Wyrok z dnia 8 maja 2007 r.
II PK 275/06
Stosując art. 322 k.p.c. do rozliczeniu wynagrodzenia za czas pracy nie
można pomijać przepisów o pracy w godzinach nadliczbowych, dodatku noc-
nym, dodatku za pracę w dzień wolny i wzrostach podstaw wymiaru wynagro-
dzenia urlopowego oraz za czas niezdolności do pracy.
Przewodniczący SSN Krystyna Bednarczyk, Sędziowie SN: Zbigniew
Korzeniowski (sprawozdawca), Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 maja
2007 r. sprawy z powództwa Janusza B. przeciwko Amirze M.-J. i Weronice R. s.c. P.
w W. o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, na skutek skargi kasa-
cyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 kwietnia 2006
r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok w punkcie I w części nieuwzględniającej żąda-
nia ponad zasądzone w nim kwoty 3.331,79 zł z odsetkami od dnia 9 marca 2006 r. i
7.857,02 zł oraz w punkcie III i w tym zakresie sprawę przekazał Sądowi Apelacyj-
nemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowa-
nia kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Janusz B. pozwem z dnia 15 grudnia 1998 r. wystąpił przeciwko za-
trudniającym go Amirze M.-J. i Weronice R., wspólniczkom spółki cywilnej P. w W., o
zapłatę pełnego wynagrodzenia za czas pracy w okresie od 5 września 1995 r. do 30
kwietnia 1998 r., w tym z tytułu godzin nadliczbowych, dodatku nocnego, dodatku za
pracę w dni wolne, wyrównania wynagrodzenia urlopowego, wynagrodzenia za czas
niezdolności do pracy, ostatecznie łącznie w kwocie 72.109,98 zł z odsetkami.
Pozwane zarzucały brak pracy w ilości przedstawianej przez powoda, a nie-
zależnie od tego przedawnienie roszczeń za okres do 15 grudnia 1995 r. Uznawały w
2
części żądanie wyrównania, wpierw na kwotę 3.000 zł, a później jeszcze na kwotę
1.737,28 zł.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 16 lipca 2004 r. uwzględnił w
części powództwo i zasądził solidarnie od pozwanych wspólniczek spółki cywilnej
18.153,29 zł z odsetkami od 1 marca 2004 r. „tytułem wynagrodzenia za pracę w go-
dzinach nadliczbowych, za pracę w porze nocnej i dni ustawowo wolne od pracy oraz
skapitalizowanych odsetek”, a dalej idące powództwo oddalił. Ustalił, że pozwane
zatrudniły powoda w dniu 5 maja 1995 r. jako pracownika ochrony mienia, wpierw w
pełnym wymiarze czasu pracy, a od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 30 kwietnia 1998
r. w wymiarze 3/4 etatu. Nie było ewidencji czasu pracy. Powód pracował na zmiany
z dwoma pracownikami w systemie 24 godziny pracy co trzeci dzień. Z takiego roz-
kładu pracy wynikały nadgodziny. W okresie urlopowym dodatkowo zatrudniano inne
osoby. W dniu 23 grudnia 1998 r. pozwane wypłaciły powodowi 3.000 zł tytułem wy-
równania wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, a w dnu 14 stycznia
2000 r. nadto kwotę 1.737,28. Sąd Okręgowy ze względu na niewłaściwe wyliczenia,
mimo kilku uzupełnień, nie przyjął opinii biegłego, a wysokość zasądzonego powodo-
wi wyrównania w kwocie 18.153,29 zł, jako różnicę pomiędzy wypłaconym a należ-
nym wynagrodzeniem, ustalił w oparciu o procesową wersję sporządzoną przez po-
zwane.
Obie strony wniosły apelacje. Pozwane żądały zmiany wyroku i oddalenia po-
wództwa. Powód wniósł o pełne uwzględnienie żądania.
Sąd Apelacyjny przeprowadził dowód z opinii kolejnego biegłego, na podsta-
wie której ustalił, że niedopłata wynagrodzenia w okresie od 15 grudnia 1995 r. do 30
kwietnia 1998 r. wyniosła 3.331,79 zł wraz z odsetkami w kwocie 7.857,02 zł skapita-
lizowanymi do dnia 8 marca 2006 r. (do dnia sporządzenia opinii). Zaskarżonym wy-
rokiem zmienił wyrok Sądu Okręgowego i zasądził „od Amiry M.-J. i Weroniki R.
wspólniczek Spółki Cywilnej P. w W.” na rzecz powoda 3.331,79 zł tytułem wynagro-
dzenia za pracę w godzinach nadliczbowych z odsetkami ustawowymi od 9 marca
2006 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 7.857,02 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od
należności głównej na dzień 8 marca 2006 r. Oddalił w pozostałej części apelację
pozwanych i w całości apelację powoda. Nie zgodził się z pozwanymi, iżby powód
nie pracował w godzinach nadliczbowych. Brak „rzeczywistej wersji czasu pracy” po-
woda, przy uzasadnionym założeniu co do rytmu pracy „skutkował” pracą w
nadgodzinach. Wartość tej pracy prawidłowo zweryfikowała opinia biegłej przepro-
3
wadzona w postępowaniu apelacyjnym. Opinia uwzględniała normy i przepisy rozpo-
rządzenia Rady Ministrów z dnia 20 listopada 1974 r. w sprawie czasu pracy i zasad
wynagradzania za pracę w godzinach nadliczbowych pracowników zatrudnionych
przy pilnowaniu (jednolity tekst: Dz.U. z 1986 r. Nr 18, poz. 97 ze zm.; dalej powoły-
wanego jako rozporządzenie) oraz mające zastosowanie od dnia 1 stycznia 1998 r.
zmienione przepisy Kodeksu pracy. Sąd Apelacyjny stwierdził, że rozporządzenie nie
przewidywało dodatku za pracę w nocy. Zwiększenie wynagrodzenia za pracę wyko-
nywaną w porze nocnej według art. 137 § 2 k.p. przysługuje pracownikowi wykonują-
cemu taką pracę w ramach normalnie obowiązującego czasu pracy. Natomiast czas
pracy powoda jako pracownika zatrudnionego przy pilnowaniu stanowi odstępstwo
od normalnego czasu pracy i z założenia przewiduje pracę nocną. W zamian powód
korzystał z wolnego czasu w wymiarze podwojonym (24 godziny pracy - 48 godzin
wolnych). W sytuacji gdy praca w godzinach nocnych stanowi stały element czasu
pracy pracownika, zaakceptowany przez niego już w dacie podpisywania umowy o
pracę, to przyjmuje się, że to odstępstwo zostało uwzględnione przy ustalaniu wyna-
grodzenia zasadniczego. Osoby zatrudnione przy pilnowaniu co do zasady wykonują
pracę w porze nocnej i okoliczność ta brana jest pod uwagę przy ustalaniu wysokości
wynagrodzenia (wyrok Sądu Najwyższego z 7 lipca 1977 r., I PRN 92/77). Opinia
biegłej prawidłowo (według art. 451 k.c.) zaliczyła wpłacone przez pozwane kwoty
3.000 zł i 1.737,28 zł na wierzytelność powoda z tytułu niezapłaconych nadgodzin.
Kwota 3.000 zł nie mogła być przezeń zaliczona na inną wierzytelność. Pozwane nie
uznawały innej wierzytelności i powód nie występował o nią na drogę sądową. Ponad
kwotę należności głównej z odsetkami, wyliczoną przez biegłą, powództwo nie było
zasadne. W sprawie zastosowanie miał też przepis art. 322 k.p.c, jako że czas pracy
powoda podlegający ocenie nie jest jego faktycznym czasem pracy, „nie odnosi się
do konkretnych dat”, lecz został wyliczony hipotetycznie przy założeniach wskaza-
nych w tezie dowodowej, a okresy urlopu wypoczynkowego oraz korzystania ze
zwolnień lekarskich zostały przyjęte przez biegłą w zasadzie na podstawie twierdzeń
powoda. W stanie faktycznym sprawy uzasadnione było wyliczenie należności po-
woda przy zastosowaniu tego przepisu. Ścisłe udowodnienie żądania jest niemożliwe
z uwagi na brak stosownej dokumentacji, zatem konieczne było zastosowanie zasa-
dy miarkowania.
Skarga kasacyjna powoda zarzuciła naruszenie prawa materialnego: 1) art.
137 § 1 i 2 k.p., przez uznanie, że dodatek za pracę w porze nocnej nie przysługiwał
4
pracownikowi zatrudnionemu przy pilnowaniu; 2) § 2 ust. 3 rozporządzenia, przez
błędne wyliczenie obowiązujących powoda miesięcznych norm czasu pracy, co do-
prowadziło do błędnego wyliczenia liczby nadgodzin; 3) naruszenie art. 5 ust. 3 pkt 2
rozporządzenia, przez nieuwzględnienie przysługującego powodowi dodatku za
pracę w dni świąteczne nie będące niedzielami; 4) art. 172 k.p. oraz § 6 rozporzą-
dzenia z dnia 21 października 1974 r. w sprawie pracowniczych urlopów wypoczyn-
kowych i § 6 rozporządzenia z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad
udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas
urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop, przez nieuwzględnienie wynagrodze-
nia za pracę w godzinach nadliczbowych, dodatków za pracę w porze nocnej i w dni
świąteczne przy obliczaniu przysługującego pracownikowi wynagrodzenia za okres
urlopu; 5) § 1, 2, 6 rozporządzenia z 14 lutego 1995 r. w sprawie szczegółowych za-
sad ustalania podstawy wymiaru i obliczania zasiłków z ubezpieczenia społecznego
w związku z art. 92 § 3 k.p., przez nieuwzględnienie przy obliczaniu wynagrodzenia
za okres niezdolności do pracy z powodu choroby wynagrodzenia za pracę w godzi-
nach nadliczbowych oraz dodatków za pracę w porze nocnej i w dni świąteczne; 6)
art. 864 k.c., przez jego niezastosowanie przy zasądzeniu wynagrodzenia od pozwa-
nych i brak wskazania, że są zobowiązane do zapłaty solidarnie; 7) art. 481 k.c.,
przez niezasądzenie zaległych odsetek od zasądzonych skapitalizowanych odsetek
za zwłokę; 8) art. 451 k.c. przez nieprawidłowe zaliczenie wpłat pozwanych w pierw-
szej kolejności na poczet ostatnich należności przysługujących powodowi, gdy wpłaty
te powinny zostać zaliczone na zalegające należności uboczne. W oparciu o te za-
rzuty powód wniósł o zmianę wyroku w części zasądzającej przez dodanie, że obo-
wiązek zapłaty przez pozwane jest solidarny, nadto przez zasądzenie solidarnie od
pozwanych wspólniczek spółki cywilnej P. kwoty 27.001,95 zł z odsetkami od 9
marca 2006 r. i odsetek ustawowych od kwoty 7.857,02 zł także od 9 marca 2006 r.,
lub o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania, wraz z kosztami, w tym nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z
urzędu.
W odpowiedzi na skargę pełnomocnik pozwanych po wnioskach o jej nega-
tywnej formalnej i materialnej ocenie, wskazał, że pozwane wykonały wyrok Sądu
Apelacyjnego przez zapłatę zasądzonych należności, jeszcze przed otrzymaniem
skargi kasacyjnej. Na tej podstawie wniósł o umorzenie postępowania w tej części.
5
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna oparta została tylko na zarzutach dotyczących naruszenia
prawa materialnego. W znacznej części są one uzasadnione.
Wpierw jednak nie można pominąć zastosowania w zaskarżonym wyroku art.
322 k.p.c., który rozumiany jest błędnie, gdy miałby usprawiedliwiać niezastosowanie
przepisów prawa materialnego mających w sprawie zastosowanie, a dotyczących
rozliczenia wynagrodzenia za czas pracy z żądanymi dodatkami i pochodnymi. Za-
sada miarkowania według art. 322 k.p.c. wyjątkowo - zresztą podobnie jak i na grun-
cie typowych spraw cywilnych - znajduje zastosowanie w rozstrzyganiu sporów pra-
cowniczych (zob. wyroki z dnia 19 maja 2004 r., I PK 630/03, OSNP 2005 nr 3, poz.
37; z dnia 23 listopada 2001 r., I PK 678/00, OSNP 2003 nr 22, poz. 538; z dnia 22
listopada 2001 r., I PKN 691/00, OSNP 2003 nr 21, poz. 513). Dla tej sprawy ważne
jest stwierdzenie, że miarkowanie możliwe jest tylko w odniesieniu do warstwy fak-
tycznej a nie prawnej sporów. Chodzi bowiem o ustalenie w ten sposób szkody. Na-
tomiast przepisy i zasady prawne kompensaty nie ulegają zmianie. Mimo że w tej
sprawie brak jest bieżącej ewidencji czasu pracy, która ustalałaby faktyczny czas
pracy powoda, to jednak w tym zakresie ostatecznie procesowo akceptowana jest
określona wersja czasu pracy podawana przez powoda. Skarga nie stawia też za-
rzutów procesowych co do niewłaściwego jej ustalenia. Czym innym jest więc prawi-
dłowe rozliczenie należnego wynagrodzenia za czas pracy wraz z dochodzonymi
dodatkami i wzrostami. Konieczna jest również w tym miejscu uwaga, która w części
wyjaśnia przyczynę skargi, to jest, że metodycznie mimo negatywnej oceny meryto-
rycznej, opinia pierwszego biegłego ujmowała w wyliczeniach dodatki i wzrosty, któ-
rych brak w zaskarżonym rozstrzygnięciu skarżący zarzuca. Pominęła je natomiast
opinia druga, sporządzona już w postępowaniu apelacyjnym. Zaskarżony wyrok
opiera się na tej opinii i merytorycznie nie odnosi się do wszystkich żądań powoda.
Przede wszystkim niezasadne jest stanowisko, że dodatek nocny nie przysłu-
giwał pracownikom zatrudnionym przy pilnowaniu. Powołany przez Sąd Apelacyjny
wyrok Sąd Najwyższego z dnia 7 lipca 1977 r., I PRN 92/77, nie uzasadnia tak sta-
nowczej tezy. Przeciwnie, potwierdza, że zwiększone wynagrodzenie na podstawie
art. 137 § 2 k.p. (w granicach przewidzianych w przepisach płacowych) przysługuje
pracownikowi wykonującemu pracę w porze nocnej w ramach normalnie obowiązują-
cego pracownika czasu pracy. Prawo do dodatku nocnego ma źródło w ustawie i we-
6
dług przyjętego rozwiązania ma charakter powszechny, bez wyłączenia pracowników
zatrudnionych przy pilnowaniu. Brak zatem dodatku nocnego w rozporządzeniu nie
stanowi tu uzasadnienia dla odmowy. Dodatek nocny ma uzasadnienie w tym, że
praca odbywa się w nocy, a więc w porze, w której z natury fizjologia człowieka wy-
maga snu. Trudno zatem zgodzić się z argumentacją, że dodatek nocny nie przysłu-
guje skoro czas pracy w porze nocnej powód miał rekompensowany okresem wolne-
go (wypoczynku) pomiędzy kolejną zmianą. Prawo do dodatku nocnego dla pracow-
ników zatrudnionych przy pilnowaniu potwierdza doktryna. Przyjmuje się, że dodatek
za pracę w porze nocnej przysługuje wszystkim pracownikom, bez względu na to,
czy pracę w porze nocnej wykonują stale. Nie podziela się zapatrywania (z wyroku z
dnia 22 sierpnia 1975 r., I PZP 27/75), że gdy pracownik stale pracuje w nocy, to wy-
nagrodzenie zasadnicze uwzględnia pracę nocną. Niezasadnie redukuje się wtedy
wysokość wynagrodzenia nawet do minimum, gdy sama ustawa określa odrębny
tytuł dla dodatku nocnego, jako i sam dodatek ma racjonalne uzasadnienie wynika-
jące z pracy w nocy.
Skarga ma również rację w odniesieniu co do sposobu ustalania wymiaru
czasu pracy pracownika zatrudnionego przy pilnowaniu. Powtarza jedynie normę
wynikającą z rozporządzenia. Kwestia sposobu ustalenia miesięcznego wymiaru
czasu pracy powoda nie znalazła miejsca w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i
stąd bezpośrednio nie poddaje się kontroli. Sąd Apelacyjny zaakceptował ustalenie
wymiaru czasu pracy przyjęte przez biegłą. Według podważanej w skardze metodyki
ustalania miesięcznego wymiaru czasu pracy przyjętej przez biegłą zawyżenie wy-
miaru czasu pracy nie byłoby bez znaczenia dla ustalenia ilości nadgodzin. Na pod-
stawie rozporządzenia dniami roboczymi dla pracowników zatrudnionych przy pilno-
waniu były wszystkie dni poza niedzielami i świętami. Wymiar czasu pracy określał
iloczyn 8 godzin i liczby dni roboczych (§ 2 ust. 3 rozporządzenia). Algorytm stoso-
wany przez biegłą byłby niewłaściwy (przynajmniej według podawanych w skardze
przykładowych wyników), jeżeli jego wyniki różnią się w wyliczeniach od sposobu
ustalania miesięcznego wymiaru czasu pracy wynikającego z rozporządzenia. Pra-
cownicy zatrudnieni przy pilnowaniu do końca 1997 r. (w czasie obowiązywania roz-
porządzenia) mieli znacznie wyższy czas pracy niż pozostali pracownicy (nie przy-
sługiwały im dni dodatkowo wolne od pracy). Od stycznia 1998 r. zostali objęci ko-
deksową regulacją czasu pracy z wymiarem czasu pracy na ogólnych zasadach.
7
Analiza opinii biegłej, na której oparto zaskarżony wyrok, potwierdza zarzut
skargi o niezastosowaniu § 5 ust. 3 pkt 2 rozporządzenia i nieuwzględnieniu w wyli-
czeniu dodatku za pracę w dni świąteczne niebędące niedzielami. Zgodnie z nim wy-
nagrodzenie z dodatkiem 100 % przysługuje za pracę w dniu świątecznym niebędą-
cym niedzielą, jeżeli nie udzielono pracownikowi w zamian za pracę w tym dniu in-
nego dnia wolnego od pracy. Był to przepis szczególny, który w ramach ustawowych
dni wolnych odrębnie kwalifikował pracę w święto nieprzypadające w niedzielę. Za
pracę w święto zakład pracy nie miał obowiązku udzielenia innego dnia wolnego,
lecz jedynie mógł to uczynić (art. 140 § 1 zdanie drugie k.p.). Tak jak już zauważono,
zaskarżony wyrok (opinia biegłej) w tym zakresie w ogóle nie odnosi się do tego
elementu żądania.
Przy pozytywnym skutku wskazanej weryfikacji nie można pominąć i tych za-
rzutów, które w konsekwencji dotyczą zaniżenia podstawy wymiaru wynagrodzenia
za urlop i wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy. Skarga odwołuje się do obu
rozporządzeń urlopowych (z dnia 21 października 1974 r. i z dnia 24 stycznia 1997
r.), choć ze względu na termin urlopu zastosowanie może mieć tylko jedno z nich.
Zaskarżony wyrok nie ustalił terminu urlopu, niemniej ze sprawy wynika, że chodzi o
okresu urlopu wypoczynkowego od dnia 19 sierpnia do dnia 17 września 1997 r.
Zgodnie z art. 172 k.p. za czas urlopu pracownikowi przysługuje wynagrodzenie, ja-
kie by otrzymał, gdyby w tym czasie pracował. Wynagrodzenie urlopowe ustala się z
uwzględnieniem wynagrodzenia i innych świadczeń ze stosunku pracy, poza okre-
ślonymi wyłączeniami, stosując zasady określone w rozporządzeniach urlopowych.
Według nich sporne wyrównanie godzin nadliczbowych, dodatku nocnego i za pracę
w niedzielę może się mieścić w przyjmowanej w nich prawnej formule wynagrodzenia
pracowniczego (por. uchwała z dnia 10 sierpnia 1976 r., I PZP 39/76, OSNCP 1977
nr 2, poz. 24).
Brak jest również ustalenia (w wyrokach pierwszej i drugiej instancji) co do
okresu niezdolności do pracy z powodu choroby, za który powód żąda wyrównania
wynagrodzenia według art. 92 k.p. Ze sprawy – obecnie - ze skargi wynika, że chodzi
o czas od 24 lutego do 28 marca 1997 r. Niewątpliwe z mocy art. 92 § 2 k.p. ma za-
stosowanie wskazane w skardze rozporządzenie z dnia 14 lutego 1995 r. w sprawie
szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru i obliczania zasiłków z ubezpie-
czenia społecznego. Wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy oblicza się we-
dług zasad obowiązujących przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.
8
Zasadnie więc skarżący argumentuje, że ustalenie tego wynagrodzenia nie mogło
być ograniczone tylko do wynagrodzenia zasadniczego z umowy o pracę z pominię-
ciem podstawy wymiaru wynikającej z tego rozporządzenia i uwzględniającej dalsze
składniki wynagrodzenia. Nie można tu nie zauważyć, że nawet same pozwane
uwzględniały wynagrodzenie z dodatkami w ustaleniu podstawy wymiaru wynagro-
dzenia za czas niezdolności do pracy [...].
Dalsze zarzuty skargi nie podlegają uwzględnieniu. Przepis art. 482 k.c. (w za-
rzucie - chyba mylnie - wskazano art. 481 k.c.) byłby naruszony przez jego niezasto-
sowanie, gdyby w sprawie żądano odsetek od odsetek. Po analizie akt sprawy na-
leży się zgodzić z odpowiedzią na skargę, że powód nie zgłosił takiego żądania. W
zleceniach dla biegłych nigdy nie występowało też ustalanie odsetek od odsetek.
Czym innym jest więc wyliczenie kwoty odsetek 7.857,02 zł na dzień 8 marca 2006 r.
od zasądzonej należności głównej w kwocie 3.331.79 zł. W zaskarżonym wyroku
powód ma zasądzoną tę kwotę odsetek w postaci tzw. skapitalizowanej do dnia 8
marca 2006 r. i ma dalsze zasądzone prawo do odsetek od należności głównej od
dnia 9 marca 2006 r. Z braku żądania nie było zatem podstaw do zasądzenia nadto
odsetek od zaległych odsetek.
Zastosowanie natomiast art. 451 k.c., wobec treści sporu, to kwestia oświad-
czeń woli stron lub ich braku o określonym zaliczeniu wpłat przez dłużnika na poczet
wierzytelności. Badanie treści oświadczeń woli według art. 65 k.c. to sfera ustaleń
faktycznych. Sąd Apelacyjny ustalił, że pozwane określiły tytuł wpłat dwóch kwot na
dług z tytułu nadgodzin. Powód nie mógł więc zaliczyć wpłat na inną wierzytelność,
zresztą w skardze takiego zarzutu już nie ma. Skarga kasacyjna podlega rozpozna-
niu w granicach wskazanej podstawy zaskarżenia. Skoro w ogóle nie zarzuca naru-
szenia przepisów postępowania (3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), to poza kontrolą jest ustalenie
o sposobie zaliczenia wpłat na wierzytelność. Natomiast przy zarzucie, że nie mogło
nastąpić zaliczenie wpłat na poczet ostatnich należności (głównych i odsetek) przy-
sługujących powodowi z tytułu wynagrodzenia za czas pracy, skarżący nie może nie
dostrzegać, że takie zaliczenie jest z jego korzyścią, jako że według art. 451 k.c.,
przy braku oświadczenia świadczenie zalicza się na dług najdawniej wymagalny.
Brak w wyroku orzeczenia o solidarnym zasądzeniu od pozwanych formalnie
uprawnia zarzut skargi. Nie uzasadnia natomiast uwzględnienia w tym zakresie jej
wniosku, jako że zaskarżone orzeczenie ma znaczenie łącznie z wyrokiem pierwszej
instancji. Wyrok pierwszej instancji wyraźnie zaś zasądza zapłatę solidarnie od po-
9
zwanych. W sentencjach obu wyroków pozwane określa się jako wspólniczki tej
samej spółki cywilnej. Tożsamość podmiotowa i rodzaj solidarnej odpowiedzialności
pozwanych nie budzi wątpliwości. W efekcie sytuacja powoda jako wierzyciela nie
ulega tu pogorszeniu przy możliwym zastosowaniu wykładni wyroku (art. 352 k.p.c.).
Nie ma przecież sporu, że wierzytelność jest jedna choć obciąża solidarnie dłużni-
ków. Niezależnie od tego, że według odpowiedzi na skargę pozwane wykonały za-
skarżony wyrok. Ta ostatnia okoliczność, przy braku dyspozycji procesowej powoda
odnoszącej się do tego twierdzenia, nie mogła powodować umorzenia postępowania.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji na mocy art. 39815
§ 1 oraz art.
39821
k.p.c. w związku z art. 386 § 4 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c.
========================================