Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 254/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 lutego 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
SSN Herbert Szurgacz
w sprawie z powództwa A. Z.
przeciwko Prokuraturze Okręgowej […]
o rentę wyrównawczą i odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 lutego 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 24 lutego 2006 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 2. w zakresie
oddalającym apelację strony pozwanej w pozostałej części oraz
w punkcie 3. rozstrzygającym o kosztach procesu i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 31
marca 2005 r., uwzględnił częściowo powództwo powoda A. Z. i zasądził na jego
rzecz od pozwanej Prokuratury Okręgowej /.../ określone w pkt l sentencji wyroku
kwoty pieniężne tytułem skapitalizowanej renty uzupełniającej w związku z
wypadkiem przy pracy, należnej za okres od 1 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2004
r., zsumowane za poszczególne lata 1998-2004, wraz z ustawowymi odsetkami od
1 stycznia następnego roku kalendarzowego w stosunku do tego, za który odrębnie
zasądzono skapitalizowaną rentę. Tym samym orzeczeniem w miejsce renty
wyrównawczej za okres od stycznia 2005 r. do listopada 2008 r. Sąd pierwszej
instancji zasądził jednorazowe odszkodowanie w wysokości 76.330 zł.
Uwzględniając roszczenie o zwrot kosztów leczenia Sąd przyznał powodowi od
pozwanej kwotę 1.695 zł. W pozostałej części Sąd Okręgowy oddalił powództwo .
W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że podstawa
odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku przy pracy w postaci zawału
serca, któremu powód uległ 20 stycznia 1988 r., została przesądzona wyrokiem
częściowym Sądu Wojewódzkiego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 10
grudnia 1996 r., w sprawie P …/96. Na mocy tego wyroku Sąd, oprócz
przesądzenia zasady odpowiedzialności strony pozwanej, zasądził od pozwanej na
rzecz powoda kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwotę 5.000 zł
tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami, oddalając powództwo w
pozostałym zakresie. W toku postępowania - 13 lutego 2004 r. - został wydany
kolejny wyrok częściowy Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych oddalający powództwo, który następnie został zmieniony wyrokiem
Sądu Apelacyjnego z 5 listopada 2004 r., w części dotyczącej skapitalizowanej
renty wyrównawczej za okres od 1 października 1990 r. do 31 grudnia 1997 r.
Wyrokiem tym Sąd Apelacyjny, zmieniając orzeczenie Sądu pierwszej instancji,
orzekł pozytywnie co do zasady i zasądził na rzecz powoda kwotę 8.035 zł tytułem
skapitalizowanej renty, stwierdzając że powód w tym zakresie wykazał istnienie
szkody.
Sąd Okręgowy uwzględnił co do zasady roszczenie powoda o rentę
3
wyrównawczą za dalszy okres od 1 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2004 r. oraz na
przyszłość - do listopada 2008 r., kierując się koniecznością pokrycia szkody
przyszłej, wyrażającej się w wydatkach na zwiększone potrzeby oraz nieosiąganiu
zarobków i innych korzyści majątkowych, jakie powód mógłby osiągać w
przyszłości, w związku z rozstrojem zdrowia. Na podstawie opinii biegłych Sąd
pierwszej instancji ustalił, że na skutek wypadku przy pracy powód stał się co
najmniej częściowo niezdolny do pracy (art. 444 § 2 k.c.). Jednakże zasadnicze
znaczenie dla rozpoznawanej sprawy miało ustalenie, czy na skutek wypadku przy
pracy zwiększyły się potrzeby powoda lub zmniejszyły jego widoki na przyszłość,
czy też poniósł on szkodę polegającą na utracie lub zmniejszeniu dochodów. W
odniesieniu do renty za okres od 1 stycznia 1998 r. i na przyszłość Sąd ustalił, że
organ rentowy wstrzymał od 1 lutego 1998 r. wypłatę powodowi renty z tytułu
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy z uwagi na przyznanie
mu uposażenia prokuratora w stanie spoczynku w wysokości 2.959,20 zł
miesięcznie. Zdaniem Sądu Okręgowego, w tej sytuacji zostało wykazane, że
zmniejszyły się widoki powodzenia powoda na przyszłość, gdyż od 1999 r. powód
nie wykonywał już zawodu radcy prawnego, zaś dochody, jakie osiągnął w 1998 r.,
dotyczyły jeszcze działalności podjętej w 1997 r.
Na podstawie przedłożonej dokumentacji medycznej Sąd Okręgowy
stwierdził, że powód wykazał okoliczność pozostawania nadal w leczeniu w
związku z głównym schorzeniem kardiologicznym jako następstwem wypadku przy
pracy. Przedstawiona dokumentacja leczenia i rehabilitacji dowodzi zwiększonych
potrzeb powoda, które tak obecnie, jak i na przyszłość, stanowią skutek wypadku
przy pracy.
Sąd pierwszej instancji uznał za nieuzasadniony zgłoszony przez stronę
pozwaną zarzut przedawnienia. Trzyletni termin przedawnienia, przewidziany w art.
442 k.c., rozpoczął swój bieg z chwilą powzięcia przez powoda wiedzy o szkodzie i
osobie zobowiązanej do jej naprawienia, tj. z dniem uprawomocnienia się wyroku
Sądu Rejonowego z 19 kwietnia 1995 r., w sprawie P … ./94, stwierdzającego, że
zawał serca, jakiego powód doznał, stanowił wypadek przy pracy. Orzeczenie to
uprawomocniło się z datą wyroku Sądu drugiej instancji, który 26 października 1995
r. oddalił rewizję strony pozwanej. W tych warunkach Sąd pierwszej instancji
4
zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda rentę wyrównawczą za okres od 1
stycznia 1998 r. do 31 stycznia 2004 r., stanowiącą różnicę pomiędzy
wynagrodzeniem netto prokuratora prokuratury okręgowej w służbie czynnej i
uposażeniem prokuratora w stanie spoczynku, wraz z ustawowymi odsetkami
naliczanymi, za zgodą powoda, od 1 stycznia następnego roku kalendarzowego.
Uwzględniając roszczenie o przyznanie jednorazowego odszkodowania w miejsce
renty wyrównawczej, Sąd Okręgowy stwierdził, że za takim orzeczeniem
przemawiają przesłanki wymienione w art. 447 k.c. oraz wysokość uposażenia
prokuratora w stanie spoczynku, które powód aktualnie pobiera, a także stan jego
zdrowia, sytuacja materialna i rodzinna. Zasądzając jednorazowe odszkodowanie w
kwocie 76.330 zł Sąd pierwszej instancji pomniejszył jego wysokość o 1/3 w
stosunku do wysokości świadczenia określonej w pozwie, mając na względzie fakt,
że powód domagał się odszkodowania w miejsce renty za okres od stycznia 2005 r.
do listopada 2008 r., czyli do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Od powyższego wyroku apelacje wniosły obie strony procesu.
Pozwana w swojej apelacji, zaskarżając wyrok w całości, zarzuciła Sądowi
pierwszej instancji naruszenie art. 442 § 1 k.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu
przedawnienia roszczenia, gdyż - w ocenie apelującej - powód miał pełną wiedzę
na temat skutków zdarzenia z 20 stycznia 1988 r. już w chwili doznania zawału
serca, co przemawia za przyjęciem jako początkowej daty trzyletniego terminu
przedawnienia 1 stycznia 1990 r. Pozwana zarzuciła także Sądowi naruszenie art.
444 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że szkodę w przypadku powoda stanowi pełna
różnica pomiędzy wysokością uposażenia prokuratora w stanie spoczynku a
wynagrodzeniem prokuratora w służbie czynnej, mimo że powód zachował
częściową zdolność do pracy, co pozwala mu na uzyskiwanie dochodu
przewyższającego uposażenie prokuratora prokuratury okręgowej. W zakresie
roszczenia o rentę wyrównawczą pozwana zarzuciła ponadto, że Sąd dopuścił się
błędu w ustaleniach faktycznych, polegającego na ustaleniu zwiększonych potrzeb
powoda wyłącznie na podstawie dokumentacji lekarskiej, mimo że wdrożone
zabiegi lecznicze pozbawione były związku z przebytym zawałem serca. Pozwana
zarzuciła także błędną wykładnię art. 447 k.c. poprzez przyjęcie, że w przypadku
powoda istnieją ważne powody uzasadniające przyznanie jednorazowego
5
odszkodowania zamiast renty wyrównawczej. W odniesieniu do zwrotu kosztów
leczenia strona pozwana podniosła zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, jakiego
Sąd miał się dopuścić poprzez przyjęcie, że przedstawiona dokumentacja
medyczna na okoliczność przeprowadzonych zabiegów medycznych uzasadnia
uwzględnienie stanowiska powoda, mimo że zabiegi te pozostają bez związku z
wypadkiem przy pracy w postaci zawału serca, doznanym w styczniu 1988 r.
Powód, zaskarżając wyrok w części oddalającej roszczenie, zarzucił Sądowi
Okręgowemu naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 98, art. 233 § 1,
art. 316 § 1 i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nieuzasadnione, graniczące z dowolnością
obniżenie jednorazowego odszkodowania o 1/3, a ponadto nieobciążenie pozwanej
kosztami procesu pomimo przegranej w całości. Powód zarzucił również błąd w
ustaleniach faktycznych w następstwie przyjęcia przesłanek uzasadniających
obniżenie odszkodowania o 1/3 w stosunku do wysokości renty uzupełniającej
wyliczonej przez Sąd Okręgowy za okres od stycznia 2005 r. do listopada 2008 r.
Sąd Apelacyjny– Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 24
lutego 2006 r., w sprawie APa …/05, na skutek apelacji strony pozwanej zmienił
zaskarżony wyrok i oddalił powództwo o jednorazowe odszkodowanie, ponadto
oddalił apelację strony pozwanej w pozostałej części (co do renty uzupełniającej i
co do zwrotu kosztów leczenia), zaś apelację powoda w całości.
Odnosząc się do apelacji strony pozwanej Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę,
że odpowiedzialność deliktowa pracodawcy za skutki wypadku przy pracy, jakiemu
uległ powód w czasie zatrudnienia u strony pozwanej, pozostaje aktualnie poza
sporem. Sąd Wojewódzki wyrokiem częściowym z 10 grudnia 1996 r., w sprawie P
…/96, zasądził bowiem od pozwanej na rzecz powoda kwotę 500 zł tytułem zwrotu
kosztów leczenia oraz kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z
wypadkiem przy pracy z 20 stycznia 1988 r. Przesądzona prawomocnymi wyrokami
Sądu Wojewódzkiego (potem Okręgowego) oraz Sądu Apelacyjnego podstawa
odpowiedzialności pozwanej otwiera powodowi możliwość zgłoszenia roszczenia o
zwrot poniesionych kosztów leczenia (art. 444 § 1 k.c.), roszczenia o rentę
wyrównawczą (art. 444 § 2 k.c., np. do wysokości utraconych zarobków) oraz
ewentualnego roszczenia o jednorazowe odszkodowanie w miejsce renty
wyrównawczej (art. 447 k.c.). Co do roszczenia o zwrot kosztów leczenia i
6
zadośćuczynienie, w toku wieloletniego procesu w wyroku z 4 lipca 1997 r.
(oddalającym apelację od wspomnianego wyroku częściowego Sądu
Wojewódzkiego z 10 grudnia 1996 r.) Sąd Apelacyjny stwierdził, że powód
odpowiednio udokumentował wydatki związane z kosztami leczenia oraz cierpienia
psychiczne, będące następstwem wypadku przy pracy, jednakże wyłącznie do
kwot ujętych w sentencji. Podzielając powyższe stanowisko, w niniejszej sprawie
Sąd Apelacyjny uznał, że przyznane zadośćuczynienie nie wykraczało poza ramy
odpowiedniej sumy pieniężnej w rozumieniu art. 445 k.c., zaś wykazane na
ówczesnym etapie koszty leczenia nie pozwalały na przyznanie świadczenia w
wysokości dochodzonej przez powoda. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku
rozszerzonego przez powoda przed Sądem pierwszej instancji roszczenia o zwrot
kosztów leczenia. Zasądzona przez Sąd Okręgowy z tego tytułu kwota (1.695 zł),
wobec przesądzonej zasady odpowiedzialności pozwanej za szkodę i ustalonej
przez biegłych niezdolności powoda do pracy, nie sprzeciwia się normie art. 444 §
1 k.c., zaś związek wdrożonych zabiegów leczniczych z charakterem szkody na
osobie, "w tym przypadku pozwala na szeroką interpretację w tym zakresie".
Sąd Apelacyjny podniósł, że art. 444 § 2 k.c. uprawnia pracownika, w
postępowaniu przed sądem pracy, do dochodzenia odpowiedniej renty od
zobowiązanego, jeżeli wskutek wypadku przy pracy utracił on całkowicie lub
częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby
lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość. W rozpoznawanej sprawie
powód dochodził renty uzupełniającej do wysokości utraconych zarobków
prokuratora prokuratury okręgowej w służbie czynnej. Powód aktualnie jest
prokuratorem w stanie spoczynku, co pociąga za sobą przyznanie uposażenia
obniżonego o 25 % w stosunku do wynagrodzenia prokuratora równorzędnego
szczebla w służbie czynnej (art. 62a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o
prokuraturze, tekst jednolity: Dz.U. z 2002 r. Nr 21, poz. 206 ze zm., w związku z
art. 100 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych,
Dz.U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.). Według Sądu Apelacyjnego, strata w dochodach
powoda, który mógłby czynnie pełnić obowiązki prokuratora, wynosi 25%.
Przeliczając to na konkretne kwoty pieniężne Sąd pierwszej instancji poczynił
ustalenia w oparciu o przedłożone przez pozwaną wykazy wynagrodzeń
7
prokuratora prokuratury okręgowej w stanie czynnym przyjmując, że szkoda w
przypadku powoda stanowi różnicę pomiędzy wynagrodzeniem (netto) powoda jako
prokuratora w służbie czynnej a uposażeniem (netto) powoda w stanie spoczynku
wraz z należnymi odsetkami ustawowymi. Szkodę tę powinna zrekompensować
renta uzupełniająca. Sąd Apelacyjny zaakceptował to stanowisko, tym bardziej, że
powód zgodził się z takim sposobem zasądzenia kwot należnej renty
wyrównawczej (skapitalizowanych za poszczególne lata) i obliczenia odsetek (od
początku kolejnego roku kalendarzowego).
Odnosząc się do zarzutów strony pozwanej, w których kwestionowała ona
tak prawo, jak i wysokość świadczenia rentowego, Sąd Apelacyjny stwierdził, że
skarżąca nie wykazała, aby stan spoczynku powoda wynikał z jakiekolwiek innej
okoliczności faktycznej. W tych warunkach, biorąc pod uwagę przesądzoną
odpowiedzialność pozwanej za skutki wypadku przy pracy, a także okoliczność (co
najmniej) częściowej niezdolności powoda do pracy z tego tytułu (jak stwierdzono w
opinii Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej), Sąd drugiej instancji
podzielił stanowisko Sądu Okręgowego co do zasadności roszczeń powoda o rentę
wyrównawczą (na podstawie art. 444 § 2 k.c.), w wysokości wskazanej w sentencji
zaskarżonego orzeczenia. Dokonując pozytywnych ustaleń w odniesieniu do
uprawnień powoda do dochodzonego świadczenia rentowego, Sąd pierwszej
instancji, wbrew zarzutom apelacji strony pozwanej, zasadnie uznał, że roszczenie
powoda nie uległo przedawnieniu. Sąd ten trafnie przyjął, że miarodajna dla
rozpoczęcia biegu przedawnienia jest chwila uprawomocnienia się wyroku Sądu
Rejonowego z 19 kwietnia 1995 r. (co nastąpiło 26 października 1995 r.),
ustalającego, że zawał serca był wypadkiem przy pracy.
Sąd drugiej instancji podzielił natomiast apelację strony pozwanej co do
naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 447 k.c. Przepis ten przyznaje
poszkodowanemu prawo do jednorazowego odszkodowania w miejsce renty, pod
warunkiem jednak istnienia ważnych powodów. Przepis ten, wśród ważnych
powodów uzasadniających zamianę świadczenia rentowego na świadczenie
odszkodowawcze, przewiduje możliwość przekwalifikowania zawodowego
poszkodowanego, który na skutek wypadku stał się inwalidą. Zatem punktem
wyjścia dla analizy zasadności roszczenia powoda, w świetle przesłanek
8
powołanego przepisu, jest waga przyczyn, które legły u podstaw zgłoszenia
roszczenia. Przesłanka określana jako „ważne powody” nie została przez
ustawodawcę prawnie zdefiniowana, toteż jej ocena należy każdorazowo do sądu
rozstrzygającego spór. Oceny takiej należy dokonać w kontekście występujących w
sporze okoliczności faktycznych, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji
poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 lipca 2001 r., I CKN 1140/99,
Monitor Prawniczy z 2001 r. nr 16, s. 811). Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że w
orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się także, iż możliwość zamiany renty
na jednorazowe odszkodowanie ma charakter wyjątkowy i występuje wyłącznie z
ważnych powodów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 25 lutego 1971 r., II
PZ 3/71). Wśród ważnych powodów wymienia się w szczególności brak możliwości
wyegzekwowania renty od zobowiązanego, np. w związku z likwidacją (por. wyrok
Sądu Najwyższego z 15 grudnia 1998 r., II UKN 604/98, Prokuratura i Prawo z
1999 r. nr 7-8, s. 49; wyrok Sądu Najwyższego z 15 grudnia 1998 r., II UKN 603/98,
Prokuratura i Prawo z 1999 r. nr 6, s. 45; wyrok Sądu Najwyższego z 3 grudnia
1998 r., II UKN 337/98, OSNAPiUS z 1999 r. nr 13, poz. 429). Przekwalifikowanie
zawodowe poszkodowanego oraz brak możliwości wyegzekwowania rat renty od
zobowiązanego, stanowią zatem - według poglądów prezentowanych w
dotychczasowym orzecznictwie - dwie zasadnicze przyczyny zasądzenia
jednorazowego odszkodowania w miejsce renty (art. 447 k.c.). W rozpoznawanej
sprawie żadna z wymienionych przyczyn nie występuje. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego, w przypadku pozwanej Prokuratury, jako jednostki organizacyjnej
Skarbu Państwa, nie istnieje realne niebezpieczeństwo braku możliwości egzekucji
rat na skutek jej likwidacji. Z kolei przepisy ustawy z 20 czerwca 1985 r. o
prokuraturze skutecznie uniemożliwiają przyjęcie przekwalifikowania powoda jako
przyczyny zamiany świadczeń rentowych na jednorazowe odszkodowanie.
Stanowcza treść art. 49 ustawy o prokuraturze zabrania prokuratorom
podejmowania dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem zatrudnienia na stanowisku
dydaktycznym, naukowo-dydaktycznym lub naukowym. Art. 49 ust. 2 tej ustawy
stanowi ponadto, że prokuratorowi nie wolno także podejmować innego zajęcia ani
sposobu zarobkowania, który przeszkadzałby w pełnieniu obowiązków prokuratora,
mógł osłabiać zaufanie do jego bezstronności lub przynieść ujmę godności urzędu.
9
Stosownie natomiast do art. 49c ustawy, powyższe ograniczenia dotyczą także
prokuratorów w stanie spoczynku. Podjęcie zatem przez prokuratora w stanie
spoczynku innego zatrudnienia niż dozwolone w myśl ustawy czy też
przekwalifikowanie zawodowe temu służące skutkowałyby utratą uprawnień w
zakresie uposażenia z tytułu stanu spoczynku.
W tych warunkach Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko wyrażone apelacji
pozwanej co do braku po stronie powoda ważnych przyczyn uzasadniających
zamianę renty na jednorazowe odszkodowanie na podstawie art. 447 k.c. W tym
zakresie konieczna stała się zmiana zaskarżonego orzeczenia i oddalenie
powództwa w przedmiocie roszczenia o jednorazowe odszkodowania. Wyliczona
renta wyrównawcza, stanowiąca różnicę w dochodach powoda (między
wynagrodzeniem prokuratora prokuratury okręgowej w stanie czynnym i
uposażeniem spoczynkowym prokuratora prokuratury okręgowej), powinna być
wypłacona zgodnie z orzeczeniem Sądu pierwszej instancji, natomiast realizacja
prawa do dalszej renty, za okres po 1 stycznia 2005 r., będzie uzależniona od
stanowiska powoda.
Odnosząc się do apelacji powoda Sąd zauważył, że zasadniczy trzon
argumentacji w niej zawartej stanowi kwestia wysokości jednorazowego
odszkodowania zasądzonego przez Sąd pierwszej instancji. W związku ze
stwierdzeniem braku ważnych przyczyn, które zgodnie z art. 447 k.c. uzasadniałyby
przyznanie powodowi odszkodowania w miejsce renty, zbędne stało się rozważanie
argumentów powoda co do wysokości odszkodowania.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik strony
pozwanej, zaskarżając wyrok ten w części oddalającej apelację strony pozwanej od
wyroku Sądu Okręgowego.
Skarga kasacyjna oparta została na podstawach:
1) naruszenia prawa materialnego, a mianowicie:
- art. 444 § 1 i 2 k.c. przez błędną jego wykładnię, polegającą na niesłusznym
uznaniu, że w związku z wypadkiem przy pracy zmniejszyły się u powoda widoki
powodzenia na przyszłość, co obliguje pozwaną do zapłaty powodowi odpowiedniej
renty, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku
przeciwnego, skoro powód utracił zdolność do wykonywania jakiegokolwiek
10
zatrudnienia z przyczyn chorób samoistnych, co do których nie można przypisać
odpowiedzialności pozwanej;
- art. 415 k.c. i art. 361 § 1 i 2 k.c. przez brak ich zastosowania, wskutek czego
pomimo ustalonej jedynie częściowej niezdolności powoda do pracy w związku z
wypadkiem przy pracy na pozwaną nałożony został obowiązek wypłaty renty
wyrównawczej w pełnej wysokości; tymczasem w zakresie, w jakim powód
zachował zdolność do pracy, nie występuje po jego stronie szkoda, do której
naprawienia byłaby zobowiązana pozwana ;
- art. 49c w związku z art. 49 i art. 62a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o
prokuraturze (tekst jednolity: Dz.U. z 2002 r. Nr 21, poz. 206 ze zm.) w związku z
art. 70 § 1 i 2 i art. 100 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz.U. Nr 98 poz. 1070 ze zm.) oraz art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 28
sierpnia 1997 r o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz
niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 124 poz. 782 ) przez ich błędną wykładnię,
polegającą na niesłusznym uznaniu, że przepisy te nie stanowią szczególnych w
stosunku do ogólnych zasad odpowiedzialności, przez co uszło uwagi Sądu
Apelacyjnego, że jako lex specialis w istocie ograniczają lub całkowicie wyłączają
odpowiedzialność pozwanej;
- 442 § 2 k.c. przez błędną jego wykładnię polegającą na uznaniu, że roszczenie
powoda nie uległo przedawnieniu, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego
przepisu prowadzi do wniosku przeciwnego.
2) naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie:
- art. 233 § 1 k.p.c. , art. 278 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. oraz art. 382 k.p.c., polegającego na dokonaniu dowolnej oceny zebranego w
sprawie materiału dowodowego z przekroczeniem granic swobodnej oceny
dowodów przez Sąd Apelacyjny poprzez samodzielne dokonywanie przez ten Sąd
ustaleń i oceny w przypadkach, w których są wymagane do tego wiadomości
specjalne, bądź też odmiennie niż wynika to z opinii biegłych, przy czym ustalenia
te dotyczyły zasadniczych i spornych okoliczności faktycznych kwestionowanych
przez pozwaną, zwłaszcza co do zakresu faktycznej utraty przez powoda zdolności
do zarobkowania, będącej następstwem wypadku przy pracy, z której wynika
szkoda, do której naprawienia jest obowiązana pozwana, oraz co do powstania i
11
rozmiarów szkody u powoda w postaci wydatków na leczenie, w sytuacji gdy
jednocześnie zważy się na występowanie u powoda szeregu chorób samoistnych
powodujących trwałą i całkowitą niezdolność do pracy, za co pozwanej nie można
przypisać odpowiedzialności;
- art. 233 § 1 k.p.c., art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
poprzez niesłuszne ustalenie, że powód wykazał w pełnym zakresie powstanie i
rozmiar szkody na osobie wynikłej z wypadku przy pracy oraz poniesionych
wydatków na leczenie pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem przy
pracy, podczas gdy powód takich dowodów nie przeprowadził;
- art. 328 § 2 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art.
378 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie rozpoznania niektórych zarzutów apelacji, a
ponadto brak prawidłowego uzasadnienia wyroku, zwłaszcza wszechstronnego
rozważenia wszystkich okoliczności sprawy i wszystkich dowodów, wskazania
konkretnych dowodów, na których Sąd oparł swoje ustalenia i oceny, należytego
odniesienia się do dowodów przeciwnych, dlaczego Sąd odmówił im mocy
dowodowej i wiarygodności, a także brak wyczerpującego wyjaśnienia podstawy
prawnej wyroku, co w konsekwencji doprowadziło do nieuwzględnienia apelacji
pozwanej, które to uchybienia miały istotny wpływ na treść wyroku.
Skarżący wniósł o przyjęcie i rozpoznanie skargi kasacyjnej z uwagi na
występujące w sprawie istotne zagadnienie prawne, wymagające dokonania przez
Sąd Najwyższy wykładni przepisów, dotyczące wzajemnej relacji przepisów
ustrojowych - art. 49c w związku z art. 49 i art. 62a ust. 1 ustawy z dnia 20
czerwca 1985 r. o prokuraturze w związku z art. 70 § 1 i 2 i art. 100 § 2 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz art. 6 ust. 1
ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów
powszechnych oraz niektórych innych ustaw - do przepisów prawa cywilnego - art.
415 k.c. w związku z art. 361 k.c., a zwłaszcza rozstrzygnięcia, czy wynikający z
art. 49 w związku z art. 49c ustawy o prokuraturze zakaz wykonywania przez
prokuratora w stanie spoczynku dodatkowego zatrudnienia modyfikuje ogólną
zasadę odpowiedzialności pracodawcy za skutki częściowej utraty zdolności do
pracy pracownika w następstwie wypadku przy pracy, w ten sposób, że skoro w
takiej sytuacji pracownik ma obowiązek wykorzystywania zachowanej częściowej
12
zdolności do pracy, to skutki braku jej wykorzystywania nie pozostają w
adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem przy pracy, co w oczywisty
sposób wpływa na zakres odpowiedzialności pracodawcy z tytułu renty
wyrównawczej.
Skarżący wniósł o uchylenie "w całości" zaskarżonego wyroku Sądu
Apelacyjnego i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania. W
połączeniu z określonym przez skarżącego zakresem zaskarżenia (w części
oddalającej apelację strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego) należało
przyjąć, że żądanie uchylenia wyroku "w całości" dotyczy jedynie jego zaskarżonej
części.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna ma uzasadnione podstawy, dlatego została uwzględniona,
choć nie wszystkie podniesione w niej argumenty można podzielić.
1. Zasadniczym problemem prawnym, wymagającym rozstrzygnięcia, było
ustalenie, czy w związku z przejściem (przeniesieniem) powoda w stan spoczynku i
pobieraniem przez niego poczynając od 1 stycznia 1998 r. uposażenia prokuratora
prokuratury okręgowej w stanie spoczynku należy mu się jakakolwiek renta
uzupełniająca, zwłaszcza stanowiąca różnicę pomiędzy wynagrodzeniem
pobieranym na ostatnio zajmowanym stanowisku prokuratora a uposażeniem
prokuratora w stanie spoczynku.
Zagadnieniu temu Sąd Apelacyjny nie poświęcił w motywach pisemnych
zaskarżonego wyroku wystarczającej uwagi, choć już w apelacji strona pozwana
kwestionowała co do zasady możliwość przyznania prokuratorowi w stanie
spoczynku, pobierającemu uposażenie spoczynkowe, renty wyrównawczej z tytułu
ograniczonej zdolności do wykonywania pracy.
Zgodnie z art. 62a ustawy z 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze, do
prokuratorów stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o
ustroju sądów powszechnych dotyczące przejścia (przeniesienia) sędziego w stan
spoczynku i pobierania przez sędziego w stanie spoczynku uposażenia
spoczynkowego. Przed wejściem w życie ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju
13
sądów powszechnych do prokuratorów stosowało się odpowiednio przepisy ustawy
z 20 czerwca 1985 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych dotyczące przejścia
(przeniesienia) sędziego w stan spoczynku i pobierania przez niego uposażenia
spoczynkowego.
Zgodnie z art. 70 ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów
powszechnych (który ma odpowiednie zastosowanie do prokuratorów na podstawie
art. 62a ustawy z 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze), sędziego przenosi się w stan
spoczynku na jego wniosek albo na wniosek właściwego kolegium sądu, jeżeli z
powodu choroby lub utraty sił uznany został przez lekarza orzecznika Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych za trwale niezdolnego do pełnienia obowiązków
sędziego (§ 1); z żądaniem przeniesienia w stan spoczynku oraz zbadania
niezdolności do pełnienia obowiązków przez sędziego i wydania orzeczenia może
wystąpić zainteresowany sędzia lub właściwe kolegium sądu; w przypadku
sędziego pełniącego funkcję prezesa sądu okręgowego i apelacyjnego z wnioskiem
może wystąpić także Minister Sprawiedliwości (§ 2), orzeczenie w sprawie trwałej
niezdolności do pełnienia obowiązków sędziego lekarz orzecznik Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych doręcza zainteresowanemu sędziemu oraz odpowiednio
prezesowi sądu okręgowego albo apelacyjnego, a w przypadku sędziego
pełniącego funkcję prezesa sądu okręgowego albo apelacyjnego orzeczenie
doręcza się także Ministrowi Sprawiedliwości (§ 3). Podobną regulację do tej
zawartej w art. 70 ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych
zawierał art. 59 § 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów
powszechnych (tekst jednolity: Dz. U. z 1994 r. Nr 7, poz. 25 ze zm., według stanu
prawnego obowiązującego od 1 stycznia 1998 r.), który przewidywał, że sędzia
przechodzi w stan spoczynku, jeżeli z powodu choroby lub utraty sił uznany został
przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za trwale niezdolnego
do pełnienia obowiązków sędziego. Z przytoczonego art. 70 ustawy z 27 lipca 2001
r. (podobnie jak z art. 59 § 3 pkt 2 ustawy z 20 czerwca 1985 r.) wynika, że
przejście (przeniesienie) w stan spoczynku sędziego (odpowiednio prokuratora) nie
jest uzależnione od całkowitej utraty przez niego zdolności do pracy, w tym
znaczeniu, że zachowanie przez niego częściowej zdolności do pracy uniemożliwia
przeniesienie go w stan spoczynku. Przeniesienie w stan spoczynku sędziego
14
(odpowiednio prokuratora) następuje wówczas, gdy z powodu choroby lub utraty sił
uznany został przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za
trwale niezdolnego do pełnienia obowiązków sędziego (odpowiednio prokuratora).
Sędzia (odpowiednio prokurator) może być uznany za trwale niezdolnego do
pełnienia obowiązków sędziego (prokuratora), co stanowi przesłankę przeniesienia
go w stan spoczynku, nawet wtedy, gdy zachował częściową zdolność do pracy w
ogóle, np. do pracy w charakterze radcy prawnego lub pracy w innym zawodzie
prawniczym (poza zawodem sędziego lub prokuratora), a nawet do pracy w innym
zawodzie niewymagającym kwalifikacji prawniczych. Inaczej mówiąc, w stan
spoczynku - ze względu na chorobę lub utratę sił powodującą trwałą niezdolność do
pełnienia obowiązków sędziego (prokuratora) - może być przeniesiona osoba, która
jest jedynie częściowo niezdolna do wykonywania innej pracy, np. pracy w
zawodzie radcy prawnego lub w innym zawodzie prawniczym. Z tej przyczyny
przeniesienie powoda w stan spoczynku oznaczało, że jest on trwale niezdolny do
pełnienia obowiązków prokuratora, choć mógł zachować częściową zdolność do
wykonywania pracy w innym zawodzie prawniczym (np. w zawodzie radcy
prawnego, który faktycznie wykonywał bezpośrednio przez przejściem w stan
spoczynku).
Kwestia charakteru utraty przez powoda zdolności do pełnienia obowiązków
prokuratora - a nie tylko częściowej lub całkowitej, przejściowej lub trwałej utraty
zdolności do wykonywania pracy zawodowej, pozostającej w związku z wypadkiem
przy pracy lub wynikającej ze schorzeń samoistnych - nie została w
wystarczającym stopniu rozważona przez Sąd Apelacyjny. Czyni to uzasadnionym
zarzut naruszenia art. 62a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze
(tekst jednolity: Dz.U. z 2002 r. Nr 21, poz. 206 ze zm.) w związku z art. 70 § 1 i 2
ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98
poz. 1070 ze zm.).
Wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.) wymaga przy tym ocena, czy
gdyby powód miał tylko te schorzenia, które doprowadziły w styczniu 1988 r. do
zawału serca oraz były następstwem tego zawału, to w latach objętych
zaskarżonym skargą kasacyjną wyrokiem Sądu Apelacyjnego (od 1 stycznia
1998 r. do 31 grudnia 2004 r.) byłby zdolny do p e ł n i e n i a o b o w i ą z k ó w
15
p r o k u r a t o r a w rozumieniu art. 59 § 3 pkt 2 ustawy z 20 czerwca 1985 r.
Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz art. 70 § 1 ustawy z 27 lipca 2001 r.
Prawo o ustroju sądów powszechnych, a także czy gdyby nie doznał w styczniu
1988 r. zawału serca, to w związku ze stwierdzonymi u niego schorzeniami
samoistnymi byłby w tym czasie zdolny do pełnienia obowiązków prokuratora. W
rozpoznawanej sprawie chodzi zatem o ustalenie związku przyczynowego między
stanem zdrowia powoda (jego chorobą lub utratą przez niego sił) związanym z
doznanym w styczniu 1988 r. wypadkiem przy pracy a przeniesieniem go od 1
stycznia 1998 r. (czyli po dziesięciu latach) w stan spoczynku. W razie
stwierdzenia, że w związku z samymi tylko schorzeniami samoistnymi powód
zostałby od 1 stycznia 1998 r. przeniesiony w stan spoczynku, należałoby przyjąć,
że brak jest po stronie powoda jakiejkolwiek szkody dotyczącej utraconych
zarobków, pozostającej w związku przyczynowym z przebytym przez niego
zawałem serca. Bo skoro powód nawet wówczas, gdyby nie przebył w 1988 r.
zawału serca, zostałby od 1 stycznia 1998 r. przeniesiony w stan spoczynku, to nie
można mówić o szkodzie w postaci utraconych zarobków, za którą cywilną
odpowiedzialność odszkodowawczą powinna ponieść strona pozwana. Jeżeli
natomiast jedyną i wyłączną przyczyną przejścia (przeniesienia) powoda w stan
spoczynku był doznany przez niego zawał serca, wówczas rozważania co do tego,
czy jako szkodę pozostającą w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem
przy pracy należy traktować różnicę w dochodach pomiędzy wynagrodzeniem
czynnego prokuratora prokuratury okręgowej i uposażeniem prokuratora
prokuratury okręgowej w stanie spoczynku, powinny uwzględniać regulację prawną
dotyczącą stanu spoczynku prokuratorów.
2. Rację ma strona skarżąca, że w granicach zachowanej przez powoda
zdolności do pracy nie może odpowiadać za ewentualną szkodę polegającą na
utracie przez niego zarobków (dochodów z pracy w charakterze prokuratora).
Zakres odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku przy pracy, jakiemu
uległ powód w styczniu 1988 r., musi pozostawać w adekwatnym związku
przyczynowym z tym zdarzeniem (art. 361 § 1 i 2 k.c.). Z tego punktu widzenia
należy wyraźnie podkreślić, że strona pozwana nie może odpowiadać za skutki
16
różnych samoistnych schorzeń powoda, które nie są następstwem doznanego
przez niego rozstroju zdrowia będącego skutkiem zawału serca ze stycznia 1988 r.
Z ustaleń Sądu Apelacyjnego nie wynika jednoznacznie, jakie schorzenia powoda
ujawnione i podlegające leczeniu w okresie objętym rozstrzygnięciem (czyli od 1
stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2004 r.) miały charakter schorzeń samoistnych
spowodowanych wiekiem i właściwościami (skłonnościami) organizmu, a jakie
można byłoby potraktować jako zwykłe (normalne, w granicach adekwatnego
związku przyczynowego - art. 361 § 1 i 2 k.c.) następstwo przebytego zawału
serca, zwłaszcza że okres, którego dotyczył zaskarżony wyrok (od 1 stycznia 1998
r. do 21 grudnia 2004 r.), był dość odległy w czasie w stosunku do zdarzenia
powodującego szkodę (wypadku przy pracy z 20 stycznia 1988 r.), a część
stwierdzonych schorzeń (np. cukrzyca, zwyrodnienia kręgosłupa z dyskopatią,
zaburzenia lipidowe, uszkodzenia wątroby, zwyrodnienia stawów biodrowych,
choroba wrzodowa dwunastnicy - według ustaleń dokonanych w wyroku
częściowym Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 13
lutego 2004 r.) prawdopodobnie nie była następstwem doznanego zawału serca. W
wyroku z 5 listopada 2004 r., w sprawie APa …/04, Sąd Apelacyjny stwierdził, że
powód utracił zdolność do pracy zarobkowej przede wszystkim z powodu schorzeń
samoistnych, czyli z ogólnego stanu zdrowia, natomiast przebyty zawał serca
uznany za wypadek przy pracy powoduje, że jest on osobą, która częściowo
utraciła zdolność do pracy zarobkowej; jednocześnie dominującą przyczyną
niezdolności do pracy nie są skutki przebytego zawału mięśnia sercowego, a
samoistne zmiany chorobowe, za które nie ponosi cywilnej odpowiedzialności
odszkodowawczej strona pozwana jako były pracodawca powoda.
Brak wystarczająco wnikliwego rozważenia przedstawionych powyżej
okoliczności czyni uzasadnionym zarzut naruszenia art. 444 § 1 i 2 k.c. w związku z
art. 361 § 1 k.c., ponieważ nie można wykluczyć, że trwała niezdolność powoda do
pełnienia obowiązków prokuratora jest następstwem przede wszystkim (a nawet
wyłącznie) schorzeń samoistnych, co do których nie można przypisać
odpowiedzialności odszkodowawczej stronie pozwanej.
17
3. Rację ma skarżąca, że w licznych orzeczeniach dotyczących roszczenia o
naprawienie szkody w postaci renty wyrównawczej, dochodzonego przez
poszkodowanych, którzy w wypadku przy pracy utracili jedynie częściowo zdolność
do pracy, Sąd Najwyższy przyjmuje, że zobowiązany do naprawienia szkody
pracodawca ponosi odpowiedzialność za szkodę jedynie w granicach utraconej
zdolności zarobkowej poszkodowanego, a w granicach zachowanej zdolności do
pracy poszkodowany jest obowiązany ją wykorzystywać, zaś brak jej wykorzystania
nie stanowi normalnego następstwa zdarzenia będącego wypadkiem przy pracy i
w tym zakresie pozwanemu pracodawcy nie można przypisać odpowiedzialności.
Przenosząc te zasady na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że
gdyby normalnym następstwem rozstroju zdrowia doznanego przez powoda w
czasie wypadku przy pracy było jedynie o g r a n i c z e n i e jego zdolności do
wykonywania pracy zarobkowej, to powód powinien, co do zasady, w ramach
zachowanej zdolności do pracy nieograniczonej przez następstwa wypadku przy
pracy wykonywać zatrudnienie. Zatrudnienie takie wykonywał do końca 1997 r.,
pracując jako radca prawny i osiągając z tego tytułu dochody. Poprzednio
zasądzane na jego rzecz (wyrokami częściowymi) kwoty skapitalizowanej renty
wyrównawczej z tytułu utraconych zarobków były wyliczane z uwzględnieniem
ogólnych zasad wyliczenia renty uzupełniającej, obowiązujących poprzednio także
prokuratorów.
Jednakże od 1 stycznia 1998 r., czyli w okresie, którego dotyczy zaskarżony
skargą kasacyjną wyrok Sądu Apelacyjnego, doszło do istotnej zmiany stanu
prawnego. Zmiana ta polegała na wprowadzeniu instytucji stanu spoczynku dla
sędziów i prokuratorów.
Z chwilą przejścia (przeniesienia go) w stan spoczynku powód nie mógł
podjąć dowolnego zajęcia - poza zakresem dopuszczonym ustawą o prokuraturze -
przy którego wykonywaniu mógłby wykorzystać zachowaną część zdolności do
pracy zarobkowej. Brak możliwości podjęcia zatrudnienia (np. w charakterze radcy
prawnego, w innym zawodzie prawniczym, albo zupełnie innego zatrudnienia z
wykorzystaniem zachowanej zdolności do pracy) nie miał przy tym związku z
ograniczeniem lub wyłączeniem jego zdolności do pracy, a wynikał bezpośrednio i
jednoznacznie z przepisów ustawy o prokuraturze.
18
Stanowcza treść art. 49 ust. 1 ustawy o prokuraturze zabrania prokuratorom
podejmowania dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem zatrudnienia na stanowisku
dydaktycznym, naukowo-dydaktycznym lub naukowym w łącznym wymiarze
nieprzekraczającym pełnego wymiaru czasu pracy pracowników zatrudnionych na
tych stanowiskach, jeżeli wykonywanie tego zatrudnienia nie przeszkadza w
pełnieniu obowiązków prokuratora. Takiego rodzaju zatrudnienia powód nie
wykazał w toku postępowania dowodowego. Z kolei art. 49 ust. 2 ustawy stanowi,
że prokuratorowi nie wolno także podejmować innego zajęcia ani sposobu
zarobkowania, które by przeszkadzało w pełnieniu obowiązków prokuratora, mogło
osłabiać zaufanie do jego bezstronności lub przynieść ujmę godności urzędu
prokuratora. Stosownie natomiast do art. 49c ustawy o prokuraturze powyższe
ograniczenia dotyczą także prokuratorów w stanie spoczynku. Podjęcie przez
prokuratora w stanie spoczynku innego zatrudnienia niż dozwolone według
przepisów ustawy o prokuraturze mogłoby doprowadzić do wszczęcia w stosunku
do niego postępowania dyscyplinarnego i nawet do utraty uprawnień w zakresie
uposażenia z tytułu stanu spoczynku.
Zgodnie bowiem z art. 49c ustawy o prokuraturze, art. 49 tej ustawy stosuje
się odpowiednio do prokuratorów w stanie spoczynku. Odpowiednie stosowanie art.
49 ustawy o prokuraturze w odniesieniu do prokuratorów w stanie spoczynku
oznacza, że konieczne jest przede wszystkim uwzględnienie ich szczególnego
statusu prawnego. Z punktu widzenia treści i zakresu regulacji zawartej w art. 49
ustawy istotne jest podkreślenie, że prokurator w stanie spoczynku nadal pozostaje
w stosunku służbowym, co z kolei oznacza, że ciążą na nim nadal obowiązki
wymienione w tym przepisie, a mianowicie obowiązek niezajmowania innych
stanowisk w rozumieniu art. 49 ust. 1 ustawy, niepodejmowania zajęć, o których
mowa w art. 49 ust. 2 ustawy oraz obowiązek uzyskiwania zgody na wykonywanie
zajęć, o których mowa w art. 49 ust. 3 ustawy. Odpowiednie stosowanie art. 49
ustawy o prokuraturze w stosunku do prokuratorów w stanie spoczynku, którzy
pobierają stosowne uposażenie z tego tytułu, nie może bowiem prowadzić do
wniosku, że prokuratorzy w stanie spoczynku mogą zajmować jakiekolwiek
stanowiska czy też wykonywać jakiekolwiek zajęcia. Zakaz zajmowania stanowisk,
o których mowa w art. 49 ust. 1 ustawy o prokuraturze, jest zakazem, który odnosi
19
się zarówno do osób wykonujących zawód prokuratora, jak i prokuratorów w stanie
spoczynku, i jest równocześnie zakazem bezwzględnym, który nie może być
uchylony w drodze udzielenia prokuratorom w stanie spoczynku zezwolenia na
wykonywanie zawodu radcy prawnego. Prokurator w stanie spoczynku nie może
podejmować działalności lub wykonywać zawodu, których wykonywanie nie jest
dozwolone wobec prokuratorów czynnych zawodowo, zwłaszcza zawodu radcy
prawnego lub adwokata. W związku z tym po 1 stycznia 1998 r. powód nie mógłby
uzyskać zgody na dalsze wykonywanie zawodu radcy prawnego. Dalsze
wykonywanie zawodu radcy prawnego przez powoda byłoby dopuszczalne, gdyby
zrezygnował ze stanu spoczynku i związanych z nim uprawnień. Prokurator, który
wykonuje równocześnie zawód radcy prawnego, dopuszcza się oczywistego i
rażącego naruszenia art. 49 ust. 1 w związku z art. 49c ustawy o prokuraturze, co
stanowi przewinienie służbowe, za które odpowiada dyscyplinarnie zgodnie z art.
66 ust. 1 ustawy. Za oczywiste i rażące naruszenie przepisów prawa odpowiada w
takiej sytuacji również prokurator w stanie spoczynku (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z 6 kwietnia 2001 r., III SZ 2/01, OSNAPiUS z 2002 r nr 8, poz. 197).
Sąd Apelacyjny pominął w swoich rozważaniach odnoszących się do sytuacji
prawnej powoda nie tylko przedstawione powyżej skutki wprowadzenia instytucji
stanu spoczynku, ale również oficjalne stanowisko Departamentu Kadr
Ministerstwa Sprawiedliwości zawierające interpretację przepisów o stanie
spoczynku sędziów i prokuratorów, z którego wynika, iż w 1998 r. przyjmowano,
że jeżeli uprawniony do stanu spoczynku emerytowany prokurator lub prokurator
pobierający rentę z tytułu niezdolności do pracy zgłosi się w swojej macierzystej
jednostce (prokuraturze, w której ostatnio pełnił czynności służbowe) i poinformuje
ją o fakcie pobierania świadczenia z powszechnego ubezpieczenia społecznego i
jednoczesnego zatrudnienia w charakterze racy prawnego lub wykonywania
zawodu adwokata, to może uzyskać zawiadomienie o wysokości należnego mu
uposażenia w stanie spoczynku od 1 stycznia 1998 r. z jednoczesną informacją o
możliwości podjęcia jego faktycznej wypłaty od dnia zaprzestania wykonywania
zawodu radcy prawnego lub adwokata; niedopuszczalne byłoby natomiast podjęcie
przez prokuratora wypłaty uposażenia w stanie spoczynku, a następnie udzielenie
20
mu zezwolenia na kontynuowanie pracy na stanowisku adwokata lub radcy
prawnego.
Ta oficjalna interpretacja przepisów o stanie spoczynku prokuratorów ma
takie znaczenie, że nie powinno budzić wątpliwości, iż powód po podjęciu wypłaty
uposażenia prokuratora w stanie spoczynku nie uzyskałby zezwolenia na
kontynuowanie pracy w charakterze radcy prawnego. Do powoda należała zatem
decyzja, czy pozostać przy pobieraniu renty z powszechnego ubezpieczenia
społecznego i nadal pracować w charakterze radcy prawnego z możliwością
ewentualnego domagania się od strony pozwanej wyrównania szkód w postaci
utraconych dochodów, czy też przejść w stan spoczynku z pobieraniem uposażenia
w stanie spoczynku bez możliwości podjęcia jakiegokolwiek zatrudnienia poza
wyraźnie dopuszczonym w ustawie o prokuraturze.
Powód nie może pracować zarobkowo przebywając w stanie spoczynku, bo
zabrania mu tego ustawa o prokuraturze, a zatem nawet gdyby przeszedł w stan
spoczynku jedynie w pewnej części w związku z następstwami wypadku przy
pracy, zachowując przy tym częściową zdolność do wykonywania jakiejkolwiek
innej pracy zarobkowej (poza zdolnością do pełnienia obowiązków prokuratora), nie
mógłby pracować (wykonywać zatrudnienia). Ustawowy zakaz wykonywania
zatrudnienia nie ma żadnego związku z przebytym przez powoda wypadkiem przy
pracy, a jego skutki nie mogą obciążać byłego pracodawcy.
Z tych przyczyn uzasadniony jest kasacyjny zarzut naruszenia art. 49c w
związku z art. 49 i art. 62a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze
(tekst jednolity: Dz.U. z 2002 r. Nr 21, poz. 206 ze zm.) w związku z art. 70 § 1 i 2 i
art. 100 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych
(Dz.U. Nr 98 poz. 1070 ze zm.) oraz art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o
zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych
ustaw (Dz.U. Nr 124 poz. 782 ) przez ich pominięcie i niesłuszne uznanie przez
Sąd Apelacyjny, że przepisy te nie wprowadzają modyfikacji - w stosunku do
ogólnych, wynikających z Kodeksu cywilnego - zasad odpowiedzialności
pracodawcy za szkodę polegającą na utracie przez prokuratora w stanie spoczynku
części dochodów, stanowiącej różnicę między wynagrodzeniem prokuratora w
stanie czynnym a uposażeniem prokuratora w stanie spoczynku. Przepisy te mogą
21
ograniczać lub całkowicie wyłączać odpowiedzialność strony pozwanej za szkodę
polegającą na utraconych dochodach powoda.
4. Słuszny jest zarzut skargi kasacyjnej dotyczący naruszenia art. 444 § 1
k.c. w związku z art. 361 § 1 k.c. w odniesieniu do zasądzenia od strony pozwanej
na rzecz powoda zwrotu kosztów leczenia w kocie 1.695 zł. Skarżąca zarzuciła
wyrokowi Sądu Apelacyjnego w tej części także naruszenie art. 278 § 1 k.p.c.
Zarzut ten jest uzasadniony. Sąd Apelacyjny dokonał samodzielnych ustaleń w
przedmiocie wydatków poniesionych przez powoda na leczenie, w okresie objętym
wyrokiem zaskarżonym skargą kasacyjną, opierając się wyłącznie na
przedstawionych przez powoda dowodach z dokumentów obrazujących poniesione
koszty leczenia, podczas gdy strona pozwana kwestionowała związek przyczynowy
pomiędzy poniesionymi przez powoda wydatkami na leczenie i przebytym przez
niego zawałem serca, a do oceny tego związku wymagane były wiadomości
specjalne. Ustalenia Sądu Apelacyjnego w tym przedmiocie dotyczyły zasadniczych
i spornych okoliczności faktycznych, kwestionowanych przez stronę pozwaną także
w apelacji, przede wszystkim w odniesieniu do powstania i rozmiarów szkody
powoda w postaci wydatków na leczenie, a to z tej przyczyny, że u powoda
występuje wiele chorób samoistnych powodujących wydatki na leczenie, za co
stronie pozwanej nie można przypisać odpowiedzialności. Sama dokumentacja
medyczna, z której wynika przeprowadzenie określonych zabiegów leczniczych, nie
daje odpowiedzi na pytanie, czy zabiegi te miały związek z przebytym przez
powoda zawałem serca, czy też z innymi schorzeniami samoistnymi. Niezrozumiały
jest przy tym argument Sądu Apelacyjnego, że "związek wdrożonych zabiegów
leczniczych z charakterem szkody na osobie w tym przypadku pozwala na szeroką
interpretację w tym zakresie". Wydatki na koszty leczenia powinny pozostawać w
normalnym (adekwatnym) związku przyczynowym z wypadkiem przy pracy (art.
361 § 1 k.c.). Nie ma tu miejsca na jakąkolwiek "szeroką interpretację".
5. Usprawiedliwione są również zarzuty naruszenia art. 6 k.c. i art. 232 zdanie
pierwsze k.p.c. Sąd Apelacyjny posłużył się bowiem argumentem, że "pozwana nie
wykazała, żeby stan spoczynku powoda wynikał z jakiejkolwiek innej okoliczności
22
faktycznej" (nie wiadomo przy tym, jaką okoliczność faktyczną Sąd Apelacyjny
uznał za niewątpliwą przyczynę przeniesienia powoda w stan spoczynku, bo nie
wynika to jednoznacznie z wywodów zawartych w uzasadnieniu). Przytoczony
argument oznacza niezgodne z powyższymi przepisami prawa materialnego i
procesowego przerzucenie ciężaru dowodu na stronę pozwaną, podczas gdy to na
powodzie spoczywał ciężar wykazania istnienia wszystkich przesłanek
odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej w nowej sytuacji prawnej,
powstałej po 1 stycznia 1998 r. w związku z wprowadzeniem do porządku
prawnego instytucji stanu spoczynku prokuratorów. To powód miał obowiązek
wykazania związku przyczynowego pomiędzy przejściem (przeniesieniem go) w
stan spoczynku a utratą sił i chorobami będącymi następstwem doznanego dziesięć
lat wcześniej, w styczniu 1988 r., zawału serca, zwłaszcza że pozwana
kwestionowała ten związek twierdząc, iż powód jest całkowicie niezdolny do pracy z
przyczyn samoistnych, a nie w następstwie doznanego zawału serca uznanego za
wypadek przy pracy.
6. Słusznie zarzuca strona skarżąca naruszenie art. 378 § 1 k.p.c. przez
brak szczegółowego odniesienia się Sądu Apelacyjnego do wszystkich zarzutów
apelacyjnych, w tym brak wyczerpującego wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z
uwzględnieniem podnoszonych w apelacji zarzutów dotyczących nieuwzględnienia
regulacji prawnych wynikających z art. 62a ustawy o prokuraturze w związku z art.
70-71 ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych.
7. Procesowe zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c., co miało
polegać na dokonaniu dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału
dowodowego z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, uchylają się
spod kontroli kasacyjnej, ponieważ zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art.
391 § 1 k.p.c.
23
8. Nie ma natomiast racji skarżąca kwestionując odmowę przyjęcia przez
Sąd Apelacyjny, że doszło do przedawnienia roszczeń odszkodowawczych
powoda, w tym roszczeń o rentę uzupełniającą. Słusznie Sąd Apelacyjny przyjął, że
przedawnienie (art. 442 k.c.) powinno się liczyć od chwili uprawomocnienia się
wyroku w sprawie o ustalenie, że zdarzenie z 20 stycznia 1988 r. było wypadkiem
przy pracy. Uprawomocnienie się wyroku w sprawie o ustalenie, że zawał serca,
jakiego doznał powód 20 stycznia 1988 r., był wypadkiem przy pracy, nastąpiło z
chwilą wydania przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
wyroku z 26 października 1995 r., w sprawie Pr …/95. Wcześniej strona pozwana
stanowczo kwestionowała taki charakter zdarzenia z 20 stycznia 1988 r., między
innymi wnosząc trzykrotnie rewizje od kolejnych trzech wyroków Sądu Rejonowego
- Sądu Pracy. W tej sytuacji można przyjąć - jak to uczyniły Sądy obu instancji - że
chwilą, w której powód dowiedział się nie tylko o szkodzie (bo o zdarzeniu
powodującym szkodę i jego następstwach w postaci długotrwałego leczenia
wiedział od 20 stycznia 1988 r.), ale także o osobie odpowiedzialnej do jej
naprawienia, był dzień uprawomocnienia się wyroku ustalającego, że zawał serca
był wypadkiem przy pracy. Wcześniej kwestia ta była między stronami sporna, a
strona pozwana kwestionowała swoją odpowiedzialność pracodawcy za skutki
zdarzenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną na
podstawie art. 39815
k.p.c.