąd Naj-
wyższy zajął w wyroku z 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005 nr 15, poz.
235. Ujmując sprawę w pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że obejście
ustawy to zachowanie podmiotu prawa, który napotykając prawny zakaz dokonania
określonej czynności prawnej „obchodzi” go w ten sposób, że dokonuje innej nieza-
kazanej formalnie czynności w celu osiągnięcia skutku związanego z czynnością za-
kazaną, a tym samym sprzecznego z prawem.
Według Sądu Apelacyjnego obejście prawa w rozpoznawanej sprawie pole-
gało na tym, że rzeczywistym celem zawarcia umowy o pracę nie była wola realizo-
wania przez wnioskodawczynię obowiązków pracowniczych, ale stworzenie warun-
ków dla uzyskania przez nią statusu pracowniczego, a w konsekwencji uzyskania
prawa do tzw. wcześniejszej emerytury. Dążenie do tego skutku Sąd drugiej instancji
ocenił jako zamiar obejścia prawa, prowadzący do nieważności umowy. Z takim sta-
nowiskiem Sądu Apelacyjnego nie można się zgodzić. Skorzystanie ze świadczeń z
ubezpieczenia społecznego - w tym wypadku z prawa do wcześniejszej emerytury -
nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Doprowa-
dzenie do objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubez-
pieczenia jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głów-
nym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych
podstawach prawnych. Zawierając umowy o pracę strony kierują się bowiem różnymi
motywami indywidualnymi, które należy odróżnić od causae czynności prawnej (typo-
wego celu czynności prawnej) - por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 sierpnia 2005 r., III
UK 89/05 (niepublikowany). Kwalifikacji dokonania czynności prawnej w celu obej-
ścia prawa nie można przypisać umowie o pracę, zawartej zgodnie z art. 22 k.p. i
spełniającej wymagania stawiane dla tego typu stosunku zobowiązaniowego, nawet
gdy jej cel dyktowany był wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia
7
społecznego (por. powołany wcześniej wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005
r., II UK 141/04). Podobnie trudno uznać, że zawarcie umowy o pracę tuż przed
osiągnięciem wieku wymaganego do uzyskania wcześniejszej emerytury, nawet na
krótki okres czasu, jest sprzeczne z prawem lub służy obejściu prawa.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę nie podziela po-
glądu, że zamiar zawarcia umowy o pracę polegający na uzyskaniu świadczeń z
ubezpieczenia społecznego jest sprzeczny z ustawą lub zmierza do jej obejścia. Cel
taki, choćby jedyny, realizowany przez uzyskanie statusu pracownika, nie jest
sprzeczny z ustawą ani nie prowadzi do jej obejścia. W tej sytuacji nie sposób zgo-
dzić się ze stwierdzeniem obejścia prawa, polegającego na dążeniu do zmiany swej
sytuacji prawnej przez osobę, która nie mogła - bez podjęcia zatrudnienia typu pra-
cowniczego - uzyskać prawa do wcześniejszej emerytury, jeżeli dążenie to realizo-
wała przez zawarcie umowy o pracę, w ramach której faktycznie świadczyła pracę, a
świadczenie to było przez pracodawcę odbierane. Ustalony w rozpoznawanej spra-
wie stan faktyczny świadczy nie o obejściu ustawy, lecz o spełnieniu warunku za-
trudnienia pracowniczego stanowiącego tytuł ubezpieczenia (art. 6 ust. 1 ustawy z
dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, Dz.U. Nr 137,
poz. 887 ze zm.). Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie mo-
głoby dojść tylko wówczas, gdyby zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczyło
osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła, a więc nie wykonywała zatrud-
nienia w ogóle albo wykonywała je na podstawie innej umowy niż umowa o pracę. W
prawie ubezpieczeń społecznych nie decyduje ważność umowy o pracę wiązana z
zamiarem dyktującym potrzebę jej zawarcia, lecz to, czy zawierające ją strony miały
zamiar wzajemnego zobowiązania się - pracownik do świadczenia pracy, a praco-
dawca do dania mu pracy i wynagrodzenia za nią - oraz czy umowa była w rzeczywi-
stości realizowana. Nie jest także istotny czas (okres trwania) tej realizacji.
Sąd Apelacyjny domniemanego zamiaru obejścia prawa nie przeciwstawił ist-
nieniu rzeczywistego stosunku pracy podlegającego obowiązkowi ubezpieczenia
społecznego wykreowanego przez strony umowy o pracę. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego dominuje pogląd, że wady oświadczeń woli dotykające umowy o pracę
- nawet powodujące jej nieważność - nie skutkują w sferze prawa do świadczeń z
ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie za-
miar obejścia prawa przez „fikcyjne” (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie
wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia nastę-
8
puje pod pozorem zatrudnienia. W takich sytuacjach dochodzi do zgłoszenia do
ubezpieczenia osoby, która nie może być uznana za podmiot ubezpieczenia, ponie-
waż nie świadczy pracy i przez to nie można jej przypisać cech "zatrudnionego pra-
cownika", skoro nie są wykonywane obowiązki i prawa płynące z umowy o pracę
(por. np. wyroki Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1996 r., II UKN 32/96, OSNAPiUS
1997 nr 15, poz. 275, z 16 marca 1999 r., II UKN 512/98, OSNAPiUS 2000 nr 9, poz.
368 oraz z 28 lutego 2001 r., II UKN 244/00, OSNAPiUS 2002 nr 20, poz. 496). Nie
można przypisać celu obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.) stro-
nom umowy o pracę, na której podstawie rzeczywiście były wykonywane obowiązki i
prawa płynące z tej umowy.
Przepis art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubez-
pieczeń społecznych stanowi o obowiązkowym ubezpieczeniu emerytalnym i rento-
wym pracowników, czyli - stosownie do art. 2 k.p. - osób rzeczywiście zatrudnionych
na podstawie umowy o pracę, a nie tych, które tylko umowę o pracę zawarły. Obej-
ściem prawa jest więc zamiar nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego bez
rzeczywistego wykonywania umowy o pracę.
W rozpoznawanej sprawie - biorąc za podstawę ocen materialnoprawnych
dotychczas ustalony przez Sąd stan faktyczny, który nie był w żaden sposób kwe-
stionowany przez organ rentowy i nie jest również podważany w kasacji - nie sposób
przypisać stronom stosunku pracy zamiaru nawiązania stosunku ubezpieczenia
społecznego bez rzeczywistego wykonywania umowy o pracę. Z dokonanych ustaleń
wynika, że umowa o pracę pomiędzy wnioskodawczynią a spółką „T.C." była fak-
tycznie wykonywana. Sąd Okręgowy nie tylko ustalił, jaki był zakres powierzonych
wnioskodawczyni obowiązków pracowniczych, ale także fakt rzeczywistego wykony-
wania przez nią tych obowiązków w trakcie trwania stosunku pracy, a ponadto fakt
przyjmowania przez pracodawcę świadczenia wnioskodawczyni i wypłacania jej z
tego tytułu umówionego wynagrodzenia (w kwocie 760 zł brutto miesięcznie).
Na ogół osoba zawierająca umowę o pracę dokonuje tej czynności prawnej w
celu osiągnięcia dwojakiego skutku prawnego: z jednej strony uzyskania statusu pra-
cowniczego i przewidzianej prawem ochrony stosunku pracy związanej z tym statu-
sem (w tym także prawa do wynagrodzenia), z drugiej strony uzyskania ubezpiecze-
nia społecznego, a w przyszłości uprawnień do świadczeń emerytalnych. Z uzyska-
niem przez wnioskodawczynię statusu pracownika wiązał się skutek w postaci naby-
cia przez nią uprawnień do świadczeń emerytalnych (w tym przypadku do wcześniej-
9
szej emerytury). Skutek ten nie został wywołany działaniem podstępnym czy nie-
zgodnym z przepisami obowiązującego prawa, ale wynika z systemu prawnego obo-
wiązującego w Polsce, a co za tym idzie nie można go uznać za skutek zakazany
przez prawo.
W świetle powyższego należało stwierdzić, że zawarcie umowy o pracę na
krótko przed osiągnięciem wieku uprawniającego do uzyskania wcześniejszej eme-
rytury i rozwiązanie tej umowy wkrótce po osiągnięciu tego wieku, nie mogło być
uznane za działanie podjęte w celu obejście prawa.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313
§ 1 k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
========================================