Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 28/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 kwietnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Antoni Górski
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
Protokolant Hanna Kamińska
w sprawie z powództwa K. R.
przeciwko Gminie C.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 10 kwietnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w B.
z dnia 21 września 2007 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w B. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego
2
Uzasadnienie
Powódka K. R. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej Gminy C.
kwoty 51.078,89 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa
do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazała, że nabyła wierzytelność w stosunku do
pozwanej od T. Consulting Ltd z siedzibą w W., która to spółka nabyła
przedmiotową wierzytelność od wierzyciela pierwotnego W. S.A. z siedzibą w W.,
zaś podstawą dochodzonego przez powódkę roszczenia są odsetki od faktur
zapłaconych naliczone przez wierzyciela pierwotnego zgodnie z ustawą z dnia 12
czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Powódka
podniosła, że umowa zawarta między wierzycielem pierwotnym, a pozwaną została
wykonana w 2004 roku i mają do niej zastosowanie przepisy cytowanej ustawy (art.
12). Pozwana nie dokonała zapłaty w terminie zakreślonym w wezwaniu do zapłaty.
Sąd Rejonowy w B. nakazem zapłaty z dnia 6 listopada 2006 r. nakazał
pozwanej Gminie C. aby zapłaciła powódce kwotę 51.078,89 zł wraz z ustawowymi
odsetkami od dnia 6 września 2006 r. do dnia zapłaty, oraz koszty procesu w
kwocie 4.254 zł w tym zastępstwa procesowego 3.600 zł, w terminie
dwutygodniowym od doręczenia niniejszego nakazu albo w tym terminie wniosła
zarzuty do tutejszego Sądu.
W zarzutach od powyższego nakazu zapłaty pozwana wniosła o jego
uchylenie i oddalenie powództwa w całości wskazując w uzasadnieniu, że
powołana przez powódkę ustawa z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty
w transakcjach handlowych nie ma zastosowania do niniejszej sprawy, bowiem
stosuje się ją do transakcji handlowych zaś gminy co do zasady nie zawierają
transakcji handlowych, nie prowadzą działalności gospodarczej lub zawodowej.
Zdaniem pozwanej, nawet w razie uznania, iż gminy zawierają transakcje handlowe
oraz prowadzą działalność gospodarczą lub zawodową, to należy zważyć, że
ustawa o terminach zapłaty weszła w życie z dniem 1 stycznia 2004 r., tj. po dniu
zawarcia umowy pomiędzy Gminą C. a W. S.A. w W., zaś z dyspozycji art. 12
ustawy o terminach zapłaty wynika, że ustawy nie stosuje się do transakcji
handlowych zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy, jeżeli dostarczenie
towaru lub świadczenie usług nastąpiły przed tym dniem. Pozwana podniosła
3
również, że pierwotny cedent W. S.A. dużą część zadania wykonał już w roku 2003,
tj. przed dniem wejścia w życie ustawy o terminach zapłaty, zaś ustawy nie stosuje
się gdy wykonywanie usługi zostało rozpoczęte przed tym dniem. Pozwana
podniosła również zarzut bezskuteczności umowy cesji przedmiotowej
wierzytelności.
Wyrokiem z dnia 16 maja 2007 r. Sąd Rejonowy w B. uchylił w całości
zaskarżony nakaz zapłaty i oddalił powództwo rozstrzygając o kosztach procesu jak
w sentencji. Sąd ustalił, że pozwana Gmina C. jako zamawiający zawarła z W. S.A.
w W. w dniu 13 października 2003 r. umowę, której przedmiotem było wykonanie
robót budowlanych opisanych jako: „Sala gimnastyczna wraz z kompleksem
świetlicowo-żywieniowym” przy publicznym gimnazjum w C. Prace budowlane miały
być wykonywane w trzech etapach. Protokołem z dnia 17 lutego 2004 r. pozwana
odebrała część robót wykonanych w okresie od października 2003 do stycznia
2004 r. Spółka W. S.A. powołując się na przepisy ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r.
o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. z 2003 r., Nr 139, poz.
1323 ze zm.), naliczyła gminie odsetki ustawowe od zapłaconych sum w łącznej
wysokości 63.678,89 zł i wystawiła notę obciążeniową, po czym zawiadomiła
pozwaną o dokonaniu przelewu wierzytelności w kwocie 51.078,89 zł tytułem
naliczonych odsetek na rzecz T. Consulting Ltd w W. Następnie przedsiębiorca
działający pod firmą T. Consulting Sp. z o.o. w W. zawiadomił pozwaną o przelewie
przedmiotowej wierzytelności dokonanym przez siebie na rzecz K. R. prowadzącej
Biuro Finansowe F. K. R. w B. Powódka wezwała Gminę C. do uiszczenia
powyższej kwoty, a wobec braku zapłaty, wystąpiła przeciwko tejże gminie z
powództwem o zasądzenie świadczenia.
Sąd Rejonowy przyjął, że inwestycja prowadzona przez pozwaną Gminę
wykracza poza ramy działalności gospodarczej, a okolicznością mającą w tym
względzie pierwszorzędne znaczenie jest to, że budowa obiektu nie miała
z założenia komercjalnego charakteru. Zdaniem Sądu Rejonowego decyzja
o budowie nie została podjęta wobec zamiaru osiągania z tego tytułu zysków, ale
wynikała z nałożonych na gminę - ustawą z dnia 7 września 1991 r. o systemie
oświaty – zadań oświatowych dotyczących zapewnienia młodzieży gimnazjalnej
warunków do kształtowania aktywności fizycznej poprzez czynne uprawianie
4
sportu. W konsekwencji Sąd przyjął, że skoro budowa obiektu nie miała związku
z prowadzoną przez gminę działalnością gospodarczą, to do oceny skutków
wynikających z zawartej umowy nie można stosować przepisów ustawy z dnia
12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Sąd Rejonowy
podzielił również zarzut pozwanej, że przepisów cytowanej ustawy nie można
zastosować do rozliczeń całości zakontraktowanych przez pozwaną usług
budowlanych, bowiem pewna ich część została wykonana już w 2003 r., ustawa
weszła w życia w dniu 1 stycznia 2004 r., zaś w myśl art. 12 nie stosuje się jej do
transakcji handlowych zawartych przed dniem wejścia jej w życie jeżeli
dostarczenie towaru lub świadczenie usługi nastąpiły przed tym dniem.
Sąd Rejonowy uznał również, że powódka nie udowodniła w toku
postępowania, że przysługuje jej prawo do wierzytelności będącej przedmiotem
roszczenia. Wskazał, że przepisy prawa polskiego nie przewidują możliwości
określenia spółki kapitałowej nazwą „L.”, zgodnie bowiem z art. 160 k.s.h. firma
spółki winna zawierać dodatkowe oznaczenie „spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością”, przy czym dopuszczalne jest używanie w obrocie skrótu
"spółka z o.o." lub "sp. z o.o." W konsekwencji Sąd przyjął, że prawo polskie nie
dopuszcza stosowania innych oznaczeń niż te przewidziane w kodeksie spółek
handlowych, a zatem podmiot T.Consulting Ltd nie jest znany prawu polskiemu
i jako taki nie może występować w obrocie prawnym. Zdaniem Sądu w niniejszej
sprawie w przypadku obu umów przelewu występowały w rzeczywistości dwa różne
podmioty, tj. T. Consulting Ltd i T. Consulting Sp. z o.o., zaś powódka nie wykazała
faktu następstwa prawnego po firmie T. Consulting Ltd, jak również podstawy
nabycia wierzytelności od T. Consulting Sp. z o.o.
Sąd Okręgowy w B. po rozpoznaniu apelacji powódki, wyrokiem z dnia 21
września 2007 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że utrzymał w mocy
nakaz zapłaty z dnia 6 listopada 2006 r., wydany przez Sąd Rejonowy w B. w
całości, rozstrzygając o kosztach procesu jak w sentencji.
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wskazał, że konkretna umowa może być
objęta działaniem przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty
w transakcjach handlowych jeżeli spełnione zostaną kryteria podmiotowe
i przedmiotowe wynikające z art. 2 i 3 tej ustawy (o ile nie została ona wyłączona
5
spod działania ustawy o terminach na podstawie art. 4). Zgodnie z art. 2 ustawy
transakcją handlową, do której przepisy omawianej ustawy mają zastosowanie, jest
umowa, której przedmiotem jest odpłatne dostarczenie towaru lub odpłatne
świadczenie usług, jeżeli strony tej umowy zawierają ją w związku z wykonywaną
przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową. Stronami tej umowy mogą
być m.in. podmioty określone w art. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych.
Zdaniem Sądu Okręgowego gmina jako jednostka samorządu terytorialnego
spełnia zawarte w art. 3 ustawy podmiotowe kryterium stosowania przepisów
ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, jest bowiem jednostką
samorządu terytorialnego, przez co należy do sektora finansów publicznych,
a w konsekwencji – w razie udzielenia zamówienia – jest obowiązana stosować
przepisy Prawa zamówień publicznych. Powołując się na utrwaloną linię
orzecznictwa Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy przyjął również, że działalność
gminy w ramach wykonywania jej zadań własnych może stanowić działalność
gospodarczą, musi jednak odpowiadać kryteriom takiego rodzaju aktywności,
tj. musi mieć charakter zorganizowany i ciągły oraz podlegać regułom racjonalnego
gospodarowania oraz stanowić formę udziału w obrocie gospodarczym. Nie jest
natomiast niezbędne – zdaniem Sądu - aby działalność taka przynosiła określony
dochód.
Sąd Okręgowy odnosząc powyższe rozważania do okoliczności
przedmiotowej sprawy uznał, że przeprowadzenie przez pozwaną Gminę przetargu
na budowę było profesjonalnym działaniem i wskazywało na zorganizowany
charakter działalności. Zorganizowanie to wynika m.in. z dysponowania przez
Gminę środkami pozwalającymi sprostać wymaganiom wynikającym z obowiązku
stosowania przepisów prawa o zamówieniach publicznych, natomiast
powtarzalność działań, przedmiot zamówienia publicznego w postaci roboty
o umowy budowlane, sposób jego realizacji oraz fakt kontynuowania aktywności
gminy w związku z budowa sali przemawiają za spełnieniem także tego kryterium
działalności gospodarczej. Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy ostatecznie uznał,
że działalność wykonywana przez Gminę ma cechy działalności gospodarczej i art.
2 ustawy ma zastosowanie do zawartej przez pozwaną Gminę z firmą W. umowy.
6
Dokonując wykładni art. 12 ustawy Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że
przepis ten wyłącza spod działania ustawy tylko te transakcje handlowe, co do
których zachodzi koniunkcja dwóch przesłanek: samo zawarciu umowy jak i jej
wykonanie w całości – dostarczenie towaru i świadczenie usługi – musi nastąpić
przed wejściem w życie ustawy, tj. przed dniem 1 stycznia 2004 r. W przedmiotowej
sprawie – zdaniem Sądu – umowę zawarto w prawdzie jeszcze w 2003 r., ale
została ona tylko w niewielkiej części wykonana przed 1 stycznia 2004 r., a zatem
nie został spełniony warunek świadczenia usługi w rozumieniu tego przepisu przed
dniem wejścia w życie ustawy. Za takim rozumieniem art. 12 ustawy przemawia
także treść dyrektywy Rady Unii Europejskiej 2000/35/we z dnia 29 czerwca 2000 r.
w sprawie zwalczania opóźnień w transakcjach handlowych, której regulacje
zostały wdrożone ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych
z 12 czerwca 2003 r.
Sąd Okręgowy nie podzielił również stanowiska Sądu Rejonowego, że
powódka nie wykazała, że przysługuje jej przedmiotowa wierzytelność będąca
przedmiotem dwóch kolejnych umów cesji. W ocenie Sądu użycie w nazwie spółki
skrótu „limited” jakkolwiek narusza art. 160 k.s.h. to jednak nie powoduje
nieważności umowy cesji. Spółka T. Consulting sp. z o.o. została zarejestrowana w
sądzie rejestrowym i może skutecznie zaciągać zobowiązania i nabywać prawa.
Posłużenie się nazwą w języku obcym nie powoduje samo przez się nieważności
czy bezskuteczności czynności prawnej, może natomiast wywołać wątpliwości, co
do tożsamości podmiotu. Ostatecznie Sąd Okręgowy przyjął, że dokonano
skutecznej cesji należności ze spółki W. S.A. na rzecz T. Consulting sp. z o.o. w W.
(występującej pod nazwą T. Consulting Ltd w W.) i z T. Consulting sp. z o.o. w W.
na rzecz K. R. prowadzącej Biuro Finansowe F. K. R. w B.
Pozwana Gmina C. w skardze kasacyjnej wniesionej od powyższego wyroku
zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie prawa materialnego przez błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie:
- art. 12 ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach
handlowych poprzez przyjęcie, ze przedmiotowa ustawa obejmuje swoim zakresem
usługi, które były świadczone na podstawie umów zawartych przed jej wejściem
w życie oraz których wykonywanie zostało rozpoczęte przed ta datą;
7
- art. 2 ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach
handlowych poprzez przyjęcie, że budowa sali gimnastycznej na potrzeby szkolne
stanowiła transakcję handlową w rozumieniu art. 2 tej ustawy;
- art. 160 k.s.h. poprzez przyjęcie, że dopuszczalne jest w trybie tego przepisu
używanie innych oznaczeń niż określone w tym przepisie, a w szczególności
oznaczenia „Ltd“
oraz naruszenie przepisów postępowania, które to uchybienie miało istotny wpływ
na wynik sprawy poprzez uznanie, ze K. R. legitymowała się skutecznym prawem
wynikającym z przelewu wierzytelności na podstawie jedynie zawiadomień o cesji,
w tym od podmiotów, które legitymowały się innymi oznaczeniami, o których mowa
w art. 160 k.s.h.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sądy orzekające w niniejszej
sprawie wynika, że pozwana Gmina C. zawarła z W. S.A. w W. w dniu 13
października 2003 r. umowę o roboty budowlane, której przedmiotem było
wykonanie robót budowlanych opisanych jako: „Sala gimnastyczna wraz z
kompleksem świetlicowo-żywieniowym” przy publicznym gimnazjum w C. Kwestią
sporną, która wymaga w pierwszej kolejności przesądzenia, jest natomiast to czy
przedmiotowa umowa pozostaje w związku z wykonywaną przez pozwaną Gminę
działalnością gospodarczą, a w konsekwencji czy przepisy ustawy z dnia 12
czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, stanowiące
podstawę prawną dochodzonego roszczenia znajdą zastosowanie w niniejszej
sprawie. Zgodnie bowiem z art. 2 cytowanej ustawy, transakcją handlową, do której
znajdują zastosowanie przepisy ustawy jest umowa o odpłatne dostarczenie towaru
lub odpłatne świadczenie usług, jeżeli strony tej umowy zawierają ją w związku z
wykonywaną przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową.
Zlecenie przez Gminę wykonania robót budowlanych, których przedmiotem
była „Sala gimnastyczna wraz z kompleksem świetlicowo-żywieniowym” przy
publicznym gimnazjum w C. stanowiło działanie przedsięwzięte w ramach zadań
własnych gminy, bowiem celem tej inwestycji było zaspokojenie zbiorowych potrzeb
wspólnoty lokalnej (mieszkańców gminy). Według art. 7 ust. 1 pkt 8 ustawy z dnia 8
marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r., Nr 142, poz. 1591 – tekst
8
jednolity ze zm. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 maja 2001 r. Dz.U. z 2998
r., Nr 162, poz. 1126) do zadań własnych gminy należały sprawy oświaty.
W wyniku kolejnej nowelizacji zadania te zostały określone zbiorczo jako sprawy
edukacji publicznej.
Na mocy ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U.
z 2004 r., Nr 256, poz. 2572 – tekst jednolity, ze zm.), gminom przekazano m.in.:
zakładanie i prowadzenie publicznych przedszkoli, w tym z oddziałami
integracyjnymi, przedszkoli specjalnych oraz innych form wychowania
przedszkolnego, o których mowa w art. 14a ust. 1a, szkół podstawowych oraz
gimnazjów, w tym z oddziałami integracyjnymi, z wyjątkiem szkół podstawowych
specjalnych i gimnazjów specjalnych, szkół artystycznych oraz szkół przy
zakładach karnych, zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich (art. 5
ust. 5). Powołana ustawa do zadań własnych (oświatowych) gminy zalicza
zapewnienie kształcenia, wychowania i opieki, w tym profilaktyki społecznej,
w wymienionych placówkach oświatowych (art. 3 pkt 14 i art. 5a ust. 2 pkt 1). Dla
oceny charakteru prawnego podejmowanych przez gminę działań ma znaczenie
również art. 1 ustawy o systemie oświaty, z którego wynika, że system oświaty
zapewnia w szczególności: zmniejszanie różnic w warunkach kształcenia,
wychowania i opieki między poszczególnymi regionami kraju, a zwłaszcza
ośrodkami wielkomiejskimi i wiejskimi; warunki do rozwoju zainteresowań
i uzdolnień uczniów przez organizowanie zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych
oraz kształtowanie aktywności społecznej i umiejętności spędzania czasu wolnego.
Mając powyższe na uwadze, należy przyjąć, że zawarcie przez pozwaną
Gminę umowy o roboty budowlane stanowiło działalność prowadzoną w ramach
wykonywania jej zadań własnych, co nie przesądza jeszcze, że taka działalność nie
może stanowić działalności gospodarczej. Trafnie Sąd Okręgowy przyjął -
powołując się na utrwaloną w tym zakresie linię orzecznictwa Sądu Najwyższego -,
że działalność gminy w ramach wykonywania jej zadań własnych może stanowić
działalność gospodarczą (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada
1992 r., III CZP 134/92, OSNCP 1993, nr 5, poz. 79; uchwała Sądu Najwyższego
z dnia 9 marca 1993 r., III CZP 156/92, OSNCP 1993, nr 9, poz. 152; uzasadnienie
uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1995 r.
9
III CZP 6/95, OSNC 1995, nr 5, poz. 72 a także uchwała SN z 13 stycznia 2006 r.
III CZP 124/05 OSNC 2006/12/201). Jak się powszechnie podkreśla działalność
gospodarcza prowadzona przez gminę musi jednak odpowiadać kryteriom tego
rodzaju aktywności, posiadać jej cechy charakterystyczne takie jak: fachowość,
podporządkowanie regułom opłacalności i zysku lub zasadzie racjonalnego
gospodarowania, działanie na własny rachunek, powtarzalność działań oraz
uczestnictwo w obrocie gospodarczym (zob. uzasadnienia uchwał składów siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 40/91, OSNCP
1992, nr 2, poz. 17 oraz z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, OSNCP 1992, nr
5, poz. 65).
W postanowieniu z dnia 19 października 1999 r., III CZ 112/99, (OSNC 2000,
Nr 4, poz. 78) Sąd Najwyższy trafnie podniósł, że to czy danej działalności można
przypisać cechy działalności gospodarczej, zależy od konkretnych okoliczności
rozpoznawanej sprawy, a także od kontekstu prawnego, przy czym to ostatnie
stwierdzenie nabiera aktualności zwłaszcza w odniesieniu do gmin, albowiem ich
działalność nie ma jednorodnego charakteru, a cele tej działalności oraz sposoby
ich osiągania są bardzo różnorodne. Sąd Najwyższy w powołanym orzeczeniu
wskazał również, że o tym, co - w ujęciu generalnym - jest działalnością
gospodarczą gminy, przesądza współcześnie treść art. 9 ustawy dnia 8 marca
1990 r. o samorządzie gminnym w brzmieniu ustalonym przez art. 24 ustawy z dnia
20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej. Wynika z niego, że działalnością
gospodarczą gminy jest działalność w zakresie wykraczającym poza zadania
o charakterze użyteczności publicznej, na którą zezwala odrębna ustawa (scil. inna
niż ustawa samorządowa), a także działalność w zakresie zadań o charakterze
użyteczności publicznej, prowadzona w ramach przewidzianych w odrębnej ustawie
(przez komunalne zakłady budżetowe lub spółki prawa handlowego - art. 2 ustawy
o gospodarce komunalnej). Jednocześnie Sąd Najwyższy podkreślił, że zgodnie
z art. 9 ust. 4 ustawy samorządowej, zadaniem użyteczności publicznej w tym
rozumieniu są zadania własne gminy określone w art. 7 ust. 1 ustawy, których
celem jest zaspakajanie zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług
powszechnie dostępnych. Ostatecznie Sąd Najwyższy przyjął, że dopóki
zaspokajanie zbiorowych potrzeb określonych w art. 7 ust. 1 ustawy samorządowej
10
odbywa się na etapie realizacji zadań statutowych, to taka działalność nie jest
działalnością gospodarczą. Jeżeli natomiast w następnym etapie jednostka gminna,
przewidziana w ustawie o gospodarce komunalnej, rozpocznie działalność
polegającą na zaspokajaniu zbiorowych potrzeb ludności w drodze usług
powszechnie dostępnych, to dopiero wtedy jej działalność będzie działalnością
gospodarczą.
Kierując się tym poglądem również na gruncie niniejszej sprawy należałoby
stwierdzić, że podjęta przez pozwaną Gminę działalność, polegająca na zawarciu
umowy o roboty budowlane nie posiada cech działalności gospodarczej. Trudno
bowiem byłoby uznać, że działalność inwestycyjna w zakresie budowy obiektów
szkolnych stanowiąca realizację zadań własnych (statutowych) gminy, polega na
zaspokajaniu zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług
powszechnie dostępnych.
Najważniejsze jednak są argumenty wynikające z wymienionej ustawy
z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Według jej postanowień,
prowadzenie gimnazjum należy do zadań własnych gminy (art. 5 ust. 5). Przez
prowadzenie szkoły należy rozumieć zapewnienie warunków jej działania,
wykonywanie remontów obiektów szkolnych a także wykonywanie zadań
inwestycyjnych w tym zakresie (art. 5 ust. 7 pkt 1 i 2 ustawy). Z mocy wyraźnego
wyłączenia zawartego w art. 83a ustawy o systemie oświaty - w brzmieniu
obowiązującym w czasie zawarcia i wykonywania umowy aż do dnia 21 sierpnia
2004 r. (Dz.U. Nr 173, poz. 1808 art. 9) - do prowadzenia szkół, a zatem do także
do związanej z tym zakresem zadań działalności inwestycyjnej, nie miały
zastosowania przepisy o działalności gospodarczej. Przepis ten wprawdzie został
zamieszczony w rozdziale dotyczącym szkół i placówek niepublicznych, to jednak
podobnie należy oceniać działalność jednostek samorządu terytorialnego
prowadzących szkoły publiczne, które zapewniają bezpłatne nauczanie (art. 7 ust. 1
pkt 1 ustawy). Następna zmiana tego przepisu nie pozostawia już żadnej
wątpliwość, że prowadzenie szkoły nie jest działalnością gospodarczą. Wynika to
wprost z treści art. 83a ustawy o systemie oświaty. W ten sposób zostały
wyłączone wobec organów prowadzących szkoły konsekwencje, jakie inne przepisy
przewidują dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. Wyłączenie
11
obejmuje także skutki przewidziane w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach
handlowych.
W związku ze sformułowanym w skardze kasacyjnej zarzutem naruszenia art. 12
ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych należy wskazać, że
w realiach rozpoznawanej sprawy, bez względu na ocenę charakteru samej
umowy, zastosowanie postanowień ustawy wchodzącej w życie z dniem 1 stycznia
2004 r. nie obejmowałoby zapłaty wynagrodzenia za prace wykonane do końca
2003 r. objęte zamkniętym, wyraźnie wyodrębnionym przez strony pierwszym
etapem robót budowlanych. Ten etap podlegał także odrębnej płatności. Każdy
z wyodrębnionych w umowie etapów budowy był na tyle samodzielny, że mógłby
stanowić przedmiot oddzielnej umowy.
Słuszne jest stanowisko Sądu drugiej instancji, co do konsekwencji użycia w firmie
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oznaczenia „Ltd” w sytuacji, kiedy nie ma
wątpliwości co do tożsamości podmiotów nabywających dochodzoną wierzytelność.
Z tych wszystkich w względów, kierując się wnioskiem skargi kasacyjnej,
Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 k.p.c. w związku
z art. 39821
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu w B. pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania kasacyjnego.
eb