Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 226/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 stycznia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Beata Gudowska
SSN Roman Kuczyński
w sprawie z odwołania M. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o rentę socjalną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 25 stycznia 2007 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 10 listopada 2005 r., sygn. akt (...),
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego -
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. z dnia 15 kwietnia
2005 r., (...), i przekazuje sprawę temu Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 10 sierpnia 2004 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział
w S. odmówił M. K. przyznania prawa do renty socjalnej od 1 września 2004 r.
wobec uznania jej przez lekarza orzecznika za osobę częściowo niezdolną do
pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. wyrokiem z dnia
15 kwietnia 2005 r., (...), oddalił odwołanie od powyższej decyzji, jakie złożyła
matka ubezpieczonej – J. G., występująca w charakterze jej pełnomocnika. Sąd
pierwszej instancji w oparciu o opinie biegłych lekarzy specjalistów z dziedziny
neurologii i psychiatrii ustalił, że wnioskodawczyni cierpi na padaczkę z rzadkimi
napadami uogólnionymi, przebiegającą bez objawów zespołu psychoorganicznego i
spowolnienia psychoruchowego oraz na przewlekłe zaburzenia neurasteniczno-
depresyjne, które powodują u ubezpieczonej częściową niezdolność do pracy na
okres trzech lat. W ocenie Sądu Okręgowego, zaliczenie ubezpieczonej do osób
legitymujących się umiarkowanym stopniem niepełnosprawności nie oznacza
automatycznie całkowitej niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 2 ustawy
z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.). Tym samym,
ubezpieczona nie spełnia warunku przyznania renty socjalnej, określonego w art. 4
ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (Dz.U. Nr 135, poz. 1268 ze
zm.).
Wyrokiem z dnia 10 listopada 2005 r., (...), Sąd Apelacyjny oddalił apelację
ubezpieczonej. Zdaniem Sądu drugiej instancji, w sprawie poczyniono prawidłowe
ustalenia faktyczne, z których wyciągnięto trafne wnioski. Ubezpieczona nie
przedstawiła w postępowaniu apelacyjnym żadnych dowodów, które mogłyby
podważyć poczynione w pierwszej instancji ustalenia faktyczne, w szczególności
nie przedłożyła takich dowodów, które mogłyby skutecznie obalić opinie biegłych
lekarzy. Sąd Apelacyjny podtrzymał pogląd wyrażony przez Sąd pierwszej instancji,
że umiarkowany stopień niepełnosprawności nie oznacza całkowitej niezdolności
do pracy, skoro z art. 5 pkt 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji
zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. Nr 123,
3
poz. 776 ze zm.) wynika, że jedynie zaliczenie do kategorii osób całkowicie
niezdolnych do pracy jest tożsame z zaliczeniem do umiarkowanego stopnia
niepełnosprawności. Zdaniem Sądu, podstawy do przyznania renty nie mogą
stanowić podnoszone przez ubezpieczoną argumenty dotyczące jej trudnej sytuacji
finansowej, gdyż decydującą przesłanką przyznania takiej renty jest stopień
niezdolności do pracy.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła ubezpieczona, która zarzuciła
naruszenie: 1) art. 45 Konstytucji RP, "w tym prawa do sprawiedliwego procesu
poprzez naruszenie zasady równouprawnienia stron w procesie", 2) art. 379 pkt 2 w
związku z art. 88 k.p.c. "wobec faktu, iż pełnomocnik strony nie był należycie
umocowany, co skutkowało pozbawieniem ubezpieczonej możliwości obrony
swoich praw i co stanowi o nieważności postępowania przed sądem I i II instancji",
3) art. 5 i 212 zdanie drugie k.p.c. "poprzez nieudzielanie ubezpieczonej
potrzebnych wskazówek co do czynności procesowych i ich skutków, w tym
niezwrócenie uwagi na celowość ustanowienia pełnomocnika procesowego", 4) art.
286 k.p.c. przez brak żądania ustnego wyjaśnienia opinii biegłych złożonych na
piśmie, 5) art. 216 k.p.c. przez brak wezwania ubezpieczonej do osobistego
stawiennictwa w celu ustalenia okoliczności faktycznych dotyczących stanu jej
zdrowia, 6) art. 299 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania
ubezpieczonej w sytuacji, gdy sprawa dotyczy oceny jej zdolności do pracy, 7) art. 4
ust. 1 ustawy o rencie socjalnej w związku z art. 12 ust. 2 i 3 ustawy o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przez ich niewłaściwe
zastosowanie i przyjęcie, że ubezpieczona nie jest osobą całkowicie niezdolną do
pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna podlegała uwzględnieniu, ponieważ trafny jest zarzut
nieważności postępowania. W postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym
ubezpieczona nie występowała osobiście. Apelację w jej imieniu złożyła matka – J.
G., występująca jako pełnomocnik. Jednakże do pisemnej apelacji pełnomocnik nie
załączyła oryginału pełnomocnictwa lub uwierzytelnionego jego odpisu (art. 89 § 1
k.p.c.). J. G. występowała w imieniu ubezpieczonej także w postępowaniu przed
Sądem Okręgowym, chociaż ubezpieczona w pisemnym pełnomocnictwie
4
złożonym do akt wyraźnie określiła, że jej pełnomocnik jest upoważniona do
"przeglądnięcia akt w ZUS-ie oraz złożenia odwołania od decyzji". Zgodnie z art. 88
k.p.c., pełnomocnictwo może być albo procesowe - bądź to ogólne, bądź do
prowadzenia poszczególnych spraw - albo do niektórych tylko czynności
procesowych. Z zakresu udzielonego pełnomocnictwa wynika, że J. G. została
umocowana jedynie do niektórych czynności procesowych i z pewnością nie była
uprawniona do występowania w imieniu ubezpieczonej w postępowaniu
apelacyjnym, w tym do wniesienia apelacji. Pełnomocnictwo może być wprawdzie
udzielone przez ustne oświadczenie mocodawcy do protokołu rozprawy (art. 89 § 2
k.p.c.), ale w rozpoznawanej sprawie przepis ten nie może mieć zastosowania,
gdyż ubezpieczona nie była obecna na rozprawie apelacyjnej w dniu 10 listopada
2005 r. Zgodnie z art. 379 pkt 2 k.p.c., nieważność postępowania zachodzi, gdy
pełnomocnik strony nie był należycie umocowany. Wskazane okoliczności
uzasadniają stwierdzenie, że w postępowaniu apelacyjnym pełnomocnik działający
w imieniu ubezpieczonej nie był należycie umocowany i dlatego to postępowanie
dotknięte jest nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2005
r., II PK 274/04, OSNP 2006 nr 3-4, poz. 41). Z uwagi na nienależyte umocowanie
pełnomocnika procesowego w rozpoznawanej sprawie doszło też do nieważności w
postępowaniu apelacyjnym ze względu na pozbawienie ubezpieczonej możności
obrony jej praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17
listopada 1995 r., II URN 42/95, OSNAPiUS 1996 nr 11, poz. 162). O terminie
rozprawy apelacyjnej Sąd drugiej instancji zawiadomił bowiem jako pełnomocnika
ubezpieczonej jej matkę, która złożyła pismo "o usprawiedliwienie nieobecności na
rozprawie". Sąd Apelacyjny wysłał też ubezpieczonej zawiadomienie o terminie
rozprawy apelacyjnej, którego jednak nie odebrała, mimo dwukrotnego awizowania.
W dniu 10 listopada 2005 r. Sąd drugiej instancji rozpoznał merytorycznie sprawę w
sytuacji, gdy nie dysponował jeszcze dowodem zawiadomienia o terminie rozprawy
doręczonego ubezpieczonej, skoro dotarło ono do Sądu drogą zwrotną dopiero 14
listopada 2005 r., a zawiadomienie o tym terminie jej pełnomocnika było
nieskuteczne w stosunku do strony ze względu na wskazany zakres
pełnomocnictwa.
5
Z tych względów zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu, a sprawa
przekazaniu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego. Ponieważ ograniczenie zakresu pełnomocnictwa udzielonego przez
ubezpieczoną dotyczyło również postępowania przed Sądem pierwszej instancji, to
należało uchylić także wyrok tego Sądu (art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2 k.p.c.).