Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 36/07
POSTANOWIENIE
Dnia 15 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
Protokolant Iwona Budzik
w sprawie ze skargi wykonawcy E. S.A. w W.
przeciwko zamawiającemu Skarbowi Państwa - Komendantowi Głównemu Policji
zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa z udziałem N. S.A.
w W.
o udzielenie zamówienia publicznego,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 1 czerwca 2007 r.,
zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Okręgowy w W.
postanowieniem z dnia 2 marca 2007 r.,
„Czy w przypadku, gdy wykonawca nie wnosi własnego
protestu i odwołania w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego, a przystępuje do postępowania odwoławczego w trybie
przewidzianym w art. 184 ust. 4 ustawy z 29 stycznia 2004 r. - Prawo
zamówień publicznych (Dz. U. Nr 19 z 2004 r. z późn. zm.),
koniecznym jest, aby mógł brać udział w postępowaniu wywołanym
wniesieniem skargi do sądu okręgowego, zgłoszenie przez takiego
wykonawcę interwencji ubocznej, czy też staje się on automatycznie
uczestnikiem postępowania skargowego przed sądem okręgowym ?"
odmawia podjęcia uchwały.
2
Uzasadnienie
W postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego wykonawca -E. S.A.
oprotestował wybór przez zamawiającego jako najkorzystniejszej oferty innego
wykonawcy – N. S.A., a następnie wniósł odwołanie od oddalenia jego protestu, a
wreszcie skargę na wyrok Zespołu Arbitrów oddalający jego odwołanie.
Wykonawca N. S.A. przystąpił do postępowania odwoławczego w trybie art.
184 ust. 4 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U.
Nr 19, poz. 19, poz. 177 ze zm.), zwanej dalej „p.z.p.”, a Zespół Arbitrów postanowił
dopuścić N. S.A. do udziału w tym postępowaniu odwoławczym.
Wnosząc skargę na wyrok Zespołu Arbitrów wykonawca E. S.A. przesłał
jednocześnie jej odpis wykonawcy N. S.A., ale na rozprawie przed Sądem
Okręgowym zgłosił formalny wniosek o niedopuszczenie N. S.A. do udziału w
postępowaniu sądowym, kwestionując uprawnienie tego wykonawcy do udziału w
postępowan.iu wszczętym wniesieniem skargi.
Przedstawiając Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie
prawne Sąd Okręgowy wskazał na możliwość wystąpienia dwóch rozbieżnych
stanowisk, wobec braku wyraźnego przesądzenia w ustawie jedynego możliwego
rozstrzygnięcia. Po pierwsze, uznał, że możliwe jest przyjęcie stanowiska, iż
przystąpienie przez wykonawcę do postępowania odwoławczego nie powoduje
uzyskania przez tego wykonawcę statusu uczestnika późniejszego postępowania
skargowego, a aby mógł on brać udział w tym postępowaniu przed sądem
okręgowym, to musiałby zgłosić interwencję uboczną po stronie tego podmiotu, do
którego przystąpił w postępowaniu odwoławczym przed Zespołem Arbitrów.
W ocenie Sądu Okręgowego możliwy do obrony jest także pogląd przeciwny,
a mianowicie taki, że skuteczne zgłoszenie przez wykonawcę przystąpienia do
postępowania odwoławczego, także po stronie zamawiającego, powoduje, że
wykonawca staje się jego uczestnikiem. Skutkuje to powstaniem swoistej
wielopodmiotowości po danej stronie postępowania. Owo zainteresowanie i wola
wykonawcy przystępującego do postępowania odwoławczego jest - zdaniem Sądu
Okręgowego - argumentem przemawiającym za przyjęciem koncepcji automatyzmu
3
w uczestniczeniu przez takiego wykonawcę także w postępowaniu sądowo –
skargowym.
W piśmie procesowym z dnia 24 maja 2007 r. Prokuratoria Generalna
Skarbu Państwa, zastępująca Skarb Państwa - Komendanta Głównego Policji
w W., sfomułowała wniosek, że wykonawca przystępujący do postępowania
odwoławczego w trybie przewidzianym w art. 184 ust. 4 ustawy - Prawo
zamówień publicznych nie staje się automatycznie uczestnikiem postępowania
skargowego przed sądem okręgowym, a tym samym konieczne jest zgłoszenie
przez takiego wykonawcę interwencji ubocznej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wymogiem warunkującym podjęcie uchwały przez Sąd Najwyższy jest
spełnienie wszystkich przesłanek określonych w art. 390 § 1 k.p.c., a nadto
wydanie przez sąd drugiej instancji w sposób prawidłowy postanowienia
o przedstawieniu zagadnienia prawnego (v. uzasadnienie postanowienia SN z dnia
18 marca 2005 r., sygn. akt III CZP 93 /04, niepubl.). Ten ostatni wymóg nie został
w niniejszej sprawie spełniony, ponieważ postanowienie Sądu Okręgowego z dnia
2 marca 2007 r. (sygn. akt [...]) wydane zostało przez Sąd orzekający
w niewłaściwym składzie. W składzie tego Sądu wydającym wymienione
postanowienie zasiadała p. Sędzia Sądu Rejonowego J. S. Dokument z dnia 20
grudnia 2006 r. zawierający udzieloną Jej delegację do orzekania w Sądzie
Okręgowym w W. (k. 155) został podpisany przez ówczesnego Podsekretarza
Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – K. J.
Tymczasem zważyć należy, że możliwość delegowania sędziego, za jego
zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie, ustawodawca przyznał
wyłącznie Ministrowi Sprawiedliwości, co wynika wprost z art. 77 § 1 ustawy z dnia
27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070
ze zm.). Kwestia ta nie budzi więc wątpliwości. Natomiast w zastępstwie Ministra
Sprawiedliwości delegacja taka nie może zostać udzielona przez Podsekretarza
stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości wówczas, gdy Sekretarz stanu w tym
Ministerstwie był powołany. Zważyć bowiem należy, że wskazane wyżej
uprawnienie Ministra Sprawiedliwości ma charakter uprawnienia osobistego i jest
4
ściśle związane z tym organem, pozostając w zakresie jego kompetencji. Nie może
zatem być przenoszone na inne organy bądź osoby bez wyraźnego przyzwolenia
ustawodawcy. Okoliczność ta, ani też właściwe przepisy, nie stoją jednak
na przeszkodzie temu, by wspomniana delegacja została w imieniu Ministra
udzielona przez jego urzędującego zastępcę na podstawie wcześniej otrzymanego
upoważnienia ale wydanego w zgodzie z ustawową regulacją. W takim bowiem
przypadku delegacja ta zostałaby de iure skutecznie udzielona w ramach
przyznanych ustawowo kompetencji przez uprawniony do tego podmiot, a więc
przez Ministra.
Jednakże z przepisu art. 37 ust. 1, 2 i 5 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r.
o Radzie Ministrów (tekst jedn.: Dz. U. 2003, Nr 24, poz. 199 ze zm.) m.in. wynika,
że każdy minister swoje zadania wykonuje przy pomocy sekretarza i podsekretarzy
stanu. W oznaczonym przez ministra zakresie zastępuje go jednak Sekretarz stanu,
natomiast dopiero wówczas gdy do jego powołania nie dojdzie, uprawnienie
to przysługuje Podsekretarzowi stanu. Minister, ustalając zakres czynności
podejmowanych przez te osoby, obowiązany jest zawiadomić o tym Prezesa Rady
Ministrów. Z regulacją tą w pewnej dysharmonii pozostaje więc przepis ustępu
pierwszego § 2 Regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości
stanowiącego załącznik do zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 lipca
2006 r. w sprawie ustalenia regulaminu organizacyjnego Ministerstwa
Sprawiedliwości (Dz. Urz. MS Nr 6, poz. 118 ze zm.). Przepis ten wydany został na
podstawie art. 39 ust. 6 powołanej wyżej ustawy o Radzie Ministrów, choć
przewidziana ustawą delegacja dotyczy nieco innej materii. Tymczasem
ze wskazanego przepisu Regulaminu wynika jednoznacznie, że Ministra
Sprawiedliwości podczas jego nieobecności zastępuje Sekretarz stanu oraz
wyznaczony Podsekretarz stanu. Ponieważ jednak w hierarchii źródeł prawa aktem
wyższego rzędu jest ustawa, rozbieżność tę należy rozstrzygnąć przyznając
pierwszeństwo regulacji zawartej w art. 37 ust. 5 wymienionej już ustawy z dnia
8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów.
W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego problematyka
dopuszczalności zastępowania Ministra Sprawiedliwości przy podejmowaniu
decyzji o delegowaniu sędziego do pełnienia czynności sędziowskich w innym
5
sądzie znalazła ostatnio odzwierciedlenie w postanowieniu SN z dnia 13 kwietnia
2007 r., I CZ 12/07, niepubl. Natomiast wcześniej przedmiotem oceny tego Sądu
była niejednokrotnie dopuszczalność zastępowania Ministra Sprawiedliwości
w zakresie wnoszenia środka odwoławczego, jakim była kasacja. W licznych
orzeczeniach dotyczących tej kwestii Sąd Najwyższy wyrażał pogląd, że ze
względu na treść cytowanego wyżej art. 37 ust. 5 ustawy o Radzie Ministrów
(którego brzmienie nie odbiegało od obecnie obowiązującego), gdy Sekretarz stanu
został w Ministerstwie Sprawiedliwości powołany, jedynie on mógł w imieniu
Ministra wnieść kasację (por. postanowienia SN z dnia 7 listopada 1996 r., I PKN
4/96, OSNP 1997, nr 11, poz. 195; z dnia 15 listopada 1996 r., II CKU 34/96, nie
publ. oraz z dnia 24 kwietnia 2003 r., WK 4/03, OSNKW 2003, nr 7-8, poz. 65).
Ponieważ zasady zastępowania Ministra przez Sekretarza i Podsekretarzy stanu,
określone w powołanym przepisie ustawy, nie są zróżnicowane ze względu na
rodzaj czy podmiot podejmowanych przez Ministra czynności, a więc mają
charakter jednolity, powołane wyżej orzeczenia Sądu Najwyższego należało także
uwzględniać przy ocenie prawidłowości składu Sądu wydającego postanowienie
o przedstawieniu zagadnienia prawnego.
Sądowi Najwyższemu znany jest z urzędu fakt (art. 228 § 2 k.p.c.),
że Sekretarz stanu został w Ministerstwie Sprawiedliwości powołany. Prowadzi to
do wniosku, że w zastępstwie Ministra Sprawiedliwości tylko Sekretarz stanu jest
uprawniony do podpisania w jego imieniu dokumentu zawierającego udzieloną
sędziemu delegację.
W tym kontekście, mając na względzie to, że dokument zawierający decyzję
o delegowaniu sędziego J. W. (noszącej nazwisko S. w dacie wydania
postanowienia) do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Okręgowym w W.
został podpisany przez Podsekretarza stanu, należało przyjąć, że delegacja ta nie
została skutecznie udzielona. W konsekwencji, ponieważ w składzie Sądu
orzekającego, który postanowieniem z dnia 2 marca 2007 r. przedstawił Sądowi
Najwyższemu zagadnienie prawne zasiadał sędzia do tego nieuprawniony, skład
ten należało uznać za niezgodny z przepisami prawa (art. 367 § 3 k.p.c. w zw. z art.
397 § 2 k.p.c.). Prowadzi to do uznania, że wymienione postanowienie zostało
6
wydane w sposób nieprawidłowy, bo przez Sąd orzekający w niewłaściwym
składzie.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy na podstawie art. 61 § 1 ustawy z dnia
23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052, ze zm.)
postanowił, jak w sentencji, uznając, że nie zostały spełnione warunki
umożliwiające podjęcie uchwały.