Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 10 STYCZNIA 2008 R.
SNO 84/07
Immunitet sędziowski powoduje skutek w postaci spoczywania biegu
przedawnienia karalności przewinienia dyscyplinarnego sędziego wówczas, gdy
uprawomocni się uchwała sądu dyscyplinarnego odmawiająca zezwolenia na
pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej (art. 140 § 1 k.k. w zw. z art.
108 § 4 u.s.p. i art. 80 § 1 u.s.p.).
Przewodniczący: sędzia SN Zygmunt Stefaniak.
Sędziowie SN: Mirosław Bączyk (sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
S ą d N a j w y ż s z y  S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem sędziego
Sądu Apelacyjnego – Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i
przedstawiciela Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie dyscyplinarnej sędziego Sądu
Apelacyjnego po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2008 r. zażaleń wniesionych przez
Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych oraz Krajowej Rady
Sądownictwa na postanowienie Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 10
września 2007 r., sygn. akt (...)
p o s t a n o w i ł : u t r z y m a ć zaskarżone p o s t a n o w i e n i e w m o c y ;
kosztami postępowania odwoławczego obciążyć Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
I. Postanowieniem z dnia 10 września 2007 r. Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p. oraz art. 108
§ 1 i 4 u.s.p. umorzył postępowanie dyscyplinarne w sprawie sędziego Sądu
Apelacyjnego ze względu na przedawnienie karalności zarzucanego mu przewinienia
dyscyplinarnego, przewidzianego, w art. 107 § 1 u.s.p.
Rzecznik Dyscyplinarny wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec
obwinionego sędziego w dniu 23 listopada 2003 r., a następnie złożył wniosek o
rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej w dniu 4 lutego 2004 r. w Sądzie Apelacyjnym –
Sądzie Dyscyplinarnym. Wobec obwinionego sformułowano zarzut popełnienia
przewinienia dyscyplinarnego w postaci wprowadzenia w błąd organów celnych co do
rzeczywistej wartości zakupionego na terenie Niemiec samochodu osobowego i za
pośrednictwem takiego wprowadzenia w błąd – wyłudzenie poświadczenia nieprawdy
w postanowieniu urzędu celnego i dowodzie odprawy w odniesieniu do rzeczywistej
wartości nabytego pojazdu. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 28
2
lipca 2003 r. zezwolił na pociągnięcie obwinionego sędziego do odpowiedzialności
karno-skarbowej. W toku rozpatrywania sprawy dyscyplinarnej przed Sądem
Apelacyjnym – Sądem Dyscyplinarnym ujawniono, że przeciwko obwinionemu
wszczęte już zostało postępowanie karne w wyniku wniesienia aktu oskarżenia przez
Prokuraturę Okręgową. Postępowanie dyscyplinarne zostało w związku z tym
zawieszone do czasu uprawomocnienia się rozstrzygnięcia w sprawie karnej. W akcie
oskarżenia Prokuratury Okręgowej zarzucono oskarżonemu sędziemu wprowadzenie
w błąd organów celnych co do rzeczywistej wartości zakupionego samochodu
osobowego, tj. przestępstwo z art. 80 § 1 ustawy karnej skarbowej z dnia 26
października 1971 r. (Dz. U. z 1984 r. Nr 22, poz. 163 ze zm.) w zw. z art. 94 § 1 i w
związku z art. 5 tej ustawy (czyt. dalej jako „dawna u.k.s.”). Zarzucono także
podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy celnych i w konsekwencji –
wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w postanowieniu urzędu celnego i dowodzie
odprawy celnej odnośnie do rzeczywistej wartości zakupionego pojazdu, tj.
popełnienie przestępstwa z art. 267 k.k. z 1969 r. w zw. z art. 58 tego kodeksu.
Postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie popełnienia tych przestępstw
wydano w dniu 17 lipca 1998 r., natomiast wszczęcie postępowania przeciwko
sędziemu ad personam nastąpiło w dniu 10 lutego 2004 r. (k. 507 akt
dyscyplinarnych).
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 26 lipca 2006 r. uznał oskarżonego sędziego za
winnego popełnienia występku określonego w art. 80 § 1 d. u.k.s. i art. 94 § 1 d.u.k.s.
w zw. z art. 5 d. u.k.s. i wymierzył mu za ten czyn karę 20 000 zł grzywny. Uznał go
także za winnego dopuszczenia się czynu określonego w art. 267 k.k. z 1969 r. i
wymierzył mu karę grzywny w wysokości 15 000 zł. W wyniku rozpoznania apelacji
Prokuratora Okręgowego i obrońcy obwinionego sędziego Sąd Okręgowy utrzymał
zaskarżony wyrok w mocy.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny w dniu 23 kwietnia 2007 r. podjął
zawieszone postępowanie dyscyplinarne z uwagi na to, że w sprawie karnej zapadło
prawomocne rozstrzygnięcie w zakresie odpowiedzialności karnej obwinionego za
czyny objęte postępowaniem dyscyplinarnym.
Umarzając podjęte postępowanie dyscyplinarne na podstawie art. 17 § 1 pkt 6
k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p. oraz w zw. z art. 108 § 1 i 3 i 4 u.s.p., Sąd Dyscyplinarny
pierwszej instancji stwierdził, że czyny będące przedmiotem postępowania
dyscyplinarnego zostały popełnione w dniach 21 i 23 października 1996 r. i stanowiły
występki. Przedawnienie karalności przewinienia dyscyplinarnego, które zawiera
jednocześnie znamiona przestępstwa, nie może nastąpić wcześniej niż przedawnienie
przewidziane w przepisach kodeksu karnego. Dla czynów popełnionych przez
obwinionego sędziego przedawnienie karalności następuje po upływie 5 lat od daty ich
popełnienia (zgodnie z art. 105 § 1 pkt 3 k.k. z 1969 r. oraz art. 101 § 1 pkt 4 k.k.).
3
Zgodnie z art. 106 k.k. z 1969 r., w razie wszczęcia postępowania w tym czasie,
karalność przestępstwa ustaje z upływem 5 lat od zakończenia tego okresu. Oznacza
to, że przedawnienie zarzuconych obwinionemu czynów nastąpiło w dniu 23
października 2001 r., ponieważ okres 5 lat – przewidziany w art. 101 § 1 pkt 5 k.k. –
upłynął w tej dacie. W związku z tym, że uchwała o uchylenie immunitetu
sędziowskiego wobec obwinionego sędziego zapadła w dniu 28 lipca 2003 r. i
uprawomocniła się w dniu 5 listopada 2003 r., przepis art. 104 § 1 k.k. nie mógł mieć
zastosowania w niniejszej sprawie. Skoro przedawnienie karalności upłynęło przed
datą podjęcia uchwały o pociągnięciu sędziego do odpowiedzialności karnej, nie
dochodzi do przerwania przedawnienia. Wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w
dniu 27 listopada 2003 r. nastąpiło już zatem z przekroczeniem terminów
przedawnienia wskazanych w art. 108 u.s.p.
Postanowienie Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego o umorzeniu
postępowania dyscyplinarnego zaskarżyła Krajowa Rada Sądownictwa i Rzecznik
Dyscyplinarny. W obu zażaleniach wskazywano na obrazę prawa materialnego, tj. art.
104 § 1 k.k. w wyniku przyjęcia, że nastąpiło przedawnienie karalności przewinień
dyscyplinarnych zarzuconych obwinionemu i tym samym – pojawiła się podstawa do
umorzenia postępowania dyscyplinarnego. Skarżący domagali się uchylenia
zaskarżonego postanowienia i przekazania Sądowi Apelacyjnemu – Sądowi
Dyscyplinarnemu sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie – z zaleceniem
kontynuowania postępowania dyscyplinarnego. Skarżący prezentowali odmienną od
Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji interpretację art. 104 § 1 k.k. Zgodnie z tą
interpretacją, nie doszło jeszcze do przedawnienia karalności przewinień
dyscyplinarnych popełnionych przez obwinionego sędziego. Przedawnienie karalności
nie rozpoczyna biegu dopóty, dopóki nie zostanie wydana prawomocna uchwała sądu
dyscyplinarnego zawierająca zezwolenie na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności dyscyplinarnej (art. 80 § 1 u.s.p.).
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 108 § 5 u.s.p., jeżeli przewinienie dyscyplinarne zawiera znamiona
przestępstwa, przedawnienie dyscyplinarne nie może nastąpić wcześniej niż
przedawnienie przewidziane w przepisach kodeksu karnego. Jak wynika z ustaleń
dokonanych przez Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny, w sprawie karnej (sygn. akt
IV Ko 641/06) zapadło prawomocne rozstrzygnięcie w zakresie odpowiedzialności
karnej obwinionego sędziego za czyny objęte obecnym postępowaniem
dyscyplinarnym. Występki, za które skazano obwinionego, popełnione zostały w
październiku 1996 r. Karalność tych występków ustaje, jeżeli od czasu popełnienia
czynu upłynęło 5 lat (art. 101 § 1 pkt 4 k.k.). Należy podzielić stanowisko Sądu
Dyscyplinarnego pierwszej instancji, że do przedawnienia karalności wspomnianych
4
występków ma zastosowanie właśnie art. 101 § 1 pkt 4 k.k. z 1997 r. Do czynów
popełnionych bowiem przed wejściem w życie kodeksu karnego z 1997 r. stosuje się
przepisy tego kodeksu, m.in. o przedawnieniu, chyba że termin przedawnienia już
upłynął (art. 15 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Przepisy wprowadzające kodeks
karny, Dz. U. Nr 88, poz. 554 ze zm.; por. też np. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 5 maja 2005 r., V KK 63/05, nieopubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13
października 2005 r., II KK 52/05). Ma tu także zastosowanie art. 104 § 1 k.k.,
zgodnie z którym przedawnienie nie biegnie, jeżeli przepis ustawy nie pozwala na
wszczęcie lub dalsze prowadzenie postępowania karnego. Jedną z przeszkód prawnych
biegu przedawnienia karalności jest istnienie immunitetu sędziowskiego (art. 80 § 1
u.s.p.). Immunitet ten wyraża się w tym, że sędzia nie może być zatrzymany ani
pociągnięty do odpowiedzialności karnej sądowej lub administracyjnej bez zezwolenia
właściwego sądu dyscyplinarnego. Przepis art. 104 k.k. stanowi odpowiednik regulacji
prawnej zawartej w art. 108 k.k. z 1969 r.
II. W literaturze prezentowane są odmienne interpretacje dotyczące wpływu
immunitetu sędziowskiego na bieg terminu przedawnienia karalności.
Zgodnie z pierwszym stanowiskiem, termin przedawnienia karalności
rozpoczyna się dopiero wówczas, gdy sąd dyscyplinarny udzieli zezwolenia na
ściganie sędziego (art. 80 § 1 u.s.p.). Wskazuje się tu przede wszystkim na literalne
brzmienie art. 104 § 1 k.k. oraz jego odpowiedników: art. 88 k.k. z 1932 r. i art. 108
k.k. z 1969 r. Oznacza to, że w razie odmowy udzielenia przez sąd dyscyplinarny
zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej termin
przedawnienia karalności w dalszym ciągu nie rozpoczynałby swojego biegu,
ponieważ przeszkodę prawną w tym zakresie stanowiłby właśnie immunitet
sędziowski.
Według innej interpretacji przepisu art. 104 § 1 k.k., zasadnicze znaczenie dla
spowodowania stanu wstrzymania (spoczywania) tego przedawnienia ma jednak
uchwała sądu dyscyplinarnego odmawiająca zezwolenia na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej. Przedawnienie nie biegnie bowiem dopiero od daty
uprawomocnienia się wspomnianej uchwały. Oznacza to, że określony w art. 101 k.k.
bieg przedawnienia rozpoczyna się już od daty popełnienia przez sędziego czynu, przy
czym może nastąpić przedłużenie przedawnienia karalności, jeżeli w okresie
przewidzianym w art. 101 k.k. wszczęto postępowanie przeciwko osobie.
Przedawnienie karalności sędziego może zatem upłynąć jeszcze przed podjęciem
uchwały o pociągnięciu sędziego do odpowiedzialności karnej.
Należy stwierdzić, że w orzecznictwie sądów dyscyplinarnych ujawniła się
tendencja do wiązania stanu wstrzymania biegu przedawnienia karalności z podjęciem
przez sąd dyscyplinarny uchwały odmawiającej pociągnięcia sędziego do
odpowiedzialności karnej na podstawie art. 80 § 1 u.s.p. Stanowisko takie zostało, np.
5
wyrażone w uzasadnieniu postanowienia wyroku Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie
z dnia 15 maja 1998 r., SW 4/98 (nieopubl.), a także w uchwale Sądu Najwyższego z
dnia 30 sierpnia 2007 r., SNO 44/07 (OSNKW 2007, z. 11, poz. 84). W uchwale tej
przyjęto, że przeszkoda prawna w postaci sędziowskiego immunitetu formalnego,
wywołująca spoczywanie okresu przedawnienia, zachodzi wtedy, gdy sąd
dyscyplinarny w sposób prawomocny odmówi zezwolenia na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej. W ocenie Sądu Najwyższego, przepis art. 104 § 1 k.k.
powinien być wykładany w powiązaniu z treścią przepisów art. 80 § 1 u.s.p.
Zawarte w powołanej uchwale stanowisko i wspierającą je argumentację prawną
należy uznać za w pełni przekonywające.
Po pierwsze, u podstaw instytucji przedawnienia karalności leży założenie, że
obejmuje ono – poza nielicznymi wyłączeniami (np. przewidzianymi w art. 105 § 1 i §
2 k.k.) – w zasadzie wszystkie kategorie przestępstw, niezależnie od tego, przez kogo
zostały one popełnione. Przedawnienie karalności odnosi się także do przewinień
dyscyplinarnych sędziego (art. 108 u.s.p.). Ustawa zatem zakłada istnienie takich
sytuacji, w których nie będzie podstaw wszczęcia lub kontynuowania postępowania
dyscyplinarnego przeciwko sędziemu popełniającemu przewinienie dyscyplinarne po
upływie określonych w ustawie terminów przedawnienia (art. 108 § 4 u.s.p.). Co
więcej, terminy przedawnienia są ściśle określone, a ich przedłużenie może nastąpić w
okolicznościach określonych w ustawie (art. 101 k.k.).
Po drugie, w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2007 r. trafnie
stwierdzono, że eksponowanie wykładni literalnej art. 104 § 1 k.k. i tym samym –
wiązanie stanu spoczywania biegu przedawnienia z samym statusem sędziego
wyposażonego w immunitet sędziowski może prowadzić do konsekwencji prawnych
nie dających się pogodzić ze wspomnianymi założeniami aksjologicznymi leżącymi u
podstaw instytucji przedawnienia. Mogłoby bowiem in concreto okazać się, że
przedawnienie nie nastąpiło mimo upływu długich okresów, znacznie nawet
przekraczających podstawowe terminy przedawnienia karalności przewidziane w art.
101 k.k. w zw. z art. 108 § 5 u.s.p. (np. w razie niewykrycia sprawcy przestępstwa).
Ten stan mógłby pojawić się także w odniesieniu do drobnych występków
popełnionych przez sędziego. Należy jeszcze zaznaczyć to, że sędzia odpowiada
dyscyplinarnie za swoje postępowanie przed objęciem stanowiska, jeżeli uchybił
obowiązkowi piastowanego wówczas urzędu państwowego lub okazał się niegodnym
urzędu sędziego (art. 107 u.s.p.).
Jeżeli ustawodawca wprowadza określoną przeszkodę formalną biegu
przedawnienia w postaci immunitetu sędziowskiego (art. 104 § 1 k.k.), to z pewnością
nie w celu tworzenia prawnej bariery dla rozpoczęcia biegu przedawnienia (bo
mogłoby to podważać sens instytucji przedawnienia), ale w celu uniemożliwienia
6
zakończenia biegu przedawnienia przez okres trwania przeszkody prawnej, tj.
przysługiwania sędziemu immunitetu sędziowskiego.
Po trzecie, w przepisie art. 104 § 1 k.k. nie przewiduje się wprost zdarzeń, które
prowadzą do aktualizacji określonej przeszkody prawnej, powodującej tzw.
spoczywanie biegu przedawnienia. Stwierdza się tylko ogólnie, że przedawnienie nie
biegnie, jeżeli przepis ustawy nie pozwala na wszczęcie lub dalsze prowadzenie
postępowania karnego. Przepis art. 104 § 1 k.k. powinien być interpretowany w
powiązaniu z art. 80 § 1 u.s.p., w którym stwierdza się, że sędzia nie może być
zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia sądu
dyscyplinarnego. Prawomocna odmowa zezwolenia na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności dyscyplinarnej powinna prowadzić zatem do aktualizacji
przeszkody prawnej biegu przedawnienia w postaci immunitetu sędziowskiego.
Immunitet ten stanowi zatem prawną przeszkodę biegu przedawnienia karalności
sędziego, ale do prawnej aktualizacji tej przeszkody niezbędne byłoby negatywne
zweryfikowanie podstaw ewentualnego uchylenia tego immunitetu w postaci odmowy
zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. Natomiast decyzja
pozytywna (zezwalająca) w żaden sposób nie wpływa na bieg rozpoczętego już
przedawnienia karalności sędziego z chwilą popełnienia przestępstwa (przewinienia
dyscyplinarnego).
Po czwarte, przy ustalaniu sposobu określenia początku biegu przedawnienia
wobec sędziego należy zwrócić ponadto uwagę na samo brzmienie art. 108 § 1 i § 2
u.s.p. Skoro przepisy te wspominają o osobie obwinionego będącego sędzią, a
jednocześnie wyraźnie określają początek biegu przedawnienia dyscyplinarnego
(verba legis: „po upływie trzech lat od chwili czynu”, art. 108 § 1 u.s.p.), oznacza to,
że przedawnienie biegnie także w okresie, w którym sędzia może jeszcze powołać się
na immunitet sędziowski. Przepis art. 108 § 1 u.s.p. stanowi przepis szczególny w
stosunku do art. 101 § 1 k.k. i eksponuje bezwzględne określenie początku biegu
przedawnienia karalności, także w okresie trwania immunitetu sędziowskiego.
III. Z przedstawionych względów nie można podzielić stanowiska
prezentowanego w obu zażaleniach. Immunitet sędziowski powoduje skutek w postaci
spoczywania biegu przedawnienia karalności przewinienia dyscyplinarnego sędziego
wówczas, gdy uprawomocni się uchwała sądu dyscyplinarnego odmawiająca
zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej (art. 104 § 1 k.k. w
zw. z art. 108 § 4 u.s.p. i art. 80 § 1 u.s.p.).
Uchwała sądu dyscyplinarnego w przedmiocie uchylenia immunitetu
sędziowskiego wobec obwinionego zapadła w dniu 28 lipca 2003 r. i uprawomocniła
się w dniu 5 listopada 2003 r. (k. 37 i 62 akt dyscyplinarnych). Wszczęcie
postępowania przeciwko obwinionemu in personam nastąpiło w dniu 10 lutego 2004 r.
(k. 507, t. III akt dyscyplinarnych). Zgodnie z art. 102 k.k., jeżeli w okresie
7
przewidzianym w art. 101 k.k. wszczęto postępowanie przeciwko osobie, karalność
popełnionego przez nią przestępstwa ustaje z upływem 5 lat od zakończenia tego
okresu. Przewidziany w art. 101 § 1 pkt 4 k.k. w zw. z art. 108 § 4 u.s.p. okres
przedawnienia karalności upłynął w dniu 23 października 2001 r. (będące
przewinieniem dyscyplinarnym czyny popełnione zostały w dniu 21 i 23 października
1996 r.). Wszczęcie postępowania dyscyplinarnego nastąpiło dopiero w dniu 27
listopada 2003 r. W tej sytuacji trafnie Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny
stwierdził, że przedawnienie karalności upłynęło przed datą podjęcia uchwały o
pociągnięciu sędziego do odpowiedzialności karnej i dlatego nie doszło w ogóle do
przedłużenia przedawnienia w rozumieniu art. 102 k.k.
W związku z tym, że istniały uzasadnione podstawy do umorzenia postępowania
dyscyplinarnego (art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 108 § 1 i § 2 i w zw. z art. 128
u.s.p.), Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny na podstawie art. 437 k.p.k. utrzymał
zaskarżone orzeczenie w mocy.