Wyrok z dnia 4 kwietnia 2008 r.
I PK 247/07
Świadczenie spełnione na podstawie wykonalnego, chociaż nieprawo-
mocnego wyroku nie jest nienależne; staje się nienależne, gdy odpadnie jego
podstawa wobec uchylenia lub zmiany tego wyroku.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Zbigniew Korzeniowski, Romualda Spyt.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 kwietnia
2008 r. sprawy z powództwa Lasów Państwowych Regionalnej Dyrekcji Lasów Pań-
stwowych w K. przeciwko Kazimierzowi P. z udziałem Prokuratora Apelacyjnego w
Krakowie o zapłatę, na skutek skargi kasacyjnej prokuratora Prokuratury Apelacyjnej
w Krakowie od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 maja 2007 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie wyrokiem z
dnia 5 stycznia 2007 r. [...] zasądził od pozwanego Kazimierza P. na rzecz powoda
Lasów Państwowych - Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w K. kwotę
109.970,34 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2005 r., do dnia zapłaty
oraz orzekł o kosztach postępowania. Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany Kazimierz
P. od 1974 r. był pracownikiem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w K. Z
dniem 13 kwietnia 1998 r. pracodawca rozwiązał z pozwanym pełniącym równocze-
śnie funkcję społecznego inspektora pracy umowę o pracę bez wypowiedzenia z na-
ruszeniem art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1983 r. o społecznej inspekcji
pracy.
Wyrokiem z dnia 23 marca 2000 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Krakowie
przywrócił pozwanego Kazimierza P. do pracy w Regionalnej Dyrekcji Lasów Pań-
stwowych i zasądził od strony powodowej na jego rzecz kwotę 32.000 zł tytułem wy-
2
nagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, pod warunkiem zgłoszenia niezwłocz-
nie gotowości podjęcia pracy w terminie 7 dni od dnia przywrócenia do pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Krakowie wyrokiem z dnia 30 czerwca 2004 r.
zasądził od Lasów Państwowych-Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w K. na
rzecz pozwanego Kazimierza P. kwotę 34.468,66 zł wraz z ustawowymi odsetkami
od dnia 3 maja 2001 r. tytułem wyrównania wynagrodzenia za czas pozostawania
bez pracy, oddalając powództwo odnośnie do kwoty 46.786,37 zł.
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie w dniu 5
października 2004 r. zmieniając zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w części od-
dalającej powództwo - zasądził od Lasów Państwowych - Regionalnej Dyrekcji La-
sów Państwowych w Krakowie na rzecz Kazimierza P. kwotę 34.079,84 zł z ustawo-
wymi odsetkami od dnia 3 maja 2001 r.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu kasacji strony pozwanej wyrokiem z dnia 16
sierpnia 2005 r. zmienił wyrok Sądu Apelacyjnego w ten sposób, że zmienił wyrok
Sądu Okręgowego i oddalił powództwo.
W następstwie wyżej wskazanych wyroków Sądu Okręgowego i Sądu Apela-
cyjnego pozwany Kazimierz P. otrzymał od strony powodowej w dniu 19 lipca 2004 r.
kwotę 1.888,03 zł. - objętą rygorem natychmiastowej wykonalności - oraz w dniu 15
października 2004 r. następujące kwoty netto: 48.774,91 zł z tytułu należności głów-
nej oraz 41.421,84 zł z tytułu odsetek, stanowiące łącznie kwotę netto 90.196,75 zł.
Strona powodowa nigdy nie domagała się od pozwanego kwoty 32.000 zł za-
sądzonej na jego rzecz mocą wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty w
Krakowie tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy i wypłaconej po-
zwanemu w dniu 6 września 2002 r.
W okresie od 14 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2000 r., pozwany pobierał rentę
z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji, a następnie od
dnia 1 kwietnia 2000 r. do dnia 31 marca 2001 r. z tytułu całkowitej niezdolności do
pracy. Otrzymane kwoty pozwany wydał. Pozwany został pouczony, iż od wydanego
przez Sąd Apelacyjny wyroku, który jest nieprawomocny, przysługuje kasacja do
Sądu Najwyższego, mimo tego wydatkował kwoty zasądzone nieprawomocnym wy-
rokiem. Zasądzone kwoty pozwany wydatkował na bieżąco między innymi na: spłatę
zaciągniętych długów, na leczenie, rehabilitację, koszty kształcenia dzieci, spłatę
kredytu mieszkaniowego, remont mieszkania, likwidację debetu na koncie banko-
wym, a także na cele społeczne, co sprawiło, że - jak podnosił - nie jest już wzboga-
3
cony. Pozwany od 2 maja 2001 r. do 15 października 2004 r. za pracę u strony po-
wodowej pobrał wynagrodzenie w kwocie 94.234,13 zł, które wydatkował na bieżące
potrzeby. Żona pozwanego przebywała na rencie i otrzymywała świadczenia w kwo-
cie 800 zł miesięcznie.
W dniu 22 sierpnia 2005 r. pozwany został wezwany przez stronę powodową
do dobrowolnego spełnienia świadczenia w terminie siedmiu dni od otrzymania we-
zwania. W odpowiedzi na powyższe pismo pozwany poinformował stronę powodową,
iż ustosunkuje się do niego dopiero po otrzymaniu orzeczenia Sądu Najwyższego
wraz z uzasadnieniem wydanego w dniu 16 sierpnia 2005 r.
Strona powodowa pełniąc rolę płatnika, od kwot zasądzonych wyrokami Sądu
Okręgowego i Apelacyjnego [...] uiściła kwoty tytułem należnego podatku do Urzędu
Skarbowego oraz z tytułu składek na ZUS w wysokości: od kwoty 1.815,50 zł brutto -
166,03 zł tytułem podatku i 461,44 zł na poczet składek ZUS potrącone w dniu 19
lipca 2004 r. W dniu 15 października 2004 r. od wypłaconej kwoty brutto 67.825,51 zł
potrącono tytułem podatku dochodowego kwotę 6.650,35 zł, tytułem składek na ZUS
kwotę 12.495,77 zł. Pozwany uzyskał informację od Urzędu Skarbowego, iż otrzyma
nadpłatę podatku, jeżeli po dokonanym zwrocie dochodzonych należności uzyska od
pracodawcy sprostowanie PIT 11.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Krakowie w dniu 14 września 2005 r. wydał na-
kaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym nakazał pozwanemu Kazimie-
rzowi P., aby zapłacił stronie powodowej kwotę 111.062,85 zł wraz z ustawowymi
odsetkami od dnia 1 września 2005 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 2.700 zł tytułem
kosztów procesu, w tym kwotę 2.700 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w
terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniósł w tymże terminie sprzeciw.
Postanowieniem z dnia 14 września 2005 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy w Krakowie
postanowił zabezpieczyć niniejsze powództwo do kwoty 111.062,85 zł w sposób
określony w powyższym postanowieniu.
Powyższy nakaz zapłaty został w całości zaskarżony sprzeciwem wniesionym
przez pozwanego. Skarżący wniósł o uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powódz-
twa. Zdaniem pozwanego domaganie się od niego kwot wpłaconych przez stronę
powodową do Urzędu Skarbowego i ZUS wydaje się rażąco sprzeczne z obowiązu-
jącym porządkiem prawnym. Ponadto pozwany argumentował, że pozostając bez
pracy znalazł się w trudnej sytuacji materialnej i był zmuszony zaciągnąć pożyczki.
Pozwany podkreślił, że nie jest już wzbogacony, nie liczył się z obowiązkiem zwrotu i
4
nie miał potrzeby przewidywania takiego obowiązku zgodnie z treścią art. 409 k.c.
Ponadto wypłata dokonana na rzecz pozwanego odpowiada poczuciu sprawiedliwo-
ści społecznej zgodnie z art. 8 k.p. oraz zasadom współżycia społecznego zgodnie z
art. 5 k.c. Ponadto w chwili zapłaty strona powodowa miała świadomość, że nie była
jeszcze do świadczenia zobowiązana, a spełnienie świadczenia nastąpiło bez za-
strzeżenia zwrotu.
W ocenie Sądu Okręgowego, w tak ustalonym stanie faktycznym sprawy, po-
zwany Kazimierz P. po uzyskaniu świadczenia na podstawie nieprawomocnego, ale
wykonalnego orzeczenia Sądu drugiej instancji winien przewidywać możliwość jego
zmiany w wyniku wniesionej przez pracodawcę kasacji, tym bardziej, że był repre-
zentowany przez fachowego pełnomocnika, będącego inspektorem Pracy Państwo-
wej Inspekcji Pracy w K., który udzielał mu wskazówek co do dalszego postępowania
i sporządził odpowiedź na kasację. Pomimo istniejącej obiektywnej powinności licze-
nia się z obowiązkiem zwrotu spełnionego świadczenia, zaraz po jego otrzymaniu,
pozwany zaczął systematycznie wydawać kwotę otrzymaną od strony powodowej.
Pozwany nie jest już wzbogacony, jednakże winien był liczyć się z obowiązkiem
zwrotu otrzymanych kwot. Zdaniem Sądu Okręgowego nie do przyjęcia był zarzut
pozwanego, iż w niniejszej sprawie zasady współżycia społecznego nie pozwalają
uznać żądania zwrotu nienależnego świadczenia za wykonywanie prawa podlegają-
cego ochronie prawnej stosownie do treści art. 5 k.c. oraz że żądanie takie nie od-
powiada poczuciu sprawiedliwości społecznej, albowiem zanim zostały pozwanemu
wypłacone przedmiotowe kwoty, uzyskiwał on dochody, które były wystarczające na
zaspokojenie potrzeb utrzymania jego i jego najbliższych. Pozwany pobierał rentę z
tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz samodzielnej egzystencji od kwietnia
2000 r. do marca 2001 r., a w okresie od maja 2001 r. do 15 października 2004 r.
tytułem wynagrodzenia za pracę uzyskał łącznie kwotę 94.234,13 zł brutto. Żona po-
zwanego również uzyskiwała stałe dochody. Zatem zaciąganie przez pozwanego w
powyższym okresie długów, których spłata nastąpiła z uzyskanego od strony powo-
dowej wzbogacenia nie może stanowić podstawy do uznania, że zwrot nienależnej
korzyści byłby sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Nadto pozwany po
wydaniu wyroku przez Sąd Apelacyjny w Krakowie jako osoba rozsądna, obiektywnie
winien był się liczyć z obowiązkiem zwrotu świadczenia w razie uchylenia tego wy-
roku w dalszym toku sprawy.
5
Apelację od wyroku wywiódł prokurator. Sąd Apelacyjny-Sad Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Krakowie wyrokiem z dnia 8 maja 2007 r. [...] oddalił apelację i
nie obciążył powoda kosztami postępowania apelacyjnego. Sąd Apelacyjny uznał, że
wbrew odmiennemu przekonaniu skarżącego w rozpoznawanej sprawie nie zachodzi
sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału. Sąd
Okręgowy wyjaśnił wszystkie istotne okoliczności w sprawie, poczynił ustalenia w
oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, który właściwie ocenił w ramach wyzna-
czonych przez zasadę swobodnej oceny dowodów. Skarżący zarzucił Sądowi Okrę-
gowemu naruszenie reguł określonych w art. 233 § 1 k.p.c., jednakże jak podniósł
Sąd drugiej instancji, według utrwalonego orzecznictwa, błędna ocena dowodów po-
lega na wyprowadzeniu z dowodów wniosków niedających się pogodzić z ich treścią
oraz na formułowaniu fragmentarycznych ocen bez rozważenia całości zebranego w
sprawie materiału, a także ocen sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego i
logicznego rozumowania, a takich błędnych ocen Sądowi Okręgowemu przypisać nie
można. To, że Sąd Okręgowy z jednej strony stwierdza w uzasadnieniu, iż pozwany
Kazimierz P. otrzymał od strony powodowej w następstwie wyroków sądów dwóch
instancji kwotę 90.196,75 zł, a w sentencji wyroku obciąża pozwanego kwotą
109.970,34 zł spowodowane jest wyłącznie tym, że pozwany został zobowiązany do
zwrotu także tej części świadczenia, którą strona powodowa jako płatnik przekazała
tytułem pobranej zaliczki na podatek dochodowy do urzędu skarbowego (6.816,38 zł)
oraz tytułem składek na ubezpieczenie społeczne do Zakładu Ubezpieczeń Społecz-
nych (12.957,21 zł). Sąd Apelacyjny podkreślił, że ustawa z dnia 26 lipca 1991 roku o
podatku dochodowym od osób fizycznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2000 r. Nr 14, poz.
176 ze zm.) w art. 31 i 38 zawiera normy bezwzględnie obowiązujące płatnika po-
datku dochodowego i nie przewiduje żadnej możliwości odstąpienia przez płatnika od
obowiązku obliczenia, pobrania i odprowadzenia kwoty podatku. Należy również
mieć na względzie, że pracodawca jest co do zasady dłużnikiem zobowiązanym do
wypłacenia wynagrodzenia w pełnej wysokości i taki jest zakres wierzytelności pra-
cownika z tytułu wynagrodzenia. Dlatego też z długu wobec pracownika zostaje
zwolniony tylko pracodawca, który dokonuje pobrania podatku i odprowadza go do
Skarbu Państwa zgodnie z prawem podatkowym.
W ocenie Sądu Apelacyjnego bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy jest to
czy wyrok mógł zostać od razu zaopatrzony w klauzulę wykonalności stosownie do
treści art. 4776
§ 3 k.p.c., czy też po wdrożeniu czynności, o których mowa w art.
6
1060 i nast. k.p.c. Skoro obowiązkiem pracodawcy jest niezwłoczne wykonanie wy-
roku Sądu drugiej instancji, a w ocenie niektórych przedstawicieli doktryny art. 4776
§
2 k.p.c. wręcz wykluczał przewidzianą w art. 388 § 1 i 2 k.p.c. możność wstrzymania
wykonania wyroku aż do czasu uprawomocnienia się wyroku, to trudno czynić stronie
powodowej zarzuty, iż spełniła świadczenie objęte nieprawomocnym wyrokiem Sądu
Apelacyjnego w Krakowie. Z dobrowolnego wykonania wyroku nieprawomocnego ale
natychmiast wykonalnego pozwany nie może wywodzić korzystnych dla siebie skut-
ków prawnych.
Sąd Apelacyjny podniósł, że pozwany w czasie postępowania prowadzonego
w sprawie [...] reprezentowany był przez Państwowego Inspektora Pracy w osobie
Tadeusza N., który powinien z racji zajmowanego stanowiska zdawać sobie sprawę,
że pracownik, który otrzymał od pracodawcy świadczenie na podstawie nieprawo-
mocnego, ale wykonalnego wyroku Sądu drugiej instancji, powinien liczyć się z obo-
wiązkiem jego zwrotu w razie uchylenia tego wyroku w wyniku uwzględnienia kasacji
pracodawcy. Dobra wiara nie chroni od obowiązku zwrotu wyegzekwowanej sumy,
nawet przy założeniu, że pozwany był przekonany o zasadności swego roszczenia i
pomyślnym dla niego zakończeniu sporu w postępowaniu przed Sądem Najwyż-
szym. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 czerwca 2005 r., II PK 288/04 (OSNP
2006 nr 9-10, poz. 146), stwierdził, iż pracownik, który otrzymał od pracodawcy
świadczenie na podstawie nieprawomocnego, ale wykonalnego wyroku Sądu drugiej
instancji, powinien liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu (art. 409 k.c.) w razie uchy-
lenia tego wyroku w wyniku uwzględnienia kasacji pracodawcy.
Sąd drugiej instancji zauważył, co trafnie podkreślił Sąd Okręgowy w uzasad-
nieniu zaskarżonego wyroku, że pozwany otrzymując kwoty objęte wyrokiem Sądu
Okręgowego i Apelacyjnego w Krakowie nie pozostawał bez środków pieniężnych,
które mógłby przeznaczać na zaspokojenie bieżących potrzeb. Otrzymywał bowiem
od maja 2001 r. periodycznie wynagrodzenie za pracę, w okresie pozostawania bez
pracy otrzymywał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz z dodatkiem
pielęgnacyjnym, a nadto otrzymał wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy
zasądzone prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty w
Krakowie z dnia 23 marca 2000 r. w kwocie 32.000 zł. Budzi zdziwienie Sądu Apela-
cyjnego, jak szybko zostały rozdysponownane przez pozwanego kwoty otrzymane od
strony powodowej w październiku 2004 r. na wydatki, które trudno określić mianem
wydatków pierwszej potrzeby (remont mieszkania obejmujący kwotę 14.000 zł, po-
7
krycie kredytu na zakup mieszkania w kwocie 43.536,58 zł, zakup mebli, pralki, lo-
dówki, utrzymywanie dorosłych dzieci i jedynie kwota 2.500 zł jak twierdzi pozwany
na zakup leków oraz 350 zł na Fundację Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Ła-
giewnikach) usprawiedliwiających odstąpienie od zwrotu powyższych kwot z punktu
widzenia zasad współżycia społecznego, czy sprawiedliwości społecznej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie ma także racji skarżący formułując zarzuty
w zakresie naruszenia prawa materialnego. Przepis art. 411 pkt 2 k.c. ma zastoso-
wanie tylko wówczas, gdy ten, kto spełnił świadczenie nie był prawnie zobowiązany
lecz można mu przypisać moralny obowiązek wobec przyjmującego świadczenie. W
takich okolicznościach spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia
społecznego. Zasady współżycia społecznego wyrażają ideę słuszności w prawie
oraz podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania i dlatego odmowa
uwzględnienia żądania zwrotu nienależnego świadczenia musi być wsparta odpo-
wiednią aprobatą moralną. Trudno zaś taką aprobatą moralną obdarzyć zachowanie
pozwanego. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 sierpnia 2005 r. ocenił zachowanie
pozwanego jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego ponieważ pozwany
chciał otrzymać od strony powodowej wynagrodzenie za czas pozostawania bez
pracy i zachować rentę otrzymaną z ubezpieczenia społecznego za ten sam okres.
Powyższy wyrok został zaskarżony w całości skargą kasacyjną wniesioną
przez Prokuratora Apelacyjnego w Krakowie. Zarzucono w niej naruszenie prawa
materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie przepisu art. 409 k.c., wskutek
błędnego uznania, iż pozwany zużywając korzyść majątkową powinien był liczyć się
z obowiązkiem jej zwrotu; naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe
niezastosowanie przepisu art. 411 pkt 1 k.c., w sytuacji, gdy powód spełniając świad-
czenie - przy świadomości braku zobowiązania do jego świadczenia - nie dokonał
zastrzeżenia zwrotu; naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe niezasto-
sowanie przepisu art. 411 pkt 2 k.c., w sytuacji, gdy spełnione świadczenie czyniło
zadość zasadom współżycia społecznego postrzeganym z uwzględnieniem reguł
określonych w przepisach art. 8 i 117 § 2 k.p. W skardze kasacyjnej zarzucono po-
nadto naruszenie przepisu art. 378 § 1 k.p.c., mające istotny wpływ na wynik sprawy,
poprzez nierozpoznanie przez sąd drugiej instancji wszystkich zarzutów zgłoszonych
w apelacji. Wskazując na powyższe wniesiono o uchylenie objętego skargą kasa-
cyjną wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie i jego zmianę poprzez oddalenie po-
wództwa w całości.
8
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw. Rozważania należy rozpo-
cząć od zarzutu naruszenia przepisu postępowania. Skarżący twierdzi, że Sąd dru-
giej instancji naruszył art. 378 § 1 k.p.c. odnosząc to do nierozpoznania wszystkich
zarzutów jego apelacji. W uzasadnieniu skargi podnosi, że chodzi o nierozpoznanie
zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 411 pkt 1 k.c. zmierzającego do wyka-
zania, że strona powodowa dokonując wypłaty na rzecz pozwanego wiedziała, że nie
jest zobowiązania do świadczenia. Skarżący podaje jednocześnie w uzasadnieniu,
że Sąd Apelacyjny odniósł się do tej kwestii ale „w sposób nader ogólny”. Takie
sformułowanie zarzutu uprawnia Sąd Najwyższy do poczynienia następujących
uwag. Rozumienie i stosowanie art. 378 § 1 k.p.c. było przedmiotem rozważań Sądu
Najwyższego w wielu sprawach, między innymi w wyrokach z 31 stycznia 2006 r.,III
CSK 5/05 (LEX 191157) i z 23 lutego 2006 r., III CSK 132/05 (LEX 189904). W tej
sprawie nie jest jednak konieczne wnikanie w interpretację tego przepisu, skoro sam
skarżący przyznaje, że Sąd nawiązał do podniesionego w apelacji problemu, a z dru-
giej strony prokurator w ogóle nie podjął próby wykazania, że zarzucone uchybienie
wywarło istotny wpływ na wynik sprawy. Podstawa kasacyjna wymieniona w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. w swej konstrukcji zawiera powiązanie naruszenia przepisu postępo-
wania z wynikiem sprawy. Nie jest wystarczające zamieszczenie w skardze stwier-
dzenia, że „z racji swojego charakteru uchybienie to w sposób naturalny oddziaływa
na wynik sprawy.” Wynik sprawy w rozumieniu art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. nie oznacza
treści wyroku. Wynik sprawy to jej ostateczny rezultat wyrażający się w uwzględnie-
niu lub oddaleniu powództwa. Skuteczne oparcie skargi na tej podstawie wymaga
wykazania, że rezultat procesu byłby inny, gdyby nie zarzucane uchybienie. Tylko w
zakresie naruszenia przepisów postępowania prowadzącego do jego nieważności
można mówić o tym, że uchybienia nie tyle „ w naturalny sposób” ile z mocy prawa
oddziaływują na wynik sprawy, co zwalnia skarżącego od zamieszczania w skardze
szczegółowych wywodów w tym zakresie. Podniesienie zarzutu naruszenia art. 378 §
1 k.p.c. bez wykazania , że naruszenie to miało istotny wpływ na wynik sprawy czyni
bezskuteczną tę podstawę skargi bez potrzeby głębszej analizy sygnalizowanego
problemu.
9
Przechodząc do rozważenia podstaw skargi kasacyjnej odnoszących się do
prawa materialnego należy rozpocząć od stwierdzenia, że uwzględnione roszczenie
strony powodowej było wyprowadzone z art. 405 k.c., z którego wynika obowiązek
wydania korzyści uzyskanej bez podstawy prawnej. Pozwany uzyskał korzyść na
podstawie prawnej, która odpadła wobec oddalenia jego powództwa w poprzedniej
sprawie przez Sąd Najwyższy w wyniku rozpoznania kasacji od nieprawomocnego
wyroku uwzględniającego jego powództwo. Zakres uznanego przez Sąd obowiązku
wydania korzyści nie może być przedmiotem rozważania przez Sąd Najwyższy. Sąd
Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach jej podstaw (art. 39813
§ 1
k.p.c.), co oznacza zakaz oceny zaskarżonego orzeczenia pod względem prawidło-
wości rozumienia i stosowania innych przepisów niż stanowiące podstawy skargi.
Skarżący wykonując obowiązek przedstawienia okoliczności uzasadniających rozpo-
znanie skargi sformułował wprawdzie pewne oczekiwania pod adresem Sądu Naj-
wyższego w zakresie wykładni art. 406 k.c., a konkretnie zaliczenia do korzyści w ro-
zumieniu tego przepisu kwot odprowadzonych przez pracodawcę od wypłaconego
pracownikowi roszczenia o charakterze wynagrodzenia za pracę, jednakże nie po-
stawił ani tym bardziej nie rozwinął zarzutu naruszenia tego przepisu przez Sąd dru-
giej instancji. Oczekiwania te mogłyby być spełnione tylko w odniesieniu do przepi-
sów będących podstawami skargi. Rozpoznając skargę Sąd Najwyższy dokonuje
wykładni prawa w granicach podstaw, nie dokonuje zaś wykładni abstrakcyjnej w
oderwaniu od nich. Sąd Najwyższy, związany granicami podstaw skargi, nie jest za-
tem uprawniony do rozważania zakresu wzbogacenia pozwanego. Te uwagi były
natomiast konieczne dla przypomnienia, że objęty podstawą skargi przepis art. 409
k.c. reguluje sytuację, w której obowiązek wydania korzyści z mocy prawa wygasa.
Oparcie skargi dopiero na tym przepisie oznacza, że rozważać należy tylko to, czy
pozwany będąc wzbogacony bezpodstawnie ma jeszcze obowiązek zwrotu uzyska-
nych korzyści, skoro twierdzi, że nie jest już wzbogacony, a zużywając korzyści nie
powinien liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu. Sąd Apelacyjny skupił się na rozważa-
niu powinności liczenia się przez pozwanego z obowiązkiem zwrotu uzyskanych od
powoda kwot pieniężnych, przyjmując milcząco, że nie jest on wzbogacony, chociaż
ustalił ( w kontekście „zdziwienia” tempem wydatkowania) na co pozwany przezna-
czył sporne sumy. Wspomnieć zatem można, że zasadne powołanie się na wyga-
śnięcie obowiązku wydania korzyści wymaga nie tylko udowodnienia jej zużycia, lecz
nadto takiego zużycia, które powoduje trwający brak wzbogacenia. Gdy korzyść sta-
10
nowią sumy pieniężne nie wystarcza zatem samo ich wyzbycie się (wydatkowanie).
Chodzi o takie wydatkowanie, które nie pozostawia stanu wzbogacenia. Zainwesto-
wanie (w całości lub części) walorów pieniężnych lub dokonanie ich „zamiany” na
dobra materialne będące własnością tego, kto uzyskał korzyść nie czyni zadość
przesłankom wygaśnięcia obowiązku wydania korzyści. Dopiero ustalenie braku
wzbogacenia pozwala na rozważanie podniesionej w podstawie skargi kasacyjnej
kwestii powinności liczenia się z obowiązkiem zwrotu korzyści. W tej kwestii Sąd
Apelacyjny nie dopuścił się błędu w wykładni ani w stosowaniu prawa. Uzyskanie
korzyści na podstawie nieprawomocnego wyroku stwarza powinność liczenia się z
obowiązkiem zwrotu. Dopiero prawomocność orzeczenia usuwa tę powinność. Takie
rozumienie art. 409 k.c. przedstawiane było w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por.
wyrok z dnia 23 czerwca 2005 r., II PK 288/04, OSNP 2006 nr 9-10, poz. 146) i nie
było skutecznie zakwestionowane. Nie ma przy tym znaczenia, czy korzyść została
uzyskana w drodze wszczęcia egzekucji nieprawomocnego lecz wykonalnego orze-
czenia. Z istoty wykonalnego orzeczenia wynika obowiązek spełnienia świadczenia
objętego tym orzeczeniem. Powinność liczenia się z obowiązkiem zwrotu korzyści
powiązana jest w analizowanej sytuacji tylko z nieprawomocnością orzeczenia a nie
z aktywnością wzbogaconego w otrzymaniu korzyści wynikającej w tego orzeczenia.
Powinność ta ma charakter obiektywny. Skoro podstawą otrzymania korzyści jest
orzeczenie nieprawomocne, obiektywnie istnieje powinność liczenia się z obowiąz-
kiem jej zwrotu. Wystarczająca jest świadomość nieprawomocności, a ta okoliczność
nie jest w sprawie sporna. Zarzut odnoszący się do niewłaściwego zastosowania art.
409 k.c. okazał się zatem bezpodstawny.
Nie ma też uzasadnienia zarzut naruszenia art. 411 pkt 1 k.c. Przedmiotowe
świadczenie stało się nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., natomiast nie można
przyjąć, by było nienależne w chwili spełnienia. Było należne, gdyż wynikało z wyko-
nalnego (inaczej mówiąc - podlegającego wykonaniu) wyroku sądu. Świadczenie
stało się nienależne, gdyż jego podstawa odpadła w rozumieniu art. 410 § 2 k.c.; wy-
konalny wyrok został zmieniony w toku instancji. Dopiero po tych uwagach można
przejść do problemu stosowania art. 411 k.c. Przepis ten reguluje wyjątki od nakaza-
nego ustawą obowiązku zwrotu nienależnie otrzymanego świadczenia. Nie można
twierdzić, że świadczenie dokonane na podstawie wykonalnego wyroku, należne w
chwili świadczenia zostało spełnione ze świadomością braku zobowiązania do
świadczenia. Na tym polega wykonalność wyroków, że wprowadza ona zobowiąza-
11
nie do świadczenia. Dłużnik, którego obowiązek świadczenia wynika z wykonalnego
orzeczenia, nie powinien oczekiwać ze spełnieniem świadczenia na jej uprawomoc-
nienie się, tak jak mógłby to czynić w sytuacji wyroku pozbawionego cechy wykonal-
ności. Powodowy pracodawca wykonując wykonalny wyrok uczynił tak realizując
prawny obowiązek a zatem nie pozostawał w żadnym razie w świadomości braku
zobowiązania do świadczenia. Dodać można, że nie był też obowiązany do wyczeki-
wania na aktywność pozwanego jako wierzyciela w egzekwowaniu świadczenia, na
które opiewał wykonalny wyrok. Wystarczającym argumentem dla obrony tej tezy
jest, poza oczywistym motywem postępowania w zgodzie z prawem, chęć uniknięcia
ponoszenia kosztów egzekucji i odsetek za opóźnienie, co ma szczególne znaczenie
w kontekście statusu powoda będącego jednostką Skarbu Państwa. Skoro nie
można uznać, że powodowy pracodawca nie był w sytuacji spełniającego świadcze-
nie ze świadomością braku zobowiązania, nie ma żadnego znaczenia brak zastrze-
żenia przez niego zwrotu. Wyjątek określony w art. 411 pkt 1 k.c. nie miał więc w
sprawie zastosowania. Podobnie niezasadny jest zarzut naruszenia art. 411 pkt 2
k.c.. W myśl tego przepisu nie można żądać zwrotu nienależnego świadczenia jeżeli
jego spełnienie czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Przesłanką stoso-
wania tego przepisu jest ocena z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia
społecznego spełnienia świadczenia nie zaś żądania zwrotu świadczenia, które było
lub stało się nienależne. Taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lute-
go 2004 r., V CK 220/03 (OSNC 2005 nr 3, poz. 49) i ta wykładnia zasługuje na
pełną aprobatę. W uzasadnieniu skargi porusza się obie te kwestie. Sąd Najwyższy
oddalając powództwo o roszczenia zaspokojone przed tym wyrokiem przez praco-
dawcę poddał wnikliwej analizie zgodność żądań powoda (pozwanego w obecnie
rozpoznawanej sprawie) z zasadami współżycia społecznego. Nie jest możliwa do
obrony teza, że spełnienie świadczenia, którego żądanie Sąd Najwyższy ocenił póź-
niej jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego pozostaje w z nimi w zgo-
dzie. Nie można też uznać, by żądanie zwrotu świadczenia było niezgodne z zasa-
dami wyrażonymi w art. 8 k.p., gdyż nie doszłoby do uszczerbku w majątku powoda,
gdyby zastrzegł on jego zwrot. Sąd Apelacyjny słusznie zwrócił uwagę na zachowa-
nie powoda, który w bardzo krótkim czasie między spełnieniem świadczenia a wyro-
kiem Sądu Najwyższego wydał znaczną przecież kwotę, w przeważającej części by-
najmniej nie na podstawowe potrzeby własne i rodziny. Uprawniony jest pogląd, że
takie wykorzystanie wykonalności nieprawomocnego wyroku nie jest zgodne z zasa-
12
dami współżycia społecznego a tak postępująca strona nie może się w procesie
skutecznie powoływać na te zasady.
Skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c., skoro
żadna z jej podstaw nie okazała się uzasadniona.
========================================