Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 79/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 sierpnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa J. G.
przeciwko H.-G. Spółdzielni Mieszkaniowej w K.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 3 sierpnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 28 sierpnia 2006 r., sygn. akt (...)
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K.
do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
U z a s a d n i e n i e
W pozwie skierowanym przeciwko H. – G. Spółdzielni Mieszkaniowej w K. J.
G. domagał się przywrócenia do pracy oraz zasądzenia kosztów zastępstwa
procesowego w uzasadnieniu podnosząc, iż podana przyczyna wypowiedzenia -
utrata zaufania - nie była konkretna.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów zastępstwa
procesowego, wskazując, iż przyczyną wypowiedzenia powodowi umowy o pracę
była utrata zaufania spowodowana złożeniem przez niego oświadczenia w
postępowaniu likwidacyjnym bez stosownego umocowania. Przed rozwiązaniem
umowy powodowi przedstawiono uwagi co do nieprawidłowości jego działań i ich
negatywnych skutków.
Na rozprawie w dniu 30 listopada 2005 r. powód zmienił żądanie wnosząc o
zasądzenie odszkodowania w kwocie 12.810 zł.
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4
stycznia 2006 r., sygn. akt (...) oddalił powództwo.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony na podstawie umowy o
pracę od dnia 1 grudnia 1997 r. na czas nieokreślony, na stanowisku kierownika
administracji osiedla, a od 15 maja 2002 roku na stanowisku kierownika osiedla
AD3.
W dniu 30 czerwca 2005 r. przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej F. zwrócił
się do powoda o napisanie „oświadczenia” w sprawie miejsca wypadku. Powód
stwierdził w oświadczeniu, że „stan techniczny drogi dojazdowej do budynku przy
ul. O. 36 do 38c jest mu znany a zapadliska przy włazach kanałowych zgłaszane
były do naprawy dróg i chodników w 2004 i 2005 roku jednakże z uwagi na brak
środków finansowych nie zostały wykonane dotychczas”.
W sprawie powyższego oświadczenia powód nie konsultował się z panią G. -
upoważnioną do podpisywania takich oświadczeń z uwagi na to, że była ona w tym
czasie zajęta. Podobne oświadczenie zostało przez powoda wysłane do tej samej
firmy dwa lata wcześniej, jednak wówczas powód konsultował się z panią G.
Przedstawiwszy jej wszystkie okoliczności w sprawie uzyskał zgodę na napisanie
3
pisma o określonej treści jednakże pod warunkiem, że nie opatrzy owego pisma
pieczątką administracji, gdyż nie jest ono pisane w imieniu zarządu. Prezes
pozwanej nie wiedział, że powód napisał takie pismo w 2004 r.
W dniu 24 października 2005 r. prezes pozwanej wezwał powoda do
gabinetu i przedstawił mu oświadczenie z dnia 30 czerwca 2005 r. Powód przyznał,
„że napisał takie pismo a następnie przekazał je przedstawicielowi towarzystwa
ubezpieczonego F”. W dniu 21 października 2005 r. powód otrzymał pismo z
którego wynikało, iż rozwiązano z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem. Jako
przyczynę wypowiedzenia wskazano złożenie w imieniu pracodawcy oświadczenia
woli w sposób nieuprawniony, z naruszeniem regulaminu pracy i regulaminu
organizacyjnego oraz zakresu obowiązków bez stosownego pełnomocnictwa w
związku z czym nastąpiła utrata zaufania pozwanej do powoda jako kierownika, na
którym ciążył szczególny obowiązek dbałości o dobro pracodawcy.
Powód nie miał pełnomocnictwa do napisania oświadczenia do towarzystwa
ubezpieczeniowego a jedynie posiadał upoważnienie do podpisywania pism do
Urzędu Miasta dotyczących spraw meldunkowych. Regułą zaś było, że powód
podpisywał druk zgłoszenia szkody dla towarzystwa i przekazywał je pani G. Z
uwagi na to, iż dla pozwanej duże znaczenie ma treść pism „wychodzących na
zewnątrz”, obowiązuje u niej określona procedura podpisywania pism.
W trakcie pracy powoda u pozwanej nie otrzymał on pisemnego
upoważnienia od Prezesa do podpisywania pism. Powód podpisywał zwykle pisma,
skierowane do lokatorów, składał ustne oświadczenia Straży Miejskiej dotyczące
spraw porządkowych, zaś sprawami ubezpieczeniowymi zajmowała się pani G.
Od 2003 roku powód zwracał się o likwidację powstałych przy ul. O.
zapadlisk, jednakże nie zostały one do chwili wypadku usunięte. Zawiadomieniem z
dnia 18 sierpnia 2005 roku TU F. poinformowało pozwaną o odmowie wypłaty
odszkodowania, gdyż ubezpieczenie nie obejmuje szkód wyrządzonych umyślnie
lub w skutek rażącego niedbalstwa, ze względu na zły stan techniczny drogi
dojazdowej.
Sąd Rejonowy uznał, iż pomimo tego, że w oświadczeniu o wypowiedzeniu
umowy o pracę nie ma wskazanego pisma, którego napisanie przez powoda
spowodowało utratę zaufania, to sam powód przyznał, że prezes pozwanej okazał
4
mu pismo z dnia 30 czerwca 2005 r. i zapytał czy to powód jest jego autorem.
Wobec tego powód w chwili wręczania wypowiedzenia, wiedział jakie pismo
spowodowało decyzję pracodawcy. Zdaniem Sądu Rejonowego nie doszło do
naruszenia przez pracodawcę art. 30 § 4 k.p., gdyż powołanie się na utratę
zaufania i poparcie tego stwierdzenia postawieniem konkretnych zarzutów jest
wystarczające dla wypełnienia obowiązku wynikającego z tego przepisu. Utrata
zaufania jest specyficzną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę, gdyż stanowi
subiektywną ocenę postępowania pracownika dokonaną przez pracodawcę.
Złożenie przez powoda pisma bez zgody przełożonych obiektywnie uzasadnia
utratę zaufania. Powód składając takie pismo postąpił niezgodnie z obowiązującymi
przepisami wewnątrzzakładowymi. Postępowanie powoda należy uznać za
naruszenie obowiązków pracowniczych. Wskazana przyczyna uzasadnia
wypowiedzenia umowy o pracę.
Nie jest istotne, iż powód już wcześniej podobne pismo wydał, jak również
to, że napisał w nim prawdę. Istotne natomiast jest w jaki sposób je sformułował tj.
stwierdził, że w miejscu wypadku było zapadlisko i wskazał, że odpowiedzialność
za to ponosi spółdzielnia. Powód jako długoletni pracownik winien przypuszczać
jakie konsekwencje może spowodować takie oświadczenie.
Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją przez powoda.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. wyrokiem z
dnia 28 sierpnia 2006 r., sygn. akt (...) zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że
zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12.810 zł. wraz z ustawowymi
odsetkami od dnia 1 lutego 2006 r., oraz kwotę 2.700 złotych tytułem kosztów
zastępstwa procesowego w obu instancjach.
Sąd Okręgowy uznał za Sądem Rejonowym, że brak zaufania do
pracownika może stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę,
zwłaszcza gdy pracownik zajmuje stanowisko kierownicze, gdy zachowanie
pracownika jest obiektywnie nieprawidłowe, budzące wątpliwości co do rzetelności
postępowania, nawet wtedy, gdy nie dochodzi do naruszenia obowiązków
pracowniczych.
Według Sądu drugiej instancji, ocena pracodawcy w niniejszej sprawie była
obiektywnie uzasadniona okolicznościami, które spowodowały utratę zaufania do
5
powoda. Taką okolicznością było „złożenie w imieniu pracodawcy oświadczenia
woli w sposób nieuprawniony, z naruszeniem Regulaminu Pracy i Regulaminu
Organizacyjnego oraz zakresu obowiązków bez stosownego pełnomocnictwa w
zakresie złożonego oświadczenia, w związku z czym nastąpiła utrata zaufania
pracodawcy do powoda jako do kierownika". Dlatego też sformułowanie zawarte w
oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę należało uznać za
wystarczające w świetle art. 30 § 4 k.p. Stanowi ono prawidłowe wskazanie
przyczyny w rozumieniu tego przepisu.
Zgodnie z obowiązującym u pozwanej regulaminem organizacyjnym,
wszelkiego rodzaju pisma, dokumenty, i informacje sprawozdania adresowane do
osób trzecich niezawierające zobowiązań spółdzielni - podpisuje dyrektor
Spółdzielni względnie właściwy dla danej sprawy zastępca dyrektora lub
pełnomocnik posiadający upoważnienia Dyrektora Spółdzielni. Dyrektor Spółdzielni
może upoważnić poszczególnych kierowników komórek organizacyjnych do
podpisywania pism o charakterze informacyjnym „wychodzących na zewnątrz” (§ 9
pkt 1 i 2 ). Natomiast regulamin pracy w § 7 pkt 1 i 2 wskazuje zakres
podstawowych obowiązków pracowniczych. Z powyższych przepisów strona
pozwana wywodzi, iż oświadczenie z dnia 30 czerwca 2005 r. jest oświadczeniem
woli którego złożenie uzasadnia utratę zaufania gdyż narusza regulamin pracy i
regulamin organizacyjny.
Sąd Okręgowy uznał, że oświadczenie złożone w piśmie z dnia 30
czerwca 2005 r. nie może stanowić w świetle art. 60 k.c. oświadczenia woli,
„ponieważ po to, aby przejaw woli był istotnie oświadczeniem woli w rozumieniu
prawa cywilnego, musi on odpowiadać trzem przesłankom: być wolny od
przymusu fizycznego, wyrażać wolę wywołania określonego skutku
cywilnoprawnego i być na tyle zrozumiały, aby przynajmniej w drodze wykładni
móc ustalić jego sens”.
„Powód jako pracownik pozwanego składał oświadczenie wiedzy o
istniejącym stanie technicznym, o stanie drogi a także o podejmowanych w
latach poprzednich czynnościach w zakresie naprawy istniejącego stanu
rzeczy”. Nie można z tego wywodzić, że działał z wolą wywołania
jakiegokolwiek skutku prawnego.
6
Sąd drugiej instancji uznał, iż wypowiedzenie umowy o pracę było
nieuzasadnione. Przyczyna wypowiedzenia podana w oświadczeniu woli
pracodawcy jest nieprawdziwa gdyż powód nie złożył oświadczenia woli. Treść
pisma stanowi oświadczenie wiedzy - informacje, „a te nie były wskazane jako
przyczyny wypowiedzenia”.
Powyższy wyrok został zaskarżony przez pozwaną skargą kasacyjną, w
której zarzucono naruszenie prawa materialnego, „art. 45 k.p. poprzez błędną jego
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przez przyjęcie bezzasadności podanej
przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę, a w szczególności wobec zastosowania
i oparcia rozstrzygnięcia o art. 45 k.p. pomimo niekwestionowanej przez Sąd
Okręgowy obiektywnej zasadności podniesionych przez pracodawcę względem
pracownika zarzutów, które spowodowały utratę zaufania do powoda”, oraz
naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. , a także art. 382 i art. 386 § 1
k.p.c. oraz art. 391 § 1 k.p.c. „w następstwie którego oraz nieprzestrzegania
kompetencji sadu odwoławczego i niespełnienia jego procesowej funkcji (art. 382
k.p.c.) doszło do braku wyczerpujących ustaleń i obrazy przytoczonych przepisów”.
Wskazując na powyższe, wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego w K. w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania, ewentualnie uchylenie także orzeczenia Sądu pierwszej instancji i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji wraz z
rozstrzygnięciem o kosztach procesu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego
wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego i oddalenie powództwa
z zasądzeniem kosztów procesu za wszystkie instancje według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy, zważył co następuje:
Skarga kasacyjna ma uzasadnione podstawy. W odniesieniu do
zaskarżonego orzeczenia usprawiedliwione są zarzuty naruszenia art. 45 § 1 k.p. w
powiązaniu z naruszeniem art. 328§ 2 k.p.c. Uzasadnienie wyroku Sądu
Okręgowego przedstawia argumentację, którą trudno uznać za konsekwentną. Z
jednej strony, Sąd drugiej instancji zaaprobował dokonaną przez Sąd Rejonowy
ocenę, w myśl której pracodawca spełnił wymagania stawiane oświadczeniu o
rozwiązaniu umowy o pracę sformułowane w art. 30 § 4 k.p. a także zgodził się z
7
poglądem o zasadności utraty zaufania do pracownika naruszającego swe
obowiązki. Uznał jednakże wypowiedzenie za nieuzasadnione z tego względu, ż
pracodawca użył w swym oświadczeniu określenia „oświadczenie woli”, podczas
gdy powód złożył – nie mając upoważnienia – oświadczenie wiedzy.
Przyczyna wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę ma dwojakie
znaczenie: jedno występuje w aspekcie zgodności z prawem czynności
pracodawcy a drugie – jej zasadności (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 kwietnia
2001 r. I PKN 370/00 OSNP 2003, nr 3, poz. 65). W myśl art. 45 § 1 k.p. są to
niezależne od siebie przesłanki oceny żądania uznania wypowiedzenia za
bezskuteczne, przywrócenia do pracy albo odszkodowania. W płaszczyźnie
zachowania wymaganej prawem formy wypowiedzenia (art. 30 § 4 k.p.) obowiązek
pracodawcy sprowadza się do podania przyczyny wypowiedzenia w piśmie
zawierającym jego oświadczenie w taki sposób, by jego adresat poznał motywy
leżące u podstaw takiej decyzji. Sprostanie wymaganiom określonym w art. 30 § 4
k.p. polega zatem na wskazaniu przyczyny w sposób jasny, zrozumiały i
dostatecznie konkretny (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 2000 r. I PKN
641/99, OSNP 2001, nr 20, poz. 618). W drugiej płaszczyźnie chodzi natomiast o
to, by wskazana przyczyna mogła być uznana za uzasadniającą wypowiedzenie
umowy o pracę.
Sąd Okręgowy uznał, że pozwany pracodawca sprostał wymaganiom
określonym w art. 30 § 4 k.p. Jest to ocena prawidłowa. Pracodawca nie wymienił
wprawdzie daty pisma, którego sporządzenie i podpisanie a także przekazanie
ubezpieczycielowi miało spowodować utratę zaufania do powoda, jednakże nie
zostało podważone ustalenie dokonane przez Sąd pierwszej instancji, zgodnie z
którym powód wiedział o jakie pismo chodzi, gdyż prezes Spółdzielni okazał mu je.
W okolicznościach sprawy należy więc przyjąć, że podana przyczyna została
sformułowana w sposób dostatecznie jasny i konkretny. Była to też rzeczywista
przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę. Z żadnych okoliczności nie wynika, by
pracodawca kierował się w rzeczywistości innymi motywami niż wskazane w jego
oświadczeniu.
Nie została też podważona dokonana przez Sąd Rejonowy ocena
opisanego postępowania powoda jako nieprawidłowego w stopniu uzasadniającym
8
wypowiedzenie umowy o pracę. Sąd Najwyższy podziela tę ocenę. Pracodawca
kierujący pracą pracownika (art. 22 § 1 k.p.) jest władny ustalić sposób
postępowania w zakresie sporządzania i podpisywania pism i dokumentów. Powód
nie dostosował się do tych zasad, co stanowi wystarczającą przyczynę
wypowiedzenia umowy o pracę. Przyczyny wypowiedzenia nie muszą
charakteryzować się znaczną wagą ani powodować szkód dla pracodawcy. Nie jest
też wymagane udowodnienie zawinienia pracownika. Tym odróżnia się zasadność
wypowiedzenia od wymagań stawianych w tym zakresie rozwiązaniu umowy o
pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia przez pracownika jego
podstawowych obowiązków.
Sąd Okręgowy zasadnicze znaczenie przypisał sformułowaniu użytemu
przez pracodawcę, a mianowicie złożeniu w jego imieniu oświadczenia woli,
podczas gdy pismo sporządzone i podpisane przez powoda stanowiło
oświadczenie wiedzy. W przekonaniu Sądu Okręgowego ta wadliwość
oświadczenia pracodawcy przesądza o braku uzasadnienia dokonanego
wypowiedzenia. Nie sposób się zgodzić z tym poglądem. Budzi on zastrzeżenia już
z tego względu, że podnoszoną wadę sformułowania oświadczenia uznaje się za
pozbawiającą wypowiedzenie prawdziwej przyczyny. Tymczasem pracodawcy
można co najwyżej zarzucić, że wadliwie zakwalifikował pismo, którego
sporządzenie i podpisanie przez powoda spowodowało rozwiązanie umowy za
wypowiedzeniem. Nie jest to jednakże wada tego rodzaju, która mogłaby
przesądzać o niezgodności z prawem lub niezasadności wypowiedzenia w
rozumieniu art. 45 § 1 k.p. Jak bowiem ustalono, przyczyna wypowiedzenia została
podana w sposób dostatecznie jasny i konkretny, ta właśnie przyczyna
spowodowała wypowiedzenie, a ponadto w wystarczającym stopniu
usprawiedliwiała dokonane wypowiedzenie. Nie można uznać, że błędne
określenie pisma jako oświadczenia woli, podczas gdy zawierało ono jedynie
oświadczenie wiedzy przesądza o nieprawdziwości podanej przyczyny, co
uzasadnia roszczenie o odszkodowanie. Przyczyna wskazana przez pracodawcę
była prawdziwa, gdyż rzeczywiście uznał on, że powód naruszając zasady
obowiązujące w zakresie podpisywania pism utracił jego zaufanie. Sąd Okręgowy
bez należytego uzasadnienia przywiązał nadmierną wagę do bezpodstawności
9
określenia pisma jako oświadczenia woli. Sąd Najwyższy nie znajduje podstaw do
tak rygorystycznej oceny. Nieprawidłowa kwalifikacja prawna nagannego
zachowania pracownika stanowiącego przyczynę wypowiedzenia podaną w
oświadczeniu pracodawcy nie przesądza o niezgodności z prawem lub
bezzasadności wypowiedzenia w rozumieniu art. 45 § 1 k.p. Zbliżony pogląd został
już wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z d 21 lutego 2002 r. (I PKN 936/00,
PiZS 2002 nr 11 s. 38).
Z tych przyczyn skarga kasacyjna okazała się uzasadniona, co
spowodowało konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy
do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c).